Sygn. akt SNO 61/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 11 grudnia 2014 r.
Sąd Najwyższy - Sąd Dyscyplinarny w składzie:
SSN Roman Sądej (przewodniczący)
SSN Krzysztof Strzelczyk
SSN Halina Kiryło (sprawozdawca)
Protokolant Katarzyna Wojnicka
przy udziale Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego w […] po
rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 grudnia 2014 r.,
w sprawie A. Z.
sędziego Sądu Rejonowego w […]
w związku z odwołaniem obwinionej
od wyroku Sądu Apelacyjnego - Sądu Dyscyplinarnego w […]
z dnia 10 września 2014 r.,
1. utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;
2. kosztami postępowania odwoławczego obciąża Skarb
Państwa.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 10 września 2014 r.,
po rozpoznaniu sprawy A. Z. – sędziego Sądu Rejonowego obwinionej o to, że 1/ w
sposób rażący i oczywisty, naruszając przepis art. 324 § 3 k.p.c., w dniu 12 maja
2011 r. w sprawie o sygn. akt III RC …/10 jako wyrok, a w sprawie III Now …/11
2
jako postanowienie ogłosiła niepodpisane przez siebie projekty orzeczeń; 2/ w
sposób rażący i oczywisty, naruszając przepis art. 72 § 2 ustawy z dnia 25 lutego
1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (jednolity tekst: Dz. U. z 2012 r., poz. 788 ze
zm.; dalej: k.r.o.) w sprawie o sygn. akt III RC …/09 o ustalenie ojcostwa w dniu 18
lipca 2012 r. odebrała od stron oświadczenia o uznaniu ojcostwa oraz wyrażeniu
zgody na uznanie ojcostwa; 3/ w sposób rażący i oczywisty, naruszając przepis art.
324 § 3 k.p.c. w dniu 27 lipca 2012 r. w sprawie III RC …/12 jako wyrok i
postanowienie o nadaniu wyrokowi klauzuli wykonalności ogłosiła niepodpisane
przez siebie projekty orzeczeń; to jest o przewinienia służbowe określone w art. 107
§ 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.- Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz.U. Nr
98, poz. 1070 ze zm.; dalej: u.s.p.), uznał obwinioną za winną popełnienia
przewinienia służbowego z art. 107 § 1 u.s.p. opisanego w punkcie 1 i na podstawie
art. 108 § 2 tejże ustawy umorzył postępowanie w zakresie wymierzenia kary
dyscyplinarnej (pkt I); uznał obwinioną za winną popełnienia przewinienia
służbowego z art. 107 § 1 u.s.p. opisanego w punktach 2 oraz 3 i za to na
podstawie art. 109 § 1 wymienionej ustawy wymierzył jej karę dyscyplinarną
upomnienia (pkt II); kosztami postępowania dyscyplinarnego obciążył Skarb
Państwa.
Zapadły w sprawie wyrok został poprzedzony następującymi ustaleniami
faktycznymi: w dniu 12 maja 2011 r. sędzia A. Z. prowadziła rozprawy i posiedzenia
ze stażystką K. K. jako protokolantką. W sprawie przeciwko nieletniemu o
demoralizację, sygn. akt III Now …/11, sędzia ogłosiła obecnym na sali rozpraw
stronom postępowania niepodpisane postanowienie o zastosowaniu wobec
nieletniego środka wychowawczego. Tego samego dnia sędzia, rozpoznając
sprawę o alimenty o sygn. akt III RC …/10, ogłosiła obecnym na sali rozpraw
stronom postępowania wyrok, którego również nie podpisała przed ogłoszeniem.
Zarówno w sprawie o sygn. akt III RC …/10, jak i w sprawie o sygn. akt III Now
…/11 znajduje się pismo Prezesa Sądu Rejonowego z dnia 3 czerwca 2011 r.
adresowane do Kierownika Sekretariatu, zobowiązujące go do dokonania
stosownych adnotacji w repertoriach w związku z niepodpisaniem przez sędziego
referenta orzeczeń kończących postępowanie. Prezes Sądu Rejonowego pismem z
dnia 3 czerwca 2011 r. skierowanym do obwinionej, zwrócił jej uwagę na rażące
3
błędy proceduralne popełnione w toku rozpoznawania spraw, w tym o braku
podpisu pod orzeczeniami kończącymi postępowanie w wyżej wymienionych
sprawach. Prezes Sądu Rejonowego powiadomił też Prezesa Sądu Okręgowego w
[…] pismem z dnia 3 czerwca 2011 r. o stwierdzonych nieprawidłowościach w pracy
sędziego A. Z., w tym o niepodpisaniu orzeczeń kończących postępowanie w
powyższych sprawach, zaś pismem z dnia 6 czerwca 2011 r. poinformował, że
sędzia A. Z. stawiła się w sądzie i złożyła brakujące podpisy na protokołach i
orzeczeniach z sesji z dnia 12 maja 2011 r. , przy czym podpisów takich nie złożyła
w sprawie o sygn. akt III Now …/11.
W dniu 18 lipca 2012 r. obwiniona sędzia prowadząc rozprawę w sprawie o
sygn. akt III RC …/09 o ustalenie ojcostwa i alimenty, odebrała od pozwanego
oświadczenie o uznaniu ojcostwa, zaś od powódki oświadczenie o wyrażeniu zgody
na uznanie ojcostwa. Wyciąg z protokołu rozprawy został przesłany do Urzędu
Stanu Cywilnego w […]. Z uwagi na treść przepisu art. 72 § 2 k.r.o., zgodnie z
którym uznanie ojcostwa nie może nastąpić, jeżeli toczy się sprawa o ustalenie
ojcostwa, Przewodnicząca Wydziału SSR I. S. pismem z dnia 21 lipca 2012 r.
zwróciła się do Prokuratora Rejonowego o rozważenie konieczności wystąpienia z
powództwem o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa.
W dniu 27 lipca 2012 r. obwiniona sędzia prowadziła rozprawę w sprawie o
sygn. akt III RC …/12 o alimenty. Sędzia w obecności powódki ogłosiła jako wyrok
zaoczny niepodpisany przez siebie projekt orzeczenia sporządzony przy użyciu
komputera. Niepodpisane dokumenty: wyrok, protokół rozprawy oraz postanowienie
o nadaniu wyrokowi klauzuli wykonalności zostały dołączone przez protokolanta do
akt sprawy. Sędzia podpisała jedynie zarządzenie o doręczeniu powódce wyroku
zaocznego z klauzulą wykonalności i pouczeniem o apelacji oraz odpisu
postanowienia o nadaniu klauzuli, a pozwanemu - odpisu wyroku zaocznego z
pouczeniem o sprzeciwie. O fakcie niepodpisania wyroku i postanowienia o
nadaniu klauzuli wykonalności świadczy notatka urzędowa stażystki z 31 lipca 2012
r. i znajdujący się na niej zapisek Przewodniczącej Wydziału SSR I. S. z 10 sierpnia
2012 r. o uchyleniu zarządzeń o doręczeniu powódce wyroku z klauzulą
wykonalności i odpisu postanowienia o nadaniu klauzuli, a pozwanemu wyroku z
pouczeniem o sprzeciwie.
4
Obwiniona zarówno w postępowaniu przed Zastępcą Rzecznika
Dyscyplinarnego jak i przed Sądem Apelacyjnym – Sądem Dyscyplinarnym nie
przyznała się do popełnienia zarzucanych jej przewinień związanych z
niepodpisaniem orzeczeń kończących postępowanie. Zwróciła uwagę na praktykę
stosowaną w Wydziale, polegającą na przedkładaniu sędziemu drugiego
egzemplarza orzeczeń w przypadku błędów literowych zauważonych przez
protokolanta przy wykańczaniu sesji. Według przypuszczeń obwinionej,
orzeczenia, o których mowa w zarzucie 1 i 3, były przez nią podpisane, lecz
zostały usunięte z akt przez pracowników sekretariatu. Odnośnie do zarzucanego
jej przewinienia związanego z odebraniem oświadczenia o uznaniu dziecka w toku
procesu o ustalenie ojcostwa, przyznała że dokonała tego w oparciu o
nieobowiązujący przepis, tłumacząc zaistniały błąd przemęczeniem.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny zważył, że wymóg podpisania sentencji
orzeczenia przed jego ogłoszeniem należy do „kanonów sądownictwa", a jego
niedopełnienie stanowi naruszenie art. 324 § 1 k.p.c. Skutki obrazy przez obwinioną
przepisu prawa w tym zakresie są rażące, ponieważ naraziła na szwank istotne
interesy stron oraz spowodowała zagrożenie dla dobra wymiaru sprawiedliwości.
Ogłaszanie niepodpisanych wyroków i postanowień naruszyło bowiem gwarancje
rzetelnego postępowania sądowego i godziło w powagę sądu. Spowodowało też to,
że w sprawie o sygn. akt III RC …/12 zaistniał stan sprawy w toku i konieczne było
zastosowanie przepisu art. 316 § 2 k.p.c., tj. otwarcie rozprawy, a następnie
wyznaczenie nowego terminu. Tym samym doszło do opóźnienia w rozpoznaniu
sprawy, co naraziło na szwank istotny interes stron i godziło w powagę sądu wobec
potrzeby wyjaśnienia stronom konieczności dalszego prowadzenia postępowania w
tej sprawie. Nie można zatem uznać, aby opisane przewinienia charakteryzowały
się znikomą społeczną szkodliwość czynu.
Odnośnie drugiego zarzucanego obwinionej naruszenia prawa, Sąd
Dyscyplinarny stwierdził, że odebranie od pozwanego w sprawie o ustalenie
ojcostwa oświadczenia o uznaniu ojcostwa dziecka i od powódki oświadczenia o
wyrażeniu zgody na to nastąpiło wbrew treści przepisu art. 72 § 2 k.r.o., który
obowiązywał już od dnia 13 czerwca 2009 r. Obwiniona dopuściła się tym samym
takiego naruszenia przepisu, które można określić mianem oczywistej i rażącej
5
obrazy prawa. Wprawdzie zarzucana obraza polega na naruszeniu przepisu prawa
materialnego, a powszechnie przyjmuje się, że o oczywistej i rażącej obrazie
przepisów prawa jako postaci przewinienia dyscyplinarnego można w zasadzie
mówić wyłącznie w odniesieniu do przepisów prawa procesowego, niewiążących
się bezpośrednio z samym orzekaniem, jednakże zdaniem Sądu Dyscyplinarnego,
zakwalifikowanie jako owego przewinienia faktu zastosowania przez obwinioną
przepisu prawa materialnego o treści nieobowiązującej od 13 czerwca 2009 r. nie
kłóci się z zasadą niezawisłości sędziowskiej. Przewinienie to jest bowiem
oczywiste i rażące. Zastosowanie nieobowiązującego przepisu spowodowało
naruszenie porządku prawnego związanego z aktami stanu cywilnego,
destabilizację sytuacji stron i potrzebę wystąpienia przez Prokuratora z
powództwem o uznanie za bezskuteczne odebranego oświadczenia o uznaniu
dziecka. Takim zachowaniem obwiniona naraziła na szkodę interesy stron i
realizację ich praw oraz godziła w dobro wymiaru sprawiedliwości. Również i w tym
przypadku nie można przyjąć, aby zarzucane obwinionej przewinienie oznaczało
się znikomą społeczną szkodliwością czynu.
Sąd Dyscyplinarny uznał obwinioną za winną popełnienia przewinienia
służbowego opisanego w pkt 1, z tym iż z uwagi na fakt, że przed upływem 3 lat od
chwili popełnienia czynu z dnia 12 maja 2011 r. sprawa nie została prawomocnie
zakończona, kierując się treścią przepisu ar. 108 § 2 zdanie drugie u.s.p. w
związku z art. 108 § 1 u.s.p., umorzył postępowanie w zakresie wymierzenia kary
dyscyplinarnej. Odnośnie przewinień służbowych opisanych w pkt 2 i 3, mając na
względzie zwartość czasową przypisanych obwinionej zachowań z dnia 18 lipca
2012 r. i z dnia 27 lipca 2012 r., Sąd Dyscyplinarny przyjął, że stanowią one jedno
przewinienie służbowe polegające na oczywistej i rażącej obrazie prawa, która
nastąpiła przy rozpoznawaniu spraw w krótkim przedziale czasowym, po powrocie
obwinionej z rocznego zwolnienia lekarskiego. Sąd Dyscyplinarny uznając
obwinioną za winną przypisanego przewinienia służbowego wymierzył jej na mocy
art. 109 § 1 ust. 1 u.s.p. karę dyscyplinarną upomnienia.
Od powyższego wyroku obwiniona złożyła odwołanie, zarzucając błąd w
ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na
przyjęciu, że dopuściła się przewinienia służbowego z art. 107 § 1 u.s.p. i wniosła o
6
zmianę zaskarżonego wyroku przez uniewinnienie jej lub umorzenie postępowania
z uwagi na znikomą społeczną szkodliwość zarzucanych jej czynów.
W uzasadnieniu odwołania wyraziła pogląd, że zarówno w odniesieniu do
sprawy o sygn. akt III RC …/09, jak i sprawy o sygn. akt III RC …/12, opisane
zdarzenia miały miejsce po powrocie obwinionej z rocznego zwolnienia lekarskiego.
Ilość i „jakość” wyznaczonych jej sesji była karą za roczną nieobecność w pracy.
Nie przecząc temu, że przyjęła oświadczenie o uznaniu dziecka w sprawie o
ustalenie ojcostwa, wyjaśniła, iż zastosowanie przez nią nieobowiązującego
przepisu było efektem przeciążenia obowiązkami, a swoim postępowaniem nie
doprowadziła do żadnych poważnych konsekwencji, zwłaszcza że obecnie uznanie
dziecka jest dopuszczalne. Natomiast w odniesieniu do sprawy o sygn. akt III RC
…/12 obwiniona nadal pozostaje w przekonaniu, że ogłosiła podpisany wyrok. Z
zeznań protokolantek i kierowniczki sekretariatu wynika, iż błędy literowe w
wyrokach poprawiane były przez sekretariat przy wykańczaniu sesji, a orzeczenie w
poprawionej formie przedkładano do podpisu także innym sędziom, którym jednak
nikt nie czyni zarzutu z tego tytułu. W ocenie odwołującej się, błędy, które są
przedmiotem niniejszego postępowania, nie powinny zostać zakwalifikowane jako
rażące naruszenie przepisów prawa, a to z uwagi na świadome przyczynienie się
kierownictwa Sądu do ich powstania.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie nie zasługuje na uwzględnienie.
Analizę prawidłowości zaskarżonego wyroku rozpocząć wypada od
przypomnienia, że statuujący odpowiedzialność dyscyplinarną sędziów za
przewinienia dyscyplinarne przepis art. 107 §1 u.s.p. nie definiuje pojęcia
przewinienia dyscyplinarnego, jedynie przykładowo wskazując, iż stanowi je
oczywista i rażąca obraza przepisów prawa oraz uchybienie godności urzędu.
Według komentatorów (por. T. Ereciński, J. Gudowski, J. Iwulski, Prawo o ustroju
sądów powszechnych. Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa. Komentarz,
7
Warszawa, 2009, s. 438), czyn stanowiący przewinienie dyscyplinarne musi być
bezprawny (naruszający określone obowiązki sędziego wynikające z powszechnie
obowiązujących norm prawa lub Zbioru Zasad Etyki Zawodowej Sędziów) oraz
zawiniony, co wynika z istoty postępowania dyscyplinarnego jako
odpowiedzialności typu karnego i samej nazwy czynu (przewinienie, czyli
zachowanie zawinione). I chociaż od strony podmiotowej do przypisania sędziemu
popełnienia przewinienia dyscyplinarnego wystarczający jest każdy rodzaj winy,
także wina nieumyślna (por. wyroki Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z
dnia 4 września 2003 r., SNO 51/03, LEX nr 470251; z dnia 16 maja 2006 r., SNO
19/06, OSNSD 2006, poz. 35 oraz z dnia 12 stycznia 2011 r., SNO 53/10, OSNSD
2011, poz. 8), odpowiedzialność dyscyplinarna sędziego jest w pełni
zindywidualizowana.
W przypadku pierwszej z wymienionych w art. 107 § 1 u.s.p. postaci
przewinienia dyscyplinarnego, jaką jest obraza przez sędziego przepisów prawa,
ustawodawca zastrzegł jedynie, że obrazę tę muszą charakteryzować dwie cechy -
oczywistość i rażący charakter. Obraza przepisów prawa jest zaś oczywista, gdy
błąd sędziego jest łatwy do stwierdzenia, popełniony został w odniesieniu do
określonego przepisu, mimo że znaczenie tego przepisu nie powinno nasuwać
wątpliwości nawet u osoby o przeciętnych kwalifikacjach prawniczych, a jego
zastosowanie nie wymaga głębszej analizy. Natomiast rażący charakter tejże
obrazy należy odnosić do jej skutków ocenianych na tle konkretnych okoliczności,
gdy popełniony błąd narusza istotne interesy stron bądź innych osób biorących
udział w postępowaniu lub powoduje zagrożenia dla dobra wymiaru sprawiedliwości
(wyrok Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 27 czerwca 2002 r.,
SNO 18/02, OSNSD 2002 z. I – II, poz. 9). Wprawdzie art. 107 § 1 u.s.p. nie
określa, jakich przepisów powinna dotyczyć tak rozumiana obraza, jednakże w
doktrynie i judykaturze przyjmuje się, że chodzi wyłącznie o sferę stosowania prawa
w postępowaniach sądowych, nie zaś o naruszenia prawa przez sędziego jako
osoby prywatnej (por. T. Erecinski, J. Gudowski, J. Iwulski, Prawo o ustroju sądów
powszechnych (…), s.456 oraz wyrok Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego
z dnia 15 września 2004 r., SNO 33/04, LEX nr 472142).
8
Skoro przewinieniem dyscyplinarnym jest obraza przepisów prawa, do jakiej
doszło w ramach postępowania sądowego, nasuwa się pytanie, jakie konkretnie
przepisy stosowane przez sędziego w trakcie rozpoznawania i rozstrzygania
sprawy mogą być przedmiotem owej obrazy. Odpowiedź na to pytanie dotyka
samej istoty odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów. Wykładnia art. 107 § 1
u.s.p. oraz zawartego w nim pojęcia oczywistej i rażącej obrazy przepisów prawa
powinna być dokonywana w zgodzie z Konstytucją RP, a więc bez naruszenia
między innymi jej art. 178 ust. 1, stanowiącego, że sędziowie w sprawowaniu
swojego urzędu są niezawiśli i podlegają tylko Konstytucji oraz ustawom. W
ustanowionej powołaną normą konstytucyjną zasadzie niezawisłości sędziowskiej
nie chodzi przy tym o „niezawisłość” sędziego od przepisów prawa, ale o
uwzględnienie tego, że sprawowanie urzędu sędziowskiego z natury rzeczy polega
na wykładni i stosowaniu prawa. Istotą sprawowania urzędu sędziego jest
wydawanie rozstrzygnięć, które powinny być podejmowane w warunkach
niezawisłości w sposób bezstronny, na podstawie obowiązujących ustaw, „głosu
sumienia” sędziego oraz jego swobody w zakresie oceny faktów i przepisów prawa.
Wiążąca się nierozerwalnie z konstytucyjną zasadą niezawisłości sędziowskiej
zasada jurysdykcyjnej samodzielności sądu zakłada zatem zarówno samodzielność
sądu w ustalaniu faktów sprawy, jak i samodzielność w wykładni prawa, oraz
samodzielność w rozstrzyganiu na podstawie ustalonych faktów i dokonanej
wykładni (por. J. Wróblewski, Sądowe stosowanie prawa, Warszawa 1972, s. 109 i
nast.). Samodzielność jurysdykcyjna sądu ma na celu z jednej strony zapewnienie
sędziemu określonej swobody decyzyjnej, a z drugiej - poczucia pełnej
odpowiedzialności za wydane orzeczenie (por. T. Gardocka, Prejudycjalność w
polskim procesie karnym, Warszawa 1987, s. 13). Sfera niezawisłości sędziowskiej
obejmuje proces orzekania (jurysdykcji) oraz czynności bezpośrednio związane z
zarządzaniem procesem orzekania. Sędzia, który przy wydawaniu wyroku byłby
skrępowany zagrożeniem odpowiedzialnością dyscyplinarną w razie popełnienia
błędu, zwłaszcza przy uwzględnieniu niedookreślonych przesłanek przewinienia
dyscyplinarnego (oczywista i rażąca obraza przepisów), nie mógłby być niezawisły.
W judykaturze Sądu Najwyższego - Sądu Dyscyplinarnego przyjmuje się zatem, że
z reguły uznanie tej formy przewinienia dyscyplinarnego w odniesieniu do wykładni i
9
zastosowania prawa materialnego w procesie podejmowania rozstrzygnięcia
kłóciłoby się z zasadą niezawisłości sędziowskiej. Przewinienie dyscyplinarne w
omawianej postaci może w zasadzie dotyczyć tylko wykładni i stosowania
przepisów procesowych, niewiążących się bezpośrednio z samym orzekaniem. Te
przepisy nakładają bowiem na sędziów szczegółowe obowiązki, które muszą być
przestrzegane w postępowaniu ze względu na potrzebę zapewnienia jego
sprawnego przebiegu (por. wyroki Sądu Najwyższego - Sądu Dyscyplinarnego z
dnia 29 października 2003 r., SNO 48/03, OSNSD z. II, poz. 60; z dnia 26 kwietnia
2005 r., SNO 18/05, OSNSD 2005, poz. 8; z dnia 22 lutego 2007 r., SNO 6/07,
OSNSD 2007, poz. 6; z dnia 13 września 2011 r., SNO 34/11, OSNSD 2011, poz.
43; oraz z dnia 15 listopada 2012 r., SNO 46/12, OSNSD 2012, poz. 42). Jedynie
zupełnie wyjątkowo przypadki obrazy prawa materialnego mogą zostać
zakwalifikowane jako przewinienie dyscyplinarne (por. uzasadnienie wyroku Sądu
Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 29 października 2003 r., SNO 48/03,
LEX nr 471879).
Odnosząc powyższe rozważania do zarzucanego obwinionej przewinienia
dyscyplinarnego, polegającego na tym, że w dniu 19 lipca 2012 r. prowadząc
rozprawę w sprawie o sygn. akt III RC …/09 o ustalenie ojcostwa i alimenty,
odebrała od pozwanego oświadczenia o uznaniu ojcostwa dziecka, zaś od powódki
oświadczenia o wyrażeniu zgody na uznanie ojcostwa, wypada przypomnieć, iż z
dniem 13 czerwca 2009 r. weszła w życie nowelizacja, dokonana ustawą z dnia 6
listopada 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych
innych ustaw (Dz. U. Nr 220, poz.1431), w wyniku której dodano do art. 72 k.r.o. §
2 stanowiący, iż uznanie ojcostwa nie może nastąpić, jeżeli toczy się sprawa o
ustalenie ojcostwa. Przepis ten obowiązuje w niezmienionym brzmieniu do dzisiaj.
Wbrew sugestiom odwołującej się, powołany przepis – mimo że zamieszczony w
akcie z zakresu prawa materialnego, jakim jest prawo rodzinne i opiekuńcze – ma
charakter proceduralny. Adresowany jest do sądu prowadzącego sprawę o
ustalenie ojcostwa, zakazując temu sądowi, w czasie trwania tego rodzaju procesu,
odbierania od domniemanego ojca oświadczenia o uznaniu dziecka. Uznanie przez
sądem ojcostwa dziecka jest wszak czynnością procesową, chociaż rodzi skutki
materialnoprawne. Przyjmując proceduralny charakter naruszonego przez
10
obwinioną przepisu, należy odmówić słuszności tezie o niedopuszczalności
zakwalifikowania tego zawinionego (bo będącego wynikiem niedochowania
należytej staranności w monitorowaniu zmian w obowiązującym prawie
stanowiącym podstawę orzekania) naruszenia jako przewinienia dyscyplinarnego.
Wobec jednoznacznej treści przepisu, jego obraza przez obwinioną jawi się jako
oczywista i zarazem – zważywszy na konsekwencje zaistniałego uchybienia –
rażąca. Odnotowanie niedopuszczalnego oświadczenia o uznaniu ojcostwa dziecka
w aktach stanu cywilnego stworzyło bowiem poczucie niepewności co do sytuacji
prawnej stron, skłaniając Przewodniczącą Wydziału Rodzinnego i Opiekuńczego
Sądu Rejonowego do wystąpienia do Prokuratora Rejonowego o rozważenie
konieczności wytoczenia powództwa o ustalenie bezskuteczności powyższego
oświadczenia. Jednocześnie sytuacja taka podważa zaufanie obywateli do wymiaru
sprawiedliwości, narażając na szwank jego dobre imię.
Przechodząc do oceny pozostałych przypisywanych obwinionej przewinień
dyscyplinarnych, tj. ogłaszania niepodpisanych orzeczeń, wypada zauważyć, że
fakt dopuszczenia się przez obwinioną tychże przewinień został ustalony przez Sąd
Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny na postawie obszernego materiału dowodowego w
postaci dokumentów oraz zeznań świadków. Odwołująca się nie podniosła zaś
żadnego konkretnego zarzutu odnośnie do sposobu prowadzenia przez Sąd
postępowania dowodowego, oceny zgromadzonego materiału oraz dokonanych w
oparciu o ten materiał ustaleń. Ustaleniom tym przeciwstawia jedynie własną wersję
zdarzeń, sugerując usunięcie przez pracowników sekretariatu z akt spraw
podpisanych przez obwinioną orzeczeń i zastąpienia ich niepodpisanymi kopiami.
W toku całego postępowania oraz w samym odwołaniu obwiniona nie wskazuje
jednak jakichkolwiek dowodów mogących potwierdzić słuszność przyjętej przez nią
linii obrony.
Dokonując merytorycznej analizy zarzucanych obwinionej naruszeń przepisów
prawa należy zauważyć, że wynikający z art. 324 § 3 k.p.c. (stosowanego wprost
do wyroków i postanowień co do istoty sprawy zapadłych w sprawach cywilnych
oraz odpowiednio: z mocy odesłania z art. 20 ustawy z dnia 26 października 1982 r.
o postępowaniu w sprawach nieletnich – jednolity tekst: Dz. U. z 2014 r., poz. 382 -
11
do postanowienia o zastosowaniu wobec nieletniego środka wychowawczego i z
mocy odesłania z art. 13 § 2 k.p.c. do postanowienia o nadaniu wyrokowi klauzuli
wykonalności) obowiązek podpisania orzeczenia przez skład orzekający jest
jednoznaczny. Nie budzi również wątpliwości, że podpisanie powinno nastąpić
przed odczytaniem wyroku lub postanowienia. Jak wskazał Sąd Najwyższy w
uchwale z dnia 26 września 2000 r. (III CZP 29/00, OSNC 2001 nr 2, poz. 25), brak
podpisu sędziego odejmuje „wyrokowi” jego moc jurysdykcyjną, poddaje w
wątpliwość czy wręcz podważa wiarygodność orzeczenia, samo zaś rozstrzygnięcie
w sposób definitywny odrywa się od sędziego, nawet jeżeli jego osoba została w
komparycji jednoznacznie określona. Należy też mieć na względzie, że brak
podpisu pod sentencją nie podlega uzupełnieniu, jest więc stanem trwałym, w
związku z czym w aktach sprawy na stałe pozostaje dokument pozbawiony
podpisu, który nie tylko łatwo sfałszować (zamienić, przerobić), ale także w każdej
chwili zakwestionować z punktu widzenia autentyczności i rzetelności. W tej
sytuacji nie wymaga głębszych eksplikacji teza, że „wyrok” bez podpisu sędziego
godzi w powagę władzy sądowniczej i wymiaru sprawiedliwości, a doniosłość
dotykającej go wady formalnej oraz zakres wypływających z niej skutków nie
pozwalają uznać wyroku za istniejący w sensie prawnoprocesowym. Podobny
pogląd został wypowiedziany w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2002
r. (III CZP 12/02, OSNC 2003 nr 2, poz. 17) w odniesieniu do postanowienia co do
istoty, w sprawie rozpoznawanej na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu
nieprocesowym, którego sentencja nie została podpisana przez skład sądu.
Postanowienie to musi być więc uznane za nieistniejące w znaczeniu
prawnoprocesowym (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2003 r.,
III CZP 10/03, LEX nr 583956). Z kolei w postanowieniu Sądu Najwyższego z dnia
21 stycznia 2003 r. (III CZP 84/02, OSNC 2003 nr 10, poz. 140), analogiczny
pogląd sformułowano co do postanowienia rozstrzygającego zagadnienie
proceduralne na posiedzeniu niejawnym, którego sentencja nie została podpisana
przez skład sądu.
Naruszenie przez obwinioną w sprawach sygn. akt III RC …/10, III Now …/11 i
III RC …/12 przepisu art. 324 § 3 k.p.c. jest zatem oczywiste i rażące. Należy
zgodzić się z Sądem Apelacyjnym – Sądem Dyscyplinarnym, iż ogłaszanie
12
niepodpisanych orzeczeń narusza gwarancje rzetelnego postępowania sądowego i
godzi w powagę sądu. W szczególności dotyczy to sprawy o sygn. akt III RC …/12,
w której zaistniał stan sprawy w toku i konieczne było zastosowanie przepisu art.
316 § 2 k.p.c., tj. otwarcie rozprawy, a następnie wyznaczenie nowego terminu, co
z kolei implikowało opóźnienie w ostatecznym rozpoznaniu sprawy i potrzebę
wyjaśnienia stronom, dlaczego sprawa, w której ogłoszono już wyrok, trwa nadal.
Jeszcze większe szkody dla stron i wymiaru sprawiedliwości spowodowałoby
wykonanie zarządzenia sędziego o doręczeniu powódce niepodpisanego (a więc
nieistniejącego) wyroku z klauzula wykonalności i wszczęcie na tej postawie
postępowania egzekucyjnego.
Resumując, należy podzielić rozstrzygnięcie Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego w kwestii uznania obwinionej za winną popełnienia zarzucanych
jej przewinień służbowych z art. 107 § 1 u.s.p. Rangi stwierdzonych naruszeń
przepisów prawa nie pomniejszają podnoszone w odwołaniu okoliczności, jak
roczna przerwa w pracy orzeczniczej obwinionej oraz duże obciążenie ilością
wyznaczonych spraw po powrocie z urlopu dla poratowania zdrowia. Okoliczności
te zostały natomiast uwzględnione przez Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny przy
wymiarze kary za czyny nieobjęte przedawnieniem z art. 108 § 2 u.s.p. Upomnienie
jest bowiem najłagodniejszą z kar dyscyplinarnych wymienionych w art. 109 § 1
u.s.p. W orzecznictwie Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego przyjmuje się,
że kara ta powinna być stosowana tylko w przypadkach bardzo drobnych
przewinień dyscyplinarnych, jeżeli już samo prowadzenie postępowania
dyscyplinarnego odniosło oczekiwany skutek, polegający na przestrzeganiu przez
obwinionego sędziego dyscypliny procesowej (por. wyroki Sądu Najwyższego: z 13
marca 2008 r., SNO 12/08, OSNSD 2008, poz. 37, oraz z 10 grudnia 2003 r., SNO
49/03, OSNSD 2003, Nr 2, poz. 88). Biorąc pod uwagę powyższe, niezasadna jest
argumentacja obwinionej, że orzeczona wobec niej kara jest rażąco surowa. Tym
bardziej, iż z treści odwołania wynika, że obwiniona nadal bagatelizuje naruszenia
przepisów, jakich dopuściła się w swojej pracy sędziowskiej.
Nie podzielając zarzutów i wniosków odwołania, Sąd Najwyższy - Sąd
Dyscyplinarny orzekł jak w sentencji wyroku.
13