Sygn. akt II PK 201/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 2 marca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Hajn (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Jerzy Kwaśniewski
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa J. K.
przeciwko C. Polska Sp. z o.o.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 2 marca 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 21 stycznia 2010 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 2700 (dwa
tysiące siedemset) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
2
U z a s a d n i e n i e
Powód J. K. wniósł o zasądzenie od pozwanej C. Polskiej Sp. z o.o. 202.644,42
zł tytułem odprawy wraz z ustawowymi odsetkami w związku z odwołaniem go ze
stanowiska prezesa zarządu.
Rozpoznający sprawę w pierwszej instancji Sąd Okręgowy ustalił, że powód był
zatrudniony na stanowisku prezesa zarządu pozwanej Spółki na podstawie umowy
o pracę zawartej 19 czerwca 2002 r. W § 3 tej umowy postanowiono, że w razie
odwołania powoda ze stanowiska prezesa i/lub niepowołania go na kolejną
kadencję przysługuje mu odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego
wynagrodzenia a pracę brutto za miesiąc poprzedzający, chyba, że podstawą
odwołania i/lub niepowołania byłyby przyczyny z art. 52 k.p. W dniu 25 marca 2004
r. rada nadzorcza pozwanej Spółki podjęła uchwałę nr 1/2004, którą dokonała
zmiany w umowach z członkami zarządu zwiększając omawiane wyżej
odszkodowanie do wysokości sześciokrotnego wynagrodzenia. W dniu 7 kwietnia
2004 r. doszło do porozumienia zmieniającego w części dotyczącej
odszkodowania, wprowadzającej tę zmianę do umowy o pracę. Z dniem 2 stycznia
2006 r. powód został odwołany z funkcji prezesa zarządu pozwanej spółki, a 4
stycznia 2006 r. wypowiedziano mu umowę o pracę, wskazując jako przyczynę
odwołanie ze stanowiska prezesa. W okresie pełnienia funkcji prezesa powód był
oceniony pozytywnie przez radę nadzorczą.
Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2009 r. Sąd Okręgowy zasądził od strony pozwanej
na rzecz powoda żądaną przez niego w pozwie kwotę.
Wyrokiem zaskarżonym rozpoznawaną skargą kasacyjną Sąd Apelacyjny oddalił
apelację strony pozwanej i zasądził od niej na rzecz powoda 5.400 zł. tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym.
W uzasadnieniu Sąd wskazał, że umowa o pracę z 19 czerwca 2002 r.,
zmieniona porozumieniem z 7 kwietnia 2004 r., nie cechuje się poprawnością
prawno-formalną. Z tego względu Sąd uzupełnił ustalenia faktyczne poczynione w
sprawie stwierdzając, że: (-) dotyczy ona zatrudnienia powoda w związku z
powołaniem go z dniem 29 maja 2002 r. w skład zarządu C. Polska Sp. z o.o. na
3
stanowisko prezesa zarządu na czas nieokreślony w pełnym wymiarze czasu pracy
(§ 1 umowy); (-) z tytułu zatrudnienia i pełnienia funkcji prezesa zarządu umowa
przewidziała dla powoda wynagrodzenie zasadnicze i stałą premię (§ 2 umowy), co
oznacza, że powód jako prezes zarządu (funkcja korporacyjna) miał wykonywać
obowiązki wynikające z tej funkcji w ramach umowy o pracę za wynagrodzeniem.
Umowa ta mogła być wykonywana jedynie wówczas, gdy powód był prezesem
zarządu. Odwołanie powoda z zarządu Spółki skutkowało niemożnością
kontynuowania tej umowy, bowiem nie mógł już zajmować stanowiska prezesa
zarządu i wykonywać obowiązków z tym stanowiskiem związanych. W
konsekwencji, w ocenie Sądu Apelacyjnego, zagwarantowane w umowie
odszkodowanie w razie odwołania powoda z funkcji prezesa zarządu (niepowołania
na następną kadencję) należy oceniać w aspekcie bytu umowy o pracę, ponieważ
warunkiem funkcjonowania tej umowy było członkostwo powoda w Zarządzie
spółki. Odwołanie powoda z zarządu wywierało bezpośredni skutek w stosunku do
tej umowy o pracę. Roszczenie odszkodowawcze powoda podlega ocenie na
gruncie prawa pracy. Pozwana Spółka zobowiązała się umownie do wypłacenia
powodowi odszkodowania, jeżeli umowa o pracę nie będzie mogła być
kontynuowana z przyczyn leżących po stronie spółki a konkretnie: odwołania ze
stanowiska prezesa, niepowołania na następną kadencję, połączenia spółki z inną
spółką lub podziału, przekształcenia, likwidacji spółki, w wyniku których spółka
zostanie wykreślona z KRS. Rozwiązanie umowy o pracę z powodem zostało
dokonane przez pozwaną spółkę, a jako przyczynę wypowiedzenia pracodawca
wskazał odwołanie ze stanowiska prezesa zarządu. Zarzut przedawnienia
podnoszony przez stronę pozwaną jest chybiony, bowiem okres ten wynika z art.
291 § 1 k.p., powód zachował przewidziany w tym przepisie okres 3 letni. Chybione
jest także powoływanie się przez stronę pozwaną na art. 746 § 1 k.c. i art. 751 pkt 1
k.c., ponieważ to umowa o pracę, a nie umowa zlecenia powierzała powodowi
pełnienie funkcji prezesa zarządu. Sąd Apelacyjny podzielił pogląd Sądu
Okręgowego, że wysokość odszkodowania nie jest wygórowana, a umowa w tym
zakresie nie narusza zasad współżycia społecznego. Sąd zwrócił uwagę na to, że
Rada Nadzorcza pozytywnie oceniła Zarząd kierowany przez powoda. Spółka
osiągała dobre wyniki finansowe. W okresie sprawowania funkcji przez powoda
4
pozwana spółka przejęła D. S.A., co znacznie zwiększyło zakres jego obowiązków.
Zarząd kierowany przez powoda wykonał skutecznie działanie wyprowadzenia
spółek zależnych od C. Polska Sp. z o.o. z zapaści i poprawienie ich wyników
finansowych. Członkowie rady nadzorczej zgodnie zeznali, że nieudzielenie
Zarządowi absolutorium za 2005 r. miało charakter polityczny. Zatrudnienie powoda
w pozwanej Spółce zakończyło się 31 lipca 2006 r. Minister Skarbu odwołał go ze
stanowiska prezesa zarządu nie wskazując żadnych przyczyn. Umowa o pracę
gwarantowała powodowi odszkodowanie nie odnosząc się do przyczyn odwołania.
Strona pozwana wywodzi zarzut sprzeczności żądania powoda z art. 5 k.c. z
faktu wszczęcia 13 stycznia 2009 r. przez Prokuraturę Okręgową postępowania w
sprawie niedopełnienia obowiązków należytej dbałości o interesy majątkowe Spółki
C. Polska przez zarząd w latach 2000-2004, działania na szkodę Spółki przez
zarząd w latach 1996-2006. Bezsporne jest, że tak sformułowane zarzuty dotyczą
okresu działania wielu zarządów, że jest to postępowanie w sprawie, a nie
postępowanie przeciwko określonej osobie. Strona pozwana nie przedstawiła
dowodów, które wskazywałyby, że roszczenie powoda wywodzące się z ważnej
umowy o pracę stanowi nadużycie prawa. Z tych względów apelacja strony
pozwanej jako niezasadna podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
W skardze kasacyjnej odniesionej do całości wyroku Sądu Apelacyjnego strona
pozwana wniosła o jego uchylenie w całości i przekazanie sprawy temu Sądowi do
ponownego rozpoznania lub o jego uchylenie w całości i zmianę, przez oddalenie
powództwa w całości i zasądzenie od powoda na rzecz strony pozwanej kosztów
postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje oraz za
postępowanie kasacyjne.
Skarżąca zarzuciła naruszenie przepisów „prawa formalnego”, tj. art. 378 § 1
k.p.c., przez nierozważenie wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i
wniosków oraz naruszenie przepisów prawa materialnego, tj.: (-) art. 8 k.p., art. 5
k.c. w związku z art. 300 k.p., przez uznanie roszczenia powoda za niesprzeczne z
zasadami współżycia społecznego, mimo braku ekwiwalentności świadczeń stron,
(-) art. 58 k.c., przez jego niezastosowanie, (-) art. 746 § 1 k.c., przez jego
niezastosowanie, (-) art. 751 pkt 1 k.c., przez jego nieuwzględnienie, art. 291 § 1
k.p., przez jego błędne zastosowanie.
5
W uzasadnieniu skargi wskazano, że w doktrynie i orzecznictwie wyraźnie
rozdziela się stosunek korporacyjny członków zarządu spółki kapitałowej, który
regulują przepisy Kodeksu Spółek Handlowych od stosunku pracowniczego,
łączącego często (ale nie zawsze) osoby pełniące funkcję członka zarządu ze
spółką jako zakładem pracy. Pierwszy z tych stosunków opiera się na przepisach
kodeksu spółek handlowych i przepisach kodeksu cywilnego o zleceniu (art. 750
k.c.), czego Sąd Apelacyjny nie dostrzega prezentując stanowisko, że wykonywanie
obowiązków członka zarządu może być przedmiotem umowy o pracę. Z tego błędu
wynika również uznanie, że odprawa związana z faktem odwołania powoda ze
stanowiska prezesa zarządu lub faktem niepowołania na kolejną kadencję,
powiązana jest ze zdarzeniem w postaci ustania stosunku pracy i w ogóle z umową
o pracę łączącą powoda z pozwaną Spółką. Tymczasem, zdaniem skarżącej,
wprawdzie postanowienie o przysługującej powodowi „odprawie" znalazło się w § 3
dokumentu nazwanego „umowa o pracę", niemniej wiąże się ono ze zdarzeniem
odwołującym się do innego stosunku prawnego, czyli odwołaniem powoda z
zarządu Spółki. Tym stosunkiem prawnym jest stosunek korporacyjny, do którego
stosować należy przepisy o zleceniu, w związku z art. 750 k.c. i konsekwentnie, art.
751 k.c., zgodnie z którym roszczenie o wynagrodzenie za spełnienie czynności
przysługujące osobom, które na stałe lub w zakresie działalności przedsiębiorstwa
trudnią się czynnościami danego rodzaju, przedawniają się z upływem dwóch lat.
Dlatego zasadny jest zarzut przedawnienia roszczenia powoda.
W kwestii poglądu Sądu Apelacyjnego, że roszczenie powoda o zapłatę odprawy
nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego skarżąca podniosła, że
nawet gdyby przyznana J. K. odprawa wiązała się z ustaniem stosunku pracy,
winna być ona oceniona w kategoriach niegodziwego świadczenia, całkowicie
pozbawionego jakiegokolwiek ekwiwalentnego świadczenia, tym bardziej, że w
okresie sześciomiesięcznego wypowiedzenia był on zwolniony z obowiązku
świadczenia pracy. Sąd Apelacyjny nie odniósł się w żaden sposób do zarzutu
braku ekwiwalentności świadczeń stron, co należy uznać za brak stosownej oceny
stanu faktycznego sprawy w tym aspekcie, co uzasadnia zarzut naruszenia art. 378
§ 1 zdanie pierwsze k.p.c.
6
Na koniec pełnomocnik skarżącej stwierdził, że błędna koncepcja, zgodnie z
którą „to umowa o pracę, a nie umowa zlecenia powierzała powodowi pełnienie
funkcji prezesa zarządu." doprowadziła Sąd do wniosku, że w sprawie nie mają
zastosowania art. 746 § 1 k.c. oraz art. 751 pkt 1 k.c. Tymczasem przyjęcie
prawidłowego poglądu, że obowiązki powoda jako prezesa zarządu Spółki
wyznacza stosunek korporacyjny, do którego należy stosować przepisy o zleceniu,
należało uznać, że skoro art. 746 § 1 k.c. ma charakter bezwzględnie
obowiązujący, to § 3 umowy o pracę zawartej między stronami był nieważny na
podstawie art. 58 k.c. Jeśliby natomiast uznać roszczenie powoda za dopuszczalne
prawnie, to byłoby ono przedawnione na mocy art. 751 pkt 1 k.c. Błędna ocena
charakteru prawnego roszczenia powoda, dokonana przez Sąd Apelacyjny
doprowadziła do nieuzasadnionego przyjęcia przez ten Sąd trzyletniego okresu
przedawnienia roszczenia J. K., w oparciu o art. 291 § 1 k.p.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga jest nieuzasadniona. Wobec tego, że została ona oparta na obydwu
podstawach określonych w art. 3983
§ 1 k.p.c., w pierwszej kolejności należy
rozpoznać zarzuty proceduralne. Bezpodstawnie pełnomocnik strony skarżącej
zarzuca Sądowi Apelacyjnemu naruszenie art. 378 § 1 k.p.c., przez nieodniesienie
się w żaden sposób do zarzutu braku ekwiwalentności świadczeń stron. Sąd w
specjalnym wywodzie wskazał, że uważa odprawę za niewygórowaną, a ponadto,
odwołując się do dobrych wyników Spółki pod zarządem sprawowanym przez
powoda uznał, że umowa w zakresie dotyczącym tego świadczenia nie narusza
zasad współżycia społecznego. Nie ma więc wątpliwości, że Sąd ustosunkował się
do podniesionego wyżej zarzutu apelacji. W odniesieniu do zarzutów naruszenia
prawa materialnego należy w pierwszej kolejności wskazać, że, wbrew
twierdzeniom Autora skargi, to właśnie jego pogląd na relację między stosunkiem
(wewnątrz) korporacyjnym czy też organizacyjnym, powstałym w wyniku powołania
do zarządu i stosunkiem zewnętrznym, określającym prawa i obowiązki związane
ze świadczeniem pracy w zarządzie, odbiega od przyjętego stanowiska
orzecznictwa i doktryny. Istotę tej relacji przedstawił Sąd Najwyższy, między innymi
7
w uzasadnieniu wyroku z 15 marca 2006 r., II PK 167/05, OSNP 2007 nr 5-6, poz.
70, dotyczącego analogicznej kwestii oceny charakteru prawnego odprawy
zastrzeżonej w umowie o pracę na wypadek odwołania z zarządu spółki. W
szczególności Sąd Najwyższy wskazał, że w nauce prawa oraz w judykaturze,
zarówno pod rządami Kodeksu handlowego jak i Kodeksu spółek handlowych, nie
budzi wątpliwości teza o pozostawaniu członków zarządu spółek kapitałowych w
dwu stosunkach prawnych ze spółką: a) w stosunku organizacyjnym obejmującym
pełnienie funkcji organu osoby prawnej - spółki; b) w stosunku pracy (stosunku
zlecenia), obejmującym pełnienie czynności składających się na tę funkcję. W
wyroku z 7 stycznia 2000 r., I PKN 404/99 (OSNP 2001 nr 10, poz. 347), Sąd
Najwyższy podkreślił, że stosunek pracy jest odrębnym stosunkiem prawnym od
członkostwa w zarządzie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, w którego
zakresie członek zarządu jest osobą trzecią względem spółki i o treści jego praw
pracowniczych decyduje treść stosunku pracy. Między wymienionymi relacjami
prawnymi nie zachodzi stosunek wynikania, tzn. że samo powołanie do pełnienia
funkcji przez właściwy organ spółki nie powoduje automatycznie powstania
stosunku pracy, czy stosunku zlecenia na pełnienie tych funkcji; można pozostawać
we wskazanym stosunku organizacyjnym ze spółką bez pozostawania z nią w
stosunku pracy (zlecenia). Stosunek organizacyjny powstaje w wyniku powołania
przez właściwy organ spółki do pełnienia funkcji członka zarządu, dla powstania
stosunku pracy (zlecenia) niezbędna jest dodatkowa czynność prawna w postaci
zawarcia umowy o pracę (umowy zlecenia). Nie zachodzi też automatyzm w drugą
stronę, tj. odwołanie z pełnienia funkcji członka zarządu nie powoduje auto-
matycznie ustania stosunku pracy (zlecenia). Stosownie do art. 370 § 1 k.s.h. (203
§ 1 k.s.h. w przypadku spółki z ograniczoną odpowiedzialnością) „członek zarządu
może być w każdym czasie odwołany. Nie pozbawia go to roszczeń ze stosunku
pracy lub innego stosunku prawnego dotyczącego pełnienia funkcji członka
zarządu”. Odwołanie ze stanowiska członka zarządu może stanowić podstawę do
rozwiązania stosunku pracy (zlecenia). W orzecznictwie przyjmuje się, że
odwołanie ze stanowiska członka zarządu spółki, które nie zostało skutecznie
podważone w trybie przepisów prawa handlowego, z reguły stanowi przyczynę
uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę (art. 45 § 1 k.p.) pracownikowi
8
zatrudnionemu w charakterze członka tego zarządu. Jeśli więc odwołanej ze
stanowiska członka zarządu osobie nie wypowiedziano umowy o pracę (zlecenia),
pozostaje ona w dalszym ciągu ze spółką w stosunku pracy (zlecenia).
Sąd Najwyższy w obecnym składzie w pełni akceptuje również pogląd prawny
wyrażony w wyżej wymienionej sprawie, zgodnie z którym w umowie o pracę strony
mogą ustalić, że odszkodowanie (odprawa) dla członka zarządu spółki akcyjnej na
wypadek odwołania z pełnienia tej funkcji przed terminem ma charakter
świadczenia na wypadek utraty miejsca pracy w związku z odwołaniem, a nie w
związku z samym pozbawieniem funkcji. Odszkodowanie to (odprawa) nie ma
charakteru wynagrodzenia za pracę. Stanowisko to, z uwagi na identyczność
unormowań zawartych w art. 370 § 1 k.s.h. i 203 § 1 k.s.h. odnosi się w pełni do
spółki z ograniczoną odpowiedzialnością.
Z powyższego wynika, że o tym, czy odprawa (odszkodowanie) z tytułu
pozbawienia funkcji w zarządzie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością należy
się z tytułu samego pozbawienia tej funkcji, czy też z powodu związanego z tym
faktem rozwiązania stosunku pracy, a w konsekwencji, czy ma charakter
świadczenia cywilnoprawnego, czy świadczenia pracowniczego, decyduje wola
stron wyrażona w umowie zawartej w tej kwestii między stronami. Zamieszczenie
postanowienia przyznającego prawo do odprawy (odszkodowania) w umowie o
pracę silnie przemawia za jej pracowniczym charakterem (zob. w/w wyrok z 15
marca 2006 r., II PK 167/05, wyrok SN z dnia 29 września 2005 r., I PK 35/05;
wyrok SN z dnia 27 stycznia 2004 r., I PK 191/03, OSNP 2004/23/403), ale nie ma
samo w sobie znaczenia przesądzającego (por. wyrok SN z dnia 6 września 2005
r., I PK 10/05). Decydujące znaczenie dla oceny charakteru prawnego świadczenia
dochodzonego przez powoda w niniejszej sprawie ma więc treść oświadczeń woli
stron w tej kwestii zawarta w umowie o pracę z 19 czerwca 2002 r., zmienionej
porozumieniem z 7 kwietnia 2004 r.
Jak ustalił Sąd Apelacyjny, „Pozwana spółka zobowiązała się umownie do
wypłacenia powodowi odszkodowania, jeżeli umowa o pracę nie będzie mogła być
kontynuowana z przyczyn leżących po stronie spółki a konkretnie: odwołanie ze
stanowiska prezesa, niepowołanie na następną kadencję, połączenia spółki z inną
spółką lub podziału, przekształcenie, likwidacji spółki, w wyniku których spółka
9
zostanie wykreślona z KRS.”. Należy przypomnieć, że ustalenie treści
oświadczenia woli należy do ustaleń faktycznych i jako takie ustalenie to lub jego
brak nie podlega kontroli kasacyjnej (wyroki SN z: 6 listopada 1996 r., II UKN 9/96,
OSNP 1997, nr 11, poz. 201; 15 października 2002, II CKN 1167/00, LEX nr
74498). Powyższym ustaleniem Sąd Najwyższy jest więc związany. Sąd Najwyższy
nie może też oceniać, czy dokonana przez Sąd Apelacyjny wykładnia tak
ustalonego oświadczenia woli stron była poprawna, skoro skarżąca nie podnosi
zarzutu naruszenia art. 65 k.c. (por. np. wyrok SN z 20 lutego 1997 r., I CKN 90/96,
Prok. I Pr. 1998, nr 1, poz. 47 — dodatek, z 25 kwietnia 1997 r., I CKN 100/97,
LexPolonica) i z 21 kwietnia 1997 r., II CKN 108/97, LexPolonica). Uznanie, że
przedmiotowe odszkodowanie (odprawa) ma charakter świadczenia ze stosunku
pracy przesądza o prawidłowości zastosowania przez Sąd Apelacyjny do oceny
upływu przedawnienia roszczenia o jej wypłatę art. 291 § 1 k.p. W tym stanie
rzeczy rozważanie zarzutów naruszenia art. 58 k.c., art. 746 § 1 k.c. i art. 751 pkt 1
k.c., opartych na sprzecznym z ustaleniami faktycznymi założeniu, że
przedmiotowa odprawa nie miała charakteru świadczenia na wypadek utraty
zatrudnienia, jest bezprzedmiotowe.
Właściwie bez uzasadnienia pełnomocnik skarżącej przedstawił zarzut
naruszenia art. 8 k.p., art. 5 k.c. w związku z art. 300 k.p., przez uznanie roszczenia
powoda za niesprzeczne z zasadami współżycia społecznego, mimo braku
ekwiwalentności świadczeń stron. Lakoniczne stwierdzenie „braku ekwiwalentności
świadczeń” nie może być uznane za podstawę uznania sprzeczności żądania
powoda z zasadami współżycia społecznego. Należy też wskazać, że jednoczesne
powołanie w podstawie tego zarzutu zarówno art. 8 k.p., jak i „art. 5 k.c. w związku
z art. 300 k.p.” uniemożliwia ocenę tego zarzutu, bowiem podstawą tej oceny może
być albo art. 8 k.p. albo art. 5 k.c. Zbieżność treści tych przepisów nie zmienia tego,
że są to regulacje stosowane w różnych stosunkach społecznych, a więc
odmienne. Sąd Najwyższy nie może natomiast zdecydować za stronę, naruszenie
którego z tych przepisów chce ona poddać kontroli kasacyjnej.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie
art. 39814
k.p.c., a o kosztach postępowania kasacyjnego – na podstawie art. 98 § 1
k.p.c.
10