Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 129/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 13 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Kuczyński (przewodniczący)
SSN Romualda Spyt
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa Ogólnopolskiego Akademickiego Związku Zawodowego w
W. działającego na rzecz pracownika A. D.
przeciwko Politechnice […]
o przeproszenie, odszkodowanie i zadośćuczynienie za naruszenie dóbr
osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 grudnia 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 5
grudnia 2012 r. oddalił apelację Ogólnopolskiego Akademickiego Związku
2
Zawodowego w W., działającego na rzecz A. D., od wyroku Sądu Okręgowego –
Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 23 lipca 2012 r., którym oddalono
powództwo tego związku o zobowiązanie pozwanej Politechniki […] do złożenia na
ręce A. D. oświadczenia o treści: „Politechnika […] przeprasza A. D. za naruszenie
dóbr osobistych, do którego doszło na skutek nierzetelnej oceny okresowej pracy z
dnia 28 czerwca 2006 r.”, a także o zasądzenie na rzecz pracownika za naruszenie
dóbr osobistych zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł i odszkodowania w kwocie
30.000 zł, z ustawowymi odsetkami.
W toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji ustalono, że A. D. był
zatrudniony u strony pozwanej w okresie od […] w wymiarze ¼ etatu na stanowisku
asystenta naukowo – dydaktycznego, od […] na podstawie umowy o pracę zawartej
na czas określony, w wymiarze ¾ etatu, na stanowisku starszego referenta
inżynieryjnego – technicznego, a następnie od […] na podstawie umowy o pracę
zawartej na czas określony, w wymiarze pełnego etatu, na stanowisku asystenta
naukowo – dydaktycznego. W związku z obroną pracy doktorskiej […] aktem z […]
został mianowany adiunktem na Wydziale […], poczynając od […] na czas
nieokreślony.
Zarządzeniem Rektora pozwanej z 2005 r. wprowadzono Regulamin oceny
nauczycieli akademickich Politechniki […]. Zgodnie z pkt 6 tego Regulaminu,
szczegółowe kryteria oceny nauczycieli akademickich, stosownie do specyfiki
uprawianych dyscyplin naukowych oraz realizowanej działalności dydaktycznej,
ustalała uchwałą Rada Wydziału oraz rada jednostki ogólnouczelnianej. Pierwszej
oceny nauczyciela akademickiego dokonywał jego przełożony, a następnie – na
wniosek dziekana – reoceny mogła dokonać komisja wydziałowa. Na ocenę ogólną
pracownika składały się oceny w zakresie działalności naukowej, dydaktycznej i
organizacyjnej. Kryteria, procedurę i terminarz oceny nauczycieli akademickich
Wydziału […] Politechniki […] w 2006 roku określał załącznik nr 1 do uchwały Rady
tego Wydziału z dnia […]. Pierwszej oceny A. D. dokonał jego bezpośredni
przełożony prof. W. K., kierownik Zakładu Spalania, przyznając pracownikowi ze
wszystkich dziedzin działalności oceny bardzo dobre. Oceny te zweryfikowała
komisja powołana przez dziekana, uznając że działalność naukowa pracownika
zasługuje na ocenę bardzo dobrą, natomiast działalność dydaktyczna na
3
dostateczną, a organizacyjna na dobrą. W konsekwencji za okres od […] A. D.
uzyskał końcową ocenę dostateczną. Pracownik, nie zgadzając się z taką oceną,
odwołał się od niej do Rektora Politechniki, wystąpił także do Przewodniczącego
Wydziałowej Komisji Oceniającej z prośbą o pisemne uzasadnienie przyznanej mu
oceny. Z faktu uzyskania określonej oceny nie wynikały jakiekolwiek skutki w
zakresie wysokości wynagrodzenia za pracę.
Uznając powództwo za nieuzasadnione, Sąd Okręgowy wskazał, że
wszystkie działania pracodawcy były zgodne z obowiązującymi przepisami, tj.
ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym, z której wynika obowiązek oceny
nauczycieli akademickich oraz aktami wewnętrznymi, obowiązującymi u strony
pozwanej. Skoro zaś te regulacje dawały możliwość Wydziałom ustalenia własnych
zasad dokonywania oceny nauczycieli akademickich, a A. D. został oceniony
zgodnie z tymi zasadami, brak jest podstaw do stwierdzenia, że doszło do
naruszenia jego dóbr osobistych.
Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia Sądu pierwszej instancji,
wskazując jednakże, iż jego zdaniem „istota sporu skupiała się wokół nierównego
traktowania pracownika przy dokonywaniu oceny pracowników, nie zaś wokół
naruszenia dóbr osobistych pracownika”. Zdaniem Sądu odwoławczego, biorąc pod
uwagę treść przepisów dotyczących dyskryminowania, w tym zwłaszcza art. 183a
k.p., nie można stwierdzić, ażeby pracodawca w stosunku do A. D. dopuścił się
jakiegokolwiek nierównego traktowania. Takim samym ocenom i na takich samych
zasadach zostali bowiem poddani także inni pracownicy strony pozwanej,
zatrudnieni na analogicznych stanowiskach. Również w odniesieniu do tych osób
Komisja dokonywała weryfikacji i zmian ocen wystawionych przez przełożonych.
Ocena pracownika nie miała przy tym żadnego przełożenia na wysokość
wynagrodzenia pracownika, czy też podwyżki tego wynagrodzenia. Jak stwierdził
Sąd drugiej instancji, „w tych warunkach zarzuty strony powodowej nierównego
traktowania A. D. i związanego z tym naruszenia dóbr osobistych nie znajdują
żadnego uzasadnienia i co za tym idzie, brak jakichkolwiek podstaw do żądania
zadośćuczynienia i odszkodowania, co zasadnie skonstatował Sąd Okręgowy”.
Strona powodowa złożyła skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego,
zarzucając naruszenie:
4
1. art. 183a
§ 1 i nast. k.p., przez zastosowanie przepisów prawa materialnego
nieadekwatnych do przedstawionych pod osąd roszczeń, tj. żądania
niemajątkowego złożenia oświadczenia odpowiedniej treści i żądania
zadośćuczynienia oraz odszkodowania;
2. art. 24 § 1 zdanie drugie i trzecie oraz § 2 i § 3 k.c., a także art. 448 k.c.,
przez ich niezastosowanie w sprawie, która co do swej istoty stanowiła
dochodzenie ochrony (majątkowej i niemajątkowej) dóbr osobistych
pracownika naruszonych nierzetelną oceną okresową nauczyciela
akademickiego, dokonaną przez pozwaną uczelnię;
3. art. 78 zdanie pierwsze w związku z art. 176 Konstytucji RP, przez
nieprzeprowadzenie efektywnej kontroli orzeczenia sądowego wydanego w
pierwszej instancji w nakazanych granicach apelacji;
4. art. 378 § 2 k.p.c., przez całkowity brak rozpoznania, zbadania, analizy i
oceny wszystkich (czterech) zarzutów apelacji;
5. art. 382 k.p.c., przez brak orzekania na podstawie zebranego materiału i
orzekanie o nieistniejącej drugiej apelacji.
Skarżąca wniosła o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną strona pozwana wniosła o jej oddalenie i
zasądzenie kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna oparta jest na uzasadnionych podstawach.
Wynikający z art. 378 § 1 k.p.c. (w skardze kasacyjnej omyłkowo powołany
jako § 2 tego artykułu) obowiązek rozpoznania sprawy w granicach apelacji
oznacza zarówno zakaz wykraczania poza te granice, jak i nakaz rozważenia
wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków. Jak wskazał Sąd
Najwyższy w uchwale z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 49/07, mającej moc
zasady prawnej (OSNC 2008, nr 6, poz. 55), sąd apelacyjny jest związany jedynie
takimi uchybieniami przepisów postępowania, które zostały podniesione w apelacji.
Odmiennie niż w przypadku zarzutów naruszenia przepisów postępowania, sąd
5
odwoławczy powinien natomiast zastosować właściwe przepisy prawa materialnego,
a więc także usunąć ewentualne błędy prawne sądu pierwszej instancji, niezależnie
od tego, czy zostały one wytknięte w apelacji. Stosowanie prawa materialnego
przez sąd drugiej instancji nie jest związane z zakresem zarzutów apelacyjnych,
których rola sprowadza się do wyeksponowania kwestii prawnych istotnych w
ocenie skarżącego dla prawidłowego rozstrzygnięcia sprawy. W konsekwencji
użyte w art. 378 § 1 k.p.c. sformułowanie, że sąd drugiej instancji rozpoznaje
sprawę „w granicach apelacji”, oznacza, iż sąd ten rozpoznaje sprawę
merytorycznie w granicach zaskarżenia, dokonuje własnych ustaleń faktycznych,
prowadząc lub ponawiając dowody albo poprzestając na materiale zebranym w
pierwszej instancji (art. 381 i art. 382 k.p.c.), ustala podstawę prawną orzeczenia
niezależnie od zarzutów podniesionych w apelacji, kontroluje prawidłowość
postępowania przed sądem pierwszej instancji, pozostając związany zarzutami
przedstawionymi w apelacji i orzeka co do istoty sprawy stosownie do wyników
postępowania, nie wykraczając poza wniosek zawarty w apelacji.
W judykaturze pojęcie „nierozpoznania istoty sprawy” jest rozumiane
jednolicie. W wyrokach: z dnia 9 stycznia 2001 r., I PKN 642/00 (OSNAPiUS, 2002
nr 17, poz. 409), z dnia 5 lutego 2002 r., I PKN 845/00 (OSNP 2004, nr 3, poz. 46),
z dnia 12 lutego 2002 r., I CKN 486/00 (OSP 2003, nr 3, poz. 36), z dnia 25
listopada 2003 r., II CK 293/02 (LexPolonica nr 405129), z dnia 24 marca 2004 r.,
I CK 505/03 (Monitor Spółdzielczy 2006, nr 6, s. 45) oraz z dnia 16 czerwca 2011 r.,
I UK 15/11 (OSNP 2012, nr 15-16, poz. 199) przyjęto, że do nierozpoznania istoty
sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu nie odnosi się do tego, co było
przedmiotem sprawy, gdy sąd zaniechał zbadania materialnej podstawy żądania
albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje
przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie. Podobnie
w wyroku z dnia 26 stycznia 2011 r., IV CSK 299/10 (LEX nr 784969) Sąd
Najwyższy przyjął, że pojęcie „istoty sprawy” dotyczy jej aspektu
materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, gdy sąd nie zbadał podstawy
materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim
zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego, co jest przedmiotem sprawy
uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek
6
materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone roszczenie.
W wyroku z dnia 12 stycznia 2012 r., II CSK 274/11 (LEX nr 1110971) uznano, że
nierozpoznanie istoty sprawy dotyczy niezbadania roszczenia będącego podstawą
powództwa.
Analiza stanowiska strony powodowej w przedmiotowej sprawie pokazuje, że
było ono cały czas konsekwentne. Po cofnięciu pozwu w zakresie żądania
dotyczącego nakazania stronie pozwanej zaniechania nierównego traktowania
pracownika A. D., w czego konsekwencji Sąd pierwszej instancji umorzył
postępowanie w tej części, domagała się bowiem zobowiązania pozwanej
Politechniki […] do złożenia na ręce A. D. oświadczenia o treści: „Politechnika […]
przeprasza A. D. za naruszenie dóbr osobistych, do którego doszło na skutek
nierzetelnej oceny okresowej pracy z dnia […]”, a także zasądzenia na rzecz
pracownika za naruszenie dóbr osobistych zadośćuczynienia w kwocie 30.000 zł i
odszkodowania w kwocie 30.000 zł, z ustawowymi odsetkami. Także w apelacji od
wyroku Sądu Okręgowego strona powodowa postawiła wyraźnie zarzuty
odnoszące się do braku „rozpoznania materialno – prawnej istoty sprawy, która
polega na ocenie rzetelności (i prawidłowości) dokonanej oceny okresowej
nauczyciela akademickiego w kontekście bezprawnego naruszenia dóbr osobistych
(art. 24 k.c. w związku z art. 300 k.p.)”, „związku przyczynowo – skutkowego
pomiędzy wynikiem oceny okresowej a wzrostem wynagrodzenia zasadniczego”
oraz niedostatecznych ustaleń faktycznych „co do istoty sprawy oceny rzetelności i
prawidłowości dokonanej oceny okresowej”.
Jak jednak trafnie zauważyła skarżąca, Sąd drugiej instancji skupił swoją
uwagę na kwestii dotyczącej nierównego traktowania w zatrudnieniu. Wbrew
jednoznacznemu stanowisku strony powodowej, Sąd ten przyjął, że „istota sporu
skupiała się wokół nierównego traktowania pracownika przy dokonywaniu oceny
pracowników, nie zaś wokół naruszenia dóbr osobistych pracownika”. W
konsekwencji tego nieodpowiadającego rzeczywistości założenia Sąd odwoławczy
doszedł do wniosku, że strona powodowa „domagała się uznania, że pracownik A.
D. był nierówno traktowany przy dokonywaniu ocen pracowników w porównaniu do
innych pracowników”, uznając takie roszczenie w świetle ustalonego w sprawie
stanu faktycznego za nieuzasadnione.
7
Tymczasem w istocie rzeczy strona powodowa dochodziła ochrony
majątkowej i niemajątkowej dóbr osobistych pracownika naruszonych nierzetelną,
według jej twierdzeń, oceną okresową. Podstawę faktyczną jej żądania stanowiło
więc przypisane stronie pozwanej postępowanie, polegające na dokonaniu
nierzetelnej oceny okresowej, co naruszało dobra osobiste A. D. Nie stanowiło jej
natomiast, po cofnięciu pozwu w tym zakresie, nierówne traktowanie w zatrudnieniu,
na czym wyłącznie skupił się Sąd Apelacyjny. Abstrahując zatem od kwestii
zasadności roszczeń strony powodowej, należy stwierdzić, że zarzut naruszenia art.
378 k.p.c. został w skardze kasacyjnej trafnie postawiony, bowiem Sąd drugiej
instancji, nie rozpoznając zarzutów apelacji w zakresie odnoszącym się do
faktycznych roszczeń strony powodowej, w rzeczywistości rozstrzygnął jakiś inny
spór, niż podany mu pod osąd, w czego konsekwencji, jak trafnie podniosła
skarżąca, doszło w postępowaniu przed tym Sądem do nierozpoznania istoty
sprawy, co czyni uzasadnionymi także pozostałe zarzuty strony powodowej,
sformułowane tak w ramach pierwszej, jak i drugiej podstawy skargi.
Mając to na uwadze, Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39815
§ 1
k.p.c. i art. 39821
w związku z art. 108 § 2 k.p.c.).