Sygn. akt VI P 148/15
Dnia 22/02/2016 r.
Sąd Rejonowy Gdańsk-Południe w Gdańsku VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
w składzie:
Przewodniczący: |
SSR Agnieszka Turowska |
Ławnicy: |
Danuta Marianna Gliszewska, Małgorzata Maria Rzechuła |
Protokolant: |
stażysta Beata Tylki |
po rozpoznaniu w dniu 22 lutego 2016 r. w Gdańsku na rozprawie
sprawy J. M. (PESEL (...))
przeciwko (...)Spółdzielni (...) (KRS (...))
o przywrócenie do pracy, zasądzenie wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy, odprawę emerytalną
I. Oddala powództwo,
II. Zasądza od powoda J. M. na rzecz pozwanego(...)Spółdzielni (...) kwotę 1860 zł (jeden tysiąc osiemset sześćdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Powód J. M. pozwem z dnia 4 marca 2015 r domagał się przywrócenia do pracy wskazując ,że oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu z nim umowy o pracę zawierało nieprawdziwe przyczyny . We wskazanym przez pracodawcę dniu bowiem , wbrew stanowisku pozwanego , nie był pod wypływem alkoholu tylko czuł się źle .
Pozwany (...) Spółdzielnia (...) w odpowiedzi na pozew domagała się jego oddalenia w całości i zasądzenia kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych . Według niej powód w dniu 27 lutego 2015 r około godziny 13.30 zachowywał się w sposób wskazujący na spożycie alkoholu, ponadto czuć było od niego alkohol. Dodatkowo kiedy był namawiany przez przełożonego S. K. do poddania się badaniu mającemu ustalić, czy spożywał alkohol powód zamachnął się , chcąc go uderzyć.
W piśmie procesowym z dnia 17 lipca 2015 r pełnomocnik powoda sprecyzował żądanie pozwu domagając się zasądzenie odszkodowania za okres w 12 miesięcznego zatrudnienia oraz odprawy emerytalnej ( k: 43)
Następnie w piśmie procesowym z dnia 31 lipca 2015 r pełnomocnik powoda ostatecznie sprecyzował roszczenia domagając się przywrócenia go do pracy a ponadto zasądzenia wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy w kwocie 16 500 zł , oraz odprawy emerytalnej w kwocie 3100 zł ( k: 54)
Sąd Rejonowy ustalił następujący stan faktyczny :
J. M. był zatrudniony na podstawie umowy o pracę w Spółdzielni (...)w G. od dnia 1 listopada 1996 r na stanowisku konserwator instalacji sanitarnych . Od dnia 1 marca 2002 stał się pracownikiem (...)Spółdzielni(...) .
( dowód: akta osobowe cz.B umowy o pracę k : 1 i 25,przesłuchanie powoda protokół z dnia 21 lipca 2015 r k: 44-45 , adnotacje 00:04:53-00:17:56, protokół z dnia 22 lutego 2016 r k:76-77 , adnotacje 00:25:09-0038:49)
J. M. stawił się do pracy w dniu 26 lutego 2015 r o godz. 7.30 . Podpisał listę obecności . Praca konserwatorów zatrudnionych w pozwanej spółdzielni zaczyna się od przydziału zadań na dany dzień i wypisania kart pracy. Powód nie skarżył się na zły stan zdrowia , zachowanie pracowników nie świadczyło o wcześniejszym spożyciu alkoholu .
( dowód : notatka służbowa k: 25-25v, lista obecności k: 23, przesłuchanie G. G. protokół z dnia 22 lutego 2016 r k: 75 adnotacje 00:06:13 -00:11:08 , przesłuchanie K. Z. protokół z dnia 22 lutego 2016 r adnotacje 00:11:59 00:23:53 k: 75-76, przesłuchanie powoda protokół z dnia 21 lipca 2015 r k: 44-45 , adnotacje 00:04:53-00:17:56, protokół z dnia 22 lutego 2016 r k:76-77 , adnotacje 00:25:09-0038:49 )
Tego dnia jego przełożony wyznaczył mu trzy zadania do wykonania pierwsze dotyczyło usunięcia wycieku w piwnicy przy ul. (...) , drugie to dokończenie malowania węzła cieplnego a trzecie to plombowanie grzejnika . Pierwsze zadanie miało zająć powodowi około półtorej godziny , drugie jakieś dwie i pół godziny . Powód miał dokończyć malowanie pomieszczenia , którym zajmował się dzień wcześniej i pracował w nim przez cztery godziny . Nie skarżył się na żadne dolegliwości . W tym pomieszczeniu była kratka wentylacyjna . Powód nie używał farby wymagającej stosowania dodatkowych środków ochronnych.
( dowód : zlecenie robocze k: 24, przesłuchanie S. K. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r adnotacje 00:02:16-00:41:10 k:60-63, przesłuchanie powoda protokół z dnia 21 lipca 2015 r k: 44-45 , adnotacje 00:04:53-00:17:56, protokół z dnia 22 lutego 2016 r k:76-77 , adnotacje 00:25:09-0038:49)
Około godziny 13.30- do pomieszczenia konserwatorów wszedł S. K. , który zauważył ,że powód śpi na stole, wyczuł woń alkoholu . Obudził go, powód miał niezborne ruchy , zataczał się, odpowiadał bełkotliwie Przełożony wezwał prezesa i kadrową. Kiedy przyszli ich uwagę zwróciło to , że ich pracownik dużo jadł i pił. W. S. poinformował powoda ,że wezwie policje. Powód poszedł do toalety i długo z niej nie wychodził . S. K. usunął szybę w drzwiach następnie włożył w powstały otwór rękę i próbował otworzyć drzwi od środka . Wtedy powód aby mu to uniemożliwić próbował go uderzyć . Kiedy przyjechała policjaJ. M. nie chciał wyjść z toalety wobec czego funkcjonariusze stwierdzili ,że nie będę czekać i odjechali . W. S. zaproponował powodowi rozwiązanie umowy o pracę na zasadzie porozumienia stron ale jego propozycja spotkała się z odmową ze strony pracownika.
( dowód: przesłuchanie W. S. protokół z dnia 21 lipca 2015 r adnotacje 00:24:23 00:30:39 k: 45-46, protokół z dnia 22 lutego 2016 r adnotacje 00:39:23-00:46:52 k: 77-78, przesłuchanie S. K. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r adnotacje 00:02:16-00:41:10 k:60-63, przesłuchanie B. M. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r k: 63 -64 adnotacje 00:41:41-00:54:36, przesłuchanie powoda protokół z dnia 21 lipca 2015 r k: 44-45 , adnotacje 00:04:53-00:17:56, protokół z dnia 22 lutego 2016 r k:76-77 , adnotacje 00:25:09-0038:49)
Kiedy policja odjechała powód wyszedł z toalety . Wówczas prezes nakazał ponownie wezwać funkcjonariuszy, kiedy policja się zbliżałaJ. M. ponownie uciekł.
( dowód: przesłuchanie W. S. protokół z dnia 21 lipca 2015 r adnotacje 00:24:23 00:30:39 k: 45-46, protokół z dnia 22 lutego 2016 r adnotacje 00:39:23-00:46:52 k: 77-78, przesłuchanie S. K. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r adnotacje 00:02:16-00:41:10 k:60-63, przesłuchanie B. M. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r k: 63 -64 adnotacje 00:41:41-00:54:36)
Prezes spółdzielni nakazał wymianę zamków w drzwiach do spółdzielni , co też zostało zrobione przez pracownika G. G.. Następnego dnia rano, kiedy S. K. przyjechał do pracy okazało się, że ktoś się włamał do pomieszczeń elektryków i hydraulików . Dostęp do tych pomieszczeń był otwarty . Pracownicy trzymali w nich odzież roboczą oraz narzędzia i części potrzebne w razie awarii o wartości około 3 tysięcy złotych . Na polecenie prezesa wezwano ponownie policję . Po jakimś czasie przyszedł powód i oświadczył ,że to on dokonał tego włamania ponieważ musiał się przebrać i jechać do domu.
( dowód: przesłuchanie S. K. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r adnotacje 00:02:16-00:41:10 k:60-63, przesłuchanie B. M. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r k: 63 -64 adnotacje 00:41:41-00:54:36, przesłuchanie G. G. protokół z dnia 22 lutego 2016 r k: 75 adnotacje 00:06:13 -00:11:08 , przesłuchanie K. Z. protokół z dnia 22 lutego 2016 r adnotacje 00:11:59 00:23:53 k: 75-76)
W dniu 26 lutego 2015 r około godz. 15.07 miała miejsce interwencja funkcjonariuszy KP (...) w G. w związku ze zgłoszeniem , iż w pracy w (...) znajduje się nietrzeźwy pracownik. Osoba ta jednakże zbiegła przed przybyciem patrolu . Kolejna interwencja miała miejsce w dniu 27 lutego 2015 r o godz. 7.05. Toczyło się również postępowanie w sprawie wykonywania przezJ. M. czynności służbowych w stanie po użyciu alkoholu tj o czyn z art. 70 KW
( dowód: pismo z Komisariatu Policji(...)w G. z dnia 31 marca 2015 r k: 22)
J. M. 3 marca 2015 r przyniósł do pracodawcy zwolnienie lekarskie , wystawione w dniu 27 lutego z datą od dnia 26 lutego 2015 r .
( dowód: przesłuchanie B. M. protokół z dnia 08 grudnia 2015 r k: 63 -64 adnotacje 00:41:41-00:54:36, przesłuchanie powoda protokół z dnia 21 lipca 2015 r k: 44-45 , adnotacje 00:04:53-00:17:56, protokół z dnia 22 lutego 2016 r k:76-77 , adnotacje 00:25:09-0038:49)
Lekarz internista w zaświadczeniu wystawionym w dniu 3 marca 2015 r wskazała ,że J. M. pozostaje na zwolnieniu lekarskim od 26 lutego 2015 r z powodu nadciśnienia tętniczego i cukrzycy.
( dowód zaświadczenie lekarskie k: 3)
Oświadczeniem z dnia 27 lutego 2015 r pozwany rozwiązał z powodem umowę o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia z powodu nie zachowania trzeźwości w czasie pracy oraz agresywnego zachowania wobec przełożonego w dniu 26 lutego 2016 r . Oświadczenie pracodawcy powód odebrał w dniu 2 marca 2015 r.
( dowód : oświadczenie z dnia 27 lutego 2015 r k: cz.C akt osobowych , potwierdzenie odbioru k: 3 cz.C akt osobowych )
Wynagrodzenie miesięczne brutto powoda z ostatnich trzech miesięcy wynosiło 3100 zł .
( dowód: zaświadczenie o zarobkach k: 27)
Sąd Rejonowy (...) wG. postanowieniem z dnia 19 stycznia 2016 r na podstawie art. 13§ 1 kpw art. 5§ 1 pkt1 kpw w zw z art. 62§ 2 kpc umorzył postępowanie w sprawie .
( dowód: postanowienie z dnia 19 stycznia 2016 r k: 70- 71)
Sąd Rejonowy zważył co następuje :
Powyższy stan faktyczny Sąd ustalił na podstawie zgromadzonego w aktach sprawy materiału dowodowego, w szczególności wnioski wywodząc w oparciu o dokumenty prywatne. Podstawę ustaleń Sądu w zakresie przebiegu zatrudnienia powoda oraz łączących strony umów stanowiły również akta osobowe powoda. Dokumenty prywatne Sąd ocenił na podstawie art. 245 k.p.c. Wynika z niego, że dokument prywatny stanowi dowód tego, że osoba, która go podpisała złożyła oświadczenie w nim zawarte. Sąd dał im wiarę w całości, albowiem ich prawdziwość i autentyczność nie budziła wątpliwości, jak również nie zostały one w tym zakresie zakwestionowane przez strony postępowania.
Ponadto Sąd oprał się również na dowodzie w postaci dokumentu urzędowego jakim był prawomocne postanowienie Sądu Rejonowego (...) w G. z dnia 19 stycznia 2016 r o umorzeniu postępowania w sprawie obwinienia powoda ,że w dniu 26 lutego 2015 r około godziny 13.30 w G. przy ul. (...) wbrew obowiązkowi zachowania trzeźwości podejmował czynności zawodowe znajdując się w stanie po użyciu alkoholu tj o czyn z art. 70§ kw. Sąd miał jednakże na uwadze ,że postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie o wykroczenie nie spełnia przesłanek z art. 11 kpc i tym samym nie wiąże sądu cywilnego w zakresie ustaleń co do popełnienia przestępstwa.
Sąd oprał się również na zeznaniach świadków S. K. , B. M. , którym w całości dał wiarę uznając , że wersja prezentowana przez świadków jest spójna , logiczna a ponadto potwierdzona zeznaniami pozwanego .
Sąd uznał także za wiarygodne zeznania W. S. prezesa zarządu spółdzielni bowiem korespondują one z zeznaniami świadków tworząc logiczną całość.
Sąd oddalił wniosek dowodowy powoda o przesłuchanie w charakterze świadka J. G. bowiem osoba ta nie była pracownikiem pozwanego w tamtym czasie, nie mogła więc mieć wiedzy na temat zdarzeń z tamtego dnia. Tym samym należało uznać ten wniosek za nieprzydatny do ustalenia stanu faktycznego w niniejszej sprawie . Zgodnie zaś z art. 227 kpc przedmiotem dowodu są fakty mające dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie. Mając to na uwadze na podstawie art. 227 kpc a contrario Sąd oddalił ten wniosek.
W ocenie Sądu zeznania powoda w całości nie zasługują na uwzględnienie. Wykazują się one brakiem spójności , niekonsekwencją a często także i mijaniem się z prawdą . Powód zeznał bowiem ,że przyczyną jego oddalenia z miejsca pracy po tym jak wyszedł z toalety była chęć dokończenia wyznaczonej na ten dzień pracy. Tymczasem jak wynika z zeznań pana K. J. M. nie wykonał tego zadania . Dlatego najbardziej prawdopodobną przyczyną takiego właśnie zachowania była chęć uniknięcia kontaktu z wezwaną policją. Powód wrócił do pracy dopiero wtedy gdy uprawnił się ,że nikogo z osób decyzyjnych nie było już na miejscu i dokonał włamania . W ten sposób liczył na to ,że pracodawca który nie będzie miał wykonanego badania trzeźwości nie będzie w stanie udowodnić mu, że był pod wpływem alkoholu
Nadto w ocenie Sądu stanowisko powoda zaprezentowane w niniejszej sprawie nie zasługuje na uwzględnienie także i z tego powodu ,że jest sprzeczne z zasadami doświadczenia życiowego i zdrowym rozsądkiem . W szczególności dwukrotne unikanie poddania się badaniu alkomatem przez policję , która była wzywana przez pracodawcę wskazuje na to, że powód za wszelką cenę chciał tego badania uniknąć . To zaś pozwala na stwierdzenie ,że znajdował się po spożyciu alkoholu . Fakt , że następnego dnia w czasie badania powoda nie wykryto u niego alkoholu, nie dowodzi w ocenie Sądu tego ,że dzień wcześniej również był trzeźwy . W organizmie człowieka zachodzą naturalne procesy, które z upływem czasu eliminują substancje toksyczne . Zdaniem Sądu tak właśnie było w niniejszej sprawie .
Dodatkowo twierdzenia powoda ,że po wykonaniu drugiego zadania poszedł i zjadł śniadanie także potwierdza ,że przyczyną jego zachowania nie było zatrucie . Z doświadczenia życiowego Sądowi wiadomo ,że człowiek mający tego typu dolegliwości nie ma apetytu a wręcz przeciwnie odrzuca go od jedzenia .
Dalej uwadze Sądu nie umknęło także i to ,że powód nie poszedł do lekarza tego dnia , co wynika z jego zeznań tylko dopiero w dniu następnym i to po przesłuchaniu go przez policję. Gdyby rzeczywiście stan zdrowia pracownika był tak zły , jak to opisywał z pewnością zwolnił by się z pracy i udał się do lekarza , a tego nie zrobił . Co więcej stawił się gotowy do pracy następnego dnia rano i dopiero stanowcza postawa pozwanego zmusiła go do podjęcia jakiś działań .
Trudno też zgodzić się z J. M., że przyczyną jego stanu zdrowia było zatrucie oparami farby . Dzień wcześniej bowiem powód przez kilka godzin malował to pomieszczenie . Rano nie skarżył się na żadne dolegliwości . Tego dnia wykonywał tą pracę znacznie krócej . Dlatego nieprawdopodobnym wydaje się aby przyczyną jego dolegliwości były rzekome opary , które wydziałały się podczas malowania .
Zgodnie z art. 52 § 1k.p. pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie:
1) ciężkiego naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych,
2)popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,
3)zawinionej przez pracownika utraty uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.
Wedle § 2 w/w art. rozwiązanie umowy o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika nie może nastąpić po upływie 1 miesiąca od uzyskania przez pracodawcę wiadomości o okoliczności uzasadniającej rozwiązanie umowy.
Jak wynika z wyżej przywołanego przepisu pracodawca może rozwiązać umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy pracownika w razie ciężkiego naruszenia przez niego podstawowych obowiązków pracowniczych. Wskazany przepis umożliwia zatem pracodawcy rozwiązanie w sposób jednostronny każdego rodzaju umowy o pracę bez wypowiedzenia przy zachowaniu jednakże wymogów zawartych w treści § 2 i 3 w/w przepisu oraz w art. 30 k.p. tj. formy pisemnej, wskazania w tym piśmie przyczyny rozwiązania oraz pouczenia pracownika o prawie odwołania do sądu pracy.
Warunkiem dopuszczalności zastosowania przedmiotowego trybu rozwiązania umowy o pracę jest jednoczesne zaistnienie dwóch elementów w postaci bezprawności zachowania pracownika polegającej na uchybieniu podstawowemu obowiązkowi oraz stopnia zawinienia tego uchybienia, a więc naruszenia go w sposób ciężki (co najmniej wskutek rażącego niedbalstwa). Poza powyższymi warunkami ustawodawca nie wprowadza natomiast żadnych dodatkowych przesłanek merytorycznych dopuszczalności rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia. Prawdopodobnie dlatego, że słusznie uznał, iż każde bezprawne zachowanie pracownika (uchybienie podstawowym obowiązkom pracowniczym) zawinione przez niego subiektywnie stanowi zagrożenie dla interesów pracodawcy (patrz orzeczenie SN z dnia 05.04.2005r., sygn. akt I PK 208/04). O zakwalifikowaniu działania lub zaniechania pracownika jako odpowiadającego art. 52 § 1 pkt 1 k.p. nie decyduje również wysokość szkody majątkowej, jednakże w pewnych sytuacjach nie jest ona bez znaczenia.
Wprawdzie ustawodawca nie sprecyzował pojęcia zawinionego naruszenia obowiązków pracowniczych należy jednakże przyjąć, iż przy ustaleniu ciężkości ich naruszenia winien być brany pod uwagę stopień winy pracownika, intensywność i jej nasilenie, intencje pracownika oraz pobudki jego działania. W orzeczeniu z dnia 21.07.1999r. (sygn. akt I PKN 169/99, OSNAPiUS 2000/20/746) Sąd Najwyższy przyjął, iż ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych, o którym mowa w art. 52 § 1 pkt 1 KP, ma miejsce wówczas, gdy w związku z określonym zachowaniem (działaniem lub zaniechaniem) naruszającym podstawowe obowiązki pracownicze można pracownikowi zarzucić winę umyślną lub rażące niedbalstwo. W uzasadnieniu orzeczenia z dnia 20.05.1998r. (I PKN 135/98, OSNAPiUS 1999/11/361) Sąd Najwyższy przyjął natomiast, że czyn pracownika uznaje się za bezprawny, gdy jest sprzeczny z jego obowiązkami wynikającymi ze stosunku pracy, natomiast winę można przypisać pracownikowi wówczas, gdy jego stosunek psychiczny do czynu (stanowiącego działanie lub zaniechanie) jest świadomy, jak również gdy pracownik, mając świadomość szkodliwości skutku swojego postępowania, celowo do niego zmierza lub co najmniej na ów skutek się godzi.
Zakwalifikowanie obowiązku, który pracownik naruszył jako podstawowego, wystarcza do uaktualnienia uprawnienia pracodawcy do niezwłocznego rozwiązania stosunku pracy. Ustawodawca nie wartościuje bowiem obowiązków podstawowych. Każdy z nich ma na gruncie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. jednakowe znaczenie. Normatywnie do obowiązków podstawowych pracownika zaliczony został expressis verbis jedynie obowiązek przestrzegania przepisów i zasad bhp (art. 211 k.p.). Jednakże do powszechnych (występujących w każdym stosunku pracy) obowiązków o charakterze podstawowym zalicza się zgodnie, zarówno w doktrynie jak i w orzecznictwie, obowiązki wymienione sposób przykładowy w art. 100 § 2 k.p., wynikające z układów zbiorowych pracy, określone zgodnie z art. 104 k.p., art. 104 (1) § 1 k.p. w regulaminie pracy, a także określone w postanowieniach umowy o pracę i jej załącznikach.
Dla dokonania oceny zasadności rozwiązania przez pracodawcę stosunku pracy bez wypowiedzenia na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. istotne jest ustalenie zakresu podstawowych obowiązków pracownika, wykazanie na czym polegało ich niedopełnienie i czy było ono zawinione przez pracownika oraz w jakim stopniu (patrz wyr. SN z 28.10.1998 r., I PKN 400/98, OSNAPiUS 1999/23/752) oraz czy oświadczenie pracodawcy zostało złożone w terminie o którym stanowi § 2 wyżej przywołanego przepisu.
Jak wynika z wyżej przywołanych poglądów doktryny i orzecznictwa Sądu Najwyższego pracodawca może rozwiązać stosunek pracy z pracownikiem w trybie natychmiastowym tylko w sytuacji gdy naruszył on swoje podstawowe obowiązki i to z winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa . Ten sposób zakończenia łączącej pracownika i pracodawcy umowy może być stosowany jedynie w sytuacji bardzo poważnych naruszeń obowiązków pracowniczych i dlatego winien być stosowany z dużą ostrożnością .
W ocenie Sądu spożywanie alkoholu w czasie pracy stanowi ciężkie naruszenie obowiązków pracownika wobec pracodawcy i uzasadnia rozwiązanie z nim umowy o pracę bez zachowania okresu wypowiedzenia . Powód w niniejszej sprawie co prawda starał się wykazać ,że nie spożywał alkoholu w czasie pracy powołując się na brak dowodu w postaci wykonanego badania a także orzeczenie Sądu Rejonowego , który wydał postanowienie o umorzeniu postępowania w sprawie . Takie stanowisko nie zasługuje jednakże na uwzględnienie bowiem ustalenia faktyczne dotyczące znajdowania się pracownika pod wpływem alkoholu pomimo niepoddania go badaniom wydychanego powietrza lub badaniom krwi albo moczu na zawartość alkoholu mogą być poczynione na podstawie wszelkich dostępnych środków dowodowych, w tym w szczególności na podstawie zeznań świadków. Przeprowadzenie próby alkomatowej przez pracodawcę nie było obowiązkowe. Zauważyć również należy ,że art. 17 ust. 3 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (Dz. U. Nr 35, poz. 230 ze zm.), stanowi, że to na żądanie pracownika pracodawca obowiązany jest zapewnić przeprowadzenie badania stanu jego trzeźwości. W ustalonym przez Sąd Rejonowy stanie faktycznym pracodawca powoda zarzucił mu , że znajduje się pod wpływem alkoholu powód mimo możliwości poddania się badaniu najpierw zabarykadował się w toalecie a potem uciekł . Nie udał się także tego samego dnia ani do lekarza ani też na policję , którą mógł przecież poprosić o wykonanie badania . Taka postawa w ocenie Sądu świadczy o tym ,że był pod wypływem alkoholu.
Sąd w niniejszym składzie podziela stanowisko wyrażone w wyroku Sądu Najwyższego ,że inicjatywa co do wykonania badań trzeźwości należy do pracownika , któremu pracodawca zarzucił naruszenie obowiązku trzeźwości.( I PKN 241/99 z dnia 26 sierpnia 1999 r.) . J. M. nie tylko z taką inicjatywą nie wystąpił ale również zrobił wszystko aby uniknąć badania tego dnia .
Biorąc powyższe pod uwagę Sąd na podstawie art. 56 Kp a contario oddalił powództwo o odszkodowanie .
To rozstrzygnięcie implikuje także orzeczenie w zakresie roszczenia powoda o zasądzenie wynagrodzenia za cały czas pozostawania bez pracy bowiem zgodnie z art. 57 Kp roszczenie takie przysługuje pracownikowi przywróconemu do pracy .
Mając to na uwadze na podstawie art. 57 Kp a contrario Sąd oddalił powództwo J. M. także i w tym zakresie.
Powód domagał się także zasądzenia odprawy emerytalnej.
Zgodnie z art. 92 1 Kp pracownikowi spełniającemu warunki uprawniające do renty z tytułu niezdolności do pracy lub emerytury , którego stosunek pracy ustał w związku z przejściem na rentę lub emeryturę ,przysługuje odprawa pieniężna w wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia.
Zgodnie z przyjętym w orzecznictwie poglądem, związek ten może mieć nie tylko charakter przyczynowy, czasowy, ale także funkcjonalny (por. wyrok SN z dnia 8 grudnia 1993 r., sygn. akt I PRN 111/93, OSNC 1994/12/243), niezależnie od powszechnego charakteru odprawy emerytalnej (por. wyrok SN z dnia 4 lutego 2011 r., sygn. akt II PK 224/10).
Jeżeli jednakże pracodawca rozwiązał z pracownikiem umowę o pracę w trybie natychmiastowym, ustanie stosunku pracy nastąpiło z powodu naruszenia przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych. Oznacza to, że pomiędzy ustaniem stosunku pracy, a ewentualnym przejściem pracownika na emeryturę nie zachodził bezpośredni związek. W konsekwencji w ocenie Sądu zwolnionemu dyscyplinarnie pracownikowi nie przysługuje prawo do odprawy emerytalnej. Tak też wynika z postanowienia Sądu Najwyższego z dnia 2 grudnia 2011 r. (sygn. akt III PK 48/11), w którym stwierdzono, że: "(...) Gdy pracodawca rozwiązuje z pracownikiem umowę o pracę bez wypowiedzenia z jego winy z powodu ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych stosunek pracy nie ustaje w związku z przejściem pracownika na emeryturę lub rentę, choćby spełniał on warunki do nabycia takiego świadczenia. Nie można zatem podzielić stanowiska, iż odprawa emerytalna ze względu na swoją powszechność przysługuje w każdym przypadku ustania stosunku pracy, jeśli tylko po takim ustaniu pracownik zacznie korzystać ze świadczeń emerytalnych.".
O kosztach orzeczono na podstawie art. 98 Kpc przy uwzględnieniu zasady odpowiedzialności za wynik procesu . Powód domagał się przywrócenie do pracy zgodnie z § 11.1 pkt. 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego urzędu w przypadku roszczenia o przywrócenie do pracy stawki minimalne wynoszą 60 zł i taką Sąd przyjął w niniejszej sprawie . Natomiast co do roszczenia powoda o wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy i odprawę emerytalną Sąd ustalił wysokość należnego pozwanemu zwrotu kosztów zastępstwa procesowego według stawki wskazanej w § 6 pkt 5 w zw. z § 11.1 pkt. 2 tego rozporządzenia .