Postanowienie z dnia 15 stycznia 2010 r., I CSK 355/09
1. Wydanie rzeczy wymagane do przeniesienia posiadania (art. 348 k.c.)
może mieć postać aktu symbolicznego.
2. Prekarzysta ma status dzierżyciela.
Sędzia SN Hubert Wrzeszcz (przewodniczący)
Sędzia SN Zbigniew Kwaśniewski
Sędzia SN Kazimierz Zawada (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy w sprawie z wniosku Konrada S. przy uczestnictwie Miasta
Stołecznego W., Danuty M.-S., Marka M., Tomasza M., Anny W., Krzysztofa W.,
Moniki W. i Ksawerego W. o stwierdzenie nabycia własności nieruchomości przez
zasiedzenie, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 15
stycznia 2010 r. skargi kasacyjnej uczestnika postępowania Miasta Stołecznego W.
od postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie z dnia 25 września 2008 r.
oddalił skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 17 kwietnia 2007 r. stwierdził nabycie
wskutek zasiedzenia z dniem 27 maja 2005 r. przez Konrada S., Tomasza M.,
Henryka W., Tomasza W., Annę W. oraz Krzysztofa W. własności niezabudowanej
nieruchomości o powierzchni 3505 m2
, położonej przy Alei W. nr 186 w W., dla
której prowadzona jest księga wieczysta nr (...).
Z ustaleń wynika, że nieruchomość ta objęta była działaniem dekretu z dnia 26
października 1945 r. o własności i użytkowaniu gruntów na obszarze m. st.
Warszawy (Dz.U. Nr 50, poz. 279). W chwili jego wejścia w życie należała ona do
prowadzących gospodarstwo rolne małżonków Ignacego i Marianny W., którzy,
mimo utraty jej własności, nadal nią władali. Po ich śmierci spadkobiercy podjęli
decyzję, w wyniku której nieruchomością władała wyłącznie córka spadkodawców
Wanda M. Na nieruchomości posadzono krzewy i drzewa owocowe, zaczęto jej
także używać w celach rekreacyjnych. Po śmierci Wandy M., w wyniku uzgodnień
jej dzieci, posiadanie nieruchomości przypadło synowi Markowi. W dniu 12 maja
2005 r. zawarł on w formie aktu notarialnego umowę, w której wyraził wolę
przeniesienia posiadanie nieruchomości na Konrada S., Tomasza M., Henryka W.,
Tadeusza W., Annę W. oraz Krzysztofa W.
W ocenie Sądu Rejonowego, umowa z dnia 12 maja 2005 r. nie była
czynnością prawną pozorną. Zawarto ją, ponieważ zmienił się krąg osób
zainteresowanych samoistnym posiadaniem nieruchomości. Marek M. wyraził w niej
wolę wyzbycia się samoistnego posiadania nieruchomości na rzecz osób z
kolejnego pokolenia rodziny, stopniowo od jakiegoś czasu już korzystających z niej
w celach rekreacyjnych. Umowa ta stanowiła akt dopuszczania przez niego tych
osób do posiadania samoistnego, kończący proces stopniowego udostępniania im
nieruchomości na potrzeby wypoczynku. Uiszczenie przez Marka M. podatku od
nieruchomości po zawarciu umowy z dnia 12 maja 2005 r. nie dowodziło pozorności
tej umowy. W sytuacji, w której właściwy organ nie zmienił danych osobowych w
rejestrze władania gruntem, zapłata przez Marka M. podatku nie była wyrazem woli
dalszego samoistnego posiadania nieruchomości, lecz jedynie naturalnym – w
stosunkach między bardzo bliskimi krewnymi – przejawem pomocy ze strony ojca i
wuja.
Podzielając ustalenia i oceny Sądu pierwszej instancji, Sąd Okręgowy
postanowieniem z dnia 25 września 2008 r. oddalił apelację Miasta Stołecznego W.
od postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 17 kwietnia 2007 r.
Skarżąc w całości postanowienie Sądu Okręgowego, Miasto Stołeczne W.
przytoczyło jako podstawy kasacyjne naruszenie art. 348 i 172 § 2 k.c. oraz art. 328
§ 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c. (...)
Sąd Najwyższy zważył, co następuje: (...)
Wydanie rzeczy (traditio) uregulowane w art. 348 k.c. nie jest jedynym
dopuszczalnym sposobem przeniesienia posiadania. W art. 349-351 k.c.
przewidziano trzy inne sposoby przeniesienia posiadania, mające zastosowanie do
posiadania samoistnego, lecz wydanie rzeczy jest zasadniczym sposobem
przeniesienia posiadania. Ściśle biorąc, chodzi tu o połączoną z wydaniem rzeczy
umowę, a więc o czynność prawną dwustronną, w której jedna strona wyraża wolę
pozbycia się posiadania, a druga wolę jego nabycia (por. odmienne postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 2008 r., I CSK 458/07, nie publ.). Za
ujmowaniem przewidzianego w art. 348 k.c. sposobu przeniesienia posiadania w
kategoriach umowy przemawia ścisły związek wymienionego przepisu z
odwołującymi się wyraźnie do umowy art. 349-351 k.c. Wydanie rzeczy, o którym
mowa w art. 348 k.c., nie musi nastąpić przez jej wręczenie, „z ręki do ręki” (traditio
corporalis). Możliwe jest także wydanie rzeczy za pomocą aktów symbolicznych,
np. umieszczenia odpowiednich oznaczeń na gruncie, obejścia gruntu, wskazania
jego granic lub przedstawienia nabywcy gruntu osobom trzecim. Ponadto według
art. 348 zdanie drugie k.c. z wydaniem samej rzeczy jednoznaczne jest wydanie
dokumentów, które umożliwiają rozporządzenie rzeczą, jak również środków
dających faktyczną władzę nad rzeczą (traditio longa manu). Zasadnicza rola
wydania rzeczy jako sposobu przeniesienia posiadania wiąże się ściśle z funkcją
posiadania pełnioną w zakresie ujawnienia stosunków prawa rzeczowego.
Unormowane w art. 349-351 k.c. sposoby przeniesienia posiadania
samoistnego mają zastosowanie w sytuacjach, w których wydanie rzeczy byłoby w
istocie zbędne i stanowiło – jak wyjaśniono w literaturze – „jedynie niepotrzebną
komplikację prowadzącą w gruncie rzeczy do stanu takiego, jaki istniał poprzednio”.
W szczególności, zgodnie z art. 351 k.c., przeniesienie posiadania
samoistnego na posiadacza zależnego albo na dzierżyciela następuje na mocy
samej umowy między stronami (traditio brevi manu). Nie ma tu potrzeby wydania
rzeczy w celu przeniesienia posiadania samoistnego na posiadacza zależnego lub
dzierżyciela, ponieważ posiadacz zależny lub dzierżyciel już nią władają.
Ustalenia dokonane w sprawie wiążące Sąd Najwyższy na podstawie art.
39813
§ 2 k.p.c. nie uzasadniały uznania Konrada S., Tomasza M., Henryka W.,
Tadeusza W., Anny W. oraz Krzysztofa W. za posiadaczy samoistnych
nieruchomości przed dniem 12 maja 2005 r., w przeciwnym bowiem razie umowa
zawarta w tym dniu byłaby zbędna. Z ustaleń tych nie wynika także, że zawartej w
dniu 12 maja 2005 r. umowie towarzyszył akt, który mógłby być uznany za wydanie
rzeczy w rozumieniu art. 348 k.c. Ustalenia stanowiące podstawę zaskarżonego
postanowienia nie pozwalały zatem na zastosowanie w sprawie art. 348 k.c.
Niemniej w sprawie mógł mieć zastosowanie art. 351 k.c., tj. istniały podstawy
do przyjęcia, że zawarta dnia 12 maja 2005 r. umowa przeniosła w tym dniu
posiadanie samoistne nieruchomości z Marka M. na Konrada S., Tomasza M.,
Henryka W., Tadeusza W., Annę W. oraz Krzysztofa W., zgodnie z dyspozycją art.
351 k.c. Marek M., dotychczasowy posiadacz samoistny nieruchomości,
udostępniał ją już od pewnego czasu w celach rekreacyjnych z pobudek rodzinnych
osobom, z którymi zawarł umowę w dniu 12 maja 2005 r. W rezultacie mogły one w
tym czasie władać nieruchomością w granicach prawa przysługującego biorącemu
rzecz do używania na podstawie użyczenia (art. 710 k.c.), a więc być jej
posiadaczami zależnymi (art. 336 k.c.) lub władać nią w granicach, dopuszczanego
w prawie polskim wzorem prawa rzymskiego, tzw. władztwa prekaryjnego (por.
orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 1 września 1958 r., 1 CR 745/58, OSPiKA
1959, nr 7-8, poz. 205, z dnia 24 listopada 1976 r., IV CR 70/76, OSNCP 1977, nr
8, poz. 137, z dnia 10 marca 1977 r., IV CR 52/77, OSNCP 1977, nr 12, poz. 241, z
dnia 13 września 2001 r., IV CKN 425/00, nie publ.). To, czy osoby te były w istocie
posiadaczami zależnymi w granicach użyczenia, czy tylko prekarzystami, nie
wymagało rozstrzygnięcia, ponieważ nie mogło mieć wpływu na wynik sprawy. W
myśl art. 351 k.c., przeniesienie posiadania samoistnego w drodze samej umowy
znajduje zastosowanie zarówno między posiadaczem samoistnym a posiadaczem
zależnym, jak i między posiadaczem samoistnym a dzierżycielem, tj. osobą, która
rzeczą włada za kogo innego (art. 338 k.c.), prekarzysta zaś włada rzeczą za
posiadacza, ma zatem status dzierżyciela w rozumieniu art. 338 k.c.
Ze względu na to, że umowa zawarta w dniu 12 maja 2005 r. przeniosła –
wprawdzie nie na zasadach art. 348, lecz na zasadach art. 351 k.c. – posiadanie
samoistne spornej nieruchomości na Konrada S., Tomasza M., Henryka W.,
Tadeusza W., Annę W. oraz Krzysztofa W., w sprawie istniały podstawy do
zastosowania nie tylko art. 176 § 1 k.c., ale i art. 172 § 2 k.c. (zob. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 15 maja 2008 r., I CSK 539/07, nie publ.).
Z tych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł, jak w
sentencji.