Sygn. akt XVI Ca 112/23
Powódka J. S. (1) wniosła do Sądu Rejonowego w (...) pozew przeciwko T. S. (poprzednio: S.) o uzgodnienie z rzeczywistym stanem prawnym ksiąg wieczystych poprzez:
wpisanie w dziale II księgi wieczystej Kw Nr (...) obejmującej nieruchomość położoną w W. stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) w miejsce ujawnionego właściciela T. S. powódkę J. S. (2) i T. S. na prawach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej,
wpisanie w dziale II księgi wieczystej Kw Nr (...) obejmującej nieruchomość położoną w W. stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) w miejsce ujawnionego właściciela T. S. powódkę J. S. (2) i T. S. na prawach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej,
wpisanie w dziale II księgi wieczystej Kw Nr (...) obejmującej nieruchomość położoną w W. stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) w miejsce ujawnionego właściciela T. S. powódkę J. S. (2) i T. S. na prawach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej,
wpisanie w dziale II księgi wieczystej Kw Nr (...) obejmującej nieruchomość położoną w W. stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) w miejsce ujawnionego właściciela T. S. powódkę J. S. (2) i T. S. na prawach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej,
wpisanie w dziale II księgi wieczystej Kw Nr (...) obejmującej nieruchomość położoną w W. stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) w odniesieniu do wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności tej nieruchomości w miejsce ujawnionego współwłaściciela T. S. jako osoby, którym przysługuje wynoszący 1/4 części udział we współwłasności tej nieruchomości powódkę J. S. (2) i T. S. na prawach ustawowej wspólności majątkowej małżeńskiej, wnosząc nadto o zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki kosztów procesu według norm przepisanych.
Sprawę zarejestrowano pod sygn. akt I C 97/15.
Pozwany T. S. w odpowiedzi na pozew wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz o zasądzenie od powódki na rzecz pozwanego kosztów procesu.
Wnioskodawca w toku zawisłego przed Sądem Rejonowym w (...) postępowania w sprawie I C 97/15 o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym złożył do Sądu Rejonowego w (...) wniosek o podział majątku wspólnego stron po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej.
Sąd Rejonowy w (...) postanowieniem z dnia 21 września 2016 r. na podstawie art. 618 ust. 2 k.p.c. w zw. z art. 567 ust. 3 k.p.c. przekazał rozpoznanie sprawy I C 97/15 z powództwa J. S. (1) przeciwko T. S. o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym Sądowi Rejonowemu w (...) jako sądowi prowadzącemu postępowanie o podział majątku wspólnego stron.
Na rozprawie w dniu 13 listopada 2017 r. oraz finalnie na rozprawie w dniu 9 marca 2018 r. w związku z dokonanym umownym podziałem majątku wnioskodawca cofnął wniosek o podział majątku złożony w sprawie, uczestniczka wyraziła zgodę na cofnięcie wniosku za wyjątkiem podziału spornych nieruchomości położonych w miejscowości W. oraz roszczeń wskazanych w pkt 1 lit. b-f), g), h) i y) odpowiedzi na wniosek, w tym rozliczenia środków uzyskanych ze sprzedaży przez wnioskodawcę nieruchomości w W..
Zaskarżonym postanowieniem z dnia 15 lutego 2021r. Sąd Rejonowy w (...)w punkcie pierwszym ustalił, że w skład majątku wspólnego T. S. i J. S. (1) wchodził wynoszący 1/4 części udział we współwłasności nieruchomości gruntowej niezabudowanej położonej w miejscowości W. stanowiącej ówczesną działkę ewidencyjną Nr (...), obręb ewidencyjny W. Nr (...) o powierzchni 3,9065 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...) - V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadził zamkniętą księgę wieczystą Kw Nr (...) o wartości 373.852,00 zł; w punkcie drugim dokonał końcowego podziału majątku wspólnego T. S. i J. S. (1) poprzez przyznanie powstałych w następstwie podziału prawnego nieruchomości opisanej w pkt I postanowienia:
1) prawa własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...), obręb ewidencyjny W. Nr (...) o powierzchni 0,2133 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...) - V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw Nr (...),
2) prawa własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...), obręb ewidencyjny W. Nr (...) o powierzchni 0,2119 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...) - V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw Nr (...),
3) prawa własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...), obręb ewidencyjny W. Nr (...) o powierzchni 0,2109 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...) - V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw Nr (...),
4) prawa własności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...), obręb ewidencyjny W. Nr (...) o powierzchni 0,0049 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...) - V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw Nr (...),
5) wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...), obręb ewidencyjny W. Nr (...) o powierzchni 0,2114 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...)- V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą Kw Nr (...)
- na wyłączną własność wnioskodawcy T. S.;
W punkcie trzecim w zakresie cofniętego żądania postępowanie w sprawie umorzył, w punkcie czwartym zasądził od wnioskodawcy T. S. na rzecz uczestniczki J. S. (2) kwotę 46.731,50 zł tytułem zwrotu równowartości udziału uczestniczki w dotychczas niepodzielonym majątku wspólnym uwzględniającym rozliczenie z tytułu zbycia części nieruchomości opisanej w pkt I niniejszego postanowienia płatną w terminie 3 miesięcy od daty uprawomocnienia postanowienia wydanego w niniejszej sprawie wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie w zapłacie na wypadek opóźnienia w zapłacie.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że T. S. w dniu 29 kwietnia 2008 roku wniósł do Sądu Okręgowego w (...) pozew o rozwód. Sąd Okręgowy w (...) - (...) wyrokiem z dnia 18 stycznia 2010 roku wydanym w sprawie sygn. akt (...) rozwiązał związek małżeński zawarty przez J. S. (2) i T. S. w dniu 26 czerwca 1976 roku w L. przez rozwód bez orzekania o winie stron, przedmiotowy wyrok uprawomocnił się w dniu 9 lutego 2010 roku.
W 2006 i 2007 roku wnioskodawca T. S. pracował na delegacjach pozostając poza domem od dwóch do kilku tygodni, uczestniczka mieszkała w domu w L., w czasie przerw między delegacjami wnioskodawca mieszkał razem z uczestniczką. Córka stron A. S. mieszkała wspólnie z narzeczonym T. A. w (...), syn stron J. S. (3) mieszkał w(...).
A. S. w dniu 15 września 2006 roku udzieliła ojcu T. S. pełnomocnictwa m.in. do zarządu jej majątkiem. Własnoręczność podpisu udzielającej pełnomocnictwa poświadczyła notariusz E. M. (Rep. A Nr 4689/2006). Następnie w dniu (...) córka wnioskodawcy A. S. udzieliła wnioskodawcy pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego sporządzonego przed notariuszem B. R. (Rep. A Nr 15574/2007) do nabywania w jej imieniu nieruchomości, w tym do nabycia w drodze darowizny na jej rzecz wynoszącego 3/4 części udziału we współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...) objętej księgą wieczystą Sądu Rejonowego w(...) Nr (...).
A. S. była zainteresowana nabyciem nieruchomości na terenie Polski, najlepiej położonej nad jeziorem. T. S. z racji wykonywanej pracy i częstych delegacji w różnych częściach kraju rozglądał się za możliwością nabycia atrakcyjnej nieruchomości, początkowo była rozważana lokalizacja na M., w tym celu w czasie jednego z pobytów córki stron wnioskodawca z uczestniczką jechali oglądać nieruchomości w okolicach S. i pod K., przeglądali ogłoszenia, wnioskodawca znalazł lokalizację na M., jednakże cena sprzedaży była zbyt wysoka.
W trakcie pracy na delegacji przy budowie autostrady Al w czerwcu 2007 roku T. S. znalazł atrakcyjną ofertę zbycia nieruchomości położonej nad jeziorem w miejscowości W.. A. S. po powzięciu wiedzy o ofercie zachęcona położeniem nieruchomości nad jeziorem i ceną po konsultacji z narzeczonym zdecydowała się na nabycie nieruchomości. T. S. nie dysponował środkami na sfinansowanie nabycia części nieruchomości. Wnioskodawca z uczestniczką oglądali nieruchomość w W.. Z uwagi na pobyt poza granicami kraju postanowiła, że wszystkimi sprawami formalnymi zajmie się jej ojciec T. S., nadto po konsultacji z narzeczonym postanowiła, że po nabyciu nieruchomości czwarta część nieruchomości przypadnie rodzicom, środki przekazywane na nabycie nieruchomości w tej części stanowić będą darowiznę dla rodziców. A. S. wraz z wnioskodawcą z uwagi na potencjalne ryzyko zbycia nieruchomości innej osobie oraz trudności związane z pobytem darczyńcy A. S. poza granicami kraju postanowili przeprowadzić transakcję w ten sposób, że A. S. udzieli pełnomocnictw i przeleje środki na nabycie nieruchomości na rachunek walutowy założony przez jej ojca, wnioskodawca dokona nabycia nieruchomości za przekazane środki po czym nastąpi dokonanie „zwrotnej” darowizny wynoszącego 3/4 części udziału we współwłasności nabytej nieruchomości na rzecz A. S., córka wnioskodawcy w tym czasie nie przywiązywała wagi do kwestii formalnych działając w pełnym zaufaniu do swojego ojca. Intencją A. S. było, aby darowizna nastąpiła na rzecz obojga rodziców, z którymi w tym czasie nie była skonfliktowana.
Wnioskodawca w porozumieniu z córką założył walutowy rachunek bankowy o nr (...). T. A. - ówczesny narzeczony córki wnioskodawcy A. w dniu 10.07.2007 r. przelał na wskazany rachunek bankowy kwotę 4.995,90 Euro, w dniu 23.08.2007 r. kwotę 4.990,09 Euro, w dniu 10.09.2007 r. 9.990,07 Euro, wnioskodawca wypłacił z wskazanego rachunku w dniu 17.09.2007 r. 2.000,00 Euro, w dniu 20.09.2007 r. 10.000,00 Euro, w dniu 25.09.2007 r. 8.000,00 Euro. T. A. w dniu 16.10.2007 r. przelał na wskazany rachunek bankowy kwotę 2.989,97 Euro, wnioskodawca w dniu 18.10.2007 r. wypłacił kwotę 3.000,00 Euro. T. A. ponownie w dniu 16.10.2007 r. przelał na wskazany rachunek bankowy kolejną kwotę 3.395,86 Euro, wnioskodawca w dniu 18.10.2007 r. wypłacił kwotę 3.400,00 Euro. T. A. w dniu 16.10.2007 r. przelał na wskazany rachunek bankowy kwotę 2.995,95 Euro, wnioskodawca w dniu 24.10.2007 r. wypłacił kwotę 3.000,00 Euro.
Wnioskodawca w dniu 2 października 2007 roku działając w imieniu własnym oraz na podstawie pełnomocnictwa udzielonego w dniu 27 lipca 2007 roku w imieniu córki A. S. zawarł z E. i W. małżonkami W. przed notariuszem B. R. (Rep. A Nr 19491/2007) umowę przeniesienia na rzecz T. S. i A. S. prawa własności nieruchomości gruntowej niezabudowanej stanowiącej działkę ewidencyjna o Nr (...) o powierzchni 3,9065 ha, dla której Sad Rejonowy w (...) prowadził księgę wieczystą Kw Nr (...) za cenę 80.000,00 zł, kupujący pokwitowali otrzymanie ceny sprzedaży, ustanawiając w § 5 aktu notarialnego ustanowienie służebności drogowej dla nieruchomości stanowiącej przedmiot sprzedaży na działce ewidencyjnej Nr (...) oraz nieruchomości objętej księgą wieczystą Kw Nr (...), następnie w tym samym akcie notarialnym T. S. działając również w imieniu i na rzecz córki A. S. w § 6 aktu notarialnego dokonał darowizny na rzecz córki A. S. wynoszącego ¾ części udziału we współwłasności nabytej nieruchomości przyjmując w imieniu córki darowiznę. Dla nabytej nieruchomości założono księgę wieczystą Kw Nr (...).
W roku 2007 do roku 2008 relacje między wnioskodawcą a uczestniczką były poprawne, chociaż wnioskodawca większą część czasu spędzał poza domem w pracy w delegacjach. Mimo tego strony nadal prowadziły wspólnie gospodarstwo domowe.
A. S. podjęła decyzję o zawarciu związku małżeńskiego z T. A. w 2008 roku. Po nabyciu nieruchomości wnioskodawca z uczestniczką oraz A. S. z narzeczonym kilkukrotnie bywali na nabytej nieruchomości w W.. W tym czasie wnioskodawca dojrzewał do decyzji o rozstaniu z uczestniczką, ostatecznie decyzję podjął w kwietniu 2008 roku składając pozew o rozwód, w 2008 roku strony definitywnie zaprzestały wspólnego prowadzenia gospodarstwa domowego, wnioskodawca w 2009 roku wyprowadził się, uczestniczka zamieszkała u krewnej na południu Polski.
A. A. (2) w dniu 11 października 2011 roku udzieliła swojemu ojcu przed notariuszem B. R. (Rep. A Nr 11531/2011) pełnomocnictwa m.in. do nabywania nieruchomości, zarządu nieruchomością stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) objętej księgą wieczystą Kw Nr (...), dokonania podziału geodezyjnego przedmiotowej nieruchomości oraz zbycia przysługującego A. A. (2) wynoszącego ¾ części udziału w przedmiotowej nieruchomości.
Wójt Gminy O. na wniosek T. S. działającego również jako pełnomocnik córki A. A. (2) decyzją z dnia 05.09.2013 r. Nr 11/12/2013 dokonał podziału ewidencyjnego nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...) na działki ewidencyjne Nr (...) o pow. 2,2249 ha, Nr 97/63 o pow. 0,1582 ha (drogę), Nr 97/64 o pow. 0,1016 ha (przeznaczoną pod zabudowę letniskową), Nr 97/65 o pow. 0,1012 ha (przeznaczoną pod zabudowę letniskową), Nr 97/66 o pow. 0,2133 ha (przeznaczoną pod zabudowę mieszkaniowo pensjonatową z usługami turystycznymi), Nr 97/67 o pow. 0,2119 ha (przeznaczoną pod zabudowę mieszkaniowo pensjonatową z usługami turystycznymi), Nr 97/68 o pow. 0,2109 ha (przeznaczoną pod zabudowę mieszkaniowo - pensjonatową z usługami turystycznymi), Nr 97/69 o pow. 0,2114 ha (przeznaczoną pod zabudowę mieszkaniowo pensjonatową z usługami turystycznymi), Nr 97/70 o pow. 0,1457 ha (przeznaczoną pod drogę wewnętrzną), Nr 97/71 o pow. 0,2133 ha (przeznaczoną pod przepompownię ścieków) oraz Nr 97/72 o pow. 0,2133 ha (przeznaczoną pod zabudowę mieszkaniowo pensjonatową z usługami turystycznymi).
Po dokonaniu podziału geodezyjnego wnioskodawca w dniu 13 sierpnia 2014 roku działając w imieniu własnym oraz na podstawie pełnomocnictwa udzielonego w dniu 11 października 2011 roku, Rep. A Nr 11531/2011 w imieniu córki A. S. zawarł przed notariuszem B. R. (Rep. A Nr 11595/2014) umowę częściowego zniesienia współwłasności nieruchomości stanowiącej pierwotnie działkę ewidencyjną Nr (...) położonej w W. objętej księgą wieczystą (...) w ten sposób, że na wyłączną własność T. S. przypadła część nieruchomości wspólnej obejmująca wydzielone działki ewidencyjne o Nr (...), natomiast na wyłączną własność A. A. (2) część nieruchomości wspólnej obejmująca wydzielone działki ewidencyjne o Nr (...), nadto wnioskodawca wniósł o założenie nowych ksiąg wieczystych dla nieruchomości, które na podstawie umowy miały przypaść na wyłączną własność wnioskodawcy.
T. S. w dniu 22.08.2014 r. złożył przed notariuszem B. R. oświadczenie (Rep. A Nr 11909/2014) prostujące oświadczenie zawarte w akcie notarialnym z dnia 13.08.2014 r. poprzez wskazanie, że obecnie pozostaje stanu wolnego, zaś udział w nieruchomości nabył pozostając w związku małżeńskim za środki pochodzące z majątku osobistego.
T. S. w dniu 01.10.2014 r. zawarł przed notariuszem B. R. umowę sprzedaży (Rep. A Nr 13336/2014), na podstawie której zbył nieruchomość stanowiącą działkę ewidencyjna Nr (...) za cenę 40.000 zł, wynoszącego 1/14 części udziału we współwłasności nieruchomości obejmującej działkę ewidencyjną Nr (...) objętej księgą wieczystą Kw Nr (...) za cenę 200 zł oraz wynoszącego 1/168 części udziału we współwłasności nieruchomości obejmującej działkę ewidencyjną Nr (...) objętej księgą wieczystą Kw Nr (...) za cenę 200 zł.
A. S. po zawarciu związku małżeńskiego przyjęła nazwisko męża A. i zajęła się wychowywaniem dwójki dzieci, które przyszły na świat po zawarciu związku małżeńskiego, nie interesowała się nieruchomością pozostawiając kwestię zarządu nad nieruchomością ojcu. A. A. (2) zaakceptowała dokonanie podziału geodezyjnego nieruchomości zgodnie z zapisami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, jednakże gdy po zawarciu na podstawie udzielonego pełnomocnictwa przez wnioskodawcę umowy znoszącej częściowo współwłasność nieruchomości w W. wnioskodawca 2 listopada 2014 roku pojechał do córki w i poinformował o dokonanym sposobie zniesienia współwłasności tej nieruchomości, A. A. (2) po zweryfikowaniu treści zawartej umowy poczuła się oszukana przez ojca i od tej pory pozostaje w głębokim konflikcie z ojcem, który obejmuje również kwestie dotyczące wzajemnych rozliczeń ojca i córki, na powyższy konflikt nałożył się dodatkowo konflikt z bratem wywołany zaprzeczeniem przez J. S. (3) w trakcie składania zeznań faktu otrzymania od siostry pożyczki ok. 50.000 Euro w czasie, gdy w związku z urodzeniem dziecka chciał się przeprowadzić z (...)do (...).
Starosta (...) decyzją z dnia 18.04.2016 r. Nr GG. V.683.3.2015 ustalił i przyznał T. S. kwotę 2.820,00 zł tytułem odszkodowania za nieruchomość stanowiącą działkę ewidencyjną Nr (...) położoną w W. objętą księgą wieczystą Kw Nr (...), która przeszła na własność Gminy O..
Po nabyciu nieruchomości syn stron J. S. (3) na prośbę wnioskodawcy wykopał i udrożnił rów, aby odprowadzić wodę do jeziora, wnioskodawca opłacił paliwo, dowieziono trochę tłucznia na drogę i do daty uprawomocnienia wyroku rozwodowego wnioskodawca nie dokonywał inwestycji na nieruchomości.
Po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej wnioskodawca obok opisanych wyżej podziałów geodezyjnych i prawnych oraz przekształceń zapewnił nieruchomości dostęp do dróg, utwardzając drogę, wyrównując teren, poniósł koszty przekształceń, postawił na terenie nieruchomości domek holenderski, który później przeniósł. Wnioskodawca ponosił koszty utrzymania i opłaty związane z nieruchomością.
J. S. (2) i T. S. w dniu 7 lipca 2017 roku zawarli przed notariuszem J. O. w Kancelarii Notarialnej w W. umowę o podział majątku (Rep. A Nr 9423/2017), w której dokonali podziału majątku wspólnego obejmującego nieruchomość położoną w L. objętą księgą wieczystą Kw Nr (...). Wydanie nieruchomości nastąpiło przed zawarciem umowy, w odniesieniu do działu obejmującego wskazaną nieruchomość dokonany podział wyczerpywał wszelkie wzajemne roszczenia stron z tego tytułu.
Wartość rynkowa nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną Nr (...) objętej pierwotnie księgą wieczystą Kw Nr (...) z uwzględnieniem jej stanu na datę ustania wspólności majątkowej małżeńskiej stron wynosiła 373.852 zł.
Powyższy stan faktyczny Sąd pierwszej instancji ustalił na podstawie dokumentów przedłożonych przez strony w toku postępowania oraz dołączonych do akt ksiąg wieczystych Sądu Rejonowego w (...) Kw Nr (...), Kw Nr (...), zeznań świadków T. A., A. A. (2), częściowo zeznań świadka J. S. (3), wyjaśnień złożonych przez strony w toku postępowania, w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych opinii biegłej z zakresu szacowania nieruchomości opracowanej dla potrzeb postępowania w niniejszej sprawie, w części na podstawie wyjaśnień złożonych przez strony w toku postępowania oraz w oparciu o dokumenty dołączone do akt prowadzonego przez Sąd Okręgowy w (...) postępowania w sprawie o rozwód, sygn. akt (...)
Dokumentom urzędowym Sąd Rejonowy dał wiarę, co do tego, co zostało w nich urzędowo stwierdzone (art. 244 k.p.c.), zaś dokumentom prywatnym, co do tego, że osoba podpisana na dokumencie złożyła oświadczenie zawarte w jego treści (art. 245 k.p.c.).
Sąd pierwszej instancji nie dał wiary zeznaniom świadków J. S. (3) i R. S. oraz wyjaśnieniom wnioskodawcy w zakresie, w jakim wnioskodawca twierdził, że przed nabyciem nieruchomości w W. dysponował środkami finansowymi, które przeznaczył na nabycie udziału w nieruchomości w W., w tym zeznaniom R. S. dotyczącym okoliczności, w których miało nastąpić przekazanie kwoty zachowku oraz jej wysokości, wyjaśnieniom wnioskodawcy, że darowizna środków pieniężnych w zakresie nabytego udziału była przeznaczona wyłącznie dla wnioskodawcy, a nie dla obojga rodziców, dając w tej mierze wiarę zeznaniom A. A. (2) i T. A., twierdzeniom, że wnioskodawca i uczestniczka do 2008 roku nie mieli prowadzić wspólnego gospodarstwa domowego. W odniesieniu do wskazanych wyżej spornych kwestii oraz w odniesieniu do osobowych źródeł dowodowych (wyjaśnień stron i zeznań świadków) opisujących przedmiotowe sporne kwestie szczegółowy zakres, w jakim sąd dał wiarę przeprowadzonym dowodom i w jakim wiary tej odmówił oraz przyczyny, dla której Sąd przyjął taką ocenę wiarygodności przedmiotowych zeznań i wyjaśnień, są przedmiotem szczegółowej analizy w dalszej części uzasadnienia.
Ustalenia stanu faktycznego w zakresie wartości rynkowej spornej nieruchomości z uwzględnieniem jej stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej Sąd pierwszej instancji oparł na treści opinii opracowanej przez biegłego z zakresu szacowania nieruchomości. W ocenie Sądu Rejonowego biegły zastosował prawidłową metodologię wyceny nieruchomości, opinia została sporządzona zgodnie z tezą dowodową, jest rzeczowa, biegły wyczerpująco wyjaśnił i uzasadnił wnioski zawarte w opinii, wobec czego Sąd przejął ustalenia dokonane przez biegłego jako własne. Przedmiotowa opinia nie była kwestionowana przez strony.
Zgodnie z art. 618 ust. 1 i 2 k.p.c. mających odpowiednie zastosowanie w sprawie o podział majątku na podstawie art. 688 k.p.c. w zw. z art. 567 ust. 3 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania działu i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia byłych małżonków z tytułu posiadania rzeczy. Rozstrzygając spór o prawo żądania działu lub o prawo własności, sąd może wydać w tym przedmiocie postanowienie wstępne. Z chwilą wszczęcia postępowania o zniesienie współwłasności odrębne postępowanie w sprawach wymienionych w paragrafie poprzedzającym jest niedopuszczalne. Sprawy będące w toku przekazuje się do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. Jeżeli jednak postępowanie o zniesienie współwłasności zostało wszczęte po wydaniu wyroku, przekazanie następuje tylko wówczas, gdy sąd drugiej instancji uchyli wyrok i sprawę przekaże do ponownego rozpoznania. Postępowanie w sprawach, które nie zostały przekazane, sąd umarza z chwilą zakończenia postępowania o podział majątku. Nie ulega wątpliwości sądu, że po wszczęciu postępowania w sprawie o podział majątku przesądzenie, czy oznaczony składnik majątkowy wszedł w skład majątku wspólnego, czy nie, może nastąpić wyłącznie w toku postępowania działowego, stąd żądanie uzgodnienia treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym objęte żądaniem pozwu w zawisłej przed Sądem Rejonowym w Kartuzach z uwagi na podstawę żądania podlegało rozpoznaniu wyłącznie w toku postępowania w niniejszej sprawie.
Wnioskodawca argumentował, że fakt zawarcia w dniu 7 lipca 2017 roku w formie aktu notarialnego umowy o podział majątku wspólnego definitywnie czyni bezprzedmiotowym postępowanie w niniejszej sprawie, albowiem strony w § 6 umowy oświadczyły, że „w związku z dokonanym podziałem majątku wspólnego nie dokonują miedzy sobą jakichkolwiek spłat ani dopłat i zapewnili, że niniejszy podział jest ostateczny oraz że w przyszłości nie będą wnosić względem siebie jakichkolwiek roszczeń w związku z dokonanym podziałem majątku wspólnego”. Nie zachodzą żadne przeszkody do dokonania częściowego podziału majątku wspólnego po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej w drodze umowy w odniesieniu do części składników majątkowych wchodzących w skład majątku wspólnego byłych małżonków. Do interpretacji treści oświadczeń woli stron stosować należy dyrektywy wykładni określone w art. 65 k.c. W § 1 analizowanej umowy opisano przedmiot działu, który obejmuje wyłącznie nieruchomość położoną w L. objętą księgą wieczystą Kw Nr (...), nie wymieniając w treści umowy o podział majątku żadnych innych składników majątkowych. Co istotniejsze, przedmiotowa umowa była zawierana w toku postępowania w niniejszej sprawie. Tym samym, gdyby intencją stron było przeprowadzenie kompleksowego podziału majątku wspólnego całkowicie eliminującego wszelkie spory i stanowiącego finalne rozliczenie byłych małżonków, powyższe powinno znaleźć odzwierciedlenie w treści umowy zawartej przez strony. Skoro w treści analizowanej umowy nie zawarto żadnych odwołań i odesłań do toczącego się w niniejszej sprawie postępowania, a tym bardziej nie zawarto żadnych oświadczeń dotyczących zasadniczej kwestii, a zatem statusu prawnego nieruchomości w miejscowości W., tym samym brak jest podstaw uzasadniających przyjęcie, że analizowana umowa stanowi kompleksowe i finalne przeprowadzenie podziału majątku i wzajemnego rozliczenia stron, lecz należy przyjąć, że zgodnie z jej treścią stanowi częściowy podział majątku obejmujący wyłącznie kwestie dotyczące niespornego składnika tego majątku w postaci nieruchomości położonej w L. objętej księgą wieczystą Kw Nr (...). Tym samym uwzględniając treść analizowanej umowy na datę zamknięcia rozprawy aktualne pozostawało wydanie rozstrzygnięcia w zakresie obejmującym sporne roszczenia z uwzględnieniem stanowisk finalnie sprecyzowanych na rozprawie w dniu 9 marca 2018 roku.
Stosownie do dyspozycji art. 31 ust. 1 k.r.o. (w brzmieniu obowiązującym w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej) z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków. Zgodnie z powołaną normą wszelkie składniki majątkowe nabyte przez strony w czasie trwania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej tj. do dnia 1 kwietnia 2015 roku wchodzą w skład majątku wspólnego stron. Zgodnie z art. 45 ust. 1 i 2 k.r.o. każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek odrębny. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swego majątku odrębnego na majątek wspólny. Zwrotu dokonuje się przy podziale majątku wspólnego; jednakże sąd może nakazać wcześniejszy zwrot, jeżeli wymaga tego dobro rodziny. Przepisy powyższe stosuje się odpowiednio w wypadku, gdy dług jednego z małżonków został zaspokojony z majątku wspólnego (art. 45 ust. 3 k.r.o.). Celem postępowania działowego jest definitywne i kompleksowe rozstrzygnięcie w przedmiocie wzajemnych rozliczeń małżonków w związku z ustaniem ustroju wspólności majątkowej (por. m.in. art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 684 k.p.c. w zakresie, w jakim nakłada na sąd obowiązek ustalenia stanu i składu majątku wspólnego oraz art. 567 § 3 k.p.c. w zw. z art. 688 k.p.c. w zw. z art. 618 § 3 k.p.c. w zakresie, w jakim statuuje niedopuszczalność dochodzenia w odrębnym postępowaniu po prawomocnym zakończeniu postępowania w sprawie o podział majątku roszczeń, o których mowa w art. 618 § 1 k.p.c., przy czym wycena składników majątkowych, które wchodziły w skład majątku wspólnego, następuje według ich stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej z uwzględnieniem cen rynkowych obowiązujących w dacie orzekania. Zgodnie z art. 43 ust. 1 k.r.o. oboje małżonkowie mają równe udziały w majątku wspólnym.
Sąd Okręgowy w (...) - (...) wyrokiem z dnia 18 stycznia 2010 roku wydanym w sprawie sygn. akt(...) rozwiązał związek małżeński zawarty przez J. S. (2) i T. S. w dniu 26 czerwca 1976 roku w L. przez rozwód bez orzekania o winie stron, przedmiotowy wyrok uprawomocnił się w dniu 9 lutego 2010 roku. W konsekwencji podziałowi podlegają składniki majątkowe istniejące w dacie orzekania, do rozliczenia przyjmuje się wartość rynkową składników majątkowych podlegających podziałowi z uwzględnieniem ich stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej.
Kluczowe znaczenie w odniesieniu do spornych, niepodzielonych składników majątkowych miała kwalifikacja, czy stanowiąca działkę ewidencyjną o Nr (...) o powierzchni 3,9065 ha, dla której Sąd Rejonowy w (...) prowadził księgę wieczystą Kw Nr (...) stanowiąca przedmiot umowy sprzedaży i darowizny zawartej w dniu 2 października 2007 roku została w kontekście wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności tej nieruchomości nabyta za środki pochodzące z majątku osobistego wnioskodawcy, czy też majątku wspólnego stron.
Art. 31 k.r.o. statuuje domniemanie, że składniki majątkowe nabyte w czasie trwania związku małżeńskiego wchodzą w skład majątku wspólnego, art. 33 pkt 2 k.r.o. definiuje zasady kwalifikowania darowizn. Przyjęcie, że nabycie udziału w nieruchomości w W. nastąpiło na zasadzie surogacji ze środków pochodzących z majątku osobistego wnioskodawcy, uwzględniając finalny zakres postępowania prowadziłoby do oddalenia wniosku i roszczeń zgłoszonych przez uczestniczkę, kwalifikacja przeciwna rodzi konieczność dokonania podziału tego składnika majątkowego i oceny roszczeń z nim związanych.
Jakkolwiek wnioskodawca wywodził, że udział w przedmiotowej nieruchomości został nabyty za środki pochodzące z jego majątku osobistego, nie sposób nie zwrócić uwagi, że stanowisko wnioskodawcy w tym zakresie jest dalece niespójne i w istocie wewnętrznie sprzeczne. O ile w początkowej fazie postępowania w sprawie o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym wnioskodawca przyznawał, że środki na zakup nieruchomości zostały przekazane przez jego córkę A. A. (2), o tyle w dalszym toku postępowania działowego wywodził, że dysponował własnymi środkami na nabycie udziału w spornej nieruchomości. Nie sposób nie zwrócić uwagi, że w odpowiedzi na pozew wnioskodawca jako pozwany akcentował brak dochodów oraz środków własnych na nabycie udziału w nieruchomości, podczas gdy w sprawie działowej środki na ten cel miały pochodzić z rzekomo otrzymanej spłaty z tytułu działu spadku. Wnioskodawca wyjaśniał, że uzgodnił z córką, iż „(...) ja mam na 1/4 pieniędzy własnych, to było około jednego hektara dla mnie (...)” (k. 456) wywodząc, że powyższe środki pochodziły ze spadku po matce, miał otrzymać od swojego brata spłatę w kwocie 30.000 zł. Wnioskodawca twierdził, że powyższe środki miał otrzymać w 2005 roku argumentując, że na zakup nieruchomości przeznaczył kwotę 20.000 zł (k. 459). Z wyjaśnień wnioskodawcy wynika, że miał otrzymać spłatę od brata w dwóch ratach po 15.000 zł, pieniądze częściowo zamienione w Euro oraz częściowo w złotówkach miał trzymać „dobrze schowane” w warsztacie w L. (k. 477). Bezsprzecznie wnioskodawca nie dysponował dochodami umożliwiającymi na zgromadzenie oszczędności. Jakkolwiek brat wnioskodawcy R. S. w toku postępowania w niniejszej sprawie zeznał o przekazaniu wnioskodawcy w 2005 roku kwoty 30.000 zł w dwóch ratach po 15.000 zł (k. 422), o tyle w toku postępowania w sprawie I C 367/15 świadek zeznał, że wnioskodawca „(...) Miał też swoje pieniądze, które otrzymał ode mnie t.j. 20.000 zł za spłatę zachowku po rodzicach. (...)”. Co istotne, wskazane zeznania świadka dotyczą spornej w innej sprawie kwestii zwrotu przez wnioskodawcę na rzecz córki środków w ramach rozliczeń związanych z nakładami na nieruchomość w W. dokonywanych po nabyciu tej nieruchomości w przebiegu konfliktu między ojcem a córką, który zaczynał się pod koniec roku 2014, nie zaś ewentualnych rozliczeń dokonywanych w związku z nabyciem tej nieruchomości. Już rozbieżność w kwestii wysokości zachowku przekazanego wnioskodawcy nakazuje uznać zeznania R. S. złożone w niniejszej sprawie w tym zakresie za nie zasługujące na wiarę. Dodatkowo nie sposób nie zwrócić uwagi, że osobliwie rzekomo rzeczywista kwota spłaty zachowku w niniejszej sprawie jest arytmetycznie dopasowana do wartości udziału oraz kosztów notarialnych, które wnioskodawca wedle jego oświadczeń miał rzekomo ponieść ze środków własnych na sfinansowanie nabycia nieruchomości w W.. Pomijając kwestię, że fakt zapłaty spłaty zachowku poza zeznaniami świadka i wyjaśnieniami wnioskodawcy nie jest udokumentowany, jest rzeczą zupełnie niezrozumiałą, z jakiej przyczyny środki te nie zostały zdeponowane na odrębnym rachunku bankowym, który wnioskodawca mógł bez trudu założyć na własne nazwisko. Twierdzenie wnioskodawcy o rzekomym „ukrywaniu” tych środków w warsztacie w L. Sąd Rejonowy uznał za niewiarygodne, co więcej biorąc pod uwagę okoliczność, że te same rzekomo „ukrywane” przez wnioskodawcę środki z tytułu otrzymanej spłaty zachowku miały zarówno zostać przeznaczone w niniejszej sprawie na sfinansowanie części ceny nabycia spornej nieruchomości w W. oraz jednocześnie kilka lat później na dokonanie spłaty w ramach rozliczeń między ojcem a córką to powyższe twierdzenie wnioskodawcy o rzekomym posiadaniu środków własnych i zwłaszcza ich przeznaczeniu na sfinansowanie nabycia nieruchomości w W. zostało sprokurowane wyłącznie dla potrzeb postępowania w niniejszej sprawie i nie polega na prawdzie, na co zwłaszcza wskazuje okoliczność, że powyższe twierdzenie i zarzut zostało podniesione dopiero w toku postępowania działowego po połączeniu spraw, zaś w odpowiedzi na pozew wniesionej w połączonej sprawie wnioskodawca jako pozwany w tej sprawie wprost przyznał, że wszystkie środki przeznaczone na nabycie nieruchomości pochodziły od jego córki, zaś po nabyciu nieruchomości nastąpiła darowizna udziału w nabytej nieruchomości na jego rzecz. Jedynie dla porządku Sąd pierwszej instancji zwrócił uwagę, że gdyby istotnie wnioskodawca miał dysponować - jak twierdzi - środkami z majątku osobistego, które rzekomo przeznaczył na sfinansowanie nabycia tej nieruchomości, nic nie stało na przeszkodzie temu, aby od razu dokonać nabycia udziału w tej nieruchomości, dokonanie darowizny byłoby w tym zakresie zbędne i bezprzedmiotowe zarazem. Stąd powyższych twierdzeń wnioskodawcy nie sposób uznać za wiarygodne, powyższy fakt determinuje przyjętą ocenę wiarygodności pozostałych wyjaśnień wnioskodawcy dotyczących charakteru prawnego dokonanej czynności.
Analogicznie powyższe twierdzenie wnioskodawcy nie znajduje potwierdzenia w treści zeznań syna wnioskodawcy J. S. (3). Analiza zeznań tego świadka złożonych w niniejszej sprawie wskazuje na istotne rozbieżności z treścią zeznań złożonych przez świadka w sprawie I C 367/15. O ile w niniejszej sprawie świadek rozpoczynając składanie zeznań zeznał, że „Z tego, co ja wiem, to zakupu dokonał mój tata razem z siostrą z własnych środków” (k. 422), o tyle w toku odrębnego procesu między A. A. (2) a wnioskodawcą świadek wprost zeznał w odniesieniu do źródeł nabycia nieruchomości w W., że „Ja wiem, siostra zapłaciła za zakup ziemi, a reszta była finansowana ze środków taty i ze środków własnych mojej siostry” (k. 578v). Spór pomiędzy wnioskodawcą a jego córką dotyczy niewątpliwie sposobu sfinansowania i rozliczenia nakładów na nieruchomość w W. oraz finalnie dokonanego przez wnioskodawcę podziału fizycznego tej nieruchomości, która córka wnioskodawcy uważa za krzywdzący oraz który bez wątpienia stanowi źródło aktualnego silnego konfliktu między córką i ojcem, jednakże w ocenie Sądu pierwszej instancji to właśnie zeznanie J. S. (3) złożone w sprawie I C 367/15 należy uznać za odzwierciedlające rzeczywiste źródło pochodzenia środków na zakup nieruchomości w W.. Nie bez znaczenia pozostaje okoliczność, że rodzina stron jest wewnętrznie skonfliktowana, w tym A. A. (2) jest skonfliktowana ze swoim bratem J. w związku z kwestią rozliczenia środków przekazanych bratu w kwocie około 50.000 Euro, które miały zostać przeznaczone na nabycie ładowarki, w powyższym kontekście wskazana okoliczność dodatkowo rzutuje na negatywną ocenę wiarygodności zeznań świadka J. S. (3) złożonych w niniejszej sprawie w analizowanym zakresie. Uwagę dodatkowo zwraca oświadczenie złożone przez świadka po złożeniu zeznań jednoznacznie wskazujące, że świadek zna i w pełni popiera stanowisko jego ojca.
Wskazane wyżej sprzeczności i niejasności oraz niespójność stanowiska wnioskodawcy, początkowo w toku postępowania w sprawie o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym nie powołującego się na rzekome nabycie spornej nieruchomości z jego środków własnych, który to zarzut pojawia się dopiero w toku postępowania działowego, czyniąc niewiarygodnym wyjaśnienia wnioskodawcy w tym zakresie nakazuje uznać za prawdziwe twierdzenia i zeznania świadka A. A. (2) dotyczące po pierwsze faktu przekazania całości środków na zakup nieruchomości wspólnej oraz dokonania darowizny udziału w tej nieruchomości na rzecz stron. Bezsprzecznie wszystkie przelewy kwot Euro nastąpiły przed zawarciem stanowczej umowy przeniesienia własności spornej nieruchomości, z treści tej umowy wynika fakt zapłacenia w całości ceny sprzedaży, wbrew twierdzeniom wnioskodawcy nie został zaofiarowany żaden dowód, w szczególności żadne pokwitowanie wskazujące na zapłacenie jakiejkolwiek części ceny nabycia przed 5 lipca 2007 roku, samo powoływanie się w tym zakresie na fakt zawarcia umowy przedwstępnej sprzedaży spornej nieruchomości (zawartej w dniu 6 lipca 2007 roku) nie zmienia powyższej oceny. Pomijając okoliczność, że wnioskodawca nie złożył w toku postępowania przedmiotowej umowy, całość kwot przekazanych z rachunku bankowego A. A. (2) i jej ówczesnego narzeczonego wyczerpuje rzeczywistą cenę nabycia, co uwzględniając pierwotne stanowisko wnioskodawcy, w tym dotyczące jego sytuacji majątkowej przed nabyciem nieruchomości oraz zanalizowane uprzednio dowody nakazuje wykluczyć możliwość ustalenia, że środki finansowe przeznaczone na nabycie spornej nieruchomości pochodziły wyłącznie z sum przekazanych przez A. A. (2).
Jakkolwiek w toku zeznań wnioskodawca podnosił zarzut, że cała transakcja nabycia nieruchomości miała zostać „ukryta” przed uczestniczką, niemniej jednak w ocenie Sądu pierwszej instancji na wiarę zasługują oraz wyjaśnienia uczestniczki (k. 282, 00:37:52, k. 559) wskazujące, że uczestniczka uczestniczyła w oglądaniu niektórych potencjalnych nieruchomości, które miały zostać nabyte, jak też bez wątpienia za zasługujące na wiarę należy uznać zeznania świadka A. A. (2) (k. 419) oraz wyjaśnienia uczestniczki, że po zakupie uczestniczka bywała na spornej nieruchomości, w tym w 2007 roku na spotkaniu z dziećmi (k. 560). Potwierdza powyższe dokumentacja fotograficzna (k. 549-550), pobyt uczestniczki na nieruchomości w tym czasie potwierdzają wyjaśnienia wnioskodawcy (k. 457), potwierdzają powyższe również zeznania J. S. (3) (k. 423), przy czym zeznania świadka wskazujące, że uczestniczka przyjeżdżała na teren nieruchomości wyłącznie z córką i wyłącznie w celach rekreacyjnych nie znajdują potwierdzenia, na złożonych w toku postępowania fotografiach wprost widać, że w spotkaniu uczestniczą wszyscy członkowie rodziny. Zeznania świadka E. D., jakkolwiek potwierdzają brak zainteresowania sporną nieruchomością przez uczestniczkę (k. 421), również potwierdzają, że uczestniczka posiadała wiedzę o nabyciu nieruchomości, samo stwierdzenie, które miało paść w rozmowie, że „to jest starego i córki” bynajmniej nie przesądza charakteru dokonanej darowizny. Bez wątpienia uczestniczka posiada niewielką wiedzę prawną, czego dowodem są komplikacje wynikające z zawarcia w dniu 7 lipca 2019 roku umowy o częściowy podział majątku sformułowanej w ten sposób, że powyższe rodziło koniczność rozstrzygnięcia, czy umowa ma charakter kompleksowy, czy nie (por. wyjaśnienie uczestniczki, k. 562 - „Ja nie wiedziałam, że tak trzeba”), stąd kwestia okazywania zainteresowania lub nie sporną nieruchomością po jej nabyciu nabiera wtórnego znaczenia w kontekście kwalifikacji prawnej spornego składnika majątkowego. Bez wątpienia na obecnym etapie uczestniczka na swój sposób w granicach informacji uzyskanych w toku postępowania usiłuje przedstawić relację w sposób dla siebie najbardziej korzystny (analogicznie, jak wnioskodawca), czego dowodzi chociażby rozbieżność wyjaśnień uczestniczki w zakresie ustalenia, w jakiej dacie i w jakich okolicznościach dowiedziała się o pominięciu jej osoby w akcie notarialnym, jednakże należy w tym względzie mieć na uwadze, że uczestniczka słabo orientuje się w kwestiach prawnych. Wskazany wyżej sposób podchodzenia uczestniczki do kwestii formalnych oraz stan jej świadomości prawnej dobitnie obrazuje, że kluczowe znaczenie dla kwalifikacji prawnej nabycia udziału w spornej nieruchomości będzie miała interpretacja oświadczenia woli A. A. (2) jako osoby, która sfinansowała na nabycie przedmiotowej nieruchomości. Bez wątpienia istniejący konflikt między członkami rodziny powoduje spolaryzowanie stanowisk i stronniczość zeznań członków rodziny, stąd w tym zakresie decydujący będzie całościowy kontekst, któremu towarzyszyło przekazanie środków na nabycie nieruchomości przez A. A. (2).
Jakkolwiek w toku postępowania wnioskodawca wskazuje, iż intencją operacji nabycia nieruchomości była wyłącznie inwestycja i zabezpieczenie na przyszłość, zaś również intencją A. A. (2) było pominięcie matki w całej operacji, analizując całokształt okoliczności Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że powyższe twierdzenie nie zasługuje na uwzględnienie. Jakkolwiek wnioskodawca akcentował, że już wcześniej nosił się z zamiarem rozstania z uczestniczką, zaś córka miała mieć wiedzę o tych planach, a nawet namówić wnioskodawcę na cofnięcie pozwu o rozwód, Sąd Rejonowy w kontekście udziału A. A. (2) w powyższym i jej aktywnej roli nie dał wiary powyższym wyjaśnieniom. Analiza akt postępowania w sprawie o rozwód wskazuje, że pozew o rozwód został wniesiony w dniu 29.04.2008 roku, żaden dowód nie wskazuje, aby pozwany kiedykolwiek wcześniej składał powództwo o rozwód. Okoliczność, że wnioskodawca pracując w delegacjach rzadko bywał w domu jest poza sporem.
W roku 2007 brak jest obiektywnie złych relacji między małżonkami, którzy nadal prowadzili wspólne gospodarstwo domowe w dotychczasowym kształcie, a zatem w czasie powrotów z delegacji wnioskodawca mieszkał w domu wspólnie z uczestniczką. Jak wyżej wskazano, w 2007 roku relacje małżeńskie, jakkolwiek niewątpliwie wątłe, nadal były utrzymywane, wszak w innym przypadku nie zachodziłaby jakakolwiek podstawa do tego, aby wnioskodawca miał zabierać uczestniczkę (jakkolwiek sporadycznie) na oględziny nieruchomości, powyższe nakłada się na okres, w którym A. S. wspólnie z ówczesnym narzeczonym T. A. zamierzali w 2008 roku wziąć ślub, strony wspólnie w 2007 roku odwiedzały dzieci za granicą, zatem o ile niewątpliwie uwzględniając kształt relacji małżeńskich stron oraz fakt złożenia przez wnioskodawcę pozwu o rozwód w kwietniu 2008 roku wnioskodawca bez wątpienia przygotowywał się do wejścia w inny związek i prowadzenia niezależnego życia, co wnioskodawca wprost przyznał w toku postępowania, powyższe bynajmniej nie przesądza o kwalifikacji prawnej spornej darowizny, albowiem o powyższym decyduje wola darczyńcy. Co jednoznacznie wynika z przeprowadzonych dowodów również córka stron A. A. (2) nie była zainteresowana szczegółami dotyczącymi zarządzania nieruchomością wspólną oraz nie sprawowała faktycznego zarządu nieruchomością po jej nabyciu, co poniekąd jest zrozumiałe, jeśli się zważy, że mieszkała poza granicami kraju, po zawarciu związku małżeńskiego i urodzeniu dziecka zajęła się jego wychowaniem. Bezspornie to wnioskodawca bazując na pełnomocnictwach udzielonych przez córkę dokonywał czynności zarówno faktycznych, jak i prawnych dotyczących nieruchomości wspólnej, co o ile w odniesieniu do momentu podziału geodezyjnego uwzględniającego miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego obowiązującego dla miejsca położenia nieruchomości objętej żądaniem działu nie rodziło sporów między ojcem a córką, o tyle w następstwie przeprowadzonego zniesienia współwłasności nieruchomości wspólnej w oparciu o udzielone pełnomocnictwo stało się źródłem szeregu konfliktów istniejących między A. A. (2) a wnioskodawcą do chwili obecnej.
O ile stanowisko wnioskodawcy w niniejszych połączonych sprawach ma w istocie swoisty „dualistyczny” charakter ewoluując od przyznania faktu przeznaczenia przez córkę wnioskodawcy A. S. całości środków na nabycie spornej nieruchomości do w ocenie Sądu Rejonowego niewiarygodnej wersji, jakoby wnioskodawca miał zaangażować własne środki w jej nabycie, o tyle składane przez A. A. (2) zeznania w kolejnych postępowaniach są stanowcze i spójne wskazując, że w odniesieniu do części środków objętych darowizną stanowiły one darowiznę dla obojga rodziców (k. 258, 258v, 416, 418, 419). Powyższy aspekt potwierdzają zeznania świadka T. A. (413-414), ówczesnego narzeczonego A. S., który jakkolwiek nie władał jeszcze zbyt dobrze językiem polskim, częściowo znał ustalenia, a zwłaszcza wspólnie z przyszłą małżonką podejmował decyzję co do zgody finansowanie przedsięwzięcia, które postrzegał jako „rodzinne” (k. 413). Świadek potwierdził, że uczestniczka bywała w obecności członków rodziny na spornej nieruchomości (k. 413) wskazując, że idea nabycia nieruchomości stanowiła wspólny pomysł jego narzeczonej i przyszłego teścia. Z zeznań A. A. (2) wynika, że w dacie udzielania pełnomocnictwa nie przywiązywała szczególnej wagi do jego treści, działała w zaufaniu do ojca, analizy dokumentów dokonała dopiero po dokonaniu na podstawie udzielonych pełnomocnictw przez wnioskodawcę zniesienia współwłasności tej nieruchomości, co stało się zarzewiem konfliktu rodzinnego trwającego do chwili obecnej. W powyższym zakresie mamy do czynienia w istocie z relacją dwóch zwaśnionych obecnie frakcji w rodzinie stron, przy czym z uwagi na zasadnicze rozbieżności dotyczące kwestii dotyczących źródeł finansowania zakupu i sprzeczności w tym zakresie zeznań brata wnioskodawcy oraz syna wnioskodawcy, obecnie skonfliktowanego z siostrą, Sąd pierwszej instancji doszedł do przekonania, że zeznania tych świadków są stronnicze i zmierzają wyłącznie do wsparcia stanowiska wnioskodawcy w sporze, nie odzwierciedlając zarówno rzeczywistej wiedzy świadków, jak i stanu faktycznego. Powyższe ustalenie dotyczy zarówno relacji R. S. dotyczącej dwukrotnego wykorzystania spłaty z zachowku - każdorazowo dla celów objętych w sporze w oddzielnych sprawach, podobnie świadek ten nie może mieć wiedzy na temat uzgodnień i ustaleń z 2007 roku, w których nie uczestniczył, analogicznie relacji J. S. (3) wskazującej, jakoby uczestniczka miała nie wiedzieć o nabyciu nieruchomości (k. 423).
Jak wyżej wyjaśniono, gdyby istotnie nabycie nieruchomości miało nastąpić częściowo ze środków wchodzących w skład majątku osobistego wnioskodawcy, nie zachodziłyby żadne przeszkody po temu, aby właśnie w taki sposób skonstruować treść oświadczeń zawartych w aktach notarialnych. Analiza wyjaśnień złożonych przez wnioskodawcę oraz zeznań świadka A. A. (2) wskazuje, że sam pomysł przyjęcia konstrukcji nabycia nieruchomości w taki właśnie sposób, aby pierwotnie i formalnie nabycie nastąpiło przez wnioskodawcę i dopiero później na podstawie udzielonego pełnomocnictwa nastąpiła darowizna udziału w nabytej nieruchomości rzecz A. A. (2) była spowodowana faktem, że córka wnioskodawcy przebywała poza granicami kraju, nadto zachodziło ryzyko zbycia wybranej nieruchomości na rzecz innej osoby. Zarówno świadek, jak i wnioskodawca wskazywali na zaufanie, którym obdarzali się w tym okresie. Mamy zatem faktycznie do czynienia z faktycznie „powierniczym” nabyciem nieruchomości celem późniejszego dalszego przeniesienia udziału w prawie zgodnie z uprzednio udzielonym pełnomocnictwem w tym zakresie. Sama umowa sprzedaży i darowizny stanowiąca podstawę nabycia pierwotnie formalnie wyłącznie przez wnioskodawcę spornej nieruchomości w żadnym stopniu nie zawiera postanowień wskazujących, że nabycie następuje do majątku osobistego wnioskodawcy oraz że jej nabycie następuje na zasadzie surogacji za środki pochodzące z majątku osobistego wnioskodawcy, stąd przesądzenie, czy nabycie nastąpiło do majątku wspólnego, czy też nie, jest determinowane charakterem prawnym i źródłem pochodzenia środków finansowych przeznaczonych na nabycie nieruchomości. Powyższy stan determinuje rozstrzygnięcie w sprawie. Skoro - co zdaniem Sądu pierwszej instancji stanowczo wykazały dowody przeprowadzone w sprawie - wnioskodawca nie dysponował środkami, które mógłby i które faktycznie przeznaczył na nabycie nieruchomości, wszak środki mające pochodzić ze spłaty zachowku miały istnieć zgodnie z twierdzeniem wnioskodawcy wykazanym w toku postępowania w innej sprawie w okresie późniejszym i miały zostać spożytkowane na poczet rozliczeń i transakcji między wnioskodawcą a córką dokonanych w późniejszym okresie, a zatem nie mogły zostać spożytkowane wcześniej, to w konsekwencji należy przyjąć, że nabycie nieruchomości nastąpiło wyłącznie ze środków przekazanych wnioskodawcy przez jego córkę A. S..
Powyższe ustalenie determinuje niemożność dokonania jednostronnego zdefiniowania skutku prawnego w postaci nabycia własności nieruchomości w drodze oświadczenia woli złożonego przez wnioskodawcę. Powyższy skutek jest zdeterminowany wyłącznie tym, czy środki faktycznie przekazane wnioskodawcy stanowiły darowiznę do majątku osobistego wnioskodawcy, czy też do majątku wspólnego stron. Jak wyżej wyjaśniono, w kontekście pierwotnego stanowiska wnioskodawcy oraz wyżej wskazanych niejasności Sąd Rejonowy przyjął, że przekazane środki na sfinansowanie nieruchomości stanowiły w zakresie przekraczającym pełnomocnictwo do dokonania na rzecz A. A. (2) „zwrotnej darowizny” darowiznę, nie zaś pożyczkę czy inne świadczenie. Analizując dowody przeprowadzone w sprawie Sąd pierwszej instancji miał na względzie, że aktualnie członkowie rodziny pozostają w głębokich, wzajemnych konfliktach i ekstrapolują te konflikty na sytuację wcześniej istniejącą, niemniej jednak zdaniem Sądu Rejonowego stwierdzane rozbieżności w kontekście spójnej i konsekwentnej relacji A. A. (2) popartej zeznaniami jej małżonka T. A. prowadzą do wniosku, że rzeczywiście darowizna miała zostać dokonana dla obojga rodziców, stąd w konsekwencji na zasadzie art. 33 pkt 2 k.r.o. w zw. z art. 31 k.r.o. składniki majątkowe nabyte za powyższe środki majątkowe zgodnie z wolą darczyńcy weszły w skład majątku wspólnego stron. Jakkolwiek Sąd pierwszej instancji w pełni dostrzega zamiar wnioskodawcy, aby udział w nieruchomości nabytej za środki finansowe przekazane przez córkę wszedł wyłącznie w skład majątku osobistego wnioskodawcy, takie ukształtowanie następczych czynności prawnych, aby ten rezultat uzyskać nie powodują zmiany charakteru prawnego nabycia udziału we współwłasności spornej nieruchomości jako składnika majątkowego wchodzącego w skład majątku wspólnego stron. Sąd Rejonowy uznał za przekonywujące i wiarygodne zeznania A. A. (2), że nie przywiązywała wagi do kwestii formalnych związanych z dokonywanymi transakcjami działając w zaufaniu do ojca, dopiero po zapoznaniu się z zawartą na podstawie udzielonego pełnomocnictwa umową znoszącą współwłasność nieruchomości wspólnej uświadomiła sobie w pełni znaczenie dokonanych czynności.
Mając powyższe na uwadze Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 33 pkt 2 k.r.o. w zw. z art. 31 k.r.o. orzekł, jak w pkt I postanowienia. Wartość rynkową nieruchomości uwzględniającą stan tej nieruchomości w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej ustalono na podstawie niekwestionowanej opinii biegłej z zakresu szacowania nieruchomości opracowanej dla potrzeb postępowania w niniejszej sprawie.
W odniesieniu do sposobu podziału końcowego ostatniego dotychczas niepodzielonego składnika majątkowego Sąd Rejonowy wskazał na zasadniczy problem związany z faktem, że po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej nastąpiła istotna zmiana dotycząca stanu prawnego przedmiotowej nieruchomości związana z przeprowadzonym jej podziałem. Żądanie uzgodnienia treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym, które zostało przejęte do rozpoznania w niniejszej sprawie zawiera się w żądaniu dokonania podziału tego ostatniego dotychczas niepodzielonego składnika majątkowego. Powyższe wobec ustalenia, że udział w spornej pierwotnie niepodzielonej nieruchomości wszedł do majątku wspólnego stron, implikował konieczność dokonania w pkt I postanowienia retrospektywnego ustalenia ostatniego dotychczas niepodzielonego składnika majątkowego oraz dokonanie podziału uwzględniającego stan prawny istniejący w dacie zamknięcia rozprawy. Powyższe zarówno w ramach działu implicite realizuje żądanie uzgodnienia treści księgi ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym objęty powództwem pierwotnie wniesionym w tym przedmiocie, nadto nie ulega wątpliwości, że orzeczenie działowe co do sposobu podziału aktywów może odnosić się wyłącznie do składników majątkowych istniejących w dacie zamknięcia rozprawy. Wobec dokonanego podziału i zniesienia współwłasności nieruchomości stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) Sąd pierwszej instancji widział konieczność sanowania stanu prawnego, który powstał na skutek dokonania przez wnioskodawcę czynności rozporządzających dotyczących tej nieruchomości tak w zakresie jej podziału, jak i również w odniesieniu do rozporządzeń nieruchomościami powstałymi w wyniku podziału, które to czynności zostały dokonane bez udziału uczestniczki. Dodatkowo jeśli się zważy, że uczestniczka niewątpliwie po nabyciu nie była w żaden sposób zainteresowana przedmiotowymi nieruchomościami, pozostawiając wnioskodawcy całkowitą swobodę w tym zakresie oraz jeśli się zważy, że w istocie wszystkie istotne działania właścicielskie w odniesieniu do przedmiotowej nieruchomości - tak w zakresie jej faktycznego zagospodarowania, jak i w kontekście jej prawnego podziału i zniesienia współwłasności - nastąpiły po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron, nie uległo wątpliwości Sądu pierwszej instancji, że nie istnieje żaden argument natury merytorycznej uzasadniający przyznanie którejkolwiek z nieruchomości powstałych w wyniku podziału dawnej działki ewidencyjnej Nr (...) i zniesienia współwłasności objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) na rzecz uczestniczki. Wiodące znaczenie w tym zakresie ma, zdaniem Sądu pierwszej instancji, bezwzględna konieczność sanowania czynności prawnych, które w odniesieniu do przedmiotowej nieruchomości dokonywał wnioskodawca, usprawiedliwiony interes uczestniczki ogranicza się wyłącznie do uzyskania stosownej spłaty równowartości udziału w nieruchomości niepodzielonej. Mając powyższe na uwadze, uwzględniając rozstrzygnięcie zawarte w pkt I postanowienia Sąd orzekł, jak w pkt II postanowienia.
Uwzględniając okoliczność, że składniki majątkowe określone w pkt II postanowienia były ostatnimi dotychczas niepodzielonymi spornymi składnikami majątkowymi oraz uwzględniając zaakceptowanie cofnięcie żądania działu i rozliczeń w toku postępowania Sąd pierwszej instancji na podstawie art. 355 k.p.c. w zw. z art. 13 ust. 2 k.p.c. umorzył postępowanie w sprawie w pozostałym zakresie (stosownie do wyrażonego przez strony stanowiska na rozprawie za wyjątkiem podziału spornych nieruchomości położonych w miejscowości W. oraz roszczeń wskazanych w pkt 1 lit. b-f), g), h) i y) odpowiedzi na wniosek), o czym orzeczono w pkt III postanowienia.
Jak wyżej wyjaśniono, zasadnicze znaczenie dla sposobu działu ma konieczność sanowania dokonanych rozporządzeń spornym udziałem w nieruchomości wspólnej i nieruchomościami powstałymi w wyniku jej podziału i zniesienia współwłasności. Na gruncie niniejszej sprawy powyższa kwestia pozostaje w ścisłym związku również z ustaleniem zakresu spłaty. Zgodnie z obowiązującymi zasadami wycena wartości rynkowej spornego udziału powinna nastąpić z uwzględnieniem jej stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej. Zmiany w stanie faktycznym oraz prawnym w tej sytuacji powinny podlegać rozliczeniu jako nakłady z majątków osobistych na majątek wspólny oraz zwrot równowartości zbytych składników majątkowych. W przedmiotowej sprawie zasadniczą trudnością jest fakt dokonania przekształcenia prawnego udziału w obecnie nieistniejącej w znaczeniu prawnym nieruchomości stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) (jej podziału i zniesienia współwłasności), w wyniku czego doszło do powstania zupełnie nowych nieruchomości, z których na datę zamknięcia rozprawy podziałowi podlegają wyłącznie nieruchomości wskazane w pkt II postanowienia. Niezależnie od sanowania skutków prawnych czynności dokonanych przez wnioskodawcę w odniesieniu do spornej nieruchomości pierwotnej i nieruchomości powstałych w wyniku jej podziału wszystkie zmiany w stanie tej nieruchomości i doprowadzenie do stanu aktualnego - tak faktycznego, jak i prawnego - jest wyłącznie następstwem działań wnioskodawcy. Uczestniczka po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej nie wykazywała żadnego zainteresowania spornym obecnie składnikiem majątkowym, nie czyniła w tym zakresie żadnych nakładów na nieruchomość, stąd w ocenie Sądu Rejonowego jedynym uczciwym i racjonalnym rozwiązaniem jest przyjęcie w odniesieniu do zakresu spłat aktualnej wartości rynkowej udziału w nieruchomości stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) z uwzględnieniem jej stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej. Przyjęcie konstrukcji przeciwnej prowadziłoby do konieczności weryfikacji, czy na każdym etapie - czy to dokonywania przez wnioskodawcę nakładów faktycznych, czy to dokonywania jej podziału prawnego, powyższe prowadziło do zwiększenia albo zmniejszenia wartości tego składnika majątkowego, co w przypadku utraty wartości przez konkretny składnik majątkowy prowadziłoby do konieczności przyjęcia wartości przy założeniu, że wnioskodawca nie dokonał czynności obniżającej jego wartość, zaś w przypadku podwyższenia wartości składnika majątkowego wyłącznie staraniem i za środki wnioskodawcy do oszacowania wzrostu wartości spowodowanego dokonanym nakładem, co i tak rodziłoby koniczność zwrotu równowartości wzrostu wartości składnika majątkowego wskutek dokonanego nakładu, albowiem w taki sposób podlegałaby ustaleniu wartość nakładu z majątku osobistego wnioskodawcy na sporny składnik majątkowy. Dokładnie tożsamy mechanizm zachodziłby w odniesieniu do kwestii zbycia nieruchomości powstałych w wyniku podziału i zniesienia współwłasności, albowiem ustalana wartość nieruchomości istniejących i podlegających podziałowi w niniejszej sprawie (z uwzględnieniem wyżej wskazanej kwestii nakładów na te nieruchomości dokonanych przez wnioskodawcę) musiałaby pomijać wartość nieruchomości zbytych przez wnioskodawcę, przy czym w odniesieniu do nieruchomości zbytych należałoby ustalić w wyżej opisany sposób (a zatem według zasad właściwych dla podziału majątku) wartość tych nieruchomości celem weryfikacji, czy nie doszło do zaniżenia ceny zbycia. Powyższe powodując konieczność dokonania szeregu skomplikowanych wycen nie tylko generowałoby istotne koszty postępowania, ale - co istotniejsze - i tak finalnie w aspekcie ekonomicznym prowadziłoby do powrotu do punktu wyjścia, albowiem ustalona wartość rynkowa nieruchomości powstałych w wyniku zniesienia współwłasności i podziału spornej nieruchomości stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) istniejących w dacie działu oraz zbytych w aspekcie spłaty konkurowałaby z roszczeniem o zwrot wartości nakładów wnioskodawcy na przedmiotową nieruchomość, a zatem będący skutkiem podziału i zniesienia współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) wzrost wartości składników majątkowych będących surogatem wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) jako wydzielonych przez wnioskodawcę wyłącznie jego kosztem i staraniem stanowiłby równocześnie równowartość jego nakładów poczynionych z majątku osobistego na majątek wspólny stron podlegających zwrotowi na jego rzecz. Stąd zdaniem Sądu Rejonowego jedynym racjonalnym i w pełni realizującym zasadę ustalenia wartości rynkowej spornego składnika majątkowego z uwzględnieniem jego stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej jest przyjęcie do wyceny właśnie stanu tej nieruchomości istniejącego w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron, zatem z pominięciem zmiany jej wartości na skutek nakładów poczynionych po tej dacie wyłącznie przez wnioskodawcę oraz z pominięciem następczego podziału i zniesienia współwłasności tej nieruchomości - wzajemne rozliczenie stron w ramach podziału majątku powinno w powyższym zakresie ograniczyć się i zawierać wyłącznie w rozliczeniu ustalonej w powyższy sposób wartości wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą (...) z uwzględnieniem stanu tej nieruchomości na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron i wyłącznie połowa wartości tego udziału (46.731,50 zł) powinna podlegać zwrotowi na rzecz uczestniczki tytułem spłaty, o czym orzeczono w pkt IV postanowienia. Obowiązek zapłaty odsetek ustawowych statuuje art. 481 ust. 1 i 2 k.p.c., będą one pełnić należytą sankcję o charakterze gwarancyjnym na wypadek niedokonania spłaty przez uczestniczki w terminie ustalonym postanowieniem sądu.
Analizując kwestię terminu, w którym powinna nastąpić spłata należy mieć na względzie funkcję, którą spłata pełni. Spłata powinna stanowić rzeczywistą rekompensatę utraty tytułu prawnego do składnika majątkowego przyznanego drugiemu z współwłaścicieli, przy czym ustalając jej termin należy brać pod uwagę, aby strona obciążona obowiązkiem spłaty miała realną możliwość do zorganizowania środków na spłatę w rozsądnym czasie. W ocenie Sądu pierwszej instancji okres trzech miesięcy od daty uprawomocnienia orzeczenia będzie okresem wystarczającym na zgromadzenie kwoty niezbędnej do dokonania stosownej spłaty przez stronę zobowiązaną do jej dokonania, w tym w szczególności przez ewentualne pozyskanie środków finansowanych poprzez kredyt, pożyczkę czy inne podobne instrumenty finansowe. Nawet w przypadku hipotetycznego braku zdolności kredytowej wnioskodawcy przyznano mu nieruchomości, które niewątpliwie będą mogły również umożliwić spłatę uczestniczki, Sąd pierwszej instancji nie widzi podstaw ku temu, aby zarówno dokonywać podziału tych nieruchomości między strony, jak i dokonywać działu poprzez zarządzenie sprzedaży przedmiotu działu w trybie przepisów właściwych dla egzekucji z nieruchomości.
Uczestniczka po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej i po rozwodzie nie wykazywała żadnego zainteresowania sporną nieruchomością, nigdy nie dokonywała jakichkolwiek czynności w odniesieniu do tej nieruchomości, zwłaszcza nakładów na nieruchomość, wszelkie czynności w tym zakresie dokonywał wnioskodawca. Powyższe niezależnie od wyżej przytoczonych argumentów w ocenie Sądu pierwszej instancji całkowicie wyklucza możliwość przyznania którejkolwiek z powstałych w wyniku zniesienia współwłasności i podziału nieruchomości podlegających podziałowi w niniejszej sprawie na rzecz uczestniczki, spłata równowartości udziału w spornym składniku majątkowym zdaniem Sądu Rejonowego interes prawny uczestniczki wyczerpuje. Przyjęcie ustalonej w wyżej omówiony sposób wartości wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) z uwzględnieniem stanu tej nieruchomości na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron jako podstawy całkowitego, wzajemnego rozliczenia stron w związku z ustaniem ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron obok wyżej wskazanych podstaw normatywnych ustalenia tej wartości jest dodatkowo jedynym słusznym, uczciwym i sprawiedliwym sposobem zakończenia podziału majątku wspólnego stron finalnie sprowadzającego się do rozliczenia kwestii związanych z nabyciem udziału we współwłasności nieruchomości położonej w W.. Względy uczciwości i przyzwoitości nakazują, aby uczestniczka nie była bezpodstawnie wzbogacona z tego powodu, że wnioskodawca swoim staraniem i za własne środki dokonywał nakładów i przeprowadzał przekształcenia spornej nieruchomości, które finalnie doprowadziły do stanu obecnego, rozliczenie powinno uwzględniać wartość tych nakładów, które przy przyjęciu wartości rynkowych uwzględniających aktualny stan prawny powstały w wyniku przekształcenia prawa pierwotnie wchodzącego w skład majątku wspólnego (udziału we współwłasności nieruchomości) w nowe nieruchomości w znaczeniu prawnym implikowałoby konieczność zwrotu przez uczestniczkę nakładów poniesionych przez wnioskodawcę na przedmiotowe nieruchomości, które zdeterminowały ich aktualną wartość rynkową z uwzględnieniem stanu aktualnego. Powyższe przy kompensacji wzajemnych roszczeń sprowadziłoby skalę spłat do poziomu, który wynika z wyceny przyjętej dla potrzeb rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie. W ocenie Sądu Rejonowego domaganie się przez uczestniczkę - bez względu na podstawę - spłaty kwoty wyższej, aniżeli wartość wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) z uwzględnieniem stanu tej nieruchomości na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron w sytuacji, w której uczestniczka w żadnym stopniu nie przyczyniła się do wzrostu wartości nieruchomości po ustaniu wspólności majątkowej małżeńskiej na skutek dokonanych nakładów oraz przekształceń przeprowadzonych przez wnioskodawcę oraz w sytuacji, w której równocześnie nie następuje zasądzenie zwrotu na rzecz wnioskodawcy równowartości poniesionych nakładów na sporną nieruchomość Sąd Rejonowy w realiach niniejszej sprawy uznał za nadużycie prawa podmiotowego w rozumieniu art. 5 K.c., jako żądnie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Środki na nabycie spornego wynoszącego 1/4 części udziału we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) pochodziły z darowizny córki stron, a nie w wyniku starań uczestniczki zmierzających do tworzenia majątku wspólnego, uczestniczka nie była zainteresowana dokonywaniem jakichkolwiek czynności w odniesieniu do tej nieruchomości, tym samym nie istnieje żadne merytoryczne i aksjologiczne uzasadnienie ku temu, aby miała czerpać korzyści z faktu przekształceń fizycznych i prawnych nieruchomości, które nastąpiły po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej wyłącznie w wyniku starań wnioskodawcy za środki pochodzące z jego majątku osobistego. Skoro ustalona w sprawie wartość wynoszącego 1/4 część udziału we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) uwzględnia stan tej nieruchomości na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron (a zatem stan nieruchomości przed następczymi przekształceniami tej nieruchomości) i taką wartość uwzględniono w spłacie należnej uczestniczce, w świetle wyżej poczynionych ustaleń i przyjętej metodologii wycen, nadto biorąc dodatkowo pod uwagę okoliczność, że uczestniczka nie dokonuje zwrotu wnioskodawcy niewątpliwie poniesionych przezeń nakładów na sporne prawo, żądanie zasądzenia na rzecz uczestniczki jakichkolwiek dalszych kwot przenoszących powyższą wartość bez względu na ich podstawę należy uznać za nieusprawiedliwione. Następcze zbycie po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron nieruchomości powstałych po zniesieniu współwłasności, podobnie jak wywłaszczenie części nieruchomości na cele drogowe, pozostaje bez znaczenia dla powyższej oceny, albowiem przyjęta metodologia wyceny uwzględnia całość nieruchomości przed podziałem, w tym aspekcie przy przyjętym sposobie ustalenia wartości spornego składnika majątkowego uczestniczka domagając się zwrotu połowy środków otrzymanych przez wnioskodawcę tytułem odszkodowania za wywłaszczenie oraz ceny sprzedaży w istocie po raz drugi domaga się spłaty za część nieruchomości, która jest już uwzględniona w wycenie spornego prawa istniejącego w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron i której wartość uwzględniono w spłacie zasądzonej w pkt IV postanowienia. Wynikająca z obowiązujących norm metodologia wyceny spornego prawa w kontekście stanu faktycznego i prawnego w niniejszej sprawie implicite zawiera w sobie kompleksowe rozliczenie tego obecnie nieistniejącego składnika majątkowego, stąd sanując rozstrzygnięciem w niniejszej sprawie stan prawny nieruchomości powstałych w wyniku podziałów mających miejsce po ustaniu ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron wobec przyjętego sposobu wyceny czyni sprzecznym z zasadami praworządności i dobrym obyczajem domaganie się jakichkolwiek spłat ponad połowę wartości udziału w spornym prawie istniejącym w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron. Jak wyżej wyjaśniono, gdyby wbrew zasadom obowiązującym w postępowaniu działowym dokonywać wyceny rynkowej nieruchomości w aktualnym ich stanie, wówczas istotnie aktualizowałaby się wyżej omówiona kwestia kolejnych zmian wartości, wpływu nakładów i nakładów na te wartości (każdorazowo odrębnie dla każdego ze zdarzeń prawnych zmieniających stan prawny nieruchomości istniejącej w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron) i w tej sytuacji skoro wartość rynkowa nieruchomości aktualnie istniejących siłą rzeczy nie mogłaby uwzględniać wartości nieruchomości zbytych wcześniej, a nie istniejących w dacie ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej stron, w tym aspekcie otwierałaby się droga do rozliczania wartości nieruchomości zbytych oraz nakładów etc. Przyjęta obowiązująca w postępowaniu działowym wynikająca z obowiązujących norm metodologia wyceny eliminuje powyższy stan, skoro w wartości nieruchomości wycenionej (z uwzględnieniem jej stanu na datę ustania ustroju wspólności majątkowej małżeńskiej) uwzględniono całość nieruchomości, a zatem również te jej części, które w wyniku następczego zniesienia współwłasności i podziału nieruchomości przypadły wnioskodawcy, również następnie zbyte, żądanie zasądzenia zwrotu połowy wartości nieruchomości zbytych przez wnioskodawcę oraz połowy wartości odszkodowania uzyskanego przez wnioskodawcę wskutek wywłaszczenia części nieruchomości na cele drogowe po podziale stanowiąc żądanie zasądzenia wartości już uwzględnionej w wycenie spornego składnika majątkowego prowadziłoby do bezpodstawnego uzyskania przez uczestniczkę de facto ponownej spłaty z tego samego tytułu prowadzać do jej bezpodstawnego wzbogacenia, stąd żądanie uczestniczki w tym zakresie uwzględniając również dyspozycję 5 K.c. należy uznać za nieuprawnione i sprzeczne z zasadami współżycia społecznego zarazem. Mając powyższe na uwadze Sąd pierwszej instancji oddalił przedmiotowe żądania zgłoszone przez uczestniczkę w toku postępowania działowego, o czym orzeczono w pkt V postanowienia.
W odniesieniu do kosztów postępowania Sąd Rejonowy uznał, że skoro wnioskodawca złożył wniosek o podział majątku w toku procesu o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym, zaś finalnie sprawa działowa ograniczyła się do spornych roszczeń dotyczących nieruchomości w W., to powinien ponieść koszt opłaty od wniosku, zaś w odniesieniu do kwestii wartości spornego udziału w wynoszącym 1/4 części udziale we współwłasności stanowiącej dawną działkę ewidencyjną Nr (...) objętej zamkniętą księgą wieczystą Kw Nr (...) wobec sporu w tym zakresie strony winny ponieść koszt opracowania opinii sądowej dla potrzeb postępowania w niniejszej sprawie w równych częściach, pozostałe koszty ponosząc we własnym zakresie. Mając powyższe na uwadze na podstawie art. 520 ust. 1 i 2 k.p.c. Sąd pierwszej instancji orzekł jak w pkt VI postanowienia.
Uwzględniając rozstrzygnięcie zawarte w pkt VI postanowienia wobec zaliczkowego wyłożenia przez Skarb Państwa wydatków na poczet kosztów opinii biegłego (4.286,22 zł pomniejszone o zaliczki po 1.000,00 zł) oraz kosztów stawiennictwa świadka T. A. Sąd Rejonowy na podstawie art. 83 ust. 1 i 2 w zw. z art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (t.j. Dz.U. 2020 r., poz. 755 ze zm.) orzekł, jak w pkt VII postanowienia, z uwagi na nieparzystą końcówkę groszy dokonano wyrównania o jeden grosz.
Apelację od postanowienia wywiodła uczestniczka zaskarżając je w punktach II, IV i V. Uczestniczka zarzuciła:
naruszenie przepisów postępowania, mające wpływ na treść zapadłego rozstrzygnięcia, tj.:
art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dokonanie błędnych ustaleń faktycznych w oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy polegających na uznaniu, że uczestniczka J. S. (2) nie wykazywała zainteresowania nieruchomością,
art. 623 k.p.c. poprzez dokonanie podziału nieruchomości bez uwzględnienia interesu społeczno – gospodarczego stron,
naruszenie przepisów prawa materialnego, mające wpływ na treść rozstrzygnięcia, tj.:
art. 212 § 1 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i ustalenie, iż jako sposób zniesienia współwłasności w rachubę wchodzi jedynie przyznanie na własność T. S. nieruchomości wskazanych w punkcie II postanowienia z obowiązkiem spłaty na rzecz J. S. (1),
art. 212 § 2 k.c. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie i uchylenie się od oceny wszystkich okoliczności sprawy wynikających ze zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, okoliczności stosownie do których objęta wnioskiem nieruchomość ma zostać przyznana T. S.,
art. 5 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie i oparcie całości rozstrzygnięcia na zasadach współżycia społecznego z urzędu, co doprowadziło do wydania orzeczenia z naruszeniem prawa do obrony uczestniczki.
Uczestniczka wniosła o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez przyznanie na jej wyłączną własność działek nr (...) zaś T. S. 97/71 i ¼ udziału w nieruchomości o numerze 97/69. Uczestniczka wniosła o zasądzenie od wnioskodawcy na jej rzecz kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa prawnego według norm przepisanych. Ewentualnie wniosła o uchylenie zaskarżonego postanowienia i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na apelację wnioskodawca wniósł o jej oddalenie w całości oraz zasądzenie od uczestniczki na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania apelacyjnego w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:
Apelacja uczestniczki skutkuje częściową zmianą postanowienia, a w pozostałym zakresie podlega oddaleniu.
W pierwszej kolejności wskazać należy, że w trakcie postępowania przed Sądem drugiej instancji zmarła uczestniczka postępowania, co wiązało się z koniecznością zawieszenia postępowania w sprawie ze skutkiem od dnia 3 sierpnia 2022r. na mocy art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c. postanowieniem z dnia 5 października 2022r. (k. 875). Postanowieniem z dnia 1 lutego 2023r. Sąd podjął postępowanie w sprawie z udziałem A. A. (2) – następczyni prawnej zmarłej uczestniczki J. S. (1) (k. 897), która podtrzymała apelację swojej poprzedniczki prawnej.
Swobodna ocena dowodów jest podstawowym zadaniem sądu orzekającego, wyrażającym istotę sądzenia, a więc rozstrzygania kwestii spornych w warunkach niezawisłości, na podstawie własnego przekonania sędziego przy uwzględnieniu całokształtu zebranego materiału (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 16 lutego 1996 r., II CRN 173/95, niepubl.). W orzeczeniu z dnia 10 czerwca 1999 r. (II UKN 685/98, OSNAPiUS 2000, nr 17, poz. 655) Sąd Najwyższy stwierdził, że normy swobodnej oceny dowodów wyznaczone są wymaganiami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia, według których Sąd w sposób bezstronny, racjonalny i wszechstronny rozważa materiał dowodowy jako całość, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych i ważąc ich moc oraz wiarygodność, odnosi je do pozostałego materiału dowodowego. Przysługujące sądowi prawo swobodnej oceny dowodów musi być tak stosowane, aby prawidłowość jego realizacji mogła być sprawdzona w toku instancji. Skuteczne postawienie zarzutu naruszenia przez Sąd art. 233 § 1 k.p.c. wymaga wykazania, że uchybił on zasadom logicznego rozumowania lub doświadczenia życiowego, to bowiem jedynie może być przeciwstawione uprawnieniu sądu do dokonywania swobodnej oceny dowodów. Nie jest natomiast wystarczające przekonanie strony o innej niż przyjął Sąd wadze (doniosłości) poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu (vide: Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 6 listopada 1998 r., II CKN 4/98 niepubl., z dnia 10 kwietnia 2000 r., V CKN 17/00, „Wokanda" 2000, nr 7, poz. 10, i z dnia 5 sierpnia 1999 r., II UKN 76/99, OSNAPiUS 2000, nr 19, poz. 732). Jednocześnie należy podkreślić, że jeżeli z określonego materiału dowodowego Sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów (art. 233 § 1 k.p.c.) i musi się ostać, choćby nawet w równym stopniu na podstawie tego materiału dowodowego dawały się wysnuć wnioski odmienne. Tylko w przypadku, gdy brak jest logiki w powiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego, nie uwzględnia jednoznacznych praktycznych związków przyczynowo-skutkowych, to przeprowadzona ocena dowodów może być skutecznie podważona (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 15 grudnia 2005 r., I ACa 513/05, LEX nr 186115).
Zgodnie z art. 382 k.p.c. Sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Z regulacji tej wynika, że postępowanie apelacyjne polega na merytorycznym rozpoznaniu sprawy. Oznacza to z kolei, że wyrok sądu drugiej instancji musi opierać się na jego własnych ustaleniach faktycznych i prawnych poprzedzonych ponowną oceną materiału procesowego. Wykonując ten obowiązek Sąd Okręgowy dokonał własnej oceny przedstawionego pod osąd materiału procesowego i w jej wyniku stwierdził, że (poza kwestiami opisanymi niżej, które spowodowały uzupełnienie postępowania dowodowego) Sąd Rejonowy w sposób prawidłowy przeprowadził postępowanie dowodowe, a poczynione ustalenia faktyczne w większości nie są wadliwe, pomijając zbędne a także dowolne ustalenia dotyczące nakładów poczynionych przez wnioskodawcę. Po pierwsze i najważniejsze, należy stwierdzić, że wnioskodawca reprezentowany w sprawie przez fachowego pełnomocnika nigdy nie złożył wniosku o rozliczenie nakładów i wydatków z majątku osobistego wnioskodawcy na majątek wspólny, a nawet dokładnie nigdy ich nie sprecyzował. Tymczasem, nakłady te, rozliczane są wyłącznie na wyraźnie zgłoszony wniosek uczestnika, który je poniósł i nie mogą był przez Sąd uwzględniane z urzędu (o czym jeszcze poniżej). Po drugie, co wobec braku wniosku o rozliczenie nakładów jest mniej istotne, ustalenia te poczynione są dowolnie (o czym również poniżej). Ustalenia te, Sąd Okręgowy więc eliminuje. Pozostałe okoliczności faktyczne wskazane przez Sąd Rejonowy Sąd odwoławczy czyni częścią uzasadnienia własnego postanowienia, nie znajdując potrzeby ponownego ich szczegółowego przytaczania.
Dla jasności dalszych rozważań wskazać należy, że na obecnym etapie należy uznać za przesądzoną kwestię, że udział w wysokości ¼ części w nieruchomości stanowiącej działkę nr (...) położona w miejscowości W. wchodził w skład majątku wspólnego byłych małżonków T. S. i J. S. (4). Rozważania Sądu Rejonowego w tym zakresie są całkowicie przekonywujące, a uczestnik, który konsekwentnie kwestionował tan fakt w toku postępowania przed sądem I instancji, nie wywiódł w sprawie apelacji.
Pomimo prawidłowego uznania, że w/w udział w własności nieruchomości stanowi składnik majątku wspólnego byłych małżonków, Orzekając w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie ustrzegł się istotnych błędów, które spowodowały, że orzeczenie tegoż Sądu nie może się ostać.
W pierwszej kolejności należy wyjaśnić, że stosownie do treści art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. w postępowaniu o podział majątku wspólnego sąd z urzędu ustala skład i wartość tego majątku. Przy ustalaniu składu i wartości majątku wspólnego, obowiązuje zasada aktualności orzekania (art. 316 § 1 k.p.c.), co wielokrotnie podkreślał Sąd Najwyższy.
Sąd I instancji w przedmiotowej sprawie naruszając art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. nie ustalił składu i wartości majątku wspólnego byłych małżonków z uwzględnieniem zasady aktualności orzekania, lecz dokonał ustalenia składu i wartości majątku wspólnego (punkt 1 postanowienia) o charakterze retrospektywnym, co już samo w sobie stanowi naruszenie prawa procesowego (art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. i 316 § 1 k.p.c.) oraz prawa materialnego (art. 43 § 1 k.r.o.) mające wpływ na wynik sprawy.
Sąd Rejonowy ustalając skład i wartość majątku podlegającego podziałowi pominął, że w niniejszej sprawie wskutek podziału nieruchomości oraz zniesienia współwłasności doszło do surogacji rzeczowej tj.: w miejsce wcześniej istniejącego składnika majątku wspólnego (udziału wynoszącego ¼ części we współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę ewidencyjną nr (...) o powierzchni 3.9065 ha objętej księgą wieczystą (...)) weszło prawo własności działek, które zostały wydzielone z działki nr (...) i które w następstwie zniesienia współwłasności przypadły wnioskodawcy. Jednocześnie, pomimo braku ustalenia, że działki powstałe w wyniku podziału działki o numerze (...) oraz przypadłe wnioskodawcy w następstwie zniesienia współwłasności pomiędzy wnioskodawcą a jego córka A. A. (2), wchodzą w skład majątku wspólnego byłych małżonków, Sąd I instancji to właśnie te nieruchomości objął podziałem, nawet nie podejmując próby ustalenia wartości tychże działek, stanowiących w chwili orzekania odrębne nieruchomości i przyjmując za podstawę ustalenia spłaty na rzecz uczestniczki wartość udziału wynoszącego ¼ części we współwłasności nieruchomości sprzed podziału. Taki zabieg, już sam w sobie był nieprawidłowy i skutkował wydaniem błędnego orzeczenia co do istoty sprawy. Podzielone zostały bowiem nieruchomości, które wedle orzeczenia Sądu (pkt 1) nie wchodziły w skład majątku wspólnego i których wartości nie ustalono. W konsekwencji, Sąd Rejonowy dopuścił się zarówno naruszenia prawa procesowego (art. 684 k.p.c. w zw. z art. 567 § 3 k.p.c. i 316 § 1 k.p.c.) jak i prawa materialnego (art. 43 § 1 k.r.o.). W wyniku podziału majątku dokonanego przez Sąd Rejonowy uczestniczka nie otrzymała ani składników majątkowych odpowiadających wysokości jej udziału w majątku wspólnym względnie spłaty odpowiadającej jej udziałowi.
W uchwale z dnia 23 lutego 2018r. w sprawie o sygn. akt III CZP 103/17 Sąd Najwyższy wskazał, że zważywszy że nie ma przepisu określającego chwilę miarodajną dla ustalenia stanu (cech, jakości, stopnia zużycia) majątku wspólnego i jego składników, za chwilę tę należy uznać czas dokonywania działu, a więc czas orzekania, a ściślej - chwilę zamykania rozprawy. Przedmiotem podziału staje się wówczas majątek istniejący w chwili podziału, w stanie w tej chwili stwierdzalnym, mający właśnie wtedy określoną wartość stanowiącą następnie wyznacznik wartości udziałów byłych małżonków i podstawę rozliczeń między uczestnikami. Oczywiście punktem wyjścia jest skład majątku wspólnego z chwili powstania odrębności majątkowej (ustania wspólności), a więc powstania współwłasności w częściach ułamkowych, a ściślej przeistoczenia się wspólności łącznej (bezudziałowej) we wspólność udziałową (art. 46 k.r.o. w związku z art. 1035 i nast. k.c.); wszelkie zmiany majątkowe, do których doszło między chwilą ustania wspólności a chwilą działu - samoistne, przypadkowe oraz celowe, jak np. naturalne lub fizyczne zużycie składników majątkowych, a nawet ich utrata, wzrost wartości na skutek dokonanych nakładów, obciążenia rzeczowe, sytuacja rynkowa itp. - podlegają rozliczeniu, a następnie wyrównaniu w postaci spłat lub dopłat. Nie jest także wyłączone stosowanie reguł surogacji; w takim wypadku podziałowi podlegają składniki nabyte w zamian za przedmioty objęte wcześniej wspólnością małżeńską (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 października 2017 r., II CSK 883/16). Sąd Najwyższy jednoznacznie wyjaśnił zatem, że w sprawie o podział majątku wspólnego po ustaniu wspólności majątkowej między małżonkami skład majątku wspólnego ustala się według chwili ustania wspólności majątkowej, a jego wartość według stanu tego majątku oraz cen w chwili dokonywania podziału. Jeżeli doszło do surogacji rzeczowej i w miejsce składnika majątku wspólnego istniejącego w chwili ustania wspólności majątkowej małżeńskiej i nie istniejącego w chwili orzekania, wszedł inny składnik, to zgodnie z regułami i konstrukcją surogacji, rzecz ta wejdzie w skład majątku wspólnego byłych małżonków i to ta rzecz podlegać będzie podziałowi według stanu i wartości aktualnych (o ile istnieje w chwili orzekania o podziale majątku wspólnego). Należy podkreślić, że surogacja może polegać albo na zastąpieniu nowym elementem majątkowym innego elementu (surogacja „transferowa”), albo na odpowiednim przekształceniu wcześniej istniejącego prawa w inne prawo, nawet o innej treści, zwłaszcza wówczas, gdy przekształcenie to odnosi się do tożsamej rzeczy (surogacja „transformacyjna”) (tak: Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 27 kwietnia 2017 r. w sprawie IV CSK 346/16). W przedmiotowej sprawie Sąd meriti błędnie uznał, że skoro sąd w podziale majątku sąd uwzględnia „stan majątku” z chwili ustania wspólności majątkowej, to przy późniejszym podziale majątku nie uwzględnia się już zmian, które zaszły w okresie pomiędzy ustaniem wspólności a podziałem majątku wspólnego.
W ocenie Sądu Okręgowego, celem naprawy błędów Sądu I instancji poczynionych przy ustaleniu składu i wartości majątku wspólnego, konieczne było poczynienie dalszych ustaleń faktycznych w sprawie i należało dopuścić i przeprowadzić dalsze dowody tj. dowód z opinii biegłego. Należy przy tym stwierdzić, że bez znaczenia było, że apelacja nie obejmowała swoim zakresem punktu I postanowienia Sądu Rejonowego, skoro zgodnie z zasadą integralności orzeczeń działowych, nie było możliwe orzeczenie o podziale majątku wspólnego bez ingerencji w orzeczenie w części określającej skład i wartość majątku wspólnego.
Postanowieniem z dnia 9 maja 2022r. Sąd Okręgowy dopuścił dowód z opinii biegłego do spraw szacowania nieruchomości na okoliczność ustalenia aktualnej wartości nieruchomości: stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) obręb ewidencyjny W. nr (...) o powierzchni 0,2133 ha, objętej księgą wieczystą Kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w (...), stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) obręb ewidencyjny W. nr 011 o powierzchni 0,2119 ha, objętą księgą wieczystą Kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w(...), stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) obręb ewidencyjny W. nr (...) o powierzchni 0,2109 ha, objętą księgą wieczystą Kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w (...), stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) obręb ewidencyjny W. nr 011 o powierzchni 0,0049 ha, objętą księgą wieczystą Kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w (...), udziału ¼ części we współwłasności nieruchomości stanowiącej działkę o numerze ewidencyjnym (...) obręb ewidencyjny W. nr (...) o powierzchni 0,2144 ha, objęta księgą wieczystą Kw nr (...) prowadzoną przez Sąd Rejonowy w(...) (k. 805).
Biegły sądowy mgr inż. I. O. w wydanej opinii wskazała, że wartość działek wynosi odpowiednio – działki o nr (...) = 160.000 zł, działki o nr (...) = 158.900 zł, działki o nr (...) = 158.200 zł, działki o nr (...) udział ¼ części = 39.650 zł, działki o nr (...) = 3.700 zł (k. 845). Zarzuty do opinii wniósł wnioskodawca (k. 879-881). Na rozprawie w dniu 30 marca 2023r. biegła wygłosiła ustną opinię uzupełniającą, w której odniosła się do zarzutów wnioskodawcy i podtrzymała opinię pisemną w całośći (k. 916-917). Pisemna opinia biegłego (k. 817-850) jak również wygłoszona ustna opinia uzupełniająca, w ocenie Sądu Okręgowego zostały prawidłowo uzasadnione, mają stanowczy i kompleksowy charakter, zostały sporządzone fachowo, w oparciu o aktualną wiedzę, a przedstawione w nich wnioski poparte są odpowiednimi argumentami. Biegła sądowa w należyty sposób wyjaśniła przedstawione przez Sąd zagadnienia, wskazał na czym oparła swe tezy i co stanowiło ich podstawę, zaś w opinii uzupełniającej odniósła się do zarzutów wnioskodawcy.
Na podstawie ww. opinii Sąd drugiej instancji uzupełnił ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd pierwszej instancji o wskazane wartości poszczególnych, wydzielonych działek oraz udziału w działce (...).
Należy wyjaśnić, że ustalając wartość majątku wspólnego, Sąd Okręgowy nie uwzględnił nakładów, które w ocenie Sądu Rejonowego miałby poczynić wnioskodawca z majątku osobistego na majątek wspólny małżonków.
Zgodnie z art. 45 § 1 k.r.o. każdy z małżonków powinien zwrócić wydatki i nakłady poczynione z majątku wspólnego na jego majątek osobisty, z wyjątkiem wydatków i nakładów koniecznych na przedmioty majątkowe przynoszące dochód. Może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swojego majątku osobistego na majątek wspólny. Nie można żądać zwrotu wydatków i nakładów zużytych w celu zaspokojenia potrzeb rodziny, chyba że zwiększyły wartość majątku w chwili ustania wspólności.
Uszło uwadze Sądu I instancji, że stosowanie do zacytowanego przepisu rozliczenie nakładów z majątku osobistego na wspólny majątek małżonek następuje bowiem wyłącznie na wniosek tegoż z małżonków, który ich dokonał. Są to roszczenia procesowe – a zatem muszą być sprecyzowane zarówno co do zasady (tj. określenie jakie poczyniono nakłady lub na czym one polegały) oraz co do ich wysokości. W niniejszej sprawie nie został przez wnioskodawcę złożony wniosek o rozliczenie nakładów i wydatków z majątku osobistego na majątek wspólny. Wnioskodawca w tym zakresie przedstawiał jedynie twierdzenia – w większości ustnie, że tego rodzaju koszty zostały przez niego poniesione. W toku postępowania przed sądem I instancji wnioskodawca nigdy nie przedstawił żądania procesowego o rozliczenie nakładów i wydatków z majątku osobistego na majątek wspólny, a Sąd Rejonowy nie przeprowadzał w tym zakresie postępowania dowodowego. Należy podkreślić, że tezy dowodowe formułowane przez Sąd podczas przeprowadzania dowodów z zeznań świadków nie obejmowały nakładów i wydatków wnioskodawcy na nieruchomość w W.. Sąd wprawdzie zadawał pytania dotyczące zakresu prac podejmowanych przez wnioskodawcę lub na jego zlecenie, jednakże wobec braku wniosku wnioskodawcy o rozliczenie nakładów, pytania Sądu i próba wyjaśnienia zakresu nakładów i wydatków wnioskodawcy na rzecz wspólną, należy uznać za zbędne i niemające znaczenia dla rozstrzygnięcia. Dla porządku stwierdzić przy tym należy, że pomimo iż Sąd Rejonowy nie zawarł w swoim orzeczeniu postanawiania o zasądzeniu na rzecz wnioskodawcy zwrotu nakładów i wydatków z majątku osobistego na majątek wspólny, to de facto rozliczana takiego dokonał poprzez nieprawidłowe ustalenie składu majątku i obniżenie jego wartości (wycena udziału dotyczyła stanu prawnego i technicznego z chwili ustania wspólności majątkowej) i następnie przyznając wnioskodawcy wszystkie nieruchomości o nieustalonej wartości.
Z uwagi na powyższe należało wyeliminować ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy w tym zakresie.
Reasumując - sformułowanie, że małżonek może żądać zwrotu wydatków i nakładów, które poczynił ze swego majątku osobistego na majątek wspólny (art. 45 § 1 zd. 2 k.r.o.), oznacza - jak już wyjaśniono - iż w tym zakresie sąd orzeka tylko na wniosek zainteresowanego małżonka (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 18 listopada 2021 r., I NSNc 245/21, LEX nr 3305393). Z zasady aktualności orzekania (art. 316 w związku z art. 13 § 2 k.p.c.) wynika natomiast, że przedmiotem podziału jest majątek istniejący i w stanie aktualnym na chwilę podziału, którego wartość wyznacza zakres i podstawę rozliczeń. Punktem wyjścia do rozliczeń jest skład majątku wspólnego w chwili ustania wspólności, ale wszelkie zmiany stanu składników mające miejsce między tą chwilą a chwilą działu, związane z ich zużyciem, ze wzrostem lub spadkiem wartości na skutek dokonanych nakładów bądź sytuacji rynkowej, pociągające za sobą skutki majątkowe w postaci różnicy wartości tego majątku, mogą być rozliczane i odpowiednio wyrównywane w postaci spłat lub dopłat (por. uchwałę Sądu Najwyższego z 23 lutego 2018 r., III CZP 103/17, OSNC 2019, Nr 2, poz. 13). Natomiast w postanowieniu z 10 lipca 2020 r., II CSK 583/18, Sąd Najwyższy wyjaśnił, że w świetle art. 45 i 46 k.r.o. oraz 567 § 1 k.p.c., w skład majątku wspólnego podlegającego podziałowi wchodzą składniki majątkowe istniejące w nim w chwili ustania wspólności i znajdujące się w nim jeszcze faktycznie w chwili dokonywania podziału. W ramach postępowania działowego rozliczeniu podlega całość stosunków majątkowych między małżonkami według stanu na dzień ustania wspólności, natomiast przedmiotem podziału pozostaje stan czynny masy majątkowej w czasie orzekania o podziale (tylko aktywa); sąd nie uwzględnia przy podziale majątku wspólnego składników majątku, które po dniu ustania wspólności, a przed dniem podziału, zostały zbyte, utracone, zniszczone lub zużyte przez oboje małżonków lub jednego z nich; na wniosek zainteresowanych rachunkowo uwzględnia ich wartość, jeśli z ustaleń konkretnego przypadku wynika, że zostały zbyte lub zużyte bezpodstawnie, roztrwonione lub umyślnie zniszczone (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 2022 r., (...) 213/22, LEX nr 3415925).
Słusznie wiec w apelacji uczestniczka zarzuciła, że w toku postępowania, wnioskodawca nie sformułował wniosku o rozliczenie nakładów i wydatków, a jedynie podnosił twierdzenia w tym zakresie, którym uczestniczka konsekwentnie zaprzeczała w toku postępowania. Brak było powodów do dokonywania przez Sąd rozliczeń według stanu prawnego i faktycznego nieistniejącego w dacie orzekania.
Z tych też względów Sąd Okręgowy zmienił orzeczenie w punkcie 1 sentencji.
Sąd drugiej instancji podziela również zarzuty zawarte w apelacji dotyczące naruszenia art. 212 k.c. w zw. z art. 46 k.r.o. co do zaniechania preferowanego przez ustawodawcę sposobu podziału. Zgodnie bowiem z art. 212 § 2 k.c. rzecz, która nie daje się podzielić, może być przyznana stosownie do okoliczności jednemu ze współwłaścicieli z obowiązkiem spłaty pozostałych albo sprzedana stosownie do przepisów kodeksu postępowania cywilnego.
Jeżeli wspólnego, zgodnego z prawem, zasadami współżycia społecznego i nie naruszającego w sposób rażący interesów zainteresowanych, uzgodnionego stanowiska nie uda się osiągnąć, to gdy jest dopuszczalny podział w naturze, sąd winien go dokonać. Kodeks cywilny preferuje bowiem wyraźnie zniesienie współwłasności przez podział fizyczny rzeczy wspólnej, co wynika z unormowań zawartych w art. 211, 212 § 2 i 214 k.c. Jeżeli zniesienie współwłasności następuje z mocy orzeczenia sądu i brak uzgodnionego przez zainteresowanych sposobu działu, to organ rozstrzygający, w zasadzie dopiero, gdy podział fizyczny jest niedopuszczalny, może skorzystać z innych sposobów (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 8 października 2009 r., II CK 2/09, LEX nr 553672).
W sprawie należało zatem dokonać podziału fizycznego. Nie zachodziły żadne powody, w szczególności wynikające z dokonywania nakładów i wydatków na nieruchomość (nieruchomości) przez wnioskodawcę, aby od dokonania podziału fizycznego. Jak wskazywał wnioskodawca (k. 477) „na tę nieruchomość przeznaczyłem po 2012 r. połowę swoich pieniędzy ze sprzedanego domu. Dużo faktur się nie robiło, bo robiła firma syna, a ja musiałem pokryć koszty”. Uczestniczka natomiast kwestionowała fakt dokonywania nakładów, wskazując, że środki pieniężne pochodziły w całości od córki stron (k. 622). Niezależnie więc od okoliczności, że rozliczenie nakładów i wydatków z majątku osobistego na majątek wspólny, nie było w sprawie dopuszczalne z uwagi na brak stosownego wniosku, to należy także stwierdzić, że twierdzenia wnioskodawcy, że tylko on ponosił koszty związane z działkami są dowolne i niepoparte materiałem dowodowym. Wnioskodawca nie przedłożył w trakcie postępowania faktur za dokonane prace związane ze wskazanymi nakładami, a część prac została wykonana z uprzejmości rodziny i znajomych wnioskodawcy, w większości przed zniesieniem współwłasności. Świadkowie przesłuchani w sprawie nie wskazali konkretów przeprowadzonych prac, zaś roboty, na które wskazywał świadek J. S. (3) (k. 423) oraz T. S. częściowo miały miejsce jeszcze w czasie trwania małżeństwa wnioskodawcy i zmarłej uczestniczki a częściowo w czasie istnienia współwłasności z A. A. (2). Niezrozumiałe jest więc uznanie, że beneficjentem robót wykonywanych przez rodzinę i znajomych obojga byłych małżonków w czasie trwania współwłasności z córka stron ma być wyłącznie wnioskodawca, a nie wszyscy współwłaściciele.
Działkę o numerze (...) wnioskodawca sprzedał za kwotę 40.000 zł (k. 387) zaś działkę o numerze (...) – za kwotę 31.400 zł (k. 397). Za działkę nr (...) otrzymał natomiast odszkodowanie za wywłaszczenie w kwocie 2.820 zł (k. 34).
Wartość majątku, którego dotyczy niniejsze postępowanie, wynosiła 520.450 zł (działka (...) – 160.000 zł + działka (...) = 158.900 zł + działka (...) = 158.200 zł + ¼ udziału w działce (...) = 39.650 zł oraz działka (...)/71 zł = 3.700 zł). Połowa to kwota 260.225 zł.
Kwoty uzyskane za sprzedane działki (...) (40.000 i 31.400) oraz kwota pobranego odszkodowania w wysokości 2.820 zł to łącznie kwota 74.220 zł. Połowa tej kwoty to 37.110 zł.
W ocenie Sądu Okręgowego, mając na uwadze wnioski złożone w toku postępowania oraz sytuację finansową stron, na własność wnioskodawcy należało przyznać prawo własności nieruchomości stanowiącej działkę o numerze (...) o wartości 160.000, zaś uczestniczce działki o numerach (...) oraz ¼ udziału w działce (...)/69 zł, łącznie działki o wartości 360.450 zł, zaś od uczestniczki należało przyznać na rzecz wnioskodawcy stosowną kwotę tytułem dopłaty.
Pozostaje zatem do rozliczenia kwota 100.225 zł (360.450 zł (wartość majątku przyznanego uczestniczce) – 260.225 zł (wartość połowy majątku wspólnego). Od kwoty tej należy odliczyć 37.110 zł, które stanowi połowę kwot uzyskanych przez wnioskodawcę ze sprzedaży działek oraz odszkodowania, z których to kwot wnioskodawca się nie rozliczył z byłą małżonką. Uczestniczka powinna zatem zapłacić na rzecz wnioskodawcy kwotę 63.115 zł (100.225 zł – 37.110 zł).
Z uwagi na modyfikację w ww. zakresie należało uchylić punkt V zaskarżonego postanowienia.
Mając na uwadze powyższe, Sąd Okręgowy zmienił zaskarżone postanowienie w oparciu o art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c., jak w pkt pierwszym sentencji, a w pozostałej części apelację oddalił na podstawie art. 385 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. w punkcie drugim sentencji. Wprawdzie punkt pierwszy postanowienia nie był objęty zakresem zaskarżenia apelacji, jednak mając jednak na uwadze konieczność zmodyfikowania orzeczenia istniała również potrzeba zmiany również w tym punkcie – zgodnie z zasadą integralności orzeczenia działowego.
O kosztach postępowania odwoławczego, w tym kosztach pokrytych tymczasowo przez Skarb Państwa, orzeczono jak w punkcie 3 i 4 sentencji.
Sąd Okręgowy miał na uwadze, że zasadą jest, że w postępowaniu nieprocesowym każdy uczestnik ponosi koszty związane ze swoim udziałem w sprawie (art. 520 § 1 k.p.c.). Wyjątki od niej przewidziane są w art. 520 § 2 k.p.c. - zgodnie z którym, jeżeli uczestnicy są w różnym stopniu zainteresowani w wyniku postępowania lub interesy ich są sprzeczne, sąd może stosunkowo rozdzielić obowiązek zwrotu kosztów lub włożyć go na jednego z uczestników w całości oraz w art. 520 § 3 k.p.c. - w myśl którego jeżeli interesy uczestników są sprzeczne, sąd może włożyć na uczestnika którego wnioski zostały oddalone lub odrzucone, obowiązek zwrotu kosztów postępowania poniesionych przez innego uczestnika, przy czym przepis powyższy stosuje się odpowiednio, jeżeli uczestnik postępował niesumiennie lub oczywiście niewłaściwie. W tzw. sprawach działowych, do jakich należą sprawy o podział majątku wspólnego, nie zachodzi sprzeczność interesów, niezależnie od tego jaki dana strona zgłasza wniosek co do sposobu podziału i jakie stanowisko zajmuje w sprawie. W takich postępowaniach strony są również w równym stopniu zainteresowane wynikiem postępowania, a ich interesy w zasadzie są wspólne, gdyż polegają na wyjściu ze stanu wspólności (por. postanowienia Sądu Najwyższego z 19 listopada 2011 r., III CZ 46/10, OSNC 2011, nr 7-8, poz. 88, z 19 listopada 2011 r., III CZ 47/11, nie publ., z 16 września 2011 r., IV CZ 40/11, nie publ. i in.).
Dlatego też, mimo częściowego uwzględnienia apelacji, Sąd Okręgowy ustalił, że każdy z zainteresowanych, na podstawie art. 520 § 1 k.p.c. w zw. z art. 113 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, powinien pokryć po połowie kosztów związane z opiami biegłego (wynagrodzenie biegłego wyniosło kwotę 3.708,34 zł (k. 852)) oraz ustalił, że każdy zainteresowanych poniesie pozostałe koszty związane ze swym udziałem w postępowaniu apelacyjnym w granicach sum przez siebie dotychczas wydatkowanych.
Sylwia Kamińska M. H. C.-W.