Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 84/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 9 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa A. B.
przeciwko T. M.
o zapłatę ,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 9 stycznia 2014 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w W.
z dnia 16 października 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny zmienił wyrok Sądu Okręgowego w
W. z dnia 19 kwietnia 2012 r., ten sposób, że utrzymał w całości w mocy wyrok
zaoczny tego Sądu wydany w dniu 29 marca 2010 r. oraz obciążył pozwanego
obowiązkiem ponoszenia kosztów postępowania.
Podstawą rozstrzygnięcia były następujące ustalenia i wnioski:
Przez okres sześciu lat, do 2008 r., strony pozostawały w stałym związku. Pozwany
pomagał powódce finansowo, regulował jej zobowiązania finansowe, spłacał długi,
łożył na utrzymanie i pomagał w remontach jej mieszkania położonego w W. przy
ul. Y. Z tytułu kosztów remontu mieszkania powódka była dłużniczką pozwanego,
który przekazał również środki finansowe na jego wykup oraz na rozpoczęcie przez
nią działalności gospodarczej. W dniu 3 lipca 2008 r. strony zawarły umowę
zamiany należących do nich lokali mieszkalnych, skutkiem której powódka uzyskała
mieszkanie położone przy ulicy X., a pozwany mieszkanie przy ulicy Y. Strony
zgodnie określiły wartość każdego z mieszkań na kwotę 200 000 zł. Następną
umową z dnia 13 sierpnia 2008 r. pozwany kupił od powódki własność lokalu
mieszkalnego położonego przy ulicy X. Cena sprzedaży ustalona została na
150 000 zł, a powódka oświadczyła, że otrzymała tę kwotę, zaś pozwany
oświadczył, iż wartość rynkowa lokalu obejmuje kwotę 200 000 zł. W
sporządzonym przez powódkę w dniu 15 sierpnia 2008 r. piśmie, podpisanym przez
pozwanego, zawarte zostało oświadczenie, że pozwany pożyczył od powódki kwotę
80 000 zł na okres ośmiu miesięcy, nie dłużej niż do dnia 30 maja 2009 r. i do tego
czasu zobowiązał się zwrócić pożyczoną kwotę, a na wypadek niewywiązania się z
tego obowiązku dobrowolnie poddał się egzekucji, także co do odsetek ustawowych.
W następnym piśmie, sporządzonym w dniu 15 sierpnia 2008 r. pozwany
oświadczył, że 13 sierpnia 2008 r. kupił od powódki lokal mieszkalny przy ulicy X., a
w umowie zawarte zostało, uzgodnione przez strony, potwierdzenie otrzymania
przez sprzedającą gotówki, ale termin zapłaty kwoty 80 000 zł, wynikającej
z rozliczeń stron miał nastąpić w dwóch transzach: 30 000 zł do dnia
1 marca 2009 r., a 50 000 zł według podanych ustaleń, nie później jednak, jak do
3
maja 2009 r. Pod tym oświadczeniem podpisy złożyły strony i świadek M. B. Lokal
przy ulicy Y. pozwany sprzedał osobie trzeciej w dniu 30 grudnia 2008 r. za cenę
200 000 zł. W toku postępowania powódka zmieniła zawarte w pozwie twierdzenie,
podając, że żądana kwota 80 000 zł stanowi wynik rozliczenia stron, związanego z
czynnościami podejmowanymi w okresie wspólnego życia, zamiany i sprzedaży
lokali mieszkalnych, a nie zwrotu udzielonej pożyczki. Podpisy pozwanego złożone
na wymienionych oświadczeniach, w ocenie biegłego, nie ujawniły czynników
mających wpływ na swobodne powzięcie decyzji i wyrażenie woli, nie wykazały
typowych cech grafizmu poalkoholowego lub grafizmu związanego z używaniem
silnych środków farmakologicznych.
Sąd Apelacyjny stwierdził, że odmowa przyznania przez Sąd pierwszej
instancji mocy dowodowej pismu z dnia 15 sierpnia 2008 r., jako złożonemu dla
pozoru, było sprzeczne z zasadami logicznego rozumowania. Pozwany zalegał
z zapłatą na rzecz powódki kwoty 80 000 zł z tytułu rozliczenia obrotu mieszkaniami,
co potwierdził, składając podpis pod oświadczeniem, które było prawdziwe.
Kwestionowanie jego prawdziwości rzekomą skłonnością stron do zawierania
pozornych czynności nie zasługiwało na podzielenie. Zeznania pozwanego
nie przeczą istnieniu długu, a zarzut sfałszowania oświadczeń przez powódkę był
bezzasadny. W akcie notarialnym obejmującym czynność sprzedaży lokalu przy
ulicy X. cena określona została na kwotę 150 000 zł, na poczet której powódka
zaliczyła wierzytelność pozwanego względem niej w wysokości 70 000 zł z tytułu
różnych pożyczek i remontów, a brakujące 80 000 zł pozwany zobowiązał się
dopłacić w późniejszym terminie. Zbiegło się to w czasie ze sprzedażą lokalu
mieszkalnego przy ulicy Y. Powódka miała prawo oczekiwać, że pozwany wyrówna
ten uszczerbek majątkowy. Tego zobowiązania dotyczyło oświadczenie pozwanego,
że zapłaci powódce 80 000 zł z tytułu „wzajemnych rozliczeń”. Dążąc do
rozwiązania tej kwestii strony najpierw potwierdziły pozornie istnienie umowy
pożyczki, a następnie pozwany przyznał, że jest dłużnikiem powódki i ma wolę jej
zaspokojenia.
Pozwany powołał w skardze kasacyjnej podstawę naruszenia przepisów
postępowania, objętą art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Zarzucił, że z obrazą art. 328 § 2
w związku z art. 391 § 1 i art. 382 k.p.c. uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie
4
zawiera wszystkich wymaganych elementów, co uniemożliwia skontrolowanie
rozumowania Sądu co do podstawy faktycznej rozstrzygnięcia i ocenę jego
prawidłowości. Nie doszło do dokonania własnych ustaleń przez Sąd
drugiej instancji, nie została przeprowadzona oceny dowodów, zaś połączenie
rekonstrukcji faktów z ich analizą, uniemożliwiło wyodrębnienie stanowczych
ocen i wniosków. Nielogiczne i sprzeczne wywody nie zezwalają na uznanie, czy
dokonana została kontrola wyroku Sądu pierwszej instancji. Brak w uzasadnieniu
podstawy prawnej rozstrzygnięcia. Doszło również do naruszenia art. 386 § 4 k.p.c.,
ponieważ Sąd pierwszej instancji nie rozpoznał zarzutu uchylenia się przez
pozwanego od skutków prawnych oświadczenia zawartego w piśmie
z dnia 15 sierpnia 2008 r. dotyczącym pożyczki oraz oświadczenia z dnia
15 sierpnia 2008 r. Nierozpoznanie tego zarzutu stanowiło o nierozpoznaniu
przez Sąd pierwszej instancji istoty sprawy. Skarżący domagał się uchylenia
zaskarżonego wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Odpowiednie stosowanie przez sąd drugiej instancji art. 328 § 2
w związku z art. 391 § 1 k.p.c. oznacza, że uzasadnienie orzeczenia tego sądu nie
musi zawierać wszystkich elementów przewidzianych dla uzasadnienia
sądu pierwszej instancji, ale powinno mieć ustaloną podstawę faktyczną i
prawną rozstrzygnięcia; obie te podstawy powinny być spójne i tworzyć logiczną
całość. Zakres tego zastosowania zależy od rodzaju wydanego orzeczenia
oraz od czynności procesowych podjętych przez sąd drugiej instancji, wynikających
z zarzutów apelacyjnych, limitowanych granicami kognicji tego sądu.
Modyfikacja wymagań uzasadnienia orzeczenia sądu drugiej instancji wynika
z obowiązku ustanowionego w art. 378 § 1 k.p.c., wskazującego
na konieczność sporządzenia go w sposób wskazujący, że wszystkie zarzuty
apelacji były rozważone przed wydaniem rozstrzygnięcia (por. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 18 lutego 2013 r., III CSK 70/12; z dnia 19 czerwca 2013 r.,
I CSK 639/12, niepubl.)
Jeśli sąd drugiej instancji, oddalając apelację, podziela ocenę dowodów sądu
pierwszej instancji, to nie ma obowiązku ponownego przytaczania w uzasadnieniu
5
przyczyn, dla których określonym dowodom odmówiono wiarogodności i mocy
dowodowej. Wystarczy wówczas stwierdzenie, że podziela argumentację
zamieszczoną w uzasadnieniu orzeczenia sądu pierwszej instancji, w którym
poszczególne dowody zostały wyczerpująco omówione, a także, iż traktuje
ustalenia tego sądu jako własne. Może również odwołać się do oceny prawnej sądu
pierwszej instancji, jeżeli w pełni ją akceptuje i uznaje za wystarczającą.
W wypadku zmiany zaskarżonego orzeczenia, wydanego na podstawie materiału
zgromadzonego w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji oraz
w postępowaniu apelacyjnym albo na podstawie materiału zebranego przez sąd
pierwszej instancji, sąd drugiej instancji obowiązany jest dokonać własnych ustaleń,
wskazać na jakich dowodach je oparł, motywując, z jakich przyczyn
innym dowodom odmówił wiarygodności. Konieczna jest również ocena zarzutów
apelacji oraz wyjaśnienie podstawy prawnej rozstrzygnięcia, z przytoczeniem
przepisów prawa materialnego i procesowego.
Z wyjaśnieniem podstawy prawnej orzeczenia połączona została powinność
dokonania wyboru przepisów prawa, które będą ją stanowić, ustalenia w drodze
wykładni ich znaczenia oraz zastosowania norm prawnych do poczynionych ustaleń
faktycznych. Na sądzie spoczywa obowiązek wytłumaczenia, dlaczego zastosował
określony przepis i w jaki sposób wpływa on na rozstrzygnięcie, a tym samym jakie
elementy stanu faktycznego uzasadniają zastosowanie tego przepisu. Nie spełnia
tego wymagania samo przytoczenie przepisów prawa oraz ogólnikowe powołanie
się na poglądy doktryny i orzecznictwa (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia
11 sierpnia 1981 r., I PRN 41/81, OSP 1982, nr 7-8, poz. 105; z dnia 9 maja 2013 r.,
IIUK 301/12, niepubl.). Zakresem tego wyjaśnienia objęta jest również ocena
wszystkich istotnych zarzutów prawnych, podniesionych w apelacji.
Utrwalony został w judykaturze pogląd, że obraza art. 328 § 2 k.p.c.
w związku z art. 391 § 1 k.p.c. może stanowić usprawiedliwioną podstawę skargi
kasacyjnej wtedy, gdy uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wszystkich
koniecznych elementów, bądź zawiera kardynalne braki, które uniemożliwiają
kontrolę kasacyjną (por. np. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 8 października
1997 r., I CKN 312/97, z 19 lutego 2002 r., IV CKN 718/00, z dnia 18 marca 2003 r.,
IV CKN 11862/00, z dnia 20 lutego 2003 r., I CKN 65/01, z dnia 22 maja 2003 r.,
6
II CKN 121/01, niepublikowane i z dnia 10 listopada 1998 r., III CKN 792/98, OSNC
1999, Nr 4, poz. 83). Przyjęte zostało, że uzasadnienie istnieje już przed
wydaniem orzeczenia, motywy rozstrzygnięcia skonstruowane są już podczas
narady (art. 324 § 1 k.p.c.), a przez ogłoszenie i spisanie stają się samoistnym
aktem jurysdykcyjnym. Z tego względu jego wady mogą wpływać na treść
rozstrzygnięcia, a kierowane w stosunku do niego zarzuty mogą być podstawą tak
apelacji, jak i skargi kasacyjnej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia
22 maja 2013 r., III CSK 293/12, niepubl.).
Znaczenie uzasadnienia orzeczenia sądu wyraża się w wyjaśnieniu stronom
przyczyn podjęcia przyjętego stanowiska, wskazaniu powodów uznania twierdzeń
i zarzutów za trafne lub bezzasadne, przekonaniu ich co do słuszności
zastosowanego przez sąd podejścia dotyczącego zgodności orzeczenia z prawem,
jak również umożliwienie przeprowadzenia kontroli apelacyjnej albo kasacyjnej.
Porządkująca jego rola skłania sąd do doprowadzenia do spójności i logicznej
całości podstawy faktycznej i prawnej orzeczenia (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 15 lutego 2013 r., I CSK 314/12, niepubl.).
Przedstawionych wymagań nie spełnia uzasadnienie zaskarżonego
orzeczenia. Sąd Apelacyjny nie dokonał własnych ustaleń faktycznych, poprzestał
na przytoczeniu ustaleń i oceny dowodów poczynionych przez Sąd pierwszej
instancji. Nie wypowiedział się co do podzielenia tych ustaleń lub nie, a kwestia
ta nie może pozostawać w sferze domysłów. Stwierdził, że uzasadnienie Sądu
Okręgowego czyniło zadość wymaganiom przewidzianym w art. 328 § 2 k.p.c.
Zakwestionował stanowisko Sądu Okręgowego odmawiające mocy dowodowej
pismu z dnia 15 sierpnia 2008 r. W krótkim wywodzie motywującym uwzględnienie
żądania powódki odniósł się jedynie do wymienionego pisma, wskazał
na rozliczenia stron. Doprowadziło to do zatarcia granicy pomiędzy faktami, których
ustalenie powinno być stanowczo stwierdzone a tym, co mogło być
wyłącznie przedmiotem subsumpcji, ocen albo innych wniosków niezbędnych do
wydania orzeczenia. Niepoprawna redakcja uzasadnienia sprawia, że wywody są
niezrozumiałe, co uniemożliwia odczytanie przyczyn zajęcia określonego
stanowiska. Podkreślenia wymaga, że Sąd drugiej instancji jest nie tylko
uprawniony, ale - jako instancja merytoryczna - ma nawet obowiązek ustalenia
7
faktów, w odniesieniu do których prawo materialne ma być zastosowane,
a ustalenia sądu pierwszej instancji nie są dla sądu drugiej instancji wiążące.
Może dokonać odmiennych ustaleń zarówno bez przeprowadzenia postępowania
dowodowego, jak też w zależności od okoliczności sprawy, ponowić lub uzupełnić
postępowanie dowodowe dokonane przez sąd pierwszej instancji (por. uchwałę
składy siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98,
OSNC 1999, nr 7-8, poz. 124). Ustalenia faktyczne dokonane przez sąd drugiej
instancji powinny umożliwić temu sądowi dokonanie właściwej oceny prawnej
sprawy. Charakter postępowania apelacyjnego wskazuje na powinność sądu
drugiej instancji przeprowadzenia nie tylko kontroli zaskarżonego orzeczenia,
lecz rozpoznania sprawy merytorycznie, a zatem samoistnej oceny zebranego
w sprawie materiału. W uchwale składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia
31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07 (OSNC 2008, nr 6, poz. 55), mającej moc zasady
prawnej, określony został zakres rozpoznania sprawy przez sąd drugiej instancji
na skutek apelacji. Sąd Najwyższy wiążąco stwierdził, że sąd drugiej instancji
rozpoznaje sprawę merytorycznie w granicach zaskarżenia, także na rzecz
współuczestników w warunkach opisanych w art. 378 § 2 k.p.c., dokonuje własnych
ustaleń faktycznych, prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając
na materiale zebranym w pierwszej instancji, ustala podstawę prawną orzeczenia,
niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, będąc ewentualnie związany
oceną prawną lub uchwałą Sądu Najwyższego, stosuje przepisy regulujące
postępowanie apelacyjne oraz, gdy brak takich przepisów, przepisy dotyczące
postępowania przed sądem pierwszej instancji, kontroluje prawidłowość
postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami
przedstawionymi w apelacji, jeżeli są dopuszczalne, orzeka co do istoty sprawy,
stosownie do wniosku zawartego w apelacji.
Przedstawione stanowiska Sądu Najwyższego oznaczają,
w rozpoznawanej sprawie, że Sąd Apelacyjny był zobowiązany do rozpoznania
sprawy na nowo, wzięcia pod uwagę całego materiału zgromadzonego przez Sąd
pierwszej instancji, nawet jeśli nie został wykorzystany w wydanym orzeczeniu,
wyeliminowania wszelkich nieprawidłowości związanych z podstawą faktyczną
rozstrzygnięcia, dokonania ustaleń faktycznych oraz powołania i omówienia
8
przyjętej podstawy prawnej. Na wypełnienie tego obowiązku nie wskazuje
uzasadnienie zaskarżonego wyroku. Zmieniając orzeczenie Sądu pierwszej
instancji Sąd Apelacyjny nie tylko nie dokonał własnych ustaleń faktycznych, nie
rozważył całokształtu materiału dowodowego, ale również, nie odniósł się właściwie
do stanowiska pozwanego, pominął złożone w piśmie pełnomocnika pozwanego
z dnia 12 kwietnia 2011 r. oświadczenie o uchyleniu się od skutków prawnych
oświadczeń woli zawartych w obu pismach z dnia 15 sierpnia 2008 r.
W uzasadnieniu brak jakiegokolwiek odniesienia się do wniosków zawartych w tym
piśmie. Wcześniej nie dokonał tego również Sąd Okręgowy, ale z uwagi na treść
wyroku oraz apelację powódki, pozwany nie miał możliwości zwrócenia uwagi na tę
nieprawidłowość. Sąd Najwyższy nie może samodzielnie odtwarzać i dociekać,
jakimi przyczynami kierował się Sąd Apelacyjny, nie rozważając tego zarzutu.
Nie doszło również do wyjaśnienia podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem
przepisów prawa w omówionym znaczeniu. Brak w uzasadnieniu stanowiska Sądu
Apelacyjnego co do oceny prawnej roszczenia, wskazania przepisów prawa
materialnego, mającego zastosowanie do ustalonego stanu faktycznego.
Z tych względów Sąd Najwyższy za zasadny uznał zarzut naruszenia art.
328 § 2 w związku z art. 391 § 1 k.p.c., ponieważ uzasadnienie zaskarżonego
wyroku dotknięte jest istotnymi wadliwościami, które uniemożliwiają dokonanie
oceny prawidłowości rozstrzygnięcia.
Na obecnym etapie postępowania nie ma możliwości wypowiadania się
przez Sąd Najwyższy w kwestii wniosku podniesionego w piśmie z dnia 12 kwietnia
2011 r., ponieważ należy ona do zakresu kognicji Sądu drugiej instancji, tak
jak i decyzja co do dalszego postępowania. Za celowe uznał jednak
Sąd Najwyższy wskazanie na zagadnienia związane z dopuszczalnością
uchylenia wyroku sądu pierwszej instancji. W razie uwzględnienia apelacji
Sąd drugiej instancji obowiązany jest - zgodnie z art. 386 § 1 k.p.c. - zmienić
zaskarżony wyrok i orzec co do istoty sprawy, co jest konsekwencją
merytorycznego charakteru postępowania apelacyjnego (por. uchwały składu
siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 23 marca 1999 r., III CZP 59/98 i z dnia
31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07). Uchylenie wyroku może mieć miejsce
w wyjątkowych jedynie sytuacjach, które określone zostały w art. 386 § 2, 3 i 4
9
k.p.c.: jeżeli doszło do nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji
(§ 2), jeżeli pozew podlega odrzuceniu albo zachodzi przyczyna umorzenia
postępowania (§ 3), w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty
sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania
dowodowego w całości (§ 4). W dwóch pierwszych sytuacjach uchylenie wyroku
sądu pierwszej instancji jest obligatoryjne. Natomiast swobodnemu uznaniu sądu
pozostawione zostało uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania sądowi pierwszej instancji w wypadkach przewidzianych
w art. 386 § 4 k.p.c. Przyjmowane jest w doktrynie i w orzecznictwie,
że do uchylenia wyroku i przekazania sprawy na podstawie art. 386 § 4 k.p.c. może
dojść tylko wtedy, gdy istnieją procesowe przeciwwskazania do wydania wyroku
reformatoryjnego, co należy rozpatrywać w aspekcie okoliczności danej sprawy.
Zarzut naruszenia art. 386 § 4 k.p.c. nie mógł odnieść skutku, ponieważ nie
było podstaw do oceny, czy nieuchylenie wyroku Sądu pierwszej instancji
i nieprzekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, z przyczyn, które mogłyby
prowadzić do jego uchylenia, miało wpływ na wynik sprawy.
Z powyższych względów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c.
orzekł jak w sentencji. Stosownie do art. 108 § 2 w związku z art. 391 § 1 i art.
39821
k.p.c. koszty postępowania kasacyjnego pozostawiono końcowemu
orzeczeniu.
jw