Sygn. akt III AUa 51/23
Dnia 5 marca 2024 r.
Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Marta Sawińska
Protokolant: Emilia Wielgus
po rozpoznaniu w dniu 5 marca 2024 r. w Poznaniu
sprawy (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P.
przy udziale : M. B. (1), D. J., R. W. (1)
o podstawę wymiaru składek
na skutek apelacji (...) sp. z o.o. z siedzibą w P.
od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu
z dnia 18 listopada 2022 r. sygn. akt VII U 736/21
1. oddala apelację,
2. zasądza od (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. kwotę 2700 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty – tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
Marta Sawińska |
Decyzjami z dnia 21 grudnia 2020 r., na podstawie przepisów art. 83 ust. 1 pkt 3, art. 18 ust. 1 i 3, art. 20 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2019 r. poz. 300 ze zm.) oraz § 2 ust. 1 pkt 16, § 5 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 1949 ze zm.), art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 1398 ze zm.), art. 104 ust. 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy (Dz. U. z 2020 r. poz. 1409 ze zm.), art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy (Dz. U. z 2020 r. poz. 7 ze zm.), Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. stwierdził, że dla M. B. (1), R. W. (1) oraz D. J., z tytułu wykonywania pracy na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...) Sp. z o.o. z siedzibą w P., podstawa wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne, zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych zamyka się kwotami szczegółowo określonymi w treści wydanych decyzji administracyjnych.
Odwołanie od powyższych decyzji wywiódł płatnik składek (...) Sp. z o.o. z/s w P., zaskarżając decyzje w całości. Odwołujący wniósł o zmianę w całości zaskarżonych decyzji i orzeczenie co do istoty sprawy poprzez stwierdzenie, że organ rentowy w zaskarżonej decyzji nieprawidłowo ustalił podstawy wymiaru składek osób ubezpieczonych z tytułu pracy, wykonywanej na rzecz odwołującego, a podstawy wymiaru składek, wskazane przez płatnika składek, były prawidłowe; zasądzenie od organu rentowego zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych wraz z odsetkami, przeprowadzenie dowodów z dokumentów, zgromadzonych w aktach postępowania kontrolnego ZUS oraz przesłuchanie w charakterze strony M. G. – Prezesa Zarządu odwołującej spółki, przesłuchanie ubezpieczonych, przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków: P. B. i A. G. na okoliczności, wskazane w odwołaniach. Odwołujący stanął na stanowisku, że wyjazdy były podróżami służbowymi, wykonywanie zadań odbywało się poza siedzibą spółki i stałym miejscem pracy, na polecenie pracodawcy, w terminie i miejscu określonym w poleceniu wyjazdu służbowego, co znajduje odzwierciedlenie w przepisie art. 77 5 k.p. Częstotliwość wyjazdów nie może natomiast stanowić kryterium o kwalifikacji bądź jako podróży służbowej, bądź oddelegowania. Na gruncie przedmiotowej sprawy, incydentalność należy sprowadzać do doraźnego charakteru w celu realizacji bieżącego zadania.
Zarządzeniami z dnia 1 lipca 2021r., na podstawie art. 219 k.p.c. połączono wszystkie 3 odwołania do wspólnego rozpoznania i rozstrzygnięcia.
Postanowieniem z dnia 10 września 2021r sprawdzona została wartość przedmiotu sporu. Ustalono ją na kwoty: w sprawie z odwołania od decyzji dotyczącej M. B. (1) – na kwotę 6065 zł, w sprawie z odwołania od decyzji dotyczącej R. W. (1) – na kwotę 1862,90 zł, w sprawie z odwołania od decyzji dotyczącej D. J. – na kwotę 3822,23 zł.
Ubezpieczeni wezwani na rozprawę w dniu 21 czerwca 2021 r. nie stawili się pomimo prawidłowych wezwań i nie zajęli stanowiska w sprawie. Sąd I instancji postanowił zatem o pominięciu dowodu z ich zeznań (k.96).
Wyrokiem z dnia 18 listopada 2022 r. (VII U 736/21) Sąd Okręgowy w Poznaniu oddalił odwołanie (punkt 1), kosztami postępowanie obciążył odwołującą, zasądzając od niej na rzecz pozwanego kwotę 3600 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt 2).
Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i rozważania prawne:
(...) Sp. z o.o. z siedzibą w P. została zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym pod nr (...) z dniem 16 marca 2006 r. Większościowym udziałowcem spółki jest (...) Sp. z o.o. nr KRS (...). Prezesem Zarządu odwołującej jest M. G.. Spółka prowadzi działalność, związaną m.in. z organizacją targów, wystaw i kongresów, reklamą, badaniem rynku i opinii publicznej, poligrafią i reprodukcją, działalność fotograficzną, nadto produkcyjną w zakresie konstrukcji metalowych.
W 2018 r. odwołująca zawierała i realizowała kontrakty z polskimi i zagranicznymi podmiotami.
W celu zrealizowania tych kontraktów, pracownicy i zleceniobiorcy odwołującej wyjeżdżali poza siedzibę odwołującej, w tym także za granicę, gdzie montowali i serwisowali stoiska targowe, koordynowali budowę stoisk targowych, nadzorowali prace montażowe i je odbierali od innych pracowników lub podwykonawców, prowadzili rozmowy handlowe, dowozili towary własne, etc. Przeciętnie czas potrzebny na przygotowanie stoiska w siedzibie odwołującej, to 2 tygodnie, po czym montaż stoiska w miejscu docelowym wynosi ok. 1 tygodnia. W przypadku targów, są to wydarzenia planowane, organizator prowadzi w tym zakresie stosowne kalendarium. Zdarza się jednakże tak, że kontrahenci odwołującej zwlekają z decyzją o skorzystaniu z usług spółki do ostatniej chwili, a wówczas odwołująca otrzymuje projekt do zrealizowania w ciągu np. 3 dni przed datą rozpoczęcia wystawy.
Polecenia wyjazdów dla pracowników i zleceniobiorców odwołującej pochodziły od dyrektora ds. produkcji i rozwoju firmy (...), specjalisty ds. logistyki i zaopatrzenia – A. G. lub Prezesa Zarządu – M. G..
Odwołująca spółka płaciła pracownikom i zleceniobiorcom za wyjazdy wynagrodzenie zasadnicze i diety, przeznaczone na wyżywienie, pokrywała także koszty zakwaterowania oraz dojazdu samochodami służbowymi.
Ubezpieczeni zawarli z (...) Sp. z o.o. w P., reprezentowaną przez M. G. umowy o pracę. Pracowali w dziale magazynowym.
Do obowiązków ubezpieczonych w spornym okresie należały prace magazynowe, przygotowywanie mebli, ich załadunek na samochód. Ubezpieczeni wyjeżdżali także na targi w kraju i za granicą, gdzie pomagali przy rozładunku samochodu i montażu/demontażu stoisk targowych. Za udział w wyjazdach, odwołujący wypłacał ubezpieczonemu dodatkowe kwoty pieniężne. Do wyjazdów ubezpieczonego kierował P. B..
W spornym okresie, ubezpieczeni wykonywali pracę za granicą w okresach ustalonych przez organ rentowy.
W okresie od 14 stycznia 2020 r. do 12 marca 2020 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. przeprowadził kontrolę u płatnika składek (...) Sp. z o.o. w P. na okoliczność prawidłowości i rzetelności obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz składek, do których pobierania zobowiązany jest zakład oraz zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Kontrolą objęto okres od 1 stycznia 2018 r. do 31 grudnia 2018 r.
W toku kontroli, po analizie zgromadzonego materiału dowodowego i w związku z przesłuchaniem Prezesa Zarządu M. G., organ rentowy doszedł do przekonania, że wyjazdy pracowników i zleceniobiorców kontrolowanego płatnika składek nie stanowią podróży służbowych – tak, jak kwalifikował je płatnik składek, tylko pracę najemną tych pracowników lub zleceniobiorców w dwóch lub kilku państwach członkowskich, a kwoty uzyskiwane wskutek tych wyjazdów, nie stanowią diet, tylko wynagrodzenie za pracę najemną, podlegające doliczeniu do łącznej podstawy wymiaru składek z tytułu danego zatrudnienia.
Niniejsze ustalenia legły u podstaw indywidualnych decyzji organu rentowego, w tym tych, z dnia 21 grudnia 2020 r. dotyczących ubezpieczonych i stanowiących przedmiot zaskarżenia w niniejszym postępowaniu.
W tym stanie rzeczy Sąd I instancji uznał, że odwołania nie zasługiwały na uwzględnienie.
Na wstępie rozważań prawnych Sąd Okręgowy wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było uwzględnienie w podstawie wymiaru składek ubezpieczonych M. B., R. W. i D. J. z tytułu zawartych umów o pracę z odwołującą (...) Sp. z o.o. w P. w miesiącach maj 2018 r. i październik 2018 r. kwot, wypłaconych w związku z wyjazdami służbowymi za granicę. W przekonaniu pracodawcy, ubezpieczeni odbywali w ten sposób podróże służbowe, w związku z czym nabywali prawo do diet, zwolnionych z obowiązku składkowego. W ocenie organu rentowego, dokonanej w oparciu o wyniki postępowania kontrolnego, przeprowadzonego w odwołującej spółce, pracownicy i zleceniobiorcy (...) Sp. z o.o. wykonywali wówczas pracę najemną w dwóch lub kilku państwach członkowskich i nie byli w podróży służbowej. Wypłaty dokonywane za tą pracą na ich rzecz ze strony pracodawcy, stanowiły zatem wynagrodzenie za pracę, podlegające oskładkowaniu.
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz. U. z 2021 roku poz. 423 t.j. – dalej ustawa systemowa) obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są osobami wykonującymi pracę na podstawie umowy o pracę, umowy agencyjnej lub umowy zlecenia albo innej umowy o świadczenie usług, do której zgodnie z Kodeksem cywilnym stosuje się przepisy dotyczące zlecenia, zwanymi dalej „zleceniobiorcami”, oraz osobami z nimi współpracującymi, z zastrzeżeniem ust. 4.
Zgodnie z art. 18 ust. 1 i 3 ustawy systemowej, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe zleceniobiorców ustala się zgodnie z ust. 1 (tj. podstawę wymiaru składek stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 i 10, z zastrzeżeniem ust. 1a, 2, ust. 4 pkt 5 i ust. 12).
W zakresie składek na ubezpieczenie zdrowotne, zastosowanie mają przepisy art. 81 ust. 1 i 6 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej, finansowanych ze środków publicznych (Dz. U. z 2020 r. poz. 1398 ze zm.). Przepisy dotyczące podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, stosuje się odpowiednio do składek na Fundusz Pracy (por. art. 104 ust. 1 pkt 1 lit. c ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy, Dz. U. z 2020 r. poz. 1409 ze zm.) oraz składek na Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych (por. art. 29 ust. 1 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, t.j. Dz. U. z 2020 r. poz. 7).
Stosownie do przepisu art. 10 ust. 1 pkt 21 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2021 r. poz. 1128 t.j. ze zm.), źródłami przychodów jest m.in. działalność wykonywana osobiście. Zgodnie z art. 13 pkt 8 lit. a przedmiotowej ustawy, za przychody z działalności wykonywanej osobiście, o której mowa w art. 10 ust. 1 pkt 2, uważa się przychody z tytułu wykonywania usług, na podstawie umowy zlecenia lub umowy o dzieło, uzyskiwane wyłącznie od osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, osoby prawnej i jej jednostki organizacyjnej oraz jednostki organizacyjnej niemającej osobowości prawnej.
W myśl przepisu art. 11 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych przychodami, z zastrzeżeniem art. 14-15, art. 17 ust. 1 pkt 6, 9, 10 w zakresie realizacji praw wynikających z pochodnych instrumentów finansowych, pkt 11, art. 19, art. 25b, art. 30ca, art. 30da i art. 30f, są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń.
Sąd Okręgowy wskazał, że w niniejszej sprawie należy zwrócić uwagę na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 8 lipca 2014 r. sygn. akt K 7/13 (Dz. U. z 2014 r., poz. 947) i chociaż wprawdzie wyrok ten dotyczył przychodu ze stosunku pracy, ale z uwagi na to, że zasadnicza część rozważań Trybunału Konstytucyjnego oparta była na art. 11 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, który definiuje pojęcie przychodu nie tylko ze stosunku pracy, ale także z innych tytułów, to wnioski płynące z wyroku Trybunału Konstytucyjnego należy odnieść także do przychodów osób innych niż pracownicy.
Punktem wyjścia określenia warunków powstania przychodu (w przedmiotowym zakresie) był ww. przepis art. 11 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych mający ogólny charakter, którego zastosowanie wykracza poza przypadki przychodu ze stosunku pracy (i zrównanych). Z uzasadnienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego wynika, że za przychód pracownika mogą być uznane świadczenia, które:
1) zostały spełnione za zgodą pracownika (skorzystał z nich w pełni dobrowolnie),
2) zostały spełnione w jego interesie (a nie w interesie pracodawcy) i przyniosły mu korzyść w postaci powiększenia aktywów lub uniknięcia wydatku, który musiałby ponieść,
3) korzyść ta jest wymierna i przypisana indywidualnemu pracownikowi (nie jest dostępna w sposób ogólny dla wszystkich podmiotów).
Trybunał Konstytucyjny podkreślił, że podstawowym kryterium, które powinno być stosowane przy ustalaniu, czy dane świadczenie pracodawcy stanowiło przychód ze stosunku pracy, jest wystąpienie po stronie pracownika przysporzenia, czy to w postaci nabycia wymiernej korzyści majątkowej również w postaci wymiernego zaoszczędzenia wydatku. To ostatnie może występować, gdy pracownik dobrowolnie skorzystał ze świadczenia oferowanego przez pracodawcę. Tę dobrowolność, wedle Trybunału, wyznacza uprzednia zgoda pracownika na przyjęcie nieodpłatnego świadczenia od pracodawcy, będąca następstwem przyjęcia zaproponowanych warunków umowy o pracę uwzględniających takie świadczenie, co sprawia, że pracownik, wyrażając na nie zgodę traktuje je jako stanowiący część dochodu element wynagrodzenia za pracę. Zgoda na skorzystanie ze świadczenia wyraża bowiem ocenę pracownika, że świadczenie z punktu widzenia jego sytuacji zawodowej, życiowej, rodzinnej jest celowe i przydatne, leży w jego interesie. Oznacza to, że w braku świadczenia ze strony pracodawcy pracownik musiałby ponieść wydatek. W konsekwencji przyjęcie świadczenia oferowanego przez pracodawcę, oznacza uniknięcie tego wydatku.
Powyższy wyrok Trybunału Konstytucyjnego – zdaniem Sądu Okręgowego - wytycza prokonstytucyjną wykładnię wymienionych w nim przepisów ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, a warunki te odnoszą się również do zleceniobiorców.
Stosownie do § 2 ust. 1 pkt 16 w zw. z § 5 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz. U. z 2017 r. poz. 1949 t.j.), podstawy wymiaru składek nie stanowią przychody z tytułu diet i innych należności z tytułu podróży służbowej zleceniobiorców, których przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy systemowej, zatrudnionych za granicą u polskich pracodawców, w wysokości równowartości diety, przysługującej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju, za każdy dzień pobytu, określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących zleceniobiorcy zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, z tym zastrzeżeniem, że tak ustalony miesięcznicy przychód tych osób, stanowi podstawę wymiaru składek, nie może być niższy od kwoty przeciętnego wynagrodzenia (tj. tj. 4.443 zł w 2018 r.).
Zgodnie z art. 77 5 § 1 k.p., pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy, przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową.
Jak zważył Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w wyroku z dnia 8 lutego 2018 r. sygn. III AUa 1475/17, użycie określenia „podróż służbowa” nie jest, na gruncie stosowania wyłączeń przedmiotowych przy ustalaniu podstawy wymiaru składek, elementem istotnie różnicującym pojęcie podróży odbywanych przez pracowników i zleceniobiorców, a to wskutek zapisu z § 5 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i rentowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 2236), że przepis dotyczący ustalania podstawy wymiaru składek dla pracowników stosuje się odpowiednio wobec osób wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia, jak też w świetle szerokiej definicji pracownika w ustawie o systemie ubezpieczeń społecznych. Niezależnie od tego wskazać należy, że w powołanym rozporządzeniu warunki odliczenia należności z tytułu podróży służbowej i należności tylko w zakresie diet w rozumieniu pkt 16 nie są uregulowane odmiennie w zależności jakiego tytułu podlegania ubezpieczeniom społecznym miałyby dotyczyć, tj. umowy o pracę czy umowy cywilnoprawnej o świadczenie usług, do której stosuje się przepisy o zleceniu. Powołany przepis § 5 ust. 1 nakazuje stosować odpowiednio regulacje dotyczące pracownika do innych wymienionych w tym przepisie tytułów podlegania ubezpieczeniom społecznym. Wskazać należy, że odmienna reguła naruszałaby zasadę równego traktowania ubezpieczonych w zakresie podlegania ubezpieczeniom i wymierzania składek w rozumieniu przepisu art. 2a ust. 2 u.s.u.s. W § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne i rentowe (Dz. U. z 2015 r. poz. 2236) użyte jest pojęcie „podróży służbowej”, które należy odnieść jednakowo do każdej szeroko rozumianej podstawy zatrudnienia, nie tylko w rozumieniu art. 2 k.p., w tym do świadczenia usług na podstawie umowy cywilnoprawnej. Natomiast co do pracowników jednoznacznie definicja podróży służbowej zawarta jest w art. 77 5 § 1 k.p., rozumianej jako zadanie odmienne i wyjątkowe na tle typowych obowiązków pracowniczych. Powyższą zasadę należy również odnieść do umów o świadczenie usług. Tak rozumiane wykonywanie pracy w ramach zatrudnienia pracowniczego czy umowy zlecenia nie może polegać na stałym przebywaniu ubezpieczanych w podróży służbowej w czasie i w zakresie równoległym do wykonywania głównego przedmiotu umowy.
Jak to zatem scharakteryzował Naczelny Sąd Administracyjny w wyroku z dnia 13 stycznia 2021 r. sygn. II FSK 2451/18, podróż służbowa oznacza wykonywanie przez pracownika na polecenie pracodawcy zadań służbowych incydentalnie i wyjątkowo poza stałym miejscem pracy lub poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy.
W dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy wskazał, że powyższe stanowisko znajduje także odzwierciedlenie w orzecznictwie Sądu Najwyższego, m.in. w postanowieniu z dnia 18 czerwca 2020 r. II UK 336/19, w którym Sąd Najwyższy zważył, że z braku uzgodnienia, czy odpowiedniego dostosowania miejsca pracy określonego w umowie o pracę do rzeczywistego miejsca pracy, nie wynika, że pracownik jest w podróży służbowej, tylko dlatego iż wykonuje pracę w miejscu innym niż określone w umowie o pracę. Punktem ciężkości jest więc to, czy pracownik ma do wykonania polecone zadanie w podróży służbowej (art. 77 5 § 1 k.p.), która w kompleksie jego obowiązków stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne, czy też wykonuje pracę przez dłuższy czas (niekrótko) w innym miejscu (nawet za granicą), niż zapisane w umowie o pracę lub innym dokumencie. Świadczenie pracodawcy, choćby nazwane dietą z tytułu podróży służbowej, wypłacone pracownikowi nieodbywającemu takiej podróży, nie jest tą należnością, o której mowa w § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia, tylko przychodem stanowiącym podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia w rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy systemowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 listopada 2012 r., II UK 100/12).
Zgodne z powyższym stanowisko prezentuje także Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 29 grudnia 2016 r. sygn. III AUa 1378/16 uznając, że świadczenie pracodawcy, choćby nazwane dietą z tytułu podróży służbowej, wypłacone pracownikowi nieodbywającemu takiej podróży, a mających miejsce pracy za granicą, nie jest należnością, o której mowa w § 2 punkt 15 rozporządzenia z 18 grudnia 1998 r. w sprawie zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, tylko przychodem, stanowiącym podstawę wymiaru składek w rozumieniu art. 18 ust. 1 u.s.u.s. Instytucja podróży służbowej nie może być bowiem aplikowana, tym bardziej instrumentalnie, dla ukrywania wynagrodzenia za pracę, czasu pracy, czy też dla zmniejszenia obciążeń podatkowych i składkowych.
Status pracowników wysłanych znajduje odzwierciedlenie w ustaleniu składników wynagrodzenia, mających uzupełniać wynagrodzenie za wykonaną pracę, ze względu na to, że ich sytuacja generuje wyższe niż zwykle wydatki na utrzymanie, choć wykazuje tylko podobieństwo do przebywania w podróży służbowej. Pracownicy zatrudnieni za granicą u polskiego pracodawcy nie odbywają podróży służbowej, wobec czego prawodawca wskazał wyraźnie, że osobom wysłanym do takiej pracy nie są wypłacane diety, lecz chodzi o ich równowartość w ramach wynagrodzeń, które - wzorem diety - uwzględniają sytuację faktyczną związaną ze świadczeniem pracy poza stałym miejscem zamieszkania. Zastosowana została i w tym przypadku ulga w opłacaniu składek na ubezpieczenia społeczne, zbliżona do ulgi uzyskiwanej przez przebywającego w podróży służbowej, tak że obowiązek składkowy nie obejmuje wynagrodzenia (przychodu, o którym mowa art. 18 ust. 1 w związku z art. 4 pkt 9 ustawy systemowej) do kwoty równowartości diety. W związku z tym ustalenie podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie społeczne wymaga pominięcia wyłącznie równowartości diet, lecz już nie ryczałtów za noclegi. Przychód z tytułu ponoszenia przez pracodawcę kosztów zakwaterowania pracowników za granicą stanowi podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 2016 r. sygn. II UK 96/15).
W dalszej części uzasadnienia Sąd Okręgowy wskazał, że jak wynika to z przeprowadzonego w sprawie materiału dowodowego, odwołująca pozostaje jednakże w błędzie, kwalifikując wyjazdy swoich pracowników i zleceniobiorców jako podróże służbowe.
Ubezpieczeni świadczyli zasadniczo pracę w dwóch różnych miejscach, tj. w siedzibie pracodawcy w P. – w części dotyczącej pracy typowo produkcyjnej, wytwórczej (produkcja elementów stoisk targowych), ale także w miejscu docelowego usytuowania tego stoiska – w zakresie montażu i demontażu, na terenie Polski lub za granicą, zgodnie z projektem i wolą inwestora. Z perspektywy ubezpieczonego, czynności te stanowią pewną całość i wzajemnie z siebie wynikają nawet, jeżeli dochodzą do nich czynności pomocnicze, związane z załadunkiem elementów do samochodu i ich rozładunkiem. Sąd I instancji wskazał, że z zeznań M. G. wynika nadto wprost, że wyjazdy pracowników i zleceniobiorców poza siedzibę odwołującej, skorelowane z budową i demontażem stoiska targowego w miejscu przewidzianym przez projekt, zgodnie z wolą inwestora, były wszystkim znane i stanowiły standard zatrudnienia u odwołującej, bez względu na podstawę prawną. Ani zatem zakres czynności na wyjazdach montażowych, ani ich częstotliwość nie stanowiły dla pracowników niczego zaskakującego, odbiegającego od normy. Ubezpieczeni liczyli się z koniecznością wyjazdów i akceptowali to.
Sąd Okręgowy zaznaczył, że regularność tych wyjazdów, czas ich trwania, cykliczność, zakres obowiązków ubezpieczonego na wyjazdach w relacji do czynności w siedzibie odwołującej, polecenia wyjazdowe uzyskiwane od stałego grona osób: P. B., ale także od M. G. lub A. G. świadczą o tym, że wyjazdów ubezpieczonego nie sposób traktować jako podróże służbowe, chrakteryzujące się co do zasady sporadycznością i szczególnymi potrzebami pracodawcy.
Odnosząc się do zarzutów w odwołaniu, w szczególności podnoszonych przez odwołującą różnic pomiędzy podróżą służbową a oddelegowaniem Sąd I instancji wskazał, że w obu przypadkach każdorazowo następuje czasowa zmiana miejsca wykonywania pracy przez pracownika lub zleceniobiorcę, zazwyczaj podyktowana szczególnymi okolicznościami lub indywidualną potrzebą pracodawcy. W przedmiotowej sprawie ubezpieczeni, w czasie wyjazdów nie realizowali szczególnych potrzeb pracodawcy, wykonywali jedynie przedmiot obowiązujących ich umów o pracę, skorelowany z przedmiotem podstawowej działalności pracodawcy, tj. budową i aranżacją stoisk targowych, zgodnie z życzeniem kontrahenta odwołującej i według uzgodnionych zasad. Wbrew twierdzeniom odwołującej, z racji prowadzonej przez nią działalności, rytm pracy pracowników spółki jest podyktowany harmonogramem i organizacją targów oraz wystaw, planowanych przez organizatorów ze stosownym wyprzedzeniem. Odwołująca nie musi zatem tworzyć długoterminowych planów wyjazdowych dla swoich pracowników, zleceniobiorców i podwykonawców, w tym zakresie wystarczy bowiem podstawowa wiedza o spodziewanym udziale kontrahentów odwołującej w wybranych wydarzeniach i ekspozycjach, których terminy są powszechnie znane.
W ocenie Sądu I instancji, nie jest przekonujące twierdzenie odwołującej, że incydentalność w zakresie spornej materii wyjazdów, należy interpretować przez pryzmat realizacji bieżących zadań, a nie samej częstotliwości wyjazdów. Na gruncie niniejszej sprawy chociażby, twierdzenie to nie ma żadnego oparcia w stanie faktycznym. Nie zasługują również na uwagę – w ocenie Sądu Okręgowego - argumenty odwołującej w zakresie charakteru poleceń wyjazdowych, udzielanych przez pracodawcę, jakoby ich jednostronność wymagała kwalifikowania stosowanej formy do podróży służbowej. Ubezpieczeni po zakończeniu etapu produkcyjnego projektu w siedzibie odwołującej w P., z gotowymi elementami stoiska jechali na miejsce jego montażu, gdzie składali elementy w oczekiwaną całość, a następnie zostawali do czasu demontażu stoiska, po zakończeniu targów. Polecenie wyjazdu ze strony P. B. w przypadku ubezpieczonego, w ocenie Sądu I instancji należy w zasadzie interpretować jako element nadzoru nad zleceniodawcami, nadto wyraz świadomości pracodawcy i dorozumianej zgody, co do konieczności obecności w danym miejscu realizacji projektu, skoro zleceniobiorca uprzednio uczestniczył w produkcji elementów, składających się na ten projekt.
Jakkolwiek odwołująca, kwestionowała stanowisko ZUS nie tylko co do zasady, ale także co do wysokości, to poza zakwestionowaniem wskazanej przez organ rentowy wartości przedmiotu sporu i własnych wyliczeń w tym zakresie w piśmie z dnia 23 marca 2021 r., nie przedstawiła żadnych matematycznych argumentów, uzasadniających ten zarzut.
In fine, w nawiązaniu do zarzutu odwołującej naruszenia przepisów postępowania administracyjnego Sąd I instancji wskazał, że postępowanie sądowe, w tym w sprawach z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych, skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego, a kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania administracyjnego pozostaje w zasadzie poza przedmiotem tego postępowania (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 21 września 1984 r., III CZP 53/84). W postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zastosowanie znajdują przepisy Kodeksu postępowania cywilnego, a nie przepisy Kodeksu postępowania administracyjnego. W związku z tym, nie ma możliwości badania w świetle przepisów tego Kodeksu, prawidłowości wydanej przez organ rentowy decyzji. Sąd ubezpieczeń społecznych jako sąd powszechny, może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania. W uchwale z dnia 10 czerwca 2011 r., sygn. III UZP 1/11, Sąd Najwyższy wskazał, że formalne wady postępowania przed organem rentowym, podobnie jak formalne wady decyzji administracyjnej, wydanej przez organ rentowy nie powodują, co do zasady, jej uchylenia ani stwierdzenia jej nieważności. Sąd ubezpieczeń społecznych ocenia zasadność roszczeń odwołującego się, a nie formalną legalność postępowania przed organem rentowym. W sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych postępowanie sądowe nie stanowi prostej kontynuacji postępowania administracyjnego; tylko w wyjątkowych wypadkach sądowa kontrola decyzji organu rentowego przeprowadzana jest przez pryzmat przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego.
W konsekwencji powyższych rozważań – zdaniem Sądu Okręgowego - należy uznać, że zaskarżone decyzje są prawidłowe i zostały wydane na podstawie obowiązujących przepisów, a w konsekwencji do podstawy wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne należy doliczyć przychód uzyskany przez ubezpieczonych z tytułu pracy, wykonywanej w ramach obowiązującej umowy o pracę z odwołującą, poza siedzibą pracodawcy, w tym poza granicami kraju.
W związku z powyższym, Sąd I instancji na podstawie ww. przepisów oraz art. 477 14§ 1 k.p.c. oddalił odwołanie, o czym orzekł w pkt 1 wyroku.
O kosztach Sąd Okręgowy orzekł w pkt 2 wyroku na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 i 4 oraz § 15 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r. poz. 265), mając na uwadze nakład pracy pełnomocnika oraz wskazaną w niniejszej sprawie wartość przedmiotu sporu właściwą dla poszczególnych wydanych w tej sprawie decyzji (6.065 zł – koszty 1.800 zł, 1862 zł – koszty 900 zł, 3.822 zł – koszty 900 zł = 3.600 zł zwrot kosztów zastępstwa procesowego).
Apelację od powyższego wyroku złożył odwołujący płatnik składek (...) sp. z o.o. z siedzibą w P. zaskarżając go w całości i zarzucając:
1) naruszenie przepisów prawa procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, w postaci:
art. 233 § 1 kodeksu postępowania cywilnego poprzez niewłaściwą ocenę zgromadzonego materiału dowodowego i błędne przyjęcie, że pracownicy i zleceniobiorcy Odwołującej wykonywali pracę najemną w dwóch lub kilku państwach członkowskich UE i nie byli w podróżach służbowych, a dokonywane na ich rzecz wypłaty w związku z wyjazdami stanowiły wynagrodzenie za pracę podlegające oskładkowaniu, nie zaś diety z tytułu podróży służbowych zwolnione z obowiązku składkowego, w tym poprzez:
niedanie wiary dowodom z dokumentów w postaci poleceń podróży służbowych w zakresie dokumentującym, że wyjazdy służbowe ubezpieczonych były realizowane w ramach podróży służbowych, podczas gdy z całokształtu okoliczności sprawy wynika, że wyjazdy stanowiły podróże służbowe;
uznanie, że zeznania osobowych źródeł dowodowych nie pozwalają na przyjęcie, że wyjazdy służbowe ubezpieczonych były realizowane w ramach podróży służbowych, jak również poprzez uznanie, że zadania wykonywane przez ubezpieczonych podczas wyjazdów należały w zasadzie do ich zwykłych obowiązków, wynikających z zajmowanych stanowisk;
przyjęcie, że miejsca wyjazdów służbowych ubezpieczonych stanowiły uzgodnione i stale miejsca pracy ubezpieczonych;
2) naruszenie przepisów prawa materialnego w postaci:
art. 29 § 1 pkt 2 kodeksu pracy i art. 77 5 kodeksu pracy poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i błędne przyjęcie, że destynacje wyjazdów odbywanych przez ubezpieczonych mieszczą się w ramach uzgodnionego miejsca wykonywania pracy i stałego miejsca pracy ubezpieczonych, podczas gdy właściwe zastosowanie tych przepisów powinno prowadzić do wniosku, że w stanie faktycznym sprawy wyjazdy ubezpieczonych miały miejsce poza uzgodnione miejsce pracy i poza stałe miejsce pracy ubezpieczonych, a zatem były podróżami służbowymi;
§ 2 ust. 1 pkt 16 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, w zw. z art. 18 i 20 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 81 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 104 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i art. 29 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w wyniku błędnego przyjęcia, iż pracownicy i osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia, w tym ubezpieczeni, wykonywali pracę najemną w dwóch lub więcej państwach członkowskich jako zatrudnieni za granicą u polskiego pracodawcy, podczas gdy - przy prawidłowej ocenie stanu faktycznego - powinno zostać przyjęte, iż pracownicy i osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia, w tym ubezpieczeni, przebywali w podróżach służbowych i znajduje do nich zastosowanie § 2 ust. 1 pkt 15 wskazanego rozporządzenia;
§ 2 ust. 1 pkt 16 w zw. z § 5 ust. 2 pkt 2 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, w zw. z art. 18 i 20 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, art. 81 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, art. 104 ustawy z dnia 20 kwietnia 2004 r. o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy i art. 29 ustawy z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy, poprzez jego niewłaściwe zastosowanie w wyniku błędnego przyjęcia, iż pracownicy i osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia, w tym ubezpieczeni, wykonywali pracę najemną w dwóch lub więcej państwach członkowskich jako zatrudnieni za granicą u polskiego pracodawcy, podczas gdy - przy prawidłowej ocenie stanu faktycznego - powinno zostać przyjęte, iż pracownicy i osoby wykonujące pracę na podstawie umowy zlecenia, w tym ubezpieczeni, przebywali w podróżach służbowych i znajduje do nich zastosowanie § 2 ust. 1 pkt 15 w zw. z § 5 ust. 2 pkt 2 wskazanego rozporządzenia.
Odwołujący wniósł o:
1) zmianę wyroku w całości poprzez:
uwzględnienie w całości odwołań Spółki poprzez zmianę w całości decyzji organu rentowego i orzeczenie co do istoty sprawy, że w zaskarżonych decyzjach Zakład Ubezpieczeń Społecznych I Oddział w P. nieprawidłowo ustalił podstawy wymiaru składek z tytułu wykonywania przez ubezpieczonych pracy u płatnika składek w kontrolowanym okresie oraz że stosowane w tym okresie przez Spółkę podstawy wymiaru składek z tytułu wykonywania przez ubezpieczonych pracy u płatnika składek były prawidłowe i rzetelne;
zasądzenie od organu rentowego na rzecz Spółki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, a nadto zasądzenie od organu rentowego od kwoty zasądzonej tytułem kosztów procesu odsetek, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
2) zasądzenie od organu rentowego na rzecz Spółki zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych, a nadto zasądzenie od organu rentowego od kwoty zasądzonej tytułem kosztów procesu odsetek, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty;
3) przeprowadzenie rozprawy.
Pozwany organ rentowy wniósł m.in. o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od odwołującego na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym według nrom przepisanych.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja okazała się bezzasadna.
W ocenie Sądu Apelacyjnego, rozstrzygnięcie Sądu I instancji jest oczywiście prawidłowe. Sąd Okręgowy właściwie przeprowadził postępowanie dowodowe, w żaden sposób nie uchybiając przepisom prawa procesowego, dokonał trafnej oceny zebranego w sprawie materiału dowodowego i w konsekwencji prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy. Prawidłowo także zastosował prawo materialne. Sąd Apelacyjny w całości podziela ustalenia faktyczne i rozważania prawne Sądu Okręgowego, rezygnując jednocześnie z ich ponownego szczegółowego przytaczania.
Przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było ustalenie, czy w okresach wskazanych w zaskarżonych decyzjach ubezpieczeni M. B. (1), R. W. (1) i D. J. odbywali podróże służbowe, w ramach których płatnik składek wypłacał im stosowne świadczenia, tj. diety z tytułu podróży służbowych.
Przypomnieć należy, że zgodnie z art. 18 ust. 1 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 roku, poz. 1230 z późn. zm.) podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe ubezpieczonych, wymienionych w art. 6 ust. 1-3 (tj. m.in. pracowników) stanowi przychód, o którym mowa w art. 4 pkt 9 i 10, z zastrzeżeniem ust. 1a i 2, ust. 4 pkt 5 i ust. 12 (zastrzeżenia nie mają znaczenia w sprawie).
Stosownie do treści art. 20 ust. 1 tej ustawy, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenie chorobowe oraz ubezpieczenie wypadkowe stanowi podstawa wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i ubezpieczenia rentowe, z zastrzeżeniem ust. 2 i ust. 3 (zastrzeżenia nie mają znaczenia w sprawie).
Z kolei zgodnie z treścią art. 81 ust. 1 i 6 z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych (Dz.U. z 2022 r., poz. 2561 j.t.), do ustalenia podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie zdrowotne osób, o których mowa w art. 66 ust. 1 pkt 1 lit. a, d-i i pkt 3 i 35, stosuje się przepisy określające podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe tych osób, przy czym podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie zdrowotne pomniejsza się o kwoty składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe i chorobowe finansowanych przez ubezpieczonych niebędących płatnikami składek, potrąconych przez płatników ze środków ubezpieczonego, zgodnie z przepisami o systemie ubezpieczeń społecznych.
W tym miejscu należy podkreślić, że art. 4 pkt 9 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych jako przychód definiuje przychody w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych z tytułu zatrudnienia m.in. w ramach stosunku pracy.
Treść art. 11 ust. 1 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych (Dz. U. z 2022 r., poz. 2647, t.j.) jasno wskazuje, że przychodami są otrzymane lub postawione do dyspozycji podatnika w roku kalendarzowym pieniądze i wartości pieniężne oraz wartość otrzymanych świadczeń w naturze i innych nieodpłatnych świadczeń.
Za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych. Wartość pieniężną świadczeń w naturze przysługujących pracownikom na podstawie odrębnych przepisów ustala się według przeciętnych cen stosowanych wobec innych odbiorców - jeżeli przedmiotem świadczenia są rzeczy lub usługi wchodzące w zakres działalności pracodawcy (art. 12 ust. 1 i 2 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych).
Zgodnie natomiast z treścią art. 21 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego określa, w drodze rozporządzenia, szczegółowe zasady ustalania podstawy wymiaru składek, z uwzględnieniem ograniczenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1, oraz wyłączenia z podstawy wymiaru składek niektórych rodzajów przychodów.
Na podstawie delegacji ustawowej zawartej w cytowanym powyżej przepisie art. 21 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych wydane zostało rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie szczegółowych zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe.
Dalej należy podkreślić, że w myśl § 1 wymienionego rozporządzenia, podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe, zwanych dalej „składkami”, stanowi przychód w rozumieniu przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych, osiągany przez pracowników u pracodawcy z tytułu zatrudnienia w ramach stosunku pracy, z zastrzeżeniem art. 18 ust. 2 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych, zwanej dalej „ustawą”, oraz § 2 tego rozporządzenia.
Stosownie do § 2 ust. 1 pkt 15 i 16 ww. rozporządzenia, podstawy wymiaru składek nie stanowią diety i inne należności z tytułu podróży służbowej pracownika - do wysokości określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej, z tytułu podróży służbowej na obszarze kraju oraz poza granicami kraju, z zastrzeżeniem pkt 17, a także część wynagrodzenia pracowników, których przychód jest wyższy niż przeciętne wynagrodzenie, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy, zatrudnionych za granicą u polskich pracodawców, z wyłączeniem osób wymienionych w art. 18 ust. 12 ustawy - w wysokości równowartości diety przysługującej z tytułu podróży służbowych poza granicami kraju, za każdy dzień pobytu, określonej w przepisach w sprawie wysokości oraz warunków ustalania należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej poza granicami kraju, z tym zastrzeżeniem, że tak ustalony miesięczny przychód tych osób stanowiący podstawę wymiaru składek nie może być niższy od kwoty przeciętnego wynagrodzenia, o którym mowa w art. 19 ust. 1 ustawy.
Warunkiem otrzymania należności przewidzianych rozporządzeniem w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej jest jednak odbycie przez pracownika podróży służbowej. Tym samym niezależnie zatem od faktycznego miejsca wykonywania pracy, dla rozstrzygnięcia sporu o ustalenie składek (podstawy wymiaru składek), odnoszącego się do należności w postaci diet, kosztów podróży czy noclegu, istotne znaczenie ma kwalifikacja wyjazdów pracownika, jako podróży służbowej, która to kwalifikacja warunkuje skorzystanie z przedmiotowego zwolnienia.
Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 17 lutego 2012 r. w sprawie o sygn. III UK 54/11 wskazał, że pojęcie podróży służbowej z § 2 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia nie może być rozumiane inaczej niż w art. 77 5 § 1 k.p. stanowiącym, że pracownikowi wykonującemu na polecenie pracodawcy zadanie służbowe poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy przysługują należności na pokrycie kosztów związanych z podróżą służbową.
Także Sąd Najwyższy w postanowieniu z 18 czerwca 2020 r. w sprawie o sygn. II UK 336/19, LEX nr 3212827 wskazał, że z braku uzgodnienia czy odpowiedniego dostosowania miejsca pracy określonego w umowie o pracę do rzeczywistego miejsca pracy, nie wynika, że pracownik jest w podróży służbowej, tylko dlatego iż wykonuje pracę w miejscu innym niż określone w umowie o pracę. Punktem ciężkości jest więc to, czy pracownik ma do wykonania polecone zadanie w podróży służbowej (art. 77 5 § 1 k.p.), która w kompleksie jego obowiązków stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne, czy też wykonuje pracę przez dłuższy czas (niekrótko) w innym miejscu (nawet za granicą), niż zapisane w umowie o pracę lub innym dokumencie.
Mając powyższe na uwadze - jak trafnie uznał Sąd Okręgowy - należało ocenić, czy w przypadku wyjazdów ubezpieczonych mamy do czynienia z podróżą służbową zdefiniowaną w art. 77 5 § 1 k.p.
Podkreślenia wymaga, że na konstytutywne cechy podróży służbowej wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z 22 lutego 2008 r. w sprawie o sygn. I PK 208/07, stwierdzając, że podróż służbowa charakteryzuje się tym, że jest odbywana:
1) poza miejscowością, w której znajduje się siedziba pracodawcy lub poza stałym miejscem pracy,
2) na polecenie pracodawcy,
3) w celu wykonania określonego przez pracodawcę zadania.
Wszystkie te cechy, jak podkreślał Sąd Najwyższy, muszą wystąpić łącznie.
W uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów z 19 listopada 2008 r. w sprawie o sygn. II PZP 11/08 Sąd Najwyższy wyjaśnił, iż art. 77 5 § 1 k.p. odnosi się jedynie do zadania służbowego rozumianego jako zdarzenie incydentalne w stosunku do pracy umówionej i wykonywanej zwykle w ramach stosunku pracy. Z art. 77 5 § 1 k.p. wynika bowiem wprost, że podróż służbowa, która jest swoistą konstrukcją prawa pracy, ma charakter incydentalny. Jej podstawę formalną stanowi polecenie wyjazdu służbowego, które powinno określać zadanie oraz termin i miejsce jego realizacji. Zadanie musi być skonkretyzowane i nie może mieć charakteru generalnego. Nie jest zatem podróżą służbową wykonywanie pracy (zadań) w różnych miejscowościach, gdy przedmiotem zobowiązania pracownika jest stałe wykonywanie pracy (zadań) w tych miejscowościach. W konsekwencji wykonywaniem zadania służbowego w rozumieniu art. 77 5 § 1 k.p. nie jest wykonywanie pracy określonego rodzaju, wynikającej z charakteru zatrudnienia. Taka praca bowiem nigdy nie jest incydentalna, ale permanentna. Sąd Najwyższy w uzasadnieniu tej uchwały wywiódł przy tym, że rozważenia wymaga także wzajemna korelacja art. 29 § 1 pkt 2 k.p., który nakazuje określić w umowie miejsce wykonywania pracy, z przywołanym art. 77 5 § 1 k.p. I tak w obu przepisach mowa jest o miejscu pracy, przy czym ten pierwszy stanowi o miejscu wykonywania pracy; drugi - o stałym miejscu pracy. Rozróżnienie to nie ma, zdaniem Sądu Najwyższego w składzie powiększonym, doniosłości normatywnej. W art. 77 5 § 1 k.p. wzmianka o stałym miejscu pracy wskazuje bowiem, że za punkt odniesienia należy przyjąć właśnie miejsce wykonywania pracy określone w umowie o pracę zgodnie z art. 29 § 1 pkt 2 k.p. W rzeczywistości faktyczne miejsce wykonywania pracy może być inne niż określone w umowie. Ad casum uznanie, że stałe miejsce pracy jest równoznaczne z faktycznym miejscem pracy (miejscem wykonywania czynności pracowniczych - por. M. Taniewska: Przestrzenne granice wykonywania pracy, PiZS 1980 nr 3, s. 26) - nie zaś z umówionym miejscem pracy - powodowałoby negatywne konsekwencje dla pracownika np. w postaci niewypłaconych diet (…). Miejsce wykonywania pracy może być różnie oznaczone. Ograniczenie - w drodze wykładni - w określaniu miejsca świadczenia pracy w umowie zmniejszałoby możliwości elastycznego ukształtowania stosunku pracy.
Punktem ciężkości jest więc to, co słusznie zaakcentował Sąd I Instancji, czy pracownik ma do wykonania polecone zadanie w podróży służbowej (art. 77 5 § 1 k.p.), która w kompleksie jego obowiązków stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne, czy też wykonuje pracę przez dłuższy czas (niekrótko) w innym miejscu (nawet za granicą), niż zapisane w umowie o pracę lub innym dokumencie ( vide postanowienie Sądu Najwyższego z 18 czerwca 2020 r. w sprawie o sygn. II UK 336/19).
W tym miejscu należy podkreślić, że z art. 77 5 § 1 k.p. wynika wprost, że podróż służbowa, która jest swoistą konstrukcją prawa pracy, ma charakter incydentalny. Jej podstawę formalną stanowi polecenie wyjazdu służbowego, które powinno określać zadanie oraz termin i miejsce jego realizacji. Zadanie musi być skonkretyzowane i nie może mieć charakteru generalnego. Nie jest zatem podróżą służbową wykonywanie pracy (zadań) w różnych miejscowościach, gdy przedmiotem zobowiązania pracownika jest stałe wykonywanie pracy (zadań) w tych miejscowościach. W konsekwencji wykonywaniem zadania służbowego w rozumieniu art. 77 5 § 1 k.p. nie jest wykonywanie pracy określonego rodzaju, wynikającej z charakteru zatrudnienia. Taka praca bowiem nigdy nie jest incydentalna, ale permanentna ( vide wyrok Sądu Najwyższego z 10 października 2013 roku w sprawie o sygn. akt II UK 104/13).
Sąd Apelacyjny zwraca uwagę, że dokonując wykładni art. 77 5 § 1 k.p. akcent kładzie się na wykazanie, że dana podróż służbowa miała incydentalny, tymczasowy i krótkotrwały charakter. Bada się czy pracownik, w ramach podróży służbowej, ma polecone do wykonania zadanie, które to w kompleksie jego obowiązków stanowi zjawisko nietypowe, okazjonalne, czy też wykonuje swoją pracę przez dłuższy czas w innym miejscu (nawet za granicą) wskazanym przez pracodawcę, niż zapisane w umowie o pracę lub innym dokumencie ( vide wyroki Sądu Najwyższego: z 22 lutego 2008 r. w sprawie o sygn. I PK 208/07, z 3 grudnia 2009 roku w sprawie o sygn. II PK 138/09, z 4 marca 2009 r. w sprawie o sygn. II PK 210/08). Pracę w ramach delegacji (podróży służbowej) wyróżnia, bowiem sporadyczność i przemijający czas trwania wysłania oraz wykonywanie konkretnie określonego zadania.
W wyroku z 8 listopada 2012 r. w sprawie o sygn. II UK 87/12 Sąd Najwyższy stwierdził, że o podróży służbowej można mówić jedynie w wypadku delegowania narzuconego pracownikowi, wobec czego zawarcie porozumienia, co do wykonywania określonej pracy w ramach delegowania prowadzi do okresowej zmiany ustalonego w umowie miejsca pracy. Wykonywaniem zadania służbowego w rozumieniu art. 77 5 § 1 k.p. nie jest zatem wykonywanie pracy określonego rodzaju, wynikającej z charakteru zatrudnienia, gdyż ta nigdy nie jest incydentalna. Nie jest zatem podróżą służbową wykonywanie pracy (zadań) w różnych miejscowościach, gdy przedmiotem zobowiązania pracownika jest stałe wykonywanie pracy (zadań) w tych miejscowościach ( vide wyrok Sądu Najwyższego z 4 lutego 2009 roku w sprawie o sygn. II PK 230/08).
Jak wskazał bowiem Sąd Najwyższy w postanowieniu z 18 czerwca 2020 r. w sprawie o sygn. II UK 336/19, LEX nr 3212827 pracownik może być zatrudniony w różnych miejscach pracy, zwłaszcza ten który wykonuje prace remontowe lub budowlane, wszak jego zatrudnienie zależy od miejsca tych prac. Miejsce pracy określone w umowie powinno odpowiadać wówczas rzeczywistemu stanowi rzeczy. Dokument umowy nie musi mieć przesądzającego znaczenia, bo inne ustalenia w tym zakresie (umowa) mogą wynikać z faktów (porozumienia), które można ustalić (choćby dorozumianie - art. 231 k.p.c.). Niewłaściwie określone miejsce wykonywania pracy w umowie o pracę nie decyduje bezwzględnie o kwalifikacji podróży służbowej pracownika. W zatrudnieniu pracowniczym zmiana miejsca pracy nie zawsze jest sytuacją szczególną, choćby dlatego, że firma pracodawcy wykonuje prace remontowe w różnych miejscach. Wówczas przy odmowie pracy w innym miejscu pracodawca musiałby rozwiązać stosunek pracy lub zawierać tylko umowy krótkoterminowe lub dla wykonania określonej pracy. W takiej sytuacji nie jest wykluczone porozumienie, że pracownik będzie wykonywał pracę w innym miejscu niż określone w umowie o pracę.
W orzecznictwie jak i w doktrynie ugruntowana jest już zatem wykładnia powyższego przepisu, zgodnie, z którą wyjazdy służbowe poza siedzibę pracodawcy, aby mogły być traktowane, jako podróże służbowe powinny charakteryzować się między innymi incydentalnością w zakresie obowiązków pracowniczych.
W kontekście powyższych rozważań na gruncie niniejszej sprawy należało stwierdzić, że Sąd Okręgowy prawidłowo uznał, iż ubezpieczeni M. B. (1), R. W. (1) i D. J. nie odbywali podróży służbowych.
Apelujący płatnik zasadniczo powielił w apelacji stanowisko prezentowane w odwołaniu, argumentując, że ubezpieczeni byli kierowani przez odwołującą spółkę do pracy w ramach podróży służbowych, a praca ta świadczona była w innych miejscach aniżeli w siedzibie pracodawcy w P., nadto ubezpieczeni nie czynili tego w sposób regularny, bowiem za każdym razem miejsce podróży było im wyznaczane przez pracodawcę tuż przed wyjazdem. Nadto płatnik wskazywał na tymczasowość wykonania zadania poza siedzibą pracodawcy oraz fakt, że większość zadań była świadczona przez ubezpieczonych w siedzibie pracodawcy, gdyż stoisko targowe w przeważającym zakresie jest projektowane i przygotowywane w Polsce, a montaż stoiska w miejscu docelowym stanowił jedynie niewielką część czasu poświęconego na przygotowanie stoiska targowego.
Wbrew twierdzeniom apelacji, dowody zebrane w sprawie w żadnej mierze nie dają podstaw do twierdzenia, że ubezpieczeni pracę wykonywali w podróży służbowej. Ich praca w okresie objętym zaskarżoną decyzją nie miała cech koniecznych, aby uznać ją za wykonywaną w ramach takiej podróży. Nie była ona bowiem w stosunku do umówionych obowiązków zjawiskiem incydentalnym, tymczasowym i krótkotrwałym.
Sąd Apelacyjny uznał argumentację apelującego płatnika za bezzasadną, w całości podzielając ustalenia Sądu Okręgowego, że M. B. (1), R. W. (1) i D. J. nie odbywali podróży służbowych. Do obowiązków ubezpieczonych w spornym okresie należały prace magazynowe, przygotowywanie mebli, ich załadunek na samochód. Ubezpieczeni wyjeżdżali także na targi w kraju i za granicą, gdzie pomagali przy rozładunku samochodu i montażu/demontażu stoisk targowych. Za udział w wyjazdach, odwołujący wypłacał ubezpieczonym dodatkowe kwoty pieniężne a do wyjazdów ubezpieczonych kierował P. B..
Czynności ubezpieczonych na wyjazdach należały do zwykłego, umówionego zakresu obowiązków ubezpieczonych. Istotne jest także, że wyjazdy ww. ubezpieczonych nie miały charakteru incydentalnego i tymczasowego. Z przedstawionego wykazu wyjazdów ubezpieczonych wynikało, że w spornym okresie ponad połowę każdego miesiąca przebywali poza granicami kraju. Jak trafnie zatem ustalił Sąd I instancji - regularność tych wyjazdów, czas ich trwania, cykliczność, zakres obowiązków ubezpieczonych na wyjazdach w relacji do czynności w siedzibie odwołującego, świadczą o tym, że wyjazdów ubezpieczonych nie sposób traktować jako podróże służbowe, chrakteryzujące się co do zasady sporadycznością i szczególnymi potrzebami pracodawcy.
W ocenie Sądu Apelacyjnego wyjazdy pracowników za granicę z pewnością były konsekwencją zawartych wcześniej przez płatnika kontraktów (m.in. na projekty stoisk targowych ich montaż i demontaż), nie miały charakteru doraźnego (trwały od kilku dni do półtora miesiąca). Słusznie w toku postępowania sądowego ZUS podnosił ponadto, że płatnik korzystał z oprogramowania służącego do rozliczania podróży służbowych w celu określenia przewidywanych kosztów realizacji zadań, co świadczy o tym, że podróże służbowe były „z góry” planowane, a nie incydentalne. Ustalenie zaś, że wyjazdy ubezpieczonych nie miały charakteru podróży służbowych oznacza, że wypłacone w okresie objętym zaskarżoną decyzją kwoty z tytułu diet są przychodem stanowiącym podstawę wymiaru składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne tych ubezpieczonych.
W konsekwencji Sąd Okręgowy zasadnie uznał, że organ rentowy prawidłowo uwzględnił w podstawie wymiaru składek przychód osiągnięty przez ubezpieczonych M. B. (1), R. W. (1) i D. J. z tytułu diet, szczegółowo określony w zaskarżonych decyzjach. Zarzuty i twierdzenia apelującego płatnika w istocie swej sprowadzały się do powielenia wcześniej już przedstawianego stanowiska przed Sądem I instancji i do przedstawienia własnej subiektywnej oceny zgromadzonego materiału dowodowego oraz interpretacji obowiązujących przepisów prawa.
Reasumując, w wyniku kontroli instancyjnej orzeczenia Sąd Apelacyjny uznał, że zaskarżony wyrok odpowiada prawu, a apelacja odwołującego jako bezzasadna na podstawie art. 385 k.p.c. podlega oddaleniu (pkt 1 wyroku).
O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 1, 1 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z § 2 pkt 3 i 4 i § 10 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 25 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz. U. z 2018 r., poz. 265). Mając powyższe na względzie, zasądzono od odwołującego na rzecz organu rentowego kwotę 2700 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego od dnia uprawomocnienia się orzeczenia o kosztach do dnia zapłaty - tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w instancji odwoławczej.
sędzia Marta Sawińska