Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I C 82/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 sierpnia 2022 r.

Sąd Rejonowy w Gdyni I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: sędzia Joanna Jank

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 11 sierpnia 2022 r. w G.

sprawy z powództwa M. G.

przeciwko T. J.

o zachowek

I.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 15 625 zł (piętnaście tysięcy sześćset dwadzieścia pięć złotych) wraz z odsetkami ustawowymi od 15 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanej na rzecz powoda kwotę 6117 zł (sześć tysięcy sto siedemnaście złotych) z tytułu zwrotu kosztów postępowania.

Sygnatura akt I C 82/21

UZASADNIENIE

Powód M. G. wniósł pozew przeciwko T. J. o zapłatę kwoty 15.625 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 15 grudnia 2020r. do dnia zapłaty tytułem zachowku po dziadku F. G..

W uzasadnieniu pozwu powód podniósł, że na podstawie testamentu F. G. powołał jako zapisobierców tytułem zapisu windykacyjnego w częściach równych pozwaną, B. D. i ojca powoda T. G.. Spadek po F. G. nabyli natomiast B. D. w ½ części, K. G. (1) i powód po ¼ części, zaś zapis windykacyjny B. D. i pozwana po ½ części – wszyscy z dobrodziejstwem inwentarza. Przedmiotem zapisu windykacyjnego był lokal mieszkalny nr (...) położony w G. przy ul. (...) kl. (...). Przedmiot zapisu windykacyjnego wyczerpał cały spadek, co oznacza, że wszyscy spadkobiercy są jednocześnie uprawnionymi do zachowku, gdyż nie otrzymali z tytułu powołania do spadku żadnego majątku (poza B. D.). W ocenie powoda w przedmiotowej sytuacji jedynie zapisobiercy windykacyjni są odpowiedzialni za zapłatę sumy pieniężnej tytułem zachowku. Odpowiedzialność ta na podstawie art. 999 1 § 4 kc ma charakter solidarny. Powód wskazał, że należy mu się połowa udziału spadkowego, który przypadłby mu przy dziedziczeniu ustawowym i tym samym ma prawo domagać się zapłaty 1/8 wartości nieruchomości wedle wyceny z daty orzekania. Jako datę początkową żądania o odsetki przyjęto dzień następny po upływie terminu do zapłaty wyznaczonego wezwaniem do zapłaty.

(pozew, k. 3-5)

Pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości. W pierwszej kolejności pozwana podniosła, że uprawniony może żądać uzupełnienia zachowku od zapisobiercy windykacyjnego dopiero, gdy nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy, natomiast powód nie wykazał, że w ogóle skierował żądanie do spadkobiercy i pominął B. D., która otrzymała najwięcej po śmierci F. G. i jest spadkobiercą ustawowym oraz zapisobiercą windykacyjnym. B. D. jako spadkobierca otrzymała aktywa spadku w formie zapisu windykacyjnego, nie odrzuciła spadku, a przyjęła go, co oznacza przejście na nią także obowiązków związanych z koniecznością uzupełnienia zachowku wobec osób uprawnionych. Powód w ogóle nie próbował dochodzić zachowku od spadkobiercy, a tym samym nie wykazał, że może żądać go od pozwanej jako zapisobiercy windykacyjnego. Pozwana podniosła, że zawarła ze spadkodawcą jedynie małżeństwo kościelne, które nie jest uznawane przez polskie prawo i nie mogła dziedziczyć po zmarłym jako jego spadkobierca. Pozwana wskazała również, że wszystkie ruchomości znajdujące się w mieszkaniu będącym przedmiotem zapisu windykacyjnego zabrała B. D.. Przedmioty te powinny zostać uwzględnione przy ustaleniu składu spadku i pomniejszać zachowek. Pozwana wskazała, że do śmierci męża wspólnie z nim zamieszkiwała, a po jego śmierci została z lokalu wyrzucona przez B. D.. Dokonała zniesienia współwłasności nieruchomości, otrzymując kwotę 125.000 zł, jednak z kwoty tej musiała zapłacić podatek. Nadto, podniosła, że kontakty powoda z dziadkiem były rzadkie, nie interesował się on losem swojego ojca (syna spadkodawcy), nie odwiedził go w hospicjum, stąd żądanie zachowku pozostaje sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Pozwana zakwestionowała również wartość mieszkania, wskazując, że w rozliczeniu z B. D. przyjęto kwotę 250.000 zł. Nadto, wskazała, że jest osobą w podeszłym wieku, niepełnosprawną w stopniu znacznym, członkiem organizacji kombatanckiej i żaden ze spadkobierców czy zapisobierców nigdy nie pomagał jej i zmarłemu spadkodawcy w życiu.

(odpowiedź na pozew, k. 35-36v)

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

Spadkodawca F. G. zmarł w dniu 27 grudnia 2018r. w G.. W chwili śmierci spadkodawca pozostawał w związku małżeńskim podlegającym wewnętrznemu prawu Kościoła (...) (małżeństwo kościelne, „niekonkordatowe”) z pozwaną T. J., pozostawił córkę B. D. oraz wnuków K. G. (1) i M. G. (synowie zmarłego syna spadkodawcy T. G.).

(okoliczność bezsporna)

Na podstawie testamentu sporządzonego w dniu 8 października 2014r. przed notariuszem B. L. prowadzącym kancelarię notarialną w G., rep. A 7278/2014, F. G. powołał jako zapisobierców tytułem zapisu windykacyjnego w częściach równych: T. J., B. D. i T. G.. Przedmiotem zapisu windykacyjnego był stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny nr (...) położony w G. w klatce nr (...) przy ul. (...) w G., dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...).

(dowód: testament notarialny z dnia 8 października 2014r., k. 12-13)

Spadek po F. G. na podstawie ustawy z dobrodziejstwem inwentarza nabyli: córka B. D. – w udziale ½ części spadku oraz wnukowie K. G. (1) i M. G. każdy z nich po ¼ części spadku.

Natomiast, zapis windykacyjny po F. G. nabyły – na podstawie testamentu sporządzonego w dniu 8 października 2014r., otwartego i ogłoszonego w dniu 11 stycznia 2019r., rep. A 218/2019 – B. D. i T. J. – obie po ½ części z dobrodziejstwem inwentarza. Przedmiotem zapisu windykacyjnego był stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny nr (...) położony w G. w klatce nr (...) przy ul. (...) w G., dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...).

(dowód: akt poświadczenia dziedziczenia sporządzony w dniu 11 stycznia 2019r. przez notariusza B. L. prowadzącego kancelarię notarialną w G., rep. A 235/2019, k. 21-22, protokół otwarcia i ogłoszenia testamentu z dnia 11 stycznia 2019r., rep. A 218/2019, k. 9-11, protokół przyjęcia oświadczeń o przyjęciu spadku z dnia 11 stycznia 2019r., rep. A 224/2019, k. 14-16, protokół dziedziczenia z dnia 11 stycznia 2019r., rep. A 230/2019, k. 17-20)

Wartość rynkowa stanowiącego odrębną nieruchomość lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w G. przy ul. (...) (klatka nr (...)), dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...) według stanu na dzień otwarcia spadku tj. 27 grudnia 2018r. i cen aktualnych wynosiła 320.000 zł.

(dowód: pisemna opinia biegłej sądowej z zakresu szacowania nieruchomości J. K., k. 116-139)

W wyniku zawartej ugody B. D. wypłaciła powodowi z tytułu zachowku kwotę 15.625 zł. Podpisując ugodę, powód oświadczył, że wyczerpuje ona wszelkie jego roszczenia względem B. D. z tytułu zachowku po F. G..

(dowód: przesłuchanie powoda M. G., płyta CD k. 99, ugoda w sprawie o zachowek po F. G., k. 94)

Przed śmiercią spadkodawca nie dokonywał żadnych darowizn podlegających doliczeniu przy obliczaniu zachowku.

(okoliczność bezsporna)

Ojciec powoda T. G. opuścił rodzinę, gdy powód miał 2 lata, nie płacił alimentów, nigdy nie utrzymywał kontaktu z powodem. T. G. był alkoholikiem i miał złe relacje ze spadkodawcą. F. G. odnalazł powoda, gdy ten był nastolatkiem, dał mu swoje nazwisko (wcześniej powód nosił nazwisko panieńskie matki). Od tego czasu powód utrzymywał z dziadkiem stały kontakt. M. G. pracuje w Norwegii, lecz podczas pobytu w Polsce regularnie odwiedzał dziadka, czasem przychodził wraz żoną i dziećmi i robił mu zakupy. Nadto, pozostawał z dziadkiem w kontakcie telefonicznym.

(dowód: przesłuchanie powoda M. G., płyta CD k. 99, zeznania świadka K. G. (2), płyta CD k. 76, zeznania świadka K. Z., płyta CD k. 76)

M. G. nazywał pozwaną babcią. Powód bywał także w mieszkaniu pozwanej w S.. Po śmierci dziadka, nie zerwał z nią kontaktu m.in. zabrał na pogrzeb dziadka. Relacje stron uległy pogorszeniu dopiero po zgłoszeniu przez powoda roszczenia o zachowek po zmarłym dziadku F. G..

(dowód: przesłuchanie powoda M. G., płyta CD k. 99, przesłuchanie pozwanej T. J., płyta CD k. 99, zeznania świadka K. G. (2), płyta CD k. 76, zeznania świadka K. Z., płyta CD k. 76)

F. G. zmarł w wieku 96 lat, był po zawale serca, miał krwiaka mózgu, wymagał pomocy przy czynnościach dnia codziennego. Opiekę nad nim sprawowała głównie pozwana. Spadkodawca i pozwana nigdy nie zwracali się o pomoc do powoda.

(dowód: przesłuchanie powoda M. G., płyta CD k. 99, przesłuchanie pozwanej T. J., płyta CD k. 99)

Pismem z dnia 4 grudnia 2020r. powód reprezentowany przez fachowego pełnomocnika wezwał pozwaną T. J. do zapłaty kwoty 15.625 zł tytułem zachowku po zmarłym F. G. w nieprzekraczalnym terminie do dnia 14 grudnia 2020r. Wezwanie zostało doręczone pozwanej w dniu 8 grudnia 2020r. Pismem z dnia 18 grudnia 2020r. pozwana odmówiła spełnienia świadczenia.

(dowód: wezwanie do zapłaty z dnia 4 grudnia 2020r. wraz z dowodem nadania, k. 23, wydruk z portalu śledzenia przesyłek Poczty Polskiej S.A., k. 24-26, odpowiedź pozwanej z dnia 18 grudnia 2020r., k. 27)

Na skutek ugody zawartej przed Sądem Rejonowym w Gdyni w sprawie o sygnaturze akt VII Ns 560/19 B. D. i pozwana dokonały zniesienia współwłasności nieruchomości będącej przedmiotem zapisu windykacyjnego w ten sposób, że lokal ten przypadł na wyłączność własność B. D.. Jednocześnie, tytułem spłaty udziału pozwanej we współwłasności ww. nieruchomości B. D. zobowiązała się wypłacić pozwanej kwotę 123.716 zł, płatną w 10 równych ratach miesięcznych po 12.371,60 zł każda. Termin zapłaty pierwszej raty przypadał na dzień 10 stycznia 2020r., a ostatniej na dzień 10 października 2020r.

(dowód: ugoda sądowa z dnia 28 listopada 2019r., k. 84 akt sprawy Sądu Rejonowego w Gdyni o sygnaturze VII Ns 560/19)

Pozwana jest osobą starszą (ur. (...)), legitymującą się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności, jest po zawale serca, ma niedowład prawej ręki. T. J. zamieszkuje w lokalu komunalnym w S., utrzymuje się z emerytury w kwocie około 1.500 zł. Kwotę otrzymaną od B. D. z tytułu zniesienia współwłasności pozwana wydatkowała na zapłatę podatku, a w części przekazała swoim dzieciom.

(dowód: orzeczenie lekarza orzecznika ZUS, k. 38-39, orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, k. 40, przesłuchanie pozwanej T. J., płyta CD k. 99)

Sąd zważył, co następuje:

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie dowodów z dokumentów, dowodu z zeznań świadków K. G. (2) i K. Z., dowodu z przesłuchania stron, a także dowodu z opinii biegłej sądowej z zakresu szacowania nieruchomości.

Oceniając zgromadzony w niniejszej sprawie materiał dowodowy Sąd nie dopatrzył się żadnych podstaw do kwestionowania wiarygodności i mocy dowodowej dokumentów przedłożonych przez strony. Podkreślić bowiem należy, iż dokumenty w postaci aktu poświadczenia dziedziczenia, protokołów notarialnych, testamentu notarialnego, ugody sądowej mają charakter dokumentów urzędowych i w związku z tym korzystają one z domniemania autentyczności i zgodności z prawdą wyrażonych w nich oświadczeń, których w toku niniejszego postępowania żadna ze stron nie próbowała wzruszyć w trybie art. 252 kpc. Pozostałe dokumenty mające charakter dokumentów prywatnych (wezwanie do zapłaty, ugoda pozasądowa) również nie były kwestionowane przez strony, zaś ich autentyczność i wiarygodność nie budzi żadnych wątpliwości Sądu.

Za wiarygodne Sąd uznał również zeznania świadków K. G. (2) i K. Z. odnośnie relacji powoda i spadkodawcy. Zważyć bowiem należy, iż w powyższym zakresie zeznania były ze sobą zbieżne, a także korelowały z zeznaniami powoda, a częściowo również z zeznaniami pozwanej. Wymienieni świadkowie zgodnie zeznali, że M. G. utrzymywał stałe relacje z dziadkiem, odwiedzał go, telefonował go niego, a spadkodawca nigdy nie skarżył się na powoda. Mało tego, jak zeznała wnuczka pozwanej K. Z. do czasu wytoczenia powództwa również pozwana nie miała zastrzeżeń do powoda. Natomiast, za gołosłowne należało uznać zeznania K. Z. odnośnie składu majątku spadkowego po zmarłym F. G.. Zeznania świadka w tym zakresie nie znajdują żadnego potwierdzenia w innych dowodach. Zwrócić należy uwagę, że pozwana w swoich zeznaniach wymieniła zupełnie inny skład majątku ruchomego pozostawionego przez spadkodawcę.

Jeśli chodzi natomiast o ocenę zeznań stron, to Sąd dał także wiarę zeznaniom powoda odnośnie jego relacji ze spadkodawcą. Zdaniem Sądu w powyższym zakresie zeznania powoda były szczere, wewnętrznie spójne i korelowały z zeznaniami świadków, a częściowo także zeznaniami pozwanej. Ustalenia faktyczne w niniejszej sprawie Sąd poczynił także na podstawie zeznania pozwanej. Zważyć należy, iż w swoich zeznaniach T. J. wskazywała, że relacje powoda z dziadkiem były dobre, powód czasem przyjeżdżał na kawę i ciasto, dzwonił do dziadka, czasem kupił wodę. Z zeznań pozwanej wynika, że do czasu zgłoszenia przez powoda roszczenia o zachowek również ona pozostawała w dobrych relacjach z wnukiem małżonka. Wątpliwości Sądu nie budzą również zeznania pozwanej odnośnie jej sytuacji materialnej i osobistej.

Ponadto, za wiarygodny dowód w sprawie Sąd uznał opinię biegłej sądowej do spraw (...). W ocenie Sądu opinia złożona przez biegłą mająca formę operatu szacunkowego została sporządzona w sposób rzetelny, profesjonalny i z zachowaniem należytych standardów. Biegła logicznie uzasadniła wnioski do jakich doszła, co pozwoliło Sądowi na prześledzenie toku myślowego biegłej i weryfikację prawidłowości wyceny pod kątem obowiązujących przepisów prawa dotyczących wyceny nieruchomości, a także zasad logicznego rozumowania czy wiedzy powszechnej. Opinia nie była również kwestionowana przez żadną ze stron.

Przechodząc do szczegółowych rozważań należy wskazać, że w niniejszej sprawie powód będący spadkobiercą po zmarłym dziadku F. G. domagał się od pozwanej będącej zapisobiercą windykacyjnym uzupełnienia należnego mu zachowku. W tym stanie rzeczy podstawę prawną powództwa stanowił przepisy art. 991 § 1 kc oraz art. 999 1 kc. Zgodnie z art. 991 § 1 kc zstępnym, małżonkowi oraz rodzicom spadkodawcy, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy albo jeżeli zstępny uprawniony jest małoletni – dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym, w innych zaś wypadkach – połowa wartości tego udziału (zachowek). W myśl art. 999 1 kc jeżeli uprawniony nie może otrzymać od spadkobiercy należnego mu zachowku, może on żądać od osoby, na której rzecz został uczyniony zapis windykacyjny doliczony do spadku, sumy pieniężnej potrzebnej do uzupełnienia zachowku. Jednakże osoba ta jest obowiązana do zapłaty powyższej sumy tylko w granicach wzbogacenia będącego skutkiem zapisu windykacyjnego. W myśl § 4 tego przepisu jeżeli spadkodawca uczynił zapisy windykacyjne na rzecz kilku osób, ich odpowiedzialność względem uprawnionego do zachowku jest solidarna. Jeżeli jedna z osób, na których rzecz zostały uczynione zapisy windykacyjne, spełniła świadczenie uprawnionemu do zachowku, może ona żądać od pozostałych osób części świadczenia proporcjonalnych do wartości otrzymanych zapisów windykacyjnych.

Zważyć należy, iż pozwana broniła się przed żądaniem pozwu, podnosząc, że uprawniony może dochodzić uzupełnienia zachowku od zapisobiercy windykacyjnego dopiero wówczas, gdy nie może otrzymać należnego mu zachowku od spadkobiercy. W związku z tym – zdaniem pozwanej – powód winien był w pierwszej kolejności skierować swoje roszczenie do spadkobiercy B. D.. Pozwana podniosła, że powód w ogóle nie podjął próby dochodzenia roszczenia z tytułu zachowku w stosunku do spadkobiercy. W ocenie Sądu powyższy zarzut nie zasługiwał na uwzględnienie. Przede wszystkim należy zauważyć, że B. D. była nie tylko spadkobiercą po zmarłym F. G., lecz również – na podstawie testamentu sporządzonego w dniu 8 października 2014r., otwartego i ogłoszonego w dniu 11 stycznia 2019r., rep. A 218/2019 – nabyła, obok pozwanej, zapis windykacyjny w udziale ½ części z dobrodziejstwem inwentarza. Przedmiotem tego zapisu windykacyjnego był stanowiący odrębną nieruchomość lokal mieszkalny nr (...) położony w G. przy ul. (...) (kl. (...)), dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...). Prawo własności przedmiotowego lokalu mieszkalnego stanowiło jedyny wartościowy składnik majątku spadkodawcy. Strona pozwana wprawdzie wskazywała, że spadkodawca pozostawił po sobie również wartościowe ruchomości czy też gotówkę, niemniej – poza rozbieżnymi w tym zakresie zeznaniami świadka K. Z. i pozwanej – nie zaoferowano na tę okoliczność żadnych wiarygodnych dowodów. Zważyć należy, iż K. Z. zeznała, że spadkodawca pozostawił dwa zegarki, sygnety, klasery z monetami, natomiast pozwana wskazała na zupełnie inne aktywa tj. telewizor, pierścionki, obrączkę, naszyjnik, aparaty, lornetki, trzy obrazy, pralkę, lodówkę. Wobec tak istotnych rozbieżności nie sposób uznać, że wymienione powyżej ruchomości wchodziły w skład spadku po F. G.. Na marginesie, wobec braku jakichkolwiek danych identyfikujących ww. rzeczy niemożliwa byłaby ich wycena. Strona pozwana nie udowodniła także, by spadkodawca pozostawił pieniądze. Tym samym należało uznać, że ww. lokal mieszkalny wyczerpywał cały majątek należący do spadkodawcy. Zgodnie z treścią art. 981 1 § 1 kc w testamencie sporządzonym w formie aktu notarialnego spadkodawca może postanowić, że oznaczona osoba nabywa przedmiot zapisu z chwilą otwarcia spadku (zapis windykacyjny). Jak wskazuje się w doktrynie zapis windykacyjny powoduje nabycie przedmiotu, którym zapisodawca w ten sposób rozrządził. Jeżeli zatem przedmiotem jest rzecz, następuje przeniesienie prawa własności rzeczy. W przypadku praw oraz mas majątkowych należy mówić o ich przeniesieniu i nabyciu przez zapisobiercę. Skutek rozporządzający powstaje z chwilą otwarcia spadku (śmierci spadkodawcy). Wtedy też ex lege zapisobierca nabywa przedmiot legatu. Dokonanie skutecznego zapisu windykacyjnego powoduje wyłączenie przedmiotu ze spadku (por. M. Gutowski (red.), Kodeks cywilny. Tom III. Komentarz. Art. 627–1088. Wyd. 3, Warszawa 2022). Tym samym należało uznać, że prawo własności ww. nieruchomości nie weszło w skład spadku. Stosownie do art. 1031 § 2 kc w razie przyjęcia spadku z dobrodziejstwem inwentarza spadkobierca ponosi odpowiedzialność za długi spadkowe tylko do wartości ustalonego w wykazie inwentarza albo spisie inwentarza stanu czynnego spadku. Skoro w niniejszym przypadku B. D. przyjęła spadek z dobrodziejstwem inwentarza, to jej odpowiedzialność za długi spadkowe jest ograniczona. Z zebranego materiału dowodowego wynika, że stan czynny spadku wynosi 0. Przypomnieć należy, iż stosownie do art. 922 § 3 kc do długów spadkowych należy m.in. obowiązek zaspokojenia roszczeń o zachowek. W doktrynie wskazuje się, że niemożność otrzymania zachowku o jakiej mowa w art. 999 1 kc należy rozumieć funkcjonalnie i elastycznie. Chodzi tu o niemożliwość zarówno prawną, jak i faktyczną. Przykładami mogą być wypadki, gdy wartość stanu czynnego spadku uzyskanego przez spadkobiercę, który przyjął go z dobrodziejstwem inwentarza, nie wystarcza na pełne pokrycie roszczenia osoby uprawnionej do zachowku (por. K. Osajda (red. serii), W. Borysiak (red. tomu), Kodeks cywilny. Komentarz. Wyd. 30, Warszawa 2022). W tych okolicznościach nie sposób uznać, że B. D. powinna zaspokoić roszczenie powoda jako spadkobierca.

Jak natomiast wskazano powyżej, zgodnie z art. 999 1 § 4 kc jeżeli spadkodawca uczynił zapisy windykacyjne na rzecz kilku osób, ich odpowiedzialność względem uprawnionego do zachowku jest solidarna. Powód skierował roszczenie w stosunku do jednego z zapisobierców windykacyjnych B. D. i uzyskał częściowe zaspokojenie. W wyniku zawartej ugody B. D. zapłaciła powodowi z tytułu zachowku kwotę 15.625 zł, a przedmiotowa ugoda miała wyczerpać wszelkie roszczenia powoda względem B. D. z tytułu zachowku po F. G.. Stosownie do art. 366 § 1 kc solidarność bierna (solidarność dłużników) polega na tym, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych. Tym samym od decyzji powoda jako wierzyciela zależało, czy będzie dochodził całości roszczenia od jednego z dłużników, czy też skieruje je do każdego z nich.

Pozwana podniosła zarzut nadużycia prawa, wskazując, że kontakty powoda z dziadkiem były rzadkie, okazjonalne, nadto powód nie wspomagał dziadka i nie interesował się losem swojego ojca (a syna spadkodawcy). W judykaturze podkreśla się, że zastosowanie art. 5 kc nie jest wykluczone także do spadkowych praw podmiotowych (por. wyrok SN z dnia 11 lipca 2012r., I CSK 75/12, LEX nr 1311040), w tym nie jest wyłączone obniżenie wysokości należnej z tego tytułu sumy na podstawie art. 5 kc (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 19 maja 1981r., III CZP 18/81, OSNCP 1981 nr 12, poz. 228, L.). Wskazuje się przy tym, że ocena Sądu, czy żądanie zapłaty sumy odpowiadającej wysokości zachowku stanowi nadużycie prawa (art. 5 kc), nie powinna pomijać, że prawa osoby uprawnionej do zachowku służą urzeczywistnieniu obowiązków moralnych, jakie spadkodawca ma wobec swoich najbliższych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 kwietnia 2004r., IV CK 215/03, PiP (...)). Jednocześnie jednak dopuszcza się, że pozbawienie osoby uprawnionej zachowku na podstawie art. 5 kc, jednakże tylko w sytuacjach wyjątkowych (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2001r., IV CKN 250/00, niepublikowany). Zastosowanie art. 5 kc nie może udaremniać celów przepisów o zachowku, a odwołanie do zasad współżycia społecznego winno raczej służyć ochronie zobowiązanego do zachowku w sytuacji, gdy jego wysokość będzie nadmierna np. w wyniku nagłych zmian ekonomicznych, czy innych niezależnych od spadkobiercy zjawisk wpływających na wartość spadku, np. jego kradzież (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 11 października 2012r., VI ACa 611/12, L.). Nadto, wskazuje się, że nadużycie prawa przez żądanie zapłaty zachowku powinno być rozpatrywane przede wszystkim w kontekście stosunków istniejących w płaszczyźnie uprawniony - spadkobierca, zaś okoliczności występujące na linii uprawniony - spadkodawca nie są wprawdzie pozbawione znaczenia, ale mogą zostać uwzględnione tylko jako dodatkowe, potęgujące ocenę sprzeczności żądania zapłaty zachowku z zasadami współżycia społecznego. Zasadniczo bowiem wyłączenia prawa do zachowku, z uwagi na niewłaściwe postępowanie w stosunku do spadkobiercy, dokonuje on sam w drodze wydziedziczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 7 kwietnia 2017r., I ACa 931/16, L.). Pozbawienie zachowku na podstawie art. 5 kc dopuszcza się w orzecznictwie jedynie wyjątkowo (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 16 marca 2017r., I ACa 67/16, L.) np. w sytuacjach skrajnie rażącego negatywnego zachowania uprawnionego względem spadkodawcy albo tak drastycznie złej sytuacji zobowiązanego, że wykonanie uprawnienia do zachowku naraziłoby tego zobowiązanego na skrajny niedostatek bądź wręcz niesprawiedliwość.

W świetle zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego nie sposób uznać, aby na linii spadkodawca – powód zachodziły jakiekolwiek okoliczności, które zasługiwałyby na negatywną ocenę w świetle zasad współżycia społecznego. W świetle zeznań przesłuchanych w niniejszej sprawie osób powód niewątpliwie utrzymywał regularne kontakty z dziadkiem, odwiedzał go, telefonował do niego, a także oferował mu swoją pomoc, z czego jednak F. G. nie korzystał. Na poprawne, rodzinne stosunki powoda i spadkodawcy wskazują nawet zeznania pozwanej i jej wnuczki. Świadek K. Z. zeznała, że powód przychodził i odwiedzał dziadka. Wedle relacji świadka spadkodawca nigdy się na niego nie skarżył. W podobnym tonie zeznała pozwana T. J., wskazując, że powód odwiedzał ją i spadkodawcę, gdy wracał z pracy w Norwegii, przychodził także z żoną i dziećmi, utrzymywał z dziadkiem kontakt telefoniczny. Pozwana wraz z mężem bywali także u powoda. Przyznała również, że jej zmarły mąż nigdy nie narzekał na relacje z powodem. Relacje te pozwana oceniła jako „dobre”. W odpowiedzi na pozew pozwana zarzucała powodowi, że nie udzielał jej i spadkodawcy pomocy, natomiast w swoich zeznanych wskazywała, że małżonkowie nigdy nie potrzebowali pomocy od powoda. Jednocześnie, przyznała, że powód np. kupował im wodę, a gdy przychodził w odwiedziny to przynosił ciasto. Na tle rodziny relacje powoda ze spadkobiercą były szczególne. F. G. odnalazł powoda, gdy ten był nastolatkiem, zadbał, by powód przyjął jego nazwisko rodowe. Od tego czasu mężczyźni pozostawali w stałym kontakcie i serdecznych relacjach. Reasumując, brak podstaw do uznania, że pomiędzy powodem a dziadkiem zaszło jakikolwiek zdarzenie, które zasługiwałoby na negatywną ocenę w świetle zasad współżycia społecznego. Podobnie, na linii powód – pozwana nie sposób dopatrzyć się takich okoliczności. Jak wynika z zeznań samej pozwanej do czasu zgłoszenia przez powoda roszczenia o zachowek stosunki pomiędzy nią a powodem były poprawne. T. J. wskazała, że powód bywał u niej w mieszkaniu w S., odwiedzał ją po operacji, zawiózł na pogrzeb. Pozwana wskazała także, że „kocha powoda od 17 roku jego życia”. Powód w swoich zeznaniach wskazywał, że pozwana zawsze była dla niego babcią. Na pogorszenie stosunków stron wpłynęło dopiero wystąpienie przez powoda z roszczeniem o zachowek. Bez znaczenia dla oceny roszczenia pod kątem zasad współżycia społecznego pozostają natomiast relacje powoda z ojcem. Bezsporne było, że T. G. nie interesował się powodem, odkąd ten ukończył drugi rok życia, nie łożył na jego utrzymanie, nie utrzymywał z nim żadnych kontaktów. Jak wynika z zeznań świadka K. Z. ojciec powoda był alkoholikiem i pozostawał w złych relacjach ze spadkodawcą.

W ocenie Sądu nie sposób również uznać, aby uwzględnienie zarzutu nadużycia prawa uzasadniała szczególna sytuacja pozwanej. Nie ulega wątpliwości, że T. J. jest osobą w podeszłym wieku, schorowaną, niepełnosprawną, utrzymującą się z niskiej emerytury. Jednak zważyć należało, że wskutek zniesienia współwłasności nieruchomości będącej przedmiotem zapisu windykacyjnego pozwana uzyskała od B. D. kwotę 123.716 zł. Zatem niewątpliwie pozwana posiadała wystarczające środki pieniężne do zaspokojenia roszczenia powoda z tytułu zachowku. Dochodzona przez powoda kwota stanowi ledwie 12 % uzyskanej przez pozwaną spłaty. Z tego względu Sąd nie sposób uznać, aby wykonanie uprawnienia do zachowku naraziłoby pozwaną na skrajny niedostatek bądź wręcz niesprawiedliwość.

Przesądziwszy powyższe, w dalszej kolejności należało rozważyć kwestię wysokości przysługującego powodowi roszczenia. Bezsporne było, że powód jest spadkobiercą ustawowym po F. G. i zgodnie z aktem poświadczenia dziedziczenia przysługuje mu udział w wysokości ¼ części spadku. Stosownie zaś do treści art. 991 § 1 kc powodowi należy się zachowek w wysokości połowy wartości udziału spadkowego. W dalszej kolejności należało ustalić substrat zachowku. Pierwszą czynnością konieczną do obliczenia zachowku jest ustalenie czystej wartości spadku. Należało więc najpierw ustalić wartość stanu czynnego spadku przez zestawienie i wycenę wszystkich praw (aktywów) należących do spadku, następnie zaś – od tak ustalonej wartości stanu czynnego spadku – odjąć wartość stanu biernego (pasywów) spadku. Wreszcie do wartości czystego spadku dolicza się wartość darowizn i zapisów windykacyjnych dokonanych przez spadkodawcę zarówno na rzecz spadkobierców powołanych czy osób uprawnionych do zachowku, jak i na rzecz osób obcych, i to niezależnie od tego czyj zachowek się oblicza. Czysta wartość spadku powiększona o darowizny doliczane do spadku tworzy substrat zachowku (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 stycznia 2018 r., I ACa 878/17, L.). Jak wskazano powyżej w skład majątku spadkowego po F. G. nie wchodziły żadne aktywa spadkowe. Strony nie wykazały żadnych długów spadkowych. Zatem czysta wartość spadku wynosiła 0. Nie było sporu pomiędzy stronami, że spadkodawca nie dokonał żadnych darowizn, które podlegałyby uwzględnieniu przy ustalaniu należnego uprawnionemu zachowku. Natomiast należało uwzględnić wartość zapisu windykacyjnego, którego przedmiotem była stanowiąca odrębną nieruchomość lokal mieszkalny nr (...) położony w G. przy ul. (...) (kl. (...)), dla którego Sąd Rejonowy w Gdyni prowadzi księgę wieczystą nr (...). Wartość tego składnika majątkowego Sąd ustalił na podstawie dowodu z opinii biegłej sądowej z zakresu wyceny nieruchomości. Stosownie do treści niekwestionowanej przez strony opinii – wartość tego prawa wynosiła 320.000 zł. Zatem powód mógł domagać się od zapisobierców windykacyjnych łącznie kwoty 40.000 zł. Mając na względzie kwotę wypłaconą przez drugiego z zapisobierców tj. kwotę 15.625 zł, kwota dochodzona w niniejszej sprawie niewątpliwie mieści się w granicach należnego powodowi zachowku.

Mając zatem na względzie wszystkie przytoczone okoliczności, na podstawie art. 991 § 1 kc oraz art. 999 1 kc Sąd zasądził od pozwanej na rzecz powoda kwotę 15.625 zł. O odsetkach Sąd orzekł na mocy art. 481 § 1 i 2 kc i zasądził je od należności głównej od dnia 15 grudnia 2020 r. do dnia zapłaty. Jak wskazuje się w orzecznictwie w zobowiązaniu łączącym uprawnionego do zachowku i spadkobiercę należy dostrzec elementy zobowiązania bezterminowego, co oznacza, że określenie terminu spełnienia świadczenia pieniężnego w tym zobowiązaniu następuje w wyniku wezwania dłużnika (spadkobiercy) do zapłaty (art. 455 kc), a nie dopiero od dnia wyrokowania w przedmiocie uprawnienia do zachowku (por. wyrok SA w Warszawie z dnia 5 czerwca 2019 roku, VI ACa 38/18, L.). Zważyć należy, iż przed wniesieniem pozwu pozwana była wzywana do zapłaty zachowku pismem z dnia 4 grudnia 2020r., w którym wyznaczono termin do spełnienia świadczenia do dnia 14 grudnia 2020r. Wezwanie zostało doręczone pozwanej w dniu 8 grudnia 2020r.

O kosztach procesu Sąd orzekł na mocy art. 98 kpc i zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik sprawy zasadził na rzecz powoda od pozwanej kwotę 6117 zł. Na poniesione przez powoda koszty składają się: opłata sądowa od pozwu (1.000 zł), opłata za czynności fachowego pełnomocnika w stawce minimalnej (3.600 zł), opłata skarbowa od pełnomocnictwa (17 zł), zaliczka na poczet opinii biegłego (1.500 zł). Sąd nie skorzystał z możliwości odstąpienia od obciążania pozwanej kosztami procesu, uznając, że miała ona możliwość uniknięcia niniejszego procesu poprzez zaspokojenie roszczenia powoda o zachowek ze środków uzyskanych ze spłaty z tytułu zniesienia współwłasności nieruchomości, będącej przedmiotem zapisu windykacyjnego.