Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 96/14
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 18 grudnia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Halina Kiryło (przewodniczący)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSA Anna Szczepaniak-Cicha (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku K. L.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych I Oddziałowi w P.
o rentę z tytułu niezdolności do pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 18 grudnia 2014 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 5 grudnia 2013 r.,
1. oddala skargę kasacyjną,
2. przyznaje pełnomocnikowi ubezpieczonej radcy prawnemu
S. P. z sum budżetowych Skarbu Państwa - Sądu Apelacyjnego
kwotę 120 (sto dwadzieścia) złotych zwiększoną o stawkę
podatku VAT tytułem kosztów nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej z urzędu w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
2
Decyzją z dnia 16 kwietnia 2012 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych I
Oddział w P. odmówił K. L. prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy od dnia 1
marca 2012 r., z powodu braku przesłanki niezdolności do pracy.
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 7 marca 2013 r. oddalił odwołanie K. L.
Sąd pierwszej instancji ustalił, że ubezpieczona, urodzona 24 maja 1960 r., z
zawodu fryzjerka, ostatnio pracująca jako pomoc kuchenna, do dnia 29 lutego 2012
r. pobierała rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy. Niezdolność do pracy
była wynikiem zaburzeń adaptacyjno-depresyjnych oraz zespołu bólowego
kręgosłupa i stawów obwodowych. W postępowaniu wywołanym wnioskiem o
ustalenie prawa do renty na dalszy okres, zarówno lekarz orzecznik ZUS, jak i
lekarze komisji lekarskiej Zakładu nie stwierdzili, aby K. L. była osobą niezdolną do
pracy przy rozpoznaniu zaburzeń depresyjno-adaptacyjnych w stopniu nie
upośledzającym zdolności do pracy oraz choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa i
stawów bez dysfunkcji ruchu. Na podstawie opinii łącznej biegłych sądowych z
zakresu neurologii, ortopedii, gastroenterologii, reumatologii i psychiatrii Sąd
Okręgowy ustalił, że u odwołującej się występują następujące schorzenia:
dyspepsja powrzodowa, zaparcia nawykowe, zespół bólowy kręgosłupa, głownie
odcinka lędźwiowego - bez dysfunkcji i bez zespołu korzeniowego, subiektywny
zespół bólowy wielostawowy, zaburzenia nerwicowe nieznacznie upośledzające
sprawność, zaburzenia depresyjne w wywiadzie. Dolegliwości ze strony układu
pokarmowego mają u odwołującej się charakter czynnościowy, pozostają bez
istotnego wpływu na stan ogólny i funkcje trawienne. Stan narządu ruchu i układu
nerwowego nie powoduje niezdolności do pracy, skoro sprawność ruchowa
ubezpieczonej jest zadowalająca, nie stwierdza się objawów zespołu korzeniowego
i ubytkowych objawów neurologicznych, a zgłaszane skargi mają charakter
subiektywny i nie znajdują potwierdzenia w badaniu przedmiotowym. K. L. leczy się
psychiatrycznie z powodu sytuacyjnych zaburzeń depresyjnych, nasilenie objawów
jest niewielkie i nie powoduje niezdolności do pracy. Biegli stwierdzili istotną
poprawę stanu wnioskodawczyni w porównaniu do poprzedniego badania. Sąd
opinię biegłych podzielił w pełni jako rzetelną, wnikliwą, logiczną. Skoro K. L. nie
jest osobą niezdolną do pracy, to prawo do renty nie może być jej przyznane, z
3
braku przesłanki wymaganej normą art. 57 ust. 1 pkt 1 ustawy o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
W apelacji ubezpieczona nie sformalizowała zarzutów. Wniosła o uchylenie
wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Opisała swe
dolegliwości, jako szczególnie dokuczliwe wskazała bóle w stawach biodrowych i
kolanowych. Podkreśliła, że jej stan wymaga leczenia, a straciła środki na
utrzymanie i leczenie, choć wykonywała w życiu ciężką pracę.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 5 grudnia 2013 r. oddalił apelację K. L. Sąd
drugiej instancji podzielił zarówno ustalenia faktyczne, jak i rozważania prawne
Sądu pierwszej instancji. Opinię pisemną biegłych sądowych, pięciu lekarzy
specjalistów, Sąd uznał za odpowiadającą wymogom art. 285 § 1 k.p.c. Po
doręczeniu opinii żadna ze stron nie wnioskowała o poszerzenie materiału
dowodowego. Rozpoznane schorzenia obecnie nie naruszają sprawności
organizmu ubezpieczonej w takim stopniu, aby czyniły ją nadal częściowo
niezdolną do pracy. Przeprowadzone badania wskazują na poprawę stanu
odwołującej się w stosunku do poprzednich badań, kiedy to orzeczono częściową
niezdolność do pracy. Obecnie sprawność ruchowa K. L. jest zadowalająca,
dominują skargi subiektywne, nie znajdujące potwierdzenia w wynikach badań,
zaburzenia depresyjne także nie są istotne orzeczniczo. Sąd pokreślił przy tym, że
samo niezadowolenie strony z treści opinii biegłych, jeśli nie formułuje ona pod
adresem opinii żadnych konkretnych zarzutów, nie uzasadnia powoływania
kolejnych biegłych i zlecania dodatkowych opinii. Uznając rozstrzygnięcie za
prawidłowe, znajdujące pełne oparcie we właściwie zebranym i ocenionym
materiale dowodowym, Sąd drugiej instancji apelację K. L. oddalił z mocy art. 385
k.p.c.
W skardze kasacyjnej K. L., działająca przez pełnomocnika ustanowionego z
urzędu, zaskarżyła wyrok w całości i sformułowała zarzuty naruszenia prawa
materialnego przez ich niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie: art. 61 ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych przez przyjęcie, że skarżąca w trakcie 18 miesięcy od ustania prawa
do renty ponownie stała się niezdolna do pracy oraz art. 57 ust. 1 w związku z art.
12 i 13 ust. 1 tej ustawy, przez ich niewłaściwe zastosowanie i przyjęcie, że
4
skarżąca nie spełnia przesłanek warunkujących uznanie jej za niezdolną do pracy,
podczas gdy schorzenia, na które cierpi uniemożliwiają jej prawidłowe
funkcjonowanie i czynią ją niezdolną do pracy. Zarzuciła także naruszenie prawa
procesowego, mające istotny wpływ na wynik sprawy, to jest:
- art. 5 k.p.c. przez nieudzielenie skarżącej pouczeń co do czynności
procesowych, pomimo wystąpienia okoliczności uzasadniających potrzebę ich
udzielenia;
- art. 232 zdanie 2 k.p.c. w związku z art. 299 § 1 k.p.c. w związku z art. 382
k.p.c. przez nieprzeprowadzenie dowodu z przesłuchania skarżącej, który to dowód
miał istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia, ze względu na nieporadność skarżącej
w postępowaniu, nieprecyzyjne podnoszenie twierdzeń i zarzutów przez skarżącą,
wynikające z działania w postępowaniu samodzielnie, bez profesjonalnego
pełnomocnika;
- art. 232 zdanie 2 k.p.c. w związku z art. 278 § 1 k.p.c. w związku z art. 382
k.p.c. przez nieprzeprowadzenie z urzędu wszystkich dowodów koniecznych dla
prawidłowego ustalenia okoliczności faktycznych, co istotnie wpływa na wynik
sprawy w rozumieniu art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.;
- art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 278 k.p.c. oraz art. 382 k.p.c.,
polegające na całkowitym zaakceptowaniu przez Sąd drugiej instancji ustaleń
faktycznych Sądu Okręgowego i wydanie orzeczenia z przekroczeniem granic
swobodnej oceny dowodów, na podstawie niepełnego materiału dowodowego,
wobec braku wiadomości specjalnych w sytuacji, gdy zarzuty apelacji obejmowały
przede wszystkim sprzeczność ustaleń Sądu pierwszej instancji ze zgromadzonym
materiałem dowodowym, jak też pominięcie i nierozważenie przez Sąd części
materiału dowodowego, podczas gdy w sprawie niezbędne było wydanie
orzeczenia w oparciu o wiadomości specjalne, niewyjaśnione w opinii przedłożonej
przez biegłych.
Wskazując powyższe podstawy skarżąca wniosła o uchylenie wyroku Sądu
Apelacyjnego i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, w uwzględnieniem
kosztów wywołanych skargą kasacyjną oraz o zasądzenie kosztów nieopłaconej
pomocy prawnej udzielonej z urzędu według norm przepisanych. W uzasadnieniu
ubezpieczona powołała się na wynik badania USG pęcherza moczowego z dnia 10
5
lutego 2014 r., w którym stwierdzono u skarżącej zmiany na prawej bocznej ścianie
pęcherza, będące podejrzeniem guza. Na żadnym etapie postępowania ani lekarze
orzecznicy ZUS ani biegli sądowi nie przeprowadzili szczegółowych badań pod
kątem schorzeń urologicznych, ani nie przedstawili opinii w tym zakresie, choć K. L.
wskazywała w pismach na dolegliwości urologiczne oraz na bóle, które mogły mieć
tło urologiczne. W świetle wyniku badania przy użyciu aparatury USG oczywistym
jest, że pominięto w postępowaniu dowodowym okoliczności ważne dla oceny
stanu zdrowia skarżącej. Te nieprawidłowości w postępowaniu dowodowym
przełożyły się na ustalenie niepełnego stanu faktycznego, a w konsekwencji
doprowadziły do wadliwego zastosowania prawa materialnego. Jeśli występuje
nieporadność osoby ubiegającej się o rentę, to zachodzi uzasadniona potrzeba
podjęcia działań z urzędu, w tym przesłuchania wnioskodawczyni w charakterze
strony, celem wyjaśnienia nieprecyzyjnych wypowiedzi pisemnych. Ubezpieczona
nie została też pouczona przez Sąd o możliwości złożenia wniosku o ustanowienie
pełnomocnika z urzędu, jak i co do innych czynności procesowych, toteż zapadł
błędny wyrok. Do skargi kasacyjnej K. L. załączyła wynik badania pęcherza
moczowego metodą USG z dnia 10 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie jest zasadna.
Zauważyć przede wszystkim trzeba, że zgodnie z art. 39813
k.p.c. Sąd
Najwyższy rozpoznaje skargę kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach
jej podstaw. Z art. 3983
k.p.c. wynika, że dopuszczalne jest oparcie skargi
kasacyjnej na podstawie naruszenia przepisów proceduralnych, z wyłączeniem
jednakże zarzutów dotyczących ustalenia faktów lub oceny dowodów. Zakaz ten
oznacza, że zarzut naruszenia art. 233 § 1 k.p.c. uchyla się spod kontroli
kasacyjnej. Z kolei zastosowanie przepisów prawa materialnego do niedostatecznie
ustalonego przez sąd drugiej instancji stanu faktycznego świadczy o wadliwej
subsumcji, a brak stosownych ustaleń nie pozwala skutecznie odeprzeć zarzutu
naruszenia prawa materialnego przez jego niewłaściwe zastosowanie. Innymi
słowy, o prawidłowym zastosowaniu przepisów prawa materialnego można mówić
6
dopiero wówczas, gdy ustalenia faktyczne pozwalają na ocenę tego zastosowania
(zob. postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 23 września 2005 r., III CSK 13/05,
OSNC 2006 nr 4, poz. 76, z dnia 11 marca 2003 r., V CKN 1825/00, LEX nr
784216, z dnia 6 grudnia 2013 r., I CSK 112/13, Legalis nr 810299).
Analizę zasadności podniesionych w skardze kasacyjnej zarzutów
poprzedzić należy przypomnieniem, że przedmiotem postępowania sądowego w
sprawach dotyczących świadczeń z ubezpieczenia rentowego jest ocena zgodności
z prawem decyzji wydanej przez organ rentowy, na wniosek lub z urzędu, na
podstawie art. 68 ust. 1 lit. b ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie
ubezpieczeń społecznych (t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1442 ze zm.). Decyzja taka ma
charakter deklaratoryjny, organ rentowy stwierdza bowiem tylko, czy zostały
spełnione ustawowe warunki nabycia prawa do renty. W przypadku renty z tytułu
niezdolności do pracy warunki te określone zostały w art. 57 ustawy z dnia 17
grudnia 1988 roku o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych
(t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 1440 ze zm.). Wszystkie ustawowe wymogi, w tym
niezdolność do pracy, muszą być spełnione łącznie w momencie podejmowania
decyzji przez organ rentowy. W obowiązującym kanonie postępowania
odwoławczego sąd pierwszej instancji kontroluje zgodność z prawem zaskarżonej
decyzji, a więc bada istnienie przesłanek uprawniających do renty w momencie
podjęcia decyzji. Natomiast sąd drugiej instancji, w modelu apelacji pełnej,
kontroluje prawidłowość rozstrzygnięcia sądu pierwszej instancji, ale w odniesieniu
do stanu rzeczy istniejącego w dniu wydania zaskarżonej decyzji. Jak z tego
wynika, o zasadności przyznania prawa do renty lub odmowy świadczą
okoliczności istniejące w dniu ustalania prawa do świadczenia.
W judykaturze niejednokrotnie podkreślano, że postępowanie dowodowe
przed sądem w sporach o rentę z tytułu niezdolności do pracy ma charakter
weryfikujący ustalenia organu rentowego. Biegli sądowi nie zastępują lekarza
orzecznika ani lekarzy komisji lekarskiej ZUS, lecz zgodnie ze swą specjalnością
poddają merytorycznej ocenie zasadność orzeczenia w przedmiocie istnienia
niezdolności do pracy lub jej braku. Dlatego późniejsza zmiana w stanie zdrowia
osoby ubiegającej się o świadczenie nie stanowi podstawy do zmiany decyzji, jako
wadliwej. Uwzględnienie zmiany stanu zdrowia w toku procesu, z dopuszczalnością
7
modyfikacji decyzji, oznaczałoby zmianę charakteru postępowania o rentę z
administracyjno-sądowego na sądowy. Sąd może oczywiście zmienić decyzję i
orzec co do istoty sprawy, ale tylko w razie stwierdzenia, że organ rentowy błędnie
zastosował prawo materialne lub formalne. Nie może natomiast organu rentowego
zastępować, gdyż prowadziłoby to do uznania zbędności postępowania
administracyjnego. Wyjątek od zasady kontroli stanu rzeczy istniejącego w dacie
wydania decyzji przewiduje art. 47714
§ 4 k.p.c. stanowiąc, że możliwe jest
uchylenie przez sąd pierwszej instancji zaskarżonej decyzji i przekazanie sprawy
do rozpoznania organowi rentowemu, jeśli w toku postępowania doszło do
ujawnienia się nowych okoliczności dotyczących stwierdzenia niezdolności do
pracy lub niezdolności do samodzielnej egzystencji, które powstały po dniu złożenia
odwołania od decyzji. Jest to jednocześnie wyjątek od zasady wyrażonej w art. 316
§ 1 k.p.c., a nakazującej orzekanie na podstawie stanu rzeczy istniejącego w chwili
zamknięcia rozprawy, gdyż w razie wskazania nowych okoliczności, które powstały
po dacie wniesienia odwołania, już nawet sąd pierwszej instancji nie powinien
orzekać na ich podstawie, jakby nakazywała norma art. 316 § 1 k.p.c., ale winien
on decyzję uchylić i sprawę przekazać organowi rentowemu. Gdy zaś nowe
okoliczności, dotyczące stanu zdrowia, zostaną podniesione dopiero w
postępowaniu apelacyjnym, to sąd drugiej instancji także w żadnym razie nie może
ich uznać za podstawę wyrokowania, ponieważ pogorszenie stanu zdrowia
ubezpieczonego po wydaniu wyroku przez sąd pierwszej instancji nie uzasadnia
zmiany decyzji organu rentowego. Sąd odwoławczy nie jest przy tym uprawniony
do skorzystania z rozwiązania przewidzianego w art. 47714
§ 4 k.p.c., gdyż przepis
ten ma zastosowanie wyłącznie w postępowaniu pierwszoinstancyjnym. Nowe
okoliczności, dotyczące stanu zdrowia, które ujawnią się po wydaniu wyroku przez
sąd pierwszej instancji mogą stanowić podstawę do złożenia w ogranie rentowym
nowego wniosku o rentę. Istotą obowiązującego wzorca postępowania jest bowiem
wyeliminowanie sytuacji, w których ubezpieczony powołuje się na nowe
okoliczności dotyczące stanu jego zdrowia, które nie były znane lekarzom organu
rentowego ani organowi rentowemu w dacie decyzji (zob. wyroki Sądu
Najwyższego z dnia 5 kwietnia 2007 r., I UK 316/06, OSNP 2008 nr 13-14,
poz. 199, z dnia 4 lipca 2007 r., II UK 280/06, OSNP 2008 nr 17-18, poz. 260,
8
z dnia 16 maja 2008 r., I UK 385/07, OSNP 2009 nr 17-18, poz. 240, z dnia 11 maja
2012 r., I UK 411/11, LEX nr 1214553, z dnia 5 czerwca 2013 r., III UK 147/12,
Legalis nr 768648). Nie ma przy tym wątpliwości, że z przepisu art. 47714
§ 4 k.p.c.,
jak też korespondującego z nim art. 4779
§ 21
k.p.c., wynikają obowiązki organu
rentowego i sądu w razie pojawienia się „nowych okoliczności” dotyczących stanu
zdrowia osoby ubezpieczonej, istniejącego przed wydaniem decyzji. Nowe
okoliczności w takim znaczeniu mogą być również kanwą wznowienia
postępowania w uproszczonym trybie na podstawie w art. 114 ustawy o
emeryturach i rentach z FUS.
Spór dotyczył prawa do renty z tytułu niezdolności do pracy na dalszy okres,
gdyż K. L. była uprawniona do renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy od
28 września 2011 r. do 29 lutego 2012 r., zaś kolejny wniosek o rentę złożyła w
dniu 13 lutego 2012 r. W takiej sytuacji, choć decyzja zapadła w dniu 16 kwietnia
2012 r., przepis art. 61 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z
Funduszu Ubezpieczeń Społecznych nie miał zastosowania, ponieważ wniosek nie
dotyczył przywrócenia prawa do renty, lecz przyznania świadczenia na kolejny
okres i złożony został przed ustaniem prawa do renty okresowej. Materialnoprawną
podstawę roszczenia stanowi w takim przypadku przepis art. 57 powołanej ustawy.
Jak wynika z niekwestionowanych ustaleń faktycznych, którymi Sąd Najwyższy jest
związany z mocy art. 39813
§ 2 k.p.c., K. L. w 2011 r. nabyła prawo do renty z tytułu
częściowej niezdolności do pracy z uwagi na naruszenie sprawności organizmu
spowodowane zespołem bólowym kręgosłupa i stawów obwodowych oraz
zaburzeniami depresyjno-adaptacyjnymi. Również w postępowaniu wywołanym
wnioskiem o rentę z dnia 13 lutego 2012 r. ubezpieczona złożyła dokumenty
wskazujące na istnienie choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa i stawów oraz
zaburzeń depresyjno-adaptacyjnych, podczas badań orzeczniczych w
postępowaniu przed organem rentowym w zakresie układu moczowo-płciowego
stwierdzono tylko bliznę po histerektomii z przydatkami. W badaniu przedmiotowym
internistyczno-gastrologicznym opisany został przez biegłego sądowego ogólny
stan dobry wnioskodawczyni, odżywienie prawidłowe, BMI-25, tkanka podskórna
prawidłowa, brzuch miękki, bez oporów patologicznych. Stan ogólny ubezpieczonej
nie wskazywał więc na osłabienie, wychudzenie, dolegliwości bólowe w obrębie
9
jamy brzusznej, czyli typowe objawy wskazujące na naruszenie sprawności ustroju
wywołane zaawansowaną, patologiczną zmianą. Ani w postępowaniu przed sądem
pierwszej instancji, ani w postępowaniu apelacyjnym K. L. nie przedłożyła
jakiejkolwiek dokumentacji medycznej, wskazującej na istnienie schorzeń
urologicznych, ich zaawansowanie bądź leczenie. Ubezpieczona do skargi
kasacyjnej załączyła wynik badania USG z dnia 20 lutego 2014 r., w którym
stwierdzono podejrzenie guza pęcherza moczowego. Badanie to przeprowadzone
zostało zatem po upływie blisko dwóch lat od wydania zaskarżonej decyzji.
W postępowaniu o rentę z tytułu niezdolności do pracy przede wszystkim na
ubezpieczonym spoczywa procesowy obowiązek wykazania stanu swych schorzeń.
Same subiektywne skargi osoby ubezpieczonej na złe samopoczucie nie stanowią
dostatecznej podstawy do wdrożenia procedury wszechstronnej diagnostyki
medycznej i poszukiwania ewentualnych schorzeń drogą specjalistycznych badań
w procesie sądowym. W tym aspekcie dowód z przesłuchania strony na
okoliczność dolegliwości, na które strona się uskarża, nie jest dowodem
przydatnym dla ustalenia zasadniczej okoliczności spornej, to jest niezdolności do
pracy, gdyż ustaleń tych sądy dokonują na podstawie dowodów obiektywnych,
odzwierciedlających wiedzę medyczną, a więc przede wszystkim na podstawie
opinii biegłych lekarzy - art. 278 § 1 k.p.c., którzy analizują dokumentację z
przebiegu leczenia oraz dokonują własnych badań przedmiotowych i
podmiotowych. Walor dowodowy dokumentacji medycznej jest nie do zastąpienia w
odniesieniu do tego rodzaju schorzeń, które mogą być wykryte wyłącznie przez
badania za pomocą specjalistycznych urządzeń diagnostycznych (jak w
rozpatrywanym przypadku). Natomiast schorzenia, o których istnieniu sama osoba
ubezpieczona w toku procesu jeszcze nie wie, a co za tym idzie nie posiada żadnej
dokumentacji z ich leczenia i o których dowiaduje się już po prawomocnym
zakończeniu sprawy, stanowią „nowe okoliczności”, podlegające ocenie wyłącznie
w ramach postępowania wywołanego nowym wnioskiem skierowanym do organu
rentowego. Podkreślić także trzeba, że fakt istnienia określonych schorzeń sam
przez się nie przesądza jeszcze o istnieniu z tego powodu niezdolności do pracy,
lecz ich nasilenie na tyle ograniczające sprawność organizmu, że osoba tymi
schorzeniami dotknięta utraciła w znacznym stopniu zdolność do pracy zgodnej z
10
poziomem kwalifikacji - art. 12 ust. 3 ustawy, bądź do pracy jakiejkolwiek - art. 12
ust. 2 ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Moment powstania tak rozumianej
niezdolności do pracy ustala organ rentowy, rozpatrując nowy wniosek na gruncie
art. 61 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Sumując, w rozpoznawanej sprawie nowe okoliczności (i nowy dowód),
dotyczące stanu zdrowia K. L. ujawniły się już po wydaniu wyroku przez Sąd drugiej
instancji. Ubezpieczona nie mogłaby się na nie skutecznie powołać nawet w
postępowaniu apelacyjnym. Zasadniczo wszystkie kasacyjne zarzuty obrazy prawa
procesowego zmierzają do wykazania, że Sąd drugiej instancji winien uzupełnić
postępowanie dowodowe z urzędu, a więc przesłuchać ubezpieczoną (art. 232
zdanie 2 k.p.c. w związku z art. 299 § 1 k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c.) oraz
dopuścić dalsze dowody z opinii biegłych (art. 232 zdanie 2 k.p.c. w związku z art.
299 § 1 k.p.c. w związku z art. 382 k.p.c.), a także pouczyć ubezpieczoną o
czynnościach procesowych związanych z inicjatywą dowodową. Tymczasem
wykazane badaniem z dnia 20 lutego 2014 r. podejrzenie istnienia guza pęcherza
moczowego jest nową okolicznością, w rozumieniu art. 47714
§ 4 k.p.c., której
ubezpieczona nie mogła wykazać w postępowaniu apelacyjnym, gdyż dowód z
wyniku tego badania powstał po wydaniu prawomocnego wyroku, a nadto przepis
art. 47714
§ 4 k.p.c. nie ma zastosowania w postępowaniu apelacyjnym. Jak ustaliły
Sądy obu instancji na podstawie miarodajnej opinii biegłych, skarżąca w dacie
decyzji ZUS była zdolna do pracy. Być może z powodów urologicznych utraciła tę
zdolność później, a zatem istnieje potrzeba ponownej oceny stanu zdrowia na
podstawie nowej dokumentacji i ustalenia daty powstania ewentualnej niezdolności
do pracy wskutek nowych schorzeń, jednakże nie w postępowaniu zakończonym
prawomocnym wyrokiem objętym przedmiotową skargą. W prawidłowo ustalonym
stanie faktycznym zarzut naruszenia prawa materialnego - art. 57 ustawy o
emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych jest całkowicie
chybiony, skoro skarżąca nie była osobą niezdolną do pracy w dacie spornej
decyzji.
Mając powyższe na względzie Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną na
podstawie art. 39814
k.p.c. oraz orzekł o kosztach nieopłaconej pomocy prawnej
udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu w postępowaniu
11
kasacyjnym, według stawek określonych w § 12 ust. 4 pkt pkt 2 w związku z § 2
ust. 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w
sprawie opat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego udzielonego z urzędu
(t.j. Dz.U. z 2013 r., poz. 490).