Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 858/21

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 października 2021 roku

Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi, I Wydział Cywilny, w składzie:

Przewodniczący: S.S.R. Bartosz Kasielski

Protokolant: sekretarz sądowy Sylwia Wróblewska

po rozpoznaniu w dniu 23 września 2021 roku w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W.

przeciwko S. M.

o zapłatę

oddala powództwo.

Sygn. akt I C 858/21

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 4 marca 2021 roku (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wystąpiła przeciwko S. M. o zapłatę kwoty 50.567,54 złotych wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia wytoczenia powództwa od do dnia zapłaty oraz przyznanie kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu wskazano, że dochodzona należność wynika z zadłużenia z tytułu braku spłaty kredytu gotówkowego z dnia 13 kwietnia 2018 roku i obejmuje kwoty : 48.238,39 złotych tytułem kapitału oraz 2.329,15 złotych tytułem odsetek umownych naliczanych od zaległego kapitału w okresie od dnia 23 stycznia 2020 roku do dnia 8 października 2020 roku, według stopy procentowej w wysokości 6,95 % w skali roku.

(pozew k.2 – 6)

W odpowiedzi na pozew z dnia 28 lipca 2021 roku S. M. wniósł o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie na jego rzecz zwrotu kosztów postępowania.

W uzasadnieniu swojego stanowiska procesowego zakwestionował roszczenie zarówno co do zasady jak i co do wysokości, wskazując, że pozwany nie udowodnił swojego żądania oraz nie dopełnił obowiązku wynikającego z art. 75c ustawy Prawo bankowe. S. M. zaznaczył, że przedłożone przez bank dokumenty (w tym harmonogram spłat i wyciąg z ksiąg bankowych) nie stanowią wystarczającego potwierdzenia faktycznego przebiegu ewentualnych spłat, a w konsekwencji rzeczywistego wymiaru długu tj. wysokości zgłoszonego roszczenia. W ocenie pozwanego załączona przez stronę powodową dokumentacja nie potwierdza, aby doszło do skutecznego wypowiedzenia umowy w związku z czym sformułowane żądanie nie jest wymagalne i winno podlegać oddaleniu.

(odpowiedź na pozew k.80 – 83)

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny.

W dniu 13 kwietnia 2018 roku S. M. zawarł z (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W. umowę kredytu gotówkowego numer (...), na podstawie której udzielono mu pożyczki w kwocie 50.000 złotych na okres do dnia 20 kwietnia 2028 roku, płatnej w 120 równych ratach miesięcznych, których wysokość na datę zawierania umowy wynosiła 666,95 złotych.

Z tytułu zawartej umowy bank obciążył kredytobiorcę prowizją w wysokości 4.995 złotych, płatną jednorazowo w ramach kwoty kredytu.

Wysokość oprocentowania w skali roku została określona jako zmienna, w wymiarze 7,99 % na datę zawarcia umowy jako suma marży banku (6,27 %) oraz stawki bazowej obowiązującej w banku (1,72 % na dzień 27 lutego 2018 roku). Stawka bazowa podlegała aktualizacji w każdy przedostatni dzień roboczy lutego, maja, sierpnia i listopada. W tożsamy sposób ustalona została wysokość oprocentowania dla należności przeterminowanych.

Umowa mogła być wypowiedziana przez obie strony przy zachowaniu formy pisemnej z 30 dniowym okresem wypowiedzenia m.in. w przypadku braku terminowej spłaty pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności.

(umowa k.28 – 36, harmonogram spłaty k.38 – 41, formularz informacyjny k.42 – 52)

Pismem z dnia 24 marca 2020 roku (doręczonym w dniu 31 marca 2020 roku) (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wezwała S. M. do zapłaty kwoty 1.255,85 złotych z tytułu spłaty zaległości związanej z umową kredytu gotówkowego w terminie 14 dni roboczych od otrzymania wezwania. Jednocześnie bank poinformował klienta, że w ciągu 14 dni może złożyć wniosek o restrukturyzację zadłużenia.

(pismo z dnia 24 marca 2020 roku k.58, wydruk ze strony internetowej Poczty Polskiej k.59)

Pismem z dnia 22 maja 2020 roku (doręczonym w dniu 8 czerwca 2020 roku ) (...) Spółka Akcyjna z siedzibą w W. wypowiedziała umowę kredytu gotówkowego z uwagi na brak terminowej spłaty zadłużenia z zachowaniem 30 – dniowego terminu wypowiedzenia.

(pismo z dnia 22 maja 2020 roku k.60, potwierdzenie nadania i odbioru k.61 – 62, pełnomocnictwa k.63 – 65v)

Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie załączonych do akt sprawy dokumentów obrazujących proces zawarcia i wykonywania umowy kredytu gotówkowego.

Sąd pominął dowód z przesłuchania S. M. w charakterze strony z uwagi na jego nieusprawiedliwione niestawiennictwo na terminie rozprawy. Jednocześnie nie zaktualizowały się przesłanki do odroczenia rozprawy. Stosownie do treści art. 214 § 1 k.p.c. rozprawa ulega odroczeniu, jeżeli sąd stwierdzi nieprawidłowość w doręczeniu wezwania albo jeżeli nieobecność strony jest wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można przezwyciężyć. Z kolei w myśl art. 214 1 § 1 k.p.c. usprawiedliwienie niestawiennictwa z powodu choroby stron, ich przedstawicieli ustawowych, pełnomocników, świadków i innych uczestników postępowania, wymaga przedstawienia zaświadczenia potwierdzającego niemożność stawienia się na wezwanie lub zawiadomienie sądu, wystawionego przez lekarza sądowego. W realiach konkretnej sprawy nie wystąpiła jakakolwiek przesłanka wymieniona przez ustawodawcę na gruncie zacytowanych przepisów. Pozwany nie przedłożył stosownego zaświadczenia (art. 214 1 § 1 k.p.c.), zaś o terminie rozprawy został poinformowany w prawidłowy sposób. Nadto treść wiadomości e – mail (co istotne przesłanej w dacie wyznaczonej rozprawy na około 1,5 godziny przed jej rozpoczęciem) zawierała wyłącznie ogólną, nieskonkretyzowaną i niepopartą szerszym uzasadnieniem informację o wystąpieniu nagłych obowiązków służbowych, co nie poddawało się jakiejkolwiek obiektywnej weryfikacji. Tym samym nie sposób uznać, aby nieobecność strony została wywołana nadzwyczajnym wydarzeniem lub inną znaną sądowi przeszkodą, której nie można było przezwyciężyć.

Oddaleniu podlegał również wniosek S. M. o zawieszenie postępowania do czasu prawomocnego zakończenia postępowania upadłościowego toczącego się przed tutejszym Sądem w sprawie sygn. akt XIV GU 352/21. Po pierwsze, Sąd z urzędu ustalił, że wniosek pozwanego o ogłoszenie upadłości jako osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej został oddalony postanowieniem z dnia 9 sierpnia 2021 roku (k.85). Po wtóre, przewidziane na gruncie art. 177 § 1 k.p.c. przypadki dają podstawę jedynie do fakultatywnego („Sąd może”), a nie obligatoryjnego zawieszenia postępowania. W realiach tej konkretnej sprawy takie podstawy się nie ujawniły.

Sąd Rejonowy zważył, co następuje.

Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.

Podstawa materialno – prawna zgłoszonego roszczenia opierała się na treści art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku Prawo Bankowe ( t.j. Dz.U. z 2020 r., poz. 1896 ze zm.), zgodnie z którym przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu, a także treści łączącej strony umowy o kredyt gotówkowy z dnia 13 kwietnia 2018 roku.

Dokonując oceny zgłoszonego roszczenia w kontekście jego zasadności należało mieć na względzie okoliczności faktyczne przedstawione przez powodowy bank, a związane z postawieniem zadłużenia pozwanego w stan wymagalności w związku z wypowiedzeniem zawartej umowy. W myśl postanowień umownych wypowiedzenie umowy mogło nastąpić m.in. w przypadku braku terminowej spłaty pełnych rat kredytu za co najmniej dwa okresy płatności. Nie może zatem budzić większych wątpliwości konkluzja, że ewentualna zasadność wywiedzionego żądania powinna zostać poprzedzona wykazaniem przez bank (zgodnie z obowiązującą zasadą ciężaru dowodu – art. 6 k.c., onus probandi) zasadności wypowiedzenia umowy oraz postawienia zadłużenia ciążącego na S. M. w stan wymagalności.

Przenosząc powyższe na grunt niniejszej sprawy należy stwierdzić, że nie wykazano przesłanek uzasadniających wypowiedzenie przez stronę powodową przedmiotowej umowy. O ile bowiem do akt sprawy został załączony dokument w postaci wezwania do zapłaty z dnia 24 marca 2020 roku (k.58), w treści którego wskazano, że S. M. zalegał z zapłatą kwoty 1.255,85 złotych (na dzień wystawienia wezwania), o tyle nie przedstawiono żadnego dowodu potwierdzającego, że suma ta stanowiła zaległość za co najmniej dwa pełne okresy płatności. Innymi słowy strona powodowa powinna przedłożyć dokumenty, z których jednoznacznie wynikałoby, że w dacie wezwania kredytobiorcy do spełnienia świadczenia wysokość miesięcznej raty obejmowała co najwyżej kwotę 627,93 złotych (1.255,85 złotych / 2). Pomimo spoczywającej na banku powinności wykazywania faktów, z których wywodzi on dla siebie korzystne skutki prawne (art. 6 k.c.) oraz szerokiej możliwości zaoferowania stosownego materiału dowodowego, w tym w kontekście konsekwentnego stanowiska procesowego S. M., który negował zasadę i wysokość sformułowanego żądania zarówno w niniejszym postępowaniu, jak i uprzednio toczącym się elektronicznym postępowaniu upominawczym, strona pozwana nie wykazała inicjatywy dowodowej prowadzącej do udowodnienia istotnej z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności, a mianowicie rozmiaru długu na dzień wystosowania wezwania do zapłaty w wymiarze wynoszącym co najmniej dwie pełne raty płatności. W tym świetle ewentualne ustalenia dotyczące zachowania przez bank procedury skutecznego wypowiedzenia umowy kredytu mogły być prowadzone wyłącznie o załączony do akt sprawy materiał dowodowy, a jednym dowodem wskazującym na wymiar miesięcznej raty kapitałowo – odsetkowej pozostawał załącznik do umowy kredytowej – harmonogram spłat kredytu (k.38 – 41). Z treści przedmiotowego dokumentu wynika zaś, że miesięczna rata obejmowała kwotę 666,95 złotych, a zatem jej dwukrotność to 1.333,90 złotych. Przy braku przedstawienia innych dowodów, w szczególności dokumentów związanych z faktyczną obsługą kredytu (rzeczywistym przebiegiem jego wykonywania) należało stwierdzić, że skuteczne wypowiedzenie umowy wymagało uprzedniego skierowania do kredytobiorcy wezwania do zapłaty zaległości obejmujących co najmniej dwa pełne okresy płatności (kwota 1.333,90 złotych), co następnie uprawniałoby bank w przypadku braku realizacji świadczenia w terminie 14 dni od daty doręczenia wezwania do złożenia stosownego oświadczenia. Taki dokument nie został jednak załączony do akt sprawy w toku prowadzonego postępowania dowodowego, co uniemożliwiło pozytywną weryfikację spełnienia podstawowej przesłanki uprawniającej bank do skutecznego wypowiedzenia umowy. Jedynym miarodajnym punktem odniesienia pozostawał bowiem wyłącznie harmonogram załączony do samej umowy, a z jego treści wynika, że suma dwóch pełnych rat za co najmniej dwa okresy płatności to kwota 1.333,90 złotych. W konsekwencji wystosowanie w dniu 24 marca 2020 roku wezwania do zapłaty kwoty 1.255,85 złotych (a więc niższej od wynikającej z haromonogramu dwukrotności raty) nie pozwalało na kategoryczne potwierdzenie, że wartość ta istotnie odpowiadała rozmiarowi zadłużenia pozwalającego na skuteczne wypowiedzenie umowy.

Sąd nie stracił z pola widzenia faktu, że wymiar raty kapitałowo – odsetkowej mógł ulegać zmianom w toku wykonywania umowy z uwagi na zastosowanie zmiennego oprocentowania stanowiącego sumę marży banku oraz zmiennej stawki bazowej obowiązującej w banku, powiązanej ze wskaźnikiem Wibor 3M. Urzędowo znana pozostaje również okoliczność dotycząca stopniowego zmniejszania się stopy referencyjnej na przestrzeni ostatnich lat, co prowadzić powinno do odpowiedniego zmniejszenia wymiaru odsetkowej części miesięcznej raty, niemniej jednak pierwszym wyraźnym krokiem w tym kierunku pozostawało obniżenie stopy referencyjnej w dniu 18 marca 2020 roku (6 dni przed skierowaniem wezwania do S. M.) z poziomu 1,50 % (obowiązującego od dnia 5 marca 2015 roku) do 1 %. W toku sprawy nie zostały przedstawione jakiekolwiek dokumenty wskazujące na zmiany stawki bazowej powodowego banku, a w następstwie zmiany wysokości rzeczywistego oprocentowania kredytu S. M., nie wspominając o faktycznym wymiarze rat kapitałowo – odsetkowych do chwili sporządzenia wezwania z dnia 24 marca 2020 roku. W tak ukształtowanych okolicznościach teza o zaleganiu przez kredytobiorcę z płatnością co najmniej dwóch pełnych rat płatności mogła być oceniana jedynie w kategoriach uprawdopodobnienia (art. 243 k.p.c.). Instytucja ta nie mogła jednak zastąpić powszechnie przyjmowanych rygorów dowodowych, w szczególności wobec prezentowanego przez pozwanego stanowiska procesowego. Nie zachodzi jakakolwiek podstawa do zwolnienia z ciężaru udowodnienia faktów podmiotu profesjonalnie trudniącego się udzielaniem kredytów i pożyczek. Co więcej podmiot taki winien dysponować stosownymi dokumentami, które potwierdzą zasadność jego twierdzeń. Uchybienie tej powinności działa wyłącznie na niekorzyść przedsiębiorcy, a brak zachowania należytej staranności w udokumentowaniu swych wierzytelności wpisuje się w ogólne ryzyko działalności gospodarczej tego typu.

Mając na względzie treść powyższych rozważań Sąd stwierdził, że powodowy bank nie udowodnił faktu skutecznego wypowiedzenia umowy kredytowej. Oznacza to, że nie doszło do postawienia długu S. M. w stan natychmiastowej wymagalności, a więc sformułowane w pozwie żądanie jest przedwczesne. W konsekwencji powództwo podlegało oddaleniu w całości.

Przedstawione motywy rozstrzygnięcia czyniły zbędnym szczegółowe odniesienie się do kwestii wysokości zgłoszonego roszczenia. W pierwszej kolejności powód winien bowiem udowodnić bowiem zasadę dochodzonego żądania, co otwiera płaszczyznę do kontroli jego wysokości. Innymi słowy brak wykazania zasady odpowiedzialności strony pozwanej stanowi samodzielną podstawę oddalenia powództwa bez względu na kwestie dotyczące rozmiaru ewentualnego zadłużenia, jakie może ciążyć na pozwanym. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości, że zaoferowany przez powodowy bank materiał dowodowy pozostawał niewystarczający również i w tym zakresie. Jedynym dokumentem wskazującym na wymiar faktycznego zadłużenia pozostawał wyciąg z ksiąg bankowych wystawiony w dniu 8 października 2020 roku (k.66), który jest dokumentem prywatnym w rozumieniu art. 245 k.p.c. W żadnej mierze nie jest to dokument urzędowy, w związku z czym nie jest uprawnionym odwoływanie się do ustanowionego przez ustawodawcę domniemania zgodności z prawdą tego, co zostało w nich urzędowo zaświadczone. Wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z dnia 15 marca 2011 roku, w sprawie sygn. akt P 7/09 (OTK-A 2011/2/12), przepis art. 95 ust. 1 ustawy Prawo Bankowe został uznany za niekonstytucyjny w zakresie, w jakim nadaje moc prawną dokumentu urzędowego księgom rachunkowym i wyciągom z ksiąg rachunkowych banku w odniesieniu do praw i obowiązków wynikających z czynności bankowych w postępowaniu cywilnym prowadzonym wobec konsumenta, co znalazło następnie wyraz w nowelizacji tego przepisu ustawą z dnia 19 kwietnia 2013 roku o zmianie ustawy o spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. 2013, poz. 613, wejście w życie z dniem 20 lipca 2013 roku) poprzez dodanie do art. 95 ust. 1a o treści: "moc prawna dokumentów urzędowych, o której mowa w ust. 1, nie obowiązuje w odniesieniu do dokumentów wymienionych w tym przepisie w postępowaniu cywilnym". Obecnie zarówno przedstawiciele doktryny, jak również judykatury nie mają wątpliwości, co do charakteru wyciągu z ksiąg bankowych jako dokumentu prywatnego w rozumieniu art. 245 k.p.c. (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 czerwca 2016 roku, I ACa 1758/15, Lex nr 2106880, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 lutego 2014 roku, I ACa 290/13, Lex nr 1451726, wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 23 stycznia 2013 roku, I ACa 759/12, Lex nr 1289364, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 30 maja 2017 roku, III Ca 153/17, Lex nr 2386177, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 20 marca 2017 roku, III Ca 240/17, Lex nr 2385955, wyrok Sądu Okręgowego w Łodzi z dnia 11 października 2016 roku, III Ca 1038/16, Lex nr 2156091, komentarz Z. Ofiarskiego, komentarz do art. 95 ustawy prawo bankowe, Lex, komentarz G. Sikorskiego do art. 95 ustawy Prawo Bankowe, Legalis). Sam status dokumentu jako prywatnego nie pozbawia go jeszcze wartości dowodowej na gruncie kodeksu postępowania cywilnego. Moc dowodowa dokumentu prywatnego jest jednak słabsza aniżeli moc dowodowa dokumentu urzędowego, ponieważ dokumenty prywatne nie korzystają z podstawowego w tym zakresie domniemania, iż ich treść jest zgodna ze stanem rzeczywistym (domniemania zgodności z prawdą). Nie przeszkadza to jednak w tym, aby sąd orzekający w ramach swobodnej oceny dowodów (art. 233 k.p.c.) uznał treść dokumentu prywatnego za zgodną z rzeczywistym stanem rzeczy (por. komentarz H. Doleckiego do art. 245 k.p.c.). W toku niniejszej sprawy pozwany zakwestionował wysokość dochodzonego roszczenia zwracając uwagę, że „nie jest wystarczające sporządzenie przez siebie dokumentu na okoliczności wysokości zadłużenia, w sytuacji gdy powstanie (a w konsekwencji wysokość) tego zadłużenia jest sporna” (k.81). Pomimo tak prezentowanego stanowiska procesowego strona powodowa nie załączyła jakiejkolwiek dokumentacji potwierdzającej rzeczywisty wymiar zadłużenia stanowiący pochodną treści wyciągu z ksiąg bankowych. Trudno przyjąć, aby obiektywnie utrudnionym pozostawało przedstawienie przez profesjonalistę zestawienia obrazującego przebieg wykonywania umowy od chwili jej zawarcia z odzwierciedleniem dokonywanych wpłat, w szczególności sposobu ich zaliczenia przez wierzyciela na poczet kapitału, odsetek czy innych opłat. Tego rodzaju dokument pozwalałby nie tylko na pozytywną weryfikację rzeczywistego rozmiaru zadłużenia pozwanego, ale również dawał podstawę do kontroli prawidłowości danych zawartych w wyciągu z ksiąg bankowych. Ostatecznie materiał dowodowy nie został uzupełniony w tym zakresie. Sąd nie podziela przy tym stanowiska powodowego banku o należytym wykazaniu wysokości dochodzonego roszczenia w oparciu o elektroniczne zestawienie operacji na rachunku (pismo procesowe z dnia 31 sierpnia 2021 roku k.95). Warto zaznaczyć, że dokument ten (k.57) dotyczy operacji wykonywanych w okresie od dnia 15 kwietnia 2020 roku do dnia 10 czerwca 2020 roku (okres po skierowaniu wezwania do zapłaty z dnia 24 marca 2020 roku, pomijający około 2 lata wykonywania umowy), a trzy spośród nich zatytułowane jako „spłaty raty” w wymiarze odpowiednio 176,80 złotych, 176,80 złotych oraz 0,01 złotego zostały opatrzone adnotacją „UG 18714227/2018”, co nie pozwala na niewątpliwe ich powiązanie z umową kredytu z dnia 13 kwietnia 2018 roku oznaczonej numerem „ (...)”. Jednocześnie nie sposób uznać, aby tego rodzaju potwierdzenia trzech przelewów mogły w kategoryczny sposób przesądzać o wymiarze długu obciążającego pozwanego, który według twierdzeń strony powodowej wynosił w zakresie zaległego kapitału 48.238,39 złotych (w dacie nawiązania stosunku prawnego 54.995 złotych tj. 50.000 złotych kapitał oraz 4.995 złotych prowizja).

Z tych wszystkich względów, powództwo podlegało oddaleniu. Jedynie marginalnie należy zaznaczyć, że zapadłe rozstrzygnięcie nie pozbawia powoda dochodzenia swych należności na drodze postępowania sądowego, jednakże ponowne wytoczenie powództwa winno zostać poprzedzone skutecznym wypowiedzeniem umowy po stwierdzeniu wystąpienia przesłanek do złożenia tego rodzaju oświadczenia.