Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CZ 84/13
POSTANOWIENIE
Dnia 24 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Iwona Koper
SSN Maria Szulc
w sprawie z powództwa A. P. i A. G.
przeciwko J. P.
o uznanie czynności prawnej za bezskuteczną,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 24 października 2013 r.,
zażalenia pozwanej
na wyrok Sądu Apelacyjnego
z dnia 7 czerwca 2013 r.
1. oddala zażalenie;
2. zasądza od pozwanej na rzecz powódek 3 600 (trzy tysiące
sześćset) złotych tytułem kosztów postępowania zażaleniowego.
2
UZASADNIENIE
A. P. i A. G. wniosły powództwo przeciwko J. P. o uznanie za bezskuteczną
czynności prawnej polegającej na złożeniu wniosku o podział majątku wspólnego
pozwanej i jej byłego męża Z. P.
Sąd Okręgowy w O. wyrokiem z dnia 14 stycznia 2013 r. oddalił powództwo.
Ustalił, że Z. P. jest dłużnikiem obu powódek i byłym mężem pozwanej J. P. W dniu
9 listopada 2011 r. pozwana wniosła do Sądu Rejonowego w P. wniosek o podział
majątku wspólnego. Sąd Rejonowy w P. dokonał podziału majątku w ten sposób,
że przyznał wnioskodawczyni (pozwanej) prawo własności zabudowanej
nieruchomości gruntowej o wartości 500.000 zł i udział w prawie własności
nieruchomości gruntowej o wartości 35.000 zł, przyznał uczestnikowi postępowania
(dłużnikowi) pakiet udziałów w P.- M. sp. z o.o. w W. o wartości 140.000 zł oraz
zasądził od wnioskodawczyni na rzecz uczestnika 120.000 zł tytułem dopłaty.
Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że Z. P. jest właścicielem innej nieruchomości, z
której powódki prowadzą egzekucję swoich wierzytelności. W dniu 26 marca 2012
r. komornik dokonał zajęcia wierzytelności przypadającej dłużnikowi w stosunku do
pozwanej z tytułu dopłaty objętej postanowieniem Sądu Rejonowego w P.
Sąd Okręgowy przyjął, że na podstawie art. 527 k.c. można zaskarżyć
wyłącznie czynność dokonaną przez dłużnika. Żądania powódek koncentrują się
natomiast wokół czynności pozwanej. Podkreślił też, że wniosek pozwanej
o podział majątku wspólnego został zaakceptowany przez dłużnika w wersji
zmodyfikowanej. Wskazał ponadto, że według wyroku Sądu Najwyższego z dnia
19 października 1995 r., III CRN 40/95 (OSNC 1996, nr 3, poz. 43), zgodny
wniosek w przedmiocie podziału majątku wspólnego małżonków, będący
czynnością procesową, nie zaś stricte czynnością prawną, nie podlega zaskarżeniu
w drodze skargi pauliańskiej. Uzupełniająco wskazał, że nawet gdyby przyjąć
dopuszczalność stosowania art. 527 i nast. k.c. w niniejszej sprawie, to żądanie
powódek i tak podlegałoby oddaleniu. Nie wykazały one bowiem, aby w wyniku
skarżonej czynności pozwanej rzeczywiście doszło do ich pokrzywdzenia jako
wierzycieli. W szczególności nie wykazały, że kwoty uzyskane w ramach wszczętej
egzekucji z nieruchomości i wierzytelności dłużnika nie wystarczą do zaspokojenia
ich roszczeń. Powódki proponowały dokonanie wyceny nieruchomości gruntowej
3
oraz przyznanych dłużnikowi udziałów w spółce podnosząc, że dowody te mają
służyć wykazaniu, iż podział majątku został dokonany bez zachowania zasady
ekwiwalentności świadczeń. Skoro jednak dłużnik posiada majątek, który można
przeznaczyć na zaspokojenie roszczeń powódek, ustalenie, iż podział majątku
nastąpił bez zachowania zasady ekwiwalentności, nie stwarzałoby podstaw
do uznania, że dłużnik nie jest w stanie spłacić długów.
Powódki wniosły apelację od wyroku Sądu Okręgowego, zarzucając
naruszenie art. 527 k.c. przez błędną wykładnię i niewłaściwe niezastosowanie oraz
naruszenie art. 217 § 2 w związku z art. 227 k.p.c. przez oddalenie zgłoszonych
przez powódki wniosków dowodowych i przyjęcie, że nawet w wypadku możliwości
zastosowania w niniejszej sprawie art. 527 k.c., wnioski dowodowe powódek
są nieprzydatne w zakresie ustaleń istotnych dla rozstrzygnięcia.
Sąd Apelacyjny uchylił zaskarżony wyrok, przekazując sprawę do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w O. i orzeczenia o kosztach
postępowania apelacyjnego. Podkreślił, że sformułowanie pozwu nie jest do końca
precyzyjne, bowiem akcentuje czynność osoby trzeciej (pozwanej), nie zaś dłużnika.
Tym niemniej intencję powódek uznał za czytelną; skoro bowiem wskazują one na
czynność procesową pozwanej zaaprobowaną przez dłużnika, należy przyjąć, że
zaskarżeniu podlega zgodny wniosek dłużnika i pozwanej o podział ich majątku
wspólnego. W związku z takim ujęciem przedmiotu żądania powinno ono
wskazywać na konkretny składnik majątku, co do którego przesunięcie majątkowe
będzie wobec wierzycielek bezskuteczne. Z treści pozwu w niniejszej sprawie musi
zatem wynikać, czy powódki chcą prowadzić egzekucję z nieruchomości gruntowej,
z udziału w prawie własności nieruchomości, czy też z obu tych składników łącznie.
Przedstawione mankamenty pozwu są istotne, ale nie blokują - zdaniem Sądu
Apelacyjnego - co do zasady jego rozpoznania po uprzednim wezwaniu powódek
do ich usunięcia.
Sąd Apelacyjny odniósł się następnie do stanowiska zajętego przez Sąd
Najwyższy w wyroku z 19 października 1995 r., III CRN 40/95, powołanym
w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego, a także do w wyroku
z dnia 15 października 1999 r., III CKN 388/98 (OSNC 2000, nr 4, poz. 75),
w którym Sąd Najwyższy dopuścił co najwyżej możliwość zaskarżenia ugody
4
sądowej z uwagi na jej dwoisty charakter. Następnie Sąd Apelacyjny stwierdził,
że w wyroku z dnia 14 listopada 2008 r., V CSK 163/08 (niepubl.) Sąd Najwyższy
uznał, iż nie jest wyłączona spod regulacji art. 527 i nast. k.c. czynność dłużnika
polegająca na uznaniu powództwa. Z kolei Sąd Najwyższy w uchwale z dnia
17 czerwca 2010 r., III CZP 41/10 (OSNC 2011, nr 1, poz. 5) przyjął, że
na podstawie art. 527 § 1 k.c. wierzyciel może zaskarżyć zgodny wniosek dłużnika
i pozostałych uczestników postępowania o podział majątku wspólnego, dział
spadku i zniesienie współwłasności, jeżeli w wyniku uwzględnienia tego wniosku
przedmioty majątkowe objęte podziałem zostały nabyte przez uczestników
postępowania niebędących dłużnikami.
Sąd Apelacyjny, podzielając przedstawione wyżej stanowisko, stwierdził, że
podział majątku wspólnego małżonków może być dokonany zarówno na drodze
umownej, jak i w postępowaniu sądowym. W tej sytuacji trudno dopuścić brak
możliwości wykorzystania skargi pauliańskiej do takiego samego działania dłużnika
tylko z tego powodu, że zostało ono dokonane w postępowaniu sądowym.
Sąd Apelacyjny uznał, że w okolicznościach niniejszej sprawy podział
majątku był zgodny, zatem żądanie pozwu podlegało rozpoznaniu na podstawie art.
527 i nast. k.c. Stwierdzenie pokrzywdzenia wierzyciela sprowadza się zatem do
porównania aktualnego stanu majątkowego dłużnika ze stanem, który mógłby być,
gdyby zaskarżonej czynności nie dokonano. Sąd Okręgowy nie przeprowadził
takiego porównania, dlatego powinien dokonać ustaleń faktycznych przy ponownym
rozpoznaniu sprawy w zakresie wskazanym przez Sąd Apelacyjny.
Pozwana wniosła samodzielnie jako sędzia Sądu Okręgowego zażalenie na
wyrok Sądu Apelacyjnego. Zarzuciła naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. oraz
kilkudziesięciu innych przepisów tego kodeksu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Sformułowane w zażaleniu zarzuty naruszenia przepisów postępowania
świadczą o niezrozumieniu przez pozwaną istoty uregulowanego w art. 3941
§ 11
k.p.c. zażalenia do Sądu Najwyższego przysługującego w razie uchylenia przez
sąd drugiej instancji wyroku sądu pierwszej instancji i przekazania sprawy do
ponownego rozpoznania. Przewidziane w art. 3941
§ 11
k.p.c. zażalenie jest
skierowane przeciwko uchyleniu przez sąd drugiej instancji wyroku lub
5
postanowienia co do istoty sprawy i przekazaniu sprawy do ponownego
rozpoznania, a więc ocenie Sądu Najwyższego może być poddany jedynie
ewentualny błąd sądu odwoławczego przy kwalifikowaniu określonej sytuacji
procesowej jako odpowiadającej powołanej podstawie orzeczenia kasatoryjnego.
Ustawowe przesłanki uchylenia orzeczenia sądu pierwszej instancji zostały
zakreślone wąsko, stąd w przypadku wniesienia zażalenia kognicja Sądu
Najwyższego ogranicza się do skontrolowania, czy istotnie doszło do
nierozpoznania istoty sprawy lub też czy faktycznie istnieje w realiach
rozpoznawanej sprawy konieczność przeprowadzenia postępowania dowodowego
w całości (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 r., I CZ 76/13,
niepubl.; postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 lipca 2013 r., I CZ 61/13,
niepubl.). Środek odwoławczy unormowany w art. 3941
§ 11
k.p.c. nie służy zatem
ocenie prawidłowości czynności procesowych sądu podjętych w celu wydania
rozstrzygnięcia co do istoty sprawy ani także zaprezentowanego przez ten sąd
poglądu na temat wykładni prawa materialnego mającego zastosowanie w sprawie.
Kontrola Sądu Najwyższego o tak określonych granicach nie zmierza do oceny
zasadności żądania pozwu ani także apelacji i nie polega na merytorycznym
badaniu stanowiska prawnego sądu drugiej instancji (postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 21 czerwca 2013 r., I CZ 48/13, niepubl.). Jeżeli wyrok został
uchylony z powodu nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy,
to rolą Sądu Najwyższego w postępowaniu zażaleniowym jest zbadanie, czy sąd
odwoławczy prawidłowo rozumiał to pojęcie oraz czy jego merytoryczne stanowisko
w sprawie uzasadniało taką ocenę postępowania sądu pierwszej instancji. Poza
zakresem kontroli w postępowaniu zażaleniowym pozostaje natomiast
prawidłowość stanowiska prawnego sądu odwoławczego co do meritum sprawy
(postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 28 maja 2013 r., V CZ 15/13, niepubl.).
Zażalenie, którego podstawą jest art. 3941
§ 11
k.p.c., ma wyraźnie określony
zakres. W takim zażaleniu strona może wskazywać tylko na to, że sąd drugiej
instancji bez podstawy, jaką stanowi art. 386 § 4 k.p.c., przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji. Innymi słowy, że pomimo tego,
iż sąd pierwszej instancji rozpoznał istotę sprawy ma ją rozpoznawać ponownie.
Przepis ten w żadnym razie nie stwarza stronie okazji do podnoszenia innych
6
zarzutów naruszenia prawa procesowego lub materialnego, które może ona
podnosić w skardze kasacyjnej (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 maja
2013 r., I CZ 37/13, niepubl.). Sąd Najwyższy dokonuje, w ramach zażalenia
złożonego na podstawie art. 3941
§ 11
k.p.c., sprawdzenia prawidłowości
stanowiska sądu drugiej instancji w ściśle określonym zakresie, a podłożem
merytorycznym toczącego się między stronami sporu zajmuje się tylko
w kontekście ewentualnego naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. (postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 28 maja 2013 r., V CZ 162/12, niepubl.).
W niniejszej sprawie Sąd Okręgowy uznał, że na podstawie art. 527 k.c.
można zaskarżyć wyłącznie czynność dokonaną przez dłużnika, żądania powódek
koncentrują się natomiast wokół czynności pozwanej. Wskazał też, powołując się
na dawny wyrok Sądu Najwyższego, że nie podlega zaskarżeniu w drodze skargi
pauliańskiej zgodny wniosek w przedmiocie podziału majątku wspólnego
małżonków, będący czynnością procesową, a nie czynnością prawną. Sąd
Apelacyjny podzielił natomiast stanowisko zajmowane w nowszym orzecznictwie
Sądu Najwyższego, że skoro podział majątku wspólnego małżonków może być
dokonany zarówno na drodze umownej, jak i w postępowaniu sądowym, trudno
byłoby w tej sytuacji dopuścić brak możliwości wykorzystania skargi pauliańskiej do
takiego samego działania dłużnika tylko z tego powodu, że zostało ono dokonane
w postępowaniu sądowym. W konsekwencji trafnie uznał Sąd Apelacyjny, że Sąd
Okręgowy nie rozpoznał istoty sprawy, co uzasadniało uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Z przedstawionych powodów orzeczono, jak w sentencji (art. 39814
w związku z art. 3941
§ 3 k.p.c.).