Sygn. akt III AUa 1832/15
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 marca 2016 r.
Sąd Apelacyjny - III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G.
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Barbara Mazur |
Sędziowie: |
SSA Małgorzata Gerszewska (spr.) SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń |
Protokolant: |
stażysta Katarzyna Kręska |
po rozpoznaniu w dniu 10 marca 2016 r. w Gdańsku
sprawy K. G.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
o prawo do emerytury
na skutek apelacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddział w B.
od wyroku Sądu Okręgowego w Bydgoszczy VI Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z dnia 15 września 2015 r., sygn. akt VI U 996/15
oddala apelację.
SSA Małgorzata Gerszewska SSA Barbara Mazur SSA Iwona Krzeczowska - Lasoń
Sygn. akt III AUa 1832/15
K. G. złożył wniosek o przyznanie mu prawa do emerytury w wieku obniżonym w związku z zatrudnieniem wykonywanym w warunkach szczególnych.
Pozwany odmówił ubezpieczonemu prawa do żądanego świadczenia
Odwołanie od powyższej decyzji złożył K. G. podając, że pracował między innymi, jako kierowca ciągnika rolniczego i wnosił, aby zaliczyć mu do stażu szczególnego między innymi to zatrudnienie.
W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie.
Wyrokiem z dnia 15 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VI Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w punkcie 1 zmienił zaskarżoną decyzję i przyznał K. G. prawo do emerytury począwszy od 21 marca 2015 r. i w punkcie 2 stwierdził, że pozwany nie ponosi odpowiedzialności za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, wskazując następujące motywy rozstrzygnięcia:
K. G., urodzony (...), w dniu 12 marca 2015 r. złożył wniosek o przyznanie mu prawa do emerytury na podstawie art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Ubezpieczony nie jest członkiem OFE. Organ rentowy rozpoznając wniosek ubezpieczonego uznał okresy składkowe w łącznej wysokości 25 lat, 1 miesiąc i 14 dni oraz 17 dni okresów nieskładkowych.
Sąd dokonując ustaleń w zakresie stanu faktycznego zważył, iż w okresie od 2 listopada 1973 r. do 31 maja 1989 r. ubezpieczony wykonywał pracę, jako traktorzysta, a była to praca wykonywana w pełnym wymiarze czasu pracy. Sąd zaznaczył, że zatrudnienie na stanowisku traktorzysty zostało wymienione w wykazie A załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r., jako praca wykonywana w warunkach szczególnych. Potwierdzenie, iż wykonywał pracę na wskazanym stanowisku, zarówno w (...) w S., jak również w P. R., znajduje się w aktach osobowych, a nadto wynika z zeznań powołanych w sprawie świadków.
Mając na uwadze powyższe Sąd uznał, że ubezpieczony wykazał, iż na dzień 1 stycznia 1999 r., legitymuje się co najmniej 15-letnim stażem pracy wykonywanej w warunkach szczególnych. Jeśli zatem ostatnią wymaganą przesłankę do przyznania prawa do wcześniejszej emerytury, na podstawie artykułu 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, wnioskodawca spełnił w dniu ukończenia 60 roku życia, tj. w dniu (...)świadczenie zostało mu przyznane od wskazanej daty.
Z urzędu Sąd, na mocy art. 118 ust. 1 a ustawy o emeryturach i rentach z FUS orzekł o odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, wskazując, iż pozwany nie mógł wydać decyzji przyznającej wnioskodawcy prawo do świadczenia, albowiem nie dysponował kompletnym materiałem dowodowym.
Apelację od wyroku wywiódł pozwany zaskarżając go w punkcie 1 i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego tj. art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, § 4 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. oraz prawa procesowego, tj. art.233 §1 k.p.c. i wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie odwołania.
Uzasadniając swoje stanowisko skarżący podniósł, iż przeprowadzone postępowanie dowodowe w żadnej mierze nie wykazało, aby ubezpieczony w okresie od 2 listopada 1973 r. do 31 maja 1989 r., będąc zatrudnionym w (...) S. na stanowisku traktorzysty, wykonywał pracę w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy - jak wynika bowiem ze zgromadzonego materiału, K. G. co do zasady wykonywał prace polowe, a jedynie zimą zajmował się transportem wapna, ziemniaków, żwiru i szamba. Czynności transportowe ubezpieczonego, jako kierowcy ciągnika nie były zatem wykonywane stale i w pełnym wymiarze.
Skarżący podkreślił, że w ocenie ustawodawcy, uciążliwość pracy traktorzysty nie wynika z samej specyfiki pracy kierowcy ciągnika niezależnie od tego, na czym ta praca polega, tylko z zagrożeń związanych z pracą na tym stanowisku w transporcie. Niewątpliwe zaś prace polowe należą do typowych prac rolniczych i nie mają żadnego związku z ruchem drogowym i transportem (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 29 kwietnia 2015 r. III AUa 772/14, por. też wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 grudnia 2013 r., I UK 172/13). A zatem praca traktorzysty nie wykonującego prac transportowych nie może zostać uznana za pracę w szczególnych warunkach, co powoduje, iż jedna z przesłanek warunkujący prawo do emerytury nie została przez ubezpieczonego spełniona.
Pozwany podkreślił, że nawet przy zaliczeniu wnioskodawcy do wymiaru pracy w szczególnych warunkach pozostałych okresów, o które się ubiegał tj. okresu od 1 czerwca 1989 r. do 30 kwietnia 1994 r. (praca w Gospodarstwie Rolnym w W.) oraz od 1 października 1994 r. do 31 stycznia 2003 r. (praca w P. (...)), przesłanka posiadania co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach nie została spełniona.
Wobec powyższego apelacja jest konieczna i uzasadniona.
Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja pozwanego nie zasługuje na uwzględnienie.
Przedmiotem niniejszej sprawy było prawo K. G. do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.
W powyższym zakresie Sąd Okręgowy przeprowadził stosowne postępowanie dowodowe, a w swych ustaleniach i wnioskach nie wykroczył poza ramy swobodnej oceny wiarygodności i mocy dowodów wynikające z przepisu art. 233 k.p.c., nie popełnił też uchybień w zakresie ustalonych faktów. W konsekwencji Sąd odwoławczy, oceniając jako prawidłowe ustalenia faktyczne dokonane przez Sąd pierwszej instancji, uznał je za własne, co oznacza, iż zbędnym jest ich szczegółowe powtarzanie w uzasadnieniu wyroku Sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1998 r., I PKN 339/98, OSNAPiUS z 1999 r., z. 24, poz. 776).
Podstawę prawną przyznania wcześniejszej emerytury stanowi art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (j.t. Dz. U. z 2015 poz. 748), zgodnie z którym, ubezpieczeni urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r. uzyskują prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy jeżeli m.in. w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym oraz mają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy (25 lat dla mężczyzn, 20 lat dla kobiet). Kwestię stażu pracy w warunkach szczególnych reguluje natomiast § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 Nr 8, poz. 43), zgodnie z którym okres ten winien wynosić co najmniej 15 lat, a sama praca musi być wymieniona w wykazie A stanowiącym załącznik do przedmiotowego rozporządzenia.
Na etapie postępowania apelacyjnego spór stron w przedmiotowej sprawie sprowadzał się jedynie do spełnienia przez wnioskodawcę przesłanki 15 lat pracy w warunkach szczególnych, a konkretnie do zaliczenia mu do tego stażu okresu pracy, jako kierowca ciągnika od 2 listopada 1973 r. do 31 maja 1989 r. w S. w S..
Dla oceny, czy pracownik pracował w szczególnych warunkach, nie ma istotnego znaczenia nazwa zajmowanego przez niego stanowiska, tylko rodzaj powierzonej mu pracy. Decydującą rolę w analizie charakteru pracy ubezpieczonego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych ma możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji załącznika do rozporządzenia. W świetle art. 32 ust. 4 ustawy emerytalnej, pracami w szczególnych warunkach nie są bowiem wszelkie prace wykonywane w narażeniu na kontakt z niekorzystnymi dla zdrowia pracownika czynnikami, lecz jedynie takie, które zostały rodzajowo wymienione w tymże rozporządzeniu. Cechą niezbędną do uznania danego zatrudnienia za wykonywane w szczególnych warunkach w rozumieniu rozporządzenia jest wykonywanie pracy stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku (§ 2 ust. 1 rozporządzenia).
Wykonywanie przez wnioskodawcę pracy w warunkach szczególnych w spornym okresie odnieść należy do prac wymienionych w wykazie A rozporządzenia, w dziale VIII (W transporcie i łączności), gdzie pod poz. 3 wymienione zostały „Prace kierowców ciągników, kombajnów lub pojazdów gąsienicowych”.
Podkreślenia wymaga, iż brak jest sporu, co do samego faktu zatrudnienia wnioskodawcy w spornym okresie jak i charakteru wykonywanych przez niego wówczas czynności. Zasadniczym zarzutem podnoszonym przez organ rentowy w apelacji jest natomiast okoliczność, iż wnioskodawca świadczył pracę w rolnictwie, albowiem przez większość roku wykonywał prace polowe, podczas gdy stanowisko kierowcy ciągnika wymienione zostało w dziale VIII załącznika do rozporządzenia, tj. przy pracach w transporcie i łączności, które to prace były wykonywane przez K. G. jedynie w okresie zimowym. Z zarzutem tym zgodzić się nie można.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażany jest pogląd, że wyodrębnienie prac w wykazie A stanowiącym załącznik do ww. rozporządzenia ma charakter stanowiskowo-branżowy i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia, wiązać konkretnych stanowisk pracy z branżami, do których nie zostały one przypisane w akcie prawnym. Jednocześnie jednak Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, które Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje i podziela, iż „co do zasady przyporządkowanie danego rodzaju pracy do określonej branży ma istotne znaczenie dla jej kwalifikacji, jako pracy w szczególnych warunkach, ale nie zawsze wynika ono z funkcjonowania zakładu pracy w określonym resorcie. Może się bowiem zdarzyć, że zakład pracy podległy określonemu ministrowi wykonuje także zadania całkowicie odpowiadające innemu działowi gospodarki, leżącemu w sferze zainteresowania innego ministra” (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 marca 2014 r. sygn. I UK 337/13, LEX nr 1458817).Nietrafne jest bowiem stanowisko, zgodnie z którym przy ocenie charakteru stanowiska pracy w ramach zakładu pracy kwalifikującego się do określonej gałęzi przemysłu, należy ściśle posługiwać się stanowiskami wymienionymi w konkretnych działach załącznika do rozporządzenia. Jak stwierdził Sąd Najwyższy, praca kierowcy samochodu ciężarowego o dopuszczalnym ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony świadczona w ramach przedsiębiorstwa hutniczego nie różni się pod względem jej uciążliwości i szkodliwości dla zdrowia od pracy tego samego kierowcy zatrudnionego w przedsiębiorstwie o profilu stricte transportowym. Brak jest zatem uzasadnionych podstaw, by odmawiać uznania jej za pracę w warunkach szczególnych, z powołaniem się tylko i wyłącznie na stanowiskowo-branżowy charakter wyodrębnienia prac w załączniku do rozporządzenia. Tego rodzaju wykładnia przepisów § 4 ust. 1 rozporządzenia w związku z art. 32 ust. 1 ustawy emerytalnej nie może zyskać aprobaty, jako sprzeczna z celem przepisów dotyczących uprawnienia do obniżenia wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych, którym niewątpliwie jest przyznanie określonych przywilejów pracownikom, którzy przez określony w ustawie czas pracowali na stanowiskach szczególnie uciążliwych dla zdrowia (por. wyroki Sądu Najwyższego: z dnia 26 marca 2014 r., II UK 368/13, LEX nr 1458633; z dnia 3 czerwca 2008 r., I UK 381/07, LEX nr 494112; z dnia 25 września 2008 r., II UK 1/08, LEX nr 784938; z dnia 6 lutego 2014 r., I UK 314/13, LEX nr 1439383).
W ocenie Sądu Apelacyjnego stanowisko takie, wbrew twierdzeniom skarżącego, nie oznacza, iż ustawodawca tworząc wykaz prac na poszczególnych stanowiskach według określonych branż zdał się na przypadek. Oczywistym jest, iż dokonując wykładni przepisów, należy w pierwszej kolejności mieć na uwadze wykładnię językową, do której posiłkowo stosuje się także wykładnie pozajęzykowe: celowościową, funkcjonalną i systemową. Podstawowym założeniem wykładni prawa jest zaś przyjęcie fikcji racjonalnego ustawodawcy, który tworzy racjonalne i logiczne prawo zarówno na poziomie poszczególnych aktów prawnych i ich przepisów jak i systemu prawa, jako całości. W związku z powyższym, mając na uwadze specyfikę stanowiska kierowcy ciągnika oraz ścisłego powiązania tego zajęcia z dziedziną rolnictwa, racjonalnym i logicznym wydaje się dokonanie w tym przypadku wykładni rozszerzającej i stwierdzenie, iż jeśli kierowca ciągnika (traktorzysta) pracujący w branży rolniczej wykonuje takie same czynności i narażony jest na takie same czynniki szkodliwe, co kierowca ciągnika zatrudniony w branży ściśle transportowej, to stanowiska te uznać należy za tożsame dla celów ustalenia okresów pracy w warunkach szczególnych.
Zauważyć także należy, iż praca kierowcy ciągnika na polu może być bardziej uciążliwa, gdyż może być wykonywana w znacznie cięższych warunkach niż praca kierowcy wykonującego transport (np. na pochyło umiejscowionych polach i łąkach, na błotnistych terenach, przy użyciu maszyn wytwarzających duży hałas). Przy tej konstatacji, mając na względzie przedstawione wyżej stanowisko orzecznicze w przedmiocie znaczenia wyodrębnienia stanowiskowo-branżowego dla oceny charakteru pracy, jako pracy w warunkach szczególnych, nie ma znaczenia, że prace kierowców ciągników ujęte zostały w dziale VIII rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku – „W transporcie”.
Przypomnieć także należy - co trafnie podkreślił Sąd Apelacyjny w Gdańsku w uzasadnieniu wyroku z dnia 1 kwietnia 2015 r., w sprawie III AUa 1842/14 - iż praca „traktorzysty” była wymieniona, jako praca w warunkach szczególnych w załączniku do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 10 września 1956 r. w sprawie zaliczania pracowników do kategorii zatrudnienia (Dz.U. z 1956 r. poz. 39) – w dziale XVII „rolnictwo”, w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 1956 r. do 31 grudnia 1979 r. W rozporządzeniu Rady Ministrów z 7 lutego 1983r. w dziale X „W rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym” traktorzysty nie wymieniono. W ocenie Sądu Apelacyjnego, przyporządkowanie pracy kierowcy ciągnika (traktorzysty) do działu VIII „transport” załącznika do rozporządzenia, było wynikiem wyłącznie tego, iż ciągnik, podobnie jak autobus, samochód ciężarowy, pojazd gąsienicowy, jest pojazdem silnikowym, którego definicję zawierała ustawa z 1 lutego 1983 r. – prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z 1983 r., nr 6, poz. 35 - obowiązująca od 11 lutego 1983 r. do 30 czerwca 1999 r.), a warunki uzyskiwania uprawnień do kierowania nim określał Minister Komunikacji (por. rozporządzenie Ministra Komunikacji i Spraw Wewnętrznych z 13 października 1983 r. w sprawie kierowców pojazdów silnikowych - Dz. U. z 1990 r., nr 73, poz. 438). Przyjmując przeciwną argumentację pozwanego należałoby wykluczyć, jako pracę w warunkach szczególnych, np. pracę kierowcy samochodu ciężarowego o ciężarze całkowitym powyżej 3,5 tony przewożącego wyłącznie pieczywo, z uwagi na niewymienienie pracy takiego kierowcy w dziale X „W rolnictwie i przemyśle rolno-spożywczym”.
Dodatkowo wskazać należy, iż prawodawca w tej samej pozycji działu VIII obok prac kierowców ciągników wymienił prace kierowców kombajnów lub pojazdów gąsienicowych. Oczywistym jest zaś, że urządzenie, jakim jest kombajn jest maszyną rolniczą wykonującą prace polowe. Zestawienie tych trzech rodzajów prac (kierowca ciągnika, kombajnu i pojazdu gąsienicowego) łącznie pod poz. 3 działu VIII – „w transporcie” spowodowane było uznaniem tych prac za prace w warunkach szczególnych właśnie ze względu na samo kierowanie tymi pojazdami, a nie ze względu na wykonywanie takiej pracy wyłącznie „w transporcie” – rozumianym, jako „w ruchu publicznym”.
Skarżący podnosił także, iż brak jest podstaw do potraktowania wykonywanych przez ubezpieczonego prac polowych, jako prac w transporcie. Odnosząc się do tego zarzutu, Sąd Apelacyjny wskazuje, iż charakter pracy kierowcy ciągnika wykonującego wyłącznie transport oraz kierowcy ciągnika wykonującego w pewnych okresach wyłącznie transport, w innych zaś przemiennie transport i prace polowe nie różni się – polega bowiem na kierowaniu określonym pojazdem mechanicznym. Nadto, jak już wyżej wskazano, praca polowa może być nawet bardziej uciążliwa, gdyż może być wykonywana w cięższych warunkach.
Z tego też względu Sąd odwoławczy nie podziela poglądu wyrażonego przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 3 grudnia z 2013 r. (I UK 172/13, LEX nr 1467146), w którym Sąd ten zaprezentował stanowisko, iż wykonywanie przez kierowcę ciągnika prac innych niż transportowe – np. polowych wyklucza zaliczenie takiego zatrudnienia do stażu pracy w warunkach szczególnych, gdyż nie są to prace wymienione w wykazie A dział VIII załącznika do rozporządzenia. Podkreślić przy tym należy, iż w dotychczasowym orzecznictwie Sąd Najwyższy nie miał wątpliwości, iż praca kierowcy ciągnika, także wykonującego prace polowe, jest pracą w szczególnym charakterze wymienioną w wykazie A dział VIII poz. 3 załącznika do rozporządzenia (por. wyrok Sądu Najwyższego z 22 października 2013 r. III UK 144/12 LEX nr 1455745). Pogląd taki reprezentuje również Sąd Apelacyjny w Gdańsku ( przykładowo wyroki: z dnia 20 marca 2015 r., sygn. akt III AUa 1815/14, z dnia 29 grudnia 2015 r., sygn. akt III AUa 1374/15, z dnia 30 grudnia 2015 r., sygn. akt III AUa 1245/15 ).
Przekładając powyższe na grunt niniejszej sprawy, Sąd Apelacyjny stanął na stanowisku, iż wnioskodawca bezsprzecznie udowodnił 15 lat pracy w szczególnych warunkach, a co za tym idzie spełnił wszystkie, konieczne do przyznania wcześniejszej emerytury warunki określone w art. 32 w zw. z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z FUS oraz rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., w związku z czym zasadnym było przyznanie mu prawa do żądanego świadczenia, począwszy od dnia 21 marca 2015 r., tj. od daty osiągnięcia przez niego wymaganego wieku emerytalnego.
Z tych względów, podzielając stanowisko Sądu I instancji i uznając apelację pozwanego za bezzasadną, Sąd Apelacyjny, na mocy art. 385 k.p.c. orzekł, jak w wyroku.
SSA Małgorzata Gerszewska SSA Barbara Mazur SSA Iwona Krzeczowska-Lasoń