Sygn. akt XXVII Ca 3283/22
Dnia 13 grudnia 2023 roku
Sąd Okręgowy w Warszawie XXVII Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie:
Przewodniczący: |
Sędzia Małgorzata Szymkiewicz-Trelka |
Protokolant: |
Katarzyna Praszczałek |
po rozpoznaniu w dniu 13 grudnia 2023 r. w Warszawie
na rozprawie
sprawy z powództwa miasta(...) W.
przeciwko D. S. (1) i S. V.
o eksmisję
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie
z dnia 7 lipca 2022 r., sygn. akt I C 29/20
I. zmienia zaskarżony wyrok nadając mu treść:
1. nakazuje D. S. (1) i S. V. opuszczenie i opróżnienie lokalu mieszkalnego nr (...) położnego przy ulicy (...) w W. z powodu braku tytułu prawnego do zajmowania tego lokalu,
2. orzeka, że D. S. (1) i S. V. przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego,
3. wstrzymuje wykonanie wyroku w punkcie pierwszym do czasu zaaferowania D. S. (1) i S. V. przez miasto (...) oferty najmu lokalu socjalnego,
4. nie obciąża D. S. (1) i S. V. kosztami procesu.,
II. oddala apelację w pozostałej części,
III. nie obciąża D. S. (2) i S. V. koszami procesu przed sądem drugiej instancji.
Sygn. akt XXVII Ca 3283/22
Pozwem z dnia 30 grudnia 2019 roku (data prezentaty) miasto (...) W. wniósł o nakazanie pozwanym D. S. (1) i S. V. opróżnienie, opuszczenie i wydanie lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w W. przy ul. (...) oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na pozew pozwane wniosły o oddalenie powództwa.
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 7 lipca 2022 r. oddalił powództwo oraz zasądził od powoda (...).W. na rzecz pozwanych D. S. (1) i S. V. kwoty po 117 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sąd Rejonowy oparł powyższe rozstrzygnięcie na następujących ustaleniach faktycznych i rozważaniach prawnych.
Właścicielem lokalu mieszkalnego o nr (...) położonego w budynku przy ulicy (...) w W. o łącznej powierzchni użytkowej 16,49 m ( 2), mieszkalnej (...) m ( 2) jest miasto (...) W.. W dniu 1 czerwca 1969 r miasto (...) W. zawarło z S. M. umowę najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego w budynku przy ulicy (...) w W.. S. M. zamieszkiwał w lokalu wraz z żoną W. M. z d. D.. W 1987 r. S. M. zmarł 3 listopada 1974 r., natomiast W. M. zmarła 23 lutego 1992 r. Od tego czasu w mieszkaniu przy ul. (...) mieszkała ich niepełnosprawna umysłowo i fizycznie córka B. M. .
Sąd Rejonowy ustalił, że B. M. zmarła 24 kwietnia 2019 r., w związku z czym umowa najmu zawarta w dniu 1 czerwca 1969 r. wygasła. W dniu 6 maja 2019 r., D. S. (1) złożyła oświadczenie o zamieszkiwaniu w lokalu nr (...) przy ul. (...) w W.. 11 marca 2020 r. D. S. (1) wraz z córka S. V. wystąpiły do powoda z wniosek o podpisanie umowy najmu lokalu przy u. (...) w W..
Sąd Rejonowy ustalił, że D. S. (1) ma(...) lata, jest zatrudniona na stanowisku opiekun medyczny, otrzymuje dochody (...) zł netto. W mieszkaniu przy tul. (...)pojawiła się w 2016 r. uzgodniła z siostrą B. - A. T., że zaopiekuje się B. M. całodobowo za umożliwienie jej mieszkania w przedmiotowym lokalu. Pozwana D. S. (1) miała płacić czynsz, do jej obowiązków należał kompleksowa opieka na podopieczną, min. przygotowywanie posiłków, karminie, budzenie, mycie, odwożenie do dziennego domu opieki. Za opiekę nad B. M. pozwana nie otrzymywała wynagrodzenia, sama opłacała czynsz oraz kupowała jedzenie i leki. Całą rentę B. M. zabierała jej siostra A.. B. M. wymagała stałej opieki miała (...), zmarła w wieku (...) lat. Córka D. S. (3) w 2018 r. zachorowała na (...), na stale przyjmuje leki, boi się obcych ludzi. Kamienica, w której mieszkają pozwane jest w bardzo złym stanie technicznym. Pozwana wraz z przyjaciółmi ulepszyła lokal, dokonali drobnych napraw w postaci zamocowania gniazdek, naprawy drzwi, założenia anteny, uzupełnienia glazury zakupiono nowy bojler. W kamienicy przy ul. (...) znajdują się mieszkania przez nikogo nie zajmowane.
Sąd Rejonowy ustalił, że pozwana S. V. ma obecnie (...)lata. Choruje na (...), nie pracuje nie ma renty.
Sąd Rejonowy wskazał, że ani przed śmiercią ani po śmierci B. M. pozwane nie posiadały bezpośrednio tytułu prawnego do zajmowania przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Pomimo tego, że pomiędzy stronami już po śmierci B. M. nie doszło do zawarcia umowy per facia concludentia, to jednak w przekonaniu Sądu pozwane miały prawo czuć się najemcą przedmiotowego lokalu pomimo tego, że nie zawarły formalnie umowy najmu z gminą. Przede wszystkim D. S. (1) wprowadziła się do mieszkania w 2016 r. wobec ustanej umowy zawartej z siostrą B. M., że w zamian za opiekę nad ciężko chorą B. M., pozwana będzie mogła mieszkać w spornym lokalu. Pozwana wraz z przyjaciółmi, na przestrzeni kilku lat dokonywała ulepszeń mieszkania w postaci remontu łazienki, wymiany armatury, naprawy glazury, zamontowała bojler elektryczny, odpływ do pralki, zakupiła nowe szafki. Naprawiła wadliwą instalacje eteryczną, zamontowała gniazdka, i antenę TV. Sąd Rejonowy ustalił te okoliczności w oparciu od niekwestionowane zeznania świadków. Świadkowie ci znajdują się w bliskim otoczeniu pozwanych, wobec czego bezpośrednio bardzo często byli naocznymi świadkami, sytuacji życiowej i lokalowej pozwanych. Nie jest to więc dla pozwanych tylko miejsce zamieszkania sensu stricto., a więc miejsce, w którym pozostają z zamiarem stałego pobytu, a jest to miejsce, które stało się dla nich centrum ich aktywności życiowej, integralnie związanym z ich poczuciem bezpieczeństwa i spokojem, na które każdy mieszkaniec ma prawo liczyć.
Sąd meriti zauważył, że gmina nie jest jedynie stroną stosunku zobowiązaniowego sensu stricto, której głównym celem jest zysk, a podmiotem, którego sposób korzystania z prawa własności jest ograniczony przepisami ustawy, w szczególności ustawy o samorządzie gminnym, ustawy o ochronie praw lokatorów i nade wszystko przez art. 75 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Do zadań gminy należy m. in. tworzenie warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty samorządowej, co w kontekście przedmiotowej sprawy ma niebagatelne znaczenie. Przede wszystkim gmina powinna wyczerpać wszelkie możliwości uregulowania stanu prawnego lokalu, w którym pozostały osoby mieszkające z najemcą po jego śmierci, zwłaszcza, gdy miały one tytuł prawnorodzinny do zamieszkiwania z najemcą. Należy podkreślić, że skoro przepisy wyżej powołanej uchwały rady m. (...) W. dają możliwość uregulowania stanu prawnego lokalu komunalnego, którego najemca zmarł i w jego miejsce nie wstąpiły żadne osoby, to gmina, jak dysponent komunalnego zasobu mieszkaniowego winna zbadać, czy istnieją podstawy prawne i faktyczne do zawarcia umowy najmu danego lokalu z osobą w nim pozostałą po śmierci najemcy i wygaśnięciu stosunku najmu. Sąd podkreślił, że gmina winna pouczać osoby pozostające w lokalach po śmierci najemcy o uprawnieniach wynikających z powołanej uchwały, skoro z art. 75 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej wynika obowiązek zapobiegania bezdomności. W przedmiotowej sprawie gmina w zasadzie nie wykazała się żadną inicjatywą czy to w postaci propozycji zawarcia umowy czy też samego poinformowania pozwanych o takiej możliwości. Pomimo tego, że powód miał informację o tym, że oprócz pierwotnie wynajmującej B. M. lokal zamieszkiwany jest przez jej opiekunkę i chorą na (...), córkę opiekunki, to jednak po śmierci B. M. zachował się biernie, pomimo że od dłuższego czasu to D. S. (1) regulowała opłaty czynszu i gmina musiała o tym wiedzieć. Gmina powinna udzielić pozwanym w tym zakresie wsparcia, do czego obligują ją akty prawne, a szczególności akt o najwyższej mocy prawnej w systemie źródeł prawa, a mianowicie Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.
Sąd Rejonowy stanął na stanowisku, że jakkolwiek gmina jako właściciel przedmiotowego lokalu miała prawo domagać się ochrony prawnej przedmiotowego lokalu, to żądanie eksmisji pozwanych z tego lokalu - z uwagi na konkretne okoliczności niniejszej sprawy, nie może korzystać z ochrony prawnej. W ocenie Sądu w pierwszej kolejności należało pouczyć pozwanych o prawie do żądania uregulowania stanu prawnego lokalu i dalej postępować stosownie do zachowania pozwanych. Niemniej jednak pozwana D. S. (1) złożyła wniosek o podpisanie z nią umowy przedmiotowego najmu, natomiast powód odmówił. Uzasadniając swoje stanowisko powód wskazał, że metraż, spornego mieszkania przekracza minimalną wielkość. Jednocześnie powód całkowicie pomija to, że pozwane poczyniły znaczne nakłady na to, aby mieszkanie w spornym lokalu było bezpieczne i w miarę komfortowe. Nie można więc tracić z pola widzenia, tego iż pozwana D. S. (1) osiąga wynagrodzenie w kwocie (...) zł netto miesięcznie, mając do tego na utrzymaniu nieuleczalnie chorą córkę. Sąd Rejonowy ustalił przy tym, że pozwane nie mogą zamieszkać w innym lokalu niż dotychczas używany i jednocześnie ich sytuacja materialna nie pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Najem mieszkania w W. na wolnym rynku przy takich dochodach byłby niemożliwy. Ustalone okoliczności prowadziły więc do wniosku, że pozwane na chwilę zamknięcia rozprawy nie mają możliwości zamieszkania w innym lokalu niż dotychczas używany i jednocześnie ich sytuacja materialna nie pozwala na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych we własnym zakresie. Idąc dalej powód mimo, iż powoływał się na adres ul. (...), (...)-(...) W., w żadnej mierze nie wykazał ażeby pozwane posiadały jakikolwiek tytuł prawny do przedmiotowego lokalu. Przy czym pozwana D. S. (1) wyraźnie zaprzeczyła temu aby mogła w przedmiotowym lokalu mieszkać czy też posiadała do niego jakikolwiek tytuł prawny. Sąd Rejonowy nie zgodził się ze stwierdzeniem, powoda, iż fakt wystawienia faktury na leki na adres ww. świadczył o tytule prawnym do lokalu. Co do faktu partycypowania w opłatach to powód sam przedłożył do akt sprawy wyciągi, z których wynika właśnie, że to pozwana D. S. (1) opłacała czynsz oraz pozostałe opłaty związane ze spornym mieszkaniem. Fakty te wynikają też z zeznań świadków. Reasumując w ocenie Sądu Rejonowego, działanie powoda należy ocenić jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego w rozumieniu art. 5 k.c.
O kosztach procesu Sąd Rejonowy orzekł w punkcie drugim wyroku na podstawie art. 98 k.p.c.
Od powyższego orzeczenia apelację złożył powód zaskarżając przedmiotowy wyrok w całości i zarzucając:
1. naruszenie art. 222 § 1 k.c. polegające na jego niewłaściwym zastosowaniu i uznaniu, że: pozwane nie zajmowały mieszania bez tytułu prawnego, pozwane swój tytuł do lokalu mieszkalnego wywodziły ze stosunku prawnego jaki łączył je ze zmarłą B. M. z którą mieszkały i którą opiekowała się D. S. (1) oraz, że pozwane należą więc do grupy osób mających tzw. prawa zależne czy pochodne.
2. naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 233 k.p.c. przez brak wszechstronnego rozważenia i dokonania oceny materiału dowodowego wyprowadzenie wniosków, że pozwane zamieszkiwały w lokalu od 2016 r., chociaż z treści dokumentów wynikało, że w oświadczeniach „poznaj swojego najemcę” zgłaszano tylko panią B. M. jako osobę zamieszkującą w lokalu,
3. naruszenie przepisów art. 21 ust 1 i art. 165 ust 1 Konstytucji polegające na nieuwzględnieniu ochrony prawa własności.
Wskazując na powyższe zarzuty, wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie powództwa w całości oraz zasadzenie od pozwanych na rzecz powoda solidarnie kosztów postępowania za I i II instancję, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.
W odpowiedzi na apelację pozwane wniosły o oddalenie apelacji.
Sąd Okręgowy zważył co następuje:
apelacja powoda była zasadna w znacznej części.
W zakresie naruszenia art. 233 k.p.c. należało go uznać za bezzasadny. Zgodnie z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażoną w powyższym przepisie sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów według własnego przekonania, na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału. W judykaturze wskazuje się, że owa wszechstronność oznacza uwzględnienie wszystkich dowodów przeprowadzonych w postępowaniu, jak również wszelkich okoliczności towarzyszących przeprowadzaniu poszczególnych dowodów i mających znaczenie dla oceny ich mocy i wiarygodności (vide: m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 listopada 1966 roku, II CR 423/66, OSNPG 1967/5-6/21; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 marca 1999 roku, I PKN 632/98, OSNAPiUS 2000, nr 10, poz. 382).
Sąd Okręgowy stwierdza, że dokonana przez Sąd pierwszej instancji ocena wiarygodności i mocy dowodów została wykonana w sposób prawidłowy, nie wykraczała poza granice swobodnej ich oceny. Pozwany wskazał na nieprawidłowa ocenę dokumentu noszącego tytuł „poznaj swojego najemcę”, w którym zgłaszano tylko Panią B. M. jako osobę zamieszkującą w lokalu. Jak wynika z powyższych dokumentów oświadczenia z k. 12-15 były podpisane prze D. S. (4), która wskazywała, że jest opiekunką B. M.. Powyższa opieka nad B. M. została również potwierdzona w opinii sądowo-psychiatrycznej wydanej w sprawie VI RNs 257/17 (k. 68 i następne) oraz dowodach z zeznań świadków przesłuchanych w sprawie. Samo oświadczenie zawarte w kwestionowanym dokumencie, zresztą o niejasnym przekazie, nie jest dowodem wyłączjącym ustalenie Sądu Rejonowego o zamieszkiwaniu w lokalu razem z osobą niepełnosprawną jej opiekunki i jej córki. Powód posiadając informacje o inwalidztwie lokatorki, osobie sprawującej opiekę nad nią (z treści samego oświadczenia) nie podjął starań by sytuację wyjaśnić na miejscu i stwierdzić kto faktycznie zamieszkuje w lokalu. Obecnie nie może zgłaszać więc zastrzeżeń do takiej jak dokonana przez Sąd oceny materiału dowodowego, zwłaszcza, że nie dostarczył Sądowi dowodów wyłączjących konstatację o wspólnym zamieszkiwaniu chorej lokatorki z opiekunką i jej córką.
Z kolei zarzut naruszenia art. 222 k.c. należało uznać za skuteczny. Sąd Rejonowy błędnie ustalił, że pozwane miały prawo czuć się najemcą przedmiotowego lokalu pomimo tego, że nie zawarły formalnie umowy najmu z (...) W.. Przede wszystkim D. S. (1) wprowadziła się do mieszkania w 2016 r. wobec ustnej umowy zawartej z siostrą B. M., że w zamian za opiekę nad ciężko chorą B. M., pozwana będzie mogła mieszkać w spornym lokalu, przy czym siostra B. M. nie była osobą uprawnioną do dysponowania lokalem na rzecz pozwanej.
Oczywistym jest, że wskutek śmierci B. M. umowa najmu. Natomiast D. S. (4) i S. V. zajmowały po jej śmierci przedmiotowy lokal bez tytułu prawnego.
Zdaniem Sądu Okręgowego, nie sposób było też uznać by żądanie zgłoszone przez powoda stanowiło nadużycie prawa. W orzecznictwie Sądu Najwyższego za utrwalony można uznać obecnie pogląd, zgodnie z którym możliwość nieuwzględnienia roszczenia windykacyjnego na podstawie art. 5 k.c. może mieć miejsce tylko w sytuacjach wyjątkowych. Oddalenie powództwa na tej podstawie oznacza bowiem pozbawienie właściciela ochrony przysługującego mu prawa własności, którego ochrona jest zasadą konstytucyjną. Zasady współżycia społecznego chronią wprawdzie przed nadużyciem prawa, ale nie mogą tego prawa w ogóle unicestwić. W szczególności przy żądaniu eksmisji mogą one jedynie powodować odroczenie eksmisji, a nie pozbawienie uprawnionego jego prawa podmiotowego w zupełności (por: wyrok SN z 22.11.1994 r. II CRN 127/94, LEX nr 82293; wyrok SN z 27.01.1999 r. II CKN 151/98, OSNC 1999/7-8/134, wyrok SN z 22.03.2000 r. I CKN 440/98, LEX nr 521753, uchwała SN z 25.05.1973 r. III CRN 86/73, OSNC 1974/12/204).
W związku z czym należało uznać roszczenie powoda o eksmisję pozwanych za zasadne na podstawie art. 222 § 1 k.c.
Zwrócić należy uwagę, że w niniejszym postępowaniu strona pozwana złożyła wniosek o przyznanie prawa do lokalu socjalnego z uwagi na to że: nie posiadają one dochodów umożliwiających im samodzielne wynajęcie lokalu na potrzeby mieszkaniowe, nie posiadają również innego lokalu w którym mogłyby zamieszkać (k. 53).
W art. 17 ust. 1a ustawy z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego ( tj. z dnia 10 marca 2023 r. - Dz.U. z 2023 r. poz. 725, dalej ustawa o ochronie praw lokatorów) przewidziano, że uprawnienie do zawarcia umowy najmu socjalnego może zostać przyznane – z uwagi na zasady współżycia społecznego – osobie, która „dokonała zajęcia lokalu bez tytułu prawnego”.
Osobą samowolnie zajmującą lokal jest ten, kto aktualnie nie ma żadnego tytułu prawnego do używania lokalu, który zajmuje, i nigdy wcześniej nie miał jakiegokolwiek tytuł prawnego do tego lokalu. Nie zajmuje więc lokalu samowolnie osoba, której przysługiwał tytuł prawny do korzystania z niego, lecz następnie osoba ta tytuł ten utraciła, np. wskutek wygaśnięcia obligacyjnego stosunku prawnego łączącego ją z właścicielem lokalu (np. wypowiedzenie umowy najmu, utrata spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu, wygaśnięcie umowy uprawniającej do używania lokalu na skutek upływu czasu, na który została ona zawarta (zob. uchw. SN z 15.11.2001 r., III CZP 66/01Legalis oraz uchw. SN (7) z 20.5.2005 r., III CZP 6/05, Legalis)
Klauzula generalna zasad współżycia społecznego zamieszczona w art. 17 ust. 1a ustawy o ochronie lokatorów wskazuje na to, że w odniesieniu do osób, które dokonały zajęcia lokalu bez tytułu prawnego, konieczny jest pewien stopień elastyczności i indywidualnego podejścia przy stosowaniu prawa wobec tych osób, aby sztywne kryteria (np. władanie lokalem bez zgody właściciela) nie doprowadziły do pokrzywdzenia osoby, która rzeczywiście wymaga szczególnej pomocy ze strony organów władzy publicznej.
Treścią zasad współżycia społecznego w świetle tego przepisu jest zapewnienie warunków mieszkalnych osobom, które ze względu na swoją trudną sytuację życiową wymagają szczególnej opieki ze strony władz publicznych, a opieka ta ma zostać zapewniona przez czas trwania tych trudności. Wynika to z ciążącego na władzach publicznych obowiązku poszanowania godności człowieka. Klauzula generalna zasad współżycia społecznego, którą posłużył się ustawodawca w art. 17 ust. 1a ustawy o ochronie lokatorów, nakazuje odejście od systemu sztywnych kryteriów oceny, aby możliwe było uwzględnienie indywidualnej sytuacji danej osoby. Nawet bowiem osoba samowolnie zajmująca lokal gminny, a więc działająca bezprawnie, może to czynić z wyjątkowych pobudek, które będą skłaniały do spojrzenia w innym świetle na jej działania. W świetle art. 14 ust. 4 ustawy o ochronie lokatorów można przyjąć, że w przypadku spełnienia przez osobę eksmitowaną przesłanek wymienionych w art. 17 ust. 1a ustawy o ochronie lokatorów zasady współżycia społecznego często będą wymagały przyznania uprawnienia do lokalu socjalnego (tak też A. Gola, L. Myczkowski, Ochrona praw lokatorów, s. 98).
D. S. (1) ma (...) lata, jest zatrudniona na stanowisku opiekun medyczny, otrzymuje dochody (...)zł netto. W mieszkaniu przy tul. (...) pojawiła się w 2016 r. uzgodniła z siostrą B. M. - A. T., że zaopiekuje się B. całodobowo za umożliwienie jej mieszkania w przedmiotowym lokalu. Pozwana D. S. (1) miała płacić czynsz, do jej obowiązków należała kompleksowa opieka nad B. M... Za opiekę nad B. M. pozwana nie otrzymywała wynagrodzenia, sama opłacała czynsz oraz kupowała jedzenie i leki. Pozwana S. V. w 2018 r. zachorowała na (...), na stale przyjmuje leki, boi się obcych ludzi, nie otrzymuje renty.
W związku z powyższym pozwane spełniały kryteria przyznania im lokalu socjalnego (znajdują się w głębokim niedostatku – ich wspólny dochód jest znacząco niższy niż najniższa pensja krajowa i w istocie jest na granicy absolutnego minimum egzystencji), a zajęcie przez nich przedmiotowego lokalu nie wiązało się z rażącym naruszeniem zasad współżycia społecznego i nie wyrządziło gminie w praktyce żadnej wymiernej szkody. W rezultacie Sąd Okręgowy uznał, że społeczne poczucie słuszności sprzeciwia się narażaniu osób w sytuacji pozwanych i w ich stanie zdrowia na ryzyko bezdomności. Sąd Okręgowy przyjął, że w braku przyznania uprawnienia do lokalu socjalnego osoby eksmitowane byłyby narażone na bezdomność, której zarówno państwo, jak i gmina powinny przeciwdziałać.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy, na podstawie art. 17 ust. 1 a ustawy o ochronie lokatorów, orzekł o przyznaniu pozwanym przyznać lokalu socjalnego. Na podstawie art. 14 ust 6 ustawy o ochronie lokatorów wstrzymał też wykonanie wyroku do czasu zaoferowania D. S. (1) i S. V. przez (...) W. oferty najmu lokalu socjalnego.
Zgodnie z art. 102 k.p.c. w wypadkach szczególnie uzasadnionych sąd może zasądzić od strony przegrywającej tylko część kosztów albo nie obciążać jej w ogóle kosztami. Wskazany przepis urzeczywistnia zasadę słuszności i jako wyjątkowy – stanowiący wyłom w zasadzie odpowiedzialności za wynik procesu – nie podlega wykładni rozszerzającej. Nie konkretyzuje on pojęcia „wypadki szczególnie uzasadnione”, toteż ich kwalifikacja należy do sądu.
Wskazuje się, że do kręgu „wypadków szczególnie uzasadnionych” zaliczyć należy zarówno okoliczności związane z przebiegiem procesu, tj. okoliczności wynikające z charakteru żądania poddanego rozstrzygnięciu, jego znaczenia dla strony, subiektywnego przekonania o zasadności roszczeń, przedawnienia czy też prekluzji, natomiast drugi przedział odnosi się do sytuacji majątkowej i życiowej strony, przy czym niewystarczającym jest powoływanie się jedynie na trudną sytuację materialną, nawet jeśli stanowi ona podstawę do zwolnienia od kosztów sądowych. Sąd oceniając zajście tych przesłanek, uwzględnia zasady współżycia społecznego (zob. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 1 grudnia 2011 r., I CZ 26/11, LEX nr 1101325).
W ocenie Sądu Odwoławczego rozstrzygnięcie o kosztach procesu w zakresie pozwanych w zaskarżonym wyroku na podstawie art. 102 k.p.c. było uzasadnione wykazanymi powyżej okolicznościami przedmiotowej sprawy, tj. osobistą i majątkową sytuacją pozwanych.
Mając powyższe na uwadze Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. orzekając eksmisję pozwanych z jednoczesnym przyznaniem im uprawnienia do otrzymaniem lokalu socjalnego. Dalej idąca apelacja powoda na podstawie art. 385 k.p.c. została oddalona.
O kosztach procesu w instancji odwoławczej Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 102 k.p.c., nie obciążając pozwanych kosztami procesu z uwagi na ich sytuację osobistą i materialną.