Sygn. akt V ACa 324/21
V ACz 111/21
Dnia 14 marca 2023 r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia SA Katarzyna Żymełka |
Protokolant: |
Anna Fic-Bojdoł |
po rozpoznaniu w dniu 27 lutego 2023 r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa J. S. i H. S.
przeciwko (...) Spółce Akcyjnej w W.
o zapłatę
na skutek apelacji pozwanej
od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 10 maja 2021 r., sygn. akt I C 45/20
oraz zażalenia powodów na rozstrzygnięcie o kosztach procesu
zawarte w punkcie 4 wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 10 maja 2021 r., sygn. akt I C 45/20,
I. zmienia zaskarżony wyrok:
1) w punkcie 2 o tyle, że:
a) eliminuje zawarte tam wyrzeczenie o solidarności,
b)
orzeczone nim odsetki ustawowe za opóźnienie zasądzone są do 20 kwietnia 2022 r. oraz zastrzega pozwanej prawo powstrzymania się ze spełnieniem świadczenia dopóki powodowie nie zaofiarują jej zwrotu otrzymanego świadczenia w kwocie 194 723,89 (sto dziewięćdziesiąt cztery tysiące siedemset dwadzieścia trzy 89/100) złote albo nie zabezpieczą roszczenia
o jego zwrot, a w pozostałej części oddala powództwo o zapłatę,
2) w punkcie 4 o tyle, że kwotę 5 417 (pięć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych podwyższa do 6 417 (sześć tysięcy czterysta siedemnaście) złotych;
II. oddala apelację w pozostałej części;
III.
zasądza od pozwanej na rzecz powodów 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych
z tytułu kosztów postępowania zażaleniowego;
IV. zasądza od pozwanej na rzecz powodów 8 100 (osiem tysięcy sto) złotych z tytułu kosztów postępowania apelacyjnego.
SSA Katarzyna Żymełka |
Sygn. akt V ACa 324/21
Powodowie J. S. i H. S. w pozwie kierowanym przeciwko (...)Spółce Akcyjnej w W., złożonym 23 stycznia 2020 r., wnieśli o zasądzenie od pozwanej 87 169,05 zł tytułem nienależnie spełnionych, w okresie od 26 stycznia 2010 r. do 9 listopada 2012 r., świadczeń w postaci rat kapitałowo-odsetkowych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 23 stycznia 2020 r. z uwagi na nieważność umowy oraz kosztów procesu, ewentualnie zasądzenie od pozwanej 85 596,52 zł tytułem nienależnie spełnionych, w okresie od 26 stycznia 2010 r. do 14 lutego 2018 r., świadczeń w postaci rat kapitałowo-odsetkowych w wysokości wyższej niż należna po wyeliminowaniu z umowy kredytu hipotecznego z 6 lipca 2007 r. niedozwolonych postanowień dotyczących indeksacji kredytu kursem franka szwajcarskiego z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 26 stycznia 2020 r. oraz kosztów procesu.
Pozwana, w odpowiedzi na pozew, wniosła o oddalenie powództwa i zasadzenie kosztów procesu.
Powodowie w piśmie procesowym, wniesionym 29 stycznia 2021 r., rozszerzyli powództwo o kwotę 112 661,95 zł, tj. wnieśli o zasądzenie łącznie 199 831 zł tytułem nienależnie spełnionych w okresie od 26 stycznia 2010 r. do 19 lipca 2017 r., świadczeń w postaci rat kapitałowo-odsetkowych z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 23 stycznia 2020 r. od 87 169,05 zł i od 29 stycznia 2021 r. od 112 661,95 zł z uwagi na nieważność umowy oraz wnieśli o ustalenie nieistnienia pomiędzy stronami stosunku prawnego kredytu w związku z nieważnością umowy kredytu hipotecznego z 6 lipca 2007 r.
Wyrokiem z 10 maja 2021 r., sprostowanym postanowieniem z 25 maja 2021 r., Sąd Okręgowy ustalił, że umowa kredytu hipotecznego nr (...) zawarta 6 lipca 2007 r. pomiędzy powodami i (...) Spółką Akcyjną w K. jest nieważna (punkt 1), zasądził od pozwanej na rzecz powodów solidarnie 199 831 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od 87 169,05 zł od 23 marca 2020 r. i od 112 661, 95 zł od 1 marca 2021 r. (punkt 2), oddalił powództwo w pozostałym zakresie (punkt 3), zasądził od pozwanej na rzecz powodów 5 417 zł tytułem kosztów procesu (punkt 4).
Sąd Okręgowy ustalił następujących stan faktyczny. J. S. i H. S. w dniu 6 lipca 2007 r. zawarli z(...) Spółką Akcyjną w K. umowę o kredyt hipoteczny indeksowanego do CHF nr (...), na spłatę innych zobowiązań kredytowych szczegółowo wymienianych w umowie, na koszty ubezpieczeń wymienionych w umowie oraz koszty ustanowienia hipoteki. Bank zobowiązał się oddać do dyspozycji powodów kwotę 194 723,98 zł. Rzeczywista wartość kredytu w walucie CHF określona miała być po wypłacie kredytu. Okres kredytowania wynosił 252 miesiące. Na zabezpieczenie umowy ustanowiona została hipoteka kaucyjna na rzecz banku na nieruchomości, stanowiącej własność H. S.. Kredyt był waloryzowany kursem CHF kupna waluty według tabeli kursowej banku z dnia uruchomienia kredytu. Spłata kredytu miała następować według harmonogramu spłat sporządzonego w CHF. Raty miały być płacone w PLN, a następnie przeliczane przez bank według kursu sprzedaży CHF obowiązującego w banku zgodnie z jego ustalonymi tabelami kursowymi na dzień spłaty. Do umowy dołączony był druk sporządzony na wzorcu odnoszący się do tego, że kredytobiorcy zapoznali się z warunkami udzielanego kredytu złotowego zwaloryzowanego kursem waluty obecnej, są świadomi ryzyka kursowego i jego konsekwencji, w szczególności wahań kursu walut, zapoznali się z kryteriami zmiany stóp procentowych oraz z zasadami modyfikacji oprocentowania i w pełni je akceptują. Powodowie uiszczali raty w PLN zgodnie z harmonogramem spłat. W 2015 r. zawarto aneks, którym umożliwiał spłatę kredytu w walucie CHF. Powodowie nadal spłacali kolejne raty w PLN. We wcześniejszym okresie zarówno wypłata jak i spłata kredytu mogła następować jedynie w PLN. Przed podpisanie umowy J. S. kontaktował się z doradcą finansowym M. W., który przedstawił mu ofertę banku. Bank udzielał kredytów osobom, które w innych bankach nie otrzymałyby kredytu. Powodom zaproponowano jedynie ofertę kredytu indeksowanego kursem CHF. Uzyskali informację, że kredyt „ frankowy” jest dla niech jedyny i najkorzystniejszy, zapewniano ich że ryzyko wzrostu kursu CHF jest znikome. W czasie podpisywania umowy nie tłumaczono powodom poszczególnych jej zapisów a jedynie najistotniejsze, to jest wysokość kredytu i zabezpieczenie. Powodowie wiedzieli, że otrzymają kwotę w PLN, ale w dniu podpisania umowy nie wiedzieli jakie będzie ich zobowiązanie wyrażone we CHF. Nie wytłumaczono powodom w jaki sposób i po jakim kursie będą przeliczane wypłaty i wpłaty. Umowa zawarta była na wzorcu. Postanowienia dotyczące sposobu indeksacji i zastosowanych do niej kursów waluty, a także postanowienia dotyczące wypłaty (uruchomienia) kredytu i sposobu jego spłaty nie były uzgadniane indywidualnie. Powód był świadomy ryzyka kursowego, niemniej uważał je za ograniczone i nie zakładał tak dużych zmian kursu CHF, tym bardziej że był zapewniany, że kurs CHF się nie zmienia w istotny sposób. Zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w PLN na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na PLN nie zostały powodom, przy zawieraniu umowy, dostateczne wyjaśnione. W okresie od 26 stycznia 2010 r. do 19 lipca 2017 r. powodowie spłacili kwotę 199 831 zł.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy, poza częścią należności odsetkowych, uwzględnił powództwo. Wskazał, że powodowie mają interes prawny, w rozumieniu art. 189 k.p.c., w ustaleniu, że nie istnieje umowny stosunek prawny, wobec nieważności umowy kredytu. Takie ustalenie chroni powodów przed dalszymi nieuzasadnionymi roszczeniami pozwanej, wywodzonymi z zapisów umowy i trwałe usuwa wiążący strony wieloletni stosunek prawny oraz zwalnia od obciążenia hipotecznego. Sąd Okręgowy zważył, że istotą umów indeksowanych do waluty obcej jest określenie wysokości kapitału w chwili zawarcia umowy w PLN, a przeliczenie na walutę obcą następuje w chwili wypłaty środków, a więc (tak jak w niniejszej sprawie) w terminie odległym od dnia zawarcia umowy. Wysokość kapitału jaki pozostaje do spłaty i kwota na jaką zostaje zawarta umowa nie jest z góry znana ani w walucie indeksacji ani w PLN. Zgodnie z konstrukcją przyjętą w spornej umowie kredyt był wypłacany w innym dniu niż podpisanie umowy i podczas wypłaty dokonywano przeliczenia kwoty wyrażonej w PLN na CHF według kursu kupna stosowanego przez bank. Ustalony w ten sposób kapitał miał być spłacany w ratach kapitałowo-odsetkowych określonych w CHF, przy czym na potrzeby spłaty dokonywano powtórnego przeliczenia wysokości raty na PLN, bowiem w takiej walucie rata była pobierana przez pozwaną ze wskazanego w umowie rachunku, według kursu sprzedaży ustalanego przez bank. Sąd Okręgowy wskazał, że umowa nie zawierała określenia głównego świadczenia kredytobiorców, tj. kapitału kredytu, a na skutek zobowiązania kredytobiorców do spłaty rat w PLN i zastosowania ponownego przeliczenia rat na PLN, przy zastosowaniu kursów sprzedaży dowolnie ustalanych przez bank, nie określała również, w sposób jednoznaczny, sposobu wyliczenia rat kapitałowo-odsetkowych. Wskazał, że powodowie przy zawieraniu umowy nie mogli zdecydować o spłacie rat bezpośrednio w CHF, co skutkowało wynikającą z umowy koniecznością przeliczania każdej raty na PLN po kursie sprzedaży określonym jednostronnie przez bank. Sąd Okręgowy wziął pod uwagę również okoliczności zawierania umowy. Uznał, że pomimo poinformowania powodów o ryzyku kursowym i ich wiedzy, że wysokość kapitału do spłaty w PLN ulegać będzie zmianom stosownie do zmian kursu waluty, nie ma podstaw do przyjęcia, że powodom udzielono w odpowiednim zakresie informacji, co do zasad przeliczania świadczeń stron, skutków wynikających z zastosowania tabel kursowych obowiązujących w chwili przeliczenia, a także że zwrócono im uwagę na stosowanie rożnych tabel do świadczeń banku i kredytobiorców. Podkreślił, że pozwana nie wykazała inicjatywy dowodowej w tym kierunku, a z przesłuchania powoda wynika, że nie otrzymał w tym zakresie jasnych informacji, co uniemożliwiło mu świadome zaakceptowanie przedstawionych przez bank warunków umownych. Wskazał, że obowiązek informacyjny oraz obowiązek jasnego i jednoznacznego sformułowania postanowień umownych jest bezwzględnym obowiązkiem przedsiębiorcy. Treść kwestionowanych postanowień umowy umożliwiała pozwanej jednostronne kształtowanie sytuacji powodów (konsumentów) w zakresie wysokości ich zobowiązań wobec banku, zakłócona została równowaga pomiędzy stronami umowy, co skutkuje tym, że postanowienia stają się sprzeczne z dobrymi obyczajami oraz dodatkowo w sposób rażący naruszają interesy konsumentów. Zostały spełnione wszystkie przesłanki określone w art. 385 ( 1) § 1 k.c., nakazujące uznać to postanowienie za niedozwoloną klauzulę umowną. Konsekwencją abuzywności postanowień umownych jest brak związania nimi powodów, co uzasadnia konieczność pominięcia kursów walut obcych ustalanych jednostronnie przez bank. W umowie powstaje zatem luka, powodująca brak możliwości przeliczenia zobowiązania powodów do CHF i wysokości zadłużenia w poszczególnych okresach po waloryzacji, jak i powrotnego przeliczenia na PLN. Dochodzi do niemożności określenia zarówno wysokości wykorzystanego kapitału, jak i poszczególnych rat. Ponieważ klauzula indeksacyjna stanowiła przedmiotowo istotny element umowy, stanowiący podstawę do zastosowania oprocentowania LIBOR właściwego dla waluty obcej, pominięcie tej klauzuli prowadzi do wynaturzenia całego stosunku prawnego i definitywnej zmiany charakteru umowy. Zdaniem Sądu Okręgowego brak było podstaw, aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości. Dopuszczalność zastąpienia klauzul niedozwolonych zgodnie z orzecznictwem TSUE, ze względu na cel „odstraszający” Dyrektywy 93/13, który w razie naruszenia równowagi stron umowy to stronie słabszej daje możliwości decyzyjne, uzależniona jest od woli konsumenta. W orzeczeniu Kasler (C-26/13) Trybunał dopuścił zastąpienie nieuczciwego warunku dyspozytywnym przepisem krajowym jedynie wówczas, gdy wyeliminowanie nieuczciwego warunku oznacza na mocy prawa krajowego unieważnienie całej umowy (co zdaniem sądu ma miejsce w niniejszej sprawie) oraz kumulatywnie jeżeli unieważnienie to naraża konsumenta na szczególnie niekorzystne konsekwencje (co jak wynika z jednoznacznego stanowiska powodów w niniejszej sprawie nie występuje Wobec sprzeciwu powodów zastąpieniu powstałej luki zasadą wynikającą z przepisu dyspozytywnego (art. 358 § 2 k.c.) nie jest dopuszczalne uzupełnienie umowy przez sąd. Wyeliminowanie wadliwej klauzuli indeksacyjnej całkowicie zmieniłoby charakter umowy stron, a w szczególności charakter świadczenia głównego kredytobiorców, a zatem nie jest możliwe dalsze jej utrzymanie. Jak wynika z orzeczenia TSUE w sprawie Dziubak (C-260/18: 1) artykuł 6 ust. 1 dyrektywy Rady 93/13/EWG należy interpretować w ten sposób, że nie stoi on na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, że ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy. Skoro po wyłączeniu nieuczciwych warunków, ze względu na zmianę charakteru umowy nie jest możliwe jej obowiązywanie, a brak jest zgody na ich zastąpienie Sąd Okręgowy uznał umowę za nieważną oraz uwzględnił żądanie powodów zasądzenia 199 831 zł wpłaconych przez nich do banku. Sąd Okręgowy wskazał, że rozważał zastosowanie teorii salda, niemniej jednak stało się to niemożliwe, a to z uwagi na odmowę udzielenia przez bank danych potrzebnych do rozliczenia wzajemnych roszczeń. Jako podstawę rozstrzygnięć Sąd Okręgowy podał art. 69 ust. 1 Prawa bankowego, art. 385 ( 1 )k.c., art. 4 ust. 2 i art. 3 ust. 1 Dyrektywy 93/13 z 5 kwietnia 1993 r., art. 405 k.c. O odsetkach orzekł zgodnie z art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c., a o kosztach procesu w oparciu przepis art. 100 zdanie drugie k.p.c., obciążając nimi w całości pozwaną.
Apelację, co do rozstrzygnięć zawartych w punktach 1, 2 i 4 wyroku, złożyła pozwana i zarzuciła naruszenie:
1) art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie sprzecznej z zasadami logiki i doświadczenia życiowego, niewszechstronnej, nierównej i wyrywkowej oceny dowodów, pozbawionej obiektywnego rozważenia całości materiału dowodowego oraz błędnym ustaleniu przez Sąd Okręgowy, że powodowie przy zawieraniu Umowy nie mogli zdecydować się na spłatę rat bezpośrednio w walucie indeksacji tj. CHF, wyrażającej się w szczególności w:
a) wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z Umowy oraz Regulaminu, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że kursy Banku mogą być ustalane w sposób dowolny i jednostronny, podczas gdy Bank każdorazowo musiał wyznaczać kurs CHF na podstawie niezależnych od Banku kursów obowiązujących na rynku międzybankowym w chwili sporządzania Tabeli, tj. o godz. 16.00 każdego dnia roboczego oraz, że tak ustalonego kursu, nawet w przypadku niekorzystnych wahań kursów na rynku, Bank nie mógł zmieniać przez cały następny dzień roboczy, co wynikało z materiału dowodowego przedstawionego do sprawy, w szczególności Umowy oraz Regulaminu, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ dokonanie należytej oceny ww. dokumentów oraz oparcie się na tych dowodach przekładałoby się na ocenę, że sporna Umowa jest ważna, a zatem doprowadziłoby do oddalenia powództwa;
b) wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z Umowy, Regulaminu oraz zeznań świadka R. D., co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że zasady ustalania kursów w Banku, innych bankach komercyjnych oraz w NBP są podobne i ściśle sprzężone z notowaniami danej waluty w danym dniu na rynkach światowych. Bank nie miał możliwości ich dowolnego ustalania już chociażby z tego względu, że uderzałoby to w interesy ekonomiczne Banku i w jego pozycję względem banków konkurencyjnych, co wynikało z materiału dowodowego przedstawionego do sprawy a także z wiarygodnych i rzeczowych zeznań świadka R. D., co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ dokonanie należytej oceny ww. dokumentów oraz oparcie się na tych dowodach przekładałoby się na ocenę, że sporne klauzule nie są abuzywne, a zatem doprowadziłoby do oddalenia powództwa;
c) wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z: Wniosku kredytowego, Umowy, Aneksów, Oświadczenia kredytobiorcy o wyborze waluty obcej oraz Regulaminu, co doprowadziło do błędu w ustaleniach faktycznych polegającego na przyjęciu, że postanowienia Umowy, w szczególności dotyczące indeksacji, nie podlegały indywidualnym uzgodnieniom, a Powód był nieinformowany o ryzyku, pomimo że ww. fakty wynikały z przedstawionego do sprawy materiału dowodowego;
d) nieprawidłowej ocenie dowodów, polegającej na ustaleniu w stanie faktycznym sprawy, że „postanowienia umowy, odwołujące się do bliżej nieokreślonych kursów obowiązujących w banku począwszy od uruchomienia kredytu, poprzez okres spłat poszczególnych rat nie określały stałego i jednoznacznego, obiektywnie weryfikowalnego kryterium przeliczeniowego stanowiły scedowanie na rzecz banku prawa do kształtowania kryteriów przeliczeniowych (kursu waluty obcej w procesie wypłaty kredytu i jego spłaty) w taki sposób, że nie były one ani jasne (transparentne) ani zrozumiałe dla konsumenta" w wyniku czego, rzekomo Bank mógł wyznaczać i wyznaczał kurs CHF w sposób dowolny bez odwołania do obiektywnych wskaźników, podczas gdy wskazane wnioski nie mają oparcia w materiale dowodowym zgromadzonym w sprawie, a Sąd nie wskazał na jakiej podstawie doszedł do takiego przekonania, co skutkowało naruszeniem przez Sąd I instancji przepisu prawa materialnego, a to art. 385 1§ 1 k.c. poprzez dokonanie wadliwej subsumpcji przez odniesienie znamion normy prawa materialnego do nieistniejących (nieustalonych) okoliczności faktycznych uzasadniających taką subsumpcję, co z kolei miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz naruszały jego interesy, i to jeszcze w sposób rażący;
e) wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z Umowy, Regulaminu, Aneksu oraz Oświadczenia kredytobiorcy o wyborze waluty obcej, co skutkowało bezpodstawnym uznaniu, że „zasady dokonywania przeliczeń wartości wyrażonych w złotych na CHF oraz wartości wyrażonych w CHF na złote przy zawieraniu umowy nie zostały Powodowi dostateczne wyjaśnione" podczas gdy jak wynika to z zebranego materiału dowodowego w sprawie, w tym z Wniosku kredytowego, treści samej Umowy, zeznań świadka, czy odrębnych oświadczeń składanych przez Powoda jednoznacznie wynika, że powodowie zostali szczegółowo poinformowany o wszelkich aspektach i mechanizmach Umowy;
f) wyrywkowej i niewszechstronnej ocenie dowodów z Aneksu oraz świadka R. D., co doprowadziło do bezpodstawnego przyjęcia, że Bank mógł jednostronnie wpływać na poziom kursów walutowych, podczas gdy chociażby na mocy Aneksu nr (...) powodowie dokonali zmiany zasad spłaty kredytu poprzez ustalenie, że spłata rat kredytu odbywać się będzie bezpośrednio w walucie CHF, a tym samym od 2015 roku do Umowy powodowie nie mieli już zastosowania kurs CHF z TK Banku;
g) wyrywkowej ocenie dowodu z Umowy oraz nienadaniu odpowiedniego znaczenia § 20 Umowy i § 30 Regulaminu regulującemu możliwość przewalutowania kredytu, co miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do błędnego wniosku, że powodowie nie mieli wpływu na zastosowanie w umowie kursu CHF ustalanego przez Bank, podczas gdy powodowie mogli w każdym czasie przewalutować kredyt, tak więc już w dniu podpisania Umowy, powodowie dysponowali istotnym narzędziem kontroli poziomu ryzyka kursowego oraz wysokości kursów ustalanych przez Bank, które umożliwia zakończenie ekspozycji na to ryzyko, oraz ustalanie kursów przez Bank, co z kolei miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne kształtowały prawa i obowiązki powodów w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami oraz naruszały jego interesy, i to jeszcze w sposób rażący, a na tej podstawie Sąd I instancji stwierdził nieważność Umowy;
h) wyrywkowej i nieprawidłowej ocenie dowodu z zeznań świadka M. W. - doradcy kredytowego powodów, i na tej podstawie dokonanie błędnych ustaleń jakoby nie tłumaczono powodom w jaki sposób i po jakim kursie będzie przeliczane uruchomienie kredytu jak i jego spłata, podczas gdy z zeznań świadka wynika, że powodowie byli informowani na etapie zawierania Umowy o tym, w jaki sposób będzie przeliczane ich zobowiązanie i mieli tego świadomość, ponadto z zeznań świadka wynika, że zawsze przedstawiał on Klientom, a zatem również i powodom, historię kursu CHF i symulację, a zatem, świadek informował powodów o ryzykach związanych z wyborem kredytu indeksowanego kursem CHF, w tym o wpływie wahań kursu waluty na wysokość salda kredytu i rat spłaty w PLN, nie zapewniał powodów o stabilności kursu CHF, co z kolei miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie ponieważ doprowadziło Sąd I instancji do przekonania, że klauzule indeksacyjne nie były indywidualnie negocjowane oraz, że Bank nie wywiązał się należycie z obowiązków informacyjnych, co skutkowało uznaniem, że doszło do naruszenia dobrych obyczajów, a w konsekwencji do uznania Umowy za nieważną;
i) pomięciem w ocenie dowodu z Oświadczenia kredytobiorcy o wyborze waluty obcej z dnia 7 maja 2007 roku, z którego wynika, że Bank udzielił powodom wyczerpującej i przejrzystej informacji na temat ryzyka kursowego, ponadto „Sytuacje modelowe", o których mowa w oświadczeniu o zapoznaniu z ryzykiem kursowym obrazowały skutki wzrostu kursu waluty co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ doprowadziło sąd do przekonania o spełnieniu przesłanki naruszenia dobrych obyczajów, a co za tym idzie również abuzywności kwestionowanych postanowień umownych;
j) nieprawidłowej ocenie dowodu z przesłuchania powoda, poprzez uznanie jego zeznań w całości za wiarygodne, podczas gdy był on zainteresowany rozstrzygnięciem sprawy, a ponadto jego zeznania są sprzeczne z materiałem dowodowym zebranym w sprawie, co skutkowało ustaleniem stanu faktycznego w całości na podstawie zeznań Powoda w odniesieniu do spornej kwestii indywidualnego negocjowania kwestionowanych postanowień, w sytuacji gdy zeznania powoda były sprzeczne z zeznaniami świadka M. W., na które to fakty został świadek powołany, co skutkowało błędem w ustaleniach faktycznych co do faktu braku rzeczywistego wpływu powodów na treść zawartych w Umowie klauzul indeksacyjnych;
k) bezpodstawnym przyjęciem, że Umowa nie określała w sposób jednoznaczny sposobu wyliczenia rat kapitałowo - odsetkowych, podczas gdy: zestawienie rat i odsetek (harmonogram spłat), stanowiący załącznik do Umowy, wskazywało wysokość kwoty kredytu oraz wartość rat wyrażonych w walucie CHF (powodowie otrzymywali także wiadomości SMS oraz wiadomości e-mail); zestawienie rat i odsetek w powiązaniu z treścią § 6 ust. 1 Umowy, tj. z uwagi na fakt, że kurs CHF/PLN w TK ustalany jest na kolejny dzień, powodowie mogli dzień przez terminem spłaty raty sprawdzić wysokość kursu i wiedzieli, ile dokładnie będzie wynosiła ich rata; § 10 Umowy oraz § 19 i 20 Regulaminu Kredytu Hipotecznego (...) (stanowiącego integralną część Umowy na podstawie § 25 ust. 1 Umowy) w wersji obowiązującej w dacie zawarcia Umowy określały w sposób szczegółowy zasady spłaty kredytu; § 1 Aneksu nr (...) do Umowy z 22 stycznia 2015 roku również zawierał informację w zakresie sposobu ustalania spłaty rat kapitałowo-odsetkowych; co skutkowało błędnym ustaleniem stanu faktycznego, co do ustalania kursów, indeksacji, indywidualnego uzgodnienia zestawienia rat i odsetek wobec wpływu powodów na uruchomienie kredytu, wyjaśnienia zasad udzielenia kredytu, wpływu banku do kursy, możliwości przewalutowania waluty, informowania powodów o sposobie przeliczania;
2) art. 299 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie, że bank bezpodstawnie wzbogacony kosztem powodów;
3) art. 243 2 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 327 1 § 1 punkt 1 k.p.c. poprzez nie odniesienie się do szeregu dowodów, w tym aneksów do umowy, regulaminu, oświadczenia o wyborze waluty, wniosku o zmianę waluty, wniosku o wypłatę kredytu, dyspozycji uruchomienia kredytu, zestawienia rat i odsetek, z których wynika, że bank nie mógł dowolnie kształtować kursów walut, mimo że mają one znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy, ponieważ wynika z nich, że Bank nie mógł dowolnie kształtować publikowanych kursów CHF/PLN oraz, że w przedmiotowej sprawie nie doszło do spełnienia przesłanki braku zgodności z dobrymi obyczajami, a także nie doszło do spełnienia przesłanki rażącego naruszenia interesu konsumenta, a w konsekwencji uznanie przez Sąd I Instancji, że Umowa zawiera klauzule abuzywne co skutkuje jej unieważnieniem;
4) art. 227 k.p.c. w związku z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez uznanie zeznań świadka R. D. za nieprzydatne, co miało wpływ na rozstrzygnięcie, ponieważ skutkowało uznaniem przez Sąd Okręgowy, że sporne postanowienia mają charakter abuzywny i nie wiążą stron, wskutek czego Sąd Okręgowy uwzględnił powództwo;
5) art. 235 1 § 1 punkt 1 k.p.c. w związku z art. 227 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. poprzez pominiecie wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność wykazania braku możliwości ustalania kursów przez bank w dowolny sposób;
6) art. 327 1 § 1 k.p.c. poprzez nie odniesienie się w uzasadnieniu wyroku do dowodów z dokumentów;
7) art. 316 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i rozstrzyganie o skutkach abuzywności według przepisów na dzień zawarcia umowy, podczas gdy do zwrotu spłaconych przez powodów rat można zastosować art. 358 § 2 k.c. w związku z art. 316 k.c. z uwzględnieniem nowelizacji przewidującej oparcie przeliczeń wartości świadczeń w oparciu o średni kurs NBP;
8) art. 385 1 § 1 k.c. w związku z art. 3 k.c. poprzez przyjęcie, że sporne klauzule nie były negocjowane, podczas gdy powodowie mieli rzeczywisty wpływ na te postanowienia;
9) art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że klauzule indeksacyjne są abuzywne;
10) art. 385 1 § 2 k.c. w związku z art. 58 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 358 § 2 k.c. w związku z art. 3 k.c. w związku z art. 6 dyrektywy Rady w związku z art. 353 1 k.c. w związku z art. 65 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 5 k.c. w związku z art. 4 ustawy antyspreadowej poprzez ich błędną wykładnię i w konsekwencji ustalenie, że umowa jest nieważna;
11) art. 385 1 § 2 k.c. poprzez przyjęcie, że umowa jest nieważna, podczas gdyby klauzule indeksacyjne zostałyby uznane za abuzywne w zakresie w jakim odsyłają do tabeli kursów banku, to nie prowadzi do nieważności umowy, ale wywołuje konieczność poddania interpretacji umowy kredytu indeksowanego do kursy CHF zgodnie z regułami wykładni oświadczeń woli oraz zasadą przychylnej interpretacja umowy;
12) art. 65 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 354 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że po stwierdzeniu abuzywności spornych klauzul brak jest zgodnych oświadczeń woli w przedmiocie kursów stosowanych do przeliczeń, podczas gdy okoliczności złożenia oświadczeń woli stron pozwalają na wykonanie umowy również po usunięciu z niej odwołań do kursów banku;
13) art. 56 k.c. poprzez przyjęcie, że po stwierdzeniu abuzywności spornych klauzul brak jest zgodnych oświadczeń woli w przedmiocie kursów stosowanych do przeliczeń, podczas gdy zobowiązanie winno zostać przeliczone po rynkowym kursie kupna CHF, aktualnym na dzień przeliczenia;
14) art. 69 ust. 2 punkt 4a i ust. 3 ustawy Prawo bankowe w związku z art. 4 ustawy z 29 lipca 2011 r. zmieniającej ustawę Prawo bankowe poprzez jego niezastosowanie i przyjęcie, że brak jest podstaw , aby w miejsce abuzywnych klauzul waloryzacyjnych wprowadzać inny miernik wartości;
15) art. 65 § 1 i 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie i dokonanie błędnej wykładni oświadczeń woli stron;
16) art. 358 § 2 k.c. w brzmieniu z dnia zamknięcia rozprawy poprzez nieuprawnione przyjęcie, że przepis może znaleźć zastosowanie tylko do umów zawartych po wejściu w życie tego przepisu;
17) art. 41 ustawy z 28 kwietnia 1936 r. Prawo wekslowe poprzez jego niezastosowanie w sytuacji uznania za bezskuteczne postanowień umownych przewidujących mechanizm indeksacji;
18) art. 24 ust. 3 ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o Narodowym Banku Polskim poprzez jego niezastosowanie przy rozstrzyganiu o skutkach abuzywności lub sprzeczności z ustawą spornych postanowień, podczas gdy możliwe jest zastosowanie kursy średniego NBP do przeliczeń opisanych w umowie, po wyeliminowaniu z umowy odesłania do kursów publikowanych w tabeli kursów pozwanego;
19) art. 189 k.p.c. poprzez niezasadne przyjęcie, ze powodowie posiadają interes prawny, podczas gdy spór prawny rozstrzyga jednocześnie roszczenia o zapłatę;
20) art. 405 k.c. i art. 410 § 2 k.c. poprzez ich bezpodstawne zastosowanie, ewentualnie art. 409 k.c. poprzez jego niezastosowanie i stwierdzenie, że bank bezpodstawnie wzbogacił się kosztem powodów i nie wzięcie pod uwagę, że bank w całości zużył uzyskane kwoty;
21) art. 118 k.c. w związku z art. 120 k.c. poprzez przyjęcie, że rat kredytu spłacone przez powodów nie podlegają 3-letniemu terminowi przedawnienia;
22) art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c. poprzez zasądzenie odsetek od daty wcześniejszej niż data prawomocnego wyroku;
23) art. 58 § 1 k.c. w związku z art. 410 § 1 i 2 k.c. poprzez ich niezastosowanie i zasądzenie roszczenia o zapłatę bez wzajemnego rozliczenia roszczeń stron w związku ze stwierdzeniem nieważności umowy.
Pozwana wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części poprzez oddalenie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu, ewentualnie o uchylenie wyroku w zaskarżonym zakresie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji. Wniosła o zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Pozwana wniosła o rozpoznanie postanowienia o pominięciu wniosku z opinii biegłego zawnioskowanego na okoliczności: sposobu finansowania przez banki kredytów indeksowanych kursem CHF, zasad oprocentowania takich kredytów oraz oprocentowania kredytów Złotowych (w szczególności właściwych stóp referencyjnych) oraz przyczyn przyjęcia takich konstrukcji oprocentowania; metod ewidencjonowania w księgach i sprawozdaniach banków kredytów indeksowanych kursem CHF, w szczególności tego, czy kredyty te są ewidencjonowane jako złotowe czy jako walutowe; nieosiągania przez Bank korzyści w związku ze wzrostem kursu PLN/CHF; wysokości stóp referencyjnych LIBOR 3M dla CHF oraz WIBOR 3M w okresie obowiązywania Umów, relacji pomiędzy poziomem stawki LIBOR 3M dla CHF a kursem PLN/CHF w okresie obowiązywania Umów; sposobu obliczania kursu CHF w stosunku do PLN przez Pozwany Bank i inne banki, zasad i ustalonych zwyczajów w tym zakresie oraz rynkowego charakteru kursu PLN/CHF obliczanego przez Pozwany Bank; nieprawidłowości metodologicznej konstrukcji kredytu Złotowego (bez mechanizmu indeksacji), ale oprocentowanego w oparciu o stawkę LIBOR 3M dla CHF, a także nieprawidłowości metodologicznej konstrukcji kredytu, w którym raty kredytu indeksowane są jednym, historycznym poziomem kursu (kredytu pozbawionego ryzyka kursowego), natomiast oprocentowany jest on w oparciu o stawkę LIBOR 3M dla CHF; wyliczenia hipotetycznej wysokości sumy spłat kredytu Powoda w okresie objętym żądaniem pozwu, przy założeniu, że wysokość rat spłacanych przez Powoda w PLN, wyliczana jest w oparciu o kurs średni CHF/PLN Narodowego Banku Polskiego, aktualny na dzień zapadalności raty, w miejsce faktycznie zastosowanego kursu sprzedaży CHF/PLN, pochodzącego z Tabel Kursów Walut Obcych Pozwanego Banku, wyliczenia różnicy pomiędzy kwotą wyliczoną zgodnie z pkt. vii powyżej, a faktyczną sumą spłat uiszczonych przez Powoda w PLN, tytułem rat kapitałowo-odsetkowych w okresie objętym żądaniem pozwu, wyliczenia kwoty ewentualnej nadpłaty/niedopłaty poprzez rozliczenie kredytu Powoda przy założeniu, że kredyt ten byłby kredytem Złotowym, opartym o stawkę WIBOR 3M, przy zachowaniu pozostałych postanowień Umowy (tj. w szczególności wysokości marży).
Powodowie, w odpowiedzi na apelację, wnieśli o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.
Powodowie złożyli zażalenie na zawarte w wyroku rozstrzygnięcie o kosztach procesu i zarzucili naruszenie art. 98 § 1 k.p.c. w związku z art. 100 k.p.c. poprzez pominięcie uiszczonej przez nich opłaty od pozwu w wysokości 1 000 zł. Wnieśli o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez zasądzenie od pozwanej 6 417 zł z tytułu kosztów procesu oraz wnieśli o zasądzenie kosztów postępowania zażaleniowego.
Sąd Apelacyjny rozpoznając sprawę na skutek apelacji pozwanej i zażalenia powodów, w granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, zważył, co następuje.
Apelacja pozwanej jest niezasadna, przy czym Sąd Apelacyjny za trafny uznał zgłoszony przez pozwaną na etapie postępowania apelacyjnego zarzut zatrzymania.
Sąd Apelacyjny z urzędu stwierdził naruszenie prawa materialnego. Sąd Okręgowy błędnie przyjął, że powodowie są uprawnieni do solidarnego domagania się spornej wierzytelności. Nie wskazał przy tym normy prawnej bądź zapisu umownego, z których ona wynika. Solidarność wierzycieli musi wynikać bądź z ustawy bądź z czynności prawnej. Powodowie są małżonkami. O ile solidarność bierna małżonków (jako dłużników) wynika z art. 1034 k.c. w związku z art. 46 k.r.o., to normy te nie odnoszą się do solidarności czynnej małżonków (jako wierzycieli) i brak jest takiego przepisu, który by ją wprowadzał. Z tego względu należało wyeliminować zawarte w zaskarżonym wyroku wyrzeczenie o solidarności
Powyższa korekta nie narusza zakazu reformationis in peius, ponieważ nie zwiększa zobowiązań pozwanej, a Sąd Apelacyjny władny był dokonać takiej zmiany mimo braku zarzutów w tym zakresie w apelacji, bowiem sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego (por. uchwała 7 sędziów Sądu Najwyższego - zasada prawna z 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008/6/55).
Wbrew zarzutom apelacji ustalenia faktyczne poczynione w sprawie przez Sąd Okręgowy i przyjęte za podstawę rozstrzygnięcia były prawidłowe, wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy i znajdowały potwierdzenie w zgromadzonym w sprawie materiale dowodowym. Opierały się one w znacznej mierze o treść niekwestionowanych przez strony dokumentów, z treści których apelująca wyciąga przeciwne do poczynionych przez Sąd Okręgowy wnioski. W uzasadnieniu wyroku Sąd Okręgowy szczegółowo, zgodnie z zasadami logiki przedstawił swoją ocenę treści dokumentów, a ustalenia faktyczne w ten sposób poczynione Sąd Apelacyjny podzielił i przyjął za własne, nie znajdując podstaw do ich uzupełnienia. Sąd Okręgowy nie przekroczył zasad swobodnej oceny dowodów, ani też nie naruszył zasad logiki i doświadczenia życiowego.
Sąd Okręgowy poprawnie przeprowadził postępowanie dowodowe w sprawie, w szczególności nie naruszając art. 227 k.p.c., art. 271 ( 1) k.p.c., ani art. 299 k.p.c. Istotnych i wystarczających dla rozstrzygnięcia ustaleń dostarczała treść dokumentów kredytowych: umowa kredytu wraz z aneksami i załącznikami oraz regulamin, uzupełnione o zeznania powoda, potwierdzone przez powódkę. Autentyczności dokumentów kredytowych nie kwestionowała żadna ze stron i nie budziły wątpliwości Sądu Okręgowego, a zeznania powoda były miarodajne dla rozstrzygnięcia, ponieważ zostały potwierdzone przez powódkę, nie sprzeciwiała im się treść przywołanych dokumentów, a nadto nie podważał ich i nie mógł podważyć żaden z dowodów zaoferowanych przez pozwaną, w tym zeznania świadka R. D., ponieważ świadek ten nie uczestniczył w żadnej z czynności, które doprowadziły do zawarcia umowy, więc nie mogły mu być znane okoliczności udzielenia powodom kredytu. Natomiast model procedury kredytowej obowiązującej w Banku w dacie zawierania umowy, w tym zakres informacji udzielanych potencjalnym kredytobiorcom, wynikał z dokumentów włączonych w poczet materiału dowodowego (z treści umowy oraz będącego jej integralną częścią regulaminu), a świadek R. D. nie mógł mieć informacji na temat tego, w jakim zakresie ta modelowa procedura została zrealizowana przy udzieleniu powodom kredytu. Zaś zeznania tego świadka, które miałyby dotyczyć oceny funkcjonowania kredytu waloryzowanego do waluty CHF, w tym mechanizmu ustalania kursów walut stosowanego przez Bank (kredytodawcę) są irrelewantne dla ukształtowania podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, ponieważ stanowią one jedynie prywatne i nie wiążące Sądu opinie tego świadka, co więcej dotyczą kwestii stanowiących element oceny prawnej, pozostającej w kognicji Sądu. Poza tym standardowy przebieg czynności podejmowanych w ramach procedury kredytowej, nawet w powiązaniu z treścią umowy kredytu, oświadczenia o wyborze kredytu, aneksów do umowy i regulaminu stanowiącego integralną część umowy nie są w stanie podważyć ustaleń powziętych w oparciu o te dokumenty i zeznania powoda, które doprowadziły Sąd Okręgowy do przyjęcia, że powodom nie udzielono pełnej i rzetelnej informacji o ryzykach związanych z zawarciem umowy o kredyt, w tym wiążących się z zastosowaniem klauzul waloryzacyjnych, odwołujących się do kursu CHF, jak i, że zawarte w umowie klauzule indeksacyjne nie były indywidualnie negocjowane z powodami.
Wnioskowane przez pozwaną dowody miały zobrazować sposób wykonywania umowy, gdy tymczasem oceny, czy dany zapis umowy stanowi klauzulę niedozwoloną dokonuje się na moment jej zawarcia, o czym stanowi wprost art. 385 ( 2 )k.c. Przywołany przepis nakazuje brać pod uwagę treść umowy, okoliczności jej zawarcia oraz umowy pozostającej w związku z umową obejmującą postanowienia będące przedmiotem oceny. Wynika stąd jednoznacznie, że sposób wykonania umowy nie ma znaczenia, co czyniło część dowodów irrelewantnymi dla rozstrzygnięcia sprawy. Za chybiony należy uznać zarzut wyrywkowej oceny zeznań świadków W. i D.. Należy podkreślić, że żaden ze świadków nie kojarzył powodów, a ich zeznania w sposób ogólny, bez odwołania się do umowy zwartej z powodami, przedstawiały procedurę zawierania umowy, w tym zakres udzielanych kredytobiorcom informacji. Świadek M. W. nie pamiętał jednak, co mówił powodom o kursach walut, ani w jaki sposób tłumaczył mechanizm indeksacji. Natomiast zapamiętał, że za kredytem indeksowanym do CHF przemawiała niska rata, czasami o połowę niższa od raty kredytu złotowego. Przyznał też, że zdarzały się sytuacje, kiedy osoba ubiegająca się o kredyt nie miała zdolności kredytowej do zawarcia umowy kredytu złotowego, a miała zdolność kredytową do zaciągnięcia kredytu indeksowanego do CHF. Wskazał, że kredytobiorcy nie mogli „na początku” spłacać kredytu w CHF. Świadek zeznał, że umowa była „narzucana przez bank”, a klienci nie mieli możliwości negocjowania kursu CHF. Nie można się zatem zgodzić z pozwaną, że z zeznań tego świadka wynikały istotne fakty, które miałyby zaważyć na rozstrzygnięciu sprawy.
Z uwagi na to, że fakty istotne dla rozstrzygnięcia sprawy wynikały głównie z treści niekwestionowanych dokumentów, a ustalenia poczynione na ich podstawie były wystarczające dla rozstrzygnięcia sprawy, za chybione należy uznać zarzuty naruszenia art. 227 k.p.c. oraz art. 235 1 § 1 pkt 2 k.p.c. i art. 278 §1 k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości. Wbrew stanowisku pozwanej, dla rozstrzygnięcia sprawy nie było koniecznym sięgnięcie do wiadomości specjalnych, co miałoby uzasadniać potrzebę przeprowadzenia dowodu z opinii biegłego z zakresu finansów i bankowości. Rozstrzygnięcie o żądaniu stwierdzenia nieważności umowy nie zależało od ustalenia, czy kryteria przewidzianego w umowie określania przez bank kursów waluty indeksacyjnej były weryfikowalne – co miało nastąpić zwłaszcza na podstawie opinii biegłego, ale czy przewidziany w umowie mechanizm indeksacji był przejrzysty i zrozumiały dla kredytobiorców, a kryteria określania przez bank kursów waluty weryfikowalne przez nich. Sam fakt, że nawet wedle banku poczynienie tego rodzaju ustaleń wymagało opinii biegłego świadczy o tym, że konsument skonfrontowany z treścią umowy i zawartymi w niej wskaźnikami służącymi wyliczeniu wysokości zobowiązania nie był w stanie uczynić tego we własnym zakresie. Konsekwencją oceny zarzutu jako niezasadnego było uznanie – na gruncie art. 380 k.p.c. – prawidłowości kwestionowanych w apelacji postanowień Sądu Okręgowego w przedmiocie oddalenia wniosków dowodowych.
Nie był zasadny zarzut naruszenia art. 327 1 § 1 k.p.c. odnośnie nie wskazania dowodów, które doprowadziły Sąd Okręgowy do ustalenia, że postanowienia umowy nie zostały indywidualnie uzgodnione oraz pozwalały pozwanemu na jednostronne, arbitralne kształtowanie wysokości zobowiązania powodów. Zarzut taki mógłby bowiem zostać uznany za zasadny tylko w przypadku, gdyby uzasadnienie Sądu pierwszej instancji uniemożliwiało Sądowi Apelacyjnemu ocenę prawidłowości postępowania dowodowego i toku wywodu, który doprowadził do poczynienia tych ustaleń. Taka sytuacja nie miała miejsca. Sąd Okręgowy wskazał, że ustalenie to poczynił w oparciu o dokumentację kredytową i zeznania powoda, a z uzasadnienia wynikało z jakich przyczyn dowodom tym dał wiarę i pozwalało na pełną kontrolę instancyjną tego elementu, jak i pozostałych elementów podstawy faktycznej rozstrzygnięcia. Przywoływane przez pozwaną opracowania, opinie, ekspertyzy, raporty i zestawienia, Sąd Apelacyjny traktuje jako dokumenty włączone w poczet materiału dowodowego wspierające argumentację pozwanej, odnoszącą się do relacji kursu stosowanego przez kredytodawcę do kursów stosowanych przez inne banki i do kursu średniego ustalanego przez NBP oraz do możliwości utrzymania umowy przez zastąpienie tego mechanizmu odniesieniem się do średniego kursu CHF ustalonego przez NBP. Niemniej nie znajduje podstaw, by ich treść czynić elementem podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, ponieważ stanowią one jedynie opinie i oceny podmiotów, które dokumenty te sporządziły i z tej przyczyny nie mają mocy dowodowej. Pominięcie ich oceny jako dowodów nie naruszało art. 327 1 § 1 ust. 1 i 2 k.p.c.
Chybiony jest zarzut naruszenia art. 316 k.p.c. Nie ma przepisu, który nadawałby się do uzupełnienia luki powstałej wskutek eliminacji abuzywnego postanowienia wprowadzającego do umowy ryzyko kursowe. Mogłyby one być co najwyżej hipotetycznie rozważane w sprawach, w których ryzyko kursowe nie byłoby abuzywne per se, a jedynie postanowienia wyznaczające sposób ustalania kursu waluty okazałyby się niedozwolone. Odwołanie się do art. 358 k.c. nie usuwałoby z umowy postanowień abuzywnych, te bowiem nie odnoszą się wyłącznie do zasad ustalania przez bank kursu CHF i zagadnienia spreadu, lecz do kwestii zasadniczej – ryzyka walutowego wiążącego się z samym faktem związania konsumenta kredytem w CHF. Takiego ryzyka w oczywisty sposób nie niweluje art. 358 § 2 k.c., który nie tylko nie obowiązywał w czasie zawierania spornej umowy w wersji znowelizowanej ustawą z dnia 23 października 2008 r. (Dz.U. Nr 228, poz. 1506), a ponadto nie został przez ustawodawcę przewidziany jako przepis mogący zastąpić bezskuteczne postanowienia umów zawieranych przez profesjonalistów z konsumentami, lecz dotyczy samej możliwości wykonania ważnie zawartej umowy przez spełnienie świadczenia w walucie polskiej. Także w orzecznictwie wskazuje się na brak możliwości zastąpienia klauzul abuzywnych innymi postanowieniami z uwagi na brak normy prawnej pozwalającej na taką operację, a nadto nieobjęcie takiego rozwiązania zgodnym zamiarem stron umowy (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 grudnia 2019 roku, V CSK 382/18).
Sąd Apelacyjny podzielił ocenę prawną. Z uwagi na trwałą bezskuteczność abuzywnych klauzul indeksacyjnych (waloryzacyjnych) zawartych w § 1 ust. 1 i § 9 ust. 2 i § 10 ust. 3 umowy przy braku możliwości wypełnienia luk w umowie powstałych po ich usunięciu – nie istnieje stosunek prawny wynikający z zawartej przez strony umowy kredytu – z uwagi na nieważność tej umowy, w związku z czym powodowie – w oparciu o art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. uprawnieni są do żądania od pozwanego zwrotu świadczeń, jakie spełnili w wykonaniu tej umowy.
Oceny przesłanek abuzywności postanowień umownych, stosownie do art. 385 ( 2) k.c. i zgodnie z uchwałą Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 (OSNC 2019/1/2) i powołanego w niej orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz stosownie do art. 4 ust.1 i art. 3 ust. 1 wdrożonej do polskiego porządku prawnego dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich, należy dokonać w odniesieniu do chwili zawarcia umowy kredytu z uwzględnieniem wszystkich okoliczności, o których Bank wiedział lub mógł wiedzieć przy zawieraniu umowy i które mogły wpływać na jej późniejsze wykonanie. Ocena ta, wbrew wywodom apelującej, nie może zależeć od zdarzeń, które wystąpiły po zawarciu umowy i są niezależne od woli stron, ani od okoliczności zależnych od stron, które zaistniały po zawarciu umowy, lecz nie stanowią nowacji stosunku kredytowego. Kierując się tymi wskazówkami, Sąd Okręgowy prawidłowo, nie naruszając wskazanych w apelacji przepisów prawa materialnego uznał, że klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne) są niedozwolone (abuzywne) w świetle art. 385 ( 1) k.c. W szczególności dotyczyło to postanowień: a) § 1 ust. 1 umowy: Bank udziela Kredytobiorcy kredytu w kwocie 194 723,89 zł indeksowanego kursem CHF. Przy założeniu, że uruchomiono całość kredytu w dacie sporządzania umowy równowartość kredytu wynosiłaby 88 390,33 CHF, rzeczywista równowartość zostanie określona po wypłacie kredytu. Kredytobiorca oświadcza, iż jest świadomy ryzyka kursowego, związanego ze zmianą kursu waluty indeksacyjnej w stosunku do złotego, w całym okresie kredytowania i akceptuje to ryzyko; b) § 9 ust. 2 umowy: W dniu wypłaty kredytu lub każdej transzy kredytu kwota wypłaconych środków będzie przeliczana do CHF według kursu kupna walut określonego w Tabeli Kursów – obowiązującego w dniu uruchomienia środków; c) § 10 ust. 3 umowy: Wysokość zobowiązania będzie ustalana jako równowartość wymaganej spłaty wyrażanej w CHF – po jej przeliczeniu według kursu sprzedaży walut określonego w „Bankowej tabeli kursów walut dla kredytów dewizowych oraz indeksowanych kursem walut obcych” do CHF obowiązującego w dniu spłaty, ponieważ nie były one indywidualnie uzgodnione; dotyczą sformułowanego niejednoznacznie świadczenia głównego; a ukształtowane nimi prawa i obowiązki stron rażąco naruszają interesy konsumenta, a nadto pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami.
Za indywidualnie uzgodnione można uznać jedynie te postanowienia wzorca umowy, które były przedmiotem negocjacji, bądź są wynikiem porozumienia lub świadomej zgody, co do ich zastosowania. Postanowieniem indywidualnie uzgodnionym w myśl art. 385 1 § 3 k.c. nie jest postanowienie, którego treść konsument mógł negocjować, lecz postanowienie, które rzeczywiście negocjował. To, że konsument zapoznał się z treścią postanowienia i rozumiał jego treść, nie stoi na przeszkodzie uznaniu, że nie zostało ono indywidualnie uzgodnione, jeśli jego treść nie została sformułowana w toku negocjacji z konsumentem (por. wyroki Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z 14 grudnia 2017r., I ACa 447/17 i z 20 grudnia 2017r., I ACa 606/17). Pozwana zdołała wykazać, że powodowie zaciągnęli kredyt indeksowany do waluty CHF, zapoznali się z treścią umowy oraz, że mieli realny wpływ na datę jej zawarcia, określenie kwoty kredytu o jaki się ubiegali i liczbę rat, w których kredyt miał być spłacany oraz dzień miesiąca, w którym te raty miały być spłacane. Nie wystarcza to jednak do uznania, że przy zawieraniu umowy doszło do zrealizowania określonej w art. 385 1 § 3 k.c. przesłanki rzeczywistego wpływu konsumenta na treść jej postanowień normujących klauzule indeksacyjne (waloryzacyjne). W tej materii konieczne byłoby bowiem udowodnienie ustalenia ostatecznego brzmienia tych klauzul w wyniku rzetelnych negocjacji, w ramach których konsumenci mieli pełną świadomość skutków wprowadzenia tych klauzul oraz rzeczywisty wpływ na treść normujących je postanowień umownych, albo udowodnienie, że zostały one sformułowane przez konsumentów i włączone do umowy na ich żądanie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 9 czerwca 2021r., V ACa 127/21). Takie zaś okoliczności nie zostały w sprawie wykazane.
Zasadnie zatem wskazał Sąd Okręgowy, że klauzule przeliczeniowe nie zostały wprowadzone do spornych umów w wyniku negocjacji. Zgodnie z art. 385 ( 1 )§ 3 k.c. nieuzgodnione indywidualnie są te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu. W szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta. Bezsporne jest, że postanowienia umowy kredytu z 6 lipca 2007 r. przejęte zostały z wzorca umowy stosowanego przez bank. Ani z zeznań powodów ani świadka M. W. nie wynika, że powodowie prowadzili negocjacje co do poszczególnych postanowień umowy a pozwana nie udowodniła, że takie negocjacje miały miejsce. Okoliczność, że Bank dopuszczał możliwość zmiany postanowień zawartych we wzorcu umownym, nie oznacza, że postanowienia dotyczące przeliczeń kursowych zostały indywidualnie uzgodnione Wybór kredytu w PLN indeksowanego kursem CHF nie oznacza, że doszło do indywidualnego uzgodnienia postanowień dotyczących indeksacji. Oświadczenia powodów zawarte w umowie kredytu, świadczą o formalnym poinformowaniu ich o ryzyku kursowym, bez przedstawienia wyczerpujących i rzetelnych informacji o skali tego ryzyka a zatem w sposób nie spełniający wymogów z art. 4 ust. 2 dyrektywy nr 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. o nieuczciwych warunkach w umowach konsumenckich, zgodnie z którym warunki umowy powinny być wyrażone prostym i zrozumiałym językiem. Z oświadczeń tych wynika, że kredytobiorcy wiedzą, że z kredytem waloryzowanym związane jest ryzyko kursowe a jego konsekwencje wynikające z niekorzystnych wahań kursu złotego wobec walut obcych mogą mieć wpływ na wzrost kosztów obsługi kredytu. Powód zeznał, że pracownik banku mówił, że kurs CHF przez 20 lat się nie zmieni. Powodowie byli przekonani, że kurs CHF jest stabilny. W ocenie Sądu Apelacyjnego nie ma podstaw by takim zeznaniom powoda odmówić wiarygodności. Pozwana nie przedstawiła dowodów, podważających te zeznania. Pozwana nie udowodniła, że poinformował powodów o skali ryzyka kursowego, jakie przyjmują na siebie podpisując umowę o kredyt indeksowany kursem CHF a zwłaszcza o tym, że ryzyko to jest nieograniczone. Nie ulega wątpliwości, że powodowie poinformowani zostali przez Bank o tym, że niekorzystna zmiana kursu waluty spowoduje wzrost comiesięcznych rat spłaty kredytu. Taka informacja nie może być jednak uznana za wystarczającą do podjęcia przez kredytobiorców świadomej decyzji o wyborze kredytu w PLN indeksowanego do CHF. Z uwagi na długi okres kredytowania Bank powinien wyraźnie wskazać powodom niebezpieczeństwa wiążące się z oferowanym kredytem, tak by mieli pełne rozeznanie co do jego skutków ekonomicznych. Bank nie może uwolnić się od odpowiedzialności odwołaniem do samych tylko formalnych ram swych obowiązków i do treści rekomendacji. Powodom, jako konsumentom, do podjęcia rozsądnej decyzji potrzebna była wiedza o sposobie kształtowania się kursów CHF w szerokim horyzoncie czasowym, z uwzględnieniem historycznych danych i wypływających z nich prawidłowości oraz o znaczeniu tych okoliczności dla całościowej kwoty ostatecznego zobowiązania. Do kwestii minimum informacji o ryzyku kursowym, jakie powinien otrzymać konsument przed zawarciem umowy kredytu, w której wartość świadczeń uzależniona jest od kursu waluty obcej Trybunał Sprawiedliwości UE odniósł się między innymi w wyroku z 20 września 2017 r. w postępowaniu Ruxandra Paula Andriciuc i in. przeciwko Banca Românească SA, w sprawie C‑186/16, w którym stwierdził, że konsumentowi przed zawarciem umowy powinno być wyjaśnione co najmniej jak na wysokość jego zobowiązań wpłynie silna deprecjacja waluty krajowej w stosunku do waluty obcej. Informacje przekazane konsumentowi przez bank powinny umożliwić konsumentowi nie tylko zrozumienie, że zmiana kursu waluty rozliczeniowej może pociągać za sobą niekorzystne konsekwencje dla jego zobowiązań finansowych, lecz muszą również pozwolić zrozumieć rzeczywiste ryzyko, na które narażony jest konsument w trakcie obowiązywania umowy. W tym celu konieczne jest przedstawienie konsumentowi symulacji wysokości rat kredytu i salda jego zadłużenia w przypadku istotnej i niekorzystnej dla niego zmiany kursu waluty obcej wykorzystywanej jako miernik wartości. Pozwany nie twierdzi, że takie symulacje powodom przedstawił. Wobec powyższego brak jest podstaw do odmówienia wiarygodności zeznaniom powoda, że zawierając umowę powodowie nie wiedzieli, że są zagrożeni dużym wzrostem kursu CHF, oraz że kredyt ten określono jako najbardziej korzystny z uwagi na najniższe oprocentowanie. Powodowie jako kredytobiorcy nie dysponowali odpowiednimi informacjami, których powinien udzielić im pozwany tak, aby mogli podjąć świadomą i rozważną decyzję o zawarciu umowy kredytu.
Wprowadzenie postanowień dotyczących indeksacji kredytu pozwoliło co prawda na zaoferowanie powodom niższego oprocentowania kredytu, jednakże dopuszczalność takiego rozwiązania uzależniona jest od równoczesnego wprowadzenia instrumentów, które pozwalałyby chronić konsumenta przed nadmiernym ryzykiem, a także od udzielenia pełnej i rzetelnej informacji o wszystkich skutkach wprowadzenia takiej konstrukcji. Powodowie takich informacji nie otrzymali. Kwestionowane klauzule nie zawierają przejrzystego opisu mechanizmu waloryzacji, dzięki któremu powodowie mogliby samodzielnie oszacować, w oparciu o jednoznaczne i zrozumiałe kryteria wypływające z tych postanowień, konsekwencje ekonomiczne. Postanowienia te są nietransparentne, nieprzejrzyste, trudne do zrozumienia. Sporne postanowienia umowy nie odwoływały się do obiektywnych wskaźników. Odwołując się do nich, pozwana mogła modyfikować wskaźnik, według którego obliczana była wysokość zobowiązania i tym samym wpływać na wysokość świadczenia powodów. Umowa kredytu nie przedstawiała w sposób przejrzysty mechanizmu wymiany waluty, tak by powodowie mogli samodzielnie go oszacować w oparciu o zrozumiałe kryteria. Zabrakło w niej instrumentu, pozwalającego weryfikować kredytobiorcom decyzje Banku w zakresie wyznaczanego kursu. Pozwana przeliczając kredyt oraz rat kredytu według Tabeli kursowej przyznała sobie prawo do jednostronnego regulowania wysokości rat kredytu waloryzowanego kursem CHF poprzez wyznaczanie w tabelach kursowych kursu sprzedaży CHF. Bankowi pozostawiona została pełna dowolność w zakresie wyboru kryteriów ustalania kursu CHF w swoich tabelach kursowych, a przez to kształtowania wysokości zobowiązań powodów, których kredyt był waloryzowany kursem CHF. Samo sprecyzowanie momentu waloryzacji nie stanowi wystarczającego zabezpieczenia interesów konsumenta. Czynniki obiektywne, a zatem sprawdzalne z punktu widzenia konsumenta, jak w szczególności wysokość rynkowych kursów wymiany CHF, tylko częściowo i pośrednio wpływają na ostateczny koszt kredytu ponoszony przez konsumenta. Kurs sprzedaży waluty obcej określony w tabeli kursowej Banku zawiera bowiem marżę kupna lub sprzedaży, która to wartość jest zależna wyłącznie od woli Banku. Pozwana poprzez arbitralne wyznaczanie kursu waluty waloryzacji uzyskała zatem prawo do niczym nieskrępowanego decydowania o wysokości zadłużenia powodów.
Powyższe uzasadnia twierdzenie, że umowa kredytu indeksowanego kursem CHF była dla powodów niekorzystna od samego początku.
Powyższej oceny nie zmienia zawarcie aneksu do umowy, w którym przewidziano możliwość spłaty kredytu z rachunku w CHF, bowiem nie sanuje wadliwej od początku umowy. Zawarcie przez strony nieświadome nieważności umowy aneksu dotyczącego jednego z jej postanowień pozostaje bezskuteczne, gdyż aneks taki nie przywracał bytu prawnego całej nieważnej umowy. Oceny, czy postanowienie umowne jest niedozwolone dokonuje się według stanu z chwili zawarcia umowy, a zatem w ramach tej oceny mogą być uwzględniane tylko zmienne zaistniałe do chwili zawarcia umowy. Takie kryteria dokonywania oceny wynikają z uchwały Sądu Najwyższego z 20 czerwca 2018 r., III CZP 29/17 (OSNC 2019/1/2) i powołanego w niej orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, stosownie do art. 4 ust.1 oraz art. 3 ust. 1 wdrożonej do naszego porządku prawnego, Dyrektywy Rady 93/13/EWG z 5 kwietnia 1993 r. w sprawie nieuczciwych warunków w umowach konsumenckich. Oznacza to, że okoliczności dotyczące wykonywania umowy, a w szczególności to, czy i jak Bank (przedsiębiorca) stosował jej postanowienia naruszające dobre obyczaje i interesy konsumenta oraz to, że powodowie incydentalnie spłacali kredyt w CHF, nie mają znaczenia przy ocenie ich abuzywnego charakteru, wobec czego nie sposób wywodzić negatywnych konsekwencji procesowych z samego faktu, że powodowie skorzystali z uprawnienia przyznanego im na mocy przepisów ustawy antyspreadowej.
Prawidłowo zatem uznał Sąd Okręgowy, że postanowienia łączącej strony umowy, a w szczególności postanowienia zarówno dotyczące wyznaczenia kursów walut, jak i postanowienia określające wysokość kwoty udzielonego kredytu uznać należy za rażąco naruszające interesy konsumenta. Za stwierdzeniem abuzywności klauzuli indeksacyjnej przemawia to, że Bank nie zawarł ani w umowie, ani w dokumentach dołączonych do tej umowy rzeczywistej informacji o możliwym do przewidzenia ryzyku kursowym. Ta niedostateczna informacja o ryzyku kursowym praktycznie uniemożliwiła podjęcie racjonalnej decyzji związanej z zawarciem umowy. W ten sposób klauzula indeksacyjna zawierająca niejednoznacznie określony warunek ryzyka walutowego godzi w równowagę kontraktową stron stosunku prawnego na poziomie informacyjnym, co stanowi o naruszeniu przez tę klauzulę dobrych obyczajów. Uzasadnia to ocenę, że zawarte w umowie klauzule indeksacyjne naruszające równowagę stron są w świetle art. 385 ( 1) k.c. niedozwolone, a przez to nieważne. Ukształtowanie treści umowy nie spełniało wymogów określonych w art. 69 ust. 1 i ust. 2 punkt 2 Prawa bankowego, ponieważ nie określało w sposób jednoznaczny kwoty kredytu, którą według stanu z dnia zawarcia umowy powodowie zobowiązani byli zwrócić (nie wskazywało kursów przeliczeniowych). Abuzywny charakter miał także wskazany w umowie mechanizm dalszego przeliczania kwoty kredytu i ustalania wysokości rat kredytowych, rzutujący na zakres świadczeń stron oparty o kurs CHF, ustalany przez Bank. W doktrynie i orzecznictwie powszechnie już przyjmuje się, że odwołanie się do kursów walut zawartych w tabeli kursów i ogłaszanych w siedzibie banku narusza równorzędność stron umowy przez nierównomierne rozłożenie uprawnień i obowiązków między partnerami stosunku obligacyjnego oraz, że prawo banku do ustalania kursu waluty nieograniczone skonkretyzowanymi, obiektywnymi kryteriami zmian stosowanych kursów walutowych świadczy o braku właściwej przejrzystości i jasności postanowienia umownego, które uniemożliwia konsumentowi przewidzieć, na podstawie transparentnych i zrozumiałych kryteriów, wynikających dla niego z umowy konsekwencji ekonomicznych. Abuzywnego charakteru tych klauzul nie eliminuje twierdzenie pozwanej, że stosowane kursy walut kalkulowane były w oparciu o czynniki obiektywne, ani ustalenie, że kursy CHF nie odbiegały istotnie od kursów stosowanych przez inne banki komercyjne, ani od średniego kursu NBP, a nawet ustalenie, że ogólny koszt kredytu udzielonego na warunkach przewidzianych w umowie nie odbiegał od kosztów kredytu w tożsamej wysokości, który udzielony byłby według warunków przewidzianych dla kredytów złotówkowych. Okoliczności te nie zmieniają bowiem faktu, że kursy walut były kształtowane jednostronnie przez pozwaną.
Zgodnie z art. 385 1 § 1 k.c. konsekwencją uznania za abuzywne zawartych w umowie i nieuzgodnionych indywidualnie klauzul indeksacyjnych jest stan niezwiązania stron umowy zakwestionowanymi postanowieniami.
Usunięcie z umowy klauzul indeksacyjnych ze skutkiem ex lege i ex tunc powoduje, że nie zawiera ona elementów koniecznych, przewidzianych w art. 69 Prawa bankowego. Pozostałe postanowienia nie pozwalają bowiem obliczyć sumy, jaką powodowie zobowiązani są zwrócić pozwanemu z tytułu kredytu, nawet przy zastosowaniu art. 56 k.c. i art. 65 § 1 i 2 k.c., a zatem mając na uwadze istotę tej umowy, zgodny zamiar stron i cel umowy, a także okoliczności w których umowa została zawarta, zasady współżycia społecznego i ustalone zwyczaje.
Usunięciu z umowy podlegał cały mechanizm indeksacji. Usunięcie z umowy mechanizmu indeksacji nie prowadzić do uznania podpisanej przez strony umowy za umowę kredytu złotowego, ani za umowę kredytu walutowego. Sprzeciwia się temu istota umowy kredytu indeksowanego oraz ukształtowane nią prawa i obowiązki, wyrażające zamiar i wolę stron zawarcia umowy kredytu, oprocentowanego stawką LIBOR 3M, o ratach niższych niż kredyt złotowy. Powyższe oznacza, że utrzymanie umowy w mocy nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością. Nie może zostać uznany za ważny kontrakt, w którym nie osiągnięto konsensusu, co do elementów przedmiotowo istotnych umowy. Nie ulega wątpliwości Sądu Apelacyjnego, że postanowienia dotyczące ryzyka kursowego i klauzul przeliczeniowych odnoszą się do głównego przedmiotu umowy.
Co prawda Sąd Najwyższy dopuszczał możliwość zastosowania przepisu art. 41 Prawa dewizowego w analogicznej sytuacji na podstawie art. 56 k.c. (w wyroku z dnia 14 lipca 2017 r., sygn. akt II CSK 803/16), jednak dotyczyło to umowy zawartej przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej. Przepisy dyrektywy 93/13/EWG nie miały więc do niej zastosowania (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 13 listopada 2018 r., VI ACa 694/18). Należy też zauważyć, że art. 56 k.c. jest przepisem ogólnym prawa cywilnego, a art. 41 Prawa dewizowego nie odnosi się wprost do stosowania kursu średniego ogłaszanego przez NBP ani do przeliczeń walutowych w kredycie, lecz do weksli. Trudno więc uznać, że możliwe jest wypełnienie luki powstałej w wyniku usunięcia abuzywnej klauzuli przeliczeniowej w drodze zastosowania art. 41 Prawa dewizowego per analogiam.
Nie jest możliwe zastosowanie w sprawie w miejsce postanowień abuzywnych m.in. art. 24 i 32 ustawy z dnia 28 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim, jako mających charakter ogólny, których ratio legis nie jest zastępowanie luk w umowie wywołanych wyeliminowaniem z niej postanowień niedozwolonych. Przepisem uzupełniającym lukę nie jest także art. 41 ustawy z dnia 22 sierpnia 1936 roku Prawo wekslowe z racji na zawężenie jego stosowania do zobowiązań wekslowych. Również tzw. Ustawa antyspreadowa nie może stanowić podstawy do uzupełnienia w umowie luk powstałych na skutek eliminacji klauzul niedozwolonych albowiem ustawodawca nie przewidział w jej treści możliwości sanowania postanowień niedozwolonych a jedynie nałożył na Banki obowiązek wprowadzenia stosownych zmian do umów już zawartych, ze skutkiem ex nunc,
W wyroku z 18 listopada 2021 r. C-212/20 Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wskazał również, że art. 5 i 6 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, że stoją one na przeszkodzie temu, by sąd krajowy, który stwierdził nieuczciwy charakter warunku umowy zawartej między przedsiębiorcą a konsumentem w rozumieniu art. 3 ust. 1 tej dyrektywy, dokonał wykładni tego warunku w celu złagodzenia jego nieuczciwego charakteru, nawet jeśli taka wykładnia odpowiadałaby wspólnej woli stron.
Przepis art. 65 k.c. nie mógł zatem służyć sanacji niedozwolonych postanowień umowy zawartej przez strony, niezasadnie zarzuciła apelacja naruszenie tego przepisu.
Umowa o kredyt, której dotyczy żądanie powództwa, została zawarta przed wejściem w życie powołanej w apelacji ustawy z 29 lipca 2011 r. nowelizującej prawo bankowe. Nie zawiera ta ustawa rozwiązań, które prowadziłyby do sanowania postanowień umownych uznanych za niedozwolone według stanu z chwili zawarcia umowy.
W punkcie 3 sentencji wyroku z dnia 3 października 2019 roku (C-260/18, D.) Trybunał Sprawiedliwości dokonał negatywnej oceny możliwości (zgodności z art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/16) podstawienia w miejsce niewiążących konsumenta postanowień umownych rozwiązań opartych na ogólnych normach odzwierciedlonych w przepisach art. 56 k.c., 65 k.c., , zatem zarzut naruszenia tych przepisów nie zasługuje na uwzględnienie. Klauzula ryzyka walutowego (walutowa) oraz klauzula kursowa (spreadowa) stanowią elementy składające się na całościowy mechanizm indeksacyjny (klauzulę waloryzacyjną). W rezultacie, ze względu na ich ścisłe powiązanie nie jest dopuszczalne uznanie, że brak abuzywności jednej z tych klauzul skutkuje brakiem abuzywności całego mechanizmu indeksacyjnego; innymi słowy, wystarczy, że jedna z tych klauzul jest uznana za abuzywną, aby cały mechanizm indeksacji został uznany za niedozwoloną klauzulę umowną. W niniejszej sprawie niedozwolony jest cały mechanizm indeksacyjny.
Wbrew zarzutom skarżącej powodowie wykazali w niniejszej sprawie istnienie interesu prawnego jako przesłanki powództwa o ustalenie z art. 189 k.p.c. ponieważ konsekwencje ustalenia nieistnienia stosunku prawnego nie ograniczają się wyłącznie do aktualizacji obowiązku świadczenia przez pozwanego, lecz wpływają na określenie treści praw i obowiązków powodów jako dłużników pozwanego. Umowa będąca przedmiotem oceny w niniejszym postępowaniu stanowi długoterminowy stosunek prawny, a wynikające z niego zobowiązanie nie zostało wykonane w całości. Ponadto z zawartą umową pozostają w związku utrzymujące się formy zabezpieczenia. W takim stanie rzeczy wyrok wydany na podstawie art. 189 k.p.c. ureguluje ostatecznie stosunek istniejący pomiędzy stronami.
Chybiony jest zarzut naruszenia art. 118 k.c. w związku z art. 120 k.c. Kwoty uiszczone przez powodów, stanowiące świadczenie nienależne, nie są świadczeniami okresowymi i roszczenie powodów o zwrot nienależnego świadczenia nie podlega trzyletniemu terminowi przedawnienia. Roszczenie ma charakter roszczenia jednorazowego, mimo że obejmuje żądanie zwrotu szeregu rat, które świadczone były w ramach spłaty kredytu. Spłata kredytu mimo, że następowała w ratach nie była świadczeniem okresowym, lecz jednorazowym, podzielonym jedynie w czasie (por. wyrok Sądu Najwyższego z 2 października 1998 r. III CKN 578/98) . Nie miała też charakteru okresowego część odsetkowa każdej raty. Skoro odsetki od udzielonego kredytu są elementem składowym świadczenia głównego kredytobiorcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 4 listopada 2011 r.; I CSK 46/11), to charakteru okresowego nie może mieć roszczenie o zwrot tych świadczeń jako nienależnych. Roszczenie wywodzone z bezpodstawnego wzbogacenia, którego szczególną postacią jest świadczenie nienależne, przedawnia się z upływem ogólnego terminu wynikającego z art. 118 k.c., który przed nowelizacją kodeksu cywilnego, do 8 lipca 2018 r. wynosił 10 lat, a od 9 lipca 2018 r. wynosi 6 lat. Zgodnie z przepisem intertemporalnym zawartym w art. 5 ust. 3 ustawy z 13 kwietnia 2018 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw roszczenie powodów jako roszczenie przysługujące konsumentowi podlegało 10-letniemu terminowi przedawnienia.
Początek biegu terminu przedawnienia roszczenia powodów o zapłatę nie rozpoczął się w momencie dokonywania poszczególnych wpłat na rzecz banku, lecz od chwili kiedy uświadomili sobie, że umowa kredytu zawiera klauzule niedozwolone (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 grudnia 2019 r., V CSK 382/18 oraz uchwała Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20). W orzeczeniach tych wskazano, że termin przedawnienia roszczeń o zwrot nienależnie spełnionych świadczeń może rozpocząć bieg dopiero po podjęciu przez kredytobiorców wiążącej (świadomej, wyraźnej i swobodnej) decyzji co do nieważności umowy kredytu. W praktyce, takim momentem będzie najczęściej kierowane wezwanie do zapłaty do banku bądź reklamacja z powołaniem na argument w postaci nieważności umowy kredytu. Powodowie reklamację złożyli 21 sierpnia 2018 r. i wezwali bank do zapłaty 94 117,43 zł, w terminie 30 dni, stanowiących raty od 29 sierpnia 2008 r. do 14 lutego 2018 r. W pozwie wniesionym 23 stycznia 2020 r. domagali się zasądzenia 87 169,05 zł stanowiących raty od 26 stycznia 2010 r. do 9 listopada 2012 r. (za okres objęty wezwaniem). W piśmie procesowym nadanym 29 stycznia 2021 r. rozszerzającym powództwo domagali się rat do 19 lipca 2017 r., tj. za okres mieszczący się w wezwaniu do zapłaty.
Chybiony jest również zarzut naruszenia art. 481 k.c. w związku z art. 455 k.c. Wyrok sądu stwierdzający nieważność umowy kredytu nie ma charakteru konstytutywnego i dlatego nie ma podstaw do zasądzenia ustawowych odsetek za opóźnienie od kwot zasądzonych tytułem zwrotu nienależnego świadczenia dopiero od daty uprawomocnienia wyroku. Takie rozstrzygniecie naruszałoby art. 455 k.c. i 481 § 1 k.c.
Ustalenie nieważności umowy uprawniało powodów do żądania zwrotu świadczeń dokonanych w wykonaniu tej umowy, jako nienależnych – w oparciu o art. 410 § 1 i 2 k.c. w związku z art. 405 k.c. Powodowie są uprawnieni do dochodzenia zwrotu wszystkich świadczeń spełnionych w wykonaniu nieważnej umowy. Z art. 405 k.c. wynika bowiem, że jeżeli dochodzi do bezpodstawnego wzbogacenia, to powstaje tyle odrębnych stosunków jednostronnie zobowiązujących, ile było stron nieważnej umowy, które na jej podstawie otrzymały jakiekolwiek świadczenie.
Jeżeli umowa kredytu jest nieważna, płatności kredytobiorcy ukierunkowane na umorzenie umownego zobowiązania kredytowego (nieważnego) nie prowadzą do umorzenia jego zobowiązania do zwrotu otrzymanej kwoty kredytu jako świadczenia nienależnego, gdyż sprzeciwia się temu zarówno brak woli umorzenia zobowiązania z tytułu nienależnego świadczenia, jak i brak podstaw po stronie banku, aby inaczej rozumieć działanie świadczącego. Argumentu na rzecz tezy przeciwnej nie dostarcza też art. 411 punkt 4 k.c., gdyż również w tym przepisie chodzi tylko o świadczenie ukierunkowane na zaspokojenie oznaczonej, istniejącej, lecz jeszcze niewymagalnej wierzytelności (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały składu siedmiu sędziów, mającej moc zasady prawnej, z 7 maja 2021 r., III CZP 6/21, OSNC 2021/9/56). Spełnienie przez kredytobiorcę świadczenia bez zastrzeżenia zwrotu nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia, gdyż nastąpiło w wykonaniu nieważnej czynności prawnej.
Pozwana nie wykazała, że uzyskane od powodów kwoty zużyła lub utraciła w taki sposób, że nie jest już wzbogacona, a więc w sposób konsumpcyjny bez uzyskania w zamian jakichkolwiek korzyści. Zarzut naruszenia art. 409 k.c. jest bezzasadny.
Na etapie postępowania apelacyjnego pozwana podniosła zarzut potrącenia kwoty 194 723,89 zł i zarzut zatrzymania wzajemnego roszczenia przysługującego jej z tytułu zwrotu wypłaconej kredytobiorcom kwoty kredytu. Pozwana wezwała powodów do zwrotu otrzymanego kapitału, a następnie złożyła im materialne oświadczenie o potrąceniu przysługującej jej wobec powodów wierzytelności (z tytułu wypłaconego kapitału) z ich wierzytelnością. Każdy z powodów został wezwany do zapłaty w terminie 3 dni od doręczenia wezwania tj. od dnia 28 lipca 2021 r. (data odebrania przez każdego z powodów wezwania). Oświadczenie o potrąceniu zostało zawarte w piśmie banku z 13 kwietnia 2022 r., które powodowie odebrali 20 kwietnia 2022 r.
W orzecznictwie uznaje się za dopuszczalne dokonanie potrącenia jedynie warunkowo, tj. na wypadek, gdyby objęta żądaniem pozwu wierzytelność, która jest kwestionowana, została uznana przez sąd za uzasadnioną (por. wyroki Sądu Najwyższego z 22 listopada 1968 r., I CR 538/68, OSNCP 1969, Nr 11, poz. 204; z 9 listopada 2011 r., II CSK 70/11, L.; uchwała SN z 25 lipca 2019 r., III CZP 18/19, Legalis.). Tożsamy pogląd na gruncie sporów związanych z umowami „frankowymi” wyraził Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 16 lutego 2021 r., III CZP 11/20 stwierdzając, że „zabezpieczeniu interesów stron nieważnej umowy, zobowiązanych do zwrotu otrzymanych świadczeń jednorodzajowych (w tym pieniężnych) przed ryzykiem niewypłacalności dłużnika, i uproszczeniu rozliczeń, może również służyć instytucja potrącenia (art. 498 i następne k.c.), która zakłada jednak złożenie stosownego oświadczenia woli, co jest wyrazem poszanowania autonomii woli uprawnionego”. Zgłoszenie zarzutu potrącenia powoduje, że rozliczenie z tytułu bezpodstawnego wzbogacenia mającego miejsce po obu stronach nieważnej umowy powinno nastąpić w ramach tej instytucji.
Dopuszczalne zatem było zgłoszenie przez pozwaną zarzutu w formie ewentualnej, czyli na wypadek, gdyby sąd nie uwzględnił głównych zarzutów obronnych związanych z kwestionowaniem samej zasadności roszczeń powództwa (por. np. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 1 grudnia 1961r w spr. IV CR 212/61, OSNC, z. 6 z 1963r, poz. 120 oraz z 22 listopada 1968r w spr. I CR 538/68, OSNCP, z. 11 z 1969r, poz. 204 itp., zob. też: T. Wiśniewski, „Prawo zatrzymania w kodeksie cywilnym”, Wyd. Prawnicze, Warszawa 1999, str. 324 - 325). Powodowie z tytułu zawartej umowy kredytu otrzymali od pozwanej kwotę 194 723,89 zł, która, na skutek upadku (stwierdzenia nieważności) tej umowy, stała się świadczeniem nienależnym. Roszczenie pozwanej o zwrot tego świadczenia stało się wymagalne (art. 455 k.c.) z dniem 1 sierpnia 2021 r., kiedy to powodowie po zapoznaniu się z doręczonym im 28 lipca 2021 r. wezwaniem do zapłaty powinni byli mu zadośćuczynić w wyznaczonym wezwaniem terminie 3 dni.
Zarzut potrącenia nie podlegał merytorycznemu rozpoznaniu, bowiem był spóźniony. Stosownie do przepisu art. 203 1 § 2 k.p.c., pozwany może podnieść zarzut potrącenia nie później niż przy wdaniu się w spór albo w terminie dwóch tygodni od dnia, gdy jego wierzytelność stała się wymagalna. Wzajemna wierzytelność pozwanej, przedstawiona do potrącenia, stała się wymagalna z dniem 1 sierpnia 2021 r., natomiast pismo procesowe zawierające zarzut potrącenia zostało nadane w placówce pocztowej dopiero 25 kwietnia 2022 r. (k. 503).
Uwzględnieniu podlegał zgłoszony przez pozwaną, również w toku postępowania apelacyjnego, zarzut zatrzymania. Uznać trzeba, że pozwana mogła ten zarzut zgłosić na wypadek niepodzielenia jej argumentów przeciwko ustaleniu nieważności umowy.
Zarzut prawa zatrzymania ma podwójny charakter. W zakresie prawa materialnego stanowi on jednostronne oświadczenie woli, prowadzące do zahamowania skuteczności roszczenia strony przeciwnej (art. 461 § 1 k.c., art. 496 k.c., art. 497 k.c.). Powołanie się na ten zarzut w trakcie procesu jest czynnością procesową o charakterze zarzutu merytorycznego. Sfera prawa materialnego pozostawiona jest swobodnemu uznaniu uprawnionego, a co za tym idzie, zgłaszanie opartych na nim zarzutów jest dopuszczalne na każdym etapie postępowania. Jeżeli więc powołanie się na prawo zatrzymania nastąpiło po zamknięciu rozprawy przed sądem pierwszej instancji, to pozwany może, aż do zakończenia rozprawy przed sądem apelacyjnym, podnieść zarzut zatrzymania. Złożenie oświadczenia o zatrzymaniu stanowić będzie nowy fakt, w rozumieniu art. 381 k.p.c., powstały dopiero po wydaniu orzeczenia przez sąd pierwszej instancji i prowadzący do zahamowania skuteczności roszczenia powoda. Przepis art. 381 k.p.c., który w takiej sytuacji wyłącza zastosowanie art. 383 k.p.c., nie wprowadza ograniczenia dopuszczalności zgłaszania takich faktów przed sądem odwoławczym. Zgodnie z art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. sąd apelacyjny powinien uwzględnić przy orzekaniu stan faktyczny i prawny ukształtowany w następstwie zgłoszonego w postępowaniu przed tym sądem zarzutu zatrzymania.
Poza sporem pozostawało, że w wykonaniu swojego zobowiązania z umowy pozwana przekazała powodom kwotę kredytu wynoszącą 194 723,89 zł.
Stosownie do art. 496 k.c., jeżeli wskutek odstąpienia od umowy strony mają dokonać zwrotu świadczeń wzajemnych, każdej z nich przysługuje prawo zatrzymania, dopóki druga strona nie zaofiaruje zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczy roszczenia o zwrot. Z mocy art. 497 k.c. przepis ten ma odpowiednie zastosowanie w razie rozwiązania lub nieważności umowy wzajemnej.
Ekwiwalentem świadczenia banku polegającego zgodnie z art. 69 ust. 1 ustawy Prawo bankowe na oddaniu do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony określonej kwoty pieniężnej jest zapłata przez kredytobiorcę bankowi odsetek i prowizji obok obowiązku zwrotu wykorzystanego kredytu. Pozwala to na przyjęcie, że świadczenia stron z umowy kredytu mają charakter wzajemny (por. wyrok Sądu Najwyższego z 7 marca 2017 r. w sprawie II CSK 281/16, LEX nr 2294390, a także: L. Węgrzynowski, „Teoria salda czy teoria dwóch kondykcji? Zasady rozliczeń z nieważnej umowy kredytu frankowego”, Przegląd Prawa Handlowego, nr 5 z 2021 r., str. 33 – 41 oraz B. Bajor i in., „Prawo bankowe. Komentarz do przepisów cywilnoprawnych”, Wolters Kluwer, Warszawa 2020, str. 465 itp.).
W rezultacie uznać należało, że pozwana uprawniona była do zgłoszenia zarzutu zatrzymania.
Skuteczne zgłoszenie tego zarzutu prowadzić musiało, po pierwsze, do zastrzeżenia pozwanej w wyroku prawa powstrzymania się ze spełnieniem świadczenia dopóki powodowie nie zaofiarują jej zwrotu otrzymanego świadczenia albo nie zabezpieczą roszczenia o jego zwrot, po drugie, do zmiany orzeczenia w przedmiocie odsetek. Pozwana, który skorzystała z prawa zatrzymania nie może pozostawać bowiem w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia od chwili oświadczenia drugiej stronie o skorzystaniu z prawa zatrzymania. Pozwana udokumentowała, że oświadczenie o skorzystaniu przez nią z prawa zatrzymania zostało doręczone powodom 20 kwietnia 2022 r. Odsetki zasądzić zatem należało do tego dnia, a w pozostałej części żądanie odsetek podlegało oddaleniu.
Wobec powyższego Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji wyroku, na podstawie art. 385 k.p.c. w zakresie oddalającym apelację i art. 386 § 1 k.p.c. w zakresie ją uwzględniającym.
Jako, że zmiana wyroku spowodowana była uwzględnieniem zarzutu zatrzymania, z którego pozwana mogła skorzystać wcześniej, nie narażając powodów i siebie na koszty postępowania apelacyjnego, Sąd Apelacyjny, w oparciu o art. 100 zdanie drugie k.p.c. w związku z art. 108 § 1 k.p.c., obciążył pozwaną kosztami postępowania apelacyjnego i zasądził od niej na rzecz powodów 8 100 zł z tytułu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym, tj. w stawce minimalnej określonej w § 2 punkt 7 w związku z § 10 ust. 1 punkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie.
Nie zasługiwał na uwzględnienie wniosek o orzeczenie w zakresie kosztów procesu o odsetkach. Zgodnie z art. 98 § 1 1 k.p.c. od kwoty zasądzonej tytułem zwrotu kosztów procesu należą się odsetki, w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, którym je zasądzono, do dnia zapłaty. Jeżeli orzeczenie to jest prawomocne z chwilą wydania, odsetki należą się za czas po upływie tygodnia od dnia jego ogłoszenia do dnia zapłaty, a jeżeli orzeczenie takie podlega doręczeniu z urzędu - za czas po upływie tygodnia od dnia jego doręczenia zobowiązanemu do dnia zapłaty. Powyższy przepis został wprowadzony do kodeksu postępowania cywilnego ustawą z dnia 4 lipca 2019 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. poz. 1469). Jak wskazano w uzasadnieniu rządowego projektu tej ustawy odsetki od przyznanego zwrotu kosztów procesu należą się z mocy ustawy obok samego zwrotu, co oznacza, że nie jest potrzebny odrębny wniosek o ich przyznanie ani odrębne rozstrzygniecie o ich przyznaniu; wystarczy samo rozstrzygnięcie o przyznaniu zwrotu kosztów procesu (str. 147 uzasadnienia). Takie samo stanowisko zajął Sąd Najwyższy w postanowieniu z 27 sierpnia 2020 r., IV CSK 218/20, wskazując, że odsetki od kosztów postępowania kasacyjnego zasądzonych na rzecz pozwanej przysługują z mocy samego prawa w wysokości odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego za czas po upływie tygodnia od dnia doręczenia postanowienia Sądu Najwyższego wraz z uzasadnieniem powodowi do dnia zapłaty (art. 98 § 1 1 k.p.c.), podzielając poglądy doktryny, że odsetki te, w przeciwieństwie do odsetek o których mowa w art. 98 § 1 2 k.p.c., nie wymagają odrębnego zasądzenia przez sąd i może je naliczyć w razie potrzeby komornik. Powyższy pogląd jest akceptowany przez doktrynę (por. Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz Andrzeja Zielińskiego, Kodeks postępowania cywilnego Komentarz Henryk Haak, Legalis). Skoro zatem odsetki od kosztów procesu należą się z mocy ustawy obok samego zwrotu, Sąd Apelacyjny odrębnie nie rozstrzygnął o ich przyznaniu.
Zasadne było zażalenie powodów. Powodowie ulegli swemu żądaniu jedynie w nieznacznym zakresie i zasadnie Sąd Okręgowy obciążył pozwaną całością kosztów procesu. Na poniesione przez powodów koszty procesu, oprócz wynagrodzenia pełnomocnika procesowego, złożyła się opłata od pozwu w wysokości 1 000 zł, której Sąd Okręgowy nie zasądził od pozwanej. Dlatego, ma podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w związku z art. 397 § 3 k.p.c., Sąd Apelacyjny orzekł jak w punkcie I.2) wyroku.
SSA Katarzyna Żymełka