Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 17 MAJA 2007 R.
SNO 28/07
Przewodniczący: sędzia SN Edward Matwijów.
Sędziowie SN: Jerzy Kuźniar (sprawozdawca), Krzysztof Pietrzykowski.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Sądu Apelacyjnego oraz protokolanta po
rozpoznaniu na rozprawie w dniu 17 maja 2007 r. sprawy sędziego Sądu Okręgowego
w związku z odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego –
Sądu Dyscyplinarnego z dnia 22 stycznia 2007 r., sygn. akt (...)
u t r z y m a ł w m o c y zaskarżony w y r o k , a kosztami postępowania
odwoławczego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
W dniu 2 sierpnia 2006 r. Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego przy Sądzie
Apelacyjnym złożył w Sądzie Apelacyjnym – Sądzie Dyscyplinarnym wniosek o
rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej przeciwko sędziemu Sądu Okręgowego,
zarzucając jej, iż uchybiła godności zawodu sędziowskiego w ten sposób, że:
1) w dniu 31 stycznia 2005 r. złożyła Prezesowi Sądu Okręgowego
oświadczenie, iż nie łączą ją z Prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)” w A.
Zenonem P. żadne stosunki, które mogłyby wywoływać uzasadnione wątpliwości co
do jej bezstronności w sprawach dotyczących Prezesa i innych pracowników
Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)”, pomimo utrzymywania przez nią i jej męża
Jarosława S. bliskich kontaktów z Zenonem P.;
2) w bliżej nieustalonym okresie od września 2003 r. do stycznia 2005 r.
udzielała porad prawnych Prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)” oraz w bliżej
nieokreślonym dniu w okresie od początku listopada 2003 r. do dnia 8 grudnia 2003 r.
interweniowała w VIII Wydziale Gospodarczym Krajowego Rejestru Sądowego Sądu
Rejonowego o przyśpieszenie rozpoznania wniosku Spółdzielni Mieszkaniowej
„P.(...)” o rejestrację zmian w statucie w sprawie sygn. akt OL VIII KRS 4396/03/891,
czym dopuściła się przewinienia dyscyplinarnego określonego w art.107 § 1 ustawy z
dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070
ze zm.) – dalej p.u.s.p.
Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego w uzasadnieniu wskazał, że Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny postanowieniem z dnia 17 października 2005 r.,
sygn. akt (...), na podstawie art. 245 k.p.k. w związku z art. 128 p.u.s.p. przekazał
2
sprawę Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego w celu uzupełnienia postępowania
wyjaśniającego przez dokonanie niezbędnych czynności. Postanowieniem Sądu
Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 5 grudnia 2005 r., SNO 58/05, powyższe
postanowienie utrzymano w mocy. Jednocześnie Sąd Najwyższy uchylił zaskarżone
postanowienie w części dotyczącej polecenia zawartego w ostatnim akapicie pkt. II,
stojąc na stanowisku, że zgromadzone materiały z podsłuchu telefonicznego nie mogą
być wykorzystane w postępowaniu dyscyplinarnym.
Z kolei uchwałą Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 15 listopada
2005 r., SNO 57/05, utrzymano w mocy uchwałę Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 6 września 2005 r., sygn. akt (...), o uchyleniu zarządzenia
Prezesa Sądu Okręgowego wydanego w dniu 5 kwietnia 2005 r., A2115/05,
zawieszającego obwinioną w czynnościach służbowych. W uzasadnieniu uchwały
wskazano, że w postępowaniu dyscyplinarnym prowadzonym w stosunku do sędziego,
dopuszczalne jest wykorzystanie jako dowodów materiałów uzyskanych w wyniku
podsłuchu operacyjnego zarządzonego na podstawie art. 19 ust.1 ustawy z dnia 6
kwietnia 1990 r. o Policji (obecnie tekst jedn.: Dz. U. z 2007 r. Nr 43, poz. 277 ze zm.)
jedynie wówczas, gdy czyn zarzucony sędziemu stanowi jedno z przestępstw
wymienionych w powyższym przepisie. Sąd Najwyższy wskazał, że nie ma żadnych
podstaw, by stosować wykładnię rozszerzającą powyższych przepisów, stanowiących
istotne ograniczenie konstytucyjnie zagwarantowanych wolności obywatelskich i
dopuścić możliwość wykorzystania materiałów uzyskanych w drodze podsłuchu
operacyjnego do postępowania dotyczącego innych przestępstw lub czynów, niż
wymienione w art. 19 ust.1 ustawy o Policji, określającym zasady dopuszczalności
zastosowania podsłuchu.
W związku z powyższym, po uzupełnieniu materiału dowodowego Zastępca
Rzecznika Dyscyplinarnego podniósł, że sędzia Sądu Okręgowego pozostaje w
związku małżeńskim z Jarosławem S., który do dnia 15 kwietnia 2005 r. był sędzią
Sądu Okręgowego. Oboje małżonkowie w 2001 r. zawarli ze Spółdzielnią
Mieszkaniową „P.(...)” w A. umowę o wybudowanie ze środków własnych kawalerki.
Od tego czasu datują się ich bliskie kontakty z prezesem Zarządu Spółdzielni
Zenonem P. Od września 2003 r. Zenon P. często kontaktował się z małżonkami S. i
bywał u nich w domu. W tym czasie przeciwko Zenonowi P. toczyły się postępowania
przygotowawcze i postępowania karne. Nadto kierowana przez niego spółdzielnia była
stroną w kilkudziesięciu sprawach cywilnych. Obwiniona, zdaniem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego, udzielała Zenonowi P. w tym czasie porad prawnych,
czego przykładem była interwencja telefoniczna podjęta u Przewodniczącej VIII
Wydziału Gospodarczego KRS Sądu Rejonowego w celu przyspieszenia rozpoznania
wniosku o rejestrację zmian w statucie Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)”.
3
Fakt takiej interwencji i przekazania potem informacji Zenonowi P. sędzia Sądu
Okręgowego przyznała, co świadczy o tym, że w czasie rozpoznawania
przedmiotowego wniosku pozostawała z Zenonem P. w kontakcie, a interwencję
podjęła z uwagi na jego prośbę. Okoliczność, iż takiej interwencji nie pamiętała sędzia
Sądu Rejonowego  Przewodnicząca Wydziału ustaleń tych nie podważa, skoro
świadek ostatecznie jej nie wykluczyła. W zakresie pierwszego z postawionych
zarzutów Zastępca Rzecznika Dyscyplinarnego wskazał, że w dniu 31 stycznia 2005 r.
sędzia Sądu Okręgowego na polecenie wiceprezesa Sądu Okręgowego złożyła
oświadczenie, że nie rozpoznawała żadnej sprawy, której stroną była Spółdzielnia
Mieszkaniowa „P.(...)” w A., bądź Zenon P., oraz że z nim i innymi pracownikami
spółdzielni nie łączą jej tego rodzaju stosunki, które mogłyby mieć wpływ na treść
wydawanych przez nią w przyszłości orzeczeń. Zdaniem Zastępcy Rzecznika na
podstawie wyjaśnień obwinionej i zeznań Zenona P. ponad wszelką wątpliwość
należało uznać, że Zenon P. był znany obwinionej i jej mężowi, bywał u nich w domu,
a Jarosław S. udzielał mu porad prawnych, a tym samym trzeba jednocześnie przyjąć,
że druga część oświadczenia nie polegała na prawdzie. W ocenie Zastępcy Rzecznika
Dyscyplinarnego zachowania sędziego Sądu Okręgowego w zakresie obu stawianych
jej zarzutów uchybiały godności sprawowanego urzędu.
Rozpatrując powyższy wniosek Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny ustalił
następujący stan faktyczny:
Sędzia Sądu Okręgowego od dnia 8 lipca 1993 r. została powołana na stanowisko
sędziego Sądu Rejonowego. Od dnia 26 lutego 1999 r. jest sędzią Sądu Okręgowego,
przy czym od 1 stycznia 2000 r. pracuje na stanowisku Przewodniczącej II Wydziału
Karnego. W styczniu 2005 r. jedna ze stacji telewizyjnych wyemitowała program w
którym suponowano, że sędziowie w A. wydawali wyroki korzystne dla Spółdzielni
Mieszkaniowej "P.(...)" w A. w zamian za korzystne warunki nabycia mieszkań w
spółdzielni. W sprawie niesporne jest, że sędzia Sądu Okręgowego wraz z mężem
Jarosławem S. w 2001 r. podpisali umowę z tą Spółdzielnią o wybudowanie ze
środków własnych kawalerki o powierzchni 30 m2
. Odbiór mieszkania nastąpił w 2002
r. Ponieważ miało ono wady małżonkowie S. podjęli interwencję u prezesa Zenona P.
Od tego czasu Zenon P. nawiązał kontakty z Jarosławem S., do którego telefonował i
do którego przychodził do domu. Obwiniona unikała kontaktów z Zenonem P., nie
akceptując jego sposobu bycia. Jednakże pod koniec 2003 r. Zenon P. zwrócił się do
niej z informacją, że Spółdzielnia „P.(...)” ma kłopot z uzyskaniem rejestracji zmian w
statucie w Sądzie Rejestrowym. Obwiniona ustaliła telefonicznie w VIII Wydziale
Gospodarczym Sądu Rejonowego, że wniosek ten ma braki i Sąd oczekuje na ich
usunięcie. Jak wynika z akt rejestrowych Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)” w A.
KRS 26607 prowadzonych przez VIII Wydział Gospodarczy Sądu Rejonowego (k. 48
– 49), istotnie w dniu 16 lipca 2003 r. zarejestrowano wpływ wniosku o rejestrację
4
zmian w statucie Spółdzielni. Dnia 24 lipca 2003 r. i 18 września 2003 r. wpłynęły
wnioski tej Spółdzielni o przyspieszenie załatwienia wniosku. Sprawa pozostawała bez
biegu do dnia 5 września 2003 r., gdyż akta Spółdzielni pozostawały w związku z
apelacją w Wydziale V Gospodarczym Sądu Okręgowego. W dniu 24 października
2003 r. referent sprawy wezwał Spółdzielnię do dokonania w terminie 21 dni zmian w
statucie pod rygorem odmowy dokonania wpisu. Spółdzielnia zwróciła się dnia 17
listopada 2003 r. o przedłużenie terminu na ich dokonanie, który to wniosek został
uwzględniony. W dniu 3 grudnia 2003 r. Spółdzielnia wykonała zarządzenie, a w dniu
8 grudnia 2003 r. wydano postanowienie o rejestracji zmian w statucie tej Spółdzielni.
W toku postępowania nie wykazano, aby obwiniona sędzia Sądu Okręgowego
interweniowała w sprawie, ustalała jedynie tok sprawy. W dniu 31 stycznia 2005 r.
obwiniona złożyła na wniosek Prezesa Sądu Okręgowego oświadczenie, że nie
rozpoznawała żadnej sprawy, w której stroną byłaby Spółdzielnia Mieszkaniowa
„P.(...)” w A., bądź jej prezes. Oświadczyła też, że z osobami zatrudnionymi w
Spółdzielni nie łączą jej tego rodzaju stosunki, które mogłyby mieć wpływ na treść
ewentualnie wydawanych w przyszłości orzeczeń. Wyrokiem z dnia 22 stycznia 2007
r., sygn. akt (...), Sąd Apelacyjny  Sąd Dyscyplinarny uniewinnił obwinioną od
popełnienia zarzucanego jej czynu, nie dopatrując się zasadności zarzutów i podstaw
do stwierdzenia, że sędzia Sądu Okręgowego uchybiła swym postępowaniem godności
sprawowanego urzędu. Odnośnie pierwszego z zarzutów Sąd Dyscyplinarny uznał, że
brak jest dowodów, iż obwiniona utrzymywała bliskie kontakty z Zenonem P., ich
wzajemne kontakty były przypadkowe, związane z faktem, iż Zenon P. kontaktował
się z jej mężem Jarosławem S. Nie oznacza to jednak, zdaniem Sądu, że te kontakty w
takim samym stopniu mogą być przypisane jego żonie. Natomiast co do drugiego z
zarzutów, brak jakiegokolwiek dowodu, że obwiniona w okresie od września 2003 r.
do stycznia 2005 r. udzielała Zenonowi P. porad prawnych, a także interweniowała w
sprawie przyśpieszenia rozpoznania wniosku o rejestrację zmian w statucie
Spółdzielni.
Odwołanie od powyższego wyroku na podstawie art. 121 § 1 ustawy z dnia 27
lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.)
wniósł Minister Sprawiedliwości, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi
na podstawie art. 438 pkt 3 k.p.k. w związku z art. 128 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.
zarzucił błąd w ustaleniach faktycznych, mający wypływ na jego treść, przez
przyjęcie, że przeprowadzone w sprawie postępowanie dowodowe nie dowiodło, iż
sędzia Sądu Okręgowego wypełniła znamiona przewinienia służbowego w rozumieniu
przepisu art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów
powszechnych, czego konsekwencją było jej uniewinnienie.
Zdaniem skarżącego, analiza przeprowadzonych w toku postępowania
dyscyplinarnego dowodów wskazuje, że obwiniona utrzymywała kontakty z prezesem
5
Spółdzielni, co przesądza, że złożone przez nią oświadczenie było niezgodne z
prawdą. Powyższe, jak i udzielanie pomocy prawnej Zenonowi P., stanowi
przewinienie dyscyplinarne i nosi w sobie cechy naruszenia godności urzędu sędziego,
a obwiniona uchybiła złożonemu ślubowaniu sędziowskiemu i osłabiła zaufanie do
urzędu sędziowskiego, angażując się w załatwienie i przyśpieszenie sprawy sądowej
osoby znanej jej prywatnie. Takie działanie sędziego, publicznie komentowane przez
środki masowego przekazu jest wysoce szkodliwe społecznie i godzi w dobro
wymiaru sprawiedliwości, podważając autorytet jego organów i wiarygodność
działania.
W oparciu o zgłoszone zarzuty Minister Sprawiedliwości wniósł o uchylenie
zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu  Sądowi
Dyscyplinarnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Nie ulega wątpliwości, że podstawą ustalenia odpowiedzialności sędziego Sądu
Okręgowego jest powołany przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego art. 107 § 1
p.u.s.p., przy czym rzecz dotyczy oceny czy obwiniona swym zachowaniem uchybiła
godności urzędu. Chodzi zatem o zindywidualizowany czyn sędziego zawiniony
umyślnie lub nieumyślnie, jeżeli jest dyscyplinarnie bezprawny, tzn. stanowi
uchybienie godności urzędu sędziowskiego, wpływając negatywnie na sprawowanie
wymiaru sprawiedliwości i społeczny wizerunek zawodu sędziego. Przepis art. 107 § 1
ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. p.u.s.p. stanowi, że sędzia odpowiada dyscyplinarnie za
przewinienia służbowe, w tym za oczywistą i rażącą obrazę przepisów prawa i
uchybienia godności urzędu (przewinienie dyscyplinarne). Wprawdzie ani
wymieniony przepis, ani inne przepisy ustawy nie definiują pojęcia „przewinienie
służbowe” („przewinienie dyscyplinarne”), jednak nie ulega wątpliwości, że
odpowiedzialność sędziego jest odpowiedzialnością typu karnego, której przesłanką
jest zawinione zachowanie sędziego. W myśl art. 82 § 1 i § 2 ustawy, obowiązki
sędziego wynikające ze stosunku służbowego są nie tylko związane ze służbą, ale
także wykraczają poza czas i miejsce jej pełnienia, zaś granice, których przekroczenie
oznacza popełnienie przewinienia służbowego i odpowiedzialność, wyznacza rota
ślubowania (art. 66 ustawy). Wynika z niej między innymi, że sędzia jest obowiązany
„stać na straży prawa”, wypełniać sumiennie obowiązki sędziego, „a w postępowaniu
kierować się zasadami godności i uczciwości”. Zwłaszcza powinności godnego
zachowania się sędziego oraz stania na straży prawa przypisał ustawodawca
zasadnicze znaczenie, gdyż w art. 107 § 1 Prawa o ustroju sądów powszechnych
uchybienie godności urzędu oraz oczywistą i rażącą obrazę prawa wymienił wyraźnie
wśród innych nienazwanych postaci przewinień służbowych. W rozpatrywanej
sprawie oceniając materiał dowodowy Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał, że
6
brak jest przesłanek dla uznania, iż sędzia Sądu Okręgowego uchybiła godności
urzędu sędziego popełniając zarzucane jej przewinienia dyscyplinarne. Co do
zarzutów, iż sędzia Sądu Okręgowego w bliżej nieustalonym okresie od września 2003
r. do stycznia 2005 r. udzielała porad prawnych Prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej
„P.(...)” oraz w bliżej nieokreślonym dniu w okresie od początku listopada 2003 r. do
dnia 8 grudnia 2003 r. interweniowała w VIII Wydziale Gospodarczym Krajowego
Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego o przyśpieszenie rozpoznania wniosku
Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)” w A., Sąd Apelacyjny uznał, iż brak jest
jakiegokolwiek dowodu na jego potwierdzenie. W ocenie Sądu Najwyższego
stanowisko Sądu Apelacyjnego co do oceny materiału dowodowego w tej części
zarzutów należy w pełni zaakceptować. W toku postępowania nie udowodniono
bowiem by obwiniona (poza ustalaniem toku sprawy) udzielała porad prawnych
Prezesowi Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)” oraz by interweniowała w VIII
Wydziale Gospodarczym Krajowego Rejestru Sądowego Sądu Rejonowego. Drugi z
zarzutów stawianych obwinionej przez Rzecznika Dyscyplinarnego dotyczył tego, że
w dniu 31 stycznia 2005 r. złożyła Prezesowi Sądu Okręgowego oświadczenie, iż nie
łączą ją z Prezesem Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)” w A.  żadne stosunki, które
mogłyby wywoływać uzasadnione wątpliwości co do jej bezstronności w sprawach
dotyczących Prezesa i innych pracowników Spółdzielni Mieszkaniowej „P.(...)”,
pomimo utrzymywania przez nią i jej męża Jarosława S. bliskich kontaktów z
Zenonem P. Oceniając prawdziwość złożonego oświadczenia, Sąd Apelacyjny
stwierdził, że oświadczenie z dnia 31 stycznia 2005 r. składa się z dwóch części.
Pierwsza dotyczy rozpoznawania spraw z udziałem Spółdzielni Mieszkaniowej
„P.(...)” lub Zenona P. i jej rzetelność nie jest podważana. Druga dotyczy stosunków
sędziego Sądu Okręgowego „z osobami zatrudnionymi” w tej Spółdzielni i zarzut w
tym względzie został ograniczony do prezesa Zarządu Spółdzielni. Poza
wyjaśnieniami obwinionej i Zenona P. nie przedstawiono innych dowodów
wskazujących na charakter tych stosunków, a w szczególności na fakt, iż w
przyszłości mogłyby one mieć wpływ na treść orzeczeń wydawanych przez
obwinioną. Analizując tę część oświadczenia Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny
uznał, że było ono składane z uwzględnieniem treści art. 41 § 1 k.p.k., chociaż tego
rodzaju oświadczenie dotyczące zdarzeń przyszłych i to w odniesieniu do
niesprecyzowanego kręgu osób, którego mogłoby w przyszłości dotyczyć jest
bezwartościowe z punktu widzenia procesowego, ponadto przyjmując że miało
dotyczyć Zenona P., to nie wiadomo czy sędzia Sądu Okręgowego nie zastosowałaby
się do art. 42 § 1 k.p.k. Zdaniem Sądu zarzut stawiany obwinionej zdawał się odnosić
do faktu, że w oświadczeniu nie ujawniła, iż zna Zenona P. i utrzymywała z nim wraz
z mężem bliskie kontakty, natomiast tej treści oświadczenia nikt od obwinionej nie
wymagał, zaakceptowano oświadczenie, które złożyła, a nadto brak jest dowodów, iż
7
poza mężem obwinionej także ona sama utrzymywała bliskie kontakty z Zenonem P.
W tej mierze Sąd dał wiarę zarówno obwinionej, jak i Zenonowi P., że ich wzajemne
kontakty były przypadkowe, związane z faktem, iż prezes Spółdzielni kontaktował się
z Jarosławem S.
Niemniej jednak, zdaniem Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego, należy
zwrócić uwagę, że złożone w dniu 31 stycznia 2005 r. przez obwinioną oświadczenie
było nieprawdziwe w części dotyczącej prywatnych kontaktów obwinionej i chociaż
nie jest to delikt dyscyplinarny, nie można nie zauważyć, że materiał dowodowy
zebrany w sprawie przeczy nieznajomości sędziego Sądu Okręgowego z prezesem
Zarządu Spółdzielni „P.(...)”. Z tego punktu widzenia pogląd Sądu Apelacyjnego –
Sądu Dyscyplinarnego nie zasługuje na aprobatę, niemniej jednak takie postępowanie
obwinionej nie może być traktowane jako okoliczność mająca wpływ na postępowanie
dyscyplinarne. Złożone oświadczenie, aczkolwiek nieprawdziwe w części dotyczącej
prywatnych kontaktów obwinionej, nie było oświadczeniem składanym w trybie art.
41 i 42 k.p.k., a tym samym zaprzeczenie prywatnym kontaktom obwinionej z
prezesem Zenonem P. wymyka się prawnej ocenie. W ocenie Sądu Najwyższego –
Sądu Dyscyplinarnego, fakt ten może być oceniany (negatywnie) wyłącznie w
kategoriach moralnych, ale w związku z wykonywanymi obowiązkami sędziego jest
on w chwili obecnej prawnie obojętny i nie może powodować konsekwencji
dyscyplinarnych wynikających z art. 107 § 1 p.u.s.p., gdyż nie stanowi w swym
charakterze przewinienia służbowego.
Z przytoczonych powodów i stosownie do art. 128 p.u.s.p. w związku z art. 437
§ 1 k.p.k. Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł jak w sentencji wyroku.