Sygn. akt I UK 293/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 kwietnia 2008 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
w sprawie z odwołania P. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o ustalenie nieistnienia ubezpieczenia społecznego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 kwietnia 2008 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 13 kwietnia 2007 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
2
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 13 kwietnia 2007 r. oddalił apelację P. G. od
wyroku Sądu Okręgowego w K. z 29 września 2005 r., którym oddalono jego
odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z 4 listopada 2004 r.,
stwierdzającej podleganie przezeń ubezpieczeniom społecznym z tytułu
prowadzonej działalności gospodarczej, bez względu na zgłaszane wyrejestrowania
z ubezpieczeń w okresie od 31 stycznia 2001 r. W sprawie przyjęto, że
wnioskodawca, z zawodu elektronik, od 1996 r. prowadził działalność gospodarczą
w zakresie montażu i naprawy domofonów. Z powodu słabego stanu zdrowia i
braku zleceń w okresach podanych w decyzji wnioskodawca nie prowadził
działalności, zawiadamiał o tym pozwanego na stosownych drukach a następnie o
podjęciu działalności. W okresach tych wnioskodawca nie przebywał na leczeniu
szpitalnym. Nie wykazał też, iżby był wówczas niezdolny do pracy. Sąd Okręgowy
wskazując na ciągły charakter działalności gospodarczej stwierdził, że
wykonywanie działalności gospodarczej w spornych okresach było możliwe.
Zgodnie z art. 13 pkt 4 ustawy z 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń
społecznych osoby prowadzące działalność pozarolniczą podlegają obowiązkowo
ubezpieczeniu społecznemu od dnia rozpoczęcia wykonywania działalności do dnia
zaprzestania, tj. do momentu jej wyrejestrowania.
W apelacji wnioskodawca zarzucił, iż można zaprzestać prowadzenia
działalności gospodarczej i wyrejestrować się czasowo z ubezpieczeń, nie
wykreślając działalności z ewidencji. Pozwany organ rentowy nie udowodnił, iżby w
spornych okresach prowadził działalność gospodarczą. Zaprzestanie wykonywania
działalności w rozumieniu art. 13 pkt 4 ustawy systemowej nie ma takiego samego
znaczenia jak likwidacja działalności i wyrejestrowanie jej z ewidencji na gruncie
ustawy z 19 listopada 1999 r. Prawo działalności gospodarczej. Sam wpis w
ewidencji nie świadczy o wykonywaniu działalności gospodarczej.
Sąd Apelacyjny w uzasadnieniu oddalenia apelacji stwierdził przede
wszystkim, że skarżący nie skonkretyzował zarzutu błędu w ustaleniach
faktycznych. W rozwiązaniu dotyczącym okresu ubezpieczenia z art. 13 pkt 4
ustawy systemowej chodzi o faktyczne wykonywanie działalności gospodarczej.
Oznacza to rzeczywistą działalność o cechach określonych w art. 2 Prawo
3
działalności gospodarczej, czyli działalność zarobkową, wykonywaną w sposób
zorganizowany i ciągły. Ustalenie wykonywania takiej działalności należy do sfery
faktów. Także wpis w ewidencji działalności gospodarczej ma przede wszystkim
takie znaczenie, gdyż ma charakter deklaratoryjny. Nie przesądza faktycznego
prowadzenia działalności, ale prowadzi do domniemania prawnego (art. 234 k.p.c.)
i pozwala przyjąć, że osoba wpisana do ewidencji jest traktowana jako prowadząca
działalność gospodarczą. Domniemanie to może być obalone, ale wymaga
przeprowadzenia przeciwdowodu. Wbrew skarżącemu obowiązek wykazania
zaprzestania prowadzenia działalności nie spoczywał na organie rentowym, lecz na
wnioskodawcy, który z tego faktu wywodzi skutki prawne (art. 6 k.c.). Prawo
działalności gospodarczej nie zna instytucji „zawieszenia” jej prowadzenia
(zgłoszenia przerw), a jedynie dopuszcza możliwości zaprzestania prowadzenia
działalności gospodarczej. Również ustawa o systemie ubezpieczeń społecznych
nie przewiduje „zawieszenia działalności gospodarczej” powodującego brak
obowiązku uiszczenia składek ubezpieczeniowych i ZUS nie jest upoważniony do
zwolnienia ubezpieczonego z tego obowiązku (wyrok SN z 30 listopada 2005 r., I
UK 95/05, OSNP 2006 r. Nr 19 -20, poz. 311). Okresy faktycznego niewykonywania
działalności gospodarczej spowodowane niezdolnością do pracy nie podlegają
wyłączeniu z obowiązkowego ubezpieczenia, a dla osób objętych dobrowolnym
ubezpieczeniem chorobowym, jeśli są udokumentowane zaświadczeniem
lekarskim, mogą stanowić podstawę pobierania zasiłku chorobowego.
Przedsiębiorca powinien liczyć się także z okresami faktycznego przestoju w
wykonywaniu działalności. Prowadzenie działalności gospodarczej w rozumieniu
art. 13 pkt 4 ustawy systemowej obejmuje nie tylko faktyczne wykonywanie
czynności należących do zakresu tej działalności lecz także czynności
przygotowawcze (np. poszukiwanie nowych klientów, zamieszczanie ogłoszeń w
prasie, czy załatwianie spraw urzędowych). Wnioskodawca nie zgłaszał
wyrejestrowania działalności w ewidencji. Zgłaszane przerwy (wyrejestrowania z
ubezpieczeń społecznych) nie wiązały się z faktycznym zaprzestaniem działalności
w spornych okresach, a jedynie miały na celu uniknięcie płacenia składek na
ubezpieczenie społeczne.
Skarga kasacyjna zawiera następujące zarzuty:
4
1. naruszenia art. 6 ust. 1 pkt 5 oraz 13 pkt 4 ustawy systemowej i art. 2 ust.
1 ustawy Prawo działalności gospodarczej przez przyjęcie, iż pomimo faktycznego,
okresowego zaprzestania prowadzenia działalności gospodarczej, skarżący
podlega obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułów i w okresach
wskazanych w decyzji;
2. naruszenia art. 6 k.c. przez przyjęcie, że ciężar dowodu w zakresie
okoliczności stanowiących podstawę zakwestionowania deklaracji zgłoszeniowej
obejmującej zgłoszenie przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej
spoczywa w całości na ubezpieczonych;
3. naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. przez przyjęcie w ramach oceny ogólnie
sformułowanych zarzutów apelacji, odnoszących się do sposobu uzasadnienia
wyroku Sądu Okręgowego, iż uzasadnienie wyroku sądu pierwszej instancji spełnia
opisane w tym przepisie wymogi w stopniu umożliwiającym przeprowadzenie
kontroli apelacyjnej.
Sąd Najwyższy zważył:
Zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. nie może być odnoszony do
uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji, gdyż skarga kasacyjna przysługuje
od orzeczenia Sądu drugiej instancji (art. 3981
§ 1 k.p.c.). Mimo to problem
prawidłowego uzasadnienia zaskarżonego wyroku ujawnia się przy ocenie
podstawy materialnoprawnej skargi, która ze względu na jej pierwszy zarzut
uzasadnia wniosek o uchylenie zaskarżonego wyroku. Chodzi o naruszenie prawa
materialnego przez jego niewłaściwe zastosowanie (art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c.).
Wprawdzie Sąd Najwyższy związany jest ustaleniami stanu faktycznego (art. 39813
§ 2 k.p.c.), to jednak pierwszej podstawy skargi kasacyjnej nie można uznać za
niezasadną, gdy sfera materialnoprawna rozstrzygnięcia rozmija się z ustalonym w
sprawie stanem faktycznym lub oparta została na argumentacji prawnej
odnoszonej do stanu faktycznego, którego w sprawie nie ustalono. Inaczej ujmując
samo prawo materialne nie może tworzyć rozstrzygnięcia, gdy jego stosowanie
oderwane jest od ustalonego stanu faktycznego. Ten zaś winien być ustalony co
najmniej w zakresie minimalnym, adekwatnym dla przedmiotu sprawy,
5
pozwalającym na określone rozstrzyganie sporu i stosowanie norm prawa
materialnego. Kwestią dalszą są zasady dowodowe, w tym określony ciężar
dowodu i zasada kontradyktoryjności. Rozstrzygnięcie sprawy sądowej nie polega
wszak tylko na modelowym stosowaniu ukształtowanych rozwiązań prawnych lecz
na stosowaniu ich do stanu faktycznego sprawy. Inaczej ujmując prawidłowa
subsumcja nie jest możliwa, gdy mankamenty ustalenia stanu faktycznego nie
pozwalają na stosowanie prawa lub stawianiu tez rozstrzygnięcia, które w jego
ustaleniach nie mają oparcia.
Problem ubezpieczenia społecznego jako pochodnej prowadzenia
działalności gospodarczej lub jego braku w okresach jej nieprowadzenia,
ujmowanych jako przerwy lub jej zawieszenia, który występuje w sprawie, jest nadal
aktualny i ma już niemałe orzecznictwo odnoszące się do różnych jego aspektów.
W tej sprawie rzecz jednak w tym, że zaskarżony wyrok oparł rozstrzygnięcie na
określonych zasadach bez zwrócenia uwagi na to czy stan faktyczny został
ustalony w stopniu odpowiednim wystarczającym do wyrokowania. Nie można nie
zauważyć, że protokoły rozpraw, poza przesłuchaniem wnioskodawcy, nie
wykazują jakie dowody przeprowadziły Sądy obu instancji dla ustalenia stanu
faktycznego. Nie wynika to również z uzasadnień wyroków, tu w szczególności
Sądu drugiej instancji (art. 382 k.p.c.).
Wskazany dysonans prawa i faktów lub brak ustaleń wyraźnie wynika z
uzasadnienia zaskarżonego wyroku. To ono stanowi punkt odniesienia do oceny o
niewłaściwym zastosowaniu prawa materialnego, nie w znaczeniu złego lecz
nieuprawnionego zastosowania w relacji do ustaleń. Otóż przyjęto w nim,
odwołując się do okoliczności niespornych i ustalonych przez Sąd Okręgowy, iż „ze
względu na zły stan zdrowia i brak zleceń, w okresach wskazanych w decyzji
wnioskodawca nie prowadził działalności, a następnie ponownie ją podejmował, o
czym powiadomił ZUS, składając stosowne formularze”, nadto, iż „w spornych
okresach wnioskodawca nie przebywał na leczeniu szpitalnym”, nie wykazał zatem,
że był wówczas niezdolny do pracy. Innych ustaleń Sąd Apelacyjny nie dokonał.
Jeżeli więc poprzestać na takim stanie faktycznym, w którym z jednej strony
przyjmuje się, że w spornych okresach skarżący nie prowadził działalności a z
drugiej, iż nie wykazał, aby był wówczas niezdolny do pracy, to nie uzasadnia to
6
dokonanej subsumcji prawa. Przyjmując bowiem wykładnię prawa wynikającą z
zaskarżonego wyroku, to po stwierdzeniu, iż skarżący nie prowadził działalności
należałoby raczej uwzględnić jego odwołanie, skoro ubezpieczenie jest pochodne
tylko od prowadzenia działalności. W wykładni prawa Sąd Apelacyjny kładzie
wyraźny akcent na rzeczywiste wykonywanie działalności jako podstawę
ubezpieczenia, jeżeli więc nie byłaby prowadzona okresowo, to wówczas nie
byłoby podstawy do ubezpieczenia. Także poruszany element ryzyka
gospodarczego obejmującego okresy faktycznego przestoju miałby znaczenie w
okresie prowadzenia a nie w okresie nieprowadzenia działalności. Uzasadnienie
odwołuje się nie do ustalonego stanu faktycznego, którego w sumie jest brak, lecz
do konstrukcji wypracowanych w orzecznictwie, podanych na poziomie ogólnych
stwierdzeń, co trudno jest kwestionować. Uzasadnienie kończy się odniesieniem do
sytuacji skarżącego stwierdzeniem, iż nie wyrejestrował działalności z ewidencji,
natomiast zgłoszone przerwy w jej prowadzeniu nie wiązały się z faktycznym
zaprzestaniem działalności w spornych okresach, a jedynie miały na celu
uniknięcie płacenia składek na ubezpieczenia społeczne. Nie wiadomo na jakiej
podstawie Sąd Apelacyjny doszedł do takiej konstatacji, skoro nie przeprowadził
żadnego nowego dowodu i wcześniej przyjął jako niesporne, iż w okresach
wskazanych w decyzji ubezpieczony nie prowadził działalności. Jest to wyraźna
sprzeczność. Nieznana jest również podstawa stwierdzenia, że zgłaszanie przerw
miało na celu jedynie uniknięcie płacenia składek na ubezpieczenia społeczne oraz
że zgłoszenie przerw było jednie formalne i nie odnosiło skutku wyrejestrowania z
ubezpieczenia społecznego.
W sprawie występuje więc problem z ustaleniem jednoznacznej podstawy
faktycznej dla prowadzenia rozważań prawnych, ustalonej choćby w minimalnym
zakresie, oczywiście z zastosowaniem zasady kontradyktoryjności i z
wykorzystaniem reguł dowodzenia opartych nawet na domniemaniach faktycznych i
prawnych. Ze względu na te ostanie związane z brakiem wyrejestrowania
działalności z ewidencji, odpowiednio może być też ujmowany ciężar dowodu. Tu
skarżący nie miałby racji, że to organ rentowy winien wykazać, iż w okresach
zgłoszonych przerw ubezpieczony prowadził działalność gospodarczą. Przeciwnie,
to ubezpieczony winien wykazać nieprowadzenie działalności. W sprawie o
7
podleganie obowiązkowi ubezpieczenia społecznego ciężar dowodu wykazania
istnienia rzeczywistej przerwy w prowadzeniu działalności gospodarczej (art. 6 k.c.)
spoczywa na ubezpieczonym (wyrok z 19 marca 2007 r., III UK 133/06,
niepublikowany). W orzecznictwie zasadnie przyjmuje się, iż wpis do ewidencji
prowadzi do domniemania prawnego, że osoba, które nie zgłosiła zawiadomienia o
zaprzestaniu prowadzenia działalności jest traktowana jako prowadząca działalność
(por. wyroki Sądu Najwyższego z 11 stycznia 2005 r., I UK 105/04, OSNP 2005 r.
Nr 13, poz. 198; z 25 listopada 2005 r., I UK 80/05, OSNP 2006 r. Nr 19-20, poz.
309; z 30 listopada 2005 r., I UK 95/05, OSNP 2006 r. Nr 19-20, poz. 311).
Domniemanie to może być obalone wykazaniem, że okresowe wyrejestrowanie z
ubezpieczenia społecznego łączyło się z rzeczywistym zaprzestaniem prowadzenia
działalności gospodarczej.
Sąd Apelacyjny zasadnie uznał, iż ubezpieczenie jest pochodną
prowadzenia działalności gospodarczej a nie samego wpisu. W szczególności
aprobować należy stanowisko, że zaprzestanie działalności gospodarczej może być
również okresowe, spowodowane przerwą w jej wykonywaniu (por. wyrok SN z 16
maja 2006 r., I UK 289/05, OSNP 2007/11-12/168). Można bowiem stwierdzić, że
ustawa systemowa stanowi samodzielną podstawę prawną do ubezpieczenia, w
tym znaczeniu, że prowadzenie działalności gospodarczej stanowi taką podstawę
niezależnie od wpisu w ewidencji, czyli nawet w przypadku braku takiego wpisu.
Wówczas trudno byłoby też przyjąć, że pojęcie „zaprzestania” z art. 13 pkt 4 ustawy
systemowej jest tożsame z zaprzestaniem działalności gospodarczej jako
przyczyny wykreślenia działalności z ewidencji. Poza tym zaprzestanie
wykonywania działalności to nie zawsze to samo co trwałe i nieodwołalne jej
zakończenie. „Zaprzestać” to też przerwać jakąś czynność, zaniechać robienia
czegoś (wg Słownika Języka Polskiego pod red. prof. Mieczysława Szymczaka, W-
wa PWN 1996r.). Ten argument z wykładni gramatycznej ulega wzmocnieniu na
gruncie wykładni funkcjonalnej i celowościowej. Chodzi przecież o stwierdzenie, że
jest wiele rodzajów działalności gospodarczej i trudno byłoby nawet je pogrupować,
co tu nie jest konieczne. Nie można jednak nie dostrzec, że niektóre z nich nie
mogą być wykonywane stale, gdyż zależą od wielu innych zdarzeń. Prowadzi to do
stwierdzenia, że zaprzestanie wykonywania działalności w rozumieniu tego
8
przepisu to nie koniecznie to samo co wykreślenie wpisu z ewidencji i faktyczna
likwidacja firmy. Ustawodawca pośrednio – bo nie w zasadniczej regulacji
dotyczącej prawa o działalności (swobodzie) gospodarczej - lecz w ustawie
związanej ze zmianami podlegania ubezpieczeniom społecznym rolników
potwierdził, że działalność gospodarcza może być okresowo zawieszona i
wznowiona (por. art. 5a ust. 2 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu
społecznym rolników).
Oczywiście, że powstaje pewne niebezpieczeństwo w interpretacji, gdyż nie
można wykluczyć traktowania przepisów w sposób przedmiotowy i koniunkturalny,
dla wykorzystania określonych rozwiązań prawnych w celu uniknięcia obowiązku
składkowego mimo prowadzenia działalności. Nie należałoby uznawać za
przerwanie działalności okresu, w którym zajmujący się na przykład handlem nie
ma klientów lub celowo grupuje wystawianie faktur (obrotu) tylko w określonych
dniach miesiąca. Faktyczne bowiem niewykonywanie działalności gospodarczej w
czasie oczekiwania na kolejne zamówienie lub w czasie ich poszukiwania nie
oznacza zaprzestania prowadzenia takiej działalności i nie powoduje uchylenia
obowiązku ubezpieczenia społecznego (postanowienie Sądu Najwyższego z
17.07.2003 r. II UK 111/03). Jednakże są sytuacje, w których zachodzi niekrótkie
rzeczywiste zaprzestanie działalności lub inaczej przerwa w jej prowadzeniu
wynikająca z decyzji samego ubezpieczonego lub z przeszkód obiektywnych (na
przykład z powodu wyjazdu za granicę albo choroby trwającej dłuższy czas i
uniemożliwiającej prowadzenie działalności – zob. wyrok Sądu Najwyższego z
12.01.2000 r. II UKN 302/99 OSNAP 2001/9/326). Uprawniona jest więc teza,
zresztą taka jaką przyjął Sąd Najwyższy w wyroku z 11.01.2005 r., że wykreślenie
wpisu pozarolniczej działalności gospodarczej z ewidencji lub odnotowanie przerw
w jej prowadzeniu powoduje - na stałe lub okresowo - ustanie obowiązku
ubezpieczenia. Zgłoszenie faktycznego zaprzestania prowadzenia działalności
gospodarczej tylko w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych może prowadzić do
9
ustania obowiązku ubezpieczenia w przypadku rzeczywistego zaistnienia przerwy
w prowadzeniu tej działalności (I UK 105/04, OSNAP 2005/13/198).
Na tle tej ogólnej wykładni, wynikającej z przyczyny uchylenia, nie można nie
dostrzegać, że ubezpieczony po okresach wyrejestrowania powracał do tej samej
działalności. Z drugiej strony występują również niekrótkie okresy wyrejestrowania z
ubezpieczenia. W sprawie znaczenie ma sfera prawna i faktyczna. Skarga mogła
być oceniona tylko w tej pierwszej, co uzasadnia orzeczenie kasatoryjne, jednak
tylko dlatego, iż rozstrzygnięcie rozmijało się albo w ogóle nie miało oparcia w
ustalonym stanie faktycznym.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji ma mocy art. 39815
k.p.c. oraz art.
108 § 2 k.p.c. w związku z art. 39821
k.p.c.