Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: II AKa 126/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 czerwca 2022 roku

Sąd Apelacyjny w Katowicach w II Wydziale Karnym w składzie:

Przewodniczący

SSA Wojciech Paluch

Sędziowie

SA Michał Marzec

SO del. Piotr Mika (spr.)

SA Grzegorz Wątroba

SA Iwona Hyła

Protokolant

Paweł Zberecki

przy udziale Prokuratora Prokuratury Rejonowej Bielsko – Biała Północ w Bielsku - Białej del. do Prokuratury Okręgowej w Bielsku-Białej Małgorzaty Moś-Brachowskiej

po rozpoznaniu w dniu 10 czerwca 2022 roku sprawy

P. S. (1), s. C. i M., ur. (...) w B.

oskarżonego o czyny z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., art. 207 § 1 k.k. i art. 190a § 2 k.k. w zw. z art. 12 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

na skutek apelacji prokuratora, pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych i obrońcy

od wyroku Sądu Okręgowego w Bielsku - Białej z dnia 13 października 2021 roku,

sygn. akt III K 113/20

1.  zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób:

- w punkcie I w miejsce orzeczonej kary wymierza oskarżonemu karę dożywotniego pozbawienia wolności,

- w punkcie III w miejsce orzeczonej kary łącznej na mocy art. 85 § 1 k.k. i art. 88 k.k. łączy kary jednostkowe: orzeczoną powyżej oraz z punktu II zaskarżonego wyroku i w ich miejsce orzeka karę łączną dożywotniego pozbawienia wolności i na mocy art. 63 § 1 k.k. na jej poczet zalicza oskarżonemu P. S. okres rzeczywistego pozbawienia wolności od dnia 18 października 2019r. godz. 20:00 do dnia 13 czerwca 2022r.,

- uchyla rozstrzygnięcia z punktów IV i V;

2.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy;

3.  zasądza od Skarbu Państwa (Sąd Okręgowy w Bielsku - Białej) na rzecz adwokat J. K. – Kancelaria Adwokacka w B. kwotę 738 (siedemset trzydzieści osiem) złotych, w tym 23% VAT, tytułem obrony z urzędu udzielonej oskarżonemu w postępowaniu odwoławczym;

4.  zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych postępowania odwoławczego, obciążając nimi Skarb Państwa.

SSO del. Piotr Mika SSA Wojciech Paluch SSA Michał Marzec

SSA Iwona Hyła SSA Grzegorz Wątroba

UZASADNIENIE

Formularz UK 2

Sygnatura akt

II AKa 126/22

Załącznik dołącza się w każdym przypadku. Podać liczbę załączników:

3

1.  CZĘŚĆ WSTĘPNA

1.1. Oznaczenie wyroku sądu pierwszej instancji

wyrok Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej z dnia 13 października 2021 roku w sprawie o sygn. akt III K 113/20

1.2. Podmiot wnoszący apelację

☒ oskarżyciel publiczny albo prokurator w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☒ oskarżyciel posiłkowy

☐ oskarżyciel prywatny

☒ obrońca

☐ oskarżony albo skazany w sprawie o wydanie wyroku łącznego

☐ inny

1.3. Granice zaskarżenia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

2.  Ustalenie faktów w związku z dowodami przeprowadzonymi przez sąd odwoławczy

2.1. Ustalenie faktów

2.1.1. Fakty uznane za udowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.1.1.

2.1.2. Fakty uznane za nieudowodnione

Lp.

Oskarżony

Fakt oraz czyn, do którego fakt się odnosi

Dowód

Numer karty

2.1.2.1.

2.2. Ocena dowodów

2.2.1. Dowody będące podstawą ustalenia faktów

Lp. faktu z pkt 2.1.1

Dowód

Zwięźle o powodach uznania dowodu

2.2.2. Dowody nieuwzględnione przy ustaleniu faktów
(dowody, które sąd uznał za niewiarygodne oraz niemające znaczenia dla ustalenia faktów)

Lp. faktu z pkt 2.1.1 albo 2.1.2

Dowód

Zwięźle o powodach nieuwzględnienia dowodu

3.  STANOWISKO SĄDU ODWOŁAWCZEGO WOBEC ZGŁOSZONYCH ZARZUTÓW i wniosków

Lp.

Zarzut

3.1.

z apelacji oskarżyciela publicznego:

w zakresie pkt I błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, polegający na przyjęciu, iż oskarżony stosując przemoc w postaci dławienia z kilkoma przerwami, trwającego co najmniej 21 minut, przy jednoczesnym zadawaniu uderzeń pięścią, skoncentrowanych na szczycie głowy, prawej skroni, środka czoła i lewej części czoła oraz uciskaniu palcem prawej gałki ocznej, która to przemoc połączona była z zadaniem pokrzywdzonej cierpienia psychicznego spowodowanego ciążą oraz świadomością jej śmierci pociągać będzie za sobą także śmierć jej nienarodzonego i długo wyczekiwanego dziecka, nie obejmował swoim zamiarem zastosowania przedłużonego, niekoniecznego dla pozbawienia życia pokrzywdzonej duszenia trwającego 21 minut i nie działał ze szczególnym okrucieństwem, podczas gdy prawidłowa analiza całokształtu zachowania oskarżonego, w tym w szczególności słów wypowiedzianych przez niego w trakcie dławienia pokrzywdzonej, prowadzą do wniosku, że oskarżony działał w sposób przemyślany i szczególnie okrutny, chcąc zadańI. S. dodatkowe cierpienie zarówno psychiczne, jak i fizyczne, co powinno skutkować przypisaniem mu kwalifikowanego typu zbrodni zabójstwa z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. i w efekcie spowodować wymierzenie oskarżonemu, jako wyłącznie współmiernej do stopnia jego winy i społecznej szkodliwości zarzuconego mu przestępstwa, kary dożywotniego pozbawienia wolności z równoczesnym przyjęciem, że in casu zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek przewidziany w art. 77 § 2 k.k. pociągający za sobą konieczność uzależnienia możliwości ubiegania się przez oskarżonego o warunkowego przedterminowe zwolnienie od odbycia przez niego 40 lat tej kary.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W orzecznictwie i w doktrynie zgodnie przyjmuje się, że o szczególnym okrucieństwie przesądza przede wszystkim sposób działania sprawcy, który przysparza ofierze dotkliwych i intensywnych cierpień, wykraczających ponad miarę niezbędną do samej realizacji czynu, a więc do pozbawienia życia w przypadku zabójstwa. Skazując oskarżonego za przestępstwo zabójstwa w typie podstawowym z art. 148 § 1 k.k. sąd I instancji jednoznacznie dał wyraz swojemu zapatrywaniu, że działania oskarżonego nie były związane z zamiarem spowodowania dla pokrzywdzonej cierpień zbędnych z punktu widzenia realizacji obranego przez oskarżonego celu działania.

Teza oskarżyciela publicznego dotycząca towarzyszącego oskarżonemu zamiaru ewentualnemu stosowania przedłużonego i niekoniecznego dla pozbawienia życia pokrzywdzonej duszenia trwającego 21 minut znajduje zaprzeczenie w treści dowodu z opinii biegłego Z. O., która to opinia oceniona jako rzetelna w świetle kryteriów wynikających z art. 201 k.p.k. stała się podstawą poczynionych przez sąd I instancji ustaleń faktycznych. Wypada więc przypomnieć, że zgodnie z konkluzjami tej opinii kilkakrotne przerywanie przez oskarżonego rozciągniętych na okres 21 minut czynności związanych z duszeniem pokrzywdzonej mogło być wynikiem braku wiedzy oskarżonego o nieskuteczności jego wcześniejszych działań mających na celu pozbawienie pokrzywdzonej życia, nie zaś zamierzonym zabiegiem oskarżonego mającym wywołać dodatkowe, zbędne cierpienia pokrzywdzonej. Stanowczo należy sprzeciwić się poglądowi oskarżyciela publicznego, według którego: „Pozbawiona większego znaczenia jest więc również kwestia tego, czy P. S. w sposób rozmyślny przedłużał duszenie pokrzywdzonej czy też wynikało to z jego nieudolności i nieświadomości procesów biologicznych rządzących życiem człowieka. Zarejestrowana na nagraniu okoliczności wznawiania duszenia świadczy tylko tym bardziej o tym, że P. S., pomimo możliwości odstąpienia od czynu, decydował się raz za razem na jego kontynuowanie. Stawiał on bowiem ponad życie swojej żony i nienarodzonego dziecka swoja własną sytuację, zdając sobie niewątpliwie sprawę, iż nawet niedokonana próba uduszenie I. będzie wiązać się dla niego z niezwykle poważnymi konsekwencjami”. Przytoczona argumentacja oskarżyciela publicznego w sposób nieakceptowalny prowadzi do potraktowania jako okoliczności obciążającej braku wystąpienia po stronie oskarżonego okoliczności łagodzącej, czy też nawet okoliczności uwalniającej od odpowiedzialności karnej w myśl art. 15 k.k., jaką niewątpliwie byłoby odstąpienie od zamiaru dokonania zabójstwa. W ocenie sądu odwoławczego niezbędnym warunkiem dla przypisania oskarżonemu kwalifikowanej postaci zabójstwa, tj. zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem jest ustalenie świadomości i woli sprawcy co do zbędności zastosowanego środka działania, potęgującego cierpienia pokrzywdzonej. W sytuacji, gdy kontynuowanie duszenia było wynikiem jedynie nieprzewidzianej i niezamierzonej nieskuteczności wcześniejszych starań oskarżonego o pozbawienie pokrzywdzonej życia, przypisanie mu zamiaru stosowania środka zbędnie potęgującego cierpienia pokrzywdzonej jest niemożliwe.

W świetle wywodów opinii biegłego Z. O. brak również niezbędnej dla przypisania szczególnego okrucieństwa pewności co do możliwości uznania zadanych przez oskarżonego pokrzywdzonej w czasie zdarzenia uderzeń pięścią, skoncentrowanych na szczycie głowy, prawej skroni, środka czoła i lewej części czoła, jak też uciskaniu palcem prawej gałki ocznej za symptom zastosowania przez oskarżonego sposobu działania zbędnego dla osiągnięcia celu w postaci śmierci pokrzywdzonej. Jak wskazał biegły odgłosy na zabezpieczonym nagraniu charakterystyczne dla zadawania pokrzywdzonej uderzeń słyszalne są w początkowej fazie zdarzenia, co prowadzi do nie dającego się podważyć w sposób niewątpliwy wniosku, że uderzenia te zadawane był do momentu stawiania przez pokrzywdzoną oporu, stąd uderzenia te traktować należy jako środek prowadzący do przełamania tego oporu, nie zaś do zbędnego spotęgowania cierpień pokrzywdzonej. Oczywiście i w tym wypadku można sproblematyzować kwestię możliwości posłużenia się przez oskarżonego innym, mniej dotkliwym sposobem przełamania oporu pokrzywdzonej, niemniej zastosowane przez oskarżonego środki, co prawda potęgują negatywną ocenę stopnia społecznej szkodliwości czynu, to jednak nie sposób uznać takiego sposobu działania za nieadekwatny i nadmierny dla osiągnięcia zamierzonego celu i za zarzucalne uznać w kontekście kwalifikacji zachowania jako szczególnie okrutnego, że oskarżony nie zastosowała mniej dotkliwego dla pokrzywdzonej sposobu przełamania jej oporu. Takie podejście prowadziłoby do trudnych do zaakceptowania konsekwencji, którymi byłoby uznanie każdego sposobu pozbawienia życia łączącego się z bólem pokrzywdzonego za szczególnie okrutny, skoro zawsze można byłoby postawić sprawcy zabójstwa zarzut, że nie posłużył się takim środkami, które nie wiązałyby się z bólem ofiary.

Kwestia świadomości oskarżonego, że jego działania mające na celu pozbawienie życia pokrzywdzonej prowadzą równocześnie do nieuchronnego skutku w postaci śmierci nienarodzonego dziecka pokrzywdzonej, to kwestia ujmowana w doktrynie prawa karnego pod pojęciem tzw. przestępstwa nieuchronnego, a więc sytuacji, w której sprawca zdaje sobie sprawę z tego, że zrealizowanie jego zamierzenia (tego, czego wprost chce) doprowadzi do urzeczywistnienia innego stanu rzeczy, relewantnego prawnokarnie. O ile, brak pola dla dywagacji w kwestii zasadności przypisania oskarżonemu spowodowania w niniejszej sprawie dodatkowego skutku jego czynu jako objętego zamiarem bezpośrednim, o tyle zasadnicza wątpliwość dotyczy możliwości uznania tej okoliczności za świadczącą o szczególnym okrucieństwie sprawcy i to także przy uwzględnieniu towarzyszących pokrzywdzonej dodatkowych cierpień psychicznych związanych z jej świadomością nieuchronnej śmierci jej nienarodzonego dziecka. W okolicznościach niniejszej sprawy uznać należy, że cierpienia psychiczne, których doznała ofiara związane ze śmiercią nienarodzonego dziecka, były cierpieniami nieuchronnymi, których sprawca chcąc osiągnąć swój cel nie był w stanie uniknąć. Nie sposób w tym kontekście uznać za zarzucalne sprawcy, że nie wybrał sposobu pozbawienia życia żony, który od wskazanych cierpień psychicznych mógł ją uchronić. Sąd odwoławczy ma również świadomość, że w orzecznictwie pojawiały się judykaty oparte na poglądzie, że szczególne okrucieństwo może być wywodzone w oparciu o cechy osoby pokrzywdzonej (przykładowo wyrok SA we Wrocławiu z 27.11.2008 r., II AKa 207/08, OSAWr 2009, nr 4, poz. 146.), nie mniej pozostaje w przekonaniu, że dla ustalenia znamienia szczególnego okrucieństwa pierwszorzędne znaczenie ma kryterium dotyczące szczególnego sposobu i rodzaju działania sprawcy, zaś specyficzne cechy osoby pokrzywdzonej mogą mieć znaczenie jedynie przy ustalaniu nieadekwatności sposobu działania sprawcy z punktu widzenia realizacji celu przestępczego.

Wniosek

o zmianę wyroku w punkcie 1 i zmodyfikowanie opisu czynu poprzez przyjęcie, iż oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem przejawiającym się w długości stosowania przemocy fizycznej wobec ciężarnej pokrzywdzonej, gdzie okres dławienia z kilkoma przerwami wynosił co najmniej 21 minut, jak również w ilości spowodowanych obrażeń ciała oraz cierpieniu psychicznemu jakiego doznawała pokrzywdzona w związku z ciążą oraz obawą o życie nienarodzonego dziecka przy zachowaniu pełnej świadomości przez co najmniej 2 pierwsze minuty dławienia, co wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz wymierzenia oskarżonemu za to przestępstwo na podstawie art. 148 § 2 pkt 1 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. – kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz w punkcie IV i ograniczenie oskarżonemu prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia poprze ustalenie, że będzie on mógł skorzystać z tego prawa dopiero po odbyciu 40 lat z orzeczonej wobec niego za przypisaną zbrodnię zabójstwa, kary dożywotniego pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek niezasadny wobec niestwierdzenia uchybienia wskazanego w mającym go uzasadnić zarzucie.

3.2.

z apelacji oskarżyciela publicznego:

w zakresie pkt I rażąca niewspółmierność kary jednostkowej wymierzonej oskarżonemu za przypisaną zbrodnię z art. 148 § 1 k.k., a konsekwencji w punkcie III kary łącznej 25 lat pozbawienia wolności, w sytuacji gdy prawidłowa ocena najwyższego stopnia winy oskarżonego, skrajnie wysokiego stopnia społecznej szkodliwości tego czynu, celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie kara ma osiągnąć w stosunku do skazanego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, przy uwzględnieniu szczególnie nagannej motywacji oskarżonego, jego sposobu działania, popełnienia przez niego przestępstwa na szkodę pokrzywdzonego częściowo nieporadnego ze względu na stan zdrowia – kobiety w ciąży, najcięższych ujemnych następstw przestępstwa, a także stwierdzonych w badaniach psychologicznych właściwości i warunków osobistych oskarżonego oraz jego zachowania się w stosunku do pokrzywdzonej przed i po popełnieniu przestępstwa, prowadzą do wniosku, iż jedyną współmierną karą w niniejszej, jaka winna zostać orzeczona za wskazaną wyżej zbrodnię jest kara dożywotniego pozbawienia wolności oraz że zachodzi szczególnie uzasadniony wypadek z art. 77 § 2 k.k. pociągający za sobą konieczność uzależnienia możliwości ubiegania się przez oskarżonego o warunkowego przedterminowe zwolnienie od odbycia przez niego 40 lat tej kary.

☒ zasadny

☐ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W pełni należało zaakceptować wskazane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku okoliczności świadczące o wyjątkowo wysokim stopniu społecznej szkodliwości przypisanej oskarżonemu zbrodni i wyjątkowo wysokiego stopnia winy oskarżonego, które doprowadziły sąd meriti do wniosku o konieczności wymierzenia kary 25 lat pozbawienia wolności, a więc kary w istocie eliminacyjnej. Wszystkie elementy wyznaczające zgodnie z treścią art. 115 § 2 k.k. stopień społecznej szkodliwości czynu, świadczą o wyjątkowo wysokim ładunku tej szkodliwości.

Rodzaj i charakter naruszonego dobra, to jest życia ludzkiego, bezspornie i bez konieczności wdawania się w szerokie dywagacje aksjologiczne, uznać należy za najcenniejsze spośród chronionych przepisami prawa karnego.

Wyjątkowo obciążający jest rozmiar wyrządzonych szkód, wynikających nie tylko z pozbawienia życia I. S., ale również jej nienarodzonego dziecka, które to szkody dotknęły nieodwracalnie szeroki krąg osób najbliższych pokrzywdzonej.

Za wyjątkowo potęgujący szkodliwość społeczną czynu uznać należało również okrutny sposób popełnienia czynu. Mimo że, jak wskazano w sekcji 3.1, brak było podstaw dla uznania tego sposobu dokonania zbrodni za świadczący o szczególnym okrucieństwie w rozumieniu art. 148 § 2 pkt 1 ) k.k., to jednak bez wątpienia rozmiar spotęgowanych tym sposobem działania cierpień fizycznych i psychicznych pokrzywdzonejI. S. świadczy o daleko obciążającym jego charakterze.

Także okoliczności popełnienia czynu, to jest kontekst sytuacyjny zachowania się oskarżonego jest dla niego daleko obciążający. Oceniając ten kontekst uwzględnić należy, że przestępcze działanie oskarżonego wywołane było zachowaniem pokrzywdzonej związanym z werbalizowanymi przez nią w pełni uzasadnionymi w świetle dokonanych ustaleń faktycznych zarzutami wobec oskarżonego dotyczącymi zdrady małżeńskiej, jak również działaniami oskarżonego mającymi obarczyć ją odpowiedzialnością za rzekome nękanie kochanki oskarżonego. Za potęgującą społeczną szkodliwość okoliczność czynu uznać należy również popełnienie przez oskarżonego zbrodni zabójstwa w sytuacji gdy jego ofiara przez pierwsze minuty zdarzenia wielokrotni błagała go o litość.

Także waga naruszonych przez oskarżonego obowiązków dotyczących opieki i troski nad małżonką i nienarodzonym dzieckiem potęgują szkodliwość społeczną czynu. Waga tych obowiązków formalnie skodyfikowanych w przepisach prawa rodzinnego, ma dla każdego oczywiste i bezdyskusyjne źródła kulturowe. Stanowią one podstawę funkcjonowania społeczeństwa. Przy pełnej świadomości faktu, że obowiązki te nie są w stanie i nie mogą wymuszać pozytywnych uczuć do partnera życiowego, jak i potomstwa, pozbawienie życia małżonki i nienarodzonego dziecka uznać należy za przykład jaskrawego i skrajnie drastycznego sprzeniewierzenia się tym obowiązkom.

Obciążająca niewątpliwie jest postać ustalonego przez sąd I instancji zamiaru bezpośredniego, jaki towarzyszył oskarżonemu, zarówno w odniesieniu do pozbawienia życia I. S., jak również nienarodzonego dziecka. Niemniej problematyczna w kontekście wywodów apelującego oskarżyciela publicznego, jak również wywodów sądu meriti zawartych w pisemnym uzasadnieniu jego wyroku, jest kwestia uznania zamiaru oskarżonego za zamiar przemyślany czy też zamiar nagły.

Choć oczywisty jest fakt, że na gruncie prawidłowo poczynionych ustaleń faktycznych pozbawienie przez oskarżonego życia I. S., w przypadku niewykrycia zbrodni mogło rozwiązać wszystkiego jego narosłe problemy i, oględnie mówiąc, usunąć przeszkody dla związania się z nową partnerką życiową, jak też zapewnić mu dotychczasowy status materialny, jak i środowiskowy, to jednak brak dostatecznych i przezwyciężających wątpliwości dowodów na to, że, działania oskarżonego poprzedzone zostały stosowną refleksja intelektualną i namysłem , aby można było uznać działanie oskarżonego za przyjęty przez niego środek służący osiągnięciu wskazanych skutków. Utrwalone na dowodowym nagraniu wypowiedzi oskarżonego oraz I. S.poprzedzające moment, w którym oskarżony zaatakował małżonkę, nie dają podstaw dla wysuwania w tej kwestii jednoznacznych obciążających oskarżonego wniosków. Przyjęcie przez sąd meriti wersji, zgodnie z którą zamiar pozbawienia życia I. S. powstał u oskarżonego bezpośrednio przed atakiem na pokrzywdzoną na skutek skumulowanych negatywnych emocji wobec ofiary wywołanych jej wypowiedziami w czasie kłótni, jak również długotrwałą sytuacją konfliktową, ma jednoznaczne wsparcie w opiniach biegłych psychologów. Problem jednak w tym, czy moment i okoliczności powstania u oskarżonego zamiaru pozbawienia życia I. S. w konfrontacji z trwającymi przez 21 minut działaniami oskarżonego zmierzającymi do osiągnięcia przestępczego celu, uprawniają do oceny tego zamiaru jako zamiaru nagłego i czy taka postać zamiaru uprawniała sąd meriti to potraktowania jej jako jednej z okoliczności łagodzący, które sprzeciwiały się wymierzeniu oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności.

W doktrynie zamiar nagły definiowany jest zasadniczo jako zamiar sprawcy, który podejmuje decyzję o popełnieniu czynu zabronionego w sposób nagły, z reguły pod wpływem emocji, w sytuacji kiedy nie ma możliwości starannego rozważenia wszelkich okoliczności i od razu przystępuje do jego realizacji. Wskazuje się jednak również, że zamiar nagły powstaje zwykle, gdy sprawca jest zaskoczony okolicznościami zewnętrznymi, np. zachowaniem innej osoby, i – dostrzegając grożące mu niebezpieczeństwo oraz znajdując się pod presją czasu – podejmuje decyzję określonego zachowania, której być może by nie podjął, gdyby prawidłowo, tzn. bez emocji, mógł rozważyć wszelkie okoliczności (zob. J. Giezek, K. Lipiński [w:] D. Gruszecka, G. Łabuda, J. Giezek, K. Lipiński, Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, Warszawa 2021, art. 9. oraz wyrok SA w Gdańsku z 11.04.1996 r., II AKa 71/96, OSA 1996/11–12, poz. 45). Zgodnie z innym poglądem „z zamiarem nagłym będziemy mieli bowiem do czynienia również wówczas, gdy sprawca miał możliwość przemyślenia swojej decyzji, ale z niej nie skorzystał i nagle przystąpił do realizacji swojego zamiaru; powody nieskorzystania z takiej możliwości mogą mieć charakter łagodzący, gdy były niezależne od sprawcy, lub obciążający, gdy były zależne od sprawcy; nie jest zamiarem nagłym zamiar, który powstał pod wpływem impulsu, ale sprawca rozważa w określonej perspektywie czasowej jego realizację” (J. Lachowski [w:] Kodeks karny. Komentarz, wyd. III, red. V. Konarska-Wrzosek, Warszawa 2020, art. 9.) Według Krystyny Daszkiewicz do uznania czynu za przestępstwo popełnione w zamiarze nagłym wymagane jest spełnienie następujących warunków:

1) pojawienie się nieprzewidzianego, zaskakującego sprawcę bodźca, który uniemożliwia mu namysł;

2) natychmiastowa reakcja na bodziec, bezzwłoczne przystąpienie sprawcy do działania;

3) drastyczne ograniczenie czasu decyzji. (Nie chodzi tutaj o to, że sprawca nie chce przemyśleć swojego postępowania, rozważyć wszystkich „za i przeciw”, lecz o to, że uczynić tego nie może);

4) działanie w sytuacji trudnej. (Chodzi o sytuację anormalną, która zakłóca przetwarzanie informacji u sprawcy, odbiegając od sytuacji normalnej, która odpowiada możliwościom percepcyjnym, intelektualnym i wykonawczym człowieka.) (tak: K. Daszkiewicz, Przestępstwo z premedytacją, Warszawa 1968, s. 64–65 oraz Przestępstwa z afektu w polskim prawie karnym, s. 132–133.)

W poglądach doktryny odnaleźć można również takie, zgodnie z którymi nie jest możliwe przyjęcie zamiaru nagłego w sytuacjach, w których sprawca co prawda nagle na skutek nieoczekiwanego impulsu podejmuje decyzję o działaniu przestępczym, lecz rozciągnięcie w czasie jego działań zmierzających do osiągnięcia celu przestępczego stwarza mu warunki do przemyślenia motywów i skutków swojego zachowania. ( R. Dębski. System Prawa Karnego, tom III, str. 571)

W doktrynie odnaleźć można również stanowisko, według którego rozciągnięcie w czasie działania przestępczego nie wyklucza możliwości przyjęcia zamiaru nagłego, jednakże sprawia, że nie może być on traktowany jako okoliczność zmniejszająca stopień winy i wysokość kary ( K. Janczukowicz, Zamiar nagły i zamiar przemyślany, LEX/el. 2015)

Odzwierciedleniem rozbieżności poglądów doktryny w kwestii definicji zamiaru nagłego oraz jego wpływ na wymiar kary są istotne rozbieżności poglądów prezentowanych w tej materii przez sądy powszechne i Sąd Najwyższy. W judykatach odnaleźć można stanowiska, iż zamiar nagły co do zasady wskazuje na niższy stopień winy niż działanie z premedytacją: "Zamiar nagły jest przeżyciem, z którym zarówno nauka prawa karnego, jak i praktyka orzecznicza łączy mniejszy stopień winy. Sprawca nie ma bowiem wystarczającej dyspozycji czasowej i warunków wszechstronnego przemyślenia czynu i podejmuje taką decyzję określonego zachowania się, której - być może - w innych warunkach by nie podjął. Decyzja określonego zachowania się podjęta w sposób nagły, pod wpływem emocji (zaskoczenia, zagrożenia), bez możliwości racjonalnego rozważenia okoliczności, których rozważenie mogło doprowadzić do innego zachowania się, jest bez wątpienia mniej naganna od zamiaru przemyślanego, gdy sprawca ma czas i możliwość wszechstronnego przemyślenia czynu, a jednak przestępstwo z rozmysłem przygotowuje i następnie wykonuje" (wyrok SN z dnia 27 października 1995 r., III KRN 118/95, Prok. i Pr.-wkł. 1996, nr 4, poz. 1; por. też wyrok SA w Krakowie z dnia 22 listopada 2012 r., II AKa 184/12, LEX nr 1264353; wyrok SA we Wrocławiu z dnia 29 lutego 2012 r., II AKa 36/12, LEX nr 1127078; wyrok SA w Krakowie z dnia 31 lipca 2013 r., II AKa 135/13, KZS 2013, z. 9, poz. 75).

W innych judykatach wskazuje się, że nie ma żadnych normatywnych podstaw do podzielenia poglądu jakoby działanie pod wpływem nagłego zamiaru znosiło lub redukowało odpowiedzialność karną sprawcy, gdyż działanie z zamiarem nagłym może dowodzić dużego natężenia złej woli sprawcy, zdecydowanego na szybkie działanie w określonym kierunku, działającego z zimną krwią. Zamiar nagły może świadczyć o większej determinacji sprawcy, o jego swoistym "obyciu" z popełnianiem przestępstw, umiejętności szybkiego podejmowania decyzji przestępczej (Wyrok SN (7) z 28.05.1975 r., VI KRN 7/75, OSNPG 1976, nr 1, Wyrok SA we Wrocławiu z 31.03.2014 r., II AKa 51/14, LEX nr 1455679. poz. 1.)

Również w orzecznictwie odnaleźć można stanowiska, że długotrwałość działania sprawcy wyklucza możliwość przyjęcia zamiaru nagłego ( tak: wyrok SA w Poznaniu z 8.03.2012 r., II AKa 19/12, LEX nr 1133355.), jak i te, że co prawda przyjęcie zamiaru nagłego jest w takiej sytuacji możliwe, lecz nie może on wówczas być traktowany jako okoliczność łagodząca (wyrok SA w Krakowie z 10.12.2013 r., II AKa 241/13, LEX nr 1403740.)

Na tle wskazanych wyżej poglądów doktryny i orzecznictwa, bez potrzeby prowadzenia szerokiego wywodu prawnego stwierdzić należy, że nagłe podjęcie przez oskarżonego decyzji o zabójstwie pokrzywdzonej I. S., nie może być uwzględnione przy ocenie strony podmiotowej popełnionego przez niego czynu oraz stopnia winy za okoliczność łagodzącą, tj. redukującą poziom jego odpowiedzialności karnej. Do wniosku takiego dojść należy niezależnie od tego, czy zamiar oskarżonego uznamy za nagły czy też nie. Przeciwko uznaniu zamiaru za nagły świadczy okoliczność, że kłótnia małżeńska i zachowanie pokrzywdzonej w realiach niniejszej sprawy z uwagi na trwający od miesięcy konflikt między oskarżonym a pokrzywdzoną, nie mogą być potraktowane jako nieprzewidziany bodziec stanowiący dla oskarżonego zaskoczenie. Brak takiego zaskoczenia dekompletuje warunki konieczne dla uznania zamiaru za nagły. Także jednak uznając zamiar oskarżonego za nagły przy założeniu, że jego istotą jest wyłącznie brak odstępu czasowego między powzięciem zamiaru a jego realizacją, dojść należy do wniosku, że w realiach niniejszej sprawy nie może być on potraktowany jako okoliczność łagodząca, skoro oskarżony po podjęciu nagłej decyzji o zabójstwie pokrzywdzonej kontynuował działania mające ostatecznie pozbawić ją życia przez 21 minut, w którym to okresie miał możliwość i sposobność do przemyślenia skutków swojego działania. O tym, że możliwość taką oskarżony odzyskał świadczy jednoznacznie nagranie przebiegu zdarzenia, świadczące o tym, że oskarżony przekonany o śmierci I. S., po 13 minutach duszenia, wypowiada słowa „Przepraszam skarbie. Nie mogłem już tego słuchać. Ja pierdole. Zabiłeś swoją żonę" (2 godz. 24 min. 32 s. nagrania), lecz gdy ta zaczynała wracać do siebie, wzdychać i jęczeć, zaczął ją ponownie dusić kontynuując swoje przestępcze działanie przez kolejne 18 minut.

Również wyznaczająca stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego motywacja oceniona winna być jako względnie obciążająca, skoro uznać ją należy obiektywnie za nieracjonalną, jako związaną wyłącznie z chęcią pozbawienia życia osoby, będącej dla oskarżonego źródłem frustracji i negatywnych emocji w związku z werbalizowanymi przez pokrzywdzoną pod adresem oskarżonego obiektywnie słusznymi zarzutami i jej deklaracją, że mimo wcześniejszych zapewnień nie zamierza już ratować małżeństwa. Za taka właśnie ocena motywacji oskarżonego świadczy w przekonaniu sądu odwoławczego okoliczność, iż atak oskarżonego na pokrzywdzoną nastąpił bezpośrednio po jej słowach, w których jednoznacznie stwierdziła: „nie ma już czego ratować”, co stanowił odpowiedź na słowa oskarżonego, w których wypominał jej, że obiecała ratować ich związek.

Analiza kryteriów stopniowania winy w realiach niniejszej sprawy prowadzi do wniosku o bardzo wysokim stopniu winy oskarżonego. Wiek oskarżonego, jego poziom wykształcenia oraz skorelowane z nimi doświadczenie życiowe stanowiły czynniki ułatwiające oskarżonemu rozpoznawalność znaczenia i skutków czynu. Czynnikami ułatwiającymi oskarżonemu powstrzymanie się przed czynem zabronionym były również: właściwości pokrzywdzonej, będącej osobą najbliższą oskarżonemu, oraz jej zachowanie, tj. wypowiadane przez nią prośby o litość dla niej i dla nienarodzonego dziecka. Przy pełnej świadomości negatywnych emocji, które wpłynęły na podjęcie przez oskarżonego działania przestępczego, wskazać należy, że źródłem tych emocji były zachowania pokrzywdzonej I. S. stanowiące jej reakcję na nielojalność małżonka związaną ze zdradą, jak również z próbami obarczenia jej odpowiedzialnością za nękanie kochanki i jej partnera, a więc reakcję na okoliczności, za które oskarżony ponosił pełną odpowiedzialność. Z tego też powodu fakt popełnienia przez oskarżonego przestępstwa pod istotnym wpływem czynników emocjonalnych nie może zasadniczo wypływać na obniżenie poziomu jego winy za zabójstwo. Ujmując problem od strony związanej z oceną sytuacji motywacyjnej oskarżonego, wskazać wypada, że oskarżony mając świadomość, że stanowiące dla niego źródło frustracji i negatywnych emocji pretensje i zachowanie pokrzywdzonej są rezultatem jego własnych wcześniejszych działań, za które ponosi pełną odpowiedzialność, miał ułatwioną sytuację w wyborze własnej reakcji na zachowanie żony. Powodów, dla których oskarżony nie wybrał reakcji zgodnej z prawem, upatrywać należy w specyficznych i negatywnie ocenianych właściwościach jego osobowości narcystycznej, skorej do urazy i nieodpornej na odrzucenie. Z tego też powodu ocena sytuacji motywacyjnej oskarżonego nie może prowadzić do umniejszenia jego winy.

Przechodząc do oceny pozostałych, innych niż stopień społecznej szkodliwości i stopień winy czynników, które zgodnie z art. 53 k.k. mają wpływ na wymiar kary, odnieść wypada się w pierwszej kolejności do tych, które mają związek z realizacją zapobiegawczych celów kary na osobę sprawcy. Uprzedniej niekaralności oskarżonego oraz jego dotychczasowego sposobu życia uznanych przez sąd I instancji za okoliczności przemawiające przeciwko wymierzeniu oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności nie sposób oceniać w oderwaniu od ustalonych na podstawie opinii biegłych oraz wynikających z okoliczności sprawy cech osobowości oskarżonego. Nie zawsze bowiem brak wcześniejszych konfliktów z prawem sprawcy przestępstwa i wcześniejszy nienaganny sposób życia świadczą o braku realnego i względnie trwałego zagrożenia z jego strony dla chronionych prawem dóbr. Choć nie sposób dezawuować niekaralności sprawcy czy też nienagannego dotychczasowego sposobu życia jako co do zasady okoliczności łagodzących wymiar kary, to jednak w przypadku przestępstw cechujących się wyjątkowo wysokim stopniem społecznej szkodliwości i stopieniem winy sprawcy, okoliczności te mogą tracić na znaczeniu (tak: wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 17 czerwca 2014 r., II AKa 107/14, LEX nr 1493869, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 9 maja 2001 r., II AKa 78/01, LEX nr 52303) Mając pełną świadomość, że w orzecznictwie prezentowane są poglądy przeciwne, zgodnie z którym waga i rodzaj popełnionego przestępstwa nie ma znaczenia dla uznania wskazanych okoliczności za łagodzące wymiar kary (wyrok SA w Katowicach z 10.08.2017 r., II AKa 243/17, LEX nr 2420916, wyrok SA w Gdańsku z 8.12.2010 r., II AKa 302/10, LEX nr 784249), należy wyrazić stanowisko, że znaczenie tych okoliczności dla wymiaru kary ustalać należy każdorazowo na tle specyficznych okoliczności konkretnej sprawy. Niekaralność i nienaganny dotychczasowy sposób życia sprawcy stanowić będą okoliczności łagodzące w tych sytuacjach, gdy potwierdzają brak demoralizacji i trwałego zagrożenie ze strony sprawcy dla społeczeństwa. Jednakże w tych sytuacjach, gdy okoliczności popełnienia czynu oraz ustalone specyficzne i nagannie oceniane właściwości sprawcy uprawniają do twierdzenia o jego niepodatności na resocjalizację i trwałego zagrożenia z jego strony dla najistotniejszych dóbr prawnie chronionych, wpływ niekaralności i dotychczasowego sposobu życia na wymiar kary uznać należy za pomijalny. Opinie biegłych wyraźnie wskazały, że oskarżonyP. S. jest osobą o cechach osobowości nieprawidłowej, zaburzonej asocjalnej z tendencjami obsesyjno-kompulsywnymi, dominującej, skrajnie ekstrawertywnej, zdezintegrowanej, niedojrzałej. Nie akceptuje wszystkich norm przyjętych w społeczeństwie, traktując je wybiórczo. Ma tendencje do kumulowania napięć, pielęgnowania żywionej urazy, uruchamiania reakcji odwetowych, należy do osób dominujących, uparcie i nieracjonalnie nalegając, aby wszystko robione było po jego myśli i żeby inni dostosowywali się do jego sposobu działania. Cechują go cynizm, podejrzliwość, nieufność, gniew i wrogie usposobienie. Uczuciowość wyższa jest u niego wyraźnie obniżona w związku z czym przedkłada on własny interes nad wartości społeczne. Jego zdolność do empatii emocjonalnej jest wyraźnie obniżona, choć posiada dobrze rozwiniętą empatię kognitywną, tym samym choć zdaje sobie sprawę z uczuć innych osób pozostaje na nie obojętny emocjonalnie. Jest przy tym osobą, która chce wywierać korzystne wrażenie i uchodzić za niezwykłą osobowość. Cechuje go inteligencja wyższa niż przeciętna i duża odporność na sytuacje stresowe. Ustalone przez biegłych cechy osobowości oskarżonego w pełni korelują z okolicznościami popełnionego przez niego przestępstwa, które prowadzą do wniosku o braku pełnej internalizacji norm społecznych przy równoczesnej tendencji oskarżonego do kreowania, także przed sobą, pozytywnego i niezwykłego wizerunku własnej osoby. Na tle wskazanych cech osobowości oskarżonego jego uprzednią niekaralność i dotychczasowy sposób życia, który nie rodził u większości osób z jego środowiska negatywnych ocen, choć relacje niektórych świadków taką negatywną ocenę zawierały (patrz przykładowo: zeznania A. R.), ocenić należy jako efekt przyjętej strategii życiowej mającej na celu wykreowanie pozytywnego wizerunku własnej osoby. Okoliczności te nie mogą w związku z tym być przesądzające dla oceny zagrożeń dla dóbr społecznych, których źródłem są wskazane cechy osobowości oskarżonego. Sąd I instancji ustalając, w oparciu o treść opinii biegłego S. S., że oskarżony nie jest osobą o skłonnościach agresywnych wobec innych osób, pominął istotny element ustnej opinii, w której wskazano istotne zastrzeżenia dla tak zgeneralizowanej oceny. Biegły ten wskazał bowiem, że oskarżony o stwierdzonych cechach osobowości może stwarzać zagrożenie dla innego człowieka, szczególnie takiego, który jest słabszy psychicznie i wejdzie z nim w bliskie relacje, a w razie niepomyślnego przebiegu tej relacji osobistej i pojawienia się kwestii, która może wpłynąć na budowanie jego negatywnego wizerunku na zewnątrz, ponownie mogą uruchomić się w oskarżonym zachowania agresywne. Mając pełną świadomość faktu, że tak sformułowana opinia świadczy o tym, że oskarżony nie stanowi zagrożenia dla osób przypadkowych, to jednak wciąż stanowi zagrożenie dla osób mogących wejść z nim w bliskie relacje. Choć zagrożenie dla tych osób zaktualizować może się dopiero w momencie odrzucenia oskarżonego, czy też innego zdarzenia wpływającego negatywnie na jego wizerunek, to jednak zagrożenie to nie może być bagatelizowane i pominięte. Także okoliczność, iż zagrożenie ze strony oskarżonego ograniczone jest do osób słabszych psychicznie, nie może dezawuować tego zagrożenia. Funkcje ochronne prawa karnego ukierunkowane są w pierwszym rzędzie na ochronę jednostek słabszych, już choćby z tej przyczyny, że pozostałe osoby, z uwagi na poziom ich kompetencji czy też właściwości osobiste, daleko rzadziej zagrożone są czynami zabronionymi godzącymi w ich życie i zdrowie.

Przechodząc do oceny znaczenia postawy oskarżonego po popełnionym przestępstwie, która z uwagi na zachowanie oskarżonego w toku procesu, jednostce penitencjarnej oraz przeprosiny i stwierdzone przez biegłych wysokie poczucie winy, oceniona została jako okoliczność łagodzącą, przemawiającą przeciwko wymierzeniu oskarżonemu kary dożywotniego pozbawienia wolności, wypada ponownie odwołać się do przywołanych wyżej cech osobowości oskarżonego. Cechy te świadczą o nieprzeciętnej dbałości oskarżonego o własny pozytywny wizerunek. Także w toku badań psychologicznych biegli ujawnili symptomy manipulowania oskarżonego własnymi reakcjami dla ochrony tego wizerunku, co skłania do dużej ostrożności przy formułowaniu pozytywnej oceny szczerości manifestowanego przez oskarżonego poczucia winy i wstydu. Nawet jednak przy przyjęciu, że nie są one udawane, nie sposób upatrywać w nich okoliczności, które mogły zniwelować poziom zagrożenia ze strony oskarżonego wynikający z cech jego osobowości. Ponownie wypada odwołać się do treści dowodowego nagrania przebiegu zabójstwa. „Przepraszam skarbie. Nie mogłem już tego słuchać. Ja pierdole. Zabiłeś swoją żonę" (2 godz. 24 min. 32 s. nagrania). Po tych właśnie słowach oskarżony orientując się, że pokrzywdzona wciąż żyje, ponownie zaczyna ją dusić i w końcu pozbawia życia. Trudno o bardziej dobitną ilustrację tego, jak niewielkie znaczenie mają przeprosiny oskarżonego dla oceny tego, czy w przyszłości stanowić on będzie zagrożenie dla ludzkiego życia czy też nie. W świetle tej okoliczności i przy uwzględnieniu właściwości oskarżonego ustalonych przez biegłych, jak również wynikających z okoliczności popełnionego czynu, jakiekolwiek możliwości uzyskania w stosunku do osoby oskarżonego efektu resocjalizacyjnego uznać należy za daleko problematyczne.

W świetle zaprezentowanych wyżej poglądów stwierdzić należy, że w sprawie brak podstaw dla uwzględnienia jakichkolwiek okoliczności łagodzących wymiar kary. Potrzeba odzwierciedlenia stopnia winy oskarżonego, stopnia społecznej szkodliwości jego czynu a równocześnie potrzeby związane z realizacją celów zapobiegawczych kary wymagają orzeczenia wobec P. S. kary dożywotniego pozbawienia wolności. Potrzeba sięgnięcia po najsurowszą z kar przewidzianych w kodeksie karnym aktualizuje się zawsze w wypadkach najcięższych, gdy w konkretnej sprawie ustalony został szczególnie wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa przypisanej zbrodni, głębokie zdemoralizowanie sprawcy, gdy okoliczności obciążające zdecydowanie przeważają nad okolicznościami łagodzącymi, bądź ich brak, a nawet kara 25 lat pozbawienia wolności nie byłaby wystarczająca dla realizacji wszystkich celów kary. Orzeczenie kary 25 lat pozbawienia wolności przez sąd I instancji uznać należy za prowadzące do uchybienia w postaci rażącej niewspółmierności orzeczonej kary, której nieproporcjonalność ma charakter rażący, tj. kary niewspółmiernej w stopniu nie dającym się zaakceptować.

Wniosek

o zmianę wyroku w punkcie 1 i wymierzenie oskarżonemu za czyn tam przypisany kary dożywotniego pozbawienia wolności oraz w punkcie IV przez ograniczenie oskarżonemu prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia poprzez ustalenie, że będzie on mógł skorzystać z tego prawa dopiero po odbyciu 40 lat z orzeczonej wobec niego za przypisaną zbrodnię zabójstwa, kary dożywotniego pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Z przyczyn wskazanych wyżej wniosek zasługuje na uwzględnienie w części dotyczącej postulowanej zmianie zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie wobec oskarżonego kary dożywotniego pozbawienia wolności. W ocenie sądu odwoławczego brak jednak wystarczających podstaw dla uwzględnienia wniosku w części dotyczącej ograniczenia oskarżonemu prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia. Możliwość wyznaczania surowszych minimów odbytej kary do skorzystania z warunkowego zwolnienia przewidziano dla szczególnie uzasadnionych wypadków. Jest to zatem możliwość o charakterze wyjątkowym, która nie może być powszechnie i szeroko wykorzystywana. Wyjątkowy charakter zbrodni przypisanej oskarżonemu jest bezdyskusyjny, niemniej trudno upatrywać podstaw dla uznania, że mamy do czynienia ze szczególnie uzasadnionym wypadkiem, w którym tylko zastosowanie wskazanego ograniczenia prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia mogło zapewnić właściwe odzwierciedlenie stopnia społecznej szkodliwości czynu i stopnia winy oskarżonego. Już sam charakter orzeczonej kary dożywotniego pozbawienia wolności, której stosowanie ograniczone jest do zbrodni o wyjątkowo ciężkim ładunku społecznej szkodliwości zapewnia orzeczeniu pełną realizację celów kary związanych z koniecznością odzwierciedlenia stopnia winy i społecznej szkodliwości czynu. Gdyby każdorazowo wyjątkowa naganność czynu miała łączyć się z koniecznością zastosowania ograniczeń z art. 77 § 2 k.k. uznać należałoby, że w przypadku orzekania takich kar jak kara 25 lat pozbawienia wolności czy też dożywotniego pozbawienia wolności, orzeczenie ograniczenia z art. 77 § 2 k.k. musiałby być traktowane jako zasada. Z treści wskazanej regulacji to jednak nie wynika, a zastosowanie tej instytucji zawsze stanowić będzie element sądowego wymiaru kary. W przypadku kar o charakterze wyjątkowym, a więc kar 25 lat pozbawienia wolności i dożywotniego pozbawienie wolność co do zasady o stosowaniu ograniczenia z art. 77 § 2 k.k. winny w większym stopniu decydować względy związane z zapobiegawczym oddziaływaniem kary na osobę sprawcy. Z charakteru tego rodzaju kar wynika, że kwestia możliwości osiągnięcia wobec sprawcy celów zapobiegawczych kary jest oceniana jako dalece problematyczna. Mówiąc wprost, rokowania na zmianę cech osobowości oraz postawy oskarżonego w przyszłości są niewielkie. Założeniem jednak całej regulacji jest brak możliwości wyłączenia skazanemu możliwości uzyskania prawa do przedterminowego zwolnienia, stąd także z przyczyn humanitarnych, które uznają karę dożywotniego pozbawienia wolności bez prawa do warunkowego zwolnienia za karę nieakceptowalną, nie można oskarżonego pozbawić motywacji dla starań o zmianę oceny cech jego właściwości i płynącego z nich zagrożenia dla dóbr chronionych. W tym kontekście za istotny również uznać należy wiek oskarżonego, który w przypadku braku ograniczeń z art. 77 § 2 k.k. uzyska prawo do starań o warunkowe przedterminowe zwolnienia dopiero krótko przed osiągnięciem 61 roku życia. Już z racji swojego wieku oskarżony będzie stanowić dużo mniejsze zagrożenie dla osób mogących wejść z nim w bliską relację, jak też potencjalny krąg tych osób będzie istotnie mniejszy. Dostrzec należy również, że względnie wysoki poziom inteligencji oskarżonego, a więc jego kompetencje intelektualne, dają mu sposobność pracy nad zmianą niepożądanych cech jego osobowości. Postulowane przez prokuratora ograniczenie prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia skutkowałoby możliwością opuszczenia przez oskarżonego zakładu karnego dopiero po ukończeniu przez niego 76 roku życia. Tak odległa perspektywa z jednej strony mogłaby pozbawić oskarżonego jakiejkolwiek motywacji dla podjęcia próby zmiany cech jego osobowości, z drugiej zaś strony mogłaby stanowić źródło nadmiernych i zbędnych cierpień psychicznych, które stanowią zasadniczy argument dla stanowiska uznającego dożywotnie pozbawienie wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia za swoisty surogat śmierci cywilnej połączonej z torturą, a więc rodzaj kary nieakceptowalnej z przyczyn humanitarnych.

3.3.

z apelacji oskarżyciela publicznego:

w zakresie pkt II błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, że oskarżony w okresie od sierpnia 2019 roku do 17 października 2019 roku nie znęcał się psychicznie i fizycznie nad wspólnie zamieszkałą ciężarną żoną I. S.poprzez wszczynanie awantur, podduszanie jej, uderzanie w okolicę brzucha, nadgarstków, przedramion, ciągnięcie za nogi i za włosy, zamykanie w szafie i w łazience uniemożliwiające wyjście, popychanie, wyzywanie słowami powszechnie uznanymi za wulgarne, poniżanie, zastraszanie, grożenie jej pozbawieniem życia i popełnieniem samobójstwa, życzenia jej oraz ich nienarodzonemu dziecku śmierci, jak również wielokrotne bezpodstawne oskarżanie pokrzywdzonej o pisanie do R. W. elektronicznych wiadomości dotyczących życia osobistego K. G. oraz jej romansu, jak również błędnym ustaleniu, że nie da się obiektywnie zweryfikować, jak przebiegały kłótnie pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzoną, co skutkowało nietrafnym przekonaniem sądu o zaistnieniu niedających się usunąć wątpliwości w rozumieniu art. 5 § 2 k.p.k., podczas gdy zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, prawidłowo oceniony z uwzględnieniem art. 7 k.p.k. prowadzi do odmiennych ustaleń i potwierdza bez żadnych wątpliwości, że zachowania oskarżonego wobec I. S. w krytycznym okresie były bezprawne i wypełniały niezależnie od znamion przestępstwa z art. 190a § 2 k.k. również znamiona przestępstwa z art. 207 § 1 k.k., co winno prowadzić do przyjęcia, że jedyną karą współmierną, jaka powinna być orzeczona za przestępstwo zarzucone w punkcie 2 aktu oskarżenia przy uwzględnieniu wysokiego stopnia winy oskarżonego i wysokiego stopnia społecznej szkodliwości przestępstwa, jest kara 1 roku pozbawienia wolności za czym dodatkowo w ocenie skarżącego przemawiać mają dowody przeprowadzone w wyniku uzupełnionego przewodu sądowego, postulowane apelacją oskarżyciela publicznego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut ocenić należało jako daleko polemiczny ze wskazanymi przez sąd I instancji przyczynami, dla których w istocie sąd ten uznał za niewiarygodne i niemiarodajne dla poczynienia niewątpliwych ustaleń faktycznych relacje I. S. na temat okoliczności aktów przemocy psychicznej i fizycznej ze strony oskarżonego. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że zarówno utrwalone na nagraniach, jak i te przedstawione członkom najbliższej rodziny relacje I. S. dotyczące wzajemnego zachowania małżonków sąd meriti uznał za niewystarczające dla sfalsyfikowania wynikającej z wyjaśnień oskarżonego hipotezy, że także on był ofiarą aktów przemocy fizycznej i psychicznej ze strony pokrzywdzonej. Powodem, dla którego relacje pokrzywdzonej uznane zostały za niewiarygodne, była również ich sprzeczność z dowodem materialnym zawierającym treść korespondencji między małżonkami, w której oskarżony wypominał pokrzywdzonej jej wcześniejsze skierowane przeciwko niemu akty przemocy fizycznej i psychicznej, którym to treściom pokrzywdzona w korespondencji tej nie zaprzeczyła. (dowód: karta 1019, tom VI) Ocenom sądu I instancji nie sposób zarzucić sprzeczności z regułami prawidłowego rozumowania i zasadami doświadczenia życiowego, a więc naruszenia art. 7 k.p.k. czy też nieuwzględnienia treści innych dowodów przeprowadzonych w toku postępowania. Prawidłowość tych ocen zdaniem sądu odwoławczego znajduje potwierdzenia także w innym materialnym dowodzie, z którego względnie jednoznacznie wynika, że pokrzywdzona w sposób nieobiektywny i sprzeczny z rzeczywistością potrafiła przypisywać oskarżonemu działania, których nie podejmował. Chodzi o nagranie rozmowy oskarżonego i pokrzywdzonej z dnia 17 października 2019 roku. Na nagraniu tym utrwalono wypowiedzi pokrzywdzonej, w których oskarża P. S. „ Nie mam zamiaru. P. tego codziennie przeżywać. Rozumiesz? Bo twoja koleżanka se coś wymyśli, nakręci cię, ty przychodzisz do domu i nakręcony, i się wyżywasz po mnie.” (transkrypcja nagrania karta 1934, tom X) Treść ta jaskrawo sprzeczna jest z rzeczywistym przebiegiem rozmowy pomiędzy pokrzywdzoną a oskarżonym z dnia 17 października 2019 roku, w której temat podejrzeń o kontakty pokrzywdzonej z partnerem K. G., wywołany był wyłącznie przez pokrzywdzoną, zaś oskarżony nawet jeśli w sposób dorozumiany podejrzenia takie formułował, to czynił to jedynie odpowiadając na pytania pokrzywdzonej. Cechy „wyżywania się” oskarżonego na pokrzywdzonej nie sposób przypisać żadnemu zachowaniu oskarżonego w trakcie poprzedzającej zabójstwo rozmowy. Uzasadnienie zarzutu apelującego sprowadza się w istocie do przedstawienia własnej oceny dowodów, która prowadzi oskarżyciela publicznego do wniosku o wyczerpaniu przez oskarżonego znamion czynu zabronionego polegającego na znęcaniu się psychicznym i fizycznym nad pokrzywdzoną. Zabieg taki dla wykazania uchybienia w postaci naruszenie zasady swobodnej oceny dowodów uznać należy za daleko niewystarczający. Dla wykazania takiego uchybienia niezbędne jest przedstawienie nielogicznych i sprzecznych z doświadczeniem życiowym, względnie wiedzą fachową, ocen sądu co do wiarygodności bądź niewiarygodności poszczególnych dowodów. Nie sposób dezawuować istotnych okoliczności, które poddają pod wątpliwość zgodność z rzeczywistością wskazanych wyżej relacji pokrzywdzonej, w szczególności w aspekcie pominięcia w nich jej własnego zachowania w stosunku do oskarżonego. W realiach niniejszej sprawy wątpliwości tych nie mogą rozwiać relacje osób najbliższych pokrzywdzonej, jak też treść nagranej rozmowy z adwokatem, skoro problem tkwi w pierwotnym źródle dowodowym, tj. w relacjach samej pokrzywdzonej.

Wniosek

O uchylenie punktu II wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Bielsku-Białej oraz o uchylenie punktu III wyroku.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.4.

z apelacji oskarżyciela publicznego:

w zakresie pkt II rażąca niewspółmierność kary jednostkowej wymierzonej oskarżonemu za występek z art. 190 § 2 k.k. w wysokości 3 miesięcy pozbawienia wolności, w sytuacji gdy prawidłowa ocena zawinienia oskarżonego, znacznego stopnia społecznej szkodliwości tego czynu, celów zapobiegawczych i wychowawczych, jakie kara ma osiągnąć w stosunku do oskarżonego, a także potrzeby w zakresie kształtowania świadomości prawnej społeczeństwa, przy uwzględnieniu szczególnie nagannej motywacji oskarżonego działającego z pobudek wyłącznie egoistycznych i odwetowych, popełnienia przez niego przestępstwa na szkodę pokrzywdzonego częściowo nieporadnego ze względu na stan zdrowia – kobiety w ciąży, a także stwierdzonych w badaniach psychologicznych właściwości i warunków osobistych oskarżonych, prowadzą do wniosku, iż karą współmierną w tych okolicznościach będzie kara 6 miesięcy pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Przypisany oskarżonemu czyn z art. 190 § 2 k.k., na moment jego popełnienia (patrz: art. 4 § 1 k.k.) zagrożony był karą od jednego miesiąca do 3 lat pozbawienia wolności. Orzeczona za ten czyn kara 3 miesięcy pozbawienia wolności w żadnym razie nie nosi cech kary nieakceptowalnie nieproporcjonalnej do stopnia winy oskarżonego oraz stopnia społecznej szkodliwości i trudno dopatrzeć się w niej także nieadekwatności w zakresie realizacji jej celów prewencyjnych. Niestety zarzut ten, stawiany alternatywnie, tj. na wypadek nieuwzględnienia zarzutu wcześniejszego, nie został w żaden sposób rozwinięty w uzasadnieniu środka odwoławczego, co istotnie ogranicza pole dla prowadzenia z nim rzeczowej polemiki. Niczego w istocie nie wnosi powołanie się skarżącego na działanie oskarżonego z pobudek egoistycznych, które towarzyszą znakomitej większości popełnianych przestępstw. Gdy uwzględnić cel towarzyszący działaniom oskarżonego, którym bez wątpienia było sprokurowanie rozpadu związku K. G. z jej partnerem R. W., a więc usunięcie przeszkody dla związku oskarżonego z jego kochanką, sytuacja motywacyjna oskarżonego zakochanego w K. G. nie rysuje się wyjątkowo i szczególnie nagannie, zważywszy na oczywiste i nie wymagające szerszego uzasadnienia trudności osoby zakochanej w powstrzymaniu się od działań mających za cel umożliwienie kontynuacji intymnego związku. Niejasne jest powołanie się skarżącego na pobudki odwetowe. O ile problematyzować można kwestię odwetu oskarżonego na K. G. za odrzucenie osoby oskarżonego i odmowę kontynuowania związku, o tyle trudno przecież doszukać się w działaniach oskarżonego chęci odwetu na pokrzywdzonej. Wyrządzenie przypisanym czynem szkody osobistej pokrzywdzonej postrzegać można jedynie w aspekcie nieuchronnego skutku objętego zamiarem oskarżonego, którego głównym celem działania było sprokurowanie rozpadu związkuK. G. z jej partnerem. Także rozmiar szkody osobistej wyrządzonej pokrzywdzonej ocenić należy za względnie ograniczony jedynie do szkody na jej wizerunku w oczach K. G. i jej partnera. Rozmiarów tej szkody nie sposób demonizować w specyficznych okolicznościach sprawy, zważywszy że negatywne postrzeganie pokrzywdzonej, która dla ratowania własnego związku informuje partnera kochanki męża o szczegółach intymnej relacji, w odbiorze społecznym nie jest tak jednoznaczne i oczywiste. Można przecież spodziewać się, że w odbiorze przeciętnego, typowego człowieka takie zachowanie zdradzonej małżonki spotka się z dużą dozą zrozumienia dla powodów takiego zachowania. Nawet więc naprowadzony w treści zarzutu aspekt właściwości pokrzywdzonej będącej w ciąży nie sprawia, aby całościowa ocena szkodliwości społecznej czynu prowadziła do wniosku o jej istotnie większym poziomie, niż przyjęty przez sąd I instancji.

W istocie za wymierzeniem surowszej kary mogłyby przemawiać cele związane z jej zapobiegawczym oddziaływaniem na oskarżonego z uwagi na omówione w sekcji 3.2 niniejszego uzasadnienia cechy jego osobowości, czyniące problematyczną kwestię jego przyszłej resocjalizacji. W tym aspekcie jednak przeszkodą dla podwyższenia kary jest stopień winy oskarżonego, który zgodnie z art. 53 § 1 k.k. limituje poziom dopuszczalnej dolegliwości sankcji karnej. Stopień winy oskarżonego ocenić należy na tle towarzyszącej jego działaniom sytuacji motywacyjnej, która, o czym wyżej już powiedziano, była związana z jego uczuciami dotyczącymi K. G.. Stopień winy oskarżonego stanowi również przeszkodę dla poszukiwania podstaw dla podwyższenia kary w potrzebach związanych z kształtowaniem świadomości społeczeństwa. Niezależnie jednak od tego wypada wskazać, że kara dostosowana do poziomu winy i stopnia społecznej szkodliwości czynu, jak też osoby sprawcy, jest karą, która co do zasady ma szansę na prawidłowe kształtowania świadomości społeczeństwa. W pełni należy odwołać się do wyrażonego w orzecznictwie stanowiska, zgodnie z którym „istotą prewencji ogólnej nie jest wyłącznie wymierzanie surowych kar pozbawienia wolności, lecz kształtowanie w społeczeństwie przekonania o nieuchronności kary, jej dostosowanie do stopnia winy sprawcy i okoliczności podmiotowo-przedmiotowych czynu, a zatem karanie sprawiedliwe i tworzące atmosferę zaufania do obowiązującego systemu prawnego” (wyrok SA we Wrocławiu z 24.01.2019 r., II AKa 403/18, LEX nr 2668941).”

Wniosek

o zmianę punktu 2 wyroku i podwyższenie orzeczonej kary do 6 miesięcy pozbawienia wolności

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.5.

z apelacji obrońcy:

w zakresie czynu opisanego w punkcie I obraza przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. mająca wpływ na treść orzeczenia, polegająca na wadliwej ocenie zebranego materiału dowodowego poprzez przyjęcie, że oskarżony w zakresie czynu opisanego w punkcie 1 wyroku nie działał pod wpływem silnego wzburzenia usprawiedliwionego okolicznościami, podczas gdy wszechstronnie oceniony materiał dowodowy, w tym m.in. nagranie z dnia 19.10.2019 r., wyjaśnienia oskarżonego, zeznania świadków (członków rodzin stron, pracowników Straży Miejskiej w B.) oraz opinia biegłego S. S., wskazują na popełnienie przez oskarżonego zarzuconego mu czynu w stanie afektu fizjologicznego, co powinno skutkować przyjęciem kwalifikacji prawnej z art. 148 § 4 k.k. w zw. z art. 153 § 1 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut zważywszy na jego uzasadnienie odczytać w istocie należy jako awizujący uchybienie w postaci błędu w ustaleniach faktycznych, skoro nie jest w nim problematyzowana kwestia oceny wiarygodności poszczególnych dowodów, a jedynie brak wysnucia w oparciu o treść przeprowadzonych dowodów wniosków o działaniu oskarżonego w stanie afektu fizjologicznego.

Choć, jak wskazuje skarżący, o afekt tym ma rzekomo świadczyć treść opinii biegłego psychologa S. S., to przecież właśnie w tej opinii odnaleźć można uwzględnione przez sąd I instancji okoliczności, które sprzeciwiały się przyjęciu takiego afektu, a więc sytuacji w której czynniki emocjonalne zdominować miałby kontrolną funkcje intelektu. Chodzi w szczególności o atypowy dla takiego afektu schemat działania sprawcy, skoro afekt ten co do zasady łączy się z krótkotrwałym wzburzeniem emocjonalnym sprawcy, po którym następuje odzyskanie przez niego możliwości panowania nad swoim zachowaniem, czemu towarzyszy co do zasady zawiadomienie służb ratunkowych bądź też oddanie się w ręce organów ścigania. Działania oskarżonego ukierunkowane na pozbawienie życia pokrzywdzonej trwały przecież 21 minut. Po 13 minutach duszenia pokrzywdzonej oskarżony wypowiada słowa ewidentnie świadczące obejmowaniu przez niego świadomością faktu pozbawienia życia małżonki. Oskarżony wskazał nawet powody swojego zachowania, a następnie zorientowawszy się, że pokrzywdzona wciąż żyje, ponownie zaczyna ją dusić. To właśnie wskazana okoliczności sprawia, że kwestia nietypowości zachowania oskarżonego na tle jego wcześniejszego sposobu życia, nie jest w stanie podważyć prawidłowości ustaleń sądu o braku silnego wzburzenia oskarżonego. Nie negując towarzyszących działaniom oskarżonego silnych negatywnych emocji, brak racjonalnych podstaw dla przyjęcia, że zawładnęły one oskarżonym w stopniu, który zdominowałby jego sferę intelektualną w stopniu uzasadniającym przyjęcie stanu silnego wzburzenia w rozumieniu art. 148 § 4 k.k.

Nie sposób zanegować okoliczności, że do nasilenia negatywnych emocji oskarżonego doprowadziła długotrwała rozmowa prowadzona z pokrzywdzoną, która ustawicznie, mając na celu nagranie na dyktafonie wypowiedzi oskarżonego mogących zostać wykorzystanych przeciwko niemu w procesie rozwodowym, problematyzowała niewygodne i frustrujące oskarżonego kwestie. Brak jednak podstaw, aby takie zachowanie pokrzywdzonej prowadzić mogło do przyjęcia, że wzburzenie oskarżonego miało swoje źródło w okolicznościach go usprawiedliwiających. Przypomnieć wypada, że o usprawiedliwieniu silnego wzburzenia nie decyduje to, jaką odpornością psychiczną i przymiotami charakteru sprawca dysponuje, ale jaka jest przyczyna silnego wzburzenia i czy z punktu widzenia powszechnie aprobowanych norm moralnych jest ona – przynajmniej w pewnym zakresie – wybaczalna. Silne wzburzenie może zasługiwać na pewne zrozumienie z punktu widzenia zasad moralnych z tego powodu, że jest współmierne do przyczyny, która je wywołała. Dla zachowania wymogu współmierności reakcji do bodźca niezbędne jest, aby okoliczność usprawiedliwiająca miała charakter istotny, choć może się zdarzyć, że napięcie emocjonalne narasta przez dłuższy czas, znajdując ujście w nagłym wybuchu nawet pod wpływem pozornie błahego bodźca (efekt kropli przelewającej czarę). Istotne przy tym jest nie tyle wystąpienie jakiejś określonej okoliczności, ale to, czy dane zdarzenie wywołało u sprawcy rzeczywistą krzywdę, a także czy wdanym układzie sytuacyjnym zasługuje ono na wybaczenie. Ocena ta nie może ograniczać się wyłączenie do oceny zachowania samego pokrzywdzonego w oderwaniu od jego przyczyn. Zdarza się przecież, że zachowanie ofiary, które na pierwszy rzut oka wydaje się być naganne, w dużej mierze spowodowane jest jednak niewłaściwym postępowaniem sprawcy, co całkowicie zmienia obraz sytuacji. Częstym podłożem zabójstwa z afektu jest długotrwały konflikt pomiędzy sprawcą a ofiarą. Chodzi o trwające przez pewien okres sytuacje, w których uczucia osób znajdujących się w konflikcie podlegają intensyfikacji i doprowadzają czasem do krótkich spięć. Konflikt nie może jednak usprawiedliwiać afektu, jeżeli jego źródłem jest wyłącznie sprawca zabójstwa. Jak słusznie wskazuje się w orzecznictwie silne wzburzenie nie może być uznane za usprawiedliwione, jeżeli przyczyną tego afektu jest zdarzenie (zjawisko, konflikt) zawinione wyłącznie lub w przeważającym stopniu przez samego sprawcę, a nie zachowanie się osoby, przeciwko życiu której zwrócone jest przestępne działanie sprawcy. (wyrok SN z 11.07.1974 r., Rw 325/74, LEX nr 21636.) W tym kontekście całkowicie zasługujące na aprobatę jest stanowisko sądu I instancji, który przeszkodę dla kwalifikacji czynu oskarżonego z art. 148 § 4 k.k. dostrzegł także w braku możliwości usprawiedliwienia wzburzenia oskarżonego. Nie sposób przecież nie dostrzec, że odpowiedzialność za sytuację konfliktową z ofiarą, jeśli nie wyłącznie, to w znakomicie większej mierze, odpowiada sam oskarżony, który dopuścił się zdrady małżeńskiej w okresie, gdy jego małżonka była w ciąży. Nadto zaprzeczając zdradzie deklarował gotowość do utrzymania małżeństwa, a równocześnie w celu utrzymania związku z kochanką, podejmował zabiegi mające rozbić jej związek z aktualnym partnerem. W konsekwencji nawet błąd w ustaleniach faktycznych polegający na nieprzyjęciu stanu silnego wzburzenia nie miałby wpływu na treść wyroku, skoro nie mogła ulec zmiana kwalifikacji czynu oskarżonego. Także ocena strony podmiotowej czynu oskarżonego nie mogłaby ulec istotnej zmianie i wpłynąć przez to na wymiar orzeczonej kary zważywszy na fakt, że w końcowej fazie kłótni małżonków pokrzywdzona ewidentnie zmierzała już do deeskalacji napięcia, jej wypowiedzi były względnie spokojne i chciał opuścić mieszkanie, czemu sprzeciwił się oskarżony.

Wniosek

o zmianę wyroku poprzez przyjęcie kwalifikacji z art. 148 § 4 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.6.

z apelacji obrońcy:

w zakresie czynu opisanego w punkcie II obraza przepisów postępowania, tj. art. 7 k.p.k., mająca wpływ na treść orzeczenia, polegająca na błędnej ocenie dowodu z:

a) opinii biegłego A. F. poprzez uznanie jej za wiarygodną, podczas gdy została ona sporządzona w oparciu o niemiarodajny materiał porównawczy pochodzący od pokrzywdzonej (wyłącznie służbowe dokumenty sporządzane przez nią w języku urzędowym), nadto biegły w swojej ustnej opinii na rozprawie w dniu 29 lipca 2021 r. przedstawił zupełnie nieprzekonujące argumenty mające wykluczyć autorstwo pokrzywdzonej w odniesieniu do materiału kwestionowanego,

b) wyjaśnień oskarżonego poprzez uznanie ich za niewiarygodne w zakresie, w którym nie przyznał się on do zarzuconego czynu, w sytuacji gdy oskarżony w połowie października 2019 r., a więc po zakończeniu romansu z K. G., nie miał żadnego interesu w zawiadamianiu R. W. o swoim wcześniejszym romansie, natomiast wszelkie powody do tego typu działań miała pokrzywdzona, która z jednej strony dążyła do uzyskania dowodów zdrady oskarżonego, a z drugiej chciała walczyć o swoje małżeństwo,

c) zeznań K. G. oraz R. W. poprzez uznanie, że mogą one stanowić podstawę faktyczną ustaleń dotyczących sprawstwa oskarżonego, w sytuacji gdy żaden ze świadków nie miał konkretnej wiedzy na ten temat, a ich zeznania dotyczyły tylko samego faktu otrzymania przez R. W. wiadomości informujących o romansie K. G. z oskarżonym.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Nawet dostrzegając wagę argumentu, iż materiał porównawczy, którym dysponował biegły, nie zawierał prywatnej korespondencji pokrzywdzonej i adekwatnych przykładów posługiwania się przez nią językiem w kontaktach innych niż urzędowe czy też oficjalne, co dezawuowałoby stanowczość wniosków opinii, wskazać należy na to, że już sama treść korespondencji dowodowej zawierała momenty, świadczące o tym, że jedynie oskarżony i K. G. mogli posiadać wiedzę na ich temat. Chodzi w szczególności o miejsce ostatnich intymnych kontaktów między nimi – parking przy S. w B.. Wymowa tej okoliczności usuwa wszelkie racjonalne wątpliwości co do autorstwa korespondencji. Twierdzenie, że oskarżony nie miał żadnego interesu, aby takiej treści korespondencję wysyłać do R. W. razi brakiem przenikliwości, skoro interes ten jawi się wręcz jako oczywisty i upatrywać go należy w zamiarze spowodowania rozpadu związku między K. G. i R. W., który to związek wskazany został oskarżonemu przez K. G. jako jedna z przeszkód dla kontynuowania intymnych kontaktów między nią a oskarżonym. Nie sposób też nie dostrzec, że nawet jeśli osiągnięcie takiego celu przez oskarżonego okazałoby się niemożliwe, równie racjonalnym celem działania oskarżonego w tym aspekcie mógł być zwyczajny odwet oskarżonego na K. G. za odrzucenie oskarżonego. Problematyzowana przez obronę hipoteza, że wiedzę na temat miejsca ostatnich intymnych kontaktów mogła posiadać sama pokrzywdzona znajduje jednoznaczne zaprzeczenie w treści nagranej rozmowy pomiędzy oskarżonym a pokrzywdzoną z dnia 19 października 2019 roku. W toku tej rozmowy zarzuty kierowane przez pokrzywdzoną pod adresem oskarżonego związane z utrzymywaniem przez niego kontaktów z K. G. w żadnym momencie nie wskazują na wiedzę pokrzywdzonej o utrzymywaniu kontaktów seksualnych między oskarżonym a K. G.. Świadczą o tym chociażby wypowiedzi pokrzywdzonej: „ Bo może facet otworzył oczy, jaka ma kobietę? Też bym nie chciała mieć kobietę, która wysyła innym facetom pornografię, Jakieś filmy, zdjęcia pornograficzne i takie dalej. Ty byś chciał mieć taką kobietę?” ( transkrypcja nagrania – karta 1931, tom X akt). Dalej na pytanie oskarżonego „Co tym myślisz cały czas, że co?, Że cię zdradziłem?” pokrzywdzona odpowiada: „ Ja już nie mówię P. o tym, Ja już nie mówię o tej twojej koleżance, o tych pornosach wysyłanych, o tych kontaktach codziennie, tak?: (transkrypcja nagrania – karta 1935, tom X akt) Oczywistym jest, że pokrzywdzona posiadając wiedzę o kontaktach seksualnych między oskarżonym a K. G., w swoich wypowiedziach nie ograniczałaby się do formułowania tak oględnych zarzutów pod jej adresem. Oczywistym jest, że zeznania K. G. i R. W. nie są dowodami, które samodzielnie mogłyby świadczyć o sprawstwie oskarżonego w zakresie przypisanego mu czynu z art. 190a § 2 k.k. Sprawstwo to jednak w sposób prawidłowy mogło zostać oskarżonemu przypisane właśnie na podstawie relacji tych osób, zwłaszcza zeznań K. G., która potwierdziła kontakty seksualne z oskarżonym na parkingu przy S. w B., w powiązaniu z treścią innych wiarygodnych dowodów. Treść tych dowodów i brak jakichkolwiek przyczyn, dla kwestionowania ich wiarygodności, stanowią całkowicie wystarczający powód dla odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego w tej materii. Ocena wiarygodności wyjaśnień oskarżonego nigdy nie może być ograniczana wyłącznie do analizy cech tych wyjaśnień w zakresie ich logiki, zgodności z doświadczeniem życiowym czy też wskazaniami wiedzy. Ocena ta wymaga konfrontacji z dowodami obciążającymi. Cechy dowodów obciążających przemawiające za ich wiarygodnością, są wystarczającym i w pełni akceptowalnym powodem dla odmówienia wiary wyjaśnieniom oskarżonego zaprzeczającym sprawstwu.

Wniosek

o zmianę wyroku w punkcie II poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.7.

z apelacji obrońcy:

w zakresie czynu opisanego w punkcie II błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że oskarżony w dniach 16-17 października 2019 r. podszywał się pod pokrzywdzoną w celu wyrządzenia jaj szkody osobistej polegającej na skierowaniu wobec niej podejrzenia nękania partnera K. G.R. W. poprzez prowadzenie z nim korespondencji elektronicznej, w sytuacji gdy brak jest dowodu, który jednoznacznie wskazywałby na sprawstwo oskarżonego, co skutkować winno zastosowaniem art. 5 § 2 k.p.k. i uniewinnienie go.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Powody tożsame z omówionymi w sekcji 3.6. Dla uporządkowania wywodu wskazać jedynie wypada, że dowodami, z których wysnuć należy jednoznaczny wniosek o sprawstwie oskarżonego, są dowody z treści korespondencji kierowanej do R. W., jego zeznania i zeznania K. G. oraz pomocniczo opinia biegłego A. F., które we wzajemnym powiązaniu i przy uwzględnieniu reguł prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego w zakresie dających się z nich wysunąć wniosków nie dają pola na formułowanie jakichkolwiek racjonalnych wątpliwości co do autorstwa korespondencji. Brak było tym samym powodów dla stosowania dyspozycji art. 5 § 2 k.p.k., gdyż wątpliwości te nie były wątpliwościami, których nie da się usunąć.

Wniosek

o zmianę wyroku w punkcie II poprzez uniewinnienie oskarżonego od zarzuconego mu czynu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.8.

z apelacji obrońcy:

z ostrożności procesowej rażąca niewspółmierność wymierzonej oskarżonemu kary 25 lat pozbawienia wolności z ograniczeniem prawa do przedterminowego warunkowego zwolnienia do odbycia minimum 20 lat kary pozbawienia wolności, w sytuacji gdy dotychczasowy wzorowy przebieg życia oskarżonego, równie wzorowa opinia o oskarżonym z zakładu karnego, szczere wyrażenie skruchy oraz okoliczności przedmiotowe czynu (nagły charakter, działanie pod wpływem impulsu) przemawiają za łagodniejszą karą, w tym za niestosowaniem ograniczenia wynikającego z art. 77 § 2 k.k. lub złagodzeniem tego ograniczenia.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut bezzasadny z powodów wskazanych w sekcji 3.2. niniejszego uzasadnienia.

Wniosek

o zmianę wyroku poprzez wymierzenie oskarżonemu łagodniejszej kary w zakresie czynu opisanego w punkcie I wyroku, a w konsekwencji wymierzenie łagodniejszej kary łącznej i niestosowanie ograniczenia prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia lub jego złagodzenie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.9.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 148 § 2 pkt 3 k.k. poprzez jego błędne niezastosowanie, gdy tymczasem kompletny zespół czynników emocjonalnych i intelektualnych oskarżonego, jego świadomość i wola stanowiące podłoże i przyczynę popełnienia przestępstwa wskazują bezsprzecznie, iż dopuścił się go w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, albowiem decyzja o zabójstwie swojej ciężarnej żony wynikała z chęci ułożenie sobie życia z inną kobietą, zaspokojenia swoich potrzeb, rządz i fantazji erotycznych, jakie zapewniała mu nowa partnerka, której deklarował miłość, a przede wszystkim wobec niechęci posiadania dziecka z pokrzywdzoną, co do którego nie chciał mieć żadnych zobowiązań i „odrazy” jaką czuł do pokrzywdzonej, odkąd zakochał się w K. G., a ponadto intryg i podstępów, jakie stosował wobec zamordowanej żony przed jej śmiercią, mających na celu jej zdyskredytowanie, poniżenie i „zrobienie wariatki” w oczach tak najbliższego otoczenia i rodziny, jak też opinii publicznej, które to zachowania w świetle obowiązujących powszechnie w społeczeństwie zasad moralnych są nadzwyczaj odrażające i w żadnym stopniu nie zasługują na zrozumienie, ponieważ – co wynika z analizy stanu faktycznego przedmiotowej sprawy, jak również opinii sądowo-psychiatrycznej – elementy działania oskarżonego świadczą o jego głębokiej demoralizacji, lekceważącym i deprecjonującym stosunku do prawa i zasad współżycia społecznego.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Zarzut bezzasadny i wtórny do zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych omówionego poniżej. Przypomnieć wypada, że zarzut naruszenia prawa materialnego formułowany może być jedynie na gruncie ustaleń faktycznych przyjętych za podstawę wyroku przez sąd. Błędna kwalifikacja prawna czynu będąca efektem błędnych ustaleń faktycznych to jedynie skutek pierwotnego uchybienia, którym jest w takiej sytuacji błąd w ustaleniach faktycznych. Mówiąc krótko jedno uchybienie daję podstawę do formułowania tylko jednego zarzutu odwoławczego. Mnożenie zarzutów w odniesieniu do okoliczności będących skutkiem pierwotnego uchybienia jest całkowicie zbędne.

Wniosek

o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji, a na wypadek nieuwzględnienia tego wniosku o zmianę wyroku w punkcie I i zmodyfikowanie opisu czynu poprzez przyjęci, że oskarżony mając z góry ustalony plan dokonania zabójstwa pokrzywdzonej działał ze szczególnym okrucieństwem oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, jednocześnie czym doprowadził do przerwania ciąży dziecka poczętego, którego osiągnęło zdolność do samodzielnego życia poza organizmem pokrzywdzonej, co wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. i art. 153 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz wymierzenie mu za to przestępstwo kary dożywotniego pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.10.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów prawa materialnego, tj. art. 115 § 2 k.k. polegająca na niewystarczającym uwzględnieniu okoliczności wyznaczających stopień społecznej szkodliwości czynu zarzuconego oskarżonemu i pominięciu przy jego ocenie okoliczności wymienionych w art. 115 § 2 k.k., w szczególności pominięciu rodzaju i charakteru naruszonego dobra, ochrony życia nienarodzonego dziecka, rozmiaru wyrządzonej szkody, straty dla rodziny pokrzywdzonej wnuczki i siostrzenicy, sposobu i okoliczności popełnienia czynu: schematycznego i przemyślanego, a zarazem będącego wyjątkowym przejawem wynaturzenia sposobu działania, planowania zbrodni zabójstwa pokrzywdzonej pod koniec października 2019 r., wykorzystania sposobności utrudniającej odtworzenie sposobu zabójstwa, a w dalszej kolejności po przewiezieniu zwłok w ustronne i znane sobie miejsce – upozorowania innego przestępstwa, a także skrupulatnego zatarcia śladów po zbrodni, wagi naruszonych przez sprawcę obowiązków, naruszenia obowiązku współdziałania dla dobra rodziny i wzajemnej pomocy (art.23 kro) jak również postaci zamiaru, tj. z góry ustalonego planu zabójstwa swojej ciężarnej żony za pomocą techniki duszenie, którą to techniką oskarżony fascynował się przed tragicznym zdarzeniem, motywacji sprawcy: chęci ułożenie sobie życia z inną kobietą, w tym udowodnienia jej, że nic nie stoi na przeszkodzie ich miłości, a nadto uwolnienia się od zobowiązań wynikających z narodzin dziecka i wizji rozwodu małżonków, a także działania oskarżonego wyłącznie z pobudek egoistycznych (ratowania swojej reputacji w pracy), co skutkowało orzeczeniem wobec oskarżonego kary rażąco niewspółmiernie łagodnej w łącznym wymiarze 25 lat pozbawienia wolności, która nie uwzględnia charakteru sprawy, w tym szczególnego aspołecznego wydźwięku – każącego wnosić, iż żadna inna kara nie uchroni społeczeństwa przed oskarżonym, którego czyn charakteryzuje się wyjątkową na tle innych przestępstw tego samego typu, i właściwie przy braku występowania jakichkolwiek okoliczności łagodzących.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

I w tym przypadku zarzut ocenić należy jako wtórny w części, w jakiej naruszenie prawa materialnego wywodzone jest z okoliczności faktycznych, które nie zostały przyjęte przez sąd I instancji za podstawę wyroku. (planowanie zbrodni zabójstwa pokrzywdzonej pod koniec października 2019 r., z góry ustalony plan zabójstwa ciężarnej żony za pomocą techniki duszenia) W pozostałej części uchybienie w postaci niedocenienia poszczególnych elementów wyznaczających stopień społecznej szkodliwości czynu w ferowaniu kary problematyzowane może być jedynie na gruncie zarzutu z art. 438 pkt 4 ) k.p.k. To uchybienie omówiono w sekcji 3.2 niniejszego uzasadnienia

Wniosek

o zmianę wyroku i orzeczenie wobec oskarżonego za czyn opisany w punkcie I kary dożywotniego pozbawienia wolności z ograniczeniem oskarżonemu prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia poprzez ustalenie, że będzie on mógł skorzystać z tego prawa dopiero po odbyciu 40 lat z orzeczonej wobec niego kary dożywotniego pozbawienia wolności.

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Wniosek częściowo zasadny i częściowa niezasadny z przyczyn omówionych w sekcji 3.2, ale na gruncie innego uchybienia niż sformułowane w zarzucie.

3.11.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 201 k.p.k. w zw. z art. 193 § 1 k.p.k. i art. 167 k.p.k. poprzez błędne nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego:

a) perinatologa i oparcie twierdzenia, iż płód pokrzywdzonej I. S. „nie był zdolny do samodzielnego życia poza organizmem matki” li tylko o opinię sądowo-lekarską z oględzin sekcji zwłok specjalisty medycyny sądowej lek. M. S. z dnia 12 listopada 2019 r., z której wnioski w tym zakresie zostały następnie bezrefleksyjnie powielone w opinii sądowo-lekarskiej dr. Z. O. z dnia 22 lipca 2020 r., gdy tymczasem ww. biegli nie mieli wystarczających kwalifikacji umożliwiających im wydanie wiarygodnej i merytorycznej opinii w tym zakresie, zwłaszcza że główne badanie, które przeprowadzono celem weryfikacji możliwości przeżycia nienarodzonego dziecka sprowadzało się do przeprowadzenia próby hydrostatycznej charakterystycznej dla przestępstwa dzieciobójstwa, które to badanie w przedmiotowej sprawie nie miało jakiejkolwiek racji bytu, albowiem przeprowadza się je jedynie na płucach, które kiedykolwiek oddychały (nastąpiło pierwsze zachłyśnięcie powietrzem), tak więc już przed jego przeprowadzeniem oczywistym było, iż wynik będzie negatywny, ponieważ płód, aż do momentu narodzin czerpie tlen nie ze swojego układu oddechowego, lecz z krwiobiegu matki, co przy stopniu rozwoju nienarodzonej dziewczynki, adekwatnym wieku ciąży (a wedle analiz pełnomocnika dokonanych w ramach prywatnych konsultacji ginekologiczno-położniczych nawet przekraczającym te normy) oraz wytycznych Światowej Organizacji Zdrowia w pełni aprobowanych przez polskie standardy medyczne, przyjmujących, iż płód posiada zdolność przeżycia począwszy od 22 tyg. ciąży i 450 g wagi winno bezsprzecznie skutkować powołaniem biegłego specjalisty z zakresu perinatologii celem określenia możliwości przeżycia dziecka poza organizmem matki, jego dokładnego wieku ciążowego określonego na podstawie analizy badań USG, odległości ciemieniowo-sierdziowej (znajdujących się w dokumentacji medycznej ciąży prowadzonej przez lek. A. C.) i określenia dojrzałości biologicznej dziecka, innymi słowy w przedmiotowej sprawie wnioski w ww. zakresie oparto na twierdzeniach biegłych nie tylko nie posiadających specjalizacji i podstaw merytorycznych w tej wąskiej materii, ale również jakiegokolwiek doświadczenia w tym zakresie, którzy poza standardowymi pomiarami narządów i kończyn płodu wykonali irrelewantne dla twierdzenia wniosków z niego wyciągniętych;

b) posiadającego wiedzę specjalną z zakresu badań fonoskopijnych na okoliczność tworzenia i spisania całości nagrania z dnia 17 października 2019 roku wobec jego niekompletności przy użyciu rozwiązań technologicznych i aplikacji cyfrowych wspomagających odczytywania nagrań, gdy tymczasem porównując dwie znajdujące się w aktach opinie, których przedmiot stanowi odtworzenie nagrania dotyczącego przebiegu zdarzenia z dnia 17 października 2019 r. wskazać należy, iż badania Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w P. zawiera fragmenty zdarzenia, których pozbawiona jest rekonstrukcja dokonana przez biegłego Z. O. i odwrotnie, ta ostatnia posada fragmenty, których brakuje w badaniu LK KWP w P., co prowadzi do wniosku, że możliwe jest wierniejsze zrekonstruowanie wydarzeń i wypowiedzi z chwili zabójstwa pokrzywdzonej, co ma zasadniczy wpływ na treść orzeczenia, jednocześnie podkreślić należy, iż sam biegły Z. O. w swej opinii wskazał, iż nie satysfakcjonuje go opinia LK KWP z P. i wykorzystując li tylko słuchawki przy odtworzeniu nagrania dotarł do fragmentów wypowiedzi, jakich brakuje w opinii fonoskopijnej.

c) psychologa na okoliczność dokonania psychoanalizy zachowań pokrzywdzonej i sporządzenia jej portretu psychologicznego na podstawie całokształtu niezbędnej do tego dokumentacji zgromadzonej w aktach sprawy, jak również wywiadów z osobami najbliższymi oraz jej współpracownikami w pracy, gdy tymczasem brak takiego badania wręcz uniemożliwił orzekanie w zakresie zarzucanego oskarżonemu czynu z art. 207 § 1 k.k.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad a)

Powody, które zdaniem skarżącego miałby aktualizować potrzebę dopuszczenia opinii biegłego z zakresu perinatologii, nie przekonują w świetle jasnych i logicznych opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej. Nie sposób kwestionować poziomu kwalifikacji tych biegłych wyłącznie w oparciu o fakt przeprowadzenia w toku badań próby hydrostatycznej, która w istocie w niniejszej sprawie była całkowicie pozbawiona sensu, skoro badaniu poddano nienarodzone dziecko, które pozostawało w ciele matki. Nie trudno dostrzec, iż przeprowadzenie tego badania było nie tyle symptomem braku kompetencji biegłych, co wynikiem rutyny i przyjętego schematu badania w przypadku zwłok noworodków. Ocena zdolności nienarodzonego dziecka do samodzielnego życia poza ciałem matki nie została przy tym dokonana wyłączenie na podstawie wyników próby hydrostatycznej, lecz w oparci o analizę wielkości i cech organów ciała dziecka. Okoliczność, iż wiek ciąży i waga dziecka spełniały parametry Światowej Organizacji Zdrowia przyjmowane dla oceny zdolności płodu do samodzielnego, także nie aktualizowała potrzeby odwoływania się do wiedzy specjalistyczne perinatologa, skoro parametry te są jedynie abstrakcyjnymi i uśrednionymi wartościami, a zdolności płodu do samodzielnego przeżycia na potrzeby postępowania karnego każdorazowo musi być oparta in concreto na ustalonych właściwości organizmu płodu.

Ad b)

Dostrzegając okoliczność, że odczytanie nie wszystkich fragmentów nagrania dotyczącego przebiegu zdarzenia z dnia 17 października 2019 r. było tożsame w przypadku opinii Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w P. i opinii biegłego Z. O. postulat niezbędności dopuszczania w tym przedmiocie nowej opinii uznać należy za nieuzasadniony. Błędy w odczycie nagrania zawarte w opinii LK KWP z P. były łatwe do wyłapania i całkowicie wystarczające w tym zakresie uznać należy bezpośrednie zapoznanie się sądu z treścią nagrania. Prawdopodobieństwo, że kolejna opinia pozwoliłaby na ujawnienie innych istotnych dla oceny przebiegu zdarzenia treści jest nikłe. Trudno nawet o stawianie racjonalnych hipotez, jakie z nieczytelnych wypowiedzi oskarżonego i pokrzywdzonej, mogłyby doprowadzić do zmiany oceny zachowania ich obojga w czasie zdarzenia a przede wszystkim zmiany ustalenia okoliczności rzutujących na prawnokarną ocenę zachowania oskarżonego. Jałowe wydaje się również ewentualne badanie, które z odgłosów zarejestrowanych na nagraniu można w sposób nie budzący wątpliwości uznać za odgłosy zadawanych ofierze ciosów. Przezwyciężenie wątpliwości, czy ciosy te były zadawane wyłącznie w pierwszej fazie po ataku fizycznym oskarżonego na pokrzywdzoną czy też aż do momentu śmierci pokrzywdzonej, nie jest możliwe.

Ad c)

Uzyskanie portretu psychologicznego pokrzywdzonej w oparciu o wskazane w zarzucie materiały nie byłoby w stanie przezwyciężyć omówionych już wątpliwości co do zdolności pokrzywdzonej do wyrządzenia krzywd fizycznych i psychicznych oskarżonemu w okresie objętym zarzutem znęcania się oskarżonego nad pokrzywdzoną. Trzeba bowiem mieć na uwadze, że pokrzywdzona znajdowała się w sytuacji dla niej całkiem nowej, tj. uzyskawszy istotne podstawy do podejrzeń, że została zdradzona przez oskarżonego i to w momencie gdy była w zagrożonej ciąży. Aby postulowany dowód uznać za istotny dla rozstrzygnięcia sprawy, należałoby założyć, że w tak specyficznej sytuacji życiowej pokrzywdzonej ustalone na potrzeby jej portretu psychologicznego schematy typowego zachowania i reakcji, jak również wynikające z nich cechy osobowości, nie uległyby modyfikacji. Założenia takiego nie sposób zaakceptować w świetle zasad doświadczenia życiowego, jak również wiedzy fachowej, którą w tym zakresie dysponuje sąd.

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.12.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art 7 k.p.k.

poprzez dokonanie:

a) oceny dowodów w sposób niekonsekwentny i z naruszeniem zasad prawidłowego rozumowania, wskazań wiedzy i doświadczenia życiowego w zakresie zamiaru z jakim działał oskarżony, a także pominięcie okoliczności zadawania dodatkowych ciosów w głowę pokrzywdzonej, jak również wyrządzenia jej dodatkowego cierpienia psychicznego, zmarginalizowanie faktu, iż oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem, jak również w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, co skutkowało jednostronną oceną dowodów, mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, gdyż w konsekwencji przypisano oskarżonemu przestępstwo z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 153 § 1 k.k. zamiast przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. w zb. z art. 153 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

b) dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów w postaci opinii biegłego specjalisty medycyny sądowej Z. O. w zakresie zamiaru z jakim działał oskarżony, jak również kwalifikacji prawnej czynu, tj. przy pominięciu okoliczności zadawania dodatkowych ciosów w głowę pokrzywdzonej, jak również wyrządzenia jej dodatkowego cierpienia psychicznego; zmarginalizowanie faktu, iż oskarżony działa ze szczególnym okrucieństwem, jak również w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, co skutkowało jednostronną oceną dowodów i miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, gdyż w konsekwencji skutkowało przypisaniem oskarżonemu przestępstwa z art. 148 § 1 k.k. w zb. z art. 153 § 1 k.k. zamiast przestępstwa z art. 148 § 2 pkt 1 i 3 k.k. w zb. z art. 153 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.;

c) dowolnej a nie swobodnej oceny dowodów w postaci opinii biegłych z zakresu psychologii dotyczącej motywacji oskarżonego, jak również jego osobistych właściwości i warunków, którzy w swoich opiniach jednoznacznie stwierdzili, że oskarżony posiada cechy, które pozwalają mu żyć w społeczeństwie, m.in. tendencji do kumulowania napięć, pielęgnowana żywionej urazy, uruchamiania reakcji odwetowych, przekłada on interes własny nad wartościami społecznymi, gdy tymczasem prawidłowa analiza i ocena tego dowodu powinna prowadzić do wniosku , że oskarżony nie jest podatnym na resocjalizację przestępcą i jego osobiste właściwości każą wnosić, że żadna kara inna niż kara dożywotniego pozbawienia wolności nie uchroni przed nim społeczeństwa, a w szczególności bliskich pokrzywdzonej, którzy są szczególnie zagrożeni reakcją odwetową oskarżonego,

a ponadto polegającą na dokonywaniu ustaleń faktycznych jedynie w oparciu o część przeprowadzonych dowodów ocenianych nadto w sposób sprzeczny z zasadami prawidłowego rozumowania i doświadczeniem życiowym poprzez:

d) przyjęcie, iż z opinii psychologicznych wynika, że oskarżony nie ma skłonności do agresji i może powstrzymać się przed łamaniem praw innych, naruszeniem obowiązującego porządku prawnego, a przypisany mu czyn był dokonany z zamiarem nagłym i wywołanym emocjami, zaś P. S.ma wysokie poczucie winy, gdy tymczasem,

- według biegłego psychologa S. S. „ z uwagi na cechy osobowości oskarżonego, jeżeli wejdzie (po wyjściu na wolność) w bliskie relacje z osobami o słabej strukturze osobowości, w jakimś stopniu związanymi zależnościami z nim, to istniej ryzyko, że będzie on podejmował w stosunku do tych osób zachowania agresywne,

- poczucie winy oskarżonego wedle opinii dr. B. L. „przyjmuje umiarkowaną wartość”, jak.k.olwiek odczuwa poczucie winy, ale wynika ono z przeżywania konfliktów wewnętrznych związanych z inkryminowanym wydarzeniem i w związku z przyjętymi i uruchomionymi inscenizacjami nie dopuszcza do siebie, stara się wywierać korzystne wrażenie, stara się usprawiedliwić, wskazuje na różnego rodzaju sytuacje związane z małżeństwem, a poczucie winy związane z samym czynem jest tłumione,

- zabiciu żony z zamiarem nagłym i wywołanym emocjami nie może być mowy w świetle zgromadzonego materiału dowodowego, co jednoznacznie wynika z opinii biegłego dr. B. L., który wskazuje, iż „na podstawie tego materiału, którym dysponowałem trudno odpowiedzieć na pytanie jeżeli chodzi o kwestie czynników, które miały przewagę w czasie inkryminowanego zdarzenia, a chodzi tutaj, czy doszło do szczegółowego zaplanowanego zdarzenia, czy inkryminowane zdarzenie jest czynnikiem emocjonalnego impulsu (…) materiał, który został mi przekazany zwiera zarówno przesłanki wskazujące na planowanie, zwłaszcza jeżeli chodzi o etap zdarzeń po zabójstwie, jak i wskazanie na występowanie czynników sytuacyjnych, które generowały skrajnie negatywne emocje i przyczyniły się właśnie do podjęcia takich decyzji”, przy czym biegły ten zaznacza „ja wydając opinię dysponowałem bardzo ograniczoną liczbą danych dotyczących postrzegania oskarżonego przez inne osoby” i wskazuje, że gdyby pojawiły się takie osoby „to wyniki badań naukowych analizowane w tym kontekście mogłyby ujawnić czynniki, które stoją u podstaw właśnie takiego postrzegania w kontekście posiadanych przez niego cech”, co wówczas pozwoliłoby na określenie czynników kreujących inkryminowane zdarzenie, tj. czy było to kwestia emocji czy realizacja planu.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad a)

Sposób sformułowania zarzutu w tej części i jego uzasadnienie nie pozwalają na odkodowanie intencji skarżącego i ustalenie, którego konkretnie dowodu bądź też dowodów ocenę, jako wiarygodnych bądź niewiarygodnych, skarżący kontestuje. W istocie dojść można do wniosku, że w tej części zarzutu skarżącemu chodzi o mankamenty dotyczące wniosków co do faktów wysuniętych przez sąd na podstawie przeprowadzonych dowodów, co przenosi problem na grunt zarzutu błędu w ustaleniach faktycznych omówionego niżej.

Ad b)

I w tym momencie skarżący na gruncie postawionego zarzutu nie sformułował, żadnych argumentów mających podważyć stanowisko sądu I instancji, zgodnie z którym opinię biegłego Z. O. uznano za rzetelną, lecz kontestuje wysnute z treści opinii wnioski co do faktów. Konkretne argumenty skarżącego przytoczone w sekcji 3.15 omówione są niżej.

Ad c)

Także w tym wypadku skarżący nie formułuje zarzutów w odniesieniu do powodów uznania opinii biegłych psychologów za rzetelne, czego konsekwencją było oparcie ustaleń faktycznych na treści tych dowodów, lecz kontestuje wnioski sądu co do motywacji oskarżonego i możliwości jego resocjalizacji. Wysnucie tych wniosków jest domeną sądu a nie biegłych.

Ad d)

W części dotyczącej oceny opinii biegłego S. S. sąd odwoławczy podzielił stanowisko skarżącego w przyczyn omówionych w sekcji 3.2, choć uchybienie sądu I instancji ocenić należy jako błędny wniosek co do okoliczności faktycznych wysnuty na podstawie rzetelnego dowodu z opinii biegłego.

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.13.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 410 k.p.k. pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności:

a) dotyczących zamiaru oskarżonego w postaci z góry ustalonego planu dokonania zabójstwa pokrzywdzonej i wynikających z uznanych za wiarygodne zeznań świadków M. L., A. L., a także K. K. i tym samym oparcie ustaleń faktycznych jedynie na części materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie,

b) wynikających z materiału dowodowego sprawy, które odnoszą się do ustalenia prawidłowego przebiegu zdarzenia zabójstwa pokrzywdzonej, jak również zdarzeń mających miejsce po tym zdarzeniu, w tym działania oskarżonego ze szczególnym okrucieństwem oraz w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie w realizacji z góry ustalonego planu zabójstwa pokrzywdzonej,

c) wynikających z nagrania audio, które zarejestrowało przebieg zabójstwa, takich jak wyczyszczenie danych komputera przez oskarżonego, uniemożliwienie pokrzywdzonej wyjścia z domu, z uwagi na obawę oskarżonego, iż pokrzywdzona wyprowadzi się od niego, co umożliwiałoby realizację jego zamiaru zabójstwa pokrzywdzonej bądź znacznie utrudniałoby tę realizację pod koniec października 2019 r., uciszanie pokrzywdzonej podczas kłótni, w celu uniknięcia odpowiedzialności za przestępstwo zabójstwa, a to uwagi na fakt, iż sąsiedzi mogliby zeznać, że poprzedniego dnia, tj. wieczorem 17 października 2019 r. przed rzekomym zaginięciem pokrzywdzonej miała miejsce awantura między P. S. a I. S., a dalej podczas kłótni w dniu 17 października 2019 r. dopytywanie się pokrzywdzonej o to, kto z nią się kontaktował, a to celem ustalenia przez oskarżonego, kto posiada informację o miejscu jej przebywania, jak również jej planach na wieczór w dniu 17 października 2019 r., a to wszystko z uwagi na potrzebę oskarżonego ustalenia takiego przebiegu zdarzeń, który pozwoliłby mu uniknąć odpowiedzialności za zabójstwo, gdzie następnie na podstawie już tych znanych sobie informacji oskarżony chciał upozorować zaginięcie pokrzywdzonej, co właściwie uczynił w dniu 18 października 2019 r., a w szczególności pominięcie przez sąd I instancji słów wypowiadanych przez oskarżonego świadczących o jego szczególnym okrucieństwie: „zamknij się kurwa. (…) Kurwa, masz. (…) za to co mi wszystko zrobiłaś. Wszystko, kurwa (…) jeszcze patrzysz. (…) o żyje jeszcze (…) Słyszy cię (…) musisz ją zakopać, musisz (…) Całkowicie (…) Skup się (…) wyłącz to (…) wszystko usunąłem. Coś jest. (…) ustawienia wewnętrzne (…) ściągamy jej spodnie (…) rozumiesz.” przy czym warto podkreślić, że oskarżony podczas całego zdarzenia miał świadomość tego, że pokrzywdzona w ich mieszkaniu może go nagrywać, a w związku z tym słowa, które rzekomo świadczą o tym, że oskarżony wyraził jakąkolwiek skruchę wobec rzekomego nagłego zabójstwa żony padają jedynie przed stwierdzeniem „wszystko już usunąłem. Coś jest. (…) ustawienie wewnętrzne.” a także przed podgłaśnianiem telewizora przez oskarżonego, który miał zagłuszyć wszelką możliwą rejestrację dźwięku, co należy odczytywać w ten sposób, że oskarżony za pomocą wskazanej sposobności przygotowywał się – już na etapie dokonywania zabójstwa – do uniknięcia odpowiedzialności za to przestępstwo, co zapewne miałoby miejsce, gdyby nie fakt ujawnienia wskazanego nagrania audio.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Lektura uzasadnienia pisemnego zaskarżonego wyroku przekonuje, że brak jest jakichkolwiek podstaw dla imputowania sądowi I instancji nieuwzględnienia wskazanych wyżej dowodów i wynikających z nich okoliczności przy rozstrzyganiu sprawy. Wszystkie powołane w zarzucie dowody zostały przecież przez sąd ten ocenione pod względem ich wiarygodności. O pominięciu dowodów nie może w żadnym razie świadczyć wyłącznie to, że treść tych dowodów nie przywiodła sądu do wniosków w zakresie ustaleń faktycznych, których oczekuje skarżący, to jest, że zabójstwo pokrzywdzonej zostało przez oskarżonego wcześniej zaplanowane. Wskazane w zarzucie uchybienie rozważyć należy wyłącznie na gruncie ewentualnego błędu w ustaleniach faktycznych, o czym poniżej.

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.14.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 7 k.p.k. w zw. z art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie przy dokonywaniu ustaleń faktycznych istotnych okoliczności znęcania się oskarżonego nad pokrzywdzoną, wynikających z uznanego za wiarygodny dowodu w postaci protokołu oględzin nagrania z rozmowy pokrzywdzonej z adwokatem, przy błędnej ocenie zeznań świadków M. L., E. L., A. L. i S. C. i tym samym oparcie ustaleń faktycznych jedynie na części materiału dowodowego w sprawie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Treść wskazanych w zarzucie dowodów i wynikające z nich okoliczności nie zostały pominięte przez sąd I instancji, lecz zostały uznane za niewystarczające dla przypisania oskarżonemu przestępstwa wyczerpującego znamiona czynu zabronionego z art. 207 § 1 k.k. Stało się tak z przyczyn omówionych już w sekcji 3.3 , to jest wobec istotnych wątpliwości, czy relacje pokrzywdzonej I. S. w sposób zgodny z rzeczywistością przedstawiały jej własne zachowanie w stosunku do oskarżonego w zarzuconym okresie. Przy istnieniu wiarygodnych dowodów, które potwierdzały stosowanie również przez pokrzywdzoną przemocy fizycznej i psychicznej wobec oskarżonego przypisanie mu przestępstwa znęcania nie było możliwe (patrz: Wyrok SN z 13.09.2005 r., WA 24/05, OSNwSK 2005, nr 1, poz. 1655.)

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.15.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 201 k.p.k. poprzez błędne przyjęcie w opinii biegłego Z. O. z dnia 22 lipca 2020 r. oraz 28 czerwca 2021 r. (zeznania biegłego na etapie postępowania jurysdykcyjnego) i bezrefleksyjne zaaprobowanie tychże ustaleń przez sąd I instancji, a polegające na uznaniu, iż oskarżony:

a) nie dławił pokrzywdzonej na raty celem zadania jej dodatkowych cierpień a wykonywał to „nieumiejętnie” i „najprawdopodobniej oskarżony P. S. przerywał je, kiedy wydawało mu się, że pokrzywdzona już nie żyła, a to przez dłuższy czas nie było prawdą,” oskarżony P. S. „kontynuował dławienie, gdy najprawdopodobniej orientował się, że pokrzywdzona jednak nie zmarła”, co przyjęto na podstawie założenia, że oskarżony informacje o duszeniu czerpał z filmów kryminalnych i nie potwierdziło się w realnym świecie i w konsekwencji musiał przekonać się na własnej skórze, ile wysiłku należy włożyć w zabicie człowieka przez uduszenie go, gdy tymczasem ww. założenia opinii i brak znamienia kategoryczności w kluczowych kwestiach nie mogły stanowić podstawy ustaleń faktycznych sądu I instancji skutkujących uznaniem, że brak jest możliwości przyjęcia, że P. S. działał ze szczególnym okrucieństwem, albowiem opinia oparta o hipotezy i domysły biegłego bez możliwości przypisania waloru kategoryczności w najważniejszych kwestiach jawi się jako niepełna,

b) wiedzę o duszeniu czerpał najprawdopodobniej z filmów kryminalnych, dlatego nieporadnie dusił żonę, gdy tymczasem biegły w zupełności pominął fakt, iż oskarżony nie jest przeciętnym obywatelem posiadającym przeciętną inteligencję, lecz szkolonym funkcjonariuszem służącym w formacji paramilitarnej o ponadprzeciętnej inteligencji, który – co sam wyjaśnia – zaatakował swoją żonę poprzez założenie jej dźwigni, co z pewnością stanowiło jeden z elementów szkolenia funkcjonariuszy publicznych w zakresie technik obezwładniających, po czym zaczął ją dusić, a ponadto sam też posiadał doświadczenie w zakresie chęci zabójstwa człowieka przez uduszenie i przeżyć z tym związanych, albowiem do czasu zabójstwa żony miał co najmniej dwie nieudane próby samobójcze, co czyni opinię biegłego niepełną w tym zakresie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Okoliczność, iż oskarżony ponawiał duszenie będąc przekonany, że pokrzywdzona już nie żyje znajduje jednoznaczne potwierdzenie w treści nagrania przebiegu zdarzenia. Ponownie w tym miejscu należy odwołać się do przywoływanego już fragmentu nagrania: „Przepraszam skarbie. Nie mogłem już tego słuchać. Ja pierdole. Zabiłeś swoją żonę" (2 godz. 24 min. 32 s. nagrania), po którym oskarżony, słysząc jęki pokrzywdzonej, ponawia duszenie. Odrzucenie hipotezy, że duszenie pokrzywdzonej „na raty” było rozmyślnym, zaplanowanym zabiegiem oskarżonego, jest całkowicie logiczne i trudno w ogóle problematyzować zgodność czy niezgodność takiego zachowania z doświadczeniem życiowym. Próba poszukiwania potwierdzenia tej hipotezy poprzez przypisanie oskarżonemu fachowej wiedzy na temat parametrów skutecznego duszenia razi tendencyjnością. Argument, iż taką wiedzę oskarżony posiadał, gdyż wcześniej dwukrotnie podejmował próby samobójcze, nie przystaje do powagi sprawy. Nawet przy akceptacji poglądu skarżącego, że straż miejska, w której służbę pełnił oskarżony, ma cechy organizacji paramilitarnej, to jednak pogląd, że w ramach tej służby oskarżony miałby nabyć wiedzę na temat skutecznych sposobów pozbawiania życia człowieka, nie ma jakiegokolwiek wsparcia w rzeczywistości. W służbie tej za pewne oskarżony nabył wiedzę na temat stosowania środków przymusu, z pewnością jednak nie był szkolony w sposobach skutecznego duszenia, a co najwyżej mógł nabyć wiedzę o zasadach ostrożności wymaganych przy stosowaniu środków przymusu. Także ujawniane wcześniej zainteresowania oskarżonego kryminalistyką nie są w stanie rozwiać uzasadnionych wątpliwości co do zakresu wiedzy oskarżonego w tej materii. Niczego w tej sprawie nie zmienia okoliczność, iż swoje tezy biegły Z. O. formułował niekategorycznie. Sproblematyzowana w jego opinii hipoteza była rzeczowa i w pełni uzasadniona, zaś ostateczne ustalenia dotyczące stanu świadomości oskarżonego w momencie popełnienia przestępstwa są zadaniem sądu, nie zaś biegłego. Jego rolą jest dostarczenie sądowi fachowych informacji koniecznych dla przyjęcia takiej bądź innej wersji przebiegu popełnienia przestępstwa.

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.16.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 167 k.p.k. w zw. z art. 366 § 1 k.p.k. i art. 2 § 2 k.p.k. poprzez zaniechanie wyjaśnienia okoliczności istotnych koniecznych do ustalenia popełnienia czynu w zakresie kwalifikacji z art. 148 § 2 pkt 3 k.k. przez oskarżonego, a konsekwencji:

a) nieprzeprowadzenie dowodu z dokumentu z dnia 25 listopada 2019 r. (znajdującego się w aktach sprawy postępowania przygotowawczego – karta 548) potwierdzającego, iż w dniu 17 października 2019 r. o godz. 19.09 oskarżony dokonał nabycia folii streczowej koloru czarnego w sklepie (...), znajdującego się około 5 km od miejsca zdarzenia, a to z uwagi na fakt, iż wskazany dokument zawiera informację, że przy próbie zrealizowania owej transakcji oskarżony próbował dokonać płatności przy użyciu karty bankomatowej, którą miał przy sobie w momencie zatrzymania, a w konsekwencji pominięcie dowodu, który potwierdzał jego z góry ustalony plan dokonania zbrodni zabójstwa pokrzywdzonej w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, a także który potwierdzał sposób działania oskarżonego w postaci schematycznego i dobrze zorganizowanego działania, realizującego z góry ustalony plan dokonania zabójstwa pod koniec października 2019 r., a zarazem zatuszowania śladów zabójstwa i tym samym oparcie ustaleń faktycznych jedynie na części materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie,

b) podjęcie czynności zmierzających do ustalenia IP komputera, który był użytkowany przez oskarżonego w dniu zabójstwa, a to celem ustalenia u operatora/dostawcy internetu z jakich stron internetowych korzystał oskarżony, jakie dane usunął przeglądarki internetowej chwilę przed tragicznym zdarzeniem i tym samym oparcie ustaleń faktycznych jedynie na części materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad a)

Nieprzeprowadzenie dowodu ze wskazanego dokumentu nie mogło mieć wpływu na treść zaskarżonego wyroku, skoro dowód ten mógł jedynie potwierdzić kolejne z działań podjętych przez oskarżonego po zabiciu pokrzywdzonej w celu zatuszowania przestępstwa i uniknięcia odpowiedzialności karnej. Nabycie foli sterczowej, która posłużyła do przewiezienia i ukrycia zwłok I. S., jak wynika ze wskazanego w zarzucie dokumentu, nastąpiło już po zabójstwie. Rodzaj tego działania oskarżonego w żadnym razie nie wspiera forsowanej przez skarżącego hipotezy, o wcześniejszym zaplanowaniu morderstwa przez oskarżonego.

Ad b)

Przypomnieć wypada, że w toku śledztwa ustalono, że oskarżony usunął wszystkie ostatnie dane nie tylko ze swojego komputera, ale także konta G.. Nawet jednak gdyby zaakceptować stanowisko skarżącego o możliwości pogłębienia w tym zakresie czynności dowodowych, trudno prognozować ich pozytywny skutek już choćby z uwagi na upływ okresu, w którym operatorzy usług telekomunikacyjnych obowiązani są przechowywać stosowne dane, i po którym obowiązani są te dane zniszczyć (patrz: art. 180a ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne (t.j. Dz. U. z 2022 r. poz. 1648).

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.17.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 167 k.p.k. poprzez błędne nieprzeprowadzenie przez sąd z urzędu dowodu z przesłuchania byłych partnerek oskarżonego, a to M. K. oraz D. P., w kontekście jego próby samobójczej na okoliczność ustalenia przyczyn autoagresji, znęcania się nad swoimi byłymi partnerkami, stosowania względem nich agresji słownej lub fizycznej, prześladowania, stosowania manipulacji i gróźb pozbawienie życia, podduszania, fałszywych oskarżeń i intryg pod ich adresem, wszczynania i podstępnego prowokowania awantur, gdy tymczasem brak przeprowadzenia powyższych dowodów uniemożliwił biegłym dokonanie pełnej analizy zachowań i pełnego określenia osobowości oskarżonego w oparciu o szeroki kontekst dowodów w szczególności w zakresie jego dotychczasowego funkcjonowania i postrzegania go przez innego osoby, co sami biegli wskazują w swoich ustnych opiniach uzupełniających, a braki te w konsekwencji mają negatywne znaczenie tak w wymiarze prawidłowej oceny i rekonstrukcji stosunku psychicznego sprawcy do czynu, jak również fascynacji oskarżonego śmiercią przez uduszenie (zabójstwo żony, duszenie swojej byłej partnerki, kilkukrotne próby samobójcze, chęć sprawdzenia jak to jest kogoś zabić, o czym w relacjach świadków), co rodzi konieczność wykonania opinii uzupełniających, po wcześniejszym przeprowadzeniu nowych dowodów z przesłuchania ww. świadków, mających rozstrzygające znaczenie dla przyjęcia przez biegłych kategorycznych wniosków, przy czym podkreślenia wymaga zachowanie sądu I instancji, który jako jedyny obiektywny podmiot miał możliwość zadania oskarżonemu pytań o jego relacje z byłymi partnerkami, z którymi był związany bezpośrednio przed związkiem z pokrzywdzoną, a które to były przyczyną jego prób samobójczych przez powieszenie, lecz błędnie tego nie eksplorował, wydając tym samym wadliwe orzeczenie nieuwzględniające aspektu psychicznego i postawy oskarżonego w relacjach z kobietami oraz określenia ewentualnego niebezpieczeństwa dla jego partnerek po ewentualnym wyjściu na wolność.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

W wydanej dla potrzeb postępowania opinii sądowo-psychologicznej, biegły S. S. dysponując wiedzą o próbie samobójczej 18 letniego wówczas oskarżonego związanej z zakończeniem związku uczuciowego z M. K., okoliczność tę uznał za niemającą znaczenia dla oceny aktualnych cech osobowości oskarżonego. Twierdzenie to uzasadnił tym, że do próby samobójczej doszło w okresie, w którym osobowość oskarżonego dopiero się kształtowała. Przy uwzględnieniu wskazanego i opartego na wiedzy fachowej poglądu biegłego, za nieprzydane dla oceny aktualnych cech osobowości oskarżonego, jego skłonności, jak też wynikających z ich zagrożeń uznać należy informacje o zachowaniach oskarżonego sprzed 21 lat.

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.18.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 5 § 2 k.p.k. przez błędne i bezpodstawne zastosowanie tego przepisu w sprawie, w której nie występowały wątpliwości dotyczące znęcania się oskarżonego nad pokrzywdzoną, bowiem sąd dysponował konsekwentnymi, jednoznacznymi i spójnymi zeznaniami świadków M. L., E. C., A. L. i S. C., a także dysponował dowodem w postaci protokołu oględzin nagrania z rozmowy pokrzywdzonej z adwokatem, które to dowody pozwalały na dokonanie prawidłowych ustaleń faktycznych.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Powody, jak wskazane w sekcji 3.14

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.19.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

obraza przepisów postępowania mająca wpływ na treść orzeczenia, a to art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. i n fine polegająca na sporządzeniu uzasadnienia zaskarżonego wyroku w sposób nieodpowiadający wymaganiom, jakie powinno ono spełniać w świetle przepisów procedury, aby możliwa była jego weryfikacja w toku kontroli sądowej (instancyjnej), w szczególności poprzez dokonanie niedopuszczalnej oceny zeznań praktycznie wszystkich świadków w wyniku użycia sformułowania, iż sąd dał wiarę zeznaniom danego świadka w zakresie, jakim stały się one podstawę ustaleń faktycznych, pozostając przy tym bez jakiegokolwiek komentarza i oceny zeznań tych świadków w zakresie, w jakim nie weszły w zakres dokonywanych ustaleń faktycznych, innymi słowy sąd I instancji w jakikolwiek sposób nie wskazał, dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych dokonanym przezeń ustaleniom faktycznym.

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Z uwagi na treść art. 455a k.p.k. zarzut samodzielnie stawiany nie może prowadzić do uwzględnienia apelacji, gdyż przedmiotem kontroli sądu odwoławczego jest wyrok a nie jego uzasadnienie. Sąd drugiej instancji nie dopatrzywszy się uchybień w zakresie naruszenia prawa procesowego przy ocenie wiarygodności poszczególnych dowodów, jak również błędu w ustaleniach faktycznych, nie ma uprawnień do korygowania wyroku wyłącznie z powodu braków uzasadnienia orzeczenia. Z tego też powodów wskazane naruszenie prawa procesowego nie może mieć wpływu na treści zaskarżonego wyroku, czego dla uwzględnienia zarzutu wymaga treść art. 438 pkt 2) k.p.k.

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia wskazanego w zarzucie.

3.20.

z apelacji oskarżycieli posiłkowych:

błąd w ustaleniach faktycznych mający wpływ na treść orzeczenia, a polegający na błędnym przyjęciu iż:

1. pokrzywdzona I. S. prowokowała w dniu 17 października 2019 r. swojego męża P. S.do kłótni, gdy tymczasem tak przedmiot rozmowy, jak też sama kłótnia powstała na skutek podstępu i intrygi jaką wyreżyserował oskarżony podszywając się pod swoją żonę w korespondencji do partnera swojej kochanki i wciągając ją w swoje rozgrywki miłosne związane ze zdradą żony, zaś czynienie zarzutu pokrzywdzonej z tego tytułu, iż chciała niewierność wyjaśnić z mężem jawi się jako absurd, który w swej istocie sprowadza się do tego, iż Sąd l Instancji niejako szuka usprawiedliwienia dla zdrady i intryg oskarżonego, zaś jego przemoc względemI. S., jak choćby ściskanie jej brzucha drzwiami nie bulwersuje Sądu, bo jak należy ostatecznie wnioskować z uzasadnienia zaskarżonego wyroku przecież sama się prosiła, wszakże „ewentualne zamykanie pokrzywdzonej w szafie lub w łazience mogło mieć bowiem na celu uniemożliwienie jej zadawania mu uderzeń, wyrzucaniu jego rzeczy z szafy, które narażało je na zniszczenie lub zniekształcenie", innymi słowy zdaniem Sądu l instancji wyrzucanie przez zdradzoną żonę ciuchów męża z szafy po tym jak dowiedziała się, że ten ma kochankę uzasadnia walenie i ściskanie brzucha ciężarnej kobiety przesuwanymi drzwiami szafy i nie pozwala na przypisanie oskarżonemu czynu z art. 207 § l k.k.,

2. pokrzywdzona podstępnie nagrywała oskarżonego przypisując mu nieprawdziwe twierdzenia „że nie chce jej dziecka", gdy tymczasem jak wynika ze szczegółowej analizy nagrania to oskarżony obudził w środku nocy I. S. informując ją, że nie chce dziecka, które ona nosi, zaś ta następnie włącza nagrywanie i próbuje skłonić P. S. do powtórzenia tych słów, czego ostatecznie nie osiąga, ponieważ ten zdaje sobie sprawę z tego, iż jest nagrywany,

3. oskarżony nie planował zbrodni zabójstwa żony i nienarodzonego dziecka, gdy tymczasem na podstawie analizy wszelkich okoliczności przedmiotowej sprawy, licznych wątków, zachowań oraz prowokacji i intryg oskarżonego jak również ogromnej a przy tym jakże usystematyzowanej liczby czynności związanych z przeprowadzeniem i maskowaniem zabójstwa, pogląd ten nie wytrzymuje krytyki, albowiem oczywistym jest, iż wszelkie te okoliczności prowadzą do logicznego wniosku, iż P. S. miał w głowie ułożony plan zabójstwa ciężarnej żony i wiedział, że ją zabije przed rozwiązaniem ciąży, jedyne czego wcześniej ewentualnie nie planował to tego, iż stanie się to konkretnego dnia, tj. 17 października 2019 r.,

4. zmienne nastawienie pokrzywdzonej co do rozwodu, i jej zachowania polegające na nieinformowaniu rodziny o sytuacji panującej u niej w domu oraz fakcie znęcania się nad nią przez męża, jak również niechęć do uczestnictwa w rozmowach z rodzicami mającymi na celu wyjaśnienie konfliktu wynikały z woli pokrzywdzonej i świadczą na korzyść oskarżonego, gdy tymczasem zachowania te polegające na wycofaniu i skrytości były podyktowane obawą o gniew męża i wiązały się -jak należy wnioskować z zachowania I. S. - z syndromem sztokholmskim, na który cierpiała i co może zostać ustalone w opinii biegłego psychologa (o czym w odrębnym zarzucie),

5. pokrzywdzona prowokowała oskarżonego do kłótni i awantur, gdy tymczasem jak wynika z ustnej opinii uzupełniającej dr B. L. z dnia 28 czerwca 2021 r. „nie dostrzegłem na tym nagraniu ( przyp. z dnia 17 października 2019 r.) żadnych zachowań pokrzywdzonej, które wskazywałyby na prowokacyjne zachowania pokrzywdzonej w stosunku do oskarżonego, by zarejestrować jakieś jego zachowania, które mogłyby być dowodem jego winy w procesie rozwodowym", zaś zgodnie z opinią biegłego psychologa dr S. S. Jeżeli oskarżony budował wizerunek pokrzywdzonej jako wariatki, awanturnicy, to wiązało się to niewątpliwie z ochroną własnego wizerunku", co koresponduje z dalszymi wnioskami biegłego psychologa dr B. L., wskazującego, że „jeżeli chodzi o odbiór oskarżonego przez otoczenie, to opiniowany potrafi robić bardzo dobre wrażenie, przedstawić inny obraz siebie, co wynika, m.in. z jego empatii kognitywnej, tzn. wie co ma odczuwać, co inni odczuwają w różnych sytuacjach, ale on sam tego nie czuje”,

6. pokrzywdzona straciła przytomność po 2 minutach duszenia i już jej nie odzyskała, gdy tymczasem wniosek biegłego Z. O. w tym zakresie nie nosił znamion kategoryczności, a I. S. kilkukrotnie w czasie duszenia wracała do przytomności wydając z siebie jęki, a nawet niezrozumiałe wypowiedzi, co wynika nie tylko ze szczegółowej analizy nagrania z dnia 17 października 2019 r. (opinia fonoskopijna Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w P. z dnia 31 marca 2020 r. K. 1974 - 5 minuta 43 sekunda duszenia), ale również z opinii samego biegłego, który stwierdza w jej wnioskach, iż agonia pokrzywdzonej to ostatnie 4 minuty duszenia, co oznacza, że pozostałe 17 minut jest okresem w którym wracała jej świadomość i odczuwała ból tak fizyczny, jak też psychiczny związany z jednoczesnym mordowaniem dziecka, które w sobie nosiła i co starała się uświadomić de facto jego ojcu błagając o życie swoje i jego dziecka, a czego biegły Z. O. błędnie nie dostrzegł, albowiem analizę nagrania przeprowadził on we własnym zakresie odsłuchując je, nie opierając się zaś w częściach, których jego stenogram nie „wyłapał" na profesjonalnej opinii Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w P., która wszak znajdowała się w aktach i już tylko razem z jego stenogramem tworzyłaby pełniejszą całość , co w konsekwencji zostało powielone przez Sąd w orzeczeniu l instancji i błędnie przyjęte jako podstawa ustaleń faktycznych w przedmiotowej sprawie,

7. oskarżony po 21 minutach duszenia żony, gdy ta skonała żałował czynu jakiego się dopuścił poprzez użycie słów „przepraszam skarbie. Nie mogłem już słuchać. Ja pierdolę. Zabiłeś swoją żoną kurwa (...}" gdy tymczasem, po 13 minutach duszenia P. S. myśląc, że ona nie żyje, wypowiada słowa „Przepraszam skarbie. Nie mogłem już tego słuchać. Jo pierdole. Zabiłeś swoją żonę" (od 2 godz. 24 min. 32 s. wg. biegłego Z. O.} lecz gdy ta zaczynała wracać do siebie, wzdychać i jęczeć zaczął ją ponownie dusić mówiąc „Po kim kurwa jest to, ja pierdolę" (2 godz. 27 min, 47 s. wg. biegłego Z. O.), po czym słychać stękanie i przyspieszony oddech P. S. co w konsekwencji każe wnioskować, iż jego żal miał charakter pozorny,

8. oskarżony po uduszeniu żony owinął jej ciało folią stretchową, gdy tymczasem jak wynika z opinii fonoskopijnej Laboratorium Kryminalistycznego Komendy Wojewódzkiej Policji w P. z dnia 31 marca 2020 r. najpierw wykasował on wszystkie dane i nagrania z telefonu uduszonej żony, przykładając palec zmarłej kobiety do czytnika linii papilarnych jej telefonu, a następnie udał się do sklepu celem zakupu folii stretch, co wynika z analizy numeru jego karty kredytowej oraz informacji przysłanej przez mieszczący się w pobliżu sklep budowlany (...), co - biorąc pod uwagę znaczną liczbę innych czynności po zabójstwie żony-świadczy w sposób jednoznaczny o planowaniu przezeń zbrodni,

9. oskarżony zabijając swoją żonę nie zadawał jej dodatkowych cierpień, a długotrwałość duszenia wynikała z jego nieumiejętności, gdy tymczasem z analizy obrażeń pokrzywdzonej wynikającej z opinii biegłych sporządzonych w przedmiotowej sprawie jednoznacznie wynika, iż w trakcie duszenia była również uderzana pięściami tak po głowie jak również wkładano jej palec do oka, co mogło mieć miejsce w chwili uwiecznionej na nagraniu, w której P. S. mówi do żony Jeszcze patrzysz",

10. oskarżony P. S. zadając pokrzywdzonej uderzenia pięścią nie miał na celu dodatkowego jej udręczenia, lecz przełamanie oporu, gdy tymczasem jak wynika z wyjaśnień samego oskarżonego oraz analizy opinii fonoskopijnej, opór I. S.został przełamany za pomocą założenia jej dźwigni obezwładniającej, zaś uderzenia były zadawane, gdy ta leżała już bezradna na podłodze! jęcząc walczyła o każdy oddech powietrza (w wielu momentach nagrania słychać uderzenia pięścią w powłoki mięk.k.ie mózgoczaszki i czoła pokrzywdzonej), trudno więc zgodzić się z pozbawioną logiki tezą Sądu t instancji w tym zakresie, która w konsekwencji była jednym z elementów pozwalających na błędne wyeliminowanie znamienia zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem,

11. skoro najbliższa rodzina i otoczenie nie reagowali na oznaki przemocy oskarżonego wobec pokrzywdzonej, a ta się także nie skarżyła, to nie można mówić, iż one wystąpiły, gdy tymczasem już tylko z ustnej opinii uzupełniającej biegłego S. S. przeprowadzonej podczas rozprawy w dniu 29 września 2021 r. wynika, że „Biorąc pod uwagę cechy osobowości oskarżonego to całkiem możliwe jest, że już wcześniej stosował przemoc wobec żony. Zazwyczaj jest to jednak taka forma przemocy, która występuje w domu rodzinnym, poza oglądem innych osób, czyli wizerunek zewnętrzny nie jest zachwiany. Stąd też stwierdzenia w zeznaniach innych świadków, że oceniali ich związek pozytywnie, że bardzo się kochali. Ofiara najczęściej boi się reakcji innych i w ten sposób jak gdyby ochraniała sprawcę. Zupełnie inaczej ta relacja może wyglądać w domu, kiedy są sami",

12. w przedmiotowej sprawie występują istotne okoliczności łagodzące albowiem oskarżony:

przez ostatnie 36 lat swojego życia „zawsze przestrzegał obowiązujących norm prawnych l społecznych",

rodzina pokrzywdzonej do czasu ujawnienia romansu oceniała oskarżonego jako dobrego człowieka i dobrego wujka,

miał dobrą opinię w miejscu pracy,

w Zakładzie Karnym ma wzorową opinię, która koresponduje z opinią z miejsca pracy,

na rozprawie reprezentował skruchę, którą wyrażał nie tylko w swoich przeprosinach lecz także przez cały okres procesu biernie w nim uczestniczył chowając się za poczuciem wstydu,

gdy tymczasem:

w 2000 r. został on skazany na karę pozbawienia wolności z warunkowym jej zawieszeniem,

rodzina pokrzywdzonej była izolowana od problemów małżeńskich, a jedyne informacje, jakie przedostawały się do niej były albo pozytywne albo miały na celu zrobienie z I. S. wariatki, zaś w późniejszym czasie po zdyscyplinowaniu oskarżonego przez ojca pokrzywdzonej, w aucie S. C. poprzecinano opony, a wszystkie kamery miejskie, które mogły nagrać to zdarzenie, dziwnym zbiegiem okoliczności, były poodwracane, zaś nadzór nad monitoringiem miejskim w Straży Miejskiej sprawował właśnie oskarżony,

w miejscu pracy wszyscy bali się humorów oskarżonego, co wprost wynika z zeznań świadków jak chociażby A. R., która wskazuje „P. to był takim typem, że jak miał zły humor to wszyscy mietliśmy przejebane. Bo się woził po każdym. Każdy się na początku pytał jaki ma P. humor", a ponadto opinia Sądu l instancji o zachowaniu oskarżonego w pracy zdaje się nie uwzględniać bezsprzecznych faktów, tj. nawiązania romansu z funkcjonariuszem podległym, wykorzystywanie funkcji do odwracania kamer, celem zemsty na teściu, wysyłaniu dwuznacznych i sprośnych wiadomości do innych niż K. G. funkcjonariuszek Straży Miejskiej, preferencyjne przydzielanie zadań podległym funkcjonariuszom w zależności od sympatii, tudzież „grania na nutach" K. G. nawet pod budynkiem Straży Miejskiej, straszenia żony swoją pozycją zawodową i znajomościami w Policji, które uniemożliwią jej podejmowanie jakichkolwiek skutecznych działań prawnych przeciwko niemu typu, złożenie zawiadomienia o psychicznym lub fizycznym znęcaniu się,

będąc tymczasowo aresztowany przemycił w tzw. kominie list - wiadomość do K. G., co w ja kimkolwiek stopni u nie zostało odnotowane i nie poniósł on z tego tytułu jakichkolwiek konsekwencji, a jedynie Prokurator poinformowała obrońcę oskarżonego, który ww. wiadomość otrzymał w liście adresowanym do niego o możliwej odpowiedzialności dyscyplinarnej adwokata z tego tytułu i naruszeniu przepisów kodeksu karnego wykonawczego,

jak wynika z opinii biegłych psychologów poczucie winy u oskarżonego jest powierzchowne, a okazywana skrucha może mieć charakter inscenizacji, na którą w sposób pierwszorzędny „nabrał" się Sąd l instancji, co w szczególności podkreślił biegły psychiatra G. J., wskazując, iż nie zdecydowano się na obserwację sądowo -psychiatryczną oskarżonego, albowiem biorąc pod uwagę jego predyspozycje i ponad przeciętną inteligencję, obawiano się, iż będzie mógł obserwować i naśladować innych chorych, i lepiej by symulował zaburzenia psychiczne, na których zaczął budować swoją linię obrony, zaś biegły dr B. L. wprost wskazał, iż „Opiniowany przystosowuje się do różnego rodzaju sytuacji kierujgc się kwestiami uzyskanych i możliwych przyjemności, uzyskiwania gratyfikacji, którą zakłada, ma skłonność do manipulowania, która przynosi sukces", zaś jego rzekoma bierność i wpływ na proces sprowadziła się już tylko w jego pierwszej fazie do pozorowania zabójstwa żony na tle seksualnym, a gdy to nie wyszło i należało się przyznać po odsłuchanym nagraniu z dnia 17 października 2019 r. (choć za pierwszym odtworzeniem zaprzeczył, on że to jego głos}, zaczął budować obronę w oparciu o zaburzenia psychotyczne pisząc list do matki, który de facto adresowany był do prokuratora stanowiąc faktycznie nową linię obrony i nader szybko znalazł się na jego biurku - od tego czasu znaczna część energii postępowania została pochłonięta na eksplorowanie tak wątku jego rzekomej niepoczytalności jak również zabójstwa pod wpływem chwilowej emocji i ostatecznie efekt „manipulacji" Sądem l instancji widać bezsprzecznie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, w którym doszukano się istotnych okoliczności łagodzących (których realnie nie ma) oraz wyeliminowano okoliczności obciążające (które realnie wystąpiły), zmieniając ostatecznie w sposób błędny kwalifikację prawną czynów zarzucanych oskarżonemu w każdym zastosowanym przypadku na korzyść oskarżonego, innymi słowy, posługując się nomenklaturą samego oskarżonego jaką stosował w korespondencji z funkcjonariuszami straży miejskiej i manipulując w miejscu pracy - oskarżony „zmanipulował Sąd l instancji" zgodnie z zasadą którą kieruje się w swoich czynach zobrazowaną w jednym z SMS, tj. „Powiedz jej, że Ci napisałem smsa ze masz się ode mnie odjebać i przestać plotkować. Zapytaj ją czy coś mi mówiła. Myśl. To trzeba podstępem(...)",

13. oskarżony P. S. pozbawiając życia I. S. nie działał ze szczególnym okrucieństwem, gdy tymczasem działanie P. S. byto rzadkie i nieprzeciętne, albowiem w ramach egzekucji pozbawił on życia swoją ciężarną żonę, będącą w szóstym miesiącu ciąży, która błagała go o to, aby nic jej nie robił z uwagi na dziecko („Proszę Cię nie. P. błagam! Nie! Błagam. Proszę nie! DZIECKO!") (pisownia oryginalna autora apelacji), co należy odczytywać w ten sposób, że oskarżony P. S. działał z zamiarem bezpośrednim, o szczególnym zabarwieniu poprzez chęć wyrządzenia jej dodatkowych cierpień (co najmniej psychicznych - pokrzywdzona bała się o dziecko, na które czekała ponad dekadę), w konsekwencji zachowanie P. S. należało uznać jako działanie ze szczególnym okrucieństwem, w którym doszukać się można szczególnie drastycznego i makabrycznego zabójstwa matki własnej nienarodzonej córki, dokonanego przez oskarżonego wyłącznie z pobudek egoistycznych, co stanowi wyjątkowy przejaw wynaturzenia, zwłaszcza, że przed tragicznym zdarzeniem P. S. planował związek z inną kobietą, a fakt narodzin dziecka pokrzyżowałby związanie się z kochanką i ich dalsze plany na wspólną przyszłość, co winno skutkować przypisaniem mu kwalifikowanego typu zbrodni zabójstwa z art. 148 § 2 pkt l k.k. i w konsekwencji wymierzenia mu kary dożywotniego pozbawienia wolności,

14. oskarżony P. S. nie jest całkowicie zdemoralizowanym, podatnym na resocjalizację przestępcą i jego osobiste właściwości nie każą wnosić, że żadna inna kara niż dożywotnie pozbawienia wolności uchroni przed nim społeczeństwo, gdy tymczasem zdaniem biegłych oskarżony posiada tendencje do kumulowania napięć, pielęgnowania żywionej urazy, uruchamiania reakcji odwetowych, przedkłada on interes własny nad wartościami społecznymi, przy tym należy mieć na względzie, że głównie rodzina pokrzywdzonej, a przede wszystkim siostra pokrzywdzonej - M. L. dysponowała materiałem dowodowym, które w pełni obciążyły oskarżonego (nagranie momentu zabójstwa), co należy odczytywać w ten sposób, że z uwagi na osobiste właściwości oskarżonego - stanowi on realne zagrożenie dla najbliższej rodziny pokrzywdzonej, co doprowadziło do orzeczenia wobec niego kary rażąco niewspółmiernie łagodnej w wymiarze łącznym 25 lat pozbawienia wolności, która nie uwzględnia istotnych okoliczności obciążających oskarżonego, takich jak jego właściwości i warunki osobiste, jak również jego zachowania się w stosunku do pokrzywdzonej przed i po popełnieniu przestępstwa, a w szczególności szczególnej nagannej motywacji oraz sposobu działania,

15. błędnym przyjęciu, że w niniejszej sprawie występują istotne okoliczności łagodzące, które zdaniem Sądu l Instancji stoją na przeszkodzie w zastosowaniu wobec oskarżonego kary o charakterze całkowicie eliminacyjnym, gdy tymczasem oskarżony P. S. do krytycznego dnia, czyli przez wówczas blisko 36 lat swojego życia - wbrew argumentacji przyjętej przez Sąd meriti w uzasadnieniu wyroku - nie zawsze przestrzegał obowiązujących norm prawnych i społecznych, albowiem był on karany w 2000 r. za spowodowanie wypadku drogowego na karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania, wielokrotnie zdradził pokrzywdzoną oraz stosował wobec niej przemoc fizyczną oraz psychiczną, zdaniem biegłych posiada on nieprawidłowe cechy osobowości, a przede wszystkim posiada tendencje do kumulowania napięć, pielęgnowania żywionej urazy, uruchamiania reakcji odwetowych, przedkłada on interes własny nad wartościami społecznymi, ma obniżoną zdolność do empatii emocjonalnej, co kwalifikuje go jako człowieka pozbawionego, typowego nie tylko dla gatunku ludzkiego, instynktu rodzicielskiego, którego wyrazem jest zdolność poświęcenia własnego życia dla ratowania życia swojego potomstwa, nie bez znaczenia jest także fakt, iż Sąd l Instancji uznał oskarżonego za winnego tego, że w okresie od dnia 16 października 2019 r. godz. 11.45 do dnia 17 października 2019 r. godz. 9.13 podszywał się pod pokrzywdzoną I. S., w celu wyrządzenia jej szkody osobistej, polegającej na skierowaniu wobec niej podejrzenia nękania partnera K. G. tj. R. W., co spowodowało orzeczeniem wobec niego kary rażąco niewspółmiernie łagodnej w wymiarze łącznym 25 lat pozbawienia wolności, która nie uwzględnia istotnych okoliczności obciążających oskarżonego, takich jak jego właściwości i warunki osobiste, jak również jego zachowania się w stosunku do pokrzywdzonej przed i po popełnieniu przestępstwa, a w szczególności szczególnej nagannej motywacji oraz sposobu działania,

16. błędnym ustaleniu braku wcześniejszego planu oskarżonego co do czynu z pkt l zaskarżonego wyroku, gdy tymczasem z okoliczności sprawy wynika, że bardzo skrupulatnie realizował zawoalowany plan zabójstwa swojej ciężarnej żony i upozorowania innego przestępstwa, albowiem w miesiącu, w którym doszło do tragicznego zdarzenia oskarżony powtarzał pokrzywdzonej, że: „byle do końca miesiąca", co wynika z treści zeznań świadka A. L., który także wprost wskazał, iż: „pamiętam, że była taka dziwna sytuacja, że P. do mnie podszedł z nożykiem, czy śrubokrętem i zapytał mnie, jakby to było zabić człowieka, a ja nie wiedziałem o co mu chodzi. Mnie to zaszokowało. On odchodząc powiedział: Ja może bym chciał się o tym przekonać (...) Wcześniej była jeszcze jedna dziwna sytuacja P. zaczął coś mówić o swojej pracy. Mówił, że jak grał z kolegami to zaczęli rozmawiać o takich kryminalnych rzeczach, o tym jak wyglądają zbrodnie doskonałe, że nie można schwytać przestępcy takiej zbrodni. Mówił, że jak kogoś udusi, to się nie da tego wykryć, że nie pozostawia się żadnych śladów(...), co więcej z nagrania, które zarejestrowało moment zabójstwa pokrzywdzonej tj. od około 36 minuty i 38 sekundy nagrania wynika, że oskarżony „wyczyścił komputer z danych" prawdopodobnie z danych wyszukiwania komputera, a także z tego samego nagrania dalej wynika, że po dokonaniu zabójstwa oskarżony szepcząc do siebie wskazał, że „wszystko już usunąłem, coś jest? (...) ustawienia wewnętrzne", a następnie: „ściągamy jej spodnie", co należy odczytywać w ten sposób, że oskarżony działał w sposób schematyczny i przemyślany, realizując skrupulatnie krok po kroku swój plan zabójstwa pokrzywdzonej, co w dalszej kolejności potwierdza fakt, iż w bardzo krótkim czasie po dokonaniu zabójstwa, (dokonanego między 18.00 a 19.00) tj. o godz. 19.09 - w oddalonym ok. 5 km od miejsca zdarzenia sklepie (...) - dokonał transakcji nabycia folii stretchowej koloru czarnego, którą następnie użył do zawinięcia zwłok w celu przetransportowania ich do swojego samochodu, a następnie przewiezienia ich w znane sobie miejsce, realizując tym samym swój plan tj. pozostawiając zwłoki pokrzywdzonej z opuszczonymi spodniami, w celu upozorowania gwałtu na niej, a po całym zdarzeniu zgłaszając jej zaginięcie, tuszując przy tym fakt jej zabójstwa, w konsekwencji powyższego należy stwierdzić, iż oskarżony działał z góry ustalonym planem zabójstwa pokrzywdzonej, powziętym pod koniec października 2019 r., co dodatkowo potwierdza fakt, iż w dniu 14 października 2019 r. w rozmowie ze swoim przełożonym oskarżony dopytywał o możliwość rozwiązania z nim umowy o pracę, co potwierdzają zeznania świadka K. K., który wskazał, że „Natomiast jeżeli chodzi o rozmowę na temat problemów małżeńskich z P., to ona miała miejsce około 14 października, kiedy dopytywał się o możliwości rozwiązania umowy o pracę.", co spowodowało orzeczeniem wobec niego kary rażąco niewspółmiernie łagodnej w wymiarze łącznym 25 lat pozbawienia wolności, która nie uwzględnia istotnych okoliczności obciążających oskarżonego, takich jak jego właściwości i warunki osobiste, jak również jego zachowania się w stosunku do pokrzywdzonej przed i po popełnieniu przestępstwa, a w szczególności szczególnej nagannej motywacji oraz sposobu działania;

17. niezasadnym przyjęciu, że oskarżony P. S. w okresie od sierpnia 2019 r. do 17 października 2019 r. nie znęcał się psychicznie i fizycznie nad pokrzywdzoną I. S., gdy tymczasem istniał wystarczający i jednoznaczny materiał dowodowy świadczący o sprawstwie oskarżonego w tym zakresie, zwłaszcza dowód w postaci protokołu oględzin nagrania z rozmowy pokrzywdzonej z adwokatem, który był zbieżny i poparty w tym zakresie zeznaniami świadków, występujących w sprawie, co w konsekwencji nie doprowadziło do jego skazania za ten czyn i wymierzenia mu kary rażąco niewspółmiernie łagodnej w wymiarze łącznym 25 lat pozbawienia wolności,

18. niewłaściwym przyjęciu, że nienarodzony płód płci żeńskiej, będący w okresie dojrzewania w przybliżeniu 23 tygodni był niezdolny do życia poza organizmem pokrzywdzonej, gdy tymczasem z oględzin sekcji zwłok wynika, że zwłoki płodu płci żeńskiej miały 30 cm długości ciała oraz ważyły 548 g przy budowie ciała prawidłowej bez wad rozwojowych, co oznacza, że płód był zdolny do życia poza organizmem matki, co potwierdza doktryna, która wskazuje, że: zdolność do życia poza organizmem matki, według Komisji Światowej Organizacji Zdrowia, nabywa płód w wieku 22 tygodni lub, gdy masa ciała wynosi co najmniej 500 g. Także załącznik do nieobowiązującego już rozporządzenia Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej z 17.12.1992 r. w sprawie rodzajów dokumentacji medycznej, sposobu jej prowadzenia oraz szczegółowych warunków jej udostępniania wskazuje, że: „dla celów statystyki państwowej dokumentacja medyczna dotycząca okresu okołoporodowego powinna ujmować wszystkie płody i noworodki, które w chwili urodzenia ważyły co najmniej 500 g lub - gdy nie jest znana masa urodzeniowa - urodzone po odpowiadającym czasie trwania ciąży (22 tygodnie) lub osiągające odpowiadającą długość ciała (25 cm od szczytu czaszki do pięty)"3, co miało wpływ na treść zaskarżonego wyroku, gdyż w konsekwencji skutkowało przypisaniem oskarżonemu przestępstwa z art. 153 § l k.k.. zamiast przestępstwa żart. 153 § 2 k.k,

19. błędnym przyjęciu, że pokrzywdzona I. S. używała wobec oskarżonego przemocy fizycznej, gdy tymczasem I. S.incydentalnie użyła wobec oskarżonego przemocy fizycznej i to w momencie w którym, dowiedziała się, iż oskarżony ją zdradza, co miało miejsce pod siedzibą Straży Miejskiej, gdzie pokrzywdzona jednokrotnie spoliczkowała oskarżonego, zaś druga niewłaściwie oceniona sytuacja stosowania przemocy przez pokrzywdzoną względem oskarżonego miała miejsce wtedy, kiedy oskarżony wkładał swoje rzeczy do szafy, a pokrzywdzona w tym samym momencie go odpychała, co w konsekwencji nie doprowadziło do jego skazania za ten czyn i wymierzenia mu kary rażąco niewspółmiernie łagodnej w wymiarze łącznym 25 lat pozbawienia wolności,

☐ zasadny

☒ częściowo zasadny

☐ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania zarzutu za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny

Ad 1.

Treść rozmowy z dnia 17 października 2019 roku nie pozostawia wątpliwości w kwestii, iż to pokrzywdzona w istotnej mierze poprzez zadawanie pytań i czynienie oskarżonemu wyrzutów dotyczących jego wcześniejszego zachowania, sprowokowała kłótnię małżeńską, co całkowicie korespondowało z jej zamiarami dotyczącymi nagrania przebiegu rozmowy w celu uzyskania wypowiedzi oskarżonego, które mogły być potencjalnie wykorzystane w toku procesu rozwodowego. Oceny tej nie może zmienić fakt wcześniejszego nagannego zachowania oskarżonego względem pokrzywdzonej i w żadnej mierze nie ma wpływu na możliwość przypisania oskarżonemu przestępstwa znęcania się nad pokrzywdzoną. Argumentacja skarżącego zdaje się zmierzać w istocie do tezy, że w przypadku zdrady małżeńskiej zdradzony małżonek uprawniony jest do działań mających na celu wyrządzić drugiej stronie cierpienia psychiczne i fizyczne. O ile tego typu zachowania zdradzonego małżonka mogą być zrozumiałe i częściowo usprawiedliwione, to jednak nie mogą być traktowane jako zgodne z prawem i w przypadku ustalenia wzajemnych działań małżonką mających na celu wyrządzenia krzywd psychicznych i fizycznych przypisanie przestępstwa znęcania z art. 207 § 1 k.k. nie jest możliwe.

Ad 2.

Okoliczność, że pokrzywdzona nagrywała wypowiedzi oskarżonego nie może rodzić żadnych wątpliwości. Wszelkie próby wartościowania zachowania pokrzywdzonej w tej materii, także negatywna ocena sądu I instancji wyrażona w tej kwestii, nie mają żadnego znaczenia dla ostatecznego rozstrzygnięcia sprawy.

Ad 3 i 16.

Forsowany przez skarżącego pogląd, że P. S. miał w głowie ułożony plan zabójstwa ciężarnej żony i wiedział, że ją zabije przed rozwiązaniem ciąży, jedyne czego wcześniej ewentualnie nie planował to tego, iż stanie się to konkretnego dnia, tj. 17 października 2019 r., jest oczywiście uprawnioną w realiach niniejszej sprawy hipotezą podlegającą rozważeniu. Okoliczności przywołane przez skarżącego, mające potwierdzić trafność tej hipotezy, nie są jednak w stanie wykluczyć wersji zdarzenia przyjętej przez sąd, która znalazła wsparcie w treści opinii biegłych psychologów, a więc że zamiar zabójstwa powstał u oskarżonego w emocjach, krótko przed uduszeniem pokrzywdzonej. Poziom inteligencji oskarżonego i jego doświadczenie życiowe sprawiają, że mimo licznych i pracochłonnych czynności podjętych przez niego w celu ukrycia faktu zabójstwa i upozorowania zaginięcia małżonki, nie sposób wykluczyć, że wszystkie te zabiegi nie są efektem wcześniejszego planowania, lecz podjęte zostały bez takiego planu. Oskarżony oceniony został przez biegłych psychologów jako osoba o dużej odporności na stres, stąd fakt, że sprawność intelektualna oskarżonego nie została ograniczona wskutek dokonanego przez niego zabójstwa nie może dziwić. Wątpliwości w kwestii wcześniejszego planu zabójstwa nie są w stanie przezwyciężyć zrelacjonowane przez członków rodziny pokrzywdzonej jego wypowiedzi dotyczące zainteresowań kryminalistycznych, jak również treść rozmowy z A. L., w której to oskarżony miał powiedzieć: „Jakby to było zabić człowieka?” W tym miejscu wypada wskazać na nie dającą się pogodzić z logiką i zasadami doświadczenia życiowego sytuację, w której sprawca zamierzając zabić małżonkę dzieli się tego typu przemyśleniami z osobą bliską dla małżonki. Również wypowiedź oskarżonego: „byle do końca miesiąca", w zestawieniu z jego rozmową z przełożonym, w której ujawnił on swoje plany rozwiązania stosunku pracy, odczytać można nie jako dowód na posiadania planów zabójstwa pokrzywdzonej, leczy wyłącznie planów wyjazdu za granicę ucieczki od swoich problemów. Potwierdzenie takich planów odnaleźć można w zapisie rozmowy z 17 października 2019 roku: „ Zostawię ci wszystko, wyjadę stąd (…) Pójdziemy do notariusza. Wszystko ci dam i wyjeżdżam. Nie chcę mieć nie wspólne z nikim. Jutro pójdę do szefa i napiszę wypowiedzenie za porozumieniem stron” ( 1 godz. 23 minuta, 23-50 sekundy nagrania, stenogram rozmowy – karta 1944, tom X)

Ad 4. i 11

Kwestia powodów, dla których pokrzywdzona zmieniała nastawienia do rozwodu, jak również powodów dla których nie informowała członków rodziny o sytuacji panującej w jej domu, i czy w istocie dotknięta była syndromem sztokholmskim, nie ma istotnego znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, skoro powodem dla którego niemożliwe było przypisanie oskarżonemu przestępstwa znęcania się nie było, to że oskarżony nie stosował wobec pokrzywdzonej przemocy fizycznej i psychicznej, lecz to że przemoc taką wobec oskarżonego stosowała również sama pokrzywdzona.

Ad 5.

Ocena, czy pokrzywdzona prowokowała oskarżonego do kłótni i awantur, nie jest rolą tego czy innego biegłego, lecz sądu. To, że w czasie rozmowy w dniu 17 października 2019 roku pokrzywdzona była inicjatorem kłótni i czyniła oskarżonemu wyrzuty mogło być samodzielnie ocenione przez sąd I instancji. Ocenie takiej nie sposób niczego zarzucić. Niczego w tej kwestii nie zmieniają stwierdzone przez biegłych psychologów cechy osobowości oskarżonego związane z jego dbałością o własny wizerunek w środowisku.

Ad 6.

Fakt, że na nagraniu z 17 października 2019 roku słyszalne są jęki pokrzywdzonej, a także jej niezrozumiałe wypowiedzi, nie podważa prawidłowości wniosków biegłego Z. O. o utracie przytomności przez pokrzywdzoną po 2 minutach duszenia, gdyż wydawanie jęków a nawet próba sformułowania jakiejś wypowiedzi przez pokrzywdzoną po wcześniejszym jej duszeniu nie stanowi wystarczającego w świetle wiedzy fachowej dowodu na to, że pokrzywdzona przytomność odzyskała. Teza o odzyskaniu przez pokrzywdzoną świadomości i odczuwaniu bólu także w czasie kontynuowania przez oskarżonego duszenia, nie ma należytego oparcia w dowodach.

Ad 7.

We skazanej kwestii należy całkowicie podzielić pogląd skarżącego, iż ustalenia sądu , że oskarżony po dokonanym zabójstwie wypowiedział słowa: „Przepraszam skarbie. Nie mogłem już tego słuchać. Ja pierdole. Zabiłeś swoją żonę", jest całkowicie sprzeczna z treścią dowodu z nagrania oraz opinią biegłego Z. O.. Słowa te oskarżony wypowiedział w czasie zabójstwa, kiedy pokrzywdzona jeszcze żyła. Po słowa tych oskarżony zorientowawszy się, że małżonka wciąż żyje, kontynuował swoje działania w celu pozbawienia jej życia.

Ad 8.

Zakwestionowane ustalenia faktyczne, a więc to, że po zabójstwie oskarżony udał się do sklepu w celu zakupienia folii, która posłużyła mu do owinięcia ciała pokrzywdzonej, nie ma wpływu na treść orzeczenia.

Ad 9.

Jak już wskazano wcześniej brak możliwości podważenia twierdzeń biegłego, iż ciosy, które spowodowały stwierdzone u pokrzywdzonej obrażenia ciała, zadane zostały jej w pierwszej fazie zdarzenia w celu przełamania oporu pokrzywdzonej. Poszukiwanie zaprzeczenia tej wersji zdarzenia w nagranej wypowiedzi oskarżonego: „ Jeszcze patrzysz”, która miałaby odpowiadać momentowi, w którym oskarżony uciskał jej gałkę oczną, oparte jest na błędnym odczytaniu treści tej wypowiedzi przez Laboratorium Kryminalistyczne KWP w P. (opinia karta 1974, tom X). Wypowiedź tę prawidłowo odsłuchał biegły Z. O., co stwierdzić łatwo uważnie odsłuchując nagranie. Wypowiedź ta brzmiała: „Jeszcze walczysz”. ( 2 godz. 22 min. 41-46 sek. nagrania, opinia biegłego karta 2354, tom XII akt)

Ad 10.

Okoliczność, iż opór I. S. został przełamany za pomocą założenia jej dźwigni obezwładniającej, zaś uderzenia były zadawane, gdy ta leżała już bezradna na podłodze, nie podważa prawidłowości ustaleń, że ciosy były zadawane jej w celu przełamania dalszego oporu. Oskarżony, aby mieć możliwość skutecznego duszenia pokrzywdzonej potrzebował obu rąk. W sytuacji zaciśnięcia przez oskarżonego obu rąk na szyi pokrzywdzonej, miała ona możliwość zadawania uderzeń oskarżonemu i ten rodzaj oporu chciał pokonać oskarżony, zdając pokrzywdzonej ciosy w głowę.

Ad 12, 14 i 15.

Patrz rozważania z sekcji 3.2 niniejszego uzasadnienia.

Ad 13.

Patrz rozważanie z sekcji 3.1 niniejszego uzasadnienia.

Ad 17.

Patrz uwagi z sekcji 3.3 niniejszego uzasadnienia.

Ad 18.

Zarzut wtórny do omówionego w sekcji 3.11 w zakresie dotyczącym postulowanego dowodu z biegłego perinatologa (podpunkt a)

Ad 19.

Patrz uwagi z sekcji 3.3

Wniosek

o uchylenia wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji

☐ zasadny

☐ częściowo zasadny

☒ niezasadny

Zwięźle o powodach uznania wniosku za zasadny, częściowo zasadny albo niezasadny.

Brak uchybienia, które w myśl art. 437 § 2 k.p.k. uprawniałoby do uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania sądowi I instancji.

4.  OKOLICZNOŚCI PODLEGAJĄCE UWZGLĘDNIENIU Z URZĘDU

4.1.

Zwięźle o powodach uwzględnienia okoliczności

5.  ROZSTRZYGNIĘCIE SĄDU ODWOŁAWCZEGO

5.1. Utrzymanie w mocy wyroku sądu pierwszej instancji

5.1.1.

Przedmiot utrzymania w mocy

Skazanie oskarżonego za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak uchybień wskazanych w apelacjach, jak również podlegających uwzględnieniu z urzędu przez sąd odwoławczy niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k. i art. 455 k.p.k.) W szczególności sąd odwoławczy nie podzielił wyrażonego jedynie w toku rozprawy apelacyjnej stanowiska pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych o konieczności zakwalifikowania czynu oskarżonego jako podwójnego zabójstwa. Nadmienić wypada, że mimo podniesienia tej kwestii na rozprawie apelacyjnej nie sformułowano w żadnym środku odwoławczym zarzutu dotyczącego tego zagadnienia. Tym samym już z uwagi na treść art. 434 § 1 pkt 3 k.p.k. nie była możliwa korekta wyroku w postulowanym zakresie. Nie było również podstaw do uchylenia z tego powodu wyroku w oparciu o art. 440 k.p.k., skoro dla takiego uchylenia wymagane byłoby równoczesne stwierdzenie przesłanek z art. 437 § 2 zdanie drugie k.p.k., to jest stwierdzenie, że jest konieczne przeprowadzenie na nowo przewodu sądowego w całości. W realiach niniejszej sprawy nie sposób doszukać się przyczyn, dla których wymagane byłoby ponowne przeprowadzenie przewodu sądowego w całości, nawet gdyby stanowisko pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych podzielić. Sytuacja ta zwalnia sąd odwoławczy z obowiązku odniesienia się merytorycznego do zagadnienia kwalifikacji prawnej czynu polegającego na pozbawieniu życia nienarodzonego dziecka, jako przestępstwa zabójstwa z art. 148 § 1 k.k.

5.1.2.

Przedmiot utrzymania w mocy

Skazanie oskarżonego za czyn z art. 190a § 2 k.k. i wymierzona kara.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak uchybień wskazanych w tym zakresie w apelacjach, jak również brak uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu przez sąd odwoławczy niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k. i art. 455 k.p.k.)

5.1.3.

Przedmiot utrzymania w mocy

Orzeczone środki kompensacyjne w postaci zadośćuczynienia.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu przez sąd odwoławczy niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia (art. 439 k.p.k., art. 440 k.p.k. i art. 455 k.p.k.) Co prawda w apelacji pełnomocnika oskarżycieli posiłkowych sformułowany został wniosek o podwyższenie kwot zadośćuczynienia, lecz wnioskowi temu nie towarzyszył żaden z zarzutów sformułowanych w apelacji, jak też w jej uzasadnieniu. Postulowane podwyższenie kwoty zadośćuczynienia nie mogło znaleźć również uzasadnienia w dokonanej przez sąd odwoławczy korekcie wyroku w zakresie orzeczonej za czyn z art. 148 § 1 i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. kary i odmiennej ocenie znaczenia okoliczności mających wpływ na wymiar kary, skoro przepisy art. 53 k.k. nie mają zastosowania przy orzekaniu zadośćuczynienia. (patrz: art. 56 k.k.)

5.1.4.

Przedmiot utrzymania w mocy

Rozstrzygnięcia o kosztach procesu.

Zwięźle o powodach utrzymania w mocy

Brak uchybień podlegających uwzględnieniu z urzędu przez sąd odwoławczy niezależnie od granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu uchybienia na treść orzeczenia.

5.2. Zmiana wyroku sądu pierwszej instancji

5.2.1.

Przedmiot i zakres zmiany

Kara orzeczona za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

Zwięźle o powodach zmiany

Powody zmiany wskazane zostały w sekcji 3.2 niniejszego uzasadnienia.

5.2.2.

Przedmiot i zakres zmiany

Kara łączna

Zwięźle o powodach zmiany

Wobec zmiany rozstrzygnięcia o karze za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. zaktualizowała się potrzeba orzeczenia nowej kary łącznej, którą w myśl art. 88 k.k. mogła być wyłącznie kara dożywotniego pozbawienia wolności.

5.2.3.

Przedmiot i zakres zmiany

Ograniczenie prawa do warunkowego przedterminowego zwolnienia

Zwięźle o powodach zmiany

Rozstrzygnięcie to uchylono z przyczyn omówionych w sekcji 3.2 niniejszego uzasadnienia.

5.2.4.

Przedmiot i zakres zmiany

Zaliczenie okresu rzeczywistego pozbawienia wolności na poczet kary

Zwięźle o powodach zmiany

Wobec zmiany rozstrzygnięcia o karze pozbawienia wolności dokonanej przez sąd odwoławczy w myśl art. 63 § 1 k.k. należało na poczet wymierzonej przez ten sąd kary zaliczyć oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od momentu zatrzymania do momentu wydania wyroku sądu odwoławczego.

5.3. Uchylenie wyroku sądu pierwszej instancji

5.3.1. Przyczyna, zakres i podstawa prawna uchylenia

5.3.1.1.1.

art. 439 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.2.1.

Konieczność przeprowadzenia na nowo przewodu w całości

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.1.3.1.

Konieczność umorzenia postępowania

art. 437 § 2 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia i umorzenia ze wskazaniem szczególnej podstawy prawnej umorzenia

5.3.1.4.1.

art. 454 § 1 k.p.k.

Zwięźle o powodach uchylenia

5.3.2. Zapatrywania prawne i wskazania co do dalszego postępowania

5.4. Inne rozstrzygnięcia zawarte w wyroku

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

6.  Koszty Procesu

Punkt rozstrzygnięcia z wyroku

Przytoczyć okoliczności

3

Wobec wniosku obrońcy oskarżonego o zasądzenie na jego rzecz wynagrodzenia za obroną z urzędu w postępowaniu odwoławczym, jak też jej oświadczenia, że wynagrodzenie to nie zostało w żadnej części pokryte przez oskarżonego, zasądzono na rzecz adwokat J. K. kwotę wynagrodzenia w wysokości minimalnej stawki za obronę z urzędu przed sądem apelacyjnym, powiększając wysokość wynagrodzenia o podatek od towarów i usług, zgodnie z § 17 ust. 2 pkt 5 i § 4 ust. 3 Rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 3 października 2016 r. w sprawie ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez adwokata z urzędu (Dz.U. 2019.18 j.t.)

4

Mając na względzie dotychczasowy pobyt oskarżonego w zakładzie karnym i perspektywę wykonania orzeczonej wobec niego kary, uznano, że zapłata przez oskarżonego kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze byłaby dla niego zbyt uciążliwa. Uwzględniono również, że majątek oskarżonego powinien zostać przeznaczony w pierwszym rzędzie dla zaspokojenie roszczeń oskarżycieli posiłkowych. Stąd w myśl art. 624 § 1 k.p.k. z obowiązku zapłaty kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze oskarżony został zwolniony, a wydatkami postępowania obciążono Skarb Państwa.

7.  PODPIS

SSO del. Piotr Mika SSA Wojciech Paluch SSA Michał Marzec

SSA Iwona Hyła SSA Grzegorz Wątroba

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

1

Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciel publiczny

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

skazanie oskarżonego za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. zamiast za czyn z art. 148 § 2 pkt 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., kara orzeczona za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. , skazanie oskarżonego za czyn z art. 190a § 2 k.k. zamiast za czyn z art. 207 § 1 k.k. i art. 190a § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

2

Podmiot wnoszący apelację

obrońca

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

skazanie oskarżonego za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. zamiast za czyn z art. 148 § 4 k.k. oraz skazanie za czyn z art. 190a § 2 k.k., orzeczone kary

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☒ na korzyść

☐ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana

1.3. Granice zaskarżenia

Kolejny numer załącznika

3

Podmiot wnoszący apelację

oskarżyciele posiłkowi

Rozstrzygnięcie, brak rozstrzygnięcia albo ustalenie, którego dotyczy apelacja

skazanie oskarżonego za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. zamiast za czyn z art. 148 § 2 pkt 1i 3 k.k. i art. 153 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., kara orzeczona za czyn z art. 148 § 1 k.k. i art. 153 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. , skazanie oskarżonego za czyn z art. 190a § 2 k.k. zamiast za czyn z art. 207 § 1 k.k. i art. 190a § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., wysokość zadośćuczynienia

1.3.1. Kierunek i zakres zaskarżenia

☐ na korzyść

☒ na niekorzyść

☒ w całości

☐ w części

co do winy

co do kary

co do środka karnego lub innego rozstrzygnięcia albo ustalenia

1.3.2. Podniesione zarzuty

Zaznaczyć zarzuty wskazane przez strony w apelacji

art. 438 pkt 1 k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w zakresie kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu

art. 438 pkt 1a k.p.k. – obraza przepisów prawa materialnego w innym wypadku niż wskazany
w art. 438 pkt 1 k.p.k., chyba że pomimo błędnej podstawy prawnej orzeczenie odpowiada prawu

art. 438 pkt 2 k.p.k. – obraza przepisów postępowania, jeżeli mogła ona mieć wpływ na treść orzeczenia

art. 438 pkt 3 k.p.k. – błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
jeżeli mógł on mieć wpływ na treść tego orzeczenia

art. 438 pkt 4 k.p.k. – rażąca niewspółmierność kary, środka karnego, nawiązki lub niesłusznego zastosowania albo niezastosowania środka zabezpieczającego, przepadku lub innego środka

art. 439 k.p.k.

brak zarzutów

1.4. Wnioski

uchylenie

zmiana