Sygn. akt IV U 54/13
Dnia 8 maja 2014 r.
Sąd Rejonowy w Ostrołęce IV Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący SSR Marek Cechowski
Protokolant st. sekr. sądowy Małgorzata Sówka
po rozpoznaniu w dniu 8 maja 2014 r. w Ostrołęce
na rozprawie
sprawy z odwołania H. K. (1)
przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego
od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 20 lutego 2013 r. znak: DS-GO- (...), GO- (...)
o odszkodowanie z tytułu wypadku przy pracy rolniczej
O R Z E K A :
1. Zmienia zaskarżoną decyzję i przyznaje odwołującej H. K. (1) prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy rolniczej R. K. w dniu 03.09.2012 r.
2. Zasądza od pozwanego na rzecz odwołującej kwotę 60,00 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa prawnego.
Sygn. akt IV U 54/13
H. K. (1) złożyła w dniu 25 marca 2013 r. odwołanie od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 20 lutego 2013 r. znak: DS-GO- (...), GO- (...) odmawiającej przyznania jej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmierci R. K. wskutek wypadku przy pracy rolniczej.
Odwołująca zarzuciła przedmiotowej decyzji, iż jej ustalenia są błędne. Wskazała, iż jej syn zginął wskutek wypadku przy pracy rolniczej, polegającej na koszeniu trawy na łące. Podniosła również, iż jej syn w dniu wypadku czuł się dobrze oraz nie chorował na choroby przewlekłe. Podkreśliła także, iż R. K. od dłuższego czasu przed wypadkiem nie spożywał alkoholu. Powyższe okoliczności w ocenie odwołującej uzasadniają przyznanie jej prawa do jednorazowego odszkodowania tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy rolniczej jej syna. (k. 3)
W odpowiedzi na odwołanie Prezes Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego wniósł o jego oddalenie w całości. Uzasadniając swoje stanowisko wskazał, iż przyczyną zgonu R. K. w dniu 3 września 2012 r. była niewydolność układu sercowo – naczyniowego, czyli przyczyna samoistna zdarzenia. W ocenie rolniczego organu rentowego fakt, iż w marcu 2012 r. poszkodowany był hospitalizowany z powodu krwawienia z nosa, a także „majaczenia alkoholowego” uzasadnia przyjęcie, iż bezpośrednią przyczyną wypadku było naruszenie sprawności jego organizmu spowodowane chorobą, a nie przyczyną zewnętrzną.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 3 września 2012 r. w miejscowości D. K. gm. C. kierujący ciągnikiem z kosiarką R. K. zjechał z pola wprost do położonej w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki Orz. Wskutek zdarzenia R. K. poniósł śmierć poprzez niewydolność układu sercowo – naczyniowego spowodowaną utonięciem.
R. K. w chwili zdarzenia wykonywał na terenie gospodarstwa rolnego zwykłe czynności związane z prowadzeniem działalności rolniczej, tj. kosił trawę na łące.
(okoliczności bezsporne, potwierdzone zeznaniami T. K. – k. 17, zeznania H. K. 16 – 17, z akt dochodzenia o sygn. 2 Ds. (...): opinia lekarska specjalisty patomorfologa – k. 29)
W dniu 29 października 2012 r. postanowieniem Prokuratora Prokuratury Rejonowej (...)umorzono dochodzenie w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci R. K. wobec braku ustawowych znamion czynu zabronionego.
(dowód: z akt dochodzenia o sygn. 2 Ds. (...): postanowienie o umorzeniu dochodzenia – k. 22 – 23)
W dniu 29 listopada 2012 r. H. K. (1) – matka R. K., wniosła o przyznanie jej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku jej syna przy pracy rolniczej w dniu 3 września 2012 r.
Decyzją Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 20 lutego 2013 r. znak: DS-GO- (...), GO- (...) odmówiono przyznania jej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmierci R. K. wskutek wypadku przy pracy rolniczej. Organ rentowy powołując się na treść art. 10 i 11 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników wskazał, iż przyczyną wypadku poszkodowanego była niewydolność sercowo – naczyniowa, tj. przyczyna samoistna. Na tej zasadzie nie uznano zdarzenia z dnia 3 września 2012 r. za wypadek przy pracy rolniczej.
Od powyższej decyzji odwołanie do tutejszego Sądu złożyła H. K. (1).
Postanowieniem z dnia 13.06.2013 r. Sąd dopuścił dowód z opinii biegłych lekarzy z zakresu neurologii, kardiologii i medycyny pracy na okoliczność ustalenia jakie czynniki mogły doprowadzić do wypadku z dnia 3 września 2012 r. i jaka była przyczyna jego zgonu, mając na uwadze dokumentację lekarską znajdującą się w aktach sprawy (k. 18).
W opinii z dnia 10.08.2013 r. na podstawie dokumentacji lekarskiej, biegli z zakresu neurologii - M. B., medycyny pracy – J. P. i kardiologii – K. S. stwierdzili, iż bezpośrednią przyczyną śmierci R. K. była ostra niewydolność oddechowo – krążeniowa, która nastąpiła w następstwie utonięcia.
Uzasadniając swoją opinię biegli wskazali, że do wypadku, czyli wjechania do rzeki mogło nastąpić na skutek zaburzenia świadomości lub ataku padaczki kierującego ciągnikiem. Wskazali, iż na te zaburzenia wskazuje, iż R. K. był leczony niegdyś w związku z następstwami nadużywania alkoholu, a także hospitalizowany z powodu krwotoku z nosa w marcu 2012 r.
Organ rentowy nie wniósł zastrzeżeń do powyższej opinii. Zastrzeżenia wniosła natomiast odwołująca, która podniosła, iż biegli nie wskazali jednoznacznie bezpośredniej przyczyny zgonu R. K..
W dniu 26 listopada 2013 r. Sąd postanowił dopuścić dowód z opinii uzupełniającej zespołu biegłych, celem odniesienia się do zastrzeżeń odwołującej zawartych w piśmie z dnia 25.11.2013 r.
W opinii uzupełniającej biegli stwierdzili, iż bezpośrednią przyczyną zgonu R. K. była ostra niewydolność oddechowo – krążeniowa w następstwie utonięcia.
Odwołująca nie kwestionowała opinii biegłych w zakresie ustalonej bezpośredniej przyczyny zgonu jej syna, jednak zanegowała ich ustalenia w odniesieniu do uznania danego zdarzenia za wypadek przy pracy.
Rolniczy organ rentowy ustosunkowując się do opinii uzupełniającej biegłych lekarzy podtrzymał swoje dotychczasowe stanowisko w sprawie stwierdzając, iż brak jest przyczyny zewnętrznej prowadzącej do zgonu R. K. (k. 68, 69)
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie następujących dowodów: odpowiedzi na odwołanie (k. 6), opinii sądowo-lekarskiej (k. 20 – 21), uzupełniającej opinii sądowo – lekarskiej (k. 50), I tomu akt organu rentowego dot. prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy rolniczej R. K., akt dochodzenia o sygn. 2 Ds. (...), zeznań H. K. (k. 16 – 17), zeznań T. K. (k. 17).
Sąd zważył, co następuje:
W niniejszej sprawie odwołująca żądała przyznania jej prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej, wskutek którego jej syn – R. K. poniósł śmierć.
Zasady przyznawania jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej określa art. 10 i 11 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników. Powoływany art. 10 wskazuje w ust. 3, iż jednorazowe odszkodowanie przysługuje członkom rodziny ubezpieczonego, który zmarł wskutek wypadku przy pracy rolniczej lub rolniczej choroby zawodowej. Powołana regulacja precyzuje w ust. 1a pkt 3, iż za członka rodziny ubezpieczonego rolnika uważa się m.in. jego rodzica.
Wobec powyższego stwierdzić należy, iż ustawodawca uzależnił przyznanie prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu wypadku przy pracy rolniczej od łącznego spełnienia wszystkich koniecznych przesłanek ustalonych w treści art. 10 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Warunkiem koniecznym ustalenia prawa do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy rolniczej jest po pierwsze podleganie przez poszkodowanego ubezpieczeniu społecznemu rolników w chwili wypadku. W przedmiotowej sprawie okoliczność ta jest bezsporna. Organ rentowy nie kwestionował faktu, iż R. K. w dniu 3 września 2012 r. objęty był ochroną ubezpieczeniową rolniczego ubezpieczenia społecznego.
Kolejną przesłanka warunkującą przyznanie prawa do jednorazowego odszkodowania jest ustalenie, iż ubezpieczony zmarł wskutek wypadku przy pracy rolniczej.
Artykuł 11 powoływanej wyżej ustawy szczegółowo określa definicję „wypadku przy pracy rolniczej”. Zgodnie z tym przepisem za wypadek przy pracy rolniczej uważa się nagłe zdarzenie wywołane przyczyną zewnętrzną, które nastąpiło podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo pozostających w związku z wykonywaniem tych czynności:
1)na terenie gospodarstwa rolnego, które ubezpieczony prowadzi lub w którym stale pracuje, albo na terenie gospodarstwa domowego bezpośrednio związanego z tym gospodarstwem rolnym lub
2)w drodze ubezpieczonego z mieszkania do gospodarstwa rolnego, o którym mowa w pkt 1, albo w drodze powrotnej, lub
3)podczas wykonywania poza terenem gospodarstwa rolnego, o którym mowa w pkt 1, zwykłych czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej albo w związku z wykonywaniem tych czynności, lub
4)w drodze do miejsca wykonywania czynności, o których mowa w pkt 3, albo w drodze powrotnej.
Odnosząc się do ustalonego stanu faktycznego niniejszej sprawy wskazać należy, iż nie ma wątpliwości, iż wypadek R. K. z dnia 3 września 2012 r. wystąpił podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej. R. K. feralnego dnia, około godz. 12.00 wyjechał ciągnikiem z kosiarką by skosić trawę na łące wchodzącej w skład prowadzonego przez niego gospodarstwa rolnego. Podczas wykonywania pracy R. K. najprawdopodobniej stracił przytomność, co spowodowało, iż ciągnik którym kierował zjechał z łąki, na której prowadził prace wprost do rzeki Orz, co spowodowało utonięcie kierowcy. Nie ma także wątpliwości, iż zdarzenie to było nagłe.
Powyższe potwierdzili w swoich zeznaniach H. K. oraz T. K.. Ich zeznania były spójne z ustaleniami jakich dokonała Prokuratura Rejonowa w (...) która badała przebieg zdarzenia.
Sporną kwestią, której rozstrzygnięcie konieczne jest do ustalenia czy odwołującej przysługuje prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmierci syna R. K. wskutek wypadku przy pracy rolniczej, jest istnienie przyczyny zewnętrznej wypadku.
Organ rentowy w toku postępowania prezentował stanowisko stwierdzające, iż przyczyną zdarzenia z dnia 3 września 2012 r., w wyniku którego śmierć poniósł R. K. było schorzenie wewnętrzne organizmu poszkodowanego, które spowodowało zasłabnięcie i w konsekwencji skierowanie ciągnika do rzeki. Organ rentowy konsekwentnie podnosił, iż w niniejszej sprawie nie wystąpiła konieczna przyczyna zewnętrzna zdarzenia. Wskazywał, iż za tym, że przyczyną wewnętrzną wypadku były schorzenia R. K. przemawiała okoliczność jego hospitalizacji na oddziale psychiatrycznym z powodu następstw uzależnienia od alkoholu oraz hospitalizacji z powodu krwawienia z nosa w marcu 2012 r. Wskazano też, iż poszkodowany przebył napad padaczkowy, co świadczy, iż mógł on nastąpić ponownie i spowodować utratę panowania nad kierowanym ciągnikiem.
Sąd rozpoznający sprawę nie podziela stanowiska Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. W toku postępowania przeprowadzono dowód z opinii i opinii uzupełniającej zespołu biegłych lekarzy z zakresu neurologii - M. B., medycyny pracy – J. P. i kardiologii – K. S..
Biegli ustalili, iż bezpośrednią przyczyną śmierci R. K. była ostra niewydolność oddechowo – krążeniowa, która nastąpiła w następstwie utonięcia. Stanowisko to podtrzymali również w opinii uzupełniającej. Uzasadniając swoje stanowisko wskazali, iż to właśnie utonięcie było bezpośrednią przyczyną zgonu poszkodowanego, pomimo iż podkreślili, że atak padaczkowy lub zaburzenie świadomości spowodowane zaburzeniami pracy układu sercowo – naczyniowego doprowadziło do wjechania przez ubezpieczonego do rzeki.
Organ rentowy nie kwestionował ustaleń pierwszej opinii zespołu biegłych, odnosząc się natomiast do opinii uzupełniającej stwierdził jedynie, iż lekarz orzecznik ZUS podtrzymuje swoje stanowisko stwierdzające brak przyczyny zewnętrznej zdarzenia z dnia 3 września 2012 r.
Jak słusznie wskazał SN w wyroku z dnia 2000.03.30 (II UKN 444/99, OSNP 2001/17/543, LEX nr 48428) wobec braku aktywności organu rentowego, między innymi wobec treści dowodu z opinii biegłych lekarzy sądowych, musi on się liczyć z negatywnymi skutkami bierności, polegającymi zwłaszcza na zmianie wydanej decyzji, czy oddaleniu wniesionego środka zaskarżenia.
Podkreślić należy także, iż z zeznań świadków H. K. i T. K. wynika, iż R. K. tego dnia czuł się dobrze i był trzeźwy. T. K. podkreślił, iż rozmawiał z poszkodowanym w przerwie od wykonywanej przez niego pracy i zeznał, iż ten nie skarżył się na swój stan zdrowia oraz wyglądał na zdrowego. Ponadto z całą pewnością podkreślił, iż był on trzeźwy w dniu wypadku.
W ocenie Sądu bezpośrednią przyczyną wypadku podczas pracy w rolnictwie R. K. był czynnik zewnętrzny tj. wpadnięcie do wody i utonięcie wskutek ostrej niewydolności oddechowo – krążeniowej. Odnosząc się do zarzutów podnoszonych przez organ rentowy należy stwierdzić, iż samoistne schorzenie organizmu poszkodowanego, jak np. atak padaczkowy, czy zasłabnięcie spowodowane zaburzeniami układu sercowo – naczyniowego, nie skutkowało śmiercią R. K.. Okoliczności te potwierdziła sekcja zwłok R. K. jakiej dokonano w ramach prowadzonego przez Prokuraturę Rejonową w (...) dochodzenia. Przyczyna wewnętrzna w postaci utraty świadomości spowodowała jedynie, iż poszkodowany nie miał kontroli nad prowadzonym przez siebie ciągnikiem. Możliwe jest, iż gdyby ciągnik obrał inną drogę bezwładnego prowadzenia, wtedy R. K. nie poniósłby śmierci, a jedynie doznał np. drobnych obrażeń lub wyszedł z tego zdarzenia bez szwanku. Nie można zatem przyjąć, że fakt utraty świadomości, bez względu na jego przyczynę (uznając, iż leży ona w organizmie człowieka) spowodował skutek w postaci śmierci ubezpieczonego.
Biegli wprost stwierdzili, iż bezpośrednią przyczyną zgonu R. K. było utonięcie. Nie ma zatem wątpliwości, iż gdyby ciągnik nie wpadł do rzeki, skutek ten by nie nastąpił. Trzeba zatem uznać, iż to właśnie wjechanie ciągnikiem do rzeki, a w konsekwencji utonięcie, stanowiło zewnętrzną przyczynę nagłego zdarzenia, jakie miało miejsce podczas wykonywania pracy rolniczej. To wpadnięcie do wody na skutek ruchu pojazdu rolniczego było oczywistą - w sensie bezpośredniości i adekwatności związku - przyczyną zdarzenia. Była to zatem przyczyna zewnętrzna wobec poszkodowanego. Ujmując te relacje między nagłym zdarzeniem a jego przyczyną trzeba podkreślić, że to co było "wewnętrzne" w okolicznościach zdarzenia, owo chwilowe zasłabnięcie poszkodowanego lub atak padaczkowy nie jest przyczyną nagłego zdarzenia w rozumieniu art. 11 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniu społecznym rolników.
Powyższe ustalenia posiadają ugruntowane uzasadnienie w judykaturze. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 marca 2013 r. (I UK 505/12, LEX nr 1318181) zważył, iż śmierć pracownika podczas wykonywania w czasie pracy zwykłych czynności, wskutek urazów doznanych w wyniku upadku z wysokości spowodowanego atakiem padaczki, jest wypadkiem przy pracy.
Powołana teza orzeczenia SN ma pełne odniesienie do stanu faktycznego niniejszej sprawy. SN wyraźnie stwierdził w uzasadnieniu tego wyroku, iż istotne jest uwzględnienie czy schorzenie wewnętrzne będące przyczyną pierwotną upadku (w niniejszej sprawie wjechania do rzeki), samodzielnie również powodowałoby zgon. W razie stwierdzenia, iż taki skutek by nie nastąpił, zdaniem SN należy przyjąć, że zdarzenie to w połączeniu z innymi czynnikami (wjechaniem do rzeki) stanowi wypadek przy pracy (analogicznie wypadek przy pracy rolniczej). Jak wskazał SN, w takich sprawach przyczyną zgonu nie jest tylko sam atak ewentualnej choroby powodujący utratę przytomności, ale czynnik zewnętrzny, którego wystąpienie powoduje uraz lub śmierć. W uzasadnieniu przywołanego wyroku stwierdzono, iż przedstawiona sekwencja zdarzeń, polegająca na utracie przytomności, powodującej upadek, a następstwie śmierć wskutek doznanych obrażeń, nie pozwala na uznanie, iż utrata przytomności spowodowała skutek w postaci śmierci. Skutkiem tym była utarta równowagi, która zakończyła się upadkiem. Dopiero obrażenia spowodowane upadkiem stanowiły bezpośrednią i zewnętrzną przyczynę śmierci.
Analogiczne stanowisko prezentował SN w wyroku z dnia 12 października 2007 r. (I UK 205/07, LEX nr 467432). SN stwierdził tam, iż zasłabnięcie ubezpieczonego rolnika, wskutek czego doszło do wciągnięcia jego ręki w pas klinowy kombajnu zbożowego podczas wykonywania czynności związanych z prowadzeniem działalności rolniczej, jest nagłym zdarzeniem wywołanym przyczyną zewnętrzną. Uzasadniając wskazane rozstrzygnięcie, SN ponownie wyjaśnił, iż samo zasłabnięcie nie skutkowało obrażeniami rolnika. Przyczyną tych obrażeń był ruch maszyny, która uszkodziła jego rękę gdy zasłabł. Podkreślono, iż samo wystąpienie przyczyny wewnętrznej tj. samoistnego zasłabnięcia, w oderwaniu od ruchu maszyny nie spowodowałoby uszczerbku na zdrowiu poszkodowanego, zatem to ten ruch stanowi przyczynę zewnętrzną zdarzenia.
SN w wyroku wydanym w zbliżonym do niniejszej sprawy stanie faktycznym, wskazał, że wypadkiem przy pracy (w rozumieniu ustawy z dnia 30 października 2002 r. o ubezpieczeniu społecznym z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych) jest doznanie obrażeń, które spowodowały śmierć pracownika w czasie wypełniania obowiązków służbowych na skutek zderzenia pojazdów mechanicznych, do którego doszło z tej przyczyny, że samochód kierowany przez pracownika poruszał się po niewłaściwym pasie ruchu, z powodu zasłabnięcia kierowcy (zob. wyrok z dnia 12 lipca 2007 r., I UK 20/07, LEX nr 443113). W uzasadnieniu wyroku Sąd wskazał, iż nie ma podstaw by dociekać przyczyny zjechania kierującego na niewłaściwy pas ruch (zasłabnięcie, omdlenie, choroba), gdyż jeżeli bezspornym jest, że w chwili zderzenia poszkodowany żył, to przyczynę zewnętrzną wypadku stanowiła kolizja z innym autem i poniesione w ten sposób obrażenia. Wskazał, iż wypadkiem nie jest zatem zdarzenie wprawdzie nagłe, lecz wynikające z właściwości organizmu ofiary, pochodzące "z wewnątrz". Uraz pochodzący "z zewnątrz" doznany na skutek zderzenia pojazdów mechanicznych będących w ruchu jest spowodowany przyczyną zewnętrzną.
Z tych też względów ustalenia poczynione przez biegłych odnośnie „ przyczyny zewnętrznej zdarzenia„ zasłabnięcia czy też ataku padaczki nie mogły stanowić podstawy orzeczenia, gdyż przyczynę to wiążą z ewentualnym schorzeniem a nie z czynnikiem, który spowodował śmierć tj. utonięciem. Biegli wskazali w opinii uzupełniającej ponadto, że utonięcie było bezpośrednią przyczyną zgonu, tym niemniej było to wtórnym efektem zaburzeń świadomości, co w świetle w/w wykładni SN nie odbiera zdarzeniu cech wypadku przy pracy rolniczej.
Tutejszy Sąd w pełni podziela powołane powyżej poglądy Sądu Najwyższego.
Wobec dokonanych ustaleń należy stwierdzić, iż zdarzenie z dnia 3 września 2012 r., które skutkowało śmiercią R. K. odpowiada warunkom „wypadku przy pracy rolniczej” jaki wskazuje art. 11 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników. Nie ma wątpliwości, iż zdarzenie jakie miało miejsce podczas koszenia trawy przy pomocy ciągnika z kosiarką, spowodowane było przyczyną zewnętrzną jaką było wjechanie ciągnika do rzeki wskutek czego poszkodowany utonął.
Wobec powyższych ustaleń wskazać należy, iż z uwagi na treść art. 10 ust. 1 pkt 3 w zw. z art. 11 ust. 1 należy odwołującej przyznać prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy rolniczej R. K..
Zgodnie z wyjaśnieniami odwołującej w sprawie nie występują inni zainteresowani , gdyż zmarły nie miał żony ani dzieci , jego ojciec zmarł przed ok. 30 laty a brat rodzony urodzony w (...)r. ma rodzinę i utrzymuje się z pracy zawodowej i nie spełnia przesłanek ustawowych do otrzymania renty rodzinnej ( art. 10 ust. 1a pkt. 2 w/w ustawy).
Mając powyższe rozważania na względzie, Sąd na podstawie art. 477 14 § 2 k.p.c. w związku z powołanymi wyżej przepisami uwzględnił odwołanie H. K. (1) od decyzji Prezesa Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego z dnia 20 lutego 2013 r. znak: DS-GO- (...), GO- (...), przyznając jej prawo do jednorazowego odszkodowania z tytułu śmiertelnego wypadku przy pracy rolniczej R. K..
SSR Marek Cechowski