Pełny tekst orzeczenia

251/4/B/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 30 lipca 2014 r.
Sygn. akt Tw 14/12

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Wojciech Hermeliński – przewodniczący
Marek Zubik – sprawozdawca
Piotr Tuleja,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 24 kwietnia 2013 r. o odmowie nadania dalszego biegu wnioskowi Nadzwyczajnego XI Krajowego Zjazdu Lekarzy,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

1. W dniu 5 marca 2012 r. wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego wniosek Nadzwyczajnego XI Krajowego Zjazdu Lekarzy (dalej: Zjazd) o zbadanie zgodności § 29, § 30 i § 31 załącznika do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 maja 2008 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 81, poz. 484; dalej: załącznik) z art. 92 ust. 1 Konstytucji.

2. Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 11 lipca 2012 r. wezwano wnioskodawcę do usunięcia, w terminie 7 dni od daty doręczenia zarządzenia, braków formalnych wniosku przez: wyjaśnienie, czy Naczelna Rada Lekarska (dalej: NRL) podjęła działania zmierzające do zmiany ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (art. 137 ust. 12 ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych [Dz. U. z 2008 r. Nr 164, poz. 1027, ze zm.; dalej: ustawa o świadczeniach]); wyjaśnienie, z czego Zjazd wywodzi legitymację do reprezentowania interesów świadczeniodawców zrzeszonych w organizacjach świadczeniodawców (art. 137 ust. 2-4 ustawy oświadczeniach), w stosunku do których odniesie skutek usunięcie § 29, § 30, §31 załącznika z porządku prawnego, w szczególności wykazanie, że Zjazd został umocowany przez te organizacje do wystąpienia w ich imieniu do Trybunału o stwierdzenie niezgodności z Konstytucją kwestionowanych przepisów; wykazanie, że osoby, które złożyły podpisy pod uchwałą Zjazdu z 25 lutego 2012 r., zostały wybrane na delegatów na Zjazd zgodnie z art. 37 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (Dz. U. Nr 219, poz. 1708, ze zm.; dalej: ustawa o izbach lekarskich); doręczenie oryginału oraz 4 (czterech) odpisów wyciągu z protokołu posiedzenia Zjazdu z 25 lutego 2012 r. wraz z listą obecności; doręczenie oryginału oraz 4 (czterech) odpisów uchwały NRL w sprawie zwołania Zjazdu, podjętej na podstawie powołanego we wniosku (w części zatytułowanej „Uzasadnienie prawa Krajowego Zjazdu Lekarzy do wystąpienia z niniejszym wnioskiem”) art. 37 ust. 5 ustawy o izbach.

3. W piśmie z 23 lipca 2012 r. wnioskodawca odniósł się do stwierdzonych przez Trybunał Konstytucyjny braków formalnych wniosku.

4. Postanowieniem z 24 kwietnia 2013 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu wnioskowi.

4.1. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że uchwały nr 1 z 25 lutego 2012 r. nie można traktować jako podstawy prawnej wniosku, który wpłynął do Trybunału 5 marca 2012 r., a złożonego w rozpatrywanej sprawie wniosku nie można uznać za pochodzący od organu legitymowanego do podjęcia uchwały w kwestii hierarchicznej kontroli zgodności norm (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym [Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK]).

4.2. Okoliczności rozpatrywanej sprawy pozwoliły Trybunałowi stwierdzić, że wniosek musiał istnieć przed podjęciem uchwały, a tym samym nie mógł zostać sporządzony na podstawie i w wykonaniu tejże uchwały. Z powyższych względów wniosku, który wpłynął do Trybunału 5 marca 2012 r., nie można było uznać za pochodzący od podmiotu uprawnionego w rozumieniu art. 191 ust. 1 pkt 4 Konstytucji (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).

4.3. Trybunał Konstytucyjny ustalił, że żaden z przepisów ustawowych, które zostały powołane we wniosku, nie został wskazany jako wzorzec kontroli w uchwale nr 1 Zjazdu z 25 lutego 2012 r. w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że w tym zakresie wniosek pochodzi od podmiotu nieuprawnionego.

4.4. W ocenie Trybunału zaskarżone uregulowania nie dotyczą spraw objętych zakresem działania wnioskodawcy w rozumieniu art. 191 ust. 2 Konstytucji (art. 36 ust. 3 w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK).

4.5. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, skoro interes świadczeniodawców w rozstrzygnięciu kwestii zgodności z Konstytucją przepisów przewidujących zastrzeganie w umowach o udzielanie świadczeń zdrowotnych kar umownych ma wymiar ogólnospołeczny, to tym samym w celu jego ochrony może występować podmiot legitymowany generalnie (art. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji), nie zaś organizacja zawodowa, której w świetle art. 191 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 191 ust. 2 Konstytucji przysługuje ograniczona rzeczowo zdolność wnioskowa.

4.6. Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że samorząd lekarski nie wykazał posiadania legitymacji do występowania o kontrolę dochowania trybu stanowienia rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 6 maja 2008 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej (Dz. U. Nr 81, poz. 484) wraz z załącznikiem zawierającym zaskarżone § 29, § 30 i § 31.

5. W zażaleniu z 6 maja 2013 r. na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 24 kwietnia 2013 r. Zjazd wniósł o „skierowanie sprawy do rozpoznania na rozprawie”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Zgodnie z art. 36 ust. 4 ustawy o TK wnioskodawcy przysługuje prawo wniesienia zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego o odmowie nadania wnioskowi dalszego biegu. Trybunał, w składzie trzech sędziów, rozpatruje zażalenie na posiedzeniu niejawnym (art. 25 ust. 1 pkt 3 lit. b w zw. z art. 36 ust. 6-7 ustawy o TK). Trybunał Konstytucyjny w szczególności bada, czy wydając zaskarżone postanowienie, prawidłowo stwierdził istnienie przesłanek odmowy nadania wnioskowi dalszego biegu. Oznacza to, że na etapie rozpoznania zażalenia Trybunał analizuje przede wszystkim te zarzuty, które mogą podważyć trafność ustaleń przyjętych za podstawę zaskarżonego rozstrzygnięcia.

2. W zażaleniu wnioskodawca twierdzi: „w powołanym (...) postanowieniu w pkt 2.1 Trybunał Konstytucyjny uznał, iż Nadzwyczajny XI Krajowy Zjazd nie był uprawniony do podjęcia uchwały w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. W ocenie Trybunału wśród spraw mających być przedmiotem obrad Zjazdu w dniach 24-25 lutego 2012 r. nie znalazła się kwestia podjęcia przedmiotowej uchwały. Wnioskodawca nie zgadza się z tym stwierdzeniem. Po pierwsze X Krajowy Zjazd Lekarzy, który zobowiązał Naczelną Radę Lekarską do zwołania Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu Lekarzy, w uchwale Nr 19 z 29 stycznia 2010 r. (uchwała w załączeniu) wśród spraw, nad którymi miał obradować Nadzwyczajny XI Zjazd, wskazał m.in. aktualną sytuację w ochronie zdrowia. Po drugie, Naczelna Rada Lekarska, zwołując Nadzwyczajny XI Krajowy Zjazd Lekarzy, w uchwale Nr 2/11/VI z 4 lutego 2011 r. również wskazała, że przedmiotem obrad Zjazdu będzie aktualna sytuacja w ochronie zdrowia. Zatem dyskusja w sprawie wszelkich problemów, jakie mają aktualnie lekarze i lekarze dentyści w wykonywaniu zawodu, w tym problemów występujących przy udzielaniu świadczeń opieki zdrowotnej finansowanych z budżetu państwa na podstawie umów o udzielanie tych świadczeń, zawieranych z Narodowym Funduszem Zdrowia, jak i podjęcie w następstwie dyskusji stosownych uchwał, stanowisk i apelów mieściło się w zakresie spraw, nad którymi mógł obradować Nadzwyczajny XI Krajowy Zjazd Lekarzy”.
Trybunał Konstytucyjny nie neguje tego, czym zajmować się miał Krajowy Zjazd Lekarzy. Przywołane wyżej wyjaśnienie nie podważa argumentacji związanej z odmową nadania dalszego biegu wnioskowi. Podjęcie uchwały o wystąpieniu z wnioskiem do Trybunału jest czynnością o charakterze nadzwyczajnym, musi zatem wynikać z wyraźnie sformułowanego postanowienia uchwały NRL w sprawie zwołania Nadzwyczajnego Krajowego Zjazdu. Nie ulega wątpliwości, że zawarte w § 2 uchwały Nr 2/11/VI NRL z 4 lutego 2011 r. postanowienie w brzmieniu: „przedmiotem obrad Zjazdu [będzie] (...) aktualna sytuacja w ochronie zdrowia” nie jest równoznaczne z umocowaniem czy zobowiązaniem do podjęcia uchwały w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego o dokonanie hierarchicznej kontroli norm. W uchwale NRL z 4 lutego 2011 r. w sprawie zwołania Nadzwyczajnego XI Krajowego Zjazdu Lekarzy mogła choć nie musiała się znaleźć zapowiedź podjęcia stosownej uchwały będącej podstawą wniosku do Trybunału Konstytucyjnego. Trybunał stwierdza jednak, że zarówno we wskazanej wyżej uchwale, jak i w uchwale Nr 30/11/VI Naczelnej Rady Lekarskiej z 16 grudnia 2011 r. w sprawie zmiany uchwały Nr 2/11/VI Naczelnej Rady Lekarskiej z 4 lutego 2011 r. brak jest choćby ogólnej zapowiedzi podjęcia uchwały w sprawie sądowej oceny konstytucyjności przepisów. Jest to szczególnie widoczne choćby w świetle § 2 pkt 2 i 3 uchwały z 4 lutego 2011 r. („przedmiotem obrad będą (...) ocena realizacji uchwał przyjętych przez X Krajowy Zjazd Lekarzy, rozpatrzenie projektu uchwały zmieniającej uchwałę w sprawie regulaminu”) oraz § 1 uchwały zmieniającej („w uchwale Nr 2/11/VI Naczelnej Rady Lekarskiej z 4 lutego 2011 r. (...) w § 2 po pkt 4 dodaje się pkt 5-7 w brzmieniu: »rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie szczegółowego sposobu przeprowadzania wizytacji (...) rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały nr 10 w sprawie regulaminu wewnętrznego urzędowania rzeczników odpowiedzialności zawodowej (...) rozpatrzenie projektu uchwały w sprawie zmiany uchwały nr 11 X Krajowego Zjazdu Lekarzy z 29 stycznia 2009 r. w sprawie regulaminu wewnętrznego urzędowania sądów lekarskich«”).
W zaskarżonym zatem postanowieniu Trybunał Konstytucyjny prawidłowo stwierdził, że uchwały nr 1 z 25 lutego 2012 r. nie można traktować jako podstawy prawnej wniosku, który wpłynął do Trybunału Konstytucyjnego 5 marca 2012 r. Złożonego wniosku nie można tym samym uznać za pochodzący od organu legitymowanego do podjęcia uchwały w kwestii hierarchicznej kontroli zgodności norm.

3. W zażaleniu przedstawiono następujące stanowisko: „odnosząc się do zarzutu przedstawionego w pkt 2.2 dotyczącego rozbieżności pomiędzy treścią doręczonej Trybunałowi uchwały Zjazdu »w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego« a jej brzmieniem uzgodnionym i przegłosowanym podczas obrad Zjazdu w dniu 25 lutego 2012 r., Wnioskodawca wskazuje, że wniosek o podjęcie przedmiotowej uchwały zgłoszony przez jednego z delegatów był przedmiotem rozważań Komisji Uchwał i Wniosków Zjazdu, a następnie przedstawiony Zjazdowi do przegłosowania. Jednakże, co zresztą wynika ze stenogramu Zjazdu, wniosek do Trybunału nie był załącznikiem do podjętej uchwały, natomiast tezy wniosku były przedmiotem obrad i głosowania Zjazdu i zostały przez niego przyjęte w postaci uchwały w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego. Jednak ostateczna wersja, która została przekazana Trybunałowi, nie mogła zostać sporządzona bezpośrednio na Zjeździe z powodów oczywistych, tj. wniosek należało »przepisać« na papierze firmowy[m] Prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, dołączyć do niego odpowiednie załączniki, oznaczyć go kolejnym numerem z dziennika korespondencyjnego. Są to jednak czynności techniczne, które nie niweczą woli Zjazdu co do treści wniosku, ale zarazem czynią Prezesa osobą sporządzającą wniosek”.
Trybunał Konstytucyjny nie podziela powyższego sposobu rozumowania. Oświadczenie woli co do wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie hierarchicznej kontroli norm musi obejmować, po pierwsze, wskazanie zakresu zaskarżenia, po drugie, upoważnienie do sporządzenia wniosku. Treść uchwały, podjętej w powyższej kwestii, zostaje zapisana w protokole (stenogramie) z obrad organu (władzy) i zazwyczaj bywa ujmowana w odrębnym dokumencie. Brzmienie uchwały ujęte w tym dokumencie musi odpowiadać brzmieniu uchwały utrwalonemu w protokole (stenogramie).
W zaskarżonym postanowieniu Trybunał prawidłowo stwierdził, że tekst uchwały ujętej w dokumencie doręczonym Trybunałowi zawierał upoważnienie Prezesa NRL „do sporządzenia wniosku”. Takiego upoważnienia nie było w tekście uchwały przegłosowanej przez Zjazd.
Zjazd nie wskazał, kto ma sporządzić wniosek, a udzielone Prezesowi upoważnienie do dokonania tej czynności pochodzi od nieokreślonego podmiotu, który sporządził – w sensie technicznym – dokument uchwały.
W świetle powyższego Trybunał stwierdza, że wniosku, który został sporządzony w wykonaniu upoważnienia „udzielonego” przez podmiot do tego nieuprawniony, nie można uznać za pochodzący od podmiotu legitymowanego w rozumieniu art. 191 ust. 1 pkt 4 Konstytucji.

4. Zdaniem wnioskodawcy: „Zarzut [braku wskazania w uchwale nr 1 Zjazdu z 25 lutego 2012 r. w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego przepisów ustawowych mających stanowić wzorzec kontroli] jest o tyle niezasadny, że w uchwale tej zapisano, że niezgodność kwestionowanych przepisów rozporządzenia z art. 92 ust. 1 Konstytucji RP »wynika z faktu, że treść tych przepisów przekracza ustawowe upoważnienie, na podstawie którego rozporządzenie wraz z załącznikiem zostało wydane«. Choć nie wskazano wyraźnie, z powyższego sformułowania wynika jednoznacznie, że chodzi tu o upoważnienie ustawowe do wydania
rozporządzenia, a jest ono zawarte w art. 137 ust. 9 ustawy z 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych”.
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że wnioskodawca popada w sprzeczność. We wniosku wskazał, że „przepisem zawierającym upoważnienia do wydania przedmiotowego rozporządzenia jest art. 137 ust. 9 ustawy (...) oświadczeniach”. Równocześnie stwierdził – „można jednak uznać, że wytyczne dotyczące treści rozporządzenia są zawarte w całym Dziale VI wspomnianej ustawy (...), a w szczególności w art. 136, który precyzuje co powinna (w szczególności) określać umowa o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej”.
Skoro żaden z przepisów ustawowych, które zostały powołane we wniosku, nie został wskazany jako wzorzec kontroli w uchwale nr 1 Zjazdu z 25 lutego 2012 r. w sprawie wystąpienia z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego (co potwierdza w zażaleniu wnioskodawca), to w konsekwencji Trybunał Konstytucyjny w zaskarżonym postanowieniu prawidłowo stwierdził, że w tym zakresie wniosek pochodził od podmiotu nieuprawnionego.

5. Wnioskodawca zarzuca „całkowite pominięcie w wydanym postanowieniu kwestii naruszenia przez Ministra Zdrowia zasad przyzwoitej legislacji stawia samorząd lekarski samorząd lekarski jako reprezentanta lekarzy i lekarzy dentystów w sytuacji całkowicie bezsilnej”.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że we wniosku Zjazd nie sformułował pod adresem kwestionowanych przepisów zarzutu naruszenia art. 2 Konstytucji (zasad przyzwoitej legislacji). Wnioskodawca nie mógł zatem zasadnie oczekiwać, że Trybunał w zaskarżonym postanowieniu zajmie stanowisko w kwestiach nie podniesionych we wniosku. W konsekwencji, Zjazd nie może czynić Trybunałowi zarzutu z tego, że ten nie wykroczył poza granice wniosku (art. 66 ustawy o TK).

6. W zażaleniu wnioskodawca podtrzymuje, że posiada legitymację do zainicjowania kontroli konstytucyjności zaskarżonych przepisów.

6.1. Wnioskodawca zarzuca: „Trybunał Konstytucyjny nie wziął pod uwagę szerokiego katalogu spraw objętych działaniem samorządu lekarskiego, wśród których, zgodnie z art. 5 ustawy z 2 grudnia 2009 r. o izbach lekarskich (...) znajdują się m.in. reprezentowanie i ochrona zawodu lekarza, negocjowanie warunków pracy i płac, działania na rzecz ochrony zawodu lekarza, w tym występowanie w obronie godności zawodu lekarza oraz interesów indywidualnych i zbiorowych członków samorządu lekarzy, współdziałanie z organami administracji publicznej, organizacjami politycznymi, związkami zawodowymi oraz innymi organizacjami społecznymi w sprawach dotyczących ochrony zdrowia ludności i warunków wykonywania zawodu lekarza. W świetle tych zadań, wymaga zaakcentowania, iż przepisy ustawy o izbach lekarskich nie ograniczają reprezentacji samorządu lekarskiego wyłącznie do nadzoru nad wąsko rozumianą działalnością zawodową”.
Trybunał Konstytucyjny uznaje za nieadekwatne odnoszenie wszystkich kryteriów, które cechują samorząd lekarski na gruncie ustawy o izbach do konstytucyjnego pojęcia organizacji zawodowej w rozumieniu art. 191 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 191 ust. 2 ustawy zasadniczej.
Trzeba podkreślić, że uprawnienie do kierowania wniosku do Trybunału Konstytucyjnego jest oparte na normie rangi konstytucyjnej. O istnieniu tego uprawnienia po stronie konkretnego podmiotu nie mogą samodzielnie przesądzać rozwiązania przyjęte w ustawach zwykłych ani w statutach. Przy odmiennej interpretacji to nie Konstytucja, ale ustawa lub statut decydowałyby w istocie o przyznaniu takiego uprawnienia. Pojęcie „zakres działania”, użyte w art. 191 ust. 2 Konstytucji, należy traktować autonomicznie.

6.2. Wnioskodawca powołuje się na „zawarte w ustawie o izbach lekarskich upoważnienie do negocjowania warunków pracy i płacy”.
Nadto twierdzi, że „reprezentuje interesy lekarzy i lekarzy dentystów wykonujących zawód we wszystkich formach”.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że wnioskodawca nie może korzystać z mechanizmu ustanowionego w art. 191 ust. 1 pkt 4 w zw. z art. 191 ust. 2 Konstytucji w sposób, który prowadziłby do zatarcia granicy między zakresami zdolności wnioskowej, po pierwsze, ogólnokrajowych władz organizacji zawodowych, po drugie, ogólnokrajowych organów związków zawodowych, po trzecie, podmiotów wymienionych wart. 191 ust. 1 pkt 1 Konstytucji. Taka wykładnia wymienionych przepisów ustawy zasadniczej doprowadziłaby do rozszerzenia ograniczonej rzeczowo zdolności wnioskowej organizacji zawodowych na bliżej nieokreśloną kategorię aktów normatywnych, i w konsekwencji równałaby się z uznaniem przesłanki wynikającej z art. 191 ust. 2 Konstytucji za prawnie nieznaczące kryterium oceny legitymacji procesowej w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.
Trybunał Konstytucyjny przypomina, że legitymacja do występowania o kontrolę aktów normatywnych, które dotyczą spraw odnoszących się do wykonywania określonej profesji przez członków organizacji, przysługuje ogólnokrajowym władzom organizacji zawodowych, w tym samorządów zawodowych skupiających osoby wykonujące zawody zaufania publicznego (zob. postanowienie TK z 20 grudnia 2005 r., Tw 12/05, OTK ZU nr 5/B/2007, poz. 179 oraz powołane tam orzeczenia). Tymczasem pojęcie „spraw objętych zakresem działania”, w rozumieniu art. 191 ust. 2 Konstytucji, dotyczy – w odniesieniu do ogólnokrajowych organów związków zawodowych – wyłącznie tych aktów normatywnych, które bezpośrednio kształtują uprawnienia lub obowiązki pracowników względem pracodawców w kontekście łączącego ich stosunku pracy. Jest to jednocześnie sfera działalności związku, która określa przedmiotowy zakres legitymacji tego podmiotu w postępowaniu w sprawie abstrakcyjnej kontroli norm. (zob. postanowienia TK z 21 kwietnia i 27 września 2006 r., Tw 43/05, OTK ZU nr 5/B/2006, poz. 159 i 160 oraz powołane tam orzeczenia).
Wnioskodawca twierdzi: „W przypadku, gdy lekarz lub lekarz dentysta sam nie jest świadczeniodawcą, ale wykonuje zawód na podstawie stosunku pracy u świadczeniodawcy, może ponieść odpowiedzialność finansową wobec swojego pracodawcy – świadczeniodawcy w przypadku nałożenia na świadczeniodawcę kary przez Narodowy Fundusz Zdrowia”.
Trybunał Konstytucyjny zwraca uwagę, że kwestionowane przepisy nie regulują zagadnienia odpowiedzialności finansowej pracownika wobec pracodawcy, a nawet gdyby tak było, to samorząd lekarski jako organizacja zawodowa nie posiada legitymacji do występowania do Trybunału w zastępstwie związku zawodowego lekarzy jako organizacji, do której zakresu działania należy ochrona interesów pracowniczych lekarzy.

6.3. Wnioskodawca przyznaje, że „nie można postawić znaku równości między słowem świadczeniodawca a słowem lekarz”. Jego zdaniem: „Zawarte w ustawie o izbach lekarskich upoważnienie do negocjowania warunków pracy i płacy, należy rozumieć jako ciążący na samorządzie lekarskim obowiązek dołożenia starań służących optymalizacji warunków gospodarczych, w jakich jest dokonywane świadczenie usług zdrowotnych w rozumieniu art. 2 ustawy z 5 grudnia 1996 r. o zawodach lekarza i lekarza dentysty (...). Dotyczy to w znacznej mierze ogromnej rzeszy lekarzy i lekarzy dentystów wykonujących działalność leczniczą w ramach praktyki zawodowej, którzy są świadczeniodawcami”.
Wystąpienie z wnioskiem do Trybunału Konstytucyjnego nie stanowi środka ochrony interesów gospodarczych (zob. postanowienie TK z 3 lutego 2010 r., Tw 25/09, OTK ZU nr l/B/2010, poz. 4 i wymienione tam orzeczenia). Trybunał podkreśla, że przyznanie organizacjom pracodawców, związkom zawodowym oraz organizacjom zawodowym ograniczonej rzeczowo zdolności wnioskowej w jednym przepisie (art. 191 ust. 1 pkt 4 Konstytucji)
wskazuje, że zakres tego uprawnienia (art. 191 ust. 2 Konstytucji) powinien być wyznaczany jednolicie. Skoro organizacje pracodawców (a tym bardziej związki zawodowe) nie stanowią uniwersalnej formy zrzeszania się podmiotów gospodarczych, to tym samym nie można postrzegać organizacji zawodowych jako podmiotów, których rolą ustrojową jest ochrona interesów ekonomicznych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej przez członków organizacji.

6.4. W przekonaniu wnioskodawcy: „Bez względu (...) na formę wykonywania zawodu to lekarze i lekarze dentyści są zainteresowani przepisami kwestionowanymi przez Nadzwyczajny XI Krajowy Zjazd Lekarzy”.
Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że normatywna regulacja sfery świadczeń opieki zdrowotnej znajduje się w sferze zainteresowania całego społeczeństwa, w tym lekarzy. Zwraca jednak uwagę, że przepisy poddane kontroli nie kształtują, negatywnie modyfikując, statusu danej osoby fizycznej jako lekarza. W konsekwencji nie kreują nowych ani nie likwidują dotychczasowych lekarskich uprawnień zawodowych, nie przewidują też obowiązków, które miałyby obciążać daną osobę wyłącznie w związku z wykonywaniem profesji.
Uznanie istnienia po stronie jakiejkolwiek organizacji zawodowej uprawnienia do podważania konstytucyjności przepisów prawnych tylko dlatego, że kwestionowane uregulowania wzbudzają zainteresowanie zrzeszonych w niej członków, prowadziłoby do rozszerzenia ograniczonej rzeczowo zdolności wnioskowej takiego podmiotu na bliżej nieokreśloną kategorię aktów normatywnych, i w konsekwencji równałoby się z uznaniem przesłanki wynikającej z art. 191 ust. 2 Konstytucji za prawnie nieznaczące kryterium oceny legitymacji procesowej w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Wobec powyższego Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że postawione w zażaleniu zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.

W tym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.