Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 851/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 15 kwietnia 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Szczecinie - Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Zofia Rybicka - Szkibiel (spr.)

Sędziowie:

SSA Romana Mrotek

SSA Jolanta Hawryszko

Protokolant:

St. sekr. sąd. Edyta Rakowska

po rozpoznaniu w dniu 15 kwietnia 2014 r. w Szczecinie

sprawy R. P.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S.

o prawo do emerytury

na skutek apelacji ubezpieczonego

od wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie VII Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

z dnia 22 stycznia 2013 r. sygn. akt VII U 2505/11

oddala apelację.

SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Jolanta Hawryszko

Sygn. akt III AUa 851/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 6 grudnia 2011 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w S. odmówił R. P. prawa do emerytury, albowiem wnioskodawca do dnia 1 stycznia 1999 roku nie udowodnił 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

R. P. odwołał się od wydanej decyzji domagając się jej zmiany. Uzasadniając powyższe wskazał, iż będąc zatrudnionym w Fabryce (...) w S. w okresie od 18 września 1970 roku do 24 lutego 1973 roku świadczył pracę w szczególnych warunkach, a osobą, która może potwierdzić powyższą okoliczność, jest jego były współpracownik Z. N..

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie podtrzymując argumentację, jak w zaskarżonej decyzji. Wskazał przy tym, że przedłożone przez ubezpieczonego zwykłe świadectwo pracy z dnia 24 lutego 1973 roku, nie zawierające żadnych zapisów o zatrudnieniu w warunkach szczególnych, nie stanowi w postępowaniu przed organem rentowym, dowodu potwierdzającego wykonywanie pracy w szczególnych warunkach.

Wyrokiem z dnia 22 stycznia 2013 r., Sąd Okręgowy w Szczecinie oddalił odwołanie ubezpieczonego do decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w S. z dnia 6 grudnia 2011 r. nr (...).

Powyższy wyrok zapadł w oparciu o następujące ustalenia faktyczne. R. P. urodził się w dniu (...). Ubezpieczony od 18 września 1970 roku do 24 lutego 1973 roku był zatrudniony w Fabryce (...) w S.. W dokumentacji pracowniczej zachowanej z tego okresu stanowisko zajmowane przez R. P. określane jest każdorazowo jako tokarz.

R. P. pracował na automatycznej obrabiarce, służącej do produkcji części do samochodów m.in. takich jak (...). Do jego zadań należała obróbka elementów do układów kierowniczych poprzez toczenie, wiercenie, gwintowanie, frezowanie oraz szlifowanie. Praca wykonywana przez skarżącego różniła się od tej świadczonej przez osoby zatrudnione w charakterze szlifierzy narzędziowych w Fabryce (...), którzy to zajmowali się produkcją narzędzi np. wierteł, czy roztwieraków używanych do produkcji elementów do układów kierowniczych.

R. P. legitymuje się jedynie zwykłym świadectwem pracy dotyczącym zatrudnienia w Fabryce (...) w S.. Z kolei J. S. – były szlifierz narzędziowy – otrzymał od ww. pracodawcy świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach.

Organ rentowy uznał za udowodnione łącznie 26 lat, 7 miesięcy i 26 dni okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 13 lat, 6 miesięcy i 20 dni pracy w szczególnych warunkach.

Ubezpieczony nie przystąpił do Otwartego Funduszu Emerytalnego, nie pozostaje też w stosunku pracy.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Okręgowy uznał, iż odwołanie ubezpieczonego R. P. nie zasługiwało na uwzględnienie. Uzasadniając powyższe wskazał, iż w ustawie z dnia 17 grudnia 1998 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2009 r. nr 153, poz. 1227 ze zm.) zostały zróżnicowane warunki przechodzenia na emeryturę według kryterium urodzenia: dla ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 roku oraz dla ubezpieczonych urodzonych przed dniem 1 stycznia 1949 roku oraz dla niektórych ubezpieczonych urodzonych po dniu 31 grudnia 1948 roku, a przed dniem 1 stycznia 1969 roku. W myśl art. 46 ust. 1 ustawy emerytalnej, prawo do emerytury na warunkach określonych w art. 29, 32, 33 i 39 przysługuje ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku a przed dniem 1 stycznia 1969 roku (w tym przedziale wiekowym mieści się wnioskodawca), jeżeli spełniają łącznie następujące warunki:

1. nie przystąpili do otwartego funduszu emerytalnego albo złożyli wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa,

2. warunki do uzyskania emerytury określone w tych przepisach spełnią do dnia 31 grudnia 2008 roku.

Z kolei art. 184 ustawy stanowi, iż ubezpieczonym urodzonym po dniu 31 grudnia 1948 roku przysługuje emerytura po osiągnięciu wieku przewidzianego wieku, jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli:

1. okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymaganym w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym niż 60 lat – dla kobiet i 65 lat – dla mężczyzn oraz

2. okres składkowy i nieskładkowy, o którym mowa w art. 27 (tj. co najmniej 25 lat w stosunku do mężczyzn).

Stosownie do ust. 2 cytowanego artykułu (w brzmieniu obowiązującym w dacie wydania zaskarżonej decyzji) emerytura określona w tym przepisie przysługuje pod warunkiem nie przystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego oraz rozwiązania stosunku pracy – w przypadku ubezpieczonego będącego pracownikiem. Na podstawie tego przepisu prawo do emerytury nabywa pracownik, który w dniu wejścia ustawy w życie (tj. 1 stycznia 1999 roku) spełnił określone w niej wymogi stażowe, a po tej dacie osiągnął wymagany dla mężczyzn wiek 60 lat.

Dalej sąd meriti podał, iż kwestię uzyskiwania prawa do niniejszego świadczenia szczegółowo reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. W aktualnym stanie prawnym organy rentowe obowiązane są do uwzględniania przy ocenie prawa do przedmiotowego świadczenia wszelkich okresów wykonywania prac w szczególnych warunkach określonych w § 4-8a rozporządzenia. Pracownik, który wykonywał prace w szczególnych warunkach, wymienione w wykazie A, nabywa prawo do emerytury, jeżeli spełnia łącznie następujące warunki:

1) osiągnął wiek emerytalny wynoszący: 55 lat dla kobiet i 60 lat dla mężczyzn,

2) ma wymagany okres zatrudnienia, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

W Dziale III (W hutnictwie i przemyśle metalowym) wykazu A poz. 78 przywołanego rozporządzenia, za wykonywanie pracy w warunkach szczególnych uznano szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzi metalowych oraz polerowanie mechaniczne.

Zgodnie z § 2 omawianego rozporządzenia, okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy. Okresy pracy, o których mowa w ust. 1, stwierdza zakład pracy, na podstawie posiadanej dokumentacji, w świadectwie wykonywania prac w szczególnych warunkach, wystawionym według wzoru stanowiącego załącznik do przepisów wydanych na podstawie § 1 ust. 2 rozporządzenia, lub w świadectwie pracy. W świetle § 2 ust. 2 rozporządzenia zakład pracy wydaje zaświadczenie o zatrudnieniu w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wyłącznie na podstawie posiadanej dokumentacji. Równocześnie sąd rozstrzygający wskazał, iż zgodnie z praktyką i orzecznictwem w postępowaniu przed sądem okresy zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przewidziane rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, mogą być ustalane także innymi środkami dowodowymi niż dowód z zaświadczenia z zakładu pracy (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 10 marca 1984 roku, III UZP 6/84). Podobnie orzekł Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 21 września 1984 roku, III UZP 48/84, wskazując iż zakład pracy wydaje zaświadczenie o zatrudnieniu w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, wyłącznie na podstawie posiadanej dokumentacji, natomiast w sądowym postępowaniu odwoławczym możliwe jest ustalenie tych okresów także w oparciu o inne dowody.

Przechodząc do ustaleń faktycznych będących przedmiotem niniejszej sprawy sąd pierwszej instancji stwierdził, że niewątpliwym było spełnienie przez wnioskodawcę warunku 25-letniego okresu składkowego i nieskładkowego przed 1 stycznia 1999 roku, a także fakt nieprzystąpienia do otwartego funduszu emerytalnego i niepozostawania w stosunku pracy. Nadto w dniu wydania zaskarżonej decyzji wnioskodawca osiągnął wiek 60 lat. Bezspornym było również, że ubezpieczony w okresie od 18 września 1970 roku do 24 lutego 1973 roku był zatrudniony w Fabryce (...) w S.. Przedmiotem sporu pozostawało wyłącznie ustalenie, czy wypracowany przez ubezpieczonego okres pracy w wyżej wskazanym zakładzie pracy, należy uznać za okres pracy w szczególnych warunkach. Organ emerytalny odmówił zaliczenia przedmiotowego okresu do stażu pracy ubezpieczonego w warunkach szczególnych z uwagi na brak wymaganego świadectwa pracy w warunkach szczególnych wystawionego przez pracodawcę.

Celem ustalenia, na czym dokładnie polegała praca ubezpieczonego w okresie spornym, Sąd Okręgowy dopuścił dowód z przesłuchania ubezpieczonego w charakterze strony, dowód z zeznań świadków, jak również dowód z akt osobowych skarżącego z Fabryki (...).

W dokumentacji pracowniczej stanowisko odwołującego określano wyłącznie mianem tokarza. Nadto wśród zachowanych dokumentów znajduje się podanie samego ubezpieczonego o przyjęcie go do ww. zakładu pracy właśnie na stanowisku tokarza. Tożsamy charakter zatrudnienia skarżącego wyłania się również z osobowych źródeł dowodowych. Świadkowie Z. N. oraz J. S. – byli współpracownicy odwołującego - dokładnie opisali czynności wykonywane przez ubezpieczonego. J. N. podał, że R. P. obrabiał elementy do samochodów poprzez toczenie, wiercenie, gwintowanie, czy frezowanie. Zeznania J. S. były zbieżne. Świadek ten wskazał bowiem, że wnioskodawca pracował przy obsłudze automatycznych maszyn, które wierciły, toczyły, szlifowały detale do mechanizmów samochodowych w układach kierowniczych. Świadek J. S. podsumowując stwierdził, że odwołujący wykonywał pracę tokarza.

R. P. zgodził się z powyższymi zeznaniami wskazując, że odpowiadają one prawdzie, przy czym podkreślił, że w automacie, który obsługiwał znajdowała się głowica z tarczą ścierną.

Sąd meriti nie miał podstaw do kwestionowania złożonych przez ww. osoby wyjaśnień, dlatego też dał im wiarę. Ich wiarygodność nie była kwestionowana również przez organ rentowy i nie została też w żaden sposób podważona. Dowody te korespondowały ze sobą, były spójne i tworzyły jednolity obraz pracy wykonywanej przez skarżącego. Mimo tego, brak było podstaw do uwzględnienia odwołania R. P..

Zgromadzony materiał dowodowy w ocenie Sądu Okręgowego wskazuje, że w zakwestionowanym okresie ubezpieczony zajmował stanowisko tokarza, a praca tego typu nie została zaś uznana przez ustawodawcę za pracę w szczególnych warunkach (wszystkie rodzaje prac, których wykonywanie uprawnia do wcześniejszego przejścia na emeryturę zamieszczone zostały w wykazach A i B stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r.). Równocześnie nie można jej utożsamiać z pracą szlifierza, ponieważ praca tokarza ma inny zakres tj. może poniekąd wiązać się m.in. ze szlifowaniem, jednakże zadaniem tokarza jest wykonywanie szeregu innych czynności, w tym przede wszystkim toczenia. Osoby przesłuchane w toku postępowania nie kryły, że oprócz szlifowania R. P. wykonywał inne prace. Co więcej świadek J. S. – były szlifierz narzędziowy – przyznał wprost, że stanowisko zajmowane przez niego różniło się od tego powierzonego odwołującemu. Wskazał także, iż praca szlifierza i tokarza to dwie zupełnie odmiennie prace. Sąd rozstrzygający w pełni zgodził się z tym stwierdzeniem, poza tym J. S. w przeciwieństwie do ubezpieczonego otrzymał od pracodawcy świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach. Okoliczność ta z dużą dozą prawdopodobieństwa może świadczyć o tym, że pracodawca nie traktował pracy R. P. jako uprawniającej do skorzystania z prawa do emerytury w obniżonym wieku. Z kolei pobieranie dodatku z tytułu pracy w warunkach szkodliwych, o którym wspomina odwołujący (nie znajdujące poparcia w przedłożonej dokumentacji) i tak nie mogłoby świadczyć o tym, że pracował on w warunkach szczególnych, ponieważ czym innym jest praca w warunkach szkodliwych, a czym innym praca w szczególnych warunkach (por. wyrok Sąd Apelacyjny w Białymstoku z 21 listopada 2012 r., III AUa 663/12).

Fakt, iż w ramach zatrudnienia R. P. wykonywał m.in. prace szlifierskie nie pozwala zdaniem sądu pierwszej instancji na przyjęcie, że świadczył on pracę w szczególnych warunkach w Fabryce (...). Okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są wyłącznie okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy (§ 2 ust. 1 rozporządzenia z 7 lutego 1983 roku). W utrwalonym orzecznictwie podkreśla się, że warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku, stale tj. ciągle wykonuje pracę w szczególnych warunkach i nie wykonuje w tym czasie żadnych innych czynności nie związanych z zajmowanym stanowiskiem (por. wyrok Sąd Apelacyjny w Szczecinie z 20 września 2012 r., III AUa 380/12, oraz wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z 13 marca 2013 r., III AUa 1069/12).

Przenosząc powyższe na grunt rozpoznawanej sprawy Sąd Okręgowy uznał, że skoro oprócz czynności szlifierskich zlecano ubezpieczonemu szereg innych prac, tym samym nie można było przyjąć, iż R. P. od 18 września 1970 roku do 24 lutego 1973 roku świadczył pracę w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy.

W świetle powyższych rozważań Sąd meriti doszedł do przekonania, że odwołujący mimo spełnienia ustawowych warunków odnośnie wieku emerytalnego i wymaganego stażu ogólnego, nie udowodnił wymaganego stażu pracy w warunkach szczególnych i dlatego też na podstawie art. 477 14 § 1 k.p.c., oddalił odwołanie ubezpieczonego.

Apelację od wyroku wniósł pełnomocnik ubezpieczonego, który wydanemu rozstrzygnięciu zarzucił:

- naruszenie prawa procesowego, które miało istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy

tj.: art. 233 § 1 k.p.c. poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, wyrażające się w sprzeczności ustaleń, stanowiących podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji, z treścią zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, a polegające na niewłaściwym, dowolnym przyjęciu, że ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązków szlifierza w spornym okresie, podczas gdy z dokumentów zgromadzonych w postępowaniu, z zeznań świadków oraz z przesłuchania ubezpieczonego w charakterze strony bezspornie wynika, że do zadań R. P. należało szlifowanie elementów do układów kierowniczych i innych urządzeń metalowych,

- naruszenie przepisów prawa materialnego tj.: art. 184 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w związku z § 2 ust. 1 oraz § 4 ust. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przez ich niewłaściwe zastosowanie, polegające na wadliwym przyjęciu, że ubezpieczony nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązków szlifierza, a w konsekwencji, że nie nabył prawa do emerytury z uwagi na brak wymaganego 15 – letniego okresu zatrudnienia w warunkach szczególnych.

Tak podnosząc, pełnomocnik apelującego wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zaliczenie mu okresu zatrudnienia ubezpieczonego w Fabryce (...), tj. od dnia 18 września 1970 r. do dni 24 lutego 1973 r. do stażu pracy w warunkach szczególnych i przyznanie prawa do emerytury, oraz zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa radcowskiego według norm przepisanych.

W odpowiedzi na apelację organ rentowy wniósł o jej oddalenie, podnosząc, iż ubezpieczony nie spełnił warunku koniecznego do nabycia emerytury w wieku obniżonym, bowiem nie wykazał 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje:

Apelacja ubezpieczonego okazała się niezasadna.

Z konstrukcji apelacji wynika, że pierwszoplanowe znaczenie w sprawie skarżący przypisuje wadliwości ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd Okręgowy. Stąd też w pierwszej kolejności należy zwrócić uwagę na zarzucane Sądowi I instancji uchybienia procesowe, gdyż wnioski w tym zakresie determinują kierunek dalszych rozważań. Skarżący formułując naruszenie przez Sąd Okręgowy norm prawa procesowego, a mianowicie art. 233 § 1 kpc, dąży do podważenia dokonanych przez Sąd I instancji ustaleń faktycznych odnośnie zakresu wykonywanych przez ubezpieczonego obowiązków w okresie zatrudnienia w Fabryce (...) w S..

W kontekście zarzutów prawa procesowego poprzez sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego, stwierdzić należy, że w myśl wyrażonej w art. 233 § 1 kpc zasady swobodnej oceny dowodów, Sąd ocenia ich wiarygodność stosownie do własnego przekonania. Jednocześnie powinien dokonać wszechstronnego rozważenia zebranego w sprawie materiału dowodowego. Przy tej ostatniej czynności Sąd jest zobligowany uwzględnić wszystkie dowody przeprowadzone w postępowaniu, jak też uwzględnić wszelkie okoliczności towarzyszące ich przeprowadzaniu (vide wyrok SN z dnia 11.07.2002r. w sprawie IV CKN 1218/00). Granice swobodnej oceny dowodów winny być wyznaczone wymogami prawa procesowego, doświadczenia życiowego oraz regułami logicznego myślenia. W myśl powyższych dyrektyw Sąd I instancji rozważa w sposób racjonalny i wszechstronny materiał dowodowy, dokonuje wyboru określonych środków dowodowych, a wiążąc ich moc i wiarygodność odnosi do pozostałego materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie (zob. wyrok SN z dnia 10.06.1999r. w sprawie II UK 685/98).

Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku wynika, że Sąd ocenił wszystkie dowody na tych samych zasadach, niezależnie od tego czy była to dokumentacja zatrudnienia wnioskodawcy czy dowody z osobowych źródeł dowodowych. Co więcej, z pisemnych motywów wyroku wynika, że przy ustalaniu stanu faktycznego Sąd Okręgowy przyznał decydującą rolę dowodom z zeznań świadków i wyjaśnieniom samego wnioskodawcy, a nie zapisom zawartym w dokumentacji zatrudnienia. Fakt, że na podstawie tych dowodów Sąd wywiódł odmienne wnioski, aniżeli strona odwołująca, nie oznacza, że doszło do naruszenia dyspozycji art. 233 § 1 k.p.c.

Wbrew kolejnym wywodom apelującego, Sąd Okręgowy, badając charakter pracy wnioskodawcy w spornym okresie, nie kierował się wyłącznie nazwą zajmowanego przez niego stanowiska, lecz badał jakie faktycznie czynności wymieniony w tym okresie wykonywał i ile czasu zajmowały mu poszczególne obowiązki, co wynika z uzasadnienia wyroku. W tym celu właśnie dopuścił dowód z zeznań odwołującego i zawnioskowane przez ubezpieczonego dowody z zeznań świadków. Należy jednak mieć na uwadze, że o tym czy dana praca jest wykonywana w szczególnych warunkach, decyduje możliwość zakwalifikowania jej do któregoś z rodzajów prac wymienionych w wykazach, stanowiących załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Takie bowiem kryterium przewidział ustawodawca. Obowiązkiem Sądu była więc ocena, czy prace wykonywane przez wnioskodawcę w spornym okresie można zakwalifikować do któregoś z rodzajów prac wymienionych w tych wykazach.

Zaakcentowania wymaga, iż R. P. zeznał, że w trakcie zatrudnienia w Fabryce (...) w S. pracował na automacie wytwarzającym przekładnię do (...) W tym automacie była głowica ścierna, dlatego też miał dodatek za pracę w szczególnych warunkach. Pracodawca nazwał jego stanowisko – tokarz. Ubezpieczony podał także, że wykonywał czynności szlifierza, wytaczacza i frezera (k-31-32). Przesłuchany w sprawie świadek Z. N. zeznał natomiast, iż ubezpieczony obrabiał elementy poprzez toczenie, wiercenie, gwintowanie, frezowanie. Równocześnie wskazał, iż praca szlifierza i tokarza różnią się, bowiem szlifierz szlifuje metal, a tokarz wykonuje elementy skracania, wiercenia, formowania materiałów żeliwnych (k-35). Powyższe potwierdził także świadek J. S., który w swoich zeznaniach wskazał, iż ubezpieczony pracował na obrabiarkach automatycznych, pracował przy obsłudze maszyn do obróbki skrawania, które wierciły, toczyły, szlifowały detale do mechanizmów samochodowych w układach kierowniczych samochodów. Równocześnie podał, iż jego stanowisko było inne niż ubezpieczonego, ponieważ on jako szlifierz pracował w wydziale produkcji narzędzi, gdzie produkowane były narzędzia (k-40-41). Mając na uwadze treść tych zeznań, Sąd pierwszej instancji zasadnie zbadał w pierwszej kolejności czy prace wykonywane przez wnioskodawcę zostały wymienione wykazach stanowiących załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Wobec ustalenia, że praca tokarza, nie została wymieniona jako praca szczególna Sąd Okręgowy słusznie skupił się na zbadaniu czy można zaliczyć sporny okres pracy wnioskodawcy do stażu prac w szczególnych warunkach, z uwagi na wykonywane przez niego w tym okresie prac szlifierza. Niewątpliwie bowiem w załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., w Wykazie A, Dziale III „W Hutnictwie i Przemyśle Metalowym”, pod pozycją 78, wymienione zostało szlifowanie lub ostrzenie wyrobów i narzędzie metalowych oraz polerowanie mechaniczne (v. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2013 r., I UK 547/12, z 12 kwietnia 2012 r., II UK 233/11, z 29 stycznia 2008 r., I UK 192/07, z 6 czerwca 2013 r., II UK 358/12).

Podkreślić w tym miejscu należy, że sam fakt wykonywania któregoś z rodzajów prac, wymienionych w załączniku do powyższego rozporządzenia Rady Ministrów, nie oznacza jeszcze, że badany okres zatrudnienia zostanie zaliczony do stażu pracy w szczególnych warunkach. Kolejną przesłanką jest, aby praca taka świadczona była stale i w pełnym wymiarze czasu obowiązującym na danym stanowisku pracy (§ 2 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983r.). Aby więc móc zaliczyć sporny w tej sprawie okres pracy do stażu w warunkach szczególnych, wnioskodawca musiałby stale i w pełnym wymiarze obowiązującego go czasu (to jest przez 8 godzin dziennie) wykonywać pracę szlifierza. Sąd pierwszej instancji zasadnie uznał, że ubezpieczony nie wykonywał prac szlifierza stale i w pełnym wymiarze czasu. Treść przywołanych wyżej zeznań świadków i odwołującego wskazuje bowiem, że prace szlifierskie stanowiły marginalną część prac w porównaniu do prac tokarskich. Skoro więc ubezpieczony nie wykonywał prac szlifierskich w pełnym wymiarze czasu obowiązującego na zajmowanym przez niego stanowisku, to niesłusznie kwestionuje w apelacji odmowę zaliczenia spornego okresu zatrudnienia do stażu pracy w szczególnych warunkach.

W konsekwencji Sąd pierwszej instancji prawidłowo przyjął, że wnioskodawca nie wykazał 15 - letniego stażu pracy w szczególnych warunkach, świadczonej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy, a zatem nie spełnił przesłanki warunkującej ustalenie prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym na podstawie art. 184 ustawy emerytalnej w zw. z § 4 ust. 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Z tych wszystkich względów, Sąd Apelacyjny nie znalazł zatem podstaw do uwzględnienia zarzutów apelacji i na podstawie art. 385 k.p.c. apelację jako niezasadną oddalił.

SSA Romana Mrotek SSA Zofia Rybicka - Szkibiel SSA Jolanta Hawryszko