Sygn. akt III CSK 12/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 października 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jan Górowski (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Maria Szulc (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa S. S.
przeciwko K. S.-G.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 11 października 2012 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 13 maja 2011 r.,
uchyla zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Okręgowego
w K. z dnia 27 października 2010 r. i sprawę przekazuje do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, pozostawiając
temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania
kasacyjnego i apelacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda od wyroku
Sądu Okręgowego w K. oddalającego powództwo o ochronę dóbr osobistych.
Sąd drugiej instancji zaakceptował ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd
Okręgowy i przyjął je za własne. Sądu obu instancji ustaliły, że prawomocnym
wyrokiem z dnia 31 stycznia 2001 r. Sądu Okręgowego z dnia 31 stycznia 2001 r.,
III K … powód został skazany na łączną karę czterech lat pozbawienia wolności za
dokonanie czynów z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., z
art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 163 § 1 k.k., z art. 190 k.k., z art. 13 § 1 w zw. z art. 282
k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k., i z art. 164 k.k. Po odbyciu kary, w toku postępowania w
sprawie, w której powód był podejrzany o to, że w okresie pięciu lat od odbycia kary
pomagał w zbyciu przedmiotów uzyskanych za pomocą czynu zabronionego,
pozwana w dniu 5 stycznia 2007 r. w Komendzie Policji w M. zeznała jako świadek,
że w dniu 1 stycznia 2007 r. była obecna przy rozmowie powoda i innego
podejrzanego dotyczącej planowanego włamania, a w dniu 2 stycznia 2007 r.
widziała skradzione przedmioty, które tego dnia wieczorem zostały przez obu
podejrzanych zawiezione do N. w celu sprzedaży. Prawomocnym wyrokiem Sądu
Rejonowego w M. z dnia 26 kwietnia 2007 r., II K … powód został skazany na karę
czterech lat pozbawienia wolności za to, że wspólnie z innym podejrzanym dokonał
włamania do domku letniskowego oraz do sklepu spożywczo – przemysłowego.
W ocenie Sądu Okręgowego działanie pozwanej nie nosiło znamion
bezprawności, bowiem zarówno zawiadomienie o przestępstwie, jak i wskazanie
osoby podejrzanej mieści się w granicach prawa. Powód został skazany
prawomocnym wyrokiem za popełnienie zarzucanych mu czynów, stąd
nieprawdziwe jest jego twierdzenie, że do narażenia go na odpowiedzialność karną
doszło wskutek zeznań pozwanej. Ponadto sąd w sprawie cywilnej, zgodnie
z art. 11 k.p.c., jest związany ustaleniami wydanego w postępowaniu karnym
wyroku skazującego co do popełnienia przestępstwa. Sąd Apelacyjny odnosząc się
do zarzutu naruszenia art. 379 pkt 5 k.p.c. przytoczył orzecznictwo Sądu
Najwyższego, zgodnie z którym pozbawienie strony możności obrony jej praw
polega na tym, że wskutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej,
3
będących skutkiem naruszenia konkretnych przepisów kodeksu postępowania
cywilnego strona nie brała i nie mogła brać udziału w postępowaniu, natomiast nie
jest takim pozbawieniem oddalenie wniosku dowodowego strony. Nie dochodzi
również do pozbawienia praw także wtedy, gdy strona mimo naruszenia przepisów
procesowych podjęła czynności procesowe. Wskazał, że w sprawie niniejszej
powód wprawdzie nie uczestniczył w rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku
przez Sąd Okręgowy, ale wszczął postępowanie i składał pisma procesowe,
w których prezentował swoje stanowisko. Ponadto Sąd Okręgowy poczynił
ustalenia na podstawie dokumentów a rozstrzygnięcie oparł na ocenie, że działanie
pozwanej nie było bezprawne. Powód mógł swoje stanowisko wyrazić w pismach
procesowych. Ponadto do czasu wydania orzeczenia powód nie składał wniosków
dowodowych w postaci zeznań świadków, które dawałyby podstawę do przyjęcia,
że jego nieobecność na rozprawie pozbawiła go obrony jego praw.
W skardze kasacyjnej opartej na drugiej podstawie kasacyjnej (art. 3983
§ 1
pkt 2 k.p.c.) powód wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie
wyroków Sądów obu instancji ze zniesieniem postępowania przed Sądem pierwszej
instancji w części objętej nieważnością postępowania i przekazanie sprawy Sądowi
Okręgowemu do ponownego rozpoznania. Skarżący zarzucił naruszenie przepisów
postępowania mogące mieć istotny wpływ na wynik sprawy tj. przepisu art. 386 § 2
k.p.c. poprzez brak uchylenia wyroku Sądu pierwszej instancji, zniesienia
postępowania i przekazania sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania, mimo zachodzącej w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji
nieważności postępowania wynikającej z pozbawienia powoda możności obrony
jego praw w wyniku zaniechania sprowadzenia pozbawionego wolności powoda na
jedyną rozprawę w postępowaniu przed Sądem pierwszej instancji i zaniechanie
udzielenia powodowi przed rozprawą informacji o odmowie sprowadzenia powoda
na wyznaczoną rozprawę z jednoczesnym wezwaniem do pisemnego
przedstawienia jego stanowiska.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
W związku z podniesieniem zarzutu nieważności w stosunku do
postępowania przed Sądem pierwszej instancji należy wskazać, że z uwagi na
treść art. 3981
§ 1 k.p.c., dopuszczalne jest badanie przez Sąd Najwyższy
wyłącznie nieważności przed sądem drugiej instancji. Kwestia nieważności
postępowania przed sądem pierwszej instancji może być badana jedynie
pośrednio, poprzez przytoczenie przez skarżącego w ramach drugiej podstawy
kasacyjnej (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.) zarzutu naruszenia art. 378 § 1 k.p.c. lub art.
386 § 2 k.p.c. Skarżący sformułował zarzut naruszenia przepisu art. 386 § 2 k.p.c.
przez Sąd drugiej instancji wywodząc, że nieuwzględnienie zarzucanej w apelacji
nieważności postępowania spowodowało wydanie wyroku o treści naruszającej
ten przepis.
Sąd drugiej instancji prawidłowo przytoczył orzecznictwo Sądu Najwyższego
i wskazał na wyrażone w nim poglądy co do przesłanek zaistnienia nieważności
postępowania z przyczyny pozbawienia strony możliwości obrony jej praw (art. 379
pkt 5 k.p.c.). W aktualnym orzecznictwie tym podkreśla się jednak, że pozbawienie
strony możności obrony należy oceniać przez pryzmat konkretnych okoliczności
sprawy. Prezentowane jest także stanowisko, że tej przyczyny nieważności
nie można utożsamiać wyłącznie z sytuacją całkowitego wyłączenia możliwości
obrony. Aczkolwiek nie każde naruszenie przepisów postępowania prowadzi do
nieważności postępowania, to mieć należy na uwadze, że uczestnictwo w procesie,
podejmowanie czynności procesowych, udział w rozprawach i innych czynnościach
jest prawem strony, a nie jej obowiązkiem, natomiast obowiązkiem sądu jest
zapewnienie stronie możliwości takiego uczestnictwa. Jeżeli zatem nastąpiło
naruszenie przepisów procesowych i miało ono wpływ na możność strony do
działania w procesie, a nadto strona nie mogła realizować swoich uprawnień do
zakończenia postępowania w danej instancji, to należy przyjąć zaistnienie
przesłanek jego nieważności określonych w art. 379 pkt 5 k.p.c. Prawo do sądu
(art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej), jak wielokrotnie wskazywał Trybunał
Konstytucyjny w swoich orzeczeniach, obejmuje nie tylko prawo dostępu do
sądu ale też prawo do odpowiedniego ukształtowania procedury zgodnego
z wymogami sprawiedliwości i jawności. Zasada sprawiedliwości proceduralnej
zostaje zrealizowana, jeżeli każda ze stron ma możność przedstawienia swojego
5
stanowiska w kwestiach spornych, dotyczących zarówno okoliczności faktycznych,
jak i ocen prawnych (wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 2001 r., V CKN
556/00, z dnia 14 marca 2007 r., I CSK 368/06, z dnia 7 listopada 2007 r., II CSK
339/07, z dnia 16 lipca 2009 r., II PK 13/09, z dnia 3 lutego 2010 r., II CSK 404/09,
z dnia 2 grudnia 2011 r., III CSK 136/11 - niepubl., postanowienie z dnia 17 lutego
2004 r., III CK 226/02, niepubl.).
Z akt sprawy wynika, że powód w toku całego postępowania był osadzony
w Areszcie Śledczym oraz Zakładzie Karnym. Po otrzymaniu zawiadomienia
o wyznaczeniu terminu jedynej rozprawy w postępowaniu pierwszoinstancyjnym na
dzień 27 października 2010 r. powód pismem z dnia 27 sierpnia 2010 r.
(data wpływu) wniósł o zarządzenie doprowadzenia go na rozprawę, bowiem jest
stroną w sprawie i poszkodowanym. Na powyższe pismo nie udzielono powodowi
żadnej odpowiedzi, nie doprowadzono go na wyznaczoną rozprawę poprzedzającą
wydanie wyroku, na której pozwana została przesłuchana w charakterze strony.
W powyższych okolicznościach nie można przyznać słuszności stanowisku
Sądu Apelacyjnego, który uznał, że powód składał już pisma procesowe i mógł
realizować swoje prawo do obrony poprzez przedstawienie stanowiska w takim
piśmie. Po pierwsze pisma procesowe składane w toku postępowania przed Sądem
pierwszej instancji stanowiły odpowiedzi udzielane na zarządzenia sądu w celu
uzupełnienia braków formalnych pozwu. Po drugie, skoro powód nie został
poinformowany o odmowie doprowadzenia na rozprawę, mógł słusznie
przypuszczać, że zostanie doprowadzony i będzie uczestniczył w rozprawie,
a zatem nie ma konieczności przedstawienia stanowiska na piśmie. Po trzecie,
postanowienia dowodowe zostały wydane przez Sąd Okręgowy dopiero
na rozprawie, a zatem powód nie mógł wiedzieć, jakie dowody Sąd dopuścił.
Po czwarte Sąd pierwszej instancji z naruszeniem art. 229 k.p.c. i 302 § 1 k.p.c.
przeprowadził dowód z przesłuchania strony pozwanej pomijając przesłuchanie
powoda w sytuacji nie doprowadzenia go na rozprawę, a motywy takiej decyzji nie
znalazły żadnego odzwierciedlenia w uzasadnieniu wyroku. Wskutek powyższych
uchybień została zachwiana równowaga stron w procesie, a powód pozbawiony
możliwości obrony swych praw. Sąd Okręgowy miał obowiązek poinformowania
powoda o odmowie doprowadzenia, pouczenia go w trybie art. 5 k.p.c. o możliwości
6
pisemnego przedstawienia stanowiska i zgłoszenia wniosków dowodowych,
którego to pouczenia zaniechał z naruszeniem wskazanego przepisu.
Wbrew ocenie Sądu drugiej instancji doszło zatem do pozbawienia powoda
możności obrony przed Sądem pierwszej instancji, przy czym chodzi tu o formalny
brak możności obrony, bez względu na to, czy działanie strony w procesie mogłoby
mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia. W konsekwencji zasadny jest zarzut
naruszenia art. 386 § 2 k.p.c.
Mając na uwadze powyższe orzeczono jak w sentencji na podstawie art.
39815
§ 1 zd. 2 k.p.c.
jw