Sygn. akt I ACa 2334/15
Dnia 25 stycznia 2017 r.
Sąd Apelacyjny w Warszawie I Wydział Cywilny w składzie następującym:
Przewodniczący: SSA Ewa Kaniok
Sędziowie:SA Roman Dziczek (spr.)
SO (del.) Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska
Protokolant:Marta Burdecka
po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 25 stycznia 2017 r. w Warszawie
sprawy z powództwa Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W.
przeciwko (...) w W.
o ustalenie
na skutek apelacji powoda
od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie
z dnia 7 września 2015 r., sygn. akt II C 228/15
oddala apelację.
Katarzyna Jakubowska-Pogorzelska Ewa Kaniok Roman Dziczek
Sygn. akt I ACa 2334/15
Pozwem z 18 marca 2015 r. Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w W. wniosła o sprostowanie treści protokołu lustracji problemowej działalności powodowej Spółdzielni przeprowadzonej w dniach 14 maja - 13 czerwca 2014 r. przez lustratora P. P. działającego z ramienia (...) z siedzibą w W. poprzez ustalenie, iż na dzień złożenia protokołu lustracji problemowej w Spółdzielni istniał Zarząd składający się z mniejszej liczby członków niż określona w statucie spółdzielni liczba minimalna oraz, iż Spółdzielnia mogła składać ze skutkiem prawnym oświadczenia woli na zewnątrz przez członka Rady Nadzorczej pełniącej funkcję Prezesa Zarządu i pełnomocnika, tj. w sposób określony w § 8 ust. 1 Statutu Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w zw. z art. 54 § 1 prawa spółdzielczego. W uzasadnieniu wskazała, iż w 2014 roku przeprowadzona została u niej lustracja problemowa, w której podsumowaniu wykonujący ją P. P. wskazał, iż na dzień sporządzania protokołu Spółdzielnia nie posiadała organu uprawnionego do zarządzania nią i jej reprezentowania. Powódka podniosła, iż stwierdzenie to nie obrazuje stanu faktycznego i prawnego istniejącego w Spółdzielni, która w dniu 13 czerwca 2014 r. posiadała funkcjonujący Zarząd i był on uprawniony do składania ważnych i skutecznych oświadczeń w jej imieniu, a co najwyżej nie mógł kierować działalnością Spółdzielni przez podejmowanie skutecznych pod względem prawnych, uchwał, do czasu uzupełnienia składu Zarządu w dniu 24 czerwca 2014 r. Wyjaśniła, iż w dniu sporządzania protokołu istniał u niej Zarząd, składający się z jednego członka, oddelegowanego z Rady Nadzorczej do pełnienia funkcji Prezesa Zarządu, a ponadto - w dniu 28 kwietnia 2014 r. - został ustanowiony pełnomocnik Spółdzielni. Stwierdziła, że od tej daty - zgodnie z art. 54 § 1 prawa spółdzielczego - mogła być reprezentowana łącznie przez członka Rady Nadzorczej, pełniącego funkcję Prezesa Zarządu i pełnomocnika. Jako podstawę prawną swojego roszczenia powódka wskazała art. 189 k.p.c. wskazując, iż na podstawie aktualnej treści protokołu pozwany może w przyszłości kwestionować czynności podjęte przez jej członka Zarządu i pełnomocnika, powołując się na ich niezgodność z prawem, polegającą na dokonywaniu czynności prawnych przez Zarząd składający się z mniejszej liczby członków niż określona w statucie. Podniosła, że na podstawie tego protokołu również członkowie Spółdzielni mogą podjąć kroki prawne w celu podważenia skuteczności lub ważności czynności prawnych podjętych przez Zarząd w okresie od 28 kwietnia do 24 czerwca 2014 r. Stwierdziła, że treść protokołu jest sprzeczna z treścią wpisów dokonanych w rejestrze KRS, gdzie na dzień 11 czerwca 2014 r. ujawnione jest istnienie Zarządu powódki. Podniosła, iż obecnie jej sfera prawna jest zagrożona, a wobec odmowy skorygowania treści protokołu przez pozwanego, brak jest innych środków prawnych pozwalających na wyeliminowanie tego stanu. Przytaczając liczne orzecznictwo Sądu Najwyższego powódka zaznaczyła też, iż dopuszczalne jest ustalenie w drodze powództwa faktów prawotwórczych, a takim jest istnienie u niej, na dzień 13 czerwca 2014 r., Zarządu zdolnego do jej reprezentowania. Stwierdziła, że za takim ustaleniem przemawia istnienie stosunku prawnego między członkiem Rady Nadzorczej pełniącym rolę Prezesa Zarządu a powódką powstałego w następstwie podjęcia przez Radę Nadzorczą uchwały nr (...)oraz stosunku prawnego pełnomocnictwa nawiązanego między powódką a pełnomocnikiem, powstałego w efekcie podjęcia przez Radę Nadzorczą uchwały nr (...). Podkreśliła, że treść tych uchwał została pozytywnie zweryfikowana przez Sąd rejestrowy i stanowiła podstawę do wpisania danych w rejestrze KRS.
W odpowiedzi na pozew złożonej w dniu 8 maja 2015 r. (...) w W. wniósł o oddalenie powództwa jako oczywiście bezzasadnego i zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazał, iż protokół z przeprowadzonej lustracji odzwierciedlał „rzeczywisty stan faktyczny” stwierdzony przez lustratora, który był sprzeczny z obowiązującym stanem prawnym, w tym statutem Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. oraz prawem spółdzielczym. Podkreślił, iż jego stanowisko zostało obszernie uzasadnione w pismach z 9 czerwca i 23 czerwca 2014 r.
Pozwany dodatkowo wskazał także, iż ze względu na urzędowy charakter kwestionowanego dokumentu jego korygowanie jest wykluczone, a możliwe jest ewentualnie przeprowadzenie nowej lustracji, która w sposób ograniczony i kontrolujący obejmowałaby tylko zagadnienia, które były problematyczne na etapie pierwszej lustracji.
Wyrokiem z dnia 7 września 2015 r. Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił powództwo o zasądził od Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. na rzecz (...) w W. kwotę 60 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.
Sąd Okręgowy ustalił następujący stan faktyczny:
Uchwałą nr(...) z 3 kwietnia 2014 r. Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. wyznaczyła A. P. do czasowego pełnienia funkcji Prezesa Zarządu. Sąd rejestrowy wpisał A. P. jako członka Rady Nadzorczej, pełniącego funkcję Prezesa Zarządu Spółdzielni do KRS-u w dniu 6 maja 2014 r.
W dniu 28 kwietnia 2014 r. Rada Nadzorcza Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. podjęła Uchwałę nr (...) na mocy której, na wniosek pełniącego funkcję Prezesa Zarządu udzieliła pełnomocnictwa R. S. do reprezentowania Spółdzielni w sprawach związanych z jej działalnością wobec osób trzecich oraz organów administracji rządowej i samorządowej, a także wobec sądów powszechnych i administracyjnych oraz osób fizycznych i prawnych, składania oświadczeń i wniosków, zwłaszcza w postępowaniu wieczystoksięgowym i rejestrowym oraz dokonywania wszelkich czynności jakie są konieczne dla realizacji tego pełnomocnictwa i ochrony interesów Spółdzielni jako mocodawcy.
W dniu 30 maja 2014 r. sąd rejestrowy wpisał R. S. do KRS jako przedstawiciela Spółdzielni .
W dniach od 14 maja do 13 czerwca 2014 r. w Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w W. została przeprowadzona lustracja problemowa, której przedmiotem była działalność Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w okresie od 3 kwietnia 2014 r. Na stronach 17 (Ad. 11) i 19 (ostatnie zdanie) protokołu z przeprowadzonej lustracji, lustrator – P. P. zawarł stwierdzenie, że na dzień sporządzenia protokołu lustracji, tj. 13 czerwca 2014 r. brak jest - stosownie do art. 48 prawa spółdzielczego - organu uprawnionego do zarządzania i reprezentowania Spółdzielni .
Z dniem 24 czerwca 2014 r. do pełnienia funkcji Zastępcy Prezesa Zarządu ds. (...) powołany został T. P..
Pismem z 3 lipca 2014 r. powódka podziękowała Związkowi Rewizyjnemu za przeprowadzenie lustracji wskazując, że ułatwiła ona Radzie Nadzorczej Spółdzielni podjęcie działań niezbędnych do przywrócenia prawidłowego jej funkcjonowania. W piśmie poinformowano m. in. o wybraniu w skład Zarządu drugiego członka Zarządu, a tym samym powołaniu zarządu „w składzie wymaganym przez § 82 statutu przez organ do tego kompetentny”. Ponadto wskazano, że prawidłowo wybrany dwuosobowy zarząd, uchwałą nr (...), postanowił zrealizować wytyczne lustratora i uznać udzielenie pełnomocnictwa adw. R. S. wpisanemu do Krajowego Rejestru Sądowego jako pełnomocnik Spółdzielni za skuteczne oraz uznać wszystkie czynności podjęte przez pełnomocnika na rzecz Spółdzielni za ważne i skuteczne”.
Powódka zwróciła się do pozwanego o dokonanie sprostowania protokołu z lustracji przez wskazanie, że na dzień jego sporządzenia w powodowej Spółdzielni istniał Zarząd składający się z mniejszej liczby członków niż określona w statucie spółdzielni liczba minimalna oraz, iż Spółdzielnia mogła składać ze skutkiem prawnym oświadczenia woli na zewnątrz przez członka Rady Nadzorczej pełniącej funkcję Prezesa Zarządu i pełnomocnika. Pozwany nie dokonał sprostowania protokołu we wskazanym zakresie.
Sąd oddalił wnioski dowodowe stron postępowania o dopuszczenie dowodu z zeznań świadków zgłoszonych przez strony na okoliczności wskazane w pozwie i w odpowiedzi na pozew, gdyż w jego ocenie istotne okoliczności dla rozstrzygnięcia sprawy wynikały ze złożonych przez strony dokumentów, które pozwoliły na wyjaśnienie istoty sprawy i nie było potrzeby przesłuchania świadków.
W tym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że powództwo nie zasługiwało na uwzględnienie.
Odnosząc się do kwestii interesu prawnego wskazał, że na podstawie z art. 189 k.p.c. wyraża się on istnieniem obiektywnej, a więc rzeczywiście istniejącej potrzeby uzyskania ochrony prawnej. Taki pogląd sformułowany został przez Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z 2 lutego 2006 r. ( II CK 395/05, niepubl.), gdzie stwierdzono, że nie można zakwestionować interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma ono znaczenie zarówno dla obecnych, jak i przyszłych możliwych, ale obiektywnie prawdopodobnych stosunków prawnych i praw. Powództwo o ustalenie prawa lub stosunku prawnego jest możliwe nie tylko wówczas, gdy interes prawny wynika z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, ale także gdy zmierza do zapobieżenia temu zagrożeniu.
O braku interesu prawnego w ustaleniu można więc mówić wówczas, gdy powód nie ma jakiejkolwiek potrzeby ustalenia prawa lub stosunku prawnego, lecz także wówczas, gdy może osiągnąć w pełni ochronę swych praw w inny sposób, np. w sprawie o świadczenie albo ukształtowanie prawa lub stosunku prawnego ( tak m.in. Sąd Najwyższy w wyroku z 22 listopada 2002 r., IV CKN 1529/00, niepubl.).
Nadto, w sprawie o ustalenie powód musi udowodnić, że ma interes prawny w wytoczeniu powództwa przeciwko konkretnemu pozwanemu, który przynajmniej potencjalne stwarza zagrożenie dla jego prawnie chronionych interesów, a sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego zapewni mu ochronę jego praw przez definitywne zakończenie istniejącego między stronami sporu lub zapobiegnie jego powstaniu w przyszłości. Przepis art. 189 k.p.c. nie stwarza podstaw do żądania w tej drodze ustalenia faktów, dopuszczalne jest jednak ustalenie faktu prawotwórczego, jeżeli zmierza on w istocie do ustalenia prawa lub stosunku prawnego ( orzeczenie Sądu Najwyższego z 8 października 1952 r., C 1514/52, „Państwo i Prawo” 1953, nr 8-9, s. 369, oraz wyrok Sądu Najwyższego z 17 grudnia 1997 r., I PKN 434/97, OSNAPUS 1998, 21, poz. 627).
Na tle tych wypowiedzi Sąd pierwszej instancji uznał, że powódka posiada interes prawny w żądaniu sprostowania w protokole polustracyjnym kwestionowanej informacji. Niewątpliwie bowiem ustalenie, czy w określonym okresie czasu powódka posiadała osoby uprawnione do jej reprezentowania i składania w jej imieniu oświadczeń woli, stanowi ustalenie faktu prawotwórczego, gdyż od ustalenia czy dane osoby były uprawnione do składania oświadczeń woli w imieniu powódki zależy ważność złożonych przez nie w jej imieniu oświadczeń woli.
Powódka posiada zatem również interes prawny w takim ustaleniu, gdyż ustalenie to uniemożliwiłoby kwestionowanie ważności oświadczeń woli złożonych przez osoby działające w imieniu powódki w spornym okresie.
W związku z powyższym Sąd Okręgowy uznał, że powódka może domagać sprostowania protokołu we wskazanym zakresie i ma interes prawny w dochodzeniu przedmiotowego roszczenia.
Dodał, że sporządzenie nowego protokołu z ponownej lustracji problemowej w żaden sposób nie zmieniłoby sytuacji powódki. W ponownym protokole ustalenie to nie uległoby zmianie, a ewentualne potwierdzenie istnienia zarządu w powodowej Spółdzielni dotyczyłoby innego okresu, a zatem nadal czynności dokonywane w spornym okresie przez osoby działające w imieniu powódki mogłyby być kwestionowane. Nowy protokół nie zmieniłby sytuacji spółdzielni i - wobec odmowy sprostowania protokołu przez pozwanego - brak jest innych środków prawnych pozwalających na wyeliminowanie tego stanu, a jedyną drogą do dochodzenia przez powódkę zmian stanowi zgłoszenie roszczenia o ustalenie, w oparciu o art. 189 k.p.c.
Sąd zaznaczył, że w jego ocenie uzasadnione są obawy powódki, iż pozwany czy też inne osoby mogą w przyszłości kwestionować oświadczenia woli złożone przez osoby, które w spornym okresie działały w imieniu Spółdzielni, a nie wszystkie oświadczenia woli złożone przez te osoby mogą zostać potwierdzone przez wybrany w późniejszym okresie zarząd (art. 104 k.c.).
Na marginesie jednak wskazał, że powódka nie wykazała, aby w spornym okresie osoby te składały jakiekolwiek oświadczenia, których skuteczność mogłaby być kwestionowana.
Niezależnie od tego, zdaniem Sądu roszczenie powódki było nieuzasadnione, gdyż zawarte w protokole lustracji ustalenie, że „na dzień sporządzenia Protokołu brak jest, stosownie do art. 48 Prawa spółdzielczego, organu uprawnionego do zarządzania i reprezentowania Spółdzielni” było prawidłowe, tj. zgodne ze stanem faktycznym istniejącym w dacie sporządzania protokołu.
W ocenie Sądu Okręgowego działający z ramienia pozwanego lustrator prawidłowo wskazał, iż na dzień sporządzenia protokołu w spółdzielni brak było Zarządu, uprawnionego do zarządzania i reprezentowania Spółdzielni.
Podkreślił, że zgodnie z art. 38 k.c. osoba prawna działa przez swoje organy w sposób przewidziany w ustawie i opartym na niej statucie. Zasady reprezentacji powódki wynikają z art. 54 § 1 i 55 § 1 prawa spółdzielczego, zgodnie z którymi w spółdzielniach o zarządzie wieloosobowym oświadczenia woli za spółdzielnię składają dwaj członkowie zarządu lub jeden członek zarządu i pełnomocnik. Zarząd może udzielić pełnomocnictwa innej osobie do dokonania czynności określonego rodzaju lub czynności szczególnych. Pełnomocnictwo, o którym mowa w art. 55 § 1 prawa spółdzielczego może być udzielone zarówno w formie oświadczenia członków zarządu uprawnionych do reprezentacji spółdzielni (art. 54 § 1 i 2 prawa spółdzielczego), jak i w formie uchwały zarządu, jako organu kolegialnego.
Stosownie do § 82 statutu powodowej Spółdzielni Zarząd Spółdzielni (będący organem powołanym do kierowania jej działalnością i reprezentacji Spółdzielni na zewnątrz) powinien się składać z 2-3 członków, w tym prezesa i jego zastępców wybieranych i odwoływanych przez Radę Nadzorczą. W § 84 ust. 2 pkt. 3 statutu Spółdzielni wskazano, że do zadań Zarządu należy w szczególności składanie oświadczenia w imieniu Spółdzielni wobec jej członków i osób trzecich. Zgodnie zaś z literalnym brzmieniem § 85 ust. 3 Statutu, Zarząd w porozumieniu z Radą Nadzorczą może udzielić jednemu z członków Zarządu lub innej osobie pełnomocnictwa do dokonywania czynności prawnych określonego rodzaju lub czynności szczególnych. Nadto § 4 ust. 2 pkt. d regulaminu Rady Nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej (...) stanowi, że Rada Nadzorcza na wniosek Zarządu wyraża zgodę lub nie na udzielenie pełnomocnictwa.
W świetle powyższych uregulowań statutowych i regulaminowych powodowej Spółdzielni jedynym organem uprawnionym do reprezentowania Spółdzielni jest jej Zarząd w składzie określonym § 82 ust. 1 statutu. Również Zarząd jest jedynym organem uprawnionym do udzielenia pełnomocnictwa do dokonywania czynności prawnych określonego rodzaju lub czynności szczególnych. Rada Nadzorcza jedynie wyraża zgodę na jego udzielenie.
W konsekwencji tego Sąd podzielił stanowisko lustratora, że pełnomocnik powołany uchwałą z 28 kwietnia 2014 r. został powołany przez niewłaściwy organ, nieposiadający - zgodnie z przepisami ustawy prawo spółdzielcze i statutu powódki - kompetencji do powołania pełnomocnika. Oznacza to, zdaniem Sądu pierwszej instancji, że pełnomocnik ten nie został powołany skutecznie i nie mógł - wraz z członkiem zarządu - składać w imieniu powódki skutecznych oświadczeń woli.
Sąd podzielił wyrażany w doktrynie pogląd, że członkowie nienależycie (w stosunku do wymogów statutu) obsadzonego organu osoby prawnej, określanego mianem „kadłubowego”, powołanego do jej reprezentacji, mogą reprezentować tę osobę, mimo jego niewłaściwego składu, jeżeli możliwe jest spełnienie obowiązującego w tej osobie wymogu jej reprezentacji.
W przedmiotowej sprawie jednak taka sytuacja nie miała miejsca, gdyż udzielenie pełnomocnictwa R. S. do reprezentowania Spółdzielni zostało dokonane w sposób sprzeczny z obowiązującymi przepisami, przez nieuprawniony organ. Wyłącznie zarząd był uprawniony do udzielenia takiego pełnomocnictwa.
W związku z tym Sąd nie znalazł podstaw, aby sprostować protokół w kwestionowanym zakresie.
Dodał także, że samo potwierdzenie czynności dokonanych przez członka Rady Nadzorczej pełniącego funkcję Prezesa Zarządu i pełnomocnika ustanowionego przez Radę Nadzorczą po uzupełnieniu zarządu, może ewentualnie skutkować tym, że te oświadczenia, które złożył pełniący funkcję Prezesa Zarządu i pełnomocnik ustanowiony przez Radę Nadzorczą w tamtym czasie mogą zostać potwierdzone lub sanowane, jednak nie oznacza to, że w tamtym czasie istniał zarząd zdolny do składania oświadczeń woli w imieniu Spółdzielni. Na marginesie także wskazał, że skoro wszystkie oświadczenia woli złożone przez A. P. i R. S. mogły zostać skutecznie potwierdzone, to wątpliwości może budzić istnienie po stronie powódki interesu prawnego w dochodzeniu przedmiotowego roszczenia.
O kosztach procesu Sąd orzekł w myśl art. 98 k.p.c., obciążając nimi stronę pozwaną, która proces przegrała. Sąd uznał, iż należy zasądzić od powódki na rzecz pozwanego tytułem kosztów zastępstwa procesowego stawkę minimalną w wysokości 60 zł.
Od wyroku tego apelację wniosła powódka.
Zaskarżyła wyrok w całości zarzucając mu:
- naruszenie art. 233 § k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c.,
- sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu za obie instancje ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygniecie o kosztach postępowania apelacyjnego.
Sąd Apelacyjny zważył co następuje:
Apelacja nie jest zasadna z tej zasadniczej przyczyny, że powódka nie wykazała interesu prawnego w żądaniu ustalenia, po myśli wskazanej w pozwie (art. 189 k.p.c.). Ten warunek materialnoprawny żądania nie zaistniał, co w stanie sprawy w granicach zaskarżenia, Sąd drugiej instancji bierze pod uwagę z urzędu (por. uchwałę składu 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 31 stycznia 2008 r., III CZP 4907, OSNC 2008/6/55), jako zagadnienie prawa materialnego.
Zasadnicze tezy oceny prawnej Sądu Okręgowego co do pojęcia interesu prawnego w ogóle, w rozumieniu art. 189 k.p.c., były trafne, lecz Sąd ten wadliwie uznał, że w realiach sprawy powódka taki interes prawny wykazała.
Na wstępie przypomnieć należy, że zgodnie z treścią przepisu art. 189 k.p.c., powód może żądać ustalenia przez sąd istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego lub prawa, gdy ma w tym interes prawny. Ponadto – co było istotne w sprawie niniejszej - dopuszczalne jest na podstawie tego przepisu, powództwo o ustalenie faktu o charakterze prawotwórczym (por. wyrok SN z dnia 13 marca 1984 r., I PRN 23/84, OSP 1985, z. 6, poz. 120).
Zarazem, co także podkreślił Sąd pierwszej instancji, interes prawny - w rozumieniu powołanego przepisu - to obiektywna (czyli rzeczywiście istniejąca), a nie tylko hipotetyczna, potrzeba prawna uzyskania wyroku odpowiedniej treści, występująca wówczas, gdy powstała sytuacja rzeczywistego naruszenia albo zagrożenia naruszenia określonej sfery prawnej. Oznacza to, iż interes prawny występuje wtedy, gdy sam skutek, jaki wywoła uprawomocnienie się wyroku ustalającego, zapewni powodowi ochronę jego prawnie chronionych interesów, czyli definitywnie zakończy spór istniejący lub prewencyjnie zapobiegnie powstaniu takiego sporu w przyszłości, a jednocześnie interes ten nie podlega ochronie w drodze innego środka.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wielokrotnie wskazywano, że o prawnym charakterze interesu, czyli o potrzebie wszczęcia oznaczonego postępowania i uzyskania oznaczonej treści orzeczenia decyduje istniejąca obiektywnie potrzeba ochrony sfery prawnej powoda. Tak pojmowany interes prawny może wynikać zarówno z bezpośredniego zagrożenia prawa powoda, jak i też może zmierzać do zapobieżenia temu zagrożeniu. Interes prawny występuje także wtedy, gdy istnieje niepewność stanu prawnego lub prawa, gdy określona sytuacja zagraża naruszeniem uprawnień przysługujących powodowi, bądź też stwarza wątpliwość co do ich istnienia, czy realnej możliwości ich realizacji (por.m.in. wyroki: dnia 19 lutego 2002 r., IV CKN 769/00, OSNC 2003, Nr 1, poz. 13; z dnia 15 października 2002 r., II CKN 833/00 niepubl., z dnia 30 listopada 2005 r., III CK 277/05 niepubl., z dnia 2 lutego 2006 r., II CK 395/05 niepubl., z dnia 15 października 2002 r., II CKN 833/00 niepubl., z dnia 2 sierpnia 2007 r., V CSK 163/07 niepubl., z dnia 29 marca 2012 r.,
I CSK 325/11 niepubl, z dnia 5 września 2012 r., IV CSK 589/11, niepubl., z dnia 15 maja 2013 r., III CSK 254/12 niepubl.).
Nadto, powództwo o ustalenie nie może zmierzać do uzyskania środka dowodowego, który miałby być wykorzystany w innym postępowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 1999 r., I PKN 597/98, OSNA-PiUS 2000 Nr 8, poz. 301).
W niniejszej sprawie przedmiotem żądania ustalenia jest w istocie obalenie domniemania prawdziwości, jakie niesie za sobą protokół lustracji wykonanej przez lustratora, na zlecenie pozwanego związku rewizyjnego. Przypomnieć bowiem należy, że w myśl art. 93 § 1 prawa spółdzielczego, z czynności lustracyjnych lustrator sporządza protokół, który składa radzie i zarządowi spółdzielni. Protokół sporządzony przez lustratora ma moc dokumentu urzędowego. (pogrubienie – SA). Powód zmierza więc do celu, który pozostaje w luźnym związku z celem powództwa opartego na art. 189 k.p.c.; chce uzyskać dowód, dla potrzeb innych postępowań ewentualnie dla wykazania, w relacjach z osobami trzecimi, że protokół lustracji w zakresie objętym pozwem, nie korzysta z domniemania prawdziwości. Notabene, podkreślanie w apelacji innego domniemania, z w wpisu do Krajowego Rejestru Sądowego (także przecież usuwalnego), jednoznacznie rysuje cel niniejszego postępowania.
Tymczasem interes prawny w rozumieniu art. 189 k.p.c. ma usunąć rzeczywisty spór miedzy stronami lub mu zapobiec, w konkretnej sprawie cywilnej, takiemu sporowi. Zaistnienia takiego sporu (spornego stosunku prawnego), na bazie czynności zarządu (ewentualnie - wadliwego zarządu) powódki, powódka nie wykazała.
Zwrócił na to uwagę Sąd pierwszej instancji wskazując, że powódka nie wykazała, aby w spornym okresie osoby te składały jakiekolwiek oświadczenia, których skuteczność mogłaby być kwestionowana. A nadto dodał, że skoro wszystkie oświadczenia woli złożone przez A. P. i R. S. mogły zostać skutecznie potwierdzone, to wątpliwe jest istnienie po stronie powódki interesu prawnego w dochodzeniu przedmiotowego roszczenia.
Tego trafnego ustalenia, niepodważonego w apelacji, Sąd Okręgowy jednak nie subsumował prawidłowo, wadliwie uznając, że powódka posiada interes prawny w takim ustaleniu, gdyż ustalenie to uniemożliwi kwestionowanie ważności oświadczeń woli złożonych przez osoby działające w imieniu powódki w spornym okresie.
Innymi słowy, Sąd pierwszej instancji utożsamił interes prawny z uzyskaniem dowodu (obalającego domniemanie z art. 93 prawa spółdzielczego w zw. z art. 244 k.p.c.).
Z przyczyn wyżej wskazanych było to stanowisko niepoprawne.
Już tylko na marginesie zauważyć także należy, odwołując się do art. 365 k.p.c., że ustalenie wyrokiem między danymi stronami treści protokołu lustracji, nie mogłoby być skuteczne wobec innych podmiotów. Zasadą jest bowiem, że moc wiążąca nie odnosi skutku erga omnes. Dotyczy jedynie podmiotów wymienionych wprost w art. 365 § 1 k.p.c., chyba, że przepis szczególny rozszerza tę moc na wszystkich bądź na określoną grupę podmiotów. Wbrew zaś niewysłowionej tezie Sądu pierwszej instancji, wyrok taki nie miałby mocy wiążącej wobec innych osób, albowiem brak podstaw, aby domniemanie z art. 93 prawa spółdzielczego przenosić rozszerzająco na ustalające orzeczenie sądu cywilnego i dodatkowo przydawać mu skutki z art. 365 k.p.c.
Z tych względów, uznając za zbędne i nieuprawnione czynienie ustaleń merytorycznych co do właściwej treści konkluzji protokołu lustracji, albowiem powódka nie miała interesu prawnego w takim żądaniu, a tym samym za bezprzedmiotowe uznając zarzuty wadliwych ustaleń i naruszeń prawa procesowego podniesione w apelacji,
na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Apelacyjny orzekł jak w sentencji.
SSO (del.) Katarzyna Jakubowska – Pogorzelska SSA Roman Dziczek SSA Ewa Kaniok