Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 1185/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 22 maja 2014 roku w sprawie z powództwa P. S., M. W. (1), A. M., J. K., A. K., A. W., M. W. (2), E. W. (1), T. W., E. W. (2), B. J., P. M., B. U. i M. U. przeciwko R. G., M. S. i E. K. o dopuszczenie do współposiadania Sąd Rejonowy dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi III Wydział Cywilny w pkt. 1 nakazał R. G., M. S. i E. K. usunięcie garaży znajdujących się na nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), działka (...), obręb P-20 w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia oraz w pkt. 2. zasądził solidarnie od R. G., M. S. i E. K. solidarnie na rzecz P. S., M. W. (1), A. M., J. K., A. K., A. W., M. W. (2), E. W. (1), T. W., E. W. (2), B. J., P. M., B. U. i M. U. kwotę 3.617 zł (trzy tysiące sześćset siedemnaście złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz kwotę 540 zł (pięćset czterdzieści złotych) tytułem zwrotu opłaty od pozwu. (wyrok – k. 331)

Apelację od wskazanego orzeczenia złożyli pozwani, zaskarżając powyższy wyrok w całości. Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucili :

1.  naruszenie przepisów prawa materialnego:

a)  art. 12 ust. 1 ustawy o własności lokali (Dz. U. 1994 nr 85 poz. 388 ze zm.) poprzez jego błędne zastosowanie i ustalenie przez Sąd I instancji, że powodowie nie mogą współkorzystać z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem, nie wskazując konkretnego zachowania pozwanych, na które powołuje się Sąd I instancji, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika wprost, iż powodowie współkorzystają z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem, a posadowione na nieruchomości wspólnej od ponad 40 lat garaże w żaden sposób nie wpływają na korzystanie przez właścicieli lokali z nieruchomości wspólnej zgodnie z jej przeznaczeniem;

b)  art. 19 ustawy o własności lokali w zw. z art. 21 i 22 tej ustawy, poprzez jego błędne zastosowanie, polegające na ustaleniu, że w przedmiotowej sprawie do zarządu nieruchomością wspólną mają odpowiednie zastosowanie przepisy Kodeksu Cywilnego, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego wynika wprost, że w przedmiotowej sprawie zarząd Wspólnoty Mieszkaniowej przy ul. (...) podejmował działania w przedmiocie wyjaśnienia kwestii garaży i reprezentował Wspólnotę na zewnątrz, a do podjęcia czynności przekraczających zwykły zarząd, jaką niewątpliwie jest zmiana dotychczas ustalonego sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej, wymagana jest uchwała właścicieli poszczególnych lokali wyrażająca zgodę na dokonanie tej czynności, która w przedmiotowej sprawie nie została podjęta;

c)  art. 206 k.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na tym, że Sąd I Instancji uznał, że korzystanie przez pozwanych z garaży, stanowiących ich własność koliduje z posiadaniem z nieruchomości przez innych właścicieli mieszkań, podczas gdy z materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wynika wprost, że od chwili wybudowania garaży, tj. od lat siedemdziesiątych dwudziestego wieku został ustalony sposób korzystania z podwórka przez mieszkańców nieruchomości położonej w Ł. przy ul. (...), na co ich następcy prawni wyrazili dorozumianą zgodę, poprzez niepodejmowanie jakichkolwiek działań zmierzających do usunięcia garaży, co uzasadnia twierdzenie, że współposiadanie nieruchomości wspólnej przez współwłaścicieli nieruchomości nigdy nie było zakłócone, a jedynie w chwili obecnej część właścicieli lokali nie zgadza się na ugruntowany sposób korzystania z podwórka, przez co powodom nie przysługuje roszczenie o dopuszczenie do współposiadania i uzasadnia twierdzenie o braku legitymacji procesowej czynnej po ich stronie;

2.  naruszenie przepisów postępowania:

a)  art. 88 k.p.c. w zw. z art. 91 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie;

b)  art. 328 § 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie;

c)  art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie polegające na tym, że Sąd I Instancji oparł rozstrzygnięcie w przedmiotowej sprawie również o wyjaśnienia informacyjne J. K., podczas gdy J. K. nie był przesłuchiwany w charakterze strony, a złożone wyjaśnienia nie stanowią dowodu w myśl przepisów postępowania cywilnego, a jedynie w oparciu o przeprowadzone dowody możliwe było wydanie przedmiotowego rozstrzygnięcia, a także dowolną, a nie swobodną ocenę materiału dowodowego;

d)  art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w przedmiocie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu poprzez jego błędne zastosowanie polegające na tym, że Sąd I instancji zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powodów kwotę 3.617 złotych tytułem zastępstwa procesowego stosując trzykrotną stawkę wynagrodzenia liczoną od wartości przedmiotu sporu, podczas gdy w przedmiotowej sprawie pełnomocnik powodów nie wnosił o zastosowanie potrójnej stawki wynagrodzenia za zastępstwo procesowe oraz nie było podstaw do orzeczenia trzykrotnej stawki wynagrodzenia wobec faktu, że w sprawie odbyły się trzy rozprawy, a pełnomocnik w sprawie poza pozwem złożył cztery pisma procesowe.

W konkluzji powyższych zarzutów pozwani wnieśli o:

1.  zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa;

2.  zasądzenie od powodów na rzecz pozwanych kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych;

ewentualnie o:

3.  uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania;

4.  zasądzenie od powodów na rzecz pozwanych kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje według norm przepisanych. (apelacja – k. 345-360)

W odpowiedzi na apelację powodowie wnieśli o jej oddalenie oraz zasądzenie kosztów postępowania za II instancję. (odpowiedź na apelację – k. 369-373)

Sąd Okręgowy w Łodzi zważył, co następuje:

Apelacja nie jest zasadna i podlega oddaleniu.

Sąd odwoławczy w całości podziela ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, przyjmując je za własne, czyniąc integralną częścią poniższych rozważań. Wobec powyższego nie widzi konieczności ich ponownego, szczegółowego przytaczania. (por. wyrok SN z dnia 22 sierpnia 2002 roku, V CKN 348/00, Lex nr 52761, Prok. i Pr. 2002/6/40)

W pierwszej kolejności należy odnieść się do przypisywanych Sądowi I instancji uchybień procesowych, gdyż z istoty rzeczy wnioski w tym zakresie determinują kierunek dalszych rozważań.

Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. nie jest trafny. Sąd Rejonowy w dokonał prawidłowej oceny zgromadzonego przez strony materiału dowodowego i wbrew wywodom apelacji dokonał jego wszechstronnej oceny nie naruszając zasady swobodnej oceny dowodów. Podkreślić bowiem należy, iż przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona tylko w przypadku, gdyby nie była oparta na odpowiadającemu zasadom logiki powiązaniu ujawnionych w postępowaniu dowodowym okoliczności w całość zgodną z doświadczeniem życiowym (por. wyrok Sądu Najwyższego z 27 września 2002 r.,
II CKN 817/00). Skarżący braku logiki w ocenie materiału dowodowego lub sprzeczności tej oceny z doświadczeniem życiowym zdaniem Sądu Okręgowego nie wykazał. Zauważyć bowiem trzeba, że powód podnosząc powyższy zarzut nie wskazał, w jaki sposób Sąd I instancji zasadę swobodnej oceny dowodów naruszył, ograniczając się jedynie do zaprezentowania stanu faktycznego ustalonego na podstawie własnej oceny dowodów. Samo natomiast przekonanie strony o innej niż przyjął sąd wadze /doniosłości/ poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu nie może stanowić o skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. Sąd Rejonowy przeprowadził w niniejszej sprawie postępowanie dowodowe o właściwym kierunku i zakresie, zebrane w jego wyniku dowody poddał prawidłowej ocenie i poczynił na ich podstawie poprawne ustalenia faktyczne. Dowody te zostały ocenione wszechstronnie i z uwzględnieniem zasad logiki, w tym bardzo precyzyjny odniósł się do zastrzeżeń zgłoszonych przez pozwanych. W całości należało uznać za prawidłową dokonaną przez Sąd I Instancji ocenę dokumentu w postaci oświadczenia Komitetu (...). Słusznie bowiem Sąd Rejonowy wskazał, że dokument ten nie może być dowodem na istnienie zgody mieszkańców na postawienie garaży, albowiem podpisy na tym dokumencie są nieczytelne i nie wiadomo od kogo pochodzą. Zatem ich nieczytelność nie pozwalała zweryfikować ich prawdziwości. Nie podlega on również - jak uważa apelujący - weryfikacji w kontekście materiału dowodowego, tj. w oparciu o zeznania świadka J. P. (1), czy też podania J. P. (2) z dnia 2 lutego 1982 roku, które dotyczy jedynie prośby wnioskującego o przydzielenie garażu na parkowanie samochodu. Brak jest natomiast podstaw do wysnuwania wniosków, iż zawarta jest w nim jakąkolwiek informacja, jakoby garaże zostały posadowione za zgodą mieszkańców. Złożenie zatem nieczytelnego dokumentu, nie pozwalało na uznanie twierdzeń strony pozwanej za udowodnione. Wskazać przy tym należy, iż zasada wyrażona w treści art. 233 § 1 k.p.c. obowiązuje także przy wyciąganiu wniosków przez strony procesowe, które przedstawiając w środku odwoławczym własne stanowisko nie mogą opierać się na fragmentarycznej ocenie dowodów. Temu wymogowi autor apelacji nie sprostał. Przedstawił własną ocenę dowodów istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy przy uwzględnieniu okoliczności jedynie dla pozwanych korzystnych, stanowiąc zwykłą polemikę ze stanowiskiem Sądu meriti, nie mogącą odnieść skutku.

Apelujący zarzucił nadto naruszenie art. 233 § 1 k.p.c. poprzez jego błędne zastosowanie i oparcie rozstrzygnięcia również o informacyjne wysłuchanie powoda J. K., podczas gdy nie był on przesłuchiwany w charakterze strony, a te nie miały mocy dowodowej. Trafnie podniósł skarżący, że procedura cywilna przewiduje dowód z przesłuchania stron, a składane podczas rozprawy wyjaśnienia informacyjne ze swej istoty nie mogą być zaliczone w poczet materiału dowodowego. Sąd Okręgowy podziela jednakże stanowisko Sądu Najwyższego zaprezentowane w wyroku z dnia 15 czerwca 1973r. (II CR 257/73, OSNC z 1974r., Nr 4, poz. 76), w którym wskazano, że chociaż wyjaśnienia informacyjne strony procesowej w zasadzie nie mają mocy dowodowej z punktu widzenia art. 233 § 1 k.p.c., to jednak zgodnie z art. 3 § 1 k.p.c. strony są obowiązane dawać wyjaśnienia zgodne z prawdą i bez zatajenia czegokolwiek, nabierają znaczenia w sytuacji ich zbieżności lub sprzeczności z wypowiedzią dowodową strony, tj. przesłuchaniem stron (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 9 grudnia 2011 roku, V ACa 610/11, Lex nr 1120400). Zatem fakty płynące z informacyjnych wyjaśnień strony, jakkolwiek nie mają mocy dowodowej, to okoliczność ta, nie miała żadnego wpływu na prawidłowość poczynionych ustaleń faktycznych oraz na treść rozstrzygnięcia.

Zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. również jest chybiony. Sąd Okręgowy podziela dominujące w judykaturze stanowisko, iż strona może powołać się na zarzut wadliwego sporządzenia uzasadnienia i zarzut taki można ocenić jako zasadny, gdy z powodu braku w uzasadnieniu elementów wskazanych w art. 328§2 k.p.c. zaskarżony wyrok nie poddaje się kontroli instancyjnej. Niemożność przeprowadzenia takiej kontroli miałaby miejsce, gdyby sąd odwoławczy nie był w stanie dokonać oceny toku wywodu, który doprowadził sąd pierwszej instancji do wydania orzeczenia lub w przypadku zastosowania prawa materialnego do niedostatecznie jasno ustalonego stanu faktycznego (por. orzeczenia Sądu Najwyższego z dnia 16 października 2009 r., I UK 129/09, LEX nr 558286 , z dnia 30 września 2008 r., II UK 385/07, Lex nr 741082, z dnia 26 listopada 1999 r., III CKN 460/98, OSNC 2000/5/100 oraz z dnia 26 lipca 2007 r., V CSK 115/07, M. Prawn. 2007/17/930). Natomiast dokonanie przez Sąd Rejonowy ustaleń faktycznych w oparciu o wybrane zeznania świadków nie może stanowić podstawy do skutecznego podniesienia zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Wszystkie dowody Sąd Rejonowy szczegółowo omówił, ocenił ich wiarygodność i odniósł do ustalonych faktów. Fakt pominięcia poszczególnych okoliczności podawanych przez świadków postępowania nie ma wpływu na rozstrzygnięcie, ani na możliwość weryfikacji dokonanej oceny dowodów. Wskazać również należy, iż Sąd dokonał wyczerpującej analizy materiału dowodowego, w tym zeznań wskazanych świadków i wywiedzione przez niego konkluzje były trafne. Przekonanie skarżącego, że dany fragment postępowania dowodowego, z którego wynikają dla skarżącego korzystne wnioski powinien mieć w sprawie zastosowanie, bez odniesienia się do tego postępowania jako całości, nie uzasadnia zarzutu naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie zaskarżonego wyroku posiada wszystkie niezbędne elementy konstrukcyjne, co umożliwia dokonanie kontroli instancyjnej orzeczenia sądu pierwszej instancji .

Jako chybiony należało ocenić zarzut naruszenia art. 88 k.p.c. w zw. z art. 91 k.p.c. Pełnomocnik powoda A. K. był należycie umocowany do występowania
w jego imieniu w toku całego procesu (pkt. II.1. aktu notarialnego - k. 188-189). Legitymował się zatem prawidłowym pełnomocnictwem ogólnym udzielonym mu w tym celu przez powoda, które nie zostało odwołane. Jednocześnie w toku postępowania apelacyjnego powód A. K. załączył pełnomocnictwo udzielone radcy prawnej K. D. do działania w przedmiotowej sprawie (pełnomocnictwo - k. 375).

Zarzut naruszenia art. 98 k.p.c. w zw. z § 2 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w przedmiocie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu nie jest trafny. Wskazać należy, że § 2 powołanego rozporządzenia mówi o tym, iż sąd zasądzając opłatę powinien ocenić niezbędny nakład pracy adwokata, charakter sprawy oraz wkład pracy. Podstawę zasądzenia opłaty stanowią stawki minimalne określone w rozporządzeniu; jeżeli natomiast przemawia za tym niezbędny nakład pracy pełnomocnika, charakter sprawy oraz jego wkład w przyczynienie się do jej wyjaśnienia i rozstrzygnięcia, wówczas sąd może zasądzić opłatę wyższą, która nie może jednak przewyższyć sześciokrotnej stawki minimalnej ani wartości przedmiotu sprawy (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2011 roku, II CZ 126/11, LEX nr 1147753). Przepisy powyższego rozporządzenia nie określają zatem, jakie czynności pełnomocnik powinien wykonać w trakcie postępowania, aby otrzymać wynagrodzenie. Zasądzenie zatem wynagrodzenia w stawce minimalnej lub też wyższego niż określonego w stawce minimalnej jest poddane ocenie Sądu i nie jest uzależnione od zgłoszonego w tym zakresie wniosku. W przedmiotowej sprawie za uzasadnione należy również przyjąć stanowisko Sądu Rejonowego, że charakter sprawy uzasadnia przyznania potrójnej stawki wynagrodzenia.

Dokonując kontroli instancyjnej w niniejszej sprawie w kontekście stawianych przez skarżącego zarzutów naruszenia prawa materialnego w pierwszej kolejności należało odnieść się do zarzutów koncentrujących się wokół braku legitymacji procesowej, wobec twierdzenia, iż poszczególni współwłaściciele nie posiadają legitymacji czynnej, aby występować z powództwem, bowiem czynności te należą do zarządu wspólnoty mieszkaniowej.

W ocenie Sądu Okręgowego zarzut ten nie jest trafny. Sąd w pełni podziela argumentację Sądu meriti, wedle której w niniejszej sprawie Wspólnota Mieszkaniowa nie ma legitymacji czynnej do występowania z powództwem o dopuszczenie do współposiadania. Rozpoczynając uzasadnienie decyzji podjętej przez Sąd I instancji wskazać należy, że ze współwłasnością nierozerwalnie wiąże się zarząd rzeczą wspólną, a więc podejmowania całokształtu czynności prawnych i faktycznych dotyczących majątku wspólnego. Wskazać jednocześnie należy, że adresatem roszczenia opartego na normie art.12 ustawy o własności lokali, który uzupełnia reguły określone w art. 206 k.c. są poszczególni właściciele lokali. Wynika to z literalnego brzmienia tego przepisu oraz koreluje z granicami zdolności prawnej wspólnoty mieszkaniowej, którą tworzy ogół właścicieli lokali i która może nabywać prawa i zaciągać zobowiązania oraz może pozywać i być pozywana, jak stanowi art.6 ustawy z 24.06.1994 r. o własności lokali (Dz.U. 2000, poz. 903 j.t.). Nie ulega przy tym wątpliwości, że zdolność prawna wspólnoty mieszkaniowej jest jednak ograniczona, mianowicie sprowadza się do nabywania praw i obowiązków związanych wyłącznie z zarządem nieruchomością wspólną (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 sierpnia 2013 roku, I CSK 705/12, wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 30 lipca 2014 roku, I ACa 151/14, Lex numer 1506232). Powyższe rozważania implikują konstatację, iż z roszczeniem o dopuszczenie do współposiadania mogą wystąpić jedynie członkowie wspólnoty mieszkaniowej, nie zaś sama wspólnota mieszkaniowa reprezentowana przez zarząd, bowiem jest to roszczenie immanentnie związane z prawem własności rzeczy, a nie z zarządem nieruchomością wspólną.

Wbrew wywodom apelacji, Sąd Rejonowy nie dopuścił się również naruszenia
art. 12 ustawy o własności lokali (Dz. U. 2000.80.903. j.t.). Stanowisko pozwanych sprowadzające się do wykazania, iż korzystanie z nieruchomości zgodnie z jej przeznaczeniem ogranicza się jedynie do prawa dostępu do lokalu, jest niezasadne. Prowadziłoby to wszakże do uznania, iż częścią wspólną nieruchomości stanowi jedynie część zajęta bezpośrednio przez budynek mieszkalny, pozostała zaś część, taka jak podwórko jest zbędna dla prawidłowego funkcjonowania wspólnoty mieszkaniowej i wystarczy ustanowienie służebności drogi koniecznej do lokalu. Koncepcja ta niewątpliwie podważa prawo samych skarżących do wyłącznego korzystania z garaży, z których korzystanie nie jest konieczne do zapewnienia dostępu do lokalu. Wskazać należy, iż nieruchomością wspólną, w świetle art. 3 ust. 2 ustawy z 1994 r. o własności lokali, jest grunt oraz te części budynku i urządzenia, które nie służą wyłącznie do użytku właścicieli lokali. Pojęcie nieruchomości wspólnej, o którym mowa w art. 3 ustawy z 1994 r. o własności lokali nie obejmuje wyłącznie gruntu, na którym posadowiony jest budynek. Zawarte w art. 32 tej ustawy stwierdzenie, że grunt stanowiący nieruchomość wspólną powinien spełniać wymagania działki budowlanej oraz umożliwiać prawidłowe i racjonalne korzystanie z budynków wskazuje jednoznacznie, że pojęcie nieruchomości wspólnej dotyczy również odpowiedniego gruntu stanowiącego otoczenie budynku (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2009 roku, IV CSK 247/08, LEX nr 499583). Niewątpliwie fakt posadowienia przez pozwanych na wspólnej nieruchomości garaży służących do wyłącznego korzystania jedynie przez trzech członków wspólnoty z wyłączeniem pozostałych wykracza poza zakres korzystania z części wspólnej nieruchomości, istotnie ograniczając powodom możliwość korzystania z całości rzeczy wspólnej, jaką stanowi podwórko na przedmiotowej nieruchomości. Sąd stoi na stanowisku, iż każdy właściciel powinien mieć nieograniczone czasowo prawo do korzystania z części wspólnych nieruchomości i żaden inny właściciel nie powinien mu tego prawa nawet w najmniejszym stopniu ograniczać. Symptomatyczny jest przy tym fakt, iż jak wynika z materiału dowodowego przedmiotowej sprawy, wszyscy członkowie wspólnoty ponoszą opłaty, tj. podatek od nieruchomości i opłaty za użytkowanie wieczyste wyliczone od całej powierzchni nieruchomości bez wyodrębnienia powierzchni zajętej przez garaże, mimo, iż z części tej nie mogą korzystać. Ograniczenie dostępu do podwórza poprzez zajęcie jego części przez garaże, zdaniem Sądu jest zbyt dużą ingerencją w prawa wszystkich właścicieli, w tym powodów.

Sąd w pełni podziela również argumentację Sądu a quo, zgodnie z którą z materiału dowodowego przedmiotowej sprawy nie można wyprowadzić wniosków jakoby pomiędzy powodami, a pozwanymi zawarta była umowa quo ad usum i aby garaże postawione były za zgodą ówczesnych lokatorów. Z przedstawionych przez powodów dokumentów wyłania się wniosek przeciwny. Pozwani nie przedłożyli jakichkolwiek dokumentów świadczących o wybudowaniu spornych garaży za zgodą wszystkich lokatorów. Odmienne stanowisko w tym zakresie należało poczytać jako wyraz przyjętej przez pozwanych linii obrony, która w obliczu materiału dowodowego przedmiotowej sprawy nie mogła odnieść zamierzonego skutku. Podkreślenia przy tym wymaga, iż jak słusznie wskazał Sąd I Instancji, nawet jeśliby przyjąć, iż w zaistniałym stanie faktycznym miała miejsce umowa quo ad usum, to niewątpliwie nie oznacza to, że powodowie nie mogą zmienić zdania i zażądać jej zmiany.
I tak w postanowieniu z dnia 12 września 1973 r., III CRN 188/73 (OSNC 1974/11/183), Sąd Najwyższy stwierdził, że podział rzeczy wspólnej do korzystania (quoad usum) nie jest definitywny, gdyż w zależności od zmienionych okoliczności może on ulec stosownej zmianie bądź to w drodze porozumienia współwłaścicieli, bądź też - w braku takiego porozumienia - w drodze orzeczenia sądowego. W przedmiotowej sprawie powodowie podejmowali próby polubownego załatwienia sporu z poprzednikami prawnymi odnośnie rozbiórki garaży, prosząc o udostępnienie stosownych dokumentów. Zatem pozwani mieli świadomość stanowiska powodów w tym zakresie, co znajduje również potwierdzenie
w uchwale wspólnoty podjętej w celu likwidacji garaży, co czyni bezzasadnym podnoszonych przez apelujących zarzut korzystania z garaży za zgodą współwłaścicieli. Wobec braku zgody, czynienie rozważań celem ustalenia, czy przeszłości taka zgoda była udzielona jest prawnie irrelewantna, a jej istnienie nie pozbawia powodów prawa jej cofnięcia.

Konkludując, słusznie Sąd I instancji uwzględnił powództwo i nakazał R. G., M. S. i E. K. usunięcie garaży znajdujących się na nieruchomości położonej w Ł. przy ulicy (...), działka (...), obręb P-20 w terminie dwóch miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację.

Zważywszy na wynik kontroli instancyjnej o kosztach postępowania apelacyjnego Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. i zasądził solidarnie od pozwanych na rzecz powodów kwotę 1.200 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego - § 6 pkt. 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j. Dz. U. z 2013 r., poz. 490).