Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III AUa 2247/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 29 czerwca 2016 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Izabela Halik

Sędziowie: SSA Wiesława Stachowiak /spr./

del. SSO Małgorzata Woźniak-Zendran

Protokolant: st.sekr. sąd. Alicja Karkut

po rozpoznaniu w dniu 29 czerwca 2016 r. w Poznaniu

sprawy D. M.

przeciwko Prezesowi Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego - P. Terenowa w K.

o rentę z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym

na skutek apelacji D. M.

od wyroku Sądu Okręgowego w Koninie

z dnia 31 października 2014 r. sygn. akt III U 1241/13

o d d a l a apelację.

del. SSO Małgorzata Woźniak-Zendran

SSA Izabela Halik

SSA Wiesława Stachowiak

UZASADNIENIE

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego P. Terenowa w K. decyzją z 13 listopada 2013 roku, znak: (...) odmówiła D. M. prawa do renty rolniczej z tytułu niezdolności do pracy wskazując, że orzeczeniem komisji lekarskiej Kasy nie została ona uznana za całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym.

D. M. złożyła odwołanie od decyzji wskazując, że od wypadku komunikacyjnego któremu uległa w 2007 roku stan jej zdrowia się pogorszył. Wskutek wypadku doznaje zawrotów głowy, utraty równowagi, ma szumy w uszach i głowie, odczuwa drętwienie kręgosłupa co wiąże się z lękami i światłowstrętem.

Sąd Okręgowy w Koninie w Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z 31 października 2014 roku w sprawie III U 1241/13 oddalił odwołanie.

Sąd I instancji ustalił następujący sta faktyczny:

D. M. (ur. (...)) ostatnio pracowała jako sprzedawca w sklepie spożywczym. 25 września 2007 roku uległa wypadkowi komunikacyjnym z urazem twarzoczaszki. Odwołująca przebywała w szpitalu, gdzie rozpoznano u niej ranę tłuczoną grzbietu nosa, powieki dolnej oraz przedsionka jamy ustnej a także otwarte złamanie kości nosa.

D. M. miała przyznaną przez Kasę Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego rentę z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym, ostatnio do 30 września 2013 roku.

16 sierpnia 2013 roku odwołująca złożyła wniosek o przyznanie prawa do dalszej renty z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym.

Lekarz rzeczoznawca Kasy nie stwierdził u odwołującej naruszenia sprawności organizmu w stopniu powodującym całkowitą niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym. Również komisja lekarska kasy nie uznała D. M. za całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym.

W związku z powyższym, zaskarżoną decyzją odmówiono D. M. prawa do dalszej renty z tytułu niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym.

Biegły sądowy lekarz neurolog stwierdził, że z przyczyn neurologicznych brak jest podstaw orzekania u odwołującej o całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym oraz, że uraz twarzoczaszki nie spowodował strukturalnych uszkodzeń mózgowia i ograniczeń sprawności fizycznej odwołującej. Z przyczyn neurologicznych nie było i nie ma podstaw do orzekania całkowitej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym.

Biegła psycholog oraz biegła lekarz psychiatra rozpoznały u odwołującej ograniczoną chwiejność afektywną, podkreślając, że aktualny stopień nasilenia dolegliwości psychicznych, odchyleń w stanie psychologiczno - psychiatrycznym nie dają podstaw do orzeczenia długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym. Odwołująca od dłuższego czasu nie leczy się psychiatrycznie co świadczy o łagodnym charakterze dolegliwości.

Biegła sądowa lekarz laryngolog rozpoznała u odwołującej stan po otwartym złamaniu kości nosa z raną tłuczoną grzbietu nosa, powieki dolnej oka prawego i przedsionka jamy ustnej, pourazowy ubytek i przykurcz kącika oka prawego, niedrożność dróg łzawych po stronie prawej, pourazową neuralgię nerwu podoczodołowego - nerwowego, niedosłuch ucha prawego typu czuciowego - nerwowego, szumy uszne i zawroty głowy.

Biegła podkreśliła, że występują u odwołującej zmiany związane z urazem twarzoczaszki tj. asymetria policzków z lekkim opadaniem kącika ust po stronie prawej, stan po plastyce powieki dolnej oka prawego, blizna bocznej powierzchni nosa z asymetrią przedsionków nosa. Biegła wskazała, że zmiany te mają charakter kosmetyczny i jakkolwiek występujące dolegliwości związane z neuralgią nerwu podoczołodowego wymagają leczenia, nie mniej nie stanowi to przeciwwskazania do pracy. Także stwierdzony u odwołującej niedosłuch średniego stopnia ucha prawego nie wpływa na możliwość kontaktu z otoczeniem. Nie stwierdzono również zaburzeń równowagi.

Biegły sądowy lekarz okulista rozpoznał u odwołującej bliznę grzbietu nosa, bliznę powieki dolnej z odstawieniem punktu łzowego dolnego od kącika przyśrodkowego oka prawego. Biegły wskazał, że na skutek zmiany anatomii dróg łzowych oka prawego występuje u odwołującej okresowe nadmierne łzawienie, które może się nasilać przy kontakcie z czynnikami zewnętrznymi lecz w/w dolegliwości nie stanowią wskazania do uznania jej za niezdolną do pracy.

W dalszej kolejności Sad Okręgowy powołał art. 21 ustawy z 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników i wskazał, że przedmiotem sporu w niniejszej sprawie było to, czy odwołująca jest w dalszym ciągu całkowicie niezdolna do pracy, a więc czy z powodu naruszenia sprawności organizmu utraciła ona zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym, co uzasadniałoby przyznanie jej prawa do dalszej renty.

W sprawie, w której przedmiotem jest prawo do renty z ubezpieczenia społecznego, warunkująca powstanie tego prawa ocena niezdolności do pracy w zakresie wymagającym wiadomości specjalnych musi znaleźć oparcie w dowodzie z opinii biegłych posiadających odpowiednią wiedzę medyczną adekwatną do rodzaju schorzeń ubezpieczonego (vide: wyrok Sądu Apelacyjnego w Lublinie z 5 września 2013 roku w sprawie III AUa 162/13).

W oparciu o przeprowadzone postępowanie dowodowe, w szczególności o opinię biegłych neurologa, psychiatry, laryngologa, okulisty oraz psychologa Sąd I instancji ustalił, że odwołująca nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym. Wnioski opinii są kategoryczne i jednoznaczne. Wprawdzie biegła laryngolog stwierdziła, że występują u odwołującej zmiany twarzoczaszki będące efektem wypadku komunikacyjnego, lecz jak zaznaczyła mają one charakter kosmetyczny, a jedynie dolegliwości związane z neuralgią nerwu podoczołodowego są dokuczliwe i wymagają leczenia. Nie stanowią one jednak podstaw do orzeczenia całkowitej niezdolności do pracy w rolnictwie. Taką też opinię wydał biegły okulista, który stwierdzając występujące u odwołującej nadmierne łzawienie jednocześnie zaznaczył, że nie stanowi to wskazania do uznania jej za niezdolną do pracy. Tożsame wnioski wynikają również z opinii neurologa oraz psychologa i psychiatry.

Odwołująca zaskarżyła wyrok w całości składając apelację i wnosząc o jego zmianę poprzez przyznanie jej prawa do dalszej renty oraz o zasądzenie od pozwanego na rzecz odwołującej zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za II instancje według norm przepisanych. Ewentualnie, apelująca domagała się uchylenia wyroku w całości i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I Instancji przy uwzględnieniu kosztów postępowania odwoławczego.

Skarżąca zarzuciła:

  1) naruszenie prawa materialnego przez błędne zastosowanie art. 21 ust 1, 2 i 5 ustawy z 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników, poprzez przyjęcie, że odwołująca nie jest osobą, która z powodu naruszenia sprawności organizmu utraciła zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym,

2) naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 290 k.p.c., przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów oraz poczynienie samowolnych ustaleń, bez wspólnej opinii instytutu naukowego, że odwołująca nie jest osobą całkowicie niezdolną do pracy w gospodarstwie rolnym,

3) błędną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności treści jednostkowych opinii biegłych, że mogą zastąpić one opinię instytutu naukowego.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Odwołująca swoje prawo do spornego świadczenia wywiodła z ustawy z 20 grudnia 1990 roku o ubezpieczeniu społecznym rolników. Na mocy art. 21 ust. 1 tej ustawy renta rolnicza z tytułu niezdolności do pracy przysługuje ubezpieczonemu, który podlegał ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu przez wymagany okres, o którym mowa w ust. 2 i jest trwale lub okresowo całkowicie niezdolny do pracy w gospodarstwie rolnym a całkowita niezdolność do pracy w gospodarstwie rolnym powstała w okresie podlegania ubezpieczeniu emerytalno-rentowemu lub w okresach, o których mowa w art. 20 ust. 1 pkt 1 i 2, lub nie później niż w ciągu 18 miesięcy od ustania tych okresów.

Zgodnie z art. 21 ust. 5 ustawy za całkowicie niezdolnego do pracy w gospodarstwie rolnym uważa się ubezpieczonego, który z powodu naruszenia sprawności organizmu utracił zdolność do osobistego wykonywania pracy w gospodarstwie rolnym.

Apelująca uzasadniając podniesione zarzuty wskazała, że pomimo wydania przez Sąd I instancji postanowienia o konieczności wydania wspólnej opinii biegłych, sporządzili oni opinie jednostkowe, które nie zawierają wspólnego stanowiska wszystkich opiniujących. Tym samym zdaniem odwołującej, wnioski zawarte w poszczególnych opiniach są nieprawidłowe i nie pozwalają na ustalenie zasadniczej kwestii, tj. tego, od kiedy stan zdrowia odwołującej uległ poprawie skoro od wypadku w 2007 roku do 2013 roku była niezdolna do jakiejkolwiek pracy, a przede wszystkim w gospodarstwie rolnym.

Sąd II instancji uznał, że argumentacja odwołującej nie jest pozbawiona racji i uzupełnił postępowanie dowodowe.

Sąd Apelacyjny zobowiązał opiniujących w sprawie biegłych do wydania wspólnej opinii na okoliczność tego, czy odwołująca pozostaje całkowicie niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym. Jeśli tak, to biegli powinni wskazać na jaki okres czasu, jeżeli natomiast stan zdrowia odwołującej uległ poprawie, to na czym poprawa ta polega.

Biegli sądowi lekarze psychiatra, neurolog, laryngolog, okulista oraz biegły psycholog we wspólnej opinii z 26 października 2015 roku wskazali, że nie znajdują podstaw do orzekania całkowitej niezdolności do pracy odwołującej w gospodarstwie rolnym.

Każdy z biegłych podtrzymał stanowisko, co do stwierdzonych u odwołującej schorzeń.

W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwaliły się zapatrywania, co do prawidłowego modelu postępowania w sprawach, w których występuje mnogość różnorodnych schorzeń osoby ubiegającej się o świadczenie rentowe. Podkreśla się integralność organizmu ludzkiego i potrzebę wszechstronnej, kompleksowej oceny stanu zdrowia w sytuacji, gdy nie tyle samo występowanie danych schorzeń, ale ustalenie wzajemnego ich powiązania prowadzić może do ustalenia niezdolności do pracy. Najpełniej ocenę taką oddaje opinia łączna biegłych, wydawana przez pryzmat sumy istniejących schorzeń i dysfunkcji (por. wyroki Sądu Najwyższego z 7 kwietnia 1994 roku w sprawie II URN 12/94, z 3 października 1997 roku w sprawie II UKN 288/97, z 10 lutego 2000 roku w sprawie II UKN 399/99, z 21 maja 2009 roku w sprawie I UK 3/09 i z 26 lipca 2011 roku w sprawie I UK 29/11).

W niniejszej sprawie wyniki uzupełnionego postępowania dowodowego pozwoliły na jednoznaczne stwierdzenie, iż schorzenia odwołującej oceniane również łącznie, nie powodują, że jest ona niezdolna do pracy w gospodarstwie rolnym.

Trzeba odnotować, że biegły neurolog bardzo szczegółowo wyjaśnił sformułowane przez siebie wnioski, w szczególności wskazując, że rozpoznanie u odwołującej zespołu psychoorganicznego charakteropatycznego – stanu po urazie twarzoczaszki ze stłuczeniem płatów czołowych, nie podchodzi od niego. Biegły stwierdził, że dostępna w aktach dokumentacja medyczna odwołującej nie daje podstaw do dokonania takiego rozpoznania.

Sąd Apelacyjny uznał ponadto, że dla rozstrzygnięcia bez znaczenia pozostawały okoliczności podnoszone przez odwołującą podczas rozprawy apelacyjnej. Skarżąca oświadczyła, że opinia uzupełniająca nie spełnia jej oczekiwań. Opiniujący biegli nie przeprowadzili badania samej odwołującej, która aktualnie odczuwa dolegliwości z powodu osteoporozy.

Odnosząc się do powyższego, w pierwszej kolejności stwierdzić należało, że nie zachodziła potrzeba przeprowadzenia badania apelującej przez biegłych na etapie postępowania przed Sądem II instancji. Skarżąca nie kwestionowała wyników przeprowadzonych przez biegłych badań jej osoby, które miały miejsce na etapie postępowania przed Sądem Okręgowym. Wnioski z tych badań zawarte zostały w opiniach poszczególnych biegłych, których Sąd Apelacyjny zobowiązał do dokonania łącznej oceny, uwzględniającej tak badanie odwołującej jak i dokumentację medyczną.

Skarżąca oświadczyła na rozprawie, że przed wydaniem zaskarżonej decyzji nie leczyła się z powodu osteoporozy. Schorzenie to nie mogło być zatem przedmiotem oceny w niniejszym postępowaniu. Sąd ubezpieczeń społecznych dokonuje kontroli zaskarżonej decyzji, uwzględniając stan istniejący w dniu jej wydania. W związku z nowymi dolegliwościami odwołująca ma prawo złożyć w organie rentowym kolejny wniosek o świadczenie rentowe i wówczas powołać nowe okoliczności rzutujące na stan jej zdrowia i ocenę niezdolności do pracy.

Argumentacja odwołującej jest wyrazem jej niezadowolenia, co sama przyznała.

Tymczasem podkreślić należy, iż samo niezadowolenie strony z treści opinii biegłych, gdy nie zgłasza ona żadnych konkretnych zarzutów w stosunku do opinii, nie powoduje konieczności powoływania kolejnego biegłego czy kolejnych biegłych (tak w wyroku Sądu Najwyższego z 15 lutego 1974 roku, w sprawie II CR 817/73, oraz z 18 lutego 1974 roku, w sprawie II CR. 5/74). Również przekonanie ubezpieczonego o jego niezdolności do pracy nie uzasadnia przeprowadzenia dowodu z opinii kolejnych biegłych sądowych, jeżeli ocena stanu zdrowia wydana w dotychczasowym postępowaniu jednoznacznie wykluczyła istnienie niezdolności do pracy, czy też określiła jego stopień.

Na zakończenie dodać należało, iż Sąd tak I jak i II instancji nie zanegował faktu, że odwołująca nie jest osobą całkowicie zdrową. W ustaleniach faktycznych Sądu Okręgowego jednoznacznie przyjęto rozpoznania poczynione przez biegłych. Sąd Apelacyjny ustalenia te przyjął za własne. Istota sprawy sprowadza się do wniosku, że schorzenia apelującej nie powodują jednak jej niezdolności do pracy

Mając na uwadze powyższe, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. oddalił apelację odwołującej jako bezzasadną.

del. SSO Małgorzata Woźniak-Zendran

SSA Izabela Halik

SSA Wiesława Stachowiak