Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I A Ca 951/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 22 października 2013 r.

Sąd Apelacyjny w Poznaniu Wydział I Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSA Jan Futro (spr.)

Sędziowie: SA Małgorzata Gulczyńska,

SA Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga

Protokolant: st. sekr. sąd. Ewa Gadomska

po rozpoznaniu w dniu 22 października 2013 r. w Poznaniu

na rozprawie

sprawy z powództwa A. S.

przeciwko Towarzystwu (...) SA z siedzibą

w W.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 28 maja 2013 r.

sygn. akt XII C 349/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok i zasądzoną w punkcie Ia. kwotę zadośćuczynienia podwyższa do kwoty 50.000 zł (pięćdziesiąt tysięcy) z ustawowymi odsetkami płatnymi od dnia 15 grudnia 2011 roku do dnia zapłaty oraz w punkcie III i zasądza od pozwanego na rzecz powoda 7.901 zł tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  w pozostałej części apelację oddala;

3.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda 750 zł tytułem części kosztów postępowania apelacyjnego.

Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Jan Futro Małgorzata Gulczyńska

I A Ca 951/13

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 28 maja 2013 r., sprostowanym postanowieniem z dnia 12 lipca 2013 r., Sąd Okręgowy w Poznaniu zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 35 000 zł tytułem zadośćuczynienia wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty (pkt I.a.), kwotę 5 955,55 zł tytułem odszkodowania wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 19 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty (pkt I.b.) i kwotę 4 000 zł tytułem zwrotu kosztów opieki wraz z ustawowymi odsetkami od dnia 20 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty (pkt I.c.). Zasądził także od pozwanego na rzecz powoda ustawowe odsetki od kwoty 25 000 zł od dnia 11 października 2011 r. do dnia 22 stycznia 2012 r. (pkt I.d.) oraz ustawowe odsetki od kwoty 963,75 zł od dnia 19 grudnia 2011 r. do dnia 22 stycznia 2012 r. (pkt I.e.).

Sąd Okręgowy oddalił powództwo o wyższe zadośćuczynienie i odsetki za dalszy żądany okres.

Orzekając o kosztach postępowania, obciążył nimi strony po połowie i w związku z tym zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 2 124 zł tytułem zwrotu połowy uiszczonej przez niego opłaty sądowej od pozwu (pkt III.a.) oraz obciążył strony kosztami zastępstwa procesowego w zakresie przez nie poniesionym (pkt III.b.).

Z uwagi na fakt, że przedmiotem apelacji jest jedynie wysokość zadośćuczynienia (wraz z odsetkami) i koszty procesu wskazać trzeba, że podstawą rozstrzygnięcia w tym zakresie były następujące ustalenia.

W dniu 29 maja 2011 r. miał miejsce wypadek drogowy, w wyniku którego poszkodowany został powód A. S.. Sprawca zdarzenia w trakcie wypadku komunikacyjnego, objęty był ochroną ubezpieczeniową w zakresie OC u pozwanego.

W wyniku wypadku w dniu 29 maja 2011 r. powód doznał licznych obrażeń ciała, w tym skomplikowanych złamań kończyn dolnych i górnych. Z miejsca wypadku powód został przetransportowany do Wojewódzkiego Szpitala (...) przy ul. (...) w P., gdzie był hospitalizowany na Oddziale Ortopedycznym. Powód stracił przytomność i doznał urazu czaszkowo-mózgowego. Bezpośrednio po wypadku rozpoznano u niego złamanie gałęzi górnej i dolnej kości łonowej lewej i prawej, złamanie piątej kości śródręcza lewego, złamanie kości przedramienia lewego w miejscu typowym. Wobec powoda początkowo zastosowano leczenie w hamaku na miednicę, a lewa kończyna górna została unieruchomiona w gipsie ramiennym. Dnia 9 czerwca 2011 r. wykonano zabieg operacyjny założenia stabilizatora zewnętrznego na miednicę. Przeprowadzono też otwartą repozycję odłamów piątej kości śródręcza i ich stabilizację śrubą Hofera. Złamanie w obrębie nasady dalszej kości promieniowej również operowano, tj. zreponowano odłamy i ustabilizowano je płytką Hofera. Lewa kończyna górna była unieruchomiona w szynie gipsowej, unieruchomienie to trwało 6 tygodni. Powód został wypisany do domu 30 czerwca 2011 r. po spionizowaniu.

Po powrocie do domu powód rozpoczął chodzenie o kulach, a stabilizator na miednicy był utrzymywany prawie do końca sierpnia 2011 r. Dnia 28 sierpnia 2011 r. powód był ponownie hospitalizowany na Oddziale Chirurgicznym Wojewódzkiego Szpitala (...) przy ul. (...) w P. z powodu zgorzelinowego zapalenia pęcherzyka żółciowego, które operowano laparoskopowo wykonując cholecystoktomię. Przed wykonaniem tej operacji powodowi usunięto w/w stabilizator. Leczenie pourazowe powód kontynuował w poradni ortopedycznej. O kulach powód poruszał się do końca września 2011 r. Powód korzystał w sumie z 3 serii rehabilitacji po 10 razy. W lipcu 2011 r. u powoda wystąpiły problemy z kolanem prawym. Odczuwał ból i niestabilność, z tego powodu wykonał badanie USG stawu kolanowego, na którym rozpoznano uszkodzenie 2* więzadła pobocznego przyśrodkowego, co leczył czynnościowo, tj. stosując ćwiczenia wzmacniające na prawą kończynę dolną.

Powód ponownie był hospitalizowany w dniach 23 i 24 listopada 2011 r., kiedy to usunięto mu materiał zespalający z nadgarstka lewego.

Po wypadku powód przebywał na zwolnieniu lekarskim w ramach (...) przez okres około pół roku. Po zakończeniu zwolnienia lekarskiego nie korzystał ze świadczeń rehabilitacyjnych ani rentowych. Nie korzystał też z leczenia sanatoryjnego. Powód odczuwał cały czas dolegliwości bólowe i ograniczenie sprawności lewej kończyny górnej, tj. nadgarstka i z tego powodu był operowany w dniu 14 listopada 2012 r. w klinice (...) w P.. U powoda rozpoznano niestabilność łódeczkowato-księżycowatą po złamaniu dalszego końca kości promieniowej lewej oraz wyrostka rylcowatego kości łokciowej i nieprawidłowym zroście. Zastosowano u powoda leczenie polegające na repozycji stawu łódeczkowato-księżycowatego i jego ustabilizowaniu dwoma drutami K.. Wykonano rekonstrukcję więzadeł z użyciem połowy ścięgna prostownika nadgarstka promieniowego krótkiego i 2 mikrokotwic.

Rozpoznaniem ortopedycznym w tak ustalonym przebiegu zdarzenia należy objąć: 1) złamanie gałęzi górnej i dolnej kości łonowej lewej i prawej, 2) złamanie piątej kości śródręcza lewego, 3) złamanie kości przedramienia lewego w miejscu typowym (dalszego końca kości promieniowej lewej oraz wyrostka rylcowatego) po leczeniu operacyjnym wygojone bez zrostu wyrostka rylcowatego kości łokciowej i z obniżeniem wyrostka rylcowatego kości promieniowej oraz z niestabilnością łóżeczkowo-księżycowatą, 4) przebyte skręcenie stawu kolanowego lewego z uszkodzeniem więzadeł pobocznych.

Pismem z dnia 7 września 2011 r. powód zgłosił pozwanemu szkodę i wezwał go do zapłaty kwoty 100 000 zł tytułem zadośćuczynienia. Pomimo dodatkowego wezwania do zapłaty pismem z dnia 7 grudnia 2011 r. pozwany nie wypłacił powodowi jakiejkolwiek kwoty tytułem zadośćuczynienia i odszkodowania.

W toku postępowania likwidacyjnego pozwany przyjął, co do zasady swoją odpowiedzialność za skutki tego wypadku i dopiero w dniu 23 stycznia 2012 r. wypłacił powodowi na mocy decyzji z dnia 19 stycznia 2012 r. zadośćuczynienie w kwocie 25 000 zł (i odszkodowanie za zakup leków w kwocie 963,75 zł).

Sąd ustala, że powód w wyniku wypadku komunikacyjnego w dniu 29 maja 2011 r. doznał poważnego urazu miednicy i kończyny górnej lewej. Złamanie to wymagało operacji, a lewy nadgarstek unieruchomienia. Konieczne było leczenie szpitalne. Przebyty uraz spowodował powstanie u powoda trwałego uszczerbku na zdrowiu. Procentowy uszczerbek na zdrowiu w oparciu o załącznik do rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z dnia 18 grudnia 2002 r. (Dz. U. 2002 r., Nr 234, poz. 1974) wynosi 15% wg punktu 96a) za przebyte złamanie w odcinku przednim. Na podstawie przedłożonej dokumentacji można rozpoznać złamanie w odcinku przednim wielomiejscowe (tj. złamanie wszystkich gałęzi kości łonowych). Wobec wielomiejscowego złamania i konieczności leczenia operacyjnego ocena ta jest w górnym zakresie, jednak nie maksymalna, albowiem złamanie wygoiło się z dobrym zakresem ruchomości oraz bez upośledzenia wydolności chodu. Za następstwa złamania końców dalszych kości przedramienia lewego, strony niedominującej procentowy uszczerbek na zdrowiu wg punktu 122b) wynosi 20%. Złamanie wygoiło się ze znaczną deformacją (brak zrostu wyrostka rylcowatego łokciowego i obniżenie wyrostka rylcowatego kości promieniowej), stąd kwalifikacja według pkt b). Ograniczenie ruchomości o 2/3 uzasadnia ocenę w górnym zakresie. Ocenę podwyższono do maksymalnej z uwagi na dodatkowe powikłania wtórne w postaci niestabilności nadgarstka, która wymagała leczenia operacyjnego – rekonstrukcyjnego. Za następstwa skręcenia kolana prawego procentowy uszczerbek powoda na zdrowiu wg punktu 156 wynosi 5%. U powoda doszło do uszkodzenia więzadła pobocznego przyśrodkowego oraz przyczepu udowego więzadła pobocznego bocznego, co zostało potwierdzone stosownym badaniem obrazowym. Jednak uszkodzenia te wygoiły się bez niestabilności i z dobrym zakresem ruchomości. Utrzymuje się jeszcze niewielkie poszerzenie obrysu stawu kolanowego prawego i śladowe zmniejszenie masy mięśniowej. Łącznie u powoda należy ustalić 40%-wy uszczerbek na zdrowiu o charakterze trwałym, spowodowany opisanym wyżej zdarzeniem.

Niewątpliwie wypadek i jego skutki były źródłem dolegliwości bólowych. W oparciu o umowną 10* skalę WAS można określić, że w ciągu pierwszego tygodnia od daty wypadku ból wynosił 7*, do końca drugiego tygodnia obniżył się do 6*, a na koniec pierwszego miesiąca 4* i do końca drugiego miesiąca 3*. Natomiast na poziomie 1/2* stopnia utrzymuje się do dnia dzisiejszego.

Rokowania na przyszłość dla powoda są pozytywne, tzn. nie należy spodziewać się progresji istniejących zmian, ani szybkiego rozwoju choroby zwyrodnieniowej. Aktualnie istnieje ograniczenie możliwości uprawiania sportów w tym sensie, że jest możliwe nurkowanie, pływanie, jazda na nartach, czy motorze, ćwiczenie na siłowni, ale w mniejszym zakresie obciążenia czasowego i wagowego. Po większym wysiłku i np. przy pływaniu powód może odczuwać puchnięcie, ból i uciekanie kolana, ponieważ są to objawy związane z uszkodzeniem więzadła pobocznego. Objawy te mają charakter przemijający i winny ustępować wraz ze wzmacnianiem mięśni kończyny dolnej prawej. Samo w sobie poszerzenie kolana prawego nie ma ujemnych konsekwencji dla powoda, ponieważ nie jest chorobą samą w sobie, jest objawem związanym z przebytym uszkodzeniem więzadła kolana i świadczy o trwającym jeszcze procesie gojenia się. Blizny pourazowe same w sobie nie powodują ograniczenia sprawności. Po przebytym złamaniu piątej kości śródręcza lewego występuje faktycznie ograniczenie funkcji palca 5 w postaci ograniczenia ruchów wyprostnych o 10-15* w stawach międzypaliczkowych. Jest to więc podstawa do oceny wg pkt 141a), a zatem dodatkowego ustalenia 1% trwałego uszczerbku na zdrowiu powoda. Stwierdzona dysfunkcja nie kwalifikuje się do oceny wg punkt 141b), ponieważ nie jest ona znacznym ograniczeniem funkcji, skoro palec 5 bierze udział w czynności chwytnej i formowaniu pięści.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy wskazał, że podstawę częściowego uwzględnienia powództwa stanowią przepisy art. 805 § 1 i § 2 pkt 1 k.c. i nast. k.c., art. 821 k.c., art. 822 § 1 k.c. i nast. k.c. w zw. z art. 415 k.c. oraz art. 436 § 2 k.c. w zw. z art. 435 k.c., a nadto przepisy ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz. U. 2003 r., Nr 124, poz. 1151 ze zm.). Stwierdził, że zgodnie z treścią art. 445 § 1 k.c., w wypadkach przewidzianych w artykule poprzedzającym sąd może przyznać poszkodowanemu odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę. Uwzględniając charakter doznanego przez powoda uszczerbku na zdrowiu, ustalony w wysokości 41% stopień trwałego uszczerbku na zdrowiu oraz mając na względzie cierpienia fizyczne i psychiczne powoda, a nadto okoliczność, iż w wyniku tego zdarzenia był przez okres trzech miesięcy po opuszczeniu szpitala osobą uzależnioną od opieki osób bliskich, Sąd Okręgowy uznał za zasadne przyznanie powodowi zadośćuczynienia za doznane krzywdy w kwocie 60 000 zł, tj. dalszej kwoty 35 000 zł.

Jako podstawę rozstrzygnięcia o kosztach procesu - wskazując, co się na nie składa - Sąd Okręgowy powołał przepisy art. 100 k.p.c. i § 6 pkt 6 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490).

Od wyroku tego zaskarżając go w części, w jakiej oddalono powództwo, co do kwoty 30 000 zł tytułem zadośćuczynienia i orzeczono o kosztach procesu apelację wniósł powód, zarzucając zaskarżonemu wyrokowi:

1.  naruszenie prawa materialnego poprzez niewłaściwą wykładnię i zastosowanie przepisu art. 445 § 1 k.c. w zakresie, w jakim odnosi się do pojęcia krzywdy i odpowiedniej do jej rekompensaty kwoty zadośćuczynienia;

2.  naruszenie przepisów postępowania, tj. art. 100 zd. 2 k.p.c. poprzez zasądzenie niewłaściwej kwoty kosztów procesu od powoda na rzecz pozwanego. (powinno być od pozwanego na rzecz powodowa).

W konsekwencji wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punktach. I.a. oraz I.d. i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda tytułem zadośćuczynienia kwoty 65 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty, a nadto w punkcie III. i obciążenie pozwanego kosztami procesu w całości, zasądzając z tego tytułu od pozwanego na rzecz powoda kwotę 8 865 zł. Powód wniósł ponadto o zasądzenie od pozwanego na kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego wg norm przepisanych.

Na wypadek nieuwzględnienia żądania apelacji w zakresie zamiany zaskarżonego wyroku w punktach I.a. i I.d. poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 65 000 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 grudnia 2011 r. do dnia zapłaty, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku w punkcie III. i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 1 809 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego oraz zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 500 zł tytułem zwrotu uiszczonej przez powoda zaliczki na poczet kosztu wynagrodzenie biegłego.

S ą d Apelacyjny zwa ż y ł , co nast ę puje.

Apelacja okazała się zasadna aczkolwiek jedynie w części.

Należy podzielić stanowisko wyrażone w orzecznictwie Sądu Najwyższego i sądów powszechnych, że ocena rozmiaru krzywdy należy do swobodnego uznania sędziowskiego i w ramach kontroli instancyjnej podważenie jej jest możliwe tylko wówczas, gdy określając wysokość zadośćuczynienia, sąd ewidentnie naruszył zasady ustalania tego zadośćuczynienia, w konsekwencji czego zasądzone zadośćuczynienie jest w sposób oczywisty niewspółmierne do doznanej krzywdy (por. wyrok SN z dnia 6 grudnia 2002 r. IV CKN 1603/00, LEX nr 1165530, wyrok SA w Poznaniu z dnia 4 marca 2010 r. I ACa 141/10, LEX nr 628178). Przewidziane w art. 445 § 1 k.c. zadośćuczynienie pieniężne ma na celu naprawienie szkody niemajątkowej wyrażającej się krzywdą w postaci cierpień fizycznych i psychicznych. W ten sposób ujawnia się, akcentowany w judykaturze, kompensacyjny charakter zadośćuczynienia pieniężnego (por. m.in. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 14 lutego 2008 r., II CSK 536/07, OSP 2010 r., nr 5, poz. 47; z dnia 30 stycznia 2004 r., I CK 131/03, OSNC 2005 r., nr 2, poz. 40 oraz z dnia 27 lutego 2004 r., V CK 282/2003, niepubl.). W orzecznictwie przyjmuje się, że określenie "sumy odpowiedniej" powinno być dokonane przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, a zwłaszcza rodzaju i rozmiaru doznanych obrażeń, czasokresu, uciążliwości procesu leczenia i dostosowawczej rehabilitacji, długotrwałości nasilenia dolegliwości bólowych, konieczności korzystania z opieki i wsparcia innych osób oraz jej zakresu, trwałych następstw tych obrażeń w sferze fizycznej i psychicznej oraz ograniczeń, jakie wywołują w dotychczasowym życiu, w tym potrzeby stałej rehabilitacji, zażywania środków farmakologicznych, zmiany charakteru zatrudnienia, trybu życia, przyzwyczajeń, czy też sposobu spędzania wolnego czasu. Sąd, ważąc odpowiedniość zadośćuczynienia, musi mieć na względzie, że życie, zdrowie i integralność cielesna człowieka są dobrami najcenniejszymi (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2010 r., IV CSK 126/10, niepubl.). Podnosi się, że wysokość zadośćuczynienia odpowiadająca doznanej krzywdzie powinna być odczuwalna dla poszkodowanego i przynosić mu równowagę emocjonalną, naruszoną przez doznane cierpienia psychiczne (zob. uzasadnienie wyroku SN z dnia 7 lipca 2011 r. II CSK 682/10, LEX nr 951296). Poprzestanie na przytoczeniu ogólnych kryteriów, bez wypełnienia ich treścią wynikającą z konkretnych okoliczności, pozwala na postawienie skutecznego zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c., będącego wynikiem nieuwzględnienia istotnych przesłanek określenia odpowiedniego zadośćuczynienia (por. wyrok SN z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, OSP 2009/4/40). O postawieniu skutecznego zarzutu naruszenia art. 445 § 1 k.c. można mówić również wtedy, gdy dochodzi do dysonansu pomiędzy poprawnie sformułowanymi przesłankami w ujęciu ogólnym (uniwersalnym) a zindywidualizowanymi przesłankami, dotyczącymi konkretnej osoby pokrzywdzonej (wyrok SN z dnia 7 lipca 2011 r. II CSK 682/10, LEX nr 951296 i z dnia 20 kwietnia 2006 r., IV CSK 99/05, OSP 2009/4/40).

W rozpoznawanej sprawie należy przychylić się do stanowiska skarżącego, że Sąd Okręgowy określając wysokość sumy zadośćuczynienia należnego powodowi, nie określił tej sumy na odpowiednim poziomie w rozumieniu art. 445 § 1 k.c. Sąd Okręgowy – co prawda - w sposób prawidłowy sformułował w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku katalog kryteriów, którymi należy się kierować przy ustalaniu wysokości zadośćuczynienia pieniężnego. W ocenie Sądu Apelacyjnego Sąd Okręgowy nie uwzględnił jednak w sposób dostateczny dolegliwości powoda związanych z cierpieniami fizycznymi i psychicznymi w okresie leczenia i rehabilitacji, konieczności korzystania z pomocy innych osób bezpośrednio po wypadku oraz utrzymujących się ograniczeń w zakresie form spędzania czasu przez powoda, tj. możliwości uprawiania sportów, jazdy na motocyklu w mniejszym niż dotychczasowy zakresie bez odczuwania dolegliwości bólowych. Oczywistym jest, że decydującym kryterium ustalenia odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia nie jest doznany przez poszkodowanego procent uszczerbku na zdrowiu, gdyż mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowi niedopuszczalne uproszczenie nieznajdujące oparcia w treści art. 445 § 1 k.c. (wyrok SA w Poznaniu z dnia 21 lutego 2007 r., I ACa 1146/06, LEX nr 446225). Sąd Okręgowy uwzględnił stwierdzony u powoda uszczerbek na zdrowiu, jako jedno z przyjmowanych w praktyce orzeczniczej kryteriów ustalenia wysokości przyznanego zadośćuczynienia. Należy też przyznać rację apelującemu, że ustalenie odpowiedniej kwoty zadośćuczynienia powinno uwzględniać poziom życia powoda, tak aby wysokość tego zadośćuczynienia stanowiła dla niego odczuwalną ekonomicznie wartość mogącą zrównoważyć doznane cierpienia (por. wyrok SN z dnia 29 maja 2008 r. II CSK 78/08, LEX nr 420389).

W okolicznościach niniejszej sprawy, można uznać, że ustalona łącznie kwota 60 000 zł tytułem zadośćuczynienia w porównaniu z innymi zasądzanymi w podobnych sprawach kwotami zadośćuczynienia jest zaniżona. Zdaniem Sądu Apelacyjnego w obecnym składzie kwota ta zgodnie z art. 445 § 1 k.c. winna być podwyższona do łącznej wysokości zadośćuczynienia wynoszącej 75 000 zł. Korekta o ¼ wysokości zadośćuczynienia nie uchybia wskazanym wyżej zasadom orzekania przez sąd odwoławczy w takich sprawach.

Zasadny jest też zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy przy orzeczeniu o kosztach postępowania art. 100 zd. 2 k.p.c. Przepis ten uzależnia możliwość włożenia na jedną ze stron obowiązku zwrotu wszystkich kosztów, jeżeli jej przeciwnik uległ tylko co do nieznacznej części swego żądania albo gdy określenie należnej mu sumy zależało od wzajemnego obrachunku lub oceny sądu. W sprawie niniejszej mamy do czynienia z tą ostatnią sytuacją. Zasadne jest zatem żądanie obciążenia pozwanego całością poniesionych przez powoda kosztów postępowania.

Nie ma natomiast podstaw do zasądzenia na rzecz powoda kwoty 500 zł tytułem zwrotu połowy uiszczonej przez niego zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego. Z akt sprawy Sądu Okręgowego wynika, że postanowieniem z 13 czerwca 2012 r. zobowiązano obie strony do wpłacenia zaliczek w kwocie po 1 000 zł (k. 125) i wobec niewykorzystania tych zaliczek zostały one stronom zwrócone. Uiszczona zaliczka w wysokości 1 000 zł została powodowi zwrócona na rachunek bankowy kancelarii jego pełnomocnika procesowego zgodnie z jego pismem z dnia 24 maja 2013 r. (k. 224).

Wobec powyższego Sąd Apelacyjny na podstawie powołanych przepisów oraz art. 386 § 1 k.p.c. orzekł jak w punkcie 1 wyroku oddalając apelację w pozostałej części zgodnie z art. 385 k.p.c.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono zgodnie z treścią przepisu art. 100 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. oraz w zw. z § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490) stosunkowo je rozliczając.

Sąd Apelacyjny nie znalazł podstaw do zastosowania w niniejszym postępowaniu zasady określonej w art. 100 zd, 2 k.p.c. Za utrwalony już w orzecznictwie należy uznać pogląd, że strona przegrywająca (także w części) proces przed sądem pierwszej instancji, decydując się na wniesienie apelacji, musi liczyć się z możliwością jej oddalenia i związanym z tym obowiązkiem zwrotu przeciwnikowi kosztów poniesionych w postępowaniu apelacyjnym. Decyzję taką powinna podjąć z uwzględnieniem wyników postępowania przed sądem pierwszej instancji, które pozwoliły zweryfikować słuszność zajmowanego w pozwie stanowiska. (postanowienia Sądu Najwyższego: z dnia 15 czerwca 2011 r., V CZ 24/11, nie publ..; z dnia 5 października 2011 r., IV CZ 48/11, nie publ. z dnia 30 marca 2012 r. III CZ 13/12 Lex 1164738).

Koszty te winny być zatem stosunkowo podzielone zgodnie z art. 100 k.p.c. przy założeniu, że stosownie do wyniku postępowania winny strony obciążać te koszty po połowie. Stosunkowy podział kosztów procesu dotyczy ich całości, co oznacza przyjęcie za podstawę obliczeń sumy należności obu stron, ustalonych stosownie do zasad z art. 98 § 2 i 3 k.p.c. (oraz art. 99 k.p.c. w wypadkach tam wskazanych) oraz – jak w niniejszym przypadku - nieuiszczonych kosztów sądowych. Sumę tę dzieli się proporcjonalnie do stosunku, w jakim strony utrzymały się ze swymi roszczeniami lub obroną otrzymując w wyniku kwoty, stanowiące ich udziały w całości kosztów. Jeżeli poniesione przez stronę koszty przewyższają obciążający ją udział - zasądzeniu na jej rzecz podlega różnica.( Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 1991 r. II CZ 255/90-OSP 1991 z. 11-12 str. 530)

Na koszty poniesione przed Sądem Apelacyjnym składają się kwoty: 1500 zł stanowiąca uiszczoną przez powoda opłatę od apelacji i koszty zastępstwa procesowego, które zgodnie z wskazanym przepisem należało w przypadku każdej ze stron przyjąć na 1800 zł. Łącznie koszty te wyniosły 5 100 zł co oznacza, że każda ze stron powinna ponieść je w wysokości po 2 550 zł a skoro powód poniósł je w kwocie wyższej pozwany winien mu zwrócić kwotę 750 zł.

Małgorzata Mazurkiewicz-Talaga Jan Futro Małgorzata Gulczyńska