282
POSTANOWIENIE
z dnia 19 kwietnia 2004 r.
Sygn. akt Ts 4/04
Trybunał Konstytucyjny w składzie:
Wiesław Johann,
po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Mariana Ptaka w sprawie zgodności:
art. 110 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 162, poz. 1118) z art. 2 oraz art. 32 Konstytucji,
p o s t a n a w i a:
odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.
UZASADNIENIE:
W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 8 stycznia 2004 r. pełnomocnik skarżącego zarzucił art. 110 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. Nr 162, poz. 1118) sprzeczność z art. 32 oraz art. 2 Konstytucji.
Zgodnie z zaskarżonym przepisem wysokość emerytury i renty ulega ponownemu ustaleniu, jeżeli do jej obliczenia wskazano podstawę wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne na podstawie przepisów prawa polskiego przypadającą w całości lub części po przyznaniu świadczenia „a wskaźnik wysokości podstawy wymiaru jest wyższy od poprzednio obliczonego”. W przypadku skarżącego wysokość poprzednio obliczonego wskaźnika wynosiła 339,52%, jednakże wskaźnik ten nie stanowił podstawy ustalenia wysokości przysługującego mu świadczenia, z tego względu, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami ustaw emerytalnych został obniżony do 250%. Nowo obliczony przez skarżącego wskaźnik podstawy wymiaru wyniósł 280,68%, czyli więcej niż 250%, pomimo to Zakład Ubezpieczeń Społecznych w Chorzowie decyzją z 23 listopada 2001 r. (Znak: KGE – 511945/05) odmówił ponownego ustalenia podstawy wymiaru emerytury wskazując, iż najkorzystniejszy dla skarżącego jest dotychczasowy wskaźnik tj. 339,52%. Stanowisko to podzieliły także: Sąd Okręgowy w Katowicach w wyroku z 20 lutego 2002 r. (sygn. akt XU 6523/01) oddalającym odwołanie od decyzji ZUS, oraz Sąd Apelacyjny w Katowicach – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, w wyroku z 21 sierpnia 2003 r. (sygn. akt III AUa 1139/02) oddalającym wniesioną od tego rozstrzygnięcia apelację, doręczonym skarżącemu 24 października 2003 r.
Zaskarżony przepis, którego brzmienie budzi wątpliwości, co do tego jak należy rozumieć określenie „dotychczasowy wskaźnik”, interpretowane przez orzekające organy jako wskaźnik pierwotnie wyliczony, choć nie stosowany w praktyce do obliczania wysokości emerytury, narusza, zdaniem skarżącego, zasadę równości wobec prawa, wynikającą z art. 32 ust. 1 Konstytucji z tego względu, iż pewną grupę emerytów stawia w gorszej sytuacji w porównaniu do innych. Ponadto skarżący wskazał, iż Polska jako demokratyczne państwo prawa powinna zabezpieczać także prawa mniejszości, z tego też względu nie można przyjąć, iż przepis, który ogranicza uprawnienia określonej grupy emerytów, stanowi urzeczywistnienie zasady sprawiedliwości społecznej, o której mowa w art. 2 Konstytucji.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego 4 lutego 2004 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braków skargi konstytucyjnej poprzez m.in. wskazanie, jakie z przysługujących mu praw lub wolności konstytucyjnych zostało naruszone na skutek wydania powołanych w skardze rozstrzygnięć, a także określenie sposobu tego naruszenia.
W nadesłanym w odpowiedzi piśmie procesowym skarżący wskazał ponownie na naruszenie zasady równości. Zaskarżony przepis w rozumieniu przyjętym przez rozstrzygające organy prowadzi, w jego ocenie, do sytuacji, w której z przewidzianego w nim dobrodziejstwa będą mogły skorzystać osoby, których pierwotnie obliczony wskaźnik nie przekraczał 250%, a nowo obliczony jest wyższy od tego pierwotnego, zaś osoby, których wskaźnik od początku przekraczał 250% a nowo obliczony nie jest wyższy od pierwotnie obliczonego (nigdy nie stosowanego) zostaną pozbawione tej możliwości. Fakt porównywania nowo ustalonego wskaźnika z wskaźnikiem wprawdzie pierwotnie wyliczonym, lecz nigdy nie stosowanym, w czego konsekwencji pozbawia się skarżącego prawa skorzystania z możliwości ponownego obliczenia świadczenia emerytalnego, godzi także, zdaniem skarżącego, w zasadę sprawiedliwości społecznej.
Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:
Możliwość skorzystania ze środka ochrony konstytucyjnych praw lub wolności jakim jest skarga konstytucyjna wymaga uprzedniego spełnienia szeregu wymogów zawartych w art. 79 ust. 1 Konstytucji i sprecyzowanych w art. 46-49 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643 ze zm.). Zgodnie z jednym z nich, skarga konstytucyjna przysługuje tylko takiej osobie, której konstytucyjne prawa lub wolności zostały naruszone poprzez wydanie ostatecznego rozstrzygnięcia w oparciu o przepis, którego konstytucyjność jest kwestionowana. Do wskazania w skardze konstytucyjnej naruszonego prawa lub wolności, a także określenia sposobu w jaki do tego naruszenia doszło, zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, obligowany jest podmiot występujący ze skargą. Zaznaczenia przy tym wymaga, iż tylko naruszenie konstytucyjnych praw lub wolności o charakterze podmiotowym legitymuje do wniesienia skargi konstytucyjnej. Związane jest to ze specyfiką tej skargi, wyrażającą się w ograniczonym, w porównaniu do innych trybów postępowania (tzn. inicjowanych poprzez wnioski lub pytania prawne), zakresie wzorców konstytucyjnych, w obrębie których dokonywana może być kontrola konstytucyjności zakwestionowanych przepisów. Wzorcem tym może być wyłącznie ten przepis Konstytucji, który normuje jakąś wolność i prawo o charakterze podmiotowym (zob.: postanowienie z 24 października 2001 r., sygn. SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).
W ocenie Trybunału Konstytucyjnego skarga konstytucyjna będąca przedmiotem wstępnego rozpoznania nie spełnia wskazanych powyżej warunków.
Skarżący legitymacji do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje w naruszeniu zasady równości (art. 32 Konstytucji), a także wynikającej z art. 2 Konstytucji zasady sprawiedliwości społecznej. Odnosząc się do pierwszej ze wskazanych zasad wskazać należy na ugruntowane już w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego stanowisko, zgodnie z którym dopuszczalność powoływania się na art. 32 Konstytucji, jako na źródło konstytucyjnych praw lub wolności, których naruszenie legitymuje do wniesienia skargi konstytucyjnej, ograniczona jest do sytuacji, w których skarżący wskaże, w zakresie jakiego podmiotowego prawa lub wolności konstytucyjnej doszło do naruszenia wynikającej z tego przepisu zasady równości. Artykuł 32 Konstytucji nie stanowi bowiem żadnego źródła praw lub wolności o charakterze podmiotowym, tylko określa konstytucyjne standardy ich kształtowania. Zakotwiczona w nim zasada równości jest zaś zasadą ogólną, mającą charakter niejako prawa „drugiego stopnia”, tzn. przysługującego w związku z konkretnymi normami prawnymi, a nie w oderwaniu od nich – „samoistnie”. Sam zarzut naruszenia zasady równości, bez zrelacjonowania go do wolności i praw podmiotowych uregulowanych w Konstytucji nie może zatem stanowić przedmiotu rozpoznania Trybunału Konstytucyjnego w drodze skargi konstytucyjnej (por. np. postanowienia TK z: 3 listopada 1998 r., sygn. Ts 116/98, OTK ZU nr 1/1999, poz. 10; 2 lutego 2000 r., sygn. Ts 10/00, OTK ZU nr 7/2000, poz. 225; 13 marca 2002 r., Ts 108/01, OTK ZU nr 2/B/2002, poz. 138 oraz wydane przez pełny skład postanowienie z 24 października 2001 r., sygn. SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225).
W skardze stanowiącej przedmiot rozpoznania wstępnego nie wskazano żadnego prawa podmiotowego lub wolności o charakterze konstytucyjnym, w zakresie których doszło do naruszenia zasady równości. Nie uczyniono tego także w piśmie procesowym nadesłanym w odpowiedzi na zarządzenie sędziego TK wzywające do uzupełnienia braków. Z tego względu nie można poprzez powołanie się na naruszenie zasad wynikających z art. 32 Konstytucji uzasadniać istnienia przysługującej skarżącemu legitymacji do wniesienia skargi konstytucyjnej.
Trybunał Konstytucyjny podkreślał też wielokrotnie ograniczoną dopuszczalność dochodzenia w trybie skargi konstytucyjnej ochrony wynikających z art. 2 Konstytucji praw konstytucyjnych. Powołanie się na naruszenie art. 2 Konstytucji mogłoby stanowić legitymację do wniesienia skargi konstytucyjnej jedynie w sytuacji, w której podniesiony zostałby zarzut naruszenia prawa lub wolności konstytucyjnej o charakterze podmiotowym, nie wysłowionych w treści innych przepisów konstytucyjnych, a znajdujących swoje podstawy we wskazanym art. 2 Konstytucji. Za niewystarczające uznać natomiast należy odwołanie się do wynikających z tego przepisu norm prawnych, które przyjmując postać zasad ustroju, adresowane są przede wszystkim do ustawodawcy i wyznaczają sposób, w jaki normowane być powinny poszczególne dziedziny życia publicznego (por. postanowienie TK z 12 grudnia 2000 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 59). Powołanie się na naruszenie tych zasad wymaga dodatkowo wskazania prawa podmiotowego o charakterze konstytucyjnym w zakresie którego doszło do naruszenia takiej zasady. Biorąc pod uwagę, iż zarówno w skardze jak i w nadesłanym w odpowiedzi na zarządzenie sędziego TK piśmie procesowym skarżący ograniczył się do powołania się na naruszenie zasady sprawiedliwości społecznej, nie wskazując przy tym ani naruszonego prawa konstytucyjnego o charakterze podmiotowym, które znajdowałoby swoje źródło w art. 2 Konstytucji, ani innego prawa podmiotowego, które doznałoby uszczerbku na skutek naruszenia powołanej zasady sprawiedliwości społecznej, przyjąć należy, iż nie doszło do spełnienia przesłanki skargi konstytucyjnej legitymującej do jej wniesienia.
Na marginesie podkreślić należy niedopuszczalność samoistnego ustalania przez Trybunał Konstytucyjny naruszonego prawa podmiotowego o charakterze konstytucyjnym a także określenia, na czym to naruszenie polega. Trybunał Konstytucyjny, zgodnie z art. 66 ustawy o TK, związany jest granicami skargi konstytucyjnej, co przesądza o niemożności ich samodzielnego ustalania poprzez doprecyzowywanie przesłanek wniesionej skargi, wyznaczających te granice.
Biorąc powyższe pod uwagę, należało orzec jak w sentencji.