Sygn. akt VII U 373/21
Dnia 25 października 2023 r.
Sąd Okręgowy Warszawa - Praga w Warszawie VII Wydział Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący Sędzia SO Renata Gąsior
Protokolant sekr. sądowy Marta Jachacy
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 października 2023 r. w Warszawie
sprawy (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w C.
z udziałem R. D.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W.
o ustalenie podlegania ubezpieczeniom społecznym
na skutek odwołania (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w C.
od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. z dnia 23 grudnia 2020 r. nr (...)
oddala odwołanie,
zasądza od (...) z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w C. na rzecz Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. kwotę 180,00 zł (sto osiemdziesiąt złotych) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie w spełnieniu świadczenia pieniężnego, za czas od uprawomocnienia się niniejszego orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
W dniu 5 lutego 2021 r. spółka (...)- (...) sp. z o.o. z siedzibą w C. wniosła odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddziału w W. z 23 grudnia 2021 r. znak: (...). Odwołująca spółka zarzuciła decyzji:
naruszenie art. 22 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 roku kodeks pracy poprzez błędne przyjęcie, że R. D. nie posiadał statusu pracownika w rozumieniu tego przepisu, a co za tym idzie błędne przyjęcie, że nie podlega on ubezpieczeniom społecznym,
naruszenie art. 6 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne przyjęcie, że R. D. nie podlegał w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku ubezpieczeniu emerytalnemu i rentowemu,
naruszenie art. 11 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne przyjęcie, że R. D. nie podlegał ubezpieczeniu chorobowemu w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku,
naruszenie art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne przyjęcie, że R. D. nie podlegał ubezpieczeniu wypadkowemu w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku,
naruszenie art. 13 ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych poprzez błędne przyjęcie, że R. D. nie podlegał ubezpieczeniom społecznym w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku.
Uzasadniając swoje stanowisko odwołująca wskazała, że zaskarżoną decyzją Zakład Ubezpieczeń Społecznych stwierdził, że R. D. jako pracownik u płatnika składek (...)- (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. nie podlega obowiązkowym ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku. W uzasadnieniu decyzji organ wskazał, że po dokonaniu analizy informacji z KRS spółki (...)- (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w C. wynika, że R. D. od początku działalności spółki, to jest od dnia 3 marca 2017 roku do nadal jest większościowym udziałowcem posiadającym 49 udziałów, pełniąc jednocześnie funkcję prezesa zarządu. W ocenie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pomiędzy spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a większościowym udziałowcem nie może powstać stosunek pracy ze względu na brak w relacjach pomiędzy tymi osobami elementu pracowniczego podporządkowania, o którym mowa w art. 22 kodeksu pracy. Nadto, zdaniem organu pomiędzy spółką (...)- (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością a R. D. nie powstał stosunek prawny mający cechy stosunku pracy, nie można mu bowiem przypisać mu podstawowej cechy stosunku pracy, jaką jest podporządkowanie pracownicze. W związku z tym, zdaniem ZUS R. D. w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku nie podlegał ubezpieczeniom społecznym.
W ocenie skarżącej powyższa decyzja obarczona jest wadami, dlatego powinna zostać zmieniona w taki sposób, że powinno zostać uznane prawo R. D. od objęcia ubezpieczeniami społecznymi.
Po pierwsze, zdaniem odwołującej się na uwzględnienie nie zasługuje stanowisko ZUS jakoby stosunek prawny łączący R. D. ze spółką (...)- (...) spółką z ograniczoną odpowiedzialnością w C. nie miał cech stosunku pracy, a co za tym idzie nie był podstawą do podlegania przez R. D. ubezpieczeniom społecznym.
Stanowisko Zakładu Ubezpieczeń Społecznych nie zasługuje na uwzględnienie w ocenie skarżącej. Odwołująca wskazała, że sytuacja prawna pracownika będącego wspólnikiem spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w części dotyczącej stosunku pracy, jest współkształtowana przez przepisy kodeksu spółek handlowych. Określa on bowiem uprawnienia i obowiązki udziałowca. Wśród nich można wymienić z jednej strony udział w zgromadzeniu wspólników czy korzystanie z prawa kontroli, a z drugiej np. uiszczanie dopłat. Kształt stosunku pracy określa przede wszystkim umowa o pracę, zakładowe źródła prawa pracy i przepisy prawa pracy. Co do zasady, role wspólnika i pracownika są wykonywane rozłącznie. Jak wskazano w uzasadnieniu skarżonej decyzji w ramach zawartej umowy o pracę R. D. prowadził nadzór oraz kontrolę nad pracą oddziału, planował strategiczny rozwój przedsiębiorstwa, brał udział w tworzeniu budżetu i kontrolował wydatki, akceptował zamówienia towarów a także omawiał z pracownikami strategię zwiększenia zysków.
Z powyższego wynika w ocenie odwołującej, że stanowisko pracy R. D. wiązało się z posiadaniem wiadomości specjalistycznych i wiązało się również z zarządzaniem zakładem pracy.
Odwołująca podkreśliła, że podjęcie przez R. D. pracy w (...) - (...) sp. z o. o. miało na celu utrzymanie pozycji rynkowej firmy i zapewnienie jej dalszego rozwoju. W grudniu 2019 roku w celu utrzymania dobrego funkcjonowania spółki podjął zatrudnienie na stanowisku Dyrektora za wynagrodzeniem zasadnicze w wysokości najniższej krajowej, mając tym samym na celu, korzystając z swojego doświadczenia, wykształcenia i umiejętności, dokonanie obserwacji funkcjonowania firmy na lokalnym i regionalnym rynku, wsparcie zespołu jego umiejętnościami, przekazanie współpracownikom jak największej ilości posiadanej przez niego wiedzy oraz umiejętności.
Analiza wyników poszukiwań oraz badania rynku pod kątem wysokości wynagrodzeń oraz kompetencji dla pracownika na podobnym stanowisku jak zajmowane przez R. D. oraz kosztów szkoleń m.in. z obsługi programów, zarządzania zespołem, promowania w mediach społecznościowych wykazała, że na tamtą chwilę zatrudnienie innego pracownika z kompetencjami podobnymi do jego okazało się niemożliwe. By umożliwić firmie dalszy rozwój szacowano, że zatrudnić należałoby kilka osób oraz przeprowadzić dodatkowe szkolenia zewnętrzne. Rekrutacja nowego pracownika zajęłaby jednak co najmniej kilka tygodni biorąc pod uwagę rozpoczęcie procesu rekrutacyjnego a jego wdrożenie w firmie na wskazanym stanowisku. Z uwagi na powyższe kompetencje R. D. na to stanowisko okazały się szczególne a wiedza unikatowa.
Poza stałym kontaktem z zespołem i współpracownikami oraz zarządzaniem zespołem sprzedażowym R. D. miał za zadanie również rozwinięcie telewizji online, ponieważ posiada predyspozycje i kompetencje w tym zakresie, z uwagi na umiejętności m.in. obsługi urządzeń i programów umożliwiających nagranie relacji Live, montowania filmików z nagrań a później publikację materiałów w serwisach społecznościowych, gdzie korzystał z wiedzy zdobytej podczas szkoleń m.in. z promocji na (...) czy (...).
W trakcie wykonywania pracy na stanowisku dyrektora w (...)- (...) sp. z o. o. (...) udało się znacząco podnieść umiejętności pracowników, usprawnić pracę zespołu oraz odpowiednio go zmotywować do dalszej pracy i rozwoju. Było to możliwe dzięki wykształceniu R. D. i jego doświadczeniu zawodowemu - zestawienie w załączeniu.
Odwołująca wskazała, że R. D. jest osobą zarządzającą zakładem pracy, co wynika z zakresu jego obowiązków, wskazanego w powyższej części rozważań. Osoba, do której obowiązków należy zarządzanie zakładem pracy może być zatrudniona na podstawie stosunku pracy. W miarę rozwoju stosunków społecznych zmienia się rozumienie pojęcia podporządkowania pracowniczego. Odwołująca podkreśliła, że liczne przepisy kodeksu pracy świadczą o tym, że praca wykonywana przez osobę zarządzającą w imieniu pracodawcy zakładem pracy może być przez tę osobę wykonywana na podstawie stosunku pracy. Takie stanowisko prezentowane jest również w orzecznictwie. Przykładowo wskazała wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2011 roku, II UK 20/11, OSNP 2012/11-12/145.
Zdaniem odwołującej spółki w przedmiotowej sprawie R. D. pełnił również funkcję prezesa zarządu spółki (...)- (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w C., a jak wynika z powyższych rozważań, możliwe jest wykonywanie obowiązków prezesa zarządu na podstawie stosunku pracy w modelu autonomicznego podporządkowania pracowniczego. W takim układzie podporządkowanie (podległość) wobec pracodawcy polega na respektowaniu uchwał wspólników i w wypełnianiu obowiązków płynących z Kodeksu Spółek Handlowych ciążących z jednej strony na spółce, z drugiej zaś na członku zarządu.
Odwołująca wskazała, że w związku z możliwością zatrudnienia wspólnika spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie umowy o pracę, podmiot współpracujący na takiej podstawie ze spółką podlega ubezpieczeniom społecznym ze stosunku pracy, to jest ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu. W ocenie odwołującej spółki Zakład Ubezpieczeń Społecznych w sposób błędny przyjął, że R. D. w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku nie podlegał ubezpieczeniom społecznym, to jest ubezpieczeniu emerytalnemu, rentowemu, chorobowemu i wypadkowemu. Oznacza to jej zdaniem, że naruszone zostały przez organ przepisy ustawy z dnia 13 października 1998 roku o systemie ubezpieczeń społecznych wskazane w petitum niniejszego pisma poprzez błędne uznanie, że R. D. takowym ubezpieczeniom w okresie od dnia 31 grudnia 2019 roku do dnia 31 stycznia 2020 roku nie podlegał, w sytuacji, gdy wykonywał on czynności zawodowe na rzecz spółki na podstawie stosunku pracy, co rodziło tytułu do podlegania ubezpieczeniom społecznym. ( odwołanie k. 3-10 a.s.).
W odpowiedzi na odwołanie z 11 marca 2021 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wniósł o jego oddalenie oraz o zasądzenie od odwołującego na rzecz organu rentowego zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Organ rentowy wskazał, głównym zarzutem postawionym w odwołaniu jest błędne przyjęcie przez organ rentowy, że R. D. nie posiadał statusu pracownika, a tym samym nie podlegał ubezpieczeniom społecznym w spornym okresie. W związku z powyższym zostało zarzucone naruszenie przez ZUS art. 22 Kodeksu pracy, art. 6 ust. 1, art. 11 ust. 1, art. 12 ust. 1 oraz art. 13 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych.
W ocenie organu rentowego odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.
Zgodnie z umową spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z dnia 2 marca 2017 r. R. D. i E. B. zawiązali Spółkę (...) Sp. z o.o. (...) zakładowy Spółki wynosi 5 000,00 zł i został podzielony na 50 udziałów o wartości nominalnej 100 zł. Udziały w Spółce zostały objęte w następujący sposób:
R. D. posiada 49 udziałów o wartości nominalnej 4.900,00 zł (98% udziałów);
E. B. posiada 1 udział o wartości nominalnej 100,00 zł (2% udziałów).
W skład pierwszego zarządu został powołany R. D. na funkcję prezesa zarządu i funkcje tę pełni do dnia wniesienia odpowiedzi na odwołanie zgodnie z odpisem z KRS.
W dniu 31 grudnia 2019 r. pomiędzy (...) - (...) Sp. z o.o., a R. D. została podpisana umowa o pracę. R. D. miał pracować na stanowisku Dyrektora w pełnym wymiarze czasu pracy i za wynagrodzeniem w wysokości najniższego wynagrodzenia w danym roku (2.250,00 zł), które było płatne do rąk własnych. Umowa została zawarta w imieniu Spółki przez M. O., która została uchwałą nr 1 z dnia 29 grudnia 2019r. powołana pełnomocnikiem Spółki (...) Sp. z o.o. do zawarcia umowy o pracę z członkiem zarządu.
Do zakresu obowiązków pracowniczych R. D. miało należeć:
nadzór planów finansowych;
tworzenie nowych strategii mających zapewnić płynność finansową przedsiębiorstwa;
planowanie strategiczne w zakresie sprzedaży, marketingu, finansów, inwestycji;
analiza raportów o sytuacji firmy, jej produktów, usług oraz konkurencji, podejmowanie decyzji o kluczowym znaczeniu dla firmy;
kontrola nad zamówieniami punktu, nad zadaniami pracowników.
Umowa o pracę została rozwiązana w dniu 31 stycznia 2020 r.
Kwestią sporną w niniejszej sprawie pozostaje status ubezpieczonego, a ściśle, to czy w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 31 stycznia 2020 r. był pracownikiem (...) - (...) Sp. z o.o.
Organ rentowy wskazał, że spółka z ograniczoną odpowiedzialnością jest kapitałową spółką prawa handlowego, posiadającą osobowość prawną, działającą w oparciu o podzielony na udziały kapitał zakładowy. Wspólnik spółki z o.o. może być z nią powiązany wieloma stosunkami prawnymi. Podstawowym z nich jest stosunek wynikający z przepisów Kodeksu spółek handlowych, w ramach którego wspólnik jest uprawniony (lecz nie zobowiązany - art. 201 § 3 k.s.h.) do wykonywania czynności zarządczych w spółce. Fakt bycia wspólnikiem spółki z o.o. nie obliguje ani do prowadzenia spraw spółki, ani do świadczenia pracy na jej rzecz. Uprawnienie i obowiązek prowadzenia spraw spółki z o.o. dotyczy członków zarządu i wynika, co do zasady, bezpośrednio z art. 208 § 2 w zw. z art. 201 § 3 k.s.h. Powołanie do zarządu spółki nie jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy.
Co do zasady pełnienie funkcji członka zarządu spółki kapitałowej może być powiązane ze stosunkiem pracy nawiązanym na podstawie umowy o pracę lub stosunkiem wynikającym z umowy cywilnej. W takim wypadku członek zarządu, będący równocześnie pracownikiem, podlega obowiązkowym ubezpieczeniom społecznym jak każdy pracownik, w oparciu o art. 6 ust. 1 pkt 1, art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Co do zasady również posiadanie udziałów w spółce nie stoi w kolizji z możliwością sprawowania funkcji w zarządzie i zatrudnieniu na warunkach stosunku pracy.
Jednakże, w ocenie ZUS inaczej należy ocenić występującą w niniejszym sprawie sytuację, w której R. D. będący wspólnikiem posiadającym 49 z 50 równych udziałów (98 %) w (...) - (...) Sp. z o.o., miałby jednocześnie pełnić rolę jednoosobowego organu spółki (zarządu) i pracownika pozostającego ze spółką w stosunku pracy.
Istota stosunku pracy, zdefiniowanego w art. 22 § 1 Kodeksu pracy wymaga rozdzielenia roli pracodawcy (właściciela kapitału oraz środków produkcji) i pracownika, który świadczy pod kierownictwem, w wyznaczonym miejscu i czasie, pracę określonego rodzaju na rzecz zatrudniającego go za wynagrodzeniem podmiotu. Posiadanie większościowego udziału w spółce z o.o. nie uzasadnia, co prawda, kwestionowania pracowniczego charakteru zatrudnienia wspólnika, jednakże, skala tej większości albo kontroli, jak też sposób jej wykorzystywania mogą, w okolicznościach konkretnego przypadku, usprawiedliwiać ocenę, że status wykonawcy pracy zostaje „przejęty” przez status właściciela kapitału, co na płaszczyźnie społeczno-ekonomicznej i prawnej przenosi daną osobę poza świadczenie pracy. Organ rentowy wskazał, że w spornym okresie R. D. był dominującym wspólnikiem spółki i jednym członkiem jej zarządu, a udział drugiego wspólnika w kapitale zakładowym spółki jest znikomy (zaledwie 1 udział wynoszący 2% wszystkich udziałów). Zatem w rękach ubezpieczonego doszło do połączenia pracy i kapitału w stopniu, który z punktu widzenia prawa pracy i ubezpieczeń społecznych przesądza o tym, że R. D. nie mógł uzyskać statusu pracownika odwołującej spółki.
Organ także podkreślił, że R. D., jako dyrektor, w spornym okresie nie był zobowiązany do wykonywania pracy pod czyimkolwiek kierownictwem i stosowania się do czyichkolwiek poleceń, ponieważ jako właściciel 98 % udziałów i prezes jednoosobowego zarządu spółki, w której nie powołano rady nadzorczej lub komisji rewizyjnej, nie miał nad sobą żadnego podmiotu, który miałby kompetencje do sprawowania nad nim kierownictwa i wydawania mu poleceń, to w konsekwencji nie może zostać uznany za osobę pozostającą w stosunku pracy ze spółką.
Ponadto, w realiach przedmiotowej sprawy zdaniem organu rentowego nie został spełniony warunek odpłatności pracy. Nie można bowiem mówić o odpłatności w sytuacji, gdy status wykonawcy pracy został „wchłonięty” przez status właściciela kapitału, który jest większościowym udziałowcem (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 grudnia 1998 r., sygn. akt IIUKN 394/98). Przesunięcie majątkowe faktycznie zachodzi w ramach majątku tej samej osoby, co jedynie wzmacnia argument o braku zależności ekonomicznej hipotetycznego pracownika od hipotetycznego pracodawcy.
Biorąc powyższe pod uwagę, w ocenie organu rentowego, z uwagi na opisany układ właścicielski spółki (...) Sp. z o.o., R. D. w spornym okresie podejmował działania na własne ryzyko, a jego status wykonawcy pracy został wchłonięty przez status właściciela kapitału ( odpowiedź na odwołanie k. 12-13 a.s).
Pismem z dnia 19 lipca 2021 r. zainteresowany R. D. przyłączył się do stanowiska odwołującej spółki i wniósł o uchylenie zaskarżonej decyzji (pismo z dnia 19 lipca 2021 r. k. 36-39 a.s).
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
(...)- (...) sp. z o.o. z siedzibą w C. została wpisana do KRS w dniu 3 marca 2017 r. Przedmiotem przeważającej działalności spółki jest wykonywanie fotokopii, przygotowywanie dokumentów i pozostała specjalistyczna działalność wspomagająca prowadzenia biura. Prezesem zarządu spółki i jedyną osobą wchodzącą w jego skład w spornym okresie od początku powstania spółki był R. D., który posiada 49 udziałów o wartości 4.900 zł. E. B. posiada 1 udział w spółce (informacja z KRS k. 17-19 a.s., zeznania E. B. k. 144 a.s.).
Odwołującą spółkę założyli R. D. i E. B. w marcu 2017r. Zajmowała się ona wydawaniem gazety (...). Prowadzono też transmisje na żywo z posiedzeń Rady Miasta, czasami z wydarzeń lokalnych.
Spółka ma siedzibę w C. przy ulicy (...). To jest budynek wielobranżowy, w którym mieszczą się rożne firmy. Odwołująca spółka zajmuje lokal na paterze, jest tam około trzech pomieszczeń, gdzie znajduje się biuro i drukarnia poligraficzna. Są tam komputery, sprzęt drukarski. Spółka zatrudniała kilka osób: P. Z., M. L., M. R., J. G. (1), M. O., A. C.. M. L. zajmowała się obsługą klienta i redagowaniem gazety. M. R. zatrudniona na podstawie umowy o pracę, zajmowała się obsługą klienta. P. Z. zatrudniony na umowę zlecenie, był drukarzem, zajmował się klientami, konsultacjami z produkcją. J. G. (1) również jest drukarzem. M. O. była związana z odwołującą spółką umową zlecenia. Obsługiwała kilka spółek należących do R. D., zajmując się czynnościami związanymi z obróbką dokumentacji kadrowej, obsługą kadrową, przekazywaniem informacje do biura rachunkowego. Zgłoszeniami do ZUS, czy Urzędu Skarbowego zajmuje się biuro rachunkowe. A. C. pracuje na stanowisku menadżera, kontroluje działania produkcji. Ponadto, pomagała przy złożeniu wniosku o dofinansowanie dla spółki przy okazji zakładania telewizji internetowej. Spółka zajmuje się przede wszystkim prowadzeniem gazety (...), jednak oprócz tego prowadzi relacje na żywo na portalu internetowym (...). Z uwagi na zainteresowanie powyższymi relacjami na koniec 2019 roku w spółce powstał pomysł założenia telewizji internetowej. Jednak spółka nie była w bardzo dobrej kondycji finansowej, składała wniosek o dofinansowanie na przyznanie jej pomocy na utworzenie innowacyjnej telewizji lokalnej do Stowarzyszenia (...) to (...) Grupa (...), która rozdysponowuje środki unijne. Wniosek składano już w lutym 2019 roku. Jednak początkowo otrzymywano negatywne decyzje. Próbowano kolejny raz złożyć wniosek o dofinansowanie w celach stworzenia telewizji. Z uwagi na postępowanie przed sądem administracyjnym została wydana decyzja pozytywna. Ostatecznie doszło do ponownej oceny projektu i przyznania dofinansowania. Spółka ponadto otrzymała dofinansowanie z (...), na wysokość którego wpływ miała ilość osób zatrudnionych na koniec 2019 r. (umowa spółki k. 77 a.s., zeznania E. B. k. 144 a.s., zeznania P. Z. k. 146-147 a.s., zeznania M. R. k. 147-148 a.s., zeznania M. O. k. 174-175 a.s., zeznania J. G. (2) k. 176-177 a.s., zeznania A. C. k. 534 a.s., zeznania R. D. k. 218-222 a.s).
W dniu 31 grudnia 2019 r. spółka (...)- (...) sp. z o.o. reprezentowana przez M. O. na mocy udzielonego jej pełnomocnictwa, zawarła z R. D. umowę o pracę na stanowisku Dyrektora w pełnym wymiarze czasu pracy. Wynagrodzenie zostało ustalone na poziomie odpowiadającym kwocie najniższego wynagrodzenia, ponadto wskazano na otrzymania premii uznaniowej przyznawanej na podstawie wygenerowanego dochodu oraz ogólnej sytuacji spółki. Jako termin rozpoczęcia pracy wskazano 31 grudnia 2019 r. (umowa o pracę z 31 grudnia 2019 r. k. 62 a.s.).
M. O. zajmująca się sprawami kadrowymi spółki nie przekazała w terminie powyżej wskazanej umowy o pracę do biura rachunkowego z uwagi na nadmiar obowiązków ( zeznania M. O. k. 174-175 a.s.).
Odwołująca się spółka zgłosiła zainteresowanego R. D. do ubezpieczeń społecznych w dniu 24 lipca 2020 r. z tytułu zawartej umowy o pracę (pismo ZUS z 13 marca 2023 r. k. 225 a.s.).
Do obowiązków ubezpieczonego miał należeć: nadzór planów finansowych, tworzenie nowych strategii mających zapewnić płynność finansową przedsiębiorstwa, planowanie strategiczne w zakresie sprzedaży, marketingu, finansów, inwestycji, analiza raportów o sytuacji firmy, jej produktów, usług oraz konkurencji, podejmowanie decyzji o kluczowym znaczeniu dla firmy, kontrola nad zamówieniami punktu, nad zadaniami pracowników (zakres obowiązków k. 63 a.s.).
Umowa o pracę z dnia 31 grudnia 2019 r. zawarta z R. D. przez spółkę (...)- (...) sp. z o.o. została rozwiązana w dniu 31 stycznia 2020 r. Jako przyczynę wypowiedzenia wskazano sytuację finansową firmy, która nie pozwala na utrzymanie stanowiska (rozwiązanie umowy o pracę k. 82 a.s.).
Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. w dniu 28 października 2020 r. wszczął z urzędu postępowanie w sprawie ustalenia prawidłowości zgłoszenia do obowiązkowych ubezpieczeń społecznych i podstaw wymiaru składek na ubezpieczenia R. D. z tytułu zatrudnienia na podstawie umowy o pracę przez (...)- (...) sp. z o.o. w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 31 stycznia 2020 r. (zawiadomienie o wszczęciu postępowania – nienumerowane karty akt rentowych).
Po zakończeniu postępowania wyjaśniającego Zakład Ubezpieczeń Społecznych (...) Oddział w W. wydał decyzję z dnia 23 grudnia 2020 r. nr (...) stwierdzającą, że R. D. jako pracownik u płatnika składek nie podlega obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu jako osoba wykonująca pracę na podstawie w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 31 stycznia 2020 r. (decyzja ZUS z dnia 23 grudnia 2020 r. – nienumerowane karty akt rentowych).
Od powyższej decyzji płatnik składek wniósł odwołanie, inicjując tym samym niniejsze postępowanie sądowe (odwołanie k. 3-10 a.s.).
Wskazany stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie powołanych dowodów zgromadzonych w aktach sprawy. Zdaniem Sądu dokumenty, w zakresie w jakim Sąd oparł na nich swoje ustalenia, są wiarygodne, wzajemnie się uzupełniają i tworzą spójny stan faktyczny. Podstawę ustaleń faktycznych stanowiły również zeznania świadków: P. Z., M. R., E. B., M. O., J. G. (2), A. C., a także częściowo zainteresowanego R. D..
Zeznania tych świadków Sąd ocenił jako wiarygodne i przydatne dla dokonania ustaleń faktycznych związanych z działalnością spółki (...)- (...) sp. z o.o., jednak nie dał im wiary w zakresie potrzeby zawarcia umowy o pracę z R. D. i jej faktycznego wykonywania.
Sąd miał także na uwadze, że świadkowie zgodnie wskazywali, że kontrolował i nadzorował pracę spółki jedynie R. D., większość z nich nie wiedziała, jaka jest rola E. B. w działalności spółki.
Oceniając zeznania zainteresowanego R. D., Sąd uwzględnił cały zgromadzony materiał dowodowy, ocenę tego materiału oraz całokształt okoliczności sprawy, o których szerzej będzie mowa. Wynikiem przeprowadzonej oceny było uwzględnienie jego zeznań jako wiarygodnych jedynie w części opisującej ogółem działalność płatnika składek. W pozostałej zaś części, szczególnie odnośnie wykonywania czynności w ramach zawartej umowy o pracę, Sąd zeznaniom zainteresowanego nie dał wiary. Jak sam wskazał spółka nie była w dobrej kondycji finansowej, co przeczy potrzebie zatrudnienia kolejnego pracownika, ponadto podkreślił w zeznaniach, że zaczynała się pandemia i chciał mieć tytuł do ubezpieczeń. Zainteresowany w sposób wiarygodny nie uzasadnił potrzeby zawarcia umowy o pracę z nim przez spółkę, której jest większościowym wspólnikiem. Wobec powyższego mając na uwadze cały zgromadzony materiał dowodowy, Sąd w tym zakresie nie dał wiary zeznaniom R. D..
Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Odwołanie spółki (...)- (...) sp. z o.o. jest niezasadne i podlega oddaleniu.
Przedmiotem sporu pozostawało, czy R. D. w okresie od 31 grudnia 2019 r. do 31 stycznia 2020 r. podlegał obowiązkowo ubezpieczeniom: emerytalnemu, rentowym, chorobowemu, wypadkowemu jako osoba zatrudniona na podstawie umowy o pracę u płatnika składek (...)- (...) Sp. z o.o. (...) tę kwestię rozstrzygnąć należało dokonać szczegółowej wykładni przepisów ustawy z dnia 13 października 1998r. o systemie ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1230 z późn. zm.), zwanej dalej ustawą systemową. Art. 6 ust. 1 pkt 1 tej ustawy stanowi, że obowiązkowo ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym podlegają, z zastrzeżeniem art. 8 i 9, osoby fizyczne, które na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej są pracownikami, z wyłączeniem prokuratorów. W myśl art. 13 pkt 1 ustawy następuje to od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. O tym jednak, czy dany stosunek prawny łączący dwa podmioty może być uznany za stosunek pracy, rozstrzygają przepisy prawa pracy.
Stosownie do treści definicji zawartej w art. 2 k.p. pracownikiem jest osoba zatrudniona między innymi na podstawie umowy o pracę. Użyty w powyższym przepisie zwrot „zatrudniona” oznacza istnienie między pracownikiem a pracodawcą szczególnej więzi prawnej o charakterze zobowiązaniowym, tj. stosunku pracy. Istotą tegoż stosunku jest – w świetle art. 22 § 1 k.p. – uzewnętrznienie woli umawiających się stron, z których jedna deklaruje chęć wykonywania pracy określonego rodzaju w warunkach podporządkowania pracodawcy, natomiast druga – stworzenia stanowiska pracy i zapewnienia świadczenia pracy za wynagrodzeniem. Przy tym celem i zamiarem stron umowy o pracę winna być każdorazowo faktyczna realizacja treści stosunku pracy. Oba te elementy wyznaczają: ze strony pracodawcy – realna potrzeba ekonomiczna i umiejętności pracownika, zaś ze strony pracownika – ekwiwalentność wynagrodzenia uzyskanego za pracę.
Przesłankę nawiązania stosunku ubezpieczenia oraz wynikające z tego stosunku prawo do świadczeń stanowi jednak nie samo zawarcie umowy o pracę, lecz faktyczne zatrudnienie. Jak wynika bowiem z utrwalonego orzecznictwa, wykonywanie pracy w ramach stosunku pracy, a nie samo zawarcie umowy uprawnia do świadczeń przewidzianych przepisami (m.in. do świadczeń chorobowych, świadczeń emerytalno-rentowych). Z tego wynika, że dokument w postaci umowy nie jest niepodważalnym dowodem na to, że osoby podpisujące go, jako strony, faktycznie złożyły niewadliwe oświadczenie woli o treści zapisanej w tym dokumencie (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2010 r., I UK 43/10).
Organ rentowy wskazywał, że umowa o pracę zawarta pomiędzy R. D. a spółką (...) Sp. z o.o. z dnia 31 grudnia 2019 r. nie stanowi podstawy do podlegania przez niego ubezpieczeniom społecznym, gdyż zainteresowany jest większościowym wspólnikiem płatnika składek oraz prezesem zarządu tej spółki. Zdaniem Zakładu trudno uznać za skuteczne zawarcie z takim prezesem lub zarządzającym spółką umowy o pracę. Organ rentowy wskazał, że następuje w takim przypadku połączenie pracy i kapitału z punktu widzenia prawa pracy niedopuszczalne prawnie. Wskazano, że główny i dominujący wspólnik nie może być zatrudniony na podstawie umowy o pracę, do czego doszło w niniejszej sprawie, gdyż zainteresowany posiada 49 z 50 udziałów. Organ rentowy podkreślił, że takiego udziałowca należy traktować jak jednoosobowego wspólnika sp. z o.o., gdyż kieruje on spółką i ma na nią decydujący wpływ.
W toku postępowania strony powoływały się na czynności, jakie miał wykonywać zainteresowany w ramach umowy o pracę. Wskazano, że miał zajmować się przede wszystkim nadzorem planów finansowych, tworzeniem nowych strategii mających zapewnić płynność finansową przedsiębiorstwa, planowaniem strategicznym w zakresie sprzedaży, marketingu, finansów, inwestycji, analizą raportów o sytuacji firmy, jej produktów, usług oraz konkurencji, podejmowaniem decyzji o kluczowym znaczeniu dla firmy, kontrolą nad zamówieniami punktu, nad zadaniami pracowników. Zainteresowany natomiast sam wskazał, że dowód jego pracy w okresie stycznia mogą stanowić publikacje na (...).
Nawet jeżeliby uznać twierdzenia zainteresowanego w tym zakresie za prawdziwe to trudno stwierdzić, aby te obowiązki przekraczały czynności wspólnika posiadającego większość udziałów spółki. W ocenie Sądu w rzeczywistości czynności te były przez niego wykonywane w ramach statusu wspólnika płatnika składek. Z zeznań również wynika, że jego czynności miały taki charakter. Strony i świadkowie nie wykazali, że faktycznie wykonywał czynności w ramach stosunku pracowniczego, a nie jako wspólnik. Świadkowie podkreślali, że uważali go za jedyną osobę kierującą spółką. Większość z nich nie wiedziała jaką rolę w spółce pełni drugi wspólnik – E. B.. Nie zostało również wykazane, aby zainteresowany działał pod nadzorem i kierownictwem drugiego wspólnika E. B.. Powyższe wskazuje, że odwołująca spółka i zainteresowany nie wykazali, aby czynności wykonywane przez niego w ramach umowy o pracę, wynikały z prowadzonej przez spółkę działalności, a nie z faktu bycia jej wspólnikiem. W ocenie Sądu Okręgowego wykonywanie czynności w ramach stosunku pracy przez zainteresowanego nie potwierdzają również zeznania świadków czy dokumenty załączone do akt sądowych oraz akt rentowych związane z prowadzeniem spółki. Powyższe potwierdza jedynie, że spółka istotnie prowadziła działalność gospodarczą, prowadziła relacje na żywo na portalu internetowym (...), którymi mógł zajmować się zainteresowany, jednak nie potwierdza, że ubezpieczony wykonywał czynności na jej rzecz jako pracownik. Zdaniem Sądu nie zostało również potwierdzone zapotrzebowanie na pracę zainteresowanego dla spółki. Należy podkreślić, że umowa o pracę z nim zawarta, została rozwiązana już po miesiącu. Efekty pracy zainteresowanego nie zostały udowodnione w rzetelny sposób. Nie wykazano, że spółka miała ekonomiczne i faktyczne potrzeby zatrudnienia pracownika, w szczególności, że sam zainteresowany podkreślił, że nie była w dobrej kondycji finansowej w spornym okresie. Sąd zwraca również uwagę na zeznania R. D., który sam stwierdził, że w momencie podpisywania z nim umowy o pracę rozpoczynała się pandemia, więc chciał podlegać ubezpieczeniom społecznym. Ponadto podkreślił, że nie wiedział, czy mógłbym podlegać ubezpieczeniu na innej podstawie.
W momencie zawierania umowy zlecenia w dniu 31 grudnia 2019 r. R. D. posiadał 49 udziałów w spółce, a pozostały 1 udział przysługiwał E. B.. Tym samym będąc wspólnikiem posiadał decydujący wpływ na działalność płatnika składek. Co prawda odwołująca spółka i zainteresowany twierdzili, że jego pracę miała nadzorować E. B., jednak nie zostało to wykazane w trakcie postępowania dowodowego.
Sąd Najwyższy jednolicie przyjmuje, że wspólnik, który ma większościowe udziały w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością nie może korzystać z ubezpieczenia społecznego jako pracownik (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 3 lipca 2011 r., I UK 8/11, OSNP 2012 nr 17-18, poz. 225, LEX nr 1043990 oraz z dnia 11 września 2013 r., II UK 36/13, LEX nr 1391783). Z tym stanowiskiem nie koliduje możliwość pracowniczego ubezpieczenia wspólników wieloosobowych spółek z ograniczoną odpowiedzialnością na stanowiskach członków zarządu (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 8 marca 1995 r., I PZP 7/95, OSNAPiUS 1995 nr 18, poz. 227). Jednak, gdy udział w kapitale zakładowym spółki innych wspólników pozostaje iluzoryczny, to w orzecznictwie Sądu Najwyższy nie aprobuje się czynności zmierzających do wykreowania więzi pracowniczej, pozbawionej jednocześnie jej immanentnych cech z racji połączenia pracy i kapitału (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 7 kwietnia 2010 r., II UK 177/09, LEX nr 599767; z dnia 3 sierpnia 2011 r., I UK 8/11, LEX nr 1043990, postanowienie Sądu Najwyższego z 24 marca 2021 r. III USK 156/21).
Z uwagi na powyższe Sąd Okręgowy oddalił odwołanie, o czym orzekł jak w sentencji wyroku na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c.
O kosztach zastępstwa procesowego Sąd orzekł w punkcie 2 wyroku na podstawie art. 98 k.p.c. mając na uwadze zasadę odpowiedzialności za przegranie procesu. Kwotę 180 zł na rzecz organu rentowego Sąd zasądził od odwołującej się spółki na podstawie § 9 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych (t.j. Dz. U. z 2023 r. poz. 1935).