Sygn. akt II PK 374/09
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 23 czerwca 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Katarzyna Gonera (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Józef Iwulski
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa B. P.
przeciwko K. S.A. w W.
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 23 czerwca 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 23 czerwca 2009 r.,
1. oddala skargę kasacyjną;
2. zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 4.050
(cztery tysiące pięćdziesiąt ) złotych tytułem zwrotu kosztów
zastępstwa procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy w W. – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 16
grudnia 2008 r., oddalił powództwo B. P. przeciwko „K.” S.A. ie o odszkodowanie z
tytułu umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
Powódka domagała się zasądzenia na jej rzecz od strony pozwanej
odszkodowania z tytułu umowy o zakazie konkurencji w łącznej wysokości 330.000
zł z ustawowymi odsetkami od dnia wymagalności poszczególnych rat
odszkodowania. Powołała się na treść § 11 i § 13 umowy o pracę z 19 października
2004 r., w której ustalono, że w okresie jednego roku od dnia rozwiązania umowy o
pracę będzie zobowiązana do powstrzymywania się od podejmowania działalności
konkurencyjnej, za co pozwana Spółka będzie jej wypłacać w okresie
obowiązywania zakazu konkurencji miesięczne odszkodowanie w wysokości 50%
średniego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego brutto otrzymywanego przez
nią w ciągu ostatniego roku pracy.
Pozwana Spółka wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc, że 31 lipca
2006 r. wypowiedziała powódce umowę o pracę za sześciomiesięcznym okresem
wypowiedzenia ze skutkiem na 31 stycznia 2007 r. W oświadczeniu o
wypowiedzeniu zwolniono powódkę z zakazu konkurencji po ustaniu stosunku
pracy. W ten sposób doszło do wypowiedzenia umowy o zakazie konkurencji.
Pozwana Spółka podniosła ponadto, że po rozwiązaniu umowy o pracę powódka
podjęła działalność konkurencyjną w „E." Spółce z o.o.
Sąd Okręgowy ustalił, że powódka była zatrudniona u pozwanego
pracodawcy od 19 października 2004 r. na podstawie umowy o pracę na czas
nieokreślony na stanowisku dyrektora generalnego. Umowa o pracę uległa
rozwiązaniu 31 stycznia 2007 r. na skutek wypowiedzenia przez pracodawcę. W §
11 umowy o pracę strony przewidziały zakaz prowadzenia przez powódkę
działalności konkurencyjnej wobec pozwanej Spółki w czasie trwania stosunku
pracy i w okresie jednego roku od rozwiązania umowy o pracę. Za prowadzenie
działalności konkurencyjnej strony uznały, między innymi, świadczenie pracy na
podstawie umowy o pracę lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego
3
działalność konkurencyjną wobec działalności Spółki. Sąd Okręgowy ustalił, że
chodziło o działalność każdego przedsiębiorcy na terytorium Rzeczypospolitej
Polskiej na rynku napojów gazowanych i niegazowanych, wody mineralnej oraz
innego asortymentu produkowanego przez pozwaną. Zgodnie z § 11 ust. 3 umowy
o pracę, pracodawca zobowiązał się wypłacać powódce przez okres trwania
zakazu konkurencji po ustaniu stosunku pracy miesięczne odszkodowanie w
wysokości 50% średniego miesięcznego wynagrodzenia zasadniczego brutto za
pracę, otrzymywanego przez powódkę w ciągu ostatniego roku pracy. Zasadnicze
miesięczne wynagrodzenie brutto powódki wynosiło 55.000 zł. W piśmie
zawierającym oświadczenie o wypowiedzeniu umowy o pracę pozwana zwolniła
powódkę z zakazu konkurencji i nie wypłaciła powódce odszkodowania.
Sąd Okręgowy ustalił ponadto, że w okresie od 1 marca 2007 r. do 31 maja
2007 r. powódka była zatrudniona w „E." Spółce z o.o., zajmującej się produkcją i
dystrybucją napoju energetycznego […], na stanowisku dyrektora generalnego.
Zgodnie z przedmiotem działalności ujawnionym w rejestrze przedsiębiorców
Krajowego Rejestru Sądowego, zarówno pozwana Spółka, jak i „E." Spółka z o.o.
zajmują się produkcją artykułów spożywczych i napojów. „E." Spółka z o.o.
produkuje i dystrybuuje napój energetyczny. Strona pozwana produkuje i
dystrybuuje różne napoje bezalkoholowe, wody mineralne. W okresie od
października 2000 r. do września 2005 r. pozwana Spółka produkowała napój
energetyczny K., a w 1999 r. napój energetyczny V. Od 28 lutego 2007 r. strona
pozwana produkuje napój energetyczny R. Napój R. był wcześniej produkowany
przez „P.” S.A., której akcje strona pozwana nabyła na podstawie umowy z 31
października 2006 r. Negocjacje w sprawie nabycia akcji „P.” S.A. były prowadzone
przez stronę pozwaną od 15 maja 2006 r. na podstawie umowy ustanawiającej
wyłączność w negocjacjach oraz zobowiązanie do zachowania poufności. Zgodnie
z Polską Klasyfikacją Wyrobów i Usług, napoje energetyczne są sklasyfikowane w
tej samej klasie, co napoje bezalkoholowe i wody mineralne.
Od 16 sierpnia 2007 r. powódka prowadzi własną działalność gospodarczą,
doradza różnym spółkom jako konsultant od tworzenia strategii, budżetów, analiz
rynkowych. Żaden z jej klientów nie produkuje ani nie dystrybuuje napojów.
4
Zdaniem Sądu Okręgowego, strony skutecznie zawarły umowę o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy. Jednocześnie w treści umowy nie
przewidziały możliwości wypowiedzenia umowy o zakazie konkurencji. W związku z
tym oświadczenie pozwanej o zwolnieniu powódki z obowiązku powstrzymania się
od działalności konkurencyjnej nie wywarło skutku w postaci rozwiązania umowy o
zakazie konkurencji. Biorąc powyższe pod uwagę, Sąd Okręgowy uznał, że umowa
o zakazie konkurencji obowiązywała strony od 1 lutego 2007 r. do 1 lutego 2008 r.
Powódka była zobowiązana na mocy łączącej strony umowy o zakazie konkurencji
do powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej, a pozwana Spółka - w
przypadku powstrzymania się przez powódkę od działalności konkurencyjnej przez
cały okres obowiązywania zakazu - do wypłacenia jej odszkodowania, płatnego w
miesięcznych ratach ustalonych w umowie.
Sąd Okręgowy podniósł, że pracodawca może zwolnić się z obowiązku
wypłaty odszkodowania, gdy udowodni, że pracownik prowadził działalność
konkurencyjną w stosunku do niego. Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy ma charakter umowy wzajemnej, wynikające z niej świadczenie
jednej strony jest odpowiednikiem świadczenia drugiej.
Sąd Okręgowy uznał, że powódka podjęła działalność konkurencyjną wobec
pozwanej Spółki od chwili zatrudnienia w „E.” Spółce z o.o., czyli od 1 marca 2007
r. Ocena że obie spółki prowadzą działalność konkurencyjną, wynikała z analizy
przyjętego w umowach spółki i ujawnionego w rejestrze przedsiębiorców
przedmiotu ich działalności. Sąd Okręgowy ustalił, że produkcja i dystrybucja
napojów to działalność faktycznie wykonywana przez obie spółki, a nie tylko
przykładowo wymieniona w umowach spółek. W ocenie Sądu, działalność „E. "
Spółki z o.o. była konkurencyjna w stosunku do pozwanej Spółki również ze
względu na produkcję napojów energetycznych. Spółka „E.”, w której podjęła
zatrudnienie powódka po ustaniu stosunku pracy z pozwaną, produkuje tylko
napoje energetyczne. Pozwana produkuje różne napoje, w tym w okresie od
października 2000 r. do września 2005 r. produkowała napój energetyczny K. Sąd
Okręgowy nie dał wiary powódce, że nie wiedziała, iż strona pozwana produkowała
w przeszłości napoje energetyczne. Powódka była zatrudniona w pozwanej Spółce
od 19 października 2004 r. na stanowisku dyrektora generalnego. Powódce
5
podlegały działy: marketingu, sprzedaży, produkcji, logistyki, finansów, kadr oraz
przez krótki okres dział prawny. Powódka miała pełny dostęp do dokumentacji
finansowo-księgowej, raportów sprzedaży i faktur. Znała odbiorców produktów
pozwanej, kanały dystrybucji napojów gazowanych i niegazowanych, w tym
napojów energetycznych. Zdaniem Sądu Okręgowego, powódka mogła w czasie
zatrudnienia u strony pozwanej uzyskać informacje, dane liczbowe, także co do
zasad działania rynku zbytu napojów energetycznych, co mogła następnie
wykorzystać w pracy na stanowisku dyrektora generalnego w „E.” Spółce z o.o.
Pozwana Spółka już w okresie przed zatrudnieniem powódki produkowała napoje
energetyczne, miała też możliwość podjęcia tej działalności w czasie zatrudnienia
powódki lub po jego ustaniu. Powódka musiała wiedzieć, że istnieje potencjalna
możliwość, iż pozwana i jej nowy pracodawca będą produkować konkurencyjne
napoje energetyczne.
Zdaniem Sądu Okręgowego, działalność „E.” Spółki z o.o. jest konkurencyjna
w stosunku do działalności pozwanej nie tylko w zakresie produkcji napojów
energetycznych. Powołany w sprawie biegły, z zakresu znajomości zasad
funkcjonowania rynku napojów w Polsce i konkurencyjności poszczególnych
napojów względem siebie, zeznał, że napoje produkowane przez pozwaną oraz
napoje energetyczne są skierowane do różnych odbiorców i są objęte innymi
działaniami marketingowymi, jednakże mogą być przeznaczone także dla tych
samych grup odbiorców. Dystrybucja jednych i drugich napojów odbywa się za
pośrednictwem tych samych pośredników, takie same są kanały dystrybucji, napoje
te są sprzedawane w dyskotekach, klubach i sklepach. Bardzo często w małych
sklepach towary te występują obok siebie na jednej półce.
Sąd podkreślił, że strony określiły w umowie o zakazie konkurencji, co należy
rozumieć przez działalność konkurencyjną objętą zakazem konkurencji. Działalność
ta została ujęta szeroko - jako działalność każdego przedsiębiorcy na terytorium
Rzeczypospolitej Polskiej, działającego na rynku napojów gazowanych i
niegazowanych, wody mineralnej oraz innego asortymentu produkowanego przez
„H.” S.A. Spółka „E.”, w której zatrudniła się powódka, produkowała napój, który
mieści się w pojęciu „napojów gazowanych i niegazowanych”. Podjęcie przez
powódkę pracy w spółce produkującej i sprzedającej na terytorium
6
Rzeczypospolitej Polskiej asortyment podobny do produkowanego przez „H.” S.A.
powinno zostać potraktowane jako naruszenie zakazu konkurencji w stosunku do
pozwanej. W ocenie Sądu, z uwagi na treść umowy nie zasługiwało na
uwzględnienie stanowisko powódki, że konkurentami są tylko przedsiębiorcy
działający na tym samym rynku „właściwym” rozumianym jako rynek towarów, które
ze względu na ich przeznaczenie, cenę oraz właściwości, w tym jakość, są
uznawane przez ich nabywców za substytuty oraz są oferowane na tym samym
obszarze, oraz jej argumentacja, że w stosunku konkurencyjnym pozostają
podmioty, które w tym samym czasie i na tym samym terytorium oferują klientom
tożsame albo przynajmniej substytutywne towary lub usługi.
W ocenie Sądu Okręgowego, z uwagi na fakt, że powódka nie wywiązała się
ze zobowiązania powstrzymywania się od działalności konkurencyjnej przez okres
obowiązywania zakazu konkurencji, brak było podstaw do wypłaty na jej rzecz
odszkodowania przewidzianego w umowie. Zdaniem Sądu, nie miało dla tej oceny
znaczenia, czy powódka podjęła działalność konkurencyjną przez miesiąc – dwa,
czy przez cały okres obowiązywania umowy o zakazie konkurencji. Złamanie
zakazu konkurencji nie pozwalało na zasądzenie na jej rzecz odszkodowania
umownego w jakimkolwiek zakresie.
Apelację od wyroku Sądu Okręgowego wniosła powódka, zarzucając błędy w
ustaleniach faktycznych, mające wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, polegające
między innymi na przyjęciu, że: 1) powódka naruszyła zakaz konkurencji, jaki
nakładała na nią umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy; 2)
pozwana prowadziła sprzedaż napoju energetycznego K. do września 2005 r.,
pomimo braku jakichkolwiek dowodów mogących uzasadniać takie ustalenie; 3)
powódka musiała wiedzieć, że pozwana sprzedawała w okresie przed jej
zatrudnieniem napoje energetyczne, pomimo braku jakichkolwiek dowodów
mogących uzasadniać takie ustalenie; 4) powódka w okresie zatrudnienia u
pozwanej mogła nabyć wiedzę o rynku zbytu napojów energetycznych, pomimo
braku jakichkolwiek dowodów mogących uzasadniać takie ustalenie; 5) powódka
wiedziała, że pozwana może w każdej chwili wznowić produkcję napojów
energetycznych, których produkcji zaprzestała, pomimo braku jakichkolwiek
dowodów mogących uzasadniać takie ustalenie; 6) powódka wiedziała o zamiarze
7
przejęcia przez pozwaną spółki „P.” S.A., pomimo braku na to jakichkolwiek
dowodów; 7) powódka powinna wiedzieć o planach rozpoczęcia przez pozwaną
produkcji napoju R.; 8) napoje energetyczne i napoje chłodzące są względem
siebie produktami konkurencyjnymi a produkcja napojów energetycznych objęta
była zakazem konkurencji wynikającym z umowy z 19 października 2004 r.,
pomimo braku jakichkolwiek podstaw do przyjęcia takiego ustalenia.
Powódka wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku w całości i uwzględnienie
powództwa, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Apelacyjny– Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 23
czerwca 2009 r., zmienił zaskarżony wyrok i zasądził od „K.” S.A. na rzecz B. P.
kwotę 27.500 zł wraz z odsetkami, a w pozostałej części powództwo oddalił.
Ponadto orzekł o kosztach procesu i kosztach sądowych.
Sąd Apelacyjny uznał zarzuty apelacji dotyczące błędnych ustaleń
faktycznych Sądu pierwszej instancji, w tym naruszenia prawa procesowego w
postaci art. 233 § 1 k.p.c., za nieuzasadnione. Sąd drugiej instancji stwierdził, że
okoliczności, na które powołała się powódka w apelacji, nie deprecjonują
prawidłowego ustalenia Sądu Okręgowego, że od 1 marca 2007 r. powódka
zatrudniła się w „E.” Spółce z o.o., konkurencyjnej w stosunku do pozwanej, na
podstawie umowy o pracę na stanowisku dyrektora generalnego.
Sąd Apelacyjny w całości podzielił ustalenia faktyczne Sądu pierwszej
instancji oraz opartą na nich ocenę prawną, że powódka w ten sposób naruszyła
umowny zakaz konkurencji w rozumieniu art. 1012
§ 1 k.p. w związku z art. 1011
§ 1
k.p. W ocenie Sądu drugiej instancji, nie ma decydującego znaczenia okoliczność
czy w momencie podejmowania przez powódkę pracy w spółce „E.” działalność obu
spółek dokładnie się pokrywała. Istotne jest, że przedmiotem działalności obu
spółek, zważywszy na wpisy w Krajowym Rejestrze Sądowym, była produkcja
artykułów spożywczych i napojów oraz handel hurtowy i detaliczny tymi artykułami i
napojami oraz że działalność spółki „E.” zagrażała chociażby potencjalnie
interesom spółki „H”. Kodeks pracy, posługując się w art. 1011
§ 1 pojęciem
„działalność konkurencyjna”, pojęcia tego nie definiuje. Prawo określenia zakresu
przedmiotowego, podmiotowego, czasowego oraz terytorialnego zakazu
8
konkurencji jest pozostawione stronom umowy (pracodawcy i pracownikowi) przy
uwzględnieniu kryterium przedmiotu prowadzonej przez pracodawcę działalności.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że działalnością konkurencyjną
jest aktywność przejawiana w tym samym lub takim samym zakresie
przedmiotowym i skierowana do tego samego kręgu odbiorców, pokrywająca się,
chociażby częściowo, z zakresem działalności podstawowej lub ubocznej
pracodawcy. Pojęcie podmiotu konkurencyjnego należy ujmować szeroko i
uznawać za konkurencyjną działalność nawet częściowo zbieżną z zakresem
działania danego podmiotu, bez względu na jej rozmiar, jeżeli mogłaby wpłynąć
niekorzystnie na jego sytuację ekonomiczną, sytuację na rynku lub osiągane wyniki
finansowe. Spowodowanie wymiernej szkody nie jest przesłanką zawarcia umowy o
zakazie konkurencji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 23 stycznia 2008 r., II PK
127/07, OSNP 2009, nr 13-14, poz. 168).
Zdaniem Sądu Apelacyjnego, okoliczności podnoszone przez powódkę w
apelacji, że nic nie wiedziała o rozmowach zarządu pozwanej Spółki z zarządem
„P.” S.A. na temat ewentualnego przejęcia tej spółki i rozpoczęcia produkcji napoju
energetycznego R20, nawet dając wiarę twierdzeniom powódki w tym zakresie, nie
zwalniały powódki od obowiązku powstrzymania się od zatrudnienia w
konkurencyjnej spółce „E.”, produkującej napoje energetyczne, jeżeli chciała
zachować prawo do odszkodowania z tytułu umowy o zakazie konkurencji.
Sąd Apelacyjny uznał, że apelacja powódki zasługuje natomiast na
uwzględnienie w części dotyczącej żądania powódki zasądzenia odszkodowania z
tytułu umowy o zakazie konkurencji za luty 2007 r. w kwocie 27.500 zł z odsetkami
od następnego dnia po dniu, gdy roszczenie o pierwszą ratę odszkodowania stało
się wymagalne. Odmawiając powódce prawa do przedmiotowej części
odszkodowania, Sąd Okręgowy działał w warunkach naruszenia prawa
materialnego, w szczególności art. 1012
k.p. W stanie faktycznym rozpoznawanej
sprawy doszło do sytuacji, w której - zgodnie z art. 1012
§ 2 k.p. - powódkę od
marca 2007 r. co do zasady przestał obowiązywać zakaz konkurencji wobec
niewywiązania się pozwanej z obowiązku wypłaty wymagalnej z tego tytułu raty
odszkodowania. Nie spowodowało to jednak automatycznie wygaśnięcia umowy o
zakazie konkurencji. Jak długo powódka powstrzymywała się od podjęcia
9
działalności konkurencyjnej, czyli realizowała swoje zobowiązanie wzajemne
względem pozwanej, tak długo pozwana była zobowiązana do wypłaty na rzecz
powódki odszkodowania. Z chwilą jednak podjęcia przez powódkę zatrudnienia w
konkurencyjnej spółce, zobowiązanie pozwanej ustało jako bezprzedmiotowe.
Skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego wniósł w imieniu powódki
jej pełnomocnik, zaskarżając wyrok ten w części oddalającej powództwo.
Skarga kasacyjna została oparta na podstawach:
1) naruszenia prawa materialnego, a mianowicie art. 1012
§ 1 k.p. w związku
z art. 1011
§ 1 k.p., poprzez uznanie przez Sąd Apelacyjny, że przepis ten
umożliwia zakazanie pracownikowi podejmowania działalności niebędącej
działalnością konkurencyjną wobec pracodawcy, a także zaniechanie dokonania
przez Sąd Apelacyjny jakichkolwiek ustaleń odnoszących się do tego, czy
działalność zabroniona pracownikowi na mocy umowy o zakazie konkurencji była
rzeczywiście i obiektywnie konkurencyjna wobec działalności prowadzonej przez
jego byłego pracodawcę;
2) naruszenia prawa procesowego, a mianowicie art. 231 k.p.c., poprzez
uznanie przez Sądy obu instancji, że powódka wiedziała o tym, że pozwana po
rozwiązaniu umowy o pracę z powódką zamierza rozpocząć działalność w zakresie
produkcji i dystrybucji napojów energetycznych, pomimo że ustalone w niniejszym
postępowaniu fakty nie dawały podstaw do takiego domniemania.
Skarżąca wniosła o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi drugiej instancji, ewentualnie o
uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz wyroku Sądu pierwszej instancji i
przekazanie sprawy do rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, oraz zasądzenie na
rzecz powódki kosztów postępowania.
Konieczność przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania skarżąca
uzasadniła tym, że w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne związane z
wykładnią art. 1011
§ 1 k.p., a zwłaszcza rozumieniem „konkurencyjności”
względem pracodawcy działalności, która miałaby być zakazana pracownikowi. W
szczególności wyjaśnienia wymaga zagadnienie, czy brak definicji działalności
konkurencyjnej w art. 1011
§ 1 k.p. oznacza, że to, co jest działalnością
konkurencyjną, może być określone w umowie o zakazie konkurencji w sposób
10
całkowicie dowolny i w oderwaniu od obiektywnych kryteriów ustalenia istnienia
stosunku konkurencji. Rozstrzygnięcia wymaga również czy - wobec braku definicji
działalności konkurencyjnej w powołanym przepisie - do ustalenia, czy określona
działalność ma charakter konkurencyjny, stosowane powinny być definicje
działalności konkurencyjnej z innych dziedzin prawa, a w szczególności definicja
zawarta w art. 4 pkt 11 w związku z art. 4 pkt 9 ustawy z dnia 16 lutego 2007 r. o
ochronie konkurencji i konsumentów (Dz. U. Nr 50, poz. 331 ze zm.). Zdaniem
pełnomocnika skarżącej, zastosowanie powyższej definicji pozwalałoby
niewątpliwie ustalić, czy działalność podjęta przez pracownika była obiektywnie i
rzeczywiście konkurencyjna wobec jego byłego pracodawcy, co sprzyjałoby
również spójności polskiego systemu prawnego.
Odpowiedź na skargę kasacyjną w imieniu strony pozwanej wniósł jej
pełnomocnik, wnosząc o nieprzyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania z uwagi na
oczywisty brak przesłanek do jej rozpoznania, ewentualnie o odrzucenie skargi
kasacyjnej z uwagi na to, że sformułowane zarzuty kasacyjne stanowią w istocie
polemikę z ustaleniami faktycznymi dokonanymi przez Sądy obydwu instancji,
ewentualnie oddalenie skargi kasacyjnej jako oczywiście nieuzasadnionej i
zasądzenie od powódki na rzecz pozwanej kosztów zastępstwa procesowego za
udział w postępowaniu kasacyjnym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw.
Podstawowa dla rozstrzygnięcia sprawy kwestia sprowadzała się do
zdefiniowania pojęcia „działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy”.
Strony zawarły umowę o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy,
która przewidywała, że „pracownik zobowiązuje się nie prowadzić w czasie trwania
stosunku pracy jak i w okresie jednego roku od rozwiązania umowy (…)
działalności konkurencyjnej w stosunku do działalności prowadzonej przez Spółkę”
(§ 11 ust. 1 umowy). Za prowadzenie działalności konkurencyjnej strony uznały,
między innymi, „świadczenie pracy na podstawie umowy o pracę lub na innej
podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego działalność konkurencyjną wobec
11
działalności Spółki” (§ 11 ust. 1 umowy). Jednocześnie w umowie przewidziano, że
„przez działalność konkurencyjną w stosunku do Spółki rozumie się działalność
każdego przedsiębiorcy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działającego na
rynku napojów gazowanych i niegazowanych, wody mineralnej oraz innego
asortymentu produkowanego przez Spółkę” (§ 11 ust. 3 umowy). Pozwana Spółka
w okresie trwania umowy o pracę łączącej strony i w okresie objętym zakazem
konkurencji produkowała i dystrybuowała różne napoje bezalkoholowe, gazowane i
niegazowane, oraz wody mineralne. Spółka, w której od marca 2007 r. zatrudniona
została powódka, produkowała w tym czasie napój energetyczny. Działała zatem
na rynku napojów. Obydwie spółki – zgodnie z przedmiotem działalności
ujawnionym w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru Sądowego - zajmują
się produkcją artykułów spożywczych i napojów. Przy takich ustaleniach
wyjściowych Sądy obu instancji oceniły, że powódka podjęła w marcu 2007 r.
działalność konkurencyjną w stosunku do pozwanej, co wyklucza przyznanie jej -
poczynając od marca 2007 r. - odszkodowania z tytułu umowy o zakazie
konkurencji po ustaniu stosunku pracy za powstrzymywanie się od prowadzenia
działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy.
W ocenie Sądu Najwyższego nie można mówić o naruszeniu zaskarżonym
wyrokiem art. 1012
§ 1 k.p. w związku z art. 1011
§ 1 k.p. Nie można skutecznie
twierdzić, że Sąd Apelacyjny dokonał błędnej wykładni tych przepisów i uznał, że
umożliwiają one zakazanie pracownikowi podejmowania działalności niebędącej
działalnością konkurencyjną wobec pracodawcy, skoro Sąd Apelacyjny ustalił i
ocenił, że powódka podjęła działalność konkurencyjną. Nie jest także uzasadniony
zarzut dotyczący zaniechania dokonania przez Sąd Apelacyjny ustaleń
odnoszących się do tego, czy działalność zabroniona pracownikowi na mocy
umowy o zakazie konkurencji była rzeczywiście i obiektywnie konkurencyjna wobec
działalności prowadzonej przez jego byłego pracodawcę, skoro Sąd Apelacyjny
zaaprobował szczegółowe ustalenia Sądu Okręgowego dotyczące przedmiotu
działalności obydwu spółek oraz - po dokonaniu odpowiedniej interpretacji umowy
o zakazie konkurencji łączącej strony – uznał, że powódka naruszyła zakaz
konkurencji, ponieważ w okresie obowiązywania tego zakazu podjęła zatrudnienie
u przedsiębiorcy działającego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej na rynku
12
napojów gazowanych i niegazowanych – a mianowicie produkującego napój
energetyczny, który mieści się w kategorii napojów gazowanych i niegazowanych
uwzględnionej w umowie o zakazie konkurencji.
Zgodnie z art. 1012
§ 1 k.p. w związku z art. 1011
§ 1 k.p., w zakresie
określonym w odrębnej umowie, pracownik nie może po ustaniu stosunku pracy
prowadzić działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy ani też świadczyć pracy
w ramach stosunku pracy lub na innej podstawie na rzecz podmiotu prowadzącego
taką działalność (zakaz konkurencji).
Treścią umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy jest
zobowiązanie (byłego) pracownika do niepodejmowania po rozwiązaniu stosunku
pracy z (byłym) pracodawcą, z którym została zawarta umowa o zakazie
konkurencji, działalności konkurencyjnej wobec tego pracodawcy. Granice czasowe
oraz zakres przedmiotowy obowiązku niepodejmowania działalności konkurencyjnej
określa umowa. Treści umowy oraz towarzyszącym jej zawarciu okolicznościom (w
tym zwłaszcza zgodnemu zamiarowi stron i celowi umowy – art. 65 § 2 k.c. w
związku z art. 300 k.p.) należy przypisać decydujące znaczenie przy ocenie, czy
działalność podjęta przez pracownika po ustaniu stosunku pracy jest działalnością
konkurencyjną w stosunku do dotychczasowego pracodawcy.
Przepisy Kodeksu pracy dotyczące zakazu konkurencji (zwłaszcza art. 1011
i
1012
) jedynie ogólnie określają obowiązek pracownika niepodejmowania
działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy. Należy przez to rozumieć
zobowiązanie pracownika do powstrzymania się od prowadzenia działalności
gospodarczej na własny rachunek w granicach określonych umową oraz
podejmowania zatrudnienia w ramach stosunku pracy, a także świadczenia pracy
na podstawie umowy cywilnoprawnej na rzecz nowego pracodawcy, prowadzącego
działalność konkurencyjną w stosunku do dotychczasowego pracodawcy.
Naruszenie umowy o zakazie konkurencji ma miejsce w razie aktywnego
zachowania pracownika – rzeczywistego podjęcia działalności konkurencyjnej. W
związku z tym, nie jest złamaniem zakazu prowadzenia działalności konkurencyjnej
po ustaniu stosunku pracy (klauzuli konkurencyjnej) uczestnictwo w spółce, która
nie podjęła żadnej działalności i czynności przygotowawczych do niej, a także
członkostwo w radzie nadzorczej spółki, której działalność nie zagraża (choćby
13
potencjalnie) interesom byłego pracodawcy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24
lutego 1998 r., I PKN 535/97, OSNAPiUS 1999, nr 3, poz. 85 z glosą
B.Cudowskiego OSP 1999, nr 5, poz. 100).
Pracodawca może zawrzeć umowę o zakazie konkurencji po ustaniu
stosunku pracy tylko z pracownikiem mającym dostęp do szczególnie ważnych
informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.
Obiektywnym miernikiem, czy informacja jest szczególnie ważna, jest to, czy jej
ujawnienie może narazić pracodawcę na szkodę majątkową lub niemajątkową.
Informacjami, których ujawnienie może wyrządzić pracodawcy szkodę, są w
szczególności tajemnice przedsiębiorstwa. Tajemnice przedsiębiorstwa są objęte
ochroną prawną w ustawie z dnia 16 kwietnia 1993 r. o zwalczaniu nieuczciwej
konkurencji (tekst jednolity: Dz. U. z 2003 r. Nr 153, poz. 1503 ze zm.). Zgodnie z
art. 11 ust. 4 tej ustawy, przez tajemnice przedsiębiorstwa rozumie się
nieujawnione do wiadomości publicznej informacje techniczne, technologiczne,
organizacyjne przedsiębiorstwa lub inne informacje posiadające wartość
gospodarczą, co do których przedsiębiorca podjął niezbędne działania w celu
zachowania ich poufności. Pojęcie tajemnicy przedsiębiorstwa obejmuje wszelkie
sfery działalności przedsiębiorstwa, także tajemnice handlowe, dotyczące
odbiorców produktów oraz kanałów dystrybucji produktów (M.Gersdorf, K.Rączka,
J.Skoczyński: Kodeks pracy. Komentarz, 2008). Co prawda, konieczność
przestrzegania przez byłego pracownika przepisów ustawy z 16 kwietnia 1993 r. o
zwalczaniu nieuczciwej konkurencji nie jest równoznaczna z zakazem konkurencji
po ustaniu stosunku pracy, o którym mowa w art. 1012
§ 1 k.p. (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 8 sierpnia 2007 r., II PK 45/07, OSNP 2008, nr 19-20, poz. 283,
OSP 2009 nr 9, poz. 98, a także wyrok Sądu Najwyższego z 26 stycznia 2005 r., II
PK 193/04, OSNP 2005, nr 24, poz. 392), ponieważ zakaz ten wymaga zawarcia
odrębnej umowy, a obowiązki wynikające z art. 11 tej ustawy są obowiązkami
nałożonymi z mocy prawa, jednak ustawowa definicja tajemnic przedsiębiorstwa
może okazać się przydatna przy ocenie, czego może dotyczyć zakaz konkurencji
po ustaniu stosunku pracy. Jak wynika z ustaleń Sądu Okręgowego, powódka była
zatrudniona w pozwanej Spółce od października 2004 r. do stycznia 2007 r. na
stanowisku dyrektora generalnego. Powódce podlegały działy: marketingu,
14
sprzedaży, produkcji, logistyki, finansów, kadr oraz przez krótki okres dział prawny.
Powódka miała pełny dostęp do dokumentacji finansowo-księgowej, raportów
sprzedaży i faktur. Znała odbiorców produktów pozwanej, kanały dystrybucji
napojów gazowanych i niegazowanych, w tym napojów energetycznych. W
ustalonych okolicznościach faktycznych usprawiedliwiona jest ocena Sądu
Okręgowego, że powódka mogła w czasie zatrudnienia u strony pozwanej uzyskać
informacje, w tym dane liczbowe, także co do zasad działania rynku zbytu napojów
energetycznych jako części rynku napojów bezalkoholowych (gazowanych i
niegazowanych), które mogła następnie wykorzystać w pracy na stanowisku
dyrektora generalnego w „E.” Spółce z o.o.
Ustawodawca nie zamieścił w Kodeksie pracy definicji pojęcia „prowadzenie
działalności konkurencyjnej wobec pracodawcy”, pozostawiając decydujące
znaczenie umowie stron. W doktrynie przyjmuje się, że działalność objęta zakazem
konkurencji to działalność, która: po pierwsze - jest działalnością konkurencyjną
wobec pracodawcy w sensie obiektywnym, czyli obiektywnie zagraża interesowi
pracodawcy lub narusza interes pracodawcy, po drugie - jest działalnością
konkurencyjną w sensie subiektywnym, co oznacza, że jej prowadzenie zostało
uznane z mocy umowy stron stosunku pracy za zabronione w zakresie ustalonym w
umowie (M.Piankowski, J.Stelina, W.Uziak, A.Wypych-Żywicka, M.Zieleniecki:
Kodeks pracy z komentarzem, 2004). Decydujące znaczenie mają przede
wszystkim postanowienia umowy o zakazie konkurencji. Za działalność
konkurencyjną wobec pracodawcy uznaje się czynności, które choćby częściowo
pokrywają się z zakresem działalności pracodawcy. Dotyczy to zarówno produkcji
towarów lub świadczenia usług tego samego rodzaju, jak i produkcji towarów i
świadczenia usług zbliżonych do przedmiotu działalności pracodawcy, które mogą
je zastąpić (stanowić substytut). W piśmiennictwie podkreśla się, że to umowa o
zakazie konkurencji powinna określać rodzaje działalności zakazanej dla
pracownika. Do uznania działalności pracownika za naruszającą zakaz konkurencji
wystarczy porównanie tej działalności z działalnością pracodawcy faktycznie
prowadzoną albo planowaną, nawet jeżeli nie została wyraźnie opisana w umowie
(K.Jaśkowski, E.Maniewska: Kodeks pracy. Komentarz, 2007).
15
Podobnie kwestie działalności konkurencyjnej traktuje orzecznictwo Sądu
Najwyższego. W orzecznictwie przyjmuje się, że zakaz prowadzenia działalności
konkurencyjnej może odnosić się zarówno do przedmiotu działalności faktycznie
prowadzonej przez pracodawcę, jak i do działalności zaplanowanej. Zakres
zakazanych działań konkurencyjnych powinien być skonkretyzowany w umowie o
zakazie konkurencji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 24 października 2006 r., II PK
39/06, OSNP 2007, nr 19-20, poz. 276). Przewidziane w art. 1012
§ 1 k.p. warunki
określające przedmiot klauzuli konkurencyjnej nie podlegają ocenie tylko na
podstawie kryteriów obiektywnych, lecz zależą także od subiektywnego
przekonania pracodawcy, ważącego własny interes przy formułowaniu zakazu (por.
wyrok Sądu Najwyższego z 4 lutego 2009 r., II PK 223/08, LEX nr 523521). Jest to
zgodne z przesłankami zawarcia umowy o zakazie konkurencji, którymi są
dokonana przez pracodawcę ocena, że pracownik ma dostęp do szczególnie
ważnych informacji, których ujawnienie mogłoby narazić pracodawcę na szkodę.
Umowa o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy zawierana jest w interesie
pracodawcy, bo to jego interesy (przede wszystkim gospodarcze, produkcyjne,
technologiczne, handlowe) mają być tą umową chronione. W orzecznictwie Sądu
Najwyższego dominuje stanowisko, że dokonanie takiej oceny należy do
pracodawcy i że ocena ta nie podlega kontroli sądowej. To pracodawca uznaje, czy
wykorzystanie u konkurencji wiedzy nabytej przez pracownika mogłoby narazić go
na szkodę (por. orzeczenia Sądu Najwyższego: z 14 maja 1998 r., I PKN 121/98,
OSNAPiUS 1999, nr 10, poz. 342, z 17 listopada 1999 r., I PKN 358/99,
OSNAPiUS 2001, nr 7, poz. 217, z 17 grudnia 2001 r., I PKN 742/00, OSNAPiUS
2003, nr 24, poz. 588 i z 18 kwietnia 2007 r., I PK 361/06, OSNP 2008, nr 9-10,
poz. 130). Dążąc do zawarcia umowy o zakazie konkurencji pracodawca chroni
bowiem swoje interesy oparte na przekonaniu, że pracownik ma dostęp do
informacji, które pracodawca uważa za szczególne ważne, ponieważ ich ujawnienie
mogłoby narazić go na szkodę, nawet jeśli ocena taka nie ma obiektywnego
uzasadnienia, gdy okazuje się, że pracownik nie miał lub nie ma dostępu do tego
rodzaju istotnych informacji, bądź wykorzystanie nabytej przez niego wiedzy nie
będzie narażało pracodawcy na szkodę (por. uzasadnienie wyroku Sądu
Najwyższego z 13 kwietnia 2005 r., II PK 258/04, OSNP 2005, nr 22, poz. 356).
16
Decydujące znaczenie ma zatem umowa stron, co oznacza, że definicja, co jest
działalnością konkurencyjną dla konkretnego stosunku zobowiązaniowego
łączącego pracownika i pracodawcę, może być sformułowana w umowie o zakazie
konkurencji w sposób pozostawiony swobodnej decyzji samych stron (ich
zgodnemu zamiarowi i celowi zawartej przez nie umowy – art. 65 § 2 k.c.,
nastawionej przede wszystkim na ochronę interesów pracodawcy), w oderwaniu od
obiektywnych kryteriów ustalenia istnienia stosunku konkurencji, przewidzianych w
prawie stanowionym.
Brak jest przekonujących argumentów, które miałyby przemawiać za
stanowiskiem pełnomocnika powódki, prezentowanym w skardze kasacyjnej, że w
związku z brakiem w art. 1011
§ 1 k.p. definicji działalności konkurencyjnej do
ustalenia, czy określona działalność ma charakter konkurencyjny, stosowane
powinny być definicje działalności konkurencyjnej z innych dziedzin prawa, a w
szczególności definicja zawarta w art. 4 pkt 11 w związku z art. 4 pkt 9 ustawy z 16
lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i konsumentów. Zdaniem pełnomocnika
skarżącej, zastosowanie definicji przewidzianej w prawie ochrony konkurencji
pozwoliłoby ustalić, czy działalność podjęta przez byłego pracownika była
obiektywnie konkurencyjna wobec jego byłego pracodawcy, co sprzyjałoby również
spójności systemu prawnego.
Zdaniem Sądu Najwyższego, pogląd prezentowany przez skarżącą nie
wpływa na ocenę prawidłowości rozstrzygnięcia Sądu Apelacyjnego w
rozpoznawanej sprawie. Ustawa z 16 lutego 2007 r. o ochronie konkurencji i
konsumentów określa warunki rozwoju i ochrony konkurencji oraz zasady
podejmowanej w interesie publicznym ochrony interesów przedsiębiorców i
konsumentów (art. 1 ust. 1), ponadto reguluje zasady i tryb przeciwdziałania
praktykom ograniczającym konkurencję oraz praktykom naruszającym zbiorowe
interesy konsumentów, a także antykonkurencyjnym koncentracjom
przedsiębiorców i ich związków, jeżeli te praktyki lub koncentracje wywołują lub
mogą wywoływać skutki na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej (art. 1 ust. 2).
Ustawa ta zawiera przede wszystkim regulacje o charakterze publicznoprawnym
dotyczące ochrony konkurencji oraz ochrony interesów przedsiębiorców i
konsumentów. Nie jest to część prawa pracy – ustawa o ochronie konkurencji i
17
konsumentów nie reguluje relacji zobowiązaniowych między pracodawcami i
pracownikami, wynikających z zawarcia umowy o zakazie konkurencji (art. 1012
§
1 w związku z art. 1011
§ 1 k.p.).
Według art. 4 pkt 11 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów, ilekroć
w tej ustawie jest mowa o konkurentach - rozumie się przez to przedsiębiorców,
którzy wprowadzają lub mogą wprowadzać albo nabywają lub mogą nabywać, w
tym samym czasie, towary na rynku właściwym. Z kolei według definicji zawartej w
art. 4 pkt 9 tej ustawy, pod pojęciem rynku właściwego - rozumie się rynek towarów,
które ze względu na ich przeznaczenie, cenę oraz właściwości, w tym jakość, są
uznawane przez ich nabywców za substytuty oraz są oferowane na obszarze, na
którym, ze względu na ich rodzaj i właściwości, istnienie barier dostępu do rynku,
preferencje konsumentów, znaczące różnice cen i koszty transportu, panują
zbliżone warunki konkurencji. Definicje te nie przystają do oceny relacji
zobowiązaniowej powstałej między pracownikiem i pracodawcą w wyniku zawarcia
przez nich umowy o zakazie konkurencji po ustaniu stosunku pracy.
Umowa o zakazie konkurencji (art. 1012
k.p.) jest umową prawa pracy, do
której – w zakresie nieuregulowanym w Kodeksie pracy - stosuje się się przepisy
prawa cywilnego (art. 300 k.p.), czyli prawa prywatnego. W dziedzinie prawa
prywatnego (prawa cywilnego, a także w stosunkach pracy wynikających z umowy)
decydujące znaczenie przypisuje się – w zakresie nieuregulowanym w prawie
stanowionym – umowie stron (art. 65 k.c. i art. 3531
k.c.). Prawidłowo zatem Sąd
Apelacyjny uwzględnił przy ocenie, czy doszło do złamania przez powódkę zakazu
konkurencji, treść umowy łączącej strony (zwłaszcza jej § 11 ust. 3).
Kwestia ewentualnego naruszenia przez Sąd Apelacyjny art. 231 k.p.c. jest
bez znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy. Naruszenia prawa procesowego mogą
tylko wtedy uzasadniać skargę kasacyjną - prowadząc do zmiany lub uchylenia
zaskarżonego nią wyroku sądu drugiej instancji – gdy miały wpływ na treść
rozstrzygnięcia.
W rozpoznawanej sprawie decydujące znaczenie miało ustalenie, że
powódka zawarła z pozwaną umowę o zakazie konkurencji, przewidującą, że
„przez działalność konkurencyjną w stosunku do Spółki rozumie się działalność
każdego przedsiębiorcy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działającego na
18
rynku napojów gazowanych i niegazowanych, wody mineralnej oraz innego
asortymentu produkowanego przez Spółkę” (§ 11 ust. 3 umowy). Pozwana Spółka
w okresie trwania umowy o pracę łączącej strony i w okresie objętym zakazem
konkurencji produkowała i dystrybuowała różne napoje bezalkoholowe, gazowane i
niegazowane, oraz wody mineralne. Spółka, w której od marca 2007 r. zatrudniona
została powódka, produkowała w tym czasie napój energetyczny, który również jest
napojem bezalkoholowym. Obydwie spółki – zgodnie z przedmiotem swojej
działalności ujawnionym w rejestrze przedsiębiorców Krajowego Rejestru
Sądowego - zajmują się między innymi produkcją napojów (bezalkoholowych). Przy
takich ustaleniach wyjściowych Sąd Apelacyjny mógł ocenić, że powódka podjęła
działalność konkurencyjną w stosunku do pozwanej, ponieważ podjęła zatrudnienie
w spółce produkującej napoje bezalkoholowe.
Ponieważ zarzuty kasacyjne okazały się nieusprawiedliwione, skarga
kasacyjna podlegała oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c. O kosztach
postępowania kasacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 § 3 k.p.c. w związku z
art. 108 § 1 k.p.c.