Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 10 lutego 2010 r.
II PK 205/09
Wniesienie udziałów do spółki z o.o. przez wspólników w postaci udzia-
łów we współwłasności przedsiębiorstwa zlikwidowanej spółdzielni nie stanowi
przejścia zakładu pracy w rozumieniu art. 231
k.p.
Przewodniczący SSN Jerzy Kuźniar, Sędziowie SN: Bogusław Cudowski
(sprawozdawca), Beata Gudowska.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 10 lutego 2010 r. sprawy
z powództwa Mirosława J. przeciwko Z. Sp. z o.o. w W. o odszkodowanie, ekwiwa-
lent za urlop, na skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego w
Warszawie z dnia 26 lutego 2009 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Pozwem z 10 listopada 2004 r. powód Mirosław J. wniósł o zasądzenie od po-
zwanej „Z.” spółki z o.o. w W. 19.800 zł tytułem odszkodowania za niezgodne z pra-
wem rozwiązanie stosunku pracy bez wypowiedzenia, 18.082,08 zł tytułem ekwiwa-
lentu za urlop wypoczynkowy za lata 2001-2004 wraz z ustawowymi odsetkami od 24
października 2004 r. do dnia zapłaty oraz kosztów postępowania.
Wyrokiem z dnia 12 lipca 2007 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy-Żoliborza za-
sądził od pozwanej na rzecz powoda 3.238,01 zł tytułem odszkodowania za nieuza-
sadnione rozwiązanie umowy o pracę (punkt I), 11.628,73 zł tytułem niewypłaconego
ekwiwalentu za urlop wypoczynkowy za lata 2002-2004 wraz z ustawowymi odset-
kami od 29 października 2004 r. (punkt II), w pozostałym zakresie powództwo oddalił
(punkt III). Wyrokowi w punktach I i II nadał rygor natychmiastowej wykonalności do
kwoty 6.600 zł (punkt V), zasądził od powoda na rzecz pozwanej 354,60 zł tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego (punkt VI).
2
Sąd Rejonowy ustalił, że powód był zatrudniony w Spółdzielni Rzemieślniczo-
Budowlano-Instalacyjnej „Z." od 10 października 1996 r. na stanowisku prezesa Za-
rządu. Od 21 czerwca 2001 r. spółdzielnia ta zmieniła nazwę na Spółdzielnia „Z.". Z
uwagi na osiągnięcie wieku emerytalnego i wystąpienie do ZUS o przyznanie eme-
rytury, powód wystąpił do rady nadzorczej spółdzielni o zwolnienie go z funkcji pre-
zesa i pracownika. Na posiedzeniu 8 marca 2001 r. rada nadzorcza spółdzielni po-
nownie powołała powoda na prezesa zarządu spółdzielni z dniem 1 marca 2001 r.
Uchwałą z 5 października 2001 r. spółdzielnia została postawiona w stan likwidacji.
Dnia 21 września 2001 r. zawarto umowę Sp. z o.o. „Z.”. Zgodnie z umową,
rada nadzorcza miała uprawnienia do powoływania i odwoływania członków zarządu.
Zarząd pozwanej spółki był jednoosobowy i od 21 września 2001 r. sprawował go
powód. Udziały wspólników miały zostać w całości pokryte wkładem niepieniężnym
udziałów we współwłasności przedsiębiorstwa (art. 551
k.c.) nabytego od spółdzielni
„Z.”. Od 21 września 2001 r. do 31 marca 2002 r. powoda nie łączył z pozwaną
spółką stosunek pracy. Powód nie został dopuszczony do pracy, nie wykonywał żad-
nych czynności na rzecz spółki. W tym okresie otrzymywał wynagrodzenie od spół-
dzielni. Dnia 27 marca 2002 r. pozwana podpisała z powodem umowę o pracę na
czas nieokreślony na stanowisku prezesa zarządu spółki. Dnia 1 kwietnia 2002 r.
powód został zatrudniony na stanowisku prezesa zarządu pozwanej spółki na pod-
stawie umowy o pracę na czas nieokreślony. Spółkę zarejestrowano w KRS 21 lute-
go 2002 r., a faktyczną działalność spółka rozpoczęła 1 kwietnia 2002 r.
W lipcu 2004 r. rada nadzorcza spółki powzięła informację, że powód działa
na szkodę spółki. Od lipca 2004 r. rada nadzorcza w drodze uchwał zobowiązywała
powoda do przedstawienia propozycji obniżenia wynagrodzeń pracowników spółki,
zmniejszenia liczby etatów zatrudnienia oraz obniżenia wynagrodzenia radcy praw-
nego. Rada zobowiązała zarząd do wdrożenia systemu oszczędnościowego - między
innymi - poprzez zainstalowanie reklam zewnętrznych na budynkach przy ul. P. oraz
przy ul. S. w W., ponawianie ogłoszeń w gazetach, nasilenie windykacji należności.
Na posiedzeniu 22 lipca 2004 r. rada zaleciła powodowi rozwiązanie umowy z radcą
prawnym Urszulą D. i umowy o pracę z pracownikiem administracyjnym - księgową
Joanną M. Rada zaleciła również powodowi powołanie prokurenta w osobie Włady-
sława W. Na kolejnym posiedzeniu 11 sierpnia 2004 r. rada ponownie zobowiązała
powoda do realizacji programu oszczędnościowego w zakresie wynagrodzenia pra-
cowników i stanu zatrudnienia oraz zaleciła powodowi by obciążył kancelarię prawną
3
kosztami obsługi spraw, których prowadzenia odmówiła radca prawny Urszula D.,
zleconych kancelarii obcej. Na posiedzeniu 30 sierpnia 2004 r. rada zobowiązała
powoda do rozwiązania umowy z kancelarią Urszuli D. i podpisania umowy w zakre-
sie obsługi prawnej z kancelarią Henryka W. oraz obniżenia wynagrodzeń wszystkim
pracownikom (w tym powodowi) oraz powołania prokurenta w osobie Władysława W.
Powód odmówił wykonania poleceń rady nadzorczej w zakresie zawieszenia na
wskazanych budynkach banerów reklamowych, twierdząc, że zwiększy to tylko wy-
datki i nie przyniesie pożądanych skutków. Wskazał na dużą podaż lokali do wynaję-
cia w lepszym stanie i z lepszą infrastrukturą, co grozi wypowiedzeniem umów przez
dotychczasowych kontrahentów. Odmówił również zwolnienia jednego z pracowni-
ków. Zwolnienie choćby jednego pracownika, w sytuacji gdy oprócz prezesa było ich
trzech, spowodowałoby paraliż pracy firmy. Zaproponował obniżenie wynagrodzenia
pracowników o 10-15%, a własnego o kwotę 1.500 zł miesięcznie w ramach
oszczędności okresowych. Powód nie widział potrzeby powołania prokurenta w oso-
bie Władysława W., likwidatora spółki (pismo z 1 września 2004 r.). Od września
2004 r. obsługę prawną spółki prowadzi adwokat Henryk W.
Na posiedzeniu 28 października 2004 r. rada nadzorcza podjęła uchwałę o
odwołaniu powoda z funkcji prezesa zarządu spółki i uchwałą upoważniła przewod-
niczącego rady do rozwiązania umowy o pracę z powodem w trybie natychmiasto-
wym. Jako przyczynę rozwiązania umowy wskazano, że powód działał na szkodę
spółki, w szczególności: odmawiał wykonania poleceń rady nadzorczej w przedmio-
cie zmniejszenia kosztów osobowych przez obniżenie wynagrodzeń oraz zwolnienia
pracownika administracyjno-księgowego (Joanny M.) z uwagi na zbyt małą ilość
pracy; od 2000 r. do 31 sierpnia 2004 r. zawierał zawyżone kontrakty na obsługę
prawną. Wskazano również, że w świetle treści pisma powoda z 1 września 2004 r.
rada nadzorcza nie widzi możliwości dalszej współpracy z powodem. Wskazano też,
że rada nadzorcza nie miała możliwości dokonywania kontroli zarządu, gdyż powód
wielokrotnie odmawiał okazywania dokumentów. Dnia 28 października 2004 r. pre-
zes rady nadzorczej pozwanej złożył oświadczenie rozwiązujące z powodem umowę
o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia.
Powodowi przysługiwał coroczny urlop wypoczynkowy w wymiarze 26 dni. W
okresie zatrudnienia u pozwanej powód korzystał z urlopu wypoczynkowego w okre-
sie od 25 lipca do 7 sierpnia 2002 r., od 4 sierpnia do 18 sierpnia 2004 r. oraz od 26
lipca do 3 sierpnia 2004 r. Łącznie wykorzystał 31 dni. Do wykorzystania pozostało
4
37 dni. U pozwanej nie był sporządzany plan urlopów. Powód nie składał wniosków o
urlop wypoczynkowy. Okresy urlopów ustalał telefonicznie z przewodniczącym rady.
Miesięczne wynagrodzenie powoda obliczone jak ekwiwalent za urlop wynosiło 6.600
zł. Ekwiwalent za jeden dzień urlopu wypoczynkowego powoda wynosi 314,29 zł i był
stały w latach 2001-2004. Od 21 do 27 stycznia 2004 r. i od 16 do 26 lutego 2004 r.
powód przebywał w klinice chirurgii ogólnej i chorób klatki piersiowej Akademii Me-
dycznej w W. Powód nie korzystał ze zwolnienia lekarskiego w latach 2001-2004. Za
okresy niezdolności do pracy otrzymał 100% wynagrodzenia. Zgodnie z umową z 27
marca 2002 r. powodowi przysługiwał ryczałt za korzystanie z samochodu prywat-
nego do celów służbowych na czas nieokreślony. W latach 2003-2004 w okresie
przebywania na zwolnieniach lekarskich i na urlopie wypoczynkowym powód pobierał
ryczałt w pełnej wysokości. W sierpniu 2003 r., styczniu i lutym 2004 r. po 538,44 zł,
w lipcu i sierpniu 2004 r. po 549,22 zł. W lipcu i sierpniu 2002 r. z ryczałtu zostały
potrącone kwoty w związku z nieobecnością powoda w pracy w powodu urlopu. Dnia
20 kwietnia 2004 r. powodowi została udzielona pożyczka 6.000 zł z zakładowego
funduszu świadczeń socjalnych, którą powód miał spłacać w dwunastu miesięcznych
ratach po 500 zł, za wyjątkiem pierwszej raty, która miała wynosić 560 zł. Niespłaco-
na kwota pożyczki stawała się natychmiast wymagalna w przypadku rozwiązania
umowy przez pożyczkobiorcę. Po ustaniu stosunku pracy powód nie spłacał pożycz-
ki. Zaległość wynosiła 2.500 zł. W okresie od 21 września 2001 r. do 31 marca 2002
r. powód nie wykonywał żadnych czynności wynikających ze stosunku pracy na
rzecz spółki „Z.". Powód pobrał w tym okresie wynagrodzenie w wysokości 6.600 zł,
które wypłacała mu spółdzielnia. Zgodnie z § 30 umowy spółki, spółdzielnia pokry-
wała koszty zawiązania spółki i rozpoczęcia działalności gospodarczej (koszty wpi-
sów, opłat sądowych, bankowych). Umowa spółki nie zawierała ustaleń, że spół-
dzielnia pokryje również koszty zatrudnionych pracowników. Umowa o pracę powoda
ze spółką z 6 października 2001 r. została podpisana przez członka rady nadzorczej
Henryka P. Brak jest dowodów, że Henryk P. miał upoważnienie rady spółki do za-
warcia takiej umowy. Nawet gdyby tak było, to umowa powinna być wtedy zawarta ze
spółką w organizacji, a nie spółką „Z.”. Spółka „Z.” została wpisana do KRS 21 lutego
2002 r. Wpis ten ma charakter konstytutywny. Do nawiązania stosunku pracy po-
woda ze spółką doszło dopiero 1 kwietnia 2002 r.
W ocenie Sądu Rejonowego żądania powoda są częściowo uzasadnione.
Oświadczenie pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę z powodem nieprecyzyjnie
5
wskazywało przyczyny jej rozwiązania. Zasadniczą przyczyną rozwiązania umowy
było odwołanie powoda z funkcji prezesa, ponieważ działał on na szkodę spółki. Od-
wołanie z funkcji prezesa spółki uzasadnia rozwiązanie umowy o pracę za wypowie-
dzeniem. W przypadku powoda pozwany rozwiązał umowę bez wypowiedzenia, co
nie było uzasadnione. Aby obarczyć odpowiedzialnością prezesa zarządu za niewy-
konanie zaleceń rady nadzorczej i przypisać członkowi zarządu naruszenie podsta-
wowych obowiązków pracowniczych, zalecenia te muszą być zgodne z prawem i
możliwe do wykonania. Pozwany nie wykazał zasadności przyczyn rozwiązania z
powodem umowy o pracę. Jego oświadczenie z 28 października 2004 r. jest nieuza-
sadnione i narusza art. 30 § 4 k.p. Poza tym w sprawie naruszono art. 52 § 2 k.p.
Rada nadzorcza o rzekomym działaniu przez powoda na szkodę spółki dowiedziała
się w lipcu 2004 r. - trzy miesiące przed rozwiązaniem z powodem umowy o pracę.
Sąd pierwszej instancji przyjął, że roszczenie powoda o odszkodowanie jest
zasadne. Powód był zatrudniony w spółce „Z." od 1 kwietnia 2002 r. do 28 paździer-
nika 2004 r. Okres wypowiedzenia umowy o pracę wynosił jeden miesiąc (art. 36
k.p.). Zatem odszkodowanie obliczone zgodnie z art. 56 k.p. przysługuje w wysokości
jednomiesięcznego wynagrodzenia, tj. 6.600 zł. Do okresu zatrudnienia powoda w
pozwanej spółce nie należy wliczać okresu zatrudnienia w spółdzielni „Z.”. Zgodnie z
art. 36 § 11
k.p. byłoby to możliwe wyłącznie gdy zmiana pracodawcy nastąpiła
zgodnie z art. 231
k.p. Powód dopiero 27 marca 2002 r. zawarł z pozwaną umowę o
pracę na czas nieokreślony na stanowisku prezesa zarządu.
Powstała 21 września 2001 r. spółka „Z.” w organizacji, działalność podjęła 1
kwietnia 2002 r. Sam powód zeznał, że po postawieniu spółdzielni w stan likwidacji
nie był zainteresowany kontynuowaniem zatrudnienia w spółdzielni. Dnia 21 wrze-
śnia 2001 r. nie doszło do przekształcenia się stosunku pracy powoda w trybie art.
231
k.p. Samo zawarcie umowy spółki nie spowodowało faktycznego przejęcia ma-
jątku spółdzielni przez spółkę. Powód przez wiele lat prowadził sprawy pracownicze,
zajmował stanowisko prezesa spółdzielni, korzystał z fachowej pomocy prawnej i
wiedział, że gdy stosunek pracy przekształca się z mocy prawa zbędne jest zawiera-
nie nowej umowy o pracę. Tymczasem powód zabiegał o zawarcie umowy dwukrot-
nie, tj. W październiku 2001 r. i w marcu 2002 r.
Sąd Rejonowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda 3.238,01 zł, ponie-
waż częściowo uwzględnił zarzuty potrącenia (2 500 zł niespłaconej przez powoda
pożyczki z zakładowego funduszu świadczeń socjalnych i 881,99 zł za nienależnie
6
pobrany ryczałt samochodowy w okresie przebywania powoda na urlopach wypo-
czynkowych oraz w szpitalu w latach 2003-2004).
W ocenie Sądu Rejonowego zasadne jest też częściowo roszczenie powoda o
ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy z uwagi na to, że powód praco-
wał w pozwanej spółce od 1 kwietnia 2002 r., a roszczenia powoda obejmowały
okres od 21 września 2001 r. do dnia rozwiązania umowy. Za okres od 21 września
2001 r. do 31 marca 2002 r. powództwo w stosunku do spółki „Z.” podlega oddaleniu
z uwagi na brak biernej legitymacji. Łącznie powód w okresie zatrudnienia u pozwa-
nej nie wykorzystał 37 dni urlopu wypoczynkowego. Na podstawie art. 171 k.p. obli-
czono stawkę za jeden dzień ekwiwalentu za urlop - 314,29 zł, która jest stała dla
wszystkich lat, w których powód nie wykorzystał urlopu. Zasądzono na rzecz powoda
11.628,73 zł tytułem ekwiwalentu za niewykorzystany urlop z odsetkami ustawowymi
od dnia wymagalności, którym jest dzień następny po rozwiązaniu stosunku pracy.
Apelację od powyższego wyroku złożyły obie strony. Pełnomocnik pozwanej
zaskarżył wyrok w części tj. w pkt I, II, V, VI. Wyrokowi zarzucił błąd w ustaleniach
faktycznych co do kwalifikacji działania powoda w kontekście art. 52 k.p. i sposobu
obliczenia ekwiwalentu za urlop.
Powód w apelacji zaskarżył wyrok w części, tj. ostatecznie w zakresie punktów
III, IV, VI, podnosząc naruszenie między innymi art. 233 § 1 k.p.c., przez błędne
uznanie, że: 1) nie istniała ciągłość stosunku pracy powoda w spółdzielni i w spółce;
2) powoda i spółdzielnię nie łączył stosunek pracy w okresie po 1 marca 2001 r.; 3)
powoda i spółkę nie łączył stosunek pracy od 6 października 2001 r., 4) powód nie
wykonywał pracy na rzecz spółki w okresie od 6 października 2001 do 1 kwietnia
2002 r.; 5) z § 30 umowy spółki nie wynika możliwość pokrycia przez spółdzielnię
kosztów wynagrodzenia pracowników zatrudnionych przez pozwaną spółkę przed jej
zarejestrowaniem.
Zarzucono również naruszenie prawa materialnego przez niezastosowanie art.
231
§ 5 k.p. (lub § 1) i błędne uznanie, że nie było ciągłości stosunku pracy powoda
ze spółdzielnią i spółką.
Powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w części w zakresie pkt III, IV,
VI i o zasądzenie na rzecz powoda od pozwanej spółki 13.200 zł tytułem odszkodo-
wania, kwoty 6.600,09 zł z ustawowymi odsetkami od 29 października 2004 r. do
dnia zapłaty tytułem ekwiwalentu za urlop za 2001 r. i styczeń - marzec 2002 r., umo-
rzenie postępowania w części dotyczącej spółdzielni w likwidacji bez obciążania po-
7
woda obowiązkiem zwrotu pozwanej spółdzielni kosztów postępowania sądowego.
W zakresie kosztów postępowania wniósł o zasądzenie od pozwanego kosztów po-
stępowania według norm przepisanych.
W apelacji podkreślono, że między zatrudnieniem powoda w spółdzielni i w
spółce nie było przerwy. Zarówno przed 1 marca 2001 r., jaki i po tym dniu, spółdziel-
nię i powoda łączył stosunek pracy, o czym świadczy choćby dokumentacja ZUS
przedstawiona w sprawie oraz akta osobowe. Powód był zatrudniony w spółdzielni
przez cały czas trwania swego stosunku członkostwa w zarządzie spółdzielni. W
przeciwnym razie byłoby bezzasadne wystawianie świadectw pracy przez spółdziel-
nię w likwidacji. Świadectwo pracy wystawione przez spółdzielnię z 11 stycznia 2005
r., choć błędne w zakresie daty i sposobu rozwiązania stosunku pracy, wyraźnie
wskazuje na fakt istnienia stosunku pracy między spółdzielnią a powodem po 1
marca 2001 r. Kwestia ta była niesporna między stronami poza procesem (korespon-
dencja załączona do pisma procesowego pozwanej spółki z 12 czerwca 2006 r.). Nie
można uznać za zgodne z zebranym w sprawie materiałem dowodowym ustaleń
Sądu, że powód nie był zatrudniony w spółce przed 1 kwietnia 2002 r. Spółdzielnia,
w której powód był prezesem zarządu, została postawiona w stan likwidacji 6 paź-
dziernika 2001 r. w związku z planowanym wniesieniem przedsiębiorstwa spółdzielni
do spółki. W spółce powód został zatrudniony natychmiast. Będąc prezesem spół-
dzielni z chwilą postawienia jej w stan likwidacji (w przypadku przeniesienia jej
przedsiębiorstwa na nowo zawiązaną spółkę), przeszedł on na to samo stanowisko w
innym podmiocie, tj. spółce. Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji
może zatrudniać pracowników. Strony zawarły umowę o pracę w październiku 2001
r., co oznaczało uzgodnienie warunków pracy płacy, o którym mowa w art. 231
§ 5
k.p. i w konsekwencji również ciągłość dotychczasowego stosunku pracy. Dla zasto-
sowania art. 23 1
k.p. wystarcza samo faktyczne przejście zakładu pracy, a to nie-
wątpliwie miało miejsce.
Zawierający umowę o pracę Henryk P. był upoważniony do podpisania umowy
z powodem. Kontaktował się on w obecności powoda telefonicznie z przewodniczą-
cym rady nadzorczej spółki. Nawet gdyby uznać, że nie był on upoważniony do pod-
pisania umowy o pracę, nie można przez sam ten fakt uznać, że powoda i spółkę nie
łączył stosunek pracy przed kwietniem 2002 r. Powód został bowiem dopuszczony
do pracy, pracował w siedzibie spółki w organizacji i otrzymywał wynagrodzenie.
Wynagrodzenie to było wypłacane przez spółdzielnię za spółkę na podstawie umowy
8
spółki. Okres przejściowy, między początkiem października 2001 r. i kwietniem 2002
r. (przed zarejestrowaniem spółki), wymagał skoordynowanego, równoległego i
wspólnego prowadzenia spraw spółki i spółdzielni, co było głównym zadaniem po-
woda. Zgodnie z umową spółki, koszty związane z zawiązaniem spółki i poniesione
na rzecz rozpoczęcia jej działalności, wyłożone przez spółdzielnie przed zarejestro-
waniem spółki, miała pokryć spółka. Błędne jest ustalenie Sądu, że § 30 umowy
spółki nie obejmował wynagrodzeń pracowniczych. Nie wynikało to z przywołanego
postanowienia umowy. Przeczą temu też zeznania powoda. Powód otrzymywał wy-
nagrodzenie za zgodą rady, o czym świadczy umowa o pracę z 6 października 2001
r. oraz umowa o pracę z 27 marca 2002 r.
Zdaniem orzekającego jeżeli zostanie uznane za prawidłowe ustalenie Sądu
pierwszej instancji, że umowa o pracę z 6 października 2001 r. nie istniała, wówczas
biorąc pod uwagę świadectwo pracy spółdzielni z 11 stycznia 2005 r. i fakt świad-
czenia pracy przez powoda, należy przyjąć, iż stosunek pracy ze spółką został na-
wiązany 27 marca 2002 r. na podstawie art. 231
§ 5 k.p. W związku z ciągłością sto-
sunku pracy, a także w związku z pracą powoda w pozwanej spółce w organizacji na
podstawie umowy o pracę z 6 października 2001 r., okres wypowiedzenia na pod-
stawie art. 36 § 1 pkt 3 k.p. powinien wynosić 3 miesiące. Odszkodowanie należne
powodowi powinno wynieść nie 6.600 zł, lecz 19.800 zł. Również ekwiwalent za urlop
wypoczynkowy powinien przysługiwać powodowi także za 2001 r. i 2002 r., czyli za
21 dni niewykorzystanego urlopu w tym okresie (15 dni za 2001 r. i 6 dni za część
2002 r.).
Wyrokiem z 26 lutego 2009 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił obie apela-
cje i zniósł wzajemnie między stronami koszty postępowania w instancji odwoław-
czej. Sąd Okręgowy podzielił ustalenia, jak i rozważania Sądu Rejonowego. Rozwią-
zanie umowy o pracę z powodem w trybie natychmiastowym nastąpiło z narusze-
niem art. 52 k.p. Przyczyny podane przez pozwanego nie są rzeczywiste, nie stano-
wią wystarczającej podstawy do rozwiązania umowy o pracę z powodem w tym try-
bie. Poza tym pozwany naruszył termin z art. 52 § 2 k.p. Roszczenie powoda o od-
szkodowanie za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę uwzględniono
zgodnie z dokonanym przez powoda wyborem roszczenia (art. 56 k.p.). Wysokość
odszkodowania wynosić powinna tyle co wynagrodzenie powoda za 1 miesiąc (art.
36 § 1 pkt 2 k.p.). Powód został zatrudniony w spółce na podstawie umowy o pracę
9
od 1 kwietnia 2002 r. Bezzasadne są zarzuty powoda dotyczące naruszenia art. 231
k.p.
W okresie od września 2001 r. do marca 2002 r. powód otrzymywał wynagro-
dzenie od spółdzielni oraz dwukrotnie zabiegał o zawarcie umowy o pracę ze spółką.
Z zachowania powoda wynika, że miał świadomość, iż nie nastąpiło przejście zakła-
du pracy. Podpisana 6 października 2001 r. umowa o pracę ze spółką jest nieważna
z mocy prawa z uwagi na brak należytego umocowania przedstawiciela spółki Hen-
ryka P. (§ 24 umowy spółki). Zarzut powoda, że wykonywał pracę dla spółki, bo zo-
stał dopuszczony do pracy, pracował w siedzibie spółki w organizacji i otrzymywał
wynagrodzenie, nie zasługuje na uwzględnienie. Nie jest poparty odpowiednimi do-
wodami. Takim dowodem nie jest w szczególności to, że powód został powołany na
kolejne kadencje (w domyśle - najpierw jako prezes spółdzielni a następnie jako pre-
zes spółki). Zawarcie tej umowy byłoby zbyteczne, gdyby doszło do przejęcia powo-
da ze spółdzielni do spółki w trybie art. 231
k p. Skuteczne zawarcie umowy o pracę
nastąpiło 1 kwietnia 2002 r. Podkreślono w tym kontekście, że zgodnie z art. 23 1
k.p.
w razie przejęcia zakładu pracy przez innego pracodawcę, staje się on stroną sto-
sunku pracy z pracownikami przejętego zakładu. Skutek ten następuje z mocy
prawa. Nowy pracodawca nie musi zawierać z pracownikami przejmowanego zakła-
du umów o pracę. Zawarcie z powodem umowy o pracę byłoby więc zbędne. Podję-
cie uchwały o likwidacji spółdzielni i przejęcie jej majątku przez spółkę nie może po-
wodować automatycznego przejścia prezesa spółdzielni na stanowisko prezesa
spółki. Zgodnie z umową spółki rada nadzorcza uchwałą dokonuje wyboru zarządu
oraz ustala wynagrodzenie członków zarządu. Wybór zarządu spółki jest każdorazo-
wo dokonywany uchwałą rady, a z umowy spółki nie wynika, aby prezes spółdzielni
stawał się pierwszym prezesem powstałej spółki.
Bezzasadny jest zarzut, że w spółce powód został zatrudniony natychmiast,
bo najbardziej logiczne jest takie rozwiązanie, że powód „naturalnie przechodzi na to
samo stanowisko na nowym odcinku w innym podmiocie i że wobec tego naturalna
jest zmiana pracodawcy powoda”. Bezzasadny jest więc zarzut, że dla zastosowania
art. 231
k.p. wystarcza samo faktyczne przejście zakładu pracy.
Trafnie powód zarzucał, że w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego jedno-
znacznie nie ustalono, kiedy i w jaki sposób został zakończony stosunek pracy mię-
dzy nim a spółdzielnią. Z uwagi na cofnięcie apelacji powoda wobec spółdzielni
uznano jednak, że nie ma to wpływu na wyrok wydany przez Sąd Rejonowy. Z tych
10
powodów nie ma potrzeby weryfikować twierdzenia powoda, że przed i po 1 marca
2001 r. spółdzielnię i powoda łączył stosunek pracy i że powód był zatrudniony w
spółdzielni przez cały czas trwania swego stosunku członkostwa w zarządzie spół-
dzielni. Twierdzenie powoda, że z uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego można
się domyślać, że ustalono, iż powód był zatrudniony w spółdzielni od 1 marca 2001 r.
do 31 marca 2002 r. na stanowisku prezesa spółdzielni na podstawie umowy o pracę
nie jest uzasadnione. Powód sam odmiennie wskazuje czas trwania swojego stosun-
ku pracy w spółdzielni. Na rozprawie 14 listopada 2006 r. wskazał, że był zatrudniony
w spółdzielni do 21 września 2001 r., a umowę o pracę wypowiedział mu likwidator i
przesłał świadectwo pracy. Na rozprawie 13 lutego 2007 r. stwierdził z kolei, że sto-
sunek pracy został rozwiązany 28 lutego 2001 r. na jego prośbę, w związku z przej-
ściem na emeryturę.
Powód wskazuje, że są błędy w wydanym mu świadectwie przez spółdzielnię.
Świadectwo pracy nie jest wystarczającym dowodem dla wykazania istnienia stosun-
ku pracy, sposobu ustania stosunku pracy, czy daty tego ustania. Świadectwo pracy
powoda wskazuje, że powód wykonywał pracę na rzecz spółdzielni. Przez Sąd Rejo-
nowy nie zostało ostatecznie ustalone, czy i w jakim faktycznie okresie powód wyko-
nywał pracę na rzecz spółdzielni, co zdaniem Sądu Okręgowego uzasadnione jest
tym, że brak jest podstaw do zastosowania w sprawie art. 231
§ 1 k.p. Z tego powodu
bezzasadny jest zarzut błędnego uznania, że powoda i spółdzielnię nie łączył sto-
sunek pracy w okresie po 1 marca 2001 r.
Z tego samego powodu nieuzasadniony jest zarzut błędnego uznania, że nie
istniała ciągłość pracy powoda w spółdzielni i spółce. Powód przy tym nie wskazuje,
jakie wnioski należy wyciągnąć z faktu tej ciągłości pracy. Biorąc jednak pod uwagę
inny z podniesionych przez powoda zarzutów odnoszący się do braku zastosowania
art. 231
§ 5 k.p. i art. 231
§ 1 k.p., uznać należy, że powód poprzez zarzut braku
ustalenia ciągłości pracy „upatruje ujemny skutek w postaci nieustalenia skutków z
art. 36 § 11
k.p., czyli z art. 231
§ 1 k.p.”. Również ten zarzut jest nietrafny z przyczyn,
które legły u podstaw uznania, że nie nastąpiło przejęcie powoda przez pozwaną
spółkę (art. 231
§ 1 k.p.).
Nieuzasadniony jest zarzut naruszenia art. 231
§ 5 k.p. Przepis ten stosuje się
w przypadku przejścia zakładu. Skutek ten nie nastąpił, zatem bezprzedmiotowe jest
rozpatrywanie sytuacji objętej regulacją art. 231
§ 5 k.p. Zgodnie z art. 52 § 1 ustawy
z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (jednolity tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr
11
188, poz. 1848 ze zm.) z członkami zarządu zatrudnianymi w spółdzielni, rada spół-
dzielni nawiązuje stosunek pracy na podstawie umowy o pracę albo powołania. Po-
wód nie kwestionował tego, że ze świadectwa pracy z 11 stycznia 2005 r. wynika, iż
stosunek pracy powstał na podstawie umowy o pracę. Stosunek pracy powoda ze
spółdzielnią został rozwiązany na mocy porozumienia stron, a nie odwołania. Do po-
woda nie ma zastosowania przepis art. 231
§ 5 k.p., nawet gdyby przyjąć (co nie zo-
stało ustalono), że nastąpiło przejście zakładu pracy.
Brak jest podstaw do uznania, że powód faktycznie świadczył pracę na rzecz
dwóch podmiotów, a w szczególności, że czynności organizacyjne związane z two-
rzeniem struktur spółki wykonywał w ramach stosunku pracy i to łączącego go ze
spółką. Zgodnie z art. 161 § 2 k.s.h. spółka w organizacji jest reprezentowana przez
zarząd albo pełnomocnika powołanego jednomyślną uchwałą wspólników. Rada
nadzorcza spółki nie powołała zarządu w chwili zawarcia umowy spółki w osobie po-
woda i nie zawarła z nim skutecznie umowy o pracę już w październiku 2001 r. Po-
wód nie wykazał również, że ewentualny jego stosunek pracy ze spółką w okresie
przed formalnym zawarciem umowy o pracę charakteryzowały cechy z art. 22 k.p.
oraz nie wskazał dowodów świadczenia pracy na rzecz spółki w tym okresie. Nie po-
dał konkretnych czynności wykonywanych w ramach tego stosunku i nie poparł tego
stosownymi dowodami. Powód nie udowodnił też twierdzenia, że ewentualna wypłata
wynagrodzenia za pracę za ten okres odbywała się za zgodą rady nadzorczej spółki
w organizacji (i spółdzielni w likwidacji).
Niezasadny jest również zarzut powoda błędnego ustalenia, że z § 30 umowy
spółki nie wynika możliwość pokrycia przez spółdzielnię kosztów wynagrodzenia pra-
cowników zatrudnionych przez pozwaną spółkę przed jej zarejestrowaniem. Dla wy-
płaty wynagrodzenia musi istnieć ważny tytuł stanowiący podstawę do takiej wypłaty.
Skoro spółka nie zawarła z powodem skutecznie umowy o pracę przed 27 marca
2002 r. ze skutkiem na 1 kwietnia 2002 r., to bezcelowe jest ustalanie czy możliwe
było pokrywanie przez spółdzielnię kosztów wynagrodzenia pracowników zatrudnio-
nych przez spółkę przed jej zarejestrowaniem.
Nietrafny jest powoływany przez powoda argument, że skoro przedmiotem
aportu do spółki było przedsiębiorstwo spółdzielni i z chwilą przejęcia stało się przed-
siębiorstwem spółki, dlatego spółdzielnia mogła regulować zobowiązania spółki.
Zgodnie bowiem z uchwałą z 5 października 2001 r. spółdzielnia została postawiona
w stan likwidacji. Sąd Najwyższy w dwóch uchwałach z dnia 13 grudnia 2000 r., III
12
CZP 43/00 (OSNC 2001 nr 5, poz. 68) i z dnia 12 stycznia 2001 r., III CZP 44/00
(OSNC 2002 nr 5, poz. 69) uznał, że wniesienie przez spółdzielnię do spółki z ogra-
niczoną odpowiedzialnością aportu w postaci przedsiębiorstwa jest niedopuszczalne,
jeżeli wyłącza to prowadzenie przez spółdzielnię statutowej działalności gospodar-
czej. Skoro likwidacja spółdzielni nastąpiła z powodu przeniesienia jej majątku do
spółki, to bezzasadny jest zarzut, że spółdzielnia mogła regulować zobowiązania
spółki.
W sprawie nie nastąpiło przejęcie powoda w rozumieniu art. 231
k.p. spółka
rozpoczęła działalność w 2002 r. i powód skutecznie może od niej domagać się rosz-
czeń pracowniczych najwcześniej za okres od daty zawarcia umowy o pracę, tj. od 1
kwietnia 2002 r. Dlatego odszkodowanie z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania
umowy o pracę przysługuje powodowi w wysokości jednomiesięcznego wynagrodze-
nia zgodnie z art. 56 k.p. w związku z art. 36 § 1 pkt 2 k.p.
Powód nie wykorzystał 37 dni urlopu wypoczynkowego w okresie 2002-2004 i
należy mu przyznać ekwiwalent za jeden dzień urlopu w wysokości 314,29 zł. Twier-
dzenie powoda, że pozostawał on w stosunku pracy ze spółką od 6 października
2001 r. i w związku z tym do niewykorzystanego urlopu wypoczynkowego ustalonego
przez Sąd Rejonowy należy doliczyć 21 dni jest bezpodstawny. Powód pozostawał w
stosunku pracy ze spółką od 1 kwietnia 2002 r. i nie ma ciągłości między zatrudnie-
niem powoda w spółdzielni oraz w spółce wynikającej z art. 231
§ 1 k.p.
Wyrok Sądu Okręgowego w części oddalającej apelację powoda skargą kasa-
cyjną zaskarżył powód. W skardze zarzucono naruszenia prawa materialnego po-
przez niezastosowanie w sprawie art. 231
§ 1 k.p. i uznanie: 1) że przepisu ten nie
stosuje się do członków organów osób prawnych zatrudnionych w ramach stosunku
pracy; 2) że stan świadomości pracownika i wnioskowanie o zawarcie umowy o
pracę z nowym pracodawcą wpływa na zastosowanie art. 231
§ 1 k.p.; 3) że dla za-
stosowania art. 231
§ 1 k.p. oprócz faktycznego przejścia zakładu pracy konieczne
jest spełnienie dodatkowych warunków (ważności czynności prawnej, na podstawie
której ma dojść do przejścia); 4) że nieświadczenie przez pracownika pracy na rzecz
pracodawcy przejmującego zakład pracy i otrzymywanie wynagrodzenia od dotych-
czasowego pracodawcy po przejściu zakładu pracy wyklucza stosowanie art. 231
§ 1
k.p.
W skardze zarzucono również naruszenia prawa procesowego, tj. 1) art. 382
oraz art. 229 k.p.c., w związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez: a) orzeczenie w oparciu
13
o jedynie część materiału sprawy; b) brak ustalenia wszystkich istotnych faktów bez-
spornych; c) brak stwierdzenia, że nastąpiło przyznanie przez pozwanego faktu fi-
zycznego przejścia zakładu pracy oraz że przyznanie to nie budzi wątpliwości; 2) art.
328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez sporządzenie niejasnego uza-
sadnienia; jest ono wewnętrznie sprzeczne w zakresie ustalenia, czy nastąpiło fak-
tyczne przejście zakładu pracy na spółkę; 3) art. 382 k.p.c. i art. 227 k.p.c. w związku
z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez: a) pominięcie złożonych dowodów; b) nieoparcie się
przy orzekaniu na całości materiału zebranego w sprawie; c) zaniechanie przez Sąd
Okręgowy przeprowadzenia dowodu dotyczącego zatrudnienia powoda w spółdzielni
po 31 marca 2001 r.
Wnoszono o: 1) uchylenie zaskarżonego wyroku w części oddalającej apela-
cję powoda i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania,
pozostawiając orzeczenie o kosztach postępowania kasacyjnego; 2) rozpoznanie
niniejszej skargi kasacyjnej na rozprawie; 3) przyjęcie skargi do rozpoznania z uwagi
na występowanie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, które polega na okre-
śleniu, czy art. 231
§ 1 k.p. stosuje się do członków organów osób prawnych (spół-
dzielni i spółek) zatrudnionych na podstawie umowy o pracę.
W skardze kasacyjnej podkreślono, że bezsporne jest faktyczne przejęcia
przez spółkę „Z.” przedsiębiorstwa spółdzielni. Samo powołanie do zarządu spółki
lub spółdzielni nie powoduje powstania stosunku pracy. Powstaje jedynie stosunek
organizacyjny. W odniesieniu do spółek wyróżnia się dwie sfery działalności zarządu;
działalność w zakresie zarządu strategicznego i operacyjnego. Dla wykonywania za-
rządu strategicznego wystarcza nawiązanie stosunku organizacyjnego, który po-
wstaje na skutek powołania do zarządu spółki. Wykonujący zarząd strategiczny nie
mogą być związani ze spółką stosunkiem pracy z powodu braku cechy podporząd-
kowania. Dla wykonywania zarządu operacyjnego związanego z bieżącym prowa-
dzeniem spraw spółki nawiązywany jest z członkiem zarządu stosunek pracy lub sto-
sunek cywilnoprawny. Oba rodzaje zarządu (strategiczny i operacyjny) są wykony-
wane przez te same osoby. Reguły te znajdują zastosowanie w odniesieniu do spół-
dzielni. Zgodnie z art. 52 § 1 Prawa spółdzielczego z członkami zarządu nawiązuje
się stosunek pracy na podstawie umowy o pracę albo powołania (art. 68 k.p.). Sfor-
mułowanie „od powierzonego stanowiska” wskazuje na operacyjny charakter zarządu
sprawowanego przez członków zarządu spółdzielni.
14
Członkowie zarządu zatrudnieni w spółkach lub spółdzielniach stają się z
mocy art. 231
§ 1 k.p. pracownikami pracodawcy przejmującego w zakresie obowiąz-
ków dotyczących zarządzania operacyjnego, nie zaś strategicznego. W praktyce roz-
różnienie w tym zakresie jest trudne. Nie może to jednak pozbawiać pracownika
ochrony z art. 231
§ 1 k.p. Przejęcie członka zarządu w ramach art. 231
§ 1 k.p. nie
musi się wiązać z piastowaniem funkcji członka zarządu u pracodawcy przejmujące-
go. Były członek zarządu może pozostać w strukturze pracodawcy przejmującego
jako zarządca operacyjny przejętego zakładu. Przepis art. 231
k.p. nie zawiera wyjąt-
ków i ma zastosowanie do każdego pracownika, bez względu na zajmowane stano-
wisko. Powód został powołany na stanowisko prezesa zarządu spółki i funkcję tę
piastował aż do odwołania w 2004 r. Nastąpiło w ten sposób całościowe przejście
powoda ze spółdzielni do spółki obejmujące zarządzanie strategiczne i operacyjne.
Przepis art. 231
k.p. ma charakter bezwzględnie obowiązujący i skutek, jaki wystę-
puje na jego podstawie, nie jest uzależniony ani od czynności pracownika, ani od
czynności pracodawcy. Istnienie świadomości pracownika co do przejścia zakładu
pracy nie ma żadnego znaczenia dla zastosowania art. 231
§ 1 k.p.
W skardze odniesiono się też do opinii Sądu, że nie jest dopuszczalne wnie-
sienie przez spółdzielnię do spółki aportu w postaci przedsiębiorstwa. Z powołaniem
się na orzeczenia Sądu Najwyższego wskazano w skardze, że dla przejęcia pracow-
ników w trybie art. 231
k.p. wystarczy jedynie faktyczne przejście zakładu pracy, nie-
zależnie od ważności czynności prawnej będącej podstawą przejścia (wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 2 sierpnia 2007 r., V CSK 156/07, z dnia 15 września 2006 r., I
PK 75/06, z dnia 29 sierpnia 1995 r., I PRN 38/95, uchwała składu siedmiu sędziów
Sądu Najwyższego z dnia 25 kwietnia 1996 r., I PZP 28/95). Podkreślono też, że to
nie spółdzielnia wnosiła aport w postaci przedsiębiorstwa, lecz wspólnicy spółki -
członkowie spółdzielni wnieśli swe udziały w przedsiębiorstwie spółdzielni. Nieświad-
czenie przez powoda pracy na rzecz przejmującego pracodawcy jest bez znaczenia
dla zastosowania z art. 231
§ 1 k.p. Wystarczy, aby pracownik pozostawał do dyspo-
zycji nowego pracodawcy. Dla powoda bez znaczenia było, który podmiot wypłacał
mu wynagrodzenie i kto był jego pracodawcą w spornym okresie, tj. do 1 kwietnia
2002 r. Istotne było, aby powód za wykonywaną pracę otrzymywał wynagrodzenie.
Bez znaczenia dla stosowania art. 231
§ 1 k.p. jest faktyczna data przejścia zakładu
pracy. Jeżeli przejście nastąpiło z dniem likwidacji spółdzielni, to z tym dniem spółka
stała się nowym pracodawcą i zbędne było podpisywanie umowy z 6 października
15
2001 r. (kwestionowanej przez Sądy obu instancji jako nieważnej) lub tej z 27 marca
2002 r. Jeśli przejście nastąpiło z dniem zarejestrowania spółki „Z.” lub z datą fak-
tycznego podjęcia działalności zarejestrowanej spółki, to wtedy zbędne było podpi-
sywanie przez strony umowy z 27 marca 2002 r. W każdym wymienionych przypad-
ków istniała ciągłość stosunku pracy powoda w spółdzielni i w spółce.
Bezsporne między stronami było, że między spółdzielnią a spółką doszło do
przejścia przedsiębiorstwa w rozumieniu art. 551
k.c. Pozwana spółka, jak i wezwana
do sprawy spółdzielnia, nie zakwestionowały poglądu powoda, że doszło do przejścia
zakładu pracy. Kwestionowały natomiast istnienie stosunku pracy między powodem
a spółdzielnią przed przejęciem. Na rozprawie prezes pozwanej spółki przyznał, że
doszło do faktycznego przejęcia majątku spółdzielni przez spółkę. Zgodnie z art. 229
k.p.c. nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę
przeciwną, jeśli przyznanie nie budzi wątpliwości. Sąd pierwszej instancji w uzasad-
nieniu wyroku stwierdził, że z materiału dowodowego nie wynika, aby miało miejsce
faktyczne przejście zakładu pracy na spółkę. Sąd pierwszej jak i drugiej instancji nie
powinny koncentrować się tylko na materiale dowodowym, lecz powinien oprzeć się
całym materiale sprawy, w tym na twierdzeniach o faktach i przyznaniu tego przez
stronę przeciwną lub na milczeniu strony przeciwnej w tym zakresie. W apelacji po-
wód podnosił, że przejście zakładu pracy było bezsporne. Zgodnie z art. 382 k.p.c.
sąd drugiej instancji orzeka na podstawie materiału zebranego w postępowaniu w
pierwszej instancji oraz w postępowaniu apelacyjnym. Sąd Okręgowy powinien był
zastosować art. 229 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i rozważyć, czy przyznanie
przez pozwanego faktu przejścia zakładu pracy ma miejsce i czy budzi wątpliwości.
Jeśli zaś Sąd Okręgowy uznał, że przyznanie to budziło wątpliwości, powinien był
zastosować art. 232 zdanie drugie k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i dopuścić
dowód z urzędu na okoliczność przejścia zakładu pracy. Jeśli z materiału sprawy
wynika, że dany fakt jest bezsporny, strona nie musi zgłaszać dodatkowych dowo-
dów. Trudno oczekiwać, aby strona zakładała z góry, że sąd będzie miał w tym przy-
padku wątpliwości. Powyższe naruszenia mogło mieć wpływ na wynik sprawy.
Stwierdzenie, że faktyczne przejście zakładu pracy miało miejsce, powodowało ko-
nieczność zastosowania art. 231
k.p., w konsekwencji mogło prowadzić do uwzględ-
nienia roszczeń powoda.
W skardze podkreślono, że uzasadnienie wyroku jest wewnętrznie sprzeczne,
co powoduje naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Nie sposób
16
wywnioskować, czy uznano, że do przejście doszło. Na stronie 21 uzasadnienia
wyroku Sądu Okręgowego stwierdzono: „dokumenty znajdujące się w aktach sprawy,
z których wynika, jak chce tego powód, że przejmowana miała być spółdzielnia „Z.”,
a przejmującym „Z.” spółka z o.o. w W., wskazują, że nie nastąpiło przejęcie powoda
w rozumieniu art. 231
k.p.”. Przejęcie zakładu pracy miało miejsce, nie obejmowało
jednak powoda. Z innego fragmentu uzasadnienia wynika z kolei, że Sąd Okręgowy
podziela ustalenia Sądu pierwszej instancji, co dotyczy także ustalenia, że nie nastą-
piło faktyczne przejście zakładu pracy. Z jeszcze innego fragmentu uzasadnienia
można wywnioskować, że zabiegi powoda o zawarcie z nim przez pozwaną spółkę
umowy o pracę świadczą o jego świadomości, iż nie nastąpiło przejście zakładu.
Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku stwierdził, że „nie ma potrzeby weryfi-
kować twierdzenia powoda, że przed 1 marca 2001 r., jak i po tym dniu spółdzielnię i
powoda łączył stosunek pracy”. Miało to wynikać z cofnięcia apelacji powoda wobec
spółdzielni. Zatrudnienie powoda w spółdzielni po 1 marca 2001 r. jest istotne z
uwagi na art. 231
§ 1 k.p. Na okoliczność zatrudnienia powoda w spółdzielni, przed
Sądem pierwszej instancji został złożony wniosek o przeprowadzenie dowodu z za-
świadczeń o zatrudnieniu i dokumentu ZUS (pismo powoda z 20 lutego 2006 r.).
Brak ustalenia zatrudnienia powoda w spółdzielni po 1 marca 2001 r. był także
przedmiotem zarzutu w apelacji powoda. Zaniechanie przez Sąd Okręgowy przepro-
wadzenia dowodu na okoliczność zatrudnienia powoda w spółdzielni narusza art.
227 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. Zaniechanie to i pominięcie dowodów zło-
żonych łącznie z pismem powoda z 20 lutego 2006 r. narusza również art. 382 k.p.c.,
poprzez nieoparcie się przy orzekaniu na całości materiału zebranego w sprawie.
Naruszenie powyższych przepisów mogło mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy,
bowiem oparcie się na tym materiale i przeprowadzenie dowodu mogło prowadzić do
zastosowaniem art. 231
k.p. i w konsekwencji do uwzględnienia roszczeń powoda.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna od wyroku Sądu Okręgowego została oparta na zarzucie
naruszenia art. 231
§ 1 k.p., poprzez jego niezastosowanie. Zasadniczym przedmio-
tem sporu było ustalenie czy w okresie od 21 września 2001 r. do 31 marca 2002 r.
powód był zatrudniony w ramach stosunku pracy. W okresie tym powód pełnił funkcję
członka zarządu spółki. Jest jasne, że powołanie do zarządu spółki kapitałowej nie
17
jest równoznaczne z nawiązaniem stosunku pracy. Podstawowe znaczenie miało
więc rozstrzygnięcie, czy przejęcie majątku zlikwidowanej spółdzielni stanowiło
przejście zakładu pracy w rozumieniu art. 231
§ 1 k.p. Sąd Okręgowy uznał, że w
sprawie nie miało miejsca przejście zakładu pracy i przejęcie zatrudnionych w spół-
dzielni pracowników przez spółkę. Udziały wspólników zostały pokryte wkładem nie-
pieniężnym udziałów we współwłasności przedsiębiorstwa spółdzielni. Tak więc, jak
twierdzi w skardze sam skarżący, to nie spółdzielnia wniosła aport w postaci przed-
siębiorstwa do spółki. Udziały zostały wniesione przez wspólników - byłych członków
spółdzielni. Z tego względu, choć Sąd drugiej instancji niezbyt precyzyjnie to wyja-
śnił, można było uznać, iż nie doszło do przejęcia pracowników w oparciu o art. 231
k.p.
Ponadto należy też stwierdzić, że gdyby nawet uznać możliwość wystąpienia
przejścia zakładu pracy na nowego pracodawcę, to przejęci zostaliby pracownicy
spółdzielni. Chodzi więc o to, czy powód był w chwili przekazania majątku spółdzielni
jej pracownikiem. Sąd Okręgowy ustalił, że umowa o pracę zawarta ze spółką w dniu
6 października 2001 r. była nieważna z uwagi na niewłaściwą reprezentację spółki.
Sam powód podawał różne daty rozwiązania stosunku pracy ze spółdzielnią (21
września 2001 r. - za wypowiedzeniem i 28 luty 2001 r. - porozumienie stron). Sąd
Okręgowy nie ustalił jednoznacznie kiedy doszło do rozwiązania stosunku pracy.
Jednak jak widać w obu przypadkach byłby to termin poprzedzający przekazanie
majątku przedsiębiorstwa spółdzielni do spółki. To zaś uniemożliwiłoby w każdym
przypadku przejęcie powoda przez spółkę. W tym stanie rzeczy bezprzedmiotowe
jest rozstrzyganie o możliwości wniesienia przez spółdzielnię do spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością wkładu w postaci przedsiębiorstwa (zob. uchwałę Sądu Najwyż-
szego z dnia 12 stycznia 2001 r., II CZP 44/00, OSNC 2001 nr 5, poz. 69). Skarżący
ma rację, iż możliwe jest przejęcie pracownika pełniącego funkcję w zarządzie (por.
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 listopada 2003 r., I PK 601/02). Możliwość taka
występuje w przypadku spełnienia dwóch warunków. Po pierwsze, musi dojść do
przejścia zakładu pracy lub jego części na innego pracodawcę. Po drugie, w chwili
przejścia osoba ta musi być pracownikiem przejmowanego zakładu pracy. Inną kwe-
stią jest to, że w razie przejęcia takiego pracownika nie oznaczałoby to zatrudnienia
na stanowisku członka zarządu spółki.
Umowa o pracę ze spółką została zawarta z powodem w dniu 1 kwietnia 2002
r., to jest po ponad pół roku od chwili powołania go do zarządu. Nie przesądza to
18
jednak, że wcześniej nie łączył powoda ze spółką stosunek pracy. Powód w spornym
okresie wykonywał czynności organizacyjne związane z utworzeniem spółki. Nie
można było więc wykluczyć, że mogło w ten sposób dojść do zawarcia umowy o
pracę w sposób konkludentny. Możliwość taka jest dopuszczana w orzecznictwie
Sądu Najwyższego także w stosunku do członków zarządu spółki z ograniczoną od-
powiedzialnością. Konieczne byłoby jednak udowodnienie, że wykonywana praca
spełniała warunki konstrukcyjne stosunku pracy. Z ustaleń faktycznych Sądu Okrę-
gowego wynika, że wykonywanie przez powoda doraźnych czynności nie można
kwalifikować jako objętych stosunkiem pracy.
W związku z powyższym należało uznać, że Sąd Okręgowy poprawnie ustalił,
iż powód pozostawał w stosunku pracy ze spółką od dnia 1 kwietnia 2002 r. Tym sa-
mym nie okazały się zasadne zarzuty naruszenia art. 231
k.p. jak i zarzuty narusze-
nia wskazanych w skardze kasacyjnej przepisów prawa procesowego. Tak więc po-
mimo, że uzasadnienie skarżonego wyroku jest niezbyt spójne, można było uznać, iż
odpowiada on prawu.
Z tych względów, na podstawie art. 39814
k.p.c. orzeczono jak w sentencji wy-
roku.
========================================