Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III C 654/22

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 listopada 2023 roku

Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie III Wydział Cywilny, w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Alicja Przybylska

Protokolant: sekretarz sądowy Wioleta Fortuna-Krzyżyk

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 października 2023 roku w S.

sprawy z powództwa M. W. (1) i M. W. (2)

przeciwko Bank (...) spółce akcyjnej z siedzibą w G.

o zapłatę

I.  zasądza od pozwanego Bank (...) spółki akcyjnej z siedzibą w G. łącznie na rzecz powodów M. W. (1) i M. W. (2) kwotę 49.308,65 zł (czterdzieści dziewięć tysięcy trzysta osiem złotych sześćdziesiąt pięć groszy) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2022 roku do dnia zapłaty;

II.  zasądza od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwotę 4.617 zł (cztery tysiące siedemnaście złotych) tytułem zwrot kosztów procesu wraz z odsetkami ustawowymi w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenie pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

Sygn. akt III C 654/22

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 11 października 2022 roku M. W. (1) i M. W. (2), reprezentowani przez zawodowego pełnomocnika, wnieśli o zasądzenie łącznie na ich rzecz od pozwanego Banku (...) spółki akcyjnej z siedzibą w G. kwoty 49.308,65 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2022 roku do dnia zapłaty oraz kosztami postępowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego według norm przepisanych z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.

W uzasadnieniu żądania pozwu wskazano, że strony w dniu 11 kwietnia 2017 roku zawarły umowę kredytową nr (...). Powodowie zawierali umowę jako konsumenci i pozostawali w związku małżeńskim. Między stronami toczyło się postępowanie w przedmiocie ważności w/w umowy i zapadło prawomocne rozstrzygnięcia stwierdzające jej nieważność (wyrok SO w Szczecinie z dnia 2 listopada 2021 roku, sygn. akt I C 371/20 i wyrok SA w Szczecinie z dnia 14 kwietnia 2022 roku, sygn. akt I ACa 970/21).

W wykonaniu nieważnej umowy kredytu, od chwili jej zawarcia do dnia 4 kwietnia 2022 roku, strony spełniły wzajemnie następujące należności: bank wypłacił kredytobiorcom kwotę 284.999,99 zł, a kredytobiorca zapłacił bankowi kwotę 292.046,99 zł.

W dniu 10 października 2019 roku powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 300.000 zł i pismo to zostało doręczone w dniu 15 października 2019 roku, a termin do spełnienia świadczenia upłynął w dniu 22 października 2019 roku, co oznacza, że roszczenie o zwrot stało się wymagalne z dniem 23 października 2019 roku. W rzeczywistości od dnia zawarcia umowy kredytu do dnia wezwania do zapłaty kredytobiorcy uiścili na rzecz banku kwotę 245.268,69 zł.

W dniu 22 kwietnia 2022 roku powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 865.867,20 zł oraz 288.622,40 franków szwajcarskich. Pismo zostało doręczone w dniu 28 kwietnia 2022 roku, a termin do spełnienia świadczenia upłynął w dniu 5 maja 2022 roku. Roszczenie o zwrot stało się wygalane w dniu 6 maja 2022 roku.

Od dnia doręczenia pierwszego wezwania do zapłaty do dnia doręczenia drugiego wezwania do zapłaty powodowie uiścili łącznie na rzecz pozwanego kwotę 48.529.34 zł.

Powodowie uiścili łącznie na rzecz banku kwotę 292.007,43 zł.

Wobec powyższego powód posiadał wymagalne w stosunku do pozwanego roszczenie o zwrot spełnionych świadczeń:

1)  292.007,43 zł,

2)  40.412,90 zł (tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 245.268,69 zł od dnia 23 października 2019 roku do dnia 16 maja 2022 roku, tj. od dnia wymagalności pierwszego wezwania do zapłaty do dnia sporządzenia oświadczenia o potrąceniu).

Powodowie złożyli oświadczenie o potrąceniu przysługującej im wierzytelności w kwocie 332.420,33 zł z wierzytelnością pozwanego o zwrot wypłaconego kapitału w kwocie 284.999,99 zł. W pierwszej kolejności potrąceniu podlega kwota odsetek, a następnie kwota spłaconych rat do wysokości 244.587,43 zł. Pozostała kwota stanowi nadpłatę 47.420,00 zł. Jednocześnie wezwaniem do zapłaty z dnia 10 października 2019 roku powodowie wezwali pozwanego do zwrotu opłaty manipulacyjnej w kwocie 1.888,65 zł. Wierzytelność powodów wynosi zatem 49.308,65 zł.

Pomimo prób polubownego rozstrzygnięcia sporu wezwania do zapłaty nie doprowadziły do uiszczenia dochodzonej należności.

Pozwana, reprezentowana przez zawodowego pełnomocnika, złożyła odpowiedź na pozew, w której wniosła o oddalenie powództwa i zasądzenie solidarnie od powodów na rzecz pozwanej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia.

W uzasadnieniu odpowiedzi na pozew wskazano, że kredyt został powodom udostępniony przez bank. W dniu 4 czerwca 2007 roku została przelana kwota 284.999,99 zł. Powód pismem z dnia 10 października 2019 roku wezwał bank do zapłaty kwoty 300.000 zł, mimo, że do dnia sporządzenia pisma uiścił na rzecz banku jedynie kwotę 245.279,66 zł.

Następnie pozwem z dnia 28 lutego 2020 roku powodowie wystąpili o zasądzenie od pozwanego kwoty 88.483,22 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 23 października 2019 roku do dnia zapłaty oraz uznanie za nieobowiązujące powoda postanowienia umowy kredytu. W zakresie roszczenia ewentualnego powód wniósł o stwierdzenie nieistnienia umowy z dnia 11 kwietnia 2007 roku.

W toku postępowania przed Sądem I instancji powód został przesłuchany na rozprawie w dniu 25 czerwca 2021 roku. W trakcie przesłuchania został poinformowany przez Sąd o możliwych skutkach unieważnienia kwestionowanego stosunku prawnego.

Pozwany zakwestionował istnienie po stronie powodowej wierzytelności w postaci żądania zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie od kwoty 245.268,69 zł od dnia 23 października 2019 roku do dnia 16 maja 2022 roku, gdyż w jego ocenie o opóźnieniu banku można mówić dopiero od pouczenia konsumenta przez Sąd o skutkach uznania umowy za nieważną i wyrażenia przez konsumenta oświadczenia o świadomości skutków nieważności umowy kredytu oraz odmowy utrzymania umowy regulacją zastępczą. Pozwany nie kwestionuje natomiast skuteczności dokonanego potrącenia w zakresie w jakim do potrącenia z roszczeniem banku o zwrot udostępnionego kapitału (284.999,99 zł) przedstawione zostało roszczenie o zwrot rat kapitałowo-odsetkowych w toku wykonania umowy.

W replice na odpowiedź na pozew strona powodowa podtrzymała swoje stanowisko w sprawie. Wskazała, że powodowie skutecznie zarówno postawili wierzytelność w stan wymagalności, jak również skutecznie poprzez oświadczenie o potrąceniu, dokonali potrącenia wzajemnych wierzytelności do wysokości niższej z nich. Natomiast skapitalizowane i potrącone odsetki za opóźnienie w płatności znajdują podstawę w art. 455 k.c. i 481 k.c. W ocenie powodów wezwanie do zapłaty jest skuteczne, jeżeli z jego treści wynika, że konsument korzysta z ochrony konsumenckiej i stawia swoją wierzytelność w stan wymagalności. W wezwaniu do zapłaty skierowanym do pozwanego powodowie wyraźnie wskazali, że podstawą ich roszczenia jest nieważność umowy kredytu. Ponadto odwołując się do orzecznictwa (...) wskazali, że bieg terminu przedawnienia nie biegnie od daty spełnienia świadczenia przez kredytobiorcę, a biegnie od momentu, w którym konsument powziął wiedzę o nieuczciwym charakterze postanowienia umowy, stanowiącego podstawę jego roszczeń.

Podczas rozprawy w dnu 30 października 2023 r. strona pozwana zgłosiła zarzut zatrzymania.

Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 kwietnia 2007 roku doszło do zawarcia między (...) Bank spółką akcyjną w G. (poprzednikiem prawnym pozwanej), jako kredytodawcą, a M. P. (obecnie W.) i M. W. (2), jako kredytonbiorcami, umowy kredytu numer (...).

Bank udzielił kredytobiorcom kredytu w kwocie 288.622,40 zł, indeksowanego kursem (...), na warunkach określonych w umowie, a kredytobiorcy zobowiązali się do wykorzystania kredytu zgodnie z postanowieniami umowy, zwrotu kredytu wraz z odsetkami, w terminach oznaczonych w umowie oraz zapłaty bankowi prowizji, opłat i innych należności wynikających z umowy.

Od dnia 4 lipca 2007 roku do dnia 4 kwietnia 2022 roku M. W. (1) i M. W. (2) uiścili łącznie na rzecz kredytodawcy kwotę 292.007,43 zł.

Bezsporne, a nadto dowód:

- umowa z dnia 11 kwietnia 2007 roku, k. 9-14,

- historia spłat, k. 51-55,115-116,

- zestawienie spłat, k. 56-58.

Pismem z dnia 10 października 2019 roku pełnomocnik M. W. (1) i M. W. (2) wezwał Bank (...) spółkę akcyjną z siedzibą w G. do zapłaty kwoty 300.000.00 zł tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia występującego po stronie banku, wynikłego z wadliwie dokonanego rozliczenia walutowego pomiędzy bankiem, a powodami, jako stronami umowy z dnia 11 kwietnia 2007 roku oraz kwoty 15.000 zł, tytułem zwrotu środków w zakresie ubezpieczenia nieruchomości oraz dodatkowych opłat. Wskazano, że w umowie bank jednostronnie, w sposób nienegocjowalny, zawarł postanowienia dotyczące indeksacji kredytu wartością waluty franka szwajcarskiego ( (...)). Wysokość wypłaconej kwoty jak i poszczególnych rat była ustalana jednostronnie na podstawie kursów w publikowanych przez Bank tabelach kursów walut. Zawarta umowa kredytu jest nieważna, z uwagi na naruszenie w jej treści art. 69 ust. 1 ustawy – Prawo bankowe, przepisów ustawy prawo dewizowe, zasady swobody umów wyrażonej w art. 353[1] k.c., zasady walutowości, a także dobrych obyczajów i uczciwości kupieckiej. Umowa zawiera wadliwy mechanizm waloryzujący zarówno świadczenie główne, jak i odsetki.

Wskazano, że z zapisów umowy kredytowej wynika, że dla wyliczenia wysokości należnych bankowi rat stosowane były stawki kursowe odpowiadające kursowi kupna w.w waluty ustalanego jednostronnie przez bank, co na tle znacznego odchylenia od średniego kursu przedmiotowej waluty ustalonego przez NBP stanowi bezprawne, mające charakter abuzywny i niewiążące tym samym postanowienie umowne, którego zastosowanie przez bank przełożyło się na bezpodstawne wzbogacenie banku kosztem powodów.

Wskazane kwoty pieniężne stanowią szacunkową wartość dotychczas spłaconych na rzecz banku przez powodów świadczeń.

Wezwano do zwrotu tych kwot w terminie 7 dni od daty otrzymania niniejszego pisma.

W.w. pismo zostało doręczone Bankowi (...) z siedzibą w G. w dniu 15 października 2019 roku.

Dowód:

- wezwanie z dnia 10 października 2019 roku z dowodem nadania, k. 59-61.

Pozwem z dnia 28 lutego 2020 r. wniesionym przeciwko Bankowi (...) S.A. w G. M. i M. W. (2) wnieśli o zasądzenie na ich rzecz od pozwanej kwoty 88.483,22 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 23 października 2019 roku do dnia zapłaty oraz uznanie za nieobowiązujące powodów jako konsumentów (ewentualnie nieistniejące/nieważne) postanowienia dotyczące przeliczania kredytu i rat z umowy z 11 kwietnia 2007 r. lub ewentualnie stwierdzenia nieistnienia (ew. uznania za nieważną) umowy kredytu hipotecznego z 11 kwietnia 2007 r.

Pozew został złożony w Sądzie Okręgowym w Szczecinie i zarejestrowany pod sygnaturą akt I C 371/20.

Odpis pozwu został doręczony pozwanemu najpóźniej w dniu 22 maja 2020 r.

Pismem z dnia 24 czerwca 2021 r., złożonym na rozprawie w dniu 25 czerwca 2021 r., powodowie dokonali modyfikacji powództwa w ten sposób, że w pierwszej kolejności wnieśli o stwierdzenie nieważności stosunku prawnego w postaci kredytu hipotecznego z 11 kwietnia 2007 r., a ewentualnie o zasądzenie od pozwanego łącznie na rzecz powodów kwoty 88.483,22 zł i ustalenie, że postanowienia dotyczące przeliczania kredytu i rat z umowy z 11 kwietnia 2007 r. nie wiążą ich jako konsumentów, a ew. o ustalenie nieistnienia stosunku pranego w postaci umowy kredytu hipotecznego z 11 kwietnia 2007 r.

Podczas rozprawy w dniu 25 czerwca 2021 r. powódka oświadczyła, że wyraża zgodę na unieważnienie umowy oraz że jest świadoma tego, że bank może wystąpić z roszczeniami, choć nie wie na jaką kwotę.

Dowód:

- pozew z załącznikami, k. 3-129 akt I C 371/20,

- odpowiedź na pozew z załącznikami, k. 136-487 akt I C 371/20,

- modyfikacja powództwa – k. 590-599 akt I C 371/20,

- protokół rozprawy z 25 czerwca 2021 r. akt I C 371/20 – k. 601-603 akt I C 371/20.

Wyrokiem z dnia 2 listopada 2021 roku Sąd Okręgowy w Szczecinie w sprawie o sygn. akt I C 371/20 ustalił, że umowa o kredyt o numerze (...), zawarta w dniu 11 kwietnia 2007 roku pomiędzy (...) Bankiem spółką akcyjną w G., a M. P. (obecnie W.) i M. W. (2) jest nieważna (pkt I.) i zasadził od pozwanego solidarnie na rzecz powodów kwotę 11.817,00 zł, tytułem kosztów procesu, z tym że od kwoty 10.800,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku (pkt II.).

Wyrokiem z dnia 14 kwietnia 2022 roku Sąd Apelacyjny w Szczecinie w sprawie o sygn. akt I ACa 970/21 oddalił apelację pozwanego od wyroku z dnia 2 listopada 2022 roku i zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 1.800 zł, tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu odwoławczym.

Bezsporne, a nadto dowód:

- wyrok z dnia 2 listopada 2021 roku wraz uzasadnieniem, k. 15-25,

- wyrok z dnia 14 kwietnia 2022 roku wraz z uzasadnieniem, k. 26-50.

Pismem z dnia 19 kwietnia 2022 roku pełnomocnik M. W. (1) i M. W. (2) wezwał Bank (...) z siedzibą w G. do zapłaty kwoty 865.867,20 zł oraz 288.622,40 franków szwajcarskich tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia występującego po stronie banku, pozostającego w związku ze spełnianymi przez powodów świadczeniami pieniężnymi w wykonaniu umowy z dnia 11 kwietnia 2007 roku.

Wezwano do zapłaty w terminie 7 dni od otrzymania wezwania.

Ww. pismo zostało doręczone Bankowi (...) z siedzibą w G. w dniu 28 kwietnia 2022 roku.

Dowód:

- pismo z dnia 19 kwietnia 2022 roku z dowodem nadania, k. 62-65.

W piśmie z dnia 16 maja 2022 roku pełnomocnik M. W. (1) i M. W. (2) złożył Bankowi (...) spółce akcyjnej w G. oświadczenie o potrąceniu wierzytelności.

W treści pisma wskazano, że umowa kredytu numer (...) z dnia 11 kwietnia 2007 roku jest nieważna. W związku z powyższym powodom przysługuje roszczenie o zwrot wszystkich świadczeń spełnionych na rzecz banku w wykonaniu przedmiotowej umowy.

Dalej wskazano, że w dniu 10 października 2019 roku wezwali bank do zapłaty kwoty 300.000 zł. Przedmiotowej pismo zostało doręczone w dniu 15 października 2019 roku, zaś termin do spełnienia świadczenia upłynął w dniu 22 października 2019 roku, co oznacza że roszczenie o zwrot stało się wymagalne w dniu 23 października 2019 roku.

W rzeczywistości od dnia zawarcia umowy do dnia doręczenia wezwania powodowie uiścili na rzecz banku kwotę 245.268,69 zł.

Powodowie ponownie wezwali bank do zapłaty pismem z dnia 22 kwietnia 2022 roku, a roszczenie o zwrot wskazanych kwot stało się wymagalne w dniu 6 maja 2022 roku.

Powodowie uiścili łącznie na rzecz banku kwotę 292.007,43 zł.

Powodowie posiadają wymagalne w stosunku do pozwanego roszczenie o zwrot spełnionych świadczeń:

1)  292.007,43 zł,

2)  40.412,90 zł (tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 245.268,69 zł od dnia 23 października 2019 roku do dnia 16 maja 2022 roku, tj. od dnia wymagalności pierwszego wezwania do zapłaty do dnia sporządzenia oświadczenia o potrąceniu),

co łącznie daje kwotę 332.420,33 zł.

Mając powyższe na uwadze pełnomocnik powodów złożył w imieniu swoich mocodawców oświadczenie o potrąceniu w/w wierzytelności z wierzytelnością banku o zwrot wypłaconego kapitału w kwocie 284.999,99 zł. Na skutek potrącenia wierzytelność banku podlega wygaśnięciu w całości. W pierwszej kolejności potrąceniu podlega kwota odsetek ustawowych za opóźnienie w wysokości 40.412,90 zł, a następnie kwota spłaconych rat do wysokości 244.587,43 zł.

Pozostałe 47.420 zł stanowi nadpłatę uiszczoną przez powodów.

Oprócz tego wezwano bank do zwrotu opłaty manipulacyjnej, uiszczonej w dniu 29 maja 2020 roku w wysokości 1.888,65 zł, w terminie 7 dni.

Ww. pismo zostało doręczone Bankowi (...) spółce akcyjnej w G. w dniu 24 maja 2022 roku.

Dowód:

- pismo z dnia 16 maja 2022 roku z dowodem nadania, k. 66-69.

Od dnia 4 grudnia 2019 roku do dnia 4 kwietnia 2022 roku powodowie uiścili na rzecz pozwanego kwotę 44.993,84 zł, tytułem rat wynikających z umowy kredytu z dnia 11 kwietnia 2007 roku.

Dowód:

- potwierdzenia przelewów, k. 71-93.

Odsetki ustawowe za opóźnienie od kwoty 245.268,69 zł za okres od dnia 24 października 2019 roku do dnia 16 maja 2022 roku wynoszą 40.412,90 zł.

Dowód:

- kalkulator odsetek ustawowych, k. 70.

M. W. (1) o niedozwolonym charakterze postanowień umowy z 11 kwietnia 2007 r. i możliwych konsekwencjach uznania umowy za nieważną dowiedziała się w październiku 2019 r., podczas spotkania z radcą prawnym S. K.. Jej pełnomocnik wyjaśnił jej jakie konsekwencje będzie miało unieważnienie umowy.

M. W. (2) o niedozwolonym charakterze postanowień umowy z 11 kwietnia 2007 r. i możliwych konsekwencjach uznania umowy za nieważną dowiedziała się w październiku 2019 r., podczas spotkania z radcą prawnym S. K.. Jego pełnomocnik wyjaśnił mu jakie konsekwencje będzie miało unieważnienie umowy.

M. W. (1) i M. W. (2) są małżeństwem. Istnieje między nimi ustawowy ustrój majątkowy. Kredyt spłacali z majątku wspólnego w okresie od lipca 2007 r. do kwietnia 2022 r.

Dowód:

- zeznania M. W. (1), k. 155-161,

- zeznania M. W. (2), k. 162-168.

Sąd Rejonowy zważył co następuje:

Powództwo okazało się uzasadnione w całości.

Postawą faktyczną żądania pozwu było ustalenie przez Sąd Okręgowy w Szczecinie wyrokiem z dnia 2 listopada 2021, wydanym w sprawie o sygn. akt I C 371/20, że umowa o kredyt o numerze (...), zawarta w dniu 11 kwietnia 2007 roku pomiędzy (...) Bankiem spółką akcyjną w G., a M. P. (obecnie W.) i M. W. (2) jest nieważna. Rozstrzygnięcie to jest prawomocne i wiąże Sąd orzekający w niniejszej sprawie stosownie do treści art. 365 k.p.c. Również pomiędzy stronami okoliczność ta nie była kwestionowana i strony pozostawały co do zasady zgodne co do wzajemnych roszczeń finansowych będących skutkiem tego rozstrzygnięcia.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 16 lutego 2021 r. (III CZP 11/20) orzekł, że stronie, która w wykonaniu umowy kredytu, dotkniętej nieważnością, spłacała kredyt, przysługuje roszczenie o zwrot spłaconych środków pieniężnych jako świadczenia nienależnego (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.) niezależnie od tego, czy i w jakim zakresie jest dłużnikiem banku z tytułu zwrotu nienależnie otrzymanej kwoty kredytu. Uchwała ta przesądziła o tym, że w sprawach tzw. kredytów frankowych rozliczenia stron mają odbywać się na zasadzie dwóch kondykcji, odrzucając tym samym proponowaną obok zasadą salda.

Podstawę prawną żądania pozwu stanowiły zatem przepisy art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c., art. 498-499 k.c. oraz 481 k.c.

Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. Art. 410 k.c. stanowi, że przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego (§ 1). Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia (§ 2). Na podstawie art. 498 k.c. gdy dwie osoby są jednocześnie względem siebie dłużnikami i wierzycielami, każda z nich może potrącić swoją wierzytelność z wierzytelności drugiej strony, jeżeli przedmiotem obu wierzytelności są pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone tylko co do gatunku, a obie wierzytelności są wymagalne i mogą być dochodzone przed sądem lub przed innym organem państwowym (§ 1). Wskutek potrącenia obie wierzytelności umarzają się nawzajem do wysokości wierzytelności niższej (§ 2). W myśl art. 481 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2). Maksymalna wysokość odsetek za opóźnienie nie może w stosunku rocznym przekraczać dwukrotności wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie (odsetki maksymalne za opóźnienie) (§ 2[1]). Jeżeli wysokość odsetek za opóźnienie przekracza wysokość odsetek maksymalnych za opóźnienie, należą się odsetki maksymalne za opóźnienie (§ 2[2]). Postanowienia umowne nie mogą wyłączać ani ograniczać przepisów o odsetkach maksymalnych za opóźnienie, także w przypadku dokonania wyboru prawa obcego. W takim przypadku stosuje się przepisy ustawy (§ 2[3]). Minister Sprawiedliwości ogłasza, w drodze obwieszczenia, w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski", wysokość odsetek ustawowych za opóźnienie (§ 2[4]). W razie zwłoki dłużnika wierzyciel może nadto żądać naprawienia szkody na zasadach ogólnych (§ 3).

Stan faktyczny sprawy Sąd ustalił w oparciu o dowody z dokumentów złożonych przez strony, które uznał za wiarygodne w całości i których strony również nie kwestionowały. Okoliczności faktyczne były również w większości niesporne. Spór stron skupił się wokół dwóch kwestii, czy i kiedy bank popadł w opóźnienie co do zwrotu kwoty 245.268,69 zł, a także, co zarazem było powiązane z ww. zarzutem, czy powodowie skutecznie złożyli oświadczenie o potrąceniu. Sąd poczynił również ustalenia faktyczne w oparciu o zeznania powodów złożone na piśmie. Zeznania te były dla Sądu wiarygodne, jako spójne, niezawierające sprzeczności i odpowiadające ich stanowisku i zeznaniom złożonym w sprawie I C 371/20, zaś ich złożenie na piśmie możliwe stosownie do treści art. 304 k.p.c. w zw. z art. 271 [1] k.p.c. Zaznaczyć przy tym należy, że Sąd pominął przy ustaleniach faktycznych tę cześć zeznań powodów, która dotyczyła odpowiedzi na pytania pozwanego o numerach od 1 do 25. Pytanie te dotyczyły bowiem okoliczności zawierania umowy i innych, które, wobec rozstrzygnięcia w sprawie I C 371/20 nie miały już w niniejszym postępowania jakiegokolwiek znaczenia. Natomiast odpowiedzi na pytania 26 i 27 zostały już przez powodów udzielone przy odpowiedziach na pytania ich pełnomocnika. Pozwany nie wskazał na jakiekolwiek okoliczności lub nie złożył jakichkolwiek dowodów, które poddawałyby w wątpliwość wiarygodność powodów co do momentu, w którym powzięli oni świadomość co do skutków ustalenia nieważności umowy.

Oprócz okoliczności wynikających z wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie w sprawie o sygn. akt I C 371/20 niespornym była również między stronami wysokości wzajemnych świadczeń stron – w zakresie kwoty kredytu wypłaconego konsumentom, jak i kwoty zwróconej bankowi w ramach spłaty kredytu – tak co do zasady, jak i wysokości, a w zakresie skapitalizowanych odsetek – co do wysokości. Właśnie w zakresie tych skapitalizowanych odsetek, które strona powodowa podniosła do potrącenia wraz z kwotami uiszczonymi tytułem spłaty kredytu skupiła się linia obrony strony pozwanej. Pozwany zakwestionował bowiem datę początkową naliczania odsetek, podnosząc, że roszczenie powoda nie było wówczas wymagalne, w konsekwencji nie można mówić o jego opóźnieniu, co skutkuje tym, że podnoszona do potrącenia wierzytelność w części nie istniała.

Pozwany w uzasadnieniu tego zarzutu powołał się między innymi na uchwałę składu siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2021 r. o sygn. akt III CZP 6/21 mającą moc zasady prawnej. Zgodnie z tą uchwałą niedozwolone postanowienie umowne (art. 385[1] § 1 k.c.) jest od początku, z mocy samego prawa, dotknięte bezskutecznością na korzyść konsumenta, który może udzielić następczo świadomej i wolnej zgody na to postanowienie i w ten sposób przywrócić mu skuteczność z mocą wsteczną. Jeżeli bez bezskutecznego postanowienia umowa kredytu nie może wiązać, konsumentowi i kredytodawcy przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy (art. 410 § 1 w związku z art. 405 k.c.). Kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna.

Pozwany argumentował, że wymagalność roszczeń związanych z nieważnością kredytu nastąpiła dopiero z chwilą podjęcia przez kredytobiorcę wiążącej decyzji co do ewentualnego sanowania niedozwolonej klauzuli i co do zaakceptowania konsekwencji całkowitej nieważności umowy oraz sprzeciwienia się udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami, a trwała bezskuteczność niedozwolonego postanowienia umownego powstaje dopiero z chwilą, gdy konsument, który otrzymał wyczerpującą informację o konsekwencjach abuzywności klauzul zawartych w umowie, odmówił ich potwierdzenia i przywrócenia skuteczności z mocą wsteczną. Przenosząc te argumenty na grunt niniejszej sprawy wskazał, że powodowie wyrazili swoją wolę dopiero podczas rozprawy z dnia 25 czerwca 2021 r. w sprawie I C 371/20.

W ocenie Sądu stanowisko pozwanego jest nieprawidłowe.

Uchwała III CZP 6/21 dotyczyła przede wszystkim kwestii przedawnienia roszczeń kredytobiorców, co oczywiście było powiązane z kwestią wymagalności roszczenia. W przedmiotowej uchwale SN wskazał na brak związania konsumenta niedozwolonym postanowieniem umownym i możliwość następczego wyrażenia zgody na to postanowienie (jego „potwierdzenie”) i przywrócenia mu w ten sposób skuteczności z mocą wsteczną. Do czasu podjęcia przez konsumenta definitywnej decyzji jego kontrahent (przedsiębiorca) pozostaje w niepewności, bez możliwości samodzielnego decydowania o skuteczności postanowienia. Zależność tego stanu od woli konsumenta oznacza, że chodzi tu o bezskuteczność zawieszoną na jego korzyść, co odpowiada formule, iż niedozwolone postanowienie nie wiąże konsumenta (art. 385[1] § 1 k.c.). Konsument może wyrazić swą zgodę na niedozwolone postanowienie zarówno w toku sporu przed sądem, jak i pozasądowo, jednakże w obu przypadkach będzie to skuteczne tylko wtedy, gdy został wyczerpująco poinformowany o konsekwencjach prawnych, jakie może pociągnąć za sobą definitywna nieskuteczność (nieważność) tego postanowienia. Należycie poinformowany konsument może też podjąć decyzję przeciwną (odmówić zgody), co spowoduje trwałą bezskuteczność (nieważność) niedozwolonego postanowienia. Wzgląd na pewność prawa nakazuje także przyjąć, że swą zgodę konsument powinien wyrazić w rozsądnym czasie od udzielenia mu należytej informacji. Jeżeli tego nie uczyni, niedozwolone postanowienie stanie się trwale bezskuteczne (nieważne). Jeżeli umowa kredytu nie może, bez klauzuli abuzywnej dotkniętej bezskutecznością zawieszoną, wiązać stron, dzieli ona los klauzuli, tzn. jest również dotknięta bezskutecznością zawieszoną, względy logiczne bowiem nie pozwalają przyjąć, by skutki wywierała – choćby czasowo i częściowo – umowa, która bez klauzuli abuzywnej nie może obowiązywać, albo by była nieważna umowa, która może stać się jeszcze skuteczna wskutek potwierdzenia klauzuli (por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18). W konsekwencji potwierdzenie takiej klauzuli sprawia nie tylko, że wywiera ona skutki ex tunc, ale powoduje, iż z mocą wsteczną staje się skuteczna cała umowa. W sytuacji, w której klauzula abuzywna stała się definitywnie bezskuteczna (nieważna) – wskutek odmowy potwierdzenia albo upływu rozsądnego czasu do jej potwierdzenia – o obowiązywaniu umowy decyduje to, czy stosownie do przedstawionych reguł weszła w jej miejsce regulacja zastępcza. To zaś zależy od tego, czy całkowita i trwała bezskuteczność (nieważność) umowy naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje – czemu konsument może wiążąco zaprzeczyć (sprzeciwiając się zarazem utrzymaniu umowy) – a w razie odpowiedzi pozytywnej – czy regulacja zastępcza istnieje (sąd jest władny ją określić). Wzgląd na pewność prawa nakazuje przyjąć, że kwestie te rozstrzygają się w tej samej chwili, w której konsument – należycie poinformowany o konsekwencjach abuzywności klauzuli – odmawia jej potwierdzenia albo upływa rozsądny czas do tego potwierdzenia. Właśnie według istniejącego wówczas stanu rzeczy sąd powinien ocenić, czy definitywna bezskuteczność (nieważność) całej umowy naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje, a w razie odpowiedzi pozytywnej – czy w miejsce klauzuli abuzywnej wchodzi regulacja zastępcza wynikająca z ustawy albo – jeżeli jest to dopuszczalne – określona przez sąd. Zważywszy, że stosownie do aktualnego orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej konsument może wiążąco oświadczyć, iż nie ocenia konsekwencji całkowitej, definitywnej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu jako szczególnie niekorzystnych (choćby sam sąd oceniał je jako szczególnie niekorzystne) – sprzeciwiając się zarazem udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami – i uniemożliwić w ten sposób utrzymanie umowy przez wprowadzenie do niej regulacji zastępczej, należy stwierdzić, że oświadczenie to może złożyć tylko do chwili, w której odmówił potwierdzenia klauzuli abuzywnej albo upłynął rozsądny czas do jej potwierdzenia. W braku takiego oświadczenia miarodajna będzie samodzielna ocena sądu. Z tego względu, udzielona konsumentowi, „wyczerpująca” informacja o konsekwencjach abuzywności klauzuli powinna w rozpatrywanym przypadku obejmować także informację o tym, że bez tej klauzuli umowa nie może wiązać, o konsekwencjach (roszczeniach) związanych z ewentualną definitywną bezskutecznością (nieważnością) umowy i o ewentualnej możliwości utrzymania umowy z regulacją zastępczą, jeżeli konsekwencje te są dla konsumenta szczególnie niekorzystne. Konsument powinien być też poinformowany o możliwości potwierdzenia klauzuli w rozsądnym czasie oraz o możliwości wyrażenia – do chwili odmowy potwierdzenia klauzuli albo upływu rozsądnego czasu do jej potwierdzenia – wiążącej oceny co do tego, czy konsekwencje trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy są dlań szczególnie niekorzystne (i zarazem sprzeciwienia się ewentualnemu udzieleniu mu ochrony przed tymi konsekwencjami przez wprowadzenie regulacji zastępczej), jak również o następstwach skorzystania albo nieskorzystania z tych możliwości. W ramach udzielanej informacji, sąd może też, kierując się lojalnością względem stron postępowania, wyjaśnić, jaki czas na potwierdzenie klauzuli uznaje w okolicznościach sprawy za rozsądny. Zastosowanie takiej konstrukcji oznacza, że z dniem odmowy potwierdzenia klauzuli, bez której umowa kredytu nie może wiązać, albo z dniem bezskutecznego upływu czasu do jej potwierdzenia ustaje stan zawieszenia, a umowa staje się definitywnie bezskuteczna (nieważna) albo – jeżeli spełnione są przesłanki dopuszczalności jej utrzymania przez zastosowanie regulacji zastępczej – staje się skuteczna z mocą wsteczną (ex tunc) w kształcie obejmującym ową regulację zastępczą.

Nie jest zatem tak, jak twierdzi pozwany, że to pouczenie o skutkach uznania umowy za nieważną przez Sąd jest bezwzględną przesłanką do powstania stanu wymagalności roszczeń powodów i popadnięcia banku w opóźnienie. Sąd Najwyższy wskazał, że sytuacja konsumenta jest korzystniejsza niż przedsiębiorcy, ponieważ w każdej chwili kredytobiorca może zakończyć stan bezskuteczności zawieszonej, udzielając zgody na związanie klauzulą abuzywną albo odmawiając tej zgody, z tym że – stosownie do orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej – skuteczność tych oświadczeń zależy od tego, czy był uprzednio należycie poinformowany o konsekwencjach tej abuzywności. W związku z tym może powstać pytanie, czy i ewentualnie kiedy wystąpienie przez konsumenta – choćby pozasądowo – z żądaniem restytucyjnym zakładającym trwałą bezskuteczność (nieważność) całej umowy, może być uznane za dorozumianą odmowę potwierdzenia klauzuli i akceptację konsekwencji upadku umowy (choćby sam sąd oceniał je jako szczególnie niekorzystne), prowadzącą do jej trwałej bezskuteczności (nieważności). Problematyczne jest to, że skonfrontowany z takim żądaniem kredytodawca może nie mieć jasności co do tego, czy formułując je, konsument był należycie poinformowany o konsekwencjach abuzywności klauzuli (np. o wszystkich roszczeniach restytucyjnych związanych z całkowitą i trwałą bezskutecznością umowy). Jest to zaś kwestia istotna, skoro decyduje o rozpoczęciu biegu przedawnienia roszczeń restytucyjnych kredytodawcy oraz możliwości postawienia ich w stan wymagalności (art. 455 k.c.) i przedstawienia do potrącenia (art. 498 § 1 k.c.). Zważywszy ponadto, że przedsiębiorca nie ma zapewnionej możliwości wglądu w informacje uzyskane przez konsumenta pozasądowo (z czym związana jest daleko idąca „swoboda dowodowa” konsumenta) i oceny ich wyczerpującego charakteru (albo choćby ryzyka związanego z tym, czy tę informację można uznać za wyczerpującą), należy uznać, iż wystąpienie przez konsumenta z żądaniem restytucyjnym opartym na twierdzeniu o całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy kredytu nie może być uznane za równoznaczne z zakończeniem stanu bezskuteczności zawieszonej tej umowy, jeżeli nie towarzyszy mu wyraźne oświadczenie konsumenta, potwierdzające otrzymanie wyczerpującej informacji. Oczywiście w toku postępowania sądowego brak takiego oświadczenia może być substytuowany przez uczynienie zadość obowiązkowi informacyjnemu przez sąd, a podtrzymanie żądania restytucyjnego przez konsumenta – po uzyskaniu stosownej informacji – będzie równoznaczne z odmową potwierdzenia klauzuli i (ewentualnie) ze sprzeciwem co do udzielenia mu ochrony przed konsekwencjami całkowitej i trwałej bezskuteczności (nieważności) umowy. Niezależnie od tego, kierując się dotychczasowym orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, należy uznać, że bieg terminu przedawnienia roszczeń restytucyjnych konsumenta nie może się rozpocząć zanim dowiedział się on lub, rozsądnie rzecz ujmując, powinien dowiedzieć się o niedozwolonym charakterze postanowienia. Należy bowiem uznać, że dopiero wówczas mógł wezwać przedsiębiorcę do zwrotu świadczenia (por. art. 455 k.c.), tj. podjąć czynność, o której mowa w art. 120 § 1 k.c..

Mając na uwadze przywołane orzeczenia SN w sprawach III CZP 11/20 i III CZP 6/21 stwierdzić należy, że konsumentowi przysługuje roszczenie o zwrot wszystkich spełnionych świadczeń pieniężnych na rzecz kredytodawcy, tj. nie tylko odsetek, prowizji i ewentualnych świadczeń pieniężnych z tytułu ubezpieczenia kredytu, ale także zwrot tej części kapitału, którą konsument zwrócił do tej pory bankowi. Jednocześnie, konsument może być wezwany przez bank do zapłaty pełnej kwoty kapitału niezależnie od tego, jaka część kapitału jest już powrotnie w posiadaniu banku (i to nawet wówczas, jeżeli sam konsument nie dochodzi zwrotu oddanej bankowi części kapitału). Podzielić należy S. Sądu Apelacyjnego w Warszawie, który w wyroku z 20 października 2021 r., w sprawie o sygn. akt I ACa 155/21 wskazał, że wyznaczając początkowy bieg terminu przedawnienia roszczeń konsumenta należy uwzględnić ten moment, kiedy konsument miał lub mógł mieć, rozsądnie rzecz ujmując, świadomość nieuczciwego charakteru tego warunku. Inna wykładnia (w szczególności przyjmowanie, że przedawnienie rozpoczyna bieg w dniu zawarcia umowy, mimo braku wiedzy konsumenta o abuzywności postanowień tej umowy), bowiem może czynić praktycznie niemożliwym lub nadmiernie utrudnionym korzystanie z praw przyznanych konsumentowi przez dyrektywę 93/13, a w konsekwencji naruszać zasadę skuteczności w związku z zasadą pewności prawa. Artykuł 6 ust. 1 i art. 7 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy zatem według (...) interpretować w ten sposób, że nie stoją one na przeszkodzie temu, aby wystąpienie z powództwem o uznanie skutków restytucyjnych stwierdzenia nieważności nieuczciwego warunku umownego było obwarowane terminem przedawnienia, o ile moment rozpoczęcia biegu tego terminu i jego długość nie czynią praktycznie niemożliwym lub nadmiernie utrudnionym korzystania przez konsumenta z prawa do żądania stosownych zwrotów opłat (wyroki (...) z dnia 9 lipca 2020 r., C-698/18 i C-699/18, (...), z dnia 16 lipca 2020 r., C-224/19 i C-259/19, (...), z dnia 22 kwietnia 2021 r., C-485/19, (...)). Sankcja bezskuteczności postanowień abuzywnych jest sankcją asymetryczną, na którą powołać może się wyłącznie konsument, nie ma natomiast takiego samodzielnego uprawnienia przedsiębiorca względem konsumenta. Ma to taki skutek, że po zawarciu umowy kredytu bank musi stosować się do jej zapisów dopóki konsument nie powiadomi go, że uważa kontrakt za bezskuteczny (nieważny) i nie zamierza go realizować. Takie oświadczenie konsumenta, jednoznacznie podważające umowę oraz odwołujące się do przepisów o ochronie konsumenckiej, ma następujące skutki:

- od tej chwili przedsiębiorca powinien się zastosować do wezwania, zaniechać pobierania dalszych kwot od konsumenta na podstawie bezskutecznej umowy rozliczyć się z nim z nienależnie pobranych świadczeń

- dzień otrzymania takiego oświadczenia konsumenta jest jednocześnie pierwszym dniem, w którym bank może wezwać konsumenta do zwrotu kapitału jako nienależnego świadczenia.

Reasumując powyższe rozważania w ocenie Sądu podzielić należało zapatrywanie strony powodowej odnośnie momentu, w którym roszczenie kredytobiorców stało się wymagalne. W ocenie Sądu istotne znaczenia miała treść znajdującego się w aktach spraw wezwania do zapłaty z dnia 10 października 2019 roku. Pismem tym wezwano Bank (...) spółkę akcyjną z siedzibą w G. do zapłaty kwoty 300.000.00 zł tytułem zwrotu bezpodstawnego wzbogacenia występującego po stronie banku, wynikłego z wadliwie dokonanego rozliczenia walutowego pomiędzy bankiem, a powodami, jako stronami umowy z dnia 11 kwietnia 2007 roku oraz kwoty 15.000 zł, tytułem zwrotu środków w zakresie ubezpieczenia nieruchomości oraz dodatkowych opłat. Podniesiono, że zawarta umowa kredytu jest nieważna i zawiera wadliwy mechanizm waloryzujący zarówno świadczenie główne, jak i odsetki. Jednocześnie wezwano bank do zwrotu tych kwot w terminie 7 dni od daty otrzymania pisma, które zostało doręczone w dniu 15 października 2019 roku. Zdaniem Sądu powodowie w sposób jednoznaczny wyrazili swoją wolę uznania umowy za nieważną w w/w wezwaniu. Powołali się wprost na nieważność umowy, a podstawą swego żądania uczynili przepisy o bezpodstawnym wzbogaceniu. O skutkach nieważności zostali zaś poinformowani przez swojego pełnomocnika, kiedy udzielili mu pełnomocnictwa do reprezentowania ich w sporze z pozwanym bankiem. Wynika to z ich zeznań, których wartość dowodowa została oceniona na wstępie.

Niezależnie od powyższego, gdyby podzielić stanowisko pozwanego, to brak takiego pouczenia wobec jakiejkolwiek strony powodowej przez sąd skutkowałoby tym, że jej roszczenie nie stałoby się wymagalne. Jakkolwiek praktyka w sprawach tzw. kredytów frankowych na skutek rozwoju orzecznictwa objęła odbieranie od konsumentów oświadczeń o żądaniu ustalenia nieważności umowy i o skutkach uznania umowy za nieważną, jak i pouczanie ich przez sądy o tych skutkach, o tyle uznanie, że jest to niezbędne do ustalenia momentu wymagalności roszczeń konsumentów i opóźnienia banków jest zbyt daleko idącym i naruszającym skuteczność dyrektywy 93/13.

W konsekwencji Sąd uznał, że umowa stała się trwale bezskuteczna (w rozumieniu przyjętym w sentencji uchwały składu 7 sędziów SN z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21) w dniu doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty. Od tego powodowie mogli żądać zwrotu swoich świadczeń. Bank wiedział już bowiem wówczas, że powodowie powołują się na nieuczciwość mechanizmu umownego skutkującego nieważnością umowy.

Na marginesie wskazać należy, że pewne wątpliwości budzić może, czy aby na pewno dla ochrony konsumenckiej konieczne było nie tylko wystąpienie z jednoznacznym żądaniem uznania umowy za nieważną i skorzystania z ochrony konsumenckiej, ale i świadomość konsumenta co do skutków takiego rozstrzygnięcia. Jakkolwiek w niniejszej sprawie, jak już wskazano, również i ta świadomość po stronie konsumenta zachodziła, o tyle uznanie, że niewypełnienie obowiązku informacyjnego sądu może uszczuplić prawa konsumenta, np. doprowadzić do zniweczenia skutku wymagalności jego roszczeń lub uzależnienia daty wymagalności od daty wykonania obowiązku informacyjnego przez sąd jest nietrafne. Sąd orzekający w niniejszej sprawie podziela zapatrywania przedstawione przez Sąd Apelacyjny w Warszawie, który w wyroku z 20 października 2021 r., w sprawie o sygn. akt I ACa 155/21 wskazał, że dla wymagalności roszczeń obu stron nie ma żadnego znaczenia to, czy kredytodawca ma czy też nie ma jasności co do tego, czy formułując swoje żądanie, konsument był należycie poinformowany o konsekwencjach bezskuteczności umowy, np. o wszystkich roszczeniach restytucyjnych. Konsument, jeżeli chce skorzystać z ochrony konsumenckiej, ma obowiązek wzywając bank do zapłaty i zaniechania poboru dalszych rat, powiadomić bank, że uważa umowę za nieważną i wskazać, na czym jego zdaniem polega abuzywność prowadząca do nieważności całej umowy. Nie musi natomiast opowiadać się bankowi co do tego, jakie jest jego stanowisko odnośnie do roszczeń restytucyjnych banku i jaka jest jego wiedza co do możliwych skutków abuzywności. Uzależnienie wymagalności roszczenia konsumenta od w/w przesłanek pozostawałoby w sprzeczności z interesami kredytobiorcy i uniemożliwiałoby mu na postawienie swego roszczenia w stan wymagalności na skutek przedprocesowego wezwania do zapłaty w opozycji do treści art. 455 k.c., który znajduje zastosowanie na gruncie przepisów o bezpodstawnym wzbogaceniu. Zgodnie z treścią w/w przepisu, jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Kredytodawca mógłby bowiem każdorazowo powoływać się na brak świadomości konsumenta – kredytobiorcy odnośnie skutków nieważności umowy przesuwając ten moment na czas pouczenia w toku postępowania sądowego, do którego nie musiałoby dojść na skutek braku zainicjowania postępowania sądowego lub braku pouczenia. Jak już wyżej wskazano treść wezwania do zapłaty z dnia 10 października 2019 r. jest jasna językowo i kategoryczna, tj. wskazuje na nieważność umowy łączącej strony. Wystosowanie w/w wezwania skutkowało zatem popadnięciem pozwanego w opóźnienie z dniem 23 października 2019 r. Brak podstaw, aby przy umowach kredytu indeksowanych do walut obcych wyłączać stosowanie art. 455 k.c. w sytuacji, w której wezwanie skonstruowane zostało o twierdzenia faktycznego związane z nieważnością umowy.

Sąd miał przy tym na uwadze, że w wezwaniu tym wskazana jest kwota 300.000 zł, o tyle nie było między stronami sporne, że do tego momentu kredytobiorcy faktycznie uiścili kwotę 245.268,69 zł. Od takiej też kwoty powodowie naliczali odsetki podniesione do potrącenia, których wysokość za okres od 23 października 2019 r. do 16 maja 2022 r. wynosząca 40.212,90 zł (sama wysokość) również nie była sporna. Okoliczność, iż kwota wskazana w wezwaniu do zapłaty nie odpowiadała tej faktycznej – precyzyjnie wyliczonej, nie mogła mieć przy tym istotnego znaczenia. Strona pozwana dysponując pełną dokumentacją dotyczącą umowy wiążącej strony mogła bowiem ustalić w jakim zakresie wezwanie do zapłaty jest zasadne.

W konsekwencji, jako nietrafny ocenić należało zarzut pozwanego o nieistnieniu po stronie powodowej wierzytelności w zakresie żądania zapłaty odsetek od kwoty 245.268,69 zł od dnia 23 października 2019 r. do dnia 16 maja 2022 r.

Powyższe rozważania umożliwiają przejście do drugiego zarzutu pozwanego, tj. nieskuteczności dokonanego potrącenia, przy czym zastrzec należy, że zarzut ten miał charakter raczej wtórny wobec pierwszego zarzutu i stanowił jego konsekwencję.

Istotą instytucji potrącenia (kompensaty) jest możliwość umorzenia wzajemnych wierzytelności, poprzez zaliczenie wierzytelności niższej na poczet wierzytelności wyższej, co pozwala usprawnić obrót gospodarczy i zmniejsza koszty realizacji świadczeń. Wskutek potrącenia każdy z wzajemnie zobowiązanych zostaje zwolniony ze swojego świadczenia do wysokości wierzytelności niższej. Skuteczne dokonanie potrącenia wymaga spełnienia kumulatywnie przesłanek wskazanych w przepisie art. 489 §1 przesłanek, tj.

1.  potrącane wierzytelności musze być wzajemne;

2.  potrącane wierzytelności musze być jednorodzajowe;

3.  wierzytelność przedstawiana do potrącenia musi być wymagalna;

4.  wierzytelność przedstawiana do potrącenia musi być zaskarżalna.

Wzajemność wierzytelności ma miejsce, gdy dwie osoby są wobec siebie jednocześnie wierzycielami i dłużnikami, przy czym bez znaczenia pozostaje źródło poszczególnych zobowiązań oraz ich bezsporność. J. wierzytelności dotyczy przedmiotu świadczenia, którym mogą być jedynie pieniądze lub rzeczy tej samej jakości oznaczone co do gatunku. Wymagalność wierzytelności zachodzi, gdy upłynął termin do spełnienia świadczenia. Przy czym jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie wymagalna musi być przede wszystkim wierzytelność potrącającego. Ostatnia z przesłanek zachodzi, gdy wierzytelność potrącającego może być dochodzona i egzekwowana wbrew jego woli. Spełnienie powyższych przesłanek skutkuje możliwością złożenia oświadczenia woli o potrąceniu. Przy czym umorzenie wierzytelności wzajemnych następuje dopiero z mocy jednostronnego oświadczenia dłużnika. Skutkiem potrącenia zgodnie z przepisem art. 498 §2 k.c. jest umorzenie wierzytelności do wysokości wierzytelności niższej. Od potrącenia jako czynności materialnoprawnej, odróżniać należy również zarzut potrącenia będący czynnością procesową (tak Sąd Najwyższy w wyroku z 14 stycznia 2009 r., sygn. akt IV CSK 356/08, Legalis 232461, w wyroku z 29 września 2010 r., sygn. akt V CSK 43/10, Legalis 398028 oraz w wyrok z dnia 9 września 2015 r., sygn. akt IV CSK 653/14, Legalis 1341830).

Wszystkie powyższe przesłanki zostały w sprawie spełnione.

Potrącone wierzytelności były wzajemne – każda ze stron była wobec siebie zarówno dłużnikiem, jak i wierzycielem.

Wzajemne wierzytelności miały charakter pieniężny, były zatem jednorodzajowe.

W chwili złożenia oświadczenia powodów – 16 maja 2022 r. były również wymagalne. Odsetki ustawowe za opóźnienie stają się wymagalne z każdym kolejnym dniem opóźnienia w płatności kwoty. Stąd jako wymagalną należało ocenić wierzytelność powodów w kwocie 40.412,90 zł (tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 245.268,69 zł od dnia 23 października 2019 roku do dnia 16 maja 2022 roku, tj. od dnia wymagalności pierwszego wezwania do zapłaty do dnia sporządzenia oświadczenia o potrąceniu).

Każda z wierzytelności była również zaskarżalna – pozwany również mógł dochodzić jej zaspokojenia. Wskazać także należy, że regulacje kodeksu cywilnego w zakresie potrącenia nie nakazują, aby podmiot prawa, który składa oświadczenie o potrąceniu, musiał legitymować się orzeczeniem sądu czy innego organu, które stwierdza jego wierzytelność zgłoszoną do potrącenia, nawet w sytuacji, gdy druga wierzytelność jest stwierdzona tytułem wykonawczym. Nie można bowiem pozbawiać nikogo prawa dokonywania czynności prawnych, jeśli ma on zdolność do podejmowania tych czynności, w tym wyrażania oświadczeń woli w zakresie przysługującej mu wierzytelności (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 9 października 2015 r. (sygn. akt I ACa 2048/14).

Zgodzić należy się zatem, że wobec powyższego powodowie posiadali wobec banku roszczenie o zwrot spełnionych świadczeń:

1)  292.007,43 zł, tytułem sumy spłat z umowy kredytu,

2)  40.412,90 zł, tytułem odsetek ustawowych za opóźnienie liczonych od kwoty 245.268,69 zł od dnia 23 października 2019 roku do dnia 16 maja 2022 roku, tj. od dnia wymagalności pierwszego wezwania do zapłaty do dnia sporządzenia oświadczenia o potrąceniu).

Następnie powodowie złożyli bankowi skuteczne oświadczenie o potrąceniu przysługującej im wierzytelności w kwocie 332.420,33 zł z wierzytelnością pozwanego o zwrot wypłaconego kapitału w kwocie 284.999,99 zł. Jednocześnie nie budzi wątpliwości Sądu, że kredytobiorcy mogli w pierwszej kolejności dokonać potrącenia odsetek, a następnie kapitału. Pozostała kwota stanowi nadpłatę 47.420,00 zł – pozostałość po umorzeniu wierzytelności wyższej o wierzytelność niższą.

Oprócz kwoty 47.420,00 powodowie domagali się również 1.888,65 zł opłaty manipulacyjnej. Żądanie to również znajduje uzasadnienie w oparciu o art. 410 § 1 k.c. w związku z art. 405 k.c. Skoro umowa została uznana za nieważną, to zwrotowi podlegają wszystkie wzajemne świadczenia. Także w wezwaniu do zapłaty z dnia 10 października 2019 roku powodowie wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 15.000 zł, tytułem zwrotu środków w zakresie ubezpieczenia nieruchomości oraz dodatkowych opłat, w której to kwocie mieściła się opłata manipulacyjna wynikająca z umowy.

Łącznie żądana kwota stanowi 49.308,65 zł i taką też kwotę Sąd zasądził w punkcie I. wyroku wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie liczonymi od dnia 17 maja 2022 r., zgodnie z żądaniem pozwu. Niewątpliwie w świetle wskazanych powyżej okoliczności bank był już wówczas w opóźnieniu. Na podstawi art. 481 § 1 i 2 k.c. jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, chociażby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi (§ 1). Jeżeli stopa odsetek za opóźnienie nie była oznaczona, należą się odsetki ustawowe za opóźnienie w wysokości równej sumie stopy referencyjnej Narodowego Banku Polskiego i 5,5 punktów procentowych. Jednakże gdy wierzytelność jest oprocentowana według stopy wyższej, wierzyciel może żądać odsetek za opóźnienie według tej wyższej stopy (§ 2).

Jako nietrafny należało ocenić podniesiony przez stronę pozwaną zarzut zatrzymania.

Prawo zatrzymania może mieć zastosowanie do umów wzajemnych, w sytuacji, w której odstąpiono od umowy lub w sytuacji, w której jest ona nieważna. Zgodnie z art. 496 k.c. jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Na podstawie art. 497 k.c. przepis artykułu poprzedzającego stosuje się odpowiednio w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej. W myśl art. 487 § 2 k.c. umowa jest wzajemna, gdy obie strony zobowiązują się w taki sposób, że świadczenie jednej z nich ma być odpowiednikiem świadczenia drugiej. Sens instytucji zatrzymania polega na możliwości odzyskania przez wierzyciela spełniającego swój dług przysługującej mu wierzytelności. Podobny skutek w przypadku przysługujących stronom wierzytelności pieniężnych można natomiast uzyskać poprzez skorzystanie z potrącenia. I taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie. Powodowie dokonali potrącenia swojej wierzytelności z wierzytelnością przysługującą pozwanemu, co skutkowało umorzeniem wierzytelności niższej i rozliczeniem stron umowy kredytu z dnia 11 kwietnia 2017 roku nr (...). Mając to na uwadze zgłoszenie zarzutu zatrzymania uznać zatem należało za bezprzedmiotowe.

Ponadto jak już wyżej wskazano instytucja zatrzymania może mieć miejsce jedynie w przypadku umów wzajemnych, za taką natomiast nie można poczytać umowy kredytu, w której świadczenie jednej ze stron nie jest odpowiednikiem świadczenia drugiej strony. Zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 roku przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu jest co prawda umową dwustronnie zobowiązującą, ale nie wzajemną w rozumieniu art. 487 k.c., o czym świadczy zakres uprawnień i obowiązków stron umowy.

Mając powyższe na uwadze zarzut zatrzymania nie został uwzględniony w sentencji rozstrzygnięcia.

O kosztach procesu Sąd orzekł w oparciu o zasadę odpowiedzialności za wynik procesu, na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. Przepis art. 98 §1 k.p.c. stanowi, że strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Na koszty te, zgodnie z treścią art. 98 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 3 k.p.c. i 99 k.p.c., składa się wynagrodzenie pełnomocnika, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego radcy prawnego, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony. Mając na względzie, że pozwany przegrał proces w całości, obowiązana jest zwrócić powodom koszty związane z niniejszym postępowaniem na które składają się: kwota 3.600 zł z tytułu wynagrodzenia pełnomocnika powoda- radcy prawnego, obliczona na podstawie § 2 pkt 5 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (Dz.U.2015.1804 ze zm.), 1.000 zł opłaty od pozwu - art. 13a ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2005 r., Nr 167, poz. 1398 ze zm.) oraz 17 złotych z tytułu opłaty skarbowej od pełnomocnictwa - art. 1 ust. 1 pkt 2 oraz część IV załącznika ustawy z dnia 16 listopada 2006 r. o opłacie skarbowej (Dz. U. 2006 Nr 225 poz. 1635 z późn. zm.).

Stąd też w punkcie II wyroku Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powodów kwotę 4.617 zł tytułem zwrotu kosztów procesu wraz z odsetkami w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, zgodnie z art. 98 § 1[1] k.p.c.

W świetle powyższych okoliczności orzeczono jak w sentencji wyroku.