Sygn. akt I CSK 680/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 września 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
SSN Katarzyna Tyczka-Rote
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa M. P.
przeciwko Skarbowi Państwa reprezentowanemu przez Ministra Infrastruktury
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 30 września 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 5 sierpnia 2009 r., sygn.
akt I ACa (…),
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 2700
(dwa tysiące siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda M. P. od wyroku
Sądu Okręgowego w W. z dnia 4 listopada 2008 r., którym oddalone zostało jego
2
powództwo skierowane przeciwko Skarbowi Państwa Ministrowi Infrastruktury o
zasądzenie kwoty 5 294 070 zł z ustawowymi odsetkami od dnia wyroku.
Rozstrzygnięcie to oparte zostało na następujących ustaleniach i wnioskach:
Nieruchomość położona w W. przy ulicy H. stanowiła własność poprzedników prawnych
powoda. W dacie wejścia w życie dekretu z dnia 26 października 1945 r. o własności i
użytkowaniu gruntów (…) (Dz. U. Nr 50, poz. 278 ze zm., dalej dekret z 1945 r.) na tej
nieruchomości znajdowało się osiem budynków. Jeden spośród nich, frontowy, był
murowany, czterokondygnacyjny i podpiwniczony. Uległ znacznemu uszkodzeniu w
okresie wojny i z uwagi na wypalenie, brak stropów, spękanie ściany frontowej w
górnych piętrach oraz brak powiązań poprzecznych pomiędzy murami doszło do
rozebrania go. Tylko jedna z siedmiu oficyn była murowana, czterokondygnacyjna i
podpiwniczona, ale zniszczenia wojenne doprowadziły do jej ruiny. Pozostałe budynki
zachowały się, nie zostały jednak zakwalifikowane do adaptacji. Decyzją z dnia 22
sierpnia 1952 r. Prezydium Rady Narodowej miasta W. zezwoliło Wydziałowi
Gospodarki Mieszkaniowej i Terenów na rozebranie trzypiętrowego budynku
frontowego, trzypiętrowej oficyny prawej oraz oficyny lewej parterowej. Wezwano
właściciela do rozbiórki pozostałych fragmentów tych oficyn, a także oficyn w podwórzu.
Ostatecznie wszystkie budynki znajdujące się na tej nieruchomości przeznaczone
zostały do rozbiórki z uwagi na treść przyszłego planu zagospodarowania
przestrzennego.
Orzeczeniem z dnia 26 stycznia 1955 r. Prezydium Rady Narodowej miasta W.
odmówiło przyznania poprzednikom prawnym powoda prawa własności czasowej do
opisanej nieruchomości, a Minister Gospodarki Komunalnej orzeczeniem z dnia 30
kwietnia 1955 r. utrzymał je w mocy.
Prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast decyzją z dnia 19 grudnia 2003 r.
stwierdził, że powołana decyzja Ministra Gospodarki Komunalnej i orzeczenie
Prezydium Rady Narodowej w części obejmującej obecne działki ewidencyjne nr 50, 52 i
57, stanowiące własność miasta W., w zakresie w jakim dotyczą 9 sprzedanych lokali
mieszkalnych, z którymi są związane ułamkowe części gruntu oddanego w użytkowanie
wieczyste, wydane zostały z naruszeniem prawa, a w pozostałej części stwierdził ich
nieważność.
Minister Infrastruktury decyzją z dnia 27 lutego 2008 r. oddalił wniosek powoda o
przyznanie odszkodowania za sprzedane lokale mieszkalne.
3
Obecnie nieruchomość przy ulicy H. stanowi własność miasta W., z tym że
działka nr 47 pozostaje w użytkowaniu wieczystym Spółdzielni Mieszkaniowej H.(…), na
działkach nr 50, 52 i 57 znajduje się budynek mieszkalny z 51 lokalami, a 9 lokali
mieszkalnych sprzedano w latach 1997 – 1998.
Decyzją z dnia 4 sierpnia 2009 r. Prezydenta miasta W. uwzględniony został
wniosek złożony przez poprzedników prawnych powoda o przyznanie prawa własności
czasowej w odniesieniu do innych działek, niż dotyczące przedmiotu sporu.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo o odszkodowanie za sprzedanie wymienionych
lokali, przyjmując, że powód nie wykazał, na której części dawnej nieruchomości,
oznaczonej numerem hipotecznym 1685 usytuowany jest budynek obejmujący te lokale.
Nie było możliwości określenia położenia niezniszczonych budynków oraz którym
dawnym działkom odpowiadają działki obecnie oznaczone numerami 50, 52 i 57 w
oparciu o złożone kserokopie map geodezyjnych zniszczeń wojennych oraz aktualnego
stanu nieruchomości. Twierdzenie, że lokale znajdują się w budynku frontowym
pozostaje w sprzeczności z dokumentami wskazującym na to, że został on rozebrany.
W dniu 21 listopada 1955 r., w którym doszło do przejęcia nieruchomości, ze
znajdujących się na niej budynków niewiele zostało, a i te pozostałości wymagały
natychmiastowej rozbiórki. Przemawia to za niezakwestionowanym stanowiskiem
pozwanego, że do tego czasu budynki nie zostały odbudowane przez właścicieli
nieruchomości. Powód nie wykazał przesłanek przewidzianych art. 160 k.p.a.
Sąd Apelacyjny podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, jak też uznał, że powód
nie udowodnił, że on lub jego poprzednicy prawni wykonywali lub finansowali
jakiekolwiek prace budowlane na terenie nieruchomości. Stwierdzenie niezgodności z
prawem decyzji administracyjnej jest wiążące w zakresie wypełnienia podstawowej
przesłanki odpowiedzialności odszkodowawczej przewidzianej art. 160 § 1 k.p.a.
Udowodnienie powstania szkody majątkowej odpowiadającej wartości dziewięciu
sprzedanych lokali wymagało wykazania, że w dniu wydania ostatecznej decyzji
administracyjnej o odmowie przyznania poprzednikom prawnym prawa własności
czasowej utracili oni prawo własności budynku, w którym usytuowane zostały te lokale,
a zatem że budynek ten nie został zniszczony w wyniku działań wojennych albo że
zniszczenia zostały przez nich wyremontowane albo doprowadzili do odtworzenia
zniszczonych budynków. Za nieuzasadniony uznał Sąd drugiej instancji wniosek
powoda o zawieszenie postępowania na podstawie art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c., stwierdzając
że ponowne wydanie decyzji administracyjnej w przedmiocie przyznania prawa
4
własności czasowej, czyli w przedmiocie którego dotyczyły uznane za niezgodne z
prawem powołana decyzja Ministra Gospodarki Komunalnej i orzeczenie Prezydium
Rady Narodowej stanowiące, w rozumieniu art. 160 k.p.a., zdarzenie dające podstawę
do żądania naprawienia szkody wyrządzonej przez ich wydanie, nie jest potrzebne do
rozstrzygnięcia sprawy o odszkodowanie, ponieważ nie stanowi przesłanki jego
rozstrzygnięcia.
Powód powołał w skardze kasacyjnej podstawę objętą art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.,
zarzucając, że kwestionowany wyrok narusza art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c. przez
niezastosowanie go, co mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy. Na uzasadnienie
podał, że do zakresu uprawnień organu administracji należy kwestia przyznania prawa
użytkowania wieczystego do nieruchomości, jak też stwierdzenie, czy znajdujący się na
niej budynek spełnia wymogi przewidziane art. 5 dekretu z 1945 r., stanowiąc odrębną
od gruntu własność. Wobec tego nie jest objęte zakresem kognicji Sądu w
rozpoznawanej sprawie badanie, czy budynek przetrwał wojnę.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W postępowaniu kasacyjnym wiążąca jest powołana przez skarżącego podstawa
skargi kasacyjnej, którą określił on jako naruszenie przez niezastosowanie w
postępowaniu apelacyjnym art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c. i ta podstawa wyznacza zakres
kognicji Sądu Najwyższego w rozpoznawanej sprawie.
Dochodzone przez powoda roszczenie odszkodowawcze ocenione być powinno
na podstawie art. 160 § 1 k.p.a., ponieważ ostatni element zdarzenia, z którym łączone
jest powstanie szkody, umożliwiający zgłoszenie powództwa (decyzja Prezesa Urzędu
Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast) zaistniał przed wejściem w życie ustawy z dnia 17
czerwca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks cywilny i niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr
162, poz.1692), co wynika z art. 5 tej ustawy. Wobec tego powoda obciążał obowiązek
wykazania, że nastąpiło zdarzenie wyrządzające szkodę, czyli wydanie decyzji
administracyjnej, w odniesieniu do której stwierdzono nieważność albo wydanie jej z
naruszeniem prawa, stosownie do art. 156 k.p.a., powstania szkody oraz istnienia
związku przyczynowego pomiędzy wydaniem tak wadliwej decyzji a szkodą. Zasadnie
powód powołał się na powstanie opisanego zdarzenia powodującego szkodę. W
następnej kolejności zachodziła konieczność udowodnienia, że w dacie przejmowania
nieruchomości, w wykonaniu decyzji odmawiającej ustanowienia prawa własności
czasowej, znajdował się na niej budynek obejmujący sprzedane lokale mieszkalne.
Nietrafnie jednak utrzymuje skarżący, że dla ustalenia pozostałych przesłanek
5
odpowiedzialności pozwanego prejudycjalne znaczenie ma decyzja administracyjna
wydana w następstwie ponownego rozpoznania wniosku o ustanowienie prawa
własności czasowej, obecnie użytkowania wieczystego.
Możliwość zawieszenia postępowania w przypadkach objętych art. 177 k.p.c.
nakłada na sąd obowiązek rozważenia wszystkich okoliczności sprawy i podjęcia decyzji
odpowiedniej w konkretnej sytuacji, uwzględniającej celowość czasowego
powstrzymania się z rozpoznaniem sporu. Przewidziana art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c.
podstawa zawieszenia postępowania sądowego, nawet bez wniosku stron, obliguje sąd
do uprzedniego ustalenia czy zachodzi zależność rozstrzygnięcia sporu od uprzedniej
decyzji organu administracji publicznej. Łączy się to ze stwierdzeniem
niedopuszczalności drogi sądowej dla rozstrzygnięcia w postępowaniu cywilnym kwestii
należących do drogi administracyjnej. Jeśli decyzja administracyjna dotycząca tej kwestii
będzie miała konstytutywny charakter i tym samym stanowić będzie konieczny element
formalnego lub merytorycznego rozstrzygnięcia w postępowaniu sądowym,
prejudycjalnie je poprzedzając, to zawieszenie postępowania sądowego jest
obligatoryjne (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 16 stycznia 2009 r., V CSK
241/08, niepubl., wyroki z dnia 8 grudnia 1995 r., III CRN 50/95, niepubl. i z dnia 27
kwietnia 2006 r., I CSK 22/06, niepubl.). Utrwalone zostało w judykaturze stanowisko, że
sąd w postępowaniu cywilnym jest związany ostateczną decyzją administracyjną,
niezależnie od jej charakteru deklaratywnego, czy też konstytutywnego (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 19 listopada 2004 r., V CK 251/04, niepubl. i uchwałę składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 9 października 2007 r., III CZP 46/07, OSNC
2008/3/30). Odnosi się to również do decyzji, o której wydanie powód poczynił starania.
Nie oznacza to jednak, że ma prejudycjalne znaczenie dla rozpoznania sprawy, nawet
przy uwzględnieniu treści art. 5 dekretu z dnia 26 października 1945 r.
Wiążące stwierdzenie, opisaną decyzją Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i
Rozwoju Miast, sprzeczności z prawem decyzji Ministra Gospodarki Komunalnej i
orzeczenia Prezydium Rady Narodowej, które powód poczytuje jako źródło szkody,
wskazywało na to, że ponowne rozpoznanie wniosku powinno doprowadzić do
uwzględnienia go, co nie było kwestionowane przez Sąd drugiej instancji. Ponowne
wydanie decyzji w przedmiocie, którego dotyczyły niezgodne z prawem decyzje, nie
przesądza o istnieniu przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej, dotyczących
powstania szkody i związku przyczynowego pomiędzy ich wydaniem a szkodą. Znajduje
tu zastosowanie pogląd wyrażony przez Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 4
6
czerwca 2009 r., III CZP 28/09, niepubl. Decyzja uwzględniająca zgłoszone przez
poprzedników prawnych żądanie nie zwalnia powoda dochodzącego odszkodowania od
wykazania, że w dacie wyrządzenia szkody na nieruchomości znajdował się budynek
obejmujący sprzedane w późniejszym czasie lokale mieszkalne, których odzyskanie nie
jest możliwe. Wynika stąd, że - wbrew odmiennemu stanowisku powoda - Sąd
Apelacyjny dokonał właściwej wykładni art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c.
Z powyższych względów pozbawiona uzasadnionych podstaw skarga kasacyjna
podlegała oddaleniu w oparciu o art. 39814
k.p.c.
Rozstrzygnięcie o kosztach postępowania kasacyjnego oparte zostało na
zasadzie odpowiedzialności za wynik tego etapu procesu, objętej art. 98 § 1 w związku z
art. 391 § 1 i art. 39821
k.p.c.