Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 383/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 kwietnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania L. P.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w O.
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 25 kwietnia 2012 r.,
skargi kasacyjnej organu rentowego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 14 czerwca 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 26
stycznia 2011 r. zmienił zaskarżoną decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z
2
dnia 27 października 2010 r. i zaliczył ubezpieczonemu L. P. okres zatrudnienia w
ramach stosunku pracy od 1 sierpnia 1978 r. do 8 marca 1989 r. jako pracę w
warunkach szczególnych i przyznał prawo do emerytury od 1 sierpnia 2010 r.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że L. P. ukończył 60 lat i udowodnił 27 lat, 6
miesięcy i 15 dni okresów składkowych i nieskładkowych, nie przystąpił do
otwartego funduszu emerytalnego i nie pozostaje w zatrudnieniu. Podkreślił, że
organ rentowy zaliczył do stażu pracy wnioskodawcy w warunkach szczególnych
jedynie jego okresy zatrudnienia: od 18 stycznia 1971 r. do 30 czerwca 1972 r. (na
stanowisku murarza-tynkarza), od 1 lipca 1972 r. do 30 kwietnia 1973 r. (na
stanowisku murarza-tynkarza), od 1 maja 1973 r. do 31 maja 1973 r. (praca w PGR
na stanowisku traktorzysty), od 2 czerwca 1973 r. do 12 lipca 1978 r. – (praca w
PGR K. na stanowisku kierowcy ciągnika kołowego).
Sąd Okręgowy stwierdził, że wnioskodawca od 1 sierpnia 1978 r. do 8 marca
1989 r. pracował w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „M." w B., początkowo jako
traktorzysta ciągników głównie gąsienicowych, a następnie jako pracownik
garbarni. Był członkiem Spółdzielni, do której wniósł niewielki wkład pieniężny, ale
nie był jej założycielem i nie wniósł wkładu w postaci nieruchomości rolnej. Jego
czas pracy często przekraczał osiem godzin. Przez ostatnie 5 lat pracy w
Spółdzielni wykonywał czynności garbarza bezpośrednio przy wyprawianiu skór, co
wymagało ciągłego kontaktu z chemikaliami.
Sąd Okręgowy wskazał, że wnioskodawca oraz inni zatrudnieni byli
traktowani jak pracownicy. Podlegali pionowemu podporządkowaniu w systemie:
brygadzista, kierownik, prezes. Podpisywali listę obecności, a ich czas pracy
wynosił 8 godzin na dobę. Wynagrodzenie było im wypłacane miesięcznie.
Na podstawie zeznań świadków - współpracowników wnioskodawcy z
Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w B. – Sąd przyjął, że praca kierowcy ciągnika -
w zakresie szkodliwości dla zdrowia - niczym się nie różniła od zatrudnienia na
podstawie umowy o pracę w charakterze kierowcy ciągnika w Państwowych
Gospodarstwach Rolnych w B. i K. Uznał, że po doliczeniu do przyjętego przez
organ rentowy stażu pracy w warunkach szczególnych w wymiarze 7 lat, 5 miesięcy
i 25 dni - dodatkowo okresu od 1 sierpnia 1978 r. do 8 marca 1989 r., tj. 10 lat i 6
miesięcy, ubezpieczony wykazał 15 lat pracy w szczególnych warunkach na dzień
3
1 stycznia 1999 r. Dodał przy tym, że praca w charakterze garbarza jako praca przy
wykańczaniu i garbowaniu skór jest wymieniona w dziale VII, poz. 11, a praca
kierowcy ciągnika i ciągnika gąsienicowego w dziale VIII, poz. 3 załącznika A do
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub
szczególnym charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.).
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego złożył organ rentowy, zarzucając mu
naruszenie: art. 233 § 1 k.p.c., tj. błąd w ustaleniach faktycznych stanowiących
podstawę wydania zaskarżonego wyroku, poprzez ustalenie, że praca wykonywana
przez ubezpieczonego była pracą świadczoną w ramach stosunku pracy, art. 328 §
2 k.p.c., wyrażające się brakiem wskazania okoliczności faktycznych, które
spowodowały uznanie danego stosunku prawnego za stosunek pracy, a nie za
stosunek członkostwa w spółdzielni, a także art. 32 i 184 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr
153, poz. 1227 ze zm.) oraz § 4 ust 1 pkt 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7
lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, poprzez ustalenie, że
praca świadczona przez ubezpieczonego w okresie od 1 sierpnia 1978 r. do 8
marca 1989 r. w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „M." w B. była pracą
świadczoną w reżimie wynikającym z art. 22 k.p., tymczasem była to praca
wykonywana na rzecz spółdzielni przez jej członka i okres ten nie może być
zaliczony do pracy w warunkach szczególnych.
Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 14
czerwca 2011 r. oddalił apelację.
W uzasadnieniu Sąd drugiej instancji wskazał, że Sąd pierwszej instancji
dokonał prawidłowych ustaleń faktycznych i trafnej ich oceny prawnej. Odnosząc
się do kwestii charakteru prawnego zatrudnienia wnioskodawcy, Sąd drugiej
instancji stwierdził, że ocenie podlegało to „czy wypełniał on obowiązki traktorzysty,
a potem pracownika garbarni w ramach stosunku pracy na mocy Kodeksu pracy,
czy też spółdzielczej umowy o pracę w rozumieniu prawa spółdzielczego”,
decydujące więc w sprawie było ustalenie, w jakim istocie reżimie - pracowniczym
czy spółdzielczym - wnioskodawca faktycznie realizował swoje obowiązki na rzecz
4
Spółdzielni. Analizując materiał dowodowy, Sąd uznał, że w relacjach
ubezpieczonego z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną „M." w B. dominowały
elementy stosunku pracy, o których mowa w art. 22 § 1 k.p. Wykonywał on bowiem
wyznaczone i ściśle określone przez Spółdzielnię obowiązki pracownika:
początkowo traktorzysty, a potem pracownika garbarni, będąc w podporządkowaniu
kierowniczej roli Spółdzielni, pod nadzorem brygadzisty lub kierownika. Świadczył
pracę w miejscu i w czasie wyznaczonym przez zarząd Spółdzielni. Jego czas
pracy podlegał ewidencjonowaniu, codziennie podpisywał on bowiem listę
obecności. W zamian Spółdzielnia jako pracodawca wypłacała mu stałe miesięczne
wynagrodzenie. Pomimo członkostwa w Spółdzielni i wniesienia niewielkiego
wkładu pieniężnego ubezpieczony nie był założycielem Spółdzielni i nie wniósł
wkładu z nieruchomości rolnej. Ponadto nie uczestniczył w wielobranżowej
działalności Spółdzielni jako jej członek, nie realizował obowiązków i uprawnień
przewidzianych w ustawie z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze
(jednolity tekst: Dz.U. z 2003 r. Nr 188, poz. 1848 ze zm.). Stąd należało przyjąć, że
L. P. był zatrudniony na umowę o pracę od 1 sierpnia 1978 r. do 8 marca 1989 r. w
RSP „M." w B. i w tym okresie wykonywał - stale i w pełnym wymiarze czasu pracy -
pracę w warunkach szczególnych, jako traktorzysta i pracownik garbarni w
rozumieniu działu VIII, poz. 3 i działu VII, poz. 11 załącznika A do rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze.
Organ rentowy zaskarżył ten wyrok w całości skargą kasacyjną.
Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił naruszenie prawa materialnego - art. 184 ust. 1
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych w związku z § 4 ust. 1 pkt 1 i 3 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, przez ich niewłaściwe
zastosowanie i przyznanie prawa do emerytury w stanie faktycznym, w którym
ubezpieczony nie legitymował się 15-letnim stażem pracy w szczególnych
warunkach.
W uzasadnieniu skarżący wskazał, że okres wykonywania pracy w
charakterze członka rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie może zostać zaliczony do
5
okresu, od którego zależy nabycie prawa do wcześniejszej emerytury na podstawie
art. 32 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a
teza ta znajduje odpowiednie zastosowania także do emerytury z art. 184
wymienionej ustawy. W przedmiotowej sprawie stosunek członkostwa łączący
ubezpieczonego z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną „M." jest bezsporny.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna ma usprawiedliwioną podstawę. Ze stanowiska przyjętego
w zaskarżonym wyroku wynika, że Sąd Apelacyjny kwestię prawnej kwalifikacji
zatrudnienia ubezpieczonego w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej „M.” analizował
wychodząc z błędnego założenia, że stosunek członkostwa w tej Spółdzielni
oznacza istnienie spółdzielczej umowy o pracę. Zdaje się z tego wynikać pogląd
Sądu, że praca w warunkach szczególnych w ramach spółdzielczego stosunku
pracy nie pozwala na jej zaliczenie do okresu uprawniającego do emerytury na
podstawie art. 32 czy 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych. Tymczasem, stosownie do art. 2 k.p., pracownikiem jest osoba
zatrudniona na podstawie umowy o pracę, powołania, wyboru, mianowania lub
spółdzielczej umowy o pracę. Gdyby zatem w istocie ubezpieczony w spornym
okresie świadczył pracę na podstawie spółdzielczej umowy o pracę, to nie byłoby
przeszkód, aby okres ten uznany został za pracę w warunkach szczególnych, bez
potrzeby przeprowadzania analizy porównawczej sposobu wykonywania pracy w
odniesieniu do stosunku pracy. Ubezpieczony byłby wtedy bez wątpienia
pracownikiem w rozumieniu przywołanych wyżej przepisów ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Rzecz jednak w tym, że
ustawodawca nie przewidział w rolniczej spółdzielni produkcyjnej formy
zatrudnienia, występującej w spółdzielni pracy, w której stosunek pracy pomiędzy
spółdzielnią a jej członkiem nawiązuje się przez spółdzielczą umowę o pracę (art.
182 § 3 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze). Inaczej rzecz
ujmując, zatrudnienie członka rolniczej spółdzielni produkcyjnej w tej spółdzielni
wynika ze stosunku członkostwa, a nie ze spółdzielczej umowy o pracę.
6
Rozstrzygając przedmiotową sprawę, Sąd Apelacyjny przyjął, że członek
rolniczej spółdzielni produkcyjnej wykonujący swoją pracę w reżimie ściśle takim,
jaki przewidziany jest w stosunku pracy, mimo istniejącego członkostwa, wykonuje
ją w ramach stosunku pracy. Taki pogląd nawiązuje do argumentacji zawartej w
uzasadnieniu wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2005 r., I UK 142/04
(OSNP 2005 nr 17, poz. 272). Należy zgodzić się tym, że wyłącznie formalne
nawiązanie stosunku członkostwa, bez zamiaru jego faktycznej realizacji i bez
możliwości korzystania z uprawnień przyznanych członkom rolniczych spółdzielni
produkcyjnych na podstawie Prawa spółdzielczego, może doprowadzić do ustalenia
pracowniczego charakteru zatrudnienia spółdzielcy. Byłaby to konsekwencja
przyjęcia, że przystąpienie do spółdzielni miało charakter pozorny, a w
rzeczywistości strony porozumiały się co do tego, że zatrudnienie będzie
wykonywane na podstawie umowy o pracę (art. 83 § 1 k.c.). Natomiast
wykonywanie pracy na podstawie ważnego stosunku członkostwa wyklucza
kwalifikowanie jej jako stosunku pracy. Stosownie do art. 22 § 1 k.p., przez
nawiązanie stosunku pracy pracownik zobowiązuje się do wykonywania pracy
określonego rodzaju na rzecz pracodawcy i pod jego kierownictwem oraz w miejscu
i czasie wyznaczonym przez pracodawcę, a pracodawca - do zatrudniania
pracownika za wynagrodzeniem. Z kolei w myśl art. 22 § 11
k.p. zatrudnienie w
warunkach określonych w § 1 jest zatrudnieniem na podstawie stosunku pracy, bez
względu na nazwę zawartej przez strony umowy. Zatrudnienie wynikające stosunku
członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej nie odpowiada warunkom
opisanym w art. 22 § 1 k.p., bowiem z jego istoty wynikają prawa i obowiązki
niewystępujące w stosunku pracy, a wynikające z art. 18 Prawa spółdzielczego, np.
prawo do uczestniczenia w walnym zgromadzeniu lub zebraniu grupy
członkowskiej, do wybierania i bycia wybieranym do organów spółdzielni, do
udziału w nadwyżce bilansowej, do świadczeń spółdzielni w zakresie jej statutowej
działalności oraz prawo do zaskarżania uchwał walnego zgromadzenia spółdzielni
(art. 42 § 4 Prawa spółdzielczego) ), obowiązek wniesienia wkładu (art. 152 Prawa
spółdzielczego). Potwierdził to Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 grudnia 2009 r., I
UK 186/09 (OSNP 2011 nr 13-14, poz. 189), stwierdzając, że prawa i obowiązki
członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych są uregulowane w odmienny sposób
7
praw i obowiązków pracowniczych. Przy czym wyraźnie trzeba zaznaczyć, że
niekorzystanie przez spółdzielcę z przysługujących mu praw nie oznacza, że nie
kształtują one treści stosunku prawnego łączącego go ze spółdzielnią.
Niektóre prawa i obowiązki związane z wykonywaniem pracy członka
rolniczej spółdzielni produkcyjnej mogą być podobne lub identyczne jak wynikające
z zatrudnienia pracowniczego. Z istoty członkostwa wynika obowiązek członka
rolniczej spółdzielni produkcyjnej zespolonego działania przy prowadzeniu
wspólnego gospodarstwa rolnego oraz działalności na rzecz indywidualnych
gospodarstw rolnych członków (art. 138 Prawa spółdzielczego) w ramach ustalonej
w spółdzielni organizacji pracy - wymaganej i niezbędnej wobec wieloosobowego
składu spółdzielni. Ustalone zasady kooperacji mogą zatem przypominać
wykonywanie pracy pod kierownictwem w określonym miejscu i czasie, ale
podporządkowanie spółdzielcy regułom wynikającym z tej organizacji pracy jest
właśnie immanentną cechą stosunku członkostwa. Podkreślenia wymaga też, że to
ustawodawca wybrał dla członka rolniczej spółdzielni produkcyjnej inną podstawę
zatrudnienia niż umowa o pracę. W art. 155 § 1 Prawa spółdzielczego stwierdza
się, że zdolny do pracy członek tej spółdzielni ma prawo i obowiązek pracować w
spółdzielni w rozmiarze ustalanym corocznie przez zarząd, stosownie do potrzeb
wynikających z planu działalności gospodarczej spółdzielni. Zgodnie z art. 156 § 1
ustawy, oprócz członków spółdzielnia może zatrudniać także ich domowników.
Natomiast zatrudnienie osób niebędących członkami spółdzielni jest regulowane w
art. 157 ustawy. Przepis ten stanowi, że spółdzielnia poza członkami i
domownikami może zatrudniać stosownie do swoich potrzeb również inne osoby na
podstawie umowy o pracę lub na podstawie innego stosunku prawnego, którego
przedmiotem jest świadczenie pracy. Uprzednio obowiązująca ustawa z dnia 17
lutego 1961 r. o spółdzielniach i ich związkach (Dz.U. Nr 12, poz. 61 ze zm. ) w art.
113 stanowiła, że zdolny do pracy członek spółdzielni produkcyjnej ma prawo i
obowiązek pracować w spółdzielni w zakresie ustalonym przez statut lub uchwałę
walnego zgromadzenia. Przy pracach stanowiących zasadniczy przedmiot
działalności gospodarczej, jak również w prowadzonych przez spółdzielnię
zakładach przetwórczych i usługowych mogą być zatrudnieni oprócz członków
także ich domownicy, inne zaś osoby jedynie dorywczo dla zapobieżenia stratom
8
gospodarczym (art. 114 § 1). Spółdzielnia może zatrudniać czasowo lub na stałe
osoby niebędące członkami ani domownikami członków przy wykonywaniu prac
wymagających szczególnych kwalifikacji, jakich członkowie nie posiadają (art. 114
§ 2). Z przepisów tych wyraźnie wynika wykluczenie umowy o pracę jako podstawy
zatrudnienia spółdzielcy w rolniczej spółdzielni produkcyjnej (por. także
uzasadnienie uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 maja 1988 r., III CZP 32/88,
OSNC 1989 nr 10, poz. 152; wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 20
marca 2003 r., II SA/Łd 2276/01, Prawo Pracy 2003 nr 9, s. 42; wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 23 sierpnia 2005 r., I UK 312/04, LEX nr 989238 oraz wyrok
Sądu Najwyższego z dnia 21 października 2009 r., I UK 115/09, LEX nr 558571).
Choć niektóre prawa i obowiązki związane z wykonywaniem pracy członka rolniczej
spółdzielni produkcyjnej mogą być podobne lub identyczne jak wynikające z
zatrudnienia pracowniczego, to z woli ustawodawcy członek rolniczej spółdzielni
produkcyjnej nie może świadczyć pracy na podstawie umowy o pracę.
Przenosząc te uwagi na grunt niniejszej sprawy, wskazać należy, że
ustalenie, iż w relacjach ubezpieczonego z Rolniczą Spółdzielnią Produkcyjną „M."
w B. dominowały te elementy stosunku pracy, które jednocześnie stanowią cechę
charakterystyczną stosunku członkostwa, nie jest wystarczające do ustalenia
istnienia stosunku pracy i w konsekwencji przyjęcia, że L. P. był pracownikiem
Spółdzielni w spornym okresie. Co więcej, ustalenie, że ubezpieczony obowiązany
był do wniesienia wkładu, potwierdza dodatkowe elementy stosunku prawnego
charakterystyczne dla członkostwa w spółdzielni i niewynikające z treści art. 22 § 1
k.p.
Mając na uwadze powyższe Sąd Najwyższy na mocy art. 39815
§ 1 k.p.c.
orzekł jak w sentencji.