Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 22 czerwca 2010 r.
I PK 38/10
1. Całkowity brak aktywności pracownika w poszukiwaniu nowego za-
trudnienia wyklucza uznanie, że pomiędzy szkodą wynikłą z pozostawania bez
pracy po upływie okresu równego okresowi wypowiedzenia a bezprawnym roz-
wiązaniem przez pracodawcę umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pra-
cownika istnieje adekwatny związek przyczynowy (art. 361 k.c. w związku z art.
300 k.p.).
2. Odszkodowanie uzyskane przez pracownika na podstawie art. 58 k.p.
podlega zaliczeniu na poczet roszczenia odszkodowawczego dochodzonego w
oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego w związku z naruszającym prawo roz-
wiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Roman
Kuczyński, Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 22 czerwca
2010 r. sprawy z powództwa Andrzeja J. przeciwko „A.E.” Stowarzyszeniu Pomocy
Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych w W. o odszkodowanie, na
skutek skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego-Sądu Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Białymstoku z dnia 28 października 2009 r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną, nie obciążył powoda kosztami postępowania
kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Andrzej J. wystąpił z powództwem przeciwko „A.E.” Stowarzyszeniu
Pomocy Osobom Poszkodowanym w Wypadkach i Kolizjach Drogowych w W., żą-
dając zasądzenia kwoty 39.000 zł tytułem odszkodowania w związku z niezgodnym z
prawem rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy.
2
Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Białymstoku ustalił, że Andrzej J. był zatrudniony
w pozwanym stowarzyszeniu w pełnym wymiarze czasu pracy na stanowisku dyrek-
tora biura w B. w okresie od 1 lutego 2002 r. na podstawie umowy o pracę na czas
próbny, następnie od 1 maja 2002 r. na czas określony, a od 1 maja 2003 r. na pod-
stawie umowy o pracę na czas nieokreślony, uzyskując w ostatnim okresie wynagro-
dzenie w wysokości 3.000 zł miesięcznie. Pismem z dnia 18 lipca 2005 r., doręczo-
nym powodowi w dniu 19 lipca 2005 r., rozwiązano z nim umowę o pracę bez wypo-
wiedzenia z powodu ciężkiego naruszenia obowiązków pracowniczych. Pozwany
pracodawca zarzucił powodowi, że wbrew poleceniu prezesa zarządu samowolnie
dokonywał operacji przelewów bankowych z konta firmowego i samowolnie ze zgro-
madzonych środków stowarzyszenia pokrył swoje koszty szkolenia na mediatora,
dokonując w tym celu przelewu na kwotę 1.240 zł, a ponadto w godzinach pracy
prowadził zlecone przez sądy mediacje, nie informując o tym pracodawcy i jednocze-
śnie wyłudzając od pracodawcy nienależne diety za delegacje służbowe, a także sa-
mowolnie dysponował środkami stowarzyszenia, wystawiając sobie delegacje i po-
bierając z tego tytułu środki. Powód odwołał się od powyższej decyzji pracodawcy,
żądając przywrócenia do pracy i zasądzenia wynagrodzenia za czas pozostawania
bez pracy w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Wyrokiem z dnia 22 marca
2006 r. Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Białymstoku oddalił powództwo, który to wyrok
na skutek apelacji powoda Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w
Białymstoku wyrokiem z dnia 30 czerwca 2006 r. uchylił i przekazał sprawę Sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania. Po ponownym rozpoznaniu sprawy,
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 27 czerwca 2007 r. przywrócił powoda do pracy i
zasądził na jego rzecz kwotę 3.000 zł pod warunkiem podjęcia przez niego pracy, a
Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku, na skutek
apelacji pozwanego, wyrokiem z dnia 25 lutego 2008 r. [...] zmienił wyrok Sądu
pierwszej instancji i zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 9.000 zł tytułem
odszkodowania, oddalając apelację w pozostałym zakresie.
Sąd Rejonowy, uwzględniając wyrok Trybunału Konstytucyjnego dnia 27
listopada 2007 r., SK 18/05 stwierdził, że naprawienie szkody wyrządzonej pracowni-
kowi przez sprzeczne z prawem rozwiązanie z nim umowy o pracę w taki sposób, by
rekompensowało pełną szkodę poniesioną przez pracownika zgodnie z zasadą
sprawiedliwości społecznej, nie zostało ani w art. 58 k.p., ani w innych przepisach
prawa pracy wyczerpująco uregulowane. W ocenie Sądu, należy w tym zakresie sto-
3
sować więc poprzez art. 300 k.p. odpowiednio właściwe przepisy Kodeksu cywil-
nego, a w szczególności art. 415 oraz art. 416 i nast. k.c. Sąd pierwszej instancji
uznał, że rozwiązanie z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia było bezpraw-
nym działaniem pozwanego pracodawcy i nastąpiło z naruszeniem przepisów prawa
pracy, co zostało ostatecznie potwierdzone wyrokiem Sądu Okręgowego w Białym-
stoku z dnia 25 lutego 2008 r. [...]. Pracodawca, stosownie do art. 90 pkt 9 k.p., jest
obowiązany stosować obiektywne i sprawiedliwe kryteria oceny pracowników oraz
wyników ich pracy. Tymczasem z prawomocnych ustaleń Sądu Okręgowego wyni-
kało, że zwolnienie powoda było nie tylko bezprawne w rozumieniu art. 52 k.p., ale
co więcej wynikało z przyczyn leżących poza stosunkiem pracy, a mianowicie z kon-
fliktu powoda z prezesem stowarzyszenia. Żadna ze wskazanych przez pracodawcę
przyczyn rozwiązania umowy o pracę nie została skutecznie wykazana w toku po-
stępowania sądowego. Sąd uznał, że gdyby z powodem nie rozwiązano umowy o
pracę, to pracowałby on w pozwanym stowarzyszeniu do momentu likwidacji biura w
B., tj. do dnia 31 marca 2007 r. Poniesiona przez powoda szkoda polegała na po-
zbawieniu go wynagrodzenia za pracę, którą powód wykonywałby w stowarzyszeniu
do momentu likwidacji biura, uwzględniając że na miejsce zwolnionego powoda za-
trudniony został inny pracownik, który pracował u pozwanego do 31 marca 2007 r.
Zdaniem Sądu, szkoda ta nie uległa zmniejszeniu poprzez osiąganie przez powoda
w tym czasie większych zarobków z tytułu prowadzonej przez niego działalności
gospodarczej. Powód zajmował się bowiem pośrednictwem, doradztwem, kwestiami
ubezpieczeniowymi i odszkodowaniami jeszcze podczas pracy u pozwanego, a osią-
gane wówczas dochody z tej działalności oscylowały w granicach dochodów uzyski-
wanych przez niego z tego tytułu po rozwiązaniu umowy o pracę. Ponadto Sąd
wskazał, że przesłuchani w sprawie świadkowie potwierdzili, że powód od jesieni
2005 r. poszukiwał pracy i nie mógł jej podjąć w związku z tym, że został „dyscypli-
narnie” zwolniony przez pozwanego. Sąd uznał, że między działaniem pozwanego
polegającym na rozwiązaniu z powodem umowy o pracę bez wypowiedzenia a
szkodą obejmującą pomniejszenie majątku powoda o dochodzoną przez niego kwotę
39.000 zł istnieje związek przyczynowy i w związku z tym wyrokiem z dnia 10 kwiet-
nia 2009 r. uwzględnił jego roszczenie.
Rozpoznając wniesioną od powyższego wyroku apelację pozwanej, Sąd Okrę-
gowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku wskazał, że ukształto-
wana przez Kodeks pracy odpowiedzialność odszkodowawcza pracodawcy wzglę-
4
dem pracownika, który nie podlega szczególnej ochronie, ma charakter odszkodo-
wania zryczałtowanego, niezależnego od powstania i rozmiaru poniesionej przez
pracownika szkody. Przesłanką przyznania odszkodowania jest stwierdzenie działa-
nia pracodawcy niezgodnego z prawem regulującym dany stosunek prawny. Od-
szkodowanie ryczałtowe przewidziane w art. 58 k.p. zasądzone w maksymalnej wy-
sokości ogranicza pracownika w możliwości zaspokojenia całej poniesionej przez
niego szkody powstałej na skutek bezprawnego działania pracodawcy. Celem od-
szkodowania przewidzianego przepisami prawa cywilnego jest bowiem wyrównanie
uszczerbku majątkowego poniesionego przez pracownika w związku z wadliwym
rozwiązaniem stosunku pracy. Odszkodowanie to podlega zatem pomniejszeniu o
korzyści wynikające dla poszkodowanego ze zdarzenia wyrządzającego szkodę.
Oznacza to, jak wskazał Sąd odwoławczy, że od odszkodowania „cywilnego” należy
odliczyć uzyskane przez pracownika odszkodowanie w trybie art. 58 k.p. oraz inne
świadczenia mające wpływ na ustalenie rzeczywistej szkody, a także rozważyć przy-
czynienie się poszkodowanego do rozmiarów zaistniałej szkody.
Według Sądu drugiej instancji, odpowiedzialność strony pozwanej jest odpo-
wiedzialnością deliktową (art. 416 k.c. w związku z art. 300 k.p.), w związku z czym
na powodzie ciążył obowiązek wykazania winy pracodawcy, powstania szkody, jej
wysokości oraz istnienia normalnego związku przyczynowego. Sąd pierwszej instan-
cji wadliwie przyjął, że gdyby powodowi nie złożono oświadczenia woli o rozwiązaniu
stosunku pracy w trybie art. 52 k.p., to pracowałby do 31 marca 2007 r. Przyjęcie
takiego założenia, według Sądu Okręgowego, pozostaje w sprzeczności z prawo-
mocnymi ustaleniami poczynionymi przez Sąd w sprawie [...]. W toku tego postępo-
wania pozwany wielokrotnie bowiem wskazywał, że dalsze zatrudnienie powoda nie
byłoby możliwe z uwagi na długotrwały konflikt pomiędzy powodem a Januszem P. -
członkiem zarządu pozwanego. Konflikt ten rzutował na wzajemne relacje stron i
oznaczał brak zaufania do powoda, mógł być zatem podstawą rozwiązania umowy o
pracę za wypowiedzeniem.
Ponadto - w ocenie Sądu Okręgowego - przesłuchani w sprawie świadkowie
pochodzą z kręgu osób znanych powodowi i są z nim powiązani towarzysko, w
związku z czym ich zeznania nie mogą stanowić wystarczającego i przekonującego
dowodu na okoliczność, że powód przez okres 13 miesięcy starał się podjąć inną
pracę, jednakże przyczyna wskazana w świadectwie pracy skutecznie to uniemożli-
wiała. Z uzupełnionego przez Sąd odwoławczy postępowania dowodowego wynikało
5
bowiem, że w przedziale czasowym obejmującym lata 2007 - 2009 wskazane osoby
nie zatrudniły na oferowanym powodowi stanowisku innej osoby. Sąd zwrócił uwagę
także i na to, że sam powód twierdził, że po zakończeniu sporu o przywrócenie do
pracy i otrzymaniu właściwego świadectwa pracy zaniechał poszukiwania pracy „na
etacie”, bo jego starania o uzyskanie takiego zatrudnienia były bezskuteczne. Za za-
sługującą na podkreślenie Sąd drugiej instancji uznał także okoliczność, że powód
prowadził nieprzerwanie od dłuższego czasu działalność gospodarczą, a od 2000 r.
w ramach prowadzonej działalności prowadzi pośrednictwo mediacyjne oraz ubez-
pieczeniowe. Po rozwiązaniu umowy o pracę rozszerzył on zakres prowadzonej
działalności gospodarczej o mediacje w sprawach cywilnych i gospodarczych, a na-
stępnie w 2008 r. o organizację imprez artystycznych. Zakres przedmiotowy prowa-
dzonej przez powoda działalności gospodarczej po ustaniu stosunku pracy u pozwa-
nego ulegał sukcesywnie poszerzeniu. Przeprowadzane przez powoda mediacje były
zlecane przez sąd lub prokuraturę, a ich ilość w latach 2006 - 2007, w porównaniu do
2005 r., znacznie wzrosła, a w 2008 r. zmalała do około 10. Na dzień 28 września
2009 r. powód nie wykazał zaś żadnej mediacji. Z powyższych okoliczności wynika,
że w przypadku kontynuowania zatrudnienia u pozwanego powód nie byłby w stanie
podołać obowiązkom pracowniczym i prowadzeniu działalności gospodarczej w takim
zakresie.
Sąd drugiej instancji podniósł, że wymagana od pracownika aktywność w po-
szukiwaniu nowego zatrudnienia nie była przez powoda należycie realizowana, bo
działania powoda ograniczały się do kontaktów w kręgu osób znajomych i podejmo-
wane były tylko w okresie toczącego się postępowania sądowego, a zatem na użytek
sprawy. Powód nie upatrywał zresztą niemożności znalezienia pracy tylko w sposo-
bie rozwiązania umowy o pracę, wskazywał bowiem jako przyczyny współistniejące
wymagania odnoszące się do wykształcenia oraz wieku. Powód ma wykształcenie
prawnicze i ukończone 50 lat, a na rozprawie przed Sądem odwoławczym twierdził,
że na rynku pracy brak jest ofert dla osób w tym wieku.
Według Sądu Okręgowego, w powyższych okolicznościach brak było uzasad-
nionych podstaw do zasądzenia na rzecz powoda odszkodowania w oparciu o prze-
pisy prawa cywilnego.
Od powyższego wyroku powód wniósł skargę kasacyjną opierając ją na pod-
stawie:
6
I. naruszenia przepisów postępowania, które miało istotny wpływ na wynik
sprawy poprzez: 1) błędne zastosowanie art. 365 i 366 k.p.c., polegające na uznaniu,
że przyczyny uzasadniające wypowiedzenie powodowi umowy o pracę w postaci
konfliktu z członkiem zarządu stowarzyszenia były już przedmiotem prawomocnego
rozstrzygnięcia w sprawie [...] oznaczajacego powagę rzeczy osądzonej w tym zakre-
sie, podczas gdy wyrok Sądu Okręgowego z dnia 25 lutego 2008 r. orzekał tylko o
niemożliwości przywrócenia powoda do pracy z uwagi na likwidację oddziału stowa-
rzyszenia; 2) niezastosowania art. 382 k.p.c., poprzez pominięcie istotnej części ze-
branego materiału dowodowego, a tym samym niewłaściwe zastosowanie art. 328 §
2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez niewskazanie w uzasadnieniu za-
skarżonego wyroku: - treści oświadczenia pracodawcy rozwiązującego z powodem
stosunek pracy bez wypowiedzenia w zakresie wskazanych tam przyczyn rozwiąza-
nia umowy o pracę w trybie natychmiastowym, - konkretnych okoliczności uzasad-
niających alternatywne rozwiązanie z powodem stosunku pracy za wypowiedzeniem
i tym samym ogólnikowe uznanie, że powód nie pracowałby w pozwanym stowarzy-
szeniu od dnia 31 marca 2007 r., gdyż stosunek pracy i tak zostałby mu wypowie-
dziany, - przyczyn dla których Sąd Okręgowy przyjął, że pomiędzy niezgodnym z
prawem rozwiązaniem stosunku pracy bez wypowiedzenia a późniejszą niemożno-
ścią podjęcia przez powoda zatrudnienia nie zachodzi adekwatny związek przyczy-
nowy; 3) niezastosowaniu art. 231 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c. i przyjęciu, że
wysokość szkody nie została przez powoda udowodniona, podczas gdy szkoda rze-
czywiście powstała, bowiem zostało udowodnione tak duże prawdopodobieństwo
osiągnięcia korzyści majątkowej przez poszkodowanego, że rozsądnie rzecz oce-
niając można przyjąć, że powód na pewno uzyskałby korzyści, gdyby nie wystąpiło
zdarzenie, w związku z którym ten skutek był niemożliwy; 4) błędnym zastosowaniu
art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., poprzez oparcie rozstrzygnięcia „na
prawomocnych ustaleniach w sprawie [...]”, podczas gdy dokonywanie ustaleń fak-
tycznych przez Sąd na podstawie akt innej sprawy pozostaje w jaskrawej sprzeczno-
ści z zasadą bezpośredniości i jest niedopuszczalne.
II. naruszenia przepisów prawa materialnego poprzez błędną wykładnię: 1) art.
361 § 2 k.c., art. 416 k.c. i art. 354 § 2 k.c. prowadzącą do przyjęcia, że odszkodo-
wanie uzyskane przez pracownika na podstawie art. 58 k.p. podlega zaliczeniu na
poczet roszczenia odszkodowawczego dochodzonego na podstawie art. 416 k.c.; 2)
art. 361 § 2 k.c., poprzez uznanie, że: - pomiędzy bezprawnym rozwiązaniem stosun-
7
ku pracy bez wypowiedzenia a nieuzyskaniem przez pracownika z tego powodu wy-
nagrodzenia przez czas poszukiwania pracy nie zachodzi adekwatny związek przy-
czynowy, - pracodawca może zwolnić się od odpowiedzialności odszkodowawczej,
wykazując że nie ma adekwatnego związku przyczynowego, ponieważ szkoda, która
wystąpiła wskutek jego bezprawnego działania i tak by wystąpiła, gdyż alternatywą
bezprawia w natychmiastowym rozwiązaniu stosunku pracy mogłoby być działanie
zgodne z prawem polegające na wypowiedzeniu umowy o pracę.
Wskazując na powyższe, skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w
całości i oddalenie apelacji pozwanego pracodawcy oraz o zasądzenie na rzecz po-
woda kosztów postępowania kasacyjnego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpo-
znania z pozostawieniem temu Sądowi rozstrzygnięcia o kosztach postępowania ka-
sacyjnego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Bezprawność czynności pracodawcy rozwiązującej stosunek pracy stanowi
przesłankę powstania po stronie pracownika roszczeń określonych w przepisach
prawa pracy zmierzających do utrzymania lub odzyskania zatrudnienia (o uznanie
wypowiedzenia za bezskuteczne i przywrócenie do pracy) oraz mających charakter
pieniężny (o wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy oraz o odszkodowa-
nie). Wynagrodzeniu za czas pozostawania bez pracy przysługującemu pracowniko-
wi, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy, przypisuje się przy tym na
ogół charakter odszkodowawczy, ponieważ świadczenie to przysługuje bez ekwiwa-
lentnego wykonywania pracy, bo za czas jej niewykonywania (pozostawania bez
pracy). Obowiązujący system ograniczonej odpowiedzialności pracodawcy za wadli-
we rozwiązanie umowy o pracę oparty został na założeniu szybkiego, choć uprosz-
czonego, ale dogodnego dochodzenia przez pracownika roszczeń, tyle że w zakresie
i na ogół w ograniczonej (limitowanej), ale pewnej do uzyskania wysokości w przy-
padkach sądowego stwierdzenia wadliwości dokonanej przez pracodawcę czynności.
Takiemu założeniu szybkiego i sprawnego orzekania w tych zasadniczych dla pra-
cownika sprawach miał służyć uproszczony system dochodzenia roszczeń za czas
pozostawania bez pracy (wynagrodzenia lub odszkodowania), odrębny - ze względu
na specyfikę prawa pracy oraz szczególne potrzeby wyważenia usprawiedliwionych
8
interesów pracownika i pracodawcy, a w konsekwencji odmienny w wielu istotnych
elementach od zasad dochodzenia cywilnoprawnych roszczeń odszkodowawczych.
W ramach takich założeń pracownikowi bezprawnie zwolnionemu z pracy przysłu-
gują świadczenia w wysokości ograniczonej lub limitowanej kodeksowo wyznaczo-
nym okresem pozostawania bez pracy lub okresem adekwatnym do okresu wypo-
wiedzenia umowy o pracę. Równocześnie od pracownika nie wymaga się udowod-
nienia innych przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej pracodawcy charakte-
rystycznych i typowych dla klasycznych spraw cywilnych. W szczególności wynagro-
dzenie za czas pozostawania bez pracy, czy odszkodowanie przysługują w podobnej
lub jednakowej wysokości bez względu na to, czy pracownik poniósł jakąkolwiek
szkodę wskutek uznanego za wadliwe rozwiązania umowy pracę. Świadczenia te nie
ulegają bowiem zmniejszeniu o wynagrodzenie uzyskane w tym samym czasie z in-
nego tytułu prawnego, co nie dotyczy tylko okresu pobierania zasiłku chorobowego
lub świadczenia rehabilitacyjnego, który podlega odliczeniu od okresu, za który pra-
cownik powinien otrzymać wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy (por. wy-
rok Sądu Najwyższego z dnia 19 kwietnia 2006 r., I PK 158/05, OSNP 2007 nr 7-8,
poz. 622). Wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy oraz odszkodowanie
przysługują w tej samej wysokości bez względu na to, czy pracownik poniósł szkody
inne lub wyższe niż rekompensowane ograniczonymi lub limitowanymi sankcjami
prawa pracy. Roszczenia pieniężne przewidziane przepisami prawa pracy na wypa-
dek bezprawnego rozwiązania umowy o pracę przez pracodawcę są majątkowymi
świadczeniami odszkodowawczymi pełniącymi funkcję uproszczonej, ale pewnej i w
zamierzeniu ustawodawcy szybkiej sankcji prawa pracy stosowanej wobec praco-
dawcy za samo wadliwe rozwiązanie umowy o pracę. Nie ma więc podstaw do twier-
dzenia, że są one „ustawową karą pieniężną”, jak w odniesieniu do odszkodowania z
art. 58 k.p. przyjął Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu wyroku z dnia 27 listopada
2007 r., SK 18/05 (OTK - A 2007 nr 10, poz. 128). Jak trafnie wskazał Sąd Najwyż-
szy w uzasadnieniu wyroku z dnia 8 maja 2007 r., II PK 277/06 (OSNP 2008 nr 7-8,
poz. 103) odnośnie do odszkodowania przewidzianego przez art. 60 k.p. (przysługu-
jącego pracownikowi, z którym bezprawnie rozwiązano umowę o pracę bez wypo-
wiedzenia w okresie biegnącego wypowiedzenia), spełnia ono dwie funkcje: przede
wszystkim kompensacyjną, albowiem wyrównuje szkodę polegającą na utracie przez
pracownika wynagrodzenia za czas do upływu okresu wypowiedzenia oraz - ubocz-
nie - represyjną wobec pracodawcy, gdyż przysługuje niezależnie od tego, czy
9
szkoda ta w rzeczywistości powstała. Możliwa jest bowiem sytuacja, w której pra-
cownik bezpośrednio po rozwiązaniu z nim przez pracodawcę umowy o pracę bez
wypowiedzenia podejmuje inne lepiej płatne zatrudnienie. W takim przypadku nie
występuje po stronie pracownika jakakolwiek szkoda, a mimo to przysługuje mu od-
szkodowanie przewidziane w art. 60 k.p. i w wysokości w przepisie tym określonej.
Podobne funkcje - zarówno odszkodowawczą dla pracownika jak i represyjną dla
pracodawcy - należy przypisać zryczałtowanemu odszkodowaniu przysługującemu
pracownikowi na mocy art. 58 k.p. Odszkodowanie to przysługuje bowiem w wysoko-
ści wynagrodzenia za okres wypowiedzenia, niezależnie zarówno od poniesienia
przez pracownika szkody, jak i jej rzeczywistego rozmiaru. W powołanych przepisach
realizuje się zatem ciążący na państwie, a wynikający z art. 24 Konstytucji RP obo-
wiązek ochrony pracownika jako „słabszej” strony stosunku pracy przed niezgodnym
z prawem lub nieuzasadnionym działaniem pracodawcy niezależnie od tego, czy po
stronie pracownika wystąpiła realna szkoda wywołana bezprawnym działaniem pra-
codawcy i niezależnie od wysokości tej szkody. Dlatego odszkodowania, których
podstawę stanowią te przepisy, przysługują wyłącznie pracownikowi a nie przysłu-
gują pracodawcy. Przysługujące pracownikowi na podstawie przepisów prawa pracy
odszkodowanie w określonych sytuacjach może być wyższe od poniesionej szkody,
w innych natomiast będzie jedynie częściowo ją rekompensowało. Dzieje się tak jed-
nak z wyraźnej woli samego ustawodawcy, który przyznał w art. 58 k.p. pracownikowi
odszkodowanie z wyznaczonym kodeksowo maksymalnym jego limitem, tj. w wyso-
kości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. To rozwiązanie ustawowe ma racjo-
nalne i spójne systemowo uzasadnienie, przejawiające się nie założeniem, iż gdyby
nie rozwiązano umowy w trybie „natychmiastowym”, to uległaby ona rozwiązaniu na
skutek wypowiedzenia, ale założeniem, że stosunek pracy zawsze kiedyś ulega za-
kończeniu, wypowiedzenie jest normalnym, zwykłym sposobem jego rozwiązania
dostępnym obu stronom umowy o pracę, a przewidziany ustawowo okres wypowie-
dzenia jest wystarczający dla umożliwienia uzyskania przez pracownika innego za-
trudnienia.
Uwzględniając stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wyrażone w powoła-
nym wyżej wyroku z dnia 27 listopada 2007 r., SK 18/05, zgodnie z którym art. 58 w
związku z art. 300 k.p., rozumiany w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych, niż
określone w art. 58 k.p., roszczeń odszkodowawczych, związanych z bezprawnym
rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, jest niezgodny z art. 64 ust. 1 w
10
związku z art. 2 Konstytucji RP, wskazać zatem należy, iż odpowiednie stosowanie
przepisów Kodeksu cywilnego w sprawach nieunormowanych przepisami prawa
pracy (art. 300 k.p.) oznacza, między innymi, dopuszczalność modyfikowania tych
przepisów ze względu na szczególne właściwości stosunku pracy. Skoro odszkodo-
wanie przewidziane przez art. 58 k.p. zawiera w sobie elementy kompensaty szkody
poniesionej przez pracownika w związku z utratą pracy (limitowanej do wynagrodze-
nia za okres wypowiedzenia), to odpowiedzialności pracodawcy za szkodę wykra-
czającą poza tę granicę nie może uzasadniać samo pozostawanie pracownika bez
pracy przez dłuższy okres niż okres wypowiedzenia umowy o pracę. Podstawą
prawną tej „uzupełniającej” odpowiedzialności pracodawcy są, jak trafnie wskazał
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 stycznia 2009 r., I PK 135/08, przepisy Kodeksu
cywilnego o odpowiedzialności deliktowej (art. 415 k.c. w związku z art. 300 k.p.),
którą to odpowiedzialność uzasadnia działanie pracodawcy polegające na zamierzo-
nym (umyślnym) naruszeniu przepisów o rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowie-
dzenia, przy wykazaniu przez pracownika pozostałych przesłanek tej odpowiedzial-
ności, tj. szkody i związku przyczynowego między czynem a szkodą. Zgodnie bo-
wiem z art. 361 § 1 k.c., zobowiązany do odszkodowania ponosi odpowiedzialność
tylko za normalne następstwa działania lub zaniechania, z którego szkoda wynikła.
W powyższych granicach, w braku odmiennego przepisu ustawy lub postanowienia
umowy, naprawienie szkody obejmuje straty, które poszkodowany poniósł, oraz ko-
rzyści, które mógłby osiągnąć, gdyby mu szkody nie wyrządzono (art. 361 § 2 k.c.).
W przypadku szkód wynikających z rozwiązania umowy o pracę z reguły chodzi o
utracone przez pracownika korzyści, które mógłby uzyskać, gdyby pozostawał w sto-
sunku pracy. Osiągnięcie korzyści jest zdarzeniem niepewnym i dla uznania normal-
nego związku przyczynowego wymagane jest wykazanie przez pracownika znaczne-
go prawdopodobieństwa nastąpienia tego skutku. Szkoda w postaci lucrum cessans
musi być bowiem wykazana przez poszkodowanego z tak dużym prawdopodobień-
stwem, że w świetle doświadczenia życiowego uzasadnia przyjęcie, że utrata spo-
dziewanych korzyści rzeczywiście nastąpiła. Gdy chodzi o szkodę w postaci utraco-
nych przez poszkodowanego korzyści uwzględnia się zdarzenia hipotetyczne, a więc
takie, które przypuszczalnie mogły nastąpić. Dla takiej oceny istotne znaczenie ma
zachowanie się poszkodowanego przed oraz po nastąpieniu zdarzenia szkodzącego
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 listopada 2007 r., IV CSK 281/07, Gazeta
Prawna 2007 nr 230, s. 8). Bardzo wyraźnie pogląd w tym zakresie przedstawił Sąd
11
Najwyższy w wyroku z dnia 27 listopada 2002 r., I CKN 1215/00 (OSP 2004 nr 1,
poz. 3, z glosą A. Jaroszyńskiego; OSP 2004 nr 7-8, poz. 99 z glosą L. Boska; OSP
2004 nr 11, poz. 139, z glosą A. Kocha). W sprawie tej żądanie dotyczyło odszkodo-
wania z tytułu nieważnej decyzji administracyjnej wydanej w 1969 r. Sąd Najwyższy
rozważał, czy istnienie związku przyczynowego należy oceniać wyłącznie z punktu
ówczesnych realiów, a więc ex ante, czy też uwzględniać również oceny dzisiejsze
(ex post). Sąd Najwyższy jednoznacznie opowiedział się za drugim rozwiązaniem,
przyjętym również w uchwale Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 9 listopada
1998 r., OPK 4/98 (ONSA 1999 nr 1, poz. 13) oraz w uzasadnieniu uchwały Trybu-
nału Konstytucyjnego z dnia 18 czerwca 1996 r., W 19/95 (OTK 1996 nr 3, poz. 25).
Powyższe rozważania dla potrzeb rozpoznawanej sprawy można skonkludo-
wać w ten sposób, że pracownik upatrujący szkody w utracie tego wynagrodzenia,
które by uzyskał, pozostając w rozwiązanym stosunku pracy przez okres, za który
dochodzi odszkodowania, musi wykazać co najmniej, że w tym czasie mógłby świad-
czyć taką pracę. Natomiast jeśli szkoda wynika, według jego twierdzeń, z nieuzyska-
nia innego zatrudnienia po ustaniu stosunku pracy rozwiązanego bezprawnie przez
pracodawcę, musi przede wszystkim dowieść, że o uzyskanie takiej pracy czynił sta-
rania zakończone niepomyślnie z uwagi na sposób rozwiązania poprzedniej umowy
o pracę. W podstawie faktycznej wyroku Sądu Okręgowego przyjęto tymczasem, że
po rozwiązaniu umowy o pracę powód rozszerzył tak znacznie zakres przedmiotowy
działalności gospodarczej, którą prowadzi od 2000 r., że nie zdołałby równocześnie
wykonywać obowiązków pracowniczych. Z tej przyczyny faktycznie nie starał się też
o nową pracę. Co do zachowania przez powoda wymaganej aktywności w poszuki-
waniu nowego zatrudnienia Sądu odwoławczego nie przekonały bowiem oferowane
przez niego dowody w postaci zeznań świadków będących osobami z kręgu znajo-
mych skarżącego. Sąd ten uznał, że były to działania podejmowane „na użytek
sprawy”, a zatem pozorowane. Próba podważenia tych ustaleń skargą kasacyjną nie
mogła wypaść pomyślnie, bowiem z art. 3983
§ 3 k.p.c. wynika, iż skarga kasacyjna
nie może opierać się na zarzutach dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów.
Inaczej mówiąc, niedopuszczalne jest oparcie skargi kasacyjnej na podstawie, którą
wypełniają takie właśnie zarzuty, wobec czego wszystkie zarzuty skarżącego zmie-
rzające do podważenia ustaleń faktycznych w powyższym zakresie, niezależnie od
tego, z którym przepisem zostały powiązane, są bezskuteczne.
12
Skoro zaś z wiążących Sąd Najwyższy ustaleń faktycznych (art. 39813
§ 2
k.p.c.) wynika, że skarżący po rozwiązaniu stosunku pracy nie mógłby świadczyć
pracy na rzecz strony pozwanej z uwagi na zaabsorbowanie obowiązkami wynikają-
cymi z prowadzonej działalności gospodarczej, to znaczy, że z wymaganym prawdo-
podobieństwem nie wykazał, iż utracił korzyści w postaci wynagrodzenia za pracę,
którą mógłby przez okres sporny wykonywać na rzecz swojego byłego pracodawcy.
Natomiast odnośnie do utraconych korzyści w postaci wynagrodzenia z innego sto-
sunku pracy, ustalony przez Sąd Okręgowy brak aktywności skarżącego w poszuki-
waniu nowego zatrudnienia wyklucza uznanie, że strata powstała na skutek tej bier-
ności pozostaje w adekwatnym związku przyczynowym z naruszającym prawo roz-
wiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy. Zdaniem Sądu Najwyż-
szego, o ile bowiem ocenione jako niewystarczające starania pracownika o uzyska-
nie nowego zatrudnienia mogą być postrzegane w kategoriach przyczynienia się pra-
cownika do powstania szkody (art. 362 k.c.), o tyle całkowity brak tych starań wyklu-
cza uznanie, iż pomiędzy szkodą wynikłą z nieuzyskania nowego zatrudnienia a bez-
prawnym rozwiązaniem umowy o pracę istnieje adekwatny związek przyczynowy.
Pozostawanie bez pracy nie jest bowiem w takiej sytuacji normalnym następstwem
działania pracodawcy rozwiązującego stosunek pracy z naruszeniem przepisów
prawa, lecz wyborem pracownika korzystającego z zasady wolności pracy (art. 65
ust. 1 Konstytucji RP), konsekwencje którego to wyboru nie mogą obciążać praco-
dawcy. Już tylko z tych przyczyn prawidłowość zastosowania przez Sąd Okręgowy
art. 361 k.c. nie nasuwa żadnych wątpliwości, wobec czego pozostałe zarzuty skar-
żącego należy uznać za bezprzedmiotowe, bo nie mogą doprowadzić do uwzględ-
nienia skargi.
Warto jedynie zasygnalizować, że w ocenie Sądu Najwyższego trafnie Sąd
drugiej instancji przyjął, że odszkodowanie uzyskane przez pracownika na podstawie
art. 58 k.p. podlega zaliczeniu na poczet roszczenia odszkodowawczego dochodzo-
nego w oparciu o przepisy Kodeksu cywilnego. Ze zdarzeniem uzasadniającym od-
powiedzialność za szkodę może łączyć się uzyskanie pewnych korzyści, których po-
szkodowany nie nabyłby, gdyby zdarzenie takie nie nastąpiło. Zgodnie z zasadą, że
odszkodowanie nie powinno prowadzić do nieusprawiedliwionego wzbogacenia
osoby poszkodowanej, korzyści te przy spełnieniu określonych przesłanek podlegają
zaliczeniu na poczet odszkodowania (compensatio lucri cum damno). Reguła wyrów-
nania korzyści z uszczerbkiem nie ma podstawy normatywnej w przepisach Kodeksu
13
cywilnego, który nie zawiera ogólnego przepisu nakazującego ustalenie odszkodo-
wania z uwzględnieniem wszelkich zachodzących okoliczności. Jej dopuszczalność
nie może jednak budzić wątpliwości na tle ukształtowanej judykatury. Z bogatej ka-
zuistyki stanów faktycznych będących przedmiotem wypowiedzi orzecznictwa daje
się wyodrębnić wspólna ich cecha, a mianowicie to, że zdarzenie wyrządzające
szkodę stanowi jednocześnie źródło korzyści majątkowych poszkodowanego (por.
uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 23 marca 1961 r., OSPiKA
1962, poz. 105). Podlegają więc zaliczeniu na poczet odszkodowania pieniężnego te
korzyści, które są normalnym następstwem konkretnego zdarzenia, przypisywanego
zobowiązanemu do naprawienia szkody. Szkoda polegająca na utracie wynagrodze-
nia za pracę po ustaniu stosunku pracy rozwiązanego przez pracodawcę bez wypo-
wiedzenia z winy pracownika jest wynikiem jednego zdarzenia polegającego na bez-
prawności tej czynności pracodawcy. Przez okres równy okresowi wypowiedzenia
kompensowana jest odszkodowaniem przysługującym na podstawie art. 58 k.p.,
które jak wskazano wyżej, spełnia dwie funkcje, w tym kompensacyjną, albowiem
wyrównuje szkodę polegającą na utracie przez pracownika wynagrodzenia za czas
do upływu okresu wypowiedzenia oraz - ubocznie - represyjną wobec pracodawcy,
gdyż przysługuje niezależnie od tego, czy szkoda ta w rzeczywistości powstała. Od-
powiedzialność odszkodowawcza pracodawcy na podstawie przepisów Kodeksu cy-
wilnego łączy się z tym samym zdarzeniem szkodzącym, które było źródłem korzyści
uzyskanych przez pracownika w oparciu o przepisy prawa pracy, wobec czego za-
stosowanie zabiegu kompensacji jest w tym przypadku całkowicie uprawnione.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. i
art. 39821
w związku z art. 102 k.p.c. orzekł jak w sentencji.
========================================