Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 26 października 2011 r., III CZP 62/11
Sędzia SN Dariusz Zawistowski (przewodniczący)
Sędzia SN Jan Górowski (sprawozdawca)
Sędzia SN Wojciech Katner
Sąd Najwyższy w sprawie ze skargi dłużnika Leszka W. na postanowienie
komornika sądowego przy Sądzie Rejonowym Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w
Szczecinie Jana W. z dnia 10 stycznia 2011 r., w przedmiocie ustalenia kosztów
postępowania egzekucyjnego, z udziałem wierzyciela Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, Oddziału w Szczecinie, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na
posiedzeniu jawnym w dniu 26 października 2011 r. zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Okręgowy w Szczecinie postanowieniem z dnia 20
czerwca 2011 r.:
„Czy komornik ma obowiązek uiszczenia opłaty sądowej od wniesionego
przez siebie zażalenia na postanowienie sądu rozstrzygające skargę na czynność
komornika w postaci postanowienia o kosztach postępowania egzekucyjnego?”
podjął uchwałę:
Zażalenie komornika na postanowienie sądu przewidziane w art. 770
k.p.c. podlega opłacie sądowej.
Uzasadnienie
Zarządzeniem przewodniczącego w Sądzie Rejonowym Szczecin-Centrum w
Szczecinie z dnia 13 kwietnia 2011 r. wezwano komornika do uzupełnienia w
terminie siedmiu dni braków zażalenia na postanowienie o kosztach postępowania
egzekucyjnego (art. 770 zdanie czwarte k.p.c.).
Przy rozpoznawaniu zażalenia wyłoniło się zagadnienie prawne, które Sąd
Okręgowy przedstawił Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia na podstawie art.
390 § 1 k.p.c. Odniósł się do wyrażonego w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 11
października 2001 r., III CZP 49/01 (OSNC 2002, nr 7-8, poz. 86), poglądu, że
zażalenie komornika na postanowienie sądu przewidziane w art. 770 k.p.c. nie
podlega opłacie sądowej. Zwrócił jednak uwagę, że uchwała ta wydana została na
gruncie ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r. o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych (Dz.U. Nr 24, poz. 110 ze zm. – dalej: "u.k.s.c. z 1967 r.") i przy
uwzględnieniu odmiennego statusu komornika sądowego; był on wtedy
pracownikiem sądu i otrzymywał z tego tytułu wynagrodzenie, natomiast obecnie
ma odrębną podmiotowość i wykonuje czynności na własny rachunek, choć nie
prowadzi działalności gospodarczej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem, przedmiotem przedstawionego Sądowi
Najwyższemu do rozstrzygnięcia zagadnienia prawnego może być tylko wątpliwość,
której wyjaśnienie jest niezbędne dla wyniku postępowania. Innymi słowy, należy
rozstrzygać jedynie takie problemy prawne, które pozostają w związku
przyczynowym z rozstrzygnięciem sprawy. Nie ma podstaw do rozstrzygania
zagadnienia, gdy wniesiony środek odwoławczy nie może być rozpoznany, gdyż
jako niedopuszczalny podlega odrzuceniu (por. postanowienia Sądu Najwyższego z
dnia 9 marca 1972 r., III PZP 2/72, "Informacja Prawnicza" 1972, nr 1–2, poz. 7, z
dnia15 grudnia 2006 r., III CZP 120/06, nie publ. i z dnia 19 stycznia 2007 r., III CZP
144/06, nie publ. i wyrok Sądu Najwyższego z dnia 26 lutego 1975 r., I PR 31/75,
OSNCP 1975, nr 12, poz. 176). Gdyby więc na dokonane wezwanie o opłatę
zażalenie było niedopuszczalne, należałoby odmówić podjęcia uchwały.
Możliwość zaskarżenia zarządzenia o wezwaniu do uiszczenia opłaty sądowej
wynikała wprost z art. 22 u.k.s.c. z 1967 r., który stanowił, że zażalenie
przysługiwało na zarządzenie przewodniczącego w przedmiocie obowiązku
uiszczenia kosztów sądowych, zwrotu pisma nieopłaconego należycie oraz zwrotu
opłaty lub zaliczki na pokrycie wydatków. Uchwalając ustawę z dnia 28 lipca 2005 r.
o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (jedn. tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 90, poz.
594 ze zm. – dalej: "u.k.s.c."), ustawodawca zastosował odmienną technikę
legislacyjną, umieścił bowiem przepis dotyczący dopuszczalności zażalenia od
orzeczeń dotyczących kosztów sądowych w kodeksie postępowania cywilnego.
Według art. 394 § 1 pkt 9 k.p.c., obowiązującego od dnia 2 marca 2006 r.,
zażalenie do sądu drugiej instancji przysługuje m.in. na zarządzenie
przewodniczącego, którego przedmiotem jest wymiar opłaty. Pojęcie to oznacza
wymierzenie opłaty, tj. przesądzenie, że od danego pisma procesowego trzeba
uiścić opłatę, jak i oznaczenie jej wysokości. Za dopuszczalnością zażalenia na
zarządzenie przewodniczącego w przedmiocie wymiaru opłaty przemawiała
pierwotna treść art. 95 ust. 2 u.k.s.c., który stanowił, że zażalenie dotyczące
wyłącznie wysokości opłaty albo wysokości wydatków jest wolne od opłat.
Wprowadzając ten przepis, odpowiadający art. 23 u.k.s.c. z 1967 r., ustawodawca
przesądził pośrednio, że w hipotezie normy zawartej w art. 394 § 1 pkt 9 k.p.c.
mieści się zarządzenie wzywające do uiszczenia opłaty od zażalenia. Trafnie
podniesiono w literaturze, że dla oceny omawianej kwestii nie ma znaczenia zmiana
art. 95 u.k.s.c. dokonana art. 1 pkt 15 lit c ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r o
zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2007 r. Nr 21,
poz. 123), gdyż nie został wtedy znowelizowany art. 394 § 1 pkt 9 k.p.c. Zakładając
racjonalność ustawodawcy, należy przyjąć, że skoro przewidywał zwolnienie od
obowiązku uiszczenia opłaty od środka zaskarżenia, to jednocześnie przesądził
jego dopuszczalność. Taki pogląd wyraził również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu
uchwały z dnia 6 lipca 2007 r., III CZP 71/07 (OSNC 2008, nr 3, poz. 36),
stwierdzając, że zarządzenie przewodniczącego dotyczące wezwania strony do
uiszczenia opłaty w określonej wysokości podlega zaskarżeniu w drodze zażalenia
jako decyzja w przedmiocie wymiaru opłaty.
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 11 października 2001 r., III CZP 49/01, na
gruncie obowiązującego wtedy stanu prawnego rzeczywiście wyraził pogląd, że
zażalenie komornika na postanowienie sądu wymienione w art. 770 k.p.c. nie
podlega opłacie sądowej. Podniósł, że nie ma podstaw do wniosku, iż określenie
"strony" przyjęte w ustawie o kosztach w sprawach cywilnych jest szersze niż w
przepisach kodeksu postępowania cywilnego. Sam udział innego podmiotu
(komornika) w postępowaniu ubocznym nie nadaje mu przymiotu uczestnika
postępowania, gdyż nie jest zainteresowany wynikiem sprawy, lecz tylko
rozstrzygnięciem dotyczącym kwestii wpadkowej. Szczególne uprawnienie
przyznane komornikowi w art. 770 zdanie czwarte k.p.c. ma charakter incydentalny,
a jego realizacja nie powoduje, że komornik staje się stroną lub uczestnikiem
postępowania egzekucyjnego (por. także uchwała Sądu Najwyższego z dnia 8 lipca
1983 r., III CZP 29/83, OSNCP 1984, nr 2-3, poz. 22).
Po wejściu w życie ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o komornikach sądowych
i egzekucji (jedn. tekst: Dz.U. z 2006 r. Nr 167, poz. 1191), zmieniającej art. 770
k.p.c. przez przyznanie także komornikowi, jako organowi egzekucyjnemu,
uprawnienia do zaskarżenia postanowienia sądu, wydanego po rozpoznaniu skargi
na czynność komornika, o ustaleniu kosztów egzekucji, wyłonił się problem pozycji
prawnej komornika realizującego to szczególne uprawnienie.
Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 9 czerwca 1999 r., III CZP 16/99 (OSNC
1999, nr 12, poz. 202) wyjaśnił, że w postępowaniu przed sądem pierwszej
instancji, wszczętym na skutek skargi na postanowienie komornika ustalające
koszty egzekucji, komornik nie bierze udziału. Podniósł, że przez przyznanie
komornikowi możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie sądu, o jakim
mowa w art. 770 k.p.c., nie staje się on stroną. Stanowisko to znalazło aprobatę w
uchwale Sądu Najwyższego z dnia 9 grudnia 1999 r., III CZP 31/99 (OSNC 2000, nr
5, poz. 84), dotyczącej sposobu obliczania biegu terminu do wniesienia zażalenia.
Z kolei w postanowieniu z dnia 14 marca 2000 r., II CKN 496/00 (OSNC 2000, nr 9,
poz. 168), Sąd Najwyższy stwierdził wyraźnie, że komornik nie jest stroną
postępowania egzekucyjnego, a art. 770 zdanie czwarte k.p.c. nie stanowi
podstawy wnoszenia przez komornika zażalenia na inne postanowienia sądu
wydane w postępowaniu egzekucyjnym. Następnie w postanowieniu Sądu
Najwyższego z dnia 12 czerwca 2002 r., III CZP 33/02 (OSNC 2003, nr 5, poz. 62)
wyrażono zapatrywanie, że komornikowi przysługuje zażalenie tylko na
postanowienie sądu w przedmiocie ustalenia kosztów egzekucji. Podobnie w
postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia 22 marca 2007 r., III CZP 2/07 (nie publ.)
podkreślono, że komornik jest organem egzekucyjnym, a nie uczestnikiem (stroną)
postępowania egzekucyjnego, nie przysługuje mu zatem prawo zaskarżania
postanowień sądu wydawanych w postępowaniu egzekucyjnym. Jedynie na
podstawie art. 770 zdanie czwarte k.p.c. przysługuje mu zażalenie na
postanowienie sądu w przedmiocie ustalenia kosztów egzekucji; wymieniony
przepis, jako wyjątkowy, nie stanowi podstawy wnoszenia przez komornika
zażalenia na inne postanowienia sądu.
W postępowaniu egzekucyjnym, w tym także obejmującym egzekucję
skierowaną do nieruchomości, komornik zajmuje stanowisko organu
egzekucyjnego, z istoty rzeczy nie powinien być więc uprawniony do
kwestionowania decyzji sądu. Dotyczy to rozstrzygnięć podejmowanych zarówno w
zakresie nadzoru judykacyjnego, jak i sytuacji, w których sąd – obok komornika –
pełni funkcję organu egzekucyjnego. Pomimo istnienia wyraźnego nieraz interesu w
uzyskaniu konkretnego rozstrzygnięcia, komornik nie jest np. stroną postępowania
wszczętego skargą na jego czynność, a do przyznania mu legitymacji do
zaskarżenia postanowienia sądu w przedmiocie kosztów egzekucji niezbędny był
wyraźny przepis ustawy (art. 770 zdanie czwarte k.p.c.), nie oznacza to jednak, że
nie ponosi on opłaty od tego zażalenia.
Za obowiązkiem uiszczenia opłaty sądowej przez komornika przemawia
generalna zasada odpłatności wymiaru sprawiedliwości w sprawach cywilnych,
wynikająca z całokształtu przepisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach
cywilnych. Dokonanie czynności procesowej strony uzależnione zostało od
wniesienia stosownej opłaty, a jedynie wyjątkowo, kierując się różnymi motywami,
ustawodawca odstępuje od wymagania jej uiszczenia; określa wówczas wyraźnie,
które pisma procesowe są wolne od opłaty sądowej. Nie pobiera się opłat tylko
wtedy, gdy przepis przewiduje wyłączenie obowiązku ich ponoszenia w pewnych
kategoriach spraw (np. art. 95, 99 u.k.s.c.) albo przez określone podmioty (art. 94,
96 u.k.s.c.). Komornik sądowy, któremu ustawodawca przyznał uprawnienie do
dokonania czynności procesowej, o której mowa w art. 770 k.p.c., nie został
wymieniony w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych jako podmiot
nie mający obowiązku uiszczania kosztów sądowych.
Według art. 770 k.p.c., koszty egzekucji prowadzonej przez komornika są
ustalane przez ten organ. Na rozstrzygnięcie w tym przedmiocie przysługuje skarga
na zasadach ogólnych (art. 767 k.p.c.), a postanowienie sądu rejonowego podlega
zaskarżeniu zażaleniem do sądu okręgowego także przez komornika. Regulacja ta
podyktowana jest ochroną jego interesów, gdyż ustalenie wysokości kosztów
postępowania egzekucyjnego i możliwość obciążenia nimi dłużnika lub wierzyciela
ma dla tego organu egzekucyjnego istotne znaczenie. Przyznanie komornikowi
uprawnienia do zaskarżenia orzeczenia sądu stanowi procesową gwarancję
zabezpieczenia jego interesów finansowych. Korzystając z tego prawa, komornik
nie działa w interesie i na rzecz Skarbu Państwa, gdyż ma odrębną podmiotowość i
wykonuje czynności na własny rachunek. Interesy komornika i pozostałych
podmiotów (wierzyciela, dłużnika) w zaskarżeniu postanowienia wymienionego w
art. 770 k.p.c. mogą i są zazwyczaj sprzeczne.
Zgodnie z art. 5 ust. 1 u.k.s.c. z 1967 r., jeżeli ustawa nie stanowiła inaczej, do
uiszczenia kosztów sądowych obowiązana była strona, która wnosiła do sądu
pismo podlegające opłacie lub powodujące wydatki. Z kolei art. 27 ust. 1 u.k.s.c. z
1967 r. stanowił, że stroną w rozumieniu ustawy był każdy uczestnik postępowania.
Kwestia, czy sformułowanie to obejmuje tylko te podmioty, które w postępowaniu
cywilnym mają status stron względnie uczestników postępowania, czyli są stronami
w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania cywilnego, czy także wszystkie
inne osoby, niezwiązane bezpośrednio z tokiem sprawy, a biorące udział w
postępowaniu ubocznym, wywoływała wątpliwości.
De lege lata do uiszczenia kosztów sądowych obowiązana jest strona, która
wnosi do sądu pismo podlegające opłacie lub powodujące wydatki, chyba że
ustawa stanowi inaczej (art. 2 ust. 2 u.k.s.c.). Generalny obowiązek uiszczania
opłaty od zażalenia wynika wprost z art. 3 ust. 2 pkt 2 u.k.s.c. Z kolei art. 7 ust. 1
u.k.s.c. stanowi, że stroną w rozumieniu ustawy jest każdy uczestnik postępowania
sądowego, w tym także świadek, biegły i tłumacz, a kosztami procesu są również
koszty innych rodzajów postępowania.
W porównaniu do definicji strony określonej w art. 27 u.k.s.c. z 1967 r. zmiana
polega na dodaniu zwrotu „w tym także świadek, biegły i tłumacz”. Z tego względu
uzasadniony jest wyrażony w literaturze pogląd, że na gruncie ustawy o kosztach
sądowych w sprawach cywilnych pojęcie strony jest szersze niż według przepisów
kodeksu postępowania cywilnego; według art. 7 u.k.s.c., jest to każda osoba, z
której udziałem w sprawie wiąże się ponoszenie kosztów sądowych. Użyte w
przepisie sformułowanie „postępowanie” obejmuje zarówno działania zmierzające
bezpośrednio do wydania orzeczenia końcowego, jak i czynności podjęte w
postępowaniu wpadkowym (incydentalnym). W związku z tym w literaturze
podniesiono, że w razie wydania postanowienia o kosztach dotyczących interesu
takiego podmiotu, przysługuje mu prawo do zaskarżenia tego orzeczenia, nawet
jeżeli przepisy kodeksu postępowania cywilnego nie przewidują wyraźnie takiego
uprawnienia. Choć więc pewne podmioty z założenia nie ponoszą kosztów
sądowych (np. prokurator, kurator), nie pozbawia to ich charakteru strony w
rozumieniu art. 7 ust. 1 u.k.s.c., decydujący bowiem z tego punktu widzenia jest ich
udział w postępowaniu, z czym może się wiązać obowiązek poniesienia z tego
tytułu kosztów przez innych uczestników postępowania albo przez Skarb Państwa.
Przeciwko utożsamianiu pojęcia strony w ustawie o kosztach i na gruncie
kodeksu postępowania cywilnego przemawia więc stworzenie przez ustawodawcę
w art. 7 u.k.s.c. odrębnej definicji strony przy jednoczesnym odesłaniu w
pozostałych kwestiach nieuregulowanych w ustawie do kodeksu postępowania
cywilnego. Obrona odmiennego poglądu musiałaby w świetle art. 8 ust. 1 u.k.s.c.
oznaczać, że art. 7 ust. 1 jest zbędny, co z kolei podważałoby założenie o
racjonalnym działaniu ustawodawcy. Z tego względu uzasadniony jest wniosek, że
zamiarem prawodawcy było objęcie obowiązkiem ponoszenia kosztów sądowych
większego grona podmiotów, niż tylko stron postępowania rozpoznawczego i
egzekucyjnego.
Szerokie rozumienie strony, jak wskazano, odnosi się wyłącznie do ustawy o
kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Podmioty, których dotyczy art. 7 ust. 1
u.k.s.c., a które nie są stronami w rozumieniu przepisów kodeksu postępowania
cywilnego, są zatem stronami jedynie w takim zakresie, w jakim obejmują ich
przepisy tej ustawy. Dokonana wykładnia ma oparcie w piśmiennictwie, w którym
przyjmuje się, że pojęcie strony w rozumieniu ustawy o kosztach sądowych w
sprawach cywilnych jest szersze niż pojęcie strony (uczestnika) w postępowaniu
cywilnym, gdyż obejmuje także interwenienta ubocznego, świadków, tłumaczy,
biegłych oraz komornika składającego zażalenie na podstawie art. 770 k.p.c.
Pogląd wyrażony w uchwale z dnia 11 października 2001 r., III CZP 49/01,
spotkał się w literaturze z krytyką, należy jednak podkreślić, iż odstąpienie od tego
poglądu ma przede wszystkim oparcie w zmianie stanu prawnego. Z tych względów
zażalenie komornika na postanowienie sądu wymienione w art. 770 k.p.c. podlega
opłacie sądowej, co uzasadnia podjęcie uchwały, jak na wstępie.