Pełny tekst orzeczenia

330/4/B/2013


POSTANOWIENIE

z dnia 26 lutego 2013 r.
Sygn. akt Ts 194/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Piotr Tuleja,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej M.L. w sprawie zgodności:
art. 547 § 1 i art. 544 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 22 czerwca 2011 r. M.L. (dalej: skarżący) kwestionuje zgodność art. 547 § 1 i art. 544 § 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 2, art. 32 ust. 1, art. 42 ust. 2, art. 45 ust. 1, art. 77 ust. 2 i art. 176 ust. 1 Konstytucji.
Skarga została sformułowana w związku z następującym stanem faktycznym. Skarżący złożył do Sądu Najwyższego wniosek o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym wyrokiem skazującym wydanym przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu 5 września 2011 r. (sygn. akt II AKa 341/01). W uzasadnieniu wniosku skarżący powołał się m.in. na okoliczność, że jego obrońca w tym postępowaniu został prawomocnie skazany za popełnienie czynu opisanego w art. 230 § 1 ustawy z dnia 2 sierpnia 1997 r. – Kodeks karny (Dz. U. Nr 88 poz. 553, ze zm.; dalej: k.k.). Obrońca – jak twierdzi skarżący – świadomie zaniechał należytej obrony skarżącego, a przede wszystkim zataił ważne fakty i dowody, czym doprowadził do tego, że w stosunku do skarżącego zapadł wyrok skazujący i nie został uchylony przez sądy wyższych instancji.
Postanowieniem z 15 marca 2011 r. (sygn. akt V KO 1/11) Sąd Najwyższy oddalił wniosek skarżącego o wznowienie postępowania. W uzasadnieniu rozstrzygnięcia SN zwrócił uwagę, że obrońca skarżącego został prawomocnie skazany za czyn, który popełnił w okresie od lipca 2002 r. do września 2004 r., a więc już po uprawomocnieniu się wyroku skazującego wydanego wobec skarżącego (nie została zatem spełniona przesłanka wznowienia postępowania określona w art. 540 § 1 pkt 1 k.p.k.). Ponadto Sąd Najwyższy stwierdził, że skarżący nie przedstawił dowodu wskazującego, że nie popełnił tego czynu (art. 540 § 1 pkt 2 lit. a k.p.k.). Co do trzeciej, wymienionej przez skarżącego podstawy wznowienia postanowienia, określonej w art. 540 § 1 pkt 2 lit. b k.p.k., Sąd Najwyższy uznał, że argumentacja skarżącego w tym zakresie zmierza w istocie do podważenia ustaleń faktycznych, co jest niedopuszczalne. Na zakończenie Sąd Najwyższy zauważył, że nie została spełniona również przesłanka wznowienia postępowania, o której mowa w art. 540 § 2 k.p.k., ponieważ Trybunał Konstytucyjny – wbrew temu, co twierdził skarżący – nie orzekł o niezgodności z Konstytucją przepisów, na podstawie których skarżący został prawomocnie skazany.
Skarżący podnosi, że art. 547 § 1 k.p.k. pozbawił go możliwości zaskarżenia rozstrzygnięcia w sprawie skargi o wznowienie postępowania, co naruszyło zasady demokratycznego państwa prawnego i prawo skarżącego do sądu (art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji) oraz uniemożliwiło mu poddanie kontroli orzeczenia wydanego w pierwszej instancji (art. 176 ust. 1 Konstytucji). Ponadto, w ocenie skarżonego wskazany przepis prowadzi do dyskryminacji osób, których wniosek o wznowienie postępowania rozpoznał Sąd Najwyższy (art. 32 ust. 1 Konstytucji). Drugi z zaskarżonych przepisów, tj. art. 544 § 3 k.p.k., pozbawił skarżącego prawa do uczestniczenia w posiedzeniu, przez co, zdaniem skarżącego, naruszył prawo do rzetelnie ukształtowanej procedury sądowej (art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji), a tym samym jego prawa do obrony (art. 42 ust. 2 Konstytucji). Przepis ten prowadzi również do różnicowania sytuacji procesowej obywateli w zależności od rodzaju postępowania sądowego (art. 32 ust. 2 Konstytucji).

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 1 w zw. z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy odpowiada ona określonym prawem wymogom. Zostały one zasadniczo uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji, a uszczegółowione w art. 46–48 ustawy o TK. W niniejszej sprawie znaczenie mają następujące przesłanki. W myśl art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK przedmiotem skargi konstytucyjnej może być przepis, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach skarżącego. Ponadto, z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK w zw. z art. 79 Konstytucji wynika, że na skarżącym ciąży obowiązek uprawdopodobnienia naruszenia jego praw lub wolności konstytucyjnych. Należy przy tym zaznaczyć, że niespełnienie przez skarżącego choćby jednej z przesłanek zobowiązuje Trybunał do odmowy nadania skardze dalszego biegu.
Trybunał stwierdza, że złożona skarga nie spełnia warunków formalnych, co uniemożliwia nadanie jej dalszego biegu. Głównym powodem odmowy nadania biegu skardze konstytucyjnej jest okoliczność, że art. 547 § 1 k.p.k. nie był podstawą wydania rozstrzygnięcia, z którym skarżący wiąże naruszenie jego praw i wolności konstytucyjnych. W odniesieniu do art. 544 § 3 k.p.k. skarżący nie uprawdopodobnił zaś naruszenia przez ten przepis przysługujących mu praw lub wolności konstytucyjnych.
Zgodnie z art. 547 § 1 k.p.k. na postanowienie oddalające wniosek o wznowienie postępowania lub pozostawiające go bez rozpoznania przysługuje zażalenie, chyba że orzekł o tym sąd apelacyjny lub Sąd Najwyższy. W myśl art. 544 § 3 k.p.k. w kwestii wznowienia postępowania sąd orzeka na posiedzeniu bez udziału stron, chyba że prezes sądu lub sąd postanowi inaczej.
Trybunał zauważa, że skarżący upatruje naruszenie przysługujących mu praw i wolności konstytucyjnych w wyłączeniu przez ustawodawcę możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie oddalające wniosek o wznowienie postępowania, jeśli zostało ono wydane przez Sąd Najwyższy. Zasadnicze znaczenie w niniejszej sprawie ma jednak fakt, że skarżący nie zaskarżył postanowienia Sądu Najwyższego z 15 marca 2011 r., z wydaniem którego wiąże naruszenie praw i wolności konstytucyjnych. Z uwagi na powyższe Trybunał stwierdza, że skarżący nie przedstawił orzeczenia wydanego na podstawie art. 547 § k.p.k., a zatem merytoryczne rozpoznanie sformułowanego względem tego przepisu zarzutu było niemożliwe (zob. postanowienie TK z 14 grudnia 2011 r., Ts 102/11, OTK ZU nr 6/B/2011, poz. 492). Zgodnie z orzecznictwem Trybunału skarżący nie może rezygnować ze środka zaskarżenia, mimo że przepis wyraźnie stanowi o niedopuszczalności takiej drogi. Dopiero bowiem zaskarżenie postanowienia może doprowadzić do wydania rozstrzygnięcia na podstawie normy prawnej, która wyłącza możliwość jego zaskarżenia (zob. postanowienie TK z 21 czerwca 2010 r., Ts 243/09, OTK ZU nr 6/B/2010 poz. 454). Zaniechanie powyższego uniemożliwia merytoryczne rozpoznanie skargi w tym zakresie.
Odnośnie do drugiego z zaskarżonych przepisów – art. 544 § 3 k.p.k. –Trybunał zauważa, że rozpoznanie sprawy bez udziału stron jest regułą, ale prezes sądu lub sąd może postanowić inaczej. Przepis ten zatem nie wyłącza możliwości udziału stron w posiedzeniu w kwestii wznowienia postępowania. Skarżący mógł złożyć wniosek o zawiadomienie stron o terminie posiedzenia wraz ze stosownym uzasadnieniem. Taki wniosek – jak wynika ze skargi i postanowienia Sądu Najwyższego – nie został jednak sformułowany. Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie zwracał uwagę w swoim orzecznictwie, że skoro instytucja skargi konstytucyjnej ma charakter subsydiarnego środka ochrony podstawowych praw i wolności zagwarantowanych w Konstytucji, to przy rozpatrywaniu skargi szczególnie istotne jest zwrócenie uwagi na zabezpieczenie interesów prawnych skarżącego. Możliwe jest to jednak dopiero po wykazaniu przez niego choćby minimalnej staranności w trosce o zabezpieczenie tychże interesów. W żadnym razie skarga konstytucyjna nie może być wykorzystywana jako instrument służący korygowaniu zaniedbań popełnionych w postępowaniu poprzedzającym jej wniesienie (zob. postanowienie TK z 16 października 2002 r., SK 43/01, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 77). W związku z powyższym Trybunał stwierdza, że skarżący nie uprawdopodobnił naruszenia swoich praw i wolności konstytucyjnych przez art. 544 § 3 k.p.k.
Trybunał zwraca również uwagę, że art. 2 i art. 32 nie mogą stanowić samodzielnych wzorców kontroli w postępowaniu skargowym, ponieważ nie wyrażają żadnej konkretnej wolności lub prawa (zob. postanowienia TK z: 24 października 2001 r., SK 10/01, OTK ZU nr 7/2001, poz. 225; 26 listopada 2009 r., SK 7/08, OTK ZU nr 10/A/2009, poz. 161; 23 stycznia 2002 r., Ts 105/00, OTK ZU nr 1/B/2002, poz. 60, wydane w pełnym składzie; 23 stycznia 2002 r., SK 13/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 9). Dopiero bowiem „współstosowanie” tych przepisów Konstytucji z przepisami wyrażającymi konkretne, określone w Konstytucji wolności i prawa wyznacza konstytucyjny status jednostki, który mógł zostać naruszony przez przepis będący podstawą ostatecznego orzeczenia wydanego w sprawie skarżącego.
Ponadto, wskazany przez skarżącego art. 176 ust. 1 Konstytucji jest przepisem o charakterze ustrojowym, zawartym w VIII rozdziale Konstytucji – „Sądy i Trybunały”. Określa on przede wszystkim sposób organizacji sądów i również nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli w trybie skargi konstytucyjnej (zob. postanowienie TK z 15 lutego 2007 r., Ts 197/06, OTK ZU nr 2/B/2009, poz. 83). Zaskarżony przepis może mieć tylko znaczenie subsydiarne, jako uzupełnienie norm zamieszonych w II rozdziale Konstytucji – „Wolności, prawa i obowiązki człowieka i obywatela”. Zarzut dotyczący pozbawienia skarżącego możliwości poddania kontroli orzeczenia wydanego w pierwszej instancji może być skutecznie stawiany w kontekście art. 78 Konstytucji. Skarżący nie wskazał jednak art. 78 Konstytucji jako wzorca kontroli kwestionowanego przepisu, a Trybunał nie może rozszerzyć wyznaczonego w skardze zakresu kontroli. W myśl art. 66 ustawy o TK Trybunał jest bowiem związany granicami skargi (por. postanowienie TK z 10 marca 1998 r., Ts 5/98, OTK ZU nr 2/1998, poz. 26).

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.