Sygn. akt III AUa 19/23
Dnia 7 marca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 7 marca 2024 r. w Poznaniu na posiedzeniu niejawnym
sprawy R. G.
przeciwko Dyrektorowi Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
o wysokość emerytury funkcjonariuszy służb mundurowych
na skutek apelacji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 15 listopada 2022 r. sygn. akt VIII U 1352/22
oddala apelację.
Marta Sawińska |
Decyzją z 27 czerwca 2017 r., znak (...) Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, na podstawie art. 15c w zw. z art. 32 ust. 1 pkt 1 ustawy z 18 lutego 1994 roku o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 z późn. zm.) oraz na podstawie otrzymanej z (...) informacji nr (...)z dnia 12 maja 2017 r., ponownie ustalił R. G. wysokość emerytury od dnia 1 października 2017 r. na kwotę 2.069,02 zł. Podstawę wymiaru świadczenia stanowiła kwota 5.962,87 zł (pkt II.1.). Przy ustalaniu wysokości emerytury uwzględniono wysługę z tytułu pracy w (...)w ilości 6 lat i 2 miesiące oraz z tytułu służby w (...)po 31 lipca 1990 r. w ilości 18 lat 6 miesięcy i 23 dni. Emerytura wyniosła 70,85% podstawy wymiaru (pkt II.3.). Łączna wysokość emerytury stanowi 70,85% podstawy wymiaru i wynosi kwotę 4.224,69 zł (pkt II.6.). Z uwagi na to, że ustalona w pkt II.6. wysokość emerytury była wyższa od kwoty 2.069,02 zł, tj. przeciętnej emerytury ogłoszonej przez Prezesa ZUS, wysokość emerytury została ograniczona do kwoty 2.069,02 zł.
Odwołanie od powyższej decyzji złożył R. G. zaskarżając ją w całości i domagając się jej zmiany poprzez przyznanie mu świadczenia w dotychczasowej wysokości tj. w kwocie 4.754,45 zł brutto ewentualnie zmiany decyzji i przyznania mu świadczenia emerytalnego w wysokości ustalonej decyzją z pkt 6 uzasadniania stanowiącej kwotę 4.224,69 zł tj. 70,85% podstawy wymiaru oraz zasądzenia od organu kosztów postępowania według norm przepisanych.
Wyrokiem z 15 listopada 2022 r. Sąd Okręgowy w Poznaniu sygn. VII U 1352/22 zmienił zaskarżoną decyzję w części, to jest w zakresie punktu II.9 i stwierdził brak podstaw do ograniczenia wysokości emerytury ustalonej w punkcie II.6 do kwoty 2069,02 zł (pkt 1 wyroku) oraz oddalił odwołanie w pozostałym zakresie (pkt 2 wyroku).
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
R. G. urodził się (...) W okresie od 16 września 1978 r. do 27 sierpnia 1980 r. odbywał zasadniczą służbę wojskową. Przed podjęciem pracy zawodowej rozpoczął naukę w w. (...) w P., ale po dwóch latach przerwał naukę.
W okresie od 13 lipca 1977 r. do 13 sierpnia 1977 r. odwołujący był zatrudniony w Przedsiębiorstwie (...) w P. jako ślusarz, a w okresie od 15 września 1980 r. do 31 maja 1984 r. w (...) Zakłady (...) w P. jako tokarz.
1 czerwca 1984 r. odwołujący został zatrudniony w WUSW w P. w Wydziale (...) na stanowisku inspektora Sekcji (...) i powierzono mu pracę na odcinku kontrwywiadowczego zabezpieczenia obiektów wojskowych zlokalizowanych na terenie województwa (...). Początkowo odbywał służbę przygotowawczą, a następnie został pracownikiem stałym.
W okresie od 24 lutego 1986 r. do 23 kwietnia 1986 r. odwołujący odbył przeszkolenie na kursie zerowym dla (...).
Odwołujący pracował w sekcji wojskowości. Była to po części praca operacyjna, wspólnie z wydziałem (...), który zajmował się techniką operacyjną. Przykładowo gdy na terenie województwa (...) pojawiali się dyplomaci krajówz., to odwołujący wraz ze współpracownikami musieli ustalić i przechwycić ich trasę przejazdu. Ustalali, czy tylko przejadą przez teren województwa, czy będą też wykonywać jakieś czynności. Sekcja (...) dysponowała samochodami operacyjnymi cywilnymi, z których prowadzone były obserwacje. W ramach wykonywania obowiązków służbowych odwołujący korzystał z osobowych źródeł informacji, byli to tajni współpracownicy. Z reguły były to osoby zamieszkujące w pobliżu obiektów wojskowych, które udzielały informacji np. o przyjeżdzających cudzoziemcach, którzy przyjeżdżali w odwiedziny z E. (...). Odwołujący zajmował się też werbowaniem tajnych współpracowników. Najpierw musiał opracować taką osobę, to jest sprawdzano, czy dana osoba spełniała określone warunki, tj. np. zamieszkiwanie blisko obiektów wojskowych, dobrze było widziane, jak miała kontakty z cudzoziemcami i kontakty z osobami cywilnymi zatrudnionymi w obiektach wojskowych oraz z żołnierzami. Odwołujący utrzymywał kontakty z 13 tajnymi współpracownikami.
W początkowym okresie służby, do około 3 lat służby, odwołujący przy pozyskiwaniu osobowych źródeł był wspomagany przez kierownika i naczelnika, bądź bardziej doświadczonych oficerów.
Odwołujący był oceniany jako funkcjonariusz ambitny, zdyscyplinowany, sumienny i dyspozycyjny, a także przydatny do wykonywania obowiązków służbowych. Odwołujący już od początku zatrudnienia wykazał, że posiada niezbędne predyspozycje do prowadzenia pracy operacyjnej, co dotyczyło pracy z osobowymi źródłami informacji, prowadzenia rozmów operacyjnych, trafnego typowania osób do operacyjnego zainteresowania, jak i prawidłowej i starannej pracy z dokumentami. Odwołujący w krótkim czasie zaaklimatyzował się wśród pracowników Wydziału (...), dążył do wzbogacenia wiedzy zawodowej i umiejętnego stosowania jej w praktyce. Odwołujący był zaangażowany w pracę operacyjną, wykazywał dużo inicjatywny i dociekliwości. Osiągał pozytywne efekty na odcinku rozbudowy i pracy z siecią osobowych źródeł informacji.
Odwołujący przeszedł pozytywną weryfikację w 1990 r. i z dniem 31 lipca 1990 r. został przeniesiony do pełnienia służby w (...) jako policjant (...) KRP (...). Później dostał propozycje przejścia do (...)
Z dniem 23 lutego 2009 r. odwołujący został zwolniony ze służby.
Decyzją z 9 marca 2009 r. Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego przyznał odwołującemu emeryturę (...). Przy ustaleniu wysokości emerytury uwzględniono wysługę emerytalną za służbę w ilości 24 lata 8 miesięcy 23 dni. Podstawę wymiaru emerytury stanowiła kwota 4.726,98 zł. Emerytura z tytułu wysługi lat wyniosła 75,00% podstawy wymiaru tj. kwotę 3.545,23 zł.
W związku z wejściem w życie ustawy z 23 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin, organ emerytalny otrzymał informację z IPN z 11 maja 2009 r. Nr (...) o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa, z której wynika, że odwołujący pełnił służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2007 r. Nr 63, poz. 425 ze zm.) w okresie od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r., tj. 6 lat i 2 miesiące.
Decyzją z 26 października 2009 r. Nr (...)PO organ emerytalny ponownie ustalił wysokość emerytury (...)odwołującego od 1 stycznia 2010 r. z uwzględnieniem okresów służby, wykazanych w informacji (...) z 11 maja 2009 r. Nr (...). Podstawę wymiaru emerytury stanowiła kwota 5.057,44 zł. Emerytura z tytułu wysługi wraz z podwyższeniem, o którym mowa w art. 15 ust. 2, 3 , 3a wynosiła 66,40% podstawy wymiaru. Łączna wysokość emerytury (...) z uwzględnieniem podwyższenia z art. 15 ust. 4 ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin stanowiła 66,40% podstawy wymiaru i wyniosła 3.358,14 zł.
Od powyższej decyzji R. G. wniósł odwołanie. W wyroku z 26 maja 2011 r., sygn. akt XIII U 845/10 Sąd Okręgowy w Warszawie w pkt 1 oddalił odwołanie, a w pkt 2 nie obciążył odwołującego kosztami postępowania.
21 czerwca 2017 r. organ rentowy uzyskał informację I. (...) o przebiegu służby Nr (...) z 12 maja 2017 r., w której wskazano na podstawie posiadanych akt osobowych, że odwołujący w okresie od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r., poz. 708 ze zmianami).
Na podstawie powyższej informacji pozwany zaskarżoną decyzją z 27 czerwca 2017 r. ponownie ustalił wysokość emerytury odwołującego od 1 października 2017 r., przy obniżeniu wskaźnika do 0,0% za okres służby od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r. Nadto z uwagi na to, że wysokość emerytury wyniosła 4.224,69 zł i była wyższa od kwoty 2.069,02 zł tj. przeciętnej emerytury ogłoszonej przez Prezesa ZUS wobec tego wysokość emerytury została ograniczona do kwoty 2.069,02 zł.
Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że odwołanie R. G. zasługiwało na częściowe uwzględnienie.
Sąd I instancji podkreślił, że istota sporu w niniejszej sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości emerytury policyjnej odwołującego, a w konsekwencji do obniżenia tego świadczenia.
Organ emerytalny ponownie ustalając wysokość świadczenia odwołującego oparł się na uzyskanej z I. (...)informacji z 12 maja 2017 r. o przebiegu służby nr (...). W dokumencie tym wskazano, że R. G. w okresie od
1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa,
o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 roku poz. 708 ze zm.). Instytut Pamięci Narodowej zaliczył jego pracę do służby na rzecz totalitarnego państwa ze względu na to, że był pracownikiem Wydziału (...). Powołując się na treść art. 13a ust. 5 cyt. ustawy, zgodnie z którym informacja o przebiegu służby jest równoważna z zaświadczeniem
o przebiegu służby sporządzanym na podstawie akt osobowych przez właściwe organy służb, o których mowa w art. 12, pozwany wskazywał na fakt związania otrzymaną informacją.
W konsekwencji postępowanie organu rentowego ograniczone zostało do pozyskania tej informacji.
Następnie Sąd Okręgowy zwrócił uwagę, na postanowienie z 9 grudnia 2011 r. w sprawie o sygn. II UZP 10/11, w którym Sąd Najwyższy zaprezentował stanowisko, że sąd powszechny - sąd ubezpieczeń społecznych, rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji organu emerytalnego w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza S. (...), nie jest związany treścią informacji (...) zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Wskazał, że stanowisko to Sąd Okręgowy w pełni akceptuje. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne I. (...) nie mogą więc wiązać Sądu, do którego wyłącznej kompetencji należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna ustalonych faktów.
Jednocześnie w orzecznictwie nie budzi żadnych wątpliwości, że ograniczenia dowodowe, m.in. dotyczące dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe. Następnie Sąd Okręgowy przywołał stanowisko Trybunału Konstytucyjnego przedstawione w wyroku z 11 stycznia 2012 r. w sprawie K 36/09.
Sąd I instancji podał, że w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 16 września 2020 r. (III UZP 1/20), wskazał na konieczność analizy służby ubezpieczonego przez pryzmat naruszeń podstawowych praw i wolności innych osób, zwłaszcza osób walczących o niepodległość, suwerenność i o wolną P., których dopuszczał się dany ubezpieczony. Jednoznacznie krytycznie należy ocenić powoływanie się na jakiekolwiek argumenty, zmierzające do utrzymania przywilejów nabytych z tytułu lub w związku z uczestnictwem w systemie zniewolenia i stosowania represji politycznych przez służby niebezpieczeństwa państwa komunistyczno-totalitarnego przez świadomych swej służby funkcjonariuszy (...). Powoływanie się na zasadę praw nabytych, które w istocie rzeczy zmierza do utrzymania przywilejów (bo w dalszym ciągu korzystniej liczonych świadczeń według nowelizacji z 2009 r., z uwagi na sposób ustalania wysokości świadczenia) nabytych niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie z tytułu lub związku z uczestnictwem w strukturach służb niebezpieczeństwa totalitarnego PRL, które zwalczały przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie, nie stanowi prawnej, prawniczej ani etyczno-moralnej podstawy do kontestowania zgodnej z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej legalności zmian ustawodawczych zmierzających do zrównoważenia uprawnień zaopatrzeniowych byłych funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa państwa totalitarnego i co istotne – tylko za okresy takiej represyjnej służby – do standardów i poziomu powszechnych uprawnień emerytalno-rentowych ogółu ubezpieczonych obywateli. Odpowiada to konstytucyjnym zasadom urzeczywistniania nie tylko zasady sprawiedliwości społecznej, ale realizuje ustawodawczy i jurysdykcyjny obowiązek zapewnienia reguł elementarnej przyzwoitości, które wymagają, aby przywileje zaopatrzeniowe sprawców lub uczestników systemu zniewolenia i stosowania totalitarnych represji politycznych(...), uzyskane w okresach i z takiego nielegalnego, niegodnego lub niegodziwego tytułu, nie odbiegały znacząco od standardów świadczeń emerytalno-rentowych wynikających z powszechnego systemu świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Z bezprawnego tytułu i okresów uczestnictwa w zwalczaniu przyrodzonych praw człowieka i narodu oraz podstawowych wolności obywatelskich nie sposób prawnie ani racjonalnie wywodzić żądania utrzymania niesłusznie, niegodnie lub niegodziwie nabytych przywilejów z zaopatrzenia emerytalnego służb mundurowych. Tak uzyskane przywileje nie podlegają ochronie w demokratycznym porządku prawa krajowego, wspólnotowego i międzynarodowego, ponieważ osoby zwalczające przyrodzone prawa człowieka i narodu oraz podstawowe wolności obywatelskie nie mają prawa podmiotowego ani tytułu moralnego domagania się utrzymania przywilejów zaopatrzeniowych za okresy zniewalania dążeń niepodległościowych, wolnościowych i demokratycznych narodu polskiego (orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 stycznia 2012 r., K 39/09, z dnia 24 lutego 2010 r., K 6/09, z dnia 11 lutego 1992 r., K 14/91, z dnia 23 listopada 1998 r., SK 7/98, z dnia 22 czerwca 1999 r., K 5/99).
Sąd Najwyższy w powołanej uchwale wskazał, że: „Kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Straży Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, Służby Celno-Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (jednolity tekst: Dz. U. z 2020 r., poz. 723) powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka”.
Stanowiąca podstawę prawną zaskarżonych decyzji ustawa z 16 grudnia 2016 roku o zmianie ustawy o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego).
Zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach.
Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 roku, emerytura wynosi:
1) 0 % podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;
2) 2,6 % podstawy wymiaru za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.
Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (ust. 2). Wysokość tak ustalonej emerytury nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ust. 3).
Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:
1) krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz
2) rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.
Nadmienić należy, że powyższych przepisów nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach, udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego. Sąd Okręgowy podał, że w niniejszej sprawie, poza sporem pozostawało, że odwołujący przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, nie podjął współpracy i nie wspierał czynnie osoby lub organizacji działających na rzecz niepodległości P. (...).
W ustawie dezubekizacyjnej z 2016 r. wprowadzono art. 13b, który enumeratywnie określa to, jaka służba zostaje uznana za służbę na rzecz totalitarnego państwa. Projektodawca uznał bowiem, że zachodzi ewidentna potrzeba doprecyzowania katalogu jednostek, w których służba była pełniona na rzecz totalitarnego państwa oraz uwzględnił uwagę I. (...), by nie wprowadzać zmian w ustawie lustracyjnej, gdyż mogłoby to wpłynąć w sposób istotny na prowadzone postępowania lustracyjne oraz na sam proces składania i badania oświadczeń lustracyjnych. Pojęcie „służby w organach bezpieczeństwa państwa” zastąpiono pojęciem „służby na rzecz totalitarnego państwa”, by nie wprowadzać nowej definicji organów bezpieczeństwa państwa wyłącznie na potrzeby przedmiotowej ustawy. Katalog wprowadzony w art. 13b i jego uzasadnienie został opracowany przez I. (...). Uznano, że „obecny stan badań pozwala na stworzenie enumeratywnego wyliczenia tych jednostek, których funkcjonariusze służyli na rzecz totalitarnego państwa”.
W przypadku odwołującego zakwalifikowano jego służbę jako służbę na rzecz totalitarnego państwa dlatego, że stanowisko, na którym pełnił służbę było usytuowane we wskazanych w ustawie instytucjach i formacjach (tj. pełnił służbę w D. (...)). Sąd przeprowadził jednak postępowanie dowodowe, celem ustalenia czy odwołujący w spornym okresie od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił służbę na (...) w rozumieniu wyżej zaprezentowanym.
Zgodnie z art. 13b ust. 1 cyt. ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 roku do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach. W art. 13b ust. 1 pkt 5 litera b tiret 2 wymieniono służby i jednostki organizacyjne Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i ich poprzedniczki oraz ich odpowiedniki terenowe wypełniające zadania wywiadowcze i kontrwywiadowcze, w tym Departament (...).
W dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy wskazał, że z akt sprawy wynika, że odwołujący od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r. był (...). Odwołujący okoliczności tych nie kwestionował, a co więcej przyznał je podczas rozprawy 15 lipca 2022 r. Odwołujący wskazał, że wykonywał czynności operacyjne mające na celu prowadzenie obserwacji, werbowanie tajnych współpracowników czy kontakty z osobowymi źródłami informacji. Współpracował z 13 tajnymi współpracownikami. Twierdził jednak, że przy werbowaniu tajnych współpracowników nie zbierał informacji, które byłyby niewygodne dla tych osób. W ocenie Sądu I instancji, bez znaczenia dla sprawy pozostaje aktualna ocena własna tamtego okresu zatrudnienia dokonana przez odwołującego. Stwierdzić bowiem należy, że przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący jako f. (...) wykonywał działania operacyjne na rzecz totalitarnego państwa, które były charakterystyczne dla wydziału, w którym pracował. Poza tym, mając na uwadze opracowania dotyczące S. (...) a także znany powszechnie cel, jakiemu służyła S. (...) i metody jakimi się posługiwała, twierdzenie odwołującego, że nie pamięta, czy przy werbowaniu tajnych współpracowników zbierał niewygodne dla nich informacje, jest niewiarygodne. Dodatkowo z akt osobowych odwołującego wynika, że Odwołujący już od początku zatrudnienia wykazał, że posiada niezbędne predyspozycje do prowadzenia pracy operacyjnej z osobowymi źródłami informacji, prowadzenia rozmów operacyjnych, trafnego typowania osób do operacyjnego zainteresowania, jak i prawidłowej i starannej pracy z dokumentami. Z opinii znajdujących się w aktach osobowych wynika, że odwołujący był aktywnym pracownikiem, który dążył do wzbogacenia wiedzy zawodowej i umiejętnego stosowania jej w praktyce, był zaangażowany w pracę operacyjną, wykazywał dużo inicjatywny i dociekliwości. Nadto osiągał pozytywne efekty na odcinku rozbudowy i pracy z siecią osobowych źródeł informacji. Był także oceniany jako funkcjonariusz przydatny do wykonywania obowiązków służbowych.
W ocenie sądu I instancji postępowanie dowodowe przeprowadzone w sprawie wykazało zatem, że odwołujący w okresie od 1 kwietnia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. p. (...) na r. (...) w wymienionych w przepisie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej instytucjach i formacjach, podejmował działania operacyjne, służące wspieraniu totalitarnych funkcji ówczesnego państwa. Być może odwołujący nie podejmował bezpośrednio działań opresyjnych naruszających podstawowe prawa i wolności jednostki, jednak swoją pracą wspierał działalność mającą na celu inwigilacje obywateli, a warunek ten, w świetle uchwały Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r., jest konieczny i wystarczający dla uznania danej działalności za służbę na rzecz totalitarnego państwa. W konsekwencji Sąd I instancji uznał, że przedstawione wyżej argumenty potwierdzają, że zasadne było obniżenie odwołującemu przez pozwanego, świadczenia emerytalnego z uwagi na wykonywanie pracy na rzecz totalitarnego państwa i w tym zakresie oddalił odwołanie w pkt 2 wyroku.
Jednocześnie Sąd Okręgowy wskazał, że zgodnie z art. 15c ust. 3 w zw. z art. 15 ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej wysokość emerytury dla osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
W uzasadnieniu projektu ustawy z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy służb mundurowych wskazano, iż ustawa ma na celu wprowadzenie rozwiązań zapewniających w pełniejszym zakresie zniesienie przywilejów emerytalnych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa PRL przez ustalenie na nowo świadczeń emerytalnych i rentowych osobom pełniącym służbę na rzecz totalitarnego państwa w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. Ustawa z 2016 r. stanowi swoistą „poprawkę” stanu prawnego jaki stworzył ustawodawca wprowadzając uprzednie zmiany ustawą z dnia 23 stycznia 2009 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin oraz ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz.U. 2009/145), przy zauważeniu, iż rozwiązania tej ustawy nie okazały się w pełni skuteczne. Na mocy tej ustawy okresy służby w organach bezpieczeństwa państwa podlegały zaliczeniu do emerytury w wymiarze po 0,7 % podstawy wymiaru, zamiast dotychczasowego 2,6 %. Nadto ponowiono argument o konieczności ograniczenia przywilejów emerytalnych i rentowych związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, „ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej”. Wskazano też na konieczność zniesienia „przywilejów emerytalno-rentowych wynikających z faktu wysokich uposażeń, jakie państwo komunistyczne zapewniało funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa, zwłaszcza tym, którzy wykazywali się gorliwością i dyspozycyjnością”, przy czym jako przywilej należy również rozumieć ustalanie świadczeń emerytalnych i rentowych na znacznie korzystniejszych zasadach wynikających z ustawy zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. W ocenie projektodawcy, konieczne stało się zatem szersze ograniczenie przywilejów emerytalnych i rentowych, związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, ponieważ nie zasługują one na ochronę prawną przede wszystkim ze względu na powszechne poczucie naruszenia w tym zakresie zasady sprawiedliwości społecznej.
Na gruncie tej zasady, projektodawca odniósł się do kwestii ustalania podstawy wymiaru świadczeń emerytalnych i rentowych na znacznie korzystniejszych regułach w ustawie zaopatrzeniowej, w stosunku do sposobu ustalania emerytur i rent zdecydowanej większości obywateli na podstawie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i w tym zakresie uznał za konieczne wprowadzenie dalszych zmian. W rezultacie, dotychczasowy przepis art. 15b został uchylony i w jego miejsce ustawodawca wprowadził przepis art. 15c, m.in. obniżając wskaźnik 0,7% podstawy wymiaru za każdy rok służby w organach bezpieczeństwa państwa w latach 1944-1990 do 0% podstawy wymiaru za każdy rok służby, o której mowa w art. 13b (tj. służby na rzecz totalitarnego państwa od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. w wymienionych w tym przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach). Projektodawca na tym jednakże nie poprzestał i w art. 15c uwzględnił ustęp 3, w myśl którego wysokość emerytury podlegała dalszej obniżce w zakresie górnej granicy – do kwoty przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Mimo zastosowania de facto podwójnego obniżenia emerytury, projektodawca skonstatował, że przyjęta maksymalna wysokość emerytury policyjnej na poziomie przeciętnej emerytury wypłacanej przez ZUS, pozostawia emerytów policyjnych objętych projektowanymi przepisami w stosunkowo korzystnej sytuacji, ponieważ jak wynika z przekazanych przez ZUS informacji – w ramach powszechnego systemu emerytalnego jest wypłacanych:
2.010.800 emerytur w wysokości powyżej przeciętnej kwoty, co stanowi zaledwie 39,6% wszystkich emerytur wypłacanych przez ZUS;
3.071.500 emerytur w wysokości poniżej przeciętnej kwoty, co stanowi aż 60,4% wszystkich emerytur wypłacanych przez ZUS.
Projektodawca podkreślił jednakże, że obowiązujące przepisy ustawy zaopatrzeniowej (art. 18 ust. 2) wciąż gwarantują osobom objętym projektowanymi przepisami, że świadczenia w nowo ustalonej wysokości, nie mogą być niższe od kwoty najniższej emerytury lub renty z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych.
Uzasadniając omówione powyżej obniżki emerytur policyjnych, projektodawca wskazał, że znacząca większość emerytur i rent z powszechnego systemu ubezpieczeń społecznych jest wypłacana w wysokości poniżej przeciętnych świadczeń, więc projektowane przepisy nie stanowią nadmiernego obciążenia dla objętych nimi policyjnych emerytów i rencistów oraz osób uprawnionych do policyjnych rent rodzinnych. Projektowane przepisy nie naruszają również istoty wyrażonego w art. 67 Konstytucji RP prawa do zabezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy ze względu na chorobę lub inwalidztwo oraz po osiągnięciu wieku emerytalnego, ponieważ nikomu prawo takie nie jest odbierane, a jedynie zmniejszana zostanie wysokość świadczeń. Projektodawca podkreślił także konieczność zniwelowania nierówności między powszechnym systemem zabezpieczenia społecznego, a systemem mundurowym, w zakresie, w jakim odnosi się on do byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa państwa, w dobie kryzysu demograficznego, zagrażającego podstawom dotychczas funkcjonującego powszechnego systemu zabezpieczenia społecznego.
Dla wzmocnienia powyższej argumentacji, projektodawca powołał się na stanowisko (...) (dalej ETPC) w decyzji odrzucającej skargę nr (...) w sprawie C. i (...) innych skarżących p. (...). (...) na gruncie art. (...)Protokołu nr (...) do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności uznał wówczas, że ograniczenie przywilejów emerytalnych byłych funkcjonariuszy bezpieczeństwa mieści się w granicach marginesu oceny państwa oraz zmierzać miało do usunięcia nierówności między systemem mundurowym (w odniesieniu do byłych funkcjonariuszy), a systemem powszechnym, które to nierówności powszechnie uznane były za niesprawiedliwe i wymagające reakcji państwa. Trybunał wskazał przy tym, że upływ czasu od momentu obalenia reżimu nie powinien być czynnikiem decydującym o niewłaściwości przeprowadzenia tego typu korekty systemu emerytalnego.
Europejski Trybunał Praw Człowieka potwierdził, że wszystkie zasady mające generalnie zastosowanie w sprawach na tle art. (...) Protokołu nr (...) mają również znaczenie w przypadku emerytur. Stwierdził, że ustawodawca krajowy wyposażony w bezpośrednią legitymację demokratyczną jest lepiej przygotowany do oceny, czy w danym kraju ze względu na jego wyjątkowe doświadczenie historyczne i polityczne interes publiczny wymagał przyjęcia określonych środków dekomunizacji, aby zapewnić większą sprawiedliwość społeczną albo stabilność demokracji. Równocześnie, władze krajowe, ze względu na bezpośrednią wiedzę o swoim kraju, były uprawnione do potępienia w wybranym przez siebie czasu i formie, instytucji lub działań z przeszłości, które zgodnie z historycznym doświadczeniem kraju odrzucały zasady demokracji, rządów prawa i praw człowieka. Na kanwie skargi nr (...) Trybunał doszedł do przekonania, że zmiany emerytalne, wprowadzone poprzednią ustawą dezubekizacyjną, nie naruszyły istoty praw emerytalnych skarżących.
Europejski Trybunał Praw Człowieka we wskazanym wyżej uzasadnieniu decyzji wielokrotnie przywoływał natomiast zasadę proporcjonalności środków podejmowanych przez państwo i wskazywał, jak ważne jest ustalenie, czy prawo do świadczeń z danego systemu ubezpieczeń społecznych, zostało naruszone w sposób dotykający samej jego istoty. Swoboda państwa nie jest bowiem nieograniczona. Zbadaniu zatem podlega zachowanie rozsądnej proporcji między użytymi środkami i celem, jaki miał być w ten sposób osiągnięty. Wyraża to pojęcie „właściwa równowaga” („fair balance”), jaka musi być zachowana między wymaganiami ogólnego interesu społeczności i ochrony podstawowych praw jednostki. W szczególności, należy upewnić się, czy na skutek ingerencji dana osoba nie została nieproporcjonalnie i nadmiernie obciążona.
Sąd Najwyższy w swoich orzeczeniach konsekwentnie podkreśla, że Europejska Konwencja Praw Człowieka jest elementem polskiego systemu prawnego. Tym samym, zarówno Sąd Najwyższy (por. np. wyrok Sądu Najwyższego z 24 marca 2011 r., I UK 317/10) jak i sądy powszechne (por. np. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z 1 sierpnia 2013 r., III AUa 413/13) w swoich judykatach także powołują się na zasadę proporcjonalności w kontekście praw emerytalno-rentowych.
Zasada proporcjonalności stanowi jedną z ogólnych zasad prawa UE i wymaga, aby krajowy i wspólnotowy ustawodawca, nie ograniczał praw i wolności jednostek w stopniu większym, niż niezbędny do osiągnięcia zamierzonego celu. Działanie prawodawcze ustawodawcy musi zatem spełniać kryterium adekwatności i niezbędności, tj. czy wydane akty prawne lub podjęte działania nadają się do osiągnięcia zakładanego celu przy jednoczesnym braku równie skutecznego sposobu osiągnięcia tego samego rezultatu.
W ocenie Sądu I instancji, w ustawie z 16 grudnia 2016 r. ustawodawca po raz kolejny podjął się „rozliczenia przeszłości”, które jednakże powinno mieć miejsce jedynie wówczas, gdy zostaną ujawnione nieznane wcześniej, naganne w odbiorze społecznym okoliczności, w szczególności nieznane dotychczas funkcje instytucji i zachowania poszczególnych osób w okresie trwania państwa totalitarnego. W braku takich okoliczności, państwo powinno zachować wstrzemięźliwość w ponownym regulowaniu prawa w tym samym obszarze, która to cecha jest pochodną konstytucyjnej zasady zaufania obywateli do państwa oraz zasady rządów prawa. W ocenie Sądu Okręgowego, projektodawca ustawy nie wyjawił dostatecznie żadnej pilnej potrzeby społecznej, uzasadniającej aż dwustopniową (jeden raz poprzez uznanie okresu służby na rzecz totalitarnego państwa jako de facto uwzględnianego do ustalenia wysokości świadczenia i drugi raz poprzez obniżenie świadczenia do wysokości przeciętnego świadczenia wypłacanego z powszechnego systemu emerytalnego) ingerencję w przepisy zabezpieczenia społecznego służb mundurowych i ponowną obniżkę tych samych świadczeń emerytalnych.
Jak wynika z powyższego, zasadniczym powodem uchwalenia ustawy z 16 grudnia 2016 r. była chęć poprawy uprzedniej ustawy „dezubekizacyjnej”, której rozwiązania, jak pokazało „życie”, nie były w pełni skuteczne. Chęć poprawienia przez ustawodawcę własnych rozwiązań, nie determinuje jednakże potrzeby zaspokojenia poczucia sprawiedliwości i nie może uzasadniać głębokiej ingerencji w prawo własności jednostki. Cytowany wyżej wyrok Trybunału Konstytucyjnego i decyzja (...) potwierdziły konieczność wyważenia interesów jednostki i interesu publicznego na gruncie uprzedniej ustawy dezubekizacyjnej z 2009 r. Obecnie jednakże brak jest racjonalnych przesłanek do dalszych, radykalnych zmian w tej materii.
Odnosząc się do powyższego, Sąd Okręgowy wskazał, że wprowadzone zmiany w zakresie art. 15c ust. 3, polegające na równaniu górnej granicy świadczeń emerytalnych służb mundurowych do przeciętnej wysokości analogicznych świadczeń z FUS, spowodują sytuację odwrotną do zamierzonej, tj. powstanie nowych nierówności w tych systemach, tym razem po stronie świadczeń dla służb mundurowych. Sztywne ograniczenie górnej granicy świadczeń spowoduje brak odzwierciedlenia okresu faktycznie przepracowanego w wysokości tych świadczeń. Powstanie tym samym jawna dysproporcja i nierówność w kwalifikowaniu przepracowanego okresu przez funkcjonariusza służby mundurowej do analogicznego okresu pracownika, podlegającego pracowniczemu systemowi ubezpieczenia społecznego. Emerytury z FUS nie podlegają bowiem żadnym ograniczeniom ustawowym w zakresie górnej granicy ich wysokości, są determinowane jedynie udowodnionymi okresami składkowymi i nieskładkowymi, względnie liczbą i wysokością odprowadzonych składek w systemie kapitałowym.
Reasumując powyższe, w ocenie Sądu I instancji, doszło więc, w części, w której obniżono świadczenie odwołującego, de facto po raz drugi w ramach tej samej ustawy, do poziomu odpowiadającego przeciętnej emeryturze wypłacanej z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, do naruszenia zasady proporcjonalności wobec odwołującego. Odwołującemu obniżono świadczenie emerytalne z odwołaniem się do konieczności ograniczenia przywilejów emerytalnych i rentowych, związanych z pracą w aparacie bezpieczeństwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej, 27 lat po transformacji ustrojowej. Nie jest to działanie zgodne z zasadami demokratycznego państwa prawa, o których mówi art. 2 Konstytucji RP.
Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 28 lutego 2012 r. (sygn. K 5/11, OTK ZU nr 2A, poz. 16), odnosząc się do naruszenia art. 67 ust. 1 Konstytucji, podzielił zarzut wnioskodawcy (Rzecznika Praw Obywatelskich), że „(...) ponowne ustalenie prawa do świadczeń musi być uzasadnione wyjątkowymi okolicznościami, tak aby została zachowana równowaga pomiędzy uzasadnionym interesem jednostki a interesem publicznym.” Trybunał Konstytucyjny zauważył także, że jakkolwiek w świetle art. 67 ust. 1 zdanie 2 Konstytucji ustawodawca jest legitymowany do wytyczenia podstaw systemu zabezpieczenia społecznego, w tym emerytalnego, to pozostawiona mu swoboda wyboru jest ograniczona innymi zasadami i wartościami konstytucyjnymi, które powinny zostać uwzględnione przy wyborze konkretnych rozwiązań prawnych. Taką zasadą jest w szczególności zasada ochrony zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa, a ponadto zasada proporcjonalności, wymagająca zachowania równowagi między ochroną socjalną jednostki, a ochroną interesu publicznego.
Zastosowanie wobec odwołującego przepisu art. 15c ust. 3 ustawy, tj. ustawowego ograniczenia górnej granicy wysokości świadczenia, równanej do przeciętnej emerytury z FUS, o czym mowa w pkt II.9 zaskarżonej decyzji, do całości emerytury, deprecjonując tym samym „zwykłe” lata pracy, stanowi w ocenie Sądu Okręgowego naruszenie zasady proporcjonalności, konstytucyjnej zasady ochrony praw nabytych, sprawiedliwości społecznej, zaufania obywatela do państwa i tworzonego przez nie prawa, nadto prawa do zabezpieczenia społecznego. Po 31 lipca 1990 r. odwołujący pełnił służbę w Policji przez 18 lat 6 miesięcy i 23 dni. Natomiast okres służby liczony po 0,0% to tylko 6 lat 2 miesiące. Można zatem mówić w realiach sprawy o krótkotrwałości służby odwołującego od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r., zarówno w ujęciu bezwzględnym – jej długości jak i w ujęciu proporcjonalnym – w stosunku do całego okresu. W konsekwencji Sąd Okręgowy uznał, że wobec odwołującego przepis art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej nie może mieć zastosowania.
Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 477 14 § 1 i 2 k.p.c. Sąd I instancji orzekł jak w sentencji wyroku i w pkt 1 zmienił decyzję w części, to jest w zakresie punktu II.9. i stwierdził brak podstaw do ograniczenia wysokości emerytury ustalonej w punkcie II.6. do kwoty 2.069,02 zł, a w pkt 2 oddalił odwołanie w pozostałym zakresie.
Apelację od powyższego wyroku wniósł Dyrektor Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
1) art. 15c ust. 3 ustawy z dnia 18 grudnia 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, (...) Marszałkowskiej, Służby Ochrony Państwa, Państwowej Straży Pożarnej, (...)Skarbowej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2020 r., poz. 723 z późn. zm.), zwanej dalej „ustawą zaopatrzeniowej” poprzez błędną wykładnię ww. przepisu i przyjęcie, że ww. przepis nie ma zastosowania do funkcjonariusza, który nie nabył emerytury z tytułu służby na rzecz totalitarnego państwa, a okres tej służby jest jedynie okresem dodatkowym nie wpływającym na nabycie prawa do świadczenia, w sytuacji gdy ww. przepis ma zastosowanie do każdego funkcjonariusza, który pełnił służbę na rzecz państwa totalitarnego w myśl art. 13b ww. ustawy,
2) naruszenie art. 8 ust. 2, art. 178 ust. 1 oraz. art. 188 Konstytucji RP poprzez samodzielne rozstrzygniecie niejako „w zastępstwie” Trybunału Konstytucyjnego o niekonstytucyjności art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej, w oparciu o który wydana została zaskarżona decyzja, pomijając wyłączną kompetencję Trybunału Konstytucyjnego w zakresie stwierdzania zgodności ustaw i umów międzynarodowych z Konstytucją,
3) naruszenie art. 2 Konstytucji RP poprzez uznanie, iż art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej narusza zasadę ochrony praw nabytych, zaufana obywateli do państwa i stanowionego przez niego prawa, w sytuacji gdy zakwestionowany przepis wprowadzony został w celu zniwelowania nieuzasadnionych przywilejów niesłusznie przyznanych funkcjonariuszom państwa totalitarnego oraz wobec braku konstytucyjnych gwarancji wysokości świadczeń z zaopatrzenia emerytalnego.
Mając na uwadze powyższe, wnoszę o:
zmianę zaskarżonego wyroku w całości i o oddalenie odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego MSWiA z dnia 27 czerwca 2017 r. dotyczącej wysokości emerytury policyjnej,
ewentualnie:
uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. odwołujący R. G. wniósł o oddalenie apelacji.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja jako bezzasadna podlega oddaleniu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych ustaleń i wydał trafne, odpowiadające prawu rozstrzygnięcie. W szczególności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd I instancji przeprowadził wystarczające postępowanie dowodowe, a zebrany w sprawie materiał poddał właściwej ocenie, zachowując granice swobodnej oceny dowodów przewidzianej przez art. 233 § 1 k.p.c. Na tej podstawie Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne, które tutejszy Sąd w pełni podziela i przyjmuje za własne.
Na wstępne wskazać należy, że istota sporu w sprawie sprowadzała się do rozstrzygnięcia, czy organ rentowy miał podstawy do ponownego ustalenia wysokości świadczeń (emerytury) odwołującego R. G..
Przypomnieć należy, że ustawa z 16 grudnia 2016 r. o zmianie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin przewiduje obniżenie emerytur i rent inwalidzkich wszystkim funkcjonariuszom, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r. i którzy w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. pełnili służbę w wymienionych w ustawie instytucjach i formacjach (tzw. służba na rzecz państwa totalitarnego). Obniżeniu podlegają także renty rodzinne, pobierane po funkcjonariuszach, którzy taką służbę pełnili.
Zgodnie z art. 13b ust. 1 ustawy za służbę na rzecz totalitarnego państwa uznaje się służbę od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r. w wymienionych w przepisie cywilnych i wojskowych instytucjach i formacjach.
Zgodnie z art. 15c ust. 1, w przypadku osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b, i która pozostawała w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r., emerytura wynosi:
1. 0 % podstawy wymiaru za każdy rok służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b;
2. 2,6% podstawy wymiaru za każdy rok służby lub okresów równorzędnych ze służbą, o których mowa w art. 13 ust. 1 pkt 1, 1a oraz 2-4.
Przepisy art. 14 i art. 15 ust. 1-3a, 5 i 6 stosuje się odpowiednio. Emerytury nie podwyższa się zgodnie z art. 15 ust. 2 i 3, jeżeli okoliczności uzasadniające podwyższenie wystąpiły w związku z pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b (art. 15c ust. 2).
Wysokość emerytury ustalonej zgodnie z ust. 1 i 2 nie może być wyższa niż miesięczna kwota przeciętnej emerytury, wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (art. 15c ust. 3). W celu ustalenia wysokości emerytury, zgodnie z ust. 1-3, organ emerytalny występuje do Instytutu Pamięci Narodowej – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu z wnioskiem o sporządzenie informacji, o której mowa w art. 13a ust. 1 (ust. 4). Przepisów ust. 1-3 nie stosuje się, jeżeli osoba, o której mowa w tych przepisach udowodni, że przed rokiem 1990, bez wiedzy przełożonych, podjęła współpracę i czynnie wspierała osoby lub organizacje działające na rzecz niepodległości Państwa Polskiego (art. 15c ust. 5).
Stosownie zaś do treści art. 8a ust. 1 ustawy, minister właściwy do spraw wewnętrznych, w drodze decyzji, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, może wyłączyć stosowanie art. 15c, art. 22a i art. 24a w stosunku do osób pełniących służbę, o której mowa w art. 13b, ze względu na:
1. krótkotrwałą służbę przed dniem 31 lipca 1990 r. oraz
2. rzetelne wykonywanie zadań i obowiązków po dniu 12 września 1989 r., w szczególności z narażeniem zdrowia i życia.
Do osób, o których mowa w ust. 1, stosuje się odpowiednio przepisy art. 15, art. 22 i art. 24 (ust. 2).
Zgodnie z § 14 ust. 1 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 18 października 2004r. w sprawie trybu postępowania i właściwości organu w zakresie zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej oraz ich rodzin (Dz.U. z 2015 r. poz. 1148 ze zm.) środkiem dowodowym potwierdzającym datę i podstawę zwolnienia ze służby oraz okres służby jest zaświadczenie o przebiegu służby, sporządzone na podstawie akt osobowych funkcjonariusza, wystawione przez właściwe organy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu lub Państwowej Straży Pożarnej.
Organ emerytalny ustalił wysokość świadczenia emerytalnego odwołującego na podstawie uzyskanej z I. (...) informacji z 12 maja 2017 r., w której podał na podstawie posiadanych akt osobowych wnioskodawcy, że w okresie od 1 czerwca 1984r. do 31 lipca 1990r. pełnił on służbę na rzecz totalitarnego państwa, o której mowa w art. 13b ustawy z 18 lutego 1994 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej oraz ich rodzin (Dz. U. z 2016 r. poz. 708 ze zm.).
Odnosząc się do stanowiska pozwanego organu emerytalno-rentowego, dotyczącego związania informacją o przebiegu służby odwołującego uzyskaną z I. (...), należy wskazać, że sąd ubezpieczeń społecznych, jak stwierdził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu postanowienia z 12 grudnia 2011 r., II UZP 10/11 (na co również w swoim uzasadnieniu zwrócił uwagę Sąd I instancji), rozpoznający sprawę w wyniku wniesienia odwołania od decyzji Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ponownego ustalenia (obniżenia) wysokości emerytury policyjnej byłego funkcjonariusza Służby Bezpieczeństwa, nie jest związany treścią informacji o przebiegu służby w organach bezpieczeństwa państwa przedstawionej przez Instytut Pamięci Narodowej zarówno co do faktów (ustalonego w tym zaświadczeniu przebiegu służby), jak i co do kwalifikacji prawnej tych faktów (zakwalifikowania określonego okresu służby jako służby w organach bezpieczeństwa państwa). Związanie to obejmuje jedynie organ emerytalny, który przy wydawaniu decyzji musi kierować się danymi zawartymi w informacji o przebiegu służby. Ustalenia faktyczne i interpretacje prawne I. (...) nie mogą natomiast wiązać sądu, do którego wyłącznej kompetencji (kognicji) należy ustalenie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia w przedmiocie prawa do emerytury policyjnej i jej wysokości oraz odpowiednia kwalifikacja prawna (subsumcja) ustalonych faktów.
Powyższe stanowisko koresponduje z ugruntowanym poglądem sądów powszechnych, sądów administracyjnych oraz Sądu Najwyższego, zgodnie z którym ograniczenia dowodowe, odnoszące się do dopuszczalnych na etapie postępowania administracyjnego środków dowodowych, nie wiążą sądu ubezpieczeń społecznych, który rozpoznaje sprawy wszczęte na skutek odwołań od decyzji organów rentowych według procedury cywilnej w postępowaniu odrębnym, jako sprawy cywilne w znaczeniu formalnym. Ubezpieczony ubiegający się o świadczenia z ubezpieczenia społecznego w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych może wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia. Okoliczności mające wpływ na prawo do świadczeń lub ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi przewidzianymi w Kodeksie postępowania cywilnego. Przeciwko informacji o przebiegu służby mogą być przeprowadzane przeciwdowody. Sąd Najwyższy (por. wyroki z 09.04.2009 r., I UK 316/08, z 06.09.1995 r., II URN 23/95 z 08.04.1999 r., II UKN 619/98, z 04.10.2007 r. I UK 111/07, z 02.02.1996 r., II URN 3/95, z 25.07.1997 r., II UKN 186/97,) na gruncie art. 473 k.p.c. wielokrotnie wypowiadał się, że w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych i prawa pracy w postępowaniu przed sądem nie obowiązują ograniczenia dowodowe. W postępowaniu przed sądem ubezpieczeń społecznych w sprawach o świadczenia emerytalno-rentowe prowadzenie dowodu z zeznań świadków lub z przesłuchania stron nie podlega żadnym ograniczeniom. Nie może zatem ulegać wątpliwości, że pracownik czy ubezpieczony ubiegający się o świadczenie z ubezpieczenia społecznego może w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych wszelkimi dowodami wykazywać okoliczności, od których zależą jego uprawnienia z tytułu ubezpieczenia - także wówczas, gdy z dokumentu np. zaświadczenia o zatrudnieniu, wynika co innego.
Każdy istotny fakt może być dowodzony wszelkimi środkami dowodowymi, które sąd uzna za pożądane, a ich dopuszczenie za celowe (postanowienie SN z dnia 28 marca 2019r., I UK 133/18).
Sąd Najwyższy również w uzasadnieniu cytowanej przez Sąd I instancji uchwały składu siedmiu sędziów z 16 września 2020 r. sygn. akt III UZP 1/20, dotyczącej kwestii obniżania emerytur policyjnych na podstawie aktualnie obowiązujących przepisów potwierdził, że sądu powszechnego nie wiąże informacja o przebiegu służby wydana przez IPN w trybie art. 13a ust. 1 ustawy z 1994 r.
W konsekwencji w razie stosownego zarzutu przeciwko osnowie informacji, sąd jest zobowiązany do rekonstrukcji przebiegu służby w konkretnym przypadku, na podstawie wszystkich okoliczności sprawy. W szczególności na podstawie długości okresu pełnienia służby, jej historycznego umiejscowienia w okresie od 22 lipca 1944 r. do 31 lipca 1990 r., miejsca pełnienia służby, zajmowanego stanowiska (pkt 59 uzasadnienia uchwały). W tym zakresie Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na potrzebę sięgania do opinii służbowych funkcjonariuszy, uwzględniania ogólnych reguł dowodzenia: rozkładu ciężaru dowodu, dowodu prima facie, domniemań faktycznych, wynikających z informacji o przebiegu służby (pkt 60).
Na powyższe stanowisko powołał się również Sąd Najwyższy w postanowieniu z 14 września 2021 r. sygn. akt USK 259/21 (w zakresie rozpoznania skargi kasacyjnej).
Sąd Najwyższy uznaje zatem, że informacja IPN stanowi dowód, który nie jest jednak dowodem wyłącznym albo dowodem niepodważalnym, którym sąd byłby związany, bez możliwości jego oceny w ramach przysługującego sądowi prawa do swobodnej i wszechstronnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.). Inne rozumienie stanowiska Sądu Najwyższego dawałoby IPN przymioty organu rozstrzygającego arbitralnie kwestie wysokości świadczeń emerytalno-rentowych, bez potrzeby odwoływania się do sądu, a z sądu organ firmujący jedynie ustalenia zawarte w informacji IPN.
Sąd Okręgowy trafnie zatem uznał, że nie był związany treścią informacji IPN o przebiegu służby odwołującego R. G. „na rzecz totalitarnego państwa”.
Nawet uznanie, że niektóre instytucje funkcjonujące przed zmianą ustroju państwa polskiego, tj. przed rokiem 1990 działały w sposób budzący dziś poważne wątpliwości prawne i moralne, nie uprawnia do stwierdzenia, że wszystkie osoby tam zatrudnione działały w celu pokrzywdzenia współobywateli. Istotą państwa prawa związanego zasadą rządów prawa i związanej z nim klauzuli sprawiedliwości społecznej jest to, że każdy zostaje potraktowany przez państwo i prawo sprawiedliwie, czyli w sposób, który jest adekwatny do popełnionych przez niego czynów i jego postawy, którą przyjął w czasach PRL.
Wydanie decyzji obniżającej odwołującemu świadczenia bez uwzględnienia indywidualnego charakteru jego służby oraz po niemal 30 latach od czasu przemian ustrojowych w Polsce, nie stanowiło realizacji zasad sprawiedliwości społecznej.
Jednocześnie Sąd Apelacyjny podkreśla, że odwołującemu już raz została obniżona emerytura na podstawie ustawy z 2009 r. Zwrócić uwagę należy w tym miejscu raz jeszcze na uchwałę z 16 września 2020 r. sygn. III UZP 1/20 w której sąd odniósł się do zasady ne bis in idem. Podsumowując, nie chodzi tylko o samą konstrukcję normy (czy zawiera ona sankcje karne, czy inne formy represji), bowiem zakresem omawianej zasady są objęte także inne postępowania niż karne, oczywiście pod warunkiem, że wiążą się ze stosowaniem środków represyjnych sensu largo. W analizowanym zagadnieniu chodzi o dwukrotną ocenę tego samego okresu pracy, który raz obligował do obniżenia emerytury przez przyjęcie wskaźnika 0,7% za każdy rok służby, a obecnie wskaźnika 0,0%. Tego rodzaju wtórna ingerencja nie niesie ze sobą żadnych nowych argumentów, bo za taki nie można uznać faktu, że poprzednia regulacja nie była pełna (zob. uzasadnienie projektu do ustawy nowelizującej). Nie odkryto nowych aspektów działań funkcjonariusza, czy też wręcz nie zastosowano metody indywidualnej oceny służby. Widać to na tle stanu faktycznego sprawy, bowiem odwołującemu się już raz tj. w 2009 r. obniżono emeryturę. Z kolei w niniejszej oceniając ponownie ten sam okres pracy (tj. od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990r.) organ rentowy po raz drugi obniżył emeryturę odwołującemu. W ocenie Sądu Apelacyjnego takie stanowisko organu rentowego nie zasługuje na uwzględnienie, a zatem słusznie Sąd I instancji zmienił zaskarżoną decyzje.
W ocenie Sądu Apelacyjnego postępowanie dowodowe przed Sądem I instancji wykazało, że odwołujący od 1 czerwca 1984 r. do 31 lipca 1990 r. był funkcjonariuszem Służby Bezpieczeństwa w Departamencie II, odwołujący okoliczności tych nie kwestionował, a co więcej przyznał je podczas rozprawy 15 lipca 2022r. Odwołujący wskazał, że wykonywał czynności operacyjne mające na celu prowadzenie obserwacji, werbowanie tajnych współpracowników czy kontakty z osobowymi źródłami informacji. Współpracował z 13 tajnymi współpracownikami. W ocenie Sądu Odwoławczego przeprowadzone w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe wykazało, że odwołujący jako f. (...) wykonywał działania operacyjne na rzecz totalitarnego państwa, które były charakterystyczne dla wydziału, w którym pracował. Poza tym, mając na uwadze opracowania dotyczące S. (...), a także znany powszechnie cel, jakiemu służyła S. (...) i metody jakimi się posługiwała, twierdzenie odwołującego, że nie pamięta, czy przy werbowaniu tajnych współpracowników zbierał niewygodne dla nich informacje, jest niewiarygodne. Dodatkowo z akt osobowych odwołującego wynika, że odwołujący już od początku zatrudnienia wykazał, że posiada niezbędne predyspozycje do prowadzenia pracy operacyjnej z osobowymi źródłami informacji, prowadzenia rozmów operacyjnych, trafnego typowania osób do operacyjnego zainteresowania, jak i prawidłowej i starannej pracy z dokumentami. Z opinii znajdujących się w aktach osobowych wynika, że odwołujący był aktywnym pracownikiem, który dążył do wzbogacenia wiedzy zawodowej i umiejętnego stosowania jej w praktyce, był zaangażowany w pracę operacyjną, wykazywał dużo inicjatywny i dociekliwości. Nadto osiągał pozytywne efekty na odcinku rozbudowy i pracy z siecią osobowych źródeł informacji. Był także oceniany jako funkcjonariusz przydatny do wykonywania obowiązków służbowych. Postępowanie dowodowe przeprowadzone w sprawie wykazało zatem, że odwołujący w okresie od 1 kwietnia 1984 r. do 31 lipca 1990 r. pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w wymienionych w przepisie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej instytucjach i formacjach, podejmował działania operacyjne, służące wspieraniu totalitarnych funkcji ówczesnego państwa. Być może odwołujący nie podejmował bezpośrednio działań opresyjnych naruszających podstawowe prawa i wolności jednostki, jednak swoją pracą wspierał działalność mającą na celu inwigilacje obywateli, a warunek ten, w świetle uchwały Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r., jest konieczny i wystarczający dla uznania danej działalności za służbę na rzecz totalitarnego państwa.
Sąd Odwoławczy zwraca uwagę na stanowisko Sądu Najwyższego zawarte w wyroku z 16 marca 2023 r., II USKP 120/22 (które tut. Sąd podziela), że rygoryzm wprowadzonych rozwiązań normatywnych, a także ich nieefektywność funkcjonalna, nie stanowią wystarczających racji przemawiających za uznaniem oczywistej niezgodności art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej z Konstytucją RP. To, że ustawodawca posługuje się drakońskimi mechanizmami („wyzerowuje” lata służby na rzecz totalitarnego państwa), a jego działania prowadzą do fermentu, a nie stabilizowania relacji społecznych, samoistnie nie świadczy o konflikcie z wzorcem demokratycznego państwa prawa i urzeczywistnianiem zasady sprawiedliwości społecznej. Tam gdzie ścierają się przeciwstawne wartości, chronione w państwie prawa - tam dokonywanie zdecydowanego wyboru jednej z nich, kosztem drugiej, nie jest co do zasady działaniem sprzecznym z Konstytucją. Porządek konstytucyjny zakłada bowiem pewną autonomię decyzyjną siły politycznej, która dostała do społeczeństwa mandat do sprawowania władzy. W rezultacie, krytyczna ocena Sądu Najwyższego w zakresie rozwiązania przewidzianego w art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej, a wręcz przekonanie, że mechanizm ten w ostatecznym rozrachunku jest szkodliwy dla Polski, nie jest wystarczające dla uznania niezgodności tego przepisu z Konstytucją RP. Dodać do tego należy, że przeprowadzana przez Sąd Najwyższy ocena zgodności przepisów ustawy zaopatrzeniowej z Konstytucją ma charakter subsydiarny. Znajduje uzasadnienie wyłącznie w bezczynności Trybunału Konstytucyjnego. Znaczy to tyle, że tylko oczywista niekonstytucyjność jest nośna. Przypadek opisany w art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej do tej grupy jednak nie należy.
Jak wskazał Sąd Najwyższy, oczywiste jest, że wskazany rygoryzm (sprowadzający się do „wyzerowania” lat służby) może być konfrontowany z poszczególnymi przepisami Konstytucji. Wynik tego zestawienia nie wypada jednak jednoznacznie. Antagonizm występujący między obywatelami, którzy domagają się rozliczeń z przeszłością, a tymi, którzy nie widzą takiej potrzeby utrudnia postrzeganie art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zabezpieczeniowej jako niemieszczącego się w formule „demokratycznego państwa prawa”. Zasady sprawiedliwości społecznej, stanowiące fundament państwa prawa niekoniecznie w jednoznaczny sposób przemawiają za przyznaniem racji funkcjonariuszom służącym totalitarnemu państwu. (...) owej sprawiedliwości wiąże się bowiem z tym, że dokonywana ocena musi stanowić wypadkową zróżnicowanych odczuć. Uzależnienie Polski od Związku (...) doprowadziło społeczeństwo polskie do zróżnicowanych ocen. Dostrzegając przeciwstawne racje, bez względu na to, które z nich do każdego z nas bardziej przemawiają, dla Sądu Najwyższego wydaje się jasne, że wskazany dwugłos nie sprzyja, a wręcz zaciemnia możliwość jednoznacznego zakwalifikowania art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej jako pozostającego w opozycji do wzorca wskazanego w art. 2 Konstytucji RP. Identycznie rzecz się ma, jeśli chodzi o zgodność z pozostałymi przepisami Konstytucji.
W tym miejscu wypada także jeszcze przypomnieć, że analogiczne do art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej rozwiązanie (obniżające przelicznik służby z 2,6 do 0,7 podstawy wymiaru) zostało już wcześniej wprowadzone do ustawy zaopatrzeniowej (art. 15b). Trybunał Konstytucyjny uznał je za zgodne z Konstytucją RP (wyroki Trybunału Konstytucyjnego z 24 lutego 2010 r., K 6/09, OTK-A 2010 nr 2, poz. 15 i z 11 stycznia 2012 r., K 36/09, OTK-A 2012 nr 1, poz. 3).
Za uzasadnione w tej sytuacji uznać trzeba, że należy uwzględnić domniemanie zgodności tego przepisu z Konstytucją.
Sąd Apelacyjny uznał tym samym, że art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej jest skuteczny i może mieć zastosowanie wobec odwołującego. Zachodziła więc konieczność oceny służby odwołującego pod kątem „służby na rzecz totalitarnego państwa”.
Wskazać należy, że z karty przebiegu służby odwołującego wynika, że od 1 czerwca 1984 r. odwołujący został zatrudniony w W. (...) w P. w Wydziale (...) na stanowisku inspektora Sekcji (...) i powierzono mu pracę na odcinku kontrwywiadowczego zabezpieczenia obiektów wojskowych zlokalizowanych na terenie województwa (...). Początkowo odbywał służbę przygotowawczą, a następnie został pracownikiem stałym. W okresie od 24 lutego 1986 r. do 23 kwietnia 1986 r. odwołujący odbył przeszkolenie na kursie zerowym dla f. (...) w P.. Odwołujący zajmował się obserwacją dyplomatów, a niekiedy innych osób. Z obserwacji sporządzał notatki przekazywane przełożonym do dalszego wykorzystania.
Sąd Apelacyjny w pełni podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w uzasadnieniu przywołanej wyżej uchwały 7 sędziów z dnia 16 września 2020 r., III UZP 1/20, że „Kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” określone w art. 13b ust. 1 ustawy z dnia 18 lutego 1994r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszy powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności człowieka.
Z kolei w wyroku z dnia 16 marca 2023 r. II USKP 120/22, Sąd Najwyższy zaakcentował, że „totalitaryzm” jako cecha określonego państwa jest wypadkową indywidualnych działań łamiących podstawowe prawa i wolności, ale również realizuje się w „kooperatywnych działaniach” ludzi skupionych w instytucjach, których zadaniem jest ograniczanie praw i wolności obywateli. W rezultacie, w trakcie kwalifikacji dokonywanej z art. 13b ust. 1 w związku z art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej nie jest wystarczające podkreślenie, że odwołujący się osobiście nikomu nie szkodził i że nie prowadził sam działalności operacyjnej. Należy bowiem to ustalenie (niekwestionowane w sprawie) skonfrontować ze spojrzeniem „instytucjonalnym”. Służba bezpieczeństwa, miała na celu ochronę i utrwalanie państwa totalitarnego, a tym samym zabezpieczała byt ustroju komunistycznego, narzuconego Polsce przez Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich.
Projekcją tej oczywistości jest konkluzja, zgodnie z którą odwołujący się, pełniąc służbę w tych strukturach mógł współprzyczyniać się do ograniczania podstawowych praw obywatelskich wszystkich Polaków. Z tego względu w ujęciu „instytucyjnym” pełniona przez odwołującego się służba w okresie stanowiła projekcję kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa”, a brak po stronie odwołującego się indywidualnych działań bezpośrednio zmierzających do naruszania podstawowych praw i wolności człowieka samoistnie nie wyklucza takiej kwalifikacji. Uzasadniałoby to zastosowanie wobec odwołującego się w tym zakresie art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej
W okolicznościach sprawy należy podkreślić, że z akt personalnych wynika, że odwołujący pełnił służbę operacyjną – jako inspektor/wywiadowca. Zajmował się obserwacją dyplomatów krajów zachodnich. Przez cały okres służby odwołujący wykonywał zadania operacyjne na odcinku wykrywania i likwidacji zagrożeń. Oceniany był jako doświadczony oficer operacyjny służby bezpieczeństwa, wyróżniający się samodzielnością, dużym zaangażowaniem i inicjatywą. Nadto za swoje zaangażowanie oraz podejście do pracy (w wykonywaniu czynności operacyjnych) odwołujący otrzymywał nagrody oraz korzystał z innych benefitów i przywilejów.
Indywidualny przebieg służby, jakim dysponuje I. (...), wskazuje na podległość służbową odwołującego Wydziałowi (...) Biuro (...) (...) w P.. Odwołujący wykonywał czynności operacyjne niezbędne w działalności (...) w P. w okresie od dnia 1 czerwca 1984 r. do 30 lipca 1990r. Postępowanie dowodowe wykazało zatem, że odwołujący pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa w wymienionych w przepisie art. 13b ustawy zaopatrzeniowej instytucjach i formacjach.
Dodatkowo sytuację odwołującego należało odnieść do zapatrywań wyrażonych w uchwale Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. o sygn. akt III UZP 1/20. Nie wchodząc w szczegółową analizę tej uchwały, wypada jedynie wspomnieć, że według stanowiska Sądu Najwyższego wyrażonego w ww. uchwale, kryterium „służby na rzecz totalitarnego państwa” z art. 13b ust. 1 ustawy zaopatrzeniowej powinno być oceniane na podstawie wszystkich okoliczności sprawy, w tym także na podstawie indywidualnych czynów i ich weryfikacji pod kątem naruszenia podstawowych praw i wolności.
Sąd Najwyższy wskazał, że ocena ziszczenia się przesłanki „eliminującej” nie może polegać na uwzględnieniu wyłącznie jednego czynnika. Wręcz przeciwnie, przyjęcie pełnienia „służby na rzecz totalitarnego państwa” musi uwzględniać „wszystkie okoliczności sprawy”, a jedną z nich są „indywidualne czyny”. Nie ma wątpliwości, że zmienną pozostaje „naruszanie podstawowych praw i wolności człowieka”, te jednak są wypadkową działań „instytucjonalnych” oraz „indywidualnych”. Zwrócić trzeba uwagę, że z uważnej lektury uchwały III UZP 1/20, wynika, iż „służba na rzecz totalitarnego państwa” - w tym po uwzględnieniu, że „totalitaryzm” jako cecha określonego państwa jest wypadkową indywidualnych działań łamiących podstawowe prawa i wolności - również realizuje się w „kooperatywnych działaniach” ludzi skupionych w instytucjach, których zadaniem jest ograniczanie praw i wolności obywateli. W rezultacie, w trakcie kwalifikacji dokonywanej z art. 13b ust. 1 w zw. z art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej nie jest wystarczające ustalenie, że odwołujący osobiście nikomu nie szkodził. Należy bowiem to ustalenie skonfrontować ze spojrzeniem „instytucjonalnym”.
Zaakcentować należy, że Biuro (...) (...) powołane na mocy Zarządzenia Ministra SW nr (...) z 29 listopada 1956 r. złożone było początkowo z dwóch wydziałów odpowiadających za inwigilację obywateli PRL. Już 1 kwietnia 1957 r. w jego skład włączono dotychczasowy Wydział (...)Departamentu (...) MSW (ds. obserwacji cudzoziemców), co znacznie zwiększyło stan etatowy, czyniąc z biura jedną z największych jednostek Służby Bezpieczeństwa.
Terenowymi ekspozyturami pionu były wydziały (...) (...) (...). Obok nich istniały również wykonujące podobne zadania wydziały (...) lub sekcje (...) wydziałów kryminalnych (działające na potrzeby Wydziału (...) Oddziału (...) (...)). Zintegrowania struktur dokonano w czerwcu 1967 r., od tej pory Biuro (...) (...) pracowało zarówno na rzecz (...), jak i (...). W grudniu 1978 r. jednostka składała się z następujących wydziałów:
Wydział (...) (obserwacja dyplomatów krajów kapitalistycznych)
Wydział (...) (obserwacja personelu placówek krajów kapitalistycznych)
Wydział (...) (obserwacja cudzoziemców z krajów kapitalistycznych)
Wydział (...) (obserwacja cudzoziemców z krajów kapitalistycznych)
Wydział (...) (obserwacja personelu placówek krajów kapitalistycznych)
Wydział (...) (obserwacja dyplomatów krajów kapitalistycznych)
Wydział(...) (łączność i kamuflaż)
Wydział (...) (transport i zaopatrzenie)
Wydział (...)(zabezpieczenie hoteli (...))
Wydział (...) (kontrola i szkolenie)
Wydział (...) (dokumentacja zadań operacyjnych)
Wydział (...) (film i fotografia operacyjna)
Wydział (...) (współpraca z tajnymi współpracownikami)
Wydział (...) (sprawy ogólne)
Po reformie centrali z listopada 1981 r. Biuro (...) (...)weszło w skład (...). W połowie 1982 r., ze względu na niewielkie stany etatowe, wydziały (...) w (...) (...) (w B., C., C., G., J., K., K., L., Ł., N., O., P., P., S., S., S., S., S., T., T., W., W. i Z.) zostały przekształcone z sekcje (...) i włączone do nowo utworzonych wydziałów zabezpieczenia operacyjnego (...) (...) (później (...)). W latach 80 XX w. struktura biura była kilkakrotnie reorganizowana poprzez zmiany numeracji wydziałów i zakresów ich działania. W 1987 r. w pionie (...) znalazł się B. (...) (...) (wykonujący zadania ochrony placówek dyplomatycznych w W.). Kształceniem kadr pionu zajmowała się (...) (...) Obserwacji. Rozwiązanie Biura (...) (...) nastąpiło wraz z likwidacją S. (...).
Podsumowując tę część rozważań, w ocenie Sądu Apelacyjnego, wobec ustalenia, iż odwołujący jest osobą, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa, nie tylko z uwagi na formalnie zajmowane stanowisko wymienione w tym przepisie, ale także przez pryzmat wskazań wynikających z uzasadnienia uchwały składu siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z 16 września 2020 r. o sygn. akt III UZP 1/20, do jego sytuacji ma i powinien mieć zastosowanie art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej.
Przechodząc do oceny drugiej z zaznaczonych powyżej kwestii, mianowicie do zbadania czy w sytuacji odwołującego istnieją podstawy do odmowy zastosowania art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej, w ocenie Sądu Odwoławczego, na tak zakreślone pytanie należy udzielić odpowiedzi pozytywnej. Zdaniem Sądu Apelacyjnego, w tym konkretnym stanie faktycznym, nie można jednocześnie obniżyć odwołującemu jego emerytury policyjnej do średniej emerytury z systemu powszechnego.
Stwierdzając powyższe, w ocenie Sądu Apelacyjnego należało przede wszystkim kierować się w tym względzie stanowiskiem Sądu Najwyższego wyrażonym we wspomnianym już powyżej wyroku 16 marca 2023 r., II USKP 120/22. W którym, Sąd Najwyższy zdecydował się ponownie zająć stanowisko na gruncie ustawy zaopatrzeniowej, tym razem w kontekście możliwości i zakresu stosowania art. 15c ust. 3 tej ustawy. W ww. wyroku, Sąd Najwyższy uznał natomiast, że o ile nie ma podstaw do tego, aby odmówić zgodności z Konstytucją art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy zaopatrzeniowej, o tyle podstawy do niestosowania art. 15c ust. 3 tej ustawy istnieją.
Sąd Najwyższy w ww. wyroku wyjaśnił, że obniżenie umieszczone w art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej, paradoksalnie jest wymierzone przede wszystkim w funkcjonariuszy, którzy pomyślnie przeszli weryfikację w 1990 r. i w kolejnych latach służyli wolnej Polsce. Staje się to jasne, jeśli weźmie się pod uwagę, że rozwiązanie określone w art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej nie ma zastosowania do funkcjonariuszy, których emerytura została wyliczona z lat poprzedzających 1990 r. Wynika to z tego, że wysokość ich emerytury na skutek zastosowania art. 15c ust. 1 pkt 1 ustawy kształtuje się poniżej „przeciętnej emerytury” - czyli nie ma do czego redukować. W rezultacie, omawiany przepis godzi przede wszystkim w prawa osób, które wprawdzie przez pewien okres służyły „na rzecz totalitarnego państwa”, jednak po 1990 r. pracowały na rzecz wolnej Polski (jak odwołujący R. G., który pracował do 23 lutego 2009 r.). Sąd Najwyższy wyraził poważne wątpliwości czy wskazana konsekwencja wpisuje się w deklarowane przez art. 2 Konstytucji RP „urzeczywistnienie zasad sprawiedliwości społecznej”. O ile można się zastanawiać, czy wzorzec „sprawiedliwości społecznej” jest realizowany w przypadku pomysłu „zerowania” podstawy wymiaru, co ma służyć zrównaniu wysokości emerytur funkcjonariuszy i osób represjonowanych przez totalitarne państwo, to z pewnością ze „sprawiedliwością” nie ma nic wspólnego obniżanie świadczenia do pułapu przeciętnej emerytur, gdy wysokość „ponad” ten wskaźnik została wypracowana po 1990r. Zdaniem Sądu Najwyższego, w tym zakresie rozwiązanie określone w art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej w sposób oczywisty narusza art. 32 ust. 1, ust. 2 Konstytucji RP. Sąd Najwyższy wskazał, że jeśli potraktować prawo do określonej wysokości emerytury w kategorii „prawa do własności”, co wydaje się uzasadnione, to wskazany efekt art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej godzi również w art. 64 ust. 1, 2 i 3 Konstytucji RP. Sumarycznie wskazane naruszenia prowadzą do wniosku, że art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej narusza także prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego z art. 67 ust. 1 Konstytucji RP.
Sąd Najwyższy uznał, że zaprezentowane okoliczności samoistnie przemawiają za odmową zastosowania art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej.
Sąd Najwyższy dostrzegł też dalej idący defekt tej regulacji, który godzi w fundament, na którym zbudowano porządek konstytucyjny. Nawet pobieżna analiza badanego przekazu normatywnego zmusza do wypuklenia przypadkowości i nieproporcjonalności skutku wpisanego w art. 15c ust. 3 ustawy. Efekt ten jest widoczny przy zastosowaniu spojrzenia systemowego. Zgodnie z art. 15 ustawy zaopatrzeniowej wysokość emerytury policyjnej uzależniono od ilości lat aktywności zawodowej, w tym pełnienia służby. Według założeń ustawy nowelizującej wzorzec ten został zmodyfikowany (zastąpiony) w stosunku do „osoby, która pełniła służbę na rzecz totalitarnego państwa”. Charakterystyczne jest przy tym, że art. 15 ust. 1 ustawy nazywa beneficjentów „funkcjonariuszami”, zaś art. 15c ust. 1 ustawy mówi o uprawnionych do emerytury per „osoba”. Nie jest to przypadek, w ten sposób ustawodawca sygnalizuje negatywną ocenę adresatów normy prawnej.
Poza słownymi sygnałami, zasadnicze znaczenie ma obniżenie świadczenia do „kwoty przeciętnej emerytury” z art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej. Regulację tę należy odczytywać w konfrontacji z mechanizmem obliczenia świadczenia omówionym w art. 15c ust. 1 pkt 2 i ust. 2 tej ustawy. Przekaz jest klarowny. Po pierwsze, polega na uznaniu, że przypisanie danej osobie cechy „deprecjonującej” (pełnienie służby na rzecz totalitarnego państwa), niemającej związku z przyjętym w ustawie modelem obliczania wysokości emerytur policyjnych, wyłącza ją z dotychczas ustalonego wzorca służącego ustaleniu wysokości świadczenia. Po drugie, wprawdzie sposób obliczenia emerytury z art. 15c ust. 1 i 2 ustawy zaopatrzeniowej nawiązuje metodologicznie do mechanizmu przyjętego w art. 15 ustawy (adresowanego dla funkcjonariuszy, którzy pozostawali w służbie przed dniem 2 stycznia 1999 r.), jednak podlega on istotnej defragmentacji przez rozwiązanie przyjęte w art. 15c ust. 3 ustawy. Po trzecie, oczywiste jest - czego ilustracją jest skala redukcji emerytury u odwołującego się - że limitowanie wysokości świadczenia pułapem „przeciętnej emerytury” w większości przypadków doprowadzi do efektu, zgodnie z którym mechanizm „stażowy” z art. 15c ust. 1 i 2 ustawy nie będzie miał żadnego znaczenia. Po czwarte, zastosowane w omawianym przepisie „równanie w dół” ma charakter „ślepy”. Dotyczy każdego kto pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, bez względu na czasowy wymiar tej służby do 31 lipca 1990 r., jak również bez względu na okres służby po 31 lipca 1990 r. Rygoryzm i nieadekwatność tego rozwiązania dostrzegł, jak się wydaje, również ustawodawca wprowadzając w art. 13c ustawy zastrzeżenie, że za służbę na rzecz totalitarnego państwa nie uznaje się służby, która rozpoczęła się po raz pierwszy nie wcześniej niż w dniu 12 września 1989 r. Po piąte, jasne jest, że art. 15c ust. 3 ustawy ma właściwości represywne. Karze finansowo za pełnienie służby na rzecz totalitarnego państwa, przy czym najbardziej pokrzywdzonymi są ci, którzy relatywnie najkrócej służyli totalitarnemu państwu. Po szóste, konsekwencja z art. 15c ust. 3 ustawy powiązana została z czynnikiem występującym przed dniem 1 sierpnia 1990 r., jednak oddziałuje ona na sposób postrzegania okresów służby przypadających od tej daty. Po siódme, omawiany mechanizm sprawia, że funkcjonariusze mający taki sam staż służby po 31 lipca 1990 r. mogą mieć prawo do diametralnie odmiennej wysokości świadczenia, w zależności od tego, czy choćby przez jeden dzień służyli na rzecz totalitarnego państwa.
W ocenie Sądu Najwyższego, przedstawione właściwości obrazują normatywną niedorzeczność konstrukcji wprowadzonej do art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej i prowadzą do jedynych możliwych konkluzji. Redukcja z art. 15c ust. 3 ustawy, po pierwsze, oderwana jest całkowicie od reguły proporcjonalności (art. 31 ust. 3 Konstytucji RP), czyli wzorca, który jest fundamentem „demokratycznego państwa prawa, urzeczywistniającego zasady sprawiedliwości społecznej”. Po drugie, logika tego przepisu prowadzi wręcz do skutku odwrotnego względem zamierzonego. Osoba w mniejszym stopniu dotknięta „cechą piętnującą” (pełnieniem służby na rzecz totalitarnego państwa), bo krócej służąca przed 1 sierpnia 1990 r., jest dotkliwiej sankcjonowana niż osoba, posiadająca dłuższy staż służby do 31 lipca 1990 r. Po trzecie, przepis art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej abstrahuje od powszechnie rozumianego i akceptowanego poczucia sprawiedliwości. Polega ono na występowaniu racjonalnej adekwatności między czynem a sankcją. W polskiej kulturze prawnej „sprawiedliwość społeczna”, na którą powołuje się Prawodawca konstytucyjny w art. 2 Konstytucji, zabarwiona jest spojrzeniem miłosierdzia, głęboko zakorzenionego w religii wyznawanej przez większość Polaków. Tak rozumiana „sprawiedliwość społeczna”, będąca celem i spoiwem funkcjonowania demokratycznego państwa prawa, nie szuka „tępego” i „ślepego” odwetu na „winowajcach”, koncentruje natomiast uwagę na adekwatnym i proporcjonalnym wyrównaniu „krzywd”, mając na uwadze potrzebę stabilizowania postaw, odczuć i zachowań poszczególnych grup społecznych.
Sumą tego wywodu jest konkluzja Sądu Najwyższego, że służą „dobru Trzeciej Rzeczypospolitej”, a tym samym są „źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna” (patrz Preambuła Konstytucji RP), tylko takie normy prawne, które znajdują odwzorowanie w cesze proporcjonalności i adekwatności oraz mają stabilizować relacje społeczne, bo tylko takie normy „urzeczywistniają zasady sprawiedliwości społecznej”, a tym samym mieszczą się w formule ustrojowej „demokratycznego państwa prawa”.
Mając na uwadze przedstawione wzorce konstytucyjne, dla każdego, kto w sposób obiektywny postrzega rzeczywistość, a tym samym „nienawiść” lub „indoktrynacja” nie przysłania mu jasności osądu, jest pewne, że art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej narusza model wyznaczony przez art. 2 Konstytucji RP. W demokratycznym państwie prawa nie mogą korzystać z ochrony rozwiązania normatywne w jawny sposób nierówno traktujące obywateli, które w bezmyślny i odwetowy sposób sankcjonują na gruncie prawa zabezpieczenia społecznego „rozliczenia historyczne” i które nawet przez zdecydowaną część „dawnych opozycjonistów” traktowane są jako niesprawiedliwe.
Kierując się przywołanymi wartościami konstytucyjnymi, Sąd Najwyższy wobec nieusprawiedliwionej i destrukcyjnej bezczynności Trybunału Konstytucyjnego, uznał, że art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej, z uwagi na jego niezgodność z art. 2, art. 32 ust. 1 i ust. 2, art. 64 ust. 1, 2 i 3 oraz art. 67 ust. 1 Konstytucji RP, nie może kształtować sytuacji prawnej odwołującego się w analizowanej przez niego sprawie.
Mając na uwadze stanowisko wyrażone przez Sąd Najwyższy ww. wyroku z 16 marca 2023r., II USKP 120/22, stwierdzić należało, że do ustalenia wysokości emerytury policyjnej R. G., począwszy od 1 października 2017 r., nie może mieć zastosowania art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej.
Za takim rozstrzygnięciem, poza przedstawioną powyżej argumentacją Sądu Najwyższego, przemawia też zdaniem Sądu Apelacyjnego fakt, że odwołujący w 1990 r. przeszedł pomyślnie weryfikację, a po weryfikacji odwołujący kontynuował s. w p., jako policjant Komisariatu (...) Policji w P. (...) w P., a później dostał propozycję przejścia do (...) w P..
Odwołujący legitymuje się okresem 24 lat, 8 miesięcy i 23 dni (...) w (...).
Zważając zatem na sam okres służby poza okresem spornym, stwierdzić należy, że tym bardziej nie ma uzasadnienia dla ingerencji w jego świadczenie polegające na ponownym obniżeniu emerytury, a zatem wyrok Sądu I instancji jest prawidłowy.
Sąd Apelacyjny podziela potrzebę i argumenty o konieczności zniesienia przywilejów emerytalno-rentowych wynikających z faktu wysokich uposażeń, jakie państwo komunistyczne zapewniało funkcjonariuszom aparatu bezpieczeństwa, ale nie może to prowadzić do polityki represyjnej państwa. W przypadku odwołującego do takiej sytuacji doszłoby, gdyby zastosować do niego wprowadzoną ustawą z 2016 r. regulację z art. 15c ust. 3 ustawy zaopatrzeniowej.
Państwo jest uprawnione do rozliczeń z byłym reżimem, który w warunkach demokratycznych został skutecznie zdyskredytowany, zaś zasada ochrony praw nabytych nie rozciąga się na prawa ustanowione niesprawiedliwie. Potępienie należy się całemu systemowi oraz osobom, które za cenę własnego przywileju, chciały służyć formacji przemocy. Jednakże potępienie to nie może nastąpić en block, zwłaszcza w odniesieniu do osób, które na przykład pełniły wzorowo służbę po 1990 r. W każdym przypadku reguły i zasady tego rozliczenia nie mogą pozostawać w opozycji do gwarancji sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd (art. 45 ust. 1 Konstytucji).
Ogólnie biorąc, z rozważań zawartych w uchwale wynika, że sam fakt wielokrotności rozliczeń z funkcjonariuszami reżimu komunistycznego nie prowadzi automatycznie do uznania, że te rozliczenia są niedopuszczalne. Jednakże wciąż należy brać pod uwagę całokształt okoliczności sprawy i indywidualną sytuacje osoby zainteresowanej.
Reasumując, mając na uwadze zarówno aspekt indywidualnej oceny pracy odwołującego, jak i aspekt instytucjonalny oraz historyczny, w okolicznościach niniejszej sprawy zasadne jest twierdzenie, że odwołujący pełnił służbę na rzecz totalitarnego państwa, a zatem ma do niego zastosowanie z art. 15c ust. 1 pkt 1, nie ma jednak usprawiedliwienia i podstaw do tego by stosować do ustalenia wysokości jego emerytury art. 15c ust. 3 ustawy i obniżenia wysokości tego świadczenia do kwoty przeciętnej emerytury wypłaconej przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych, ogłoszonej przez Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych - jak to uczynił pozwany w decyzji z 27 czerwca 2017r., znak: (...)
Sąd Apelacyjny w całości podziela stanowisko Sądu I instancji w zakresie ustalonego stanu faktycznego, a w związku z tym również stanowisko zaprezentowane w wyroku z 15 listopada 2022r. Sąd Okręgowy zatem w ocenie Sądu Apelacyjnego słusznie w punkcie 1 wyroku zmienił zaskarżoną decyzję w części, to jest w zakresie punktu II.9 i stwierdził brak podstaw do ograniczenia wysokości emerytury ustalonej w punkcie II.6 do kwoty 2069,02 zł, a w pozostałej części odwołanie oddalił.
Zarzuty apelacji nie podważyły powyższych ustaleń, apelacja stanowi jedynie niezasadną polemikę z prawidłowymi ustaleniami i rozważaniami Sądu Okręgowego.
Uznając zatem zarzuty apelującego Dyrektora Zakładu Emerytalno-Rentowego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w W. za nieuzasadnione, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił wniesioną apelację.
sędzia Marta Sawińska