Sygn. akt II AKa 95/14
Dnia 24 września 2014 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:
Przewodniczący: SSA – Paweł Rysiński
Sędziowie: SA – Maria Żłobińska
SO (del.) – Przemysław Filipkowski (spr.)
Protokolant: – st. sekr. sąd. Anna Grajber
przy udziale prokuratora Jacka Pergałowskiego
po rozpoznaniu w dniu 24 września 2014 r.
sprawy A. R. (1) i D. S. (1)
oskarżonych z art. 156 § 3 k.k., z art. 189 § 1 k.k. i z art. 270 § 1 k.k.
na skutek apelacji, wniesionych przez obrońców oskarżonych
od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie
z dnia 10 grudnia 2013 r. sygn. akt V K 51/13
zmienia wyrok w zaskarżonej części w ten sposób, że :
I. uchyla orzeczenie z punktu V zaskarżonego wyroku o karach łącznych wymierzonych obu oskarżonym;
II. oskarżonych A. R. (1) i D. S. (1) w ramach czynów zarzucanych w punkcie I i II aktu oskarżenia oraz przypisanych w punkcie I i II wyroku uznaje za winnych tego, iż w dniu 08 czerwca 2012 r. w miejscowości L. oraz po przewiezieniu pokrzywdzonego G. B. (1) w okolice miejscowości P., powiat (...), województwo (...), działając wspólnie i w porozumieniu wzięli udział w pobiciu G. B. (1) poprzez zadanie mu licznych ciosów, w tym ze znaczną siłą, bliżej nieokreślonym tępym i twardym narzędziem oraz rękami, powodując u pokrzywdzonego liczne obrażenia w obrębie głowy, tułowia oraz kończyn w postaci : obustronnych krwiaków pod oponami mózgu, masywnego obrzęku mózgu, wylewów krwawych w pniu mózgu, złamania rożków chrząstki tarczowatej z wylewami krwawymi w otoczeniu, wylewów krwawych w tkankach miękkich w okolicy kości gnykowej i krtani, złamania żeber od VII do XII oraz wyrostków poprzecznych od I do IV kręgosłupa lędźwiowego po stronie lewej, wybroczyn krwawych pod nasierdziem i wsierdziem, uszkodzeń torebki oraz powierzchownych uszkodzeń miąższu wątroby, wylewów krwawych w łożach tłuszczowych nerek oraz w ścianie jelita grubego, krwiaka w okolicy prawego nadnercza, obecności krwi w jamie otrzewnej, jak też liczne zasinienia i stłuczenia mięśni w obrębie kończyn górnych i dolnych oraz tułowia, rany głowy oraz liczne powierzchowne otarcia, wybroczyny i wylewy podskórne, które to obrażenia prowadziły do wielonarządowej niewydolności w przebiegu obrażeń czaszkowo-mózgowych z krwawieniem śródczaszkowym, obrzękiem mózgu i uszkodzeniem niezbędnych do życia ośrodków centralnego układu nerwowego, następstwem którego to pobicia była śmierć G. B. (1) w dniu 16 czerwca 2012 r. - tj. czynu z art. 158 § 1 i 3 k.k. i za to skazuje ich, a na podstawie art. 158 § 3 k.k. wymierza oskarżonym kary : a) A. R. (1) 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz D. S. (1) 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;
utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części tj. odnośnie czynów przypisanych obu oskarżonym w punkcie III wyroku;
na podstawie art. 85 k.k., art. 86 § 1 k.k. i art. 91 § 2 k.k. wymierza oskarżonemu A. R. (1) karę łączną 3 (trzech) lat i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz oskarżonemu D. S. (1) karę łączną 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności, na poczet których na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonym okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie : a) A. R. (1) od dnia 21.06.2012r. do dnia 06.02.2013 r. i od dnia 08.02.2013 r. do dnia 24.09.2014 r., b) D. S. (1) od dnia 21.06.2012r. do dnia 05.02.2014 r.;
zwalnia obu oskarżonych od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb Państwa.
A. R. (1) i D. S. (1) zostali oskarżeni o to, że :
I. w dniu 08 czerwca 2012 r., w miejscowości L. oraz okolicach miejscowości P., powiatu (...), województwa (...), działając wspólnie i w porozumieniu, bijąc pięściami i kopiąc po całym ciele, spowodowali ciężki uszczerbek na zdrowiu G. B. (1) w postaci obrażeń tkanek miękkich twarzy, tułowia, kończyn w obrębie powłok, obrażeń w obrębie krtani, rusztowania kostnego czyli klatki piersiowej oraz jamy brzusznej, a także obrażeń głowy z krwawieniem śródczaszkowym i obrzękiem mózgu, następstwem których był zgon G. B. (1) w dniu 16 czerwca 2012 r. w Szpitalu (...) w W.,
to jest o czyn z art. 156 § 3 kk;
II. w dniu 08 czerwca 2012 r., w miejscowości L. na ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, pozbawili wolności G. B. (1) w taki sposób, że znajdując się przed sklepem (...) w miejscowości L., gdzie przebywał również pokrzywdzony, siłą umieścili go w użytkowanym przez siebie samochodzie T. (...), nr rej. (...), po czym pojazdem tym wywieźli go w okolice miejscowości P., gmina K., gdzie go pozostawili,
to jest o czyn z art. 189 § 3 kk;
III. w dniu 03 czerwca 2012 r., w W., działając wspólnie i w porozumieniu, w celu użycia za autentyczne, podrobili dokumenty w postaci dwóch egzemplarzy umowy sprzedaży samochodu marki T. (...) o nr rej. (...), zawartej pomiędzy K. J. a D. K., w ten sposób, że D. S. (1) wypełnił treść przedmiotowych umów, a A. R. (1) podrobił podpis kupującego na w/w umowach,
to jest o czyn z art. 270 § 1 kk;
IV. w dniu 06 czerwca 2012 r., na terenie posesji w K., powiat (...), województwo (...), przy ul. (...), działając wspólnie i w porozumieniu, w celu użycia za autentyczne, podrobili dokumenty w postaci dwóch egzemplarzy umowy kupna - sprzedaży samochodu marki H. (...) o nr rej. (...), zawartej pomiędzy R. K. a D. K., w ten sposób, że po uprzednim porozumieniu z A. R. (1), D. S. (1) podrobił podpis kupującego na w/w umowach,
to jest o czyn z art. 270 § 1 kk.
Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wyrokiem sygn. V K 51/13 z dnia 10.12.2013 r. :
I. w ramach czynu opisanego w pkt I aktu oskarżenia uznał oskarżonych A. R. (1) i D. S. (1) za winnych tego, że w dniu w dniu 08 czerwca 2012 r., w miejscowości L. oraz okolicach miejscowości P., powiat (...), województwo (...), działając wspólnie i w porozumieniu, dokonali pobicia G. B. (1), poprzez zadanie mu licznych ciosów, w tym ze znaczną siłą, bliżej nieokreślonym tępym i twardym narzędziem, jak też poprzez uderzanie pokrzywdzonego rękami, powodując w ten sposób u pokrzywdzonego liczne obrażenia w obrębie głowy, tułowia oraz kończyn, m.in. w postaci: obustronnych krwiaków pod oponami mózgu, masywnego obrzęku mózgu, wylewów krwawych w pniu mózgu, złamania rożków chrząstki tarczowatej z wylewami krwawymi w otoczeniu, wylewów krwawych w tkankach miękkich w okolicy kości gnykowej i krtani, złamania żeber od VII do XII oraz wyrostków poprzecznych od I do IV kręgosłupa lędźwiowego po stronie lewej, wybroczyn krwawych pod nasierdziem i wsierdziem, uszkodzeń torebki oraz powierzchownych uszkodzeń miąższu wątroby, wylewów krwawych w łożach tłuszczowych nerek oraz w ścianie jelita grubego, krwiaka w okolicy prawego nadnercza, obecności krwi w jamie otrzewnej, jak też liczne zasinienia i stłuczenia mięśni w obrębie kończyn górnych i dolnych oraz tułowia, rany głowy oraz liczne powierzchowne otarcia, wybroczyny i wylewy podskórne, które to obrażenia prowadziły do wielonarządowej niewydolności w przebiegu obrażeń czaszkowo-mózgowych z krwawieniem śródczaszkowym, obrzękiem mózgu i uszkodzeniem niezbędnych do życia ośrodków centralnego układu nerwowego i skutkowały w konsekwencji zgonem G. B. (1) w dniu 16 czerwca 2012 r. i tak opisany czyn kwalifikując z mocy art. 158 § 1 i 3 kk, na tej podstawie skazał obu oskarżonych, zaś na podstawie art. 158 § 3 kk wymierzył każdemu z nich karę 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności;
II. uznał oskarżonych A. R. (1) i D. S. (1) za winnych popełnienia czynu opisanego w pkt II aktu oskarżenia i za to, na podstawie art. 189 § 1 kk, skazał ich i każdemu z nich wymierzył karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;
III. w ramach czynów opisanych w pkt III i IV aktu oskarżenia uznał oskarżonych A. R. (1) i D. S. (1) za winnych tego, że działając w podobny sposób, wspólnie i w porozumieniu, oraz w krótkich odstępach czasu:
1/ w dniu 03 czerwca 2012 r., w W., w celu użycia za autentyczne, podrobili dokumenty w postaci dwóch egzemplarzy umowy sprzedaży samochodu marki T. (...) o nr rej. (...), zawartej pomiędzy K. J. jako sprzedającym, a D. K. jako kupującym, w ten sposób, że D. S. (1) wypełnił treść tychże umów, a A. R. (1) podrobił podpis kupującego na w/w umowach, czym wyczerpali dyspozycję art. 270 § 1 kk,
2/ w dniu 06 czerwca 2012 r., przy ul. (...) w K., powiat (...), województwo (...), w celu użycia za autentyczne, podrobili dokumenty w postaci dwóch egzemplarzy umowy kupna - sprzedaży samochodu marki H. (...) o nr rej. (...), zawartej pomiędzy R. K. jako sprzedającym, a D. K. jako kupującym, w ten sposób, że po uprzednim porozumieniu z A. R. (1), D. S. (1) podrobił podpis kupującego na w/w umowach, czym wyczerpali dyspozycję art. 270 § 1 kk,
to jest za winnych popełnienia czynu z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, i na tej podstawie skazał obu oskarżonych oraz wymierzył każdemu z nich karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;
V. na podstawie art. 85 kk i art. 86 § 1 kk wymierzył oskarżonemu A. R. (1) karę łączną 8 (ośmiu) lat pozbawienia wolności, zaś oskarżonemu D. S. (1) karę łączną 9 (dziewięciu) lat pozbawienia wolności;
VI. na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonych kar pozbawienia wolności zaliczył oskarżonym okresy rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie:
- oskarżonemu A. R. (1) od dnia 21.06.2012 r. do dnia 10.12.2013 r., zaś
- oskarżonemu D. S. (1) od dnia 21.06.2012 r. do dnia 06.02.2013 r. oraz od dnia 08.02.2013 r. do dnia 10.12.2013 r.;
VII. na podstawie art. 44 § 2 kk orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa, poprzez pozostawienie w aktach sprawy, dowodów rzeczowych wskazanych pod pozycjami od 1 do 3 wykazu dowodów rzeczowych na k. 458 akt sprawy;
VIII. na podstawie art. 230 § 2 kpk orzekł zwrot osobom uprawnionym dowodów rzeczowych zbędnych dla zakończonego postępowania wskazanych pod pozycjami od 1 do 6 wykazu dowodów rzeczowych na k. 273-274 akt sprawy pokrzywdzonym L. B. oraz P. B., pod pozycjami od 16 do 20 w/w wykazu na k. 273-274 oskarżonemu D. S. (1), pod pozycjami 22 oraz od 27 do 31 w/w wykazu na k. 273-274 oskarżonemu A. R. (1), a ponadto nakazał pozostawić w aktach sprawy dowód rzeczowy w postaci płyty DVD z zapisem monitoringu opisany pod pozycją nr(...) w/w wykazu na k. 273-274;
IX. zasądził od Skarbu Państwa na rzecz adw. B. S. – Kancelaria Adwokacka w Ł. kwotę 1918,80 zł z VAT, tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej z urzędu oskarżonemu A. R. (1);
X. na podstawie art. 624 § 1 kpk zwolnił wszystkich oskarżonych od zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym opłaty, przejmując je w całości na rachunek Skarbu Państwa.
Ponadto w pkt IV. Sąd skazał oskarżoną J. Z..
Postanowieniem z dnia 18.12.2013 r. dokonano korekty zaliczenia okresów rzeczywistego pozbawienia wolności oskarżonych (k.1559).
Powyższy wyrok został zaskarżony przez obrońców oskarżonych A. R. (1) i D. S. (1).
Obrońca oskarżonego A. R. (1) na podstawie art. 444 kpk i art. 425 § 1 i 2 kpk zaskarżył wyrok w całości na korzyść oskarżonego i na podstawie art. 438 pkt 1, 2 i 3 kpk zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:
I. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który mógł mieć wpływ na jego treść poprzez niezasadne i sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym uznanie oskarżonego A. R. (1) za winnego popełnienia czynu przypisanego mu w punkcie I wyroku stanowiącego przestępstwo z art. 158 § 3 kk, mimo że z materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, by zadawał ciosy pokrzywdzonemu G. B. (1) lub w jakikolwiek sposób akceptował jego pobicie;
II. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę wyroku, który mógł mieć wpływ na jego treść poprzez niezasadne i sprzeczne z zebranym materiałem dowodowym uznanie oskarżonego A. R. (1) za winnego popełnienia czynu przypisanego mu w punkcie II wyroku stanowiącego przestępstwo z art. 189 § 1 kk, mimo że z materiału dowodowego w żaden sposób nie wynika, by podejmował on jakiekolwiek działania, które pozbawiły pokrzywdzonego G. B. (1) możliwości swobodnego wyboru miejsca pobytu, co należy do znamion tego przestępstwa;
III. obrazę przepisów prawa materialnego w odniesieniu do czynu przypisanego oskarżonemu w punkcie III pkt 2 wyroku, a to art. 115 § 14 kk, poprzez błędne uznanie arkusza papieru formatu A5 określonego w wyroku jako „umowa”, za dokument, podczas gdy nie zawierał on wszystkich danych mogących zapewnić mu walor umowy, a tym samym walor dokumentu w rozumieniu prawa karnego oraz art. 270 § 1 kk poprzez błędną jego wykładnię polegającą na przyjęciu, że oskarżony A. R. wyczerpał swoim działaniem znamiona tego przestępstwa, podczas gdy z samego już opisu czynu wynika ewidentnie, że podpis kupującego D. K. na w/w arkuszu papieru podrobił nie oskarżony A. R., lecz oskarżony D. S., zaś dla bytu przestępstwa z art. 270 § 1 kk konieczne jest osobiste wykonanie czynności polegających na podrobieniu lub przerobieniu dokumentu, nie jest natomiast możliwe w realiach sprawy działanie oskarżonych w tym zakresie wspólnie i w porozumieniu;
IV. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 4 kpk, art. 5 § 2 kpk, art. 92 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez:
1) ustalenie stanu faktycznego w zakresie czynu przypisanego w punkcie I wyroku częściowo w oparciu o wyjaśnienia obu oskarżonych, podczas gdy żaden z oskarżonych nie wyjaśniał, by dokonywali tego wspólnie, zaś w sprawie nie ma jakichkolwiek innych dowodów pozwalających na odtworzenie przebiegu tego zdarzenia;
2) niezrozumiałe, wewnętrznie sprzeczne i uniemożliwiające kontrolę instancyjną wyroku uzasadnienie, z którego wynika, że Sąd ustala stan faktyczny w odniesieniu do czynu opisanego w pkt I częściowo w oparciu o wyjaśnienia oskarżonych, stwierdzając jednocześnie w dalszej części uzasadnienia, że nie daje im wiary w zakresie, w jakim każdy z nich wskazywał na swoje zaskoczenie działaniami drugiego i starał się zapobiec zaistniałej sytuacji, co oznacza, że w zakresie tego czynu w całości nie daje wiary wyjaśnieniom żadnego z oskarżonych;
3) brak szczegółowej analizy wyjaśnień oskarżonych, które w ocenie Sądu są jedynym dowodem w zakresie czynu przypisanego w pkt I wyroku, niedopuszczalne wyjaśnianie nie dających się w tym zakresie usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego A. R., przyjęcie zbiorowej odpowiedzialności obu oskarżonych w zakresie tego czynu na podstawie nieprzekonującej argumentacji, że choć są one przeciwstawne to podają tożsame szczegóły znajdujące odzwierciedlenie w opinii biegłego, co w żaden sposób nie wyjaśnia, który z oskarżonych te obrażenia u pokrzywdzonego spowodował i który z nich go bił;
4) bezzasadne odmówienie wiary wyjaśnieniom oskarżonego A. R., mimo że z treści uzasadnienia wynika, że Sąd uznał je za spójne i konsekwentne;
5) pominięcie w uzasadnieniu wyroku, że wyjaśnienia oskarżonego D. S. dotyczące rzekomego ciągnięcia pokrzywdzonego za samochodem za pomocą linki oraz rzekomego zadawania ciosów gaśnicą przez A. R., sprzeczne są z obiektywnym dowodem w postaci opinii biegłej z zakresu medycyny sądowej;
6) niezasadne odmówienie wiary od początku konsekwentnym wyjaśnieniom oskarżonego A. R. oraz pominięcie przy wyrokowaniu faktu, że wyjaśnienia te i podana przez oskarżonego wersja wydarzeń znajduje potwierdzenie w opinii biegłego psychologa T. G. oraz opinii biegłego z zakresu badań wariograficznych I. S., które wskazują na niewiarygodność wyjaśnień oskarżonego D. S. stwierdzając jego tendencję do zachowań impulsywnych przy jednoczesnym opisaniu oskarżonego A. R. jako osoby z tendencjami do podporządkowywania się innym, co znajduje potwierdzenie w opisie wydarzeń wynikającym z wyjaśnień oskarżonego A. R., którym Sąd powinien dać wiarę i co w konsekwencji winno skutkować uniewinnieniem go od popełnienia czynu przypisanego mu w pkt I wyroku;
V. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 4 kpk, art. 92 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez brak jakiejkolwiek oceny w/w opinii psychologicznych oraz opinii biegłego z zakresu badań wariograficznych, a także brak omówienia tych dowodów w powiązaniu z wyjaśnieniami oskarżonych;
VI. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 4 kpk, art. 92 kpk, art. 410 kpk i art. 424 § 1 pkt 1 kpk poprzez brak wskazania w uzasadnieniu wyroku, jakie zachowania oskarżonego świadczą o tym, że wyczerpał on znamiona przestępstwa z art. 189 § 1 kk;
VII. obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku tj. art. 4 kpk, art. 92 kpk, art. 366 § 1 kpk i art. 410 kpk poprzez niepodjęcie jakiejkolwiek próby wyjaśnienia, co działo się z pokrzywdzonym G. B. (1) w czasie pomiędzy znalezieniem go w lesie, a przyjęciem do szpitala, mimo że w tym zakresie pojawiły się istotne wątpliwości mogące mieć znaczenie dla prawnokarnej oceny czynu przypisanego oskarżonym w pkt I wyroku.
W oparciu o powyższe obrońca wniósł o :
- zmianę zaskarżonego wyroku poprzez uniewinnienie oskarżonego A. R. od popełnienia czynów zarzucanych mu w punktach I, II oraz III pkt 2 wyroku lub o
- uchylenie w tym zakresie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Obrońca oskarżonego D. S. (1) na podstawie art. 444 kpk zaskarżył wyrok w części dotyczącej kary i na zasadnie art. 427 § 1 i 2 kpk i art. 438 pkt 4 kpk zarzucił wyrokowi rażącą niewspółmierność kary orzeczonej wobec tego oskarżonego oraz wniósł o zmianę wyroku poprzez znaczne złagodzenie mu kar jednostkowych pozbawienia wolności, a następnie kary łącznej.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacje obrońców okazały się zasadne na tyle, że musiały doprowadzić do korekty zaskarżonego wyroku przez Sąd Apelacyjny po przeprowadzeniu postępowania odwoławczego.
W ocenie Sądu Odwoławczego celowe jest odniesienie się w pierwszej kolejności do apelacji obrońcy oskarżonego A. R. (1), gdyż zarzuty tam sformułowane są dalej idące i mają większy ciężar gatunkowy.
Lektura akt rozpoznawanej sprawy w świetle ocen i wniosków przedstawionych w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku uprawnia do stwierdzenia, że Sąd I instancji rozstrzygał na podstawie kompletnego materiału dowodowego.
W odniesieniu do przypisanego w punkcie I wyroku czynu z art. 158 § 1 i 3 kk Sąd Okręgowy poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne i właściwie je ocenił, mając na uwadze treść art. 7 kpk. Oparł się na całości przedstawionego mu materiału dowodowego i wobec tego nie naruszył art. 410 kpk, ponieważ uchybienie normie zawartej w przepisie art. 410 k.p.k. może nastąpić jedynie w wypadku nieuwzględnienia przy wyrokowaniu całokształtu okoliczności ujawnionych w toku rozprawy głównej, a nie poprzez nieuwzględnienie czegoś, co potencjalnie dopiero mogłoby zostać na tej rozprawie ujawnione /tak wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26.03.2014 r. sygn. III KK 396/13, lex nr 1451526/. Istotne dla rozstrzygnięcia okoliczności ujawnione w toku przewodu sądowego zostały zaś omówione w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nie może być w tej sytuacji mowy o obrazie art. 92 kpk, gdyż art. 410 kpk zawiera doprecyzowanie wyrażonej w nim normy w związku z wyrokowaniem przez Sąd. W uzasadnieniu wskazano, które fakty uznano za udowodnione i z jakich powodów, dlatego też Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego odnośnie winy oskarżonych A. R. (1) i D. S. (1). Sąd Odwoławczy nie dopatrzył się sprzeczności w treści uzasadnienia. Skarżący nie wykazał przy tym, aby sposób sporządzenia uzasadnienia miał jakikolwiek wpływ na treść wydanego wyroku. Podzielić należy pogląd Sądu Najwyższego, iż niespełnienie wymogów z art. 424 k.p.k. nie może stanowić samodzielnej podstawy zmiany lub uchylenia wyroku, skoro jest to uchybienie o charakterze procesowym (art. 438 pkt 2 k.p.k.), co wymaga wykazania możliwego wypływu na treść orzeczenia. Jednak uzasadnienie sąd sporządza po wydaniu wyroku. Tym samym naruszenie art. 424 k.p.k. nie może mieć wpływu na jego treść. Natomiast braki w zakresie elementów składowych uzasadnienia mogą prowadzić do wniosku, że sąd pierwszej instancji nieprawidłowo wydał wyrok. Uzasadnienie wyroku odzwierciedla bowiem proces podejmowania przez sąd decyzji co do meritum sprawy /tak wyrok SN z dnia 15.01.2014 r. V KK 229/13, Prok.i Pr.-wkł. 2014/4/19/. Nie doszło zatem do obrazy art. 424 § 1 kpk, która uniemożliwiałaby instancyjną kontrolę prawidłowości wyroku.
Nie można podzielić zarzutu, iż Sąd Okręgowy niezasadnie oparł się na wyjaśnieniach obu oskarżonych. Jak wypływa z akt sprawy oskarżony A. R. (1) nie przyznał się do dokonania pobicia pokrzywdzonego G. B. (1), ale przedstawił przebieg wydarzeń, który jednoznacznie świadczy o jego winie i współdziałaniu z oskarżonym D. S. (1). Już z pierwszych wyjaśnień A. R., które konsekwentnie podtrzymał w toku procesu, wynika, że po podjechaniu przez oskarżonych do G. B., przy samochodzie D. S. bił ręką i kopał pokrzywdzonego, który się przewrócił, po czym D. S. wciągnął go do pojazdu (k.105). G. B. został następnie przewieziony przez oskarżonych samochodem do lasu, gdzie D. S. dalej bił i kopał G. B., jak też skoczył na niego (k.105, 139v, 881v, 1130-1134). Te wyjaśnienia A. R. logicznie, spójnie i przekonująco przedstawiają działania oskarżonych, a zatem zasadnie stanowiły podstawę ustaleń faktycznych w sprawie. Nie oznacza to jednak, że A. R. nie brał udziału w pobiciu G. B.. Natomiast osk. D. S. początkowo przyznał się jedynie do zadania kilku uderzeń pokrzywdzonemu oraz wciągnięcia go do samochodu, ale negował swój udział w jego dalszym biciu. Podał nadto, że A. R. nie stosował przemocy wobec G. B. (k.100v-101v, 134, 143v). Dopiero od dnia 24.10.2012 r. osk. D. S., poza sensownym przyznaniem się do uderzania pokrzywdzonego pod sklepem i wciągnięcia do samochodu oraz jednego uderzenia w lesie, zmienił stanowisko i wyjaśnił, że G. B. uderzał ręką, kopał i skoczył na niego, jak też uderzał go gaśnicą i założył mu linkę holowniczą na szyję, po czym przeciągnął około 0,5 m A. R., który wpadł w furię (k.589-590, 883-884, 1134-1135). Wskazać trzeba, iż nie może budzić żadnych wątpliwości kwestia, kto i w jaki sposób stosował przemoc względem pokrzywdzonego w pobliżu sklepu w miejscowości L., ponieważ nagranie z monitoringu sklepu przedstawia, że oskarżeni podjechali samochodem kierowanym przez A. R. do ofiary, po czym z zaciekłością zaatakował ją i umieścił w pojeździe D. S., a A. R. przez cały czas pozostawał w samochodzie. W tym zakresie wyjaśnienia oskarżonych są przekonujące. Natomiast za niewiarygodne uznać należy zmienione wyjaśnienia D. S., w których obciąża A. R., jako instrumentalne i złożone w późniejszym czasie, po uzyskaniu informacji, że współoskarżony go wskazał jako jedyną osobę stosującą przemoc. Podobnie trzeba ocenić złożoną przez A. R. korespondencję w postaci „grypsu” (k.581), którą otrzymał od D. S.. Ten drugi oskarżony wysyłając taką korespondencję zawierającą informacje obciążające A. R. mógł chcieć się w ten sposób zabezpieczyć przed jej ujawnieniem przez współoskarżonego, a w razie ujawnienia liczył na przerzucenie na niego odpowiedzialności. Koreluje to z rzetelnymi i kompetentnymi opiniami biegłego psychologa T. G., iż D. S. może ujawniać silną tendencję do manipulowania informacjami bądź sposobem ich prezentowania, skłonny jest też do przyjmowania pozycji dominujących i do zachowań impulsywnych (k.614-615), a A. R. wykazuje tendencję do podporządkowywania się w sytuacjach interpersonalnych (k.630). Ponadto biegły I. S. na podstawie przeprowadzonych badań wariograficznych zbieżnie uznał, że D. S. może ukrywać swoją rzeczywistą rolę w zdarzeniu (k.896, 1324). Natomiast biegła z zakresu medycyny sądowej nie była w stanie bliżej określić charakteru ewentualnego ucisku wywieranego na szyję pokrzywdzonego ani sprecyzować tępego twardego narzędzia, które godziło w jego ciało (k.502, 1136-1137).
O ile rację ma obrońca A. R., iż w sprawie poza w znacznej mierze rozbieżnymi wyjaśnieniami oskarżonych brak jest dowodów odnośnie tego, kto i w jaki sposób bił pokrzywdzonego, to powyższe nie oznacza, że nie można przypisać im wspólnej odpowiedzialności. Za niewiarygodne uznać trzeba negowanie winy przez A. R.. Całość ujawnionych okoliczności jednoznacznie świadczy, że obaj oskarżeni współdziałali ze sobą i zachowanie D. S. nie stanowiło ani zaskoczenia dla A. R., ani nie wykraczało poza jego zgodę. Początkowa część wydarzeń oraz przewiezienie G. B. do lasu samochodem, którym kierował przecież A. R. wyraźnie przekonuje, że oskarżony ten w pełni aprobował stosowanie przemocy wobec pokrzywdzonego i, jak sam podał, miała to być forma „nauczki” dla ofiary (k.1131). W świetle ustalonych okoliczności, a w tym rodzaju i rozmiaru stosowanej przemocy, nie jest zaś wiarygodne określanie przez A. R., że w jego przekonaniu był to „żart”. Podkreślić przy tym należy, iż obaj oskarżeni po zdarzeniu odjechali razem samochodem i pozostawili pobitego pokrzywdzonego w lesie nie udzielając mu żadnej pomocy, mimo jego stanu i widocznych obrażeń. Działali oni z tym samym zamiarem bezpośrednim, natomiast nie chcieli ani nie godzili się na skutek w postaci śmierci ofiary, który powinni byli i mogli przewidzieć. Brak jest zatem jakichkolwiek przesłanek do uznania agresywnego zachowania D. S. za eksces. W ten sposób obaj oskarżeni dopuścili się przestępstwa z art. 158 § 1 i 3 kk – D. S. w formie sprawczej, a A. R. w formie niesprawczej. Dla wypełnienia ustawowych znamion przestępstwa udziału w pobiciu nie jest bowiem konieczne zadanie ofierze jakiegokolwiek uderzenia czy nawet naruszenie jej nietykalności cielesnej, a wystarczające jest, aby oskarżony swoim zachowaniem ułatwiał działanie bezpośredniego sprawcy, stosującego przemoc fizyczną. Oskarżony A. R. nie tylko przewiózł G. B. do lasu, ale samą swoją obecnością stwarzał lepsze warunki do działania D. S., zwiększał przewagę po jego stronie i uniemożliwiał stawianie oporu pokrzywdzonemu, wpływając na dysproporcję sił. Udziałem w pobiciu będzie każda forma świadomego współdziałania sprawców niezależnie od wykonywanych przez nich ról, jest to wspólna odpowiedzialność pod warunkiem, iż powstały skutek przewidywali bądź mogli i powinni przewidzieć. Podzielić należy pogląd, iż dla bytu przestępstwa z art. 158 § 3 k.k. obojętny jest stopień aktywności poszczególnych uczestników pobicia /tak wyrok Sądu Najwyższego II KK 104/13 z 03.10.2013 r., LEX nr 1383270, por. B. Michalski „Przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu” MS Warszawa 2000r., tezy 33 i 35 do art. 158 kk str. 272, 273/.
Za nieporozumienie uznać należy zarzut, że nie wiadomo, co działo się z pokrzywdzonym pomiędzy godz. 11.20, a godz. 13.45, kiedy miał zostać przywieziony do szpitala. Jak bowiem wypływa z informacji Policji w dniu 08.06.2012 r. około godz. 11.20 funkcjonariusze udali się do miejscowości P., gdzie znajdowała się W. B., która następnie wskazała im pobitego G. B. leżącego na skraju lasu. Funkcjonariusze usiłowali porozumieć się z pokrzywdzonym, który mówił, że nic mu nie jest i nie umiał wytłumaczyć, co się stało. Dopiero potem powiadomiono dyżurnego Komisariatu Policji T., który wezwał pogotowie (k.1). Tak więc wezwano pogotowie do G. B. ewidentnie po godz. 11.20 i nie można wykluczyć, że przedstawione czynności trwały znacznie ponad godzinę. Pokrzywdzony został zaś przywieziony do szpitala w W. o godz. 13.00 (k.27, 152). Nie ma znaczenia, dlaczego w szpitalu wpisano, że przywieziono go z miejsca zamieszkania (k.27), gdyż należy traktować ten zapis jako oczywistą omyłkę. Wobec tego nie zachodzą żadne wątpliwości co do tego, co działo się z G. B. i nie zostały naruszone przepisy wskazane przez obrońcę. W świetle analizy dowodów, w tym wiarygodnej i jednoznacznej opinii biegłej z zakresu medycyny sądowej, jest przy tym pewne, iż obrażenia skutkujące ostatecznie śmiercią pokrzywdzonego powstały w rezultacie jego pobicia przez oskarżonych. Według opinii biegłej obrażenia te były bardzo ciężkie, obejmowały wiele narządów, a w związku z tym nie ma pewności, że G. B. przeżyłby nawet przy natychmiastowym udzieleniu mu pomocy lekarskiej (k.1137). Ponadto pomoc medyczna, gdyby udało się uratować życie pokrzywdzonemu, mogłaby jedynie uchronić oskarżonych przed ziszczeniem się najcięższego skutku, który przecież spowodowali. Sposób udzielenia tej pomocy nie ma w tym wypadku wpływu na związek przyczynowo-skutkowy pomiędzy pobiciem a zgonem, ponieważ to nie przewiezienie ofiary do szpitala i nie czynności medyczne spowodowały jej śmierć.
Nie są słuszne zarzuty obrońcy oskarżonego A. R. (1), iż nie uwzględniono okoliczności przemawiających na korzyść oskarżonego /art. 4 kpk/ i nie dających się usunąć wątpliwości nie rozstrzygnięto na korzyść tego oskarżonego /art. 5 § 2 kpk/. Odnośnie dyrektywy wypływającej z art. 4 kpk zauważyć trzeba, że nie może on stanowić samoistnej podstawy zarzutów odwoławczych. Wyraża zasadę obiektywizmu, która jest jedną z głównych zasad procesu karnego. Jest kierowana do organów prowadzących postępowanie karne i nakłada na nich obowiązek badać oraz uwzględniać okoliczności przemawiające zarówno na korzyść, jak i na niekorzyść oskarżonego. Realizacji tej zasady przez te organy służą konkretne przepisy ustawy karnej procesowej. Chcąc zarzucić tym organom nieprzestrzeganie tej zasady procesowej, należy w środku odwoławczym te przepisy powołać, jako przez nich nie respektowane. Brak tego rodzaju odniesień czyni zarzut obrazy tylko art. 4 k.p.k. bezzasadnym /tak postanowienie Sądu Najwyższego z 03.10.2011 r. V KK 112/11, LEX nr 1044069/. Nie wskazano także takich okoliczności, których Sąd nie uwzględnił. Natomiast o naruszeniu przepisu art. 5 § 2 kpk można mówić dopiero wówczas, gdyby dowody, którym sąd dał wiarę, tworzyły „luki” w możliwości przyjęcia konkretnego ustalenia, a więc wątpliwości co do nastąpienia określonych zdarzeń, zaś sąd tak powstałe „luki” usunął w formie swoistego domniemania ich wystąpienia (a więc w kierunku niekorzystnym dla oskarżonego) /tak postanowienie Sądu Najwyższego z 11.03.2005 r. V KK 319/04, LEX nr 148198/. Nie chodzi tu bowiem o wątpliwości zgłaszane przez strony, ale wątpliwości, których usunięcie przez organ procesowy w toku postępowania okazało się niemożliwe.
Apelacja obrońcy oskarżonego A. R. (1) zasadnie zarzuciła wadliwe przypisanie w punkcie II wyroku przestępstwa z art. 189 § 1 kk. Już z treści czynów zarzucanych w punktach I i II aktu oskarżenia wypływa, że pozbawienie wolności pokrzywdzonego G. B. (1) miało mieć miejsce w miejscowości L., a jego pobicie w tym samym miejscu i okolicach miejscowości P.. Z dokonanych przez Sąd I instancji, a przedstawionych w pisemnych motywach wyroku ustaleń faktycznych wynika, że w miejscowości L. wobec pokrzywdzonego najpierw przemoc stosował oskarżony D. S. (1), który bił go i mimo jego oporu wciągnął go do samochodu, którym kierował oskarżony A. R. (1), po czym po zakupie przez D. S. alkoholu w sklepie pojechali oni do lasu w okolicach miejscowości P., zaś pokrzywdzony był uderzany przez D. S. w samochodzie i dalej był bity w lesie, gdzie sprawcy go pozostawili. Już takie ustalenia wskazują, iż w rzeczywistości chodzi o jedno rozciągnięte w czasie i miejscu zdarzenie, które nie miało charakteru pozbawienia wolności pokrzywdzonego. Oskarżeni nie mieli bowiem zamiaru pozbawić go wolności, a ich celem było dokonanie jego pobicia w ustronnym miejscu i dlatego przewieźli go. W tej sytuacji nie ograniczali oni możliwości swobodnego poruszania się ofiary wbrew jej woli /vide postanowienie Sądu Najwyższego z 13.01.2010 r. V KK 228/09, OSNwSK 2010/1/39/. Nie jest zaś możliwe, aby te same zachowania sprawców w tym samym miejscu i czasie oznaczały dokonanie 2 odrębnych czynów w rozumieniu prawa karnego. Z powyższego wypływa, że czyny zarzucane w punktach I i II aktu oskarżenia oraz przypisane w punktach I i II zaskarżonego wyroku stanowią jedno przestępstwo z art. 158 § 1 i 3 kk. Natomiast przyjąć trzeba, iż nie doszło do wskazywanej przez obrońcę obrazy przepisów postępowania ani błędu w ustaleniach faktycznych, a do obrazy przepisu prawa materialnego tj. art. 189 § 1 kk przez błędne jego zastosowanie.
Odnośnie zarzutu obrazy przepisu prawa materialnego tj. art. 115 § 14 kk i w konsekwencji art. 270 § 1 kk stwierdzić należy, że nie jest on zasadny. Sąd I instancji słusznie uznał, iż arkusz papieru formatu A5 zawiera umowę ze względu na sporządzoną na nim treść. Zgodnie z definicją ustawową dokumentem jest bowiem każdy przedmiot lub inny zapisany nośnik informacji, z którym jest związane określone prawo, albo który ze względu na zawartą w nim treść stanowi dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne /art. 115 § 14 kk/. Niewątpliwie treść zapisana na kartce /znajdującej się w kopercie na k. 288/ świadczy, że potwierdza ona zawarcie przez strony umowy kupna-sprzedaży samochodu. Brak wskazania ceny sprzedaży i daty zawarcia umowy nie powoduje, iż nie można jej uznać za dokument. Czym innym jest bowiem kwestia skuteczności danej umowy z uwagi np. na brak niektórych elementów wymaganych przez przepisy z różnych obszarów prawa, a czym innym kwestia, czy stanowi to dowód prawa, stosunku prawnego lub okoliczności mającej znaczenie prawne. Z pewnością treść tej karty świadczy, że D. S. podpisując się jako (...) potwierdził zawarcie umowy i ma to oczywiste znaczenie prawne. Podrobienie podpisu D. K. na tej umowie wyczerpuje dyspozycję art. 270 § 1 kk. Oskarżony D. S. działał przy tym wspólnie i w porozumieniu z oskarżonym A. R., co przekonująco wykazał Sąd Okręgowy na str. 2-3, 23-24 uzasadnienia. Nie jest konieczne przy takim współdziałaniu, aby A. R. osobiście wykonywał czynności polegające na podrobieniu dokumentu, co niezasadnie podniósł obrońca. Zachowanie A. R. dopełniało bowiem postępowanie D. S. i oskarżeni na zmianę podpisywali się na umowach dotyczących kupna-sprzedaży samochodu jako (...) – najpierw A. R. podpisał się na umowach z 03.06.2012 r., a następnie D. S. podpisał się na umowach z 06.06.2012 r. Za współsprawcę na gruncie art. 18 § 1 k.k. może być uznany nie tylko ten, kto wykonuje całość lub część znamion wykonawczych, lecz także ten, którego zachowanie dopełniało zachowanie innych uczestników porozumienia w stopniu, który zgodnie z porozumieniem i podziałem ról współdecydował o popełnieniu przestępstwa /vide wyrok Sądu Najwyższego z 15.01.2014 r. V KK 241/13, LEX nr 1422128/.
Pismo A. R. (1) zatytułowane „apelacja” (k.1684-1695) zawiera zarzuty dotyczące niewyjaśnienia okoliczności oraz ustaleń faktycznych i kwestionujące wyjaśnienia D. S.. Jest zbieżne z apelacją obrońcy, a zatem należy odesłać do jej omówienia zamieszczonego wyżej. Natomiast nie ma znaczenia kwestia, czy na umowie kupna-sprzedaży samochodu wpisano numer legitymacji D. K.. Oskarżony wniósł o uniewinnienie od zarzuconych czynów lub o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Stosownie do brzmienia art. 438 pkt 4 kpk Sąd Odwoławczy zmienia lub uchyla orzeczenie w zakresie kary tylko w przypadku stwierdzenia jej rażącej niewspółmierności. Rażąca niewspółmierność zachodzi wówczas, gdy na podstawie ujawnionych okoliczności mających wpływ na wymiar kary, można było przyjąć, że powstałaby znaczna różnica pomiędzy karą wymierzoną przez Sąd I instancji a karą, którą należałoby orzec w następstwie prawidłowego zastosowania dyrektyw wymiaru kary. Nie każda różnica w zakresie oceny wymiaru kary uzasadnia zarzut rażącej niewspółmierności kary, przewidziany w art. 438 pkt 4 k.p.k., ale tylko taka, która ma charakter zasadniczy, a więc jest niewspółmierna w stopniu nie dającym się zaakceptować /tak np. wyrok Sądu Najwyższego z 16.02.2009 r. II KK 132/05, LEX nr 725034/.
Odnosząc się do apelacji obrońcy oskarżonego D. S. (1) stwierdzić należy, że nie zasługuje ona na uwzględnienie odnośnie czynu z art. 158 § 1 i 3 kk. Skarżący nie zakwestionował skutecznie argumentów przyjętych przez Sąd Okręgowy w zakresie sankcji karnej. Pismo D. S. zatytułowane „apelacja” (k.1669) dotyczy złagodzenia orzeczonej kary łącznej, ale nie zawiera istotnych argumentów. Nie można zgodzić się z oskarżonym, iż wyraża on skruchę, ponieważ przeczy temu jego postawa przejawiana w toku procesu.
Natomiast dokonana przez Sąd Apelacyjny modyfikacja poprzez przyjęcie, że czyny przypisane w punktach I i II zaskarżonego wyroku stanowią jedno przestępstwo z art. 158 § 1 i 3 kk, popełnione przez D. S. w postaci sprawczej, a przez A. R. w postaci niesprawczej, spowodowała konieczność orzeczenia nowych kar. Zdaniem Sądu uwzględniając dyrektywy wymiaru kary przewidziane w art. 53 § 1 i 2 kk, a w szczególności wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu polegającego na udziale w pobiciu G. B. i w rezultacie spowodowaniu jego śmierci, odmienne role każdego z oskarżonych, nagły zamiar i brak rzeczywistego powodu do dokonania pobicia, wielki stopień winy D. S. oraz znaczny A. R., nasilenie ich złej woli, uprzednią karalność, a w tym D. S. kilkukrotną, należało wymierzyć im kary odpowiednio 8 lat pozbawienia wolności oraz 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Sąd wziął nadto pod uwagę postawy prezentowane przez oskarżonych podczas procesu. Takie kary spełnią swoje zadania zarówno w zakresie prewencji indywidualnej, jak i względem społeczeństwa.
Brak jest podstaw do kwestionowania słuszności rozstrzygnięcia o karach orzeczonych w wyroku Sądu Okręgowego oskarżonym A. R. i D. S. za czyny z art. 270 § 1 kk w zw. z art. 91 § 1 kk, gdyż kary te uwzględniają dostatecznie dyrektywy wymiaru kary, a w tym ciężar gatunkowy przestępstw i stopień winy sprawców, którzy działali w zamiarze bezpośrednim.
Jako kary łączne wymierzono A. R. karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś D. S. karę 8 lat pozbawienia wolności, stosując zasadę absorpcji kar z uwagi na bliskość czasową popełnionych przestępstw oraz znaczną wysokość kar orzeczonych za czyn z art. 158 § 1 i 3 kk.
Ponadto odnośnie apelacji obrońcy oskarżonego D. S. (1) podzielić należy pogląd, iż zawarty w niej zarzut rażącej niewspółmierności kar jednostkowych i kary łącznej nie oznacza, że badaniu nie podlegają uchybienia niepodniesione w środku odwoławczym. Z uwagi na kierunek zaskarżenia, tj. na korzyść oskarżonego, sąd odwoławczy powinien skontrolować wyrok w graniach zaskarżenia pod kątem wszystkich przyczyn odwoławczych wymienionych w art. 438 k.p.k., nawet gdy apelacja pochodzi od obrońcy /tak wyrok Sądu Najwyższego z 26.02.2014 r. III KK 34/14, LEX nr 1430570/.
Z uwagi na to, iż w sprawie nie zachodzą wyjątki określone w art. 435 kpk, art. 439 kpk, art. 440 kpk i art. 455 kpk, rozpoznano apelacje w granicach zaskarżenia i zarzutów podniesionych przez obrońcę A. R..
Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet wymierzonych kar pozbawienia wolności zaliczono okresy tymczasowego aresztowania oskarżonych, uwzględniając wprowadzenie do wykonania innych kar.
Zwolniono obu oskarżonych od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze, obciążając wydatkami Skarb Państwa, na podstawie art. 624 § 1 kpk. Sąd kierował się wysokością orzeczonych kar, brakiem majątku u oskarżonych i ich sytuacją finansową oraz trwającym pozbawieniem wolności.
Z tych powodów orzeczono, jak w wyroku.