Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SPP 229/14
POSTANOWIENIE
Dnia 25 listopada 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Józef Iwulski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Halina Kiryło
SSN Krzysztof Staryk
w sprawie ze skargi E. Ś.
na przewlekłość postępowania Sądu Apelacyjnego
w sprawie […],
z udziałem Skarbu Państwa - Prezesa Sądu Apelacyjnego
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 25 listopada 2014 r.,
oddala skargę.
UZASADNIENIE
W dniu 14 października 2014 r. (data wpływu do Sądu Najwyższego) E. Ś.,
za pośrednictwem Sądu Apelacyjnego, złożył skargę na naruszenie prawa strony
do rozpoznania sprawy w postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki, w
której domagał się stwierdzenia przewlekłości postępowania przed Sądem
Apelacyjnym w sprawie o sygnaturze akt […]. Skarżący wniósł także o „wydanie
sądowi rozpoznającemu sprawę powoda zalecenia, aby apelacja powoda została
rozpoznana w terminie 2 miesięcy od dnia wydania orzeczenia w niniejszej
sprawie” oraz o zasądzenie na jego rzecz od Skarbu Państwa-Sądu Apelacyjnego
kwoty 10.000 zł, a także wniósł o zwrot kosztów postępowania skargowego.
W uzasadnieniu skargi wywiedziono, że w dniu 23 sierpnia 2012 r. skarżący
wniósł do Sądu Okręgowego w W. odwołanie od decyzji Dyrektora Biura
2
Emerytalnego Służby Więziennej w W. z dnia 26 lipca 2012 r. odmawiającej
skarżącemu podwyższenia emerytury z tytułu inwalidztwa pozostającego w związku
ze służbą. Sąd Okręgowy w sprawie o sygnaturze akt […] przeprowadził dowód z
opinii biegłych lekarzy na okoliczność ustalenia związku przyczynowego między
pełnieniem służby przez ubezpieczonego a jego inwalidztwem, po czym w dniu 16
września 2013 r. wydał wyrok oddalający odwołanie. W uzasadnieniu wyroku Sąd
Okręgowy wyraźnie stwierdził, że odwołanie od decyzji organu rentowego było
„oczywiście uzasadnione”, ale Sąd popełnił ewidentną omyłkę przy redagowaniu
sentencji orzeczenia i zamieścił w niej rozstrzygnięcie o oddaleniu odwołania.
Charakter uchybienia, jakiego dopuścił się Sąd Okręgowy, wykluczał możliwość
jego naprawienia w trybie sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej (art. 350
k.p.c.). Ubezpieczony (skarżący) w dniu 28 listopada 2013 r. wniósł apelację od
orzeczenia Sądu pierwszej instancji. Pomimo upływu przeszło dziesięciu miesięcy
apelacja ubezpieczonego nie została rozpoznana, a co więcej nawet nie
wyznaczono terminu rozprawy odwoławczej. W ocenie skarżącego, przedstawione
okoliczności świadczą o tym, że w sprawie doszło do przewlekłości postępowania,
bowiem ubezpieczony został pozbawiony prawa do rozpoznania sprawy w
rozsądnym terminie.
W odpowiedzi na skargę Prezes Sądu Apelacyjnego wniósł o oddalenie
skargi i zreferował dotychczasowy przebieg postępowania odwoławczego. W
ocenie Prezesa, postulat sprawności postępowania sądowego wymaga, by
wszystkie środki odwoławcze kierowane do Sądu Apelacyjnego były niezwłocznie
rozpoznawane. Ze względów techniczno-organizacyjnych jest to jednak
niemożliwe. W okresie od 1 stycznia do 27 października 2014 r. do Sądu
Apelacyjnego wpłynęły 1.803 sprawy z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń
społecznych. Wyznaczenie terminu rozpoznania poszczególnych spraw odbywa się
według kolejności wpływu, przy czym na każdy termin kieruje się co najmniej 20
spraw. W chwili obecnej w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych orzeka 12
sędziów Sądu Apelacyjnego oraz 3 sędziów Sądu Okręgowego (delegowanych od
2013 r.). Aktualnie nie ma szans na zwiększenie obsady sędziowskiej w Wydziale.
Tego rodzaju sytuacja kadrowa uniemożliwia podjęcie w odpowiednich czynności
procesowych niezwłocznie po wpłynięciu akt sprawy. Prezes Sądu Apelacyjnego
3
zaznaczył, że wskutek przedstawionych okoliczności średni czas oczekiwania na
rozpoznanie sprawy w Sądzie Apelacyjnym wynosi około 12 miesięcy. Mając to na
uwadze należy uznać, że wcześniejsze rozpoznanie sprawy skarżącego nie było
możliwe, bowiem wiązałoby się to z przesunięciem na dalszy termin innych spraw
oczekujących na wyznaczenie pierwszej rozprawy lub pozostających w toku.
Niniejsza sprawa była przewidziana do rozpoznania w pierwszym kwartale 2015 r.,
o czym strony zostałyby powiadomione z odpowiednim wyprzedzeniem. W
podsumowaniu Prezes Sądu Apelacyjnego ocenił, że nie ma podstaw do
stwierdzenia przewlekłości postępowania w niniejszej sprawie.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na
naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu
przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i
postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz.U. Nr 179, poz. 1843 ze
zm.), strona może wnieść skargę o stwierdzenie, że w postępowaniu, którego
skarga dotyczy, nastąpiło naruszenie jej prawa do rozpoznania sprawy bez
nieuzasadnionej zwłoki, jeżeli postępowanie trwa dłużej niż jest to konieczne dla
wyjaśnienia okoliczności faktycznych i prawnych, które są istotne dla
rozstrzygnięcia sprawy, albo dłużej niż to konieczne do załatwienia sprawy
egzekucyjnej lub innej dotyczącej wykonania orzeczenia sądowego (przewlekłość
postępowania). Z kolei, dla stwierdzenia, czy w sprawie doszło do przewlekłości
postępowania, należy w szczególności ocenić terminowość i prawidłowość
czynności podjętych przez sąd, w celu wydania w sprawie rozstrzygnięcia co do
istoty, uwzględniając charakter sprawy, stopień jej faktycznej i prawnej zawiłości,
znaczenie dla strony, która wniosła skargę, rozstrzygniętych w niej zagadnień oraz
zachowanie się stron, a w szczególności strony, która zarzuciła przewlekłość
postępowania (art. 2 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r.).
Postępowanie odwoławcze w rozpoznawanej sprawie toczy się od 10
stycznia 2014 r. (w tym dniu Sąd Apelacyjny otrzymał akta sprawy przekazane z
Sądu Okręgowego, k. 98). Od tej daty do dnia wniesienia skargi Sąd odwoławczy
4
nie podjął żadnej czynności procesowej (poza zarejestrowaniem sprawy w
repertorium), w szczególności nie doszło do wyznaczenia terminu rozprawy
apelacyjnej. Jednakże w świetle okoliczności przedstawionych w piśmie Prezesa
Sądu Apelacyjnego należy przyjąć, że w sprawie nie wystąpiły znamiona
przewlekłości, nawet gdy weźmie się pod uwagę ocenę sprawności postępowania
(prawidłowości przebiegu czynności procesowych) w toku całej sprawy, a więc od
momentu wniesienia przez skarżącego odwołania kwestionującego decyzję organu
rentowego (por. uchwałę składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 28
marca 2013 r., III SPZP 1/13, OSNP 2013 nr 21-22, poz. 292). W świetle przepisów
ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. warunkiem zasadności skargi na przewlekłość
jest niezakończenie postępowania w „rozsądnym” terminie, a nie niepodjęcie przez
sąd jakiejkolwiek czynności procesowej. W ocenie Sądu Najwyższego, upływ 9
miesięcy od momentu przekazania Sądowi Apelacyjnemu akt sprawy do dnia
wniesienia skargi, nie daje podstaw do stwierdzenia przewlekłości postępowania
przed tym Sądem na podstawie art. 12 ust. 2 w związku z art. 2 ust. 1 i 2 ustawy z
dnia 17 czerwca 2004 r. W dotychczasowym orzecznictwie konsekwentnie
przyjmuje się bowiem, że kilkumiesięczny okres wyczekiwania na wyznaczenie
terminu rozprawy apelacyjnej (kasacyjnej) mieści się w pojęciu rozsądnego terminu,
w którym sprawa może oczekiwać na jej rozpoznanie (por. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 14 lutego 2006 r., III SPP 7/06, OSNP 2007 nr 5-6, poz. 88; z
dnia 18 października 2007 r., III SPP 40/07, LEX nr 861707 oraz z dnia 27 czerwca
2013 r., WSP 4/13, LEX nr 1342181). Znamiona przewlekłości postępowania
przypisuje się z reguły dopiero kilkunastomiesięcznej (12-to) lub dłuższej
bezczynności sądu drugiej instancji w wyznaczeniu terminu rozprawy odwoławczej
(por. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 12 maja 2005 r., III SPP 96/05,
OSNP 2005 nr 23, poz. 384; z dnia 16 marca 2006 r., III SPP 10/06, OSNP 2007 nr
7-8, poz. 120, z glosą C. Kłaka oraz z dnia 21 marca 2006 r., III SPP 13/06, OSNP
2007 nr 7-8, poz. 121).
Sąd Najwyższy zważył ponadto, że przedmiotowa sprawa jest sprawą z
zakresu ubezpieczeń społecznych, w której postępowanie - co do zasady - powinno
toczyć się w sposób szczególnie sprawny (por. postanowienia Sądu Najwyższego z
dnia 6 stycznia 2006 r., III SPP 154/05, OSNP 2006 nr 21-22, poz. 342 oraz z dnia
5
10 sierpnia 2007 r., III SPP 31/07, OSNP 2008 nr 21-22, poz. 336). Nie jest to
jednak sprawa o przyznanie świadczenia służącego zaspokojeniu bieżących
kosztów utrzymania (w tym wypadku emerytury „policyjnej”), bo ono już jest
skarżącemu wypłacane na bieżąco przez organ rentowy, ale o wysokość tego
świadczenia. Dlatego również i z tej przyczyny nie można uznać, aby doszło do
przewlekłości postępowania przed Sądem Apelacyjnym.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy uznał, że postępowanie apelacyjne w
niniejszej sprawie nie jest dotknięte przewlekłością i na podstawie art. 12 ust. 1
ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. oddalił skargę.