Sygn. akt. |
VIII Ga 37/13 |
WYROKW IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ |
Dnia 6 listopada 2013r. |
|||
Sąd Okręgowy w Bydgoszczy VIII Wydział Gospodarczy w składzie: |
|||
Przewodniczący Sędzia Sędzia |
SSO Barbara Jamiołkowska SO Marek Tauer SR del. Artur Fornal ( spr. ) |
||
Protokolant |
stażysta Joanna Dudzińska |
||
po rozpoznaniu w dniu 6 listopada 2013r. w Bydgoszczy |
|||
na rozprawie |
|||
sprawy z powództwa: J. C. |
|||
przeciwko : (...) Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. |
|||
o zapłatę |
|||
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 28 listopada 2012r. , sygn. akt VIII GC 114/12 1. zmienia zaskarżony wyrok w punkcie pierwszym ( I ) i trzecim ( III ) w ten sposób, że: I. zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 5.337,50 zł ( pięć tysięcy trzysta trzydzieści siedem złotych 50/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lutego 2009r. do dnia zapłaty; III. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 3.853 zł ( trzy tysiące osiemset pięćdziesiąt trzy złote ) tytułem zwrotu kosztów procesu; 2. oddala apelację w pozostałym zakresie; 3. zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 1.100 zł ( jeden tysiąc sto złotych ) tytułem zwrotu kosztów procesu za instancję odwoławczą. |
|||
Sygn. akt VIII Ga 37/13
Powód J. C. pozwem skierowanym przeciwko (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w S. domagał się zasądzenia od pozwanego kwoty 21.783,37 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 10 lutego 2009 r. do dnia zapłaty oraz kosztów procesu.
W uzasadnieniu pozwu powód podał, że strony zawarły umowę o doradztwo, na podstawie której powód świadczył na rzecz pozwanego usługi doradcze oraz zajmował się zarządzaniem w przedsiębiorstwie pozwanego. Powód był także prezesem zarządu przedsiębiorstwa (...) sp. z o.o., której udziałowcem jest pozwany. W ramach usług świadczonych na rzecz pozwanego oraz pozostałych udziałowców spółki (...), powód negocjował z dostawcami warunki handlowe dotyczące nabywania towarów AGD i RTV przez pozwanego i pozostałych udziałowców tego przedsiębiorstwa. Powód podał, ze pozwany nie zapłacił mu wynagrodzenia ryczałtowego, wynagrodzenia dodatkowego oraz wynagrodzenia za niewykorzystany urlop. Powód wezwał pozwanego do zapłaty, a pozwany nie spełnił żądania powoda.
W dniu 19 października 2009 r. Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym w którym orzekł zgodnie z żądaniem pozwu.
W sprzeciwie od nakazu zapłaty pozwany wnosiła o oddalenie powództwa oraz o zasądzenie kosztów postępowania. Zarzucił, że wstępując do spółki (...) został „zmuszony” do podpisania umowy z powodem i nie miał żadnego wpływu na ustalenie poszczególnych postanowień tej umowy. Pozwany podał, że powód świadczył swoje usługi w sposób wielce nieprofesjonalny, a pozwany miał często zastrzeżenia, co do jakości usług świadczonych przez powoda. Pozwany zarzucił również, że powód w nienależyty sposób pełnił obowiązki prezesa przedsiębiorstwa (...), co skutkowało odwołaniem powoda ze stanowiska prezesa zarządu tej spółki z dniem 31 grudnia 2008 r. Wobec powyższego, powód nie prowadził już żadnych czynności doradczych na rzecz spółki po tej dacie. Pozwany zakwestionował także wysokość dodatkowego wynagrodzenia, którą podał powód. Podniósł, że powód nie uwzględnił zakupów zrealizowanych u wszystkich dostawców w skali roku. W konsekwencji, obliczenia przedstawiane przez powoda nie oddawały rzeczywistego stanu rzeczy, gdyż nie było żadnego wzrostu zakupów sprzętu RTV i AGD w stosunku do poprzedniego roku. Pozwany zaprzeczał także, aby strony ustaliły, że powód otrzyma wynagrodzenie za niewykorzystany urlop.
Wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2011 r. Sąd Rejonowy częściowo uwzględnił żądanie powoda, jednak wyrokiem Sądu Okręgowego w Bydgoszczy z dnia 28 grudnia 2011 r., na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego został uchylony, sprawę zaś przekazano do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.
Ponownie rozpoznający sprawę Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 28 listopada 2012 r. zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 17.780,25 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 10 lutego 2009 r., oddalając powództwo w pozostałym zakresie.
Sąd ten ustalił, że w dniu 1 kwietnia 2008 r. została zawarta pomiędzy stronami umowa o doradztwo, zgodnie z którą powód zobowiązał się do świadczenia na rzecz pozwanego usług doradztwa, a w szczególności do zarządzania finansami, zarządzania rynkiem i zasobami ludzkimi. Ponadto powód miał także doradzać i uczestniczyć w negocjacjach umów zawieranych przez spółkę, organizowania akcji promocyjnych dla sklepów pozwanego i świadczenia usług marketingowych. Pozwany zobowiązał się zapłacić powodowi wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 4.375 zł miesięcznie. Ponadto powodowi przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie roczne wysokości 0,25% naliczane od wzrostu wartości zakupów netto sprzętu RTV i AGD łącznie zrealizowanych przez powoda u wszystkich dostawców, w danym roku obrachunkowym w stosunku do poprzedniego roku. Umowa została zawarta na czas nieokreślony, z możliwością jej rozwiązania przez każdą ze stron z zachowaniem sześciomiesięcznego okresu wypowiedzenia. Strony zastrzegły także, iż wszelkie zmiany umowy muszą zostać dokonane z zachowaniem formy pisemnej pod rygorem nieważności.
Sąd Rejonowy ustalił ponadto, że w okresie od dnia 5 maja 2008 r. do dnia 2 stycznia 2009 r. powód wystawił faktury za usługi doradcze oraz faktury częściowe tytułem dodatkowego wynagrodzenia za zakupy dokonane w 2008 r. Pozwany zapłacił powodowi przysługujące mu wierzytelności.
W tym czasie powód był – do dnia 31 grudnia 2009 r. – prezesem zarządu spółki(...), której udziałowcami byli (...) S.A., (...)., (...), (...), (...) sp. z o.o.,(...) i A. P.. Następnie do spółki (...) przestąpił pozwany. Celem gospodarczym udziałowców spółki (...) było zwiększenie ich obrotów handlowych wszystkich udziałowców, co miało skutkować większymi zyskami. Po zakończeniu sprawowania funkcji prezesa i członka zarządu spółki (...), powód jeszcze w styczniu 2009 r. świadczył na rzecz pozwanego usługi doradcze. Z tego tytułu powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 4.375 zł netto (tj. 5.337,50 zł brutto). Termin do zapłaty tej wierzytelności upłynął z dniem 9 lutego 2009 r.
Sąd pierwszej instancji ustalił ponadto, że w oparciu o przedstawione przez pozwanego w dniu 22 kwietnia 2008 r. zestawienie zakupów sprzętu RTV i AGD za rok 2007 powód dokonał ustalenia przyrostu wartości zakupów tego sprzętu w roku 2008. W oparciu o powyższe powód ustalił wartość dodatkowego wynagrodzenia z uwzględnieniem wartości tych zakupów od kwietnia 2008 r., zgodnie z § 4 w/w umowy. Z tego tytułu powód wystawił fakturę VAT nr (...) na kwotę 13.480,22 zł netto (tj. 16.445,87 zł brutto), a termin do zapłaty tej wierzytelności również upłynął z dniem 9 lutego 2009 r. Przy ustaleniu wartości zakupów powód uwzględnił – zgodnie z umową – tylko tzw. zakupy centralne, tj. wynegocjowane i zawarte na poziomie centralnym przez powoda jako prezesa spółki (...) na rzecz wszystkich udziałowców spółki. Sąd Rejonowy ustalił, że w/w umowa o doradztwo nie zawierała żadnych postanowień dotyczących wynagrodzenia za niewykorzystany urlop. Niektórzy udziałowcy spółki (...), którzy mieli analogiczne umowy zawarte z powodem, zapłacili jednak powodowi ekwiwalent za niewykorzystany urlop. Ponieważ pozwany nie zapłacił powodowi wierzytelności objętych fakturami VAT nr (...), a także wynagrodzenia za nie wykorzystany urlop w wysokości 3.281,25 zł powód wezwał pozwanego do dobrowolnego spełnienia świadczenia. Pozwany nie spełnił żądania powoda.
Opisany wyżej stan faktyczny Sąd Rejonowy ustalił na podstawie dowodów z dokumentów przedstawionych przez strony, których autentyczność nie budziła wątpliwości, a ponadto na podstawie zeznań świadków: K. K., D. P. i M. Ś. (1) oraz części zeznań powoda, które w ocenie Sądu były wiarygodne, jak też części zeznań za pozwanego prezesa zarządu T. J.. Sąd nie dał natomiast wiary zeznaniom powoda w części dotyczącej zawarcia przez strony ustaleń dotyczących wypłaty powodowi wynagrodzenia za niewykorzystany urlop. W ocenie Sądu, zeznania powoda w tej części nie znalazły potwierdzenia w pozostałym materiałem dowodowym ujawnionym w sprawie.
Sąd pierwszej instancji podkreślił, że o ile na podstawie materiału dowodowego zebranego w sprawie nie ma podstaw do kwestionowania podnoszonego przez nich ogólnego spadku zakupów i sprzedaży pozwanej za 2008 r., ujawnionego w bilansie, to jednak nie ma to znaczenia dla sprawy, gdyż inny był mechanizm obliczenia dodatkowego wynagrodzenia rocznego dla powoda, co jednoznacznie wynika z zapisów zawartej umowy (dodatkowe wynagrodzenie roczne wysokości 0,25% naliczane od wzrostu wartości zakupów netto sprzętu RTV i AGD łącznie zrealizowanych przez powoda u wszystkich dostawców, w danym roku obrachunkowym w stosunku do poprzedniego roku, chodziło zatem o tzw. zakupy centralne, tj. wynegocjowane i zawarte na poziomie centralnym przez powoda jako prezesa spółki (...) na rzecz wszystkich udziałowców spółki). Zdaniem Sądu Rejonowego zeznania powoda w tym zakresie są jasne, znajdują potwierdzenie w dokumentach, a dokonane wyliczenie nie budzi wątpliwości. Ustalone zostało, że umowa z powodem została podpisana pomiędzy przedsiębiorcami po negocjacjach, a jej treść znana była przedstawicielowi pozwanego. W ocenie tego Sądu prezentowane obecnie przez pozwanego inne rozumienie czy wręcz brak dostrzegania § 4 umowy – będącego podstawą naliczenia dodatkowego wynagrodzenia – są niezrozumiałe stanowi próbę uniknięcia poniesienia konsekwencji wynikających z zawartej umowy. Nie można bowiem negować jednoznacznych językowo zapisów umowy, nie może być również mowy o jakimkolwiek „narzuceniu” powodowi umowy.
Sąd Rejonowy podkreślił, że reprezentanci pozwanej przyznali fakt przesłania powodowi określonego zestawienia w kwietniu 2008 r., które było następnie podstawą do wyliczenia przez powoda należnego mu wynagrodzenia. W ocenie tego Sądu skoro zestawienie to zostało przesłane i sporządzone przez samą pozwaną to nie sposób skutecznie zanegować jego treści, zwłaszcza, że – jak to podał powód – w późniejszych comiesięcznych zestawieniach przedstawianych pozwanej te dane były przyjęte i powielane, a nie były kwestionowane przez pozwaną. Pozwany w żaden logiczny sposób nie wykazał, aby dane te były nieprawdziwe. Na uwzględnienie zasługiwało jedynie twierdzenie pozwanej co do braku w umowie wiążących postanowień dotyczących świadczeń urlopowych. Fakt, że niektórzy udziałowcy spółki (...) zawarli z powodem porozumienie dotyczące urlopu i wypłacili powodowi wynagrodzenie za niewykorzystany urlop nie oznacza, że strony zawierały także takie porozumienie.
Uwzględniając konieczność wynikającego z art. 65 § 2 k.c. badania zgodnego zamiaru stron i celu umowy Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że prawidłowa, pełna i wszechstronna wykładnia umowy nie może zupełnie pomijać treści woli stron zwerbalizowanej na piśmie. Wykładnia umowy nie może zatem prowadzić do stwierdzeń w sposób oczywisty sprzecznych z zapisaną jej treścią. Zdaniem Sądu nie był sporny pomiędzy stronami fakt zawarcia umowy o doradztwo, ustalenia wymagało natomiast to, czy powód świadczył usługi na rzecz pozwanego w styczniu 2009 r., a ponadto wysokość wynagrodzenia związanego ze zwiększeniem się obrotów. Sąd Rejonowy zważył w tym zakresie, że umowa dotycząca świadczenia przez powoda na rzecz pozwanego usług doradczych i marketingowych była umową o świadczenie usług, do której stosuje się odpowiednio przepisy o umowie zlecenia (art. 734 k.c. w zw. z art. 750 k.c.). Na podstawie tej umowy, powód zobowiązał do wykonywania na rzecz pozwanego w/w usługi, a pozwany zobowiązał się uiszczać na rzecz powoda miesięczne wynagrodzenie ryczałtowe w wysokości 4.375 zł netto oraz wynagrodzenie roczne dodatkowe, mające w istocie charakter wynagrodzenia prowizyjnego. Zgodnie z § 4 ust. 2 umowy powodowi przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie roczne wysokości 0,25% naliczane od wzrostu wartości zakupów netto sprzętu RTV i AGD łącznie zrealizowanych przez powoda u wszystkich dostawców, w danym roku obrachunkowym w stosunku do poprzedniego roku.
Sąd Rejonowy uznał, że nie ulega wątpliwości, iż powód świadczył usługi na rzecz pozwanego oraz pozostałych udziałowców spółki (...) także w styczniu 2009 r., po zakończeniu sprawowania funkcji prezesa zarządu tej spółki. W ocenie tego Sądu, nie ulega także wątpliwości, iż powód miał prawo do otrzymania wynagrodzenia określonego w § 4 ust. 2 umowy za nadwyżkę zakupów sprzętu RTV i AGD za rok 2008 w stosunku do roku 2007. Sąd Rejonowy zwrócił w tym zakresie uwagę, że pozwany nie kwestionował zasadności przyznania powodowi wynagrodzenia dodatkowego za rok 2008, skoro zapłacił powodowi faktury wystawione przez powoda z tego tytułu, za wyjątkiem jedynie faktury (...). Fakt wystąpienia wzrostu obrotów sprzętem RTV i AGD został natomiast wykazany przez powoda. Pozwany nie udowodnił zaś, że powód w sposób nieprawidłowy dokonał ustalenia wartości wynagrodzenia dodatkowego, zgodnie z § 4 ust. 2 umowy o doradztwo. Powodowi należały się również odsetki z tytułu opóźnienia w spełnieniu tego świadczenia (art. 481 § 1 k.c.).
Podstawę rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji o kosztach postępowania stanowił przepis art. 100 k.p.c. W tym zakresie wskazano, iż powód wygrał w 81,62%, a jako uzasadnione i celowe koszty Sąd po stronie powoda przyjął kwotę 7407 zł : opłatę od pozwu w kwocie 1090 zł, wynagrodzenie pełnomocnika (2400 zł x 2 oraz 1200 zł za II instancję), a ponadto opłatę od pełnomocnictwa w kwocie 17 zł, jak również koszty dojazdu do S. na przesłuchanie świadka i reprezentantów pozwanej (w kwocie 300 zł). Z kolei celowe i niezbędne koszty pozwanej – wygrywającej w 18,38 % – to kwota 6907 zł : wynagrodzenie pełnomocnika (2400 zł x 2 i 1200 zł za II instancję), 17 zł tytułem opłaty od pełnomocnictwa oraz kwotę 890 zł stanowiącą opłatę od apelacji. Po dokonaniu stosunkowego rozdzielenia należnych stronom części kosztów należało zasądzić od pozwanej na rzecz powoda kwotę 4776 zł. Sąd Rejonowy podkreślił przy tym, że brak przy tym podstaw do przyznania wyższych niż minimalne stawek wynagrodzenia pełnomocnika, pozwana nie wykazała ponadto w żaden sposób podstawy do przyznania jej kosztów związanych z udziałem pełnomocnika w postępowaniu zabezpieczającym (brak w szczególności postanowienia Komornika o przyznaniu wynagrodzenia w tym zakresie).
Apelację od powyższego wyroku wniósł pozwany zaskarżając wyrok w części zasądzającej powództwo w kwocie 17.780,25 zł oraz w zakresie orzeczenia o kosztach postępowania i zarzucając mu naruszenie prawa materialnego poprzez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie :
art. 734 k.c. w zw. z art. 750 k.c. i art. 83 k.c. oraz art. 471 k.c. w zw. z art. 472 k.c. polegające na nieuwzgledniu pozorności umowy z dnia 1 kwietnia 2008 r. określającej w rzeczywistości wynagrodzenie dla powoda za sprawowanie przez niego funkcji prezesa zarządu (...) sp. z o.o., a nadto bezpodstawne przyjęcie, że powód w ogóle świadczył usługi na rzecz pozwanego, a tym bardziej w sposób właściwy i z dochowaniem należytej staranności wywiązywał się ze swoich obowiązków i warunków umowy, jak też błędne przyjęcie, że dodatkowe wynagrodzenie z § 4 ust. 2 w/w umowy było należne powodowi wobec braku podstaw do jego naliczenia (spadek wartości zakupów netto sprzętu RTV i AGD łącznie u wszystkich dostawców, zrealizowanych przez pozwanego w roku 2008, jak również spadek wartości zakupów netto tego sprzętu w roku 2008 zrealizowanych przez pozwanego u dostawców od tzw. „zakupów centralnych”,
art. 6 k.c. przez przyjęcie, że ciężar dowodu w zakresie wykazania zasadności i wysokości roszczenia powoda spoczywał na pozwanym, a nadto, że pozwany nie wykazał, iż powodowi nie przysługuje zgłoszone w pozwie żądanie, jak również, że pozwany nie kwestionował zasadności przyznania powodowi wynagrodzenia dodatkowego za rok 2008 i jakoby uznał roszczenie powoda w tym zakresie poprzez zapłatę innych faktur oprócz faktury (...), a ponadto art. 481 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że pozwany opóźnił się ze spełnieniem świadczenia pieniężnego,
a ponadto naruszenie prawa procesowego a mianowicie :
niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy, wskutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, tj. art. 227 k.p.c., art. 232 k.p.c. , 233 § 1 k.p.c. i art. 328 § 2 k.p.c. poprzez ocenę zebranego materiału dowodowego w sposób wybiórczy, z pominięciem i niewyjaśnieniem wszystkich istotnych okoliczności i faktów mających znaczenie przy ocenie materiału dowodowego, nieprzeprowadzeniu prawidłowego postępowania dowodowego, a ponadto przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów, brak w tym zakresie wszechstronności i obiektywizmu, a ponadto zaniechanie wskazania przyczyn dla których dokonano oceny poszczególnych dowodów,
sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego,
naruszenie art. 745 k.p.c. w zw. z art. 770 k.p.c. poprzez błędne uznanie, iż pozwana nie wykazała podstawy do przyznania jej kosztów związanych z udziałem pełnomocnika w postępowaniu zabezpieczającym.
Wskazując na powyższe pozwana wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy w tym zakresie Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania, ewentualnie o zmianę wyroku w zaskarżonej części i oddalenie w tym zakresie powództwa oraz zasądzenie kosztów procesu (z uwzględnieniem złożonego do akt sprawy spisu kosztów), w tym także kosztów postępowania odwoławczego oraz kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu w przedmiocie zabezpieczenia.
W uzasadnieniu apelacji podniesiono, iż powód nie świadczył na rzecz pozwanego (a także pozostałych udziałowców spółki (...)) żadnych usług w zakresie doradztwa i marketingu, pobierał natomiast faktycznie wynagrodzenie – w łącznej kwocie 35.000 zł, płatne w równych częściach przez każdego z tych udziałowców – za pełnienie funkcji i obowiązków prezesa zarządu tej spółki. Powyższa okoliczności została przyznana nie tylko przez samego powoda, lecz również przez przesłuchanych świadków (osoby reprezentujące innych niż pozwany udziałowców w/w spółki), zaś z dniem 31 grudnia 2008 r. powód został odwołany z tej funkcji, a jego obowiązki przejęła inna osoba. Pozwany podtrzymał ponadto swoje wcześniejsze twierdzenie o tym, iż już po przystąpieniu do tej spółki został on „postawiony” przed faktem dokonanym co do obowiązku zawarcia takiej umowy z powodem oraz zapłaty za usługi, których powód nigdy nie świadczył na rzecz pozwanego. Znamienne zdaniem pozwanego jest także i to, że w pierwotnym brzmieniu tej umowy powód miał też obowiązek zapłaty na rzecz pozwanego wynagrodzenia w wysokości 0,25 % od wartości zakupów – w przypadku zmniejszenia się wartości tych zakupów w kolejnym roku obrotowym, jednak po zorientowaniu się przez powoda, że wartość w/w sprzedaży w roku 2008 u pozwanego spada, z inicjatywy powoda postanowienia te zostały przez strony usunięte z umowy.
W ocenie pozwanego przedstawione przez niego dowody (bilans porównawczy za lata 2007 i 2008 oraz zestawienie zakupów dokonanych przez pozwanego w tych latach) jednoznacznie świadczą o spadku w roku 2008 wartości zakupów (realizowanych w ramach działalności pozwanej w spółce (...) jedynie przez okres trzech kwartałów tego roku) w stosunku do roku poprzedniego. W żadnej z pozycji bilansowych nie nastąpił u pozwanego w tym okresie wartości zakupów towarów i zapasów, co przesądza o braku podstaw do naliczenia prowizji przez powoda. Także gdy chodzi o tzw. „zakupy centralne” wzrostu ich wartości powód nie udowodnił, w rzeczywistości zaś wartość tej pozycji również uległa zmniejszeniu.
Pozwany podkreślił jednocześnie, że sposób obliczenia w/w wynagrodzenia dodatkowego przez powoda spotkał się ze zdecydowanym jej sprzeciwem, zaś przytoczone przez powoda dane za rok 2008 nie odpowiadały wynikom handlowym pozwanej. Bezpodstawnie Sąd pierwszej instancji uznał również, że wynagrodzenie to obliczane było od wartości tzw. „zakupów centralnych”, gdy umowa § 4 ust. 2 wyraźnie stanowiła o wzroście wartości zakupów netto sprzętu RTV i AGD łącznie zrealizowanych przez pozwanego u wszystkich dostawców (chodziło zatem o globalny wzrost zakupów realizowanych przez pozwaną spółkę, a nie jedynie w odniesieniu do wybranej grupy dostawców, czy też poszczególnych segmentów produktów). W ocenie skarżącego przeciwne stanowisko przyjęte przez Sąd Rejonowy nie znajduje oparcia w materiale dowodowym, Sąd ten w istocie rzeczy nie wskazał jakie dowody o tym świadczą, a także z jakich przyczyn nie zostały uwzględnione dowody przedstawione przez pozwanego.
Pozwany wyjaśnił ponadto, że rzekome zestawienie wartości zakupów sprzętu RTV i AGD przesłane powodowi przez pozwaną w emailu z dnia 22 kwietnia 2008 r. nie stanowiło ostatecznego zestawienia (miało ono charakter szacunkowy i miało służyć zobrazowaniu wielkości obrotów pozwanej na tle pozostałych udziałowców, a nadto jeszcze przed rzeczywistym przystąpieniem do tej spółki) i nie zostało sporządzone w oparciu o dane finansowo – księgowe pozwanej. Nie sporządzono nigdy i nie przekazano powodowi zestawienia porównawczego sprzedaży tego sprzętu w latach 2007 i 2008 dla potrzeb obliczenia przez niego prowizji, a rozliczenie na którym oparł się Sąd przygotował pracownik spółki (...) (pozwana nie potwierdziła i nie zaakceptowała w/w zestawienia).
Nadto apelujący zaprzeczył, aby kiedykolwiek płacił powodowi częściowe faktury dotyczące dodatkowego wygrodzenia za roku 2008, w tym zakresie zatem Sąd błędnie uznał, że świadczy to o uznaniu tego roszczenia powoda. Pozwany uregulował jedynie należności dotyczące ryczałtowego wynagrodzenia miesięcznego za okres przed 31 grudnia 2008 r., Sąd ponadto nie podał na jakiej podstawie uznał, że po tej dacie (tj. w styczniu 2009 r.) powód świadczył jakiekolwiek usługi na rzecz pozwanego.
Odnośnie nieuwzględnienia wniosku o zasądzenie kosztów postępowania zabezpieczającego, w tym kosztów zastępstwa procesowego, pozwany podniósł, że Sąd Rejonowy powinien w wyroku orzec także o tych kosztach. Nadto – zdaniem pozwanego – przyznanie dwukrotnej stawki minimalnej uzasadnione jest nakładem pracy pełnomocnika procesowego, charakterem sprawy, ilością rozpraw i wkładem pracy w wyjaśnienie i rozstrzygnięcie, Sąd zaś odmowy podwyższenia wynagrodzenia nie uzasadnił.
W odpowiedzi na apelację powód wniósł o jej oddalenie i przyznanie mu kosztów postępowania odwoławczego.
W ocenie powoda apelacja pozwanego jest oderwana od materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie. Zarzut pozorności umowy podniesiony dopiero w apelacji budzić musi – w ocenie powoda – zaskoczenie, nie zgłoszono bowiem na tą okoliczność żadnych wniosków dowodowych, Sąd pierwszej instancji słusznie zatem nie zajmował się tą kwestią. W pozostałym zakresie powód wskazał, iż aprobuje ustalenia i wywody prawne wyrażone w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Nadto podniósł, że wyniki finansowe za rok 2008 – na które powołuje się pozwany – odnoszą się do aktywów obrotowych, które są zbiorczą kategorią obejmującą wiele rodzajów aktywów (tj. towarów, materiałów, produktów gotowych, półproduktów, produktów w toku, zaliczek na dostawy krótkoterminowe, należności i rozliczeń międzyokresowych), same zaś towary nie obejmują tylko sprzętu RTV i AGD. Z tego wynika, że chociaż nastąpił spadek wartości w/w pozycji u pozwanej, to wzrosła wartość zakupów sprzętu RTV i AGD. Zdaniem pozwanej nieracjonalne jest odnoszenie wartości wzrostu zakupów w tym sektorze „ze wszystkich źródeł” (a nie jedynie do kontraktów centralnie negocjowanych i realizowanych z udziałem powoda), gdyż dodatkowe wynagrodzenie powoda nie mogło być logicznie powiązane ze zdarzeniami, na które powód nie mógł mieć żadnego wpływu (tj. od polityki zakupowej pozwanej od innych dostawców, bez pośrednictwa spółki (...)).
Sąd Okręgowy zważył, co następuje :
Apelacja pozwanego zasługiwała na częściowe uwzględnienie.
Prawidłowe są ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji co do tego, iż pomiędzy stronami została zawarta w dniu 1 kwietnia 2008 r. umowa o świadczenie usług, do której odpowiednie zastosowanie znajdują przepisy o zleceniu (art. 734 k.c. w zw. z art. 750 k.c.). W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje bowiem żadnych podstaw do formułowania tezy o pozorności w/w umowy (art. 83 § 1 k.c.), z tego tylko powodu, iż wynagrodzenie wypłacane na jej podstawie przysługiwało powodowi, sprawującemu jednocześnie funkcję w zarządzie spółki (...) sp. z o.o. (obecnie w likwidacji), której wspólnikiem pozostaje pozwana.
Wyjaśnić należy, że zgodnie z art. 201 § 4 k.s.h. członek zarządu w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością jest powoływany i odwoływany uchwałą wspólników. W orzecznictwie nie budzi wątpliwości, że powstaje w ten sposób tzw. stosunek organizacyjny pomiędzy spółką a osobą pełniącą funkcję. Każdy członek zarządu ma prawo i obowiązek prowadzenia spraw spółki (art. 201 § 1 k.s.h. w zw. z art. 204 § 1 k.s.h.), jednak tak określony stosunek korporacyjny nie rodzi obowiązku zapłaty wynagrodzenia za „pełnienie funkcji” w zarządzie. Podstawę taką stanowić może wyłącznie odrębny stosunek o charakterze obligacyjnym zawierany zwykle pomiędzy spółką a zarządcą (umowa o pracę, umowa o czynności zarządcze i doradcze, czy też tzw. kontrakt menedżerski), zaś ustanie takiego stosunku następuje niezależnie i odrębnie od odwołania z funkcji w zarządzie (zob. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1995 r., I PRN 14/95, OSNP 1995, nr 21, poz. 263, z dnia 28 lipca 1999 r., I PKN 171/99, OSNAPiUS 2000, Nr 21, poz. 785; z dnia 18 grudnia 2002 r., I PK 296/02, „Prawo Pracy” 2003, Nr 7-8, str. 49; z dnia 26 września 2006 r.,II PK 47/06, OSNP 2007, Nr 19 – 20, poz. 271, a ostatnio także z dnia 23 marca 2012 r., II PK 169/11, M.P.Pr. 2012/7/371-372).
Dopuszczalne, choć rzadkie w praktyce są sytuacje w których członek zarządu pełni swoją funkcję nieodpłatnie (tj. bez zawarcia stosunku obligacyjnego ze spółką). Spotykane są również przypadki, w których zarządcy otrzymują wynagrodzenie od innych podmiotów – w ramach zawartych z nimi umów o różnym charakterze. Tak jest np. gdy w ramach dużych grup kapitałowych deleguje się osoby do pełnienia funkcji członka zarządu w spółce zależnej (osoby takie otrzymują jedynie wynagrodzenie z tytułu czynności wykonywanych na rzecz spółki dominującej, nie pobierając odrębnego wynagrodzenia za wykonywane funkcje dla spółki zależnej). Na gruncie prawa podatkowego przypadki takie interpretuje się jako nieodpłatne świadczenie otrzymane przez spółkę, w postaci pełnienia przez osobę niebędącą wspólnikiem funkcji członka zarządu bez wynagrodzenia (o którym mowa w art. 12 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 15 lutego 1992 r. o podatku dochodowym od osób prawnych; zob. wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w G. z dnia 29 października 2007 r., sygn. I SA/Gd 767/07, jak również interpretacja podatkowa wydana przez Dyrektora Izby Skarbowej w W. w dniu 8 listopada 2007 r., sygn. (...)).
W realiach niniejszej sprawy wolą każdego ze wspólników (...) sp. z o.o. – w tym również pozwanego – było zawarcie z powodem, pełniącym funkcję prezesa zarządu tej spółki, umów o doradztwo, przy zaniechaniu zawarcia odrębnego stosunku obligacyjnego z samą spółką. Taki sposób „zapewnienia” powodowi stosownego wynagrodzenia związanego z pełnieniem tej funkcji (chociaż nie za samo jej pełnienie – bo nie przewiduje tego Kodeks spółek handlowych), przy jednoczesnym bardzo szerokim określeniu w każdej z w/w umów jego obowiązków względem każdego ze wspólników (doradztwo w zakresach zarządzania finansami, rynkiem, zasobami ludzkimi, stosunkami międzyludzkimi, handlu, uczestniczenie w negocjacjach umów zawieranych przez wspólników z kontrahentami, organizowanie akcji promocyjnych dla sklepów wspólników, świadczenia usług marketingowych, jak również organizacji szkoleń handlowych – zob. umowa – k. 11) należy uznać za dopuszczalne.
Zwrócić należy uwagę na to, że z zeznań przesłuchanych w sprawie świadków : K. K. ( k. 224 – 227), D. P. ( k. 227 – 229), M. Ś. (2) ( k. 253 – 254, 322 – 323), reprezentantów pozostałych udziałowców, wynika w sposób jednoznaczny, że ich wspólnym celem był wzrost dochodów dla wszystkich podmiotów współpracujących (wspólników) w ramach Grupy (...), przede wszystkim poprzez zawieranie umów handlowych z producentami. Specyfika tak pojętej współpracy – poprzedzonej wielomiesięcznymi negocjacjami, podczas których ustalane były szczegółowo wszystkie jej elementy, na co wskazywał także sam pozwany w toku procesu ( zob. k. 83) – nie sprzeciwiała się zawarciu umowy o kwestionowanej treści. Twierdzenia o „zmuszeniu” pozwanego do jej zawarcia i postawieniu go przed „faktem dokonanym” są gołosłowne i nie znajdują oparcia w zgromadzonym materiale dowodowym. W tym zakresie Sąd Okręgowy w pełni podziela stanowisko i wywody Sądu pierwszej instancji.
Podnieść trzeba, że strony określiły w § 5 ust. 2 w/w umowy sposób jej rozwiązania (umowę zawarto na czas nieokreślony – zob. k. 14), to zaś uzasadnia wniosek, iż niezależnie od momentu i sposobu wygaśnięcia mandatu powoda do sprawowania funkcji w zarządzie spółki (...) sp. z o.o., w styczniu 2009 r. umowa o doradztwo wiązała strony. Z tego powodu prawidłowość rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji co do zasądzenia za ten miesiąc wynagrodzenia ryczałtowego w kwocie 4375 zł netto (5337 zł brutto) – wynikającego z § 4 ust. 1 w/w umowy – wraz ze stosownymi odsetkami za opóźnienie w jego zapłacie nie budzi żadnych wątpliwości ( umowa wraz z aneksem - k. 12, 16, faktura VAT Nr (...) – k. 17). Zważyć należy, że w/w umowa nie może być uznana za umowę rezultatu, zaś pozwany nie przedstawił żadnych zarzutów niweczących zasadność wypłaty wynagrodzenia w tej części zgodnie z umową (art. 735 § 1 k.c. w zw. z art. 750 k.c.), w szczególności faktu i wysokości ewentualnej odpowiedzialności odszkodowawczej powoda za nienależyte wykonanie zobowiązania (art. 471 k.c.). Z powołanych wyżej względów nieuzasadnione okazały się zarzuty apelacji dotyczące tej części rozstrzygnięcia.
Odmiennie należy natomiast ocenić stanowisko Sądu Rejonowego w zakresie zasadności żądania zasądzenia dodatkowego wynagrodzenia rocznego o którym mowa w § 4 ust. 2 w/w umowy.
W ocenie Sądu drugiej instancji wadliwie sformułowany został przez pozwanego zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy art. 232 k.p.c. Zgodnie z poglądem utrwalonym w orzecznictwie sąd nie może dopuścić się obrazy tego przepisu gdyż odnosi się on do obowiązków stron, a nie do czynności sądu. Podobnie ocenić należy zarzut naruszenia art. 6 k.c. formułującego materialnoprawną zasadę rozkładu ciężaru dowodu, której to strona powinna zadośćuczynić (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 czerwca 2000 r., V CKN 64/00, OSNC 2000, Nr 12, poz. 232; także uzasadnienie wyroku tego Sądu z dnia 23 maja 2003 r., II CK 367/02, LEX nr 148674, jak również wyroki Sądu Najwyższego z dnia 15 lutego 2008 r., I CSK 426/07, LEX nr 465919, a także z dnia 29 kwietnia 2011 r., I CSK 517/10, LEX nr 960502).
Zdaniem Sądu Okręgowego nie można jednak nie dostrzec, iż tak sformułowane zarzuty naruszenia prawa w istocie rzeczy służą wsparciu uzasadnionego w niniejszej sprawie zarzutu naruszenia art. 233 § 1 k.p.c., poprzez uchybienie obowiązkowi wszechstronnego rozważenia całokształtu zebranego w sprawie materiału dowodowego.
Zdaniem Sądu Okręgowego nieprawidłowe są ustalenia Sądu pierwszej instancji według których powodowi przysługiwało dodatkowe wynagrodzenie roczne wysokości 0,25% naliczane od wzrostu wartości zakupów netto sprzętu RTV i AGD łącznie zrealizowanych przez powoda u wszystkich dostawców, w danym roku obrachunkowym w stosunku do poprzedniego roku. Przeczy temu treść samej umowy, bowiem w § 4 ust. 2 mowa tam o „ wartości zakupów (…) łącznie realizowanych przez Zleceniodawcę u wszystkich Dostawców”, zleceniodawcą zaś był pozwany, a nie powód ( k. 11 – 12). Konsekwencją powyższego było bezpodstawne przyjęcie, że podstawą naliczenia w/w wynagrodzenia były wyłącznie tzw. „zakupy centralne” tj. wynegocjowane i zawarte na poziomie centralnym przez powoda jako prezesa zarządu spółki (...) na rzecz wszystkich udziałowców spółki. Również i temu ustaleniu przeczy treść umowy, bowiem jej zakres – szeroko pojęte doradztwo dla pozwanej (nie ograniczone jedynie do negocjowania i zawierania umów na poziomie centralnym) – uzasadniałby raczej uzależnienie wypłaty wynagrodzenia dodatkowego od wzrostu w/w zakupów realizowanych przez pozwanego u wszystkich dostawców. Z samego faktu, że pozostali udziałowcy – w toku wykonania zawartych z nimi przez powoda umów – akceptowali przyjęty przez zleceniobiorcę sposób naliczenia należności z tego tytułu nie świadczy jeszcze o tym, że dokonane to zostało prawidłowo w odniesieniu do pozwanego.
Pozbawione oparcia w materiale dowodowym są ponadto ustalenia Sądu Rejonowego co do tego, iż pozwany zapłacił powodowi faktury częściowe tytułem dodatkowego wynagrodzenia za zakupy dokonane w 2008 roku. Wbrew bowiem stanowisku tego Sądu powołane w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku – jako zapłacone przez pozwanego z tego tytułu faktury ( tj. faktura VAT nr (...) – k. 26 akt, faktura VAT nr (...) – k. 27 akt, faktura VAT nr (...) – k. 28 akt, faktura nr (...) – k. 29 akt, faktura VAT nr (...) – k. 30 akt, faktura VAT nr (...) – k. 31 akt, faktura korygująca nr (...) – k. 32 akt, faktura korygująca nr (...) – k. 33 akt, faktura korygująca nr (...) – k. 34 akt) – nie dotyczą roszczeń dochodzonych przez powoda od pozwanego, lecz dodatkowego wynagrodzenia naliczonego pozostałym udziałowcom spółki (...) sp. z o.o. (tj. (...) S.A., Centrum Handlowe (...) sp. z o.o., (...) sp. j., (...)sp. j., (...) sp. z o.o., (...) sp. j. i A. P.). Powoływanie zatem faktu rzekomej zapłaty przez pozwanego roszczeń z tego tytułu, jako dowodu na to, iż pozwany nie kwestionował sposobu naliczenia przez powoda w/w zobowiązania, jest pozbawione jakichkolwiek podstaw.
W istocie rzeczy bowiem sposób naliczenia przez powoda powyższego zobowiązania budzić musi wątpliwości i to niezależnie od tego, czy właściwe byłoby uwzględnienie jedynie tzw. zakupów centralnych (wynegocjowanych i zawartych przez powoda na poziomie centalnym). Przede wszystkim trzeba podkreślić, że wprawdzie rację ma Sąd Rejonowy, że to sam pozwany przekazał w dniu 22 kwietnia 2008 r. powodowi zestawienie zakupów sprzętu RTV i AGD za rok 2007, w żadnym razie nie można jednak zgodzić się z w/w Sądem, że fakt wystąpienia wzrostu obrotów sprzętem RTV i AGD w roku 2008 został wykazany przez powoda. Wręcz przeciwnie, poza twierdzeniami samego powoda co do sposobu ustalania danych umożliwiających stwierdzenie takiego wzrostu i sporządzonym na jego polecenie rozliczeniem (w formie korespondencji emailowej – zob. k. 61 – 63 akt) żadne inne dowody w tym zakresie – pozwalające zweryfikować prawidłowość tych wyliczeń – nie zostały zaoferowane Sądowi. Zaaprobowanie rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w tym zakresie prowadziłoby zatem do przyznania wyłącznie powodowi prawa sporządzenia wiążącego dla obu stron rozliczenia, co jest niedopuszczalne w sytuacji gdy pozwany prawidłowość takiego rozliczenia kwestionuje.
Zauważyć należy, że – zgodnie z zastosowanym odpowiednio art. 245 k.p.c. w zw. z art. 309 k.p.c. – oświadczenie zawarte w wydruku komputerowym (korespondencji e-mailowej) nie daje podstaw do stwierdzenia jego zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy, przedmiotowy środek dowodowy świadczy jedynie o istnieniu zapisu komputerowego określonej treści w chwili dokonywania wydruku (zob. m.in. wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 lutego 2013 r., I ACa 1399/12, LEX nr 1362755 ).
Do dokonania takiej oceny w sposób samodzielny Sąd odwoławczy jest uprawniony z uwagi na regulację zawartą w art. 382 k.p.c. Należy wyjaśnić, iż zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 23 lutego 2006 r. II CSK 132/05 (LEX nr 189904) w systemie apelacyjnym postępowanie prowadzone przez Sąd drugiej instancji – pozostając postępowaniem odwoławczym i kontrolnym – zachowuje walor postępowania rozpoznawczego, co oznacza, że sąd ten ma z jednej strony pełną, ograniczoną jedynie granicami zaskarżenia, swobodę jurysdykcyjną, z drugiej strony natomiast ciąży na nim obowiązek rozważenia wszystkich podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków (art. 378 § 1 zd. 1 k.p.c.).
Podnieść w tym zakresie trzeba, że kontradyktoryjny model postępowania cywilnego wymaga, aby strony wskazywały dowody dla stwierdzenia faktów, z których wywodzą skutki prawne. Strony stają się zatem dysponentem postępowania dowodowego, sąd zaś jest zwolniony od odpowiedzialności za jego wynik (zob. m.in. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 października 1998 r., II UKN 244/98, OSNP 1999, nr 20, poz. 662). Sąd nie ma bowiem ani obowiązku, ani też możliwości wyręczania strony w wyjaśniania treści stosunków łączących strony, w sytuacji gdy strona reprezentowana przez fachowego pełnomocnika pozostaje w tym zakresie bierna. Przeprowadzenie dowodu nie wskazanego przez strony nie jest obowiązkiem, a jedynie uprawnieniem sądu (art. 232 zd. 2 k.p.c.). Wprawdzie możliwość dopuszczenia przez Sąd dowodu z urzędu nie jest ograniczona tylko do sytuacji, gdy strony nie korzystają z pomocy pełnomocników procesowych, jednak korzystanie przez Sąd z uprawnienia dopuszczenia dowodu z urzędu może mieć miejsce jedynie na zasadzie wyjątku, np. gdy przeprowadzone już dowody w sposób oczywisty wskazują na konieczność dopuszczenia dowodu z urzędu (tak Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 12 maja 2011 r., III CSK 238/10 LEX nr 964473). Z kolei zgodnie ze stanowiskiem wyrażonym przez Sąd Najwyższy m.in. w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 19 maja 2000 r., III CZP 4/00 (OSNC 2000, Nr 11, poz. 195) oraz w wyroku z dnia 4 stycznia 2007 r., V CSK 377 (OSP 2008, nr 1, poz. 8), uznać trzeba, że sąd powinien podjąć z urzędu inicjatywę dowodową wyłącznie w szczególnych przypadkach, do których m.in. zalicza się sytuacje, gdy stronie działającej bez adwokata lub radcy prawnego grozi naruszenie interesu podlegającego szczególnej ochronie, wobec niepodjęcia przez nią właściwych czynności, mimo stosownych pouczeń sądu.
Niewątpliwie podnoszenie okoliczności i wskazywanie dowodów uzasadniających jego żądanie obciążało – zgodnie z art. 6 k.c. – powoda, który w tym zakresie w istocie rzeczy zaniechał inicjatywy dowodowej, nie wniósł w szczególności o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego.
Przepisy zobowiązujące strony do wskazywania twierdzeń, zarzutów i dowodów w określonym czasie mają szczególne znaczenie w sprawach pomiędzy przedsiębiorcami – z udziałem podmiotów profesjonalnych i wtedy gdy strony reprezentowane są przez fachowych pełnomocników. Wszelkie zaniechania w zakresie inicjatywy dowodowej ocenione być zatem muszą jako zawinione przez stronę. W takim razie występuje bowiem prekluzja procesowa której bezwzględnym skutkiem jest pominięcie faktów i wniosków dowodowych zgłoszonych z uchybieniem przewidzianych terminów i to także wtedy gdy fakty te i dowody mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy (zob. wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 13 października 2009 r., V ACa 377/09, LEX nr 574510).
Mając powyższe na uwadze, Sąd Okręgowy uznał apelację pozwanego za uzasadnioną co do kwoty 12.442,75 zł brutto (10.198,97 zł netto) co uzasadnia zmianę zaskarżonego wyroku na podstawie art. 386 § 1 k.p.c. i oddalenie powództwa w tej części. Na nowo również – zgodnie z zasadą odpowiedzialności za wynik postępowania z art. 98 i art. 100 k.p.c. – orzeczono o kosztach procesu. Wyjaśnić w tym zakresie trzeba, że skoro powód wygrał w sprawie ostatecznie w 24,5 % (a jego koszty, prawidłowo ustalone przez Sąd pierwszej instancji, zamykają się w kwocie 7.407 zł), pozwany zaś okazał się zwycięzcą w 75,5 % (zaś jego koszty należy uzupełnić o wynagrodzenie z tytułu zastępstwa w postępowaniu zabezpieczającym w kwocie 600 zł, ostatecznie wynoszą one zatem kwotę 7.507 zł) to po dokonaniu kompensaty stosunkowo ustalonych części tych kosztów (5.667,78 zł – 1814,71 zł) zasądzeniu od powoda na rzecz pozwanego podlegała z tego tytułu różnica zaokrąglona do kwoty 3.853 zł.
Wyjaśnić przy tym trzeba, że uzasadniony w sprawie okazał się zarzut naruszenia art. 745 k.p.c. w zw. z art. 770 k.p.c. zgodnie bowiem z zasługującym na aprobatę poglądem Sądu Najwyższego wyrażonym w uzasadnieniu postanowienia z dnia 5 kwietnia 2013 r., III CZP 12/13 (LEX nr 1331320) to sąd powinien orzec o kosztach postępowania zabezpieczającego, m.in. ustalić wysokość kosztów związanych z działaniem pełnomocnika (komornik w sposób wiążący ustalić może jedynie koszty wykonania zabezpieczenia). Według zaś stanowiska wyrażonego przez Sąd Apelacyjny w Poznaniu w uzasadnieniu postanowienia z dnia 8 lipca 2013 r. (I ACz 958/13, LEX nr 1342357) oraz Sąd Apelacyjny we Wrocławiu w uzasadnieniu postanowienia z dnia 20 lutego 2012 r. (I ACz 311/12, Portal Orzeczeń Sądów Powszechnych) rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. z 2013 r., poz. 490), nie określa wysokości wynagrodzenia za prowadzenie sprawy w postępowaniu zabezpieczającym, dlatego też – zgodnie z treścią § 5 w/w rozporządzenia – wysokość stawek minimalnych ustala się, przyjmując za podstawę stawkę w sprawach o najbardziej zbliżonym rodzaju. W niniejszej sprawie najbardziej zbliżone są stawki za prowadzenie spraw egzekucyjnych, co uzasadnia odpowiednie zastosowanie stawek minimalnych, przewidzianych w § 10 ust. 1 pkt 7 w/w rozporządzenia, tj. 25% stawki minimalnej – za prowadzenie spraw egzekucyjnych innego rodzaju niż egzekucja z nieruchomości ( zob. k. 576 – 578). Nadto, w ocenie Sądu Okręgowego, brak było podstaw do uwzględnienia wynagrodzenia pełnomocnika w stawce wyższej niż minimalna, bowiem – pomimo wielości i obszerności pism procesowych składanych przez strony – opisany wyżej charakter i stopień skomplikowania niniejszej sprawy tego nie uzasadnia (w kosztach obu stron Sąd Rejonowy w istocie uwzględnił zresztą dwukrotne prowadzenie sprawy w pierwszej instancji oraz w instancji drugiej – przed uchyleniem wyroku z dnia 5 kwietnia 2011 r.).
W pozostałej części (tj. co do zasądzonej na rzecz powoda kwoty 5337,50 zł wraz z odsetkami) apelacja podlegała oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.
O kosztach niniejszego postępowania odwoławczego Sąd orzekł także stosując zasadę odpowiedzialności za wynik postępowania (art. 98 i art. 100 k.p.c.), przy zastosowaniu § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 w/w rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości. Biorąc bowiem pod uwagę, że apelację pozwanego uwzględniono w 70 % (a jego koszty za tą instancję wyniosły łącznie 2090 zł, tj. kwotę 890 zł opłaty od apelacji oraz kwotę 1200 zł tytułem kosztów zastępstwa), powód zaś wygrał jedynie w 30 % (co również obejmuje kwotę 1200 zł tytułem kosztów zastępstwa), to po stosunkowym rozliczeniu ustalonych wyżej części tych kosztów (1.463 zł – 360 zł) zasądzeniu od powoda na rzecz pozwanego podlegała różnica z tego tytułu w przybliżeniu w kwocie 1100 zł.
Na oryginale właściwe podpisy