Sygn. akt VII U 179/23
Dnia 30 lipca 2024r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: sędzia Agnieszka Stachurska
Protokolant: st. sekretarz sądowy Anna Bańcerowska
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 30 lipca 2024 roku w Warszawie
sprawy (...) sp. z o.o. w W.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
z udziałem K. A., T. B. (1), B. S., P. S., R. S. (1), J. S. i syndyka masy upadłości (...) sp. z o.o. we W.
o wysokość podstawy wymiaru składek
na skutek odwołania (...) sp. z o.o. w W.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
z dnia 8 listopada 2022r., nr (...)
z dnia 8 listopada 2022r., nr (...)
z dnia 8 listopada 2022r., nr (...)
z dnia 8 listopada 2022r., nr (...)
z dnia 8 listopada 2022r., nr (...)
z dnia 8 listopada 2022r., nr (...)
1. oddala odwołania;
2. zasądza od (...) sp. z o.o. w W. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwotę 12.600 zł (dwanaście tysięcy sześćset złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi za czas od daty uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
(...) sp. z o.o. z siedzibą w W. złożyła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 8 listopada 2022r., nr (...), wnosząc o zwrot sprawy organowi na podstawie art. 467 § 4 k.p.c. w celu uzupełnienia materiału dowodowego, w tym celem przesłuchania ubezpieczonego, ewentualnie o jej zmianę w całości poprzez ustalenie, że wynagrodzenia wypłacone ubezpieczonemu K. A. przez zleceniodawcę z tytułu umów zlecenia zawartych pomiędzy ubezpieczonym a zleceniodawcą nie stanowią podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne u płatnika oraz o zasądzenie od organu rentowego na rzecz płatnika kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa według maksymalnych stawek przewidzianych prawem. Z ostrożności procesowej płatnik podniósł zarzut przedawnienia w zakresie świadczeń za okres od listopada 2015 roku do lutego 2017 roku. Wskazał, że kontrola organu rentowego została wszczęta 17 marca 2022r., a więc przedawnienie roszczenia z tytułu należności za składki za ww. okres nastąpiło na podstawie art. 24 ust. 4 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
Uzasadniając odwołanie, pełnomocnik odwołującej się spółki wskazał, że wydana przez organ rentowy decyzja, jako sprzeczna z prawem, nie może się ostać, gdyż organ dokonał nieuprawnionej interpretacji przepisów oraz dopuścił się licznych błędów, których skutkiem było wydanie zaskarżonej decyzji z rażącym naruszeniem przepisów o postępowaniu przed organem, takich jak:
1. bezzasadne przyjęcie, iż norma wynikająca z art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych powinna znaleźć zastosowanie w okolicznościach niniejszej sprawy, podczas gdy beneficjentem prac zleceniobiorców był zleceniodawca i zamawiający;
2. uznanie, iż to płatnik zobowiązany jest do uiszczenia składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne ubezpieczonego z tytułu umowy zlecenia zawartej pomiędzy ubezpieczonym a innym podmiotem (zleceniodawcą), pomimo tego, że stan faktyczny został ustalony na podstawie szczątkowego, niewyjaśniającego istoty sprawy postępowania dowodowego, w tym braku przesłuchania większości ubezpieczonych.
W dalszej części odwołania pełnomocnik odwołującej się spółki zwrócił uwagę, że głównym przedmiotem działalności płatnika jest działalność ochroniarska, z wyłączeniem obsługi systemów bezpieczeństwa. Pozostała działalność płatnika związana jest również z utrzymaniem porządku w budynkach oraz z administracyjną obsługą biura. Płatnik specjalizuje się w obsłudze dużych klientów korporacyjnych, systematycznie rozszerzając od 2015 roku bazę klientów i zawierając kolejne umowy o świadczenie usług. Celem wywiązywania się z przyjętych zobowiązań płatnik nawiązał współpracę z zamawiającym. Potrzeba rozpoczęcia współpracy wynikała z ograniczonych zasobów ludzkich i możliwości kadrowych, ponieważ płatnik nie miał wystarczającej liczby pracowników do realizacji wszystkich zleceń, których sukcesywnie przybywało. W dniu 31 grudnia 2015 roku płatnik zawarł umowę, której przedmiotem były usługi dozorowania doraźnego oraz czystościowe, która została zastąpiona umową zawartą w dniu 1 listopada 2017 roku, a której przedmiotem jest świadczenie przez zamawiającego na rzecz płatnika usług czystościowych. W dniu 1 listopada 2017 roku płatnik zawarł kolejną umowę z zamawiającym, której przedmiotem są usługi ochrony fizycznej. Za realizację usług objętych umowami z konsorcjum płatnik płacił wynagrodzenie na podstawie wystawionych faktur. Ponadto w dniu 1 kwietnia 2016 roku płatnik zawarł umowę z (...) sp. z o.o., której przedmiotem są usługi zorganizowania stanowiska do wsparcia porządkowego i marketingowego. Na podstawie tej umowy (...) sp. z o.o. świadczyła na rzecz płatnika usługi organizacji stanowisk dla wsparcia organizacyjnego i marketingowego. (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. zawarły w dniu 29 grudnia 2015 roku i w dniu 30 października 2017 roku umowy konsorcjum w celu wykonania umów z konsorcjum.
W dalszej części pełnomocnik spółki wskazał, że przedmiotem działalności (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. oraz (...) sp. z o.o. jest działalność ochroniarska, z wyłączeniem obsługi systemów bezpieczeństwa. Zakres działalności jest podobny, ale nie tożsamy z działalnością (...) sp. z o.o. Przykładowo, przedmiotem działalności (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. jest również sprzątanie budynków i obiektów przemysłowych oraz działalność usługowa związana z zagospodarowaniem terenów zieleni, natomiast przedmiotem działalności (...) sp. z o.o. – działalność agencji pracy tymczasowej i działalność związana z udostępnianiem pracowników. Odwołująca się spółka nie prowadzi działalności w tych obszarach. Pomiędzy wskazanymi spółkami a odwołującą się nie ma żadnych powiązań czy to o charakterze kapitałowym, czy osobowym. (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. prowadzą niezależną od płatnika działalność gospodarczą. Spółki te poza płatnikiem współpracują z innymi podmiotami gospodarczymi i świadczą na ich rzecz usługi odrębne od usług na rzecz płatnika. Jak wynika z dokumentacji zgromadzonej przez organ rentowy, (...) sp. z o.o. zawarł w dniu 1 kwietnia 2016 roku umowę współpracy z (...) sp. z o.o., której przedmiotem było wykonywanie usług porządkowo-czystościowych, a w dniu 1 stycznia 2017 roku umowę współpracy, której przedmiotem było wykonywanie usług administracyjnych. Zawarcie przedmiotowych umów było związane z koniecznością wywiązywania się przez zamawiającego z umów z konsorcjum zawartych z płatnikiem.
K. A. w okresie objętym zaskarżoną decyzją był zatrudniony przez płatnika na podstawie umowy o pracę na stanowisku pracownik ochrony. Wykonywał swoją pracę w obiektach wskazywanych przez płatnika. Odwołująca się spółka podkreśla, iż dokłada wszelkich starań, aby zatrudnieni przez nią pracownicy wykonywali powierzoną im pracę w normatywnym czasie pracy. Pracownicy nie wykonywali pracy w godzinach nadliczbowych, na dowód czego pełnomocnik przedstawił prowadzoną ewidencję czasu pracy. W okresie wskazanym w zaskarżonej decyzji K. A. zawarł także umowy zlecenia ze zleceniodawcą. Odwołująca się spółka nie posiada pełnej wiedzy co było przedmiotem umów zlecenia, albowiem nie była ich stroną i nie jest w ich posiadaniu. Mając na względzie dokumenty zgromadzone przez organ rentowy w toku postępowania kontrolnego przedmiotem umów zlecenia było świadczenie usług marketingowych, usług marketingowo PR-owych oraz badanie bezpieczeństwa obiektów. K. A. w ramach umów zlecenia nie wykonywał identycznych czynności, jakie realizował w oparciu o umowy o pracę. Czynności wykonywane z umów zlecenia realizowane były w miejscu wskazanym przez zleceniodawcę. Czynności te ubezpieczeni realizowali po godzinach pracy w (...) sp. z o.o. albo w dni wolne od pracy. Wynagrodzenia z tytułu umowy zlecenia wypłacane były ubezpieczonym przez zleceniodawcę. Środki na wynagrodzenia dla ubezpieczonych przekazywane były do zleceniodawcy przez zamawiającego. Zamawiający prowadzi szeroką działalność gospodarczą, a współpraca z płatnikiem jest jedynie częścią tej działalności. Płatnik w żaden sposób nie pośredniczył w przekazywaniu wynagrodzenia z tytułu umów zlecenia ubezpieczonemu ani też nie finansował w jakikolwiek sposób tego wynagrodzenia.
Pełnomocnik odwołującej się spółki podkreślił, że odwołująca się spółka nie ingerowała w zakres współpracy prowadzonej przez (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. Płatnik nie miał wpływu na politykę kadrową tych podmiotów, w tym również na decyzje i zasady związane z zawieraniem umów zleceń z pracownikami płatnika, w tym z K. A. (odwołanie z dnia 7 grudnia 2022r., k. 3-13 a.s.).
Odwołania o tożsamej treści jak w sprawie ubezpieczonego K. A., (...) sp. z o.o. z siedzibą w W. złożyła również od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 8 listopada 2022 roku, o numerach:
1. (...) – dotyczącej R. S. (1)
2. (...) – dotyczącej T. B. (1)
3. (...) – dotyczącej J. S.
4. (...) – dotyczącej B. S.
5. (...) – dotyczącej P. S.
(odwołania z dnia 7 grudnia 2022 roku, k. 3-13 akt o sygn. VII U 180//23, k. 3-13 akt o sygn. VII U 193/23, k. 3-13 akt o sygn. VII U 198/23, k. 3-13 akt o sygn. VII U 218/23 i k. 3-13 akt o sygn. VII U 219/23).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o oddalenie odwołań oraz o zasądzenie od odwołującej się spółki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W uzasadnieniach odpowiedzi na odwołania organ rentowy powołał przepisy prawa, mające zastosowanie w sprawie, oraz poglądy orzecznictwa wskazujące na przesłanki stosowania art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych. Ponadto organ rentowy wyjaśnił, że podstawę faktyczną wydania zaskarżonych decyzji stanowiły ustalenia, dokonane w wyniku kontroli przeprowadzonej przez Oddział ZUS we W. u płatnika składek w okresie od 17 marca 2022r. do 8 czerwca 2022r. przez upoważnionego do przeprowadzenia tej kontroli pracownika Oddziału ZUS. Jak ustalono pracownicy płatnika w okresach objętych zaskarżonymi decyzjami, w ramach umów zlecenia zawartych z (...) sp. z o.o., faktycznie świadczyli pracę na rzecz swojego pracodawcy.
W toku kontroli organ rentowy ustalił, że odwołująca się spółka została wpisana do Krajowego Rejestru Sądowego w dniu 22 czerwca 2015 roku pod numerem (...). Jedynym wspólnikiem w spółce jest (...). Od 12 czerwca 2019 roku funkcję prezesa zarządu spółki pełni J. K. (1). Przedmiotem przeważającej działalności płatnika jest działalność ochroniarska, z wyłączeniem obsługi systemów bezpieczeństwa. Ponadto płatnik zajmuje się między innymi: zarządzaniem nieruchomościami, wykonywanym na zlecenie, pozostałym doradztwem w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej i zarządzania, działalnością ochroniarską w zakresie obsługi systemów bezpieczeństwa, a także działalnością pomocniczą związaną z utrzymaniem porządku w budynkach. W dniu 1 kwietnia 2016r. została zawarta umowa o współpracy pomiędzy odwołującą się spółką, jako zleceniodawcą, a (...) sp. z o.o., jako zleceniobiorcą. Umowa została zawarta na czas nieokreślony, a rozpoczęcie realizacji umowy zostało ustalone na 1 kwietnia 2016r. Przedmiotem umowy było wykonywanie usługi zorganizowania stanowiska do wsparcia porządkowego i marketingowego dla zleceniodawcy świadczącego usługi na rzecz innych podmiotów. Za świadczone usługi (...) sp. z o.o. wystawiała co miesiąc, od maja 2016r. do listopada 2017r., faktury w oparciu o protokół odbioru usług. Przedmiotem umów zlecenia, zawartych przez ubezpieczonych z (...) sp. z o.o. było „wykonanie zlecenia polegającego na wykonaniu usługi: reklamy i PR-u, wskazanych podmiotów – zewnętrznych w stosunku do stron – dla których to podmiotów zleceniodawca realizuje tego typu usługę. Usługa niniejsza będzie polegała na: wydawaniu przez zleceniobiorcę materiałów reklamowych ww. podmiotów, dostarczonych zleceniobiorcy przez zleceniodawcę lub bezpośrednio przez te podmioty osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi oraz na przekazywaniu pozytywnych informacji o ww. podmiotach osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi”.
W trakcie kontroli przedstawiono również umowy o współpracę, zawarte pomiędzy odwołującą się spółką, jako zleceniodawcą, a konsorcjum spółek (...) sp. z o.o. NIP (...) i (...) sp. z o.o. NIP (...), zwanych dalej „zleceniobiorcą”. Pierwsza umowa została zawarta 31 grudnia 2015r. na czas nieokreślony. Rozpoczęcie realizacji umowy zostało ustalone na dzień 1 stycznia 2016r. Przedmiotem umowy było „świadczenie usług dozorowania doraźnego oraz czystościowych w obiektach określonych w załączniku nr 1.” § 2 pkt 4 umowy stanowił „W celu realizacji przedmiotu niniejszej Umowy zleceniodawca zapewnia ustawowe oznakowanie osób bezpośrednio świadczących w jego imieniu usługę ochrony oraz zapewnia umundurowanie”. Druga umowa została zawarta 1 listopada 2017r. na czas nieokreślony. Rozpoczęcie realizacji tej umowy określono na dzień 1 listopada 2017r., a jej przedmiotem było „świadczenie przez zleceniobiorcę na rzecz zleceniodawcy usług ochrony fizycznej w obiektach określonych w załączniku nr 1.” Pomiędzy stroną odwołującą się a (...) sp. z o.o. występowały przepływy finansowe. (...) sp. z o.o. wystawiała co miesiąc fakturę lub faktury za świadczenie usług dozorowania doraźnego oraz czystościowych, za usługę ochrony fizycznej, badanie bezpieczeństwa obiektów, a także usługę czystościową.
29 grudnia 2015r. i 30 października 2017r. pomiędzy podmiotami (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. zawarto umowy konsorcjum. (...) sp. z o.o. występuje jako lider konsorcjum, a (...) sp. z o.o. jako uczestnik konsorcjum. Z treści umów wynika, że umowy konsorcjum zostały zawarte w celu wspólnej realizacji przedmiotu umów współpracy z odwołującą się spółką, zawartych 1 stycznia 2016r. i 1 listopada 2017r. (...) sp. z o.o., jako zleceniodawca, zawarła 1 kwietnia 2016r. umowę współpracy z (...) sp. z o.o. jako zleceniobiorca. W ramach umowy zleceniodawca powierzył zleceniobiorcy do podwykonywania usługi porządkowo-czystościowe. 31 marca 2016r. została zawarta umowa na czas nieokreślony o obsługę kadrowo-płacową pomiędzy (...) sp. z o.o. – zleceniodawcą a (...) sp. z o.o. – zleceniobiorcą. W ramach tej umowy zleceniobiorca zobowiązał się wykonywać na rzecz zleceniodawcy czynności związane z obsługą kadrowo-płacową spółki (...) w zakresie umów o pracę oraz umów cywilnoprawnych zawieranych przez zleceniodawcę. 1 stycznia 2017r. została natomiast zawarta umowa współpracy pomiędzy (...) sp. z o.o. – zleceniodawcą a (...) sp. z o.o. – zleceniobiorcą. Przedmiotem umowy było przyjęcie przez zleceniobiorcę do podwykonywania usług administracyjnych. Umowa została zawarta na czas nieokreślony.
W ocenie organu rentowego powyższe okoliczności, rozpatrywane w ujęciu całościowym wskazują, że beneficjentem czynności wykonywanych przez zleceniobiorców jest odwołująca się spółka. Przedstawione okoliczności oraz zgromadzony materiał dowodowy prowadzą do wniosku, że odwołująca się spółka w miesiącach wskazanych w sentencji decyzji, nie zadeklarowała składek na ubezpieczenia społeczne i ubezpieczenie zdrowotne od przychodu uzyskanego przez ubezpieczonych z tytułu wykonywania pracy na rzecz własnego pracodawcy.
Organ rentowy zaakcentował, że w niniejszej sprawie zawarcie umów zlecenia miało ewidentnie na celu ominięcie przepisów nakładających obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne od całości wynagrodzenia. Zdaniem organu rentowego, świadczą o tym takie okoliczności jak: brak podziału wykonywanej pracy, jednolite miejsce i czas świadczonej pracy, czy weryfikacja wykonywanej pracy ze strony pracodawcy. Ubezpieczeni nie potrafili rozróżnić pracy świadczonej na podstawie umowy o pracę od jednocześnie świadczonej na podstawie umowy zlecenia. Ponadto faktycznym przedmiotem obu umów było dozorowanie obiektów, a ubezpieczeni korzystali zawsze z jednego rodzaju odzieży służbowej, oznakowanej przez jedną firmę. Nadto ubezpieczeni zeznawali, że otrzymywali do podpisu dwie umowy, bez możliwości odmowy jej podpisania. Należy zatem uznać, że beneficjentem czynności wykonywanych w ramach umowy zlecenia zawartej z (...) sp. z o.o. była odwołująca się (...) sp. z o.o.
Wobec powyższego ubezpieczeni powinni podlegać normie prawnej z art. 8 ust. 2a ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych, a ich wynagrodzenie, osiągnięte z umów zlecenia zawartych z (...) sp. z o.o., powinno zostać doliczone do podstawy wymiaru składek z tytułu zatrudnienia w odwołującej się spółce (odpowiedzi na odwołania z dnia 16 stycznia 2023 roku, k. 22 – 27 akt o sygn. VII U 179/23, k. 22 – 27 akt o sygn. VII U 180/23, k. 22-27 akt o sygn. VII U 193/23, k. 22-27 akt o sygn. VII U 198/23, k. 22-27 akt o sygn. VII U 218/23, k. 22-27 akt o sygn. VII U 219/23).
Na podstawie art. 219 k.p.c. sprawy o sygn. VII U 180/23, VII U 193/23, VII U 198/23, VII U 218/23, VII U 219/23 (dotyczące ubezpieczonych R. S. (1), T. B. (1), J. S., B. S., P. S.) zostały połączone ze sprawą o sygn. VII U 179/23 (dotyczącą ubezpieczonego K. A.) celem łącznego rozpoznania i rozstrzygnięcia (zarządzenia z dnia 9 lutego 2023 roku, k. 32 akt o sygn. VII U 180/23, VII U 193/23, VII U 198/23, VII U 218/23, VII U 2191/23).
Syndyk masy upadłości (...) sp. z o.o., zawiadomiony o możliwości przystąpienia do każdej z połączonych spraw, nie uczynił tego ani nie zajął stanowiska. Również ubezpieczeni nie zajęli stanowiska w sprawie, z wyjątkiem T. B. (1), który poinformował Sąd, że nie jest w posiadaniu umów zlecenia ani umów o pracę, a nadto nie jest zainteresowany postępowaniem, gdyż nie czuje się pokrzywdzony (pismo ubezpieczonego z dnia 31 lipca 2023 roku, k. 226 a.s.).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w W. działa od 22 czerwca 2015 roku, a jej jedynym wspólnikiem jest (...). Przedmiotem przeważającej działalności spółki jest działalność ochroniarska, jak również świadczenie usług sprzątania. Poza tym spółka zajmuje się zabezpieczeniem technicznym, zarządzaniem nieruchomościami i terenami, a także wynajmem nieruchomości i mienia ruchomego. Od 9 maja 2019 roku prezesem zarządu spółki jest J. K. (1) (zeznania J. K. (1), k. 239-240 a.s.; odpis z KRS (...) sp. z o.o. – tom 29 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.; pisemne wyjaśnienia J. K. (1) – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
(...) spółka z o.o. we W. prowadzi działalność gospodarczą od 3 lutego 2016r. Jej wspólnikami są W. B. (1) i A. W.. Przedmiotem działalności tej spółki jest m.in. doradztwo w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej, działalność pomocnicza związana z utrzymaniem porządku w budynkach i działalność ochroniarska. Postanowieniem Sądu Rejonowego dla Wrocławia-Fabrycznej we Wrocławiu w sprawie VIII GU 269/19 z 25 października 2019r. została ogłoszona upadłość spółki ( (...) sp. z o.o. we W. - tom 29 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
1 kwietnia 2016 roku (...) sp. z o.o. (zleceniodawca) zawarła z (...) sp. z o.o. (zleceniobiorca) na czas nieokreślony umowę współpracy, której przedmiotem było zlecenie spółce (...) wykonania usług zorganizowania stanowiska do wsparcia porządkowego i marketingowego dla zleceniodawcy świadczącego usługi na rzecz innych podmiotów. W załączniku nr 1 do tej umowy ustalono, że zakres przedmiotowy usługi, na jaką wskazuje zawarta umowa obejmuje usługę porządkową, utrzymanie podstawowego porządku na terenach wewnętrznych i zewnętrznych w miejscach oraz usługi marketingowe. Chodziło o:
a) zachowanie czystości miejsca świadczenia usługi przez zleceniodawcę na rzecz innych podmiotów;
b) zachowanie porządku w dokumentacji koniecznej do świadczenia usługi przez zleceniodawcę na rzecz innych podmiotów;
c) rozpowszechnianie materiałów reklamowych (ulotek, wizytówek, gadżetów);
d) usługi z zakresu ochrony, w tym dozorowanie, monitorowanie zgodności z regulacjami wewnętrznymi innych podmiotów, ochrona mienia, dozorowanie doraźne, itp.
Usługa miała być realizowana na obiektach klientów spółki (...) sp. z o.o. na terenie całej Polski, w czasie wskazanym przez zleceniodawcę i miała być rozliczana miesięcznie. Stawkę za roboczogodzinę usług porządkowo-czystościowych i marketingowych określono na 9,87 zł, a następnie zmieniono ją aneksem od dnia 1 stycznia 2017 roku na 16,10 zł (umowa współpracy z 1 kwietnia 2016 roku – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.; aneks do umowy współpracy z 1 kwietnia 2016 roku – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
W związku z realizacją usług określonych w ww. umowie (...) sp. z o.o. wystawiała faktury odwołującej się spółce w oparciu o protokół odbioru usług (protokoły odbioru usługi i faktury – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
1 kwietnia 2016 roku (...) sp. z o.o. (zleceniodawca) zawarła z (...) sp. z o.o. (zleceniobiorca) umowę współpracy na czas nieokreślony. W ramach tej umowy zleceniobiorca przyjął do podwykonywania usługi porządkowo-czystościowe. W załączniku nr 1 do umowy wskazano, że usługa ma być realizowana w obiektach klientów (...) sp. z o.o. na terenie całej Polski. Ponadto określono dokładny zakres przedmiotowy tej usługi (umowa współpracy z 1 kwietnia 2016 roku pomiędzy (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
(...) sp. z o.o. zawarła w dniu 1 listopada 2017 roku na czas nieokreślony umowę współpracy z Konsorcjum Spółek (zleceniobiorca), w skład którego wchodziły (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. Na jej podstawie Konsorcjum Spółek zobowiązało się do wykonywania na rzecz (...) sp. z o.o. usług czystościowych w obiektach wskazanych w załączniku nr 6 do tej umowy, choć załącznik ten nie został uzupełniony (umowa współpracy z 1 listopada 2017 roku pomiędzy (...) sp. z o.o. a Konsorcjum spółek – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.). (...) sp. z o.o. zawarła też z ww. Konsorcjum umowę na świadczenie usług dozorowania doraźnego oraz czystościowych w obiektach wskazanych w załączniku nr 1 do umowy, który to załącznik nie został wypełniony (umowa pomiędzy (...) sp. z o.o. a Konsorcjum spółek – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
(...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. nie są powiązane kapitałowo ani osobowo z (...) sp. z o.o. Poza usługami dla (...) sp. z o.o. świadczą usługi także na rzecz innych podmiotów. (...) sp. z o.o. zawarła umowy w zakresie usług podwykonawstwa trzech ww. spółek, co jest częstą praktyką spotykaną w branży usług ochroniarskich. Jeśli chodzi o usługi marketingowe i PR, to (...) sp. z o.o. chodziło o zareklamowanie swoich usług na rynku polskim oraz o poszukiwanie pracowników. Ulotki, jakie w ramach umów o współpracy miały były kolportowane przez (...) sp. z o.o. dotyczyły tylko spółki (...) sp. z o.o., gdyż spółka ta nie świadczy usług marketingowych i PR na rzecz innych podmiotów. Z kolei usługi dozoru i czystościowe w obiektach biurowych, (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. realizowały na rzecz (...) sp. z o.o. na zasadzie podwykonawstwa. Na tej samej zasadzie ww. spółki wykonywały na rzecz kontrahentów audyt bezpieczeństwa w dużych obiektach, co miało polegać na dokonaniu sprawdzenia zabezpieczeń i wypełnieniu odpowiednich dokumentów. Taka usługa była rozliczana na podstawie liczby wykonanych audytów, usługa marketingowa i PR na podstawie liczby rozniesionych ulotek, zaś usługi czystościowe i dozoru – w oparciu o liczbę roboczogodzin (zeznania J. K. (1), k. 239-240 a.s.).
(...) sp. z o.o. zatrudniała na podstawie umowy o pracę między innymi K. A., R. S. (1), P. S., B. S., J. S. i T. B. (1) (okoliczność bezsporna).
K. A. od 11 stycznia 2016 roku do 29 sierpnia 2018 roku był zatrudniony we wskazanej spółce na czas nieokreślony jako pracownik ochrony, z prawem do wynagrodzenia w kwocie 1.850 zł. Miejsce jego pracy zostało oznaczone w umowie jako teren województwa (...), (...), (...)- (...), (...), (...), (...), (...), (...) i (...). Do umowy sporządzono aneksy, zgodnie z którymi wynagrodzenie K. A. wzrosło od 1 stycznia 2017 roku do kwoty 2.000 zł i od 1 stycznia 2018 roku do kwoty 2.100 zł (umowa o pracę z 11 stycznia 2016 roku, aneksy do umowy o pracę i świadectwo pracy – k. 970-982 akt kontroli - płyta CD, k. 65 a.s.). K. A. poza umową o pracę podpisał również dwie umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. Pierwsza z nich, tj. umowa z 31 grudnia 2017 roku dotyczyła badania bezpieczeństwa obiektów, zaś na podstawie drugiej umowy zobowiązał się do wykonania usługi marketingowej, a zlecenie to miało zostać wykonane w terminie od 1 stycznia 2017 roku do 31 grudnia 2017 roku ( umowy zlecenia K. A. z (...) sp. z o.o. – koperta stanowiąca załącznik do akt sądowych).
K. A. w ramach umowy o pracę z (...) sp. z o.o. zajmował się ochroną obiektów i ochroną pożarową. Był kierownikiem ochrony i zajmował się m.in. pozyskiwaniem pracowników, rozpisywaniem i rozliczaniem służby, sporządzaniem check-list. Zlecenie w związku z umową z (...) sp. z o.o. wykonywał w T. w (...). Nie miał odrębnego grafiku na pracę w ww. spółce, a godziny pracy w ramach umowy zlecenia były wysyłane do działu kadr (...) sp. z o.o. Narzędzia do wykonania zlecenia otrzymywał również od (...) sp. z o.o. Na obiekcie w T. nie wykonywał prac marketingowych, do jego obowiązków w związku z wykonywaniem zlecenia należały te same czynności, jakie wykonywał dla odwołującej się spółki i nie był w stanie rozgraniczyć prac dla ww. spółek (zeznania K. A., k. 240-241 a.s.).
P. S. był zatrudniony w (...) sp. z o.o. jako pracownik ochrony od 1 lutego 2016 roku do 31 grudnia 2018 roku na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w wymiarze ½ etatu z prawem do wynagrodzenia w kwocie 925 zł. Jego wynagrodzenie wzrosło w późniejszym czasie, tj. od 1 stycznia 2017 roku do kwoty 1.000 zł i od 1 stycznia 2018 roku do kwoty 1.050 zł. Miejsce jego pracy zostało oznaczone w umowie jako teren województwa (...) (umowa o pracę z 1 lutego 2016 roku., aneksy do umowy o pracę, świadectwie pracy – k. 5258-5270 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.). Poza umową o pracę ubezpieczony podpisał również umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. Pierwsza umowa zlecenia z 1 kwietnia 2016 roku została zawarta na okres do 31 grudnia 2016 roku. Na jej podstawie P. S. przyjął do wykonania usługi reklamy i PR-u wskazanych podmiotów, zewnętrznych w stosunku do stron, dla których zleceniodawca realizuje usługę. Usługa, według zapisów umowy, miała polegać na:
- wydawaniu przez zleceniobiorcę materiałów reklamowych ww. podmiotów, dostarczonych przez zleceniodawcę lub bezpośrednio przez te podmioty, osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi;
- przekazywaniu pozytywnych informacji o ww. podmiotach osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi.
Ponadto w umowie określono, że miejscem realizacji usługi będzie obiekt prestiżowej firmy o światowej renomie, z którym zleceniobiorca ma styczność zawodową. Poza ww. umową P. S. podpisał jeszcze dwie umowy zlecenia – z 1 stycznia 2017 roku (zawarta do 31 grudnia 2017 roku) i z 2 stycznia 2018 roku (zawarta do 31 grudnia 2018 roku). Na podstawie pierwszej z nich zobowiązał się do wykonania usługi marketingowej. Umowy z 2 stycznia 2018 roku i z 1 stycznia 2019 roku dotyczyły natomiast badania bezpieczeństwa obiektów (umowy zlecenia P. S. z (...) sp. z o.o. – k. 229- 238 a.s. oraz koperta stanowiąca załącznik do akt sądowych).
P. S. na podstawie umowy z (...) sp. z o.o. wykonywał pracę jako pracownik ochrony w budynku (...) (...) w B.. Pracę na tym samym obiekcie wykonywał także w ramach zlecenia z (...) sp. z o.o. Do zawarcia umowy zlecenia doszło w tym samym czasie i okolicznościach co zawarcie umowy o pracę. Pracownik (...) sp. z o.o. dostarczył do podpisania obie umowy. Umowa o pracę realizowana była w wymiarze 1/2 etatu, P. S. wypracowywał około 120 godzin w miesiącu. Nie wprowadzono oddzielnego grafiku dla wykonywania zlecenia, a narzędzia do jego realizacji, tj. ulotki i ubiór, dostarczał (...) sp. z o.o. P. S. nie miał styczności z nikim, kto z ramienia (...) sp. z o.o. nadzorowałby jego pracę. Koordynacją wykonania zlecenia zajmowała się (...) sp. z o.o., która dostarczała ulotki. Ulotki dotyczyły tej właśnie spółki, były gromadzone w szafach, ale P. S. nigdy ich nie roznosił ani nie rozdawał (zeznania P. S., k. 241 a.s.).
R. S. (1) od 1 lutego 2016 roku został zatrudniony w (...) sp. z o.o. jako pracownik ochrony z prawem do wynagrodzenia w kwocie 1.850 zł, które następnie ustalono w kwocie wyższej, tj. od 1 stycznia 2017 roku - 2.000 zł, od 1 stycznia 2018 roku - 2.100 zł i ostatecznie od 1 stycznia 2019 roku - 2.250 zł. Miejsce jego pracy zostało oznaczone w umowie jako teren województwa (...) (umowa o pracę z 1 lutego 2016 roku i aneksy do umowy o pracę – akta kontroli – k. 5104-5116 – płyta CD, k. 65 a.s.). Poza umową o pracę ubezpieczony podpisał również dwie umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. Pierwsza umowa zlecenia z 1 kwietnia 2016 roku została zawarta na okres do 31 grudnia 2016 roku. Na jej podstawie R. S. (1) przyjął do wykonania usługi reklamy i PR-u wskazanych podmiotów, zewnętrznych w stosunku do stron, dla których zleceniodawca realizuje usługę. Usługa, według zapisów umowy, miała polegać na:
- wydawaniu przez zleceniobiorcę materiałów reklamowych ww. podmiotów, dostarczonych przez zleceniodawcę lub bezpośrednio przez te podmioty, osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi;
- przekazywaniu pozytywnych informacji o ww. podmiotach osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi.
Ponadto w umowie określono, że miejscem realizacji usługi będzie obiekt prestiżowej firmy o światowej renomie, z którym zleceniobiorca ma styczność zawodową. Poza ww. umową R. S. (1) podpisał jeszcze umowę zlecenia z 2 stycznia 2018 roku. Umowa ta dotyczyła badania bezpieczeństwa obiektów (umowy zlecenia R. S. (1) z (...) sp. z o.o. – koperta stanowiąca załącznik do akt sądowych).
R. S. (1) w (...) sp. z o.o. zatrudniony był na stanowisku dowódcy zmiany i pracował tylko na jednym obiekcie – (...) (...) w R.. Do jego obowiązków należało sporządzanie raportów ze służby i grafików pracy, koordynowanie pracy agentów ochrony, ważenie pojazdów i archiwizacja dokumentów. Pracował zgodnie z grafikiem ustalanym przez innego dowódcę zmiany w systemie 24 godzinnym, co czwartą dobę. Zdarzały się sytuacje, kiedy wykonywał pracę w godzinach nadliczbowych i otrzymywał za to wynagrodzenie oddzielnym przelewem. R. S. (1) z informacji otrzymanej z (...) sp. z o.o. powziął wiedzę o możliwości dodatkowego zarobku w wyniku podpisania umów zlecenia z (...) sp. z o.o. Do podpisania umowy doszło w miejscu świadczenia pracy w ramach stosunku pracy, tj. w ochranianym obiekcie (...) (...). Prace na podstawie umowy zlecenia wykonywane były w tym samym miejscu, w którym następowała realizacja prac na podstawie umowy o pracę zawartej z (...) sp. z o.o. R. S. (1) nie potrafił rozdzielić zakresu czynności wynikających z pracy dla (...) sp. z o.o. i dla (...) sp. z o.o. W praktyce czynności wykonywane w ramach zlecenia nie różniły się od czynności podejmowanych w ramach umowy o pracę. Nadzorowaniem wykonania tych wszystkich prac zajmowały się te same osoby, one nadzorowały również wykonywanie obowiązków z umowy o pracę. Dla umów zlecenia nie prowadzono odrębnego grafiku ani nie ewidencjonowano czasu pracy. (...) sp. z o.o. nie dostarczała R. S. (1) żadnych narzędzi pracy. Wykonanie zlecenia odbywało się w umundurowaniu, jakie dostarczała ubezpieczonemu (...) sp. z o.o. (protokół przesłuchania R. S. (2), k. 7650 – 7654 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
J. S. od 1 lipca 2017 roku była zatrudniona na podstawie umowy o pracę na okres próbny w (...) sp. z o.o. jako pracownik ochrony z prawem do wynagrodzenia w kwocie 2.000 zł. Od 30 września 2017 roku została zatrudniona na czas nieokreślony na tym samym stanowisku pracy i z takim samym wynagrodzeniem, jak poprzednio. Od 1 stycznia 2019 roku jej wynagrodzenie wzrosło do kwoty 2.100 zł, a od 1 stycznia 2019 roku do kwoty 2.250 zł. Miejsce jej pracy zostało oznaczone w umowie jako teren województwa (...) (umowa o pracę z 18 lipca 2016 roku, umowa o pracę z 1 lipca 2017 roku, umowa o pracę z 30 września 2017 roku, aneksy do umowy o pracę, świadectwo pracy – k. 4978-4996 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.). Poza umową o pracę ubezpieczona podpisała również umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. Pierwsza umowa zlecenia z 1 lipca 2017 roku została zawarta na okres do 31 grudnia 2017 roku. Na jej podstawie J. S. przyjęła do wykonania usługę marketingową. Nie określono jednak jej zakresu ani miejsca wykonywania. Druga umowa zawarta 1 stycznia 2018 roku dotyczyła natomiast badania bezpieczeństwa obiektów (umowy zlecenia J. S. z (...) sp. z o.o. – 183-192 a.s. oraz koperta stanowiąca załącznik do akt sądowych).
J. S. wykonywała pracę jako pracownik ochrony w obiekcie (...) (...). Do jej obowiązków należała ochrona obiektu, kontrola dostaw i wywożonych towarów. Pracowała według grafiku ustalanego przez dowódcę zmiany. Wykonywała pracę w systemie jednozmianowym, od poniedziałku do piątku, w godzinach 7:00 – 17:00 i nie wypracowywała nadgodzin. Jej pracę nadzorowali koordynatorzy. Obecność w pracy potwierdzała codziennie wpisem na liście obecności. W czasie zatrudnienia w (...) sp. z o.o. J. S. zawarła umowy zlecenia z (...) sp. z o.o., co nie wynikało z jej inicjatywy. Koordynator pracujący w (...) sp. z o.o. przywoził jej do podpisu kolejne takie umowy. Ich podpisanie odbywało się w czasie i w miejscu świadczenia pracy dla (...) sp. z o.o. Przedmiot umowy zlecenia i umowy o pracę był tożsamy. Wykonanie zlecenia odbywało się w tym samym czasie i miejscu, w których następowało wykonywanie umowy o pracę. Wykonywanie zlecenia kontrolowali pracownicy (...) sp. z o.o. (...) sp. z o.o. nie dostarczała J. S. żadnych narzędzi pracy. Wykonanie zlecenia odbywało się w umundurowaniu, jakie dostarczała ubezpieczonej odwołująca się spółka (protokół przesłuchania J. S. – k. 7644 – 7648 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
B. S. od 1 lutego 2016 roku do 30 listopada 2016 roku była zatrudniona na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony w (...) sp. z o.o. jako pracownik ochrony z prawem do wynagrodzenia w kwocie 1.850 zł. Miejsce jej pracy zostało oznaczone jako teren województwa (...) (umowa o pracę z 1 lutego 2016 roku, świadectwo pracy - k. 4782-4788 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.). Ubezpieczona podpisała także umowę zlecenia z (...) sp. z o.o. Umowa została zawarta 1 kwietnia 2016 roku i na jej podstawie B. S. przyjęła do wykonania usługi reklamy i PR-u wskazanych podmiotów, zewnętrznych w stosunku do stron, dla których zleceniodawca realizuje usługę. Usługa, według zapisów umowy, miała polegać na:
- wydawaniu przez zleceniobiorcę materiałów reklamowych ww. podmiotów, dostarczonych przez zleceniodawcę lub bezpośrednio przez te podmioty, osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi;
- przekazywaniu pozytywnych informacji o ww. podmiotach osobom, z którymi zleceniobiorca będzie miał kontakt w miejscu realizacji usługi.
Ponadto w umowie określono, że miejscem realizacji usługi będzie obiekt prestiżowej firmy o światowej renomie, z którym zleceniobiorca ma styczność zawodową. Zlecenie w ramach tej umowy miało być wykonane do 31 grudnia 2016 roku (umowy zlecenia B. S. z (...) sp. z o.o. – koperta stanowiąca załącznik do akt sądowych).
T. B. (1) od 1 lutego 2016 roku do 9 lutego 2018 roku był zatrudniony w (...) sp. z o.o. jako pracownik ochrony z prawem do wynagrodzenia w kwocie 1.850 zł. Wynagrodzenie od 1 stycznia 2017roku wzrosło do kwoty 2.000 zł. Miejsce pracy zostało oznaczone w umowie jako teren województwa (...) (umowa o pracę z 1 lutego 2016 roku, aneks do umowy o pracę, świadectwo pracy – k. 1044-1054 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.). Do jego obowiązków należała ochrona obiektów i koordynowanie pracy innych pracowników. Pracę wykonywał w godzinach 7:00 – 15:00 i nie wypracowywał nadgodzin. W trakcie zatrudnienia w (...) sp. z o.o. T. B. (1) zawierał umowy cywilnoprawne, ale nie pamięta żadnych okoliczności z tym związanych (protokół przesłuchania T. B. (1) – k. 2164 – 2166 akt kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
Poza K. A., R. S. (1), P. S., B. S., J. S. i T. B. (1) także wielu innych pracowników zatrudnionych w (...) sp. z o.o. zawarło umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. (okoliczność bezsporna).
Schemat zatrudnienia na podstawie umów zlecenia pracowników (...) sp. z o.o. polegał na tym, że pracownicy ochrony bądź zatrudnieni na innych stanowiskach, nie wykonywali jako zleceniobiorcy odrębnych prac od tych, które realizowali jako pracownicy. Nie roznosili ulotek ani innych materiałów reklamowych bądź w nielicznych przypadkach, jeśli otrzymywali ulotki, to rozdawali je w czasie pracy świadczonej dla odwołującej się spółki. Jeśli zostawali w pracy dłużej, to w tym czasie wykonywali te obowiązki, które zostały im powierzone jako pracownikom (...) sp. z o.o. Za swoją pracę otrzymywali wynagrodzenie wypłacane przez (...) sp. z o.o. oraz przez (...) sp. z o.o. Nie odróżniali jednak co i w jakim czasie było przez nich wykonywane na podstawie umowy zlecenia. Jako zleceniobiorcy nie mieli odrębnego grafiku ani listy obecności. Ich pracę realizowaną na podstawie umowy zlecenia koordynowały te same osoby, które zajmowały się nadzorem nad pracą wykonywaną w ramach stosunku pracy (protokoły przesłuchania ubezpieczonych: M. D., M. F. (1), P. F., J. W., P. W., E. P., K. T., B. W., M. C., A. L., Ł. P., I. Ł., K. B., A. A., E. R., W. W., P. S., J. F., D. K., M. K. (1), A. K., J. Ł., Ł. M., J. R., M. S., M. K. (2), C. W., T. W., T. B. (2), Z. K. (1), G. W., K. Z., K. S., M. F. (2), D. M., H. K., T. G., W. B. (2), S. L., P. D., T. I., L. M., R. P., K. O., K. P. (1), J. N., J. K. (2), A. S., L. K., K. H. (1), K. H. (2), L. S., Z. K. (2), P. P. – akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział we W. przeprowadził kontrolę w (...) sp. z o.o. w zakresie:
- prawidłowości i rzetelności obliczania składek na ubezpieczenia społeczne oraz innych składek, do których pobierania jest zobowiązany Zakład oraz zgłaszania do ubezpieczeń społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego;
- ustalania uprawnień do świadczeń z ubezpieczeń społecznych i wypłacania tych świadczeń oraz dokonywania rozliczeń z tego tytułu;
- prawidłowości i terminowości opracowywania wniosków o świadczenia emerytalne i rentowe;
- wystawiania zaświadczeń lub zgłaszania danych dla celów ubezpieczeń społecznych.
W trakcie kontroli zostali przesłuchani pracownicy (...) sp. z o.o., a zarazem zleceniobiorcy (...) sp. z o.o., a także Zakład zgromadził dokumenty. Po zakończeniu kontroli został sporządzony protokół (protokół kontroli z 23 czerwca 2022 roku, akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.). (...) sp. z o.o. złożyła liczne zastrzeżenia, które jednak nie zostały uwzględnione (zastrzeżenia płatnika składek i odpowiedź na zastrzeżenia, akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. zawiadomił (...) spółkę z o.o. oraz ubezpieczonych o wszczęciu z urzędu postępowania administracyjnego w sprawie obowiązku złożenia korygujących dokumentów rozliczeniowych (zawiadomienia o wszczęciu postępowania z 30 sierpnia 2022 roku, akta kontroli – płyta CD, k. 65 a.s.).
Po zakończeniu postępowania administracyjnego organ rentowy, na podstawie art. 83 ust. 1 pkt 1 i 3 w związku z art. 4 pkt 2 lit. A, art. 8 ust. 2a, art. 17 ust. 1 i 2, art. 18 ust. 1 i 1a, art. 20 ust. 1 i art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych oraz art. 81 ust. 1 i art. 85 ust. 1 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 roku o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wydał decyzje z dnia 8 listopada 2022 roku o numerach:
1. (...) – dotyczącą K. A.
2. (...) – dotyczącą T. B. (1)
3. (...) – dotyczącą J. S.
4. (...) – dotyczącą B. S.
5. (...) – dotyczącą P. S.
6. (...) – dotyczącą R. S. (1).
Zakład ustalił we wskazanych decyzjach podstawy wymiaru składek za ww. pracowników na obowiązkowe ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne z tytułu zatrudnienia w spółce i jednocześnie wykonujących pracę na podstawie umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. (decyzje z 8 listopada 2022 roku, nienumerowane karty akt organu rentowego).
Powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy ustalił na podstawie powołanych dokumentów, w większości zgromadzonych w toku kontroli prowadzonej przez organ rentowy, w tym na podstawie protokołów przesłuchania J. S., R. S. (1) i częściowo T. B. (1),. Powołane przez Sąd dowody z dokumentów zostały ocenione jako wiarygodne. Strony nie kwestionowały ich autentyczności i treści, dlatego to, co z nich wynika, stało się podstawą ustaleń faktycznych. Zdaniem Sądu, analizując dokumenty, należy jednak zwrócić uwagę na okoliczność związaną z treścią protokołu zeznań ubezpieczonego T. B. (1) - koordynatora (...) sp. z o.o. oraz project managera P. U., złożonych w trakcie prowadzonych przez ZUS czynności kontrolnych, które – na tle tego, co do protokołu przesłuchania zeznali inni pracujący w odwołującej się spółce, w tym ubezpieczeni J. S. oraz R. S. (1) – nie pełniący zadań związanych z koordynacją oraz nadzorowaniem pracy zatrudnionych w spółce oraz w toku postępowania sądowego ubezpieczeni K. A. i P. S. – nasuwają wątpliwości. Zostaną one omówione w dalszej części.
Sąd nie miał podstaw, by negować rzetelności zeznań ubezpieczonych K. A. i P. S.. Ubezpieczeni szczegółowo scharakteryzowali okoliczności związane z pracą w (...) sp. z o. o. i okoliczności zawarcia umów zlecenia i ich realizacji. Zeznania wskazanych ubezpieczonych tworzą spójną całość z pozostałym, uznanym za wiarygodny, materiałem dowodowym zgromadzonym w sprawie, dlatego Sąd jej również jako wiarygodne.
Sąd dał wiarę także zeznaniom J. K. (1) w zakresie, w jakim opisał przedmiot działalności odwołującej się spółki, a także ogólnie zasady współpracy z (...) sp. z o.o., (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o. Zdaniem Sądu nie zasługiwały zaś na wiarę zeznania prezesa zarządu (...) sp. z o.o. w części, w jakiej wskazywał na brak wiedzy i pamięci co do szczegółów realizacji umów z ww. podmiotami, w tym odnośnie zawierania umów zlecenia przez pracowników odwołującej się spółki z (...) sp. z o.o. Powoływał się przy tym na fakt, iż prezesem zarządu został w maju 2019 roku, a umowy z ww. podmiotami miały zakończyć się w niedługim czasie przed objęciem przez niego funkcji. Należy pamiętać jednak, że J. K. (1) i (...) sp. z o.o. wcześniej, od 2015 roku, łączyła umowa o pracę. J. K. (1) zajmował stanowisko kierownicze i jak zeznali w postępowaniu kontrolnym prowadzonym przez ZUS L. M., P. F. czy M. F. (1), to właśnie prezes zarządu (...) sp. z o.o., który wcześniej nie pełnił tej funkcji, był osobą, która nadzorowała ich pracę i przedstawiła propozycję zawarcia umowy z (...) sp. z o.o., jak i samą umowę zlecenia do podpisu. To również J. K. (1) określił ustnie L. M., P. F. i M. F. (1), gdzie mają wykonywać pracę na podstawie umowy zlecenia i on tę pracę nadzorował i weryfikował. Wobec tego, zdaniem Sądu, nie jest wiarygodne, aby J. K. (1) nie były znane okoliczności, w jakich ww. umowy były zawierane z pracownikami odwołującej się spółki i w jaki sposób były realizowane.
Dodatkowo podkreślić należy, że Sąd porównując to, co zeznali w toku postępowania kontrolnego R. S. (2) i J. S., a w postępowaniu sądowym K. A. oraz P. S., jak również mając na uwadze całokształt twierdzeń podnoszonych przez wielu innych pracowników (...) sp. z o.o. przesłuchanych przez organ rentowy w toku kontroli, dostrzegł pewien schemat polegający na tym, że pracownicy ochrony, świadczący pracę na stanowiskach niższego szczebla, zeznawali niemalże jednolicie o praktykach panujących w (...) sp. z o.o., wskazując na wykonywanie tych samych zadań na podstawie umów o pracę i umów zlecenia i braku rozróżnienia czynności realizowanych na podstawie wskazanych umów. Natomiast osoby takie jak J. K. (1), a także zeznający w postępowaniu kontrolnym ubezpieczeni T. B. (1) i P. U., którzy koordynowali prace pracowników ochrony i nadzorowali ją – jak wskazują zeznania pracowników (...) sp. z o.o. – miały swój udział w przedstawieniu im do podpisu umów zlecenia i w procesie ich realizacji, dlatego zdaniem Sądu niczego nie pamiętały bądź niewiele. Osoby te wiedziały tylko, że same na pewno nie wykonywały umów zlecenia w czasie pracy dla odwołującej się spółki i w tym samym miejscu. Zdaniem Sądu nie bez znaczenia dla takiej treści zeznań tych osób było to, że w dacie, kiedy w postępowaniu kontrolnym złożyły zeznania, a J. K. (1) w czasie, gdy był przesłuchiwany w sądzie, wciąż pracowały dla (...) sp. z o.o.
Wobec powyższego Sąd nie dał wiary J. K. (1) w ww. części, a ponadto protokoły zeznań P. U. i T. B. (1) w zakresie, o którym mowa, ocenił jako niezasługujące na wiarę, przyjmując, że treść zeznań wskazanych osób w zakresie, o którym była mowa, stanowi tylko realizację przyjętej przez odwołującą się spółkę linii obrony.
Sąd nie ustalał stanu faktycznego w oparciu o zeznania K. P. (2), gdyż nie posiadała wiedzy, która jest w sprawie istotna. Z racji tego, że podjęła pracę w odwołującej się spółce w 2020 roku, a więc już po czasie realizacji umów zlecenia z (...) sp. z o.o. i z tymi umowami mogła zetknąć się tylko w czasie kontroli prowadzonej przez ZUS, to Sąd nie miał podstaw, aby w oparciu o zeznania tego świadka dokonać ustaleń okoliczności, które zostały objęte wskazaną w odwołaniach tezą dowodową. Jeśli chodzi zaś o okoliczność związaną z wypłacaniem przez (...) sp. z o.o. wynagrodzeń za godziny nadliczbowe, to Sąd miał na względzie, że świadek w ww. zakresie mogła posiadać informacje dotyczące tylko tego czasu, gdy pracowała. Tymczasem w sprawach, w których powstał spór, podstawa wymiaru składek ubezpieczonych została ustalona maksymalnie do kwietnia 2019 roku. Świadek K. P. (2) nie mogła mieć więc wiedzy o tym czasie i dlatego jej stwierdzenie, że wynagrodzenia za godziny nadliczbowe były w spółce wypłacane, nie jest w sprawie istotne.
Sąd pominął dowód z przesłuchania ubezpieczonych B. S., J. S., T. B. (1) i R. S. (1), mając na względzie, że wymienione osoby trzykrotnie zostały prawidłowo wezwane do stawienia się osobiście celem złożenia zeznań z zastrzeżeniem rygoru ich pominięcia. Niezależnie od tego Sąd – mając na względzie miejsce zamieszkania ubezpieczonych – wskazał ubezpieczonym na możliwość przesłuchania zdalnego, a w przypadku B. S. i T. B. (1) wystąpił z odezwami do sądów właściwych dla miejsca zamieszkania tych osób. W przypadku zaś R. S. (1) i J. S. Sąd z takiej możliwości nie skorzystał, gdyż wskazani ubezpieczeni zamieszkują w okolicach W. (miejscowość R.). Mimo tego Sąd także tym osobom umożliwił zdalne złożenie zeznań, ale z tej możliwości żadna ze wskazanych osób nie skorzystała. W tej sytuacji – biorąc pod uwagę trzykrotną szansę w przypadku każdego z ubezpieczonych złożenia zeznań albo w siedzibie sądu prowadzącego sprawę, albo zdalnie, albo przed sądem wezwanym – nie zachodziła podstawa do dalszego przedłużania postępowania i ponownego wzywania do stawienia się w celu złożenia zeznań. Z tych samych przyczyn Sąd nie skorzystał również z sugerowanej przez pełnomocnika strony odwołującej się możliwości odebrania od ubezpieczonych zeznań na piśmie. Zdaniem Sądu, wobec faktu, że ubezpieczeni mieli trzykrotnie możliwość zeznania, nie było ani prawnych, ani faktycznych podstaw do skorzystania z pisemnej formy złożenia zeznań, tym bardziej że żadna z tych osób nie usprawiedliwiła nigdy swojego niestawiennictwa ani nie wskazała na okoliczności, które uzasadniałyby niemożność przybycia na rozprawę czy też połączenia się z sądem zdalnie. Dodatkowo w przypadku T. B. (1) Sąd zwraca uwagę na treść jego pisma złożonego w toku postępowania (k. 226 a.s.), w którym wprost manifestował brak zainteresowania toczącym się postępowaniem. Wobec tego kierowanie do tego ubezpieczonego kolejnego wezwania do złożenia zeznań musiało zostać ocenione jako bezcelowe.
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Kwestią sporną w rozpatrywanej sprawie było rozstrzygnięcie, czy trafne jest stanowisko organu rentowego, że przychód osiągnięty przez ubezpieczonych z tytułu wykonywania pracy na podstawie umów zlecenia zawartych z (...) sp. z o.o. stanowi dla (...) sp. z o.o. podstawę wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne, rentowe, chorobowe, wypadkowe i zdrowotne za okresy i w kwotach szczegółowo opisanych w zaskarżonych decyzjach. Aby tę kwestię rozstrzygnąć, należy dokonać analizy przepisów ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych ( tekst jednolity Dz. U. z 2024 roku, poz. 497), zwanej dalej ustawą systemową. Najistotniejszy z przepisów, którego interpretacja jest w sprawie kluczowa, to art. 8 ust. 2a ww. ustawy. Stanowi on, że za pracownika, w rozumieniu ustawy, uważa się także osobę wykonującą pracę na podstawie umowy zlecenia, jeżeli umowę taką zawarła z pracodawcą, z którym pozostaje w stosunku pracy lub jeżeli w ramach takiej umowy wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy.
W literaturze i orzecznictwie zgodnie przyjmuje się, że zacytowany przepis rozszerza pojęcie pracownika dla celów ubezpieczeń społecznych. Został on wprowadzony do porządku prawnego od dnia 30 grudnia 1999 roku, a poprzedzał go art. 2 ust. 3 ustawy z dnia 19 grudnia 1975 roku o ubezpieczeniu społecznym osób wykonujących pracę na podstawie umowy agencyjnej lub umowy zlecenia (tekst jedn.: Dz. U. z 1995 roku, Nr 65, poz. 333 ze zm.) mówiący o tym, że dochód z tytułu wykonywania umowy zawartej ze zleceniodawcą, u którego osoba wykonująca umowę jest równocześnie pracownikiem, traktuje się w zakresie ubezpieczeń społecznych jako wynagrodzenie z tytułu zatrudnienia, niezależnie od okresu, na który umowa była zawarta oraz wymiaru czasu pracy w ramach stosunku pracy. W tamtym stanie prawnym Sąd Najwyższy traktował dodatkowe umowy zawierane z pracownikami zatrudnionymi w pełnym wymiarze czasu pracy, przewidujące wykonywanie po godzinach pracy tego samego rodzaju, co określony w umowie o pracę, jako umowy uzupełniające umowę o pracę z konsekwencją łącznego traktowania przychodów jako podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12 kwietnia 1994 roku, I PZP 13/94, OSNAPiUS 1994/3/39).
Nowością, w odniesieniu do stanu prawnego poprzednio obowiązującego, jest uzupełnienie stanów faktycznych podległych regulacji art. 8 ust. 2a ustawy systemowej o takie, w których pracownik zawiera umowę cywilną z podmiotem powiązanym z pracodawcą w ten sposób, że w jej ramach wykonuje pracę na rzecz pracodawcy, z którym pozostaje w stosunku pracy (art. 8 ust. 2a in fine). Interpretowanie rationis legis tej regulacji jako przeciwdziałanie nieuczciwym praktykom i doszukiwanie się zamiaru unikania świadczeń na fundusze ubezpieczeń społecznych jest uzasadnione, jednak zobiektywizowana treść tego przepisu wyraźnie się od nich odrywa. Jak zaakcentował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 27 kwietnia 2017 roku (I UK 182/16, Lex nr 2279009), przy stosowaniu tego przepisu nie ma znaczenia zamiar obejścia prawa przez pracodawcę (płatnika), pracownika lub stronę umowy cywilnej, trzecią dla tego stosunku, lecz istotne jest zaistnienie zdarzeń opisanych w hipotezie, zgodnie z którą pracodawca, na którego rzecz pracownik wykonuje pracę na podstawie umowy zawartej z podmiotem trzecim, pozostaje z tym pracownikiem w stosunku prawnym uzasadniającym objęcie tego pracownika ubezpieczeniami społecznymi na podstawie art. 8 ust. 2a ustawy. Tak też definicja ustalona w art. 4 pkt 2 lit. A ustawy systemowej określa płatnika składek jako pracodawcę w stosunku do pracowników oraz jako jednostkę organizacyjną lub osobę fizyczną pozostającą z inną osobą w stosunku prawnym uzasadniającym objęcie tej osoby ubezpieczeniami społecznymi. To właśnie powiązanie ze względu na wykonywanie przez jego pracownika cudzej umowy cywilnej czyni go płatnikiem składek w sposób określony w art. 18 ust. 1a tej ustawy.
Ze względu na posłużenie się w art. 8 ust. 2a ustawy szerokim pojęciem „pracownik”, stosunek pracy łączący pracodawcę z pracownikiem stanowi wyłączny tytuł ubezpieczenia, który pochłania dodatkowy stosunek cywilnoprawny. Osoba wykonująca pracę na rzecz swego pracodawcy na podstawie umów cywilnych podlega obowiązkowo ubezpieczeniu społecznemu jako pracownik i na tym kwestia jej ubezpieczenia się wyczerpuje (wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 13 marca 1997r., I PKN 43/97, OSNAPiUS 1997/24/494, z dnia 3 kwietnia 2014r., II UK 399/13, niepubl.; z dnia 6 lutego 2014r., II UK 279/13, niepubl.). Nie powstaje również problem zbiegu ubezpieczeń regulowany w art. 9. W teorii nazywane jest to rozszerzeniem definicji pracownika. Uznaje się, że w przepisie art. 8 ust. 2a ustawy systemowej pojęcie pracownika jest rozszerzone na jego dalszą aktywność w ramach umowy cywilnoprawnej, jeżeli w jej ramach świadczy pracę na rzecz swojego pracodawcy. Także w zakresie tej sfery aktywności wykonujący umowę cywilnoprawną uznawany jest – na potrzeby ubezpieczeń społecznych – za pracownika tego właśnie pracodawcy i pracodawca jest płatnikiem składek z tego tytułu (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009r., II UZP 6/09 , OSNP 2010 nr 3-4, poz. 46 oraz wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 22 lutego 2010r., I UK 259/09 , niepubl., z dnia 11 maja 2012r., I UK 5/12 , OSNP 2013 nr 9-10, poz. 117, z dnia 18 października 2011r., III UK 22/11 , OSNP 2012 nr 21-22, poz. 266, z dnia 18 marca 2014r., II UK 449/13 , niepubl. I z dnia 3 kwietnia 2014 r., II UK 399/13 , niepubl.).
Kluczowe jest jednak, aby osoba będąca pracownikiem, związana stosunkiem pracy z danym pracodawcą, jednocześnie świadczyła na jego rzecz pracę w ramach umowy cywilnoprawnej. Przez wykonywanie pracy „na rzecz” pracodawcy w rozumieniu powołanego przepisu art. 8 ust. 2a ustawy systemowej należy rozumieć „uzyskiwanie” przez pracodawcę „pracy”, w tym znaczeniu, że musi istnieć bezpośredni związek między korzyścią pracodawcy, która jest wymierna i związana z realizacją celów statutowych, a pracami wykonywanymi przez jego pracowników na podstawie umów cywilnoprawnych zawieranych z innym podmiotem ( uchwała Sądu Najwyższego z dnia 2 września 2009r., II UZP 6/09, wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 2010r., I UK 259/09 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2010r., I UK 54/09). Sąd Apelacyjny w Gdańsku w wyroku z dnia 18 grudnia 2012 roku (III AUa 1031/12) odnosząc się do zwrotu „wykonuje pracę na rzecz pracodawcy” wskazał, że występujący w art. 8 ust. 2a ustawy zwrot „działać na rzecz” został użyty we wskazanym przepisie w innym znaczeniu niż w języku prawa, w którym działanie „na czyjąś rzecz” może się odbywać w wyniku istnienia określonej więzi prawnej czy stosunku prawnego. Stosunkiem prawnym charakteryzującym się działaniem na rzecz innego podmiotu jest stosunek pracy, do którego istotnych cech należy działanie na rzecz pracodawcy. Również wykonujący zlecenie „działa na rzecz zleceniodawcy”. W kontekście przepisu art. 8 ust. 2a ustawy zwrot ten opisuje zatem sytuację faktyczną, w której należy zastosować konstrukcję uznania za pracownika. Jest nią istnienie trójkąta umów, tj.:
1. umowy o pracę,
2. umowy zlecenia między pracownikiem a osobą trzecią i
3. umowy o podwykonawstwo między pracodawcą i zleceniodawcą.
Pracodawca w wyniku umowy o podwykonawstwo przejmuje w ostatecznym rachunku rezultat pracy wykonanej na rzecz zleceniodawcy, przy czym następuje to w wyniku zawarcia umowy zlecenia/świadczenia usług z osobą trzecią oraz zawartej umowy cywilnoprawnej między pracodawcą i zleceniodawcą ( wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 23 lutego 2017r., III AUa 838/16).
W uchwale z dnia 26 sierpnia 2021 roku (III UZP 6/21, OSNP 2022 Nr 1, poz. 7) Sąd Najwyższy stwierdził, że finansowanie przez pracodawcę w jakikolwiek sposób wynagrodzenia z tytułu świadczenia na jego rzecz pracy przez pracownika na podstawie umowy zawartej z osobą trzecią, przemawia za zastosowaniem art. 8 ust. 2a ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych. W uzasadnieniu tej uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, że dla stwierdzenia, że dany stosunek prawny jest stosunkiem pracy konieczne jest ustalenie, czy wykonywana jest praca określonego rodzaju dla pracodawcy, czy dana osoba podlega poleceniom pracodawcy oraz czy osoba ta otrzymuje od pracodawcy wynagrodzenie za czynności, które dla niego wykonuje na jego polecenie. Skoro zaś tytuł ubezpieczenia społecznego jest pochodną istnienia ważnego stosunku cywilnoprawnego, to o rozszerzonym pracowniczym tytule ubezpieczenia społecznego można mówić tylko w przypadku finansowania przez pracodawcę wynagrodzenia wypłacanego przez osobę trzecią jego pracownikom, za czynności wykonywane przez nich dla tego pracodawcy. Tym samym finansowanie przez pracodawcę w jakikolwiek sposób wynagrodzenia z tytułu świadczenia na jego rzecz pracy przez pracownika na podstawie umowy zawartej z osobą trzecią, przemawia za zastosowaniem art. 8 ust. 2a ustawy systemowej. Z punktu widzenia przepływów finansowych, to pracodawca przekazuje osobie trzeciej środki na sfinansowanie określonego zadania, stanowiącego przedmiot swojej własnej działalności, a osoba trzecia, wywiązując się z przyjętego zobowiązania, zatrudnia pracowników pracodawcy. W takim przypadku pracodawca – w sensie organizacyjnym – jest odbiorcą pracy swoich pracowników, a w sensie prawnym – nabywcą zamówionej przez siebie usługi. Natomiast w odwrotnym przypadku, gdy pracodawca sprzedaje usługi innemu podmiotowi, które wykonują jego pracownicy, nie ma zastosowania norma z art. 8 ust. 2a ustawy systemowej.
Warto też zauważyć, że w orzecznictwie akcentuje się przy tym wagę badania przesłanki faktycznego beneficjanta pracy wykonywanej na podstawie umowy cywilnoprawnej, dekodując znaczenie zwrotu „praca wykonywana na rzecz pracodawcy” użytego w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej jako pracę, której rzeczywistym beneficjentem jest pracodawca, niezależnie od formalnej więzi prawnej łączącej pracownika z osobą trzecią. Oznacza to, że bez względu na rodzaj wykonywanych przez pracownika czynności wynikających z umowy zawartej z osobą trzecią oraz niezależnie od tożsamości rodzaju działalności prowadzonej przez pracodawcę i osobę trzecią, wystarczającą przesłanką zastosowania art. 8 ust. 2a ustawy systemowej jest korzystanie przez pracodawcę z wymiernych rezultatów pracy swojego pracownika, wynagradzanego przez osobę trzecią ze środków pozyskanych od pracodawcy na podstawie umowy łączącej pracodawcę z osobą trzecią (zob. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 lutego 2017r., II UK 693/15, LEX nr 2238708 czy z dnia 3 października 2017r., II UK 488/16, LEX nr 2361596; uchwały Sądu Najwyższego: z dnia 26 sierpnia 2021r., III UZP 3/21, OSNP 2022 Nr 2, poz. 17 i III UZP 6/21, OSNP 2022 Nr 1, poz. 7).
Odnosząc powyższe rozważania do okoliczności rozpatrywanej sprawy, należy podkreślić – co wynika z poczynionych przez Sąd ustaleń, niekwestionowanych w toku postępowania sądowego przez strony sporu – że ubezpieczeni K. A., R. S. (1), T. B. (1), J. S., B. S. i P. S. pozostawali z (...) sp. z o.o. w stosunku pracy, a jednocześnie w okresach, które obejmują zaskarżone decyzje, zawierali umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. Ponadto niesporne jest, że (...) sp. z o.o. i odwołująca się spółka podpisali umowę o współpracy z 1 kwietnia 2016 roku. Na jej podstawie (...) sp. z o.o. było zlecane wykonywanie usług zorganizowania stanowiska do wsparcia porządkowego i marketingowego dla (...) sp. z o.o., co obejmowało:
- zachowanie czystości miejsca świadczenia usługi przez zleceniodawcę na rzecz innych podmiotów;
- zachowanie porządku w dokumentacji koniecznej do świadczenia usługi przez zleceniodawcę na rzecz innych podmiotów;
- rozpowszechnianie materiałów reklamowych (ulotek, wizytówek, gadżetów);
- usługi z zakresu ochrony, w tym dozorowanie, monitorowanie zgodności z regulacjami wewnętrznymi innych podmiotów, ochrona mienia, dozorowanie doraźne, art.
Wymienione usługi miały być realizowane, zgodnie z załącznikiem nr 1 do umowy, na obiektach klientów zamawiającego, czyli odwołującej się spółki, na terenie całej Polski.
Analiza zapisów umowy współpracy, o której mowa, bez szczegółowego odniesienia do prac realizowanych przez poszczególnych ubezpieczonych i umów zlecenia z nimi zawartych, już daje podstawy do wskazania, że wszystkie prace, jakie obejmuje ta umowa, które jako podwykonawca miała realizować (...) sp. z o.o. poprzez osoby, z którymi zawierała umowy, były pracami, których jedynym beneficjentem była (...) sp. z o.o. To właśnie ta spółka zawarła z kontrahentami na terenie Polski umowy i w celu ich realizacji, wykonanie części usług, objętych umową współpracy, przekazała spółce (...). Oczywiście, patrząc na aspekt finansowy, to odwołująca się spółka przekazywała (...) sp. z o.o. środki na sfinansowanie zadań, na jakie wskazuje umowa współpracy, natomiast (...) sp. z o.o., wywiązując się z przyjętego zobowiązania, zatrudniała pracowników odwołującej się spółki. Nie zmienia to jednak podmiotu, który korzystał z pracy osób zatrudnionych do realizacji usług przewidzianych w umowie współpracy, gdyż (...) sp. z o.o. – w sensie organizacyjnym – była odbiorcą pracy swoich pracowników, a w sensie prawnym nabywała zamówioną przez siebie usługę.
Powyższe oznacza, że jeśli ubezpieczeni faktycznie realizowali jakieś usługi związane z reklamą i PR bądź inne, objęte umową współpracy między odwołującą się spółką i (...) sp. z o.o., to tym podmiotem, który z tej pracy korzystał była niewątpliwie (...) sp. z o.o. W zakresie usług związanych z ochroną czy utrzymaniem porządku, ich realizacja w ramach umów zlecenia odbywała się na rzecz klientów odwołującej się spółki, za które odwołująca się spółka otrzymywała wynagrodzenie. Z kolei w przypadku usług marketingowych, które miały obejmować roznoszenie ulotek bądź innych gadżetów, co przyznał J. K. (1), chodziło o reklamowanie odwołującej się spółki oraz poszukiwanie dla niej pracowników. Odwołująca się spółka w zakresie obejmującym ww. usługi nie miała klientów, gdyż nie realizowała usług marketingowych i PR-owych. Takie usługi, zlecane do wykonania (...) sp. z o.o., obejmowały więc jeden tylko podmiot – (...) sp. z o.o. W związku z tym oczywistym jest, że beneficjentem prac wykonywanych w tym zakresie, tak w sensie niematerialnym, jak i ostatecznie materialnym, była odwołująca się spółka, która dzięki usługom przekazanym do wykonania (...) sp. z o.o. miała pozyskać pracowników, a także kontrahentów. Z pozyskaniem kontrahentów wiązało się zawarcie konkretnych umów, co pozwalało odwołującej się spółce na uzyskanie przychodów z takich umów. W przypadku poszukiwania pracowników odwołująca się spółka także korzystała z pracy, jaka do takiego celu zmierzała, gdyż mogła zatrudnić określone osoby (korzyść niematerialna), a pośrednio dzięki tym pracownikom mogła realizować umowy z kontrahentami i zarabiać (korzyść materialna). Takiej samej oceny Sąd dokonał także w odniesieniu do usług badania bezpieczeństwa obiektów. Usługi te były realizowane przez (...) sp. z o.o. na rzecz kontrahentów, dla których spółka realizowała usługi ochrony obiektów. W ramach tego były przeprowadzane również audyty czy kontrole bezpieczeństwa, które na zasadzie podwykonawstwa przejęła (...) sp. z o.o., przekazując prace te do wykonania pracownikom odwołującej się w ramach umów zlecenia. Pracownicy (...) sp. z o.o. otrzymywali za to wynagrodzenia w oparciu o wskazane umowy zlecenia, ale bezpośrednim beneficjentem pracy, którą na tej podstawie wykonywali, mogła być tylko odwołująca się spółka. To ona zawarła umowy z kontrahentami, to zaś że zleciła wykonanie części zadań innym podmiotom (podwykonawcom) nie przeczy temu, że sama faktycznie była tym podmiotem, który przede wszystkim materialnie korzystał z wykonanych prac.
Dokonując szczegółowej analizy umów zlecenia zawieranych przez pracowników odwołującej się spółki z (...) sp. z o.o. w zestawieniu z zeznaniami, jakie ubezpieczeni złożyli w postępowaniu sądowym oraz z treścią protokołów przesłuchania, jakie sporządzono w postępowaniu kontrolnym, nasuwa się jednak jeszcze inny wniosek, tj., że umowy zlecenia i sama umowa współpracy z (...) sp. z o.o. w rzeczywistości nie były realizowane zgodnie z ich treścią. Zostały zawarte po to tylko, aby wynagrodzenia pracowników (...) sp. z o.o., mogły być realizowane z dwóch źródeł – z umowy o pracę oraz z umowy zlecenia. To, jaki był rzeczywisty powód takiego zabiegu nie ma znaczenia, choć z tego co wskazywali pracownicy (...) sp. z o.o., chodziło o rozliczenie ich pracy świadczonej w godzinach nadliczbowych. Pracownicy pracowali miesięcznie więcej czasu niż czas pracy adekwatny do pełnego wymiaru czasu pracy, wykonując w tym czasie taką samą pracę. Za to otrzymywali od odwołującej się spółki przelew opiewający na kwotę z umowy o pracę, ustaloną za pracę w pełnym wymiarze czasu pracy, zaś (...) sp. z o.o. na podstawie umowy zlecenia wypłacała to, co wypracowali w czasie przewyższającym ich podstawowy czas pracy. Powyższe potwierdzili pracownicy: M. D., M. F. (1), P. F., P. W., E. P., K. T., B. W., M. C., A. L., Ł. P., I. Ł., K. B., A. A., E. R., W. W., J. F., D. K., M. K. (1), A. K., J. Ł., Ł. M., J. R., M. S., M. K. (2), C. W., T. W., T. B. (2), Z. K. (1), G. W., K. Z., K. S., M. F. (2), D. M., H. K., T. G., W. B. (2), S. L., P. D., T. I., L. M., R. P., K. O., K. P. (1), J. N., J. K. (2), A. S., L. K., K. H. (1), K. H. (2), L. S., Z. K. (2) czy P. P. – przesłuchani w postępowaniu kontrolnym.
Jeśli chodzi zaś konkretnie o ubezpieczonych, występujących w przedmiotowej sprawie, to na początek należy wskazać, że Sąd – nie dysponując umowami zlecenia T. B. (1) – nie był stanie dokładanie ustalić zasad, według których były realizowane te umowy, jak i zakresu czynności wykonywanych przez zleceniobiorcę. Uwzględniając jednak inne wiarygodne dowody w sprawie zgromadzone, Sąd na ich podstawie ustalił schemat zawarcia i realizacji takich umów zlecenia, przyjmując, że wobec wszystkich pracowników (...) sp. z o. o. był on taki sam i nie ma podstaw, by przyjąć, że akurat T. B. (1) umowy zlecenia z (...) sp. z o.o. nie zawarł, w sytuacji gdy w toku przesłuchania w ramach postępowania kontrolnego przed organem rentowym, pomimo zasłaniania się niepamięcią co do wszystkich szczegółów związanych z okolicznościami wykonywania zlecenia, potwierdził jednak, że w okresie zatrudnienia w (...) sp. z o.o. zawierał umowy cywilnoprawne. Sąd uznał, że nie ma podstaw, by przyjąć, że T. B. (1) nie wdrożono do pracy w ramach umowy zlecenia z (...) sp. z o.o., skoro wielu innych pracowników (...) sp. z o.o. działało w takim schemacie zatrudnienia. Dowód w postaci protokołu przesłuchania świadka T. B. (1) nie wytrzymuje konfrontacji z pozostałym materiałem dowodowym. Na jego podstawie Sąd ustalił, że schemat zatrudnienia na podstawie umów zlecenia pracowników (...) sp. z o.o. polegał na tym, że pracownicy ochrony bądź zatrudnieni na innych stanowiskach, nie wykonywali jako zleceniobiorcy odrębnych prac od tych, które realizowali jako pracownicy. Nie roznosili ulotek ani innych materiałów reklamowych bądź w nielicznych przypadkach, jeśli otrzymywali ulotki, to rozdawali je w czasie pracy świadczonej dla odwołującej się spółki. Jeśli zostawali w pracy dłużej, to w tym czasie wykonywali te obowiązki, które zostały im powierzone jako pracownikom (...) sp. z o.o. Za swoją pracę otrzymywali wynagrodzenie wypłacane przez (...) sp. z o.o. oraz przez (...) sp. z o.o. Nie odróżniali jednak co i w jakim czasie było przez nich wykonywane na podstawie umowy zlecenia. Jako zleceniobiorcy nie mieli odrębnego grafiku ani listy obecności. Ich pracę realizowaną na podstawie umowy zlecenia koordynowały te same osoby, które zajmowały się nadzorem nad pracą wykonywaną w ramach stosunku pracy
Jeśli chodzi zaś o ubezpieczoną B. S., której dotyczy toczące się postępowanie, to nie została przesłuchania ani w ramach postępowania kontrolnego organu rentowego, ani w toku postępowania przed Sądem. Mimo tego – tak, jak w przypadku T. B. (1) – Sąd przyjął, że cały zgromadzony materiał dowodowy, analizowany kompleksowo, był wystarczający, by wyprowadzić wniosek, że ustalony i scharakteryzowany schemat działania Mark2 (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o., dotyczył także B. S..
Analizując natomiast zeznania K. A. i P. S. oraz protokoły przesłuchania J. S. i R. S. (1), podkreślić należy, że wynika z nich, że ich praca na podstawie umowy zlecenia i umowy o pracę polegała na realizowaniu tych samych czynności przypisanych do stanowiska pracownika ochrony. Ww. ubezpieczeni nie realizowali więc innych prac, w tym związanych z marketingiem i reklamą. Niektórzy z nich słyszeli o ulotkach bądź sami je widzieli. Nikt jednak nie polecał im wykonywania czynności związanych z rozdawaniem czy roznoszeniem ulotek, ani innych czynności marketingowych czy PR, podobnie jak czynności związanych z kontrolą bezpieczeństwa obiektów. Do zadań wskazanych ubezpieczonych należało to tylko, co opisali, a czym zajmowali się jako pracownicy odwołującej się spółki, pod nadzorem koordynatorów, którzy tę spółkę reprezentowali. Miejsce ich pracy związane z umową zlecenia nie zmieniało się, podobnie jak grafik oraz osoba koordynująca pracę. W związku z powyższym wymienieni ubezpieczeni nie rozróżniali, co robili w oparciu o umowę o pracę, co zaś na podstawie umowy zlecenia. Okoliczność taką potwierdzili również inni zeznający w postępowaniu kontrolnym (za wyjątkiem P. U. i T. B. (1)). W nielicznych przypadkach podawali, że były w portierni ulotki, które mieli rozdawać, jednak te prace wykonywali w godzinach pracy dla odwołującej się spółki. Zarazem, z powodów, które zostały wcześniej wskazane, były to prace realizowane na rzecz (...) sp. z. o.o., mimo że odbywały się formalnie w ramach umowy zlecenia zawartej z (...) sp. z o.o.
Wyjątkiem, jeśli chodzi o charakterystykę pracy byli wspomniani wcześniej T. B. (1) i P. U. oraz J. K. (1). Została już przedstawiona argumentacja wskazująca na niewiarygodność tego co osoby te zeznały przed sądem lub w toku postępowania kontrolnego organu rentowego. Uzupełniając ją, dodatkowo wskazać należy, że prezes zarządu odwołującej się spółki oraz P. U. wskazali, że pracowali na podstawie umów zlecenia poza miejscem, gdzie świadczyli pracę dla (...) sp. z o.o., tymczasem w przypadku P. U., ale i innych ubezpieczonych, pierwsza umowa zlecenia z kwietnia 2016 roku wskazywała miejsce wykonania usługi – obiekt prestiżowej firmy o światowej renomie, z którym zleceniobiorca ma styczność zawodową. Również w załączniku nr 1 do umowy współpracy zawartej przez (...) sp. z o.o. i (...) sp. z o.o., który w tej części nie został zmieniony, określono, że miejscem wykonania usługi przez (...) sp. z o.o. będą obiekty klientów (...) sp. z o.o. na terenie całej Polski. W związku z takimi zapisami ww. umów, nie jest wiarygodne, aby J. K. (1) czy P. U. bądź inne osoby, wykonywały usługi w innych miejscach, poza obiektami klientów (...) sp. z o.o.
Zdaniem Sądu nie jest wiarygodne także i to, by wymienione osoby, zajmowały się świadczeniem usług na rzecz podmiotów nie będących klientami (...) sp. z o.o. Do takiego wniosku Sąd doszedł analizując cały zgromadzony materiał dowodowy, który wskazuje, że żadna z osób, które złożyły zeznania – przed sądem bądź w toku kontroli ZUS – nie wskazywały na taką okoliczność. Wyjątkiem są P. U. i J. K. (1) – obaj pracujący dla odwołującej się spółki w dacie składania zeznań i zaangażowani bezpośrednio w proces zawierania i realizacji umów zlecenia przez podległych pracowników. W przypadku J. K. (1) wskazywała na to L. M. oraz inne wcześniej wskazane osoby, zaś P. U. był osobą, o której wspomniał M. B., zarzucając, że project manager wraz z L. Z. wywierali na pracownikach presję podpisania umów zlecenia. Biorąc to pod uwagę, zdaniem Sądu, nie było podstaw, aby dać wiarę temu, co J. K. (1) i P. U. zeznali odnośnie do tego, jak sami wykonywali umowy zlecenia. Ponadto kluczowa jest w sprawie okoliczność, która wynika nie tylko z tego co zeznali ubezpieczeni przed sądem, ale również z protokołów przesłuchania przez ZUS, a mianowicie że umowy zlecenia w rzeczywistości nie wiązały się z realizacją jakichś prac odrębnych co do czasu, miejsca i przedmiotu od prac, które ubezpieczeni wykonywali jako pracownicy. Wynikało to z tego, że w rzeczywistości celem ich podpisania było takie rozdzielenie wynagrodzeń, aby pracujący dla odwołującej się spółki dostawali dwa przelewy od dwóch różnych podmiotów z tym, że jeden wiązał się z obowiązkiem odprowadzenia należnych składek, drugi zaś nie. O celu, który został wskazany, zdaniem Sądu, świadczy nie tylko to, o czym była mowa, ale także sposób konstrukcji umów zlecenia i wskazywanie w nich takich czynności, jakich ubezpieczeni faktycznie nie realizowali.
Odnosząc się do podniesionych w odwołaniu zarzutów naruszenia przy wydaniu zaskarżonej decyzji szeregu przepisów kodeksu postępowania administracyjnego, należy wskazać, że w postępowaniu przed sądem w sprawach z zakresu ubezpieczeń społecznych zastosowanie znajdują przepisy kodeksu postępowania cywilnego, a nie kodeksu postępowania administracyjnego. W związku z tym nie ma możliwości badania w świetle przepisów tego kodeksu prawidłowości wydanej przez organ rentowy decyzji. Naruszenie przepisów k.p.a. nie stanowi przesłanki wzruszenia decyzji przez sąd pracy i ubezpieczeń społecznych, więc także w tym aspekcie przepisy tego kodeksu nie są przez ten sąd stosowane. Postępowanie sądowe w sprawach z zakresu prawa ubezpieczeń społecznych skupia się na wadach wynikających z naruszenia prawa materialnego i kwestia wad decyzji administracyjnych spowodowanych naruszeniem przepisów postępowania, pozostaje poza przedmiotem tego postępowania. Sąd ubezpieczeń społecznych jako sąd powszechny, może i powinien dostrzegać jedynie takie wady formalne decyzji administracyjnej, które decyzję tę dyskwalifikują w stopniu odbierającym jej cechy aktu administracyjnego jako przedmiotu odwołania (wyrok Sądu Najwyższego z 19 maja 2022r., I USKP 130/21, LEX nr 3433258). W przedmiotowej sprawie Sąd nie doszukał się naruszeń prawa administracyjnego w stopniu, w jakim dyskwalifikowałyby one zaskarżone decyzje, odbierając im cechy aktu administracyjnego.
Jeśli chodzi zaś o sygnalizowane w odwołaniach, w związku z zarzutami naruszenia różnych przepisów, problemy łączące się z brakiem wiedzy pracodawcy o osiąganiu przez pracowników przychodów z innych źródeł niż stosunek pracy, to również nie wpływają one na obowiązki pracodawcy, który w sferze ubezpieczeń społecznych pełni rolę płatnika składek swoich pracowników, pod którym to pojęciem należy rozumieć także osoby, które wykonując umowy cywilnoprawne zawarte w podmiotem trzecim w istocie działają na korzyść, czyli na rzecz swojego pracodawcy. Wobec tego nie można kwalifikować jako naruszenia konstytucyjnych gwarancji sytuacji zasięgania przez pracodawcę wiedzy o przychodach pracownika dla realizacji ustawowych obowiązków podmiotu zwracającego się o takie informacje (w tym przypadku – obowiązków płatnika składek określonych w przepisach ustawy systemowej). Pracodawca ma prawo domagania się tego rodzaju informacji przede wszystkim od samego pracownika w ramach trójstronnego stosunku ubezpieczeń społecznych łączącego ubezpieczonego, płatnika składek oraz organ rentowy. Funkcjonowanie tego stosunku wiąże się między innymi ze spełnieniem przez płatnika nałożonych nań przez ustawodawcę zadań w zakresie obliczania i opłacania składek na obowiązkowe ubezpieczenia społeczne pracownika, także pracownika, o jakim mowa w art. 8 ust. 2a ustawy systemowej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 18 października 2011r., III UK 22/11, OSNP 2012 nr 21-22, poz. 266 i z 24 września 2015r., I UK 490/14, LEX nr 1854103). Wobec tego dla uniknięcia lub złagodzenia tych skutków pracodawca – zlecając osobie trzeciej wykonanie określonych usług – powinien albo umownie wyłączyć możliwość zatrudniania własnych pracowników albo uwzględnić, że będzie na nim ciążył obowiązek opłacania składek na ubezpieczenia społeczne pracownika. Realizacja wynikającego z omawianego przepisu obowiązku fiskalnego nakłada na płatnika obowiązek uzyskania wiedzy odnośnie do tego, czy jego własny pracownik nie wykonuje na jego rzecz pracy w ramach umowy cywilnoprawnej z pośrednikiem. Udzielenie informacji w tym zakresie jest obowiązkiem w pierwszej kolejności samego pracownika, ale możliwym jest domaganie się jej od kontrahenta – pośrednika. Będący wynikiem zaniedbań brak wiedzy odnośnie do okoliczności istotnych dla realizacji ustawowych obowiązków, na co powoływał się J. K. (1) w zeznaniach i wyjaśnieniach złożonych w ZUS, nawet jeśli jest to zgodne z prawdą, nie może usprawiedliwiać oceny, że obowiązki płatnika, o których była mowa, są niewykonalne.
Podsumowując, organ rentowy zasadnie ocenił, że ubezpieczonych, wykonujących umowy zlecenia zawarte z (...) sp. z o.o., należało uznać za pracowników świadczących pracę na rzecz (...) sp. z o.o. Konsekwencją tego jest, że na podstawie art. 8 ust. 2a ustawy systemowej, odwołująca się spółka powinna odprowadzić składki od przychodu, który ubezpieczeni uzyskali w poszczególnych miesiącach zarówno w ramach umów o pracę zawartych ze spółką, jak na podstawie umów zlecenia podpisanych z (...) sp. z o.o.
Uwzględniając wskazane argumenty, Sąd oddalił odwołania (...) spółki z o.o. na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł na podstawie art. 98 k.p.c., zgodnie z którym strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony (koszty procesu). W rozpatrywanej sprawie stroną przegrywającą była (...) sp. z o.o., którą Sąd obciążył z racji tego obowiązkiem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego na rzecz organu rentowego.
Sąd ustalając wysokość kosztów zastępstwa procesowego w każdej z połączonych spraw miał na uwadze przepisy rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 22 października 2015 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych (tekst jednolity Dz. U. z 2023 r., poz. 1935). Zgodnie z § 2 tego rozporządzenia wyniosły one:
- w sprawie K. A. – 3.600 zł
- w sprawie B. S. – 900 zł
- w sprawie J. S. – 900 zł
- w sprawie P. S. – 1.800 zł
- w sprawie T. B. (1) – 3.600 zł
- w sprawie R. S. (1) – 1.800 zł
a więc łącznie 12.600 zł.