Sygn. akt II UK 307/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 czerwca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Beata Gudowska (sprawozdawca)
SSN Halina Kiryło
w sprawie z wniosku R. K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem W. Spółki Budowlanej z siedzibą w W.
o ubezpieczenie społeczne,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 czerwca 2012 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 czerwca 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 2 czerwca 2011 r. oddalił apelację R. K. od
wyroku Sądu Okręgowego, Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4
stycznia 2011 r. oddalającego odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych, przenoszącej na niego, jako byłego członka zarządu „W. spółki
budowlanej”, spółki z o.o. z siedzibą w W., odpowiedzialność za dług z tytułu
nieopłaconych przez spółkę składek na ubezpieczenia społeczne, ubezpieczenie
zdrowotne, Fundusz Pracy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych
za okres od grudnia 2003 r. do stycznia 2005 r. w łącznej kwocie 278.861,13 zł.
Przejął ustalenia Sądu pierwszej instancji co do tego, że w spółce, zawiązanej w
dniu 4 września 1994 r. jako „G.-K.”, spółka z o.o., o zmienionej od dnia 12
października 1994 r. firmie na „K.”, spółka z o.o. i ostatecznie przyjętej jako „W.
spółka budowlana”, zarząd sprawowany był jednoosobowo przez R. K. Od
października 2002 r. do stycznia 2005 r. spółka nie wywiązała się z obowiązku
opłacania do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych składek należnych za
zatrudnionych pracowników. Organ ubezpieczeń społecznych nie zdołał
wyegzekwować zaległości z rachunków bankowych należących do spółki;
egzekucja prowadzana przez komornika sądowego okazała się bezskuteczna, co
potwierdzono postanowieniami z dnia 31 grudnia 2004 r. oraz 25 lutego 2005 r.
umarzającymi postępowanie. Ponadto ustalono, że dłużnik egzekucyjny nie
wykonuje działalności od dłuższego czasu, nie pozostawił majątku o wartości
handlowej, a na zajętym rachunku bankowym brak środków. Należności Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych zostały zabezpieczone hipoteką na zabudowanej
nieruchomości gruntowej, położonej w W. przy ul. W. 109, która została sprzedana
w drodze licytacji w dniu 7 lutego 2007 r., jednak na podstawie sporządzonego
planu podziału sumy uzyskanej ze sprzedaży licytacyjnej Oddział nie uzyskał
żadnych kwot.
W dniu 23 stycznia 2003 r., na wniosek ubezpieczonego R. K., zostało
otwarte postępowanie układowe wobec spółki „K.”. Postanowieniem z dnia 20
kwietnia 2005 r. Sąd Rejonowy uchylił układ zawarty przez spółkę z wierzycielami z
powodu niewykonania jego postanowień przez dłużnika.
3
Sąd drugiej instancji podzielił wniosek Sądu pierwszej instancji, że
ubezpieczony nie wykazał, iż we właściwym czasie złożył wniosek o wszczęcie
postępowania układowego, gdyż – jak wynikało z opinii biegłego powołanego w
sprawie prowadzonej przez Sąd Rejonowy, Wydział Gospodarczy dla spraw
upadłościowych i naprawczych – spółka posiadała majątek w niewielkim stopniu
płynny, w przeważającym stopniu obciążony, a stan obciążenia majątku spółki
oznaczał, że środki na spłatę wierzycieli w projektowanym układzie musiałyby
pochodzić niemal wyłącznie z prowadzonej przez nią działalności operacyjnej, gdyż
zbywanie mienia tylko w niewielkim stopniu mogło przynieść nadwyżki do
przeznaczenia na spłatę wierzycieli układowych. Z opinii tej wynikało, że całość
majątku powinna być obrócona na spłatę wierzycieli uprzywilejowanych, a w
każdym wariancie układu potencjalni wierzyciele układowi nie będą mogli być
zaspokojeni. Sąd Apelacyjny nie uznał złożenia wniosku o wszczęcie postępowania
układowego za przewidzianą w art. 116 § 1 pkt 1 lit a ustawy z dnia 29 sierpnia
1997 r. - Ordynacja podatkowa (tekst jednolity: Dz.U. z 2005 r. nr 8 poz. 60)
podstawę zwolnienia ubezpieczonego z odpowiedzialności za zobowiązania spółki.
W jego ocenie, analiza postępowania układowego w sposób jednoznaczny
wskazywała na niewykonalność celu tego postępowania, skoro układ nie był
realizowany lub był realizowany w niewielkim stopniu, co w konsekwencji powinno
skutkować natychmiastowym zgłoszeniem wniosku o ogłoszeniu upadłości.
W skardze kasacyjnej R. K. podniesiono zarzut naruszenia prawa
materialnego przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie art. 116
Ordynacji podatkowej w związku z art. 31 ustawy z dnia 13 października 1998 r. o
systemie ubezpieczeń społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz.
1585 ze zm.), polegającym na błędnym uznaniu, że w ustalonych okolicznościach
faktycznych wszczęcie przez powoda postępowania układowego nie spowodowało
uwolnienia go od odpowiedzialności za zaległości składkowe wskazane w
zaskarżonej decyzji ze względu na późniejsze nierealizowanie tego układu i jego
uchylenie, a także błędne przyjęcie, że już w dacie wszczęcia postępowania
układowego nie było realnej możliwości zrealizowania układu. Wskazując na
podstawę naruszenia przepisów postępowania, skarżący zarzucił obrazę art. 233 §
1 k.p.c. i wyciągnięcie niewłaściwych wniosków z opinii biegłego J. P., znajdującej
4
się w aktach układowych „W. Spółki Budowlanej" Sp.z o.o. (dawniej „K." Sp. z o.o.),
oraz postanowień Sądu Rejonowego z dnia 23 stycznia 2003 r. o otwarciu
postępowania układowego wobec spółki „K.”, spółka z o.o. oraz z dnia 28 maja
2003 r. o zatwierdzeniu układu. Wskazał również na uchybienie art. 278 k.p.c.
przez nierozpoznanie jego wniosku o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z
zakresu księgowości i rachunkowości finansowej oraz nieprzeprowadzenie
dokładnej, rzetelnej i obiektywnej analizy ekonomicznej spółki w celu ustalenia, czy
w chwili składania wniosku o otwarcie postępowania układowego majątek spółki
wystarczał na spłacenie długów i czy był to właściwy czas na wszczęcie
postępowania układowego.
Skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu
Okręgowego Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 4 stycznia 2011 r. i
przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, ewentualnie o
uchylenie tych wyroków i orzeczenie co do istoty.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Artykuł 116 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa w
związku z art. 31 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych ustanawia
odpowiedzialność majątkową członków zarządu spółki kapitałowej za nieopłacone i
zaległe składki na ubezpieczenie społeczne, zdrowotne oraz Fundusz Pracy i
Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, na wypadek całkowitej lub
częściowej bezskuteczności ich egzekucji z majątku spółki. Jeżeli egzekucja
przeciwko spółce okaże się bezskuteczna, członkowie zarządu gwarantują całym
swoim majątkiem wykonanie zobowiązania publicznego zarządzanej przez nich
spółki, z tym zastrzeżeniem, że ich odpowiedzialność wyłączają przesłanki
egzoneracyjne przewidziane w art. 116 § 1 in fine Ordynacji podatkowej.
Odpowiedzialność członka zarządu powstaje tylko w razie niewykazania przez
niego, że we właściwym czasie został zgłoszony wniosek o ogłoszenie upadłości
lub wszczęto postępowanie układowe oraz że niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie
upadłości lub niewszczęcie postępowania układowego nastąpiło bez jego winy lub
w wypadku niewskazania mienia spółki, z którego jest możliwa egzekucja na
5
zaspokojenie należności spółki w znacznej części. Przesłanką odpowiedzialności
jest wina polegająca na nieprawidłowym prowadzeniu spraw spółki i doprowadzeniu
do utraty jej „zdolności majątkowej”, powodującej bezskuteczność egzekucji
przeciwko niej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 2003 r., IV CK
219/02, niepublikowany oraz z dnia 13 lipca 2005 r., I UK 292/04, OSNP z 2006 r.,
nr 5-6, poz. 100, z dnia 27 października 2004 r., IV CK 148/04, niepublikowany).
Członek zarządu niewypłacalnej spółki może więc uwolnić się od
odpowiedzialności, chociaż dług nie zostanie spłacony, jeżeli wykaże należyte
pełnienie swych obowiązków.
Należyta dbałość o interesy spółki, także ze względu na ochronę jej
wierzycieli, wymaga podjęcia akcji zapobiegającej całkowitej niewypłacalności
spółki, która ma polegać na podjęciu działań opisanych w art. 116 § 1 ust. 1 pkt 1
lit. a Ordynacji podatkowej. Chodzi o zgłoszenie we właściwym czasie wniosku o
ogłoszenie upadłości lub wszczęcie postępowania zapobiegającego ogłoszeniu
upadłości (postępowanie układowe). Czynności te – ze względu na obowiązujący w
sprawie stan prawny sprzed dnia 1 października 2003 r. – należy oceniać z
uwzględnieniem rozporządzeń Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października
1934 r. – Prawo o postępowaniu układowem (jednolity tekst: Dz.U. z 1991 Nr 118,
poz. 512 ze zm.) oraz Prawo upadłościowe (jednolity tekst: DZ.U. z 1991 r. Nr 118,
poz. 512 ze zm.). Są o przepisy wskazane w art. 538 ust. 2 ustawy z dnia 28 lutego
2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz.U. Nr 60, poz. 535 ze zm.), w
których nie przewidziano ogłoszenia upadłości z możliwością zawarcia układu, lecz
samodzielne postępowanie układowe.
Także ze względu na poprzedni stan prawny należy zauważyć, że Zakład
Ubezpieczeń Społecznych nie był wierzycielem, który mógł przystąpić do układu
(art. 4 Prawa o postępowaniu układowem i art. 25 ustawy o systemie ubezpieczeń
społecznych w brzmieniu sprzed 1 lipca 2004 r.). Wpływ złożenia wniosku o
otwarcie postępowania układowego na wypełnienie zobowiązań publicznoprawnych
miał charakter pośredni, niemniej układ zmierzał do zapobieżenia upadłości, a
spełnienie przez dłużnika warunków układu pozwalało na zaspokojenie dłużników
pozaukładowych (art. 4 Postępowania układowego), miało więc znaczenie wobec
Zakładu Ubezpieczeń Społecznych jako wierzyciela uprzywilejowanego (wyroki
6
Sądu Najwyższego z dna 19 marca 2010 r., II UK 258/09, OSNP 2011 nr 17-18,
poz. 239, z dnia 14 grudnia 2010 r., I UK 278/10 , niepublikowany).
Zawarcie układu w celu zapobieżenia upadłości musiało w każdym razie
nastąpić, gdy istniały realne szanse wykonania układu. Za "właściwy czas" do
wszczęcia postępowania układowego uznawano czas, w którym dłużnik miał
dostateczne środki na wykonanie układu (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20
września 2000 r., I CKN 270/00, niepublikowany, z dnia 8 stycznia 2008 r., I UK
172/07, OSNP 2009 nr 3-4, poz. 51, z dnia 14 stycznia 2011 r., II UK 171/10,
niepublikowany i z dnia 5 maja 2010 r., II UK 351/09, niepublikowany), a więc nie
wtedy, kiedy już majątek spółki oczywiście nie wystarczał nawet na zaspokojenie
kosztów postępowania (por. art. 13 Prawa upadłościowego). Kładziono nacisk na
prewencyjny charakter postępowania układowego, służącego umożliwieniu
wywiązania się przez dłużnika z ciążących na nim zobowiązań o charakterze
cywilnoprawnym, a w konsekwencji - zapobieżeniu jego upadłości, co
warunkowano istnieniem realnych szans wykonania układu (wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 20 września 2000 r., I CKN 270/00, niepublikowany, z dnia 7
maja 1997 r., II CKN 117/97, niepublikowany, z dnia 20 stycznia 2004 r., II CK
356/02, Glosa 2005 nr 2, s. 21).
Przy określaniu "właściwego czasu" do wystąpienia o otwarcie postępowania
układowego należy uwzględnić, że zawarcie układu i jego realizacja nie wyłączały
powstania stanu niewypłacalności spółki, uzasadniającego złożenie wniosku o
ogłoszenie upadłości dłużnika publicznoprawnego, jeżeli spółka nie spłacała
nieobjętych układem należności publicznoprawnych powstałych przed jego
zawarciem i należności powstających na bieżąco (wyroki Sądu Najwyższego z dnia
7 maja 1997 r., II CKN 117/97, niepublikowany i z dnia 19 marca 2010 r., II UK
258/09, OSNP 2011 nr 17-18, poz. 239). Złożenie przez zarządcę we właściwym
czasie wniosku o wszczęcie postępowania układowego nie zwalniało go z
odpowiedzialności za zaległości składkowe powstałe po zatwierdzeniu układu, a
zawarcie układu i jego realizacja nie eliminowały możliwości powstania stanu
niewypłacalności spółki uzasadniającego złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości,
jeżeli spółka nie spłacała nieobjętych układem należności publicznoprawnych
powstałych przed jego zawarciem i na bieżąco (por. wyrok Sądu Najwyższego z
7
dnia 10 marca 2011 r., III UK 89/10, niepublikowany oraz z dnia 12 maja 2011 r., II
UK 308/10, OSNP 2012 nr 11-12, poz. 144). Uzasadnia to przyjęcie, że wniosek o
otwarcie postępowania układowego, przy założeniu nawet oczywistej realności
układu – zgłoszony we właściwym dla tego postępowania czasie, nie jest
wystarczającą przesłanką uwolnienia od subsydiarnej odpowiedzialności na
podstawie art. 116 Ordynacji podatkowej członka zarządu, który go złożył.
Należy założyć, że w czasie, kiedy wnioski o układ i upadłość składane były
oddzielnie, podstawa egzoneracji członka zarządu spółki kapitałowej obejmowała
obydwa te wnioski równorzędnie; we właściwym czasie należało zgłosić wniosek o
ogłoszenie upadłości lub wszcząć postępowanie jej zapobiegające (postępowanie
układowe), wybierając jeden z nich (por. art. 5 § 2 Prawa upadłościowego). Można
było przypisać winę członkowi zarządu wyłączającą jego zwolnienie z
odpowiedzialności polegające na złożeniu wniosku o układ spóźnionego, gdy
sytuacja finansowa spółki nie pozwalała już na wykonanie układu lub na złożeniu
wniosku bezpodstawnego (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 20 września 2000
r., I CKN 270/00, niepublikowany i z dnia 15 czerwca 2010 r., II CSK 648/09,
OSNC-ZD 2010 z. D, poz. 117). Zawiniony był również błędny wybór układu co do
długów cywilnoprawnych zamiast zgłoszenia wniosku o upadłość prowadzącą do
zaspokojenia wszystkich dłużników co dowodzi, że każde działanie polegające na
odwróceniu rychłej niewypłacalności było spóźnione, ergo nie nastąpiło we
właściwym czasie. Trzeba pamiętać, że zgłoszenie wniosku o otwarcie
postępowania układowego może stanowić także działanie wbrew interesom
wierzycieli, którzy swych długów nie mogą zgłosić w tym postępowaniu, jeżeli nie
prowadzi ono do uchylenia grożącej dłużnikowi upadłości, a tylko ją odwleka.
Członek zarządu spółki może uwolnić się od odpowiedzialności za dług
spółki, gdy wykaże, że decyzja o zawarciu układu była właściwa, dyktowana
racjonalną oceną, w której wyważył, czy wskutek wyjątkowych i niezależnych od
niego okoliczności zaprzestał płacenia długów lub przewiduje w najbliższej
przyszłości zaprzestanie ich płacenia, i stan ten może uchylić w drodze otwarcia
postępowania celem zawarcia układu z wierzycielami (art. 1 Prawa o postępowaniu
układowem), czy też zaprzestał płacenia długów trwale i powstała podstawa do
ogłoszenia upadłości (art. 1 § 1 i art. 2 Prawa upadłościowego). W związku z tym
8
nie ma znaczenia, czy wniosek o wszczęcie postępowania układowego został
złożony we właściwym czasie w rozumieniu art. 116 § 1 pkt 1 lit a Ordynacji
podatkowej, z uwzględnieniem nawet, że proponowany układ został przyjęty przez
zgromadzenie wierzycieli, a sąd go zatwierdził (por. wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 19 września 2007 r., II CSK 230/07, OSNC ZD 2008 z. C, poz. 70), gdyż ten
fakt nie obrazuje pełni potencjału finansowego spółki, a uwzględnia tylko zdolność
zaspokojenia należności objętych układem. Ocena ta wymaga porównania
istniejącego w chwili składania wniosku potencjału finansowego spółki z rozmiarem
całkowitego jej zadłużenia, obejmującego należności cywilne (układowe) i
publicznoprawne, wyłączone z układu i stwierdzenie, czy wobec realnych
przesłanek upadłości, zgłoszenie propozycji układu było bezprzedmiotowe.
W tym stanie rzeczy dokonaną przez Sąd drugiej instancji ocenę czasu
wystąpienia z propozycją układu na tle analizy przebiegu postępowania
układowego należy uznać za fragmentaryczną. Stwierdzenie, że wszczęte przez
ubezpieczonego postępowanie układowe nie mogło doprowadzić do spłaty
należności było zresztą bezpodstawne wobec treści postanowienia sądu
gospodarczego o zatwierdzeniu układu. Z faktu niewywiązania się z układu nie
można było wnioskować, że prowadzące do niego postępowanie nie zostało
wszczęte we właściwym czasie. Nie było wystarczające zatem do ustalenia
odpowiedzialności ubezpieczonego za spółkę oparcie się na fragmencie opinii
biegłego wydanej w postępowaniu układowym, lecz konieczne było dokonanie
dokładnej, pełnej i obiektywnej analizy ekonomicznej spółki, której domagał się
skarżący, wnosząc o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego zakresu
księgowości i rachunkowości. Należało za pomocą tego dowodu ustalić, czy w
chwili składania wniosku o otwarcie postępowania układowego majątek spółki
wystarczał na spłacenie wszystkich długów – objętych i nieobjętych układem – i czy
ustalonym stanie finansowym spółki właściwe było domaganie się układu, czy
ogłoszenie upadłości. Tylko ta okoliczność miała znaczenie dla ustalenia
właściwego czasu działania i ekskulpacji ubezpieczonego.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39815
§ 1
k.p.c.).