POSTANOWIENIE Z DNIA 21 LIPCA 2009 R.
WSP 1/09
1. Przepisy ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie
prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowaw-
czym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępo-
waniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz.
1843), w brzmieniu określonym ustawą nowelizującą z dnia 20 lutego
2009 r. (Dz. U. Nr 61, poz. 498), mają zastosowanie również do sta-
nów zaistniałych przed wejściem w życie tej noweli, o ile postępowanie
toczyło się również w dniu wejścia w życie znowelizowanych przepi-
sów ustawy o skardze (art. 5 ust. 1).
2. Sędziemu, wobec którego prokurator wystąpił do sądu dyscyplinarne-
go z wnioskiem o wydanie zezwolenia na ściganie za popełnienie
określonego przestępstwa, a następnie, nie uzyskawszy takiego ze-
zwolenia, prowadzone de facto przeciwko niemu postępowanie karne
umorzył na podstawie art. 17 § 1 pkt 10 k.p.k., przysługuje co najmniej
uprawnienie należne podejrzanemu z mocy art. 306 § 1 k.p.k. i tym
samym, także uprawnienie do wniesienia skargi przewidzianej w art. 3
pkt 4 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie pra-
wa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym
prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu
sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki.
3. W rozumieniu art. 5 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze
na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu
przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokurato-
ra i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki skarga na
2
przewlekłość postępowania przygotowawczego jest wniesiona w ter-
minie, czyli „w toku postępowania”, jeżeli złożona zostanie do czasu
prawomocnego zakończenia tego postępowania albo skierowania do
sądu aktu oskarżenia bądź wniosków określonych w art. 324 § 2 i 336
§ 1 k.p.k., w tym również po uzupełnieniu śledztwa lub dochodzenia
dokonanego po zwrocie sprawy prokuratorowi w tych sytuacjach, w
których staje się on ponownie jej gospodarzem.
Przewodniczący: sędzia SN J. Steckiewicz.
Sędziowie SN: M. Buliński, A. Tomczyk (sprawozdawca).
Prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej: L. Weremczuk.
Sąd Najwyższy, w sprawie płka X. po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej
na posiedzeniu w dniu 21 lipca 2009 r. skargi na przewlekłość postępowa-
nia przygotowawczego prowadzonego przez Wojskową Prokuraturę Okrę-
gową w Z. (...)
p o s t a n o w i ł :
1. stwierdzić, że w postępowaniu, którego skarga dotyczy nastąpiła prze-
wlekłość,
2. przyznać płk. X od Skarbu Państwa kwotę 2000 zł,
3. zwrócić płk. X uiszczoną opłatę od skargi na przewlekłość postępowania.
U Z A S A D N I E N I E
Postanowieniem z dnia 31 sierpnia 2007 r. o wyłączeniu materiałów
śledztwa do odrębnego prowadzenia, prokurator Wojskowej Prokuratury
Okręgowej w Z. wyłączył ze sprawy (...) A., prowadzonej w tej prokuratu-
3
rze, „materiały dotyczące nieprawidłowości w użytkowaniu samochodu
marki Opel Astra (...) w Wojskowym Sądzie (...) w Y., tj. o przestępstwo
określone w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. ...”. Sprawę tę – jak wynika
z numeru naniesionego na obwolutę akt oraz z później wytworzonych do-
kumentów – zarejestrowano pod sygnaturą (...) B. W tym miejscu niezbęd-
ne jest odnotowanie, że materiały, które zapoczątkowały byt sprawy (...) A.
zostały wyłączone ze sprawy (...) C. Część tych materiałów, w tym na pew-
no przesłuchanie świadków Krzysztofa B. i Jacka S., została wykorzystana
w sprawie (...) B. Dla zobrazowania przebiegu czynności wykorzystanych w
rozpoznawanej sprawie podkreślić należy, że przesłuchanie świadka
Krzysztofa B. miało miejsce w dniu 27 listopada 2006 r. Z zeznań tego
świadka wynikało, że był kierowcą Prezesa Wojskowego Sądu (...) w Y.
płka X. i woził go samochodem służbowym marki Opel Astra (...), najpierw
do mieszkania na B., a później do domu w m. J. Każdy wyjazd był odnoto-
wywany w rozkazie wyjazdu. Z kolei świadka Jacka S. przesłuchiwano w
sprawie (...) C. w dniu 9 lutego 2007 r., również na okoliczność uprawnień
Prezesa Wojskowego Sądu (...) w Y. do korzystania z pojazdu służbowego
w celu dojazdu do miejsca zamieszkania.
Kolejnym dokumentem, którego omówienie jest niezbędne dla po-
trzeb rozpoznawanej sprawy jest pierwszy dokument wytworzony w spra-
wie (...) B., a mianowicie postanowienie Wojskowego Prokuratora Okręgo-
wego w Z. z dnia 14 września 2007 r. o przedłużeniu okresu śledztwa na
dalszy czas oznaczony, mocą którego postanowiono „okres śledztwa (...),
prowadzonego w sprawie nieprawidłowości w użytkowaniu samochodu
marki Opel Astra (...) w Wojskowym Sądzie (...) w Y., tj. o popełnienie
przestępstwa określonego w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. – przedłu-
żyć na dalszy czas oznaczony, tj. do dnia 15 grudnia 2007 r.” W uzasad-
nieniu tego postanowienia m. in. podkreślono, że „w zakresie dotyczącym
nieprawidłowości w użytkowaniu pojazdu w Wojskowym Sądzie (...) w Y.
4
zebrano dowody, które wskazują na fakt niezgodnego z przepisami reali-
zowania przez płk. X. codziennych przejazdów z miejsca zamieszkania do
miejsca pracy, a ponadto wykorzystywania przez tego oficera samochodu
dyżurnego do załatwiania spraw prywatnych”.
W dniu 28 maja 2008 r. prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej
w Z. wystąpił do Sądu Dyscyplinarnego Wojskowego Sądu Okręgowego w
Y. z wnioskiem „... o wydanie zezwolenia na pociągnięcie sędziego Woj-
skowego Sądu (...) w Y. płk. X. do odpowiedzialności karnej za popełnienie
przestępstwa polegającego na tym, że: w okresie od dnia 3 stycznia 2005
r. do dnia 19 grudnia 2007 r., jako funkcjonariusz publiczny, pełniąc zawo-
dową służbę wojskową na stanowisku Prezesa Wojskowego Sądu (...) w
Y., działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w krótkich odstępach
czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, przekraczał swoje upraw-
nienia w ten sposób, że wbrew postanowieniom określonym w pkt 7 i 8 De-
cyzji Nr 51/MON Ministra Obrony Narodowej z dnia 29 marca 2000 roku, w
sprawie zasad korzystania ze służbowych samochodów osobowych w re-
sorcie Obrony Narodowej, wykorzystywał w celach prywatnych samochody
służbowe pozostające na stanie WS w Y., zakwalifikowane do kategorii po-
jazdów dyżurnych, tj. marki Opel Astra (...) i marki Fiat Siena (...), poprzez
realizowanie przejazdów na trasie między miejscem zamieszkania w miej-
scowości J. oraz ul. M. w Y., a siedzibą WS w Y., jak również, poprzez rea-
lizowanie pozasłużbowych przejazdów na terenie Y., tj. na ul. P. i Ch., uzy-
skując w ten sposób korzyść majątkową w łącznej kwocie 51 062,71 zł,
czym działał na szkodę interesu publicznego, tj. o popełnienie przestęp-
stwa określonego w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.”.
Wraz z tym wnioskiem prokurator przesłał kolejny – o wyłączenie sę-
dziów Sądu Dyscyplinarnego Wojskowego Sądu Okręgowego w Y. upraw-
nionych do orzekania w tym Sądzie Dyscyplinarnym od udziału w rozpo-
znawaniu wniosku pierwotnego.
5
W dniu 10 czerwca 2008 r. Prezes Wojskowego Sądu Okręgowego w
Y. wydał zarządzenie, mocą którego odmówił przyjęcia wniosku prokurato-
ra Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Z. z dnia 28 maja 2008 r. o wyda-
nie zezwolenia na pociągnięcie sędziego Wojskowego Sądu (...) w Y. płka
X. do odpowiedzialności karnej za popełnienie przestępstwa określonego w
art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., uznając, iż jest on oczywiście bezza-
sadny. Jednocześnie pouczył prokuratora o prawie, terminie i trybie za-
skarżenia zarządzenia.
W dniu 27 czerwca 2008 r. prokurator Wojskowej Prokuratury Okrę-
gowej w Z. złożył zażalenie na powyższe zarządzenie. Przesłał też proto-
koły przesłuchań świadków, którzy zostali przesłuchani, po skierowaniu
wniosku o zezwolenie na pociągnięcie sędziego płka X. do odpowiedzial-
ności karnej.
Wobec pozostawienia bez rozpoznania przez Sąd Najwyższy – Izbę
Wojskową (postanowienie z dnia 22 lipca 2008 r.) wniosku prokuratora o
wyłączenie wszystkich sędziów uprawnionych do orzekania w Wojskowym
Sądzie Okręgowym – Sądzie Dyscyplinarnym w Y., po wyznaczeniu składu
sądu do rozpoznania zażalenia, prokurator ponowił wniosek o wyłączenie
tych sędziów. Wniosek ten nie został uwzględniony (postanowienie Woj-
skowego Sądu Okręgowego – Sądu Dyscyplinarnego w Y. z dnia 4 listopa-
da 2008 r.).
Postanowieniem z dnia 15 grudnia 2008 r. Wojskowy Sąd Okręgowy
– Sąd Dyscyplinarny w Y. nie uwzględnił zażalenia prokuratora i utrzymał w
mocy zaskarżone zarządzenie Prezesa Wojskowego Sądu Okręgowego w
Y. z dnia 10 czerwca 2008 r. o odmowie przyjęcia wniosku o wydanie ze-
zwolenia na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej.
W tym okresie Wojskowy Prokurator Okręgowy w Z. trzykrotnie prze-
dłużał okres śledztwa, ostatnio postanowieniem z dnia 11 grudnia 2008 r.
na dalszy czas oznaczony, tj. do dnia 15 marca 2009 r. Z uzasadnienia te-
6
go postanowienia wynika, że znany mu był termin posiedzenia sądu w
przedmiocie zażalenia WPO w Z. na zarządzenie Prezesa WSO w Y. z
dnia 10 czerwca 2008 r.
W dniu 3 lutego 2009 r. prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej
w Z. (del.) przesłuchał w sprawie (...) B. świadka Krzysztofa B., a następ-
nego dnia „na zasadzie art. 207 § 1 i 143 § 1 pkt 3 k.p.k. dokonał oględzin
oryginałów i kserokopii dokumentacji – rozkazy wyjazdów pojazdu Jed-
nostki Wojskowej (...) w Y., marki Opel Astra (...) zabezpieczonych w pro-
wadzonym śledztwie w sprawie B. przez Wojskową Prokuraturę Okręgową
w Z., w celu ujawnienia nieprawidłowości w eksploatacji pojazdu”.
Postanowieniem z dnia 6 lutego 2009 r. prokurator Wojskowej Proku-
ratury Okręgowej w Z. „... po dokonaniu analizy akt śledztwa w sprawie
przekroczenia uprawnień przez Prezesa Wojskowego Sądu (...) w Y., tj. o
przestępstwo określone w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. ...” na pod-
stawie art. 322 § 1 k.p.k. w zw. z art. 17 § 1 pkt 10 k.p.k. umorzył śledztwo
„w sprawie czynu dokonanego w okresie od 3 stycznia 2005 roku do dnia
19 grudnia 2007 roku przez sędziego płk. X. (...), tj. (...) przestępstwa okre-
ślonego w art. 231 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., wobec stwierdzenia, iż brak
jest wymaganego zezwolenia na ściganie”. Przytaczając treść postanowie-
nia pominięto dla zwiększenia przejrzystości zawarty tam opis czynu, który
został zacytowany w niniejszym uzasadnieniu przy okazji omawiania wnio-
sku prokuratora WPO w Z. o zezwolenie na ściganie. W zarządzeniu doty-
czącym doręczenia odpisu tego postanowienia jako uprawnionych do jego
otrzymania wskazano pokrzywdzonego – Dyrektora Departamentu Sądów
Wojskowych Ministerstwa Sprawiedliwości oraz Dowódcę Jednostki Woj-
skowej (...) w Y.
W dniu 19 marca 2009 r. do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Z.
wpłynęło zażalenie Prezesa Wojskowego Sądu (...) w Y. płka X. na posta-
nowienie o umorzeniu śledztwa.
7
Zarządzeniem z dnia 24 marca 2009 r. Wojskowy Prokurator Okrę-
gowy w Z. odmówił przyjęcia zażalenia z uwagi na wniesienie go przez
osobę nieuprawnioną.
W dniu 7 kwietnia 2009 r. do Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Z.
wpłynęło zażalenie płk. X. na to zarządzenie (...) Wojskowego Sądu Okrę-
gowego w Y. W piśmie z dnia 15 maja 2009 r., przesyłającym to zażalenie
wraz z aktami śledztwa w sprawie B. Zastępca Wojskowego Prokuratora
Okręgowego w Z. wskazał, że zażalenie wpłynęło w terminie.
Postanowieniem z dnia 24 czerwca 2009 r. Wojskowy Sąd Okręgowy
w Y. zmienił zaskarżone zarządzenie Wojskowego Prokuratora Okręgowe-
go w Z., z dnia 24 marca 2009 r., o odmowie przyjęcia zażalenia płka X. na
postanowienie prokuratora Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Z., z dnia
6 lutego 2009 r., o umorzeniu śledztwa, przez przyjęcie do rozpoznania za-
żalenia płka X. z dnia 16 marca 2009 r.
W dniu 14 maja 2009 r. płk X. wniósł skargę na przewlekłość postę-
powania w sprawie (...) B., prowadzonej przez Wojskową Prokuraturę
Okręgową w Z. i domagał się w niej stwierdzenia przewlekłości postępo-
wania w tej sprawie oraz przyznania od Skarbu Państwa kwoty 20 000 zł.
W uzasadnieniu skargi wskazał, że postępowanie w sprawie toczyło się
przez okres blisko 2 lat, a czynności procesowe wykonywano ze znaczną
zwłoką, co potwierdza aktualnie (a więc w dacie wnoszenia skargi – dnia
14 maja 2009 r. – dopisek Sądu Najwyższego) zaniechanie przekazania do
Wojskowego Sądu Okręgowego w Y. zażalenia na zarządzenie Wojskowe-
go Prokuratora Okręgowego w Z. z dnia 24 marca 2009 r. i co uniemożliwia
prawomocne zakończenie postępowania. Podniósł również, że na przewle-
kłość postępowania miała wpływ nie tylko opisana wyżej bezczynność czy
opieszałość, ale i podejmowanie aktywności, w sytuacji gdy aktywność ta
była zakazana lub zbędna. Jako przykłady opisanej sytuacji wskazał po-
dejmowanie czynności procesowych po prawomocnej decyzji Wojskowego
8
Sądu Okręgowego – Sądu Dyscyplinarnego w Y. „o odmowie uchylenia
immunitetu” oraz składanie kolejnych wniosków uniemożliwiających rozpo-
znanie przez tenże sąd w rozsądnym terminie wniosku o „uchylenie immu-
nitetu sędziowskiego”. Zarzucił też prowadzącym postępowanie przygoto-
wawcze inicjowanie wszczęcia przez inne organy postępowań, przy baga-
telizowaniu konieczności definitywnego zakończenia objętego skargą po-
stępowania. Jako przykład wskazał skierowanie kolejnego wniosku w tej
samej sprawie do Krajowej Rady Sądownictwa, która również po raz kolej-
ny odmówiła żądaniu prokuratury.
Podsumowując, wywiódł, iż w postępowaniu objętym skargą doszło
do rażącego naruszenia jego prawa do rozpoznania sprawy bez nieuza-
sadnionej zwłoki, na skutek bezczynności lub pozornej aktywności prokura-
tury, zaś postępowanie to trwa zdecydowanie dłużej niż jest to konieczne
dla wyjaśnienia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne
dla jej rozstrzygnięcia.
W odniesieniu do żądania przyznania mu kwoty 20 000 zł nie uza-
sadnił wprost powodów rzutujących na wysokość tej kwoty, zadeklarował
jedynie wolę przekazania jej na cel społeczny.
W piśmie przesyłającym skargę Wojskowy Prokurator Okręgowy w Z.
wniósł o odrzucenie jej, bez wzywania skarżącego do uzupełnienia braków,
jako złożonej przez osobę nieuprawnioną, zaś jako wniosek alternatywny, z
ostrożności procesowej, zaapelował o oddalenie skargi jako nieuzasadnio-
nej.
W uzasadnieniu pierwszego wniosku wskazał, że zgodnie z art. 3 pkt
4 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony
do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym
lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieu-
zasadnionej zwłoki, osobami uprawnionymi do wniesienia skargi w postę-
powaniu karnym są strony oraz pokrzywdzony, nawet jeśli nie jest stroną.
9
W postępowaniu, którego skarga dotyczy, płk X. nie był stroną, ponieważ
śledztwo toczyło się w fazie in rem, a więc nie występował w nim podmiot
posiadający status podejrzanego. Jedynie wydanie postanowienia o przed-
stawieniu zarzutów jest formalnym wyrazem pociągnięcia określonej osoby
do odpowiedzialności karnej. To zaś, że czynności śledztwa dotyczyły Pre-
zesa Wojskowego Sądu (...) w Y. lub że indywidualnie określony sędzia był
wskazywany w postanowieniach podejmowanych w ramach śledztwa nie
uzasadnia przyjęcia, że było prowadzone przeciwko indywidualnie wskaza-
nemu sędziemu. Dodał, że stanowisko takie jasno wynika z art. 313 k.p.k. i
jest ugruntowane w doktrynie oraz w obszernym orzecznictwie Sądu Naj-
wyższego. Zaaprobowanie tego stanowiska prowadzić musi do odrzucenia
skargi (art. 9 ust. 2 cyt. ustawy).
Argumentacja dotycząca wniosku alternatywnego zmierzała do wy-
kazania, że zainicjowane w dniu 31 sierpnia 2007 r. śledztwo prowadzone
było w sposób zintensyfikowany, a czynności procesowe podejmowane by-
ły bez zbędnej zwłoki. Śledztwo charakteryzowało się koniecznością prze-
słuchania szeregu świadków oraz czasochłonną analizą uzyskiwanych do-
kumentów, przede wszystkim rozkazów wyjazdów z załącznikami. Mimo to,
już w dniu 28 maja 2008 r. zebrany materiał dowodowy pozwolił na skiero-
wanie do Wojskowego Sądu Okręgowego – Sądu Dyscyplinarnego w Y.
wniosku o wydanie zezwolenia na pociągnięcie sędziego płka X. do odpo-
wiedzialności karnej.
Wyjaśnił też, że powodem zwłoki w ekspedycji zażalenia płka X. na
zarządzenie odmawiające przyjęcia środka odwoławczego było pocztowe
postępowanie reklamacyjne, zmierzające do ustalenia, czy zażalenie zo-
stało złożone w terminie. Niezwłocznie po tym ustaleniu nadano bieg spra-
wie.
Podał również, że przesłuchanie świadka Krzysztofa B. w dniu 3 lu-
tego 2009 r. było konieczne i zasadne, albowiem prokurator prowadzący
10
śledztwo uznał za niezbędne sprecyzowanie określonych zachowań płka
X. pod kątem zaplanowanego – na zasadzie art. 18 § 2 k.p.k. – przekaza-
nia Krajowej Radzie Sądownictwa materiałów w zakresie wykorzystania
samochodu służbowego przez Prezesa Wojskowego Sądu (...) w Y. do tzw.
„przewozów rodzinnych”.
Uczestniczący w posiedzeniu (w trybie art. 10 ust. 3 ustawy o skar-
dze...) prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej jako przedstawiciel
Skarbu Państwa wniósł „... o pozostawienie skargi bez rozpoznania jako
wniesionej po faktycznym umorzeniu postępowania przygotowawczego i to
w okresie obowiązującej wówczas prawomocności tego umorzenia (...), a
nadto wniesionej w sytuacji, gdy zarzucana w skardze opieszałość postę-
powania przygotowawczego miała mieć miejsce przed dniem wejścia w ży-
cie noweli ustawowej z dnia 20 lutego 2009 r. do ustawy z dnia 17 czerwca
2004 r. o skardze ..., na podstawie której rozszerzona została dopuszczal-
ność skargi również na postępowanie przygotowawcze”.
Jeśli jednak by przyjęto, że skarga dotyczy postępowania mającego miej-
sce po wydaniu postanowienia o umorzeniu śledztwa, a więc po dniu 6 lu-
tego 2009 r. należy ją oddalić – o co wnosił – gdyż tak sprecyzowany za-
rzut przewlekłości nie miał w rzeczywistości miejsca.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Przed merytorycznym rozpoznaniem skargi, wniesionej przez Preze-
sa Wojskowego Sądu (...) w Y. płka X. na naruszenie jego prawa do rozpo-
znania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym przez
Wojskową Prokuraturę Okręgową w Z. bez nieuzasadnionej zwłoki należy
ustalić warunki jej dopuszczalności, a więc – odnosząc się do wniosków
przedstawicieli prokuratury i Skarbu Państwa – po pierwsze, czy przepisy
ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do
rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub
nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuza-
11
sadnionej zwłoki (zwanej dalej ustawą o skardze ...) w brzmieniu ustalonym
ustawą z dnia 20 lutego 2009 r. o zmianie ustawy o skardze na naruszenie
prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieu-
zasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 61, poz. 498) mają zastosowanie również do
czynności podjętych i przeprowadzonych w postępowaniu, którego skarga
dotyczy przed dniem wejścia ustawy w życie; po wtóre, w wypadku udzie-
lenia pozytywnej odpowiedzi na pytanie pierwsze, czy sędzia, przeciwko
któremu prowadzono postępowanie karne i z racji nieuzyskania zezwolenia
na pociągnięcie go do odpowiedzialności karnej nie przedstawiono mu za-
rzutów uzyskał status strony w rozumieniu przepisu art. 3 pkt 4 ustawy o
skardze ...; po trzecie wreszcie, i to wyłącznie w wypadku udzielenia pozy-
tywnej odpowiedzi na pytanie drugie, jak należy rozumieć – w odniesieniu
do postępowania przygotowawczego – wymóg zawarty w art. 5 ust. 1
ustawy o skardze ..., iż skargę wnosi się w toku postępowania w sprawie.
Dopiero bowiem po udzieleniu pozytywnych odpowiedzi na dwa pierwsze
pytania i ustaleniu, że skarga sędziego płk. X. została wniesiona w toku
postępowania w sprawie, zaistnieją warunki do merytorycznego jej rozpo-
znania.
Czyniąc rozważania dotyczące zagadnienia w rozpoznawanej spra-
wie najistotniejszego, przypomnieć należy, że problematyka szybkości po-
stępowania sądowego i przygotowawczego oraz związanej z nią oceną je-
go przewlekłości nie jest kwestią nową, pojawiającą się nagle w związku z
uchwaleniem ustawy o skardze.
Prawo do sprawnego postępowania, określone jako prawo do rozpo-
znania sprawy w rozsądnym terminie jest podstawowym prawem człowieka
zagwarantowanym w art. 6 ust. 1 zd. I Konwencji o Ochronie Praw Czło-
wieka i Podstawowych Wolności sporządzonej w Rzymie dnia 4 listopada
1950 r., (Dz. U. z 1992 r. Nr 61, poz. 284 ze zm., zwanej dalej Konwencją),
która z mocy art. 91 w zw. z art. 241 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej
12
Polskiej ma pierwszeństwo przed ustawą w krajowym porządku prawnym.
Prawo to, opisane jako prawo do rozpatrzenia sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki, stało się w polskim systemie prawnym również wartością konstytu-
cyjną (art. 45 ust. 1 Konstytucji RP), doprecyzowaną na użytek postępowa-
nia karnego w art. 2 § 1 pkt 4 k.p.k. Zgodnie z tym unormowaniem przepisy
tego kodeksu mają na celu takie ukształtowanie postępowania karnego,
aby (...) rozstrzygnięcie sprawy nastąpiło w rozsądnym terminie. W świetle
tych unormowań państwo przyjęło obowiązek takiego ukształtowania
wszelkich postępowań (w tym postępowania karnego), by realizację tego
prawa umożliwić. Nie zapewniło jednak instrumentarium pozwalającego na
skuteczne przeciwdziałanie ewentualnym naruszeniom gwarantowanego
prawa. Dostrzegł to Europejski Trybunał Praw Człowieka (zwany dalej Try-
bunałem) i w wyroku z dnia 26 października 2000 r. (w sprawie 3021/96
Kudła przeciwko Polsce), odchodząc od dotychczasowej linii orzeczniczej,
wywiódł – najkrócej rzecz ujmując – że stwierdzenie naruszenia art. 6
Konwencji nie jest przeszkodą do jednoczesnego uznania, iż w konkretnej
sprawie doszło do naruszenia art. 13 Konwencji, który w istocie nakłada na
jej sygnatariuszy obowiązek zapewnienia każdemu, kogo prawa i wolności
(zawarte w Konwencji) zostały naruszone, prawa do skutecznego środka
odwoławczego do właściwego organu państwowego. Dotyczy to również
sytuacji, gdy naruszenia dokonały osoby wykonujące swoje funkcje urzę-
dowe. Zgodnie zaś z zasadą subsydiarności, wynikającą z art. 35 ust. 1
Konwencji, skarga do Trybunału jest dopuszczalna, jeżeli wyczerpano
wszystkie środki odwoławcze przewidziane prawem wewnętrznym. Brak
więc takiego środka odwoławczego osłabia zdecydowanie ochronę praw
gwarantowanych przez Konwencję i powoduje przeniesienie egzekwowa-
nia tej ochrony z pułapu krajowego na międzynarodowy.
Omawiane orzeczenie stało się powodem rozpoczęcia prac legisla-
cyjnych w kierunku zapewnienia skutecznego środka odwoławczego po-
13
zwalającego na egzekwowanie naruszonego prawa. Tak doszło do uchwa-
lenia ustawy o skardze w wersji pierwotnej. Jako że w kolejnych orzecze-
niach (por. wyrok z dnia 23 października 2007 r. w sprawie nr 21695 Tur
przeciwko Polsce oraz wyrok z dnia 13 listopada 2007 r. w sprawie nr
25728/05 Zwoźniak przeciwko Polsce) Trybunał nie uznał ustawy o skar-
dze za skuteczny środek krajowy w rozumieniu art. 13 Konwencji, doszło
do nowelizacji ustawy o skardze. Według uzasadnienia projektu ustawy
nowelizującej, które z uwagi na nieznaczne różnice między wersją projek-
towaną a uchwaloną można uznać za uzasadnienie ustawodawcy,
„orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu
przywiązuje wagę do istnienia krajowych środków prawnych pozwalających
na dokonywanie sądowej kontroli prawidłowości i terminowości czynności
podejmowanych przez organy wymiaru sprawiedliwości. Takiego kryterium
nie spełnia kontrola wykonywana przez prokuratora nadzorującego lub
prokuratora przełożonego nad prokuratorem prowadzącym śledztwo w za-
kresie dotyczącym przedłużania czasu trwania postępowania przygoto-
wawczego. Brak jest zatem aktualnie w prawie polskim skutecznego środ-
ka odwoławczego w rozumieniu art. 13 Konwencji (...) do właściwych władz
krajowych na nadmierną długość postępowania przygotowawczego. Pro-
jektowana ustawa wypełnia tę lukę, mając na względzie, iż instytucja skarg
do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu ma charakter
subsydiarny w stosunku do systemów krajowych gwarantujących prawa
człowieka”.
Przytoczony fragment uzasadnienia projektu ustawy nowelizującej
wskazuje jednoznacznie, że głównym celem zmiany ustawy o skardze było
wprowadzenie instytucji prawa procesowego, pozwalającej na zaskarżenie
sposobu i czasu prowadzenia postępowania przygotowawczego. Już z te-
go wynika, że ustawa nowelizująca ustawę o skardze i główny nurt jej regu-
lacji zawiera przepisy o charakterze procesowym, będące formą realizacji
14
uprawnień wynikających z podstaw prawnych je gwarantujących, a omó-
wionych na wstępie tej części rozważań. A skoro tak, to nie ma żadnych
przeszkód, by rozwiązania zawarte w ustawie o skardze były skutecznie
stosowane do stanów rzeczy zaistniałych przed jej wejściem w życie (w
rozpoznawanej sprawie przed dniem 1 maja 2009 r.). Wszak z tym dniem
osoba uprawniona do skargi może ją skutecznie wnieść do właściwego są-
du i nie ma instytucji pozwalającej na jej nierozpoznanie tylko z tego powo-
du. Skoro więc ustawodawca nie przewidział rozwiązań choćby zbliżonych
do zawartych w art. 14, nieracjonalna byłaby wykładnia odsuwająca stoso-
wanie ustawy na bliżej nieokreślony czas (chyba nie krótszy niż na okresy
przewidziane w art. 14) od dnia jej wejścia w życie. Zresztą takie postępo-
wanie zniweczyłoby realizację zakładanego przez ustawodawcę celu regu-
lacji: eliminacji wszelkich „zastanych” stanów przewlekłości naruszających
prawo strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki.
Problemem tym zajmował się również Sąd Najwyższy w odniesieniu
do ustawy o skardze w brzmieniu pierwotnym. W uchwale z dnia 18 stycz-
nia 2005 r., III SPP 113/04, OSNP 2005, z. 9, poz. 134 (na którą powołuje
się również prokurator Naczelnej Prokuratury Wojskowej reprezentujący na
posiedzeniu Sądu Najwyższego Skarb Państwa, błędnie jednak podkreśla-
jąc, że ma ona moc zasady prawnej), Sąd Najwyższy wywiódł, że „ustawę
z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze (...) stosuje się do przewlekłości po-
stępowania istniejącej w dniu wejścia w życie”. Tożsamej treści uchwałę,
tyle że już w tezie zawężoną do przewlekłości postępowania egzekucyjne-
go podjął Sąd Najwyższy w dniu 19 stycznia 2005 r., III SPP 115/04, OSNP
2005, z. 9, poz. 135. W uzasadnieniach omawianych judykatów podkreślił
m. in., że „całość uregulowań ustawy wskazuje, iż prywatnoprawny cel
ustawy jest realizowany jedynie przez te jej regulacje, które pełnią funkcję
kompensacyjną (odszkodowawczą) za stwierdzoną przewlekłość postępo-
wania, reszta uregulowań tego aktu ma charakter publicznoprawny (...).
15
Mając zatem na uwadze owe publicznoprawne zadania ustawy, w zakresie
problemu obowiązywania jej w czasie należy stosować raczej reguły wy-
znaczone zasadą demokratycznego państwa prawnego ustanowioną w art.
2 Konstytucji RP niż sięgać do rozwiązań prawnych właściwych dla prawa
prywatnego (...). Należy jednak podkreślić, iż zakaz działania prawa wstecz
nie ma charakteru absolutnego. Zakaz ten odnoszony jest wyłącznie do
przepisów, które pogarszają sytuację adresatów; nie ma więc przeszkód w
stanowieniu z mocą wsteczną przepisów, które sytuację prawną obywatela
polepszają. Stanowisko to jest podzielane przez Trybunał Konstytucyjny,
który dopuszcza działanie nowego prawa wobec stosunków powstałych
pod rządem prawa dotychczasowego «jeżeli przemawia za tym ważny inte-
res publiczny, którego nie można wyważyć z interesem jednostki» (orze-
czenie z dnia 2 marca 1993 r., K. 9/92, OTK 1993 cz. I, poz. 6; podobnie
orzeczenie z dnia 15 lipca 1996 r., K. 5/96, OTKZU 1996 nr 4, poz. 30).
«Sprawdzenia (analizy), czy w danym wypadku taki ważny interes wystę-
puje dokonuje organ stojący wobec wątpliwości intertemporalnej, a więc
Trybunał Konstytucyjny lub sąd orzekający» (wyrok Trybunału Konstytucyj-
nego z dnia 9 czerwca 2003 r., SK 12/03, OTK-A 2003 nr 6, poz. 51). Za-
stosowanie wniosków wynikających z tej analizy zasady nieretroakcji skła-
nia do twierdzenia, iż ważąc interes publiczny wyznaczony przez cel usta-
wy o skardze (...), dopuszczalne, a wręcz zasadne, jest częściowe odejście
od kategorycznego zakazu działania prawa wstecz” (cytat z uchwały Sądu
Najwyższego III SPP 113/04). Prowadząc te rozważania, Sąd Najwyższy
analizował również motywy uchwalenia ustawy związane z omawianym już
wyżej w niniejszym uzasadnieniu stanowiskiem Trybunału w sprawie Kudła
przeciwko Polsce. Uznał przy tym, że cel ustawy o skardze „... pozostaje
(...) w zgodzie nie tylko z interesem publicznym, ale również, co należy
szczególnie podkreślić, na ogół również z interesem jednostki (strony) co
oznacza, iż przy stosowaniu ustawy w tym zakresie absolutyzowanie zasa-
16
dy niedziałania prawa wstecz jest nieuprawnione.” (cyt. j.w.). Należy jednak
lojalnie nadmienić, że w uzasadnieniu cytowanej uchwały zawarto stanowi-
sko, iż zasada nieretroakcji byłaby naruszona wówczas, gdyby przyjąć, że
przepisy ustawy stosuje się także do „przewlekłości” postępowań zakoń-
czonych przed wejściem w życie ustawy. Wówczas bowiem prymat uzysku-
je interes prywatny jednostki nad interesem publicznym.
Odnosząc się jedynie sygnalnie do tego zastrzeżenia Sądu Najwyż-
szego, zauważyć należy, że stanowisko to wypracowane było na gruncie
ustawy o skardze w brzmieniu pierwotnym i nie uwzględniało (z powodów
oczywistych) tych motywów ustawodawczych i tych zmian wprowadzonych
ustawą nowelizującą, które zapewne doprowadzą do skorygowania, przy-
najmniej częściowego, dotychczasowej linii orzeczniczej.
Niezależnie od tego zastrzeżenia podkreślić należy, że omawiane ju-
dykaty wpisują się w główny nurt orzecznictwa Trybunału, który jedno-
znacznie wypowiada się na temat dopuszczalności retroakcji, jak i na temat
kryteriów, jakim powinien odpowiadać krajowy środek odwoławczy, aby
skutecznie przeciwdziałać naruszeniom prawa do „rozpatrzenia sprawy w
rozsądnym terminie”.
Np. w sprawie Bukowski przeciwko Polsce (wyrok z dnia 11 czerwca
2002 r., nr 38665/97 – LEX nr 54076) wskazano, że środek taki, aby był
skuteczny musi być zdolny do:
a) zapobiegnięcia zarzuconemu naruszeniu prawa strony do rozpa-
trzenia sprawy w rozsądnym terminie czy trwania takiego narusze-
nia,
b) zapewnienia właściwego zadośćuczynienia w związku z narusze-
niem, które właśnie nastąpiło.
W ustawie nowelizującej ustawodawca podejmuje trud zapobiegania
trwaniu naruszenia oraz zapewnienia właściwego zadośćuczynienia w
związku z naruszeniem, które nastąpiło. Nie przewiduje, niestety, zapobie-
17
gania ewentualnym naruszeniom gwarantowanego stronie prawa (szerzej
na ten temat B. Draniewicz: O pojęciu nieuzasadnionej zwłoki w ustawie o
skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowa-
niu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, Radca Prawny 2005, Nr 3, s. 45
– 53). Jednakże kryteria jakie realizuje, a w szczególności zapewnienie
właściwego zadośćuczynienia, może być uznane za skuteczne przy przyję-
ciu, że działaniem swym ustawa obejmuje stany rzeczy zaistniałe przed jej
wejściem w życie; w przeciwnym razie deklarowana w uzasadnieniu projek-
tu ochrona strony byłaby iluzoryczna.
Podkreślenia w tym miejscu wymaga, że zgodnie z deklaracją pro-
jektodawcy – zasadniczym celem projektu ustawy nowelizującej jest za-
pewnienie, aby środek krajowy (skarga) przysługujący stronie w przypadku
przewlekłości postępowania był zgodny ze standardami wynikającymi z
orzecznictwa Trybunału.
Analizując więc dalej – w telegraficznym wręcz skrócie – to orzecz-
nictwo zauważyć należy, że w sprawie Trzaska przeciwko Polsce (wyrok z
dnia 11 lipca 2000 r. nr 25792/94 – LEX nr 40798) Trybunał dopuścił, w
zakresie badania, czy przedłużające się pozbawienie wolności skarżącego
było usprawiedliwione, okres tego pozbawienia sprzed dnia 1 maja 1993 r.,
mimo że dopiero z tym dniem polska deklaracja uznająca prawo do indywi-
dualnej skargi weszła w życie (oświadczenie rządowe z dnia 7 kwietnia
1993 r. w sprawie deklaracji o uznaniu kompetencji Europejskiej Komisji
Praw Człowieka oraz jurysdykcji Europejskiego Trybunału Praw Człowieka,
Dz. U. Nr 61, poz. 286).
Podobne stanowisko Trybunał zajął w sprawach – Klimecki przeciw-
ko Polsce (wyrok z dnia 15 czerwca 2000 r., nr 31387/96 – LEX nr 42035),
Gładkowski przeciwko Polsce (wyrok z dnia 4 marca 1998 r., nr 29696/96 –
Lex nr 41061). Bardziej zdecydowanie wypowiedział się natomiast w spra-
wie Tur przeciwko Polsce (wyrok z dnia 23 października 2007 r., nr
18
21695/05, Lex Polonica nr 1649608), w której dopatrzył się naruszenia art.
13 Konwencji, z powodu objęcia badaniem przez sąd rozpoznający skargę
na przewlekłość postępowania jego przebieg od daty wejścia ustawy o
skardze w życie, podczas gdy – zdaniem Trybunału i zgodnie z jego
orzecznictwem – powinien uwzględnić cały przebieg postępowania (por.
też uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 9 stycznia 2008 r., III SPZP 1/07,
OSNP 2008, z. 13-14, poz. 205, dopuszczającą merytoryczne rozpoznanie
skargi o stwierdzenie przewlekłości postępowania przed sądem pierwszej
instancji także po zakończeniu postępowania przed tym sądem oraz zawar-
tą w jej uzasadnieniu szerszą analizę orzecznictwa Trybunału, również w
omawianym tu zakresie).
Podsumowując ten fragment rozważań, w oparciu o analizę przepi-
sów ustawy o skardze w brzmieniu ustalonym ustawą nowelizującą przez
pryzmat uzasadnienia projektu tej ustawy oraz orzecznictwa Trybunału i
Sądu Najwyższego należy wyrazić pogląd, że przepisy tej ustawy mają za-
stosowanie do stanów rzeczy zaistniałych przed wejściem jej w życie.
Pozytywne rozstrzygnięcie tej kwestii daje podstawę zanalizowania
sytuacji procesowej, w której sędzia, znany z imienia i nazwiska oraz peł-
nionej funkcji, objęty jest długotrwałym postępowaniem karnym, a to w celu
odpowiedzi na pytanie, czy jest on stroną tego postępowania w rozumieniu
przepisu art. 3 pkt 4 ustawy o skardze.
Przypomnieć wypada, że w rozpoznawanej sprawie Prezes Wojsko-
wego Sądu (...) w Y. płk X. złożył zażalenie na zarządzenie Wojskowego
Prokuratora Okręgowego w Z., odmawiające przyjęcia jego zażalenia na
postanowienie o umorzeniu śledztwa. Wojskowy Sąd Okręgowy w Y. zmie-
nił zaskarżone zarządzenie i przyjął do rozpoznania zażalenie płka X.
W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia wywiódł, że płk X. przynajmniej
od momentu wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem o pociągnięcie do
odpowiedzialności karnej powinien mieć uprawnienia przysługujące osobie
19
podejrzanej, w tym wynikające z art. 306 § 1 k.p.k. prawo do złożenia zaża-
lenia na postanowienie o umorzeniu śledztwa, ponieważ „... wystąpienie
urzędu prokuratorskiego z wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie sę-
dziego (...) do odpowiedzialności karnej i oparte na dokonanych uprzednio
ustaleniach faktycznych, pozwalających na określenie we wniosku z imie-
nia i nazwiska osoby sędziego podejrzewanego o popełnienie czynu za-
bronionego powoduje, że postępowanie karne od tego momentu zaczyna
toczyć się w formie in personam”. Powołał się przy tym na uzasadnienie
postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2009 r., WZP 1/09, nie-
publ.
Jak z tego wynika, w rozpoznawanej sprawie sędzia płk X. jest stroną
postępowania przygotowawczego, posiadającą uprawnienia do zaskarże-
nia orzeczenia kończącego postępowanie w sprawie. Tym bardziej musi
być uznany za stronę w rozumieniu art. 3 pkt 4 ustawy o skardze i posiadać
legitymację do wystąpienia ze skargą na przewlekłość prowadzonego
przeciwko niemu postępowania przygotowawczego.
Jedynie na marginesie tych rozważań, ponieważ nie jest to niezbęd-
ne w niniejszej sprawie, podnieść należy, że w sytuacji, w której postępo-
wanie karne prowadzone jest o określony czyn, o popełnienie którego po-
dejrzewa się zindywidualizowanego sędziego, dopuszczalne jest dokony-
wanie czynności wymienionych w art. 17 § 2 k.p.k. Gdy jednak prokurator
prowadzący lub nadzorujący to postępowanie, wbrew obowiązującemu
prawu nie występuje z wnioskiem o pociągnięcie sędziego do odpowie-
dzialności karnej, a nadal dokonuje czynności śledczych, sędziemu w tym
postępowaniu przysługują uprawnienia podejrzanego, niezależnie od dal-
szych poczynań prowadzącego lub nadzorującego to postępowanie. Nie
może bowiem być tak, że sędzia, przeciwko któremu jest prowadzone de
facto postępowanie karne pozostaje w gorszej sytuacji procesowej niż po-
dejrzany tylko dlatego, że prowadzący lub nadzorujący to postępowanie
20
uchybia w sposób rażący obowiązującemu prawu. I w tym kierunku dążył
Sąd Najwyższy w przywoływanym przez Wojskowy Sąd Okręgowy w Y.
postanowieniu, którego wymowa została ograniczona li tylko do sytuacji
wystąpienia przez prokuratora z wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie
sędziego do odpowiedzialności karnej.
Ostatnim już problemem, wymagającym rozważenia w zakresie oce-
ny dopuszczalności skargi jest zagadnienie terminu wniesienia tej skargi.
W rozpoznawanej sprawie skarga została wniesiona w dniu 14 maja
2009 r., a więc w dacie, w której postępowanie karne było prawomocnie
umorzone. Prawomocnie, ponieważ prokurator nie uznał uprawnień sę-
dziego do zaskarżenia postanowienia o umorzeniu śledztwa. Jednak przed
rozpoznaniem skargi sytuacja uległa diametralnej zmianie, bowiem posta-
nowieniem Wojskowego Sądu Okręgowego w Y. z dnia 24 czerwca 2009 r.
zostało zmienione zarządzenie Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Z.
o odmowie przyjęcia zażalenia sędziego płk. X. na postanowienie o umo-
rzeniu śledztwa przez przyjęcie go do rozpoznania. W ten sposób, do cza-
su rozstrzygnięcia w przedmiocie zażalenia, postanowienie o umorzeniu
śledztwa jest nieprawomocne. Podkreślić też należy, że wcześniejsze
stwierdzenie prawomocności tego postanowienia było wadliwe z dwóch
powodów:
- po pierwsze dlatego, że nie stworzono warunków sędziemu, podejrza-
nemu o popełnienie przestępstwa, do zaskarżenia go w przewidzianym
prawem trybie i nawet nie doręczono mu jego odpisu;
- po wtóre dlatego, że po faktycznym zaskarżeniu tego postanowienia nie
wstrzymano się z dokonaniem tej czynności do czasu rozstrzygnięcia w
przedmiocie zażalenia (jak wynika z adnotacji na postanowieniu, prawo-
mocność stwierdzono w dniu 26 marca 2009 r., mimo że zarządzeniem z
dnia 24 marca 2009 r. nieprawomocnie odmówiono przyjęcia zażalenia sę-
dziego X.). Pomimo więc stwierdzonej faktycznie prawomocności, postę-
21
powanie przygotowawcze w sprawie, której skarga dotyczy, nie zostało
prawomocnie zakończone.
Z orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz sądów apelacyjnych, ale –
co trzeba wyraźnie zaznaczyć – podjętego na gruncie ustawy o skardze
sprzed jej nowelizacji wynika, że „wyrażony w art. 5 ust. 1 ustawy (...) o
skardze (...) w słowach «w toku postępowania» termin do wniesienia skargi
jest zachowany, jeżeli skarga została złożona na tym etapie postępowania
karnego, którego dotyczy” (cytat z postanowienia Sądu Najwyższego z dnia
10 czerwca 2008 r., KSP 2/08, R-OSNSD 2008, poz. 134). Mimo że cyto-
wane stanowisko pochodzi z orzeczenia dotyczącego skargi wniesionej w
postępowaniu karnym, to oddaje ono powszechny pogląd na rozważaną
problematykę. Mniej powszechny, ale również utrwalony w orzecznictwie
jest pogląd, iż skarga nie podlega rozpoznaniu, jeżeli etap postępowania,
którego dotyczy, już się zakończył. Odmienne stanowisko zaprezentował
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 9 stycznia 2008 r., III SPZP 1/07, OSNP
2008, z. 13-14, poz. 205 i wywiódł, że „skarga wniesiona na podstawie
przepisów ustawy (...) o skardze (...) w toku postępowania przed sądem
pierwszej instancji, o stwierdzenie przewlekłości w tym postępowaniu, po-
winna zostać rozpoznana merytorycznie także po zakończeniu postępowa-
nia przed tym sądem”. W szerokim i wieloaspektowym uzasadnieniu za-
prezentowanego stanowiska wskazano m. in. orzeczenia Sądu Najwyższe-
go, w których uwzględniano stan z daty wniesienia skargi oraz orzeczenia,
w których Sąd Najwyższy rozpoznał merytorycznie skargi, oceniając, czy
doszło do przewlekłości w toku postępowania poprzedzającego wniesienie
skargi, mimo podjęcia – po wniesieniu skargi a przed jej rozpoznaniem –
czynności procesowych przez sąd, którego zaniechanie było przedmiotem
skargi, a nawet mimo zakończenia postępowania przed wydaniem orze-
czenia w przedmiocie przewlekłości.
22
Prezentowane stanowisko wpisuje się w zamiar ustawodawcy, który
w uzasadnieniu ustawy nowelizującej (oczywiście mowa tu również o uza-
sadnieniu projektu tej ustawy) stwierdził, że „dotychczasowa praktyka sto-
sowania ustawy ujawniła problem jedynie fragmentarycznego badania
przez sądy toku postępowania w sprawie. W sytuacji bowiem, gdy skarga
obejmuje zarówno postępowanie przed sądem pierwszej instancji, jak i
drugiej instancji, dochodzi do oddzielnego badania każdego z etapów po-
stępowania przez różne sądy (...) Taka praktyka sądów jest niezgodna z
celem ustawy (...). Sąd rozpatrując skargę na przewlekłość, powinien prze-
analizować całość postępowania w sprawie”.
Z tego powodu znowelizowano przepisy art. 4 ustawy, przez dodanie
ustępów: 1a i 1b, w których określono właściwość sądu apelacyjnego, jeżeli
skarga dotyczy przewlekłości postępowania przed sądem rejonowym i są-
dem okręgowym oraz przed sądem okręgowym i sądem apelacyjnym. Na
użytek rozpoznawanej sprawy zmiana ta ma o tyle istotne znaczenie, że
wymusza merytoryczne rozpoznanie skargi nawet wówczas, gdy postępo-
wanie, którego skarga dotyczy, zostało nieprawomocnie zakończone. Jako
że wskazane przepisy nie przewidują możliwości wniesienia i rozpoznania
skargi dotyczącej postępowania przygotowawczego i postępowania jurys-
dykcyjnego, przeto można skonstatować, że zakreślony w art. 5 ust. 1
ustawy o skardze w wyrazach „w toku postępowania” termin do wniesienia
skargi na przewlekłość postępowania przygotowawczego jest zachowany,
jeżeli skarga została wniesiona do czasu prawomocnego zakończenia po-
stępowania przygotowawczego lub do dnia wniesienia aktu oskarżenia do
sądu, w tym również po uzupełnieniu śledztwa lub dochodzenia, dokona-
nego po zwrocie sprawy prokuratorowi w celu usunięcia istotnych braków
postępowania przygotowawczego albo przekazaniu sprawy prokuratorowi
w celu uzupełnienia śledztwa lub dochodzenia. W tych bowiem sytuacjach
prokurator staje się ponownie gospodarzem sprawy. Z oczywistych powo-
23
dów opisana sytuacja nie obejmuje czynności zleconych oskarżycielowi
publicznemu przez sąd w trybie art. 397 § 1 k.p.k.
W świetle tych rozważań, skargę sędziego płka X. z dnia 14 maja
2009 r. o stwierdzenie, że w postępowaniu prowadzonym przez Wojskową
Prokuraturę Okręgową w Z. (...) B. naruszono jego prawo do rozpoznania
sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki należało uznać za wniesioną w toku
tego postępowania, a więc w terminie. Skarga ta odpowiada również wy-
maganiom formalnym wymienionym w art. 6, tym samym więc jest dopusz-
czalna i podlega merytorycznemu rozpoznaniu.
Przewlekłość postępowania została zdefiniowana w art. 2 ust. 1
ustawy o skardze i zgodnie z tą definicją do naruszenia prawa strony do
rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki dochodzi, gdy postępo-
wanie, którego skarga dotyczy, trwa dłużej, niż to konieczne dla wyjaśnie-
nia tych okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne do rozstrzy-
gnięcia sprawy. Definicja ta w przytoczonym fragmencie znajduje odpo-
wiednie zastosowanie do postępowania przygotowawczego, przy czym od-
powiedniość jej stosowania polegać będzie na uwzględnieniu specyfiki po-
stępowania przygotowawczego, a więc przede wszystkim tego, że jedną z
form rozstrzygnięcia – poza odmową wszczęcia i umorzeniem – jest spo-
rządzenie i skuteczne wniesienie do sądu aktu oskarżenia albo wniosku o
warunkowe umorzenie postępowania, tudzież wniosku o umorzenie postę-
powania i zastosowanie środków zabezpieczających.
Kryteria oceny przebiegu postępowania przygotowawczego pod ką-
tem naruszenia prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki są zbliżone do już wypracowanych w orzecznictwie, w szczególności
Trybunału i decyzjach Europejskiej Komisji Praw Człowieka. Z nich zaś
wynika, że ocena, czy przewlekłość postępowania jest uzasadniona musi
być dokonywana w świetle szczególnych warunków sprawy i przy
uwzględnieniu kryteriów takich jak: skomplikowanie sprawy, zachowanie
24
stron, skarżącego i władz zajmujących się sprawą (np. decyzja z dnia 3
grudnia 1997 r. nr 27506/95 – LEX 41049 czy z dnia 20 października 1997,
nr 31583/96 LEX nr 41045), a nadto znaczenie materii objętej skargą (np.
decyzja z dnia 10 września 1997 r., nr 29716/95 – LEX 41038; wyroki z
dnia: 15 października 1999 r., nr 26614/95 – LEX nr 40788; 4 kwietnia
2000 r., nr 38670/97 – LEX nr 40840). Kryteria te zbieżne są ze wskaza-
nymi w art. 2 ust. 2 ustawy o skardze, która wymaga oceny terminowości i
prawidłowości czynności podjętych przez prokuratora prowadzącego lub
nadzorującego postępowanie przygotowawcze w celu zakończenia postę-
powania przygotowawczego z uwzględnieniem charakteru sprawy, stopnia
faktycznej i prawnej jej zawiłości, znaczenia dla strony, która wniosła skar-
gę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz zachowania się stron, a w
szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość postępowania.
Analizując przebieg postępowania przygotowawczego w rozpozna-
wanej sprawie, nie można nie dostrzec, że już w momencie wydania po-
stanowienia z dnia 31 sierpnia 2007 r. o wyłączeniu materiałów śledztwa
do odrębnego prowadzenia prokurator podejmujący tę decyzję dysponował
materiałem dowodowym wskazującym na to, że Prezes Wojskowego Sądu
(...) w Y. płk X. użytkował samochód służbowy marki Opel Astra (...) i czynił
to m. in. na trasie miejsce pracy – miejsce zamieszkania, co skrzętnie od-
notowywano w stosownej dokumentacji. Jeśli więc – zdaniem prokuratora –
działanie to było bezprawne (a takie stanowisko wynika z omawianego już
postanowienia) nic nie stało na przeszkodzie, by w tzw. rozsądnym termi-
nie podjąć decyzję, co do sposobu dalszego postępowania. Wybór był nie-
wielki, ponieważ ściganie na drodze procesu karnego osoby, przeciwko
której zgromadzono kilkaset stron materiałów o jednoznacznej wymowie,
możliwe było wyłącznie przez wyjednanie zgody właściwego sądu dyscy-
plinarnego. Z nieznanych jednak powodów z wnioskiem takim wystąpiono
dopiero w dniu 28 maja 2008 r., mimo że przepis art. 17 § 2 k.p.k. pozwalał
25
jedynie dokonywać czynności niecierpiących zwłoki w celu zabezpieczenia
śladów i dowodów (co już w zdecydowanej części uczyniono w dacie wyłą-
czenia materiałów do odrębnego prowadzenia), a także czynności zmierza-
jących do wyjaśnienia, czy wniosek będzie złożony. W tej ostatniej kwestii
prokurator prowadzący śledztwo mógł porozumieć się ze swoimi przełożo-
nymi, jeżeli samodzielne wystąpienie z wnioskiem o zezwolenie na pocią-
gnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej przekraczało jego kompe-
tencje. Niewątpliwie więc prowadzono dalej postępowanie przygotowawcze
przeciwko sędziemu i czyniono to przewlekle w rozumieniu art. 2 ust. 1
ustawy o skardze, a przede wszystkim w rozumieniu art. 2 § 1 pkt 4 k.p.k.,
wręcz z rażącą obrazą art. 17 § 2 k.p.k. Do podobnych wniosków doszedł
już w końcu stycznia 2008 r. Szef Oddziału Postępowania Przygotowaw-
czego Naczelnej Prokuratury Wojskowej, który w piśmie z dnia 31 stycznia
2008 r., po zapoznaniu się z aktami śledztw prowadzonych w sprawach
osób objętych immunitetami (w tym z aktami postępowania w sprawie ...
B.) zwrócił uwagę, że charakter tych spraw obligował do operatywnego, tj.
bez zbędnej zwłoki i w możliwie najkrótszym terminie dokonania wyłącznie
w niezbędnym zakresie czynności dowodowych zmierzających do wyja-
śnienia, czy ewentualne wnioski o wydanie zezwolenia na ściganie karne
osób objętych immunitetami mogą być uprawnione i wymagane zezwolenia
będą wydane. Powołał się przy tym na przepisy art. 17 § 1 pkt 10 i art. 17 §
2 k.p.k. Stwierdził już wówczas, że nie zadośćuczyniono obowiązkom wy-
maganej sprawności postępowania przygotowawczego, a śledztwo cecho-
wała przewlekłość postępowania. Podkreślił, że w ramach niezbędnych
czynności dowodowych chodziło o zabezpieczenie dowodowych rozkazów
wyjazdów oraz ich procesowe oględziny połączone z ustaleniami bezspor-
ności nieuzasadnionych służbowo przejazdów, zestawień przejechanych
dystansów i ich wartościowaniu. Zalecił też, by ten nieudolny i rozwleczony
w czasie oraz pozbawiony nadzoru wewnętrznego sposób prowadzenia
26
śledztwa objąć nadzorem i pilnie opracować plan czynności śledczych (ak-
ta nadzoru). Te zalecenia też nie poskutkowały przyspieszeniem postępo-
wania, mimo że Wojskowy Prokurator Okręgowy w Z. planował wystąpienie
z wnioskiem o zezwolenie na pociągnięcie sędziego płk. X. do odpowie-
dzialności karnej w połowie marca 2008 r. Na uwagę zasługuje też – jak się
wydaje znamienny – fakt, że Wojskowy Prokurator Okręgowy w Z., wydając
postanowienie o przedłużeniu śledztwa do dnia 15 marca 2009 r. (posta-
nowienie z dnia 11 grudnia 2008 r.) wiedział, iż na dzień 15 grudnia 2008 r.
wyznaczony został termin posiedzenia Wojskowego Sądu Okręgowego –
Sądu Dyscyplinarnego w Y. w przedmiocie zażalenia Wojskowego Proku-
ratora Okręgowego w Z. na zarządzenie Prezesa Wojskowego Sądu Okrę-
gowego w Y. z dnia 10 czerwca 2008 r., odmawiające przyjęcia wniosku
prokuratora Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Z. o wydanie zezwolenia
na pociągnięcie sędziego Wojskowego Sądu (...) w Y. płka X. do odpowie-
dzialności karnej. To przedłużenie czasu trwania śledztwa pozwoliło (for-
malnie oczywiście) na dokonywanie dalszych czynności procesowych, w
tym przesłuchanie świadka w dniu 3 lutego 2009 r., mimo prawomocnego
niewyrażenia przez uprawniony organ zgody na pociągnięcie sędziego płk.
X. do odpowiedzialności karnej, co miało miejsce w dniu 15 grudnia 2008 r.
Te najistotniejsze z przebiegu śledztwa fakty wskazują jednoznacz-
nie, że prowadzone ono było w sposób przewlekły, sprawa bowiem nie na-
leżała do skomplikowanych ani dowodowo (analiza 147 kserokopii rozka-
zów wyjazdów, których oględziny, polegające na przepisaniu ich treści do
protokołu tej czynności, przeprowadził funkcjonariusz Żandarmerii Wojsko-
wej w dniu 13 lutego 2008 r. w godzinach 700
-1900
oraz zeznań 13 świad-
ków, z czego dwóch przesłuchanych przed wszczęciem śledztwa w rozpo-
znawanej sprawie) ani prawnie, ani też prowadzenia jej nie utrudniał w ża-
den sposób składający skargę, ponieważ nie został dopuszczony do udzia-
łu w tym postępowaniu. To, z kolei pozwoliło Wojskowemu Prokuratorowi
27
Okręgowemu w Z. oraz jego podwładnym do wykonywania czynności pro-
cesowych (...) przeciwko określonej osobie – jak im się zapewne wydawało
– w majestacie prawa. W kontekście tych rozważań nie wytrzymuje krytyki
stanowisko zaprezentowane w uzasadnieniu wniosku alternatywnego za-
wartego w piśmie Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Z. próbującego
wykazać, że śledztwo prowadzone było bez zbędnej zwłoki. Na marginesie
jedynie przytoczyć należy fragment uzasadnienia uchwały Sądu Najwyż-
szego z dnia 26 kwietnia 2007 r., I KZP 4/07, OSNKW 2007, z. 6, poz. 45
wskazujący, że przepis art. 313 § 1 k.p.k. „... nie może być traktowany je-
dynie jako pouczenie czy instrukcja adresowana do organu ścigania. Za-
wiera on nakaz przekształcenia postępowania prowadzonego w sprawie, w
postępowanie skierowane przeciwko określonej osobie, jeżeli spełnione
zostały wymienione w tym przepisie warunki. Przedstawienie zarzutu, po-
wodującego takie przekształcenie, jest jedną z najważniejszych instytucji o
charakterze gwarancyjnym (...). W kwestii stanu obciążenia dowodami w
art. 313 § 1 k.p.k. posłużono się wprawdzie – z konieczności – kryterium
ocennym, lecz nie może to usprawiedliwiać dowolności w wyborze momen-
tu wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów i nie wyłącza to rów-
nież możliwości oceny prawidłowości i racjonalności postępowania orga-
nów ścigania (...) Opóźnienie tej czynności uznaje się w piśmiennictwie
powszechnie za oczywistą nieprawidłowość, pozbawiającą osobę prawa do
obrony”. Taką rolę – o czym już była mowa wyżej – w stosunku do sędzie-
go spełnia przewidziany w procedurze karnej obowiązek wyjednania zgody
na ściganie.
Rozważając wysokość sumy pieniężnej, Sąd Najwyższy miał na
uwadze stan sprawy jaki miał miejsce w dniu składania skargi. Zważywszy
że postępowanie karne zostało nieprawomocnie umorzone, a kierunek i
zakres zaskarżenia czyni wysoce prawdopodobnym, iż dalsza przewlekłość
w sprawie nie wystąpi, odpada prewencyjny aspekt sumy pieniężnej. Nie
28
można też pomijać niebagatelnego faktu wymowy orzeczenia stwierdzają-
cego naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej
zwłoki, które daje satysfakcję moralną składającemu skargę. W rozpozna-
wanej zaś sprawie właśnie straty o charakterze moralnym podlegają re-
kompensowaniu, nie doszło bowiem, a przynajmniej skarżący nie próbował
tego wykazać, do szkody o charakterze materialnym. Nie bez znaczenia
jest również brak rzeczowego uzasadnienia tej części żądania skargi.
Wreszcie, z deklaracji skarżącego co do przeznaczenia przyznanych pie-
niędzy wynika, że w instytucji sumy pieniężnej nie upatruje on źródła re-
kompensaty własnych krzywd, lecz środka o charakterze prewencyjno-
represyjnym. Biorąc te wszystkie – co oczywiste – niewymierne i niedosko-
nałe kryteria, Sąd Najwyższy uznał, że zapadłe orzeczenie oraz suma pie-
niężna w przyznanej kwocie w pełni zrekompensuje krzywdę wyrządzoną
mu prowadzonym w sposób przewlekły postępowaniem.
Z przytoczonych powodów orzeczono jak na wstępie.