Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: I ACa 356/14

I ACz 344/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 1 września 2014r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi I Wydział Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Joanna Walentkiewicz – Witkowska (spr.)

Sędziowie:

SA Tomasz Szabelski

SO del. Sławomir Zieliński

Protokolant:

Stażysta Adrianna Zaborowska

po rozpoznaniu w dniu 27 sierpnia 2014r. w Łodzi

na rozprawie

sprawy z powództwa M. P.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej
w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Łodzi

z dnia 16 stycznia 2014r. sygn. akt II C 1508/13

oraz zażalenia strony pozwanej

na postanowienie zawarte w punkcie 3 tegoż wyroku

I.  z apelacji powoda zmienia zaskarżony wyrok w ten sposób, że punktowi pierwszemu zaskarżonego wyroku nadaje treść:

„ 1. zasądza od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. na rzecz M. P.:

- kwotę 100.000 (sto tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia z ustawowymi odsetkami:

a)  od kwoty 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych, poczynając od dnia 2 lipca 2009 roku;

b)  od kwoty 50.000 (pięćdziesiąt tysięcy) złotych, poczynając od dnia 19 sierpnia 2013 roku;

- kwotę 3.708 (trzy tysiące siedemset osiem) złotych tytułem odszkodowania z ustawowymi odsetkami:

c)  od kwoty 2.416 (dwa tysiące czterysta szesnaście) złotych, poczynając od dnia 10 marca 2010 roku;

d)  od kwoty 1.292( jeden tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dwa) złote, poczynając od dnia 12 listopada 2012 roku.”

II.  oddala apelację w pozostałej części;

III.  z zażalenia strony pozwanej zmienia postanowienie zawarte w punkcie trzecim zaskarżonego wyroku w ten sposób, że koszty zastępstwa procesowego obniża z kwoty 3617 złotych do kwoty (...) (dwa tysiące czterysta siedemnaście) złotych;

IV.  zasądza od M. P. na rzecz (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą w W. kwotę 270 (dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów postępowania odwoławczego;

V.  nakazuje ściągnąć na rzecz Skarbu Państwa – Sądu Okręgowego w Łodzi od (...) Spółki Akcyjnej z siedzibą
w W. kwotę 64,60 (sześćdziesiąt cztery złote i 60/100) tytułem części należnej opłaty od apelacji.

Sygnatura akt I ACa 356/14

I ACz 344/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 16 stycznia 2014r. Sąd Okręgowy w Łodzi w sprawie oznaczonej sygnaturą IIC1508/13:

zasądził od (...) S.A. w W. na rzecz M. P. :

-kwotę 100.000 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 16 stycznia 2014 roku tytułem zadośćuczynienia;

- kwotę 2.416 złotych z odsetkami ustawowymi od dnia 10 marca 2010 roku tytułem odszkodowania i utraconych dochodów ;

oddalił powództwo w pozostałej części;

zasądził od (...) S.A. w W. na rzecz M. P. kwotę 3.617zł złotych tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego;

nakazał pobrać od (...) S.A. w W. na rzecz Skarbu Państwa Sądu Okręgowego w Łodzi kwotę 7.203zł złote tytułem należnych kosztów sądowych;

nie obciążył powoda kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa.

Powód dochodził w procesie:

kwoty 100.000 zł tytułem zadośćuczynienia z odsetkami ustawowymi od dnia 12 lutego 2009 r. ,

kwoty 2.292 zł tytułem odszkodowania z odsetkami ustawowymi od dnia 27 lipca 2012 r.,

kwoty 4.000 zł tytułem utraconych dochodów z odsetkami ustawowymi od dnia 17 lipca 2009 r.

Najistotniejsze ustalenia faktyczne, zaakceptowane przez Sąd Apelacyjny są następujące :

Powód M. P. doznał szkody w wypadku komunikacyjnym w dniu 28 października 2008 r., wskutek którego został przewieziony do Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w P., w którym przebywał do 31 października 2008 roku z powodu urazu wielomiejscowego, zwłaszcza klatki piersiowej i brzucha .

Sprawcą wypadku był kierujący pojazdem ciężarowym I. S. P., ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych w pozwanym towarzystwie ubezpieczeń .

W listopadzie 2008 roku M. P. był konsultowany przez psychologa z uwagi na doświadczane stany lękowo – depresyjne i podjął farmakoterapię antydepresyjną, ale w marcu 2009 r. objawy nadal utrzymywały się .

W grudniu 2008 r. powód korzystał z konsultacji neurologicznej i ortopedycznej. Neurolog zalecił terapię psychologiczną i konsultację psychiatryczną. Ortopeda, po stwierdzeniu zespołu bólowego szyjnego i lędźwiowo-krzyżowego, zalecił powodowi zabiegi fizjoterapeutyczne. .

Za konsultacje: neurologiczną, ortopedyczną i psychologiczną w (...) w Ł. w dniu 15.12.2008 r. powód zapłacił łącznie 320 zł , a za konsultację psychologiczną w dniu 9 marca 2009 r. – 120 zł .

W dniu 25 lutego 2009 r. na Oddziale Chirurgicznym SP ZOZ w P. u powoda została wykonana gastroskopia, podczas której ujawniono dużą przepuklinę rozworu przełykowego.

W kwietniu 2009 r. powód podjął leczenie w poradni zdrowia psychicznego w ZOZ Miejskim Ośrodku (...) w Ł..

W okresie od 6 do 11 maja 2009 r. powód przebywał w Oddziale Chirurgicznym SP ZOZ w P., gdzie został poddany operacji laparoskopowej fundoplikacji metodą N. .

Aktualnie M. P. ma problemy z przełykaniem, nie może jeść takich pokarmów jak kasza czy ryż. Utrzymują się dolegliwości bólowe brzucha i drętwienie lewej ręki. Jest to ból okresowy, pojawiający się przy większym wysiłku. Powodowi dokuczają także bóle głowy i kręgosłupa. Podczas jazdy samochodem czasami powód odczuwa lęk, że inny samochód nie zatrzyma się i znowu w niego uderzy.

Zakres cierpień fizycznych i psychicznych odczuwanych przez powoda w związku z doznanymi obrażeniami narządu ruchu był znaczny . Powód przez pierwsze dwa miesiące po wypadku, zwłaszcza bezpośrednio po zdarzeniu, odczuwał największe dolegliwości bólowe. Koszt leków przeciwbólowych przy systematycznym i codziennym ich stosowaniu, także miejscowo, mógł zamknąć się kwotą około 80 zł miesięcznie. Przy okresowym stosowaniu środków przeciwbólowych ich koszt może wynosić około 10-30 zł miesięcznie. U powoda przez około trzy miesiące po wypadku występowała potrzeba okresowej pomocy innych osób- przeciętnie w ciągu około dwóch godzin dziennie . Obecnie powód nie wymaga pomocy innych osób przy codziennych czynnościach.

Powód do chwili obecnej odzyskał prawie cały zakres swojej poprzedniej sprawności. Wskazane są ćwiczenia mięśni i ruchów w stawach kończyn i kręgosłupa np. w czasie pływania. Podobne ćwiczenia mogą być również wykonywane we własnym zakresie w domu. Mogą jeszcze zaistnieć okresowe wskazania do stosowania leków o działaniu przeciwbólowym, np. po większym wysiłku związanym z dźwiganiem.

M. P. ze względu na stan narządu ruchu był niezdolny do pracy w okresie trzech miesięcy po wypadku – do dnia 31 stycznia 2009 r.

Z neurologicznego punktu widzenia, u powoda wystąpił 30% uszczerbek na zdrowiu.

Ze stanowiska chirurgii ogólnej stopień długotrwałego uszczerbku na zdrowiu M. P. z powodu pourazowej przepukliny rozworu przełykowego wynosił 20 %. Powód obecnie nie doświadcza dolegliwości związanych z urazem, pomogła operacja, która była typową dla schorzenia tego rodzaju i została przeprowadzona prawidłowo.

U powoda występują dyskretne zmiany organiczne w obrębie ośrodkowego układu nerwowego , zaznacza się obniżenie sprawności pamięci bezpośredniej, wzrokowej i słuchowej. Powód po przebytym wypadku nadal doświadcza objawów z kręgu lękowo – depresyjnych, zaznacza się jego poczucie niskiej wydolności fizycznej . Z psychiatrycznego punktu widzenia, następstwem wypadku z 28.10.2008 r. było wystąpienie zaburzeń adaptacyjnych depresyjno – lękowych . Długotrwały uszczerbek na zdrowiu psychicznym powoda, pozostający w związku z wypadkiem wynosi 8 % (według punktu 10 a tabeli uszczerbkowej) i zawiera się w uszczerbku orzeczonym według tego samego punktu przez biegłego neurologa.

Przeciętny miesięczny koszt leczenia psychiatrycznego powoda wynosił około 50-60 zł przez okres co najmniej roku.

M. P. ma 34 lata, z wykształcenia jest technologiem żywienia. W chwili wypadku nie pracował od roku. Od dnia 17 listopada 2008 r. miał zostać zatrudniony w sklepie spożywczo-rolnym (...) w D. na stanowisku sprzedawcy-magazyniera z wynagrodzeniem 1.300 zł brutto. Po wypadku jedyny dochodem powoda były świadczenia z ubezpieczenia społecznego w kwocie 500 zł miesięcznie

Powód podjął zatrudnienie we wrześniu 2010 r. na podstawie umowy-zlecenie w sklepie spożywczym, a od listopada 2011 r. P. K. zatrudnił go w swoim sklepie w D. na podstawie umowy o pracę na okres 2 lat z wynagrodzeniem 1.386 zł brutto

M. P. w piśmie z dnia 13 lutego 2009 r. wniósł o wypłacenie przez ubezpieczyciela kwoty 50.000 zł tytułem zadośćuczynienia .Pozwany po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego wypłacił powodowi kwotę 12.000 zł tytuł zadośćuczynienia oraz 299,05 zł tytułem zwrotu kosztów leczenia, uznając że doznał on w wypadku 9-procentowego uszczerbku na zdrowiu .W dniu 07 maja 2009 r. powód wniósł o wypłatę kwoty 7800 zł tytułem utraconych korzyści w związku z niezawarciem umowy o pracę w sklepie (...) w D., zaś w dniu 01 czerwca 2009 r. powód wniósł o wypłatę dalszego zadośćuczynienia i odszkodowania w łącznej wysokości 57.800 zł , wskazując, że wypłacona przez ubezpieczyciela kwota nie uwzględnia faktu utraty przez powoda dochodów w wysokości 7800 zł.

Poczynione ustalenia pozwoliły uznać Sądowi Okręgowemu częściową zasadność powództwa.

Odwołując się do treści art. 805 par.1 k.c., a nadto treści art. 436 §1 w zw. z art. 435 § 1 k.c. Sąd Okręgowy przyjął, że na gruncie sprawy niniejszej sporna była wysokość należnych powodowi świadczeń z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania oraz roszczenie o zwrot utraconych zarobków.

W analizowanym stanie faktycznym w myśl art. 445 § 1 k.c. w zw. z art. 444 § 1 k.c. żądanie zadośćuczynienia było co do zasady usprawiedliwione.

W ocenie Sądu rozmiar dolegliwości fizycznych i psychicznych, jakie na skutek przedmiotowego zdarzenia stały się udziałem powoda był znaczny. Obrażenia, których doznał powód w wyniku wypadku spowodowały u niego 50-procentowy, długotrwały uszczerbek na zdrowiu w obszarze neurologicznym i chirurgicznym. Biorąc pod uwagę nasilenie oraz czas trwania dolegliwości fizycznych i psychicznych M. P., Sąd doszedł do przekonania, że stosowną sumą dalszego zadośćuczynienia jest żądana kwota 100.000 zł..

Stosownie do treści art. 444 § 1 k.c., w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia naprawienie szkody obejmuje wszelkie wynikłe z tego powodu koszty, jeżeli są konieczne i celowe. W ramach odszkodowania winno się zrekompensować jednostkowe wydatki różnego rodzaju, związane z likwidacją skutków zdarzenia.

Sąd podkreślił, że w pozwie sformułowano roszczenie o zasądzenie kwoty 1.000 zł tytułem odszkodowania. W dniu 6 listopada 2012r. wpłynęło pismo zawierające modyfikację powództwa w tym zakresie. Dla rozszerzonego żądania nie podano uzasadnienia. Pełnomocnik powoda nie wskazał, jakie elementy miały składać się na kwotę odszkodowania, ani nie wyjaśniono jakie to inne jeszcze wydatki powód poniósł po wniesieniu pozwu, które uzasadniałby obowiązek ich zwrotu przez pozwanego. W ocenie Sądu I instancji brak wskazania podstaw faktycznych żądania co do kwoty 1.292 zł uniemożliwiało jego rozpoznanie, zaś uzasadnienie żądania na rozprawie nie mogło skutecznie sanować braku pisma.

W rezultacie Sąd rozpatrywał jedynie zasadność żądania odszkodowania w kwocie 1000 zł, wskazując jednak, że żądanie okazało się zasadne ponad dochodzoną kwotę. Złożyły się nań :

kwota odpowiadającą kosztom opieki osób trzecich w wymiarze określonym przez biegłego ortopedę w opinii pisemnej ( 2 godziny dziennie przez 3 miesiące po wypadku ) , z zastosowaniem stawek obowiązujących w (...) Komitecie Pomocy (...) w okresie od 31 października 2008 r. do 31 stycznia 2009 r. :

-w okresie od 31 października do 31 grudnia 2008 r. : 62 dni x 2 h x 7,29 zł = 903,96 zł;

- w okresie od 1 stycznia do 31 stycznia 2009 r. : 31 dni x 2 h x 7,50 zł = 465 zł ;

koszty zakupu leków w kwotach określonych w opinii biegłego ortopedy i psychiatry : (80 zł x 2 miesiące) + (60 zł x 12 m-cy) = 160 +720 = 880 zł ; okresowo leki przeciwbólowe - 10 zł miesięcznie przez 59 miesięcy (od lutego 2009 r. do grudnia 2013 r.) = 590 zł.

koszty konsultacji lekarskich w grudniu 2008 r. i w marciu 2009 r. – łącznie 440 zł (320 + 120).

Jeśli chodzi o żądanie zwrotu utraconych zarobków, Sąd uznał je za zasadne jedynie w części. Zgodnie bowiem z opinią biegłego ortopedy M. P. był niezdolny do pracy w okresie trzech miesięcy po wypadku – do końca stycznia 2009 r. Sąd dał przy tym wiarę powodowi oraz świadkowi P. K., że od listopada 2008 r. M. P. miał zostać zatrudniony w sklepie (...) w D. z wynagrodzeniem 1.300 zł brutto. Wskazana kwota miesięcznego wynagrodzenia podlegała jednak zmniejszeniu o odprowadzane przez pracodawcę składki na ubezpieczenie społeczne (178,23 zł) i zdrowotne (100,96 zł) oraz zaliczkę na podatek dochodowy (49 zł) - powód otrzymywałby zatem kwotę 972 zł miesięcznie, czyli przez 3 miesiące zarobiłby 2.916 zł. Należne powodowi odszkodowanie Sąd pomniejszył o kwotę 1. 500 zł , jaką przez okres trzech miesięcy otrzymał tytułem świadczeń z ubezpieczenia społecznego. Z tytułu utraconych dochodów Sąd zasądził zatem na rzecz powoda kwotę 1416 zł.

Oceniając zasadność żądania o odsetki Sąd I instancji podkreślił, że ustalenie terminu początkowego ich biegu w przypadku odpowiedzialności z tytułu czynu niedozwolonego uzależnione jest od okoliczności każdego konkretnego przypadku.

Terminem, od którego należą się odsetki za opóźnienie w zapłacie zadośćuczynienia za krzywdę, może być więc, w zależności od okoliczności sprawy, zarówno dzień poprzedzający wyrokowanie o zadośćuczynieniu, jak i dzień tego wyrokowania (tak Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 18 lutego 2011 r. I CSK 243/10, LEX nr 848109, wyrok SA w Łodzi z 07.06.2013 r., sygn. I ACa 67/13 , Lex nr 1324712).

Co do zasady, świadczenie to powinno być spełnione przez dłużnika niezwłocznie po wezwaniu do jego wykonania. Z takim charakterem zadośćuczynienia koresponduje też treść art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. (Dz. U. z 2013 poz. 392) określającego termin spełnienia świadczenia przez zakład ubezpieczeń.

Niejednokrotnie jednak ustalenie prawidłowej wysokości zadośćuczynienia za krzywdę jest możliwe dopiero po przeprowadzeniu dodatkowych czynności, dowodu z opinii biegłych w postępowaniu sądowym. Taka sytuacja została przewidziana w art. 14 ust. 2 ustawy z 22 maja 2003 r. przewidującym odstępstwo od obowiązku zapłaty w trzydziesto-dniowym terminie z ust. 1 art. 14.

Zdaniem Sądu Okręgowego w sprawie niniejszej na dzień wniesienia pozwu całkowity zakres krzywdy powoda nie mógł być w sposób miarodajny ustalony. W toku procesu wypowiedział się biegły chirurg, oceniający uszczerbek na zdrowiu powoda wywołany przepukliną rozworu przełykowego (ubezpieczyciel biegłego tej specjalności nie powołał, a w maju 2009 r. powód przeszedł operację, której efekty mogły zostać dostrzeżone później). Również biegły psychiatra dopiero po upływie jakiegoś czasu mógł wypowiedzieć się co do wpływu zaburzeń adaptacyjnych i stresu pourazowego na życie powoda, jak długo stany depresyjno – lękowe się utrzymywały i przez jaki okres powód wymagał wspomagania farmakoterapią. Psychiatra wskazał, że uzasadnione było przyjmowanie przez powoda leków przez co najmniej rok od wypadku , czyli do listopada 2009 r., a pozew wniesiono w lipcu 2009 r. Całokształt zatem krzywdy powoda, jaki związany był przyczynowo z wypadkiem z dnia 28.10.2009 r., ujawnił się dopiero w toku procesu.

Skoro tak, to w ocenie Sądu meriti nie można było przyjąć, że pozwany co do zadośćuczynienia pozostawał w opóźnieniu już od daty wskazanej w pozwie, tym bardziej, gdy sam pokrzywdzony po początkowym żądaniu zasądzenia tylko kwoty 11.000 zł z tego tytułu, rozszerzał dwukrotnie powództwo do kwoty 100.000 zł dopiero w toku procesu, po złożeniu kolejnych opinii pisemnych przez biegłych sądowych (ortopedę i neurologa). W razie zaś ustalenia wysokości zadośćuczynienia według stanu rzeczy istniejącego w chwili zamknięcia rozprawy uzasadnione jest przyznanie odsetek dopiero od chwili wyrokowania (wyrok SN z 30.10.2003 r., IV CK 130/02 ; wyrok SN z 04.02.2005 r., I CK 569/04).

W zakresie odsetek od kwoty odszkodowania Sąd Okręgowy przyjął naliczanie ich od daty doręczenia pozwanemu wezwania do zapłaty, to jest od dnia następującego po dniu doręczenia, które miało miejsce w dniu 9 marca 2010 r. W pozwie zostały bowiem sformułowane żądania zasądzenia zarówno odszkodowania za koszty leczenia , jak i utraconych dochodów.

W pozostałym zakresie powództwo, jako niezasadne, Sąd oddalił.

O kosztach procesu orzekł na podstawie art. 100 k.p.c. Powód wygrał proces w 96 %. Obie strony ponosiły koszty zastępstwa procesowego w kwocie 3617 zł. Wobec tego, że powód uległ jedynie co do niewielkiej części żądania, sąd nałożył na pozwanego obowiązek zwrotu kosztów procesu w kwocie 3617 zł.

Na koszty sądowe poniesione tymczasowo ze Skarbu Państwa złożyły się :

- wynagrodzenia biegłych: 341,42 zł + 435,99 zł+ 342,82 zł + 240 zł+ 90 zł + 314 zł + 89,94 zł +89,94 zł = 1953 zł ,

- opłata od pozwu: 5250 zł .

Na zasadzie art. 113 ust. 2 u.k.s.c., Sąd nakazał pobrać od pozwanego kwotę 7.203 zł (5250 + 1953) tytułem należnych, a nie uiszczonych kosztów sądowych. Sąd odstąpił także od obciążenia powoda nieuiszczonymi kosztami sądowymi od oddalonej części powództwa .

Powód zaskarżył wyrok w części oddalającej powództwo w zakresie odszkodowania tj. co do kwoty 3.876 zł, a także w zakresie odsetek ustawowych od zadośćuczynienia za okres od dnia 25 maja 2009r. do dnia 16 stycznia 2014r.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego, a w szczególności:

- art. 444 w zw. z art. 361 § 2 KC, poprzez przyznanie powodowi odszkodowania z tytułu kosztów leczenia, rehabilitacji i pomocy osób trzecich w kwocie nie obejmującej wszelkich wynikłych ze zdarzenia kosztów, a także poprzez nieuwzględnienie w zakresie zgłoszonego żądania utraty przez powoda dochodów wskutek wypadku.

- art. 481 k.c. w zw. z art. 14 § 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) poprzez przyznanie powodowi odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia od daty wyrokowania, a nie od upływu 14 dni od daty -w której przy zachowaniu należytej staranności- wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, ewentualnie od daty wezwania pozwanego do zapłaty skonkretyzowanych kwot zadośćuczynienia, w sytuacji gdy wszelkie istotne skutki wypadku były znane pozwanemu przed wszczęciem postępowania sądowego, a powód wzywał do zapłaty skonkretyzowanych kwotowo roszczeń .

Powód wniósł o zmianę wyroku i zasądzenie na jego rzecz kwot dochodzonych pozwem. Wniósł także o zasądzenie od pozwanego kosztów postępowania apelacyjnego.

Z kolei pozwany zaskarżył rozstrzygnięcie o kosztach procesu zawarte w punkcie trzecim wyroku z dnia 16 stycznia 2014 roku, zarzucając mu naruszenie przepisu § 6 pkt. 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, przez jego niewłaściwe zastosowanie i wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez obniżenie kwoty 3 617 zł do kwoty 2 417 zł.

Żalący wniósł także o zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania zażaleniowego według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył :

Apelacja podlegała uwzględnieniu jedynie w części i skutkowała zmianą wyroku Sądu I instancji w zakresie wysokości należnego powodowi odszkodowania, obejmującego koszty leczenia i opieki osób trzecich oraz w zakresie odsetek od zasądzonego zadośćuczynienia ( art. 386 § 1 k.p.c.)

Jeśli chodzi o wysokości zasądzonego odszkodowania, obejmującego zwiększone potrzeby, związane z opieką osób trzecich i leczeniem to argumentacja Sądu Okręgowego była nieprzekonująca i pozbawiona zasadnych argumentów .

Roszczenie o zasądzenie kwoty 1.000 zł tytułem odszkodowania zostało zawarte w pozwie. W dniu 6 listopada 2012r. do akt sprawy wpłynęło pismo zawierające modyfikację żądania w tym zakresie. Dla rozszerzonego roszczenia nie wskazano jednak uzasadnienia, nie wyspecyfikowano jakie elementy miały składać się na kwotę odszkodowania, ani nie wyjaśniono jakie inne jeszcze wydatki powód poniósł po wniesieniu pozwu. To zdaniem Sądu I instancji uniemożliwiało rozpoznanie powództwa w rozszerzonej części, zaś uzasadnienie żądania na rozprawie poprzedzającej wyrokowanie nie mogło skutecznie sanować braku złożonego pisma.

Zgodnie z art. 193 § 2 1 k.p.c. zmiana powództwa musi być dokonana w piśmie procesowym , co też powód uczynił. Do pisma zawierającego zmianę powództwa ma odpowiednie zastosowanie art. 187 k.p.c., określający wymagania pozwu. Jeżeli pismo nie spełnia wymagań formalnych, podlega uzupełnieniu w postępowaniu wszczętym na podstawie art. 130 § 1 k.p.c. , a więc konieczne jest wezwanie do uzupełnienia braków formalnych pisma w terminie tygodnia z rygorem zwrotu.

Sankcja przyjęta przez Sąd I instancji dla powoda z powodu braku uzasadnienia zmiany żądania na piśmie nie znajduje oparcia w przepisach procedury ( niemożność rozpoznania powództwa w rozszerzonej części ) i nie została poprzedzona żadnym wezwaniem do uzupełnienia braku. W tej sytuacji wyjaśnienie ustne, złożone na rozprawie w dniu 9 stycznia 2014 roku winno być uznane za skuteczne i nie było przeszkód do uwzględnienia żądania w tej części, zwłaszcza że wyliczona przez Sąd kwota była wyższa od dochodzonej przez powoda z tytułu kosztów opieki i leczenia.

Wobec powyższego zasądzone przez Sąd Okręgowy koszty opieki osób trzecich, usprawiedliwione stanem zdrowia powoda oraz koszty leczenia należało podwyższyć z kwoty 1.000 złotych do żądanej przez powoda kwoty 2292 złote, zwłaszcza, że koszty wyliczone w tym zakresie przez Sąd Okręgowy były jeszcze wyższe. ( art. 444 § 1 k.c.)

Jeśli chodzi o wysokość utraconych dochodów to w pierwszej kolejności należy wskazać, że apelacja nie zawiera żadnych zarzutów, dotyczących naruszenia procedury w zakresie zbierania dowodów, konstruowania stanu faktycznego, ani oceny materiału dowodowego. Ustalenia poczynione w tym zakresie przez Sąd I instancji nie zostały skutecznie zakwestionowane w ramach zarzutów apelacyjnych. Sąd uwzględnił okres niezdolności do pracy wskazany przez biegłego ortopedę. Żaden inny biegły nie dokonał odmiennej oceny w tym zakresie, opinie biegłych nie były kwestionowane, a powód nie wnioskował o ich uzupełnienie w tej kwestii. Brak jest wystarczających podstaw do przyjęcia, że stan zdrowia powoda w okresie wykraczającym poza określony przez biegłego ortopedę nie przekładał się bezpośrednio na brak możliwości podjęcia zatrudnienia przez powoda, a zgodnie z rozkładem ciężaru dowodu obowiązek wykazania okresu niemożności świadczenia pracy w związku z następstwami urazu powypadkowego obciążały powoda.

Zarzuty apelacji dotyczące utraconych dochodów koncentrują się także na wysokości wynagrodzenia przyjętego za podstawę orzekania. Apelujący wskazuje na brak podstaw do posłużenia się w tym zakresie wysokością wynagrodzenia netto, co uczynił Sąd meriti. W tej materii Sąd Najwyższy w uzasadnieniu uchwały z 23 listopada 2010 r., w sprawie I PK 47/10 (LEX nr 707403) wskazał, że renta wyrównawcza z art. 444 § 2 k.c. jest rentą odszkodowawczą. Jest zwolniona od podatku dochodowego od osób fizycznych. Gdyby renta wyrównawcza miała być wyliczona według wartości brutto (od dochodów łącznie z kwotą równą podatkowi dochodowemu od osób fizycznych), wówczas wysokość tej renty przewyższałaby występujący po stronie powoda uszczerbek w dochodach. Zakres szkody wynika tu z przepisów o czynach niedozwolonych, jako źródle zobowiązania i źródle odpowiedzialności deliktowej jako cywilnej odpowiedzialności odszkodowawczej. (art. 361, 362 i 363 k.c. w związku z art. 444 k.c.).

Przepisów o przychodach ze stosunku pracy (art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych; tekst jedn.: Dz. U. z 2012 r. poz. 361 ze zm.) nie stosuje się do odszkodowania za szkodę wyrządzoną czynem niedozwolonym, którego nie regulują przepisy prawa pracy o wynagrodzeniach sensu largo, lecz przepisy kodeksu cywilnego o obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej czynem niedozwolonym. Zgodnie z art. 12 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych za przychody ze stosunku służbowego, stosunku pracy, pracy nakładczej oraz spółdzielczego stosunku pracy uważa się wszelkiego rodzaju wypłaty pieniężne oraz wartość pieniężną świadczeń w naturze bądź ich ekwiwalenty, bez względu na źródło finansowania tych wypłat i świadczeń, a w szczególności: wynagrodzenia zasadnicze, wynagrodzenia za godziny nadliczbowe, różnego rodzaju dodatki, nagrody, ekwiwalenty za niewykorzystany urlop i wszelkie inne kwoty niezależnie od tego, czy ich wysokość została z góry ustalona, a ponadto świadczenia pieniężne ponoszone za pracownika, jak również wartość innych nieodpłatnych świadczeń lub świadczeń częściowo odpłatnych. Nie są wśród tych świadczeń ujęte odszkodowania cywilne, w szczególności renty z tytułu utraconych zarobków lub dochodów, przyznane (zasądzone) i wypłacane (egzekwowane) na podstawie art. 444 § 2 k.c.

Rentę odszkodowawczą (regulowaną przepisami kodeksu cywilnego) wylicza się w wartościach netto ( bez uwzględnienia tej części potencjalnych dochodów, którą należałoby potraktować jako zaliczkę na podatek dochodowy oraz składkę na ubezpieczenia społeczne), ponieważ odszkodowanie cywilne nie jest przychodem podlegającym opodatkowaniu podatkiem dochodowym od osób fizycznych ani oskładkowaniu składkami na ubezpieczenie społeczne). Renta o charakterze odszkodowawczym nie jest przychodem ze stosunku pracy. Wynika to bezpośrednio z art. 21 ust. 1 pkt 3, 3b i 3c ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Zgodnie z tymi przepisami wolne od podatku dochodowego są m.in. otrzymane odszkodowania lub zadośćuczynienia, jeżeli ich wysokość lub zasady ustalania wynikają wprost z przepisów odrębnych ustaw lub przepisów wykonawczych, wydanych na podstawie tych ustaw (punkt 3), inne odszkodowania lub zadośćuczynienia otrzymane na podstawie wyroku lub ugody sądowej do wysokości określonej w tym wyroku lub tej ugodzie (punkt 3b), wreszcie odszkodowania w postaci renty otrzymane na podstawie przepisów prawa cywilnego w razie uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia przez poszkodowanego, który utracił całkowicie lub częściowo zdolność do pracy zarobkowej, albo jeżeli zwiększyły się jego potrzeby lub zmniejszyły widoki powodzenia na przyszłość (punkt 3 c). Skarżący nie powołuje się również na jakikolwiek przepis ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych lub przepisy innych ustaw, dotyczących ubezpieczeń społecznych ( emerytalnego, rentowego, wypadkowego, chorobowego itd.), z których wynikałoby, że odszkodowanie zasądzone przez sąd na podstawie 444 § 2 k.c. miałoby podlegać obowiązkowemu odprowadzeniu składki na ubezpieczenia społeczne.

Wobec tego także w tym zakresie zarzuty apelacyjne nie mogły zostać uznane za zasadne.

Kolejny zarzut, dotyczący obrazy art. 481 k.c. w zw. z art. 14 § 2 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, (...) i (...) poprzez przyznanie powodowi odsetek od zasądzonej kwoty zadośćuczynienia od daty wyrokowania okazał się częściowo zasadny. Na gruncie ubezpieczeń obowiązkowych odpowiedzialności cywilnej za szkody wyrządzone w związku z ruchem pojazdu mechanicznego przepisy określające zakres odpowiedzialności ubezpieczyciela zawarte są w ustawie z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych ( tekst jednolity Dz. U. z 2013 poz. 392) - ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę w związku z ruchem tego pojazdu.

Termin spełnienia świadczenia przez dłużnika w ramach ubezpieczenia OC, określony jest przepisem art. 14 ust. 1 i 2 powołanej ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych. Zgodnie z nim zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie.

W przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

W terminie, o którym mowa w ust. 1, zakład ubezpieczeń zawiadamia na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego, a także wypłaca bezsporną część odszkodowania.

Stosownie do przepisu art. 481 § 1 k.c., stanowiącego – zgodnie z dyspozycją art. 359 § 1 k.c., ustawowe źródło odsetek, jeżeli dłużnik opóźnia się ze spełnieniem świadczenia, wierzyciel może żądać odsetek za czas opóźnienia, choćby nie poniósł żadnej szkody i chociażby opóźnienie było następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W ostatnim czasie w orzecznictwie Sądu Najwyższego zdecydowanie przyjmuje się pogląd, zgodnie z którym zadośćuczynienie, w rozmiarze w jakim należy się ono wierzycielowi w dniu, w którym dłużnik ma je zapłacić (art. 455 k.c.), powinno być oprocentowane z tytułu opóźnienia (art. 481 § 1 k.c.) od tego dnia, a nie dopiero od daty zasądzenia odszkodowania (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 10 lutego 2000 r. II CKN 725/98 OSNC 2000/9 poz. 158; z dnia 8 sierpnia 2001 r. I CKN 18/99 OSNC 2002/5 poz. 64; z dnia 30 stycznia 2004 r. I CK 131/2003 OSNC 2005/2 poz. 40 i z dnia 16 lipca 2004 r. I CK 83/2004 Monitor Prawniczy 2004/16 str. 726). Obecnie funkcja kompensacyjna odsetek znów przeważa nad ich funkcją waloryzacyjną. Zobowiązanie do zapłaty zadośćuczynienia z art. 445 k.c. ma charakter bezterminowy, stąd też o przekształceniu go w zobowiązanie terminowe decyduje wierzyciel przez wezwanie dłużnika do wykonania. Nie ma przy tym znaczenia, że przyznanie zadośćuczynienia jest fakultatywne i zależy od uznania sądu oraz poczynionej przez niego oceny konkretnych okoliczności, poszkodowany bowiem może skierować roszczenie o zadośćuczynienie bezpośrednio do osoby ponoszącej odpowiedzialność deliktową (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 czerwca 2005 r. I CK 7/2005 LexPolonica nr 1526282). Jeżeli sprawca szkody uważa, że dochodzone przez poszkodowanego odszkodowanie jest wygórowane, to może zapłacić świadczenie w wysokości ustalonej przez siebie. W takim wypadku spełnia świadczenie z zastrzeżeniem zwrotu. Jeżeli bowiem okaże się, że odszkodowanie w ogóle nie przysługuje poszkodowanemu albo przysługuje w mniejszej wysokości, wówczas, po orzeczeniu sądu, sprawca szkody może żądać zwrotu całego świadczenia albo jego nadpłaty. Jeżeli natomiast okaże się, że zapłacone świadczenie jest w niższej wysokości od orzeczonego przez sąd, to osoba odpowiedzialna za szkodę ma obowiązek pokryć niedopłatę oraz uiścić odsetki od tej niedopłaty, o ile poszkodowany będzie ich żądał (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 lutego 2010 r. II CSK 434/2009).

Odwołując się następnie do uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 6 grudnia 2013 roku w sprawie I ACa 736/13 należy podkreślić, że roszczenie o zadośćuczynienie ma charakter majątkowy i pieniężny. Wtórne znaczenie ma źródło jego powstania i cel w postaci kompensaty krzywdy uprawnionego. Mimo że przepis art. 445 § 1 k.c daje sądowi uprawnienie do przyznania poszkodowanemu odpowiedniej kwoty tytułem zadośćuczynienia, nie oznacza ono dowolności w tym względzie. Fakultatywność należy rozumieć w ten sposób, że w razie spełnienia przesłanek ustawowych zasadą jest przyznanie odpowiedniego zadośćuczynienia, które musi być relatywne i kompensacyjne względem dających się ustalić rozmiarów krzywdy. Nie jest tak, że obowiązek zapłaty zadośćuczynienia powstaje dopiero z chwilą wydania lub uprawomocnienia się orzeczenia sądowego. Nie ma przeszkód ku temu, by co do zasady roszczenia o zapłatę zadośćuczynienia były rozpoznawane i uwzględniane na drodze pozasądowej . Pozwany, jako profesjonalista wszczął postępowanie likwidacyjne i nie było przeszkód by spełnił świadczenie w takim rozmiarze, który byłby adekwatny do rozmiarów krzywdy.Skutków nieuzasadnionego wdania się w spór profesjonalista nie może przerzucać na wierzyciela dochodzącego roszczenia.

Sam fakt niespełnienia świadczenia pieniężnego od chwili kiedy stało się wymagalne skutkuje powstaniem stanu opóźnienia, zwłaszcza wówczas, gdy już w dacie zgłoszenia roszczenia było ono uzasadnione tak co do zasady, jak i co do wysokości. Wszczynając i przeprowadzając postępowanie likwidacyjne ze skutkiem częściowo pozytywnym dla powoda pozwany uznał wymagalność roszczenia także o zadośćuczynienie, w przeciwnym bowiem razie spełniłby świadczenia z roszczenia jeszcze niewymagalnego.

Zakres kognicji sądów obejmuje tylko stosunki sporne, wymagające sądowego potwierdzenia określonego obowiązku bądź prawa. Zatem wdając się w spór co do dalszego zadośćuczynienia pozwany, będący dłużnikiem ponosi ryzyko z tym związane oraz skutki stanu opóźnienia, trwające od daty zgłoszenia dochodzonych roszczeń.

Po wypełnieniu przez powoda obowiązku określonego przepisem art. 455 k.c. miał on prawo wystąpić z powództwem, zawierającym żądanie zasądzenia określonej kwoty pieniężnej, bowiem dłużnik powinien świadczenie spełnić co do zasady w terminie trzydziestu dni licząc od daty otrzymania zawiadomienia, stosownie do art.109 ust. 1 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych lub wykazać, że wyjaśnienie okoliczności koniecznych do ustalenia odpowiedzialności nie było możliwe.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny , na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. zmienił zaskarżony wyrok co do daty początkowej biegu odsetek od zadośćuczynienia i zasądził je od kwoty 50.000 złotych od dnia 2 lipca 2009 roku i od dalszych 50.000 złotych od dnia 19 sierpnia 2013 roku. Jak wynika z akt szkodowych w dniu 1 czerwca 2009 roku powód skierował do ubezpieczyciela żądanie dopłaty do wypłaconego zadośćuczynienia dalszych 50.000 złotych. Był już wtedy po zabiegu laparoskopowej fundoplikacji metodą N. ( w Oddziale Chirurgicznym SP ZOZ w P. przebywał w okresie od 6 do 11 maja 2009 r. ), a do żądania załączył dokumentację medyczną z tym związaną i ubezpieczyciel miał podstawy do dokonania rzetelnej , pozasądowej oceny rozmiaru krzywdy powoda . Wobec tego, że były to skutki nieznane dotychczas ubezpieczycielowi, a nadto istniała konieczność oceny dalszych następstw urazu, właśnie z dalszej perspektywy , o której wspominał Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku Sąd Apelacyjny doliczył 30 dni na podjęcie stosownych czynności przez ubezpieczyciela i uznał, że po tej dacie pozostawał on w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia wobec powoda , a zadośćuczynienie w określonej przez powoda kwocie było uzasadnione okolicznościami, znanymi ubezpieczycielowi. Od pozostałej kwoty zadośćuczynienia odsetki należało zasądzić od dnia 19 sierpnia 2013 roku tj. z uwzględnieniem 7 dni od dnia wysłania pisma, obejmującego kolejne rozszerzenie powództwa stronie pozwanej , co nastąpiło w dniu 12 sierpnia 2013 roku ( do Sądu pismo to wpłynęło w dniu 13 sierpnia 2013 roku).

W pozostałej części apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c., jako pozbawiona uzasadnionych podstaw ( art. 385 k.p.c.) W żadnej mierze nie można natomiast zaakceptować stanowiska powoda, że odsetki od zadośćuczynienia w kwocie 100.000 złotych należą się powodowi od dnia 12 lutego 2009 roku. To oznaczałoby przyjęcie nieznanej konstrukcji prawnej pozostawania w opóźnieniu ze spełnieniem świadczenia, zanim nastąpiło jego określenie przez uprawnionego.

Jeśli chodzi o zażalenie wywiedzione przez stronę pozwana w związku z rozstrzygnięciem zawartym w punkcie 3 wyroku to Sąd Apelacyjny uznał to zażalenie za zasadne, co skutkowało zmianą zapadłego rozstrzygnięcia, choć de facto chodziło o naruszenie nie § 6 pkt. 6 i § 4 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu, ale o naruszenie § 4 ust. 2 oraz § 6 pkt.5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t. jedn. Dz. U.2013 poz.490)- powód w niniejszej sprawie reprezentowany był przez profesjonalnego pełnomocnika, będącego radcą prawnym.

Zgodnie z § 4 ust. 2 powołanego rozporządzenia w razie zmiany w toku postępowania wartości stanowiącej podstawę obliczenia opłat, bierze się pod uwagę wartość zmienioną, poczynając od następnej instancji.

Sąd Okręgowy zasądził na rzecz powoda m.in. kwotę 3 617 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego, biorąc pod uwagę wartość roszczeń ostatecznie dochodzonych w procesie, a nie określonych pierwotnie ( 11.000 złotych zadośćuczynienia, 4000 utraconych dochodów i 1000 z tytułu zwiększonych potrzeb).

Jak trafnie podniósł żalący przekazanie sprawy z Sądu Rejonowego do Sądu Okręgowego nastąpiło z uwagi na zmianę właściwości rzeczowej i nie należy tego mylić z przeniesieniem sporu do wyższej instancji.

Wobec tego wynagrodzenie na rzecz pełnomocnika powoda, przy niezmienionej zasadzie rozliczenia kosztów winno być ustalone na podstawie § 6 pkt.5 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu w kwocie 2400 złotych i uwzględniać nadto opłatę skarbową od pełnomocnictwa.

Mając na uwadze powyższe Sąd Apelacyjny na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. w zw. z art. 397§ 2 k.p.c. zmienił rozstrzygnięcie zawarte w punkcie trzecim zaskarżonego wyroku i zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 2417 złotych w miejsce 3617 złotych.

O kosztach postepowania odwoławczego Sąd orzekł : - w zakresie apelacji na podstawie art. 100 k.p.c., a w zakresie zażalenia na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. Powód wygrał apelację w 30%. Koszty zastępstwa procesowego obu pełnomocników wyniosły po 450 złotych, więc do zapłaty na rzecz strony pozwanej przypada kwota 150 złotych. Nadto strona pozwana wygrała w całości postępowanie zażaleniowe , co oznacza z kolei ,że należne na jej rzecz koszty obejmują zwrot opłaty do zażalenia – 30 złotych oraz koszty zastępstwa procesowego – 90 złotych .

Na podstawie art. 113 ust.1ustawy z dnia 28 lipca 2005 roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych ( t. jedn. Dz.U. z 2014 r. poz. 1025) Sąd nakazał ściągnąć od strony pozwanej 1/3 należnej opłaty od apelacji – powód od obowiązku uiszczenia opłaty był zwolniony.