Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Pa 385/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 24 września 2014 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi Śródmieścia w Łodzi oddalił powództwo R. P. skierowane przeciwko Teatrowi Wielkiemu w Ł., o przywrócenie do pracy i zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe orzeczenie zapadło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne:

R. P. był pracownikiem pozwanego Teatru od 2004 roku, zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, na stanowisku solisty śpiewaka – bas, od dnia 1 września 2005 roku - na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony.

Wysokość wynagrodzenia powoda liczona według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za niewykorzystany urlop wypoczynkowy wynosiła 2.609,60 zł.

Dyrektorem naczelnym Teatru Wielkiego, zatrudnionym na podstawie kontraktu menedżerskiego zawartego w dniu 28 czerwca 2011 roku z Marszałkiem Województwa (...), jest W. N.. Cel kontraktu został oznaczony jako doprowadzenie do sprawnego, efektywnego, strategicznego i bieżącego zarządzania Teatrem, opracowanie, wdrożenie i przeprowadzenie skutecznego programu zarządzania, zapewnienie osiągania możliwie najwyższego poziomu artystycznego zgodnie z ustawą z dnia 25 października 1991 roku o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej i Statutem Teatru.

W ostatnim okresie zatrudnienia powoda dyrektorem ds. artystycznych Teatru Wielkiego był W. Z.. Do jego obowiązków należało m.in. przygotowanie koncepcji artystycznej każdego sezonu poprzez przygotowanie premier, dobór realizatorów oraz dobór obsad do przedstawień premierowych. Dyrektor artystyczny miał za zadanie także na bieżąco oceniać pracę solistów i wnioskować w sprawie zmian w składzie tego zespołu.

O obsadzie spektakli decydował dyrektor artystyczny w porozumieniu z realizatorami. Jego decyzja była następnie zatwierdzana przez dyrektora naczelnego.

W sezonie 2011/2012 powód nie był obsadzony w spektaklach premierowych. W sezonie artystycznym 2011/2012 i 2012/2013 R. P. wystąpił
w następujących przedstawieniach niepremierowych w następujących terminach:

1.  (...): 21.09.2011, 22.09.2011, 22.11.2012, 23.11.2011, 20.12.2011, 24.01.2012, 25.01.2012, 17.03.2012,18.03.2012

2.  (...): 25.09.2011, 08.11.2011, 22.04.2012

3.  (...): 06.11.2011

4.  (...): 06.12.2012

Poza powodem pięciu innych solistów - śpiewaków nie było obsadzonych w spektaklach premierowych w sezonie 2011/2012.

Głos śpiewaka zmienia się w trakcie jego pracy. Oprócz samego głosu do obsady określonej roli bierze się pod uwagę także umiejętności aktorskie, sceniczne danej osoby. Podczas realizacji danego spektaklu realizatorzy oceniają formę i poziom artystyczny wykonawców. Oceną walorów intonacji, barwy i siły głosu solistów zajmują się dyrygenci.

Poprzedni dyrektor – T. K. miał niewielkie zastrzeżenia do poziomu wokalnego powoda – zwracał mu jednak czasem uwagę na konieczność poprawienia niedociągnięć technicznych w zakresie wysokiego rejestru głosu.

Od początku sezonu 2011/2012 do dyrektora naczelnego pozwanego Teatru docierały informacje, pochodzące przede wszystkim od dyrygentów, o słabszej formie wokalnej powoda i innych solistów. Podobne zdanie wyrażała część krytyków a także zaproszeni dyrygenci z Opery (...). W związku z powyższym podjęto decyzję o przeprowadzeniu przesłuchań dla artystów w celu weryfikacji ich predyspozycji do obsady w bieżącym repertuarze. Przesłuchania miały umożliwić dyrygentom gruntowne poznanie poziomu artystycznego solistów. Spośród 28 zatrudnionych w Teatrze Wielkim solistów tylko 5 osób nie zostało zaproszonych do udziału w przesłuchaniu. Przesłuchania w części kończyły się stwierdzeniem gorszej formy wokalnej solistów, często także zaleceniem brania dodatkowych lekcji. Po dodatkowych lekcjach kolejne przesłuchania zazwyczaj wypadały pozytywnie.

Powodowi wyznaczono termin pierwszego przesłuchania na dzień 21 maja 2012 roku. Powód nie stawił się na to przesłuchanie, przedkładając pracodawcy zwolnienie lekarskie na ten dzień. Powodowi wyznaczono kolejne terminy przesłuchań: na dzień 5 czerwca, 18 czerwca, 13 września, 2 października, 10 listopada oraz 27 listopada 2012 roku. Żadne ze wskazanych przesłuchań nie odbyło się ze względu na niezdolność powoda do pracy w tych dniach, spowodowanych chorobą. Zwolnienia lekarskie składane przez powoda obejmowały okresy maksymalnie dwóch tygodni.

W sezonie 2011/2012 zatrudniono w Teatrze Wielkim kilka nowych osób – pierwszoplanowych solistów z różnych teatrów operowych w Polsce. Osoby te zostały przyjęte bez przesłuchań. Po stwierdzeniu gorszej formy wokalnej u dwóch nowo przyjętych osób także zarządzono przeprowadzenie przesłuchania.

Organizowanie przesłuchań artystów śpiewaków będących w zatrudnieniu u pozwanej nie dotyczyło tylko powoda. Jest to przyjęta w teatrze forma sprawdzenia aktualnego poziomu artystycznego całego zespołu artystycznego.

W dniu 8 stycznia 2013 roku pozwany złożył powodowi pisemne oświadczenie o rozwiązaniu z nim umowy o pracę z zachowaniem trzymiesięcznego okresu wypowiedzenia. Jako przyczynę tej decyzji wskazał słaby poziom wokalny powoda obserwowany podczas bieżącej pracy w trakcie sezonu 2011/2012, który wpłynął na podjęcie decyzji o poddaniu go komisyjnemu przesłuchaniu, które nie doszło do skutku, albowiem powód przedkładał zwolnienia lekarskie na wszystkie wyznaczone siedem terminów – w okresie od maja do listopada 2012 roku; wobec bezskuteczności wszystkich prób przeprowadzenia przesłuchania pracodawca, opierając się na ocenie poziomu powoda prezentowanego w trakcie ubiegłego sezonu artystycznego pracodawca stwierdził, iż nie widzi możliwości obsadzenia powoda w repertuarze opery, co z kolei oznacza nieprzydatność zawodową powoda w zespole (...) w Ł.. W piśmie tym zaznaczono, iż dyrekcja Teatru, dążąc do osiągnięcia jak najwyższego poziomu artystycznego i ponosząc odpowiedzialność za ten aspekt działalności instytucji kultury, ma prawo doboru najlepszych pracowników na określone stanowiska; z tego względu każdy zatrudniony w Teatrze solista musi prezentować odpowiedni poziom wokalny.

W dniu 8 kwietnia 2013 roku powód stawił się na przesłuchanie. Powód przedstawił dwie arie – V. i M.. Na przesłuchaniu powód zaprezentował wybrany przez siebie repertuar, inny niż ten, o którego przygotowanie został poproszony. Dyrygent E. S. stwierdził, iż timbre głosu i technika wokalna powoda były na średnim poziomie. Przesłuchanie wykazało wady w intonacji i emisji w górnym rejestrze głosu. Dodatkowo dyrygent zaznaczył, iż wolne tempo arii przedstawionych przez powoda uniemożliwia bardziej kompletną ocenę możliwości technicznych. W ocenie dyrygenta powód mógł być brany pod uwagę w obsadzie ról drugo i trzecioplanowych, ale nie posiadał odpowiednich warunków wokalnych do wykonywania głównych partii.

Do ról drugo i trzecioplanowych wymagania głosowe są niższe niż do ról pierwszoplanowych. Te role są inaczej pisane, zazwyczaj nie zawierają granicznych, bardzo wysokich lub bardzo niskich dźwięków.

Dyrygent T. K. stwierdził, iż przesłuchanie powoda wypadło lepiej niż jego poprzednie prezentacje, że jednak nadal obawiałby się powierzyć mu odpowiedzialne partie ze względu na zbyt wiele niedostatków wokalnych – niepewne najwyższe dźwięki, sztucznie przyciemniany najniższy rejestr, niedostatki intonacyjne.

Powód po zakończeniu pracy w Teatrze Wielkim kontynuuje karierę solisty. Nie występuje na scenie operowej.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, iż wniesione powództwo nie zasługuje na uwzględnienie.

Podniósł, iż stosownie do treści art. 45 § 1 k.p. w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione albo narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.

Ustalenia faktyczne dokonane w przedmiotowej sprawie wskazują, że podane powodowi przyczyny wypowiedzenia są prawdziwe i uzasadniają tę decyzję pracodawcy. Materiał dowodowy wykazał, że w związku z prezentowaną formą wokalną powoda, odbiegającą (według oceny powołanych do tego w Teatrze osób) od wymaganej przez pracodawcę, podjęta została decyzja o jego zwolnieniu. Niesporne w sprawie ustalenia wskazują wprost, że decyzja ta poprzedzona została siedmiokrotnym zaproszeniem powoda na przesłuchanie w tym celu, na które jednak – mimo rozpiętości w czasie terminów zaproszenia (od maja do listopada 2012 roku) – R. P. nie stawił się. Wobec bezskuteczności wszystkich prób przeprowadzenia przesłuchania pracodawca, opierając się na ocenie poziomu powoda prezentowanego w trakcie poprzedniego sezonu artystycznego, miał pełne prawo stwierdzić niemożliwość dalszego obsadzenia powoda w repertuarze opery. Okoliczność ta zdaniem Sądu słusznie uznana została przez dyrektora naczelnego pozwanego Teatru, odpowiedzialnego za kształt artystyczny całej placówki, za nieprzydatność zawodową powoda w zespole (...) w Ł..

Nadto Sąd I instancji wskazał, iż dyrekcja Teatru, dążąc do osiągnięcia jak najwyższego poziomu artystycznego i ponosząc odpowiedzialność za ten aspekt działalności instytucji kultury, ma prawo doboru najlepszych pracowników na określone stanowiska i z tego względu każdy zatrudniony w Teatrze solista musi prezentować odpowiedni poziom wokalny.

W kwestii oceny umiejętności w zawodach artystycznych wskazać należy na ugruntowane już w orzecznictwie stanowisko, sprowadzające się do tezy, że ocena poziomu wykonawstwa w tych zawodach zawsze jest w pewnym sensie subiektywna, gdyż nie ma możliwości udowodnienia w oparciu o jakieś obiektywne kryteria, że dany muzyk lub aktor jest bardziej utalentowany od innego i osiągnął w zawodzie większe mistrzostwo mimo posiadania identycznych kwalifikacji, w postaci dyplomu ukończenia odpowiednich studiów artystycznych; dlatego ferowanie podobnych ocen, a w ich następstwie decydowanie o obsadzie liderów grup muzycznych lub aktorskich, a więc wskazywanie im przysłowiowego "pierwszego wśród równych", może stanowić autonomiczną kompetencję odpowiedniego dyrektora artystycznego i być wyłączone spod sądowej kontroli. (por. wyrok SN z dnia 10 listopada 1999 roku, I PKN 342/99, OSNP 2001/6/194) Sąd nie może negować prawa instytucji kultury do obsadzania stanowisk racjonalnie i zgodnie z potrzebami artystycznymi, których ocenianie musi pozostać wyłącznie w gestii dyrektora do spraw artystycznych (tak też SN w wyroku z 2 października 2002 r., I PKN 374/01, OSNP-wkł. 2003/5/4).

Mając na uwadze powyższe Sąd Rejonowy bezpośrednio nie ustalał poziomu aktualnej formy wokalnej powoda, opierając się w tym zakresie jedynie na opinii uprawnionych do tego osób, odpowiedzialnych za kształt artystyczny instytucji kultury jaką jest Teatr Wielki w Ł.. W konsekwencji Sąd oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków – innych solistów, zajmujących równoległe stanowiska oraz wniosek o zweryfikowanie przez biegłego formy wokalnej powoda na podstawie nagrania jego przesłuchania z dnia 8 kwietnia 2013 roku (po dokonanym już wypowiedzeniu). Sąd uznał bowiem, że ocena poziomu artystycznego powoda, możliwości jego dalszego obsadzenia w nowym sezonie należy wyłącznie do dyrektora artystycznego Teatru, który podejmuje w tym zakresie decyzje w oparciu o opinie dyrygentów (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lutego 2009 roku w sprawie o sygnaturze akt II UK 176/08, opubl. LEX nr 725046).

Sąd Rejonowy odnosząc się do twierdzeń powoda, w których kwestionował on skład komisji oceniającej, podnosząc brak w niej solisty śpiewaka, podniósł, iż prawo doboru członków komisji należy jednak do pracodawcy, który słusznie powołał w jej skład osoby, które następnie decydowały o obsadzie konkretnych przestawień – dyrygentów oraz dyrektora artystycznego pozwanego Teatru.

Rozpatrując prawdziwość wskazanej powodowi przyczyny wypowiedzenia Sąd I instancji miał przede wszystkim na uwadze, iż podstawy zwolnienia powoda mają charakter związany z subiektywnym odczuciem dyrektora artystycznego Teatru, pierwszego dyrygenta oraz kierownika muzycznego Teatru. W ocenie Sądu określenia użyte w recenzji występu powoda mają zaś walor ocenny i odnoszą się do indywidualnego przekonania podmiotu wystawiającego tę ocenę i w tym zakresie – poprawności czy trafności opinii – nie mogą podlegać weryfikacji na płaszczyźnie fałszu i prawdy. Każdy bowiem może prezentować inną ocenę zjawiska artystycznego, która nie podlega w tym zakresie dowodzeniu.

Sąd uznał, iż w toku postępowania nie znalazło potwierdzenia stanowisko powoda odnośnie całkowitego braku zastrzeżeń co do jego formy artystycznej. Świadek T. K. przyznał bowiem, iż miał zastrzeżenia do poziomu wokalnego powoda – zwracał mu uwagę na konieczność poprawienia niedociągnięć technicznych w zakresie wysokiego rejestru głosu. Zdaniem Sądu istotnym jest także, iż w sezonie 2011-2012 powód nie był obsadzany w przedstawieniach premierowych. Wbrew twierdzeniom powoda w ocenie Sądu nie można uznać, aby powyższe wynikało wyłącznie ze złej woli pracodawcy. W toku postępowania Sąd ustalił, iż była to decyzja osób odpowiedzialnych za obsadę i wizję artystyczną Teatru Wielkiego. Osoby te nie widziały możliwości powierzenia powodowi ról pierwszoplanowych, uważając, że przekracza to jego możliwości wokalne. Podkreślił, iż należy pamiętać, iż Teatr jest dla pracowników artystycznych (tancerzy, aktorów, solistów) pracodawcą szczególnym. Wynika to z roli, jaką pełni oraz z faktu, iż jego działalność ma charakter artystyczny. Wiąże się to w oczywisty sposób bezpośrednio z charakterem pracy artystów, w tym także – artystów posiadających status pracowników. Prawo decydowania, którzy członkowie etatowego zespołu artystycznego będą zatrudnieni w kolejnym sezonie artystycznym, a z którymi Teatr, jako pracodawca, rozwiąże stosunek pracy, należy do wyłącznych kompetencji dyrektora artystycznego (z-cy dyrektora ds. artystycznych) i dyrektora naczelnego. Skoro samo stanowisko dyrektora naczelnego, a także dyrektora artystycznego jest kadencyjne, to nie można przyjąć, by rezygnacja ze współpracy z artystą miała być traktowana nadzwyczajnie, szczególnie. Dotyczyć to musi także artystów zatrudnionych etatowo.

Sąd I instancji podniósł również, iż dobór osób wykonujących zawód artysty jest z natury rzeczy wyrazem subiektywnej oceny dyrektora czy kierownika artystycznego. Osoba ta ma prawo do podmiotowej oceny, że dotychczasowy aktor czy solista nie spełnia jego artystycznych oczekiwań i wyobrażeń o możliwie idealnej prezentacji spektaklu. Nie ma przy tym mowy o kwalifikacjach, tylko o umiejętnościach i to nie o umiejętnościach w ogóle, lecz o umiejętnościach aktualnych, a poza tym - co jest dla sprawy rozstrzygające – o aktualnych umiejętnościach potrzebnych w danym sezonie artystycznym na stanowisku solisty.

W przedmiotowej sprawie, w sytuacji stwierdzenia braku właściwej formy u powoda, zdaniem Sądu uzasadniona stała się selekcja pracowników pod kątem ich przydatności do wymagań nowego kierownika artystycznego. Sąd wskazał, iż decyzja w tej mierze nie była jednak dowolna, a poprzedzona obserwacją i merytoryczną oceną wykonawstwa powoda, która, jak już zostało wskazane, z natury rzeczy ma charakter subiektywny. Powód został uznany za słabszego solistę, w gorszej dyspozycji, którego kondycja wokalna uniemożliwia powierzenie mu partii pierwszoplanowej.

W ocenie Sadu nie można podzielić przekonania powoda, iż zorganizowanie przez Teatr przesłuchań, miało na celu wyłącznie podważenie jego kompetencji i stanowiło przejaw dyskryminacji pracownika. Z zebranego materiału dowodowego wynika bowiem, iż nie tylko powód został zaproszony na takie przesłuchanie. Przesłuchania zorganizowano dla większości artystów Teatru Wielkiego - spośród 28 zatrudnionych w Teatrze Wielkim solistów tylko 5 osób nie zostało poproszonych o wzięcie udziału w przesłuchaniu. Zdaniem Sądu nie ma także znaczenia, iż dotychczas w Teatrze rzadko przeprowadzano takie przesłuchania. Przeprowadzanie przesłuchań na stanowiska artystyczne jest bowiem powszechnie spotykaną praktyką, zarówno w Polsce jak i na świecie. Nadto Sąd podniósł, iż należy mieć na uwadze, iż ze względu na specyfikę instytucji, jaką jest teatr, zarówno kwestia doboru artystów, jak i możliwości obsadzenia ich w repertuarze, nie podlegają ocenie sądu pracy w toku postępowania sądowego. Pracodawca ma prawo decydowania o rodzaju i sposobie realizacji prowadzonej działalności, a jego decyzje w tym zakresie nie podlegają ocenie sądu pracy w aspekcie oceny zasadności wypowiedzenia pracownikowi umowy o pracę. Sąd podniósł, iż dotyczy to także wyboru repertuaru przez teatr. Pracodawca ma prawo doboru pracowników realizujących jego działalność, co przy uwzględnieniu specyfiki działalności teatru oznacza, że ma prawo doboru aktorów obsadzanych w realizowanym repertuarze, przy czym słuszność jego ocen w tym zakresie nie podlega weryfikacji przez sąd pracy (tak w wyroku Sądu Najwyższego z 2 października 2002 r., I PKN 374/01, OSNP-wkł. 2003/5/4).

Następnie Sąd podkreślił, że zasadność wypowiedzenia przez pracodawcę umowy o pracę na czas nieokreślony powinna być oceniana w płaszczyźnie stwierdzenia, że jest to zwykły sposób rozwiązywania umowy o pracę. Przyczyny wypowiedzenia nie muszą charakteryzować się znaczną wagą ani powodować szkód po stronie pracodawcy. Nie jest też wymagane udowodnienie zawinionego działania pracownika (wyrok SN z dnia 3 sierpnia 2007 roku, I PK 79/07, M. P. Pr. (...)).

Reasumując – Sąd Rejonowy stwierdził, iż pracodawca rozwiązując z powodem umowę o pracę nie naruszył przepisów o rozwiązywaniu umów o pracę, przyczyna podana w wypowiedzeniu była konkretna i prawdziwa, a wypowiedzenie było uzasadnione. Z powyższych względów Sąd uznał roszczenie powoda o przywrócenie do pracy za niezasadne, co skutkowało oddaleniem powództwa.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. zasądzając obowiązek ich zwrotu od powoda, jako strony przegrywającej na rzecz strony pozwanej. Sąd wskazał, iż na koszty poniesione przez pozwany Teatr złożyły się wydatki związane z ustanowieniem pełnomocnika w kwocie 60 złotych (§ 11 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu - Dz. U. z 2013 r., poz. 490 ze zm.).

Apelację od powyższego orzeczenia wniósł pełnomocnik powoda.

Zaskarżonemu wyrokowi zarzucił:

1. nie wyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych, istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

- art. 217 § 2 KPC poprzez bezzasadne oddalenie wniosku o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków – J. P., K. B. i M. S., na okoliczność formy wokalnej powoda w sezonie 2011/2012 i zastrzeżeń co do tej formy zgłaszanych do dyrekcji Teatru oraz dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu sztuki wokalnej, na okoliczność oceny formy wokalnej powoda na podstawie nagrania z przesłuchania z dnia 8.04.2013 r. – mimo, że okoliczność, na które dowody te zostały zgłoszone, nie została na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego wyjaśniona,

2. sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego w skutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

- art. 233 §1 KPC, poprzez dokonanie oceny dowodów w sposób nie wszechstronny i poprzez wybiórczą ocenę tych dowodów – poprzez przyjęcie tylko okoliczności przemawiających za oddalenie roszczenia powoda – w szczególności poprzez przyjęcie zastrzeżeń co do formy wokalnej powoda mimo nie potwierdzenia tej okoliczności przez przesłuchiwanych w sprawie świadków,

3. naruszenie prawa materialnego art. 30 ust.4 KP poprzez podanie nieprawdziwych przyczyn rozwiązania umowy o pracę oraz art. 45 § 1 KP – poprzez nie przywrócenie powoda do pracy, mimo zaistnienia przesłanek określonych w tym przepisie.

Z uwagi na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i orzeczenie przywrócenia powoda do pracy w pozwanym Teatrze Wielkim w Ł., zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przypisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z uwzględnieniem kosztów postępowania apelacyjnego, jako kosztów postępowania w sprawie.

Ponadto w związku z zarzutem niewyjaśnienia wszystkich okoliczności faktycznych, istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, skarżący wniósł o dopuszczenie dowodów z opinii biegłego z zakresu sztuki wokalnej, na okoliczności podane powyżej, przesłuchanie świadków: J. P., K. B., M. S., na okoliczności podane powyżej.

Na rozprawie apelacyjnej w dniu 29 stycznia 2015 r. pełnomocnik strony pozwanej wniósł o oddalenie apelacji i wniosków dowodowych w niej zawartych oraz zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Okręgowego, Sąd pierwszej instancji wydał trafne orzeczenie, znajdujące oparcie zarówno w zebranym w sprawie materiale dowodowym, jak i obowiązujących przepisach prawa.

Art. 233 § 1 k.p.c. stanowi, iż Sąd ocenia wiarygodność i moc dowodów, według własnego przekonania na podstawie wszechstronnego rozważenia zebranego materiału.

Oznacza to, że wszystkie ustalone w toku postępowania fakty powinny być brane pod uwagę przy ocenie dowodów, a tok rozumowania sądu powinien znaleźć odzwierciedlenie w pisemnych motywach wyroku.

W ocenie Sądu Okręgowego skuteczny zarzut przekroczenia granic swobody w ocenie dowodów może mieć zatem miejsce tylko w okolicznościach szczególnych. Dzieje się tak w razie pogwałcenia reguł logicznego rozumowania bądź sprzeniewierzenia się zasadom doświadczenia życiowego (por. wyrok SN z 6.11.2003 r. II CK 177/02 niepubl.).

Podkreślenia wymaga także fakt, że dla skuteczności zarzutu naruszenia swobodnej oceny dowodów nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujące się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Koniecznym jest bowiem wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie. W szczególności skarżący powinien wskazać jakie kryteria oceny dowodów naruszył Sąd przy ocenie konkretnych dowodów uznając brak ich wiarygodności i mocy dowodowej lub niesłusznie im je przyznając. Ponadto jeżeli z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to dokonana ocena nie narusza reguł swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego można było wysnuć wnioski odmienne (post SN z 23.01.2001 r. IV CKN 970/00, niepubl. wyrok SN z 27.09.2002 r. II CKN 817/00).

W ocenie Sądu Okręgowego dokonana przez Sąd Rejonowy ocena zgromadzonego w postępowaniu materiału dowodowego jest – wbrew twierdzeniom apelującej – prawidłowa. Zarzuty skarżącego sprowadzają się w zasadzie jedynie do polemiki ze stanowiskiem Sądu i interpretacją dowodów dokonaną przez ten Sąd i jako takie nie mogą się ostać. Apelujący przeciwstawia bowiem ocenie dokonanej przez Sąd pierwszej instancji swoją analizę zgromadzonego materiału dowodowego.

Zauważyć należy, że w apelacji zostały wskazane poszczególne okoliczności o treści dla powoda korzystnej. Jest to jednak potraktowanie zebranego w sprawie materiału dowodowego w sposób wybiórczy, to jest z pominięciem pozostałego - nie wygodnego lub nie odpowiadającego wersji zdarzeń przedstawionych przez powoda. Fragmentaryczna ocena materiału nie może zaś dać pełnego obrazu spornych okoliczności. Zadaniem Sądu Rejonowego – prawidłowo przez Sąd wykonanym – było przeprowadzenie całościowej oceny zebranego w sprawie materiału, ponieważ tylko taka mogła posłużyć dla oceny prawidłowości dokonanego powodowi wypowiedzenia.

W szczególności nie sposób zgodzić się ze skarżącym, iż Sąd pomijając kwestie istotne dla rozstrzygnięcia w sposób nieuprawniony oddalił wniosek strony powodowej o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu sztuki wokalnej, na okoliczność oceny formy wokalnej powoda na podstawie nagrania z przesłuchania z dnia 8.04.2013 r., mimo, że prawdziwość okoliczności, na które dowód ten został zgłoszony, nie została obiektywnie wyjaśniona.

Odnosząc się do powyższego wskazać należy, iż istotnie zgodnie z art. 217 § 1 k.p.c. strona może aż do zamknięcia rozprawy przytaczać okoliczności faktyczne i dowody na uzasadnienie swoich wniosków lub dla odparcia wniosków i twierdzeń strony przeciwnej. Niemniej jednak Sąd pomija twierdzenia i dowody, jeżeli są powoływane jedynie dla zwłoki lub okoliczności sporne zostały już dostatecznie wyjaśnione. (art. 217§ 3 k.p.c.).

Z kolei art. 227 k.p.c. stanowi, iż przedmiotem dowodu są fakty, mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie.

Oznacza to, iż nie stanowi uchybienia procesowego, pominięcie przez Sąd określonego dowodu, w przypadku gdy nie jest on istotny dla rozstrzygnięcia sprawy. Sąd jest też uprawniony do pominięcia dowodów w wypadku dostatecznego wyjaśnienia okoliczności spornych oraz gdy strona powołuje dowody jedynie dla zwłoki. Sąd nie jest zatem obowiązany do uwzględniania kolejnych wniosków dowodowych strony tak długo, aż udowodni ona korzystną dla siebie tezę, i pomija je od momentu dostatecznego wyjaśnienia spornych okoliczności sprawy (wyr. SN z 19.3.1997 r., II UKN 45/97, OSNP 1998, Nr 1, poz. 24). Granicę obowiązku prowadzenia przez sąd postępowania dowodowego wyznacza podlegająca kontroli instancyjnej ocena, czy dostatecznie wyjaśniono sporne okoliczności sprawy (wyr. SN z 25.9.1997 r., II UKN 271/97, OSNP 1998, Nr 14, poz. 430).

Sąd Okręgowy w pełni przychyla się do poglądu Sądu I instancji popartego orzecznictwem Sądu Najwyższego, wskazującego na to, iż kwestia czy powód legitymował się wyższym czy niższym poziomem artystycznym wykonawstwa jest w pewnym sensie subiektywna. Dlatego ferowanie podobnych ocen, a w ich następstwie decydowanie o obsadzie artystycznej spektakli, stanowi autonomiczną kompetencję odpowiedniego dyrektora artystycznego i jest wyłączone spod sądowej kontroli. (por powoływany przez Sąd Rejonowy wyrok SN z dnia 10 listopada 1999 roku I PKN 342/99, OSNP 2001/6/194, wyrok Sądu Najwyższego z 2 października 2002 r., I PKN 374/01, OSNP-wkł. 2003/5/4 wyrok Sądu Najwyższego z 2 października 2002 r., I PKN 374/01, OSNP-wkł. 2003/5/4).

Tym samym w ocenie Sądu Okręgowego, w sposób uprawniony, Sąd I instancji uznał, iż wniosek o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu sztuki wokalnej nie mógł mieć żadnego wpływu na wynik rozstrzygnięcia i zmierzałby tylko i wyłącznie do zbędnego przedłużania postępowania. Pozwany Teatr miał prawo dokonywać takiej obsady artystycznej, która w jego subiektywnej ocenie gwarantowałaby osiągnięcie założonych celów tj. na gruncie rozpoznawanej sprawy wybrania najlepszych solistów, którzy prezentują najwyższy poziom wykonawstwa. Pracodawca ma bowiem prawo do takiego doboru pracowników do pracy, który zapewni najlepsze wykonywanie realizowanych zadań. (wyrok SN z dnia 2 października 1996 r., I PRN 69/96, OSNAPiUS 1997, nr 10, poz. 163). Pracodawca może również zasadnie wypowiedzieć umowę o pracę w ramach realizacji zasady doboru pracowników w sposób zapewniający najlepsze wykonywanie realizowanych zadań, jeżeli może przewidywać, że zatrudnienie nowych pracowników pozwoli na osiąganie lepszych rezultatów pracy (wyrok SN, 1996-10-02, I PRN 69/96 OSNP 1997/10/163). Wobec powyższego wskazany wniosek dowodowy nie mógł prowadzić do skutków procesowych spodziewanych przez powoda. Skoro bowiem powód pod względem artystycznym wykonawstwa nie spełniała subiektywnych oczekiwań pracodawcy - do której to oceny jako podmiot prowadzący działalność artystyczną był w pełni uprawniony - to nawet stwierdzenie przez ww. biegłego, iż powód był dobrym fachowcem nie wpływałoby na bezzasadność wskazanej powodowi przyczyny wypowiedzenia. W konsekwencji wskazany dowód nie mógł przesądzić o wyniku sprawy i z tych względów podlegał oddaleniu, jako zbędny dla rozstrzygnięcia.

Z powyższych względów bezzasadny jest również zarzut apelacji co do nieuprawnionego oddalenia wniosku o przesłuchanie świadków J. P., K. B. i M. S., na okoliczność formy wokalnej powoda w sezonie 2011/2012 i zastrzeżeń co do tej formy zgłaszanych do dyrekcji Teatru.

Mając powyższe na uwadze podnieść należy, iż Sąd Rejonowy nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów logicznie argumentując z jakich względów oddalił wniosek powoda o dopuszczenie zeznań świadków- innych solistów. Sąd I instancji słusznie uznał, iż ocena poziomu artystycznego powoda, możliwości jego dalszego obsadzenia w nowym sezonie należy wyłącznie do dyrektora artystycznego Teatru, który podejmuje w tym zakresie decyzje w oparciu o opinie dyrygentów. Wskazać należy natomiast, iż oparcie rozstrzygnięcia na zeznaniach koleżanek i kolegów powoda oznaczałoby, że zostaje podważona sądownie suwerenna decyzja szefa artystycznego, w oparciu o opinie podległych mu artystów. Jest to sytuacja niedopuszczalna. W związku z powyższym, zgłoszony w apelacji wniosek o przesłuchanie świadków J. P., K. B. i M. S. również podlegał oddaleniu, na podstawie art. 227 k.p.c.c

W ocenie Sądu II instancji także zarzuty apelacji wskazujące na naruszenie prawa materialnego tj. art. 30 § 4 kp poprzez podanie nieprawidłowych przyczyn rozwiązania umowy o prace oraz art. 45 kp, pozostawały nieuzasadnionymi.

Zasadnie bowiem Sąd Rejonowy uznał, iż pozwany teatr miał prawo do takiego doboru kadry artystycznej, która w jego ocenie gwarantowała najwyższy poziom artystyczny oraz spełnia artystyczne oczekiwania i wyobrażenia dyrektora artystycznego o możliwie idealnej prezentacji spektaklu. Powód tego kryterium nie spełniał. Materiał dowodowy wykazał bowiem, iż forma wokalna powoda według oceny powołanych do tego w Teatrze osób, odbiegała od wymaganej przez pracodawcę. Słabszy poziom wokalny powoda został zaobserwowany już w trakcie sezonu 2011/2012 podczas którego, powód nie był obsadzany w przedstawieniach premierowych. Ponadto swoje zastrzeżenia odnośnie formy powoda zgłaszali realizatorzy spektakli, odpowiedzialni za ich obsadę – dyrygenci T. K. oraz R. S.. Przy czym bez znaczenia pozostaje podnoszony przez skarżącego fakt, iż pomimo sygnałów o jego gorszej formie, kierownictwo teatru nie odsunęło go od wykonywania spektakli. Wskazać należy, iż powód nie został wyeliminowany z zespołu, nadal pracował, a w związku z tym występował w dotychczasowych przedstawieniach. Niemniej jednak informacje o spadku formy spowodowały, iż powód nie był obsadzany w nowych spektaklach.

Podnieść należy również, iż pracodawca przed wypowiedzeniem powodowi umowy o pracę dążył do zweryfikowania aktualnego poziomu artystycznego powoda wyznaczając kolejno siedem terminów przesłuchania komisyjnego, w okresie od maja do listopada 2012 roku. Natomiast powód sam uniemożliwił pracodawcy sprawdzenie swojego poziomu wokalnego, nie stawiając się na żadne z przesłuchań, a przedkładając za każdym razem zwolnienie lekarskie. Bezsprzecznie, powód jak inni przesłuchiwani artyści, miał możliwość zaprezentowania swych umiejętności, przed osobami odpowiedzialnymi za działalność artystyczną teatru. Nie podjął jednak żadnej działalności, która mogłaby potwierdzić taką formę wokalną, która z subiektywnego punktu widzenia pracodawcy mogłaby odpowiadać jego aktualnym potrzebom. Powód nie dał szansy skonfrontowania przez komisję ocen zasłyszanych od dyrygentów, reżyserów, realizatorów, z rzeczywistym stanem swojego poziomu wokalnego. Dopiero w dniu 8 kwietnia 2013 roku tj. pod koniec okresu wypowiedzenia, powód stawił się na przesłuchanie, które zresztą wykazało wady w intonacji i emisji w górnym rejestrze głosu. W ocenie dyrygenta powód mógł być brany pod uwagę jedynie w obsadzie ról drugo i trzecioplanowych, nie posiadał natomiast warunków wokalnych do wykonywania głównych partii. Powyższe w ocenie pracodawcy uniemożliwiało obsadzenie powoda w repertuarze opery.

W ocenie Sądu Okręgowego wypowiedzenie powodowi stosunku pracy było zatem w pełni zasadne. W świetle bowiem prezentowanego przez powoda wykonawstwa charakteryzowała go zbyt mała przydatność zawodowa w zespole (...) w Ł., a jego kondycja wokalna - w subiektywnym odczuciu i ocenie artystycznej dyrekcji - uniemożliwiała powierzenie mu partii pierwszoplanowej co nie odpowiadało potrzebom pracodawcy. Sąd zaś nie może negować prawa instytucji kultury do obsadzania stanowisk racjonalnie i zgodnie z potrzebami artystycznymi, których ocenianie musi pozostać wyłącznie w gestii dyrektora do spraw artystycznych. Z tych też względów uznać należało, że pozwany pracodawca powołując się na jasne prawdziwe i uzasadnione okoliczności miał prawo wypowiedzieć stosunek pracy powodowi.

Ponadto, co prawidłowo podkreślił Sąd I instancji wypowiedzenie umowy o pracę jest zwykłym sposobem rozwiązania bezterminowego stosunku pracy, stąd nie jest wymagane, by przyczyna wypowiedzenia miała szczególną wagę, była nadzwyczaj doniosła czy powodowała szkody po stronie pracodawcy. Nie jest też konieczne udowodnienie zawinionego działania pracownika – w tym wypadku świadomych zaniedbań wpływających na warsztat i formę wokalną (por. wyrok SN z dnia 3 sierpnia 2007 roku, I PK 79/07, M. P. Pr. (...); wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 1997 r. I PKN 419/97, OSNP 1998/20/598; wyrok Sądu Najwyższego z dnia 2 października 1996 r., I PRN 69/96, OSNP 1997/10/163). Znamiennym jest także, że jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę jest podyktowane rzeczywistym, realizowanym w dobrej wierze i znajdującym usprawiedliwienie w konkretnych okolicznościach faktycznych dążeniem pracodawcy do usprawnienia pracy w jego zakładzie pracy i jednocześnie nie jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego i nie narusza formalnych wymogów prawa, wypowiedzenie takie jest uzasadnione w rozumieniu przepisów KP, choćby nie likwidowało wszystkich nieprawidłowości kadrowych, istniejących w zakładzie (por. wyr. SN z 28.9.1976 r., I PRN 59/76, OSP 1978, Nr 2, poz. 18; wyr. SN z 2.8.1985 r., I PRN 61/85, OSNC 1986, Nr 5, poz. 76; wyr. SN z 10.4.1997 r., I PKN 90/97, OSNAPiUS 1998, Nr 3, poz. 81; wyr. SN z 2.10.2002 r., I PKN 374/01, OSNP 2004, Nr 9, poz. 156).

W konkluzji powyższych rozważań, Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 kpc, oddalił apelację jako bezzasadną.

O zwrocie kosztów zastępstwa procesowego za II instancję orzeczono zgodnie z art. 98 k.p.c. a także § 12 ust. 1 pkt. 1 oraz § 11 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (tj. Dz. U. 2013 r., poz. 490 ).