Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 394/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 kwietnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Romualda Spyt (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn (sprawozdawca)
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z odwołania G. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o rentę z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 25 kwietnia 2012 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 13 kwietnia 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 15 października 2010 r. Sąd Okręgowy w K. - Sąd
Ubezpieczeń Społecznych oddalił odwołanie G. K. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 2 kwietnia 2009 r., odmawiającej mu prawa do renty z tytułu
2
niezdolności do pracy, albowiem komisja lekarska ZUS nie stwierdziła niezdolności
do pracy.
Sąd Okręgowy ustalił, że wnioskodawca G. K., ur. 5 listopada 1971 r.,
będący z zawodu górnikiem, w okresie od 25 sierpnia 2008 r. do 4 lutego 2009 r.
był uprawniony do zasiłku chorobowego. W dniu 2 stycznia 2009 r. wystąpił z
wnioskiem o rentę z tytułu niezdolności do pracy, lecz orzeczeniem komisji
lekarskiej ZUS z 25 marca 2009 r. nie został uznany za osobę niezdolną do pracy
zarobkowej. Trafność tego orzeczenia została potwierdzona w opinii sądowo-
lekarskiej z 6 listopada 2009 r. biegłego lekarza sądowego z zakresu neurologii, w
opinii sądowo-lekarskiej z 2 lutego 2010 r. biegłego lekarza sądowego z zakresu
chirurgii-ortopedii oraz w opinii sądowo-lekarskiej z 30 lipca 2010 r. specjalistów z
Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy. Z tymi opiniami nie zgodził się
wnioskodawca, który w piśmie z 6 października 2010 r. zaakcentował, że
orzeczeniem Powiatowego Zespołu do spraw Orzekania o Niepełnosprawności z
26 stycznia 2010 r. został zaliczony do lekkiego stopnia niepełnosprawności, a
nadto ma niesprawne ręce, co stanowi przeciwwskazanie do wykonywania zawodu,
albowiem przy wykonywaniu czynności operatora urządzeń górniczych wymagana
jest pełna sprawność obu rąk, co uzasadniało dopuszczenie dowodu z opinii innych
biegłych sądowych.
W tak ustalonym stanie faktycznym sprawy Sąd Okręgowy przyjął, że
odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy podzielił w całości
wnioski zawarte w opiniach biegłych lekarzy sądowych, albowiem zostały one
wydane przez specjalistów z zakresu schorzeń występujących u wnioskodawcy po
wnikliwej i szczegółowej analizie aktualnych wyników badań oraz zebranej w aktach
sprawy dokumentacji lekarskiej, w konsekwencji czego były obiektywne i
wiarygodne. Sąd Okręgowy nie uwzględnił zastrzeżeń zgłoszonych przez
wnioskodawcę do opinii biegłych, jak również jego wniosku o dopuszczenie dowodu
z kolejnych opinii biegłych sądowych. W rezultacie, wobec niespełnienia przesłanek
określonych art. 57 ust. 1 w związku z art. 12 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jednolity: Dz.U.
z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.), Sąd Okręgowy oddalił odwołanie
wnioskodawcy na zasadzie art. 47714
§ 1 k.p.c.
3
W apelacji od wyroku Sądu Okręgowego odwołujący się G. K., zaskarżając
wyrok w całości i zarzucając, że Sąd pierwszej instancji pominął w rozważaniach
okoliczności faktyczne sprawy i dowody, które zostały faktycznie przeprowadzone
w toku postępowania dowodowego. Apelujący podkreślił, że materiał dowodowy
objęty treścią uzasadnienia faktycznego i prawnego dotyczył innej sprawy, w
konsekwencji czego również i powołana podstawa prawna nie odnosiła się do
sprawy z jego odwołania. Ponadto, Sąd pierwszej instancji nie dokonał, jego
zdaniem, żadnej analizy zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego, w tym
zwłaszcza orzeczenia o stwierdzonym u wnioskodawcy lekkim stopniu
niepełnosprawności.
Wyrokiem z 13 kwietnia 2011 r., zaskarżonym rozpoznawaną skargą
kasacyjną, Sąd Apelacyjny oddalił apelację. Sąd uznał za nieuzasadnione zarzuty
naruszenia prawa procesowego podniesione w apelacji w związku z omyłkowym
przesłaniem mu kilku kart uzasadnienia wyroku, dotyczących innej osoby. Nie
przełożyło się to bowiem na zasadność rozstrzygnięcia, którego ogłoszeniu
towarzyszyło ustne podanie zasadniczych powodów przedmiotowego
rozstrzygnięcia (prawidłowo zawiadomieni: wnioskodawca, jak i reprezentujący go
pełnomocnik nie stawili się jednak na rozprawie, po zamknięciu której nastąpiło
ogłoszenie wyroku). Co więcej, ubezpieczony mógł się zwrócić o nadesłanie mu
pozostałej części uzasadnienia zapadłego w jego sprawie wyroku, czego jednak nie
uczynił. Tym samym brak było podstaw do przyjęcia, że doszło do naruszenia art.
328 k.p.c., tym bardziej, że nie stanowi on właściwej płaszczyzny do krytyki
trafności przyjętych za podstawę zaskarżonego wyroku ustaleń faktycznych, ani ich
oceny prawnej, albowiem określa jedynie wymagania konstrukcyjne uzasadnienia
orzeczenia. Natomiast pozostałe zarzuty apelacji sprowadzają się do
zakwestionowania trafności ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd pierwszej
instancji, zaś ich uzasadnienie stanowi głownie polemikę z tymi ustaleniami, które
poczynione zostały w głównej mierze na podstawie opinii biegłych lekarzy
sądowych - specjalistów z zakresu neurologii i chirurgii-ortopedii oraz specjalistów
Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy, a miały na celu wyjaśnienie czy
wnioskodawca G. K. jest osobą niezdolną do pracy. Stosownie do art. 57 ust. 1
ustawy o emeryturach i rentach z FUS, renta z tytułu niezdolności do pracy
4
przysługuje ubezpieczonemu, który jest osobą niezdolną do pracy (pkt 1), ma
odpowiedni okres składkowy i nieskładkowy (pkt 2), a niezdolność do pracy
powstała w okresach wskazanych w ustawie (pkt 3). Definicję niezdolności do pracy
zawiera art. 12 tej ustawy, zgodnie z którym niezdolna do pracy jest osoba, która
całkowicie lub częściowo utraciła zdolność do pracy zarobkowej z powodu
naruszenia sprawności organizmu i nie rokuje odzyskania zdolności do pracy po
przekwalifikowaniu, przy czym całkowicie niezdolna do pracy jest osoba, która
utraciła zdolność do wykonywania jakiejkolwiek pracy, a częściowo niezdolna ta,
która w znacznym stopniu utraciła zdolność do pracy zgodnej z poziomem
posiadanych kwalifikacji.
W ocenie Sądu Apelacyjnego dokonane przez Sąd Okręgowy ustalenia, że
wnioskodawca nie jest niezdolny do pracy są prawidłowe i nie budzą zastrzeżeń,
albowiem zostały dokonane w oparciu o wnikliwie i należycie uzasadnione opinie
specjalistów Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy oraz biegłych o
specjalnościach odpowiednich do schorzeń występujących u G. K. Biegli oraz w/w
specjaliści Małopolskiego Ośrodka Medycyny Pracy jednoznacznie stwierdzili, że
zaobserwowany aktualnie u wnioskodawcy rodzaj i stopień schorzeń nie narusza
sprawności jego organizmu w zakresie uzasadniającym uznanie go za osobę
niezdolną do pracy zarobkowej zgodnie z posiadanymi kwalifikacjami i na ostatnio
zajmowanym stanowisku. Biegli i specjaliści Małopolskiego Ośrodka Medycyny
Pracy podkreślili bowiem, że w przypadku zmian zwyrodnieniowo- dyskopatycznych
kręgosłupa na odcinku szyjnym i piersiowym brak było objawów korzeniowych, przy
jednoczesnym zachowaniu pełnej sprawności kończyn dolnych. Również w kwestii
sprawności kończyn górnych stan zdrowia wnioskodawcy nie uległ pogorszeniu w
stosunku do okresu poprzedniego (schorzenie prawej kończyny górnej powstało
przed podjęciem nauki zawodu i pracy zawodowej, a zatem doszło do adaptacji
istniejącej dysfunkcji, a dolegliwości lewej kończyny górnej poprzedzone operacją
zespołu rowka nerwu łokciowego po stronie lewej z powodu zmian zwyrodnieniowo
- zapalno - wytwórczych nie powodowały znacznego upośledzenia funkcji tej
kończyny). Wymienione opinie sądowo-lekarskie nie tylko nie zawierały
sprzeczności czy niejasności, ale nadto w sposób niebudzący wątpliwości
potwierdziły zasadność orzeczeń komisji lekarskiej ZUS. Przy tym, ocena
5
niezdolności do pracy z medycznego punktu widzenia wymaga wiadomości
specjalnych i sąd nie może - wbrew opinii biegłych - opierać ustaleń w tym zakresie
na własnym przekonaniu (zob. wyrok Sąd Najwyższy z dnia 24 lutego 2010 r., II UK
191/09, LEX nr 590238). Wobec powyższego brak było podstaw do dopuszczenia
dowodu z opinii kolejnych biegłych. Dodatkowo Sąd Apelacyjny zauważył, że samo
istnienie schorzeń powodujących konieczność stałego leczenia nie stanowi
samodzielnej przyczyny uznania częściowej niezdolności do pracy, chociaż w
pewnych okresach wymaga czasowych zwolnień lekarskich (tak Sąd Najwyższy w
wyroku z dnia 12 lipca 2005 r., II UK 288/04, OSNP 2006 nr 5-6, poz. 99).
Na poprawność zaskarżonego wyroku nie wpływa również orzeczenie o
stopniu niepełnosprawności z 26 stycznia 2010 r., na gruncie którego
wnioskodawca został zaliczony od 4 grudnia 2009 r. do lekkiego stopnia
niepełnosprawności (k. 60 a.s.), albowiem jako pochodzące z okresu
następującego po wydaniu zaskarżonej decyzji mogło jedynie wskazywać na
pogorszenie się stanu zdrowia i jako takie może w każdym czasie stanowić
podstawę złożenia nowego wniosku w organie rentowym o przyznanie prawa do
renty z tytułu niezdolności do pracy. W myśl ukształtowanego orzecznictwa Sądu
Najwyższego, postępowanie sądowe w sprawach z zakresu ubezpieczenia
rentowego ma bowiem na celu ocenę zgodności z prawem - w aspekcie formalnym
i materialnym - decyzji wydanej przez organ rentowy na wniosek ubezpieczonego
lub z urzędu. Jest zatem postępowaniem kontrolnym, a badanie legalności decyzji i
orzekanie o niej jest możliwe tylko przy uwzględnieniu stanu faktycznego i
prawnego istniejącego w chwili wydawania decyzji. Biegli sądowi nie zastępują
lekarza orzecznika, a jedynie zgodnie z posiadaną wiedzą specjalistyczną poddają
ocenie merytorycznej trafność wydanego przez niego orzeczenia o braku zdolności
do pracy. Dlatego późniejsza zmiana stanu zdrowia nie może stanowić podstawy
do uznania decyzji za wadliwą i jej zmiany (zobacz wyrok Sądu Najwyższego z dnia
20 maja 2004 r. sygn. II UK 395/03). Wobec powyższego, Sąd drugiej instancji
jedynie ubocznie wskazał, że orzeczenie o stopniu niepełnosprawności wydane w
trybie przepisów ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i
społecznej oraz zatrudnieniu osób niepełnosprawnych (Dz.U. Nr 123, poz. 776 ze
zm.) nie jest równoznaczne z orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS wydanym w
6
trybie przepisów ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, a zatem nie wywiera skutków prawnych, jakie ustawa łączy z
orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS (zob. wyrok NSA w Warszawie z dnia 26 lipca
2001 r. II SA 386/01 LEX nr 121926). Co więcej, utrwalonym poglądem w
orzecznictwie jest, że niepełnosprawność stanowi pojęcie szersze niż niezdolność
do pracy. Na gruncie obowiązującego prawa nie ma zatem podstaw do
utożsamiania pojęcia niepełnosprawności i niezdolności do pracy i negowania
istniejących między nimi różnic. Różnice występują zarówno w płaszczyźnie
definicyjnej, jak i w zakresie orzekania o niepełnosprawności i niezdolności do
pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 20 sierpnia 2003 r., II UK 386/02,
wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23 czerwca 2006 r., III AUa 1493/05, Pr.
Pracy 2006/11/43 oraz wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 stycznia 2004 r., II UK
222/03, OSNP 2004 nr 19, poz. 340). Orzeczenie o niepełnosprawności (tym
bardziej w stopniu lekkim) nie przesądza zatem a priori o uznaniu niezdolności do
pracy, lecz podobnie jak i inne zgromadzone w sprawie dokumenty, podlega ocenie
w ramach ogólnie obowiązujących reguł dowodowych (por. orzeczenie Sądu
Najwyższego z dnia 17 kwietnia 1998 r., II CKN 683/97 oraz uzasadnienie
orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 26 lipca 2000 r., I CKN 975/98).
Wobec powyższego Sąd Apelacyjny stwierdził, że zaskarżony wyrok został
oparty na niewadliwych ustaleniach faktycznych i jest zgodny z prawem, a apelacja
jako niezawierająca usprawiedliwionych zarzutów podlegała oddaleniu na zasadzie
art. 385 k.p.c.
W skardze kasacyjnej ubezpieczony zaskarżył wyrok Sądu Apelacyjnego w
całości. Skarżący zarzucił powyższemu wyrokowi naruszenie przepisów prawa
materialnego, „a to art. i art. 57 ust.1 zw. z art. 12 ust. 3 ustawy z 17.12.1998 r. o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2009, nr 153,
poz.1227 j.t.)” wskutek błędnej wykładni tych przepisów i uznanie (w oparciu o
budzące wątpliwość w swej treści opinie biegłych nieodnoszące się kompleksowo
do całokształtu schorzeń wnioskodawcy i pogłębiania się istniejącego schorzenia
jak również pojawiania się nowych), że fakt uprzedniego wystąpienia u
wnioskodawcy określonej dysfunkcji organizmu i przystąpienia przez niego do
wykonywania pracy, pomimo istnienia poważnego ograniczenia do świadczenia
7
pracy z racji istniejącego schorzenia i jego zaawansowania, uzasadnia odmowę
prawa do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy, a fakt pierwotnej
adaptacji wnioskodawcy do istniejącej dysfunkcji organizmu i podjęcie pracy
zarobkowej jest okolicznością uzasadniającą odmowę przyznania prawa do renty,
jak również naruszenie powołanych przepisów prawa materialnego, przez ich
zastosowanie do niedostatecznie ustalonego stanu faktycznego wynikającego z
niezachowania wymagań konstrukcyjnych uzasadnienia Sądu pierwszej instancji.
Wskazane naruszenia powołanych przepisów spowodowały, zdaniem skarżącego,
w konsekwencji niezastosowanie zasad orzekania o częściowej niezdolności do
pracy w przypadku utraty zdolności do pracy zgodnej z poziomem posiadanych
kwalifikacji.
W zakresie podstawy naruszenia przepisów postępowania skarżący zarzucił
naruszenie:
- art. 382 w związku z art. 328 § 2 i art. 391 k.p.c. w związku z faktem, że
treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku opiera się na odmiennych, istotnych
okolicznościach i ustaleniach faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia
sprawy niż objęte treścią uzasadnienia Sądu pierwszej instancji - uznane przez Sąd
odwoławczy za omyłkowe przesłanie przez Sąd pierwszej instancji kart „treści
uzasadnienia wyroku dotyczącego innej osoby". Wskazane okoliczności
spowodowały odmienne wskazanie ustaleń, opis dowodów, stanu zdrowia
wnioskodawcy w treści orzeczeń Sądu pierwszej i drugiej instancji, a w
konsekwencji powołanie odmiennych podstaw rozstrzygnięcia. Zaistniała w
konsekwencji zmiana ustaleń i istotnych okoliczności w odniesieniu do tych
poczynionych przez Sąd pierwszej instancji spowodowała nierozpoznanie istoty
sprawy, to jest niezbadanie podstawy merytorycznej dochodzonego roszczenia,
przez wzgląd na fakt. że rozstrzygniecie zawarte w orzeczeniu sądu pierwszej
instancji odnosi się nie do tego, co było przedmiotem sprawy. Powyższe z kolei
wpłynęło na brak kumulatywnej spójności składających się na uzasadnienie dwóch
podstaw rozstrzygnięcia: faktycznej i prawnej, tworzących łącznie całość, i brak
wewnętrznej spójności - co z kolei rodzi zasadnicze wątpliwości co do tego, jaki
stosunek faktyczny i w jaki sposób sąd wiążąco uregulował. Wadliwość
zaskarżonego wyroku wynika również z nieprawidłowej oceny istoty powołanych
8
treścią apelacji uchybień (uznanych przez Sąd drugiej instancji jako omyłkowe
załączenie kart uzasadnienia), co miało zasadniczy wpływ na wynik sprawy i
bezpośrednie przełożenie na treść rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie;
- art. 227 w związku z 286 k.p.c., przez nieuzasadnione oddalenie wniosków
dowodowych wnioskodawcy zmierzających do wyjaśnienia istotnych okoliczności
sprawy, w szczególności do zweryfikowania kumulatywnego występowania
schorzeń oraz pogłębienia się istniejących dysfunkcji organizmu wnioskodawcy i ich
odniesienia do przesłanek orzekania o częściowej niezdolności do pracy, w tym
niewezwanie biegłych celem złożenia ustnych wyjaśnień, mimo złożenia przez
wnioskodawcę uzasadnionych zastrzeżeń do treści opinii biegłych, co uniemożliwiło
pełne wyjaśnienie istoty sprawy i miało istotny wpływ na jej wynik;
- art. 379 pkt. 5 k.p.c. w związku z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw
Człowieka i Podstawowych Wolności z dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr
61, poz. 284 ze zm.), przez naruszenie prawa wnioskodawcy do sprawiedliwego
rozpatrzenia sprawy przy rozstrzyganiu o jego prawie o charakterze cywilnym
wskutek oparcia przez Sąd pierwszej instancji rozstrzygnięcia na okolicznościach
niebędących przedmiotem postępowania dowodowego skutkującego w
konsekwencji niemożnością obrony przez wnioskodawcę swoich praw
przejawiających się w szczególności w prawie do sformułowania konkretnych
zarzutów, odniesienia się i polemiki - w treści apelacji - z augmentacją faktyczną i
prawną uzasadnienia zaskarżonego wyroku, w tym brak rozsądnej sposobności
podważenia argumentacji rozstrzygnięcia, co postawiło wnioskodawcę w znacząco
niekorzystnej sytuacji procesowej.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i jego zmianę,
przez uwzględnienie żądania wnioskodawcy w całości, a ewentualnie o uchylenie
tego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego
rozpoznania, a także o zasądzenie na rzecz wnioskodawcy kosztów postępowania
kasacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
9
Skarga jest nieuzasadniona. Skarżący i Sąd Apelacyjny zgodnie twierdzą, że
stronie skarżącej doręczono uzasadnienie wyroku Sądu pierwszej instancji
częściowo inne niż zawarte w aktach sprawy. Tak jest w istocie. Część ustaleń
faktycznych i całe rozważania w przesłanym stronie uzasadnieniu dotyczą innego
odwołującego się, a mianowicie J. K. W ewidentny sposób dotyczyło więc ono w
części innego ubezpieczonego. Jednocześnie niesporne jest, że uzasadnienie
zawarte w aktach sprawy dotyczyło odwołującego się G. K. Wobec tego nie można
uznać trafności zarzutów naruszenia przez zaskarżony wyrok art. 382 w związku z
art. 328 § 2 i art. 391 k.p.c. „w związku z faktem, że treść uzasadnienia
zaskarżonego wyroku opiera się na odmiennych, istotnych okolicznościach i
ustaleniach faktycznych mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy niż objęte
treścią uzasadnienia Sądu I instancji”. Przeciwnie, uzasadnienie zaskarżonego
wyroku Sądu Apelacyjnego opiera się na okolicznościach i ustaleniach faktycznych
objętych treścią uzasadnienia Sądu pierwszej instancji znajdującego się w aktach
sprawy. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku zawiera, zgodnie z wymaganiami art.
328 § 2 k.p.c., wskazanie podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, a mianowicie:
ustalenie faktów, które sąd uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i
przyczyn, dla których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej,
oraz wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
Skarżący nie wykazał również, że Sąd drugiej instancji nie orzekł na podstawie
materiału zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu
apelacyjnym. Twierdzenia pełnomocnika skarżącego dotyczące naruszenia art. 382
k.p.c. opierają się na założeniu, że materiał zebrany w postępowaniu w pierwszej
instancji został przedstawiony w doręczonym mu uzasadnieniu Sądu Okręgowego.
Założenie to jest to oczywiście bezpodstawne, skoro w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku Sąd Apelacyjny odwołuje się do materiału zebranego w pierwszej instancji i
przedstawionego w uzasadnieniu Sądu pierwszej instancji zawartym w aktach
sprawy. Jednocześnie doręczone pełnomocnikowi skarżącego uzasadnienie Sądu
pierwszej instancji nie spełniało celu uzasadnienia wyroku sądowego, którym jest
przekazanie stronie pełnych informacji o przyjętych przez sąd podstawach
rozstrzygnięcia, faktycznej i prawnej, oraz o podstawie dowodowej (por. art. 328 § 2
k.p.c.), umożliwiające jej zajęcie stanowiska co do trafności rozstrzygnięcia i
10
dokonania odpowiedniego wyboru dalszego postępowania. Wobec tego należy
uznać, że uzasadnienie tego wyroku nie zostało skutecznie doręczone (por. też
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 lipca 2008 r., III SZ 1/08, OSNP 2009
nr 17-18, poz. 247 i tam powołane orzecznictwo). Miarodajne są bowiem, jak
wskazano, akta sprawy i zawarte w nich uzasadnienie. Wobec tego nie można
uznać za skuteczne doręczenia uzasadnienia wyroku, którego treść jest w
zasadniczym zakresie inna od treści uzasadnienia znajdującego się w aktach
sprawy. Nieskuteczność doręczenia uzasadnienia nie oznacza jednak, że apelacja
nie została skutecznie wniesiona. Sąd Najwyższy podziela pogląd, że
dopuszczalne jest wniesienie apelacji przed doręczeniem stronie wyroku z
uzasadnieniem (zob. uchwała SN z dnia 9 lutego 2000 r., III CZP 38/99, OSNC
2000, nr 7–8, poz. 126). Powstałą w niniejszej sprawie sytuację należy więc widzieć
w ten sposób, że skarżący skutecznie wniósł apelację, pomimo niedoręczenia mu
wyroku Sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem, o co wnosił. W tym stanie rzeczy
konieczne jest rozważenie, czy wskutek niedoręczenia stronie skarżącej wyroku
Sądu pierwszej instancji z uzasadnieniem, polegającego, jak wskazano, na
doręczeniu odpisu wyroku z uzasadnieniem istotnie różniącym się od uzasadnienia
zawartego w aktach sądowych sprawy, strona skarżąca nie została pozbawiona
możności obrony swych praw (art. 39813
§ 1 w związku z art. 379 pkt 5 i w związku
z art. 39821
k.p.c.). W ocenie Sądu Najwyższego w rozważanej sprawie stan
pozbawienia strony skarżącej możności obrony swych praw nie wystąpił. W
pierwszej kolejności, uzasadnienie doręczone stronie skarżącej, ze względu na to,
że jego znaczna część ewidentnie dotyczyła sprawy innego ubezpieczonego, nie
mogło wprowadzić w błąd fachowego pełnomocnika skarżącego co do faktycznej i
prawnej podstawy rozstrzygnięcia zapadłego w sprawie G. K. skarżącego w
obecnej sprawie. W tej sytuacji powinien on był powiadomić Sąd o doręczeniu mu
niewłaściwego uzasadnienia i zażądać doręczenia wyroku z właściwym
uzasadnieniem, które jak już stwierdzono, znajdowało się w aktach sprawy. Od daty
jego doręczenia biegłby termin do wniesienia apelacji (art. 369 § 1 k.p.c.). Po
drugie, zdaniem Sądu Najwyższego, ze względu na nieskomplikowany pod
względem prawnym i faktycznym charakter sprawy wszczętej odwołaniem
skarżącego, trudno byłoby uznać, że fachowy pełnomocnik, uczestniczący w
11
postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji, znający jego przebieg i
podejmowane w nim czynności procesowe, został przez fakt doręczenia wadliwego
uzasadnienia pozbawiony możliwości przedstawienia odpowiedniej argumentacji
przeciwko wyrokowi tego Sądu w stopniu powodującym pozbawienie jego
mocodawcę możliwości obrony swych praw.
Nie można również uwzględnić zarzutu naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. w
związku z art. 6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności z
dnia 4 listopada 1950 r. (Dz.U. z 1993 r. Nr 61, poz. 284 ze zm.), który skarżący
odnosi do postępowania przed Sądem pierwszej instancji, podnosząc, że Sąd
Okręgowy oparł swoje rozstrzygnięcie na okolicznościach niebędących
przedmiotem postępowania dowodowego, wskutek czego wnioskodawca został
pozbawiony możności obrony swoich praw. W kwestii tej należy wskazać, że
skarga kasacyjna jest środkiem zaskarżenia od orzeczeń sądu drugiej instancji (art.
3981
§ 1 k.p.c.). Oznacza to, że dokonywana przez Sąd Najwyższy kontrola
kasacyjna dotyczy stosowania prawa przez sąd drugiej instancji. Naruszenia
przepisów przez wyrok sądu pierwszej instancji są natomiast przedmiotem kontroli
apelacyjnej. Tej zasady nie zmienia fakt, że uchybienia powodujące nieważność
postępowania (art. 379 k.p.c.) są brane przez sąd pod rozwagę z urzędu. Także w
tym wypadku kontroli sądu podlegają – odpowiednio – w postępowaniu kasacyjnym
postępowanie przed sądem drugiej instancji, a w postępowaniu apelacyjnym –
postępowanie przed sądem pierwszej instancji (art. 386 § 2 i art. 39813
§ 2 k.p.c.).
Sąd Najwyższy – rozpoznając skargę kasacyjną – nie może zatem w ramach
bezpośredniej kontroli kasacyjnej badać nieważności postępowania przed
sądem pierwszej instancji. Uchybienia powodujące nieważność postępowania
pierwszo-instancyjnego mogłyby natomiast stanowić przedmiot badania
kasacyjnego, mającego jednak charakter pośredni, gdyby skarżący zarzucił sądowi
drugiej instancji – w ramach podstawy z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. – naruszenie art.
386 § 2 k.p.c. (zob. np. postanowienie SN z 16 listopada 2006 r., II CSK 177/06,
LEX nr 445245; wyrok z 4 marca 2008, II PK 183/07, LEX nr 459310). Taka
sytuacja nie zachodzi jednak w rozpoznawanej sprawie, ponieważ skarga
kasacyjna nie zawiera zarzutu naruszenia art. 386 § 2 k.p.c. Z tego względu Sąd
Najwyższy nie może też uwzględnić zawartego w uzasadnieniu podstaw skargi
12
twierdzenia, odniesionego jak można przypuszczać do postępowania przed Sądem
drugiej instancji, zgodnie z którym naruszenie art. 379 pkt 5 k.p.c. w związku z art.
6 Konwencji o Ochronie Praw Człowieka przejawiało się także w odmowie
„weryfikacji przeprowadzonych dowodów i dopuszczenia alternatywnych,
sformułowania konkretnych zarzutów, odniesienia się i polemiki - w treści apelacji -
z argumentacja faktyczna i prawna uzasadnienia zaskarżonego wyroku
dotyczącego faktycznych ustaleń i dowodów rozpoznawanej sprawy, w tym brak
rozsądnej sposobności podważenia argumentacji rozstrzygnięcia, postawiło
wnioskodawcę w znacząco niekorzystnej sytuacji procesowej, co w konsekwencji
skutkowało niemożnością obrony przez wnioskodawcę swoich praw.”. Zarzut ten,
niezależnie od niemożności jego uwzględnienia ze względu na niepowołanie art.
386 § 2 k.p.c., jest merytorycznie nietrafny, skoro skarżący nie był, jak wyżej
wskazano, pozbawiony możności obrony.
Bezpodstawny jest także zarzut naruszenia art. 227 w związku z 286 k.p.c.,
przez nieuzasadnione oddalenie wniosków dowodowych wnioskodawcy. Przede
wszystkim Autor skargi nie uzasadnił tego zarzutu przez wskazanie, jakie wnioski
dowodowe i w jakich okolicznościach zostały oddalone i dlaczego mogło to mieć
istotny wpływ na wynik sprawy. Poza tym zarzut ten nie może być rozpoznany,
skoro został najwyraźniej skierowany do Sądu pierwszej instancji, o czym świadczy
to, że przy jego formułowaniu nie powołano art. 391 § 1 k.p.c.
Podobnie bezpodstawny okazał się zarzut naruszenia prawa materialnego:
art. 57 ust. 1 związku z art. 12 ust. 3 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Zarzut ten został oparty na
sprzecznym z wiążącymi Sąd Najwyższy ustaleniami faktycznymi twierdzeniu o
istnieniu wyraźnych przeciwwskazań medycznych do wykonywania przez
odwołującego się wyuczonego zawodu oraz na bezpodstawnym twierdzeniu, że
wymienione przepisy prawa zostały zastosowane do niedostatecznie ustalonego
stanu faktycznego, co skarżący mylnie, jak już wyjaśniono, wiąże z treścią
nieprawidłowo doręczonego mu uzasadnienia wyroku Sądu pierwszej instancji.
Wobec powyższego Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
k.p.c., orzekł
jak w sentencji.