Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI GC 355/15

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 26 września 2016 r.

Sąd Okręgowy w Rzeszowie VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Barbara Frankowska

Protokolant: st. sekr. sądowy Małgorzata Zawiło

po rozpoznaniu w dniu 14 września 2016 r. w Rzeszowie

na rozprawie

sprawy z powództwa: R. Y. B. & K. Sp. j. w R.

przeciwko: (...) Sp. z o. o. w A.

o zapłatę

I. o d d a l a powództwo,

II. z a s ą d z a od powoda R. Y. B. & K. Sp. j. w R. na rzecz pozwanego (...) Sp. z o. o. w A. kwotę 4.310,66 zł (cztery tysiące trzysta dziesięć złotych 66/100) tytułem kosztów procesu,

III. z w r a c a powodowi R. Y. B. & K. Sp. j. w R. kwotę 1.500 zł (jeden tysiąc pięćset złotych) tytułem niewykorzystanej zaliczki na wydatki,

IV. z w r a c a pozwanemu (...) Sp. z o. o. w A. kwotę 1.300 zł (jeden tysiąc trzysta złotych) tytułem niewykorzystanej zaliczki na wydatki.

Sygn. akt VI GC 355/15

UZASADNIENIE

wyroku z dnia 26 września 2016r.

Powód R. Y. B. & K. Sp.j. w R., pozwem z 20 listopada 2015 r. (data prezentaty k. 3) wniósł o zasądzenie od pozwanego (...) Sp. z o.o. w C. kwoty 162 165,94 zł z ustawowymi odsetkami od kwot i dat wskazanych w pozwie oraz kosztami postępowania tytułem odszkodowania.

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że w odpowiedzi na jego zapytanie ofertowe pozwany 9 stycznia 2013r. złożył ofertę techniczno-handlową na dostawę i montaż kabino-suszarki służącej do laminowania jachtów, wygrzewania laminatów, szpachlowania i malowania kadłubów jachtów budowanych przez powoda. Przedmiotem oferty było zaprojektowanie i wykonanie kabino suszarki zamkniętej, o wymiarach określonych w zapytaniu ofertowym, wraz z wyposażeniem. Zgodnie z projektem pozwanej poza kabiną znajdującą się wewnątrz hali część urządzeń zostało usytuowanych na zewnątrz hali, na przygotowanej przez powoda wylewce betonowej. W pierwotnej ofercie pozwany przewidywał konieczność zadaszenia elementów urządzenia znajdujących się na zewnątrz hali. Jednak na etapie realizacji, a następnie odbiorów pozwany zapewnił, że wszystkie umiejscowione na zewnątrz urządzenia są odporne na warunki atmosferyczne i zadaszenie nie jest konieczne ze względu na szczelność urządzeń zewnętrznych, o czym pozwany zapewniał. Zadaszenie nie zostało też uwzględnione w projekcie przygotowanym przez pozwanego. W konsekwencji późniejsze wykonanie przez powoda zadaszenia napotkało szereg trudności skutkujących znacznym podwyższeniem kosztów budowy. W dniu 31 października 2013 r. podpisano protokół zakończenia montażu pieca oraz szlifierni, po uprzednim uruchomieniu urządzenia, a w protokole tym zawarto wykaz czynności, które powinien przedsięwzięć powód w związku z odbiorem przedmiotu umowy. W protokole odbioru końcowego nie znalazły się uwagi dotyczące kabino-suszarki, jej obsługi bądź obowiązków inwestora. Powód mimo to zaplanował zadaszenie zewnętrznych części urządzenia w bliżej nieokreślonej przyszłości. Nie zmienia to jednak faktu, że pozwany nie zaprojektował, nie wykonał ani też nie zobowiązał powoda w żadnym z protokołów odbioru do wykonania zadaszenia, w ogóle nie przewidział takiej konieczności, ani na chwilę odbioru, ani w przyszłości. Wręcz zapewniał o odporności urządzeń umieszczonych na zewnątrz hali na działanie warunków atmosferycznych.

W toku eksploatacji urządzenia zaczęły ujawniać się wady kabino-suszarki, a końcem sierpnia 2014 r. ujawniła się wada komory lakierniczej uniemożliwiająca używanie urządzenia. W dniu 29 sierpnia 2014r., kiedy pracownicy pozwanego przystąpili do usuwania wady urządzenia, stwierdzili zalanie przez wodę i uszkodzenie silników znajdujących się na zewnątrz hali, służących do obsługi kabino – suszarki. Strona powodowa dokonała niezbędnych napraw na własny koszt w łącznej kwocie 16 747,94 zł, której zwrotu domaga się w niniejszym postępowaniu. Dodatkowo powód wskazał, że na dochodzoną kwotę odszkodowania składają się kwota 77 119,00 zł netto z tytułu utraconych korzyści jakie uzyskałby w przypadku pełnej sprawności urządzeń wykonanych przez pozwaną oraz kwota 68 299,00 zł netto z tytułu szkody poniesionej w związku z trudnościami technicznymi związanymi z budową zadaszenia i jego wyższymi kosztami oraz dodatkowymi kosztami wynikającymi z nienależytego wykonania umowy przez pozwaną spółkę.

W odpowiedzi na pozew (k. 97-110) pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie kosztów postępowania.

Pozwany odmówił zapłaty podnosząc zarzut przedawnienia roszczenia powoda, wskazując, iż strony nie zawarły umowy o roboty budowlane ale umowę o dzieło, do której znajdzie zastosowanie dwuletni termin, liczony od dnia odbioru dzieła. Przyjmując, że ostateczny odbiór dzieła nastąpił 31 października 2013 r. to roszczenia strony powodowej z tytułu umowy o dzieło przedawniły się najpóźniej z dniem 31 października 2015 r., tj. przed wniesieniem pozwu. W dalszej kolejności pozwany zaprzeczył aby swoje obowiązki, wynikające z zawartej z powodem umowy, wykonał w sposób nienależyty. Wskazał, że fakt uszkodzenia silników kabino – suszarki w wyniku zalania jest bezsporny i nastąpił w związku z brakiem wykonania zadaszenia nad przedmiotem umowy. Pozwany wskazał jednak, że obowiązek wykonania zadaszenia nad elementami kabino – suszarki znajdującymi się poza budynkiem obciążał powódkę. Pozwany nigdy nie zobowiązywał się do wykonania zadaszenia, a taki obowiązek nie wynika także ani z dokumentacji, ani z oferty z dnia 9.01.2013 r., ani umowy z 30.01.2013 r., ani także z ustnych ustaleń stron. Powódka posiadała wiedzę i pełną świadomość o konieczności wykonania zadaszenia od samego początku współpracy stron. Przede wszystkim już w samej ofercie z dnia 9.01.2013 r. pozwany wskazywał konieczność zadaszenia elementów kabino-suszarki pozostających poza budynkiem, jak również podczas ustaleń ustnych i w korespondencji mailowej. W ocenie pozwanego nie można przyjąć, że to on nienależycie wykonał umowę poprzez niewykonanie zadaszenia, bo to nie należało do jego obowiązków. Wszelkie szkody jakie poniosła powódka w postaci konieczności naprawy uszkodzonego urządzenia, rzekomo utraconych korzyści powódka poniosła z własnej winy, własnego niedbalstwa i braku staranności.

W dalszych pismach procesowych strony podtrzymały swoje stanowiska w sprawie.

Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 30 stycznia 2013 roku pomiędzy stronami, powodem (jako nabywcą), a pozwanym (jako dostawcą) została zawarta umowa przedmiotem, której była dostawa, montaż, uruchomienie i szkolenie w zakresie obsługi kabino - suszarki szczegółowo opisanej w ofercie techniczno – handlowej z dnia 9.01.2013 r. Zgodnie z umową kabino – suszarka miała zostać dostarczona na warunkach zgodnych ze standardowymi Ogólnymi Warunkami Dostaw oraz Obowiązkami i Zadaniami Inwestora – Dostawcy stanowiącymi załączniki do umowy.

Strony ustaliły wartość umowy na kwotę 1 450 000 zł netto + VAT.

Terminy i warunki dostawy określał § 4 umowy, zgodnie z którym nabywca zobowiązany był udostępnić pomieszczenie lakierni na okres montażu i rozruchu na 3 dni przed planowanymi dostawami (ust 1.).

Umowa przewidywała, że dostawy zakończą się do 30 sierpnia 2013 r., rozruch zakończy się w terminie do 30 września 2013 r.

Zgodnie z § 4 ust. 3 umowy po dokonaniu rozruchu technologicznego i wykonaniu serii próbnej nastąpi odbiór końcowy, z którego zostanie spisany protokół. Kabino – suszarka zostanie uznana za uruchomioną po 8 godzinach pracy.

Zawarcie umowy przez strony poprzedzało zapytanie ofertowe powoda i oferta techniczno – handlowa pozwanego na dostawę i montaż kabino – suszarki z dnia 9 stycznia 2013 r.

Przedmiotem oferty pozwanego było zaprojektowanie i wykonanie kabino – suszarki zamkniętej o określonych w niej wymiarach i parametrach, wyposażonej w centrale wentylacyjno – grzewcze posadowione obok kabiny, zasilane gazem ziemnym z układami grzewczymi z grzaniem bezpośrednim, na bazie palników gazowych modulowanych z płomieniem otwartym, zapewniające spełnienie wymagań przepisów, wyposażone w układy filtracji i rekuperacji.

W punkcie 7 oferty ,,Ogólny opis kabino – suszarki’’ wskazano, że z boku kabiny, na zewnątrz hali znajdują się 2 agregaty (centrale wentylacyjno – grzewcze) do dłuższej części kabiny i jeden agregat do krótszej. Wymagają one fundamentów i zadaszenia.

Zgodnie z pkt 7.3 Ogólnych Warunków Dostaw stanowiących załącznik do umowy uruchomienie może nastąpić tylko przez uznanych przez dostawcę techników zgodnie z jego zaleceniami. Technicy maja prawo do odmowy uruchomienia przedmiotu dostawy, jeżeli stworzone przez nabywcę warunki nie zapewniają jego bezpiecznej eksploatacji. Nabywca ponosi w takim przypadku koszty opóźnienia uruchomienia.

Dowód: umowa na dostawę kabino-suszarki (...) z dnia 30.01.2013 r. k. 42-42-45, ogólne warunki dostawy k. 52, oferta techniczno-handlowej na dostawę i montaż kabino-suszarki z dnia 9.01.2013r. sporządzonej przez pozwanego k. 32-41

W korespondencji e-mail z 10 września 2013 r., skierowanej do powoda, pozwany poinformował go o planowanym terminie zakończenia montażu (pod koniec 39 tygodnia), wskazując, że od 40 tygodnia będzie możliwe wykonanie przez powoda dachu nad centralami wentylacyjnymi (k. 113).

W dniu 27 września 2013 r. strony podpisały protokół odbioru końcowego kabino – suszarki. Nie zgłoszono żadnych uwag i zastrzeżeń do wykonania przedmiotu umowy.

W dniu 24 października 2013 r. zakończony został rozruch technologiczny kabino – suszarki. W tym samym dniu podpisany został protokół zakończenia rozruchu technologicznego kabino- suszarki (k. 46).

W dniu 31 października 2013 r. podpisano dodatkowo protokół zakończenia montażu pieca oraz szlifierni, będących częścią wyposażenia szlifierni.

Dowód: e-mail z dn. 10.09.2013 r. k. 113, protokół zakończenia rozruchu technicznego kabino suszarki z dnia 24.10.2013r. k. 46, protokoły zakończenia montażu pieca i szlifierni z dnia 25.09.2013r.k. 48-49, protokół odbioru końcowego z dnia 27.09.2013 r. k. 50-51, fragment protokołu odbioru końcowego urządzenia z dnia 25.09.2013r. wraz z uwagami (k. 47)

Eksploatacja urządzenia rozpoczęła się kilka miesięcy po jego odbiorze, ok. maja – czerwca 2014 r. W trakcie użytkowania urządzenia pojawiały się awarie i usterki, które powód zgłaszał pozwanemu w korespondencji mailowej.

W sierpniu 2014 r. powód zgłosił awarię uniemożliwiającą korzystanie z kabino – suszarki: awarię komunikacji z falownikami, nieprawidłową pracę układu wentylacji. W dniu 29 sierpnia 2014 r. pracownicy pozwanego przystąpili do usunięcia awarii urządzenia, stwierdzając zalanie wodą puszki przyłączeniowej w silniku (...), ponadto w wodzie znajdowały się kable zasilające oraz uziemienie. Również pozostałe silniki oznaczone jako (...), (...), (...) i (...) były zalane wodą i podrdzewiałe. Zalecono osuszenie silników. Usuwający awarię pracownicy stwierdzili, że do dnia serwisu urządzenia (29.08.2014 r.) nie zostało wykonane zadaszenie nad centralami wentylacyjnymi zgodnie z wytycznymi.

W wiadomości e-mail z 8 września 2014 r. zgłoszono kolejną awarię urządzenia dotyczącą palnika EH2, a także dalsze błędy, które były archiwizowane przez komputer. Kolejne zgłoszenia miały miejsce w dniu 29 września 2014 r. i 30 września 2014 r.

Pismem z dnia 18 września 2014 r. powód wezwał pozwanego do należytego wykonania umowy, usunięcia wad fizycznych urządzenia i wykonania naprawy gwarancyjnej. Kolejnym pismem z dnia 14 listopada 2014 r. powód zażądał obniżenia ceny przedmiotu umowy, wezwał pozwanego do zapłaty z tego tytułu oraz zażądał doprowadzenia przedmiotu umowy do stanu zgodnego z przeznaczeniem rzeczy oraz warunkami oznaczonymi w umowie.

W odpowiedzi na powyższe wezwanie powoda, pozwany w piśmie z dnia 2 grudnia 2014 r. uznał żądania powoda obniżenia ceny i doprowadzenia przedmiotu umowy do stanu zgodnego z przeznaczeniem za bezpodstawne wskazując, że nieprawidłowości w pracy urządzenia wynikają wyłącznie z przyczyn leżących po jego stronie. Pozwany stwierdził także wygaśnięcie z dniem 26 września 2014 r. udzielonej gwarancji, wskazując ponadto, że w okresie jej obowiązywania wszystkie wady zgłoszone przez powoda zostały przez niego rozpatrzone.

Powód zlecił usunięcie wad urządzenia innemu podmiotowi, ponosząc koszt wykonania napraw w łącznej kwocie 16 747,94 zł netto, na który złożyły się:

- kwota 8 536,56 zł netto jako koszt przewinięcia silników wraz z demontażem i ponownym montażem;

- kwota 8 211,38 zł netto jako koszt naprawy i przeglądu kabiny lakierniczej.

Dowód: korespondencja mailowa stron z dnia 16.10.2014r. k. 53-54, korespondencja mailowa z dnia 8.09.2014r., 3.09.2014r., 29.09.2014r., 30.09.2014r., 9.09.2013r. k. 60-62, raport z serwisu projekt (...) R. z dn. 1.09.2014 r. k. 55-59, zeznania wspólników przesłuchanych za powoda: W. K. (1) k. 209v-211, T. B. (1) k. 211-213, faktury VAT nr (...) z dnia 17.11.2014 r., nr (...) r. z dnia 5.03.2015 r. k. 63-64, pisma powoda z dn. 18.09.2014r., 14.11.2014 r. k. 114-120, pismo pozwanego z dnia 2.12.2014 r. k. 122-128

Kabino – suszarka to urządzenie składające się z wielu części, przytwierdzone na śrubach do gruntu z możliwością demontażu i przeniesienia gdzie indziej. Kabina jest przytwierdzona kołkami metalowymi do betonu, znajdują się w niej 3 sztuki drzwi rolowanych i 3 sztuki drzwi serwisowych. Sporne urządzenie było indywidualnie skonstruowane dla powoda. Urządzenie to ma przewidzianą klasę odporności na wodę, a zastosowany w jego przypadku wskaźnik IP 55, który jest dobierany do warunków pracy urządzenia, odpowiadał temu, że urządzenie miało być zadaszone. Symbol ten wraz z odpowiednią liczbą informuje o stopniu szczelności urządzenia na tablicy znamionowej.

Montaż kabino – suszarki nie podlegał obowiązkowym uzgodnieniom w zakresie prawa budowlanego, dla tego rodzaju inwestycji nie prowadzi się dziennika budowy. Przejścia kanałów wentylacyjnych przez ściany zostały wykonane przez pracowników powoda w oparciu o rysunki pozwanego. Prowadzenie lakierni jest regulowane przepisanymi związanymi z ochroną środowiska.

Zlecenie wykonania komory lakierniczej, tj. kabino – suszarki, było częścią realizowanego przez powoda - z udziałem środków unijnych - większego przedsięwzięcia inwestycyjnego w postaci budowy hali montażu jachtów wraz z lakiernią, halą modelarni, budynkiem socjalno – biurowym, wiatą i urządzeniami technicznymi i instalacjami, objęte pozwoleniem na budowę z dnia 18 października 2011 r. Zamówione u pozwanego urządzenie miało służyć wykonywaniu kolejnych etapów prac związanych z budową jachtów od laminowania do malowania. Na etapie rozpoczynania inwestycji w 2011 r. i jej wstępnego projektowania nie był znany jeszcze budżet inwestycji, powodowie nie dokonywali rozeznania co do szczegółowych parametrów kabino – suszarki, nie było określonych danych co do jej gabarytów, dodatkowych urządzeń. W momencie podpisywania umowy z pozwanym nie zostały przez powoda sprecyzowane wymogi odnośnie wymiarów, parametrów urządzenia.

Pozwany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej zajmuje się budową instalacji technologicznych oraz montażem wykonanych urządzeń.

Bezwarunkowa odmowa uruchomienia urządzenia przez wykonawcę jaką przewiduje zawarta między stronami umowa następuje wtedy, gdy eksploatacja urządzenia zagraża życiu lub zdrowiu pracownika. W przypadku urządzenia zamówionego przez powoda nie zachodziła podstawa do odmowy jego uruchomienia ze względu na to, że zalanie silników w centralach w przypadku niewykonania zadaszenia nie zagrażało życiu lub zdrowiu pracowników, bo urządzenia te są wyposażone w odpowiednie zabezpieczenia. Niewykonanie dachu nie uniemożliwia eksploatacji urządzenia, ale grozi jego uszkodzeniem lub zniszczeniem.

Konieczność wykonania przez powoda zadaszenia nad centralami wentylacyjnymi była zawarta w ofercie i negocjowana przez strony przed zawarciem umowy, kiedy uzgodniono, że obowiązek ten będzie spoczywał na powodzie. Następnie kwestia ta była omawiana z powodem na etapie projektowania, wykonawstwa jak też podczas odbioru technicznego urządzenia, kiedy to pracownicy pozwanego uczestniczący w odbiorze, S. M. i C. M., zwracali uwagę powodowi na konieczność wykonania zadaszenia centrali wentylacyjnych usytuowanych na zewnątrz hali, sugerując potrzebę przykrycia urządzeń brezentem, plandeką do czasu wykonania zadaszenia. Przyczyną braku sporządzenia adnotacji w protokole odbioru urządzenia o konieczności wykonania zadaszenia centrali były zapewnienia inwestora (w osobie wspólnika T. B.) o jego wykonaniu w krótkim czasie, niezwłocznie po zakończeniu rozruchu, a przed nadejściem zimy. Powód nie upewniał się jak długi czas urządzenie może funkcjonować bez zadaszenia agregatu, nie dopytywał również o cel wykonania daszków dla agregatów przewidzianych w ofercie. Ze strony pozwanego nie padło też zapewnienie, że agregaty posadowione na zewnątrz są szczelne. Powodowi zależało na terminowym odbiorze urządzenia z uwagi na terminy rozliczeń dotacji unijnej.

Procedurę związaną z zadaszeniem powód rozpoczął ok. marca 2014 r. Do dnia serwisu, czyli do 29 sierpnia 2014r. zadaszenie nad centralami wentylacyjnymi nie zostało wykonane.

Dowód: zeznania świadka S. M. (2) k. 187-189, P. R. k. 189v-190, C. M. (2) k. 191-192, częściowo zeznania wspólników przesłuchanych za powoda: W. K. (1) k. 209v- 211, T. B. (1) k. 211-213, przesłuchanie pozwanego za którego działał członek zarządu W. S. k. 212-213, decyzja nr (...) z dnia 18.10.2011 r. k. 155-157, raport z serwisu projekt (...) R. k. 55

Stan faktyczny w niniejszej sprawie Sąd ustalił na podstawie powołanych wyżej dowodów z dokumentów, w tym korespondencji mailowej stron, które uznał za wiarygodne w zakresie, jaki wyznaczają im przepisy art. 244 i 245 kpc.

Przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy Sąd oparł się także na zeznaniach słuchanych w sprawie świadków.

Jako wiarygodne Sąd uznał zeznania świadków S. M. (2), P. R., C. M. (2), które były spójne, logiczne i stanowcze. Świadkowie ci, będący pracownikami pozwanego potwierdzili, że informowali powoda o konieczności zabezpieczenia urządzeń znajdujących się na zewnątrz hali przez wykonanie zadaszenia oraz nie dawali żadnych zapewnień co do ich szczelności. Świadkowie ci w logiczny sposób odnieśli się także do przyczyn braku zamieszczenia w protokole odbioru urządzenia adnotacji co do konieczności wykonania zabezpieczenia urządzeń wentylacyjnych na zewnątrz hali, jak też dlaczego nie odstąpiono od odbioru. Z zeznaniami powyższych świadków korespondowały zeznania przedstawicieli stron: W. K. (1), T. B. (1), którym Sąd dał wiarę w tej części w jakiej pokrywały się z pozostałymi dowodami zgromadzonymi w sprawie. Słuchany za powoda T. B. (1) zeznał, że już na etapie negocjacji poprzedzających zawarcie przedmiotowej umowy powód przyjął na siebie obowiązek zadaszenia urządzeń wentylacyjnych na zewnątrz hali, zeznał także, że otrzymał od świadka S. M. informacje co do konieczności ich zabezpieczenia, potwierdził, że w czasie odbioru zadeklarował niezwłoczne wykonanie zadaszenia urządzeń oraz wskazał, że nikt ze strony pozwanego nie zapewniał o szczelności agregatów zewnętrznych oraz, że mogą one pracować bez zadaszenia poza halą. Również W. K. (1) (przedstawiciel powoda) zeznał, że nie otrzymywał zapewnień od wykonawcy co do szczelności agregatów, wskazał także, że nigdy nie upewniał się co do tego jak długo urządzenia poza halą mogą być użytkowane bez wykonania zadaszenia. Obaj przedstawiciele powoda zeznali również, że w czasie rozpoczynania inwestycji budowy lakierni nie mieli sprecyzowanych planów co do ostatecznego kształtu lakierni, w tym co do wymogów kabino – suszarni. W świetle całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego, w tym treści korespondencji e-mail prowadzonej przez strony, zeznań wyżej wymienionych świadków oraz zeznań samych przedstawicieli stron Sąd uznał za niewiarygodne zeznania W. K. co do tego, że wykonanie przez powoda zadaszenia agregatów posadowionych na zewnątrz podyktowane było jedynie dbałością powoda o urządzenie i nie było bezwzględnie wymagane dla sprawnego działania urządzenia.

Jako wiarygodne Sąd ocenił zeznania przedstawiciela pozwanego W. S., które znalazły potwierdzenie w pozostałych dowodach, w szczególności w treści oferty, umowie z 30.01.2013 r. oraz mail’a z 10.09.2013 r.

Nieprzydatne dla rozstrzygnięcia sprawy okazały się zeznania świadków zawnioskowanych przez powoda: B. K., T. S., K. K. (2), P. Ż., M. M., którzy zeznawali na okoliczności związane z wysokością szkody, co w kontekście dokonanych ustaleń faktycznych w zakresie wzajemnych obowiązków stron i przyjęcia braku odpowiedzialności pozwanego za niewykonanie zadaszenia było zbędne. Z tych samych względów pominięto przy ustalaniu stanu faktycznego sprawy dowody z dokumentów zawnioskowane przez powoda na okoliczność ustalenia wysokości szkody co do utraconych korzyści, tj. w szczególności umów o pracę z lakiernikami, faktur VAT wystawionych kontrahentom powoda.

Na rozprawie w dniu 14.09.2016 r. (k. 213) Sąd Okręgowy na podstawie art. 217 § 3 k.p.c. oraz 227 kpc oddalił wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego uznając sprawę za dostatecznie wyjaśnioną.

Sąd zważył co następuje:

W niniejszej sprawie powód dochodzi od pozwanego zapłaty odszkodowania z tytułu szkody za nienależyte wykonanie przez pozwanego umowy z 30 stycznia 2013 r. polegające na niezaprojektowaniu, niewykonaniu zadaszenia urządzeń służących do obsługi kabino – suszarki, znajdujących się na zewnątrz hali w wyniku, czego doszło do ich zalania i uszkodzenia. Jako podstawę prawną dochodzonego roszczenia wskazał przepis art. 471 kc. Na szkodę, zdaniem powoda, składał się uszczerbek w postaci utraconych korzyści jakie uzyskałby w przypadku pełnej sprawności urządzeń wykonanych przez pozwanego (77 119,00 zł netto), koszty związane z koniecznością wykonania koniecznych napraw (16 747,94 zł netto) oraz szkoda poniesiona w związku z trudnościami technicznymi związanymi z budową zadaszenia i jego wyższymi kosztami (68 299,00 zł netto).

Pozwany odmawiając zapłaty podniósł m.in. najdalej idący zarzut przedawnienia roszczenia powołując się na art. 646 kc, znajdujący zastosowanie do umowy o dzieło, zgodnie z którym roszczenia wynikające z umowy o dzieło przedawniają się z upływem lat dwóch od dnia oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane - od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane.

Rozstrzygnięcie o zasadności podniesionego zarzutu przedawnienia wymagało odniesienia się do charakteru łączącej strony umowy.

Rozróżnienia pomiędzy umową o dzieło, a umową o roboty budowlane poszukiwać należy w ich cechach przedmiotowych. Zasadniczym kryterium rozróżnienia pomiędzy umową o dzieło, a umową o roboty budowlane, zgodnie z utrwalonym w orzecznictwie stanowiskiem, jest ocena realizowanego zamierzenia stosownie do wymogów prawa budowlanego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2005 r. V CK 423/05, wyrok SN z dnia 25.03.1998, II CKN 653/97).Umowa o roboty budowlane, w odróżnieniu od umowy o dzieło, dotyczy przedsięwzięcia większych rozmiarów, o zindywidualizowanych właściwościach, zarówno fizycznych, jak i użytkowych, któremu w zasadzie towarzyszy projektowanie i zinstytucjonalizowany nadzór (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 maja 2007 r. I CSK 51/07). O ile stosownie do treści art. 627 kc przedmiotem umowy o dzieło umowy jest jego wykonanie, to w regulacji odnoszącej się do umowy o roboty budowlane zawartej w art. 647 kc nie chodzi o samo tylko wykonanie obiektu, lecz także o sposób jego wykonania - zgodnie z projektem i zasadami wiedzy technicznej (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dn. 22.07.2015 r. I ACa 123/15) .

W umowie o roboty budowlane do obowiązku inwestora należy zorganizowanie procesu budowy, zapewnienie opracowania projektu budowlanego oraz zapewnienie objęcia kierownictwa budowy przez kierownika budowy.

Wskazanych powyżej wymogów nie spełniała zawarta przez strony umowa o dostawę i montaż urządzenia: kabino – suszarki zaprojektowanej i wykonanej przez pozwanego, którą w ocenie Sądu Okręgowego należy kwalifikować jako umowę mieszaną, z przewagą elementów umowy o dzieło, do której należy stosować przepisy kodeksu cywilnego dotyczące tej umowy (art. 627 kc i nast). Podkreślenia wymaga, że przedmiotem spornej umowy było wykonanie wyspecjalizowanego urządzenia w postaci kabino – suszarki stanowiącej część realizowanego przez powodów większego przedsięwzięcia polegającego na wybudowaniu hali montażu jachtów wraz z lakiernią, której dotyczyło pozwolenie na budowę z dnia 18.10.2011 r. W przedmiotowej sprawie wykonaniu spornego urządzenia nie towarzyszył zinstytucjonalizowany nadzór, nie było to również tego rodzaju przedsięwzięcie dla, którego przewidziano wymóg projektowania, nadzoru budowlanego, prowadzenia dziennika budowy. Wykonanie urządzenia nie wymagało uprzedniego uzyskania decyzji o pozwoleniu na budowę czy choćby zgłoszenia przystąpienia do wykonywania robót organom nadzoru budowlanego, projekt budowlany był konieczny dla budowy samego budynku i podłączeń lecz nie dla urządzenia stanowiącego przedmiot umowy stron, który był jedynie wyposażeniem obiektu. Ponadto realizacja umowy nie wymagała także obowiązkowego, w przypadku robót budowlanych udziału kierownika budowy, czy inspektora nadzoru inwestorskiego. Wykonanie przedmiotu umowy nie wiązało się również z przekazaniem placu budowy w znaczeniu opisanym w prawie budowlanym. W okolicznościach niniejszej sprawy brak jest zatem podstaw do przyjęcia, że łącząca strony umowa może być zakwalifikowana jako umowa o roboty budowlane, natomiast uzasadniona jest jej kwalifikacja jako umowy mieszanej do, której zastosowanie znajdą przepisy kodeksu cywilnego regulujące umowę o dzieło.

Kwestię biegu przedawnienia roszczeń z umowy o dzieło reguluje przepis art. 646 kc, który samodzielnie określa zdarzenie, od którego rozpoczyna bieg termin przedawnienia roszczeń wynikających z umowy o dzieło, stanowiąc, że roszczenia te przedawniają się z upływem dwóch lat od oddania dzieła, a jeżeli dzieło nie zostało oddane, od dnia, w którym zgodnie z treścią umowy miało być oddane.

Jednakże w rozpoznawanej sprawie powód jednoznacznie określił podstawę swego żądania jako roszczenie o naprawienie szkody z tytułu nienależytego wykonania umowy - art. 471 kc, domagając się rekompensaty za szkodę, która powstała już po zrealizowaniu umowy. Sąd Okręgowy podziela pogląd reprezentowany w orzecznictwie, że początek biegu terminu przedawnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania nie powinien być wiązany w każdym przypadku z datą odbioru dzieła, lecz należy go ustalać według reguł określonych w art. 120 KC. W stosunku do roszczeń odszkodowawczych, art. 646 kc określa bowiem tylko termin przedawnienia, jednak początek jego biegu wskazuje ogólna reguła wymagalności tego roszczenia (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dn. 20.01.2016 r. I ACa 1427/15). Termin przedawnienia roszczenia o zapłatę odszkodowania z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 k.c.) rozpoczyna bieg od dnia wystąpienia szkody pozostającej w związku przyczynowym z tym zdarzeniem (art. 120 § 1 k.c.) - (por. uchwała SN z dnia 22.11.2013 r. III CZP 72/13).

W przypadku roszczenia odszkodowawczego, z jakim mamy do czynienia w przedmiotowej sprawie, istotnym w ocenie Sądu jest kiedy okazało się, że umowa łącząca strony została nienależycie wykonana oraz w jakiej dacie powstała szkoda. Okolicznością niekwestionowaną przez strony było, że w sierpniu 2014 r. okazało się, że centrala wentylacyjna nie jest szczelna i wtedy również powód zgłosił awarię urządzenia pozwanemu, co powoduje, że od tej daty powód mógł domagać się zapłaty odszkodowania z tytułu nienależytego wykonania umowy. Skoro pozew w niniejszej sprawie został wniesiony w listopadzie 2015 r. 2 letni termin przedawnienia roszczeń jeszcze nie upłynął.

Przechodząc do merytorycznego rozpoznania sprawy wskazać należy iż zgodnie z art. 471 k.c., dłużnik obowiązany jest do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania, chyba że niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które dłużnik odpowiedzialności nie ponosi.

W przypadku roszczenia opartego na art. 471 k.c. zaistnieć muszą trzy przesłanki odpowiedzialności kontraktowej, określone w tym przepisie. Przesłanki te, co należy podkreślić, wystąpić muszą łącznie. Są one następujące:

a) niewykonanie bądź nienależyte wykonanie zobowiązania (naruszenie
zobowiązania),

b) fakt poniesienia szkody,

c) związek przyczynowy pomiędzy niewykonaniem bądź nienależytym
wykonaniem zobowiązania a szkodą.

Na powodzie zgodnie z art. 6 kc spoczywał ciężar wykazania powyższych przesłanek. Okolicznością niesporną w niniejszej sprawie pozostaje fakt uszkodzenia urządzeń usytuowanych na zewnątrz budynku hali lakierni, służących do obsługi kabino – suszarki której wykonanie stanowiło przedmiot umowy stron. Jednakże okoliczności niniejszej sprawy nie pozwalają na ustalenie, że przyczynę uszkodzenia urządzeń stanowi nienależyte wykonanie umowy przez pozwaną spółkę.

Obowiązki stron wynikały z zawartej przez nich umowy z dnia 30.01.2013 r. oraz załączników stanowiących jej integralną część. Z treści tej umowy wynika, że pozwana zobowiązała się do dostawy, montażu, uruchomienia kabino – suszarki oraz szkolenia w zakresie obsługi tego urządzenia. Z umowy z dn. 30.01.2013 r. wynika również, że przedmiotem wykonania przez pozwanego miała być kabino – suszarnia szczegółowo opisana w ofercie technicznej z 9.01.2013 r. ,stanowiącej załącznik do umowy, która w pkt 7 (k. 32) wprost przewidywała, że centrale wentylacyjne umieszczone na zewnątrz hali, z boku kabiny (2 agregaty do dłuższej części i 1 do krótszej) wymagają zadaszenia. Obaj przedstawiciele powodowej spółki: W. K. i T. B. w czasie przesłuchania przed Sądem potwierdzili obowiązek wykonania daszku nad urządzeniami zewnętrznymi, wskazując, że kwestia ta była uzgadniana w czasie przed zawarciem umowy i taki obowiązek przyjął na siebie powód. Natomiast nie ma żadnego wiarygodnego dowodu, że pozwany zapewniał powoda o braku konieczności zadaszenia i o szczelności urządzeń zewnętrznych obsługujących kabinę lakierni, co powodowało brak konieczności zadaszenia. Zeznania świadka S. M. (2) zostały potwierdzone przez zeznania przedstawiciela powoda T. B., który potwierdził, że pracownik pozwanego mówił o „niezwłocznym wykonaniu zadaszenia”. T. B. potwierdził też zakup plandek dla okrycia centrali. Nie zasługują na wiarę zeznania przedstawicieli powoda, że nie mieli możliwości zrobienia tego wcześniej. Protokół odbioru końcowego (k. 50) potwierdza, że dostarczona instalacja jest kompletna, zmontowana i uruchomiona. W pkt 7 protokołu stwierdzono, że instalacja została wykonana zgodnie z umową (nie wskazuje na brak zadaszenia, dopuszcza urządzenie do ruchu). Świadek S. M. opisał wiarygodnie dlaczego kwestii braku zadaszenia nie wpisano w zaleceniach do protokołu odbioru końcowego i dlaczego nie odstąpiono od odbioru na podstawie pkt 7.3 Ogólnych warunków dostaw (OWD k. 52) zgodnie, z którym uruchomienie urządzenia mogło nastąpić tylko wtedy, gdy pracownicy pozwanego potwierdzą warunki techniczne zgodne z zaleceniami, przy czym mieli oni prawo odmowy uruchomienia jeżeli stworzone przez nabywcę warunki nie zapewniają bezpiecznej eksploatacji. Z zeznań świadka S. M. wynikało, że powodowi zależało na odbiorze, a powód deklarował wykonanie zabezpieczeń jeszcze przed zimą. Wskazać należy, że treść protokołu odbiorowego nie przesądza o konieczności zrobienia zadaszenia, bo to – wbrew twierdzeniu pozwu - nie był obowiązek pozwanego. W protokole wymieniono obowiązki jakie spoczywały na pozwanym, one więc faktycznie warunkowały odbiór. Również mail pozwanego z 10.09.2013r. (k. 113) mówi o możliwości wykonywania przez powoda dachu nad centralami wentylacyjnymi.

Reasumując powód, którego obciążał ciężar dowodu co do wszystkich przesłanek odpowiedzialności odszkodowawczej na podstawie art. 6 kc w zw. z art. 471 kc nie udowodnił nienależytego wykonania zobowiązania przez pozwanego i nie wykazał, że pozwany miał wykonać szczelną centralę, co zwalniałoby powoda z obowiązku wykonania zadaszenia. Należy zwrócić uwagę, że przybyli w dniu 1.09.2014 r. na miejsce awarii pracownicy pozwanego stwierdzili brak wykonania zadaszenia, co spowodowało dostanie się wody do centrali i uszkodzenie urządzenia. W tych okolicznościach szkoda jaką poniósł powód w żadnym razie nie pozostaje w związku z działaniami pozwanego wynikającymi z umowy, a wynikła przede wszystkim z zaniechań samego powoda.

Z powyższych względów Sąd oddalił powództwo w całości na mocy art. 471 kc w zw. z art. 6 kc, orzekając jak w punkcie I sentencji. Wobec ustalenia braku odpowiedzialności powoda za zaistniałą u pozwanego szkodę Sąd nie badał kwestii wysokości szkody, jako zbędnej dla rozstrzygnięcia w sprawie. W konsekwencji Sąd oddalił wniosek dowodowy powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego sądowego mając na uwadze treść art. 227 kpc oraz 217§3 kpc.

O kosztach postępowania Sąd orzekł na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 108 § 1 kpc, obciążając kosztami w całości powoda, jako przegrywającego proces. Ustalając wysokość kosztów procesu Sąd oparł się na treści art. 98 § 3 kpc zgodnie, z którym do niezbędnych kosztów procesu strony reprezentowanej przez adwokata zalicza się wynagrodzenie, jednak nie wyższe niż stawki opłat określone w odrębnych przepisach i wydatki jednego adwokata, koszty sądowe oraz koszty nakazanego przez sąd osobistego stawiennictwa strony.

Zgodnie z zasadą kosztów niezbędnych i celowych strona przegrywająca proces zobowiązana jest do zwrotu przeciwnikowi tylko tych poniesionych faktycznie kosztów, jakie były niezbędne do celowego dochodzenia praw i celowej obrony. Jednocześnie koszty te powinny być ekonomicznie uzasadnione. Niezbędność i celowość kosztów procesu podlega ocenie i jest uzależniona od konkretnych okoliczności sprawy. Każdorazowo rozważyć przy tym trzeba czy czynność, która spowodowała koszty była w ujęciu obiektywnym potrzebna do realizacji prawa strony oraz czy i do jakiego poziomu koszty stanowiły wydatek konieczny.

Na koszty procesu w rozpoznawanej sprawie podlegające zwrotowi na rzecz pozwanego złożyły się koszty zastępstwa radcowskiego w kwocie 3600 zł, ustalone na podstawie § 6 pkt 6 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu [Dz. U.2013.490.] oraz koszty stawiennictwa pełnomocnika pozwanego na rozprawy w dniu 11.05.2016 r. i 14.09.2016 r., uwzględnione do kwoty 710,66 zł.

Wskazać należy, że co do zasady koszty przejazdów pełnomocnika profesjonalnego do siedziby sądu wchodzą w skład kosztów niezbędnych do celowego dochodzenia praw i celowej obrony o których mowa w art. 98§1 kpc (uchwały Sądu Najwyższego z dnia 18 lipca 2012 r., III CZP 33/12 i z dnia 12 czerwca 2012 r., III PZP 4/12), przy czym chodzi tu o koszty rzeczywiście poniesione (uchwała SN z 29.06.2016 r. III CZP 26/16). Jednakże w ocenie Sądu Okręgowego dojazd celowy to dojazd trasą najkrótszą. Są 3 trasy o zbliżonym czasie dojazdu (każdy ok. 4 godziny) obejmujące trasę przejazdu pełnomocnika (P., ul. (...)R. Pl. (...)). W tych warunkach nie ma podstaw doliczać po ok. 100 km dodatkowo wraz z dalszymi kosztami przejazdu autostradą w obie strony jak zrobił to pełnomocnik pozwanego.

Z powyższych względów Sąd uwzględnił koszty dojazdu obejmujące odległość 310 km w jedną stronę x 2 = 610 km, co przy spalaniu 8l/100 km daje zużycie 49,6 l x 4,12 zł (I rozprawa) = 204,35 zł oraz 310 km x 2 = 610 km, zużycie 49,6l x 4.22 zł (II rozprawa) = 209,31 zł. Pełnomocnikowi przysługuje także w ramach wydatków uzasadnionych zwrot poniesionych kosztów noclegu w hotelu na pierwszą rozprawę w udokumentowanej kwocie 297 zł. Razem z uwzględnieniem spisu kosztów zmodyfikowanego w zakresie kosztów dojazdu do trasy najkrótszej zwrotowi na rzecz pełnomocnika podlegała kwota 3.600 zł + 204,35 zł + 209,31 zł + 297 zł = 4.310,66 zł (punkt II wyroku) .

Na podstawie art. 113 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. 2010.90.594) Sąd nakazał zwrócić stronom niewykorzystane części zaliczki na wydatki: na rzecz powoda R. Y. B. & K. Sp. j. w R. kwotę 1.500 zł, na rzecz pozwanego (...) Sp. z o. o. w C. kwotę 1.300 zł (punkt III i IV wyroku).