Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 1025/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 stycznia 2015 r.

Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Gdańsku

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Michał Bober (spr.)

Sędziowie:

SSA Maria Sałańska - Szumakowicz

SSO del. Alicja Podlewska

Protokolant:

st.sekr.sądowy Małgorzata Ślubowska

po rozpoznaniu w dniu 14 stycznia 2015 r. w Gdańsku

sprawy W. K.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

o wyrównanie emerytury

na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w G.

od wyroku Sądu Okręgowego w Gdańsku VII Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 5 marca 2014 r., sygn. akt VII U 1452/13

zmienia zaskarżony wyrok i oddala odwołanie.

UZASADNIENIE

W. K. odwołała się od decyzji wznawiającej wypłatę emerytury od dnia 22 listopada 2012r. oraz od decyzji odmawiającej wypłaty zawieszonej emerytury w okresie do dnia 21 listopada 2012 r.

Pozwany organ rentowy wniósł o oddalenie odwołania:

Sąd Okręgowy zaskarżonym wyrokiem zmienił decyzje i zobowiązał pozwany organ rentowy do wypłaty wnioskodawczyni W. K. emerytury za okres od dnia 1 grudnia 2009r. do dnia 21 listopada 2012r.

Rozstrzygnięcie zapadło przy następujących niespornych okolicznościach stanu faktycznego:

Pozwany decyzją z dnia 11 czerwca 2007r. przyznał wnioskodawczyni, ur. dnia (...), prawo do wcześniejszej emerytury począwszy od dnia 1 marca 2007r. równocześnie zawieszając jej wypłatę wobec kontynuowania zatrudnienia. Wypłata świadczenia emerytalnego do dnia 21 listopada 2012r. była zawieszona.

Na skutek wniosku złożonego w dniu 24 grudnia 2012r. pozwany wznowił wypłatę emerytury od dnia 22 listopada 2012r.

Następnie decyzją z dnia 15 maja 2013r. pozwany odmówił dokonania wypłaty zawieszonej emerytury w okresie od dnia 1 października 2011r. do dnia 21 listopada 2012r., argumentując to tym, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012r. (sygn. akt: K 2/2012), nie ma zastosowania do przypadającego przed dniem 22 listopada 2012r. okresu zawieszenia emerytur na podstawie przepisu art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach
i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
.

Uwzględnienie roszczenia wiązało się z następującą oceną prawną:

We wstępie rozważań Sąd przypomniał tzw. zasady ryzyka emerytalnego zmieniające się na przestrzeni obowiązywania ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Ważąc zasadność żądania co do należności za okres od 1 grudnia 2009r. do 31 września 2011r. Sąd odwołał się do treści art. 45 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 21 listopada 2008r. o emeryturach kapitałowych stanowiącego, że wypłaty emerytury, do której prawo zostało zawieszone na podstawie art. 103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dokonuje się na wniosek osoby zainteresowanej, a Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje osoby, mające
w dniu wejścia w życie ustawy zawieszone prawo do emerytury na tej podstawie, o warunkach pobierania świadczeń.

Z regulacji tej Sąd wyprowadził wniosek, że wprawdzie niezbędnym warunkiem wypłaty zawieszonej emerytury był wniosek osoby zainteresowanej, jednak organ rentowy zobowiązany został przez ustawodawcę do przesłania informacji o warunkach jej pobierania. Tym samym – jak ocenił Sąd I instancji - wnioskodawczyni W. K. jako osoba, której wstrzymano emeryturę z uwagi na kontynuowanie zatrudnienia, miałaby potencjalne prawo do wypłaty świadczenia od dnia 8 stycznia 2009r., gdyby wniosek o jego wypłatę złożyła w tym miesiącu. Jakkolwiek organ rentowy nie miał obowiązku wydawać z urzędu decyzji o wznowieniu wypłaty emerytury, za to jego obowiązkiem było poinformowanie skarżącej o nowych warunkach wypłaty świadczenia, czego jednak nie uczynił.

Odnosząc się do żądania wypłaty świadczenia emerytalnego za okres od dnia 1 października 2011r. do dnia 21 listopada 2012r., wskazania wymaga, że na podstawie art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw (Dz.U.
z 2010r. Nr 257, poz. 1726) Zakład Ubezpieczeń Społecznych, w terminie 30 dni od dnia wejścia
w życie niniejszej ustawy, zobowiązany został do poinformowania osób pobierających emerytury
o obowiązujących, od dnia wejścia w życie niniejszej ustawy, warunkach pobierania emerytury
w przypadku kontynuowania stosunku pracy u pracodawcy, z którym stosunek ten był zawarty przed dniem nabycia prawa do emerytury, w tym o konieczności rozwiązania stosunku pracy do 30 września 2011r. Pouczenia takiego pozwany do ubezpieczonej nie wystosował.

Ponieważ w aktach rentowych brak jest dowodu wskazującego na to, że pozwany udzielał wnioskodawczyni jakichkolwiek pouczeń po wydaniu decyzji z dnia 11 czerwca 2007r., jak również na takie pouczenia się nie powołał, to uznać w ocenie Sądu I instancji należało, że skarżąca nie została w jakikolwiek sposób poinformowana o możliwości podjęcia wypłaty emerytury od 8 stycznia 2009r.
i następnie o konieczności rozwiązania stosunku pracy do 1 października 2011r. w celu uzyskania wypłaty emerytury. Wniosek o wypłatę zawieszonego świadczenia złożyła dopiero w dniu 24 grudnia 2012r. Okoliczność niepoinformowania (wbrew wymogom ustawowym) wnioskodawczyni przez organ rentowy o nowych warunkach wypłaty świadczenia, nie może powodować dla niej negatywnych skutków, gdyż uchybienia organów administracji publicznej, nie mogą powodować ujemnych następstw dla obywatela działającego w dobrej wierze.

Jak wskazał w uzasadnieniu - marginalnie - Sąd Okręgowy powołał się także na przepisy ustawy z dnia 13 grudnia 2013r. o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od 1 października 2011r. do dnia 21 listopada 2012r. (Dz.U. z 2014r. poz. 169).

Z rozstrzygnięciem nie zgodził się organ rentowy wywodząc apelację i zarzucając naruszenie art. 103 a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS poprzez przyjęcie, iż ubezpieczona spełnia przesłanki do wypłaty emerytury za okres od dnia 1 grudnia 2009r. do dnia 30 września 2011r.

W konsekwencji pozwany wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie odwołania tudzież o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Jak wywiódł pozwany w uzasadnieniu apelacji, ubezpieczona cały czas od dnia przyznania prawa do emerytury tj. od dnia 1 marca 2007r. pozostaje w stosunku pracy i gdyby nawet odwiesiła świadczenie na swój wniosek, ZUS z urzędu zawiesił by jej emeryturę od dnia 1 października 2011r.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest uzasadniona i skutkowała zmianą zaskarżonego wyroku oraz oddaleniem odwołania.

Nie sposób zakwestionować słuszności podniesionego w uzasadnieniu apelacji argumentu, który mimo jego – pozornie wydawało by się – lakoniczności, jest celny i wystarczający do zakwestionowania prawidłowości rozstrzygnięcia, przynajmniej w odniesieniu do decyzji z dnia 15 maja 2013r. odmawiającej dokonania wypłaty zawieszonej emerytury w okresie od dnia 1 października 2011r. do dnia 21 listopada 2012r.

Rozwijając tę myśl należy poczynić następujące rozważania:

Za utrwalone już w judykaturze należy uznać stanowisko, że skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012r., K 2/12 (Dz.U. 2012 poz. 1285) nie obejmują ubezpieczonych, którzy nabyli prawo do emerytury przed 8 stycznia 2009r. (dniem uchylenia art. 103 ust. 2a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS, jednolity tekst: Dz.U.
z 2013r., poz. 1440 ze zm.), także wtedy, gdy wypłata emerytury podlegała zawieszeniu w związku
z kontynuowaniem przez nich zatrudnienia. (por. np: wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 sierpnia 2013r. w sprawie IIUK 4/13 - OSNP 2014/7/106).

Równie utrwalony jest także pogląd, że świadczenia emerytalne w postaci tzw. emerytury wcześniejszej jest świadczeniem odrębnym od emerytury przyznanej po osiągnięciu wieku emerytalnego. Tak przykładowo w sprawie II UK 358/13 (niepublikowany wyrok z dnia 12 marca 2014r.) Sąd Najwyższy zważył, że „[oba] świadczenia emerytalne, jakkolwiek jednorodzajowe (emerytury), wymagały spełnienia innych warunków (inny wiek, inny staż pracy - okresy składkowe
i nieskładkowe). Ustalenie w następstwie wniosku o wcześniejszą emeryturę prawa do tego świadczenia poprzedzało tylko, lecz w żaden sposób nie warunkowało późniejszego ustalenia prawa do emerytury ze względu na wiek.” Odwołując się dalej do własnych rozważań w innych sprawach, Sąd Najwyższy wskazał co następuje: „Jak dostrzegł Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 4 lipca 2013r., II UZP 4/13 (OSNP 2013 nr 21-22, poz. 257), nie można założyć, że na emeryturę przechodzi się tylko raz w życiu. Przy tej konstrukcji, każdy następny wniosek należałoby traktować nie jako wniosek o świadczenie, lecz tylko o podwyższenie już przyznanego świadczenia w związku z kontynuowaniem zatrudnienia i ubezpieczenia. Skorzystanie z możliwości przejścia na emeryturę przed osiągnięciem powszechnego wieku oznaczałoby ustalenie kwoty emerytury dożywotniej z możliwością jej waloryzacji lub podwyższenia z tytułu dalszego ubezpieczenia, bez możliwości uzyskania innego świadczenia z tytułu stażu lub wieku. Nie ma jednak prawnych przeszkód do tego, ażeby osoba mająca ustalone prawo do wcześniejszej emerytury nabyła prawo do emerytury na podstawie art. 27 ustawy emerytalnej i następnie wybrała to świadczenie, jako wypłacane. Innymi słowy możliwe jest kilkakrotne realizowanie się ryzyka emerytalnego. Także w postanowieniu z dnia 20 marca 2009r.,
I UZP 7/08 (niepubl.) Sąd Najwyższy uznał, że z braku w art. 21 ust. 2 pkt 1 ustawy określenia, że dotyczy on ustalania podstawy wymiaru emerytury dla osoby, która wcześniej miała ustalone prawo do tej emerytury, oznacza wyraźnie, iż chodzi w nim o inny rodzaj świadczenia emerytalnego. Przekonujące w tym przedmiocie są motywy wyroku Sądu Najwyższego z dnia 20 stycznia 2005r.,
I UK 120/04 (OSNP 2005 nr 16, poz. 257), zgodnie z którym złożenie wniosku o przyznanie prawa do emerytury z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego wynoszącego 60 lat przez kobietę, która ma ustalone decyzją organu rentowego prawo do emerytury z tytułu osiągnięcia wieku 55 lat, powoduje, że organ rentowy nie rozstrzyga w sprawie zakończonej ostateczną decyzją, lecz w nowej sprawie
z zakresu ubezpieczenia społecznego. W uzasadnieniu Sąd Najwyższy wskazał między innymi, że prawo do emerytury z tytułu osiągnięcia wieku emerytalnego nie jest przedmiotowo tożsame
z prawem do emerytury z tytułu osiągnięcia wieku wynoszącego 55 lat, gdyż podstawy prawne tych świadczeń są różne, a jeśli chodzi o wymagany wiek przesłanki nabycia prawa do tych świadczeń są odmienne. Są to zatem dwa odrębne świadczenia emerytalne w rozumieniu art. 95 ustawy
o emeryturach i rentach z FUS, które podlegają odmiennym reżimom prawnym, na przykład
w zakresie zawieszania lub zmniejszania prawa do tych świadczeń (art. 103 ust. 2 ustawy).

Wnioskodawczyni miała decyzją z dnia 11 czerwca 2007r. przyznane prawo do wcześniejszej emerytury, wypłata tego świadczenia została zawieszona na mocy obowiązującego wówczas art.103 ust.2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS.

Konkludując zatem, gdyby nawet założyć prawidłowość dokonanej przez Sąd I instancji oceny co do skutków braku pouczenia na podstawie art. 45 ust. 2 ustawy z dnia 21 listopada 2008r.
o emeryturach kapitałowych
(Dz.U. Nr 228 poz.507), to wypłata wcześniejszej emerytury, do jakiej wnioskodawczyni miała ustalone prawo gdyby nawet została wznowiona po 8 stycznia 2009r., podlegała by ponownemu zawieszeniu z dniem 1 listopada 2011r. Mając zaś na względzie brak odniesienia wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 13 listopada 2012r., K 2/12 do świadczeń, do których prawo zostało ustalone przed 8 stycznia 2009r., skutki tego wyroku nie mogłyby w sposób pozytywny kształtować sytuacji wnioskodawczyni. Faktem jest natomiast, że z dniem ukończenia przez wnioskodawczynię 60 lat (tj. (...).) wnioskodawczyni mogła złożyć nowy wniosek o przyznanie emerytury w związku z nabyciem prawa do emerytury z tytułu ukończenia 60 lat. Byłoby to – jak zaznaczono wyżej – nowe świadczenie i w takim przypadku (wobec późniejszego zawieszenia na podstawie normy sprzecznej z Konstytucją RP) podlegałoby ono regułom będącym skutkiem przywołanego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Bezsporne jest jednak, że wnioskodawczyni wniosku o takie świadczenie nie złożyła. Żaden natomiast przepis prawa nie obliguje organu rentowego do pouczania ubezpieczonych o prawie do składania wniosku o emeryturę po osiągnięciu wieku emerytalnego – pouczenia takiego nie można również wyinterpretować
z naprowadzanych przez Sąd I instancji przepisów ustaw zmieniających. W szczególności zaś pouczenie, jakie organ rentowy powinien udzielić wnioskodawczyni stosownie do art. 27 ustawy
z dnia 16 grudnia 2010r. o zmianie ustawy o finansach publicznych oraz niektórych innych ustaw
(Dz.U. Nr 257 poz.1726) nie obligowało organu rentowego do informowania wnioskodawczyni
o prawie do złożenia wniosku o „nową emeryturę” w związku z ukończeniem 60 lat.

Sąd I instancji analizując skutki braku pouczenia (przy hipotetycznym założeniu, że skarżąca pobierałaby emeryturę, gdyby wystąpiła z takim wnioskiem po zmianie przepisów) odwołał się do poglądów orzeczniczych przedstawionych w uzasadnieniu wyroku Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 4 kwietnia 2012 r., w sprawie o sygn. akt: III AUa 151/12. Sąd Apelacyjny w Gdańsku
w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę przywołanego tam stanowiska nie podziela. Warto w tym miejscu zauważyć, że wskazany wyrok stanowił przedmiot kontroli kasacyjnej. Wyrokiem z dnia 24 kwietnia 2013r. w sprawie II UK 299/12 (http://www.sn.pl) Sąd Najwyższy oddalił wprawdzie skargę kasacyjną ale wyłącznie dlatego, że w tej konkretnej sprawie do sytuacji wnioskodawczyni miały zastosowanie skutki wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 13 listopada 2012r. w sprawie K 2/12 albowiem ubezpieczona nabyła prawo do emerytury w marcu 2009r. W uzasadnieniu jednak wyroku Sąd Najwyższy wyraził następujący pogląd, z którym Sąd Apelacyjny w Gdańsku zgadza się w całej rozciągłości: „Wadliwą była wykładnia art. 27 ustawy zmieniającej, stwierdzająca, że brak poinformowania przez pozwanego osoby pobierającej emeryturę o konieczności rozwiązania stosunku pracy stanowił warunek sine qua non obowiązywania przepisu art. 103a ustawy emerytalnej. Gdyby tak przyjąć, to inną treść miałyby te przepisy, a także art. 30 ustawy zmieniającej, określający wejście jej w życie. W systemie źródeł prawa powszechnego obowiązywanie aktu normatywnego (ustawy) nie zależy od indywidualnego poinformowania adresata o wyjściu w życie ustawy czy o jej zmianie. Sąd Apelacyjny miałby rację, gdyby ustawodawca w art. 27 wprowadził wyjątek od tej zasady, jednak wówczas musiałby wyraźnie określić taki skutek, czyli nieobowiązywania ustawy wobec indywidualnego adresata. Taka norma (skutek) z tego przepisu nie wynika. Wykładnia art. 27 przyjęta w zaskarżonym wyroku prowadziłaby do nieuprawnionego
i istotnego zróżnicowania wobec prawa, tylko ze względu na brak czynności faktycznej, czyli ze względu na niepoinformowanie o nowej regulacji. Trudno byłoby przy tym uznać, że pozwany prowadzi rejestr wszystkich emerytów pobierających emerytury przyznane bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy i że mógłby (zdążyłby) poinformować ich wszystkich o nowym prawie
w terminie 30 dni do wejścia w życie ustawy. Oczywiście obowiązek z art. 27 ustawy zmieniającej nie jest bez znaczenia, jednak w aspekcie uprzedniego pouczenia ubezpieczonego, jako warunku zwrotu nienależnie pobranego świadczenia (emerytury) na podstawie art. 138 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej. Nienależnie pobrane świadczenie nie wynikałoby z braku poinformowania w trybie art. 27 ustawy zmieniającej, lecz z nierozwiązania stosunku pracy, co zależałoby tylko od ubezpieczonego, nawet gdyby został pouczony o nowej regulacji. Na podstawie art. 103a prawo do emerytury ulega zawieszeniu w przypadku nierozwiązania stosunku pracy, czyli dalszego kontynuowania zatrudnienia wykonywanego bezpośrednio przed dniem nabycia prawa do emerytury.”

Sąd Apelacyjny nie zgadza się również z Sądem I instancji co do oceny skutków braku pouczenia na podstawie art.45 ust.2 ustawy z dnia 21 listopada 2008r. o emeryturach kapitałowych. Do kwestii tej odpowiednio odnoszą się zaprezentowane wyżej rozważania Sądu Najwyższego czynione na gruncie skutków braku pouczenia z art. 27 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji, organ rentowy powinien poinformować osoby mające zawieszoną wypłatę świadczeń emerytalnych „o warunkach pobierania świadczeń”. Warunki pobierania świadczeń określone zostały m.in. w Rozdziale 2 Działu VIII ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Ustawodawca nie nałożył na organ rentowy obowiązku informowania o uchyleniu art.103 ust.2a ustawy o emeryturach i rentach, a tym samym o możliwości pobierania świadczeń emerytalno-rentowych bez uprzedniego rozwiązania stosunku pracy, ale wyłącznie obowiązek poinformowania
o warunkach pobierania świadczenia. Jak słusznie wskazał Sąd Najwyższy, w systemie źródeł prawa powszechnego obowiązywanie aktu normatywnego (ustawy) nie zależy od indywidualnego poinformowania adresata o wyjściu w życie ustawy czy o jej zmianie. Fakt więc zmiany przepisów
w kierunku umożliwiania pobierania świadczeń emerytalno rentowych był faktem powszechnie znanym, natomiast organ rentowy miał obowiązek informowania wyłącznie o warunkach pobierania świadczenia.

Skutkiem braku pouczenia o tych warunkach nie jest więc możliwość skutecznego przyjęcia zasadności twierdzenia, że brak pouczenia rodzi konieczność przyznania skarżącej prawa do wypłaty świadczenia z urzędu czy (jak jeszcze dalej poszedł Sąd I instancji z perspektywy kolejnej zmiany legislacyjnej) konieczność przyjęcia założenia, że świadczenie było pobierane. Stosownie do art. 116 ust. 1, art. 129 ust. 1 i art. 135 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998r. o emeryturach i rentach z FUS postępowanie w sprawach emerytalno - rentowych jest co do zasady wszczynane na wniosek, o ile ustawa o emeryturach i rentach z FUS lub przepis szczególny nie stanowią inaczej. W szczególności zaś zgodnie z art. 135 ust. 1 ustawy w razie ustania przyczyny powodującej wstrzymanie wypłaty świadczenia, wypłatę wznawia się od miesiąca ustania tej przyczyny, jednak nie wcześniej niż od miesiąca, w którym zgłoszono wniosek o wznowienie wypłaty lub wydano z urzędu decyzję o jej wznowieniu.

Dla rozstrzygnięcia nie mogły mieć znaczenia także podnoszone przez Sąd I instancji na marginesie rozważań kwestie związane z wejściem w życie przepisów ustawy z dnia 13 grudnia 2013r. o ustaleniu i wypłacie emerytur, do których prawo uległo zawieszeniu w okresie od
1 października 2011r. do dnia 21 listopada 2012r. (Dz.U. z 201 r. poz. 169) i to przynajmniej z trzech powodów:

Po pierwsze, co wynika z wyżej poczynionych rozważań, ustawa nie ma zastosowania do wnioskodawczyni, albowiem stosownie do art. 1 wskazanej ustawy, określa [ustawa] zasady ustalenia i wypłaty emerytury, do której prawo zostało zawieszone na podstawie art. 28 ustawy z dnia 16 grudnia 2010r. o zmianie ustawy (…) w związku z art. 103a ustawy z dnia 17 grudnia 1998r.
o emeryturach i rentach z FUS, w okresie od dnia 1 października 2011r. do dnia 21 listopada 2012r. Prawo do wypłaty emerytury wnioskodawczyni zostało zaś zawieszone w 2007r. na mocy obowiązującego wówczas art.103 ust. 2a ustawy o emeryturach i rentach z FUS;

Po drugie, Sąd bada legalność decyzji administracyjnej według stanu obowiązującego w dacie jej wydania, a w dacie wydania nie obowiązywały przepisy wskazanej ustawy;

Po trzecie, wskazana ustawa w art. 7 określa zasady dochodzenia roszczeń w oparciu o treść jej przepisów. Dopiero zatem ewentualna negatywna decyzja organu rentowego oparta na treści wskazanej ustawy w efekcie rozpoznania wniosku złożonego stosownie do art. 7 ust. 1 ustawy obligowałaby Sąd do rozpoznania sprawy z odniesieniem się do przepisów ustawy.

W tym stanie rzeczy Sąd Apelacyjny zmienił zaskarżony wyrok stosownie do art. 386 § 1 k.p.c. i oddalił odwołanie od decyzji organu rentowego stosownie do art. 477 14 § 1 k.p.c.