Sygn. akt V ACa 207/13
Dnia 12 września 2013r.
Sąd Apelacyjny w Katowicach V Wydział Cywilny
w składzie:
Przewodniczący: |
SSA Zofia Kołaczyk |
Sędziowie: |
SA Urszula Bożałkińska (spr.) SA Olga Gornowicz-Owczarek |
Protokolant: |
Anna Fic |
po rozpoznaniu w dniu 12 września 2013r. w Katowicach
na rozprawie
sprawy z powództwa S. S., A. P. (1), T. J. (1), P. G., J. S., A. P. (2), K. W., E. B., H. L., K. K., K. D., D. B., Z. K., M. H., M. M., A. Z. i G. W.
przeciwko (...)w G.
o stwierdzenie nieważności uchwały zarządu
na skutek apelacji powoda T. J. (1)
od wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach
z dnia 6 grudnia 2012r., sygn. akt I C 92/12
oddala apelację powoda i zasądza od niego na rzecz pozwanej kwotę 135 (sto trzydzieści pięć) złotych tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.
Sygn. akt V ACa 207/13
Powodowie S. S., A. P. (1), T. J. (1), P. G., J. S., A. P. (2), K. W., E. B., H. L., K. K., K. D., D. B., Z. K., M. H., M. M., A. Z., G. W. w pozwie wniesionym w ich imieniu w dniu 25 kwietnia 2012 r. przez reprezentującego ich pełnomocnika przeciwko (...)w G. o stwierdzenie nieważności uchwały z dnia 19 marca 2012r. zarządu pozwanej Spółdzielni w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w nieruchomości położonej w G. przy ul. (...) wraz z załącznikiem nr (...) oznaczonej w ewidencji gruntów i budynków obrębu S. numerem działki (...).
Oddalając powództwo w przedmiotowej sprawie Sąd Okręgowy poczynił następujące ustalenia faktyczne.
W dniu 20 grudnia 2011 r. powodowie udzielili pełnomocnictwa adwokatowi M. L. do zastępowania ich we wszystkich sprawach sądowych i pozasądowych związanych z przeniesieniem spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu w odrębną własność lokalu przeciwko (...)w G., w tym do prowadzenia korespondencji oraz uzyskania odpowiednich dokumentów.
Powodowie, którym przysługują spółdzielcze prawa do lokali przy ul. (...), złożyli wnioski do pozwanej Spółdzielni o przekształcenie ich praw w odrębną własność lokalu. Pozwana podjęła działania w celu określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w nieruchomości położonej przy ul. (...), stanowiącej działkę nr (...) o numerze księgi wieczystej (...). Zarząd pozwanej przedstawił projekt uchwały w sprawie ustanowienia nieruchomości wielobudynkowej, który zakładał utworzenie jednej nieruchomości składającej się z dwóch wielorodzinnych budynków położnych przy ul. (...). W punkcie 3 paragrafu 1 zapisano, że posadowienie budynków z uwagi na wspólne instalacje oraz dostęp do drogi publicznej uniemożliwia ich rozdzielenie. Powodowie złożyli sprzeciw do projektu i wnieśli o zmianę jego treści zgodnie z ich uwagami. W sprzeciwie wskazali, że ich zdaniem utworzenie nieruchomości wielobudynkowej jest niezgodne z prawem. W odpowiedzi na sprzeciw pozwana przedstawiła uchwałę nr (...) z dnia 19.03.2012 r. w sprawie zmiany projektu, mocą której postanowiono uwzględnić wniosek o jego zmianę w części dotyczącej wspólnych instalacji. Paragrafowi 1 pkt 3 projektu nadano brzmienie: „budynki są posadowione w sposób uniemożliwiający ich rozdzielenie z uwagi na obowiązujące przepisy przeciwpożarowe, a także wydzielenie działki dla budynku przy ul. (...) skutkowałoby brakiem dostępu do drogi publicznej lub wewnętrznej dla tego budynku”. Odmówiono natomiast zmiany projektu poprzez oznaczenie przedmiotowych nieruchomości jak dwa oddzielne budynki.
W dniu 19.03.2012 r. Zarząd pozwanej podjął uchwał nr (...) w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w nieruchomości ujawnionej w KW nr (...), mocą której nieruchomość oznaczono jako wielobudynkową ze względu na niemożność ich rozdzielenia. Uchwała ta została doręczona powodom: A. P. (1), T. J. (1), A. P. (2), H. L., K. K., D. B. i Z. K. w dniu 21.03.2012r., natomiast powodom: S. S., P. G., J. S., K. W., E. B., K. D., M. H., M. M. i A. Z. (Z.), G. W. w dniu 22.03.2012roku.
Czyniąc powyższe ustalenia Sąd Okręgowy zważył, co następuje:
Powodowie wnieśli o stwierdzenie nieważności uchwały nr (...) w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności lokali, zarzucając jej niezgodność z art. 42 ust. 3 pkt 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych poprzez ustanowienie nieruchomości wielobudynkowej.
Powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Zgodnie z art. 42 ust. 2 ustawy z dnia 15 grudnia 2000r. o spółdzielniach mieszkaniowych określenie przedmiotu odrębnej własności lokali w danej nieruchomości następuje na podstawie uchwały zarządu spółdzielni sporządzonej w formie pisemnej pod rygorem nieważności.
Po myśli art. 43 ust.1 ww. ustawy projekty uchwał, o których mowa w art. 42 ust. 2, zarząd spółdzielni wykłada na co najmniej 14 dni do wglądu w lokalu siedziby spółdzielni, po pisemnym, wysłanym z co najmniej 7-dniowym wyprzedzeniem, imiennym powiadomieniu o terminie i miejscu wyłożenia projektów uchwał do wglądu tych osób, których te projekty uchwał dotyczą i którym, zgodnie z przepisami niniejszej ustawy, przysługuje prawo żądania przeniesienia na nich własności poszczególnych lokali.
Artykuł 43 ust. 5 stanowi, że osoby, o których mowa w ust. 1, mogą, w terminie 30 dni od dnia jej doręczenia, zaskarżyć uchwałę do sądu z powodu jej niezgodności z prawem lub jeśli uchwała ta narusza ich interes prawny lub uprawnienia.
Powodowie zaskarżyli uchwałę po upływie wskazane terminu, dlatego ich powództwo podlegało oddaleniu. Powodom A. P. (1), T. J. (1), A. P. (2), H. L., K. K., D. B. i Z. K. doręczono uchwałę w dniu 21.03.2012r., natomiast powodom: S. S., P. G., J. S., K. W., E. B., K. D., M. H., M. M. i A. Z. (Z.), G. W. w dniu 22.03.2012roku.
Trzydziestodniowy termin do zaskarżenia uchwały upływał zatem odpowiednio w dniu 20.04.2012r. oraz 21.04.2012 roku. Tymczasem powództwo zostało wniesione w dniu 25.04.2012 roku. Powodowie nie dochowali zatem terminu doza skarżenia uchwały.
Powodowie podnieśli, że w trakcie postępowania przed spółdzielnią mieszkaniową byli reprezentowani przez pełnomocnika i że to jemu pozwana doręczyła odpowiedź na sprzeciw do pierwotnego projektu uchwały w dniu 26.03.2012 roku, zatem pełnomocnik wnosząc pozew w dniu 24.04.2012 r. dochował 30-dniowego terminu.
Zaznaczyć należy, że zgodnie z art. 86 kpc strony i ich organy lub przedstawiciele ustawowi mogą działać przed sądem osobiście lub przez pełnomocników. Po myśli art. 88 kpc pełnomocnictwo może być albo procesowe - bądź to ogólne, bądź do prowadzenia poszczególnych spraw - albo do niektórych tylko czynności procesowych. Zauważyć należy, że pełnomocnictwo, na podstawie którego adwokat M. L.reprezentował powodów przed Spółdzielnią – w okresie przed wszczęciem postępowania sądowego – nie było pełnomocnictwem procesowym. Przed wszczęciem niniejszego postępowania sądowego stanowiło ono pełnomocnictwo nie podlegające przepisom kodeksu postępowania cywilnego w zakresie w jakim regulują one kwestie pełnomocnictw procesowych. Zgodnie z jego treścią dotyczyło wszystkich spraw sądowych i pozasądowych związanych z przeniesieniem spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu przeciwko pozwanej spółdzielni i obejmowało także odbiór korespondencji, dlatego też adwokatowi reprezentującemu powodów w działaniach przed Spółdzielnią doręczono odpowiedź na sprzeciw do projektu uchwały, adwokat był także na jego podstawie umocowany do wniesienia pozwu w imieniu powodów. Jednakże skoro w momencie doręczenia uchwały numer (...) pełnomocnictwo powyższe nie było pełnomocnictwem procesowym, termin do zaskarżenia uchwały biegł dla każdego z powodów indywidualnie – od dnia doręczenia uchwały każdemu z nich, a nie od dnia doręczenia jej reprezentującemu ich przed Spółdzielnią adwokatowi. Pierwszą czynnością procesową adwokata było wniesienie w imieniu mocodawców pozwu i dopiero od tej chwili pełnomocnictwo nabrało charakteru procesowego, a bieg terminów zaczął liczyć się od doręczenia korespondencji pełnomocnikowi, jako osobie upoważnionej do reprezentowania stron w toczącym się procesie. W chwili składania pozwu adwokat nie działał w imieniu własnym, tylko w imieniu każdego z powodów, zatem powinien był wziąć pod uwagę termin zaskarżenia uchwały obliczony indywidualnie dla każdego z nich.
W konsekwencji wniesienia pozwu po upływie ustawowego terminu, Sąd – na podstawie art. 43 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych – orzekł, jak w sentencji.
Od powyższego wyroku wnieśli apelację powodowie, zarzucając błąd w ustaleniach faktycznych polegający na przyjęciu, że termin dla każdego z powodów do zaskarżenia ustawy biegł indywidualnie, podczas gdy prawidłowa ocena treści pełnomocnictwa winna prowadzić do wniosku, że zdarzeniu prawnym stanowiącym początek biegu terminu do zaskarżenia uchwały pozwanej był fakt doręczenia uchwały pełnomocnikowi powodów w dniu 26.03.2012r., co w konsekwencji doprowadziło do naruszenia prawa materialnego – art. 98 k.c. oraz art. 48 ust. 5 ustawy o Spółdzielniach mieszkaniowych poprzez ich błędną wykładnię.
Podnosząc powyższy zarzut powodowie wnieśli o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Ponieważ opłatę od apelacji wniósł wyłącznie powód T. J. (1) (vide: k. 228), zarządzeniem z dnia 15 maja 2013r. (k. 231) Przewodniczący w Sądzie Apelacyjnym w Katowicach wezwał pełnomocnika powodów o uzupełnienie brakującej opłaty od apelacji w kwocie 3200 zł (tj. w kwocie 200 zł od apelacji każdego z powodów, poza powodem T. J. (1), który apelację opłacił) w terminie 7 dni pod rygorem odrzucenia apelacji.
Bezskuteczny upływ terminu do uzupełnienia powyższego braku skutkować musiało na podstawie art. 373 k.p.c. odrzuceniem apelacji wszystkich powodów za wyjątkiem apelacji powoda T. J. (1).
Rozpoznając zaś tę apelację Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:
Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie wobec niezasadności podniesionych w niej zarzutów naruszenia prawa materialnego, które równocześnie nie mogły się przekładać na błąd w ustaleniu stanu faktycznego co do tego, że zdarzeniem prawnym stanowiącym początek biegu terminu do zaskarżenia uchwały pozowanej był fakt doręczenia uchwały pełnomocnikowi powodów w dniu 26.03.2012r. Stan faktyczny był wszak bezsporny, a błędny wniosek prawny należało rozpatrywać w kategorii zarzutu naruszenia prawa materialnego.
Odnosząc się w związku z powyższym do zarzutu naruszenia przepisu art. 98 k.c. Sąd Apelacyjny miał na uwadze następujące okoliczności:
Przepis art. 98§1 k.c. wyraża zasadę, iż czynności prawnej można dokonać przez pełnomocnika, chyba że ustawa stanowi inaczej albo co innego wynika z właściwości czynności prawnej o którą chodzi.
Przesłankę zatem – przypisania reprezentowanemu skutków zachowania się przedstawiciela stanowi istnienie umocowania. Zgodnie bowiem z art. 95 §2 k.c. skutki bezpośrednio dla reprezentowanego pociąga za sobą dokonanie czynności prawnej przez przedstawiciela w granicach przysługującego mu umocowania.
Z tak rozumianym pełnomocnictwem nie mamy zatem do czynienia, gdy umocowanie, jak w stanie faktycznym sprawy nie dotyczy czynności prawnych, a jedynie czynności faktycznych w postępowaniu pozasądowym, takich jak upoważnienie do prowadzenia korespondencji oraz uzyskania odpowiednich dokumentów. Wtedy bowiem do osoby tej, jako posłańca nie maja zastosowania inne regulacje kodeksu postępowania cywilnego, a w szczególności dotyczące pełnomocnika procesowego regulacje art. 133§3 k.p.c. ze skutkiem w postaci liczenia terminu – do czynności procesowej od daty doręczenia pisma tej osobie, zwłaszcza, ze regulacja ta dotyczy doręczenia wyłącznie pism sądowych. Tym samym nie może być rozszerzenia na pisma pozasądowe, np. doręczenie pism „wewnątrz spółdzielczych”.
Nieobojętna jest równocześnie kwestia możliwości działania członka spółdzielni mieszkaniowej przez pełnomocnika, którego pełnomocnictwo byłoby równoznaczne z pełnomocnictwem o którym mowa w art. 95 i 98 k.c.
Należy przy tym wyjść od stwierdzenia, że powód wystąpił z powództwem z art. 43 ust. 5 ustawy z 15 grudnia 2000r. o spółdzielniach mieszkaniowych po upływie 30 dni do dnia doręczenia mu zaskarżonej uchwały, jako, że uchwałę doręczono mu 21 marca 2012 roku, co potwierdził własnoręcznym podpisem (vide: k.150). Spółdzielnię mieszkaniową obowiązywało zaś doręczenie takiej uchwały osobiście członkowi tej spółdzielni, na co wskazuje regulacja art. 8 ( 1) ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Akcentował to Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 18 lipca 2009 r. 64/07 (OTK-A-2009, nr7, poz. 110), podkreślając specyfikę spółdzielczych stosunków mieszkaniowych” i ich członków, istotne różnice ich pozycji od spółki prawa handlowego czy fundacji, co nakazuje nawet wszelkie ingerencje ustawodawcze w prawa i wolności konstytucyjne przysługujące tym spółdzielniom i ich członkom uznać za dopuszczalne tylko przy „zasadzie konieczności” niezbędnej dla ochrony interesu publicznego z którym jest powiązana „zasada przydatności”.
Niezależnie od powyższego należało mieć na względzie, że zgodnie z art. 1 ust. 7 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych w zakresie nieuregulowanym w tej ustawie do spółdzielni mieszkaniowej stosuje się przepisy ustawy z 16 września 1982 r. Prawo spółdzielcze, która z racji samorządności spółdzielców akcentuje osobiste działanie członka spółdzielni.
Uwzględnić zatem należało, że ustawodawca podkreślił (vide: art. 36 ustawy), iż członek spółdzielni bierze udział w Walnym Zgromadzeniu tylko osobiście, a więc nie może go zastępować pełnomocnik jak to ma miejsce na gruncie k.s.h. (patrz art. 243§1 i art. 412§1 k.s.h.).
Wprowadzona do art. 36 zmiana dokonana ustawą nowelizacyjną (Dz.U. z 2005r. Nr 122, poz. 1024) polegająca na dodaniu §2a daje wyłącznie prawo korzystania przez członka na własny koszt z pomocy prawnej lub pomocy eksperta. Osoby te nie są uznane za pełnomocników w znaczeniu takim jak tym zwrotem posługuje się ustawodawca w §2 art. 36 ustawy, a cóż dopiero za pełnomocników procesowych.
Określone są one jako „osoby, z których pomocy korzysta członek” i z tego względu nie są one uprawnione do zabierania głosu. W doktrynie ich pozycję określa się jako występowanie w charakterze ekspertów, gdy nie jest w tym wypadku koniecznym status tych osób adwokata czy radcy prawnego.
Tak daleko idące ograniczenia prawne co do uprawnienia działań przez pełnomocnika w prawie spółdzielczym doznają dalszego ograniczenia na gruncie regulacji prawnej z art. 43 ust. 5 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, gdy w orzecznictwie unormowania zawarte w art. 43 uznano za stanowiące lex specialis w stosunku do ogólnych zasad zaskarżania uchwał w Prawie spółdzielczym z tego względu, że przewiduje zaskarżenie uchwały zarządu oraz ustanawia trzydziestodniowy termin prawa materialnego (zawity) do jej zaskarżenia także w przypadku, gdy podstawą powództwa jest jej sprzeczność z prawem.
Skoro art. 43 ustawy dopuszcza na zasadzie wyjątku możliwość zaskarżenia do sądu uchwały zarządu spółdzielni, to nie może być interpretowany rozszerzająco, gdy równocześnie sięganie w tym wypadku do rozwiązań zawartych w Kodeksie spółek handlowych odnoszących się do uchwał organów spółek kapitałowych nie znajduje wystarczających argumentów jurydycznych (por. wyroki Sądu Najwyższego z 16 czerwca 2010r. I CSK 476/09 LEX nr 737242, i z 26 listopada 2010r., IV CSK 269/10, LEX nr 707917, wyrok Sądu Apelacyjnego w Szczecinie z 1 sierpnia 2012r., II ACa 273/12, LEX nr 1213813).
Ograniczony zakres zaskarżenia uchwał innych niż Walne Zgromadzenie organów spółdzielni podkreślał Sąd Najwyższy również w wyroku z 3 lutego 2011r., I CSK 224/10, (OSNC 2011, nr 11 poz. 126) i z dnia 25 listopad 2011r., II CSK 118/11 (OSNC 2012, nr 5, poz. 64).
W uchwale zaś z 24 października 2012r., III CZP 55/12 (OSNC 2013, nr 3 poz. 34) Sąd Najwyższy akcentował istotną rolę doręczenia uchwały wskazując na to, ze obowiązek doręczenia „uchwały wskazuje na to, ze nie można utożsamiać „projektu ustawy” i „uchwały”, skoro projekt nie podlega doręczeniu. Zgodnie bowiem z art. 43 ust. 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych osobom, których projekty dotyczą doręcza się jedynie powiadomienie, o terminie i miejscu wyłożenia projektu.
Równocześnie unormowania zawarte w art. 43 ust. 5 stanowią wyjątek niezsynchronizowany z dotychczasowymi założeniami prawa spółdzielczego, gdyż w wyniku jego wprowadzenia istotna kwestia dotycząca interesów majątkowych członków spółdzielni została wyłączona z kompetencji walnego zgromadzenia.
Skoro ustawodawca nie dopuścił do udziału w Walnym Zgromadzeniu za członka spółdzielni mieszkaniowej i z prawem głosu pełnomocnika, to z punktu widzenia biegu terminu do zaskarżenia uchwały „nie ma znaczenia data doręczenia uchwały pełnomocnikowi do czynności faktycznych” ustanowionemu przez tegoż członka, a wyłącznie data doręczenia jej członkowi.
Skoro tak, to upływ terminu zawitego do zaskarżenia uchwały skutkować musiał, wobec wygaśnięcia roszczenia, oddaleniem powództwa.
Stąd wyrok Sądu Okręgowego oddalający to powództwo odpowiada prawu, gdy Sąd Apelacyjny przyjął za własne ustalenia faktyczne poczynione przez ten Sąd i podzielił wyciągnięte z nich wnioski prawne.
Oddalając apelację powoda T. J. (1) (art. 385 k.p.c.) z braku podstaw prawnych do jej uwzględnienia, o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 108§1, 98 i 99 k.p.c.