Pełny tekst orzeczenia

83/7/A/2014

POSTANOWIENIE
z dnia 17 lipca 2014 r.
Sygn. akt P 28/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Piotr Tuleja – przewodniczący
Stanisław Biernat
Zbigniew Cieślak – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński
Marek Kotlinowski,

po rozpoznaniu, na posiedzeniu niejawnym w dniu 17 lipca 2014 r., pytania prawnego Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie:

czy art. 1 pkt 3 lit. a ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571) w części, w której został uchylony art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.), jest zgodny z art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 Konstytucji,

p o s t a n a w i a:

na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, z 2000 r. Nr 48, poz. 552 i Nr 53, poz. 638, z 2001 r. Nr 98, poz. 1070, z 2005 r. Nr 169, poz. 1417, z 2009 r. Nr 56, poz. 459 i Nr 178, poz. 1375, z 2010 r. Nr 182, poz. 1228 i Nr 197, poz. 1307 oraz z 2011 r. Nr 112, poz. 654) umorzyć postępowanie.

UZASADNIENIE

I

1. Postanowieniem z 10 czerwca 2010 r., sygn. akt VIII GC 1107/09, Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie, Wydział VIII Gospodarczy (dalej: pytający sąd), wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym, czy art. 1 pkt 3 lit. a ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571; dalej: ustawa nowelizująca k.p.c.) w części, w której został uchylony art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 269, ze zm.; dalej: k.p.c.), jest zgodny z art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 Konstytucji.
Wątpliwość sądu powstała na tle następującego stanu faktycznego:
W wyniku wytoczonego przez spółkę powództwa Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy w Warszawie, Wydział VIII Gospodarczy wydał wyrok m.in. uwzględniający powództwo o zapłatę co do kwoty 2659,60 zł wraz z ustawowymi odsetkami. Pozwana wniosła od tego wyroku apelację, zachowując trzytygodniowy termin jej wniesienia. Wskazując prawidłowo wartość przedmiotu zaskarżenia na kwotę 2660 zł, uiściła kwotę 54 zł opłaty od apelacji. Pismo to zostało wniesione przez stronę reprezentowaną przez zawodowego pełnomocnika (radcę prawnego) i przezeń podpisane.
Apelacja ta nie została jednak opłacona prawidłowo, albowiem wysokość opłaty zaniżono. Zgodnie z art. 13 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej ustawa o kosztach sądowych): „Opłatę stosunkową pobiera się w sprawach o prawa majątkowe; wynosi ona 5% wartości przedmiotu sporu lub przedmiotu zaskarżenia, jednak nie mniej niż 30 złotych i nie więcej niż 100 000 złotych”. Z art. 3 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych oraz wartości przedmiotu zaskarżenia wynika, że strona pozwana powinna była wnieść opłatę stałą w wysokości 133 zł.
Sąd pytający przyjął, że wątpliwości co do zgodności z Konstytucją art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której został uchylony art. 1302 § 3 k.p.c., opierają się na niezgodnym z normami konstytucyjnymi trybie jego uchwalenia. W uzasadnieniu pytania prawnego przedstawiono tok prac legislacyjnych w Sejmie i Senacie, ze szczególnym uwzględnieniem wprowadzonej przez Senat poprawki, że „w art. 1302 uchyla się § 3 i 4”. Pytający sąd zarzucił, że Senat nie może za pomocą instytucji poprawki do ustawy doprowadzić do zastąpienia instytucji własnej inicjatywy legislacyjnej, a tym samym uniknąć potrzeby przeprowadzenia trzech czytań w Sejmie odnośnie do swej propozycji legislacyjnej. Tym samym przyjął, że tego rodzaju „poprawki” w rzeczywistości poprawkami nie są, lecz stanowią jedynie ukrytą formę inicjatywy legislacyjnej, a to narusza art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 Konstytucji.
Pytający sąd zaznaczył, iż w wypadku podzielenia przez Trybunał Konstytucyjny jego wątpliwości, sąd będzie obowiązany zastosować art. 1302 § 3 k.p.c., a tym samym apelację odrzucić. W przeciwnym wypadku, przewodniczący po ustaleniu opłaty, o której mowa w pytaniu prawnym, wezwie stronę pozwaną do jej uzupełnienia przez uiszczenie kwoty 79 zł w terminie tygodnia pod rygorem odrzucenia apelacji.

2. Marszałek Sejmu w piśmie z 18 lutego 2011 r. przedłożył wyjaśnienia w sprawie oraz wniósł o umorzenie postępowania ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku.
W pierwszej kolejności Marszałek Sejmu zwrócił uwagę na wątpliwości dotyczące spełnienia przez pytający sąd przesłanki funkcjonalnej, czyli istnienia zależności pomiędzy odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy rozpatrywanej przez sąd.
W rozpatrywanej sprawie przedmiotem kontroli konstytucyjności w trybie pytania prawnego sądu jest bowiem przepis uchylający. Dlatego też w obszernych wywodach Marszałek Sejmu poruszył problematykę derogacji przepisu przez prawodawcę, charakteru przepisu uchylającego oraz kognicji Trybunału Konstytucyjnego w odniesieniu do przepisów uchylających. Na podstawie przytoczonych wyroków Trybunału oraz stanowisk przedstawicieli doktryny, Marszałek Sejmu doszedł do wniosku, że z tego, iż zaskarżony przez pytający sąd art. 1 pkt 3 lit. a ustawy o zmianie ustawy nowelizującej k.p.c., który deroguje art. 1302 § 3 k.p.c., jest przepisem uchylającym; per se nie wynika przeszkoda do poddania go kontroli Trybunału. W ocenie Marszałka, główne znaczenie ma charakter zarzutów, które zostały przedstawione przez pytający sąd.
W dalszej części wywodu, analizując problematykę przywrócenia mocy obowiązującej przepisu jako skutek wyroku Trybunału, Marszałek Sejmu podjął kwestię spełnienia przez pytanie prawne przesłanki funkcjonalnej. Wskazał na zróżnicowane poglądy Trybunału i nauki prawa dotyczące tzw. „odżycia” przepisu ze względu na uchylenie przez Trybunał przepisu, który go w przeszłości znowelizował albo derogował.
Marszałek Sejmu zwrócił także uwagę na powiązanie problematyki przywracania mocy obowiązującej przepisów ze stwierdzaniem przez Trybunał nieważności przepisów nowelizujących w wypadku rażących wad prawnych, co wiąże się z pojęciem nietaktu, czyli nowelizacji pozornej, która tylko de nomine ma cechy źródła prawa pozytywnego. Chociaż sąd konstytucyjny uznał, że leży w jego kompetencji stwierdzanie tego typu naruszeń ustawy zasadniczej i określił w tym zakresie szczególne skutki wyroku w sferze stanowienia prawa (tak np. w wyroku z 28 listopada 2007 r., sygn. K 39/07, OTK ZU nr 10/A/2007, poz. 129; podobnie m.in. w wyrokach z: 11 lipca 2000 r., sygn. K 30/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 145; 13 marca 2007 r., sygn. K 8/07, OTK ZU nr 3/A/2007, poz. 26), zdaniem Marszałka Sejmu, Trybunał nie dysponuje kompetencją, aby odwrócić akt wejścia w życia ustawy oraz znieść wywołane przez to zdarzenie i fakt późniejszego obowiązywania ustawy skutki prawne. Stwierdzenie niezgodności przepisu nie powoduje samo przez się skutku jego nieważności. Trybunał może bowiem stwierdzić niezgodność z Konstytucją przepisu, który następnie zostaje uchylony z systemu prawa z dniem publikacji wyroku w dzienniku urzędowym albo z upływem tzw. okresu odroczenia.
W dalszej części stanowiska Marszałek Sejmu podjął problematykę odżycia przepisu jako skutku wyroku Trybunału. Zwrócił uwagę, że sąd konstytucyjny uzasadniając dopuszczalność przywrócenia mocy obowiązującej przepisu posługuje się argumentami konieczności zapewnienia skuteczności swoich orzeczeń oraz automatycznego charakteru odżycia przepisu (przy czym rozstrzygnięcia w tym zakresie nie są jednolite), posługuje się kryteriami mieszanymi, tzn. stanowiącymi wypadkową uznania, że w jego kompetencji leży stwierdzenie odżycia przepisu i automatycznego odżycia przepisu.
Analiza problematyki przywrócenia mocy obowiązującej przepisu jako skutku wyroku Trybunału doprowadziła Marszałka Sejmu do wniosku, że „de lege lata Trybunał Konstytucyjny nie dysponuje kompetencją do przywracania mocy obowiązującej przepisów (jednostek redakcyjnych tekstu), które zostały derogowane przez ustawodawcę”. Pojęcie odżycia przepisu może zatem być łączone tylko z czynnościami prawodawcy, tzn. z ewentualnym ponownym uchwaleniem danej regulacji w brzmieniu sprzed derogacji.
Wnosząc o umorzenie postępowania w sprawie ze względu na niedopuszczalność wydania wyroku, Marszałek Sejmu stwierdził, że pytanie prawne nie spełnia tzw. przesłanki funkcjonalnej, a od orzeczenia Trybunału nie zależy w tym wypadku rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem. Jednocześnie postulował o uznanie przez sąd konstytucyjny, że sprawę charakteryzuje „szczególna zawiłość”, i rozważenie jej rozpoznania przez pełny skład Trybunału.

3. Odmienne stanowisko w sprawie zajął Prokurator Generalny. W piśmie z 24 lutego 2011 r. stwierdził, że art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której uchyla art. 1302 § 3 k.p.c., jest niezgodny z art. 7 i art. 121 ust. 2 w związku z art. 118 ust. 1 i art. 119 ust. 1 Konstytucji.
Przed podjęciem analizy zarzutów zawartych w pytaniu prawnym, Prokurator Generalny wskazał, iż przedstawionymi w nim wzorcami kontroli są art. 7, art. 118 ust. 1, art. 119 ust. 1 oraz 121 ust. 2 Konstytucji. Następnie odniósł się do regulacji art. 1302 § 3 k.p.c., prezentując unormowania ustawy o kosztach sądowych, postępowania przed Trybunałem dotyczące tego przepisu (wyrok z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161; postanowienie z 9 stycznia 2008 r., sygn. S 1/08, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 9; wyrok z 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 86) oraz rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw, który wpłynął do Sejmu 10 września 2008 r. Przebieg procesu legislacyjnego tego rządowego projektu ma – w ocenie Prokuratora Generalnego – podstawowe znaczenie dla odpowiedzi na pytanie prawne pytającego sądu o konstytucyjność wskazanej w pytaniu regulacji prawnej, dlatego też Prokurator wiele uwagi poświęcił okolicznościom uchwalenia ustawy. Głównymi celami rządowego projektu były reforma zawartej w czwartej części k.p.c. regulacji międzynarodowego postępowania cywilnego oraz wprowadzenie do polskiego prawa przepisów uzupełniających i wykonujących regulacje rozporządzenia (WE) nr 861/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z 11 lipca 2007 r. Ponadto projektodawca przewidział kilka innych zmian, wśród których w art. 1 pkt 3 proponowanej ustawy znalazła się propozycja nowego brzmienia art. 1302 § 3 k.p.c., inspirowana poglądem, jaki wyraził Trybunał w postanowieniu z 9 stycznia 2008 r. (sygn. S 1/08). Sejm uchwalił ustawę w brzmieniu tożsamym z przedłożeniem rządowym, natomiast Senat zaproponował uchylenie § 3 i 4 oraz dodanie § 5 do art. 130 k.p.c. Na posiedzeniu 5 grudnia 2008 r. Sejm nie odrzucił poprawki Senatu i uchwalił ustawę w brzmieniu wynikającym ze zmian zaproponowanych przez Senat. W związku z tym pytający sąd ma wątpliwość co do konstytucyjności ustawy, ze względu na zakres dopuszczalnych poprawek Senatu do ustawy uchwalonej przez Sejm.
Prokurator Generalny odniósł się do tej problematyki, przywołując konsekwentną linię orzeczniczą Trybunału oraz stanowisko L. Garlickiego (zob. uwaga nr 8 do art. 119, [w:] Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej. Komentarz, red. L. Garlicki, tom 2, Warszawa 2001). Wskazał, że poprawka Senatu nie mogła polegać na uchyleniu art. 1302 § 3 k.p.c. Doprowadziła ona do istotnej jakościowo zmiany w zakresie reżimu procesowych skutków wniesienia przez profesjonalnego pełnomocnika środka odwoławczego lub środka zaskarżenia dotkniętego brakiem fiskalnym oraz udaremniła osiągnięcie celu regulacji uchwalonej przez Sejm w trzecim czytaniu.
Ze względu na nowelizujący charakter przepisu poddanego kontroli, Prokurator Generalny rozważył skutki ewentualnego uznania go za niekonstytucyjny, zwracając uwagę na niejednolite stanowisko w tej kwestii. Jako że art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. jest typowym przepisem derogującym, stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności przepisu uchylającego rodzi skutek w postaci pozbawienia go mocy obowiązującej, a to powoduje przywrócenie mocy obowiązującej przepisowi znowelizowanemu w postaci przed nowelizacją lub przepisowi derogowanemu. Prokurator Generalny doszedł do wniosku, że stwierdzenie przez Trybunał Konstytucyjny niekonstytucyjności zakwestionowanego przez pytający sąd art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. będzie skutkować przywróceniem mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c., a wtedy zalecenie Trybunału zawarte w postanowieniu sygnalizacyjnym z 9 stycznia 2008 r. (sygn. S 1/08) pozostanie niezrealizowane. Spowoduje to konieczność interwencji ustawodawcy w celu doprowadzenia brzmienia art. 1302 § 5 k.p.c. do stanu komplementarności z art. 1302 § 3 k.p.c.

II

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

1. Przedmiot kontroli.
Kwestionowany w niniejszej sprawie art. 1 pkt 3 lit. a ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. Nr 234, poz. 1571; dalej: ustawa nowelizująca k.p.c.) uchylił art. 1302 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.). Uchylony przepis stanowił: „Sąd odrzuca bez wezwania o uiszczenie opłaty pismo wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego środki odwoławcze lub środki zaskarżenia (apelację, zażalenie, skargę kasacyjną, skargę o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, sprzeciw od wyroku zaocznego, zarzuty od nakazu zapłaty, skargę na orzeczenie referendarza sądowego) podlegające opłacie w wysokości stałej lub stosunkowej obliczonej od wskazanej przez stronę wartości przedmiotu zaskarżenia”. Art. 1302 k.p.c. został dodany przez art. 126 pkt 12 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach sądowych) i zaczął obowiązywać 2 marca 2006 r. Przepis ten był dwukrotnie badany przez Trybunał Konstytucyjny. Po raz pierwszy w wyroku z 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 39/06, OTK ZU nr 11/A/2007, poz. 161) Trybunał stwierdził, że art. 1302 § 4 zdanie pierwsze w związku z art. 494 § 1 k.p.c., w brzmieniu nadanym ustawą o kosztach sądowych, w zakresie, w jakim w postępowaniu w sprawach gospodarczych przewidują, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty, wniesione przez przedsiębiorcę niereprezentowanego przez adwokata lub radcę prawnego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej zapłaty, są niezgodne z art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji oraz nie są niezgodne z art. 176 ust. 1 Konstytucji. Odnosząc się do art. 1302 § 3 k.p.c., Trybunał podkreślił, że „rygoryzm skutków wniesienia nieopłaconego pisma zawierającego zarzuty w postępowaniu nakazowym w sprawach gospodarczych jest identyczny w sytuacji, gdy strona miała profesjonalnego pełnomocnika i gdy działała bez niego. O ile nie budzi sprzeciwu rygoryzm uchybienia obowiązkom wynikającym z konieczności opłacenia pisma w pierwszej sytuacji, o tyle inna musi być ocena sytuacji drugiej. Dlatego wniesienie nieopłaconych zarzutów w postępowaniu nakazowym, skutkujące ich odrzuceniem bez wezwania do opłacenia, można uznać za mieszczące się w zakresie regulacyjnej swobody ustawodawcy – jeśli chodzi o stronę postępowania gospodarczego reprezentowaną przez profesjonalnego pełnomocnika. Nie jest natomiast trafne wiązanie identycznych skutków prawnych z sytuacją, gdy podmiot (gospodarczy) działa sam. Wprawdzie w obu wypadkach w postępowaniu (nakazowym) mamy do czynienia z działaniem profesjonalnych podmiotów gospodarczych, jednakowoż za dopuszczalnością odrzucenia nieopłaconego pisma procesowego bez wezwania – przemawia wzgląd na profesjonalizm reprezentacji prawnej, nie zaś okoliczność, że sam spór ma charakter gospodarczy (a więc, że jego strony są profesjonalistami w zakresie jakiejś branży). Inaczej mówiąc: w art. 1302 § 1-3 k.p.c. ratio legis normowania jest związana z profesjonalnym charakterem reprezentacji w procesie”. W niniejszym wyroku Trybunał stwierdził także, że kwestionowane rozwiązanie charakteryzuje się bezwzględnym, nadmiernym i nieznajdującym konstytucyjnego umotywowania formalizmem, w odniesieniu do osób niereprezentowanych przez profesjonalnego pełnomocnika w postępowaniu przed sądem powszechnym, co należy także widzieć przez pryzmat wymagania „rozpatrzenia sprawy przez sąd” jako konsekwencji istnienia konstytucyjnego prawa do sądu. Podobnie przyjął Trybunał w wyroku z 17 listopada 2008 r. (sygn. SK 33/07, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 154), stwierdzając, że nie można mówić o nadmiernym rygoryzmie art. 1302 § 3 k.p.c., jeżeli strona postępowania zastąpiona jest w postępowaniu przed sądem powszechnym przez adwokata, radcę prawnego czy rzecznika patentowego (podmiot profesjonalny), gdyż z samej bowiem istoty zastępstwa procesowego wypełnianego przez profesjonalnego pełnomocnika wynika uprawnione założenie, że pełnomocnik ten będzie działał fachowo, zgodnie ze swoją najlepszą wiedzą oraz należytą starannością. Natomiast w wyroku z 14 września 2009 r. (sygn. SK 47/07, OTK ZU nr 8/A/2009, poz. 122) Trybunał uznał, że art. 1302 § 3 k.p.c., w brzmieniu nadanym przez art. 126 pkt 12 ustawy o kosztach sądowych, obowiązującym do 30 czerwca 2009 r., w zakresie, w jakim przewiduje, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty, wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej opłaty, jest zgodny z art. 45 ust. 1 w związku z art. 32 ust. 1 oraz w związku z art. 2 Konstytucji. Jednocześnie jednak Trybunał zauważył, że „konsekwencją restryktywnego uregulowania kwestionowanego w niniejszym postępowaniu jest konieczność ponoszenia przez stronę negatywnych konsekwencji związanych z zaniedbaniem profesjonalnego pełnomocnika”.
Ustawą nowelizującą k.p.c., która zgodnie z art. 9 tej ustawy weszła w życie 1 lipca 2009 r., uchylony został art. 1302 § 3 i 4 k.p.c. W uzasadnieniu niniejszej nowelizacji wskazano: „Z art. 1302 § 4 w zw. z art. 1302 § 3 K.p.c. wynika daleko idąca sankcja w razie wniesienia przez przedsiębiorcę w postępowaniu odrębnym w sprawach gospodarczych nieopłaconego środka odwoławczego lub środka zaskarżenia. Trybunał w wyroku z dnia 20 grudnia 2007 r. (sygn. P 39/06) stwierdził niekonstytucyjność tego rozwiązania. Konsekwencje tego wyroku uwzględnia się w niniejszym projekcie przez uchylenie § 4 w art. 1302 i art. 4798a” (druk sejmowy nr 949/VI kadencja). W pierwotnej wersji projekt zmierzał jednak do wyeliminowania jedynie niejasności art. 1302 § 3 k.p.c. oraz uchylenia art. 1302 § 4 k.p.c., który został przez Trybunał uznany za sprzeczny z Konstytucją (por. wyroki TK: z 20 grudnia 2007 r., sygn. P 39/06 oraz 26 czerwca 2008 r., sygn. SK 20/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 86). Senat na posiedzeniu 20 listopada 2008 r. wniósł poprawkę do powyższego projektu zmierzającą do uchylenia art. 1302 § 3 i 4 k.p.c. Ostatecznie Sejm uchwalił ustawę w wersji zaproponowanej przez Senat, pomimo że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu 2 grudnia 2008 r., powołując się na orzecznictwo Trybunału, wniosła o odrzucenie tej poprawki. Trybunał Konstytucyjny, orzekając w sprawie skargi konstytucyjnej w nowym stanie prawnym, w wyroku z 14 września 2009 r. (sygn. SK 47/07) przyjął, mając na względzie zakres zaskarżenia, że nie leży w jego kompetencji ocena decyzji ustawodawcy łagodzącej rygory postępowania w kwestii nieopłaconych środków odwoławczych i środków zaskarżenia. Przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego sprawowanej w trybie skargi konstytucyjnej była wyłącznie ustawa obowiązująca w brzmieniu sprzed 1 lipca 2009 r. Ustawodawca zdecydował się więc na rozwiązanie względniejsze dla stron postępowania. Trzeba bowiem wskazać na treść art. 370 k.p.c., zmienionego przez art. 126 pkt 17 ustawy o kosztach sądowych od 2 marca 2006 r.: „Sąd pierwszej instancji odrzuci na posiedzeniu niejawnym apelację wniesioną po upływie przepisanego terminu, nieopłaconą lub z innych przyczyn niedopuszczalną, jak również apelację, której braków strona nie uzupełniła w wyznaczonym terminie”. Przy czym Trybunał we wcześniejszych orzeczeniach wskazywał, że „Konstytucja nie zakazuje wprowadzenia zasady odpłatności postępowania sądowego, wyklucza jednak ustanawianie barier ekonomicznych w postaci nadmiernych kosztów postępowania. Zbyt wysokie koszty postępowania sądowego stanowią istotne ograniczenie dostępu do sądu i mogą uniemożliwiać jednostce dochodzenie praw na drodze sądowej” (wyrok z 12 września 2006 r., sygn. SK 21/05, OTK ZU nr 8/A/2006, poz. 103).
W niniejszej sprawie zakwestionowany został art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której został uchylony art. 1302 § 3 k.p.c. Pytający sąd oparł się na argumentacji związanej z niezgodnym z normami konstytucyjnymi trybie uchwalenia kwestionowanego przepisu.

2. Dopuszczalność pytania prawnego.
Trybunał zwrócił uwagę, że w sprawie, zainicjowanej pytaniem prawnym Sądu Rejonowego dla m.st. Warszawy w Warszawie, konieczne jest ustalenie, czy pytanie to spełnia przesłanki jego dopuszczalności. Zgodnie z art. 193 Konstytucji i art. 3 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) „Każdy sąd może przedstawić (...) pytanie prawne co do zgodności aktu normatywnego z Konstytucją (...), jeżeli od odpowiedzi na pytanie prawne zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem”. Natomiast z art. 32 ust. 3 ustawy o TK wynika, że „pytanie prawne, powinno także wskazywać, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą pytanie zostało postawione (…)”. Zgodnie z utrwaloną linią orzeczniczą Trybunału „zależność ta polega na tym, że treść orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ma wpływ na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem przedstawiającym pytanie prawne. Zależność ta jest oparta na odpowiedniej relacji między treścią kwestionowanego przepisu i stanem faktycznym sprawy, w której przedstawione zostało pytanie prawne. Wynika stąd, że przedmiotem pytania prawnego może być tylko taki przepis, którego wyeliminowanie z porządku prawnego w wyniku wyroku Trybunału Konstytucyjnego wywrze wpływ na treść rozstrzygnięcia sprawy, w której przedstawiono pytanie prawne” (wyrok z 19 lutego 2008 r., sygn. P 49/06, OTK ZU nr 1/A/2008, poz. 5).
Dopuszczalność postawienia pytania prawnego została więc obwarowana trzema przesłankami: podmiotową, przedmiotową i funkcjonalną. Przesłanki podmiotowa i przedmiotowa nie budzą w niniejszej sprawie wątpliwości. Zgodnie z przesłanką podmiotową, z pytaniem może wystąpić sąd rozumiany jako państwowy organ władzy sądowniczej, oddzielony i niezależny od legislatywy i egzekutywy. Sąd Rejonowy dla m.st. Warszawy w Warszawie jest uprawniony do rozstrzygania w sprawie leżącej u podstaw pytania. Z przesłanki przedmiotowej wynika natomiast, że przedmiotem pytania prawnego może być wyłącznie ocena zgodności aktu normatywnego z Konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub ustawą. W pytaniu prawnym zaskarżony został akt o charakterze normatywnym. Rozważenia wymaga natomiast, czy spełniona została przesłanka funkcjonalna, która sprowadza się do ścisłej korelacji treści pytania prawnego z rozstrzyganą przez sąd sprawą. Inicjowana pytaniem prawnym kontrola konstytucyjności musi bowiem mieć charakter kontroli ściśle związanej z indywidualną sprawą toczącą się przed sądem zadającym pytanie. Z art. 193 Konstytucji wynika, że w trybie pytań prawnych mogą być kwestionowane tylko te przepisy, których ocena przez Trybunał może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem stawiającym pytanie. Dlatego też z art. 32 ust. 3 ustawy o TK wynika zobowiązanie pytającego sądu do wskazania, w jakim zakresie odpowiedź na pytanie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, w związku z którą pytanie zostało postawione. Na sądzie pytającym ciąży zatem powinność wskazania, w jaki sposób zmieniłoby się rozstrzygnięcie sądu w toczącej się przed nim sprawie, gdyby określony przepis prawny utracił moc obowiązującą wskutek orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny o jego niezgodności z Konstytucją.
W orzecznictwie Trybunału dopuszczalne jest kwestionowanie w trybie pytania prawnego przepisów dotyczących zagadnień incydentalnych oraz proceduralnych, jeżeli orzeczenie Trybunału w tym zakresie może mieć wpływ na rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem (zob. np. postanowienia TK z: 20 listopada 2008 r., sygn. P 18/08, OTK ZU nr 9/A/2008, poz. 168; 7 grudnia 2011 r., sygn. P 15/11, OTK ZU nr 10/A/2011, poz. 121; 10 czerwca 2009 r., sygn. P 4/09, OTK ZU nr 6/A/2009, poz. 93 oraz wyrok z 24 czerwca 2008 r., sygn. P 8/07, OTK ZU nr 5/A/2008, poz. 84). W wypadku zagadnień proceduralnych przesłanka funkcjonalna jest również spełniona, gdy utrata mocy obowiązującej zaskarżonego przepisu ma istotne znaczenie dla przebiegu postępowania sądowego, a w szczególności dla realizacji podstawowych praw stron w tym postępowaniu, albowiem może zależeć od tego wynik sprawy (zob. wyrok z 28 lutego 2006 r., sygn. P 13/05, OTK ZU nr 2/A/2006, poz. 20).
Ze względu na wątpliwości związane ze spełnieniem przez pytający sąd przesłanki funkcjonalnej, należało rozważyć, czy w niniejszej sprawie istnieje zależność między odpowiedzią na pytanie prawne a rozstrzygnięciem sprawy toczącej się przed pytającym sądem.

3. Umorzenie postępowania.
Związek pytania prawnego z rozstrzygnięciem sprawy w rozumieniu art. 193 Konstytucji – w ocenie pytającego sądu – polega na tym, że jeżeli Trybunał podzieli jego wątpliwości, sąd będzie zobowiązany zastosować uchylony art. 1302 § 3 k.p.c., a tym samym apelację odrzucić (nastąpi „odżycie” tego przepisu). Jeżeli jednak Trybunał przyjmie stanowisko przeciwne, a więc potwierdzi zgodność kwestionowanego przepisu z powołanymi wzorcami konstytucyjnymi, będzie on zobowiązany do wezwania strony pozwanej do uzupełnienia opłaty w terminie tygodnia pod rygorem odrzucenia apelacji. Od odpowiedzi na pytanie prawne zależy zatem podstawa prawna orzekania w sprawie rozpatrywanej przez pytający sąd. W stanie prawnym obowiązującym od 1 lipca 2009 r. obowiązkiem przewodniczącego jest w wypadku nieuiszczenia w całości bądź w części opłaty od apelacji wezwać strony do jej uiszczenia w terminie tygodnia pod rygorem odrzucenia. W stanie prawnym obowiązującym przed 1 lipca 2009 r. sąd winien odrzucić nieopłaconą prawidłowo apelację bez wezwania.
Z tego, że zaskarżony przez pytający sąd art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której uchyla art. 1302 § 3 k.p.c. jest przepisem uchylającym, per se nie wynika przeszkoda prawna do poddania go kontroli Trybunału. Główne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy przez Trybunał miała zatem kwestia, czy pytanie prawne spełnia przesłankę funkcjonalną, ze względu na argumentację pytającego sądu, dotyczącą przywrócenia mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c., czyli rozważenia wymagała kwestia przywrócenia mocy obowiązującej (tzw. odżycia) tego przepisu.
Problematyka przywrócenia mocy obowiązującej przepisów była wielokrotnie przedmiotem analizy Trybunału. Stanowisko zarówno sądu konstytucyjnego, jak i przedstawicieli doktryny nie jest jednolite. Za przywróceniem obowiązywania znowelizowanych przepisów w brzmieniu, jakie miały przed wejściem w życie niezgodnych z Konstytucją przepisów nowelizujących, Trybunał opowiedział się w uzasadnieniu wyroku z 20 grudnia 1999 r. (sygn. K 4/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 165), oraz podobnie m.in. w orzeczeniu z 12 kwietnia 1994 r. (sygn. U 6/93, OTK w 1994 r., cz. 1, poz. 8) i w wyrokach z: 12 czerwca 2006 r. (sygn. K 38/05, OTK ZU nr 6/A/2006, poz. 63), 24 marca 2009 r. (sygn. K 53/07, OTK ZU nr 3/A/2009, poz. 27) i 17 maja 2006 r. (sygn. K 33/05, OTK ZU nr 5/A/2006, poz. 57). W uzasadnieniach dopuszczalności przywrócenia mocy obowiązującej przepisu Trybunał posługuje się zamiennie argumentem konieczności zapewnienia skuteczności swoim orzeczeniom i argumentem systemowym, czyli automatycznym charakterem odżycia przepisu.
Z kolei w uzasadnieniu wyroku z 22 maja 2007 r. (sygn. K 42/05, OTK ZU nr 6/A/2007, poz. 49) Trybunał stwierdził w odniesieniu do zaskarżonego przepisu, że „nie ma kompetencji do przywrócenia wcześniejszego, przednowelizowanego brzmienia”. Podobne stanowisko zostało wyrażone w wyroku z 6 marca 2002 r. (sygn. P 7/00, OTK ZU nr 2/A/2002, poz. 13) oraz w rozstrzygnięciach, w których Trybunał stwierdził wady procedury legislacyjnej przepisu nowelizującego, bez wskazywania dodatkowych konsekwencji niezgodności w postaci „odżycia” poprzednio obowiązującej regulacji (zob. wyroki z: 24 czerwca 1998 r., sygn. K 3/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 52; 20 lipca 2006 r., sygn. K 40/05, OTK ZU nr 7/A/2006, poz. 82; 19 września 2008 r., sygn. K 5/07, OTK ZU nr 7/A/2008, poz. 124; 16 kwietnia 2009 r., sygn. P 11/08, OTK ZU nr 4/A/2009, poz. 49). Odnosząc się do niejednolitej praktyki, dotyczącej przywrócenia mocy obowiązującej określonych przepisów, Trybunał w wyroku z 24 marca 2009 r. (sygn. K 53/07) zwrócił uwagę, że „ocena winna być dokonywana odrębnie w każdym takim przypadku z uwzględnieniem treści zarzutów sformułowanych we wniosku oraz charakteru zakwestionowanego przepisu”.
Chociaż w kompetencji Trybunału jest stwierdzenie niezgodności z Konstytucją przepisu uchylającego, to jednak de lege lata nie leży w jego kompetencji przywracanie mocy obowiązującej przepisów (jednostek tekstów), które zostały derogowane przez ustawodawcę. Pojęcie tzw. odżycia przepisu może zatem być łączone tylko z czynnościami prawodawcy, tzn. z ewentualnym ponownym uchwaleniem danej regulacji w brzmieniu sprzed derogacji. Z art. 190 ust. 3 Konstytucji wynika bowiem, że wyrok Trybunału powoduje, iż niekonstytucyjność przepisu orzeczona w tym wyroku skutkuje utratą mocy obowiązującej od dnia wejścia w życie wyroku Trybunału. Stąd wyrok wywiera ograniczony skutek w sferze obowiązywania prawa.
Niezależnie od rozstrzygnięcia przez Trybunał kwestii konstytucyjności art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c., stan prawny, który zostałby ukształtowany przez wyrok, nie stworzy nowych podstaw do rozstrzygnięcia sprawy toczącej się przed pytającym sądem. Dlatego też pytanie prawne nie spełnia przesłanki funkcjonalnej, gdyż od orzeczenia Trybunału nie zależy rozstrzygnięcie sprawy toczącej się przed sądem.
Jak wskazano powyżej, orzecznictwo Trybunału dotyczące problemu tzw. odżycia przepisów uchylonych nie jest jednolite – w części swych orzeczeń Trybunał wykluczył możliwość odżywania przepisów, w części zaś możliwość taką dopuścił. Nie przesądzając tej kwestii, należy jednak podkreślić, że dopuszczenie możliwości odżycia przepisów Trybunał wiąże z wystąpieniem pewnych szczególnych przesłanek, które można zrekonstruować na podstawie dorobku orzeczniczego TK. Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na fakt, że w ocenie Trybunału „Nie można (…) uznawać tego rodzaju skutków za regułę, ocena winna być dokonywana odrębnie w każdym takim przypadku z uwzględnieniem treści zarzutów sformułowanych we wniosku oraz charakteru zakwestionowanego przepisu (a zwłaszcza czy jest on przepisem uchylającym lub zmieniającym czy przepisem merytorycznym)” (tak: postanowienie z 21 marca 2000 r., sygn. K 4/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 65). Po drugie, należy zaznaczyć, że dopuszczając skutek w postaci „odżycia” przepisu nowelizowanego, Trybunał wiązał ów skutek z wystąpieniem stanu tzw. wtórnej niekonstytucyjności. Innymi słowy, kwestia ta powinna być rozważana w sytuacji, w której samo pozbawienie mocy obowiązującej przepisu nowelizującego bez jednoczesnego odżycia przepisów uchylonych mogłoby doprowadzić do pogłębienia stanu niezgodnego z Konstytucją. Po trzecie, odwołując się do skutku w postaci odżycia przepisu znowelizowanego, należałoby wykazać, że przyjęcie takiego skutku usunęłoby problem wtórnej niekonstytucyjności. Tym samym uzasadnienia dla dopuszczenia możliwości odżycia przepisu nowelizowanego należałoby poszukiwać w konieczności uniknięcia dalej idących negatywnych następstw wyroku Trybunału o niezgodności z Konstytucją przepisu nowelizującego. Dopiero tak umotywowany wywód uzasadniałby odwołanie się do konstrukcji odżycia przepisów.
W niniejszej sprawie sąd pytający zdaje się przyjmować, że skutkiem ewentualnego stwierdzenia przez Trybunał niekonstytucyjności art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. w części, w której uchyla art. 1302 § 3 k.p.c., będzie przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. Stanowisko to jest jednak nieuprawnione. W szczególności należy przypomnieć, że Trybunał podkreślał, iż „niezależnie od trafności poglądów co do samej możliwości «odżywania» przepisów wadliwie derogowanych, w żadnym wypadku nie może to prowadzić do automatycznego niejako przywrócenia w tym trybie mocy obowiązującej przepisów uznanych przez Trybunał za niekonstytucyjne” (postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 marca 2006 r., sygn. SK 33/05, OTK ZU nr 3/A/2006, poz. 38). W świetle przesłanek sformułowanych przez Trybunał w odniesieniu do skutku w postaci przywrócenia mocy obowiązującej przepisów uchylonych nie sposób podzielić stanowiska, na którym w niniejszej sprawie oparł się sąd pytający.
Założenie, że skutkiem wyroku Trybunału mogłoby być przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. wymagałoby uzasadnienia – w szczególności należałoby wykazać, że przyjęcie takiego skutku pozwoli uniknąć stanu wtórnej niekonstytucyjności, a co za tym idzie umożliwi efektywną ochronę zasady nadrzędności Konstytucji. Innymi słowy ewentualne sięganie po tę konstrukcję wiąże się z koniecznością wskazania, że po wyroku Trybunału stan niekonstytucyjności nadal będzie się utrzymywał, bądź się pogłębi. Tymczasem sąd pytający kwestii tej w ogóle w pytaniu prawnym nie rozważał, przyjąwszy a priori skutek w postaci odżycia.
Trybunał, uwzględniając kontekst normatywny art. 1302 § 3 k.p.c. jak również swoje dotychczasowe orzecznictwo wydane na kanwie art. 1302 k.p.c., stwierdza, że w przypadku ewentualnego orzeczenia o niezgodności z Konstytucją art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. problem wtórnej niekonstytucyjności w ogóle by nie powstał – a co za tym idzie nie ma podstaw ku temu, by w ślad za sądem pytającym w sposób automatyczny przyjmować, iż skutkiem orzeczenia Trybunału będzie przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. Stanowisko to potwierdzają przytoczone powyżej rozstrzygnięcia Trybunału, w których przedmiotem kontroli był art. 1302 k.p.c.
Warto przypomnieć, że w wyroku sygn. SK 47/07 Trybunał uznał, że art. 1302 § 3 k.p.c., w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2009 r., w zakresie, w jakim przewiduje, że sąd odrzuca nieopłacone zarzuty od nakazu zapłaty, wniesione przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, bez uprzedniego wezwania do uiszczenia należnej opłaty, jest zgodny Konstytucją. Uzasadniając to rozstrzygnięcie Trybunał uwypuklił ratio legis rygoryzmu art. 1302 k.p.c. związaną z profesjonalnym charakterem reprezentacji w procesie. Jednocześnie Trybunał obiter dicta dodał, że „konsekwencją restryktywnego uregulowania kwestionowanego w niniejszym postępowaniu jest konieczność ponoszenia przez stronę negatywnych konsekwencji związanych z zaniedbaniem profesjonalnego pełnomocnika”. Trybunał podkreślił również, że poza zakresem prowadzonego wówczas postępowania pozostały późniejsze działania ustawodawcy, które doprowadziły do złagodzenia rygorów postępowania w kwestii nieopłaconych środków odwoławczych. Z wypowiedzi Trybunału co do konstytucyjności art. 1302 § 3 k.p.c. w brzmieniu obowiązującym do 30 czerwca 2009 r. nie można jednak wnioskować, że uchyleniu przez Trybunał art. 1 pkt 3 lit. a ustawy nowelizującej k.p.c. towarzyszyć będzie automatyczne przywrócenie mocy obowiązującej art. 1302 § 3 k.p.c. Przywrócenie mocy obowiązującej uchylonego przepisu Trybunał łączy bowiem z wyeliminowaniem stanu wtórnej niekonstytucyjności. Powrót do rygoryzmu, wynikającego z art. 1302 § 3 k.p.c. trudno rozpatrywać w kategoriach uniknięcia stanu wtórnej niekonstytucyjności.
Skoro zatem w niniejszej sprawie sąd pytający nie podnosił problemu wtórnej niekonstytucyjności, a Trybunał po przeanalizowaniu swojego dotychczasowego orzecznictwa stwierdził, że problem ten w tym przypadku nie występuje, nie sposób przyjąć, że orzeczenie Trybunału spowoduje skutek w postaci odżycia art. 1302 § 3 k.p.c. i powrót do rygoryzmu, ukształtowanego pod rządami tego przepisu. Z kolei takie stanowisko uzasadnia stwierdzenie, że w niniejszej sprawie nie zachodzi przesłanka funkcjonalna – brak jest bowiem związku pomiędzy odpowiedzią na pytanie prawne sądu a rozstrzygnięciem sprawy, w związku z którą pytanie to zostało postawione. Ewentualne orzeczenie Trybunału, w którym doszłoby do stwierdzenia, że przepis uchylający jest niekonstytucyjny, pozostawałoby bowiem bez wpływu na treść rozstrzygnięcia sądu.

Z tych względów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.